15685
Szczegóły |
Tytuł |
15685 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
15685 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 15685 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
15685 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Seks w kulturach świata.
ZBIGNIEWLEW-STAROWICZ
Seks
w kulturach
świata
WROCŁAW WARSZAWA KRAKÓW GDAŃSK ŁÓDŹZAKŁAD NARODOWY IM.
OSSOLIŃSKICHWYDAWNICTWO
1987.
W niniejszej pozycji wykorzystano materiał ilustracyjny z następujących książek:
Pierre Cabanne, Psychologie de l'art erotique, Paris 1971;
AlfredLanger, Liebespaare in der Kunst, Leipzig 1973;
Philip Rawson, Tantra le cultureindien de l'extase, Seuil 1973;
Gottfried Bammes, DerAktin der Kunst, Leipzig 1975;
Robert Laffont, Eros en Greece, Paris1976;
Klaus Fischer, Erotik md Askesein Kult und Kunst der Inder, Koln 1979;
(fotografie Stefana Arczyńskiego).
Fotografie barwne ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu
wykonał Edmund Witecki.
Okładkęprojektował Edward KostkaRedaktor Wydawnictwa Andrzej CynkarRedaktor techniczny Iwona Karwacka
Copyright by Zbigniew Lew-Slwowicz, Warszawa 1987Printed h Polonii
ISBN 83-04-02199-4
Zaktad Narodowy im.
Ossolińskich Wydawnictwo.
Wrocław 1987
Nakład: 50 000 egz.
Objętość; ark.
wyd.
15,60, ark.
druk.
13 + 3,75 ark.
ii. .
Papier offset, kl.
III.
70 g,rola 60.
Oddano do składania 1985-10-01.
Podpisanodo druku 1986-04-14.
Druk ukończono w styczniu 1987.
Wrocławskie Zakłady Graficzne, Zakład Główny.
Żarn.
1088/86.
1-7
Cena zł 470.
Spistreści
WSIe?
....
7
Część I.
Kultura a seks .
9
Kultura .
9
Kulturya emocje.
16
Kultury a zmysły .
^ ..
18
Miłość a seks .
19
Część II.
Seksw różnych kulturach .
22
Seks wkulturach Afryki .
22
Seksw kulturachIndian Ameryki Południowej .
25
Seks w kulturze chińskiej .
29
Seksualna mozaika Indii .
32
Seks w kulturze islamu .
39
Korzenie kultury Zachodu .
44
Europa prehistoryczna .
....
45
Kultura sumeryjsko-mezopotamska .
45
KulturaEgiptu .
47
Kultura żydowska .
49
Kulturagrecka .
51
Kultura Rzymu.
: ..
56
Schyłekświata antycznego .
58
Kultura seksualna chrześcijańskiej Europy.
60
Średniowiecze i seks .
65
Seksualna mozaika Europy .
68
Seks w kulturze współczesnej .
77
Seksw kulturze masowej .
80
Seks w chrześcijaństwie prawosławnym .
85
Seksw kulturze polskiej.
88
CzęśćIII.
Typy kultur seksualnych .
96
Kultury apollińskie .
96
Kulturyliberalne .
100
Seks w kulturachubóstwa .
104
Kultury orgiastyczne .
108
Kulturykochanków .
112
Kultury mistyczne .
116
Kulturyrepresyjne.
121
Kultura, purytańska .
125.
Kultury neurotyczne .
129
Zachowania seksualne na świecie (zamiast podsumowania) .
132
Część IV.
Niektóre kulturowe fenomeny seksu .
139
Regulacjaurodzeń w kulturachświata.
139
Androgynia .
...144
Przyjemność seksualna .
147
Nagość .
152
Prawo pierwszej nocy .
155
Tobiaszowe noce.
158
Klitoridektomia .
160
Kastracja.
....
....
163
Obrzezanie .
a f.
164
Celibat .
165
Asceza seksualna .
167
Część V.
Patologia seksualnai leczenie w kulturach świata .
170
Zespoły kulturowe zachowań seksualnych .
171
Kulturya patologia seksualna .
178
Studium porównawcze patologii seksualnej .
186
Kulturya leczenie zaburzeń seksualnych .
189
Część VI.
Sztuka erotycznaw kulturach świata .
196
Słowniczek terminów .
202
Ważniejszepiśmiennictwo .
....
206
Ilustracje .
208
Ilustracjebarwne .
pos.
112
Wstęp
Seks w kulturachświata jest pracą, która powstawała wiele lat.
Wyrażaona zainteresowanie autora fenomenem uwarunkowań kulturowych w sferze życia seksualnego.
W kolejnych moich publikacjachksiążkowychznajdowały się rozdziałyopisującete uwarunkowania.
Brakowało jednak syntezy.
Dzięki inicjatywie Wydawnictwa Ossolineum taka możliwość została stworzona iw ten sposób powstałapraca, której celem jest przybliżenie Czytelnikowi niektórych zjawisk kulturowych wiążących się z postawami wobec ciała, seksu,zachowaniami seksualnymi.
Autor tej pracy jest lekarzem, a nie antropologiem kulturowymi dlatego jestw niej inny typ opracowania materiału.
Obyczajowość seksualna, postawy wobec seksu, partnera w kręgukażdej kulturymają głębokie powiązania zjej ideologią.
Możnaw zasadzie powiedzieć, iżseks stanowi jeden z wyrazów danej kultury i jestw nią wtopiony.
Powiązania między seksem i kulturąsą tak złożone, iż nie zrozumie się zachowań seksualnych, nie znając zarazem istoty danej kultury, jej dziejów.
Pełne opracowanieseksu wkulturach światawymagałoby zatemsyntezy potrzeb i postaw seksualnych z dziejami oraz istotą danej kultury.
Przy tego typuzałożeniu należałoby tworzyć serię publikacji.
Ograniczenie tematudo jednej pracywymagałood autora niezbędnychuproszczeńi zachęcenia Czytelnika, aby poszerzył swoją wiedzę o danejkulturzew bardziej specjalistycznych publikacjach lub w dziełach encyklopedycznych.
Tego typu zabieg nie jest wyjątkowy.
W bibliografii podanej nakońcu książki zawarte są tytuły monografii poświęconychtym zagadnieniom,w których seksw relacji do kultury równieżbywa ukazany w uproszczonej formie.
Wwyniku wielu przemianspołecznych orazcywilizacyjnych zmienia się postać, obraz świata.
Poza znaczeniem poznawczym obraz seksu w kulturach światapozwala nam oderwać się od etnocentryzmu,perspektywy ograni.
8 czonej do własnego kręgu kulturowego.
Może też wzbogacić naszezachowania seksualne, postawy partnerskie, widzenie seksu i ciałao zupełnie nowe wymiary.
Seks w kulturach świata jest propozycją poznania zachowań seksualnych na świecie.
Autoropierał się na różnychpublikacjach, możliwie najnowszych, na wynikach badań antropologicznych,którychnie jest bynajmniej wiele na ten temat.
W następstwie tego,niektóre kultury są dokładniej, a inne bardziej pobieżnie potraktowane.
Wielu zjawisk z zakresu obyczajowości seksualnej nie udałosię zmieścić w tej pracy i odsyłam Czytelnika do książek już u nas wydanych, np.
Seksuologii kulturowejpod redakcją K.
Imielińskiego.
W I części omówione są powiązania między kulturąa seksem;
Wczęści IIukazana jestpanorama postaw i zachowań seksualnychwróżnych starychi współczesnych kulturach na świecie.
W częściIII przedstawione są wyniki różnych badań antropologicznych, a takżetypy zachowań seksualnych.
WIV części omówione zostały niektóre fenomeny kulturowe seksu jako przykład zróżnicowaniaformi tradycjikulturowych.
Część V poświęcona jest patologii oraz leczeniu zachowań seksualnych w kulturach świata.
Wielezjawisk zostałodopiero niedawno poznanych i opracowanych.
Dalsze badania naukowe są wtoku.
Ostatnia częśćpracy jest poświęcona sztuce erotycznej w kulturach świata, również ograniczonejdo konkretnychprzykładów.
Zdaję sobie sprawę, że proponowana lektura nie ma wyczerpującego charakteru, jest w zasadzie zachętą do poznania nowej dziedziny wiedzy, która zaczyna rozwijać się na pograniczu seksuologiiz antropologią, socjologią, etnografią, psychologią społeczną itd.
W pracy niema wielutematów, np.
znaczenia zróżnicowaniaklasowego i warstwowego, opozycji płciowej w socjalizacji, celówprokreacyjnych w kulturze, powiązania tradycji seksualnych z poglądami na małżeństwo i rodzinę, powiązania zachowań seksualnychzwewnętrznymisystemowymi uwarunkowaniami kultury.
Ich omówienie wymagałoby znacznegorozbudowania tekstu, który ograniczasię raczej do rejestracji faktów,omówienia wyników badań empirycznych, przeglądu piśmiennictwa z tej dziedziny.
CZĘŚĆ I
Kultura a seks
Kultura
Wiele jest definicji kultury, przytoczę dla przykładu kilka.
Tylor(1981) określają następująco: kulturato kompleks obejmujący wiedzę, wierzenia,sztukę, moralność, prawo, obyczaje i wszelkie inneumiejętności i zwyczaje nabyte przez człowieka jako członka społeczeństwa.
Dla Kluckhohna (1955)kultura jest całością sposobu życia narodu,dziedzictwem społecznym, które jednostka otrzymuje odswojej grupy.
DlaKeesinga całością wyuczonych i zebranych razemdoświadczeń człowieka.
Świeżawski (1970) traktuje ją jakousprawnienie naszych zdolności poznawania i przekazywania, postępowania, uprawianie kontemplacji oraz podziwu, umiejętnośćprawdziwej miłości.
W zasadzieilu antropologów, tyle definicji kultury.
Hali (1973) traktuje kulturę jako komunikację.
Na kulturę składają się następujące rodzaje działalności człowieka: interakcja, współdziałanie, utrzymywanie się przyżyciu, biseksualność, terytorialność,bycie w czasie, uczenie się, zabawa, obrona, wykorzystanie materiałów.
W Encyklopedii Powszechnej PWN (1974) kultura jest definiowananastępująco: ogół zasad, reguł i sposobów ludzkiegodziałania, wytworów ludzkiej pracy oraz twórczości stanowiący zbiorowydorobekspołeczeństw ludzkich, powstający na gruncie swoistych biologicznychi społecznych cech człowieka i warunków jego bytu, a rozwijającysię i przekształcający w procesie historycznym.
Luzbetak (1963) widzi w kulturze skuteczny system przystosowania człowiekado środowiska fizycznego, społecznego i pojęciowego.
Stanowi ona określonyplan życia.
Człowiek przyswaja go sobie przezwychowanie, naśladownictwo, a także poprzez podświadomość, stwierdza, że kultury nie dziedziczy się w sposób genetyczny, ale nabywasię ją pourodzeniu poprzez uczenie się.
Uczenie się zaś jest możliwe tylko dlatego, że człowiek jestzdolny do myślenia abstrakcyjnego i posługiwania się symbolami, z których najważniejszy jest.
10 język.
Kulturę nabywa się przez wychowanie, rozmyślne naśladownictwo i nieświadome przyswajanie.
Proces ten przenika wszystko(obejmuje wszystkie aspekty życia),jest subtelny (oddziaływa nawetna najdrobniejsze szczegóły zachowania, postawy i wierzeń), jestgłęboki i gruntowny.
Dla seksuologa kultura jest nadbudową natury, fenomenem specyficznieludzkim.
Między naturąa kulturą mogą być bardziej lubmniej harmonijne powiązania.
Naturąjest całe wyposażeniegenetyczne człowieka, czynniki biologiczne (układneuroendokrynny, budowa ciała, gonady, hormony.
), dziedzictwo otrzymane ze społeczeństwa zwierząt, świataprzyrody.
Kultura natomiast jest twórczością człowieka.
W sferzeseksu kultura dostarcza systemu wartości, norm, zakazów i nakazów, wzorce zachowań, określone modele identyfikacjipłciowej.
Reguluje zachowania seksualne,styl interakcji partnerów,poddaje naturę seksualnączłowieka określonejregulacji dla dobraspołeczności, rodziny,małżeństwa.
Wydawałoby się, iż harmonia między naturą a kulturą w sferzeseksu i płciowości jest modelem optymalnym.
Znamy tenmodelnp.
w niektórych niżej opisanych tzw.
społeczeństwach prymitywnych,Jednak trudnosobie wyobrazić powstanie wielu wspaniałych dziełsztuki, literatury, poezji, porywów twórczych bez napięć między naturą a kulturą, czego szczególnym przykładem są dzieje kulturyEuropy.
Wydaje mi się, iż dwubiegunowość płci prowadząca dotendencji zarówno "do", jak i "od"w świecie człowieka znajdujepewnepodobieństwo w dwubiegunowości, jakimi są natura kultura.
Międzynimi są również tendencje "od" i "do", które możemy znaleźć w dziejach wielu kultur, a także w drodze życiowej
wielu ludzi.
Zagadnienie relacji między naturą a kulturą jest o tyle złożone,iżkultura niejest czymś statycznym,lecz podlega zmienności, ewolucji.
Dzieje kultury Europy to bogata historia zachodzących przemian wywierających wpływ m.
in. nazachowania seksualne.
Jednekultury wpływają na siebiei np.
można w obyczajowościerotycznejzetknąć się z dalekiminieraz uwarunkowaniami,kolejnymi falamimody.
Są też kultury ostro odgraniczone od innych i ich poznaniepozwala stwierdzić pewną stałość wzorców.
Jeszcze teraz są odkry
wane społeczności, które zachowałypradawne tradycje.
Znajdujemy 11w nich zachowania seksualne niejako w "czystej postaci".
Jednym z ważniejszych czynnikówkultury sąrelacje międzypłciami.
Seksuolog francuski Gerard Zwang (1976), analizując źródła relacji obyczajowych między płciami dochodzido wniosku, że powszechność modeli patriarchalnych, powszechnośćdominacji mężczyzny sięga czasów hordypierwotnej.
Hierarchia społeczna wiązała sięz potrzebą obrony społeczności oraz z polowaniem.
Zakładała kryterium siły, zdolności przywódczych,radzenia sobie w sytuacjach niebezpiecznych jako podstawowe w przypisaniu danej osoby do miejsca w tej hierarchii.
Waloryzacja siły, inteligencji służącej do posługiwania się narzędziami, organizacji życia grupowego pociągnęłaza sobą określonezmiany zachowania.
We wrogim otoczeniu silni, uzbrojeni mężczyźnidążą do dominacji.
Pojawia się rywalizacja i walka w obrębie tejsamejgrupy.
Wokół najsilniejszych postaci tworzą się grupy i klany.
Jedynie kapłani, czarownicy tworzą odrębną, częściowo niezależnąkastę spełniającą odmiennąrolę.
Kobiety jako słabsze fizycznie niebiorą udziału w zajęciach najwyżejcenionych (walka, polowanie).
Hierarchia siły stworzyła m.
in. dominację mężczyzny.
W nowym systemie społecznym (różnym od matriarchalnego) posiadanie kobietystało się jeszcze jednym z czynników dominacji.
Im wyższe miejscew tej hierarchii, tymwiększe prawo do posiadania większej liczbykobiet, niektóre z nich były przyznawane jako łup wojenny.
W prowadzonych wojnach kobiety stają się źródłem wymiany,handlu, atakże zdobywania.
Są więc dobrem materialnym, którepodlega władzymężczyzny i jestprzez niego pilnowane.
W tymmechanizmie społecznymupatruje Zwang powstanie obyczajów wiążących się z izolowaniem i zamykaniem kobiet, zakrywaniaich twarzy itp.
Whierarchii społecznej opartej na sile kobieta staje sięstopniowo rzeczą, przedmiotem.
W kulturachpacyfistycznych natomiast, w -których troska o przetrwanie fizyczne nie jest podstawowąpotrzebą, pozycja kobiety jest wyższa, ma status bardziej partnerskii dla mężczyzny wartościowe jestzbliżenie z kobietą, która samatego pragnie, a nie wymuszenie jej posłuszeństwa siłą.
Specyfika seksualizmu człowieka polegam.
in. na tym, że zarówno.
12 kobieta, jak i mężczyzna są zdolni do współżycia seksualnego nieprzerwanie od okresu osiągnięcia dojrzałości płciowej.
Wtym tkwijednaz różnic ze światem zwierząt, w którym dominuje seks prokreatywny, a zdecydowanie rzadziej gratyfikacyjny (u małp, delfinów).
W seksualizmie człowieka kontakty służące przyjemności dominująnad zapładniającymi.
Psychoanalityk Wilhelm Reich np.
obliczył,że u przeciętnego siedemdziesięciolatka na około 5000 stosunkóww całym jego życiu najwyżej 15 ma znaczenie prokreatywne.
Drugim jakościowym elementem seksualizmu człowieka jest zjawiskoorgazmu kobietyjako fenomen osiągany wwyniku uczenia się.
Tenmechanizm przyjemności seksualnej jest bardzo ważny w obyczajowości seksualnej ludzkości.
Specyfika erotyzmu kobiecego polega m.
in.na "pamięci przyjemności", gdyż nie mau nich cech podnieceniatypowych u mężczyzn (erekcja).
Tym właśnie mechanizmem możnatłumaczyćobniżeniesię progu wrażliwości na bodźce zmysłowe w świecie człowieka i powstanie tego wszystkiego, co należy do kulturyseksualnej (bodźce seksualne, ar s amandi, twórczość).
Fizjologia pobudliwości łechtaczki, przerwa czasowamiędzyerekcją a wytryskiem są fenomenami fizjologii seksualnej różniącymi człowieka od świata przyrody.
Wpłynęły na określone zachowania seksualne(ar s amandi).
Seks przybrał znaczenie pozaprokreacyjne i stałsię relacją męsko-kobiecą, ludyczną zabawą,a ręka stała się ważnyminstrumentem w życiuseksualnym.
Nowejakości seksualne wiązałysię z powstaniem miłości, więzi uczuciowych,w nich bowiem możnapowtarzać zbliżenia będące źródłem przyjemności, następuje zbliżeniepsychiczne wolneod relacji agresji i lęku.
Postępującapersonalizacjaczłowiekaw ramach kultury pogłębia znaczenie więzi partnerskiej,uczuciowej.
Dla rozwoju więzi i kultury seksualnej człowieka stopniowo stająsię ważne różne zabiegi zwiększające wzajemną atrakcyjność: fryzura, malowanie ciała, tatuaże, ubiór, higiena ciała.
Stopniowo ubogacasię rytuał zalotów (taniec, dialog, kokieteria), symbolika seksu w wierzeniach, mitach, w religiach.
Rozwija się sztuka wizualna, któraznana nam jest od czasów prehistorycznych.
Na zachowanych donaszych czasów malowidłachskalnychspotykamy różne elementy codziennego życia w tym i seks.
Ubogaca się forma języka, a w nimrównież jego seksualne znaczenie (wychowawcze, uświadamiające,uwodzicielskie, pobudzająceseksualnie, wyrażające uczucia itd.
).
Rozbudowie kulturyi życia psychicznego człowieka towarzyszy 13również zróżnicowanie psychicznej sfery seksu.
Marzenia senne, fantazjestają się przeniesieniem seksu ze sfery realnej do sfery wyobrażeniowej.
Seks wykracza poza biologiczne i realne w czasieistnienie.
Kulturowe relacje między płciami stopniowoulegają rozbudowaniu wdziejachludzkości.
Obyczajowość seksualna staje się corazbardziej zrytualizowana.
Fenomen dziewictwa kobiety zostaje poddany również kulturowemu znaczeniu.
Każda kultura zajmuje wobecniego określonestanowisko, a w kulturach zdominowanych przezhierarchię siły i mężczyznę przywiązuje się doniego specjalne znaczenie.
Stąd rozwój różnych rytuałów defloracji, ochrony dziewictwa,publicznego okazywania śladów defloracji itp.
Rozwój systemów religijnych wprowadził nowe elementy w życiuseksualnym: tabu, nakazy, zakazy, symbolikę religijną, role płci.
Stopniowo następuje połączenie fizjologii, psychologiiseksualnej z obyczajowością kulturową imetafizykąreligijną.
W celu poznania zachowań seksualnych ludziwywodzących sięz różnychkultur ważne jest oderwanie się od własnego kręgu kulturowego, schematów myślenia iprzyswojenie sobie tła poznawanejkultury.
Brak takiej postawy często prowadzido niesłusznego oceniania innej obyczajowości według własnychstandardów kulturowych.
Cytowany jużwyżej Luzbetak pisze, że zachowania określanejakomęskiei kobiece są wznacznej mierze uwarunkowane kulturowo i bardzozróżnicowane na świecie: "W krajach Zachoduwszyscy spodziewają się,żemężczyzna będzie niósł ciężkie paczki, a gdzieindziej jest nie do pomyślenia, aby mężczyźni nosili coś cięższegoi mniej zaszczytnego niż strzelba, nóż albo topór.
W obrębie niektórych kultur jestrzeczą niewłaściwą, aby mężczyźni nosili spódnicę, a kobiety spodnie.
Szkoci i Irlandczycynie uważają, że spódniczka jestczymś sprzecznym z męskością.
Mieszkańcy Fidżi nieuważają podobnych do spódnic mundurów swej policji za coś babskiego, aniArabowie, ani mieszkańcy Ghany nie uważają strojówswych mężczyzn za coś odpowiedniegoraczej dla kobiet.
Nawetjęzykmożna uważać za odpowiedni lubnieodpowiedni dlamężczyzni kobiet.
To, co jest śmieszne wEuropie, nie musi być śmiesznegdzie indziej.
W społeczeństwach zachodnich byłoby dlamężczyznnieprzyzwoitością wejść do kościoła z kapeluszem na głowiealbo boso, podczas gdy na Bliskim Wschodzie byłoby rzeczą nie do po.
myślenia dla mężczyzny wejście do meczetu w obuwiu lub z gołągłową.
W pewnych rejonach Afryki uchodzi za rzeczwysoce obraźliwą odezwanie się do człowieka, który zmierza do toalety".
Mieszanie ról seksualnych jest popularne wśród Balijczyków.
Ichreligia wysoko ceni hermafrodyczną postać Syng Hyang Toenggala.
Okresowa zamiana roli wiążąca się z zachowaniami homoseksualnymi jestczęściej spotykana(np.
w więzieniach, internatach, zakonach.
).Mężczyźni plemienia Thongaw Mozambiku pracującyw kopalniach Afryki Południowej i mieszkający w męskichobozachakceptują taką przejściową zmianę roli.
Ludy Azande z Sudanumiały zwyczaj organizowania grup męskichw wieku2225 lat.
Mężczyznom nie wolno byłonawiązywać kontaktów zkobietami, alenie zabraniano kontaktów z chłopcami.
Do nich zwracano sięjakdo kobiet.
Zwyczajten był traktowanyjako substytut kontaktów
heteroseksualnych.
W niektórych kulturach kontakty homoseksualne były akceptowane jedynie w określonych grupach wiekowych i np.
w kulturzeNgode w Afryce homoseksualizm akceptowano od 10 roku życia
dochwili zawarcia małżeństwa.
W niektórych kulturach zakładanie szat płci przeciwnej oznaczautratę statusu mężczyzny.
W kulturze Lepcha (Himalaje), gdzie seksjest traktowany jako jedynaforma rozrywki uważa się, że przebraćsię w szaty drugiej płci może jedynie kobieta i to dla żartu.
Wprzypadkumężczyzn byłoby to hańbiące.
W kulturze Indian Papago homoseksualni mężczyźni zawieralimałżeństwa, zajmowali się pracami kobiecymi.
W kulturze Bit Nambas zNowych Hebrydów homoseksualizm wiąże się z obrzędem
obrzezania.
Uwarunkowania kulturowe seksu obejmują dany krąg kulturowy,
tradycje kultury narodowościowej, podkultury środowiskowe, wpływyreligii.
Uwarunkowania te tworzą określony system myślenia, zachowania jednostek, filtrw ich psychice, przez który przechodzą nowe
wpływy, doświadczenia.
Można sobie teraz zadać pytanie czemu w zasadzie służy poznawanie zachowań seksualnych, postaw wobec seksu w innych kulturach?
Jesttu kilka znaczeń.
Jedno z nichto poznawcze, dziękiniemulepiej poznajemy zróżnicowanie świata, wpływ na nasze zachowania określonych uwarunkowań.
Drugim znaczeniem jest nabranie
dystansu wobec własnej orientacji kulturoweji uznanie,iż jest wielekultur i nie mamy podstaw do oceniania ich z postawy wyższości,z postawy oceniającej.
Poznanie kultur seksualnych świata pozwalanam również wyodrębnić cechy wspólneoraz odmienne, co służyrefleksjinad sensem i celem seksu, płci, ciała.
Dzięki seksuologii ogólnej zostały wprowadzonenowe metodyleczeniazaburzeń seksualnych, lepiejpoznano przyczyny powstaniaidynamikęrozwojutych zaburzeń, eliminowano wiele mitów i stereotypów seksualnych.
We współczesnej seksuologii, a także w jej popularyzacji uderzaniewspółmierność międzyzakresem informacji o fizjologii seksualnej,jej biologicznych uwarunkowaniach, o patologiii leczeniu zaburzeńseksualnych, a zakresem wiedzy o uwarunkowaniach kulturowych.
Teostatnie są przedmiotem badań stosunkowood niedawna.
Jeżeliprzyjrzymy się pracom wydanym w Polsce, to okaże się, że wspomniana niewspółmierność jest jeszcze większa.
Nawet te prace, któremają być poświęcone uwarunkowaniom kulturowym życia seksualnego, więcej miejsca poświęcają tematom nieseksualnym, lub graniczącym z nimi.
Więcej znich dowiemy się o rodzinie, prawodawstwie seksualnym, filozofii, wychowaniu niż o konkretnych zachowaniach seksualnych.
Niewspółmiernie niższa znajomość uwarunkowań kulturowych odbiologii, fizjologii i patologiiseksualnej wynika m.
in. z faktu, iżbadania zachowańseksualnych w różnych kulturach są bardzo czasochłonne i trudne.
Wieleważnychdokumentów, dzieł sztuki, literaturyi poezji dopiero teraz jest ujawnianych, a dotąd należały one dotzw.
sekretnych, pilnie strzeżonych zakamarków muzeów,bibliotek.
Wiele instytucji naukowych nie było, a i nadal nie jest, zainteresowanych w badaniu seksu.
Wielu specjalistów od danej kulturyniewiele potrafi powiedzieć o obyczajowości seksualnej w znanej imkulturze.
Wynika to albo z braku zainteresowania tą dziedziną, alboz ukrywania jej dla siebie, a często i z kryterium "nie wypada"zajmować się "tą" sferą życia.
Seksuologia kulturowa znajduje się w powijakach i możemy dopiero przewidywać jej rozwójw przyszłości.
Prac na ten temat jestniewiele, chętnych do podjęcia się badań niewielu, ale przynajmniejcoś się zaczęło dziać wtej dziedzinie.
W Polsceokresu międzywojennego wydano czterotomową Ency.
16 klopedię seksualną, w której wiele było informacji z zakresu uwarunkowań kulturowych oraz obyczajowości erotycznej.
Po II wojnie światowej ukazałysię cenne prace, ale mające małenakłady, lubteżniedostatek informacji na ten temat.
Pierwszą, bardziej ambitnąpróbą była Seksuologia kulturowa pod redakcją Kazimierza Imielińskiego, praca zbiorowa wydana przez PWN (Warszawa 1980).
Nadaljednak brak jest reprodukcji dzieł sztuki erotycznej świata, którestanowią przecież dziedzictwo ludzkości iczęsto lepiejniż tekst pisany wyrażają istotę tradycji danej kultury.
Kultury a emocje
Rozważania nad zachowaniami i patologią seksualną wymagająomówienia świata emocji, które mają istotnywpływ na nie, lepiej teżpozwalają poznać specyfikęodmienności kultur i mechanizmy psychiczne prowadzące do zróżnicowanych zachowań i reakcji.
J. P.
Leff (1984) psychiatra amerykański zajmujący siępsychiatriątranskulturowąpisze, że oceniającemocje innychludzi musimy braćpod uwagę ich specyfikę i zróżnicowaniekulturowe.
Sposoby wyrażania stanów emocjonalnych są bardzo zróżnicowane i niewiele jestprac na ten temat.
Kulturama wielki wpływ na odczuwanie imanifestowanie emocji.
Dowodem tego jest relacjamiędzy językiem a odczuciami.
Zakres słownictwadotyczącego danego pojęcia jest bardzoróżny i wynika toz wzorów danej kultury.
Np. mieszkańcy wielu wysp Pacyfiku nie odróżniają koloru niebieskiegood zielonego,Indianie Navaho jednym słowem określają kolor szary ibrązowy, Lapończycy mają bogaty zakres słów określający typy śniegu,a Europejczycy bardzo mały a przecież testy barw wykazują,że nie wynika to z upośledzenia rozróżniania barw.
Po prostuwzorydanej kultury warunkują większy lubmniejszy zakres słownictwa z danej sfery życia.
Podobnie zróżnicowane jest słownictwoseksualne i np.
Francuzimają go o wiele więcej w porównaniu z Niemcami, aTriobriandczycy w porównaniu np.
z Koreańczykami, wyznawcy taoizmu w porównaniu z buddystami itd.
Należy pamiętać również i o tym, że w ramach jednego językaistnieją różnejego warianty, używane przez klasy społeczne orazróżne środowiska.
Interesujących informacjiw tym względzie dostarczyłybadania 17Światowej Organizacji Zdrowia z 1973 roku, którym celembyło porównanie objawów schizofrenii wdziewięciu różnych krajach: Danii,Indiach, Kolumbii, Nigerii, Anglii, ZSRR,USA, CSSR, Taiwanie.
Badania stwierdziły, iż zróżnicowanie stanów emocjonalnych byłoo wiele większe w krajach rozwiniętych niż w rozwijającychsię.
W Chinach i Nigerii najmniej różnicowano emocje.
Ciekawym eksperymentem były badania przeprowadzone wśródmieszkańców Ugandy, których proszono o opisanie następującychstanów emocjonalnych: szczęścia, smutku i gniewu.
Mieli też podaćprzykłady zwłasnegożycia.
Połowa badanych odpowiadała w językuangielskim a połowa w ojczystym.
Okazało się, żemiędzy badanymi nie było istotnych różnic.
Wynika zatem, że ucząc się drugiego języka nie przyswajamysobie do końca pojęć, których niemaw naszym języku ojczystym, ani też nie przyswajamy sobie odmiennego sposobu myślenia charakterystycznego dla innej kultury.
Potwierdzeniemtego są badania przeprowadzane wśród ludnościmurzyńskiej, zamieszkującej USA.
Okazało się, iż mimożycia w tymkraju od wielu pokoleń i używania języka angielskiego,Murzyninadal przenoszą do angielszczyzny słownictwo typowedla "prakultury".
Równieżinne badania wykonywane przezbadaczy wróżnychgrupach etnicznych zasiedziałych w wielkich metropoliach USA wskazują, iżmimo używania w życiucodziennym języka angielskiego,bycia w tym kraju odkilku pokoleń, ludzie zachowują wiele charakterystycznych cech danej rodzimejkultury i w samym słownictwie,atakże w odczuwaniu, mentalności.
Powyższe badania nieprowadzą downiosku, iż wkrajach rozwiniętych jest "wyższa" kultura uczuciowa, byłoby to przedwczesnymi uproszczonym wnioskiem.
Należy pamiętaćo tym, że kraje Zachodupodkreślają silniej znaczenie jednostki, indywidualności, a w wieluinnych kulturachbardziej podkreśla się rolę grupy, rodziny, społeczeństwa.
Stąd m.
in. bierze się zróżnicowanie emocji, słownictwa.
Innym źródłem zróżnicowania emocji jest trening ekspresji uczuciowejw danych kulturach.
Włosi np.
ujawniają o wiele bardziejżywe reakcjeemocjonalne niż Irlandczycy, Amerykanie-anglosasi.
U Chińczykówagresja jest trudnado odczytania, a u Arabówbardzo łatwa.
Rosjanie są wylewni, ekspresyjni, Anglicy powściągliwi itd.
2 Z.
Lew-Starowicz, Seks w kulturach Świata.
Kultury a zmysły
Wpływ uwarunkowań kulturowych jest bardzo wyraźny w kryteriachpiękności, wartości poszczególnych zmysłów, w seksualizmie człowieka.
Wiele informacjina ten tematmoże Czytelnik znaleźćzwłaszcza w Seksuologii kulturowej pod redakcją Kazimierza Imielińskiego(1984), lub w jego Erotyzmie (1973).
Dla przykładu podam, żenp.
model pięknaopartego na dużejotyłości spotykamy u Żydów z Tunisu, Syryjczyków z Damaszku,Maurów zSahary miała ona wyrażać bogactwo ipozycjęspołeczną danej osoby.
U kobiet w Birmie sztucznie wydłużanoszyję przeznakładanie metalowych obręczy.
Dawni Japończycy pokrywali zębyczarną lakąitd.
Głos ma walory seksualne doceniane w wielu kulturach, stądróżne pieśnimiłosne, dialogi erotyczne.
W większości kultur głosniski jest utożsamiany z bardziej seksualnym działaniem (mezzosopran,alt, baryton), także lekko zachrypnięty u mężczyzn itp.
Znaczenie seksualne dotyku jako najbardziej silnie działającegobodźcaseksualnegojest oczywiste.
Każdy człowiek ma specyficznąpotrzebę przestrzeniwokół siebie, dystansu wobec innych, a jegociałoemanuje różne bioprądy.
W zbliżeniu seksualnym zanika taprzestrzeń, rezygnuje się z postawy dystansu i obronyi następujezjednoczenie wymagające postawy zaufania i bezpieczeństwa.
Nic zatem dziwnego, iżformy ars amandi ujawniają nam poziompoczuciabezpieczeństwa, zaufania oraz więzi psychicznej między partnerami.
Są kulturydoceniające bogateformy dotyku i bliskości ciała np.
mistyczne, w innych ujawniała siędominacjamężczyzny i biernośćkobiety (pozycja klasyczna na Zachodzie).
W jeszczeinnych dystanswobecciała, postawa wrogości wobec seksu i zmysłowościnarzucałaograniczenie dotyku i zjednoczenia ciała np.
wkulturze purytańskiej, rygoryzmiechrześcijańskim (np.
słynne koszule św.
Józefa,z dziurą w okolicy genitalnej).
Zapach należy donajbardziej instynktownych zmysłówi w seksualizmiezwierzęcym ma decydujące znaczenie.
W świecie człowiekapoznanie węchowe jest bardzo dyskretne, ale niemniej istotne w rozwojupobudzenia seksualnego.
Ze wszystkich zmysłów właśnie zapachnajmniej działa poprzez świadomość partnerów,a najbardziej poprzezinstynktowne, nieświadomepobudzenie.
Popularny w wielu kulturach
stereotyp przypisujący wielkości nosa adekwatną do niego wielkość 19narządów płciowych kryje w sobie zupełnie inne znaczenie długość nosa nie tyle ma związek z wielkością narządów co z polemrecepcji zapachowej.
Każdy człowiek ma własny specyficzny zapach (i nimmożna tłumaczyćdziałanie przyciągające i odpychające na innych),ale istnieje również zapach specyficzny dla płci, rasy, wieku życia, nie mówiąc o regulowaniu zapachu działaniami z zewnątrz.
Nic zatem dziwnego, że w zdecydowanej większości kultur przywiązuje się dużeznaczenie do bodźców zapachowych mycie,nacieranie ciała wonnościami, olejkami, perfumami itd.
jest zjawiskiem powszechnym.
Różneprzepisy dotyczące higieny, zapachu ciała, zachowane naczyńka do pachnideł spotykamyw najbardziej starychkulturach.
Bodźce smakowe w życiu seksualnym są raczej ograniczonew świecie człowieka.
Ślinama pewneznaczenie pobudzające w pieszczotach ustnych.
Kultury, w których istnieje akceptacja smakowawydzielin gruczołowych narządów płciowych, nasienia należą do rzadkości niektóre tzw.
kultury prymitywne, mistyczne, orgistyczne,sekty gnostyckie (spermatofagia jako wyraz kultu nasienia).
Nawetw tych kulturach, które akceptują oralizm, dotyczy to bodźcówwizualnych i dotykowych, a nie smakowych (z nielicznymi wyjątkami).
Miłość a seks
W wielkich kulturach świata miłości poświęcono najpiękniejsze strofy.
Uderza podobieństwo w ujmowaniu miłości od Japonii do Ameryki,od czasów Sumerówdo naszego XX wieku.
Możnapowiedzieć, iżfenomen miłości międzymężczyzną akobietą jest powszechny i napodobnympoziomie w świeciepsychicznym człowieka.
Sięgnijmy dowydanych u nasantologii poezji miłosnej, przekonamy się, że więcej łączy tu ludzkośćniż dzieli.
Nie ma w tym zresztąnic dziwnego, potrzebabowiem miłości należydo podstawowychpotrzebegzystencjalnych i jest pierwotną w psychice już od urodzenia.
Powszechność życia rodzinnego w kulturach świata wiąże się teżz określonymi mechanizmami psychicznymi,a zwłaszcza więź z matką stanowi"matrycę" późniejszychwięzi uczuciowych.
Mamy tu zatem do czynienia zmiłością jako fenomenem uniwersalnymi.
20 Tmdno powiedzieć, w jakiej kulturze o miłości wyśpiewano najwspanialsze hymny.
Zarównohymn o miłościśw.
Pawła, Pieśń nadpieśniami zeStarego Testamentu,poemat o miłości ze starożytnejKorei, Indii, pieśni miłosne Egiptu czy Sumerów mają podobnąwartość.
Poza uniwersalizmem w pojmowaniu miłości istnieją równieżcechy charakterystyczne dla danego kręgu kulturowego.
Grecy cieniowali rodzaje miłości: philia eretike(przyjaźń między zakochanymi), eunoia (oddanie),agape (bezinteresowneuczucie), pothos (pożądanie miłosne), charis (miłość oparta na wdzięczności i szacunku),mania (namiętność nieokiełznana), eros (pożądanie).
W kulturach mistycznych Indii istnieje hierarchia miłości aż domistycznej ekstazy o charakterze transcedentnym.
Największe zróżnicowanie miłości ujawnia się w tradycjachkultury europejskiej.
Znany amerykański psycholog Roiło May wyróżnia 4 podstawowe jejtypy: miłość seksualną, erotyczną, amor (miłość o zabarwieniu egocentrycznym), caritas (miłość oblubieńcza).
Zbliżone ujęcie miłości podaje Karol Wojtyła: amor complacentiae(upodobanie), amor concupiscentiae(pożądanie), amor benevolentiae(wzajemna życzliwość), miłośćoblubieńcza.
A. Dukanović przedstawia różneujęciamiłości weuropejskiejkulturze i tkwiące wnich sprzeczności:
miłość jako okrutno-słodki płomień (Owidiusz: Płonę już w pier si wolnej Amor zapanował),
miłośćjako obłęd (Dante: trwam nieustannie w miłosnym obłędzie),
miłość jako męczarnia (Szekspir: to jest tortura, niełaska),
miłośćjako cicha rozpacz (Panna de Lespinasse: Drogi mój,kocham cię, jak trzeba kochać, bez granic, do szaleństwa,doobłędu i rozpaczy),
miłość tragiczna, bliskaśmierci(Goethe: Lotto!
Już koniec zemną!
Zmysły me mącą się.
Lepiejdlamnie bym odszedł),
miłość zmysłowa (Dafnis i Chloe),
Miłośćo wysokiej temperaturze uczuć, porywającą do granicodczuwania stworzył romantyzm.
Marta Piwińska pisze, że "Miłośćromantyczna nie obiecywała niczegodobrego dla człowiekana ziemi, była pod tym względem bardziej sceptyczna niż erotykalibertyńska.
Zawodziła już w warstwiefabuły: romanse kończyły się źle.
I zawodziła programowo: nie mogła się spełnić na ziemi, jeśli miała
być transcendencją.
Naziemi nie można takiej miłościmieć, można 21ją tylkopoznać".
W kulturze Zachodupowstały liczne traktaty omiłości (Stendhala, Fromma, Levisaitd.
). Wyrażają one bogactwo tej kulturyi różne jej barwy, napięciaw niej tkwiące, a zwłaszczaprzybliżaniei oddalanie seksu, erotyzmu, co jest rysem typowym w tymkręgu kultury.
Dochodzimyobecnie do trudnego zagadnienia w jaki sposób łączonomiłość i seks w kulturach świata?
Możnaw zasadzie wyodrębnić pięć następujących modeli:
1. Model platoński.
Wnim mamy do czynienia z miłością aseksualną,oderotyzowaną, uduchowioną.
Seksjest traktowany jakowarstwa niższa, a celem człowieka jest ewolucja w wyższą miłość,właśnie aseksualną.
Model ten znajdujemy zarówno w chrześcijaństwie, jak i w niektórych kierunkach buddyzmu, kulturach mistycznych.
2. Model zmysłowy.
Wnim miłość jest utożsamianaz pożądaniem, zmysłowością.
Seksjest jej osią, punktem centralnym (islam,kultura Muru, miłość seksualna w kulturze Zachodu).
3. Model integralny, psychofizyczny.
Wnim miłość i seks sąnierozdzielne, stanowią jedność(niektóre tzw.
kultury prymitywne,większość wielkich kultur, niektóre nurty chrześcijaństwa).
4. Modeldysocjacji miłości i seksu.
Wnim miłość i seks tozupełnie odrębnekategorie.
Seksmoże być bez miłości, a kontaktyseksualne między partnerami mogą być pozbawione więzi uczuciowej(kultury orgiastyczne, styl tzw.
cool-sex, niektóre tzw.
kultury prymitywne).
5. Modelseksu bez miłości,która jest nie znanym zjawiskiem.
W nim fenomenmiłości między mężczyzną a kobietąnie jest znany.
Łączyich seks, może przywiązanie, pewnadoza sympatii i nic więcej.
Model ten jest najrzadziej spotykany, ogranicza siędonielicznych tzw.
kultur prymitywnych.
Mamy zatem do czynienia z pięcioma wariantami w kulturachświata, ale dominuje łączenie seksu z miłością, co jest uniwersalnym modelem.
CZĘŚĆ nSeks w różnych kulturach
Seks w kulturach Afryki
Afrykajest tyglem kultur, narodowości, plemion, wyznań, różnychtradycji nakładania się na siebie różnych wpływów.
Istnieje wielemonografiipoświęconych obyczajowości życia codziennego Afrykanów, ale uderza mała, wręcz znikoma liczba prac poświęconychżyciu seksualnemu.
Kiedy zbierałem materiały do tej książki, uderzyłamnie dysproporcja uwagi poświęcanej innym kulturom wporównaniu z kulturami Afryki.
Owszem, istnieją prace wymieniająceróżne kryteria piękności, atrakcyjności męskiej i kobiecej, ale są tokwestie marginalne dla seksu.
Prac antropologicznychprzeprowadzonych na terenieAfryki jestrzeczywiście mało, jednąz nich omówięwrozdziale "kultury kochanków" poświęconym plemieniu Turu.
Jakkolwiek w wielu krajach Afryki przynależność do różnychgałęzi chrześcijaństwa czy islamuwarunkuje postawywobec seksu,płci, jednak istnieje zespół cech wyróżniających tzw.
Czarną Afrykęod innych kultur.
Francuski humanista Roger Bastide(1960) stwierdza,że w mentalności Afrykanów wszechświat ma biegun męski i kobiecy i stądbierze się podział ról płciowych, seksualnych przenikających całeżycie.
Seks jest więzią tych biegunów inności.
Nie prowadzi jednakdojedności rozumianej u nas jakopartnerstwo.
Małżeństwo maokreślone cele prokreacyjne, ekonomiczne, a nie partnerstwo jakoideał.
Kobieta w Afryce jest przede wszystkim matką, a seks jestspotkaniem z partnerem, który da jej radość macierzyństwa.
Płciowośćma szereg ograniczeń kulturowych, podlega normom i obyczajomplemiennym.
Jest w nim o wielemniej indywidualności niżwśród społeczeństw Zachodu.
Segregacja płci istniejeod dzieciństwa, dzieci sąprzygotowywanedo pełnienia odmiennych rólżyciowych.
Obrzęd inicjacji daje pełnięmęskości ikobiecości, a różnorodne rytuały wtajemniczenia, często
okryte milczeniem, przynależnością dotajnych grup wiążą się z silną 23identyfikacją ze światem własnej płci.
W niektórych plemionach nawet najbliższe kobiety(matka, córka, żona, siostra) nigdy nie poznają istoty tych tajemniczych rytuałów i świat drugiej płci kryje dlanich obszary niewiedzy, tajemnicy, a nawet i lęku.
Małżeństwo jest wieloczasowe, obowiązkiemspołecznym, religijnymi traktowane jest bardzo poważnie.
Wymaga przygotowania doniego.
Jest bardziej instytucją społeczną niż związkiem partnerów.
W nimsfera ichprywatnościoraz uczućpodporządkowana jest celom ogólnym.
Współżycieseksualne nie służytylko biologii, prokreacji.
Ma wymiar społeczny i religijny.
Narządy płciowe są uosobieniem wrótżycia.
Społeczna natura Afrykanów nadaje seksowi wymiar ponadjednostkowy i ponadczasowy.
W tym kontekścienależy rozumiećznaczenie poligamii, która jest rozpowszechniona w kulturach Afryki.
Nie obejmuje zresztą wszystkich mężczyzn np.
badania z 1980 r.
ujawniły, że w Beninie 42% mężczyzn miało kilka żon,w Senegalu28%.
Poligamia jest jednakdośćpowszechnie akceptowanym modelem małżeństwa i wiąże się z ekonomicznymi, prokreacyjnymi,a takżei społecznymi motywami.
Dla misjonarzychrześcijańskichpoligamia stanowi wielki problem, bowiemmodel małżeństwa monogamicznego nie jest popularny i w dużym stopniu ogranicza przyrost wiernych.
Socjolog Andrzej Zajączkowski (1970) stwierdza, że ogólnie rzeczbiorąc w Afryce wzory europejskie nie przyjęły się w postawachwobecseksu, płci.
Brak jest np.
wzoru skromności seksualnej,pojęciawstydu seksualnego.
Żywe i powszechne są tradycyjne wzoryzachowań seksualnych, normy posłuszeństwastarszyźnie, poligamii,wiara w skuteczność magii, tabu seksualne wobeckrewnych.
Obyczajowość seksualna Afryki, októrej dane pochodzą m.
in.z licznych mitologii, obserwacji życia codziennego, wytworów sztukierotycznej, jest pozytywnie nastawionado seksu, płci.
Ujawnia liberalizm wobecmasturbacji, współżycia przedmałżeńskiego, natomiast częściej spotyka sięnegatywne postawy wobec homoseksualizmu, kazirodztwa (zwłaszcza przy przekraczaniu tabu seksualnego).
We współżyciu seksualnym zakres pieszczot jest bardzo zróżnicowany w zależności od kultur różnych obszarów.
Zpozycji najbardziej popularnesą: siedzące, boczne, rzadziej natomiast jest ce.
24 niona pozycja klasyczna.
Znane są wśród Murzynów z AfrykiPółnocnej stosunki udowe.
Przypuszcza się, że wynikały one z potrzeby unikania ciąży.
Oralizm jest rzadziej spotykany,a analizmjest wyjątkowo rzadki.
Istniejemit przypisujący Murzynom wyjątkową potencję seksualną, dużą częstotliwość współżycia, zdolność do wielokrotnych stosunków w krótkim okresie czasu, duże rozmiary członka.
Badania seksuologów obaliły wszystkie elementy tegomitu.
Wczesnyokres dojrzewania biologicznego sprzyjawcześniejszej inicjacji seksualnej,aleprzeciętny Afrykańczyk ma w całym swoim życiupodobną ilośćstosunków, jak przedstawiciele innych ras.
Zdolność do wielokrotnych stosunków jest podobna jak u innych mężczyzn z różnychkultur świata.
Wielkośćnarządów płciowych jest również podobna,natomiast można mówić o szybszym rozwoju podniecenia seksualnego, gotowoścido współżycia, pożądania.
Wydaje się nie wynikaćto zrasy,lecz z innej postawy wobecseksu w porównaniu z społeczeństwami Zachodu.
Seks jest bardziej akceptowany, naturalistyczny, mniej jest zatem barier psychicznych w realizacji potrzeb seksualnych.
Większośćróżnic przypisywanych Murzynom w zakresie zachowańseksualnych okazała się zatem zwyczajnym mitem.
Różnicerzeczywiście istniejącewynikają raczej z uwarunkowań kulturowycha nie biologicznych.
Sztuka erotyczna Afryki podobnie jak inne ujawnia różne formykontaktów seksualnych i pozycji, ale wyjątkowo rzadko znajdujemywniej treści dewiacyjne.
Wynika to zapewne z faktu, iż dewiacjenie są akceptowane, są też sprzeczne z normami życia społecznego,którym został podporządkowany seks.
Rodzinność, społeczna natura Murzynów z czarnej Afryki, harmonia bycia w wielowymiarowym świecie (magii, duchowym, naturalnym) sprawia, że ich zachowaniaseksualne ujawniają inność emocjonalnych postaw, większą naturalność, autentyzm, swobodę ekspresji.
Próby narzucenia im innych,zachodnich tradycjiokazały sięnieudane, bowiem tkwi w nich zasadnicza sprzeczność z tradycjamiAfryki.
Podobnie styl życiacodziennego, rodzinnego, małżeńskiegojest tak dalece odmienny, że wzorce zachodnie są odbierane jakobardzo obce, nieprzystawalne.
Urbanizacja Afryki, jakkolwiek burzy wiele tradycyjnych norm,jednak w sferze seksunieprowadzi do jakościowej inności.
Jeżeli
Tmr
np. przejrzy się porady dotyczące spraw sercowych, seksualnych 25udzielane na łamach popularnychpism z różnych krajów Afryki,to łatwo można zauważyć ich odmienność z tematami poruszanymiw prasie Zachodu.
Sąto jakby zupełnie odmienne światy myślowe.
Pojawia sięproces emancypacjikobiet i jest to zupełnie nowy problem wpływający na charakter więzi małżeńskich,ale niestała sięona w takim stopniu jak u nas źródłemzachwiania tradycyjnychstrukturrodziny.
Tu polega bardziej na rozłożeniu akcentóww pełnionychrolach małżeńskich.
W wyniku np.
wzrostu wykształceniai urbanizacji rośnie pozycja kobiety, część kobiet podejmuje pracęzawodową.
Kulturamasowa również przekazuje nowe wzorce kontaktów między płciami, np.
partnerskie.
Nie jest to proces obejmującycałą Afrykę.
Raczej ogranicza się do elit wysoko zurbanizowanychośrodków, ale te elity równieżstają się źródłem określonych wzorców zachowań.
Seks w kulturach IndianAmeryki Południowej
W XXwieku w wielu krajach Ameryki Południowej podjęto dokładne badania kultur Indian, prastarych mieszkańców tych ziem.
Zainteresowanie badawcze wynikałoz wielu przyczyn m.
in. ze stopniowego zaniku wielu społeczności indiańskich, po których nie zostało jużśladu, po drugie z potrzeby dowartościowania tych kultur,potrzeby szukania korzeni kulturowych przez młode państwa ujawniające awersję dotradycji kolonialnych.
Wiele uogólnień tych badańzostało szeroko rozpowszechnionych, budząccoraz większe zainteresowanie kulturami Indian, sporo książek wydano i u nas, zarównomonograficznych, jak i poświęconych biografiom indywidualnych postaci.
Tematyka seksu szerzej została podjęta w pracy R.
Kocenia(1967);z którejpochodziwiele niżej podanych informacji.
Kultury Indian Ameryki Południowej są bardzo zróżnicowanejęzykowo, religijnie, obyczajowo.
Wiele z nich ograniczało się domałych społeczności, liczących w okresie przeprowadzanych badańdo kilkudziesięciu osób.
Wartojednak ujrzeć panoramę tych kulturświadczącycho tym, że nadanym terytorium często sąsiadowały.
26 ze sobą bardzo odmienne kultury, o biegunowo skrajnych postawachwobec płci, seksu, małżeństwa.
Amerykę Południową zamieszkiwały i zamieszkują szczepy zarówno patrylinearne, jak i matrylinearne, mające model monogamii(Aymara, Tapirare), poligamii (Cumana, Yuruna, Piritu i wiele in nych), sororatu (np.
Sipibo, Patangaro), poliandrii,małżeństw próbnych (np.
Quechna, Pasto) itd.
W mitologii tychkultur wiele miejsca zajmuje tematyka seksualna.
Znajdujemyw nich tematy gwałtów, nieszczęśliwych miłości,zdrad, kazirodztwa,homoseksualizmu, sodomii.
Częsty jestmotywprzemiany ludzi w zwierzęta i odwrotnie.
Kobiety są często kojarzone ze światem zwierzęcym np.
z wężem(Mura, Catro), z jaguarem(Bororo, Mosetene).
Dojrzewanie biologiczne wiąże się z wieloma obrzędami, zakazami,w większości kultur pierwsza miesiączka była traktowana jakocoś nieczystego i obrzędy służyły odganianiu złychmocy.
Obrzędyinicjacji w świat dorosłychwyrażałyzarazem przygotowanie do rólmałżeńskich i są bardzo zróżnicowane,np.
przekłuwanie małżowinucha u Trumai, pionowe nacięcia na całym ciele u Guajaki, tatuażcałego ciała (Mocowi), zgolenie głowy (Mbaya), poddawanie wytrzymałościw mrowisku (Taulipara), usuwanie łechtaczki (Conibo), łechtaczki i warg sromowych (Chama), deflorowanie specjalnym nożem(Tiatinaqua) itd.
W większości kultur akceptowano przedmałżeńskie stosunkiseksualne (np.
u Aymara, Carib, Alacaluf, Choroti, Nambicuara).
Kontakty te przybierały charakter orgii pijackich (Carib), jawnego współżycia w obecności innych (Nambicuara), ale wwiększości kulturmiały charakter intymny.
Zakaz kontaktów przedmałżeńskich znajdujemy np.
u Caduveo, Amani, Ona, Tereno.
Zawarcie małżeństwa wiązało się zprzestrzeganiem określonychzasad, np.
z dojrzałością płciową, odpowiednim wiekiem (najczęściej1113 lat u kobiet, a u Mbaya 30 lat u mężczyzny), uzyskaniemzgody wodza czy naczelnika wioski, rodziców.
Najczęściej starszywiekiem o kilka lat był mężczyzna, u Caingango 1020 lat,au Otomacstarszebyły żony.
Inicjatywa zawarcia małżeństwa mogła być narzucona mężczyźnie:
u Charrua oświadczanie się kobiecie,u Mura ojcu dziewczyny,
uCarib rodzicom, w Boliwiiprzez położenie wiązki drzewa przed 27domem dziewczyny, u Yameo po wielodniowej orgii alkoholowejdokonywano wyboru przyszłej żony.
W innych kulturach wyborumałżonka dokonywała kobieta, np.
podczas tańca (Choroti), przezoświadczyny (Tupinamba), podjęcie pracy u przyszłegomęża (Catio),w trakcieorgii z udziałem alkoholu (Sae).
Bardzo zróżnicowane byłyteż obrzędy zawarcia małżeństwa od braku jakiejkolwiek ceremonii (Amahuaca) do uroczystości całego szczepu (Nambicuara).
Defloracja była dokonywana przez męża (np.
u Quexchna nabiałym prześcieradle), przez stare kobietynożem bambusowym (Pano),palcem przez matkę (Kolumbia Pd.
),stosunek z przyszłym ojcemchrzestnym (Yucarare).
W wielu kulturach istniało prawo pierwszejnocy przysługująceczarownikom, wodzom, naczelnikom, wyrażałoono albo prymat społeczny uprzywilejowanego, ale częściej potrzebęodpędzenia złych duchów przez osobę dysponującą takimimocami.
U Ica czarownik obserwował noc poślubną, u Patangoro inni mężczyźni mieliprawo dowspółżycia z młodą żoną.
U Otomac młodzimężczyźn