Świrczyńska Anna

Szczegóły
Tytuł Świrczyńska Anna
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

Świrczyńska Anna PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie Świrczyńska Anna PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

Świrczyńska Anna - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 Anna Świrszczyńska Nieistniejący Gdzie jesteś, przyjacielu czysty jak roślina, wierniejszy niż własne ciało. Miliony ludzi rodzi ziemia, ale ty się nie urodziłeś. Nie ma nawet ciszy oczekującej na twój głos, nawet przestrzeni oczekującej na cień poruszenia się twojej ręki. NIEISTNIEJACY, przyjdź do mnie. Dzieci się zadziwią Cicho zamknęły się drzwi za odchodzącym. Nie obudziły się śpiące dzieci. One dopiero rankiem się zadziwią, że tak cicho zawalił się w nocy ich dom. Wieczorem po wypłacie Wsadza rękę do kieszeni marynarki śpiącego. Liczy pieniądze. Płacze. Strona 2 Strzelać w oczy człowieka Pamięci Wieśka Rosińskiego Miał piętnaście lat, był najlepszym uczniem z polskiego. Biegł z pistoletem na wroga. Zobaczył oczy człowieka, powinien był strzelić w te oczy. Zawahał się. Leży na bruku. Nie nauczyli go na lekcjach polskiego strzelać w oczy człowieka.