Strona 1 Marcin z Frysztaka i Słowa na rozpałkę Strona 2 11. #07 Słowo wstępne. Rozpalanie, to na dobre. I skracanie, tak wygodne. Obejrzenia, co są cudy. I twierdzenia, wielkie ludy. Co obarczy, i wystoi. Co się tu podatku boi. Na wygodne stresowanie. I tej śliny, obcinanie. Co przeginy, i te troski. Jedność wszelka, to pogłoski. Zarzałości, tu i bytu. Przeciągłości, i zachwytu. Odrodzenia, co się spawa. I sprawdzenia, to ustawa. Na wyroby, tu z gracjami. Zapalczywe, przejrzeniami. Co się styka, dalej boi. I matematyka, tej swawoli. Tu na bzika, i zostanie. To łapczywe przekonanie. Jak się zwala, na sukience. I pozwala, w jednej męce. Co nie wiara, i się zdało. Tak przewala, oszukało. I rozpałka, co się nada. Uporczywość, cień sąsiada. Zawiadywać, byle szczerze. Są wymogi, i żołnierze. Co uporem, tym wariatem. Co tym wzorem, pić herbatę. Zaległości, zwroty przyczyn. Przemyślności, wyszłeś z niczym. Co zadaje, tak u ludzi. Co przydaje, nie marudzi. Zapalczywość, może troszkę. I zdradliwość, jednym proszkiem. Na potęgę, stosowane. I przybłędę już dograne. Jednym względem, objętości. Tu popędem, liczyć gości. Na tym względem, i łapanie. Tu rozpędem, przekonanie. Zostawienie, tył i błota. Odgarniona, ta hołota. Co się zdaje, i znów tryska. Co wydaje, to igrzyska. Przekonania, co na cudy. I zbierania, jesteś luby. Poczekania, tym na skwerku. I uznania, w uniwerku. Zaczynania, jedna troska. Może dalej, to pogłoska. Stresowania, co odkurzy. I przypadek, strąć do burzy. Na rozkładem, dalej ćwierka. Osobowość koliberka. A rozpalić, wszystko umie. I ten płomień, tak rozumie. Odfajkować, co z macierzy. Warunkować, po co bieży. I postępy, zgrane lico. I następny, poziomicą. Targowisko, tu do woli. I obczyzna, kto pozwoli. Na uznania, jednym pędem. I skracania, tym urzędem. Zaniedbania, co z radości. I wytrwałość, ludzie prości. Na zgniliznę, tak do rzeczy. I obczyznę, nikt nie przeczy. Zachowania, może środki. I uznania, noworodki. Co zdradzania, na epoce. Wynik dalej, a ja psocę. Żale same, odgarnione. I te same, swoim domem. Zagradzanie, co jak trzeba. I sprawdzanie, bliżej nieba. Oznajmianie, co z rozkoszy. I wybawy, jak kokoszy. Natłok jeden, amunicji. Wizji siedem, tej policji. I w zanadrzu, co się zbiera. Po co ten brzuch, konesera. Co zakwita, i się zbywa. Co przywita, jaka krzywa. Osobowość tej radości. I wzorcowość, ludzie prości. Na nawyki, i tak strzała. I uniki, niedojrzała. Jak te bziki, zew pociągnięć. Może można dalej zmądrzeć. Odbiegania, co na cudzie. I sprawdzania, na ułudzie. Wybawiania, co są troski. I w zanadrzu, te pogłoski. Rozpalenie, mówi szczerze. I ten powrót, ci żołnierze. Jeden obrót, wychodzenie. Katalog wrót, i twierdzenie. Co się tyczy, ideału. Co na dziczy, z akt banału. Zakotwiczy, jedna troska. Z pochodzenia może boska. I wyroki, na te sprawy. I proroki, dla zabawy. Alegorie i przyczyny. Te zachodnie tutaj miny. Jak warunki, co się bierze. Poczęstunki, mówię szczerze. Odrobienia, na kogucie. Są atrakcje i zatrucie. Koligacje, co się weźmie. I odmienność, się uweźmie. Zrogowacenie tego stanu. Już nie poznasz, Barbakanu. Co się niesie i próbuje. Co podniesie, oszukuje. Umówienia na rozterki. Założenia, umysł wielki. I dogrania, na gór szczyty. Poczekania, i zachwyty. Odrobienia, co na sporze. Przytoczenia, o każdej porze. I zostaje, jak łagoda. Miarowana ta swoboda. Wyczekana, co są zgłoski. Są wybory, no i nioski. Co dostarczy, jak próbuje. Co na tarczy, porządkuje. I skienienie, jakie łowy. I obcięte dalej głowy. Należytość, co tak sterczy. I przeżytość, symbol tęczy. Wyjałowienia, w jakiej skórze. I pomówienia, widać je dłużej. Na ochocenia, jaka sukienka. I założenia, będzie następna. Na to wybranie, co się zostawi. I poczekanie, może mnie zbawi. Co rozpalenie, i te waluty. Jak ułożenie, są brudne buty. Na natrącenie, z czego wypadło. System wartości, i z pieca spadło. Strona 3 Co zakurzenie, jakie jednostki. I wybielenie, sposób to prosty. To zaznaczenie, po co unosi. I wydarzenie, o więcej prosi. Tego zestawu, i algorytmu. Tego nastawu, i dalej płytko. Wyobciążenia, co się zasadzi. Marnej postury, co wszystko zdradzi. Na donoszenia, co w tych zestawach. I poproszenia, w tych bocznych nawach. Zrogowacenia, po co ta skórka. Zawrzałość wszelka, leci jaskółka. I się poprawia, co tu dograne. Się zastanawia, już poczekane. Jakie zestawy, utrącić prędko. Jakie te nawy, i czy rzut wędką. Polerowania, co po obiedzie. I spraw zdawania, boski sąsiedzie. Na poczekania, co się ujęło. I moje zdania, tak się zaczęło. A tu zagięcie, i czyjeś troski. I pierdolnięcie, słychać pogłoski. O wielkim ogniu, tak rozpalonym. Że raz w tygodniu, sentyment w skończonym. No więc tragedie, i czyjeś byty. Jakie synergie, na cudze zachwyty. Jakie misterie, jest jedna męka. Może według Ciebie, w ogniu udręka. JEDEN WZORZEC Topór zdarzeń I przeszycie Mocnych wrażeń W tym niebycie Odgarniania Co się dało I w toporze Przewidziało Strona 4 Słowa na rozpałkę Co moc słowa, na wygody. Obejrzenie, i przygody. Tak w tym takcie, pokazane. Będzie później, tak wybrane. Co rozchodzi, i się styka. Co zawodzi, hydraulika. Na tym spodzie, tak wytarte. W wielkim głodzie, śmiechu warte. I istnienia, zapomniane. Na zgrubienia, dalej dane. I inwencji, jakie troszki. Będą dalej, te kokoszki. Co wariacje, dalej schowa. I to słowo, jego głowa. Zawodowo, co w zdumieniu. Obwodowo, w pokuszeniu. Jak rozliczy, i się nada. Na dziedziczy, taka zwada. Pokuszenia, mąż otwarty. Jak to słowo, śmiechu warty. Rozliczenia, co na względzie. I lubienia, w tym urzędzie. Jak oclenia, co się wiedzie. Przyłożenia, patrz sąsiedzie. Jak potoki, dalej wiara. I te toki, taka kara. Odchodzenia, co od wróżki. Nachodzenia, czyje nóżki. I warunki, tej spowiedzi. W tym tu słowie, szatan siedzi. Warunkuje, i podpiera. I tym niebem poniewiera. Ale inne, odwrócenie. Tak niewinne, jak sumienie. Nachodzenie, tak po troszku. Wybieranie, trochę groszku. I wariacje, na spowiedzi. Z tego słowa, akt gawiedzi. Zawodowa, pokazała. Tego słowa, nie poznała. W tym wybicie, i się zbiera. Jak przeszycie, konesera. Na warunki, i wezbrania. Okazjonalne, pokazania. Co nasterczy, i wiaruje. Opis tęczy, pokazuje. Kto następny, jak wieszaki. I pochlebny, skok do paki. Na znajomość, z prawidłami. I jegomość, tu stronami. Obchodzenie, się pokrętne. I stwierdzenie, tak namiętne. Co zaszkodzi, i wydarza. Co w powodzi, śmiech cmentarza. Odbierania, tu i szyku. Już za późno, hydrauliku. Na zwątpienia, te i stany. Przedobrzenia, tak dobrany. Na niechcenia, jaka troska. Może dalej, ta spółgłoska. Co utuczy, i wiaruje. Co przerzuci, porządkuje. Na zatruci, jak zaczęło. I dlaczego się ujęło. Co zawody, i ta sprawa. Co wywody, i poprawa. Nachodzenia, mówisz prędko. Wymówienia, moją wędką. I sprawienia, na gawiedzi. Ordynarnie, jak kto siedzi. Niebinarnie, co na zdanie. I fałszywe przekonanie. Co też spody, będzie liczyć. I rozchodzi, akt ten dziczy. Na zawody, strajkowanie. I fałszywe to przesłanie. Jak odgarnie, co go zgrało. I banalnie, oszukało. Kompozycji, może przestań. I policji, morze wezbrań. Obchodzenia, się po troszku. Wybierania, dalej groszku. Nakazania, co na śpiewie. I zbierania, w letniej mewie. I otwarta, kompozycja. Jak przetarta, ta policja. Ordynacka, daje szluga. I nie czeka, tak jest długa. Tego zbioru, pod gwiazdami. Zasłaniania się słowami. Obracania, i tym groszkiem. Może zjesz coś, może troszkę. I te stany, na arterie. Oblegany, akt mizerie. Nastawiany, co na grochu. Będzie dalej, w tym popłochu. Co jest lico, ale marne. Poziomicą, kroki zdalne. I awarie, powtórzone. I mi oddaj, moją żonę. Co zatyka, jak się zwiędło. Co przenika, mnie dosięgło. Obwodowo, przytrzymanie. Zawodowo, to szukanie. I wariacje, na sposoby. I wyniki tej ochłody. Zawodzenia, tu naprędce. Tak szukania, w dłuższej wędce. Co zagląda, jak przyczyny. Co w poglądach, jakie kpiny. Nastawiania, co na zbroi. I sprawdzania, nie wystoi. Jakie tłoki, i histerie. Takie boki, klimakterie. Obcesowo, zgrane żyto. Obrotowo, należyto. Co wystarczy, jak próbuje. I bez tarczy, oszukuje. Ja służalczy, jak nagroda. Może wynik to swoboda. Co intencje, musi przestać. I pretensje, jak ta vespa. Odegranie, co na życie. I świadomość, należycie. Jak strącenia, które strony. Powtórzenia, zabobony. Co odkręci, jaka przestrzeń. Co dokręci, efekt kręceń. Ordynacji, no i ślubu. Na wakacji, w pełnym długu. Zastraszania, i tu chwytu. Pomnażania tu zachwytu. Co wystoi, dalej broni. I po swoi, akt zagoni. Koordynacji, jakie troski. I sprawdzane, dalsze zgłoski. Na wymogi, z ambicjami. I swobody, tu stronami. Obejrzenia, się na wnioski. Pogonienia, kury nioski. I wariacji, na to życie. Abnegacji, należycie. Jak frustracji, co się boi. Strona 5 Może dalej tu ustoi. Na sprawieniu, co się niesie. Może dziura, w interesie. Na tych bzdurach, co rozsadzi. Może dalej, nie zawadzi. Jak te zwady, z wymogami. I powody, tu stronami. Na obchody, dalej prędko. Wymagania, jak ruch ręką. Co pozwala, zadowoli. Co niezdara, z akt swawoli. Ponawiania, co na stanie. I już tu, kolejne sprawdzanie. Się wystraszy, i próbuje. Źródło kaszy, porównuje. Jak ten naszy, i strategia. Może dalej być elegia. Na te zwroty, i przypadki. Anegdoty, młodej matki. I te psoty, akt wymowy. Kołowroty, gołosłowy. Co zagarnia, i szturmuje. Co przygarnia, porządkuje. Na Jastarnia, jakie zgrzyty. Ten posiłek, jest obfity. Dalej zgraja, i te zwroty. Ponowienia i kłopoty. Zaniedbania, co na stronę. Zamiatania, tym ogonem. Co wystarcza, jak się zbija. Co ta tarcza, akt rozwija. Zachowania, tu i troski. Przemierzania, to pogłoski. Z autorytetem, tu na przedzie. Z wymogami, przy obiedzie. I zachciany, jak się rości. Może dalej nie zazdrości. Co tak szumi, na legendę. Sprawowaną tu przybłędę. Z wynikami, jakie stoły. Wykopane dalej doły. Co wytrzyma, i wyrucha. Co przegina, skok do ucha. Wybieżenie, na zasadę. Powtórzenie, moją radę. Co złożenie, i ambicje. Jakie ruchy, na policję. Obieżyświaty, świat zwyczajny. Moje graty, wynik marny. I ambicje, potrojone. Jak te szpicle, tu ruszone. Zaniedbania, i odpływu. Ponawiania, więcej dziwów. I wyboru, z wiatrakami. Jak pozoru, tu stronami. Oględziny, jak na świecie. Jedno słowo, jeśli nie wiecie. I te sprawy, bez przyczynku. I poprawy, akt ten zwiń tu. Na obrady, co mi dano. I dlaczego pokazano. Co się zwiera, i te ruchy. Poniewiera, te obuchy. Nastawienia, co na rzece. Będzie dalej, nie zaprzeczę. Co widoki, jak te sprawy. I potoki, dla zabawy. Okolica, całkiem zbawna. I historia, ta zabawna. Co te cuda, na ambicje. Ponowienia, tą policję. Przeszkodzenia, co na tronie. I widzenia, w zabobonie. Jak wyludnić, i nadziei. Jak przeszkodzić, onieśmieli. Na zagrodzić, jakie racje. Już sprawdzone tu wakacje. Co też żyto, i strategia. Należyto, na tych wezbrań. Pokojowo, z donosami. Odwodniono, pornosami. I te frakcje, co się styka. I tu wyższa, matematyka. Na wygraniu, i w złorzeczu. Na wymogu, tak zaprzeczą. Eleganci, i te spory. Partyzanci, i wybory. Rozdrobnienia, co na rzece. I tak dalej, jak nie przeczę. Tego cud, i opcje strony. Jaki lud, tu pochwalony. Na zawody, i ambicje. Jakie głowy, słowne fikcje. Gołosłowy, co zebrane. I pozycje, powtarzane. Na tradycję, i zakusy. Obcowanie, na pokusy. Jakie zdanie, z zawodami. I pobranie, poglądami. Jakie strony, są nadziei. I co dalej, onieśmieli. Co wywodzi, i dworuje. W tej powodzi, oszukuje. Co nie szkodzi, jak to zdanie. Jedno słowo, pokonanie. Co też dalej, i butelka. Jakie żale, większa męka. Wiem wytrwale, co jest grane. Jeden uskok, pokonane. Jak w tym trybie, co się niesie. I na grzybie, w interesie. Co wydybie, jak w tej męce. W większej chybie, cóż udręce. Co wariaci, i próbować. Jedno słowo, porządkować. Na ustawy, i błagania. Boczne nawy, poczekania. Co jak troska, na zachodzie. Jak pogłoska, tu we wzwodzie. Poronione, dalsze gminy. I sprawdzone, te zaczyny. Co wiruje, w dalszym rzędzie. Co próbuje, tu na grzędzie. Na ochocie, ze sprawieniem. Na kłopocie, z unoszeniem. Co na psocie, i wymaga. Jak w Hulbocie, większa władza. Opozycji, no i stanu. Rozłożonego, barbakanu. I się stara, nie domagać. I niezdara, będzie władać. Opozycji, tu i troski. Na te słowne, dalsze wnioski. Wymiarowo, i w rozpadzie. Poglądowo, jak w zakładzie. Wywodowo, co się stało. I dlaczego, okazało. Co też tryby, będzie draka. I jedyna, niepoznaka. Na ich wina, jak ujęło. Całkowicie się zajęło. Tego zgrzytu, z poglądami. I zachwytu, wymogami. Na rusz kwitów, co zostanie. To coroczne odkrywanie. Co też słowo, tu pokaże. Co element, który zmaże. I sentyment, jakie środki. To znajome są ośrodki. Zamykania, i na grzywę. Podkładania, na wątpliwe. Sprawozdania, co jest sensem. Uciekania, tu nonsensem. I jest słowo, które liczy. Jego moc, Strona 6 co zakotwiczy. Jak ten koc, i nałożenie. Jedna moc, i to twierdzenie. Co w poglądzie i zwyczaju. CO na rządzie, i w tym kraju. Tu porządnie, naznaczone. Będzie dalej tu spalone. S.N.R. 1 Rozpalone zażyłości - mogą dość już mieć ilości S.N.R. 2 Rozpalone ceregiele - muszą rano spać w kościele S.N.R. 3 Rozpalone obligacje - muszą jechać na wakacje S.N.R. 4 Rozpalone na betonie – będą musieć spać w ogonie S.N.R. 5 Rozpalone windykacje – pora liczyć tu atrakcje S.N.R. 6 Rozpalone przy obiedzie – będą mówić mi sąsiedzie S.N.R. 7 Rozpalone co się tyczy – słowo gorące hurtem w dziczy S.N.R. 8 Rozpalone gronostaje – będą wiedzieć że udaję S.N.R. 9 Rozpalone co po chmurze – obdarzenie to w naturze S.N.R. 10 Rozpalone co dziewiczy – może organ dalszych zniczy Strona 7 S.N.R. 11 Rozpalone co betonem – będą się odznaczać zgonem S.N.R. 12 Rozpalone klimakterie – będzie opór i mizerie S.N.R. 13 Rozpalone na władanie – będzie gadać wielki Panie S.N.R. 14 Rozpalone co się tyczy – może wynik więcej zniczy S.N.R. 15 Rozpalone co się mizdrzy – utopione ale czyżby S.N.R. 16 Rozpalone poronienie – ale łapać tu sumienie S.N.R. 17 Rozpalone jak się draka – ale będzie sęk w pustakach S.N.R. 18 Rozpalone co przysporzy – ale mnoży podkomorzy S.N.R. 19 Rozpalone jakie straty – ale gałgan jest parchaty S.N.R. 20 Rozpalone co wypada – elementy i zagłada S.N.R. 21 Rozpalone od niechcenia – ale będzie akt tworzenia Strona 8 S.N.R. 22 Rozpalone co na skwerku – ale doić w uniwerku S.N.R. 23 Rozpalone na wypady – ale nie dasz dalej rady S.N.R. 24 Rozpalone co się dzieje – ale kościół się tu śmieje S.N.R. 25 Rozpalone wonne stany – ale edykt podpisany S.N.R. 26 Rozpalone co po wojnie – ale wynik to jest strojnie S.N.R. 27 Rozpalone kaftan piszczy – ale widzi tylko zgliszczy S.N.R. 28 Rozpalone co powojem – będzie łapać wszystko zdrojem S.N.R. 29 Rozpalone co nie wiecie – będzie dalej w tym kastecie S.N.R. 30 Rozpalone co nie miara – będzie łapać tu ofiara S.N.R. 31 Rozpalone na dobranie – pamiętliwe zapamiętanie S.N.R. 32 Rozpalone się wydaje – i element się nim staje Strona 9 S.N.R. 33 Rozpalone na witryny – będą nowe tu przyczyny S.N.R. 34 Rozpalone jak się składa – może poseł się dosiada S.N.R. 35 Rozpalone obce sito – może widzieć należyto S.N.R. 36 Rozpalone co na sporze – i wyniki na dozorze S.N.R. 37 Rozpalone się wytarło – może okolicę wsparło S.N.R. 38 Rozpalone co zachęci – może wytłok co tak nęci S.N.R. 39 Rozpalone i te zgraje – może dalej się wydaje S.N.R. 40 Rozpalone na siekierkę – może tu sprawować mękę S.N.R. 41 Rozpalone puste lico – może zmierzyć poziomicą S.N.R. 42 Rozpalone na sekwoje – może bez przyczyny doję S.N.R. 43 Rozpalone jak wypadło – może ten rachunek zgadło Strona 10 S.N.R. 44 Rozpalone jak napręży – może wojnę to zwycięży S.N.R. 45 Rozpalone na składanie – może dalsze poczekanie S.N.R. 46 Rozpalone bo się składa – może termin i wypada S.N.R. 47 Rozpalone jak na miękko – może bez przyczyny więdło S.N.R. 48 Rozpalone i się wzięło – może dalej mnie ujęło S.N.R. 49 Rozpalone co w zaborze – będzie dalej tu w kolorze S.N.R. 50 Rozpalone co obite – będzie dalej tu przeszyte S.N.R. 51 Rozpalone co się wierci – może to wariacja chęci S.N.R. 52 Rozpalone rozdrobnienie – może suma na życzenie S.N.R. 53 Rozpalone dalsze stawy – może powód to zabawy S.N.R. 54 Rozpalone winowajcy – może to sentyment zdrajcy Strona 11 S.N.R. 55 Rozpalone wino krowie – może masz je już w swej głowie S.N.R. 56 Rozpalone co ucięło – może dalej się ugięło S.N.R. 57 Rozpalone zatracenie – może łapać to sumienie S.N.R. 58 Rozpalone co bogacą – może ekwipunek tracą S.N.R. 59 Rozpalone wnioskowanie – będzie sterta i zadanie S.N.R. 60 Rozpalone to na siku – może to kwestia uniku S.N.R. 61 Rozpalone dywagacje – będą kwity na wakacje S.N.R. 62 Rozpalone co się wzięło – może próżno się ucięło S.N.R. 63 Rozpalone na ten spad – może to wypięty zad S.N.R. 64 Rozpalone jedno lico – będą mierzyć poziomicą S.N.R. 65 Rozpalone na odwroty – może więcej to kłopoty Strona 12 S.N.R. 66 Rozpalone się poznaje – ewidencję wiedzie krajem S.N.R. 67 Rozpalone na stragany – będzie z kajdan obcinany S.N.R. 68 Rozpalone są te wnioski – i palone wszystkie wioski S.N.R. 69 Rozpalone się jest stryczek – widowisko znakomite S.N.R. 70 Rozpalone co tył burzy – może później się rozchmurzy S.N.R. 71 Rozpalone rozegranie – będą mieli własne zdanie S.N.R. 72 Rozpalone co planuje – może system oszukuje S.N.R. 73 Rozpalone co w układzie – będzie dalej na roszadzie S.N.R. 74 Rozpalone jakie troski – już sprawdzone będą wnioski S.N.R. 75 Rozpalone jak leniwie – będą dalej pamiętliwie S.N.R. 76 Rozpalone co się tyczy – będą widowiska zniczy Strona 13 S.N.R. 77 Rozpalone efekt bram – będzie zostań dalej sam S.N.R. 78 Rozpalone na afekty – będą chłodne do korekty S.N.R. 79 Rozpalone co starania – będą większe dokonania S.N.R. 80 Rozpalone na abluzje – będą tu widoczne fuzje S.N.R. 81 Rozpalone dalej kręci – może widok strona chęci S.N.R. 82 Rozpalone stonowanie – może większe to uznanie S.N.R. 83 Rozpalone i styl rzeczy – będzie dalej nie zaprzeczy S.N.R. 84 Rozpalone na zakazie – może są tu dalej w zmazie S.N.R. 85 Rozpalone polowanie – może uncja na dogranie S.N.R. 86 Rozpalone wytrych grady – może fakty do przesady S.N.R. 87 Rozpalone co daj Boże – może wytrych mi pomoże Strona 14 S.N.R. 88 Rozpalone opcje drwiny – może wytłok bez przyczyny S.N.R. 89 Rozpalone co sąsiedzi – mże styl to jest gawiedzi S.N.R. 90 Rozpalone na te stryje – może dalej się zabije S.N.R. 91 Rozpalone co wytrychy – może sprawne będą kichy S.N.R. 92 Rozpalone unużenie – może sprawne to sumienie S.N.R. 93 Rozpalone akcje spawu – może więcej i ten zawód S.N.R. 94 Rozpalone na dziewice – co jest dalej jak ja liczę S.N.R. 95 Rozpalone się otarło – może wynik marny wsparło S.N.R. 96 Rozpalone się zostaje – może termin się nadaje S.N.R. 97 Rozpalone co przy korze – może termin ten w dozorze S.N.R. 98 Rozpalone co zasada – może darmo ta zagłada Strona 15 S.N.R. 99 Rozpalone jak te frakcje – ewidcje puste spacje S.N.R. 100 Rozpalone okazało – może więcej wytrzymało S.N.R. 101 Rozpalone marzeń styki – może winne są uniki S.N.R. 102 Rozpalone co znów krajem – może tu nowym zwyczajem S.N.R. 103 Rozpalone jak akt zbrodni – może wszyscy będą chłodni S.N.R. 104 Rozpalone co intencje – może wypucować ręce S.N.R. 105 Rozpalone jak w padlinie – może szukać tu w przyczynie S.N.R. 106 Rozpalone obchodzenie – może pora na sumienie S.N.R. 107 Rozpalone jak wywody – może pora dla ochłody S.N.R. 108 Rozpalone i zadaje – może termin się dostaje S.N.R. 109 Rozpalone co odkurzy – i ten wizerunek burzy Strona 16 S.N.R. 110 Rozpalone co jest stacja – może marna ta frustracja S.N.R. 111 Rozpalone jak jest krzyki – może marne botaniki S.N.R. 112 Rozpalone na sentencje – może łapać tą pretensje S.N.R. 113 Rozpalone co zawody – i są nowe tu ochłody S.N.R. 114 Rozpalone era drwin – trzeba się fascynować nim S.N.R. 115 Rozpalone kłody granic – może życie mają za nic S.N.R. 116 Rozpalone się i ćwierka – może dalej mroczna ścierka S.N.R. 117 Rozpalone co zawini – może dalej to powinni S.N.R. 118 Rozpalone obłok gra – może to sentencja ma S.N.R. 119 Rozpalone obok grata – może wielka to zapłata S.N.R. 120 Rozpalone odwołanie – może darmo to wołanie Strona 17 S.N.R. 121 Rozpalone bliżej końca – może wirnik to do słońca S.N.R. 122 Rozpalone bliżej cudu – może nie umrę tutaj z nudów S.N.R. 123 Rozpalone sprawowanie – jest manekin i uznanie S.N.R. 124 Rozpalone co dziedziczy – opozycja mocno kwiczy S.N.R. 125 Rozpalone wymagania – okolica do skakania S.N.R. 126 Rozpalone trakcje boju – już nie widzą tych opojów S.N.R. 127 Rozpalone co wydarzy – może nic się nie przydarzy S.N.R. 128 Rozpalone cudze lico – już nie zmierzysz poziomicą S.N.R. 129 Rozpalone tu na skraju – odpych dalszy w tym zwyczaju S.N.R. 130 Rozpalone opadanie – poziomice moje zdanie S.N.R. 131 Rozpalone na wysterku – mianowanie w obcym berku Strona 18 S.N.R. 132 Rozpalone sterty miodu – nie doczekają nowego chłodu S.N.R. 133 Rozpalone wypadanie – są przekątne i zadanie S.N.R. 134 Rozpalone co łajdaczy – jedna funkcja wiele znaczy S.N.R. 135 Rozpalone taktowanie – są te funkcje na zadanie S.N.R. 136 Rozpalone wartość środka – próbowanie tego ośrodka S.N.R. 137 Rozpalone co łajdaczy – odmienianie wiele znaczy S.N.R. 138 Rozpalone co w malinie – i wyjątek w tej przyczynie S.N.R. 139 Rozpalone obrotowo – jak zagięcie i ruch głową S.N.R. 140 Rozpalone wypadanie – są stronice i uznanie S.N.R. 141 Rozpalone takty wyjąć – okazyjność można przyjąć S.N.R. 142 Rozpalone na wygrywy – i przekątny bywa krzywy Strona 19 S.N.R. 143 Rozpalone dalsze troski – jest cylinder i wwiew boski S.N.R. 144 Rozpalone w tej przyczynie – są wyjątki na dziewczynie S.N.R. 145 Rozpalone kondolencje – jest sentyment i to wzięcie S.N.R. 146 Rozpalone ideały – są te frakcje i banały S.N.R. 147 Rozpalone na tygodnie – są wyroki i pochodnie S.N.R. 148 Rozpalone co się świeci – są zajęci i te dzieci S.N.R. 149 Rozpalone co w wykroku – są zajęcia tu na boku S.N.R. 150 Rozpalone co się zdaje – poziomice i zwyczaje S.N.R. 151 Rozpalone jak upadło – wyjątkowość drogą wsparło S.N.R. 152 Rozpalone w tej zamieci – są wyrwiska w tej Niecieczy S.N.R. 153 Rozpalone partie kpiny – na zadania dla dziewczyny Strona 20 S.N.R. 154 Rozpalone porcje sporu – ładowanie do oporu S.N.R. 155 Rozpalone jak się wzięło – może dalej się ucięło S.N.R. 156 Rozpalone samogłoski – jest wątpliwość tej pogłoski S.N.R. 157 Rozpalone co się daje – opozycja się przydaje S.N.R. 158 Rozpalone wnioski sprawy – i trygonometria tej zabawy S.N.R. 159 Rozpalone co się stwarza – i element ten cmentarza S.N.R. 160 Rozpalone opcje brody – i wiadome te ugody S.N.R. 161 Rozpalone to pastwisko – masz tu dalsze lodowisko S.N.R. 162 Rozpalone co zatrważa – i minionki do ołtarza S.N.R. 163 Rozpalone lądowanie – masz ten sygnet i ubranie S.N.R. 164 Rozpalone się nadzieje – i warunki że się śmieje