6820
Szczegóły |
Tytuł |
6820 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
6820 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 6820 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
6820 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
HENRYK WISNER
KR�L I KSI��� KONFLIKT MI�DZY ZYGMUNTEM III WAZ� I KRZYSZTOFEM RADZIWI��EM
KopOJI H KHH3�. KOH<pJIMKT M62KHy CnTH3MyHflOM III B33OH H KlIBlIHTOCpOM
Pafl3HBMJIJIOM
The King and the Prince
The conflict between King Sigismund III
Wasa and Christopher Radziwi��
Linia bir�a�ska ksi���cego rodu Radziwi���w by�a jedyn� pono w dziejach
Rzeczypospolitej, kt�rej wszyscy cz�onkowie nie tylko doszli do najwy�szych w
kraju godno�ci, ale odegrali w nim wybitn� rol�. Jednocze�nie jednak by�a
r�wnie� jedyn�, kt�rej wszyscy dzia�aj�cy w XVII w. cz�onkowie * obarczeni
zostali zarzutem prowadzenia, nieraz przez d�ugie lata, zdradzieckich wobec
ojczyzny knowa�.
Ci�ar wysuni�tych oskar�e� i kategoryczno�� s�d�w nasuwa� by mog�a
przypuszczenie, �e historycy, tak surowo oceniaj�cy trwaj�c� przez ponad p�
wieku dzia�alno�� rodu, popieraj� swoje wywody przekonywaj�cymi �wiadectwami
�r�d�owymi, przedstawiaj� dowody zdrady, jak r�wnie� wykazuj�, na czym polega�a
owa wyj�tkowa szkodliwo��, jaka mia�a cechowa� poczynania Radziwi���w. Tymczasem
pobie�na nawet analiza prac z interesuj�cego nas zakresu prowadzi do
zaskakuj�cego wniosku � oto okazuje si�, �e jak dotychczas �owe wyra�nie
zdradzieckie rokowania", owe �fakty ... zarejestrowane przez historiografi�", to
zaledwie hipotezy, przypuszczenia, nieudowodnione domys�y... Odnie�� by mo�na
wra�enie, �e wystarczy� sam fakt pozostawania w opozycji wobec monarchy, aby
zosta� uznanym za wroga kraju, za cz�owieka, kt�ry �ywi�c nieprzyjazne wobec
Rzeczypospolitej uczucia, spiskuje z obcymi potencjami na jej zgub�. Inn�,
bardziej jeszcze obci��aj�c� ksi���ta na Bir�ach i Dubince okoliczno�ci� by�o
ich kalwi�skie wyznanie. Jak pisa� bowiem W�adys�aw Czapli�ski, �przyw�dcy
protestanccy, zdaj�c sobie spraw� z niech�ci katolik�w do nich ... gotowi byli
na sojusz i wsp�dzia�anie z otwartym wrogiem Polski � Szwecj�" 2.
1 Pomijam tu Krzysztofa Radziwi��a Pioruna zmar�ego w 1603 r. �
* W. Czapli�ski, O Polsce siedemnastowiecznej, Warszawa 1966, s. 117.
ROCZNIK BIA�OSTOCKI, T. XI, 1972
54
H. WISNER
W�tpliwo�ci, jakie nasuwa tak wyra�ne nadawanie cech szczeg�lnych jednemu tylko
rodowi, zastrze�enia budz�ce si� wobec przypisywanej mu niejakiej wyj�tkowo�ci,
pot�guj� si� w miar� analizy materia�u �r�d�owego. Ten bowiem zdaje si�
wskazywa�, i� rzeczywisto�� by�a zgo�a inna. Tak jest np. w przypadku jednego z
najbardziej atakowanych Radziwi���w, a mianowicie Krzysztofa (1585�1640),
kt�rego antyszwedzka postawa, d��no�� do naj�ci�lejszego zespolenia Litwy z
Koron�, jak r�wnie� wysi�ki zmierzaj�ce do za�agodzenia powsta�ego w latach
dwudziestych XVII w. pomi�dzy nim a Zygmuntem III konfliktu, nie zosta�y przez
historyk�w docenione.
Krzysztof Radziwi��, m�odszy syn wybitnego wodza i hetmana Krzysztofa Radziwi��a
�Pioruna", urodzi� si� 15 rnarca 1585 r. w Swiado�ci. Dzieci�stwo up�yn�o mu w
domu rodzinnym, w nim te� pobiera� pierwsze nauki. Po uko�czeniu 16 roku �ycia
wyruszy� na studia za granic� �- przez Warszaw� i Pozna� dotar� do Lipska, sk�d
po rocznym pobycie przeni�s� si� do Heidelbergu. Obok nauki niemieckiego,
filozofii, matematyki i prawa, wielk� uwag� w edukacji ksi�cia zwracano na
poznanie przez niego tajnik�w szermierki oraz jazdy konnej.
W roku 1603 Radziwi�� zgodnie z przyj�tym w Rzeczypospolitej zwyczajem uda� si�
przez Francj�, a pono i Angli�, do Niderland�w.
Pobyt w Niderlandach stanowi� wa�ny etap wojennej edukacji �wczesnej szlachty, a
zw�aszcza potomk�w mo�nych rod�w � potencjalnej kadry dow�dczej wojska
Rzeczypospolitej. Tam zapoznawano si� z tendencjami dominuj�cymi w
zachodnioeuropejskiej sztuce wojennej, podziwiano pot�ne fortyfikacje i
skuteczno�� dzia�ania piechoty, tam poznawano wodz�w, kt�rzy kszta�towali
nowatorskie koncepcje wojenne i organizacyjne wojska. By�o to z pewno�ci�
korzystne dla ludzi, kt�rzy zamierzali po�wi�ci� si� s�u�bie wojskowej czy
dzia�alno�ci politycznej, kry�o w sobie jednak i pewne niebezpiecze�stwo, o
kt�rym zapomina� nie mo�na. Mianowicie uczono si�, poznawano problemy wojny w
warunkach zupe�nie r�nych od tych, jakie istnia�y w Rzeczypospolitej. Ponadto
fascynacja si�� ognia i zdolno�ci� manewrowania na placu boju wojsk typu
zachodnioeuropejskiego prowadzi�a czasem do niewiary w skuteczno�� dzia�ania
w�asnych oddzia��w, z�o�onych przecie� w wi�kszo�ci z jazdy walcz�cej g��wnie
bia�� broni�...
W Niderlandach, a dok�adnie w obozie Maurycego Ora�skiego, uznawanego pod�wczas
za najwi�ksz� indywidualno�� dow�dcz� Europy, Radziwi�� przebywa� zaledwie kilka
miesi�cy3. Zd��y� jednak zobaczy� za-
3 Spraw� pobytu Krzysztofa Radziwi��a w Niderlandach przes�dza jego list pisany
do Jerzego Radziwi��a 28 X 1603 r. z obozu pod s'Hertogenbosch. AGAD, AR, dz.
IV, t. 22, nr 297.
ZYGMUNT III WAZA I KRZYSZTOF RADZIWI��
55
ci�te boje toczone pod s'Hertogenbosch, zapozna� si� z wszystkimi wadami i
zaletami dzia�aj�cych tam armii, przekona� si� o korzy�ciach p�yn�cych z
posiadania pot�nych twierdz. Na d�u�sz� obserwacj� zabrak�o niestety czasu � na
wie�� o �mierci ojca, zmar�ego 20 listopada 1603 r., m�ody ksi��� przerwa� pobyt
za granic� i zim� 1604 r. powr�ci� na Litw�.
Zgodnie z przewidywaniami pierwsze kroki m�odego ksi�cia na arenie politycznej
przebiega�y pod znakiem uleg�o�ci wobec starszego o lat 6 przyrodniego brata,
Janusza Radziwi��a, podczaszego litewskiego. Poniewa� za� ten ostatni by�
pod�wczas w dobrych stosunkach z dworem, mo�na si� by�o spodziewa�, �e i
Krzysztof wejdzie w szeregi regalist�w, a tym samym �wszystkie ornamenta, kt�re
zwyk�y bywa� w Domu WXM [tj. Radziwi��owskim] ... ostawa� si� b�d�" 4. Jako�
pierwsze poczynania wo-jewodzica zdawa�y si� potwierdza� te przypuszczenia.
Litwie zaprezentowa� si� Krzysztof Radziwi�� w roku 1605i, 2 maja, na Zje�dzie
G��wnym, czyli tzw. konwokacji wile�skiej, na kt�r� przyby� jako pose� powiatu
grodzie�skiego5. W wyg�oszonej za� mowie8 zawar� pogl�dy, kt�rym pozosta� wierny
do ko�ca �ycia � wyst�pi� bowiem jako zwolennik naj�ci�lejszego zespolenia si�
Litwy z Koron�, jako przeciwnik pomniejszania roli sejmu i obro�ca praw
szlacheckich, wreszcie jako cz�owiek o szerokim umy�le, kt�ry zdaje sobie spraw�
ze szkodliwo�ci sztywnego przestrzegania litery prawa. By�o to za� o tyle
istotne, �e konwokacja zwo�ana zosta�a przez Zygmunta III niejako wbrew prawu
zwyczajowemu, kt�re g�osi�o, i� obradowa� ona winna nie cz�ciej ni� co dwa
lata. Tymczasem poprzednia konwokacja obradowa�a przed dwoma zaledwie
miesi�cami! Kr�l by� jednak o tyle usprawiedliwiony, �e pobudki, kt�re sk�oni�y
go do zwr�cenia si� do Litwin�w, nie pozwala�y na zw�ok�. Chodzi�o mianowicie o
znalezienie �rodk�w na zap�acenie �o�du przebywaj�cemu w Inflantach wojsku oraz
o zabezpieczenie granicy moskiewskiej, zagro�onej w wyniku niepokoj�w, jakie
ogarn�y pa�stwo car�w.
W swoim wyst�pieniu Radziwi�� zwr�ci� uwag�, �e konwokacja nie jest odpowiednim
miejscem dla omawiania spraw, kt�re jako dotycz�ce ca�ej Rzeczypospolitej winny
by� rozpatrywane na sejmie walnym: �non suo loco, non suo tempora, non suo
modo". Sprzeciwi� si� tak�e wynikaj�cemu z narzuconego przez kr�la tematu obrad
dzieleniu spraw na litewskie i polskie: �Polacy nic na nas bez nas, ani my na
nich bez nich, a rzek�
4 Racz., rkps 74 k. 288. Cyt. za A. S a j k o w s k i, Od Sierotki do Rybe�ki,
Pozna� 1965, s. 30.
5 O konwokacji wile�skiej zob.: H. Wisner, Konwokacja wile�ska, �Czasopismo
Prawno-Historyczne", 1968, t. XXX, z. 2.
6 Oss., rkps 1850/1.
H. WISNER
wi�cej: nie mo�emy my sami na si� bez nich, ani oni sami bez nas stanowi�".
To najpi�kniejsze chyba wyra�enie idei jagiello�skiej, jak�e sprzeczne z
partykularyzmem Jana Karola Chodkiewicza czy Lwa Sapiehy7 nie by�o tylko
m�odzie�czym porywem. W roku 1622 Radziwi�� odm�wi zgody na zawarcie
separatystycznego, tylko w imieniu Wielkiego Ksi�stwa Litewskiego, rozejmu ze
Szwecj�, jego te� interwencji, jak wspomina� w swoich pami�tnikach Albrecht
Radziwi��, zawdzi�cza� nale�y ust�pstwo ministr�w litewskich w czasie
proceduralnego sporu, jaki wybuchn�� w toku ratyfikacji traktatu polanowskiego,
a kt�ry r�wnie by� szkodliwy dla Rzeczypospolitej, jak dla W�adys�awa IV.
V7 roku 1605 zdaj�c sobie spraw� z gro�by, jak� dla bezpiecze�stwa kraju
stanowi�o zawi�zanie przez nieop�acone chor�gwie konfederacji, ksi���, mimo
wniesionych zastrze�e�, popar� propozycje kr�lewskie. Zastrze�enia wynika�y
zreszt� z obawy, �e Zygmunt III, kt�ry d��y� do zwi�kszenia swej w�adzy m.in.
przez pomniejszanie roli sejmu, b�dzie chcia� oprze� si� w dalszym dzia�aniu na
partykularnych, a zw�aszcza litewskich, zjazdach, na kt�rych m�g� �atwiej
uzyskiwa� dogodne dla siebie uchwa�y. Szczeg�lnie, i� uchwa�y konwokacji
wile�skiej, cho� wymaga�y zatwierdzenia przez monarch� (�A cokolwiek tu si� na
tym tera�niejszym Zje�dzie Wile�skim za zgod� wsp�ln� postanowi�o, wszystko jako
na przesz�ym sejmie, Kr�la ... sami i przez pos�y nasze, aby z �aski swej
pa�skiej, aprobowa� raczy�, zgodnie prosi�" s), powszechnie by�y respektowane.
Zbli�enie Janusza Radziwi��a do dworu nie trwa�o d�ugo. Ju� w 1605 r. nast�powa�
poczyna widoczna zmiana jego (a wi�c i Krzysztofa) stanowiska, w r�wnym zapewne
stopniu spowodowana pomini�ciem podczaszego przy rozdawaniu wakuj�cych po
�mierci ojca starostw i bu�awy, jak te� og�lnym wzrostem napi�cia w stosunkach
wewn�trznych Rzeczypospolitej.
7 Partykularyzm Chodkiewicza jest bardzo charakterystyczny dla ludzi owej epoki.
Dowodzi on raczej, �e to, co dzisiaj jeste�my sk�onni okre�la� mianem
separatyzmu, by�o pod�wczas patriotyzmem lokalnym. Chodkiewicz, kt�ry sp�dzi�
�ycie w s�u�bie Rzeczypospolitej, w 1618 r. pisa�: �dawno Polacy na tem s�, aby
nas, wielkie familie w Litwie, por�niwszy, do zniszczenia przywiedli, aby tak
snadniej mogli wed�ug my�li kierowa� ... zaraz po potrzebie [tj. po bitwie pod
Guzowem � H. W.] m�wi� mi ��kiewski, abym nast�powa� po nim [Januszu
Radziwille], czegom snadnie m�g� dokaza�, alem nie chcia�. M�wi�em, �eby
Potockich-wyprawiono, wiedz�c, �e Potoccy tam by nie podo�ali w Litwie".
(Ksi�cia Krzysztofa Radziwi��a... sprawy wojenne i polityczne 1621�1632, Pary�
1859, s. 687. Cyt. dalej: Sprawy...). Jan Karol nie by� wyj�tkiem w swoim
rodzie. Po latach, inny Chodkiewicz, Krzysztof, podpisa� akt elekcji Jana
Kazimierza z charakterystycznym zastrze�eniem: �salvis juribus Ecclesiae
Catholicae Romanae et immunitatibu� Magni Ducatus Lithuaniae". Inny wielmo�a
litewski i zaufany przy tym Zygmunta III, Lew Sapieha, potrafi� w 1611 r. z�o�y�
protestacj�, gdy zdobyte na Moskwie ziemie nie zosta�y w��czone do Utwy.
8 BJ, rkps 5, s. 517, 11 X 1614, Wilno.
ZYGMUNT III WAZA I KRZYSZTOF RADZIWI��
57
Odsuwanie si� za� Radziwi���w od dworu mia�o tym powa�niejsze znaczenie dla
uk�adu si� w kraju, �e jesieni� 1605 r. wysuni�ty zosta� projekt ma��e�stwa
Krzysztofa Radziwi��a z Barbar�, wdow� po Janie Zamoyskim. Byli za� ludzie,
kt�rzy uwa�ali, �e gdyby dosz�o do zawarcia tego zwi�zku, to nowo�eniec zyska�by
poparcie dawnej partii hetma�skiej, a tym samym pot�ga Radziwi���w wzrosn�� by
musia�a do niebywa�ych rozmiar�w'.
Na sejmiku deputackim 2 lutego 1606 r. Krzysztof Radziwi�� wyst�pi� ze swoim
najbardziej antykr�lewsMm przem�wieniem. Mianowicie nie tylko wezwa� deputat�w,
aby upomnieli kr�la, kt�ry, jak stwierdzi�, nie dotrzymuje przysi�gi o
przestrzeganiu tolerancji religijnej, ale, co ju� na jawn� pogr�k� zakrawa�o,
zacytowa� s�owa, kt�re niegdy� us�ysza� Henryk Walezy: �non jurabis, non
regnabis" 10. To za� mo�na by�o zrozumie� tylko w jeden spos�b � kto nie
przestrzega praw Rzeczypospolitej, ten nie mo�e ni� w�ada�...
Wydaje si�, �e przem�wienie, w kt�rym ksi��� w.formie przestrogi przypomnia�
wojny domowe wywo�ane nietolerancyjn� polityk� w�adc�w Anglii, Czech, W�gier,
przypisa� nale�y bardziej oporowi, jaki w nim wzbudza�a dyskryminacja
wyznaniowa, ni� jego pogl�dom politycznym. Wbrew bowiem wszelkim oczekiwaniom,
Krzysztof Radziwi�� nie uczestniczy� aktywniej w rokoszu Zebrzydowskiego. Pod
Lublinem nie by�, a cho� przyby� pod Sandomierz, wzbudza� swoj� bierno�ci�
powszechn� uwag�:
Pan te� Krzysztof brat jego [tj. Janusza Radziwi��a] i ten stan�� w sprawie
Prawie
Powiadaj�, �e przyby� prawie okazale
Ale"
Jako� ksi���, chocia� wybrany zosta� w sk�ad delegacji rokoszan do kr�la, to
jednak od wyjazdu si� wym�wi�li. Prawda, �e podobnie uczynili i inni g�o�ni
r�nowiercy: Piotr G o r a j s k i, Miko�aj Ostror�g i Jakub Sienicki, co
sugerowa� by mog�o, �e dysydenci zadowoliwszy si� artyku�ami wi�lickimi Zygmunta
III, by utrudni� przeciwnikom szermowanie has�em o rzekomo religijnym
charakterze rokoszan, nie chcieli wysuwa� si� na plan pierwszy. Bardziej istotn�
rol� gra�a chyba jednak niech�� do bezpo�redniego zetkni�cia si� z kr�lem,
kt�rego osoba otaczana by�a w Rzeczypospolitej tradycyjnie wielkim szacunkiem.
To t�umaczy�oby wycofanie si� z deputacji r�wnie� katolik�w: D�bickiego i
Le�niow-s k i e g o ...
� AGAD, AR, dz. IV, t. 18, nr 214. Jerzy Radziwi�� do Krzysztofa Radziwi��a, 13
I 1606.
10 Czart, TN, t. 102, s. 711.
11 BPAN K�rn., rkps 317, s. 62. Echo o rokoszu.
"J. Maciszewski, Wojna domowa w Polsce (1606�1609), cz. I, Wroc�aw 1960, s. 342.
58
H. WISNER
Inn� okazj� do wyr�nienia si� dawa�o ksi�ciu obranie go cz�onkiem deputacji
wojskowej. Jednak i tu brak jest jakichkolwiek wiadomo�ci o jego �wczesnej
dzia�alno�ci. Jest wprost zaskakuj�ce, �e zachowane, a obfite przecie� materia�y
rokoszowe, w�a�ciwie niemal Krzysztofa Radziwi��a nie wspominaj�. A przecie� i
jako brat marsza�ka rokoszu, i jako pot�ny magnat winien zwraca� na siebie
uwag�!
Wyra�niejsze jeszcze potwierdzenie niech�ci Krzysztofa Radziwi��a do
zaanga�owania si� w walk� z kr�lem przynios�a wiosna 1607 r. Wprawdzie pisz�c 18
marca 1607 r. do zbieraj�cej si� znowu szlachty, ksi��� nie szcz�dzi�
komplement�w Mi�o�ciwym Panom i Braciom, sam jednak do J�drzejowa nie pojecha�.
Rzekomo z powodu z�ych dr�g...13 Tak dalece przesta� si� interesowa� przebiegiem
wydarze�, �e dopiero w czerwcu zwr�ci� si� jdo brata, pytaj�c, nie�wiadom
sytuacji, czy �Bo�e ustrze�, do nowych zatarg�w nie dojdzie" ". Zawarte za� w
tym�e li�cie s�owa: �to mnie nie cieszy, �e w Ojczy�nie niepok�j", rozumie�
nale�y zapewne jako otwart� .dezaprobat� rokoszu. Tym bardziej przeto zaskakuje
wiadomo��, �e latem 1607 r. Krzysztof Radziwi�� wesp� z kasztelanem trockim
Jerzym Radziwi��em zamierza� og�osi� w Wilnie i rozkolportowa� po ca�ej Litwie
uchwalony przez rokoszan 24 czerwca akt detronizacji kr�la 1S.
Trudno odpowiedzie�, co sk�oni�o ksi�cia do kroku tak odbiegaj�cego od
dotychczasowego post�powania. By� mo�e, pod wp�ywem przes�anej z obozu
rokoszowego wiadomo�ci, Krzysztof Radziwi�� os�dzi�, �e stoi przed alternatyw�,
kt�ra zmusza go do rezygnacji z dotychczasowej biernej postawy. Je�eli bowiem
uznawa� legalno�� decyzji rokoszan, winien si� jej podporz�dkowa�, je�eli nie �
stan�� w obronie Zygmunta III. Skoro druga ewentualno�� by�a w�a�ciwie
niemo�liwa � musia�by bowiem ksi��� wyst�pi� zbrojnie przeciwko bratu i
dotychczasowemu otoczeniu, nale�a�o tak dzia�a�, aby zalegalizowa� poczynania
rokoszan... Ostatecznie wiadomo�� o zwyci�stwie kr�la pod Guzowem (6 VII 1607)
przerwa�a jednak przygotowania, o kt�rych Zygmunt III chyba si� nie dowiedzia�.
*
Zwyci�stwo obozu regalistycznego nie zachwia�o pozycji Radziwi���w bir�a�skich w
Wielkim Ksi�stwie Litewskim. Jest rzecz� interesuj�c�, �e .chocia� w zasadzie
nie zdo�ali oni poci�gn�� Litwin�w do obozu rokoszowego, to jednak w ci�gu
najbli�szych lat znaczenie ksi���t bir�a�skich nie tylko nie s�abnie, ale raczej
wzrasta. Popieraj� ich za� nie tylko dysydenci,
11 AGAD, AR, dz. IV, t. 22, nr 297.
" AGAD, AR, dz. IV, t. 22, nr 297, 9 VI1607.
15 AGAD, AR, dz. IV, t. 18, nr 214. Jerzy Radziwi�� do Krzysztofa Radziwi��a
�autentyk wypowiedzenia pos�usze�stwa potrzeba ... Deputatom i inszym obywatelom
�WXL ukaza� [w Wilnie] ... gdy ten autentyk acticuj�, extracti� z ksi�g
pobrawszy, przy uniwersa�ach naszych w powiaty rozes�a�.
ZYGMUNT III WAZA I KRZYSZTOF RADZIWI��
59
kt�rzy zreszt� odgrywaj� du�� rol� w �yciu kraju, ale w�a�ciwie og� szlachty. W
rezultacie opanowali nawet Trybuna� Litewski, w kt�rym, jak pisa� w 1619 r.
Krzysztof Radziwi��, �samych ewangelik�w ... siedzi 18, krom starej Rusi
[deputowanych prawos�awnych], krom katolik�w, kt�rzy po wi�kszej cz�ci s�ugami
i �yczliwymi s� domu naszego" ". R�wnie silny by� wp�yw Radziwi���w na uchwa�y
sejmikowe, a nawet sejmowe, a to dzi�ki pozyskaniu decyduj�cego wp�ywu na wyb�r
pos��w. Tak np. gdy w 1618 r. Krzysztof Radziwi�� prosi kasztelana trockiego,
Jerzego Radziwi��a, by wraz ze swym bratem, Albrechtem W�adys�awem, przyby� na
sejm do Warszawy, jednocze�nie zleca im dopilnowanie wyboru odpowiednich pos��w:
�Izbie Poselskiej ludzi godnych i cnotliwych i mo�na li rzec, domostwu naszemu
ch�tnych w swoim powiecie przybierzesz" 17. Podobnie by�o i w 1624 r. (�Panie
Ogi�ski. Prosz� was i upominam, aby�cie si� dali obra� pos�em z Trok" 1S), i w
innych. Mo�na nawet zaryzykowa� twierdzenie, �e sejmiki na Litwie by�y w tym
czasie g�osicielami postulat�w magnackich, przy czym zdarza�o si�, �e szlachta
nie zna�a nawet tre�ci u�o�onych rzekomo przez siebie instrukcji! Tak by�o w
1625 r. na sejmiku trockim: �gdy dano ... skarbnemu [Miko�ajowi Brolnickiemu]
instrukcj� pisa� ... z drugimi urz�dnikami ziemskimi daj� szlachcie arkusz
papieru na instrukcj� podpisowa�, daj�c przyczyn�, �e nie mo�e by� tak pr�dko
pisana instrukcja. I tak z podpisami wzi�� p. skarbny arkusz ... kiedym si� uda�
do ksi�g ... p. podpisek powiada, �e pan skarbny odjecha�" ia. Podobnie by�o i w
Wilnie. Oto co w grudniu 1625 r. pisa� do Krzysztofa Radziwi��a Jan Golejowski:
�instrukcj� sejmiku wile�skiego posy�am, kt�ry na Niemie�y [w] do�� szczup�ej
gromadzie szlachty odprawowa� si� ... kt�ra jednak nie w Niemie�y pisana by�a,
ale po rozbie�aniu si� i tej troch� szlachty w Korzy�ci ... Pana Kol�dy pisarza
nie by�o, ani p. pods�dka na sejmiku, ni p. Turskiego chor��ego, zaczyni �w
artyku� o WXM g�osowano. Ledwie to stan�o" ". Wprawdzie rozjechanie si�
szlachty mo�e by� usprawiedliwione szalej�c� pod�wczas zaraz�, to jednak z
tre�ci listu mo�na wnioskowa�, �e gdyby wspomniani urz�dnicy byli na sejmiku
obecni, to g�osowanie nad w��czeniem do instrukcji poselskiej postulat�w ksi�cia
by�oby niepotrzebne.
Cho� sejmiki litewskie by�y ma�o samodzielne, b��dne by�oby przypuszczenie, i�
odgrywa�y w �yciu politycznym kraju niewielk� rol�. Przeciwnie! Stanowi�y one
punkt wyj�cia, forum, kt�rego poparcie (cho�by uzyskanie jego by�o formalno�ci�)
stanowi�o czynnik niezb�dny i poprzedzaj�cy wszelkie dzia�anie czy
przeciwdzia�anie na sejmie. Wynika�o to
� AGAD, AR, dz. IV, t. 23, nr 304. Krzysztof Radziwi�� do Stanis�awa Paukszty,
chor��ego wo�kowyskiego, 18 IV 1619, Wilno. " AGAD, AR, dz. IV, t. 23, nr 303, 5
I 1618. 18 AGAD, AR, dz. 23, nr 310, 3 I 1624. " AGAD, AR, dz. V, t. 96, nr
4401, 20 XII 1625, Hermaniszki.
za� z charakterystycznego dla szlachty legalizmu20, zmuszaj�cego niejako do
dzia�ania w ramach ustroju sejmikowego, akceptowanego zreszt� przez magnateri�,
kt�ra poprzez sejmiki �atwiej mog�a oddzia�ywa� na opini� spo�ecze�stwa.
Klasycznym tego przyk�adem mo�e by� w�a�nie post�powanie Krzysztofa Radziwi��a.
Ksi���, chc�c uzyska� od kr�la zgod� na jakikolwiek wysuwany przez siebie
postulat, gdy zawodzi po�rednictwo kt�rego� z zaprzyja�nionych dostojnik�w,
podejmuje pr�b� zmuszenia niejako monarchy do ust�pstw. W tym celu obsy�a
listami uzupe�nianymi przez ustne relacje zaufanych wys�annik�w sejmiki ca�ej
zda si� Rzeczypospolitej". I to jak �wiadcz� uchwa�y sejmikowe � z powodzeniem.
Z kolei wyst�pienia pos��w na sejmie mia�y doprowadzi� do po��danego przez
Radziwi��a efektu.
Zygmunt III potrafi� skutecznie przeciwstawi� si� pro�bom. Gdy jednak dochodzi�o
do omawiania propozycji kr�lewskich, nast�powa�a zmiana r�l. Teraz Radziwi��
maj�c poparcie pos��w potrafi� nie dopu�ci� do ich aprobaty przez Izb�...
Swoj� pot�g� Radziwi�� zawdzi�cza� kilku czynnikom. Niew�tpliwie wykorzystywa�
poparcie swoich wsp�wyznawc�w, kt�rzy w dodatku na ziemiach ruskich
wsp�dzia�ali na og� ze szlacht� prawos�awn� szukaj�c� sojusznika przeciwko
��cz�cym si� z katolikami unitom S1. Nie oznacza to jednak, by wzgl�dy
wyznaniowe wywiera�y wi�kszy wp�yw na postaw� Radziwi���w. S�dzi� raczej mo�na,
�e uto�samiali oni interes rodu, grupy wyznaniowej i kraju; w tym te� aspekcie
ocenia� nale�y szereg postaw i posuni�� mo�now�adc�w. Zwyci�stwo ko�cio�a
katolickiego oraz wyp�ywaj�ce z niego konsekwencje odczuwali Radziwi��owie,
uznani przyw�dcy r�nowierstwa litewskiego, jako zamach na swe wolno�ci stanowe
i w�asn� pozycj�. Jak si� bowiem wydaje, s� oni wymownym przyk�adem na
potwierdzenie tezy m�wi�cej o powierzchownej religijno�ci polskich warstw
rz�dz�cych. Krzysztof Radziwi�� (podobnie i Janusz) fundowa� nowe zbory,
opiekowa� si� wsp�wyznawcami, cho� traktowa� ich raczej jako swych
20 Por. W. Czapli�ski, Kultura baroku w Polsce w: Pami�tnik X Powszechnego
Zjazdu Historyk�w Polskich w Lublinie, t. I, Warszawa 1968, s. 200.
!� W 1628 r. np. pro�by Radziwi��a przedstawiane by�y na sejmiku zatorskim,
zreszt� z powodzeniem (AGAD, AR dz. V, t. 88, nr 3938a, marsza�ek sejmiku za-
torskiego Gajdski do Krzysztofa Radziwi��a, 3 VI1628, Zator): �Ustne przy
oddaniu listu WXM w po�rodek ko�a ... pods�dek zatorski imieniem WXM wni�s� do
nas dwoje petitum, kt�re tym rzetelniej z listu ... zrozumiawszy mi�dzy artyku�y
instrukcji naszej ex consensu Braci wszystkiej wpisa� kazali�my". Chodzi�o tu o
obsadzenie Bir� za�og� op�acan� ze skarbu pa�stwa, na co Zygmunt III nie chcia�
si� zgodzi�, i zwrot pieni�dzy wy�o�onych na zaci�g wojska w pierwszych
miesi�cach wojny ze Szwecj�.
22 By�y jednak odst�pstwa od tego stanu i to w chwilach nawet bardzo istotnych.
Np. w okresie bezkr�lewia, 24 VIII 1632, Jan Bal donosi� Krzysztofowi
Radziwi��owi z Hoczwi, �e na sejmiku wiszne�skim �privatim ... z Braci� nasz�
[ewangelikami] i z ... panami religii greckiej [prawos�awnymi] i katolikami
lepszymi" porozumiewa� si� w sprawie wsp�lnego wyst�powania na elekcji. AGAD,
AR, dz. V, t. 8, nr 307.
klient�w, poleca� kolportowa� w Toruniu ksi�gi jakowe�, gniew luteran�w
budz�ce2*, ale jednocze�nie potrafi� wstawi� si� za zakonnikami do biskupa, gdy
ten nie zgadza� si� na za�o�enie nowego klasztoru ", dawa� jezuitom ja�mu�n�", i
gdy uzna� to za potrzebne � i�� na dalekie ust�pstwa, pozostawa� w dobrych
stosunkach z klerem �wieckim i zakonnym. Polityka ta wynika�a zreszt� nie tyle z
wyrachowania, ile z w�a�ciwej ksi�ciu to-lerancyjno�ci rozumianej jako jeden z
przywilej�w stanu szlacheckiego. To ostatnie stwierdzenie trzeba silnie
podkre�li�, cho� bowiem na dworze bir�a�skim r�wne prawa mieli katolicy,
kalwini, luteranie, a nawet Bracia Polscy, inaczej by�o w dobrach ksi���cych. Tu
Radziwi�� pr�bowa� zaprowadzi� przymus wyznaniowy2C.
Przy tym wszystkim ksi��� by� najpierw Radziwi��em, obywatelem Rzeczypospolitej,
a dopiero p�niej ewangelikiem. Jaskrawym tego przyk�adem s� dzieje stara�
Radziwi��a o wyb�r na marsza�kostwo Izby Poselskiej w roku 1618.
Poprzedzaj�cy ksi�cia Jerzy Radzymi�ski chc�c dowiedzie� si�, jakie w tej
sprawie ma zdanie kr�l, zwr�ci� si� do sekretarza wielkiego, Jakuba Zadzika z
pro�b� o informacj�. Ten o�wiadczy�, �e wprawdzie Zygmunt III nie jest przeciwny
ksi�ciu, ale do obrania Radziwi��a marsza�r kiem nie dopuszcz� zapewne biskupi;
na sejmie bowiem poruszana by� mia�a sprawa apelacji duchownych do Rzymu. Kler
obawia� si� zatem b�dzie, i� kieruj�cy obradami dysydent wzmocni� mo�e niech�tne
duchowie�stwu nastroje Izby Poselskiej. W odpowiedzi Radzymi�ski o�wiadczy�:
�JMP Hetman nie jest tak zaj�trzonego animuszu przeciwko duchowie�stwu ani
religii naszej [Jerzy Radzymi�ski by� katolikiem � H. W.], �eby na ich wolno�ci
nast�powa� mia�, i owszem, na tym placu, za t� okazj� tak by si� w us�ugiwaniu
Kr�lowi JM i Rzptej �yczliwie stawi�, a�eby nawet i duchowni kontenci byli" 27.
Pami�taj�c za�, �e Radziwi�� zwyk� zaopatrywa� swych wys�annik�w w szczeg�owe
instrukcje, trudno przypu�ci�, by tym razem tego zaniedba� lub by Radzymi�ski
dzia�a� niezgodnie z nimi.
23 Niestety, nie uda�o si� ustali�, jakie to ksi��ki tak gniewa�y lutera�skich
mieszczan Torunia. AGAD, AR, dz. V, t. 263, nr 11557, Jan P�kalski do Krzysztofa
Radziwi��a, 4 II 1627.
24 Mowa o klasztorze dominika�skim w Nowogr�dku. Por. obszerniej H. W i s -n e
r, Dysydent protektorem zakon�w w: �Odrodzenie i Reformacja w Polsce", t. XIII,
1968.
25 AGAD, AR, dz. V, t. 106, nr 4833. Jezuita Jan Gru�ewski dzi�kuje ksi�ciu za
otrzymane 200 z� ja�mu�ny, 30 V 1629, Warszawa. Radziwi�� natomiast w swej
odpowiedzi stwierdza, �e ja�mu�n� dawa� tak�e poprzednio, b.d., b.m., BJ, rkps
922.
M BUW, Synod, rkps 500. �Informatia dana s�udze memu [Krzysztofa Radziwi��a]
Salomonowi Rysi�skiemu", b.d., ok. 1617. We wspomnianej Informacji Radziwi��
zabrania� wykonywania pos�ug religijnych innym ni� ewangeliccy duchownym. Oni
te� mieli wy��czne prawo nauczania w szko�ach znajduj�cych si� w dobrach
ksi���cych.
27 AGAD, AR, dz. V, t. 296, nr 12 789. Jerzy Radzymi�ski do Krzysztofa
Radziwi��a, 9 II 1618, Warszawa.
62
H. WISNEK
Inn� grup�, na kt�rej poparcie ksi��� m�g� liczy�, stanowili liczni klienci
radziwi��owscy, i to bez wzgl�du na wyznanie M, a tak�e klienci magnat�w
zaprzyja�nionych z Radziwi��ami. Pami�ta� wreszcie nale�y, �e ksi��� m�g� liczy�
na poparcie ca�ego swego rodu, jak r�wnie�, �e by� nader popularny w
spo�ecze�stwie szlacheckim, kt�re dawa�o pos�uch jego argumentom� np. o
celowo�ci wojny ze Szwecj� i wsp�czu�o mu, gdy g�osi� sw� krzywd�.
Wydaje si�, �e cechuj�cy ksi�cia legalizm, sk�onno�� do jawno�ci �ycia
politycznego, a przede wszystkim rozr�nianie przez niego interes�w
Rzeczypospolitej i Zygmunta III zaci��y�y na jego stosunkach z kr�lem,
zajmuj�cym odmienne zgo�a w tych kwestiach stanowisko. Wytrawny znawca �ycia
dworskiego Albrecht Radziwi�� m�wi� przecie� b�dzie jesieni� 1625 r., �e warunek
pozyskania �aski kr�lewskiej jest jeden � �by� totus regius" 'a, t j. poprze�
bez zastrze�e� monarch� w jego d��eniach do odzyskania tronu szwedzkiego.
Trudno jest zgodzi� si� z tez� o bezmy�lno�ci Zygmunta III, o jego d��eniu do
ca�kowitego pono wyt�pienia wyzna� niekatolickich, widz�c jak pod�wczas ho�ubi�
przyw�dc�w dysydent�w litewskich i koronnych. Opr�cz Litwin�w bowiem, Krzysztofa
Dorohostajskiego i Radziwi���w, �askami kr�la cieszyli si� r�wnie� r�nowiercy
koronni, a zw�aszcza Potoccy, z kt�rych Jan wojewoda brac�awski. by�
najpowa�niejszym wsp�zawodnikiem Stanis�awa ��kiewskiego do bu�awy wielkiej
koronnej.
Wydaje si�, �e charakteryzuj�c Zygmunta III, szczeg�lnie za� wp�yw jego
religijno�ci na cele i zasady prowadzonej przez monarch� polityki, warto
przypomnie� opisany przez Wac�awa Sobieskiego30 incydent �wiadcz�cy o niejakiej
elastyczno�ci kr�la w sprawach wiary. Oto wyruszaj�c na wypraw� moskiewsk�
Zygmunt III zamierza� wzi�� udzia� w nabo�e�stwie schizmatyckim i dopiero
sprzeciw Rzymu sk�oni� go do odst�pstwa od powzi�tego zamiaru. Nie zaprotestowa�
jednak, gdy w 1617 r. w nabo�e�stwie takim uczestniczy� kr�lewicz W�adys�aw...
28 Problem klienteli magnackiej nie doczeka� si� jeszcze obszerniejszego
om�wienia. Tymczasem wydaje si�, �e odgrywa�y one nader wa�k� rol� w
spo�ecze�stwie siedemnastowiecznym. Interesuj�ce jest np., �e w okresie
�potopu", za�oga S�ucka nie wie, komu si� podporz�dkowa�Karolowi Gustawowi czy
Janowi Kazimierzowi, poniewa� nie dosta�a informacji od Bogus�awa Radziwi��a.
Takie� stanowisko zajmuj� mieszczanie. Czart., rkps 389, Lauda albo uchwa�y...
miasta S�ucka.
29 AGAD, AR, dz. V, t. 62, nr 2653. Opinie kanclerza przekazywa� Krzysztofowi
Radziwi��owi Jan C z e r n i k, kt�ry wys�any by� do Gniewu dla skontaktowania
si� z Albrechtem Radziwi��em. 7 XI 1625, Olita.
30 W. S o b i e s k i, ��kiewski na Kremlu, Warszawa 1920, s. 41.
ZYGMUNT III WAZA I KRZYSZTOF RADZIWI��
63
Nie spos�b zgodzi� si� z postawionym Zygmuntowi III zarzutem, jakoby rad otacza�
si� miernotami, a wi�c i na urz�dy ich forowa�. Przecie� z jego r�k otrzymali
swoje bu�awy Jan Karol Chodkiewicz, Stanis�aw Koniecpolski, Krzysztof Radziwi��,
Stanis�aw ��kiewski, wyniesiony na wojew�dztwo kijowskie zosta� Stefan
ChmieleckL Promocji Zygmunta III zawdzi�czaj� swoje wybicie najwybitniejsi nasi
dyplomaci wieku XVII � Jakub Z a d z i k, Stanis�aw �ubie�ski,, Andrzej Lipski,
Jerzy Ossoli�ski...
Tworz�c stronnictwo, na kt�rym m�g�by w pe�ni polega�, kr�l nie bawi� si� w
sentymenty. Wystarczy przypomnie� wypowiedzi nuncjusza Malaspino czy T o r r e s
a, kt�re jawnie �wiadcz�, �e kr�l, cho� g��boko religijny, w swych nominacjach,
tak�e na godno�ci duchowne, nie kierowa� si� bynajmniej interesem Ko�cio�a31.
Biskupstwa oddawa� politykom, cz�sto nawet zdaniem nuncjuszy absolutnie nie
zas�uguj�cym na to, opactwa s�u�y�y do wynagradzania ludzi zas�u�onych kr�lowi.
Podobnie by�o i w wypadku urz�d�w czy nada� �wieckich. Obsadziwszy kluczowe
stanowiska lud�mi daj�cymi gwarancje, �e podo�aj� na�o�onym na nich obowi�zkom,
inne Zygmunt III b�d� rozdziela�, powi�kszaj�c w ten spos�b liczb� swoich
stronnik�w, b�d� po prostu sprzedawa�. Charaktery^ �uj�c panuj�ce w tym
wzgl�dzie na dworze obyczaje, wytrawny ich znawca kanclerz litewski, Albrecht
Radziwi�� stwierdza�: �Kr�l JM ma�o co po prostu nie dla zas�ug czyni, ale albo
trzeba dobrze kupi�, albo �eby by� totus regius. W tych czasach dzia�o to si�,
�e pan wojewoda pomorski [Samuel �ali�ski] za wojew�dztwo malborskie i starostwo
kiszporskie dal Kr�lowi JM z� 10 000, Kr�lowej JM � 5000, pannie Urszuli [G i e
n g e r] z� 2000, ks. podkanclerzemu [biskup �ucki Stanis�aw �ubie�ski] z� 2000
i cug koni. Pan Kostka [Rafa�] za starostwo malborskie [da�] z� 15 000 32. Inna
sprawa, czy Zygmuntowi III uda�o si� w pe�ni osi�gn�� sw�j cel, tj. czy stworzy�
oddane sobie w pe�ni stronnictwo. Wystarczy przypomnie� zdecydowane
przeciwdzia�anie biskup�w podczas sejmu wiosennego 1632 r., kt�ry m.in. mia�
zaakceptowa� nominacj� kr�lewicza Jana Albrechta na biskupstwo krakowskie:
�biskupstwo krakowskie dano kr�lewiczowi Al-brechtowi, do czego z wielkim JKM
�alem, najbardziej przeszkadzali sami� biskupi" 33.
Przejawiane przez Zygmunta III wobec mo�nych r�nowierc�w tendencje pojednawcze,
tak zgodne z pogl�dami spo�ecze�stwa, w kt�rym
31 E. Rykaczewski (wyd.), Relacje nuncjusz�w apostolskich i innych os�b o Polsce
od roku 1548 do 1690, t. 2, Pozna� 1864 (cyt. Relacje...).
82 AGAD, AR, dz. V, t. 62, nr 2653. Jan Czernik do Krzysztofa Radziwi��a, 7 XI
1625, Olita.
38 Oss., rkps 637/1, k. 104. Jakub Sobieski do stolnika podolskiego (?), l V
1632, Z�oczew.
64
H. WISNEB
tolerancj� rozumiano jako jeden z przywilej�w stanu szlacheckiego, spotyka�y si�
z og�lnym poparciem. Nawet ze strony element�w projezuickich; mo�na w�a�ciwie
zaryzykowa� twierdzenie, �e szczeg�lnie pomy�lnie uk�ada�y si� stosunki
przyw�dcy r�nowierstwa litewskiego Krzysztofa Radziwi��a w�a�nie z jezuitami!
W 1611 r., kiedy powsta�a realna szansa uzyskania przez Janusza Radziwi��a
przebaczenia kr�lewskiego, najczynniejszym obok Miko�aja Krzysztofa Radziwi��a
�Sierotki" po�rednikiem by� zaufany monarchy i oddany jezuitom J�drzej B o b o l
a. Jak pisa� marsza�ek wielki litewski, Krzysztof Dorohostajski, �p. podczaszemu
otworzy�a si� droga do pomiar-kowania z Panem za staraniem ... wojewody
wile�skiego [Radziwi�� �Sierotka"] i p. Bobolinym, bo ci te sprawy zacz�li" 3i.
W 1617 r., jezuita Grzegorz C z y � l a k, p�niejszy prokurator prowincji
polskiej SJ, wyruszy� specjalnie z Rygi do Warszawy, by tam broni� wobec
Zygmunta III interes�w ksi�cia. Przybywszy 5 grudnia 1617 r., ju� 8 grudnia
uzyskuje pierwsz� audiencj� u kr�la, potem drug�, mimo jednak wk�adanych stara�
wyniki s� raczej mierne: �gdym o starostwo �mudzkie albo o piecz�� prosi� [pod-
kanclerstwo litewskie � H. W.] imieniem WXM, kr�l si� wtenczas u�miecha� i znak
podawa� niekt�rymi s�owy, �e o piecz�� ju� trudno, lecz o starostwo mo�e by�
jeszcze nadzieja ... O przywilej na Poszyrwinty [starostwo poszyrwi�skie]
przypomnia�em, kt�ry ju� jest od kr�la podpisany..."3S Podobnie by�o w ko�cu lat
dwudziestych, kiedy to jezuici z Janem G r u -� e w s k i m, spowiednikiem
Zygmunta III na czele, byli or�downikami Krzysztofa Radziwi��a d���c do
pojednania go z kr�lem...
Lata nie zmienia�y charakteru wzajemnych stosunk�w. Jeszcze 19 sierpnia 1669 r.
pisa� b�dzie do Bogus�awa Radziwi��a jezuita Albert C i e -ciszewski: �lat ca�e
3 na dworze Cesarza JM wymieszkawszy powr�ci�em do Warszawy, gdzie zostawam
permanenter. Do oznajmienia ... nie mam nic, tylko to: naprz�d, �em jest
�yczliwym i uni�onym s�ug� WXM i wiernie a �yczliwie s�u�y� WXM chce ... druga �
racz WXM wiedzie�, �e i w Wiedniu b�d�c nie by�em inmemor powinno�ci mojej
przeciw WXM u Cesarza Jm i dworu tamecznego" �*.
R�wnie przychylnie do Radziwi���w nastawione by�o tak�e wy�sze duchowie�stwo
katolickie. Szczeg�lnie dobrze za� uk�ada�y si� stosunki z biskupem wile�skim (w
latach 1616�1630) Eustachym W o 11 o wie� e m, z kt�rym Radziwi��owie zawarli
nawet porozumienie zobowi�zuj�ce go �wszystkie sprawy z duchownymi zadzier�a� do
czasu pewnego,
M AGAD, AR, dz. V, t. 73, nr 3231. Krzysztof Dorohostajski do Krzysztofa
Radziwi��a, 14 VIII 1611.
85 AGAD, AR, dz. V, t. 63, nr 2700. Ks. Grzegorz Czy�lak do Krzysztofa
Radziwi��a, 12 XII 1617, Warszawa.
3� AGAD, AR, dz. V, t. 54, nr 2297.
ZYGMUNT III WAZA I KRZYSZTOF RADZIWI��
65
a�by�my si� znie�li ... w Litwie" ". Po latach za� za�y�ej znajomo�ci
obfituj�cej we wzajemne dowody przyja�ni, Krzysztof Radziwi�� odda biskupowi
ostatni� przys�ug�: przyw�dca dysydent�w w mowie pogrzebowej wynosi� b�dzie pod
niebiosa cnoty i talenty najwy�szego w Litwie dostojnika ko�cio�a
katolickiego38.
Bardziej zr�nicowane by�y stosunki z ni�szym klerem, kt�ry spe�nia� swe funkcje
w dobrach ksi���cych. Z jednej bowiem strony nie brakowa�o kap�an�w, kt�rzy
przepe�nieni �arliwo�ci� nie wahali si� wyst�powa� nawet do Trybuna�u
Litewskiego, domagaj�c si� od Krzysztofa Radziwi��a zwrotu przekszta�conych
niegdy� w zbory ko�cio��w � w 1621 r. pleban poszyrwi�ski nie waha� si� nawet
oskar�y� go, a w�a�ciwie poda� do grodu kowie�skiego protestacji z powodu
rzekomej profanacji39 dokonanej przez Radziwi��a. N�kali ksi�cia o zwrot
zabranego katolikom ko�cio�a i inni � w Kiejdanach kanonik wile�ski ks. K o b y
l i � s k i40, w Isz-ko�dzi � ks. Z a d w i e j s k i41, w Sa�antach � pra�at
wornie�ski Jerzy Lepaczy�ski42. Duchowie�stwo katolickie w Mi�sku nie zawaha�o
si� wnie�� protestacji m.in. przeciwko Bogus�awowi Radziwi��owi, i� wbrew
dekretowi odprawiane s� po dworach nabo�e�stwa, a nawet �pod ko�cio�ami r�nymi,
w po�rodku samego rynku" **. To wszystko nie by�o jednak zjawiskiem powszechnym,
dowodzi�o raczej, i� tak�e w�r�d ni�szego kleru nie brakowa�o jednostek pe�nych
zapa�u4i, tym potrzebniejszych, �e biskupi cz�sto �yj�c w najlepszej zgodzie z
mo�nymi dysydentami krzywym okiem patrzyli na pleban�w m�c�cych wzajemne
stosunki. Z drugiej strony nie mo�na zapomina�, �e obsadzenie probostwa zale�a�o
od w�a�ciciela d�br, na kt�rych terenie znajdowa�o si� ono � to za� powodowa�o
okre�lone konsekwencje. Charakterystyczny mo�e tu by� list Miko�aja Wojciecha
Gniewosza, biskupa kujawskiego, pisany w Gda�sku 18 listopada 1645 r. do
Bogus�awa Radziwi��a: �wnosz� moj� usiln� pro�b� do WXM, pod ten czas wakuj�cej
plebanii w W�growie collati WXM za zas�ug� moim ks. Latosem, kanonikiem
kruszwickim, aby� mu j�
37 AGAD, AR, dz. IV, t. 23, nr 301. Krzysztof Radziwi�� do biskupa Eustachego
Wo��owicza, 28 VI 1616, Zab�ud�w.
38 AGAD, AR, dz. II, ks. 7, s. 162 i 164. �Koncept ksi�cia Krzysztofa
Radziwi��a, jaki chcia� m�wi� na pogrzebie Eustachego Wo��owicza" oraz �Koncept
drugi..."
39 AGAD, AR, dz. IV, t. 23, nr 307. Krzysztof Radziwi�� do biskupa Eustachego
Wo��owicza, 21 I 1621 z obozu.
40 J. �ukaszewicz, Dzieje ko�cio�a wyznania helweckiego na Litwie, t. 2, Pozna�
1843, s. 23.
� AGAD, AR, dz. IV, t. 24, nr 317. Krzysztof Radziwi�� do biskupa Eustachego
Wo��owicza, 12 I 1628, S�uck.
48 Por. Polski s�ownik biograficzny, has�o: Eliaszewicz-Gejsz Melchior.
13 Czart., TN, t. 138, p. 49. �Protestacja duchowie�stwa katolickiego w Mi�sku
przeciw kalwinom", 1641.
44 O niskim poziomie kleru �mudzkiego, od kt�rego zapewne nie odbiega� zbytnio i
litewski, pisa� biskup �mudzki M. Wo�onczewski w swej pracy: Biskupstwo
�mujdzkie, Krak�w 1898, s. 245.
5 Rocznik Bia�ostocki
konferowa� ... raczy� ... za to dobrodziejstwo b�dziesz go mia� WXM godnym s�ug�
na ka�de rozkazanie" "5.
W �wietle wspomnianych zasad, jakimi kierowa� si� Zygmunt III, nominacje i
nadania, jakie spadaj� na Radziwi���w w drugim dziesi�tku lat XVII w., nabieraj�
szczeg�lnego znaczenia. W roku 1613 kr�l odrzuciwszy pro�b� schorowanego
Radziwi��a �Sierotki", kt�ry chcia� z�o�y� sprawowany przez siebie urz�d
wojewody wile�skiego, pozostawi� mu tytu�, obowi�zki przekazawszy Krzysztofowi
Radziwi��owi46. W roku 1615 ksi��� otrzymuje bu�aw� poln� litewsk�, kt�r�
zreszt�, jak si� wydaje, kuszony by� ju� w roku 1612 � w zamian za udzia� w
wyprawie moskiewskiej47. W roku 1616 jest komisarzem wyznaczonym do traktat�w z
Moskw�, a tylko jaka� niezr�czno�� pozbawi�a go godno�ci marsza�ka nadwornego
litewskiego. Jeszcze 4 czerwca 1616 r. pisa� bowiem do �ony: �tusz�, �e mnie
laska nie minie" ls. W roku 1622 nadanie ksi�ciu bu�awy wielkiej litewskiej
wydawa�o si� ju� by� spraw� przes�dzon�, czas za� pokaza�, �e to nie wzgl�dy
wyznaniowe odebra�y ksi�ciu urz�d 49.
Nie ustawano r�wnie� w pr�bach pozyskania Janusza Radziwi��a, a to przez nadanie
mu godno�ci senatorskiej. Dopiero jednak d�ugotrwa�e namowy, a w�a�ciwie rozmowy
z kr�lem, spowodowa�y, �e podczaszy zgodzi� si� przyj�� oferowan� mu kasztelani�
wile�sk�. Cho� bowiem dyplom wys�ano przed 15 kwietnia 1618, ksi��� przyj�cie
urz�du deklarowa� 16 pa�dziernika 1619, nast�pnego dnia za� z�o�y� przysi�g�
senatorsk� so.
Krzysztof Radziwi�� nie m�g� narzeka� na pomijanie go w nadaniach: w roku 1617
(8 XI) kr�l podpisa� przywilej na starostwo poszyrwi�skie, poprzednio za� ksi���
mia� ju� bystrzyckie, sejwe�skie i �yzmorskie. Latem 1621 r. trzy ostatnie
Zygmunt III nada� ksi�ciu i jego �onie Annie z Kiszko w, zapami�ta�ej zreszt�
kalwince, w do�ywocie. Pami�ta� tak�e nale�y, �e sejm w 1616 r. aprobowa�
przywilej Henryka Walezego na
45 AGAD, AR, dz. V, t. 95, nr 4322.
45 Archiwum domu Radziwi���w, wyd. A. Soko�owski, Krak�w 1885, s. 54. Miko�aj
Krzysztof Radziwi�� Sierotka do Krzysztofa Radziwi��a, 20 III 1613.
47 Przemawia za tym znajduj�ca si� w Tekach Naruszewicza (Czart. t. 110, s. 297)
�Replika Lwa Sapiehy kanclerza litewskiego przy boku Zygmunta III rezyduj�cego
na kwesti� w interesach publicznych in scripto podane imieniem Krzysztofa
Radziwi��a hetmana polnego litewskiego". Z tekstu wynika, �e niedatowana Replika
powsta�a ok. 1612 r., w przededniu powt�rnego marszu Zygmunta III na Moskw�,
jednocze�nie ca�y tekst konsekwentnie okre�la Radziwi��a jako hetmana.
48 AGAD, AR, dz. IV, t. 23, nr 301.
49 Latem 1622 r. (17 VII 1622) sekretarz kr�lewski Jan Marcinkiewicz pisa� do
ksi�cia: �wielkie hetma�stwo bez w�tpienia WXM nie minie, ju� i polny mianowany,
czego papierowi concredere nie wa�� si�". AGAD, AR, dz. V, t. 194, nr 9267. �)
50 AGAD, AR, dz. V, t. 221, nr 10 194. Daniel Naborowski do Krzysztofa
Radziwi��a 20 X 1619, Warszawa.
maj�tno�� Indura i da� j� na wieczno�� Januszowi i Krzysztofowi Radziwi��om oraz
ich potomstwu.
Radziwi��owie nie pozostawali kr�lowi d�u�ni odp�acaj�c si� wiern� s�u�b�.
Sprawa tumultu wile�skiego w 1611 r. zosta�a w�a�ciwie przez nich zatuszowana,
uchwa�y za� konwokacji wile�skiej z roku 1614, zgodne z propozycjami Zygmunta
III, zapa�� musia�y przy poparciu Krzysztofa Radziwi��a, kt�ry by� marsza�kiem
Zjazdu51. W roku 1617, jeszcze w po�owie lipca, Krzysztof szykuje si�, by wzi��
udzia� w wyprawie kr�lewicza W�adys�awa, podczaszy natomiast, kt�ry wojnie
moskiewskiej by� przeciwny, oferuje 200 piechoty na pos�ug� Rzeczypospolitej w
Inflantach lub przeciw Turkom 52. W tym�e roku, 1617, Krzysztof, tak jak w
latach 1605, 1608, a cz�ciowo i 1609, rusza broni� InflantM. A �e nie szcz�dzi�
przy tym w�asnej szkatu�y, �wiadczy uchwa�a sejmu 1618 r., kt�ra nakazywa�a
zwrot wydatkowanej w p� roku zaledwie kwoty 21 409 z� 20 gr. Trzeba za�
podkre�li�, �e najazd wojsk lutera�skiej Szwecji spotka� si� z przeciwdzia�aniem
prowadzonej przez Radziwi��a armii i pot�pieniem dysydent�w litewskich, na
kt�rych ksi��� mia� znaczny wp�yw. Wbrew bowiem wysuwanym tezom o ich pewnej
jakoby wsp�lnocie z naje�d�c�, p�yn�cej z pobudek wyznaniowych, ewangelicy
litewscy zaakcentowali s�uszno�� i oczywisto�� prowadzonej przez Radziwi��a
wojny. Jak pisa� bowiem superin-tendent dystryktu brzeskiego, Maciej Ba�kowski,
og�osi� on mod�y za pomy�lno�� or�a radziwi��owskiego: �rozes�a�em listy do
wszystkich zbor�w ... napominaj�c wszystkie pasterze, aby by�y czynione pilne
mod�y za WXM ... prosi� b�dziemy i ju� prosimy, aby WXM ... otrzymawszy nad
nieprzyjacielem zwyci�stwo, w dobrym zdrowiu ze wszystkim rycerstwem swym wr�ci�
si� raczy�, coby by�o z pochwa�� imienia Bo�ego, z pociech� i z po�ytkiem
Rzeczypospolitej i ... nie�mierteln� s�aw� WXM" 54.
Osobny rozdzia� w stosunkach Radziwi���w bir�a�skich i Zygmunta III rozpocz��
zda si� rok 1619, kiedy to podczaszy b�d�c w Warszawie przeprowadza� z kr�lem
jakie� poufne rozmowy. W niezwykle przyjaznej atmosferze prowadzone (�wydziwi�
si� wszyscy nie mog� Kr�la JM nad zwyczaj humanitati" 55) doprowadzi�y chyba do
jakich� uzgodnie�, do snucia plan�w na przysz�o��, w kt�rych i Krzysztofowi
przypa�� mia�a jaka� ro-
51 BJ, rkps 5, s. 517.
ra Ponadto Janusz Radziwi�� obiecywa� bratu zakup 500 muszkiet�w i tyle� spis.
Sprawy, s. 703, 1618, maj.
M W kampanii 1609 r. Krzysztof Radziwi�� nie uczestniczy�, pos�a� jednak Chod-
kiewiczowi chor�giew husarsk� licz�c� 200 koni.
54 AGAD, AR, dz. V, t. 9, nr 335. Maciej Ba�kowski do Krzysztofa Radziwi��a, 12
VIII 1617, Seresa.
55 AGAD, AR, dz. V, t. 222, nr 10 194. Daniel Naborowski do Krzysztofa
Radziwi��a, 20 X 1619, Warszawa.
63
H. WISNER
la (�co si� tyczy sprawy WXM, tej tak u Dworu Ksi��� JM [Janusz Radziwi��]
piastowa� jako swojej w�asnej. Papierowi si� zwierza� niebezpieczno, bo zgo�a w
tej materii g��bsze s� consideratiae" M). Niestety, �mier� podczaszego przerwa�a
wszystko...
Problemem, kt�ry na wiele lat rozdzieli� kr�la i ksi�cia, by� stosunek do wojny
szwedzkiej. I � co uzna� nale�y za swoisty paradoks historii �
0 ile nadmierna zapalczywo�� Radziwi��a i jego ch�� kontynuowania dzia�a� w
Inflantach w chwili dla kr�la niedogodnej doprowadzi�a do pierwszych
rozd�wi�k�w, o tyle doj�cie przez hetmana do wniosku o szkodliwo�ci tej wojny
dla Rzeczypospolitej sta�o si� zasadniczym powodem popadni�cia w nie�ask�.
Rok 1617 zapocz�tkowa� w dziejach wojen polsko-szwedzkich nowy okres. Je�li
bowiem w pierwszych latach XVII w. Rzeczpospolita skutecznie w zasadzie
przeciwstawia�a si� naporowi wojsk Karola IX, obecnie nie by�a w stanie stawi�
czo�a reorganizowanej przez Gustawa Adolfa armii
1 znale�� skuteczne antidotum na operacyjne i taktyczne posuni�cia szwedzkiego
w�adcy. Zamiast kuszenia si� bowiem o zdobywanie ca�ej prowincji, Szwedzi
skupili si� na zdobywaniu najwa�niejszych jej punkt�w: w roku 1617 zaj�li
Parnaw�, w 1621�Ryg� i w 1625 r. opar�szy granic� o lini� D�winy i Ewikszty
przeszli do dzia�a� defensywnych, do obrony poczynionych zdobyczy. W dodatku
sprzyja�a im sytuacja mi�dzynarodowa� gdy w 1617 r. wznawiali dzia�ania,
Rzeczpospolita zagro�ona by�a wojn� z Turcj�, nie rozwi�zany te� by� jeszcze
problem moskiewski i kwestia pretensji W�adys�awa do korony carskiej; w 1621 r.
zagro�enie tureckie jeszcze wzros�o.
Wydaje si�, �e Radziwi�� pocz�tkowo, zw�aszcza w toku wojny 1617� 1618, nie
zdawa� sobie chyba sprawy, w jak trudnej sytuacji jest Rzeczpospolita. Tym
t�umaczy� mo�na z�o�enie przez niego protestacji, gdy na polecenie kr�la i za
zgod� senatu komisarze polscy zawierali rozejm ze Szwecj� godz�c si� w 1618 r.
na utrat� Parnawy! W�wczas ksi��� domaga si� dalszej wojny, a cho� w 1620 r.
widzi, �e najazd turecki jest nieunikniony, g�osi konieczno�� wys�ania co
najmniej 3000 ludzi, kt�rzy stan�wszy nad granic� esto�sk� mieli sk�oni� Szwed�w
do przed�u�enia wygasaj�cego rozejmu. Prawda, �e zdaniem Radziwi��a by� to
najlepszy i najskuteczniejszy spos�b na zabezpieczenie si� od strony Szwecji. Ta
bowiem widz�c, �e Rzeczpospolita jest do wojny gotowa, zgodzi� si� mia�a na
przed�u�enie rozejmu, a tym samym umo�liwi� przerzucenie wojska z kolei przeciw
Turkom".
M Ibid.
" Czart, TN, t. 115, s. 97. �Mowa z w�asnego manuskryptu", 4 III 1623.
ZYGMUNT III WAZA I KRZYSZTOF RADZIWI��
Propozycje Radziwi��a odrzucono � jak m�wi� na sejmie w 1623 r.� w obawie, �e
nie dopu�ci on do traktat�w: �je�eli Radziwi�� p�jdzie z wojskiem tam, pewnie
zaci�gnie nas na wojn� szwedzk�" M. Gdy ta za� mimo wszystko wybuch�a � nazywano
j� �radziwi��owsk�", jako �e ksi��� prowadzi� j� rzekomo tylko dla okrycia si�
s�aw� wojenn�... By�a to oczywista nieprawda, niemniej faktem jest, �e Radziwi��
wojny ze Szwecj� pod�wczas si� nie obawia�. Zmiana przysz�a w toku kampanii
1621/1622. W�wczas to ilo�ciowa i taktyczna przewaga Szwed�w, kt�rej Radziwi��
nie m�g� podo�a�, uzmys�owi�a ksi�ciu to, z czego nie zdawano sobie jeszcze
sprawy w g��bi kraju: mianowicie, �e wojsko Rzeczypospolitej w jego aktualnym
charakterze (brak piechoty, artylerii, niemo�no�� stosowania w walce element�w
fortyfikacji polowych) nie potrafi przeszkodzi� Szwedom w zajmowaniu przez nich
kluczowych twierdz (Ryga, Parnawa) i nie mo�e ich w zasadzie rekuperowa� (Mitawa
odzyskana przez Radziwi��a w 1622 r. nie mia�a dla przeciwnika zasadniczego
znaczenia). Ponadto, o ile Szwedzi zd��� przygotowa� si� do bitwy, s� w niej
r�wnorz�dnym, a nawet zwyci�skim przeciwnikiem (Mitawa 1622, Gniew 1626,
Walmojza 1626). Tymczasem w odpowiedzi na wezwanie hetmana o pomoc, obraduj�cy w
Warszawie jesieni� 1621 r. sejm uchwali� jedynie zebranie si� pospolitego
ruszenia, prymas G e m b i c k i za� donosz�c 18 sierpnia 1621 r. Radziwi��owi
konkludowa�: �tyle z pobli�szych wojew�dztw WXM przydano ludzi, �e za pomoc�
Pa�sk� b�dziesz m�g� pr�dk� da� Ry�anom ... odsiecz" 59. By�o to jednak
stwierdzenie laika. Szcz�ciem Szwedzi po zdobyciu Rygi i Mitawy jesieni� 1621
r. nie kontynuowali zakrojonych na szersz� skal� dzia�a�. Pozwoli�o to
dowodz�cemu oddzia�ami litewskimi Krzysztofowi Radziwi��owi na odzyskanie strat
(z wyj�tkiem Rygi), nie widz�c jednak mo�liwo�ci dalszego dzia�ania, po
kilkunastodniowych starciach z armi� Gustawa Adolfa, kt�ry przyszed� Mitawie ze
sp�nion� odsiecz�, zawar� rozejm, przed�u�ony nast�pnie do 11 maja 1623 r.
Zawarcie przez ksi�cia rozejmu oraz fakt, �e spotka� si� on pod�wczas z Gustawem
Adolfem i zamieni� z nim kilka zda�, wywo�a�o fal� gniewu i oburzenia Zygmunta
III, kt�ry napisa� nawet do hetmana, ��e to zawarcie i niewdzi�cznie przyjmujemy
i podlega� mu nie chcemy upatruj�c zw�aszcza wielk� st�d szkod�
Rzeczypospolitej" 80. Zaskoczony hetman pr�bowa� broni� si�, ju� 30 sierpnia
1622 r. pisze �Justyfikacj� na list JKM", w kt�rej zbija stawiane mu zarzuty,
jednak bez skutku ".
58 Ibid.
59 AGAD, AR, dz. V, t. 90, nr 4063.
�� Riksarkivet, Extranea IX, Polen, nr 102. 61 Sprawy..., s. 300.
70
H. WISNER
�Justyfikacja" uj�ta by�a w 20 punkt�w, kt�re sprowadza�y si� w zasadzie do
tego, �e transakcja pod Mitaw� zosta�a zawarta bez uchybienia w czymkolwiek
Zygmuntowi III i Rzeczypospolitej oraz w sytuacji z wojskowego punktu widzenia
dla oddzia��w litewskich bardzo niekorzystnej, tak ze wzgl�du na jego s�abe
zaopatrzenie, jak te� nieskuteczno�� dzia�ania opartej na je�dzie armii. Na
zarzut za�, �e winien �na fortele cudzoziemskie domowymi i zwyczajnymi, kt�re
si� przedtem nadawa�y, i�� sposobami", odpowiedzia�: ,,ma swe staro�ytno��
zalecenia, maj� domowe przyk�ady wielk� powag�, ale w wojennych potrzebach mniej
ni� w in-szych. Ka�dy wiek nowego jakiego� wojownik�w uczy fortelu, ka�da
ekspedycja ma swe inwencje, ka�da szko�a wojenna szuka zr�cznego lekarstwa".
Obrona ksi�cia pozosta�a bez odd�wi�ku, kr�l by� niewzruszony. Jeszcze 25
listopada 1622 r. pisa� do prymasa Gembickiego, r�wnie� zreszt� niech�tnego
rozejmowi: �My do tych inducji przez hetmana polnego private aut societate
zawartych nie jeste�my obowi�zani"62, skarci� Radziwi��a w instrukcji
przedsejmowej i niezwykle zimno przyj�� go podczas sejmu w 1623 r. By�o to o
tyle zrozumia�e, �e po latach, w kt�rych uwaga Zygmunta III skupiona by�a na
konflikcie z Moskw�, a potem i Turcj�, kr�l zamierza� obecnie wznowi� walk� o
koron� szwedzk�, zw�aszcza �e, jak wynika�o z posiadanych przez niego
informacji, osoba Gustawa Adolfa traci�a w Szwecji na popularno�ci i ros�o
niezadowolenie z jego polityki. Nic tedy dziwnego, �e i w instrukcji
poprzedzaj�cej sejm w 1623 r., i w wyst�pieniach podczas obrad od