5274
Szczegóły |
Tytuł |
5274 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
5274 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 5274 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
5274 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
James morrow
Niewinni w pielke
Umarli dr�� w podziemiu, ocean i jego mieszka�cy.
Szeol [kraina zmar�ych] dla Niego jest nagi.
Abaddon [Zatracenie] jest bez zas�ony.
Ksi�ga Hioba, 26; 5-6
Konserwatysta nie musi obawia� si� cz�owieka,
kt�rego rozs�dek jest s�ug� jego nami�tno�ci,
niech jednak strze�e si� tego, dla kogo rozs�dek sta� si�
nami�tno�ci� najwi�ksz� i najbardziej straszliw�.
Ci bowiem s� niszczycielami pradawnych imperi�w,
sprawcami rozpadu, bogob�jcami.
J.B.S. Haldane, �Daedalus"
PODZI�KOWANIA
W trakcie mojej d�ugiej podr�y poprzez teodyce� korzy-
sta�em z pomocy dzie� wielu my�licieli. Mam wielki d�ug wo-
bec �The Problem of Evil" Marylin McCord Adams i Roberta
Merrihew Adamsa, �The Problem of God" Petera Adama An-
gelesa, �Evil and the God of Love" Johna Hicka, �The Problem
of Pain" C.S. Lewisa, �Evil and the Concept of God" Edwarda
H. Maddena i Petera H. Hare'a, �God and Evil" HJ. McClo-
skeya, �The Evils of Theodicy" Terrence'a W. Tilleya oraz �The
Greater-Good Defence" Melville'a Y. Stewarta. Czterotomowa
historia wcielonego z�a pi�ra Jeffreya Burtona Russella - �The
Devil", �Satan", �Lucifer" i �Mephistopheles" - nie b�d�c teo-
dyce� per se, zawiera jednak wiele b�yskotliwych rozwa�a� na
temat paradoksu cierpienia. Interpretacje Ksi�gi Hioba s�
r�wnie liczne jak wrzody na ciele jej bohatera. Do trzech naj-
bardziej interesuj�cych zaliczam �The First Dissident" Willia-
ma Safire'a, �The Bitterness of Job" Johna T. Wilcoxa oraz
�Odpowied� Hiobowi" Carla Gustava Junga.
Wedle mojej wiedzy wszystkie nieszcz�cia zarejestrowane
przez zesp� oskar�ycielski naprawd� mia�y miejsce. Zainte-
resowanym dalszym zg��bianiem tego tematu polecam lektu-
r� �The Pessimist Guide to History" Stuarta i Doris Flexne-
r�w. Konstruuj�c przypadek zw��knienia torbielowatego z roz-
dzia�u dwunastego korzysta�em z kilku �r�de�, mi�dzy innymi
z �Alex: The Life of a Child" Franka Deforda. Pewne szczeg�-
�y egzekucji Roberta Franc.ois Damiensa pochodz� z pracy Mi-
chela Foucaulta �Nadzorowa� i kara�".
Jak w przypadku �Pi�ra archanio�a", tak i przy tej ksi��ce
skorzysta�em wielce dzi�ki intelektualnemu i moralnemu
wsparciu mojej agentki, Merrillee Heifetz, dzi�ki inteligencji
mojego wydawcy, Johna Radziewicza, oraz ch�ci moich przy-
jaci� i koleg�w wyra�enia opinii na temat poszatkowanego r�-
kopisu i om�wienia wielu dr�cz�cych mnie obsesji. W�r�d
os�b, kt�rym nale�� si� podzi�kowania, s�: Joe Adamson, Lin-
da Barnes, Craig Brownlie, Lynn Crosson, Shira Deamon, Sean
Develin, Daniel Dubner, Margaret Duda, David Edwards, Ro-
bert Hatten, Peter Hayes, Michael Kandel, Christa Malone,
Glenn Morrow, Jean Morrow, Elisabeth Ros�, Joe Schall, Pe-
ter Schneeman, Kathryn Ann Smith, James Stevens-Arce, Da-
vid Stone oraz Dorothy Yanbinsbergen.
CZE�� PIERWSZA
Rozdzia� l
Ze wszystkich godnych uwagi obiekt�w uwolnionych z oko-
w�w lodu przez wielkie arktyczne ruchy tektoniczne w roku
1998, jak zachowany w ca�o�ci statek wiking�w i zamro�one
cielsko mamuta w�ochatego, najbardziej kontrowersyjnym by-
�o bez w�tpienia trzyip�kilometrowej d�ugo�ci cia�o Boga.
Dyskusja, kt�ra w rezultacie rozgorza�a, nie skupi�a si� jed-
nak, co dziwne, na kwestii to�samo�ci Corpus Dei - cia�o wypo-
sa�one by�o, jak si� przekonamy, w niepodwa�aln� genealogi�
- lecz na jego statusie metafizycznym. Czy B�g by� martwy, jak
chcieli tego nihili�ci i �New York Times"? Zaledwie w stanie
�pi�czki, jak gor�co pragn�� tego Watykan i wyznawcy orto-
doksyjnego judaizmu? Czy te� - wedle powszechnej opinii pro-
testant�w - Wszechmog�cy by� duchowo �ywy jak zawsze, po-
rzuciwszy jedynie swoj� cielesn� form�, tak jak poczwarka j�t-
ki pozbywa si� zb�dnego ju� kokona?
Zanim nast�pi�y szczeg�lne wydarzenia sk�adaj�ce si� na
moj� opowie��, wydawa�o si�, �e zagadka mo�e by� nigdy nie
rozwi�zana. W�a�ciciele Corpus Dei, jeden w drugiego �arliwi
bapty�ci z po�udnia Stan�w Zjednoczonych, dr�eli na my�l
o bandach naukowc�w w�a��cych z buciorami do wn�trza Je-
go m�zgu, zostawiaj�cych �lady b�ota na �wi�tobliwych den-
drytach w trakcie pr�b ustalenia zakresu Jego �ycia lub �mier-
ci. Co wi�cej, jako zwolennicy przynosz�cej teologiczny kom-
fort teorii j�tki, opiekunowie Boga s�usznie si� obawiali, �e
ekspedycja taka mog�aby odkry� �lady aktywno�ci m�zgowej,
potwierdzaj�c tym samym o wiele bardziej niepokoj�c� teo-
ri� �pi�czki.
Co za� do mnie, ca�ym sercem opowiada�em si� za zakazem
wycieczek do Jego cerebrum. Jestem diab�em, mam wi�c jasno
okre�lone pogl�dy na temat tego, jak powinni zachowywa� si�
ludzie. Jednak w odr�nieniu od baptyst�w moje pogl�dy
kszta�tuje bardziej roztropno�� ni� pobo�no��. Objawem m�-
dro�ci jest, wydaje mi si�, zostawianie rzeczy ich w�asnemu
biegowi. Nie bud�my �pi�cych bog�w.
Tabliczka na drzwiach sali s�dowej g�osi�a S�DZIA POKO-
JU, chocia� ani sprawiedliwo��, ani utrzymywanie pokoju nie
zaprz�ta�y zawodowo Martina Candle'a, kt�ry zajmowa� si�
g��wnie egzekwowaniem nakazu trzymania ps�w na smyczy,
udzielaniem poucze� pieszym przechodz�cym przez ulic�
w niew�a�ciwym miejscu, s�dzeniem drobnych z�odziejaszk�w,
�ci�ganiem zaleg�ych mandat�w oraz udzielaniem �lub�w cy-
wilnych.
Martin wykonywa� sw�j zaw�d w powiecie Abaddon, stan
Pensylwania, zagorzale republika�skiej enklawie rozpo�ciera-
j�cej si� na terenie szerokiej doliny trzydzie�ci kilometr�w na
p�noc od Filadelfii. Powiat Abaddon by� spokojny i dostatni,
pe�en soczy�cie zielonych park�w publicznych, faluj�cych �a-
godnie p�l uprawnych i osiedli-sypialni o nazwach takich jak
Lisi Zak�tek czy Jelenia Ostoja. Najwi�kszym atutem mia-
steczka, w zgodnej opinii wszystkich, by� potok Waupelani,
po�yskuj�cy strumie� wij�cy si� delikatnie przez dolin� z p�-
nocy na po�udnie, ��cz�cy kolejne osiedla niczym �y�ka z nani-
zanymi paciorkami r�a�ca. Piskorze pluska�y si� w jego wo-
dach. Pasiaste w�e uwielbia�y wygrzewa� si� na nas�onecz-
nionych brzegach. D�ugonogie, podobne do paj�k�w plesice
biega�y po powierzchni niby Jezus po jeziorze Genezaret. Po-
tok by� r�wnie� schronieniem dla rzadkiego i pi�knego gatun-
ku ryb, ��to�uskiego karpia, i w s�oneczne letnie dni dzi�ki
przeci�gaj�cym �awicom zwyk�y strumie� zmienia� si� w rze-
k� p�ynnego z�ota. Nad Waupelani, przecinaj�cym rodzinne
osiedle Martina, Lisi Zak�tek, dzisiejszy s�dzia w swych dzie-
cinnych latach sp�dza� d�ugie godziny - je�dzi� na �y�wach, �a-
pa� cierniki, puszcza� okr�ty wojenne, kt�re zbija� z kawa�k�w
drewna znajdowanych w piwnicy. Dopiero kiedy dor�s�, prze-
prowadzi� si� do Glendale, zdoby� dyplom college'u w Perkins-
ville i wygra� swoje pierwsze wybory, dotar�o do jego �wiado-
mo�ci, �e potok Waupelani by� dla niego w dzieci�stwie zabaw-
k� - najlepsz� zabawk�, jak� ch�opiec m�g� sobie wymarzy�,
lepsz� ni� domek na drzewie czy zestaw kolejki elektrycznej.
Dziwna nazwa powiatu Abaddon si�ga�a korzeniami pew-
nego ciep�ego letniego popo�udnia roku 1692, kiedy to kie-
rownik szko�y i kwakier, niejaki Prester Harkins, ujrza� diab�a
we w�asnej osobie. Z�y siedzia� na b�otnistych moczarach od-
bieraj�cych wod� strumieniom i potokom doliny. Bra� w�a�nie
k�piel. Harkins dostrzeg� jego szczotk� z �elaznym w�osiem.
Chocia� kwakier Harkins cierpia� w rzeczywisto�ci na ostry
przypadek schizofrenii paranoidalnej, s�siedzi dali wiar� je-
go opowie�ci; wkr�tce trz�sawisko i okolice zyska�o nazw�
jednego z bardziej d�wi�cznych epitet�w piek�a, Abaddon, co
jest hebrajskim imieniem zar�wno jednego z demon�w, jak
i bezdennej otch�ani, kt�r� zamieszkuje. Jednak wraz z nadej-
�ciem dwudziestego wieku mieszka�cy zd��yli ju� zapomnie�
znaczenie s�owa Abaddon. Wed�ug nich by�a to tylko odpo-
wiednia nazwa dla odpowiedniego przedmiejskiego osiedla,
s�owo, kt�re przybysze z zewn�trz zawsze wymawiali niew�a-
�ciwie, k�ad�c akcent na pierwszej sylabie. �Rymuje si� z Ala-
dynem", autochtoni rutynowo informowali przybysz�w.
�K�ad�cie nacisk na �bad�", dodawali - co by�o dziwnie augu-
sty�skim mottem dla spo�eczno�ci, kt�rej poczucie grzechu
pierworodnego trudno by�oby nazwa� wnikliwym. Chocia�
czasem ten lub �w s�siad Martina ulega� mrocznemu przygn�-
bieniu, jakie by�o powszechnym udzia�em mniej szcz�liwych
Amerykan�w, przeci�tny abaddo�czyk nie by� �wiadom fak-
tu, �e mieszka w piekle.
Podobnie jak wielu ludzi pozostaj�cych w spo�eczno�ci,
w kt�rej si� wychowali, podczas gdy ich przyjaciele dawno wy-
jechali na podb�j szerokiego �wiata, Martin walczy� z l�kiem,
i� jest i zawsze b�dzie �yciow� oferm�. W takich okoliczno-
�ciach cz�owiek zazwyczaj wykszta�ca kra�cowy pogl�d na swo-
je powo�anie, traktuj�c je albo jako rodzaj pokuty (co� pomi�-
dzy opr�nianiem basen�w w domu starc�w i wios�owaniem na
galerze), albo wynosz�c na wy�yny poza granice rozs�dku.
Martin wybra� apoteoz�. Zdobywszy zaufanie elektoratu dzi�-
ki swej pe�nej godno�ci postawie, atletycznej figurze i przy-
stojnej twarzy z ciemnymi oczami i blond w�osami, walczy�
o zachowanie pozycji ci�k� prac� i uczciwo�ci�, rozwa�aj�c
ka�d� spraw�, jakby od jej wyniku zale�a� los narodu. W ko�-
cu nawet demokraci opowiedzieli si� za jego kandydatur�.
Chocia� nie mia� �adnych tytu��w naukowych - w owych cza-
sach mo�na by�o zdoby� fotel s�dziego pokoju, maj�c wy��cz-
nie dyplom college'u i praktyczn� znajomo�� miejscowych
praw - by� nie mniej oddany idea�owi sprawiedliwo�ci ni� kt�-
rykolwiek z wyk�adowc�w prawa na Harvardzie. Wydawane
przeze� wyroki by�y inspiruj�co sprawiedliwe, podnosz�ce na
duchu. S�dzia Candle nigdy nie poprzestawa� na odebraniu
prawa jazdy pijanemu kierowcy; nie, zawsze pr�bowa� skiero-
wa� go na leczenie odwykowe. Kiedy mia� do czynienia z m�o-
docianym z�odziejaszkiem, nigdy nie wystarcza�o mu ustalenie
wyroku, wyznaczenie grzywny i wyg�oszenie umoralniaj�cej
reprymendy; zawsze pr�bowa� dotrze� do sedna nieprawo�ci,
odwiedzaj�c rodzin� nieletniego przest�pcy i zach�caj�c
wszystkich do uczestnictwa w terapii rodzinnej.
Nawet �luby dawa�y Martinowi okazj� znajdowania chwa�y
w jego s�dziostwie. Kiedy dwoje ludzi postanawia zawrze�
zwi�zek ma��e�ski przed s�dzi� pokoju, mo�na z du�� doz�
prawdopodobie�stwa za�o�y�, �e co� posz�o nie tak w ich �y-
ciu, i przy ceremonii Martin funkcjonowa� bardziej jako ka-
p�an czy terapeuta ni� jako urz�dnik miejski. Mniej wi�cej
w dziesi�ciu procentach przypadk�w jedna z os�b by�a nieule-
czalnie chora. W dwudziestu pi�ciu procentach narzeczona by-
�a w ci��y. W czterdziestu procentach proponowane po��cze-
nie - �yd�wka z chrze�cijaninem, protestant z katoliczk�,
czarne z bia�ym - okazywa�o si� nie do prze�kni�cia dla jed-
nej z zainteresowanych rodzin. Przy trzech okazjach Martin
udzieli� �lubu dw�m m�czyznom; dwukrotnie po��czy� w�-
z�em ma��e�skim dwie kobiety. Chocia� �luby os�b tej samej
p�ci gorszy�y jego koleg�w republikan�w, udziela� ich z pe�-
nym spokojem umys�u, wierz�c, �e zasada liberalizmu powin-
na odnosi� si� w nie mniejszym stopniu do alkowy, co do pla-
cu handlowego.
Cz�sto zainteresowanej pary nie by�o sta� na wynaj�cie od-
powiednio godnego lokalu na wymienienie ma��e�skiej przy-
si�gi, a ze zrozumia�ych wzgl�d�w narzeczem nie chcieli wy-
korzystywa� dost�pnych im pomieszcze�: podniszczona przy-
czepa mieszkalna albo salon rodzic�w to kiepskie miejsce
startu dla wkraczaj�cych na now� drog� �ycia. Dowiaduj�c si�
o niedoli m�odej pary, Martin natychmiast oferowa� im tylny
pok�j swojego kawalerskiego mieszkania. Dywan by� czysty,
umeblowanie nie pozbawione smaku, �wiat�o za� na tyle przy-
�mione, �e boazeria wygl�da�a na zrobion� z prawdziwego d�-
bu. W zdenerwowaniu wiele par zapomina�o o tym czy innym
niezb�dnym rekwizycie, tote� Martin na wszelki wypadek trzy-
ma� w saloniku pe�en zestaw przybor�w. Kiedy pa�stwo m�odzi
ju� wpadali w panik�, Martin spokojnie otwiera� szafk� ze
sklejki i wydobywa� tombakowe obr�czki, par� pachn�cych
�wiec, bukiet sztucznych kwiat�w, pude�ko prezerwatyw czji
butelk� popularnego szampana.
Udziela� te� �lub�w organizowanych bardziej pomys�owo.
Zawsze zabiera� swoje przybory w neseserze, gdy wsiada� do
bia�ego dodge'a model Aries i wyrusza�, by piecz�ci� Wsp�l-
noty Pensylwanii nada� oficjalne imprimatur czcigodnym pra-
gnieniom cia�a. Kiedy� dwoje entuzjast�w nurkowania powi�-
za� w�z�em ma��e�skim na dnie rzeki Schuykill, ubrany, po
dobnie jak oni, w piankowy kombinezon i d�wigaj�c na
plecach butl� z tlenem. Pob�ogos�awi� te� dwoje fanatyk�w
spadochroniarstwa, skacz�c wraz z nimi z helikoptera i patrz�c
na welon panny m�odej trzepocz�cy si� za ni� w powietrzu ni
czym peleryna kt�rego� z komiksowych superbohater�w. Ni
gdy nie zapomnia� ceremonii �lubnej pary awangardowych ar-
tyst�w z Perkinsyille, kt�rzy oddawali si� energicznej kopula-
cji na ��ku wodnym, by rozpocz�� akt jako cudzo�o�nicy i za-
ko�czy� go jako legalna para.
Dzi�ki swojej pracy Martin, w wieku czterdziestu dziewi�-
ciu lat, pozna� czaruj�c� i ekscentryczn� Corinne Rosewood.
Kt�rego� kwietniowego popo�udnia miejski konstabl samo-
chwa�a, Hugh Steadman, przyprowadzi� do ma�ej salki s�do-
wej Corinne, aresztowan� pod zarzutem zak��cania spokoju.
Wed�ug Steadmana przez ostatnie trzy lata Corinne wykorzy-
stywa�a ogr�dek na ty�ach swojego domku w Chestnut Grove
do uprawiania kocimi�tki. Ka�dego wieczoru zaraz po zacho-
dzie s�o�ca �ci�ga�y tam uzale�nione persy, syjamy i zwyk�e
dach�wce. Miaucza�y wniebog�osy, tarzaj�c si� w�r�d kwiat�w.
Nie do�� �e s�siedzi Corinne nara�eni byli na wys�uchiwanie
odg�os�w tych nocnych bachanali�w, na dodatek koty wpra-
wia�y si� w stan takiego oszo�omienia, �e wracaj�c do domu
chwiejnym krokiem o czwartej nad ranem, zapomina�y, do cze-
go s�u�y kuweta, i za�atwia�y si� wprost na pod�og�.
I oto sta�a tam, kobieta o pe�nych kszta�tach, z w�osami
o barwie miodu, ubrana we flanelow� koszul� w kratk�, sp�o-
wia�e d�insy oraz czerwone kowbojskie buty, ko�ysz�c si�
w prz�d i ty� na obcasach i niemi�osiernie zgrzytaj�c z�bami,
podczas gdy konstabl Steadman oskar�a� j� o szerzenie zepsu-
cia po�r�d miejskich kot�w. Twarz mia�a okr�g�� i ozdobion�
do�eczkami, a obraz ca�kowitego pi�kna psu� tylko nos przy-
pominaj�cy p�czek kocimi�tki. Martin by� pod silnym wra�e-
niem. Przez ca�� mow� oskar�ycielsk� serce wali�o mu m�otem
jak u zakochanego sztubaka. Pos�gowo�� Corinne i jej orygi-
nalne rysy twarzy przemawia�y do jego poczucia estetyki, jej
wyst�pek wsp�gra� z jego sympati� dla przejaw�w bezczelno-
�ci. Odmalowany s�owami oskar�yciela obraz go oczarowa�: set-
ka kot�w pogr��onych w ekstazie, prze�ywaj�cych nocne ha-
lucynacje, �piewa do ksi�yca, przechadzaj�c si� po stworzo-
nym przez Corinne ogrodzie rozkoszy.
Na rozprawie dziesi�� dni p�niej Corinne nie przyzna�a si�
do winy. Martin, rozwa�ywszy dowody, orzek� jej win� i wyzna-
czy� grzywn� w wysoko�ci dwustu pi��dziesi�ciu dolar�w.
- Chyba si� w tobie zakocha�em - powiedzia�, �ci�gaj�c
okulary i patrz�c prosto na oskar�on�. - Czy wyjdziesz za
mnie?
Przyjmuj�c, �e s�dzia �artuje, Corinne odpowiedzia�a, �e
oczywi�cie wyjdzie za niego, ale pod warunkiem �e zrezygnu-
je z grzywny.
- Nie zrezygnuj� z grzywny, ale obni�� j� do dwustu dola-
r�w.
- Sto pi��dziesi�t?
- Dwie�cie.
- W porz�dku.
- Czy �lub w czerwcu by ci odpowiada�?
Konstabl Steadman nie dowierza� w�asnym uszom. Zakasz-
la� w zdumieniu.
- Zwariowa�e�? - zapyta�a Corinne, mimowolnie �ciskaj�c
w palcach r�bek flagi Pensylwanii stoj�cej przy stole Martina,
naprzeciwko flagi narodowej. - Nawet ci� nie znam.
- Co w takim razie powiesz na wsp�ln� kolacj�? Kolacj�
i przedstawienie w teatrze?
- To mo�liwe.
- Dzisiaj?
- Dzisiaj okradam stacj� benzynow� w Glendale. W pi�tek
wiecz�r b�d� wolna.
- A wi�c jeste�my um�wieni.
W pi�tek wiecz�r Martin i Corinne obejrzeli wsp�lnie no-
we przedstawienie ��wiadka oskar�enia" Agaty Christie w fi-
ladelfijskim Teatrze Sztuk �ywych, a sze�� miesi�cy p�niej
istotnie wzi�li �lub, podczas �wieckiej ceremonii odprawionej
przez Kevina McKendricka, s�dziego pokoju powiatu Chelten-
ham, s�siaduj�cego z Abaddonem od wschodu.
Tworzyli zaiste niezwyk�� par�. Martin: wyznawca monote-
istycznego protestantyzmu i centrowy republikanin, jedyny
syn Siobhan 0'Leary, recepcjonistki w biurze podr�y, i Walte-
ra Candle'a, barmana abstynenta, kt�ry pr�bowa� zr�wnowa-
�y� �wiecko�� tego zaj�cia, nauczaj�c w prezbiteria�skiej
szk�ce niedzielnej. Corinne: poganka wolna duchem, by�a
cz�onkini Korpusu Pokoju, potomkini pierwszej w historii ko-
biety, kt�ra z ramienia socjalist�w walczy�a o fotel gubernato-
ra Marylandu, i nieudanego dramaturga o pogl�dach marksi-
stowskich, p�niejszego zdolnego hurtownika artyku��w spor-
towych. A jednak byli szcz�liwi... nie tylko szcz�liwi, lecz
ostentacyjnie szcz�liwi - szcz�liwi w stopniu, kt�ry by�by nie
do zniesienia dla pary mniej pozbawionej poczucia winy
i uczciwej.
Cztery miesi�ce po �lubie wydzier�awili rozpadaj�cy si�
wiejski dom i przylegaj�c� do niego stodo�� przy Flour Mili
Road 22 w kolonii Kasztanowy Gaj. Ich posiad�o��, zlokalizo-
wana pi�� kilometr�w na p�noc od trz�sawiska Abaddon, zaj-
mowa�a prawie trzy hektary, wi�cej ni� potrzeba dla �agodnie
pieni�cej si� kocimi�tki. Tej wiosny wsp�lnie dokonali siewu,
co jaki� czas przerywaj�c, by kocha� si� w jab�kowym sadzie,
i w czerwcu ro�liny zakwit�y, pozwalaj�c miejscowym kotom
doznawa� rozkoszy, jaka wydawa�a si� przesadna nawet dla
tych znanych z hedonizmu pieszczoch�w.
Mi�o�� Corinne do zwierz�t wykracza�a poza hodowl� koci-
mi�tki. Pani s�dzina by�a wegetariank�, a na zderzakach jej
forda rangera widnia�y naklejki g�osz�ce: �Mi�so to morder-
stwo" oraz �Wola�abym chodzi� nago, ni� nosi� futro". Na �y-
cie zarabia�a prowadz�c w Perkinsville sklepik �Wszystkie
stworzenia du�e i ma�e", specjalizuj�cy si� w karmach dla
ps�w, kot�w i - co przynosi�o najwi�ksze dochody - koni, ulu-
bie�c�w nastoletnich dziewcz�t z najbogatszego osiedla po-
wiatu Abaddon, po�o�onej po�r�d las�w wykwintnej Jeleniej
Ostoi. Sama Corinne mia�a bardzo oryginalny gust, je�li chodzi
o zwierz�ta. Po�r�d stworze�, z kt�rymi Martin by� zmuszony
konkurowa� o uczucia �ony, by�a nie tylko iguana imieniem
Sedgewick, lecz r�wnie� paj�k ptasznik Harry Truman i sami-
ca pancernika Shirley - stroni�ca od ludzi bestia, kt�ra nie ro-
bi�a nic, tylko jad�a, spa�a i ka�dego dnia o drugiej po po�u-
dniu przechodzi�a z jednego k�ta piwnicy do drugiego, zosta-
wiaj�c na pod�odze kupki nieczysto�ci.
Wieczorem w dzie� pierwszej rocznicy ich �lubu Corinne
spojrza�a Martinowi prosto w oczy, podnios�a do ust drugi
kieliszek popularnego szampana marki Cook's i powiedzia�a
cicho:
- To by�y homary.
- Homary?
- Z �Super Fresh".
Przypadek, do kt�rego najwyra�niej nawi�zywa�a, pojawi�
si� na wokandzie Martina we wczesnej fazie ich narzecze�-
stwa. Wkr�tce po jedenastej wieczorem dziewi�tnastego wrze-
�nia 1996 roku m�oda kobieta nazwiskiem Nancy Strossen w�a-
ma�a si� do sklepu spo�ywczego �Super Fresh" w Lisim Zak�t-
ku i przenios�a wszystkie homary z ich akwarium na wystawie
do specjalnego pojemnika. Nast�pnie przejecha�a przez ca�e
New Jersey, zaparkowa�a na opustosza�ej pla�y w Cape May
i wypu�ci�a homary do w�d p�nocnego Atlantyku. Po zapozna-
niu si� ze szczeg�ami eskapady panny Strossen Martin ska-
za� j� na dwa dni wi�zienia, lecz nie ob�o�y� �adn� grzywn�,
natomiast zarzuci� pracownikom �Super Fresh" traktowanie
homar�w w spos�b nieludzki i stwierdzi�, �e powinni porzuci�
praktyk� dr�czenia skorupiak�w.
- Homary mnie przekona�y - ci�gn�a Corinne. - Pozwoli-
�e� oskar�onej odej��, pogroziwszy jej tylko palcem, a ja po-
my�la�am sobie: �Nie szukaj dalej, moja droga".
- Kochane homary - powiedzia� Martin leniwie, ko�cz�c
trzeci kieliszek szampana. - Kochane, kochane homary.
Osiemna�cie miesi�cy po �lubie Corinne wpad�a na pomys�
za�o�enia psiego odpowiednika s�awnej Fundacji Spe�nionych
�ycze�. Zebra�a datki za po�rednictwem czasopisma �Psi przy-
jaciel", wynaj�a jednopokojowe biuro w centrum Kingsley
i zaanga�owa�a swoj� t�p�, lecz �wiecie uczciw� kuzynk� Fra�-
ny jako g��wn� administratork�. W p� roku �Psiarnia Rado-
�ci" sta�a si� powa�n� firm�, podtrzymywan� przy �yciu przez
dobrowoine datki i w�asn� pensj� Corinne. Dzi�ki �Psiarni Ra-
do�ci" umieraj�cy jamnik z zadymionego Manhattanu m�g�
wreszcie pougania� si� za kr�likami w Wisconsin, chory na cu-
krzyc� ogar z Newark do��cza� do trzech innych ps�w poszu-
kuj�cych zaginionego dziecka w g�rach Great Smokies, a gol-
den retriever cierpi�cy na bia�aczk�, urodzony i wychowany
w Tahoka, parszywej teksaskiej dziurze, sp�dza� ostatnie tygo-
dnie �ycia nad brzegami Rio Grand�.
Gdyby Martin nie szala� na punkcie Corinne, uzna�by
�Psiarni� Rado�ci" za wyrzucanie pieni�dzy w b�oto i ca�a
sprawa by�aby powodem g�o�nych k��tni w rodzaju tych, kt�-
re charakteryzowa�y schy�kowe fazy jego poprzednich zwi�z-
k�w. Mi�o�� jednak dziwnie zmienia ludzkie poczucie propor-
cji i dlatego te� - wbrew pog�oskom - jest bezwzgl�dnie naj-
mniej ulubionym uczuciem diab�a.
***
To znowu ja. Wasz uni�ony s�uga. Wyja�nijmy co� sobie te-
raz. Nie stoi przed wami stary kozio�. To nie bies, Belzebub,
czort czy jakakolwiek inna �agodna i udomowiona wersja mnie
samego. Macie przed sob� diab�a. To powa�na sprawa.
To bu�garskie niemowl� wyrzucone w powietrze i z�apane
na turecki bagnet na oczach jego oszala�ej z rozpaczy matki. To
komendant ustasz�w rozcinaj�cy ty�ek Serbowi siekier� - Serb
b�aga go, b�aga, �eby strzeli� mu w g�ow�, a ustasz tylko si�
�mieje. Trzydziestoletnia ofiara czerniaka z�o�liwego zak�ada-
j�ca sobie na g�ow� plastikow� torebk� i zaciskaj�ca wok�
szyi sznurek od latawca swego syna. Rzeka Jangcy wyst�puj�-
ca z brzeg�w w roku 1931, zalewaj�ca teren od Nankinu do
Hankou, w kt�rej odm�tach ginie trzy i p� miliona wie�nia-
k�w. Wielkie trz�sienie ziemi w Iranie w roku 1990, wprawia-
j�ce w dr�enie ca�� p�nocn� cz�� kraju, gdzie setka miast
zmieni�a si� w gruzy i �ycie straci�o pi��dziesi�t tysi�cy ludzi.
Prosz�, zrozumcie, nigdy nie prosi�em o t� prac�. Nie zamie-
rza�em by� ksi�ciem ciemno�ci, zasad� z�a, fundamentem nie-
nawi�ci. Nigdy nie prosi�em Boga, by si�gn�� do najwy�szej ku-
py gnoju w piekle, chwyci� kawa� pierwotnej mazi i ulepi�
mnie, tak jak p�niej mia� ulepi� Adama z gliny. Chocia� go-
t�w jestem wyzna� wszystkie swoje grzechy przed odpowied-
nio cierpliwym ksi�dzem, win� za los Martina Candle'a - i za
ca�y b�l �wiata - nie ja ponosz�. Tak, to ja wynalaz�em tr�b�
powietrzn�; to prawda, moim hobby jest hodowanie zarazk�w
gru�licy; zgoda, jestem tw�rc� grawitacji i, co za tym idzie,
wsp�sprawc� ka�dego fatalnego upadku. Ale fakt, �e nasz
Stw�rca zleca mi z�� robot�, nie oznacza, �e mamy przesta� za-
uwa�a� krew na Jego r�kach.
�B�g kryje si� w szczeg�ach", napisa� architekt Ludwig
Mie� van der Rohe... i tak samo jest ze mn�. Nazywam si� Jo-
nathan Sarkos, mam dwa metry dziesi�� wzrostu i wa�� sto
trzydzie�ci kilogram�w. Tak jak kameleon, zmieniam twarz
w zale�no�ci od otoczenia, tyle �e w odwrotny spos�b. Na asfal-
cie jestem bia�y. Na �niegu czarny. Radz� zapomnie� o wszyst-
kich tradycyjnie znanych akcesoriach: o berle, rozszczepionej
brodzie, uczniowskiej czapce. Kopyt pozby�em si� w �rednio-
wieczu. Rog�w nie nosz� od czas�w renesansu.
Ze wszystkich moich portrecist�w dwudziestowieczny ma-
larz nazwiskiem Jerome Witkin najbardziej zbli�y� si� do
prawdy. Arcydzie�o Witkina to olejny obraz na p��tnie o wy-
miarach dwa metry na p�tora zatytu�owany �Diabe� jako kra-
wiec". M�j ciasny i pogr��ony w p�mroku pokoik z maszyn�
do szycia marki Elias Howe i rega�ami pe�nymi �wie�o uszy-
tych cz�ci garderoby oczekuj�cych na odbi�r. Moja masywna
posta�, �ysiej�ca czaszka, du�a, ��wiopodobna g�owa. W jed-
nym tylko si� pomyli� - �le odgad� m�j wiek. Poeci tworz� swo-
je najlepsze dzie�a przed uko�czeniem czterdziestki, matema-
tycy zazwyczaj wypalaj� si� przed uko�czeniem trzydziestego
roku �ycia, heretycy za� najcz�ciej dojrzewaj� p�no. Hitler
nie zabra� si� do najazdu na Polsk�, dop�ki nie stukn�a mu
pi��dziesi�tka. Ceau�escu zakosztowa� okropie�stw, dopiero
kiedy uko�czy� sze��dziesi�t cztery lata. Ja mam wieczne sie-
demdziesi�t dwa.
Moja ig�a do szycia chlubi si� wspania�� genealogi�, zosta-
�a bowiem wykonana z tego samego �wieka, kt�rym rzymscy
�o�nierze przebili lewy nadgarstek Jezusa Chrystusa. B�ysk -
porusza si� w �wietle mojej lampy olejnej, zszywaj�c spodnie,
koszule, p�aszcze, bluzki i sukienki. B�ysk. B�ysk. Zapotrzebo-
wanie na moje towary jest wielkie. Autentyczne z�o rzadko po-
pe�nia si� w zupe�nej nago�ci; gwa�ciciele nie zdejmuj� maj-
tek. Godzina za godzin� siedz� tutaj, wewn�trz gnij�cego m�-
zgu Boga, zahipnotyzowany b�yskiem mojej ig�y, co jaki� czas
podnosz�c wzrok, by spojrze� na wielk� t�tnic� czaszkow� zwa-
n� rzek� Chiddekel przep�ywaj�c� obok mojej prywatnej przy-
stani w drodze do szyszynki. Odpoczywam tylko w niedziele.
Mundury wojskowe to moja specjalno��. P�aszcze i sutanny,
oczywi�cie. Naturalnie flagi. Bia�e kaptury i odpowiednie prze-
�cierad�a. Garnitury. W czasie jednego z okres�w hossy, pomi�-
dzy rokiem 1937 i 1945, uszy�em 4 328 713 opasek z ��t�
gwiazd� i napisem �Jude".
Jestem ojcem k�amstw. Na przestrzeni lat moje dzieci da�y
mi wiele powod�w do dumy. Nie powinienem bawi� si� w fawo-
ryzowanie �adnego z nich, ale szczeg�lnie podoba mi si� �B�o-
gos�awieni cisi, albowiem oni posi�d� ziemi�". Podobnie za-
wsze b�d� mia� w sercu miejsce dla �Nie ma tego z�ego, co by
na dobre nie wysz�o". A niezwykle wprost mnie ciesz� �Czas
leczy wszystkie rany" i �B�g daje, B�g odbiera".
Lecz do�� na m�j temat. Bez wzgl�du na to, jakie mam wa-
dy, pr�no�� do nich nie nale�y. Przybyli�cie tu, by dowiedzie�
si� o okropnych wydarzeniach, jakie spad�y na prawowierne
miasteczko Abaddon. Na razie wi�c ugryz� si� w j�zyk.
***
Znaj�c �wiatopogl�d Corinne, Martin ze zdziwieniem zare-
agowa�, kiedy podczas wizyty na pchlim targu w Kasztanowym
Gaju jego �ona upar�a si�, by kupi� liniej�cy dywanik ze sk�ry
czarnej pantery. Kupowa�a go, jak wyja�ni�a, w ho�dzie osobie,
kt�r� wielbi�a w m�odo�ci, w�oskiej primabalerinie Marii Ta-
glioni. Wed�ug Corinne, w ksi�ycow� noc 1835 roku pow�z Ta-
glioni zosta� zatrzymany przez rosyjskiego rozb�jnika, kt�ry na-
kaza� jej ta�czy�, tylko dla niego, na sk�rze pantery roz�o�onej
na �niegu. Przez d�ugie lata potem Taglioni umieszcza�a kawa�-
ki lodu w szkatu�ce z klejnotami i obserwowa�a, jak l�d topi si�
po�r�d b�yszcz�cych kamieni szlachetnych. W ten spos�b prze-
chowywa�a pami�� o magicznym spotkaniu: rozb�jnik, czarna
sk�ra, rozgwie�d�one niebo nad �ci�tym mrozem zagajnikiem.
Z pocz�tku Martin utrzymywa�, �e czterdzie�ci pi�� dola-
r�w to o wiele za wysoka cena za lekko sparszywia�y kawa�ek
futra. Jednak pewnej zimnej styczniowej nocy obudzi� si�
i stwierdzi�, �e Corinne nie le�y obok. Zbieg� na d�, narzuci�
narciarsk� kurtk� na pi�am� i pospieszy� ku zagonowi koci-
mi�tki. P�atki �niegu opada�y ku ziemi, l�ni�ce w �wietle ksi�-
�yca, mi�kkie, delikatne, takie jak w dzieci�stwie uwielbia�
�apa� na j�zyk. Przypomnia� sobie s�owa matki, �e �adne dwa
p�atki �niegu nie s� identyczne. Dziesi�cioletni Martin odga-
dywa� co� donios�ego w tym fakcie - jaki� wgl�d w umys� Bo-
ga - lecz nigdy nie zdo�a� w pe�ni tego poj��. Dobieg� jego uszu
wyj�tkowo pi�kny g�os: jedna z ulubionych artystek Corinne,
Loreena McKennit, �piewa�a w�asn� aran�acj� �Pani z Sha-
lott" Tennysona.
.Tutaj bowiem przez fal� wiedziona
Wpad�a na ska�y przy falochronach.
�piewaj�c sw� pie�� wiedzia�a, �e kona.
Pani z Shalott.
I wtedy j� zobaczy�: Corinne wykonywa�a zaimprowizowany
numer baletowy na roz�o�onej sk�rze pantery, w bia�ym obci-
s�ym kostiumie nadaj�cym jej ho�ej postaci wygl�d �nie�nej
rze�by Praksytelesa. Ten widok go oszo�omi�.
I ju� kto �yw ku niej bie�y
Ze wszystkich kamiennych nabrze�y,
By napis z jej burt odczyta� �wie�y:
Pani z Shalott.
Pie�� dalej p�yn�a z g�o�nik�w przeno�nego magnetofonu,
a �nieg topnia� na twarzy Martina. Corinne zbli�y�a si� tanecz-
nym krokiem i poca�unkami okry�a jego policzki i czo�o, gor�-
cymi wargami wysy�aj�c kolejne kryszta�ki w niebyt.
Wielbicielka zwierz�t ta�cz�ca na zwierz�cej sk�rze - ten
paradoks go zafascynowa�. Natychmiast pomy�la� o uwadze
poczynionej przez posta� z �Braci Karamazow", powie�ci,
kt�r� czyta� w klasie maturalnej pana Gianassio: �Gdyby
wszystko na ziemi by�o racjonalne, nic by si� nie dzia�o".
W ten spos�b jedno z najbardziej intensywnych spotka� Mar-
tina z kosmicznym dobrem osi�gn�o sw�j szczyt, przy udzia-
le ust Corinne i epigramu Dostojewskiego.
Dwa dni p�niej mia� pierwsze z serii intensywnych spo-
tka� z kosmicznym z�em.
Wydarzy�o si� to podczas pracy. Udziela� �lubu Ginie Fon-
tecchio i Demetriusowi Mitsakosowi, dwojgu abnegat�w bez
wykszta�cenia, kt�rych ledwie by�o sta� na najta�sz� ce-
remoni� w jego salonie. Otoczony przez go�ci weselnych
Martin dozna� nagle przemo�nej potrzeby oddania moczu.
Ledwo uda�o mu si� przetrwa� do ko�ca ceremonii. Pobieg�
do �azienki i zaczai opr�nia� p�cherz, nawet nie podni�s�
wcze�niej deski klozetowej. Nagle poczu� rozrywaj�cy b�l,
jakby kawa�ek drutu kolczastego przeciska� si� przez jego
moczow�d. Wrzasn��. Ugi�y si� pod nim kolana. Upad� na
pod�og�, wpatruj�c si� w plam� z ple�ni, rdzy i starej pasty
do z�b�w.
Powoli b�l ust�pi�. Martin odetchn��, dzi�kuj�c Bogu za
ulg�. Nie �mia� kontynuowa� tego, po co tu przyszed�, cho� p�-
cherz nadal wysy�a� bolesne sygna�y. S�dzia poku�tyka� ku Gi-
nie i Demetriusowi i u�miechaj�c si� dzielnie, �yczy� im
wszystkiego najlepszego.
P�niej tego samego popo�udnia wszyscy zebrali si� po-
nownie w restauracji szybkiej obs�ugi �Wendy's" - pierwszy
przypadek, kiedy ten konkretny lokal, a mo�e, jak podejrze-
wa� Martin, kt�rakolwiek z restauracji w sieci �Wendy's" go-
�ci�a przyj�cie weselne. Dla Giny i Demetriusa by�o to miej-
sce pe�ne sentymentalnych wspomnie�. Poznali si� trzy mii
si�ce wcze�niej w barze sa�atkowym.
Gdyby nie uciska jacy p�cherz, Martin by�by si� dobrze b
wi�. Wspania�y w smokingu ze sklepu z u�ywan� odzie��, D
metrius kr��y� pomi�dzy plastikowymi stolikami, zapewniajz
swoich go�ci, �e jedzenie nie b�dzie ich nic kosztowa�o.
- Jedzcie! - wo�a� swobodnie. - Gin� i ja p�acimy za wszys
ko. Na mi�o�� bosk�, we� sobie jeszcze jedno ciasteczko, Si
Dok�adk� frytek, Trixie? - Prawdopodobnie nigdy dot�d D
metrius nie by� niczyim dobroczy�c� i taka okazja zapewr
ju� mia�a si� nie powt�rzy�.
Nacisk sta� si� nie do zniesienia. Martin wycofa� si� do t
alety i uzbrajaj�c si� w m�stwo, wysika� p� litra czego�, co p
li�o jak kwas siarkowy. Potem pojawi�a si� dziwnie pachn�i
��tawa wydzielina.
Blady i wstrz��ni�ty, wr�ci� do sali jadalnej, �yczy� n�w
�e�com wszystkiego najlepszego i umkn�� z przyj�cia w sl
nie paniki.
Dwadzie�cia cztery godziny p�niej jego osobisty lekai
eteryczny m�odzieniec nazwiskiem Harrison Daltrey, podd
odbytnic� Martina badaniu przy u�yciu przyrz�du elektronii
nego i og�osi� diagnoz�: ostre zapalenie gruczo�u krokowei
Doktor Daltrey wypisa� Martinowi recept� na neggram, ani
biotyk, po czym wyja�ni�, �e konieczne b�d� r�wnie� okresoi
masa�e prostaty w celu usuni�cia wydzieliny cewkowej, i
dzia pokoju poczu� si� lepiej jeszcze przed po�kni�ciem pier
szej pigu�ki.
A potem poczu� si� znacznie gorzej. Antybiotyk tylko od:
bin� zmniejsza� uczucie palenia, a ��tawa wydzielina na�
wydobywa�a si� na zewn�trz, tak brudz�c bielizn�, �e zac;
pra� slipy oddzielnie, kiedy Corinne nie by�o w pobli�u. D<
tor Daltrey zmieni� kuracj� z neggramu na furadantin. Bez
zultat�w.
Czwartego maja 1999 roku nadesz�a brzemienna w sk
kach wiadomo�� od prostaty.
- Co� nowego dzisiaj - powiedzia� Daltrey, cofaj�c pa.
wskazuj�cy w gumowej r�kawiczce. -Wyczuwam ma�e stwa
nienie wzd�u� bocznej kraw�dzi lewego po�ladka. Chc�
upewni�, �e lekarz specjalista r�wnie� je wyczuje. Matt Hv
mel jest najlepszym urologiem, jakiego mamy. B�dziesz w
brych r�kach.
Dobre r�ce doktora Hummela r�wnie� wyczu�y stwardr
nie w gruczole krokowym Martina.
- Dop�ki nie przeprowadzimy dok�adnego badania, nie i
g� powiedzie�, czy to w��kniak, czy nowotw�r - rzek� uroi
surowy m�czyzna o okr�g�ej twarzy, kt�ry nigdy nie p�z
si� m�odzie�czych pieg�w. - Gdybym musia� si� za�o�y�, posta-
wi�bym ostatni grosz, �e jest niez�o�liwy.
- Jest pan pewny? Postawi�by pan ostatni grosz?
- Ma pan tylko pi��dziesi�t jeden lat - wyja�ni� Hummer,
si�gaj�c po telefon. - Umie�cimy pana na oddziale dzi� po po-
�udniu, dobrze? Zrobimy badania laboratoryjne, a jutro biop-
sj� interesuj�cego nas miejsca.
Kiedy �rodek znieczulaj�cy przesta� dzia�a�, Martin zda� so-
bie spraw�, �e z jego moczowodu wystaje cewnik, zwisa ku do-
�owi niczym proteza penisa zamontowana przez futurologicz-
nego chirurga. Pomieszczenie wype�nia�y zapachy �rodk�w an-
tyseptycznych. Od ch�odnego powiewu z klimatyzatora dosta�
g�siej sk�rki. Dy�urna piel�gniarka, pulchna kobieta, kt�ra
�wietnie pasowa�aby do opery o Wizygotach, sprawia�a wra�e-
nie spi�tej i nieobecnej, jakby obawia�a si�, �e Martin zechce
nawi�za� z ni� rozmow�. Gdzie, u diab�a, podziewa� si� Hum-
mel?
- Zostaje pan u nas na nast�pny dzie� - powiedzia�a piel�-
gniarka, kieruj�c si� w stron� drzwi.
- Dlaczego?
- To polecenie doktora.
- Nienawidz� tego cewnika.
- Wyobra�am sobie.
I wysz�a, zostawiaj�c go sam na sam ze strachem.
Gdy zegar �cienny wskaza� trzeci� po po�udniu, wreszcie
pojawi� si� Hummel.
- Jak si� miewamy? - zapyta�.
- Nie m�wi� pan nic o cewniku.
- Wyjmiemy go, zanim pan p�jdzie spa�.
- Doprowadza mnie do szale�stwa. Wygra� pan zak�ad?
- Jaki zak�ad?
- O pa�ski ostatni grosz.
- Wyniki by�y niejasne. Kaza�em zrobi� badania ponownie.
- Dobrze niejasne czy �le niejasne?
- Niejasno niejasne. Ale to moje zmartwienie, w porz�d-
ku? - Hummel ruszy� ku drzwiom. - Je�li b�dzie pan grzeczny,
panie Candle, pozwolimy panu obejrze� dzi� wieczorem mecz
w telewizji.
Martin usiad�. Wola�by wybiec za Hummelem na korytarz
i zapyta�, co oznacza sformu�owanie �niejasno niejasne", lecz
cewnik sprawi�, �e musia� zmieni� plany. Po�o�y� si�, zamkn��
oczy i zapad� w drzemk�.
Dwadzie�cia minut p�niej piel�gniarka o wygl�dzie kobie-
ty Wizygot�w i jej asystent z pi�ciami jak bochny usun�li
cewnik - operacja ta sprawi�aby mu tylko odrobin� wi�cej b�-
lu, gdyby w miejscu cewnika znajdowa� si� wkr�t do drewna.
Przenie�li go do normalnego pokoju, w kt�rym nie do�� �e by�
kolorowy telewizor i panowa�a przyjazna cz�owiekowi tempe-
ratura, to jeszcze znajdowa� si� prywatny aparat telefoniczny.
Martin wystuka� numer do sklepu �Wszystkie stworzenia du-
�e i ma�e".
- Nie wypuszczaj� mnie dzisiaj - powiedzia� Corinne.
- Co z biopsj�?
- Nic nie chc� mi powiedzie�.
- Za tydzie� b�dziesz to wszystko wspomina� jak z�y sen. -
M�wi�a ciep�ym g�osem, �agodnym, uspokajaj�cym. Nic dziw-
nego, �e kocha�y si� w niej pancerniki. - Udzielisz �lubu parze
fanatyk�w baseballu i nawet nie b�dziesz pami�ta�, �e mia�e�
drobne k�opoty z prostat�.
O dziewi�tej nast�pnego ranka Corinne pojawi�a si� u wez-
g�owia jego ��ka. Przynios�a szcz�liw� wiadomo��, �e Hum-
mel go wypisuje. P�cherzem targa�y spazmy. Moczow�d pali�
w�ciekle, jak gdyby zal�g�a si� w nim kolonia czerwonych mr�-
wek. Martin zastanawia� si�, czy jego sponiewierany penis b�-
dzie jeszcze w stanie wykonywa� r�norodne funkcje.
Z trudem stan�� na nogi, wzi�� zegarek i portfel z nocnej
szafki, przebra� si� w swoje rzeczy. Gdy mijali stanowisko pie-
l�gniarek, zostali zatrzymani przez kobiet� o ziemistej twarzy
siedz�c� za biurkiem.
- Doktor Hummel prosi� o kontakt, zanim wyjdziecie. Oto
jego numer. Przy automacie z napojami jest telefon na mo-
nety.
Recepcjonistka Hummela oczekiwa�a telefonu Martina.
- Doktor chce si� z panem zobaczy� tutaj o sz�stej. Czy to
panu odpowiada?
- Oczywi�cie. - Czu�, jak wilgotniej� mu palce.
- Czy pa�ska �ona mog�aby r�wnie� przyby�?
- Tak s�dz�.
- Zapraszam wi�c oboje pa�stwa.
Recepcjonistka od�o�y�a s�uchawk�.
- Chce nas widzie� o sz�stej - powiedzia� Martin, wpatru-
j�c si� w czubki swoich but�w. - Oboje. To �le rokuje, nie uwa-
�asz?
- Niekoniecznie. - Corinne chwyci�a go za rami�. - Kiedy
mia�am siedemna�cie lat, chirurg wyci�� mi niez�o�liw� cyst�
z piersi. Chcia� potem zobaczy� moj� matk�, �eby powiedzie�
jej dok�adnie, co zrobi� i dlaczego. Po wizycie u Hummela
idziemy na kolacj� do �Chi-Chi".
I tak oto si� zdarzy�o, �e dwunastego maja 1999 roku o wp�
do si�dmej wieczorem Martin i Corinne stali w kiepsko o�wie-
tlonym gabinecie urologa, wys�uchuj�c werdyktu bardziej su-
rowego, ni� Martin kiedykolwiek wyg�osi� w swojej salce s�do-
wej. Hummel podsumowa� wyniki biopsji, po czym pokaza� im
wyniki bada� z laboratorium. Ostatnia linijka brzmia�a: �Dia-
gnoza - gruczolakorak prostaty". Innymi s�owy, w wieku pi��-
dziesi�ciu jeden lat Martin Candle, bogobojny prezbiterianin
i oddany urz�dnik pa�stwowy, niewinny mi�o�nik sprawiedli-
wo�ci, pad� ofiar� raka.
Macie szcz�cie: znowu jestem. W tym krytycznym dla na-
szego bohatera momencie s�usznie by�oby opowiedzie� histo-
ri� wielkiej relikwii, ku kt�rej choroba mia�a go w ko�cu przy-
prowadzi�. Na pocz�tku, oczywi�cie, nikt nie wierzy�, �e wa��-
ce osiemdziesi�t milion�w ton cia�o jest rzeczywi�cie cia�em
samego Boga. Candle, na przyk�ad, by� zwolennikiem teorii
g�osz�cej, �e jest to oszustwo: pos�g z pianki poliuretanowej
wyrze�biony przez bogatego artyst� o przewrotnym poczuciu
humoru, by� mo�e, albo niezatapialny manekin skonstruowa-
ny przez egzystencjalist�w �artownisi�w. Inni ludzie byli prze-
konani, �e obiekt wypad� z przelatuj�cego UFO. Jeszcze inni
widzieli w nim zaledwie rekwizyt, kt�ry zdryfowa� z planu fil-
mu o tematyce religijno-morskiej, podobnie jak mechaniczny
wieloryb z hollywoodzkiej adaptacji �Moby Dicka", kt�ry
uciek� podczas zdj��.
Potem jednak papie� Innocenty XIV - uginaj�c si� pod
brzemieniem sumienia, kt�re ci��y�o mu niczym krzy� Zbawi-
ciela - postanowi� og�osi� prawd�. Trzydziestego grudnia 1998
roku nast�pca Piotrowy stan�� wobec kilkudziesi�ciu mikro-
fon�w radiowych, znacznej liczby kamer telewizyjnych oraz
dziennikarzy z ca�ego �wiata i opowiedzia� zdumiewaj�c� hi-
stori�. O tym jak sze�� lat wcze�niej w Watykanie pojawi� si�
archanio� twierdz�cy, �e bezw�adne cia�o Boga unosi si� na fa-
lach w�d Zatoki Gwinejskiej. O tym jak Gabriel i jego towarzy-
sze archanio�owie wydr��yli g�r� lodow� zakotwiczon� u wy-
brze�y wyspy Kvitoya. O tym jak kapitan Anthony Van Horne
z floty handlowej Stan�w Zjednoczonych, dzia�aj�c na mocy
rozkaz�w z Rzymu, poprowadzi� supertankowiec �Carpco Val-
paraiso" do miejsca upadku cia�a u wybrze�y Gabonu, przy-
mocowa� dwie cumy do �wi�tobliwych uszu i - po wielu wy-
czerpuj�cych przygodach - zaholowa� niesamowity �adunek na
Ocean Arktyczny, gdzie umie�ci� go we wn�trzu wielkiej lodo-
wej krypty.
Chocia� fakt, �e Stw�rca prawdopodobnie nie �yje, by� przy-
gn�biaj�cy dla ludno�ci �wiata, sytuacja mia�a te� swoj� jasn�
stron�. Dla prasy brukowej Corpus Dei by�o darem niebios.
Koncern General Dynamics zosta� uratowany od bankructwa,
kiedy Watykan zleci� mu zbudowanie komory ch�odniczej, kt�-
ra mia�a uratowa� Boskie cia�o, je�li Pan rzeczywi�cie nie �y�,
przed rozk�adem. Korporacja Lockheed r�wnie� zosta�a ocalo-
na, kiedy zg�osi�a atrakcyjn� ofert� przetargow� na urz�dze-
nie do podtrzymywania pracy serca i p�uc serii 7000, kt�re mo-
g�o ustabilizowa� stan Stw�rcy, je�li w Jego ciele rzeczywi�cie
tli�a si� jeszcze iskierka �ycia. Oraz, oczywi�cie, by�y te� tysi�-
ce dawc�w krwi grupy 0+, kt�rzy oddawszy krew na rzecz te-
go bezprecedensowego projektu, do�wiadczali bogactwa du-
chowej satysfakcji, z jak� �aden cz�owiek nie mia� dot�d do
czynienia.
�a�oba sta�a si� biznesem z przysz�o�ci�. Kartki z kondolen-
cjami p�yn�y w t� i we w t� pomi�dzy pogr��onymi w smutku
wiernymi (nawet ja wys�a�em jedn�, do samego siebie) - zja-
wisko, kt�re nie tylko doprowadzi�o do czterokrotnego wzro-
stu warto�ci firmy poczt�wkowej Hallmark Incorporated, lecz
r�wnie� zmusi�o Poczt� Stan�w Zjednoczonych do podwojenia
liczby dor�czycieli. G��wne linie lotnicze prze�ciga�y si� w ofe-
rowaniu zni�ek na bilety dla pielgrzym�w pragn�cych osobi-
�cie po�egna� Zmar�ego. Przybywaj�c do portu w Neapolu,
gdzie cia�o by�o obecnie zacumowane (po kolejnym holowni-
czym rejsie niezmordowanego Van Horne'a), �a�obnicy naby-
wali bukiety kwiat�w od ulicznych sprzedawc�w i rzucali je
do wody, przez �zy patrz�c, jak pr�dy nios� kwiecie ku komo-
rze ch�odniczej kryj�cej Boskie zw�oki. Po raz pierwszy w hi-
storii produkcja orchidei sta�a si� �wiatowym przebojem, po-
konuj�c zar�wno tyto�, jak i bawe�n�, ust�puj�c jedynie
opium.
Od Nowego Roku a� po Wielkanoc zdumiewaj�ce rewela-
cje og�oszone przez Watykan zajmowa�y pierwsze strony
wszystkich wa�niejszych gazet na zachodniej p�kuli. Martwy
czy �ywy? Trup czy ofiara �pi�czki? Ponad tym wszystkim wi-
sia�o pytanie dotycz�ce przyczyn. Przy za�o�eniu, �e obiekt jest
rzeczywi�cie trupem, jakim sposobem i w jakim celu B�g
umar�, i dlaczego w�a�nie teraz? Czy zosta� zamordowany przez
pot�g� silniejsz� od siebie? Przyjrza� si� uwa�nie ukochane-
mu gatunkowi i pad� pod ci�arem rozpaczy?
Potem jednak, nieodwo�alnie, inne wydarzenia przyci�gn�-
�y uwag� opinii publicznej - kl�ska g�odu w Mozambiku, nie-
spodziewane sukcesy dru�yny Czerwonych Skarpet z Bostonu
- i Corpus Dei zosta�o relegowane na �amy stron redakcyjnych,
okazjonalnie brane r�wnie� na warsztat przez tw�rc�w poli-
tycznych karykatur. Nawet brukowiec �Weekly World News"
wyczu� pismo nosem i z ko�cem roku w miejsce nag��wk�w ta-
kich jak B�STWO W STANIE �PI�CZKI POROZUMIEWA SI�
ZA POMOC� MRUGANIA oraz KOSMICI U�YWAJ� CIA�A
BOGA JAKO L�DOWISKA zacz�y pojawia� si� tytu�y w ro-
dzaju ELYIS WIDZIANY W LOURDES i ZWOJE ZNAD MO-
RZA MARTWEGO POMAGAJ� LECZY� ARTRETYZM. Je-
�li ludzie w og�le zaczynali rozmawia� o zw�okach z Neapolu,
to tylko by powt�rzy� jeden z niesmacznych dowcip�w - ob-
ra�liwych nawet dla mnie - kr���cych wtedy powszechnie.
(�A wi�c pewnego dnia lekarze badaj� Go, wsadzaj�c do �rod-
ka ogromne elektrody, i On zaczyna kas�a�. Nagle wykrztusza
trupa de Gaulle'a. Jeden lekarz odwraca si� do drugiego i m�-
wi: �Nic dziwnego, �e nie m�g� oddycha�. Mia� �abojada w gar-
dle�"). W ko�cu nawet dowcipy ucich�y.
Tragedia na kr�tko znowu pojawi�a si� w �wietle reflekto-
r�w, kiedy Watykan, pragn�c rozszerzy� program misyjny i po-
prawi� nieco swoj� sytuacj� finansow� po serii nie trafionych
inwestycji w Europie Wschodniej, zgodzi� si� sprzeda� Corpus
Dei Ameryka�skiej Konfederacji Baptyst�w - pod warunkiem
�e nowi w�a�ciciele b�d� trzyma� cia�o w komorze ch�odniczej
i pod��czone do aparatu Lockheed 7000. Negocjacje ci�gn�y
si� miesi�cami. Pi�� firm prawniczych z obu stron oceanu bra-
�o w nich udzia�. W ko�cu bapty�ci zap�acili za Boga miliard
trzysta milion�w dolar�w. Dla wielu obserwator�w (nie wy��-
czaj�c mnie samego) cena wydawa�a si� wyg�rowana, dop�ki
nie okaza�o si�, �e nowi w�a�ciciele zamierzaj� uzyska� pe�ny
zwrot zainwestowanych �rodk�w - planuj� za�o�y� tematyczny
park rozrywki pod nazw� �Niebia�skie Miasteczko" i uczyni�
Boga jego g��wn� atrakcj�.
A jednak nie cia�o Boga jako takie przyci�ga�o ludzi ty-
si�cami do �Niebia�skiego Miasteczka". Nie by�y to te� karu-
zele, ogrody, sklepy czy koncerty, i z pewno�ci� nie by�o to
brudne powietrze Orlando na Florydzie. By� to fakt, i� spo�r�d
niezliczonych ofiar rozedmy p�uc, zwapnienia �y�, os�b cierpi�-
cych na depresj�, alkoholik�w, cukrzyk�w, chorych na hemofi-
li� oraz pacjent�w z nowotworami, kt�rzy odwiedzali �Mia-
steczko" i ogl�dali Trupa Trup�w, jedna na pi�� os�b wraca�a
do domu uleczona - tak w ka�dym razie twierdzi�y reklamowe
broszury.
- Najlepszym sposobem dzia�ania by�aby natychmiastowa
i ca�kowita prostatektomia - rzek� doktor Hummel. - Obawiam
si�, �e sta�by si� pan impotentem, ale to nasza jedyna nadzie-
ja na remisj�.
Martinowi zabrak�o nagle powietrza, dozna� uczucia zapa-
dania si� w co� zimnego i miazmatycznego, jakby po�yka�o go
trz�sawisko Abaddon. Zetkn�� d�onie w ge�cie modlitwy. Cho-
cia� od wielu lat nie ucz�szcza� do ko�cio�a i traktowa� Boga
jako kogo� w rodzaju prywatnego nauczyciela (w odr�nieniu
od zbiorczego modelu zorganizowanej religii), jego wiara pozo-
stawa�a niewzruszona. Nigdy nie poj��, jak dowolna zdrowa na
umy�le osoba mog�aby zaniedba� kultywowanie zwi�zku z Bo-
giem. Kiedy doktor powiedzia� �prostatektomia", co uratowa-
�oby ateist� przed popadni�ciem w szale�stwo?
Oczywi�cie, Martin musia� przyzna�, �e wiara by�a czym�,
czego zdobycie przysz�o mu �atwo. Przed �mierci� z powodu
choroby serca w wieku siedemdziesi�ciu o�miu lat jego ojciec
by� najpopularniejszym nauczycielem szk�ki niedzielnej w hi-
storii Pierwszego Ko�cio�a Prezbiteria�skiego w Perkinsville.
Wyczucie dramatyzmu i zami�owanie do ckliwo�ci plasowa�y
si� po�r�d g��wnych zalet Waltera Candle'a jako pedagoga.
Kilka razy w ci�gu roku Walter zap�dza� swoich uczni�w na
pradawny, pochodz�cy sprzed czas�w rewolucji przemys�owej
cmentarz w Hillcrest i kaza� im przeciera� niszczej�ce wapien-
ne nagrobki. (�Przed ko�cem stulecia wszystkie te nazwiska
i daty przestan� istnie�, wy�arte przez wiatr i deszcz. Urato-
wanie ich jest naszym obowi�zkiem. Martwi zas�uguj� przynaj-
mniej na tyle"). W ramach r�wnie pouczaj�cej lekcji przyno-
si� do klasy sztuczn� choink� bo�onarodzeniow� ozdobion� mi-
niaturowymi p�czkami z czekolad� i chc�c dopom�c uczniom
w zrozumieniu, na czym polega�o pokuszenie, jakiemu poddana
by�a Ewa w raju, zabrania� je�� �akocie.
- Wola�bym pozna� jakie� inne rozwi�zanie - powiedzia�
Martin do doktora Hummela.
- Na pa�skim miejscu te� bym tego pragn��.
Dzi�ki anulowaniu mandatu za zbyt pr�dk� jazd�, kt�rym
Ralph Avelthorpe, syn znanego neurochirurga z Jeleniej Ostoi,
zosta� ukarany na terenie powiatu Abaddon, Martinowi uda�o
si� za�atwi� b�yskawiczn� wizyt� u Beniamina Blumenberga,
ordynatora wydzia�u urologii w nowojorskim O�rodku Walki
z Rakiem imienia Sloana-Ketteringa. Pogardza� sob� za wyko-
rzystanie urz�du do cel�w prywatnych, ale by� zdesperowany.
Bez wzgl�du na to, czy doktor Blumenberg jest m�ody czy
stary, Martin nie mia� w�tpliwo�ci, �e zaufa mu bez zastrze�e�.
Starego uzna�by za pot�nego do�wiadczeniem; m�odego - za
cudowne dziecko, Bobby'ego Fischera urologii. A doktor Blu-
menberg okaza� si� cz�owiekiem w �rednim wieku - mia�
gdzie� oko�o pi��dziesi�tki - i w og�le by� �redni, przeci�tny;
nalana twarz, przerzedzone w�osy, okulary w szylkretowej
oprawie. Jego jedyn� charakterystyczn� cech� by� g�os: szorst-
ki, narzucaj�cy si�, niczym g�os Montgomery Clifta z �Wyroku
w Norymberdze".
Ten wielki lekarz, urolog nad urologami, zapozna� si� z wy-
nikami bada� klinicznych, zbada� gruczo� krokowy Martina
i powiedzia�:
- Ciesz� si�, �e nie wyrazi� pan zgody na prostatektomi�.
Martin dozna� ulgi.
- Chce pan powiedzie�, �e nie jest tak �le?
- Z badania wynika, �e stwardnienie przy lewym po�ladku
znajduje si� w pobli�u torebki sterczowej. Po prawdzie uwa-
�am, �e wy�oni�o si� z torebki, �eby obj�� p�cherzyk nasienny.
Martin g�o�no prze�kn�� �lin�.
- A wi�c... rozszerza si�?
Specjalista skin�� g�ow�.
- Radykalna prostatektomia jest sensowna tylko wtedy,
gdy mamy do czynienia z pojedynczym guzkiem, kt�ry chirurg
mo�e usun�� w ca�o�ci. Prosz� nie popada� w rozpacz. Wpraw-
dzie operacj� prostaty wykluczam, ale nie pozostaniemy bez-
czynni. Proponowa�bym syntetyczne estrogeny - wie pan, hor-
mony �e�skie. Menaval, by� mo�e, albo feminon.
- Estrogeny? - j�kn�� Martin.
Blumenberg skrzywi� si� wsp�czuj�co.
- Efekty uboczne s� przykre. Zanik pop�du seksualnego.
Ginekomastia.
- Gineko...?
- Wyrosn� panu piersi. Poza tym same hormony nie wystar-
cz�. B�dziemy musieli przeprowadzi� amputacj� j�der.
- Amputacj�? - powt�rzy� Martin z nerwowym �mieszkiem.
- Tak, amputacj�.
- Prosz�. - Zadr�a�. - Mam dopiero pi��dziesi�t dwa lata.
- Na szcz�cie istnieje inne wyj�cie, r�wnie obiecuj�ce:
chemoterapia. Mo�emy os�oni� pa�skie j�dra i cz�onek. Przy
odrobinie szcz�cia ca�y uk�ad rozrodczy pozostanie nienaru-
szony. Pierwszy krok to limfangiografia, badanie kontrastowe
naczy� ch�onnych, w celu ustalenia, czy nowotw�r przesun��
si� poza p�cherzyk nasienny. Czy mo�e pan p�j�� na oddzia�
w czwartek?
Limfangiografia: wspania�e s�owo - nie uwa�acie? - tak
d�ugie i melodyjne, z sylabami wznosz�cymi si� i opadaj�cymi
niczym mi�kkie, �agodnie faluj�ce ��ki w�r�d las�w. Lim-fan-
-gio-gra-fia. Kt�rego� dnia wydziergam sobie napis LIMFAN-
GIOGRAFIA na plecach mojego czerwonego aksamitnego
smokingu.
Czy opowiada�em wam mo�e, jak ostatnio za�atwi�em nasze-
go Stw�rc�? Wszed�em na spotkanie konsylium i powiedzia�em:
- Mam dla Ciebie now� chorob�.
- Nadawaj.
- Autokanibalizm. Cia�o zaczyna samo siebie zjada�.
- Podoba mi si�.
- Tak my�la�em. Nazwa�em to szmajs.
- Szmajs? Szmajs? Daj spok�j, Sarkos, co to za nazwa dla
okropnej choroby? Musisz pomy�le� o czym� bardziej d�wi�cz-
nym.
W ten spos�b moje arcydzie�o uzyska�o zwi�zek z kilkoma
najbardziej d�wi�cznie brzmi�cymi s�owami na �wiecie. Rak.
Nowotw�r. Tumor. Onkologia. Limfangiografia.
Limfangiografia doprowadzi�a do wykrycia u Martina
trzech nienaturalnej wielko�ci w�z��w ch�onnych w okolicy
prostaty.
- Nienaturalnej wielko�ci? - j�kn��. -To znaczy nowotw�r
z�o�liwy?
- Dowiemy si� tego dopiero w trakcie biopsji - odpar� Blu-
menberg. - Ale je�li mia�bym zgadywa�... tak, z�o�liwy.
- Czy mo�emy to pokona�, doktorz