6034
Szczegóły |
Tytuł |
6034 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
6034 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 6034 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
6034 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
ISSN 0239-6025
METODY KSZTA�CENIA
SPRAWNO�CI J�ZYKOWEJ
UCZNI�W
Projekt systemu, model podr�cznika
Prace Monograficzne
WY�SZEJ SZKO�Y PEDAGOGICZNEJ
W KRAKOWIE
Tom 88
WYDAWNICTWO NAUKOWE
WY�SZEJ SZKO�Y PEDAGOGICZNEJ
Anna Dyduchowa
METODY KSZTA�CENIA
SPRAWNO�CI J�ZYKOWEJ
UCZNI�W
Projekt systemu, model podr�cznika
Krak�w 1988
WYDAWNICTWO NAUKOWE WSP
Recenzenci
Ooc. dr hab. EDWARD POLA�SKI
Doc. dr hab. HALINA WI�NIEWSKA
KOMITET REDAKCYJNY
STANIS�AW BURKOT
(przewodnicz�cy)
ZYGMUNT RUTA
(wiceprzewodnicz�cy)
JACEK CHROBACZY�SKI
(sekretarz)
JERZY JAROWIECKI, STANIS�AW KRAWCZYK, JERZY KREINER,
LECH PAKU�A, EWA S�AW�CKA, J�ZEF TABOR, JAN SZMYD
(cz�onkowie)
BARBARA KIEDRZYCKA-SZATKO
(redaktor) WSP
ROMANA HULEWICZ
(korektor)
- KYak�w BG
1050012044
..w. .� �.n�i\uvvic, UL. KARMELICKA 41
300 egz. Ark. wyd. 9,0. Zam. 33-87. Cena z� 180.�
SPIS TRE�CI
WST�P 7
Rozdzia� I. CELE I STRUKTURA SZKOLNEGO KSZTA�CENIA
SPRAWNO�CI J�ZYKOWEJ t8
Rozdzia� II. WARUNKI PROCESU KSZTA�CENIA JE�YKA
W SZKOLE 42
Rozdzia� III. METODY KSZTA�CENIA SPRAWNO�CI J�ZYKOWEJ. 58
Metoda analizy i tw�rczego na�ladowania wzor�w 62
Metoda norm i instrukcji 85
Metoda przek�adu intersemiotycznego 96
Metoda okazjonalnych �wicze� sprawno�ciowych .... 112
Metoda praktyki pisarskiej 120
Rozdzia� IV. MODEL PODR�CZNIKA DO �WICZE� W M�WIENIU
I PISANIU 135
ZAKO�CZENIE 189
BIBLIOGRAFIA 196
R�sume' 209
WST�P
W procesie kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej uczni�w*
wszelkie decyzje dydaktyczne powinny by� oparte na trzech
podstawowych czynnikach:
- wiedzy o systemie je�yka i jeg0 funkcjonowaniu,
- wiedzy o procesach rozwojowych je�yka i jego przyswa-
janiu,
- wiedzy o uczniu i u�ywaniu przez niego je�yka w mod�-
lvi szkolnej komunikacji.
36 Ksi��ka ma' charakter �ci�le dydaktyczny i w zwi�zku
z tym poj�eie "sprawno�� j�zykowa" zawarte w tytule ma nieco
inne znaczenie ni� to, kt�re stosuje si� w pracach j�zyko-
znawczych. Jego dydaktyczne rozumienie wyja�nia szczeg�owo
rozdzia� I pt. "Cele i struktura szkolnego kszta�cenia spra-
wno�ci j�zykowej".
Dydaktyczny aspekt ksi��ki, kt�rej g��wnym zadaniem
jest sformu�owanie teorii metod rozwijania do�wiadczenia j�-
zykowego w szkole, usprawiedliwia tak�e, jak si� wydaje, sy-
nonimiczne stosowanie poj��: sprawno�� j�zykowa, sprawno��
mowy, Sprawno�� wypowiedzi, sprawno�� wypowiadania si�, cho�
autorka ma �wiadomo�� odr�bno�ci znacze� wyraz�w: j�zyk, mo-
wa, wypowied�. W metodyce nauczania przedmiotu zwanego j�zy-
kiem ojczystym taka synonimiczno�� jest powszechnie stosowa-
na zar�wno w dokumentach programowych, jak i podr�cznikach
metodycznych, czy wreszcie w publikacjach naukowych dotycz�-
cych tzw. szkolnych "�wicze� w m�wieniu i pisaniu". Tak�e
w �wietle wywod�w niniejszej pracy stosowane poj�cia t�uma-
cz� si� dostatecznie. 7
W zwi�zku z tym wszelkie rozwa�ania zmierzaj�ce do pro-
jektowania optymalnego modelu cel�w i struktury kszta�cenia
j�zykowego oraz do sformu�owania zakresu tre�ci bada� dydak-
tycznych musz� uwzgl�dnia� powy�sze czynniki. Konieczne jest
zatem dokonanie syntezy zasobu obserwacji i refleksji zwi�-
zanych z rozwijaniem umiej�tno�ci j�zykowych, zgromadzonych
na gruncie takich nauk,jaki j�zykoznawstwo, psycholingwistyka/"
aocjolingwistyka, psychologia, pedagogika, z tym jednak za-
strze�eniem, �e dydaktyka, ze w�gl�du na przedmiot bada�
(kt�rym jest ucze� zdobywaj�cy umiej�tno�� sprawnego pos�u-
giwania si� j�zykiem), wszelkie obserwacje i badania wymie-
nionych nauk musi dostosowa� do specyfiki w�asnych zada�.
Do szczeg�owych zada� metodyki kszta�cenia sprawno�ci
j�zykowej uczni�w nale�y ustalenie cel�w kszta�cenia, ich
struktury, wreszcie organizacji poczyna� dydaktycznych obej-
muj�cych metody, formy i �rodki pracy. Kr�tko m�wi�c, dydak-
tyka musi odpowiedzie� na pytania: co nale�y kszta�ci� u
uczni�w, w jakim celu i w jaki spos�b.
Analiza literatury przecfiniotu, przeprowadzana w trakcie
studi�w, zmierzaj�cych do kompleksowego uj�cia koncepcji
kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej i do pr�b strukturalizacji
r�nych sposob�w tego kszta�cenia w sp�jny system metod,
upowa�nia do pewnych konstatacji. W ostatnim dwudziestopi�-
cioleciu notuje si� wyra�ny wzrost zainteresowa� badaniami
nad je�ykiem dziecka. Obszerna literatura omawia badania
v =x^xv -�ryxi.v>cv naa. systemem ocay>ta, sposobami jego istnienia,
8
nad rozwojem j�zyka dziecka prowadzone przez j�zykoznawc�w,
psycho- i socjolingwist�w, psycholog�w. Spora liczba prac
relacjonuje badania j�zykoznawc�w i dydaktyk�w nad poziomem
sprawno�ci j�zykowej ucznia, rejestruj�ce tak�e r�norodne
niedostatki i b��dy mowy dziecka. Istnieje r�wnie� bogata
literatura metodyczna, kt�ra zajmuje si� formu�owaniem dy-
rektyw dydaktycznych, wyzyskuj�ca co prawda coraz cz�ciej
wy�ej wymienione osi�gni�cia" badawcze, ale jak�e cz�sto nie
uwzgl�dniaj�ca wiedzy o efektywno�ci organizacji procesu
kszta�cenia. Kr�tko m�wi�c, prowadzi si� badania rozwoju j�-
zyka dziecka nie obejmuj�ce zagadnie� dydaktycznych, bada
si� skutki dzia�alno�ci dydaktycznej, ale za mp�o podejmuje
si� bada� nad procesem dydaktycznym, zw�aszcza za� sposobami
i metoCami stosowanymi przez nauczycieli w toku pracy nad
kszta�towaniem umiej�tno�ci wypowiadania si� uczni�w.
Luka ta, by� mo�e, �wiadczy o s�abo�ci podstaw szkolnej
praktyki doskonalenia sprawno�ci mowy, z pewno�ci� niepokoi,
stanowi�c swego rodzaju wyzwanie dla dydaktyki j�zyka ojczy-
stego. To wyzwanie staje si� jeszcze wyra�niejsze w �wietle
sformu�owa� zawartych w przedmowie do ksi��ki "Badania nad
rozwojem j�zyka dziecka", kt�re zwracaj� uwag� na to, �e
bod�cem do intensyfikacji bada� psycho- i socjolingwistycz-
nych s� pilne potrzeby rozwi�zywania na szerok� skal� spo-
�ecznych problem�w edukacji szkolnej. Mo�na wi�c �mia�o
sformu�owa� tez�, i� potrzeb� chwili jest dzi� intensyfika-
cja bada� szkolnego procesu kszta�cenia sprawno�ci mo"T.
Z kolei trzeba sobie u�wiadomi�, jakich dzia�a� wymaga
tak sformu�owana teza, aby badania owe by�y w og�le mo�liwe
i aby ich rezultaty mog�y w konsekwencji s�u�y� - po pierw-
sze - doskonaleniu zasad doboru materia�u i uk�adu tre�ci
kszta�cenia w programach i podr�cznikach szkolnych, po dru-
gie - ustaleniu najkorzystniejszych strategii dydaktycznych
w kszta�ceniu sprawno�ci j�zykowej, po trzecie - unowocze-
�nieniu �rodk�w dydaktycznych wspieraj�cych to kszta�cenie.
Jak wiadomo, ka�de badanie wymaga wielu wst�pnych stu-
di�w szczeg�owych. Trzeba wi�c dokona� syntezy zasobu obser-
wacji i refleksji zwi�zanych z rozwijaniem umiej�tno�ci j�-
zykowych, u kt�rych podstaw le�� badania empiryczne innych
nauk (j�zykoznawstwa, psychologii, socjo- i psycholingwisty-
ki, pedagogiki itp.), aby skonstruowa� model cel�w i struktu-
ry kszta�cenia j�zykowego. Taki model mo�e dopiero pom�c
w zaplanowaniu cel�w i zakresu bada� procesu kszta�cenia,
a tak�e u�atwi� konstruowanie odpowiednich narz�dzi wgl�du
w ten proces.
Innym wa�nym problemem jest �wiadomo�� warunk�w reali-
zacji cel�w kszta�cenia w ramach szkolnego systemu komunika-
cji j�zykowej, kt�ry, jak wiadomo, jest uk�adem asymetrycz-
nym, wywieraj�cym ujemny wp�yw na efekty dydaktyczne. W zwi�z-
ku z tym przygotowuj�c badania nale�y dokona� strukturaliza-
cji r�norodnych sposob�w kszta�cenia w sp�jny system metod,
koresponduj�cy z zakresem i celami kszta�cenia, r�wnocze�nie
prostuj�cy uk�ad szkolnej komunikacji j�zykowej. Nie mo�na
10
A
jednak na tym poprzesta�, jako �e istotnym czynnikiem uzupe�-
niaj�cym i wzbogacaj�cym proces kszta�cenia s� �rodki dydak-
tyczne, a w�r�d nich podr�cznik. Opracowanie modelu podr�cz-
nika jest zatem wa�kim zadaniem poprzedzaj�cym badania, kt�-
re w efekcie powinny przebiega� tak sprawnie, aby czas mi�-
dzy powstaniem teorii kszta�cenia i jej praktycznym zastoso-
waniem by� jak najkr�tszy.
Niniejsza praca stanowi tak� w�a�nie pr�b� stworzenia
podstaw teoretycznych dla bada� procesu kszta�cenia sprawno-
�ci j�zykowej uczni�w szko�y podstawowej. Kompleksowe przed-
stawienie problem�w zwi�zanych z doskonaleniem sprawno�ci
mowy jest z jednej strony wynikiem ogl�du rezultat�w bada�
wymienianych wcze�niej nauk, z drugiej - nast�pstwem wielo-
letnich do�wiadcze� badawczych i dydaktycznych autorki. Ko-
lejno�� i zakres tych do�wiadcze� daje si� zamkn�� w trzech
etapach, z kt�rych ka�dy dotyczy� kszta�cenia sprawno�ci j�-
zykowej, koncentruj�c si� jednak wok� r�nych szczeg�owych
jego aspekt�w.
W latach 1975-1978 autorka organizowa�a i prowadzi�a
badania empiryczne w podstawowej Szkole-Laboratorium WSP
w Krakowie, kt�re sprawdza�y w do�wiadczalnym dzia�aniu dy-
daktycznym: sposoby integracji kszta�cenia j�zykowego z rea-
lizacj� wszystkich dzia��w nauczania j�zyka polskiego oraz,
z zaj�ciami pozalekcyjnymi, stosowanie zr�nicowanych sposo-
b�w tego kszta�cenia, a tak�e stosowanie indywidualnych kart
pracy, jako �rodka rozwijania sprawno�ci j�zykowej. Badania
11
te doprowadzi�y do sformu�owania koncepcji metod kszta�cenia
.<3prawno�ci j�zykowej,opublikowanej przez autork� po raz pier-
wszy w roku 1978, w artykule pt. "Kszta�cenie sprawno�ci j�-
zykowej" , drukowanym w Wydawnictwie Naukowym WSP w Krakowie.
na,t(,pny etap do�wiadcze� (1. 1979-1980) wi��e si� z
WGo�prac� w tworzeniu podr�cznik�w do �wicze� w m�wieniu i
pisaniu dla projektowanej dziesi�cioletniej szko�y �redniej.
o
'.V s p� autorstwo podr�cznik�w "Od zabawy do rozmowy" dla kla-
sy IV oraz "Sztuka m�wienia i pisania" dla klasy VI pozwoli-
�o bli�ej przyjrze� si� problemom ksi��ki dla ucznia szko�y
podstawowej, zgromadzi� obserwacje i refleksje, kt�re z pe-
wno�ci� wp�yn�y na przedstawiany w niniejszej pracy model
podrpcznika.
Od roku 1980 datuje si� kolejny etap do�wiadcze�, kt�-
ry mo�na uzna� za etap swego rodzaju wdro�e� koncepcji metod
kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej. N� tej bowiem koncepcji
A. Dyduchowa, Kszta�cenie sprawno�ci j�zyko-
wej uczni�w, w: Kierunki i stan bada� nad realizacj� procesu
dydaktyczno-wychowawczego w szko�ach-laboratoriach WSP w Kra-
kowie (1975-1976), Krak�w 1978, s. 146-155-
p
A. Dyduchowa, Z. Uryga, Od zabawy do
rozmowy. Podr�cznik do �wicze� w czytaniu, m�wieniu i pisa-
niu dla kl. IV powszechnej szko�y �redniej. Wydanie wdro�e-
niowe, Warszawa 1979.
3
A. Dyduchowa, H. Krzy�ak, Sztuka
m�wienia i pisania. Podr�cznik do �wicze� w m�wieniu i pisa-
niu dla kl. VI powszechnej szko�y �redniej. Wydanie wdro�e-
niowe, Warszawa 1980.
12
opiera� si� realizowany w telewizji i w radiu (z udzia�em
autorki i pracownik�w Zak�adu Dydaktyki Literatury i J�zyka
Polskiego WSP w Krakowie) cykl program�w NURT-u dla nauczy-
cieli j�zyka polskiego szk� podstawowych, zatytu�owany
"Kszta�cenie sprawno�ci j�zykowej jako droga edukacji lite-
rackiej i kulturalnej", emitowany w roku szkolnym 1981/82,
prezentuj�cy modelowe rozwi�zania praktyczne.
�wiadectwem wdro�enia koncepcji metod doskonalenia wy-
powiedzi uczni�w s� r�wnie� prace magisterskie student�w
(stacjonarnych i zaocznych) filologii polskiej krakowskiej
WSP. Pod kierunkiem autorki powsta�o 89 prac dyplomowych,
magisterskich i podyplomowych zwi�zanych tematycznie
z kszta�ceniem sprawno�ci j�zykowej, w tym 20 prac sprawdza-
j�cych w praktyce szkolnej funkcjonowanie systemu metod
kszta�cenia oraz 4 prace weryfikuj�ce koncepcj� zeszytu pod-
r�cznika do �wicze� w m�wieniu i pisaniu .
Wybrane prace magisterskie napisane pod kierunkiem
autorki (maszynopisy w archiwum prac magisterskich Zak�adu
Dydaktyki Literatury i J�zyka Polskiego IFP WSP w Krakowie):
S. Gadek, Kszta�cenie sprawno�ci j�zykowej uczni�w kla-
sy I liceum og�lnokszta�c�cego w toku analizy wybranych utwo-
r�w literatury polskiej doby o�wiecenia. Praca podypl. 1975,
nr kat. 415; T. Zbro�ek, Rola wzoru literackiego
w kszta�ceniu sprawno�ci j�zykowej uczni�w - na przyk�adzie
klasy V i VI. Praca magist. 1976, nr kat. 432; J. G r a-
b o w s k a, Integracja analizy tekstu literackiego z �wi-
czeniami w m�wieniu i pisaniu. Praca podypl. 1977, nr kat.
489; K. Ruczaj, Wprowadzenie opisu w klasie VII me-
tod� norm i instrukcji. Praca podypl. 1977, nr kat. 485;
13
Uczestnictwo autorki w upowszechnianiu metod drog� pu�
blikacji metodycznych i prelekcji dla nauczycieli polonist�w
pozwoli�o tak�e zebra� do�wiadczenia procentuj�ce w nadaniu
J. Zygmunt, Streszczenie opracowane metod� norm
i instrukcji. Praca podypl. 1977, nr kat. 484; M. Dwor-
ska, Swobodna ekspresja s�owna na lekcjach j�zyka polskie-
go w kl. IV (sportowej) szko�y podstawowej. Praca podypl.
1977, nr kat. 488; Z. Wyczy�ska, Swobodne teksty
uczni�w klasy IV szko�y podstawowej w oparciu o techniki
Freineta. Praca podypl. 1977, nr kat. 487; J. Bachu 1-
a k a, Rola okazjonalnych �wicze� sprawno�ciowych w przygo-
towaniu formy rozprawki w klasie VIII. Praca magist. 1977,
nr kat. 480; J. Skibi�ska, Koncepcja zeszytu do
�wicze� w kszta�ceniu sprawno�ci j�zykowej uczni�w klasy III.
Praca magist. 1977, nr kat. 478; D. K o r z a n, Koncep-
cja zeszytu �wicze� kszta�c�cych sprawno�� j�zykow� (na przy-
k�adzie rozprawki, kl. VIII). Praca magist. 1977, nr kat.
472; K. Tochowicz, Rola okazjonalnych �wicze�
sprawno�ciowych w opracowaniu formy opisu w szkole podstawo-
wej. Praca magist. 1978, nr kat. 491; E. Matejko,
Koncepcja zeszytu do �wicze� w kszta�ceniu sprawno�ci j�zy-
kowej uczni�w klasy VIII. Praca magist. 1978, nr kat. 492;
B. Cie�likowska, Koncepcja zeszytu do �wicze�
w kszta�ceniu sprawno�ci j�zykowej uczni�w kl. VII. Praca
magist. 1978, nr 493; Z. Ciesielka, Jak wykorzy-
sta� wypisy dla klasy VI do kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej
(metoda analizy i tw�rczego na�ladowania wzor�w). Praca magist.
1983, nr kat. 594; M. K � � s e k, Oddzia�ywanie wzor�w na
j�zyk ucznia w pogl�dach dydaktycznych dawniej i dzi�. Praca
magist. 1984, nr kat. 616; M. Baran, Swobodne wypowie-
dzi dzieci�ce w literaturze dydaktycznej (wybrane problemy).
Praca magist. 1984, nr kat. 617; E. Mazurkiewicz,
Tw�rcza aktywno�� dziecka na lekcjach j�zyka polskiego (z do-
�wiadcze� dydaktycznych w klasie IV). Praca magist. 1986, nr
kat. 636.
ostatecznego kszta�tu proponowanej w niniejszych rozwa�aniach
koncepcji teoretycznej. Publikowane w r�nych wydawnictwach
artyku�y i rozprawy autorki zosta�y wykorzystane w trakcie
redagowania tej koncepcji, cho� uleg�y znacznym modyfikacjom.
Pomini�to p�aszczyzn� praktycznych rozwi�za� dydaktycznych,
wzbogacono i rozbudowano podstawy teoretyczne, usystematyzo-
wano wywody wi���c je w sp�jn� ca�o��. Publikacje te, zare-
jestrowane w bibliografii, mog� stanowi� praktyczny uk�ad
odniesienia dla prezentowanej koncepcji kszta�cenia sprawno-
�ci j�zykowej .
I jeszcze s��w kilka o konstrukcji ksi��ki. Sk�ada si�
z czterech rozdzia��w, kt�re omawiaj� kolejno cele i struktu-
r� kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej, warunki szkolnego proce-
su kszta�cenia j�zyka, koncepcj� metod tego kszta�cenia, mo-
del podr�cznika do �wicze� w m�wieniu i pisaniu oraz formu-
�uj� propozycje problem�w (temat�w) bada� nad organizacj�
szkolnego procesu doskonalenia mowy.
Rozwa�ania zawarte w ksi��ce wskazuj� na rozliczno��
zagadnie� dotycz�cych kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej ucz-
ni�w, jednak wielu z nich szerzej nie rozwijaj�. Y/pisany w
w wywody czytelny zamiar autorski - przygotowanie zaplecza �
teoretycznego do nakre�lenia cel�w i zakresu bada� szkol-
Znajduj� si� w tych publikacjach modelowe rozwi�zania
dydaktyczne i przyk�ady organizacji lekcji z zastosowaniem
r�nych metod kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej. Jedynie roz-
dzia� IV niniejszej ksi��ki zawiera konkretne przyk�ady kart
pracy zeszytu-podr�cznika, jako �e w innych publikacjach
autorki nie pisano o takich rozwi�zaniach.
nego procesu kszta�cenia mowy - zak�ada rezygnacj� z refero-
wania na przyk�ad problematyki rozwoju umys�owego i psychicz-
nego dzieci w m�odszym, �rednim czy starszym wieku szkolnym,
zagadnie� zwi�zanych z rozwojem j�zyka dziecka w zakresie
mowy ustnej i pisanej, z referowania wynik�w bada� dotycz�-
cych poziomu umiej�tno�ci j�zykowych uczni�w na r�nych
szczeblach edukacji, a tak�e z relacjonowania osi�gni�� dy-
daktyki j�zyka ojczystego. Wszystkie te zjawiska maj� sw�
obfit� literatur� i nie ma potrzeby mno�y� prostego zdawania
z nich sprawy; funkcjonuj� w �wiadomo�ci profesjonalist�w,
a w niniejszych rozwa�aniach pojawi� si� tylko w postaci ko-
niecznych odwo�a�, wytyczaj�c podstawy nakre�lanych cel�w
kszta�cenia j�zyka, koncepcji metod, modelu podr�cznika.
Autorka ma nadziej�, �e praca ta mo�e stanowi� punkt
wyj�cia do bada� szkolnego procesu kszta�cenia sprawno�ci
j�zykowej, i to zar�wno do bada� diagnostycznych, jak i inno-
wacyjnych; �e mo�e inicjowa� badania stosowalno�ci metod
kszta�cenia, sprawdzanie r�norodnych pomys��w i tego, jak
mog� one funkcjonowa� lub 3a�amywa� si� w interakcji nauczy-
ciel - ucze�. Pozwoli�oby to korygowa� je, ulepsza�, a w kon*-
sekwencji doskonali� proces kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej
w szkole podstawowej. Wydaje si� bowiem, �e wszelki sens ba-
da� dydaktycznych le�y w tym, aby s�u�y�y praktyce i prakty-
k� wspiera�y.
Ksi��ka ta jest efektem do�wiadcze�, bada� i przemy�le�
autorki, ale jak ka�da wypowied� stanowi ogniwo niezwykle
16
i
z�o�onego �a�cucha innych wypowiedzi. Podkre�laj�c
nie jest (je�li mo�na u�y� sformu�owania M. Bachtina) "pier-
wsz� m�wi�c�, pierwsz�, kt�ra naruszy�a wieczne milczenie
wszech�wiata", autorka sk�ada serdeczne podzi�kowanie Kole-
�ankom i x.oXego-Bx -� t^k�a-du. Dydaktyki literatury i J�zyka Pol-
skiego Wy�szej Szko�y Pedagogicznej w Krakowie za aktywny
udzia� we wdra�aniu metod., 2.a ^xbogecaj�ce dyskusje i �yczli-
we rady. W fazie empirycznego spre^d-�O.aia za�o�e� ksi��ki po-
mog�y r�wnie� autorce dzia�ania podejmowane przez magistran-
t�w orax Kole�anki-nauczycielki szk� �wicze�, a w ostatecz-
nej redakcji - uwsgi recenzenckie pierwszych czytelnik�w
ksi��ki, doc. dr hab. Haliny Wi�niewskiej i doc. dra hab.
Edwarda Pola�skiego. Wszystkim wi�c t� drog� autorka dzi�ku-
je za pomoc i opinie.
17
u
r
4-.
Rozdzia� I
CELE I STRUKTURA
SZKOLNEGO KSZTA�CENIA SPRAWNO�CI J�ZYKOWEJ
Dla dydaktyki,, zainteresowanej doskonaleniem procesu
kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej, wa�nym zagadnieniem jest
zdobycie orientacji o poziomie tej sprawno�ci u uczni�w
szko�y podstawowej. 0 ile rozwojowi j�zyka dzieci m�odszych
(w wieku pfgg3�2J[;(3ljQpj) piizySi�a.aii a�� zar�wno psychologo-
wie, jak i psycholingwi�ci oraz j�zykoznawcy, o tyle j�zyko-
wi uczni�w szk� podstawowych i �rednich po�wi�ca si� stosun-
kowo mniej uwagi i czyni� to g��wnie dydaktycy. Ta liczbowo
skromniejsza literatura ukazuje jednak�e podstawowe braki
i niedostatki mowy dzieci starszych, po�rednio ods�aniaj�c
s�abo�� szkolnej edukacji w tym zakresie. Przyczyn tej s�a-
bo�ci szuka� mo�na w ma�ej orientacji szko�y w trudno�ciach
j�zykowych ucznia zdeterminowanych jego rozwojem psychofi-
zycznym i czynnikami kulturowymi, w nik�ej orientacji nauczy-
ci�la w regu�ach rz�dz�cych przyswajaniem j�zyka, w nieumie-
j�tno�ci okre�lania potrzeb w zakresie kszta�cenia j�zykowe-
go i w zwi�zku z tym nierzadko w b��dach organizacji procesu
dydaktycznego. Wieloletnie obserwacje lekcji j�zyka polskie-
go w szko�ach Krakowa i wojew�dztwa, sprawdzanie prac kontrol-
nych s�uchaczy studi�w zaocznych, kierowanie pracami magister-
18
skimi na temat szkolnych �wicze� w m�wieniu i pisaniu, �le-
dzenie cz�stych, zw�aszcza w ostatnich latach, zmian w pro-
gramach nauczania i ci�gle nie najlepszego kszta�tu tych pro-
gram�w, ogl�d obfitej literatury metodycznej po�wieconej pro-
blemom doskonalenia sprawno�ci wypowiadania si� uczni�w po-
twierdzaj� sformu�owane wy�ej przypuszczenia o przyczynach
niezadowalaj�cego poziomu szkolnej edukacji j�zykowej. Zwr�-
cenie uwagi na literatur� metodyczn� o charakterze dyrektyw-
nym, adresowan� do nauczyciela - g��wnego organizatora pro-
cesu dydaktycznego, nie jest tu bez znaczenia. Wydaje si� bo-
wiem,i� mimo swej obfito�ci, nie przedstawia ona w spos�b
kompleksowy wszystkich problem�w zwi�zanych z sygnalizowanym
zagadnieniem. Wystarczy zreszt� dokona� kr�tkiego przegl�du
wybranych publikacji z zakresu metodyki �wicze� w m�wieniu
i pisaniu,, kt�rymi dysponuje zazwyczaj nauczyciel-polonista,
aby utwierdzi� si� w przekonaniu, �e niewiele u�atwiaj� one
prac� nad wszechstronnym opracowaniem metod, form i �rodk�w
kszta�cenia j�zykowego stosowanych w szkole.
W zale�no�ci od tego, jaki sk�adnik znaczeniowy poj�cia
- kszta�cenie sprawno�ci j�zykowej - wysuwaj� autorzy w swych
rozwa�aniach na plan pierwszy, mo�na wyr�ni� pewne grupy
uj�� problematyki tego kszta�cenia. Spora liczba prac wi��e
g��wny temat swych rozwa�a� z problemem uzyskiwania przez
uczni�w odpowiedniego poziomu umys�owego i jako tez� wysuwa
stwierdzenie, �e sprawno�� j�zykowa zwi�zana jest nierozerwal-
nie z umiej�tno�ci� koncentracji samodzielnego my�lenia i lo-
19
gicznego rozumowania . Inni autorzy wi��� problematyk� kszta�-
cenia sprawno�ci j�zykowej z kultur� j�zyka, na czo�o swych
rozwa�a� wysuwaj�c poprawno�� gramatyczn� i stylistyczn�,
czyli zgodno�� wypowiedzi z normami j�zykowymi . Mo�na tak�e
wyr�ni� prace, kt�re zwracaj� g��wnie uwag� na zwi�zek
sprawno�ci j�zykowej i jej kszta�cenia z poznawaniem og�l-
nych zasad budowy j�zyka, czyli teorii j�zykowej, kt�ra ma
wp�yw nie tylko na poprawno��, ale i na sprawno�� wypowiedzi,
bowiem "[...J istotnym elementem rozwijania sprawno�ci j�zy-
ka jest orientacja w jego strukturze [...]. Orientacja w bu-
dowie j�zyka, to przede wszystkim orientacja w sposobach
organizacji tre�ci my�lowej za pomoc� zda� i wyraz�w" .
Zarysowuje si� r�wnie� do�� wyra�nie taki zbi�r opraco-
wa� dydaktycznych, kt�re problem kszta�cenia rozpatruj� od
strony doskonalenia funkcji j�zyka, przy czym przede wszyst-
kim bierze si� w nich pod uwag� funkcj� komunikatywn�. Zali-
czy� tu trzeba tak�e opracowanie Anny Y/ierzbickie j i Piotra
tfierzbickiego, kt�re, cho� zapewne najbardziej wszechstronne
z wszystkich prac dotycz�cych kszta�cenia sprawno�ci j�zyko-
wej, formu�uje zaraz na wst�pie zastrze�enie:
,966.'
"Sformu�owanie - sprawno�� j�zykowa - wyra�a w spos�b
jednoznaczny t� kardynaln� prawd�, �e centralnym obiektem
dzia�alno�ci dydaktycznej na lekcjach j�zyka polskiego s�
fakty ze sfery komunikatywnej funkcji j�zyka. Szko�a winna
kszta�ci� umiej�tno�� poprawnego i sprawnego komunikowania
si�. Te �rodki, kt�re tradycyjnie sk�ada�y si� na sztuk�
pi�knego m�wienia i pisania, pozostaj� zasadniczo poza sfe-
r� dzia�alno�ci uprawianej na lekcjach j�zyka polskiego".
Nie pora na dokonywanie analizy wszystkich wsp�cze-
snych prac z zakresu doskonalenia j�zyka ucznia ani, tym
bardziej, na ocen� celno�ci ich uj��. Wypada jedynie podkre-
�li�, �e eksponowanie w wielu z nich pewnych wybranych tre-
�ci poj�cia - kszta�cenie sprawno�ci j�zykowej - mo�e prowa-
dzi� z jednej strony do cz�stkowo�ci metodycznych poczyna�
nastawionych jedynie na kszta�cenie wybranych aspekt�w wypo-
wiedzi, z drugiej - nie u�atwia organizacji bada� szkolnego
procesu doskonalenia sprawno�ci wypowiadania si� uczni�w.
Spr�bujmy wi�c, odwo�uj�c si� do osi�gni�� innych dyscy-
plin naukowych (wymienianych ju� wielokrotnie) dokona� ana-
lizy interesuj�cego nas poj�cia, a tym samym ustali� teore-
tyczny model cel�w i struktury szkolnego kszta�cenia j�zyko-
wego.
4 A. Wierzbicka i P. Wierzbicki,
Kszta�cenie sprawno�ci j�zykowej, w: Metodyka nauczania j�zy-
ka polskiego w kl. V-VIII, Red. M. P�cherski, Warszawa 1970,
s. 127.
2!
Je�yk naturalny nie istnieje w jeden uprzywilejowany
spos�b. Odwo�uj�c si� do wsp�czesnych badaii lingwistycznych
trzeba przyj�� przynajmniej cztery sposoby jego istnienia .
Po pierwsze: j�zyk istnieje jako abstrakcyjny system znak�w
i regu�, system element�w i stosunk�w mi�dzy tymi elementa-
mi. Po drugie: j�zyk istnieje w tekstach, czyli wytworach
okre�lonych proces�w komunikacji mi�dzyludzkiej i wtedy mo�na
m�wi� o systemie jego element�w zawartym w tekstach. Po trze-
cie: j�zyk istnieje w samych czynno�ciach i aktach nadawczo-
odbiorczych, specyficznych dla mi�dzyludzkiej komunikacji
j�zykowej i wtedy rozumiemy go jako system operacji wytwa-
rzaj�cych komunikaty j�zykowe. Po czwarte: j�zyk istnieje
w kompetencjach nadawczo-odbiorczych poszczeg�lnych jedno-
stek (przez kompetencj� rozumiemy spo�ecznie nabyt� umiej�t-
no�� nadawania i odbierania komunikat�w) i wtedy system j�-
zyka przedstawia si� jako zbi�r regu� tworzenia i odbioru
komunikat�w j�zykowych. Je�li wi�c j�zyk traktowa� si� b�-
dzie jednocze�nie jako spo�eczne narz�dzie komunikacji, kom-
petencje indywidualnego nadawcy (odbiorcy) oraz czynno�ci
i akty komunikacyjne prowadz�ce do powstawania tekst�w , na-
^Z. Wawrzyniak, Sposoby istnienia j�zyka,
Biuletyn PTJ, 1974, z. XXXII, s. 87-93.
W niniejszych rozwa�aniach pomija si� wymieniany
przez Wawrzyniaka spos�b istnienia j�zyka jako abstrakcyjne-
go systemu znak�w i regu�, gdy� ta posta� j�zyka nie wi��e
si� z problematyk� szkolnej edukacji j�zykowej.
le�y mie� na uwadze to, �e w zakres sprawno�ci pos�ugiwania
si� j�zykiem wchodzi� musi orientacja w gotowych elementach
i konstrukcjach j�zykowych, �wiadomo�� mo�liwo�ci wyboru
i kombinacji struktur j�zykowych oraz umiej�tno�� dokonywa-
nia tych wybor�w. Z samej wi�c istoty j�zyka wynika zakres
znaczenia poj�cia - kszta�cenie sprawno�ci j�zykowej.
Pierwszym postulatem wobec tego kszta�cenia jest wi�c
zapoznanie ucznia z gotowymi elementami i konstrukcjami j�-
zykowymi, czyli z opisem j�zyka w jego postaci statycznej.
Tu wi�c pojawia si� kwestia tak zwanej sprawno�ci systemo-
wej , z kt�r� dziecko w zasadzie przychodzi do szko�y i opa-
nowa�o j� w takim stopniu, �e potrafi ze znak�w mniej skom-
plikowanych formalnie i znaczeniowo budowa� znaki bardziej
skomplikowane . Przyswoi�o w zasadzie system fonetyczny,
cho� zdarza si�, �e na progu szko�y wymowa znacznej liczby
dzieci jest nieustalona, a zdolno�� do subtelnego rozr�nia-
q
nia fonem�w rozwija� si� b�dzie dalej w wieku szkolnym . Cza-
sem w j�zyku dzieci zdarzaj� si� b��dy artykulacyjne wynika-
Nazwa przyj�ta zaH. Wi�niewsk�, Szko�a
jako miejsce sprawnego wypowiadania si� uczni�w, "Polonisty-
ka" 1982, nr 2, s. 134-HO.
8 Por. S. Grabias, Spo�eczne i sytuacyjne uwa-
runkowania zachowa� j�zykowych, w: Poradnik metodyczny dla
nauczycieli szk� polonijnych, Lublin 1980, s. 83.
� L. Wo�oszynowa, M�odszy wiek szkolny, w:
Psychologia rozwojowa dzieci i m�odzie�y, Pod red. M. �ebrow-
skiej, Warszawa 1986, s. 595.
23
j�ce ze zwi�zk�w z mow� �rodowiska regionalnego , co spra-
wia, �e istotnym zadaniem w zakresie rozwijania sprawno�ci
systemowej jest doskonalenie systemu fonetyczno-fonologicz-
nego. Wiek szkolny charakteryzuje sie zwi�kszaniem zasobu
s�ownictwa w zwi�zku z rozszerzaniem sie spo�ecznych do-
�wiadcze� dziecka, jego wiedzy o �wiecie i rozwojem my�lenia.
Ten imponuj�cy rozw�j s�ownictwa ucznia powoduje jednak�e
u niego wzrost liczby b��d�w leksykalnych, doskonalenie za-
tem sprawno�ci leksykalnej jest jednym z powa�niejszych za-
dari szko�y. Mniejszy problem dla szkolnego rozwijania spraw-
no�ci sprawiaj� system s�owotw�rczy i fleksyjny, z kt�rymi
w zasadzie dziecko nie ma wi�kszych k�opot�w, cho� i w tym
zakresie zdarzaj� sie potrzeby �wiadomych zabieg�w kszta�c�-
cych. Najwi�kszej uwagi w doskonaleniu sprawno�ci systemowej
wymaca sk�adnia. Badania potwierdzaj� na przyk�ad do�� po-
wolny proces powstawania konstrukcji z�o�onych w okresie od
12
si�dmego do jedenastego roku �ycia oraz nasilenie sie b��-
d�w sk�adniowych w pisaniu wraz z konieczno�ci� budowy skoa-
Por. np. Z. S a 1 o n i, Odbicie wsp�czesnych
tendencji w wymowie samog�osek nosowych w b��dach ortogra-
ficznych uczni�w, w: W s�u�bie nauce i szkole, Warszawa 1970,
s. 95-97, tak�e: J. � 1 a b o w a, W�a�ciwo�ci gwarowe
w j�zyku m�odzie�y �l�skiej. Zeszyty Naukowe WSP, Katowice
1959, s. 17-37.
E. Polanski, H. Synowie c, Badania
sprawno�ci leksykalnej uczni�w (stan i potrzeby), "Poloni-
styka" 1982, s. 584-592 (bibliografia).
12
H. Mystkowska, W�a�ciwo�ci mowy dziecka
sze�cio- siedmioletniego, Warszawa 1970, s. 170.
plikowanych konstrukcji, r�ni�cych si� znacznie od konstruk-
13
cji m�wionych . Wniosek st�d oczywisty, �e konieczno�� do-
skonalenia sy8temu sk�adniowego musi zajmowa� g��wne miej-
sce w szkolnej edukacji j�zykowej. I cho� niekt�re badania
j�zyka dziecka dowodz�, te ju� w wieku przedszkolnym jest on
dobrze ukszta�towany, a odchylenia od normalnego j�zyka doro-
s�ych dotycz� raczej stylu ni� gramatyki ? , doskonalenie
sprawno�ci systemowej powinno by� istotnym sk�adnikiem
kszta�cenia j�zykowego. Postulat rozwijania sprawno�ci syste-
mowej spe�nia� powinna (i spe�nia w zasadzie) szkolna nauka
o j�zyku, zmierzaj�ca do zapoznania dziecka z budow� i odmia-
n� wyraz�w, zasobem i znaczeniem s�ownictwa i zwi�zk�w fra-
zeologicznych, budow� i rodzajami zda�. W nauczaniu gramaty-
ki chodzi tak�e o uwidocznianie zwi�zk�w mi�dzy poszczeg�l-
nymi faktami j�zykowymi, aby ucze� "m�g� stosunkowo swobod-
nie przechodzi� od jednych zagadnie� do drugich, by wreszcie
- znaj�c poszczeg�lne fakty - orientowa� si� w z�o�onych pra-
wach i zjawiskach j�zykowych, a rozumiej�c te zjawiska i pra-
wa zarazem lepiej rozumia� jednostkowe fakty" . Nauczaniem
J Por. np. U. Wi�ska, B��dy j�zykowo-styli-
styczne uczni�w szk� podstawowych wojew�dztwa gda�skiego,
cz. III i IV, Gda�sk 1874, s. 62.
^ E.R. Lenneberg, J�zyk w kontek�cie rozwoju
i dojrzewania, w: Badania nad rozwojem j�zyka dziecka, Red.
G.W. Shugar i M. Smoezy�ska, Warszawa 1980, s. 72.
^ M. Jaworski, Metodyka nauki o j�zyku pole-
skim, Warszawa 1978, s. 72.
25
teorii j�zyka zajmuje si� dydaktyka nauki o j�zyku, tu jed-
nak�e trzeba na zagadnienie sprawno�ci systemowej wskaza� ja-
ko na wa�ki problem edukacyjny
Z perspektywy kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej wa�niej-
sze wydaj� si� kwestie zwi�zane z j�zykiem w jego postaci dy-
namicznej, realizuj�cej si�, nie zako�czonej, z czynno�ciami
i aktami komunikatywnymi. Warto wi�c przywo�a� w tym miejscu
rozwa�ania lingwistyki funkcjonalnej, kt�ra zak�ada, �e
struktura j�zyka nie jest struktur� abstrakcyjn� i w pe�ni
mo�e si� wyra�a� jedynie w funkcjach, jakie spe�nia. Podsta-
wowe za� funkcje wyodr�bniono, analizuj�c schemat procesu
17
komunikowania si� j�zykowego. Wed�ug teorii R. Jakobsona
przy porozumiewaniu si� j�zykowym, czyli w trakcie akt�w na-
dawczo-odbiorczych wchodz� w gr� nast�puj�ce czynniki:
Nadawca
Desygnat
Przekaz
Odbiorca
Kontakt
Kod
Do zwi�zk�w mi�dzy nauczaniem teorii j�zykowej a
kszta�ceniem sprawno�ci wypowiadania si� powr�ci� wypadnie
przy okazji omawiania takich metod kszta�cenia sprawno�ci
j�zykowej, jak metoda norm i instrukcji czy metoda okazjonal-
nych �wicze� sprawno�ciowych (por. rozdz. III).
17
M.
H a 1 i e, ? Podstawy j�zy-
R. Jakobson,
ka, Warszawa 1973.
26
Nadawca kieruje do odbiorcy tekst, czyli przekaz, odno-
sz�cy si� do pewnego fragmentu rzeczywisto�ci, czyli desygna-
tu. Tekst sformu�owany jest wed�ug okre�lonego kodu, a prze-
kazanie tekstu zak�ada istnienie mi�dzy nadawc� i odbiorc�
pewnego kontaktu (kana�u), przez kt�ry tekst mo�e by� prze-
s�any .
Ka�dy z powy�szych czynnik�w okre�la inn� funkcj� tek-
stu. Je�li jest nastawiony g��wnie na komunikowanie rzeczy-
wisto�ci (desygnatu), dominuje w nim funkcja komunikatywna.
Sprowadza si� ona do przekazania informacji od nadawcy do
odbiorcy za pomoc� kodu znanego im obu. Z t� funkcj� �ci�le
wi��e si� funkcja semantyczna (reprezentatywna w stosunku do
rzeczywisto�ci), wynikaj�ca z faktu u�ywania kodu z�o�onego
z sygna��w maj�cych znaczenie. Te dwie funkcje, komunika-
tywna i reprezentatywna s� zreszt� podstawowymi funkcjami
j�zyka (wyodr�bnianymi przez wi�kszo�� badaczy). W tek�cie
nastawionym g��wnie na wyra�anie nadawcy dominuje funkcja
ekspresywna, orientacja na odbiorc� jest podstaw� funkcji
apelatywnej, inaczej zwanej pragmatyczn�, orientacja na kod
jest podstaw� funkcji metaj�zykowej, natomiast nastawienie
na kontakt mi�dzy nadawc� a odbiorc�, czyli skupienie si� na
kanale jest podstaw� funkcji fatycznen . W tek�cie wyra�aj�-
cym szczeg�ln� dba�o�� o form� i styl dominuje funkcja poe-
tycka . kt�ra jest szczeg�ln� organizacj� wypowiedzi, wynika ,
z nastawienia na sam komunikat, zwraca g��wnie uwag� na s�o-
wa i ich pi�kno, wyra�a si� w tzw. uporz�dkowaniu naddanym
i stanowi o literacko�ci tekstu.
21
Ka�da z wymienionych wy�ej funkcji znajduje sw�j wyraz
18
w r�norodnych konstrukcjach i operacjach j�zykowych . Funk-
cja komunikatywna wyra�a si� na przyk�ad w konstrukcjach syn-
taktycznych oznajmuj�cych, g��wnie pojedynczych, sp�jnych
znaczeniowo i sk�adniowo, ekspresywna przejawia si� w stoso-
waniu wykrzyknik�w, s��w i wyra�e� nacechowanych emocjonal-
nie, hiperboli lub-r�wnowa�nik�w zda�. Funkcja apelatywna,
nazywana inaczej pragmatyczn� lub perswazyjn�, s�u��c zaspo-
kojeniu potrzeby pozyskania odbiorcy, przejawia si� na przy-
k�ad w operacjach j�zykowych wyra�aj�cych pro�by, polecenia,
rozkazy, a tak�e w rozmaitych konstrukcjach uzasadniaj�cych,
na przyk�ad w zdaniach przyczynowych. Funkcja fatyczpa t ma-
j�ca na celu podgrzewanie kana�u, wymaga w tek�cie sygna��w
sp�jno�ci, natomiast funkcja metaj�zykowa, s�u��ca rozgrani-
czeniu r�nych poziom�w tekstu linearnego na odczuty, pomy-
�lany, przytoczony, znajduje sw�j wyraz na przyk�ad w kon-
strukcjach zestawionych z przytoczeniem. Dominowanie wi�c
w wypowiedzi kt�rej� z funkcji wywiera wp�yw na jej struktu-
r�. I cho� niew�tpliwie najwa�niejsz� z wszystkich funkcji
jest funkcja komunikatywna, w r�nych wypowiedziach mo�e do-
minowa� jaka� wybrana funkcja i to staje si� wyznacznikiem
j�zykowego r�nicowania tekst�w. W j�zyku zatem, realizuj�-
cym si� w czynno�ciach i aktach komunikacyjnych, istniej�
ogromne mo�liwo�ci wyboru i kombinacji struktur i operacji
18
Por. np. K. Pisarkowa, Sk�adnia rozmowy
telefonicznej, Wroc�aw-Warszawa-Krak�w 1975.
28
j�zykowych, kt�re pozwalaj� na realizacj� r�norodnych cel�w
aktu porozumiewania si� ludzi. Z punktu wi�c widzenia spraw-
no�ci j�zykowej i jej kszta�cenia niezwykle wa�n� rzecz�
jest �wiadomo�� tych mo�liwo�ci.
Trzeba jednak zdawa� sobie spraw� z tego, �e sama �wia-
domo�� mo�liwo�ci wyboru, a nawet umiej�tno�� dokonywania
rozmaitych operacji j�zykowych, prowadz�cych do wyra�ania
okre�lonych, zamierzonych funkcji mowy, nie stwarza jeszcze
gwarancji sprawnego porozumiewania si�. Ka�dy przekaz bowiem
mie�ci si� w okre�lonym kontek�cie sytuacyjnym i ka�dy wyb�r
formy j�zykowej dokonuje si� w takim w�a�nie kontek�cie.
Wsp�czesna socjolingwistyka zwraca uwag� na badania struk-
tury i u�ycia j�zyka w jego spo�ecznym i kulturowym kontek-
�cie.
19
Jak twierdzi CO. Prake , sama kompetencja j�zykowa,
wyra�aj�ca si� w umiej�tno�ci tworzenia gramatycznie popraw-
nych zda�, nie wystarcza do uczestnictwa w aktach porozumie-
wania si� ludzi. U�ywanie j�zyka nie nast�puje nigdy w pr�-
ni spo�ecznej, gdy� ka�da wypowied� pojawia si� w okre�lonym
kontek�cie, wp�ywaj�cym na dob�r przez nadawc� odpowiednich
form j�zykowych. Kontekst ten ma r�wnie� wp�yw na ostateczny
spos�b rozumienia wypowiedzi przez odbiorc�. Dziecko zatem
w trakcie uczenia si� j�zyka musi poza regu�ami gramatyki
i s�ownikiem zinternalizowa� sytuacje, u�ycia, wzory i funk-
1 Q
CO. F r a k e, How to ask for a drink m Subanum,
w: "American Anthropologist", vol. 66, 1964, nr 6, s. 127-132.
29
20
cje m�wienia jako czynno�ci , gdy� na proces komunikowania
si� maj� wp�yw r�norodne czynniki. Zaliczy� do nich trzeba
bezpo�rednie otoczenie, czyli fizyczne warunki porozumiewa-
nia si�, oraz sytuacj� kulturow� i psychologiczn�, funkcj�
wypowiedzi obejmuj�c� wyniki zamierzone i niezamierzone oraz
cele indywidualne i og�lne, uczestnik�w, czyli nadawc�, adre-
sata, innego s�uchacza, sekwencj� akt�w mowy, czyli form�
i tre�� kolejnych przekaz�w, spos�b przekazywania komunikatu
(na przyk�ad powa�ny, �artobliwy, uroczysty), �rodki, to
21
jest kana� (m�wienie czy pisanie) itp. . Jednym s�owem
"konkretna forma, jak� przybiera relacja spo�eczna, wi��e
sig z wyborem tego, co si� m�wi, kiedy si� to m�wi i jak
22
si� m�wi" . Tu mo�na by jeszcze doda�: do kogo si� m�wi.
Jak wi�c wynika z bada� socjolingwist�w, sprawno�� porozumie-
wania si� jest umiej�tno�ci� dokonywania wybor�w syntaktycz-
nych, leksykalnych itp., uwarunkowan� spo�ecznie, jest tak-
�e wiedz� na temat sposob�w u�ycia j�zyka w kontek�cie spo-
�ecznym. Abstrahowanie od tej nabytej wiedzy, dotycz�cej
u�ycia r�nych kod�w mowy, nie pozwala na wyja�nienie, dla-
20
Z. Boksza�ski, A. Piotrowski,
M. Zi�kowski, Socjologia j�zyka, Warszawa 1977,
s. 78-80.
21
D. H y m e s, Socjolingwistyka i etnografia m�wie-
nia, w: J�zyk a spo�ecze�stwo, Red. M. G�owi�ski, Warszawa
1980, s. 41-66.
22
B. Bernstein, Socjolingwistyka a spo�eczne
procesy kszta�cenia, w: J�zyk a spo�ecze�stwo, op. cit., s.
92.
30
czego kto� u�y� takiej a nie innej formy wypowiedzi, dla-
czego o tych samych sprawach w r�nych sytuacjach komunika-
cyjnych m�wi inaczej. Dla kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej
niezwykle istotne wi�c b�dzie za�o�enie, �e spo�eczna sytua-
cja wyznacza bezpo�rednie zachowanie m�wcy i �e ona prowadzi do
jedynie w�a�ciwego wyboru z ca�ego potencja�u j�zyka jednej,
okre�lonej mo�liwo�ci.
Nie by�oby jednak rzecz� bezpieczn� zastanawia� si�
nad poj�ciem kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej tylko z punk-
tu widzenia wyboru zachowa� werbalnych, warunkowanych spo-
�ecznie.
J�zykiem pos�uguje si� cz�owiek jako jednostka. Jedno-
stka ta powinna d��y� tak�e do "samorealizacji", to znaczy
wszechstronnego rozwoju swych zdolno�ci, mo�liwo�ci i umie-
j�tno�ci. Warto wi�c w planowaniu modelu cel�w kszta�cenia
sprawno�ci j�zykowej skorzysta� z osi�gni�� tzw. psychologii
humanistycznej, kt�ra w opisie procesu komunikowania si�
wskazuje na zjawiska uchodz�ce najcz�ciej uwadze cz�owieka,
przewa�nie nie zastanawiaj�cego si� nad tym, co si� dzieje,
gdy on sam lub inni ludzie przekazuj� w�asne my�li.
Przedstawieniu tych zagadnie� pos�u�y linearny schemat
23
przebiegu komunikacji interpersonalnej , ukazuj�cy kolejno
^ Wykorzystano tu schemat zamieszczony w ksi��ce
L. Grzesiu k, E. Trzebi�skiej, Jak lu-
dzie porozumiewaj� si�, Warszawa 1978, s. 18.
nast�puj�ce po sobie zjawiska w toku porozumiewania si� lu-
dzi.
Intencja-^Wiadomo��-^Kodowanie-?�Sygna�-j� Przekaz sygna�u-�^
Odbi�r sygna�u-^Odkodowanie-^Wiadomo�� odtworzona->Inter-
pretacja
Ka�d� wiadomo��, jak wynika z powy�szego schematu ,po-
przedza pojawienie si� u nadawcy pewnej intencji, za� inten-
cje, dla kt�rych podejmowana jest komunikacja,mog� by� bar-
dzo r�ne. Inicjowanie rozmowy mo�e by� na przyk�ad wynikiem
tego, �e nadawca pragnie zaspokoi� w�asn� ciekawo��, chce
uzyska� akceptacj� swoich pogl�d�w, b�d� d��y do zdobycia
przewagi nad innymi. Jednym s�owem, intencje nadawcy mog�
wynika� z d��no�ci do uzyskania przez niego okre�lonych ko-
rzy�ci. Ale istotn� przyczyn� podejmowania rozmowy mog� by�
tak�e potrzeby odbiorcy i wtedy nadawca inicjuje rozmow� po
to, aby jego partner odni�s� z niej jakie� korzy�ci. Inten-
cje nadawcy wi�za� si� mog� r�wnie� i z tym, �e chce on po
prostu zapozna� innych z w�asnymi odczuciami, przekonaniami,
nie zamierzaj�c r�wnocze�nie wywiera� �adnego wp�ywu na post�-
powanie swoich s�uchaczy. Czasem inicjacja rozmowy wynika
z ch�ci uwolnienia si� cz�owieka od gn�bi�cych go uczu�, ta-
kich jak: z�o��, rado��, niepok�j. S� to wi�c intencje w ta-
24
Wszechstronna i wyczerpuj�ca analiza schematu komuni-
kacji interpersonalnej znajduje si� w cytowanej ksi��ce
L. Grzesiuk, E. Trzebi�skiej. Tu przytacza si� tylko wybrane
zagadnienia, interesuj�ce z punktu widzenia szkolnego kszta�-
cenia sr 'awno�ci j�zykowej.
32
i
ki czy inny spos�b wynikaj�ce z indywidualnych, wewn�trznych
potrzeb rozm�wc�w. Obok tego istnieje tak�e sporo sytuacji,
w kt�rych intencje nadawcy wi�za� si� mog� z konieczno�ci�
wykonywania wsp�lnie z drug� osob� zada� nie wynikaj�cych
bezpo�rednio z potrzeb rozm�wc�w.
Od tego, czy nadawca jest �wiadom w�asnej intencji (to
znaczy, czy ma dobre rozeznanie we w�asnych zamierzeniach),
zale�y w du�ej mierze prawid�owo�� aktu komunikacyjnego.
Je�li nadawca nie u�wiadamia sobie w pe�ni, w jakim celu po-
dejmuje wypowied�, zachodzi obawa, i� sformu�owana w takich
warunkach wiadomo�� mo�e nieprecyzyjnie oddawa� jego inten-
cje lub zawiera� tre�ci zupe�nie z nimi niezgodne. Formu�o-
wanie wiadomo�ci jest wi�c warunkowane tym, czy nadawca po-
trafi uwzgl�dni� w trakcie komunikacji w�asne zamiary. R�w-
nocze�nie jednak istotnym warunkiem prawid�owo�ci przebiegu
procesu porozumiewania si� ludzi jest umiej�tno�� przewidy-
wania przez nadawc� oczekiwa� odbiorcy, i to nie tylko w za-
kresie tre�ci,ale i formy przekazu. Nie b�dzie zak��ce� w ko-
munikacji, je�li nadawca dobierze taki kod, jakiego wymaga
tre�� wiadomo�ci oraz taki, jaki jest znany odbiorcy.
Tak�e i odbiorca w procesie komunikacji ma pewne obo-
wi�zki, od kt�rych zale�y w du�ej mierze mo�liwo�� pe�nego
porozumienia si� z nadawc�. Nale�y do nich aktywno�� i kon-
centracja uwagi na sygna�ach przekazywanych przez nadawc�,
umiej�tno�� selektywnego odbierania sygna��w i ich odkodowa-
nia oraz ch�� domy�lenia si� intencji, dla kt�rych nadawca
33
nada� wiadomo��, czyli umiej�tno�� dokonania interpretacji.
Jak z tego wynika, umiej�tno�ci� r�wnie skomplikowan� jak
nadawanie jest odbieranie, czyli s�uchanie. Z przeprowadzo-
nych w Stanach Zjednoczonych bada� wiadomo, �e 80% swej
aktywno�ci w ci�gu dnia cz�owiek przeznacza na komunikowanie
25
si�, a 45% tego czasu przypada na s�uchanie . Je�li zwa�y�,
�e s�uchanie jest czynno�ci� skomplikowan�, to nasuwa si�
nieodparcie wniosek, �e wymaga ono �wicze� i praktyki. Tym-
czasem z cytowanych wy�ej bada� wynika tak�e, i� wsp�czesna
szko�a nie przywi�zuje wagi do kszta�cenia tej umiej�tno�ci.
Obrazuje to poni�sza tabela , ukazuj�ca wzajemne relacje
mi�dzy "u�ywaniem" przez dziecko w szkole konkretnych umie-
j�tno�ci a ich celowym kszta�ceniem.
Umiej�tno�ci
S�uchanie
M�wienie
Czytanie
Pisanie
b�ywane
45%
30%
\6%
9%
Kszta�cone
najrzadziej
na przed-
ostatnim
miejscu
na drugim
miejscu
na pierw-
szym miej-
scu
J Badania nad s�uchaniem zapocz�tkowali Ralph G. Ni-
chols i Lyinan K. Steil, pracownicy naukowi Zak�adu Komunika-
cji J�zykowej Instytutu Retoryki na Uniwersytecie Minnesota.
Za�o�yli r�wnie� tzw. "Spery Corporation", kt�ra opr�cz ba-
da� nad zastosowaniem system�w komputerowych zajmuje si�
organizowaniem kurs�w s�uchania.
n/r
Informator o dzia�alno�ci Sperry Corporation na te-
renie RFN, "Sind sie ein guter Zuhttrer"? Sperry Corporation,
s. 4�
2 powy�szych rozwa�a� dla kszta�cenia sprawno�ci w pro-
cesie komunikacji j�zykowej wynikaj� wi�c dodatkowe cele.
Szko�a powinna kszta�ci� umiej�tno�� s�uchania, uczyni� j�
efektywniejsz� poprzez �wiczenie i kszta�cenie w�a�ciwych
przyzwyczaje� i technik. Odpowiedzialno�� bowiem za udan�
komunikacj� ponosz� w co najmniej r�wnym stopniu nadawcy,
jak i odbiorcy.
Przywo�ane wcze�niej w du�ym skr�cie rozwa�ania na te-
mat problem�w zwi�zanych z porozumiewaniem si� ludzi zwraca-
j� uwag� na to, �e w procesie komunikacji interpersonalnej
olbrzymi� rol� odgrywaj� cechy osobowo�ci rozm�wc�w. Na tym
tle wydaje si� wi�c konieczne podkre�lenie, �e dla kszta�ce-
nia sprawno�ci j�zykowej (sprawno�ci w porozumiewaniu si�)
nieodzowne jest poszerzanie wiedzy ucznia o nim samym, o in-
nych ludziach i o �wiecie w og�le, gdy� "im wi�ksza jest
rozleg�o�� wiedzy i im wi�cej wymiar�w w niej istnieje, tym
intensywniejsze jest poszukiwanie wiadomo�ci nowych, tym
27
�atwiejsze przyjmowanie wiadomo�ci nap�ywaj�cych"
Nie bez znaczenia dla komunikowania si� ludzi mi�dzy so-
b� jest r�wnie� ta cecha ich osobowo�ci, kt�r� potocznie mo�-
na nazwa� "otwarto�ci� wobec innych ludzi", polegaj�ca na
dokonywaniu �wiadomego wyboru ujawniania wobec innych w�a-
snych, osobistych do�wiadcze�; czy wreszcie cecha tak zwane-
go "partnerstwa", to znaczy uznawania przez nadawc� w�asnych
Grzesiu k, E. Trzeb.i�ska,
op.
cit., s. 65-
35
pragnie� i oczekiwa� za r�wnie wa�ne z potrzebami odbior-
28
Je�li zatem chce si� mie� wp�yw na sprawno�� j�zykow�
ucznia, nie mo�na ogranicza� si� w rozumieniu tego poj�cia
do zjawisk wy��cznie lingwistycznych. Kszta�cenie sprawno-
�ci j�zykowej musi bowiem mie� �cis�y zwi�zek z rozwijaniem
wiedzy ucznia o rzeczywisto�ci oraz z kszta�towaniem jego
osobowo�ci. Z t� ostatni� spraw� wi��e si� tak�e wa�ki prob-
lem dydaktyczny - rozwijanie tak zwanej "mowno�ci", problem,
kt�ry rozpatrywa� trzeba w kategoriach psychologicznych, a
nie w kategoriach czynno�ci wy��cznie j�zykowych.
Z analizy schematu komunikacji interpersonalnej wynika
tak�e jeszcze inny postulat wobec kszta�cenia sprawno�ci j�-
zykowej. '.V pocz�tkowej fazie porozumiewania si� ludzkiego,
w kt�rej intencja wywo�uje formowanie wiadomo�ci oraz w jego
ko�cowym etapie, w kt�rym wiadomo�� zostaje przez odbiorc�
zinterpretowana, czynny udzia� bior� procesy percepcyjne,
pami�ciowe oraz my�lowo-decyzyjne. Wszelkie zatem czynno�ci
j�zykowe rozpatrywa� nale�y w organicznym powi�zaniu z inny-
mi czynno�ciami ludzkimi, takimi,jak: percepcja, pami��, my-
�lenie, dzia�anie. Zdobywanie umiej�tno�ci rozumienia mowy
i w�adania ni� jest - jak pisze S. Szuman - pomocne w kszta�-
towaniu si� umys�u dziecka, gdy� w�a�nie j�zyk jest istotn�
pomoc� i podstaw� organizacji �wiadomej, zwi�z�ej, logicz-
28
L. Grzesiu k, E. Trzebi�ska, op.
cit., s. 46.
36
i
29
nej i jasnej my�li . Utrzymanie wi�c tych wszystkich czyn-
no�ci w optymalnej r�wnowadze jest wa�kim celem kszta�cenia.
Om�wione wy�ej cele kszta�cenia sprawno�ci j�zykowej
uczni�w sprowadzaj� si� zatem do obowi�zk�w: doskonalenia
sprawno�ci systemowej, rozwijania umiej�tno�ci dokonywania
r�norodnych operacji j�zykowych po��czonego z u�wiadamia-
niem uczniowi mo�liwo�ci wyboru r�nych kombinacji struktur
dla wyra�ania rozmaitych funkcji wypowiedzi, wyposa�ania
ucznia w umiej�tno�� kategoryzacji sytuacji komunikacyjnej
i dostosowywania do niej sposob�w m�wienia, rozwijania wy-
branych cech osobowo�ci, dba�o�ci o zwi�zki mi�dzy my�leniem
a mow�, dzia�aniem i pami�ci�. Wymienione w porz�dku linear-
nym cele mog� oczywi�cie by� realizowane jedynie w obr�bie
pewnej nadrz�dnej struktury. Nie mo�na bowiem kszta�ci� umie-
j�tno�ci realizowania komunikatywnej funkcji j�zyka na przy-
k�ad w izolacji od umiej�tno�ci dostosowywania sposob�w m�-
wienia do odbiorcy. Aby cele kszta�cenia sprawno�ci j�zyko-
wej by�y mo�liwe do realizacji, trzeba wi�c znale�� p�aszczy-
zn� ich scalania.
Doskonalenie sprawno�ci systemowej, jak wiadomo wymaga
doskonalenia umiej�tno�ci w zakresie fonetyki, fleksji, s�o-
wotw�rstwa, sk�adni, a wi�c doskonalenie rozumienia i u�ywa-
nia jednostek j�zyka jako systemu. Mo�e ono odbywa� si�
(i w zasadzie odbywa si�) na poziomie zdania jako jednostki
gramatycznej j�zyka i jest jednym z cel�w szkolnego naucza-
29
S. S z u m a n, J�zyk i mowa, w: Dzie�a wybrane,
t. 1, Warszawa 1985, s. 174-182.
3?
nia gramatyki. Je�li w dodatku bierze pod uwag� funkcje
kszta�conych struktur j�zykowych, to s�u�y z ca�� pewno�ci�
rozwijaniu sprawno�ci porozumiewania si�. P�aszczyzna zdania
jest wiec jednym z poziom�w kszta�cenia sprawno�ci j�zyko-
wej, jednak�e niewystarczaj�cym. Praktyka szkolna odnotowuje
bowiem spory odsetek uczni�w legitymuj�cych si� niez��
sprawno�ci� systemow�, nie umiej�cych jednak w�asnej d�u�-
szej wypowiedzi nada� okre�lonej formy stylistyczno-kompozy-
cyjnej, niezdolnych do prawid�owego rozpocz�cia czy zako�-
czenia wypowiedzi, buduj�cych swoje wypracowania pisemne ze
zda� jak gdyby nanizanych na sznurek, zda� odwracaj�cych si�
"plecami" do siebie. Okazuje si� wi�c, �e pozosta�e (poza
sprawno�ci� systemow�) zadania kszta�cenia sprawno�ci j�zy-
kowej musz� by� realizowane na innym ni� gramatyczny poziom
zdania.
30
W �wietle bada� nad sp�jno�ci� tekstu oraz rozwa�a�
31
na temat gatunk�w mowy wydaje si�, �e takim poziomem sta-
je si� wypowied� jako faktyczna jednostka obcowania j�zykowe-
go, zorganizowana w zamkni�ty spos�b, maj�ca sw�j pocz�tek
i koniec oraz spe�niaj�ca swoje informacyjne b�d� inne zada-
nia. Jak twierdzi M. Bachtin, mowa mo�e funkcjonowa� tylko
R. M a y e n o w a, Poetyka teoretyczna. Zagadnie-
nia j�zyka, Wroc�aw-Warszawa-Krak