6509
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 6509 |
Rozszerzenie: |
6509 PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd 6509 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 6509 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
6509 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
Tytu� orygina�u: Ltoing in the Light
Copyright d) 1986 by Shakti Gawain and Laurel King
|Copyright^(afthfiPolishediaon by Wydawnictwo MEDIUM, 1995
i*
Wszelkie prawa zastrze�one. �aden fragment niniejszej ksi��ki nie mo�e
by� publikowany ali� reprodukowany w jakiejkolwiek formie bez pisem-
nej zgody wydawcy.
Opracowanie graficzne: Aleksander Dawidziuk
f Redakcja: Renata Dziurdzikowska
Sk�ad i �amanie: M&S Studio
" 02-010 Warszawa, ul. Nowowiejska 39/27
tel./fax 24-14-82 w.l 6,620-93-32,2&46-4S
-Druk i oprawa:
Opolskie Zak�ady Graficzne w Opolu
Wydawnictwo MEDIUM
00-810 Warszawa, ul. Srebrna 16
tel./fax 24-14-82,620-93-32
SHAKTI GAWAIN
LAUREL KING
ZA G�OSEM
INTUICJI
Jak udoskonali� siebie
i zmieni� �ycie naszej planety
Prze�o�y�a
Irena St�por
i
Spis tre�ci
PODZI�KOWANIA............................ .7
WST�P ..................................... 8
CZʌ� PIERWSZA
ZASADY ............................... 19
ROZDZIA� l NOWY SPOS�B �YCIA ........... .20
ROZDZIA� 2 WY�SZA SIL� WEWN�TRZ NAS ..... 24
ROZDZIA�3 INTUICJA ......................27
ROZDZIA� 4 B�D� TW�RCZYM PRZEKA�NIKIEM .33
ROZDZIA� 5 �WIAT JAKO NASZE ZWIERCIAD�O . .43
ROZDZIA� 6 DUCH I FORMA ................. 52
ROZDZIA� 7 ELEMENT M�SKI I �E�SKI
W CZ�OWIEKU ................. .62
ROZDZIA� 8 MʯCZY�NI I KOBIETY ............ 71
ROZDZIA� 9 WSCH�D I ZACH�D:
NOWE WYZWANIE ............... 79
CZʌ� DRUGA
WPROWADZANIE ZASAD W �YCIE .......... 83
ROZDZIA� 10 ZAUFAJ INTUICJI ................ 84
ROZDZIA� 11 UCZUCIA ...................... 95
ROZDZIA� 12 TYRAN I BUNTOWNIK ............ 101
ROZDZIA� 13 OFIARA I WYBAWCA ............. 106
ROZDZIA� 14 KU R�WNOWADZE .............. 114
ROZDZIA� 15 ZWI�ZKI UCZUCIOWE ........... 118
ROZDZIA� 16 NASZE DZIECI ................. 132
ROZDZIA� 17 SEKS I NAMI�TNO�� ............ 140
ROZDZIA� 19 PIENI�DZE .............
ROZDZIA� 20 ZDROWIE ..............
ROZDZIA� 21 TWOJE DOSKONA�E CIA�O
ROZDZIA� 22 �YCIE I �MIER� .........
ROZDZIA� 23 ZMIENIAJ�C NASZ �WIAT . .
ROZDZIA� 24 WIZJA .................
.156
.169
.176
.189
.192
.205
PODZI�KOWANIA
Pragn� podzi�kowa� Laurel King. kt�rej pomoc odegra�a
wa�n� rol� w powstawaniu tej ksi��ki. Towarzyszy�a mi na
�wiczeniach przez d�ugie lata, zna wi�c dog��bnie moj�
prac�. To w�a�nie ona zebra�a � usystematyzowa�a du��
cz�� pochodz�cego z moich zaj�� materia�u nagranego na
ta�m�, to ona napisa�a ca�e partie niekt�rych rozdzia��w,
to ona wymy�li�a wiele medytacji i �wicze�. Ale co najwa�-
niejsze, dzi�ki Jej bystremu umys�owi i b�yskotliwej sile
tw�rczej, praca nad ksi��k� by�a dla mnie prawdziw�
rado�ci�.
Chcia�abym r�wnie� wyrazi� uznanie memu wydawcy,
pani Kim Peterson, za wiele trafnych sugestii � uwag. Pragn�
podzi�kowa� mym kolegom z Whatever Publish�ng, Marko-
wi Allenowi i Jonowi Bernoffowi za to, �e mnie wspierali
w moich wysi�kach. Przez d�ugie lata Mark wszelkimi spo-
sobami pr�bowa� przekona� mnie do napisania tej ksi��ki.
Ciesz� si�, �e jego starania nie posz�y na marne.
Szczeg�lne podzi�kowania nale�� si� memu drogiemu
przyjacielowi Deanowi Patykowi za nieustaj�c� mi�o��, po-
moc i dodawanie mi odwagi. Jestem wdzi�czna za podtrzy-
mywanie mnie na duchu moim cudownym przyjacio�om
� rodzinie uczestnicz�cej w tw�rczym procesie mojego roz-
woju, kt�ry stanowi kanw� tej ksi��ki. Chc� tak�e podzi�-
kowa� Michaelowi Kaydenowi za to, �e by� mi przyjacielem
i zwierciad�em w trakcie tworzenia.
I Wam dzi�kuj�, moi czytelnicy, klienci, uczniowie i przy-
jaciele, kt�rzy ofiarujecie mi tyle mi�o�ci, akceptujecie mnie
WST�P
Pocz�tek mojej w�dr�wki
Nigdy nie opuszcza�o mnie gor�ce pragnienie zrozumie-
nia, jak dzia�a wszech�wiat, o co naprawd� chodzi w �yciu,
dlaczego i po co znalaz�am si� tutaj. Gdy si�gam pami�ci�
wstecz, widz�, �e ca�e moje �ycie po�wi�cone by�o poszuki-
waniu prawdy � zrozumienia.
Wychowa�am si� w bardzo dobrze wykszta�conej, areligij-
nej rodzinie intelektualist�w. Moi rodzice byli przede wszy-
stkim ateistami; pami�tam, �e bardzo wcze�nie uwierzy�am,
i� B�g jest ludzkim wymys�em, fantazj�, zabobonem stwo-
rzonym po to, by�my lepiej si� czuli w tej ca�kowicie niezro-
zumia�ej i niewyt�umaczalnej sytuacji, w jakiej si� znale�li�-
my. Ludzkie istnienie, podobnie zreszt� jak ka�de inne, to
po prostu przypadek bez jakiegokolwiek daj�cego si� obj��
umys�em znaczenia. Wola�am przyzna�, �e nie wiem, w jaki
spos�b i dlaczego znalaz�am si� na Ziemi, ni� przyj�� pro-
stackie wyja�nienia, maj�ce da� mi Jedynie poczucie bez-
piecze�stwa. Wierzy�am, �e prawda Jest racjonalna i nic,
czego si� nic da dowie�� w spos�b naukowy, nie istnieje.
Odnosi�am si� r�wnie� nieco protekcjonalnie do ludzi, kt�-
rych w�asna s�abo�� zmusza�a do wiary w stworzone przez
siebie b�stwo.
Takie wychowanie mia�o swe dobre strony: nie wpojono
mi zbyt wielu dogmatycznych i g��boko negatywnych opinii
na temat dobra i z�a, nieba i piek�a oraz grzechu, kt�rymi
wielu ludzi przesi�ka w trakcie pierwszych lat nauki religii.
Ponadto moi rodzice kochali mnie szczerze postrzegaj�c
WST�P 9
jako bystr�, inteligentn� � obdarzon� wewn�trzn� si�� isto-
t�. Chocia� si� rozeszli, gdy mia�am niespe�na dwa lata,
zawsze we mnie wierzyli - szczeg�lnie moja matka, z kt�r�
mieszka�am.
Moja matka jest osob� odwa�n�, o szerokich horyzontach
my�lowych. Nie odczuwa l�k�w charakterystycznych dla
wielu ludzi z jej pokolenia - nie przekaza�a mi wi�c przeko-
nania, �e �wiat jest miejscem niebezpiecznym i przera�aj�-
cym. Uwielbia zwiedza� nowe miejsca, dlatego w dzieci�-
stwie du�o podr�owa�am - zjecha�am ca�e Stany, wyspy na
Morzu Karaibskim, Meksyk, Hawaje, Europ�. Cz�sto te� si�
przeprowadza�y�my. Do pi�tnastego roku �ycia nigdy nie
mieszka�am w tym samym miejscu d�u�ej ni� dwa czy trzy ,
lata. Moja matka uwielbia tak�e pr�bowa� wszystkiego, co
nowe. Zawsze by�a dla mnie wzorem nieustraszonego i od-
krywczego ducha. Jako jedna z pierwszych wykszta�conych
Amerykanek zdecydowa�a si� na naturalny por�d. Ja za�
by�am pierwszym dzieckiem, kt�re jej doktor odebra� bez
u�ycia �rodk�w znieczulaj�cych. Doprawdy uda�y mi si�
urodziny!
Moja matka pochodzi z kwakierskiej rodziny. Do tej pory
u�ywamy specyficznego j�zyka, gdy si� zwracamy do babci -
stosujemy archaiczn�, pe�n� szacunku form� gramatyczn�,
poniewa�, wed�ug kwakr�w, w ten spos�b uznajemy Boga
w cz�owieku. Tak wi�c w g��bi duszy przesi�k�am powa�a-
niem dla spraw ducha i trosk� o ludzi, kt�re stanowi�
kanw� religii kwakr�w.
Maj�c trzyna�cie lat, prze�y�am emocjonalne za�amanie
wywo�ane niepowodzeniem mojej pierwszej mi�o�ci (do �star-
szego", dziewi�tnastoletniego m�czyzny). By�am pewna, �e
nikt mu nigdy nie dor�wna, a kryzys rozwin�� si� w g��bok�
i trwa�� rozpacz egzystencjaln�. Podda�am �ycie surowej oce-
nie i dosz�am do wniosku, �e nie ma ani sensu, ani znaczenia.
Ju� wtedy zda�am sobie spraw�, �e wszystko, co mia�oby
nadawa� �yciu sens - wykszta�cenie, sukces, zwi�zki uczu-
ciowe, pieni�dze - jest efemeryczne, puste i bez znaczenia.
Wydawa�o mi si�. �e nie ma czym zape�ni� pustki. Odczuwa�am
10
ZA G�OSEM INTUICJI
WST�P
11
spraw�,
Dzisiaj widz�, �e przechodzi�am przez to miejsce, przez kt�re Droga do �wiadomo�ci
stycynazywaj�jerozrywa-rpo powrocie do Stan�w zaw�adn�o mn� co�, co mo�na by
w�a�nie momencie naprawd� nazwac B�wladomo�ci�-. N�e umia�am dok�adnie okre�li�,
fizyczny �wiat nie Jest jedyn� ,co to jest ^ ^dzia�am, �e pragn� mie� tego wi�cej i �e
��isj�kuswernuwn�trzu, w por�wnanlu z t^ nlc lnnego si� nie liczy. Zda�am sobie
, Emocjonalnie czujemy spraw�t �e nle warto zabiega� o karier�, pieni�dze czy zwi�z-
asi�gn�li dno. Lecz Je�li j^ uczuclowe, skoro, maj�c wi�cej ��wiadomo�ci", automa-
, przebi amy je i wpadamy wjas-1 e do wszystko.
ir*hrv�r0i Yvt-*vY�MH*T TV�11^^% �%wv��AV��. l J * J
ny nowy �wiat - kr�lestwo duchowej prawdy. Tylko przecho-
dz�c przez ca�kowit� ciemno��, mo�emy doj�� do �wiat�a.
Nowe do�wiadczenia
W ci�gu nast�pnych kilku lat zacz�am gromadzi� nowe
do�wiadczenia, dostrzega� nowe mo�liwo�ci, ros�a we mnie
�wiadomo�� obca mojemu poprzedniemu �wiatopogl�dowi.
Studiowa�am psychologi� � bra�am udzia� w grupowych
spotkaniach oraz treningach wra�liwo�ci, kt�re nie tylko
pomog�y mi si� uwolni� od dawnego emocjonalnego cierpie-
nia, ale r�wnie� da�y mi nowe poczucie mi�o�ci, rado�ci
� jedno�ci ze �wiatem. Przez pewien czas pali�am marihu-
an�, spr�bowa�am r�wnie� LSD; to by�y pozytywne do�wiad-
czenia pozwalaj�ce osi�gn�� nowy stopie� �wiadomo�ci
i zrozumienia. Uczy�am si� ta�ca - okaza�o si�, �e daje mi
on radosne uczucie, i� jaka� wy�sza si�a wprawia mnie
w ruch w porywaj�cy spos�b, a� do zatracenia.
Zawsze interesowa�am si� filozofi� Wschodu, czyta�am
wi�c ksi��ki o buddyzmie l hinduizmie. Praktykowa�am jo-
g� oraz medytacj� i odkry�am, �e pomagaj� mi si� koncen-
trowa�, odpr�a� i czu� w zgodzie z sam� sob�. Po studiach
przez dwa lata podr�owa�am po �wiecie. Kilka miesi�cy
sp�dzi�am w Indiach, gdzie zdoby�am g��bok� �wiadomo��
mistycznej tradycji Wschodu. Moja w�dr�wka stanowi�a
niezwykle silne prze�ycie - bez pieni�dzy, bez �adnych
plan�w �y�am tak, jak mi nakazywa�a intuicja. Z pocz�tku
mia�am zamiar pojecha� na wakacje do W�och, a sko�czy�o
si� na dwuletniej podr�y dooko�a �wiata. Nauczy�am si�
by� szcz�liwa, nic w�a�ciwie nie posiadaj�c, � w�drowa�
Przeprowadzi�am si� nad zatok� San Francisco, kt�r�
uzna�am za najlepsze miejsce na pocz�tek poszukiwania
�wiadomo�ci. Po�wi�ci�am si� temu ca�kowicie. Chodzi�am
jna lekcje � �wiczenia, po�yka�am nowe ksi��ki, medytowa-
�am � nieustannie rozmawia�am z lud�mi id�cymi t� sam�
[drog�. Gdy przeczyta�am Handbook To Higher Conscious-
ftess Kena Keyesa, zamieszka�am w jego o�rodku w Berke-
ley, gdzie przez rok, w dzie� f w nocy, intensywnie praco-
wali�my nad nasz� �wiadomo�ci�. Przez kilka nast�pnych
lat mieszka�am razem z lud�mi, kt�rzy po�wi�cali si� oso-
bistemu rozwojowi. Ima�am si� przer�nych zaj��, by zdo-
by� pieni�dze na �ycie: by�am i gosposi�, i urz�dniczk�,
naprawd� za� koncentrowa�am si� na moim rzeczywistym
zaj�ciu - pracy nad sob�.
To wszystko sta�o si� dziesi�� lat temu - bez reszty po-
�wi�ci�am si� swemu rozwojowi i przemianie w istot� �wia-
dom�. Chocia� pragn�am wielu rzeczy, wiedzia�am, �e
wszystko przyjdzie do mnie Jako wynik uczenia si� �ycia
wolnego i pe�nego, zgodnego z prawdziwymi zasadami
wszech�wiata. Tak wi�c, moj� najwi�ksz� nami�tno�ci�
sta�a si� w�dr�wka ku �wiat�u.
Moje imi�
Ludzie ci�gle pytaj� mnie o moje imi�. Opowiem Wam
o nim.
Gdy by�am w Indiach, zafascynowa� mnie hinduizm. Za-
cz�am go studiowa�. Nie zosta�am wychowana na pobo�n�
chrze�cijank�, dlatego religia ta nigdy mnie specjalnie nie
> <-l t
12
ZA G�OSEM INTUICJI
WST�P
13
� ^ ~ \A\J*~r* *^� \J *s
symbolizuj�ca trzj podobnie
Ta�ca ^
lieodparty poci�g gnania
dyzmu, ale ca�o�� wyda�a mi si� zbyt intelektualna,
miast mity, symbole i b�stwa hinduis�yczne zapad�y m
g��boko w serce. Hinduizm jest bardzo z�o�on� religi�,
rozumiem jej w ca�o�ci, co nieco jednak uda�o ml si�
W hinduizmie wyst�puje tr�jca b�stw,
aspekty �ycia. Brahma tworzy, Wisznu zachowuje, Siwj
natomiast- niszczy. Siwa reprezentuje nieustaj�c� przemia
n� wszech�wiata, strumie� �ycia, konieczno�� zniszczeni;
wszystkiego, co istnieje, by mog�o si� odrodzi�. Siwa.
mina, �e trzeba uwalnia� si� od tego, na czym nam" zale�y
by m�c nad��a� za strumieniem �ycia. Wiciu spo�r�d jegc
�arliwych wyznawc�w porzuca swe domy � dobra doczesne
by w�drowa� swobodnie, poddaj�c si� z ufno�ci� cnerj
wszech�wiata. Siwa jest r�wnie� znany jako Pan
powiadaj�, �e to jego taniec utrzymuje �wiat w ruchu. Przed
stawia si� go jako bardzo pi�knego i silnego m�czyzn
o d�ugich, faluj�cych w�osach (m�wi si�, �e jego w�osy
�wi�ta rzeka Ganges). Poczu�am do niego nieodparty poci�^
Shakti jest �e�skim aspektem Siwy. S�owo �shakti" ozna
cza energi�, z kt�rej stworzony jest wszech�wiat. Jest U
energia~zycia - si�a �yciowa przep�ywaj�ca przez nasze cia�a
S�owo �shakti" oznacza r�wnie� �e�sk� energi�. W hindu�
stycznej praktyce tantry istniej� techniki o�wiecenia po
przez przekazywanie w�asnej energii seksualnej. M�czy�ni
okre�la si� tam jako Siwe, kobiet� za� -jako Shakti.
Po powrocie z Indii spotka�am Marka Allcna, z kt�rym
prze�y�am kilka lat. Uwa�a�, �e moje poprzednie imi� d
mnie nie pasuje i. wiedz�c o mojej fascynacji Siw�. zacz�
nazywa� mnie Shakti. Pomys� mi si� spodoba� i tak�e za
cz�am u�ywa� tego imienia. W�wczas nic zdawa�am sobi
sprawy z si�y w nim zawartej. Teraz tak. Czuj�, �e wibracj
mojego imienia pomagaj� mi osi�ga� pe�ni� mej mocy.
Na drugie imi� mam Gawaln. Tak nazywa si� Jeden
z bohater�w legendy o kr�lu Arturze. Wed�ug niekt�rycl
s�ownik�w �gawain" znaczy sok� bojowy. To znaczeni
mojego drugiego imienia bardzo mi si� podoba. Dla mni
Shakt� reprezentuje �e�ski, natomiast Gawain - m�sk
Nato rw�rcza wizualizacja
Jednym z pierwszych kurs�w, w jakich uczestniczy�am,
nauka panowania nad umys�em autorstwa Silvy. Po-
P�J3� dobne sprawy budzi�y w�wczas m�j sceptycyzm i prawdo-
nigdy bym na �w kurs nie posz�a, gdyby nie moja
matka, kt�ra bra�a udzia� w zaj�ciach i bardzo mi je pole-
ca�a. Nie zapomn�. Jak opowiada�a, �e wystarczy wyobrazi�
sobie jakie� zdarzenie, by si� urzeczywistni�o. M�j umys�
przypo przepe�nia�y w�tpliwo�ci, ale serce zadr�a�o, kiedy pomy�la-
am: �Od najm�odszych lat wiedzia�am, �e magia istnieje,
a to, o czym m�wi matka, brzmi bardzo magicznie".
Posz�am na kurs � zdumia�am si�! Zacz�li�my powoli I bez
& wysi�ku od prostych �wicze�, kt�re ka�dy by� zdolny za-
iceptowa�, by stopniowo przej�� do niewyt�umaczalnych,
lecz bardzo skutecznych technik. Po pi�ciu dniach osi�gn�-
:am stan psychiczny, w kt�rym przez kilka godzin zdoby-
to walam informacje jedynie dzi�ki intuicji. Moje dawne prze-
o tym. co jest mo�liwe, zachwia�y si�.
Najwa�niejsz� technik�, kt�r� opanowa�am, by�a tw�rcza
wizualizacja - g��bokie odpr�enie � wyobra�anie sobie po-
��danego celu tak dok�adnie, jak powinien wygl�da� w rze-
czywisto�ci. Zacz�am j� stosowa� i stwierdzi�am, �e jest
zadziwiaj�co skuteczna. Cz�sto moja wizja stawa�a si� fak-
tem szybko � w niespodziewany spos�b.
Zafascynowa�y mnie mo�liwo�ci tw�rczej wizualizacji,
wzi�am wi�c udzia� w kilku wyk�adach i �wiczeniach na
podobny temat. Zacz�am j� stosowa� na co dzie�, a tak�e
uczy� jej moich przyjaci�. Przeczyta�am ksi��ki Jane Ro-
berts - The Seth Book i The Natur� ofPersonal Reallty. My�l.
�e sami tworzymy swoj� rzeczywisto��, zrobi�a na mnie du�e
wra�enie. Wkr�tce sama zacz�am prowadzi� �wiczenia
i udziela� prywatnych porad, a� w ko�cu napisa�am Crea-
ttve Visualizalton.
Na pocz�tku mia�am zamiar po prostu opisa� w zrozu-
mia�y spos�b swoje pomys�y � znane mi techniki. My�la�am,
�e b�dzie to broszurka, kt�r� dam przyjacio�om, a mo�e
sprzedam swoim klientom czy kilku zainteresowanym oso-
14
ZA G�OSEM INTUICJI
WST�P
15
bom. Pisz�c, by�am przepe�niona w�tpliwo�ciami: �Za
si� uwa�asz, �e porywasz si� na tak� ksi��k�? Nie Jeste
przecie� specjalistk�".
mnie do pisania. W pracy wykorzystywa�am tw�rcz� wizu
alizacj�. Poprosi�am przyjaciela, by zaprojektowa� ok�adk�
Powiesi�am projekt na �cianie i, stosuj�c afirmacje. wyob
ra�a�am sobie, �e ksi��ka ju� Jest gotowa. Okaza�o si�. �
nie kosztowa�o mnie to wiele wysi�ku (z wyj�tkiem dr�cz�
cych w�tpliwo�ci), i zanim si� zorientowa�am, moje pisani
sta�o si� prawdziw� ksi��ka, kt�r� wyda�am z pomoc� przy
jaci�.
W owym czasie nie zdawa�am sobie w pe�ni sprawy, _
ksi��ka zosta�a przekazana z mojego wewn�trznego wy�sze
go �r�d�a. Na poziomie osobowo�ci dr�czy�y mnie w�tpliwe
�ci i l�ki, poniewa� jednak zobowi�za�am si� wobec siebi
samej, tak czy owak by�am sk�onna pod��a� za tw�rczi
energi�. Mam naturaln� �atwo�� my�lenia i pisania w Jasn
spos�b, poruszane kwestie naprawd� mnie interesuj�. du�<
na ten temat wiem. Wtedy by�am gotowa podj�� ryzyko
wszech�wiat m�g� wi�c mnie u�y� jako przeka�nika.
Podobnie rzecz si� mia�a z wydaniem ksi��ki. Ja i mo
przyjaciele, Mark Allen � Jon Bernoff, niewiele wiedzleli�m
o interesach czy wydawaniu ksi��ek, a na dodatek nie mi�
li�my pieni�dzy. Jednak bardzo pragn�li�my tworzy� ksl��
ki i muzyk�. Podj�li�my ryzyko poddania si� swoim uczu
ciom - zaufali�my im. Okaza�o si�, �e prowadz� nas krok pi
kroku w dobrym kierunku. Pope�nili�my wiele b��d�w
(g��wnie wtedy, gdy nie s�uchali�my naszego wewn�trzneg
doradcy), niekt�re z nich by�y bolesne i bardzo kosztowne
ale dzisiaj, dzi�ki licznym cudom, mamy wydawnictwo
kt�re odnosi sukcesy (Whatever Publishing. Inc.), oraz stu
d�o nagra� (R�sing Sun Records).
Sukces CreatWe Yisualisation przer�s� naj�mielsze wyob
ra�enia. Jakie mog�am mie� w trakcie pisania tej ksi��ki
Chocia� Jedyn� jej reklam� by�y ustne przekazy, w chw�
gdy pisz� te s�owa, rozesz�o si� Ju� blisko p� milion
egzemplarzy. Zosta�a tak�e przet�umaczona na wiele Je�y
kog moja ksi��ka pomog�a zmieni� ich �ycie. Odczuwam z tego
powodu du�� satysfakcj�, poniewa� wiem, �e jest to rezultat
Jednak jaka� wewn�trzna si�a pcha�; dzia�ania wy�szej mocy wszech�wiata. Czuj� si� Jak matka,
dumna, �e jej dziecko dobrze sobie radzi w �wiecie. Wiem,
�e jest moje, a przecie� nie moje. Ksi��ka przep�yn�a przeze
mnie, pomog�am jej powsta�, a Jednak stanowi niezale�ny
byt, kt�ry ma w�asne przeznaczenie l w�asny zwi�zek
z tw�rczym �r�d�em.
Poddanie si� wszech�wiatu
Kiedy po raz pierwszy zetkn�am si� z technikami tw�r-
czej wizualizacji i przekona�am si�, �e s� skuteczne, by�am
bardzo przej�ta, poniewa� poczu�am, �e dzi�ki nim mog�
stworzy� w �yciu, co tylko zechc�. Ogarn�o mnie uniesie-
nie, �e mog� urzeczywistni� wszystkie swoje pragnienia!
By� to dla mnie bardzo wa�ny moment. Uda�o mi si�
pozby� poczucia bezsilno�ci, w kt�rym tkwi�am do tamtej
chwili - uwa�a�am, �e �ycie nam si� przytrafia i jedyne, co
mo�emy, to robi� dobr� min� do z�ej gry. Stawia�am si�
w pozycji ofiary: oddawa�am swoj� moc innym ludziom
i rzeczom zewn�trznym. Dzi�ki tw�rczej wyobra�ni zacz�-
�am zdawa� sobie spraw�, �e pot�ga tkwi we mnie, �e mog�
wybra� takie �ycie, jakie chc�. Da�o mi to poczucie si�y
i wolno�ci.
Analizuj�c proces tworzenia w�asnej rzeczywisto�ci, za-
cz�am rozumie�, �e si�a tw�rcza ma inne �r�d�o ni� moja
osobowo�� czy ja��. Czasami moje �yczenia nie spe�nia�y
si�. Jednak patrz�c wstecz, zda�am sobie spraw�, �e by�o to
dla mnie korzystne. Innym zn�w razem pragnienia stawa�y
si� faktem w cudowny spos�b. Jakby jaka� niewidzialna si�a
uk�ada�a elementy �amig��wki. Zdarza�o si�, �e miewa�am
przeczucia, przeb�yski wy�szej �wiadomo�ci lub bardzo do-
k�adne wizje przysz�o�ci maj�ce swe �r�d�o g��boko we
mnie. Coraz bardziej pragn�am odkry�, na czym ta tw�rcza
si�a polega i Jak dzia�a. Powoli dochodzi�am do wniosku, �e
�to" (moja wy�sza Ja��) ma du�o wi�ksz� wiedz� o wielu
sprawach ni� �Ja" (moja osobowo��). Uzna�am, �e by�oby
16
ZA G�OSEM INTUICJI
WST�P
17
czy �, dok�d mnie zaprowadzi. Ilekro� tak post�pi�am, nie]
�a�owa�am.
Pr�by zapanowania nad �yciem, wywo�ywania zdarze�,
kt�re wydawa�y mi si� po��dane, przesta�y mnie w ko�cu
interesowa�. Podda�am si� wszech�wiatu, staraj�c si� odj
kry�, czego ode mnie chce. Po pewnym czasie okaza�o si�
�e nie ma wielkiej r�nicy - �yczenia wszech�wiata s� zbie�
ne z moimi, on natomiast wie lepiej, w jaki spos�b osi�gn��jb�i
cel. Jednak akcenty s� teraz roz�o�one inaczej. ZamiastjP
zastanawia� si� nad rym, czego chc�, stawia� sobie celej
i pr�bowa� panowa� nad rym, co mi si� przytrafia, posta
nowi�am s�ucha� mej intuicji, nie pr�buj�c zrozumie�, dla
czego post�puj� tak, a nie inaczej. Mia�am uczucie wyzwa-
lania si� z konieczno�ci panowania nad wszystkim, uczuci
poddania si� i oddania wy�szej sile pod opiek�.
Wtedy w�a�nie pozna�am Shirley Luthman, od ..�r
bardzo wiele si� nauczy�am. Prowadzi�a cotygodniowe zaj�
cia grupowe, na kt�re pilnie chodzi�am przez pi�� lat.
Nauczy�a mnie, jak podda� si� wszech�wiatu i sta� si� jego
�wiadomym �kana�em". To Sh�rley podsun�a mi wicie spo-
�r�d my�li zawartych w niniejszej ksi��ce, na przyk�ad m�j
spos�b pojmowania elementu m�skiego i �e�skiego. Jestem
bardzo wdzi�czna za jej nauki. Sama napisa�a ksi��k� pt.
Collection (wydan� przez Mehitabel & CO), kt�ra mo�e
zainteresowa� czytelnik�w.
W ko�cu poczu�am, �e nie powinnam wspiera� si� ju� na
Jniej. Nadszed� czas, by ca�kowicie zawierzy� sile swojego
{przeka�nika. Ba�am si�, a jednocze�nie czu�am si� wolna,'
gdy zda�am sobie spraw�, �e istnieje moja w�asna droga, na
kt�rej nikt Ju� nie wska�e mi kierunku. Moje �ycie to
codzienna przygoda, odkrywcza podr� z dnia na dzie�,
jw kt�rej jedynym doradc� jest wszech�wiat.
e w �wiat�o�ci
Zaufa� sobie
Po wielu latach kontakt�w z Shirley stan�am przed pro-
blemem starym Jak �wiat: jak uniezale�ni� si� od swego
guru. Bardzo J� kocha�am i powa�a�am, a to, co mi da�a.
mia�o dla mnie ogromn� warto��, trudno by�o mi wi�c
zaakceptowa�, �e nie mog� ju� od niej oczekiwa� odpowiedzi
Gdy stawa�am si� coraz mocniejsza i uczy�am si� ufa�
swojemu przeka�nikowi, Shirley by�a dla mnie rodzajem
lustra odzwierciedlaj�cego si�� mej wewn�trznej kobiety
W pewnym sensie by�a moj� metafizyczn� matk�- obdarza
J�c� wsparciem i poczuciem bezpiecze�stwa, kt�rych po-
. � *
Kiedy napisa�am Creatiue Yisualization, wielu ludzi pro-
mnie o nast�pn� ksi��k�. Mniej wi�cej dwa lata po
ukazaniu si� pierwszej pracy poczu�am, �e mog�abym wy-
Jjia� kolejn�. Pewnego dnia, spaceruj�c po lesie, rozmy�la-
leniwie nad jej tytu�em. Nagle moj� uwag� przyci�gn�y
(drzewa obok �cie�ki. Pojedynczy promie� s�o�ca, przenika-
tni�dzy nimi, b�yszcza� na zielonych li�ciach. Widok by�
Iprzepi�kny. a kiedy na� patrzy�am, do g�owy przysz�y mi
s�owa: ��ycie w �wiat�o�ci". Wiedzia�am od razu, �e to tytu�
mojej nast�pnej ksi��ki; pami�tam wra�enie, �e tak napra-
wd� nie wymy�li�am go, lecz raczej �dosta�am" w prezencie.
Czu�am, �e w�a�ciwie nie mam wyboru, �e zosta� mi narzu-
cony!
Poczu�am przyp�yw natchnienia, zacz�am robi� notatki,
powiedzia�am wszystkim, �e pracuj� nad now� ksi��k�. M�j
wydawca zam�wi� projekt ok�adki i zacz�� wst�pn� akcj�
promocyjn�. Po jakim� czasie spostrzeg�am jednak, �e w�a-
�ciwie nic jeszcze nie napisa�am. Ci�gle spodziewa�am si�,
�e zaczn� to robi�, ale bez skutku. W rzeczywisto�ci nie
czu�am w sobie do�� energii, by przys���� fa�d�w, a samo
my�lenie o pisaniu w niczym nie zmienia�o sytuacji. Wie-
rzy�am wtedy, �e �ycie nie musi by� walk�. Wiedzia�am, �e
gdy b�d� gotowa, zaczn� pisa� bez wysi�ku. Nie chcia�am,
by to by�a ci�ka praca; czu�am, �e nadejdzie chwila, w kt�-
rej energia nabierze takiej mocy, �e nie b�d� mog�a jej nie
ulec.
Min�o kilka lat, zaj�am si� innymi sprawami. Ludzie
nadal pytali o moj� now� ksi��k�, a ja zapewnia�am, �e
\\T rf�,O-
18
ZA G�OSEM INTUICJI
pienia i musia�am by� przygotowana, �e ksi��ki mo�e nl<
b�dzie. A Jednak czu�am, �e j� napisz�.
Pisanie przypomina�o nieco ci���. Czu�am, jak co� si
kszta�tuje i ro�nie w moim wn�trzu; wiedzia�am, �e tworz�
nawet je�li tego nie wida� na zewn�trz. Noworodek mia� s�i
pojawi� ca�kowicie ukszta�towany.
W ko�cu nadesz�a odpowiednia chwila. S�owa pop�y�
bez wysi�ku, a dzi�ki wsp�pracy z Laurel proces pisania
pasjonuj�cy i stosunkowo �atwy. Chocia� mia�am bard:
wiele innych zaj��, uda�o mi si� znale�� wolne chwile i pi
Tym, kt�rzy prosili mnie o t� ksi��k�, dzi�kuj� za sl
zach�ty. A wszystkim Wam m�wi�: �Mam nadziej�, �e
tanie Jej b�dzie dla Was r�wnie przyjemne, jak dla mnie J
pisanie".
Serdeczn
Sha
CZʌ� PIERWSZA
ZASADY
ROZDZIA� l
NOWY SPOS�B �YCIA
pe�nycAibb
�wiatoweforoces
�yjemy w czasach niezwykle interesuj�cych i r _....,�
mocy. Na najg��bszym poziomie �wiadomo�ci zachodzi za
sadnicza duchowa przemiana. S�dz�, �e w skali �wiatowe
d��ymy do porzucenia dawnego i do stworzenia ca�kowici
nowego sposobu �ycia. W gruncie rzeczy niszczymy nas;
stary �wiat, w jego miejsce tworz�c nowy.
Dawny �wiat koncentrowa� si� na zewn�trzno�ci; utra
cili�my podstawowy zwi�zek ze �wiatem duchowyn
i uwierzyli�my, �e jedyn� rzeczywisto�ci� Jest materia
Tak wi�c, zagubieni, osamotnieni, czuj�c pustk� w duszy
nieustannie pr�bowali�my znale�� szcz�cie poprzez rze
czy �zewn�trzne": pieni�dze, dobra materialne, zw;
uczuciowe, prac�, s�aw�, dobre uczynki, jedzenie lul
narkotyki.
Tworzenie nowego �wiata zaczynamy w chwili, gdy otwlc
ramy si� na wy�sz� moc wszech�wiata, drzemi�c� w na
samych, i gdy pozwalamy tej tw�rczej energii przez nai
przep�ywa�. Nawi�zuj�c ��czno�� ze swoj� duchow� �wia
domo�c��, zdajemy sobie spraw�, �e tw�rcza moc wszech
�wiata znajduje si� w�a�nie w nas. Dowiadujemy si� tak�e
�e z pe�n� odpowiedzialno�ci� mo�emy tworzy� w�asn� rze
czywisto�c. Przemiana ma sw�j pocz�tek w ka�dym cz�owie
ku z osobna, jednak im wi�cej ludzi jej podlega, tym bardzie
�,__,_ s�f, i . - - -
zwi�zkwoc
NOWY SPOS�B �YCIA
21
Twierdzenie, �e w naszym �wiecie zachodzi g��boka prze-
niana �wiadomo�ci, opieram na zmianach, jakie dostrze-
;am zar�wno w sobie, jak i w otaczaj�cych mnie ludziach
:zy w spo�ecze�stwie. �wiadczy o tym sprz�enie zwrotne
ni�dzy mn� a tysi�cami ludzi, z kt�rymi pracuj� na ca�ym
�wiecie.
Niniejsza ksi��ka traktuje o przemianie �wiadomo�ci
ir ka�dym z nas z osobna oraz w ca�ym �wiecie. U�ywane
iu okre�lenia �stary" i �nowy" �wiat odnosz� si� do dawnego
sposobu �ycia, kt�ry pozostawiamy za sob�, i do nowego,
itt�ry w�a�nie tworzymy.
Wielu z nas czekaj� trudne chwile, gdy� na poz�r za-
[�wno sytuacja na �wiecie, jak i nasze sprawy osobiste
Ulegaj� pogorszeniu. Zupe�nie jakby to, co do tej pory
irze funkcjonowa�o, nagle przesta�o dzia�a�. W istocie
jiprawy id� coraz gorzej, jednak, nie odbieram tego Jako
negatywny. Przygn�bienie ogarnia nas tylko w ta-
kim stopniu, w Jakim jeste�my emocjonalnie zwi�zani
z dawnym sposobem �ycia, wytrwale powielaj�c stare
wzorce, zamiast otworzy� oczy na zachodz�ce wok� g��-
pokie przemiany.
Chocia� wydaje si� to paradoksem, przemiany te stanowi�
hajbardziej niewiarygodny dar, Jaki mo�na sobie wyobrazi�.
PO prostu spos�b �ycia, kt�remu ho�dowali�my od setek lat,
przesta� spe�nia� swoje zadanie. Nigdy zreszt� nie da� nam
�ucia ca�kowitego spe�nienia, satysfakcji i rado�ci, kt�-
rych zawsze poszukiwali�my. Oczywi�cie, niekt�rym uda�o
si� wie�� wzgl�dnie szcz�liwy �ywot, lecz dla wi�kszo�ci
�ycie by�o �r�d�em rozczarowa�, b�lu i frustracji. Jednak
nawet najszcz�liwszego �ycia w starym �wiecie nie da si�
por�wna� z g��bi�, pe�ni� � szcz�ciem, kt�rych mo�na
oczekiwa� na wy�szym poziomie �wiadomo�ci w nowym
�wiecie.
Zupe�nie Jakby�my ca�y czas chodzili do szko�y, pobiera-
j�c sprzeczne z rzeczywisto�ci� nauki o tym. jak funkcjonu-
je �wiat. Pr�bujemy post�powa� zgodnie z nabyt� wiedz�,
czasem nawet osi�gamy niewielkie sukcesy, jednak wiek-
22
2A G�OSEM INTUIQI
istnieje, a nawet je�li si� zdarza, to w kr�tkim czasie tra�
sw�j urok lub przemija. Wci�� brakuje nam pieni�dzy i nig-
dy nie czujemy si� bezpieczni i zasobni. Nigdy nie mamj
do�� uznania; nie osi�gamy takiego sukcesu, jaki nam si<
marzy. Nawet Je�li uda si� nam zdoby� niekt�re z wymi�
nionych rzeczy, odczuwamy nieokre�lony niepok�j, �e prze
ci� musi by� co� wi�cej, �e musi by� jaki� g��bszy wymiar
Niekt�rym z nas udaje si� nawi�za� kontakt z owym g��b-i
szym wymiarem, dzi�ki wzrostowi duchowej �wiadomo�ci
rozwin�� si� i dozna� uczucia spe�nienia. Niemniej istniej�!
szczeg�lnie trudne do wykorzenienia, czasami intryguj�ce]
stare wzorce i dziedziny �ycia, do kt�rych �wiat�o zdaje sii
nie dociera�.
A zatem nasze pierwsze zadanie w dziele tworzenia nowe
go �wiata polega na uznaniu, �e nasza .szko�a" nie wskaza�a
nam zadowalaj�cego sposobu �ycia. Musimy wr�ci� do
przedszkola i zacz�� uczy� si� �y� od nowa. w zupe�nie innyi
ni� dot�d spos�b. Nie b�dzie to �atwe - zajmie du�o czasuj
i b�dzie wymaga� wiele zaanga�owania oraz odwagi. Dlate
go wa�ne jest, by�my byli dla siebie dobrzy, by�my nie-
ustannie pami�tali, jak trudnego podj�li�my si� przedsi�-
wzi�cia.
Niemowl�, ucz�c si� chodzi�, cz�sto upada. Musimy pa
mi�ta�, �e Jeste�my niemowl�tami w nowym �wiecie. B�
dziemy zdobywa� wiedz�, pope�niaj�c mn�stwo b��d�w,
cz�sto uznamy si� za ignorant�w, odczujemy strach i brak
pewno�ci siebie. Jednak nie mo�na gniewa� si� na dziecko
za ka�dy upadek (inaczej zabrak�oby mu si�y i ufno�ci, by
nauczy� si� chodzi�). Nie powinni�my wi�c mie� do siebie
pretensji, �e nie od razu uda si� narn �y� � w pe�ni wyra�a�
siebie tak, jakby�my sobie tego �yczyli.
Uczymy si� teraz �y� w zgodzie z prawdziwymi prawami
wszech�wiata. Pozostawa� w harmonii z wszech�wiatem
znaczy wype�ni� swe �ycie witalno�ci�, rado�ci�, si��,
mi�o�ci� i dostatkiem w ka�dej dziedzinie. Tak wi�c. cho-
cia� uwalnianie si� od starego �wiata mo�e czasem'wyda-
wa� si� trudne, warto dokona� wysi�ku przej�cia w nowy
�mirl**4-
NOWY SPOS�B �YCIA
23
tracfHedytacja
Usi�d� lub po�� si�, rozlu�nij si�, zamknij oczy � we�
'kilka g��bokich oddech�w. Wydychaj�c powietrze, wyobra�
sobie, �e uwalniasz si� od tego. czego ju� nie chcesz lub nie
potrzebujesz. �agodnie, bez wysi�ku pozw�l znikn�� wszy-
stkim frustracjom, zm�czeniu lub zmartwieniom. Czas, by
pozby� si� dawnego bezu�ytecznego sposobu �ycia.
Wyobra� sobie, �e z ka�dym wydechem twoje dawne zacho-
wania, dawne wzorce i wszystko, co przeszkadza zrealizo-
wa� zamierzenia, opuszcza twoje cia�o. Za ka�dym razem,
gdy wydychasz powietrze, a Jednocze�nie uwalniasz si� od
dawnych ogranicze�, tworzysz wewn�trz siebie coraz wi�cej
miejsca dla nowego �wiata.
Po kilku minutach zacznij wyobra�a� sobie, �e za ka�dym
razem, gdy wci�gasz powietrze do p�uc, wdychasz energi�
�yciow�, witaln� si�� wszech�wiata, w kt�rej jest wszystko,
czego potrzebujesz i pragniesz: mi�o��, w�adza, zdrowie,
pi�kno, si�a. dostatek. Ch�o� j� z ka�dym haustem powie-
trza. Wyobra� sobie, �e otwiera si� przed tob� nowa droga,
daj�ca ci witalno�� i energi�. Wyobra� sobie dok�adnie takie
�ycie, jakiego pragniesz. Wyobra� sobie, �e ju� teraz jest
twoim udzia�em, i delektuj si� nim. Niech stary �wiat ode-
jdzie, a pojawi si� nowy.
Gdy poczujesz, �e medytacja dobieg�a ko�ca, �agodnie
otw�rz oczy � powr�� do rzeczywisto�ci. Sprawd�, czy potra-
fisz utrzyma� w sobie to wra�enie czego� nowego. Pami�taj,
�e zacz��e� proces tworzenia dla siebie nowego �ycia.
ROZDZIA� 2
WY�SZA SI�A WEWN�TRZ NAS
Warunkiem �ycia w nowym �wiecie jest zrozumienie, �<
we wszech�wiecie istnieje wy�sza inteligencja, g��wna si�i
tw�rcza b�d� te� energia, kt�ra jest �r�d�em � tre�ci� ka�
dego istnienia. U�yto przeogromnej Itezbyit�w i poj��, bj
okre�li� t� si��; w naszej kulturze zwano J�:
� Bogiem. Wszech�wiatem. �r�d�em, Duchem. Wy�szs
Ja�ni�. Inteligencj� Kosmiczn�. Si�� Wy�sz�. Jestem. We
wn�trznym Przewodnikiem. �wiat�o�ci� Chrystusa. Moc�
�wiadomo�ci�.
Wszystkie te terminy stanowi� pr�b� wyra�enia do�wiad
czenia lub wiedzy, kt�re trudno wyrazi� s�owami czy racjo
nalnymi poj�ciami. Do�wiadczenie to tkwi w ka�dym z nas
a nazwy, kt�re wybieramy, by je opisa�, to tylko okre�leni*
dla nas najwygodniejsze.
Rzadko u�ywam wyra/u �n�g", poniewa� ni� tak w1cl<
myl�cych konotacji. Ludziom cz�sto kojar/y si� z nauczanlcn
religii, kt�re straci�o dla nich sens. Innym mo�e si� wydawa<
�kim�" lub �czym�" zewn�trznym: �d�ugobrodym siwym star
cem w niebie". Zdecydowanie wol� takie okre�lenia. Jak: slk
wy�sza, wszech�wiat, duch. wy�sza ja�� lub �wiat�o��. Tut�
b�d� u�ywa� tych termin�w wymiennie, odnosz�c si� d<
najwy�szej tw�rczej inteligencji i si�y wewn�trz nas. Je�li kto
rekolwiek z tych s��w nie przemawia do ciebie, mo�esz zast�
WY�SZA SI�A WEWN�TRZ NAS
25
Przez pierwsze dwadzie�cia lat mego �ycia nie wierzy�am
w jak�kolwiek wy�sz� si�� ani nie do�wiadczy�am w �wiado-
my spos�b jej Istnienia. Musia�am przedrze� si� przez wiele
Rrarstw zw�tpienia, sceptycyzmu, niewiary i l�ku. by w ko�-
cu zdoby� si� na wielkie zaufanie, jakim dzisiaj darz� si��
(vy�sz� wszech�wiata, kt�ra tkwi we mnie, podobnie jak
w ka�dej Istocie czy rzeczy. Niczego nie przyjmowa�am �na
wiar�", w pewnym sensie wszystko musia�am sobie �udo-
wadnia�" przez �yciowe do�wiadczenia. Gdy ca�kowicie za-
ufa�am wy�szej sile wszech�wiata i nauczy�am si� �y� zgod-
nie z jego zasadami, w moim �yciu nast�pi�y doprawdy
cudowne zmiany.
Ci z was, kt�rzy odczuwali w �yciu g��bok� duchow�
�wiadomo��, maj� ju� solidny fundament. Tym za�, kt�rzy
czuli si� duchowo �od��czeni", podobnie jak ja, mam na-
dziej� przynie�� swymi s�owami wsparcie i zach�t� do po-
szukiwania wewn�trznej ��czno�ci z wszech�wiatem.
Wszech�wiat ma dwie postaci: osobow� i bezosobow�.
M�j zwi�zek z wy�sz� si�� staje si� tym bardziej osobowy,
im bardziej poddaj� si� Jej � ufam. Dos�ownie czuj� w sobie
jej obecno��, czuj�, jak mnie prowadzi, kocha, uczy i dodaje
odwagi. W swej osobowej postaci wszech�wiat mo�e by�
nauczycielem, przewodnikiem, przyjacielem, matk�, ojcem,
kochankiem, tw�rczym duchem, dobr� wr�k�, a nawet
�wi�tym Miko�ajem. Inaczej m�wi�c, ka�da moja potrzeba
lub �yczenie mo�e zosta� spe�nione dzi�ki temu wewn�trz-
nemu zwi�zkowi. Rzadko czuj� si� teraz naprawd� sama.
W�a�nie gdy Jestem sama w sensie fizycznym, nawi�zuj�
najsilniejszy kontakt z wszech�wiatem, a wtedy puste miej-
sca wewn�trz mnie wype�niaj� si� �wiat�em. Tutaj odnajdu-
j� nieustaj�c� obecno��, kt�ra m�wi mi, jak post�powa�,
prowadzi moje kroki i uczy, jakie z nich wyci�ga� wnioski.
Medytacja
Usi�d� lub po�� si� wygodnie. Zamknij oczy i we� kilka
g��bokich oddech�w. Przy ka�dym wydechu coraz bardziej
rozlu�niaj swoje cia�o. Nast�pnie we� znowu kilka g��bokich
26
ZA G�OSEM INTUICJI
Pozw�l my�lom przep�ywa�, nie zatrzymuj si� przy zadru
z nich. Niech tw�j umys� si� rozproszy. Zanurz swoj� �wia
domo�� w najskrytsz� g��bi� swej Ja�ni.
Wyobra� sobie, �e odczuwasz w sobie i wok� siebie pe��
mocy, mi�o�ci, si�y i m�dro�ci obecno��, kt�ra ci� �ywL
chroni, prowadzi, kt�ra si� o ciebie troszczy. Ta obecno�
Jest jednocze�nie lekka, weso�a i figlarna. Gdy nauczysz si
poznawa� j� i ufa� Jej, twe �ycie stanie si� interesuj�c
i pe�ne rado�ci.
Mo�e si� zdarzy�, �e pojawi ci si� obraz, wra�enie lu!
fizyczne poczucie wy�szej obecno�ci. Ale nawet Je�li nic ni
zobaczysz ani nie odczujesz, przyjmij za pewnik, �e ona Jes
z tob�.
Rozlu�nij si� i ciesz si� uczuciem, �e wszech�wiat na
tob� czuwa. Powiedz, g�o�no lub po cichu, poni�sz� afirm
cj�: �Czuj� obecno�� wszech�wiata i ufam mu".
ROZDZIA� 3
INTUICJA
Gdy ju� uznamy Istnienie wy�szej si�y we wszech�wiecie,
lojawl si� oczywiste pytanie: �W Jaki spos�b mo�emy na-
tf�za� z ni� kontakt b�d� uzyska� do niej dost�p?". No bo
W ko�cu, skoro istnieje niepospolita m�dro�� lub wiedza
g��bsza ni� ta, z kt�r� mamy normalnie do czynienia, po-
ivinni�my korzysta� z cennych wskaz�wek, jak dobrze �y�
iv tym zagmatwanym �wiecie. Taka my�l za�wita�a mi w glo-
nie kilka lat temu, na pocz�tku mej drogi ku �wiat�o�ci.
Wkr�tce dosz�am do wniosku, �e do wiedzy tkwi�cej w ka�-
dym z nas mo�emy dotrze� dzi�ki temu, co zwykle nazywa-
my intuicj�. Je�li nauczymy si� nawi�zywa� z ni� kontakt,
Ws�uchiwa� si� w ni� i post�powa� zgodnie z jej wskaz�w-
cami, mo�emy po��czy� si� bezpo�rednio z wy�sz� si��
Wszech�wiata, dzi�ki czemu stanie si� ona naszym prze-
wodnikiem.
To jest w�a�nie g��wna my�l, kt�ra przeciwstawia si�
takiemu pojmowaniu �ycia, jakie wpajano nam w dawnym
�wiecie. Zachodnia cywilizacja uczy�a nas powa�a� (czy
wr�cz darzy� uwielbieniem) tylko racjonaln�, logiczn� stro-
n� naszej osobowo�ci, odrzuca� za� i lekcewa�y� intuicj�
lub wr�cz zaprzecza� jej istnieniu. Owszem, zgadzamy si�,
�e zwierz�ta maj� zdolno�� pojmowania spraw przekracza-
j�cych ich mo�liwo�ci racjonalnego postrzegania, � zwiemy
28
ZA G�OSEM INTUICJI
INTUICJA
29
ostat ne
przc< Jrzemoc
poddaje si� logicznym wyja�nieniom, wzruszamy wi�c
mlonami i odrzucamy go jako rzecz du�o gorsz� ni� wspa
nia�e mo�liwo�ci ludzkiego rozumu.
Ca�y system warto�ci w naszej kulturze opiera si� mocne nu
na wierze w wy�szo�� rozumu, kt�ry stanowi
prawd�. Zachodnia tradycja naukowa sta�a si� nasz� religi�
Od najm�odszych lat uczy si� nas, by�my byli racjonalni
logiczni i konsekwentni, by�my unikali emocjonalnych. Ir ma
racjonalnych zachowa� i t�umili w sobie uczucia. Te
nie w najlepszym wypadku uwa�a si� za g�upi i uc
objaw s�abo�ci. W najgorszym za� - obawiamy si�. �e mogj
one zagrozi� samej esencji cywilizowanego spo�ecze�stwa.
Istniej�ce instytucje religijne podtrzymuj� ten l�k
intuicyjnym i nieracjonalnym .ja". Dla wielu religii, kt�n
kiedy� opiera�y si� na g��bokiej �wiadomo�ci istnienia unl
wersalnej. tw�rczej zasady w ka�dej istocie, idea ta �arnie
ni�a si� w puste s�owa. W zamian religie te staraj� sl<
kontrolowa� zachowania swych wierr�ych za pomoc� skom
plikowanych system�w praw maj�cych pono� ustrzec
^przed ich g��boko skryt�, irracjonaln� i zasadniczo �grzesz
na" natur�. Tak�e psychologia cz�sto nakazuje
kontrol� ciemne i niebezpieczne instynkty cz�owieka. Z t�gi
punktu widzenia jedynie racjonalna cz�� naszej oso
�ci potrafi zu�ytkowa� t� tajemnicz� si�� i skierowa� J;
w zdrowsz�, bardziej konstruktywn� stron�.
Spo�ecze�stwa o ni�szym rozwoju technicznym na og�
podchodz� do �ycia z g��bok� �wiadomo�ci� l szacunkiem cji
dla intuicyjnej cz�ci egzystencji. Mocne przekonani
o zwi�zku z tw�rcz� si�� prowadzi ka�dy Ich krok w co
dziennym �yciu. Jednak�e to w�a�nie niski poziom rozw�j
technicznego przyczyni� si� do stopniowej degradacji lub
unicestwienia tych spo�eczno�ci we wsp�czesnej cywillza
cji. Dwoma znacz�cymi dla wi�kszo�ci Amerykan�w przy
k�adami s� pierwotni mieszka�cy Ameryki oraz kultur
afryka�skie. Obie grupy uleg�y zniszczeniu w kontakcl
z kultur� �zachodni�". W ostatnich latach zacz�li�my g��
boko szanowa� i ceni� Indian, a kultura afryka�skaTsi�;
ra prawdopodobnie bardziej ni� jakakolwiek inna przyczyni�a
si� do podtrzymania si�y intuicji w naszym kraju.
W trakcie ewolucji, r�wnolegle z rozwojem naszego rozu-
, zacz�li�my odczuwa� rosn�cy l�k przed intuicyjn�
ostatcczns stron� ludzkiej natury. Usi�owali�my okie�zna� t� ^ciemn�
i��", tworz�c systemy autorytarnych przepis�w, kt�re
ir bezwzgl�dny spos�b okre�la�y, kto ma racj�, a kto jej nie
, kto Jest dobry, a kto z�y. kt�re zachowanie jest stosow-
, a kt�re nie. Usprawiedliwiamy takie nieelastyczne po-
la�llwj dej�cie do �ycia, winl�c o wszystko ca�� nasz� Irracjonaln�
igi natur� - od prywatnych dramat�w uczuciowych po proble-
my spo�eczne, takie jak narkomania, alkoholizm, zbrodnia,
i wojna.
Je�li jednak zaakceptujemy fakt, �e we wszech�wiecie
stnieje wy�sza si�a, z kt�r� mamy kontakt dzi�ki intuicji,
staje si� jasne, ze zar�wno nasze osobiste k�opoty, jak
nieszcz�cia tego �wiata maj� swe �r�d�o w�a�nie w igno-
rowaniu naszej wewn�trznej intuicyjnej wiedzy. Im bardziej
�ud� nieufnie podchodzimy do naszego wewn�trznego �ja", im
bardziej staramy sieje st�umi�, tym bardziej grozi nam jego
trzyma� po( niekontrolowany wybuch. Inaczej m�wi�c, nasze problemy
nie s� dowodem na to, �e ponosi nas emocjonalna, irracjo-
bowo nalna natura. K�opoty osobiste i zagro�enia spo�eczne wy-
nikaj� z l�ku przed intuicj� i z Jej st�umienia.
Nasz racjonalny umys� jest Jak komputer - przetwarza
otrzymane dane i wyci�ga logiczne wnioski z tych informa-
. Ale racjonalny umys� ma swoje ograniczenia - mo�e
przetwarza� jedynie te dane, kt�re otrzyma bezpo�rednio.
Inaczej m�wi�c, mo�e funkcjonowa� tylko na podstawie
naszego �yciowego do�wiadczenia.
Intuicja za� ma dost�p do niesko�czonego �r�d�a infor-
macji, mo�e wej�� do ukrytego magazynu wiedzy i m�dro�ci
- umys�u wszech�wiata. Potrafi te� selekcjonowa� informa-
cje l dostarcza� nam dok�adnie to, czego potrzebujemy.
Chocia� przekaz mo�e odbywa� si� we fragmentach, je�li
nauczymy si� �ledzi� t� stopniow� dostaw� informacji, b�-
dziemy zdolni poj�� ca�o��. Gdy nauczymy si� polega� na
30
ZA G�OSEM INTUICJI
INTUICJA
31
uczucia l uczynki zaczn� harmonijnie przeplata� si� z �y-Medytacja
ciem otaczaj�cych nas ludzi, tak Jakby ka�dy z nas gra� na Us�ad� lub po�� si� wygodnie w Jakim�
spokojnym miej-
odr�bnym Instrumencie w ogromnej orkiestrze symfontez ^,u zamknij oczy l zrelaksuj si�. We� kilka
wolnych, g��-
nej. kt�rej dyrygentem Jest uniwersalna inteligencja. Je�l^,^ oddech�w, coraz bardziej rozlu�niaj�c
cia�o. Zrela- *
b�dziemy �ledzi� swoj� partytur�, nie zwa�aj�c na gcstjksuj sw�j umys, nlech swobodnie dryfuje; nie
zatrzymuj
dyrygenta lub na reszt� orkiestry, powstanie ca�kowl%�� przy ^^j my�l� Wyobra� sobie. �e tw�j umys�
staje
chaos. Je�li b�dziemy pos�uszni wskaz�wkom innych, a n�e^ tek spokojny Jak nieruchome Jezioro,
dyrygenta, nie uda si� nam osi�gn�� harmonii - zbyt wlek� A teraz skoncentruj sw� �wiadomo�� na
g��boko ukrytym
os�b gra zupe�nie r�ne melodie. Nasz rozum nie potrafl|,unkc,e w okolicy �o��dka lub splotu
s�onecznego. Powln-
przetworzy� tylu informacji i zdecydowa�, kt�ra nuta b�dzl�no to by� takie miejsce, w kt�rym mieszka
twoja pod�wia-
najlepsza w danym momencie. Je�li Jednak b�dziemy ob^omo�� TO Jest w�a�nie ten fizyczny punkt,
w kt�rym naj-
serwowa� dyrygenta i wykonywa� Jego polecenia, dana nam|atwiej mo�esz nawi�za� kontakt ze
swoj� Intuicj�,
b�dzie rado�� z odtwarzania swojej niepowtarzalnej meM Wyobra� sobie, �e wewn�trz �yje m�dra
istota. By� mo�e
dii. kt�r� ka�dy mo�e us�ysze� i doceni�, a Jcdnocze�n�d^e^ jak ona wygl�da, lub tylko przeczuwasz
jej istnienie,
poczujemy si� cz�ci� harmonijnej ca�o�ci. jta m�dra istota w rzeczywisto�ci stanowi integraln� cz��
Odnosz�c t� metafor� do swojego �ycia, dochodzimy dd.ieble _ twoje intuicyjne �ja", z kt�rym mo�esz
porozumie-
wniosku, �e wi�kszo�� z nas nie wie o obecno�ci dyrygentaL,a� s�e bcz s��W� �i�c do� pro�by �
zadaj�c pytania. Nast�p-
Staramy si� najlepiej Jak mo�emy, u�ywaj�c wy��cznie lnLie roziU2niJ si�. nie wysilaj zbytnio umys�u i
b�d� otwarty
telektu. by poj�� nasze �ycie, by przewidzie� najkorzystn�ej�a odpowied�, kt�ra mo�e nadej�� w
postaci s��w. uczu�
szy rozw�j sytuacji. Zdob�d�my si� wobec siebie na uczcl|ub obraz�w. Odpowiedzi na og� s� bardzo
proste, odnosz�
wo�� i przyznajmy, �e pod dyrekcj� samego tylko racjonalLl� do tera�niejszo�ci (nie za� do
przesz�o�ci czy przysz�o�ci)
nego umys�u nie powstaje wspania�a muzyka. Dysonan^ daj� poczucie, �e s� �s�uszne". Je�li nic
takiego nie zdarzy
l chaos panuj�ce zar�wno w naszym �yciu, jak l w calyrnsle ^ ^u pozw�l, by �ycie p�yn�o swym
torem,
�wiecie z pewno�ci� wskazuj�, �e d�u�ej tak �y� nie mo�na,pdpowledz nadejdzie z twojego wn�trza
p�niej, pod posta-
Zestrajaj�c si� z intuicj� i godz�c si�. by sta�a si� naszyracl� uczucia iub my�li, albo z zewn�trz,
wyra�ona przez
przewodnikiem, pozwalamy dyrygentowi zaj�� nale�ne miijak�� osob� ksi��k�, wydarzenie Itp.
miejsce na czele orkiestry. Nie utracimy przez to wolno�cf Mozesz na przyk�ad powiedzie�: �Moja
intuicjo, co powi-
osobistej, ale raczej zyskamy wsparcie konieczne, by�my nlencm wiedzie� w tej chwili? Co
powinienem uczyni� w fej
mogli efektywnie wyrazi� swoj� indywidualno��. Ponadto sytuacji?".
odczujemy rado��, �e Jeste�my cz�ci� wielkiego tw�rczego zaufaj uczuciu, kt�re si� pojawi, i
post�puj. Jak cl ka�e. Je�li
przeka�nika. ^o naprawd� twoja Intuicja, b�dziesz mia� wra�enie o�ywienia
Nie do ko�ca rozumiem zadziwiaj�ce dzia�anie intuicji, j sily a w ^oim tyciu pqjawi Si� wi�cej
mo�liwo�ci. Je�li za�
ale. dzi�ki w�asnym do�wiadczeniom, obserwacjom � Infan-gy^.^^ nle wygl�da dobrze, mo�e to
oznacza�, �e nie do
macjom od wielu ludzi, z kt�rymi pracowa�am, wiem nako�ca zawierzy�e� intuicji, ale raczej Jakiemu�
egoistycznemu
pewno, �e istnieje. Odkry�am, �e Im bardziej ufam temu^wn�u^ncmu g�osowi. Cofnij si� i popro� o
wyja�nienia,
wewn�trznemu �g�osowi" l pod��am za jego wskaz�wkami, Trzeba troch� po�wiczy�, by us�ysze� sw�
intuicj� i Jej
tym �atwiejsze, pe�niejsze i bardziej Interesuj�ce staje si�79l1f0<% im ~�.�~�"� i�>-�� *-���*� . - -
32
ZA G�OSEM INTUICJI
W ko�cu zdo�asz nawi�za� ��czno�� ze swoj� Intuicj�,
dz�c, �e w owej �m�drej Istocie", kt�r� kryje twoje wnet
bije niewiarygodne �r�d�o mocy i si�y l �e Jest ona gotc
odpowiedzie� na twe pytania i prowadzi� twe kroki,
staniesz si� bardziej wra�liwy na wskaz�wki swoich Inti
cyjnych odczu�, b�dziesz wiedzia�, jak post�pi� w
sytuacji. Twoja intuicja wska�e ci drog� zawsze, gdy
dziesz tego potrzebowa�. Otworzy si� przed tob�, gdy ty�!
uwierzysz w siebie i swoj� wewn�trzn� wiedz�.
ROZDZIA� 4
B�D� TW�RCZYM
PRZEKA�NIKIEM
; Przeka�nikiem wy�szej si�y wszech�wiata stajesz si� na
|rle, na Ile ws�uchujesz si� w swoj� Intuicj� i post�pujesz
godnie z jej wskaz�wkami. Kiedy ochoczo pod��asz za sw�
r�rcz� energi�, wy�sza moc mo�e przenika� przez ciebie
^manifestowa� swe tw�rcze dzia�anie. A kiedy to nast�pi,
Jczujesz przyp�yw energii, b�dziesz robi� to, co chcesz
Cjbi�, l doznasz si�y wszech�wiata, kt�ra przechodzi przez
ebie, by tworzy� lub przekszta�ca� wszystko, co ci� ota-
f.M�wi�c: �przekazywanie", nie mam na my�li przekazu
sychicznego odbywaj�cego si� w transie. Taki przekaz wy-
�ga obecno�ci medium, kt�re wprowadzone w stan tran-
pozwala innej istocie przemawia� przez siebie. (Jednym
; najbardziej znanych przyk�ad�w jest Jane Roberts. kt�ra
iu�y�a za przeka�nik^Sethowi). Dla mnie termin �przekazy-
lie" oznacza pozostawanie w kontakcie z najg��bszym
I�em m�dro�ci i si� tw�rczych, .kt�re nosisz w sobie,
cof�ystanie z niego. Jako przeka�nik nie przestajesz by�
oba, nie tracisz niezale�no�ci i masz �wiadomo��, �e s�u-
jsz za narz�dzie najwy�szej si�y tw�rczej wszech�wiata,
j Ka�dy geniusz by� przeka�nikiem wszech�wiata. Ka�de
34
ZA G�OSEM INTUICJI
B�D� TW�RCZYM PRZEKA�NIKIEM
35
nie �ego" tworzy dzie�a. Ich �r�d�em jest g��boka inspiracjj
na poziomie uniwersalnym, a wyra�aj� si� one i nabieraj?
kszta�tu przez �ego" cz�owieka i Jego osobowo��.
Mo�na osi�gn�� du�� sprawno�� techniczn�, lecz bt
zdolno�ci przekazywania efekt pracy b�dzie banalny. R�]
nic� mi�dzy sprawnym rzemie�lnikiem a przeka�nikiei
wszech�wiata jasno ukazuje film Amadeusz. Salieri umk
komponowa�, ale nie potrafi� dotrze� do �r�d�a tw�rczej si�
Mozart - jeden z najwspanialszych przeka�nik�w na ty
�wiecie - pisa� muzyk� jednocze�nie doskona�� pod wzgU
dem technicznym i cudownie natchnion�, a czyni� to �at
spontanicznie, bez wysi�ku i bez zastanawiania si�.
wczesnego dzieci�stwa w jego wn�trzu musowa�a muzyJ
przelewaj�c si� na zewn�trz. Jestem przekonana, �e on sai
nie mia� poj�cia, sk�d si� to bierze, i nie potrafi�by nikomt
wyja�ni�, jak to robi�.
Geniusz zawsze pozostaje tajemniczy i trudny do wyjz
nienia, niewielu ma talent dany od Boga. Czasem je�li
a czasem go nie ma, dlatego wielu tw�rc�w obawia si�.
mo�e on nagle znikn��, a poniewa� nie wiedz�, sk�d s�]
wzi�� - gdy go strac�, nie potrafi� odzyska�.
Tw�rczy ludzie funkcjonuj� Jako przeka�nik na ogt
w jednej tylko dziedzinie �ycia (na przyk�ad w sztuce, nauc'
czy biznesie); nie maj� za� poj�cia. Jak sta� si� nim r�wni
w innych. Dlatego te� cz�sto �yj� w straszliwym braku r�'
nowagi. (Patrz podrozdzia� o ludziach obdarzonych wielK
intuicj� w rozdziale �Uwierz intuicji").
Uwa�am, �e wszyscy Jeste�my geniuszami, ka�dy na �w
niepowtarzalny spos�b. Je�li przestaniemy dostosowyw
si� do modeli w�asnych lub narzuconych przez Innych. Je
nauczymy si� by� sob� l pozwolimy, by naturalny �ka�;
si� otworzy�, odkryjemy natur� swego specyficznego genii
szu. Ufaj�c intuicji, post�puj�c wed�ug jej rad, mo�na n
uczy� si� �y� jako przeka�nik we wszystkich dziedzina*
�ycia.
Gdy m�wi� o �kanale", wyobra�am sobie d�ugi, okr _
przew�d, w kt�rym p�ynie energia, troch� tak. Jak muzy!
nrzen�vwn ----- -
Wed�ug mnie przeka�nik ma trzy cechy charakterystyczne:
�. Jest otwarty, a wewn�trz nie ma �adnych przeszk�d,
� energia mog�a swobodnie przep�ywa�.
2. Ma konkretn� fizyczn� posta�: pewna struktura ota-
otwart� przestrze�, tak by energia porusza�a si� w kon-
;tnym kierunku. Bez tej konstrukcji bezkszta�tna energia
inosi�aby si� swobodnie.
3. Ma swoj� si�� nap�dow� - co�, co powoduje, �e energia
jrzemleszcza si� w kanale.
W organach powietrze t�oczone jest przez piszcza�ki,
szczeg�lna kombinacja otwartej przestrzeni wewn�trz ka�-
lej z nich i ich konstrukcji - rozmiaru i kszta�tu - powoduje
Powstanie konkretnego d�wi�ku. Energia t�ocz�ca powie-
je jest ta sama we wszystkich piszcza�kach, ale poniewa�
i�da z piszcza�ek Jest innej wielko�ci � kszta�tu - wydaje
iepowtarzalny d�wi�k.
lo�na uzna�, �e przypominamy te w�a�nie piszcza�ki,
ly to samo �r�d�o si�y (wszech�wiat), a w ka�dym z nas
ie ta sama energia. Nasze cia�o i osobowo�� tworz�
itkow� konstrukcj� determinuj�c�, w jakim kierunku
jruszamy � jak� odgrywamy rol� jako przeka�nik. Od
Fas samych zale�y, czy nasz