10142
Szczegóły |
Tytuł |
10142 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
10142 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 10142 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
10142 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Eugeniusz D�bski
Niezdol
Mimo �e od ob�awy up�yn�y zaledwie trzy doby w celi wytworzy�a si� namiastka
obyczaju - klawisz wchodzi�, pobie�nie ogl�da� cel�, spluwa� i wychodzi�. Tym
razem nie ruszy� do drzwi natychmiast po kontroli tylko bole�nie d�gn�� Meta
palcem pod �opatk�
i pokaza�a arkusz standardowego formatu rz�dowego A4.
- Bierz to i zr�b - poleci�. - Test wytchn�� u siebie wyja�nienie.
Met wolno wyci�gn�� d�o� i zacisn�� palce na kraw�dzi sztywnego no�nika. Nie
patrzy� jeszcze na tekst, ale zd��y� kraw�dzi� spojrzenia zauwa�y�, �e wykonany
jest w kodzie literowo- cyfrowym , u�ywanym do komunikacji mi�dzy Nadw�adnym
Komputerem i
lud�mi. Stra�nik z j�drnym chlupotem wci�gn�� powietrze przez nos i soczy�cie
charkn�� w k�t celi. Nie patrz�c na wi�nia ponagli�:
R�b ot szybko, czas ograniczony. A mnie te� nie bawi siedzenie tu z tob�. NO?!!
- wrzasn�� obejmuj�c palcami r�koje�� szokpa�y.
Met pochyli� si� nad arkuszem, ale jeszcze przez kilkana�cie sekund omija�
spojrzeniem kart� testow�; usi�owa� si� skoncentrowa�. Odetchn�� jak przed
skokiem do wody i zacz�� czyta� instrukcj�:
"Rozmieszczone dwu kolumnach (kolumna lewa - DOBRZE, kolumna prawa - �LE)
okre�lenia/s�owa/desygnaty umie�� zgodnie z w�asnym przekonanie w odpowiednich
Twoim zdaniem kolumnach. Okre�lenia/s�owa/desygnaty powinny by� rozmieszczone w
r�wnej ilo�ci w obu
kolumnach (kolumna lewa - DOBRZE, kolumna prawa - �LE). Przyk�ad. Je�li w polu
�LE znalaz�oby si� s�owo "zwierzchnik", to powiniene� je przenie�� do kolumny
DOBRZE (lewa kolumna), nawet je�li wydaje Ci si�, �e jest to rzeczownik
pospolity. Przyk�ad.
Je�li w kolumnie �LE znajdziesz s�owo "kraer", to powiniene� je tam pozostawi�
(kolumna prawa), poniewa� Niesko�czony S�ownik Encyklopedyczny nadzorowany przez
Nadw�adny Komputer nie zawiera takiego has�a. Przyk�ad. Je�li w kt�rejkolwiek
kolumnie
pojawi si� s�owo "idea", to nale�y je uzmie�ci�/pozostawi� w kolumnie �LE
(kolumna prawa), poniewa� jako poj�cie abstrakcyjne nie funkcjonuje w
spo�ecze�stwie.
DOBRZE ...............�LE
rozwagga...............wozolb
bascu...............dw�jk�t
rampotser...............Idiota
Krul...............smiet
kur...............wa
p�astka...............kretel
niesko�czono��...............bechg
czyfra...............fat
norgo...............dryp
indywi...............slivek
podpo��dek...............rz�d
skrochate...............ajak
jas...............posluh
Podmiot testu musi uzyska� siedemdziesi�cioprocentow� zgodno�� z wzorcem. Wyniki
o ni�szym procencie wskazuj� na antynomi�/antynorm� a podmiot ulega likwidajci.
Segment III Nadw�adnego Komputera
Met podni�s� g�ow� i - nie zdaj�c sobie sprawy z w�asnych wytrzeszczonych oczu i
obwis�ej �uchwy - patrzy� na klawisza. Stra�nik za� zaj�ty by� cichutkim
pogwizdywaniem. Ko�ysaniem stopy punktowa� jakiego� marsza.
- Tego... nie da si� zrobi�... dobrze - wykrztusi� Met. - Zreszt� to w og�le nie
jest test tylko... stek bzdur!
Klawisz cmokn�� z niesmakiem i przesun�� d�o� bli�ej szokpa�y.
- Pos�uchaj, co� wam si�... co� mu si� pomyli�o - j�kn�� wi�zie�. - Wi�kszo��
twor�w nic nie znaczy...
- Taaaa?
- Oczywi�cie! A poza tym, zobacz... - Zerwa� si� chc�c pokaza� stra�nikowi
arkusz, ale ruch d�oni tamtego rzuci� go na prycz�. - Zobacz tylko - zgodnie z
przyk�adem s�owo "krul" powinienem zostawi� w kolumnie DOBRZE, ale przecie�
zawiera b��d
ortograficzny. Podstawowy ! Ka�de z rozwi�za� mo�e by� uznane za b��dne. To jak
mam rozwi�za�?
- Dobrze - Stra�nik powt�rzy� operacj� �ci�gania flegmy z g��bin nosa i
odcharkiwania jej na pod�og�.
- Protestuj�! Ten "test" nie ma rozwi�zania! Nie mo�na go...
- No to co?
- Jak to? Pisz� tu, �e grozi mi likwidac...O! To nie test jest z�y, to... O
cholera! To komputer! Przecie� on jest popsuty!? Chory! Spieprzony! Zepsuty!
Patrz: "likwidajca!". Powinno by� "LIKWIDACJA"!!!
- E! Wy z �apanek zawsze tak gadacie, bo jeste�cie niezdole...
- Jakie niezdole?! My tylko nie chcemy podporz�dkowa� si� zepsutej maszynie! On
nami rz�dzi, a pisa� nie umie!
Klawisz podni�s� si� z taboretu, zmarszczy� czo�o i g�o�no pu�ci� wiatry,
odetchn�� z ulg�.
- Robisz test czy nie?
- A jak nie to co? - wrzasn�� w�ciek�y wi�zie�.
Klawisz zatrzyma� si�, przygl�da� mu si� chwil� i nagle rykn�� g�o�nym �miechem
- Likwidajca! - wrzasn�� i zarechota� ko�ysz�c si� na podci�tych przez �miech
nogach.