Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie Policyjne_Ju-Jitsu_ PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Strona 1
Strona 2
Niniejszy darmowy ebook zawiera fragment
pełnej wersji pod tytułem:
"Policyjne ju-jitsu"
Aby przeczytać informacje o pełnej wersji, kliknij tutaj
Darmowa publikacja dostarczona przez
ZloteMysli.pl
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
Wydawcę. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości
publikacji bez pisemnej zgody wydawcy. Zabrania się jej
odsprzedaży, zgodnie z regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli.
© Copyright for Polish edition by ZloteMysli.pl
Data: 07.06.2006
Tytuł: Policyjne ju-jitsu (fragment utworu)
Autor: Louis Shomer
Tłumacz: Piotr Obmiński
Projekt okładki: Marzena Osuchowicz
Korekta: Sylwia Fortuna
Skład: Anna Popis-Witkowska
Internetowe Wydawnictwo Złote Myśli
Złote Myśli s.c.
ul. Daszyńskiego 5
44-100 Gliwice
WWW: www.ZloteMysli.pl
EMAIL:
[email protected]
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
Strona 3
SPIS TREŚCI
OD TŁUMACZA......................................................................................................4
PRZEDMOWA........................................................................................................8
Na co powinieneś zwrócić uwagę.......................................................................11
Podstawowe ju-jitsu...........................................................................................13
Prosty chwyt za kciuk....................................................................................15
“Dajcie mi punkt podparcia!”, czyli dźwignia na ramię...............................17
Hammerlock..................................................................................................19
Rzut przez biodro z uchwytem za klapę.......................................................22
Spadający głaz...............................................................................................24
Zamknięcie debaty........................................................................................27
Zgięcie nadgarstka, pchnięcie ręką i rzut przez nogę..................................30
Dobrze wykorzystany łokieć.........................................................................32
Rozbrojenie uzbrojonego awanturnika........................................................36
Orle skrzydło.................................................................................................39
Połykanie jabłka............................................................................................42
Każdy swoim własnym policjantem.............................................................44
Tańczący derwisz...........................................................................................47
Duszenie........................................................................................................49
Diabelski młyn...............................................................................................55
Upadek boksera.............................................................................................58
Opuszczany most..........................................................................................63
Jeszcze trochę utarczek z bokserami............................................................67
Niewyszkolona prawa otrzymuje lekcję........................................................71
Wiatrak..........................................................................................................73
Wiatrak (druga wersja).................................................................................75
Terapia awersyjna.........................................................................................79
Popychadło....................................................................................................81
Popychanie wte i we wte...............................................................................85
Przewracanie żółwia.....................................................................................88
Żółw błotny....................................................................................................91
Nożyce...........................................................................................................93
Młynek modlitewny......................................................................................95
Dyskutujemy sobie o tym i owym.................................................................98
ZAPASY..........................................................................................103
Nożyce na tułów..........................................................................................104
Dźwignia na staw skokowy i palce u nogi..................................................108
Kombinacja dźwigni na ramie i oplecenia nogi..........................................110
Dyby z kontrolą tułowia...............................................................................113
Pociągnięcie za ramię i rzut w bok przez plecy z uchwytem za nogę.........115
Latająca kobyła.............................................................................................117
Parę ogólnych słów na temat zapasów...................................................................119
Strona 4
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 4
Louis Shomer
Od tłumacza
Ta niewielka, wydana 70 lat temu książeczka, jest interesująca
z wielu różnych względów. Po pierwsze, i to jest oczywiście
najważniejsze, jako naprawdę znakomity, mimo swych niewielkich
rozmiarów, podręcznik samoobrony, opisujący w zrozumiały,
a często także dość zabawny sposób kilkadziesiąt nietrudnych do
wykonania i bardzo skutecznych technik ju-jitsu. Plus kilka
użytecznych technik rodem z amerykańskich zapasów.
„Policyjne ju-jitsu” to dobry podręcznik dla całkiem początkujących,
jak i interesujące źródło nowych technik i pomysłów dla ludzi
znających się już na rzeczy. Szczególnie, że jest to z pasją i zabawnie
napisana książeczka, która w dodatku ma drugie dno i nadaje się do
czytania między wierszami.
Zawarto w niej, i to jest w mojej opinii cenne, znacznie więcej, niż
tylko zestawienie kilkudziesięciu oderwanych chwytów, czego można
by się było spodziewać po tak niewielkiej publikacji. Większość
opisanych tutaj technik łączy się bowiem w naturalny sposób
w pewne grupy, oparte na tych samych podstawowych zasadach,
a różniące się między sobą tylko szczegółami.1
1
Na przykład jedną taką grupę stanowią techniki ukazane na rysunkach: 8, 22,
24; drugą: 11, 14, 18, 39, 42; trzecią: 29, 32, 33; itd. (Podaję numery rysunków,
a nie nazwy, bo te są długie i zawiłe, a na podstawie rysunków łatwiej jest je
znaleźć i szybko porównać.)
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 5
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 5
Louis Shomer
Do czego, nawiasem mówiąc, bardzo się przydała się specyficzna
„fabularna” miejscami forma, czyli wszystkie te „opowiastki z życia
wzięte”. Gdyby nie one, trzeba by było dokładnie opisywać każdą
technikę, kładąc nacisk na podkreślanie różnic między nimi.
Z pewnością dałoby to raczej nudną lekturę. Forma książki pozwala
na przedstawienie każdego chwytu, jako całkiem odrębne
rozwiązanie konkretnego problemu – raz nas napada rozjuszony
kibic, innym razem ktoś chce nam ukraść dziesięć dolarów itd. Po
opanowaniu dobrze wszystkich z pozoru odrębnych chwytów, uczący
się sam z czasem powinien wniknąć w ich istotę i potrafić
wyodrębnić ich wspólne zasady, co w przyszłości pozwoli mu także
w spontaniczny sposób tworzyć nowe, przydatne w nowych
sytuacjach, warianty.
Niektóre techniki ju-jitsu opisane w tej książce nie są szeroko znane
i trudno je znaleźć w innych publikacjach. Wszystkie pochodzą
z ogromnego repertuaru technik dawnego ju-jitsu, ale przeważnie
nie tych, które zostały stosunkowo szeroko spopularyzowane dzięki
temu, że weszły w skład judo, a potem inspirowanych częściowo
przez judo różnych nowoczesnych form i szkół ju-jitsu. Oczywiście to
dawne, autentyczne ju-jitsu w niczym nie było gorsze, jeśli nie
odwrotnie. W końcu ludzka anatomia się nie zmienia, zasady fizyki
pozostają te same, i naprawdę nie wszystko, co akurat dzisiaj jest
modne, musi być najlepsze.
Nie weszły bynajmniej nie dlatego, by były nieskuteczne lub
specjalnie trudne do wykonania. Przyczyny były inne,
a najważniejszą była niezgodność z „filozofią” judo. W judo,
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 6
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 6
Louis Shomer
z założenia nie ma takich technik jak uderzenia, dźwignie na palce,
nadgarstki, stawy nóg, kręgosłup, wszelkie ataki dłonią na gardło czy
twarz, a dozwolone duszenia są ograniczone do kilku ściśle
określonych rodzajów.
Co jeszcze można powiedzieć o tej książce... Może to, że jej forma nie
jest typowa dla podręczników ju-jitsu, bowiem są w niej te wszystkie
„opowiastki z życia”, oraz różne odniesienia i aluzje – czasem
niełatwe do zrozumienia z oddalenia 20 tysięcy kilometrów
i siedemdziesięciu lat. Warto więc było niektóre rzeczy wyjaśnić.
Stąd ta przedmowa i przypisy od tłumacza. (Przy okazji wyjaśniam,
że wszystkie przypisy w tej książce pochodzą ode mnie.)
Dzięki przypisom można także było zwrócić uwagę Czytelników na
pewne, poniekąd drugorzędne, ale interesujące rzeczy. Warto na
przykład zdawać sobie sprawę z historycznego kontekstu publikacji
tej książki. Były to przecież lata wielkiej i, bez owijania w bawełnę -
niezwykle brutalnej - ekspansji Japonii w Azji. Rok jej wydania –
1937, to dokładnie ten sam rok, w którym Japończycy zdobyli Pekin
Szanghaj, Nankin i Tiensin. Za cztery lata nastąpi Pearl Harbour.
Powiem z góry, że jeśli kogoś takie sprawy nie interesują, to śmiało
może zrezygnować z dalszego czytania tej przedmowy i przejść do
samego tekstu.
Wracając do historii... Zainteresowanym nią przypomnę, że w tym
okresie USA energicznie sprzeciwiało się na polu dyplomatycznym
japońskiemu imperializmowi, co w końcu doprowadziło do
podstępnego japońskiego ataku na amerykańską flotę zgromadzoną
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 7
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 7
Louis Shomer
w Pearl Harbour i długiej, krwawej wojny na Pacyfiku, zakończonej
zrzuceniem bomb atomowych na Hiroshimę i Nagasaki. I ta
książeczka została wydana w Stanach na zaledwie cztery lata przed
tym wszystkim. To bardzo specjalny kontekst historyczny dla
książeczki wychwalającej Japonię, a wydanej w USA. Warto
w związku z tym wziąć poprawkę na niektóre twierdzenia autora
książki, który nie zawsze jest całkiem bezstronny. Pro-japońska
wymowa tej książeczki zaczyna się już od okładki, gdzie tłem dla
wyczynów dzielnego policjanta jest ogromne zachodzące słońce.
Zresztą takie samo zachodzące słońce stanowi przecież tło dosłownie
każdej zawartej w niej ilustracji!
Skoro już jesteśmy przy lokalizowaniu daty wydania tej książki – był
to rok 1937 – na tablicy chronologicznej świata, to warto zwrócić
uwagę, że zaledwie cztery lata wcześniej odwołano prohibicję.
Prohibicja zaś, to okres rozkwitu gangów i brutalnej przestępczości,
kiedy amerykańska policja bardziej może, niż kiedykolwiek
potrzebowała skutecznych środków, już nie tylko do ich zwalczania,
ale także do osobistej obrony. Książeczka, którą Czytelnik ma w tej
chwili przed sobą, wpisuje się także, jeśli nie przede wszystkim,
i w ten właśnie kontekst. Przyznam, że dla mnie wszystkie te
dodatkowe sprawy czynią ją jeszcze bardziej fascynującą. No a poza
tym jest tu przecież masa użytecznych, praktycznych informacji na
temat ju-jitsu, co jest oczywiście najważniejsze.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 8
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 8
Louis Shomer
Przedmowa
Kiedy komandor Perry2 otworzył dla zachodniego świata to całkiem
odcięte od świata wyspiarskie cesarstwo, Japonię, uczynił coś więcej,
niż tylko skontaktował się w imieniu naszych fabrykantów z ludźmi,
którzy by chętnie kupili szykowne garniturki z kamizelką i dwiema
parami spodni. Dał nam bowiem wgląd w odrębny świat, który był
już całkowicie zorganizowany i ucywilizowany na długo, zanim
Kolumb odkrył Zachód pragnąc dotrzeć na Wschód.
Japończycy nauczyli się wiele od tak zwanego „cywilizowanego
świata”, ale też sami nauczyli nas czegoś, czego nie zdołalibyśmy się
nauczyć w kontaktach z jakąkolwiek inną nacją. Japończycy dali
bowiem naszym rządowym siłom ładu i porządku broń, która
w całkiem dosłownym sensie pomogła okiełznać awanturnicze
elementy naszych wielkich miast.
Oczywiście potrzeba było trochę czasu, by przezwyciężyć
uprzedzenia naszych sił policyjnych, dzielone zresztą przez niemal
całą, dziką jeszcze wtedy i nieokrzesaną ludność, dotyczące
wszystkiego, co obce. Kiedy jednak policjanci naszych największych
metropolii zdali sobie sprawę z tego, że same rewolwery i pałki nie
wystarczą przeciw wyrośniętym i potężnym przestępcom, że aby
wpoić tym wszystkim „twardym typom” szacunek dla siebie,
2
M.C. Perry (1894-1858) był dowódcą amerykańskiej floty, która w roku 1853,
czyli po 250 latach praktycznie stuprocentowej izolacji Japonii, zmusiła ją pod
groźbą dział okrętowych do “otwarcia się na świat”.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 9
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 9
Louis Shomer
potrzebują czegoś więcej, niż pistolety, których nie daje się
wystarczająco szybko wyciągnąć – wtedy odkryli jak wielką rzeczą
jest ju-jitsu. Odkryli, że niepozorny żółtoskóry człowiek polega raczej
na swoim mózgu, niż na prymitywnej sile, oraz że rozwinął Naukę
i Sztukę pozwalające wykorzystać siłę przeciwnika przeciw niemu.
Może się to wydać dziwne, ale pierwszymi, którzy docenili
potencjalne znaczenie ju-jitsu byli ludzie niezwiązani z siłami
porządku. Na wiele lat zanim policje naszych miast zaczęły
wprowadzać ju-jitsu do programu szkolenia nowych policjantów,
istnieli już w Ameryce eksperci od kultury fizycznej zalecający je
każdemu, kto zainteresowany jest własnym fizycznym rozwojem, ale
jak to się mówi – jego duch jest bardziej chętny od jego ciała.
Wykazali też, że nie potrzeba nadzwyczajnej siły, aby pokonać
przeciwnika całkowicie polegającego na swej masie mięśniowej
i dzikim wyglądzie w celu zastraszania swych łagodniejszych
bliźnich.
Japończycy, już z racji swej niewielkiej postury, muszą polegać
bardziej na strategii, niż na sile.3 Rozwinęli więc ju-jitsu naprawdę
imponująco, i nie ma prawie skośnookiego dzieciaka w Japonii,
3
To nie jest w stu procentach prawda – ju-jitsu rozwinęło się przecież zanim
Japończycy weszli w bliższe kontakty z innymi ludami, przeważnie większej
postury. Kiedy wszyscy dookoła są drobni, ten fakt odgrywa przecież roli.
Początki ju-jitsu były w istocie jeszcze bardziej imponujące, bo chodziło nie tyle
o pokonywanie znacznie większych, co o pokonywanie gołymi rękoma ludzi
uzbrojonych w miecz (a nawet dwa miecze, co było typowe dla sposobu walki
samurajów). Tyle, że to nie brzmi aż tak dobrze z czysto propagandowego
punktu widzenia, bowiem Japończyk (stosując ju-jitsu) pokonywał Japończyka
(uzbrojonego w miecz), a nie obcego. Oczywiście później pragnienie
skompensowania tych wyraźnych różnic wzrostu i masy musiało mieć znaczny
wpływ na zainteresowanie Japończyków dla sztuk walki wręcz, a pośrednio i na
ich rozwój.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 10
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 10
Louis Shomer
który by czegoś nie wiedział na temat „łagodniej sztuki”, jaką ju-jitsu
jest nazywane4.
Prezydent Czechosłowacji Masaryk, jeden z największych pedagogów
naszych czasów, wierzący, jak miliony jego światłych i postępowych
rodaków, w „zdrowego ducha w zdrowym ciele”, starał się wpoić
w każdego ucznia w swym kraju podstawy tej najmądrzejszej z nauk
fizycznych.5
Choć samo w sobie ju-jitsu nie rozwija mięśni, to stanowi
nieocenioną pomoc w nauce czynienia inteligentnego użytku
z własnego ciała. Jest formą zapasów łączącą spryt lisa z gibkim
wdziękiem pantery. Wyostrza umysł i przyspiesza działanie układu
nerwowego. Żaden mężczyzna, ani żadna kobieta, mający do siebie
4
W istocie ju-jitsu to po japońsku właśnie „łagodna sztuka”.
5
The wisest of all physical sciences - „najmądrzejsza z nauk fizycznych”, tak to
dosłownie napisano. No, no, bardzo radykalne stwierdzenie! I to nawet, jeśli
przez „nauki fizyczne” rozumie się tutaj nie fizykę i takie sprawy, tylko tzw.
„kulturę fizyczną”. Zaś co do ówczesnego prezydenta Czechosłowacji Tomasza
Masaryka (1850-1937), to faktycznie sam ćwiczył judo, oraz gorliwie
i z sukcesem je propagował, czym zjednał sobie zresztą dużą popularność na
całym świecie. Było to jednak judo, a nie ju-jitsu, różnica, nad którą autor tej
książki wyraźnie woli się nie zatrzymywać. Faktem jest, że judo to w stu
procentach japoński produkt – w istocie jest znacznie bardziej japońskie od
opisywanego tutaj ju-jitsu, wywodzącego się ze źródeł chińskich i indyjskich
(a być może także i europejskich, choć to tylko śmiała hipoteza). Choć judo jest
bez cienia wątpliwości pewnym odłamem ju-jitsu. Jeszcze ściślej rzecz ujmując
i używając teologicznych kategorii, należałoby chyba powiedzieć, że jest pewną
„herezją” ju-jitsu, a może nawet jego „reformacją”. Ma bowiem własną
i wyraźnie odrębną „filozofię”, założenia, metody nauczania, plus ściśle
skodyfikowany i stosunkowo wąski repertuar ściśle wyselekcjonowanych technik
pochodzących jednak wprost z różnych szkół ju-jitsu. Nie ma oczywiście
większego sensu zastanawiać się nad tym, czy jeszcze więcej judo w szkołach
mogłoby cokolwiek pomóc Czechosłowakom w tym, co ich spotkało w rok
zaledwie po wydaniu tej książki. Bojowego ducha im w każdym razie nie dodało
(a ich chwalona tutaj „światłość i postępowość” chyba jeszcze mniej).
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 11
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 11
Louis Shomer
nieco szacunku, nie pozwoli byśmy się stali narodem widzów,
oglądających wyczyny wyspecjalizowanych atletów, podczas gdy my
sami stajemy się otyłymi, nieatrakcyjnie wyglądającymi klakierami.
Ju-jitsu daje każdemu mężczyźnie, kobiecie, czy dziecku, choć natura
odmówiła im potężnej postury, możliwość poruszania się bez lęku,
skutecznej obrony przed agresorami, których z pewnością nie jest
pozbawione ich otoczenie, oraz tę pewność siebie, którą jedynie
„dobrze uzbrojony” atleta może posiadać. Dzięki ju-jitsu, różnice
wagi, wzrostu, czy zasięgu ramion, mogą być praktycznie
zniwelowane, zaś ten, kto ją opanował, może stawić z uśmiechem
czoło niekorzystnym okolicznościom i wygrać.
Na co powinieneś zwrócić uwagę
Praktykujący ju-jitsu nie potrzebuje ogromnej wiedzy na temat
ludzkiej anatomii, aby samemu potrafić zlokalizować kilka niezwykle
wrażliwych punktów i paraliżujących centrów nerwowych na ciele
człowieka. Niemal każdy wie na przykład, że istnieje miejsce pod
uszami, którego naciśnięcie wywołuje piekielny, promieniujący ból,
mogący łatwo obezwładnić napastnika.6
6
Co jest niewątpliwie prawdą, ale może warto dodać, że na samym bólu nie
zawsze można całkowicie polegać. Alkohol, narkotyki, adrenalina wreszcie,
potrafią ogromnie zmniejszyć wrażliwość na ból, a ludzie grubokościści,
prymitywni i różne „mięśniaki” mają zadziwiająco wysoki próg bólu. To samo,
choć niekoniecznie z tych samych przyczyn, dotyczy bokserów, zapaśników,
karateków itp., którzy po prostu do bólu się w pewnym stopniu przyzwyczaili.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 12
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 12
Louis Shomer
Także i to, że w miejscu połączenia łokcia z przedramieniem znajduje
się „śmieszna kostka”7, za pomocą której, jeśli się nią umiejętnie
pomanipuluje, można łatwo przeciwnika rozbroić.
Albo to, że golenie są niezwykle wrażliwe na ból i wytrzymują tylko
bardzo słaby nacisk.
Rysunki umieszczone w tej książce wyraźnie pokazują, gdzie
znajdują się wrażliwe punkty, które należy atakować, zaś opisane tu
chwyty pozwolą wykonującemu je znaleźć się w pozycji
umożliwiającej skuteczne wykorzystanie wspomnianej tu przed
chwilą powszechnej wiedzy.
Pamiętaj, że niektóre z technik ju-jitsu mogą się stać niebezpieczne
w niedoświadczonych rękach. Jeśli dasz się ponieść
temperamentowi, jeśli włożysz za wiele energii w jakieś pchnięcie
albo pociągnięcie, to łatwo możesz zrobić trwałą krzywdę koledze,
który pomaga Ci w ćwiczeniach jako Twój partner. A zatem
spokojnie!
Przy pewnej wytrwałości, wkładając w całą rzecz należytą staranność
i nieco myślenia, możliwe jest stać się ekspertem ju-jitsu. Jeśli nim
się staniesz, to zdobędziesz pewność siebie, zdolność zdominowania
innych ludzi, jeśli przyjdzie taka potrzeba, a także, i to nie jest
najmniej ważna sprawa, opanowanie i powściągliwość, które będą Ci
wszędzie zjednywały przyjaciół.
7
Funny bone - tak to miejsce nazywa się potocznie po angielsku. Co oznacza
właśnie „śmieszną kość”.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 13
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 13
Louis Shomer
Podstawowe ju-jitsu
Załóżmy, że jesteś w tłumie i jakiś szczególnie nieprzyjemny facet
cały czas Cię popycha. Protestujesz, a wtedy on staje się wojowniczy.
Tłum przewidując masakrę odsuwa się od Was...
Tamten reaguje na to czyniąc groźny ruch w Twoim kierunku -
wyciąga do przodu ramię (zazwyczaj będzie to prawe ramię, o ile nie
jest on wyszkolonym bokserem, ani mańkutem).
Zrób krok w przód i złap jego dłoń swoją lewą.
Wciśnij cztery palce mocno we wnętrze jego dłoni, tuż poniżej
kciuka, a kciuk wbij mocno w wierzch jego dłoni, a potem zegnij ją
w tył i szarpnij w dół. (Patrz rys. 1)
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 14
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 14
Louis Shomer
Rys.1
Jeśli facet nadal się opiera, to użyj obu rąk, silnie naciskając na jego
nadgarstek i ramię.
W tym samym czasie, przystępując bliżej do niego, ustaw swą lewą
nogę za jego prawą, tak, by Twoja pięta znalazła się po wewnętrznej
stronie jego prawej pięty.
Przy odpowiednio dużej sile nacisku Twój oponent ciężko padnie na
ziemię. Albo też nadgarstek pęknie mu jak słomka. (patrz rys. 2)
Gdyby Twój popędliwy przyjaciel wiedział cokolwiek o boksie
i poszedł z lewą ręką do przodu, Ty po prostu odwrócisz całą
procedurę. Czyli uchwycisz jego lewą rękę swoją prawą, przyjmując
postawę nieco podobną do szermierczej, z prawą stopą z przodu,
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 15
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 15
Louis Shomer
lewą z tyłu i lewą ręką na biodrze. A jeśli będzie Ci sprawiał nieco
więcej kłopotu, użyjesz obu rąk.
Rys.2
Wykonaj to wszystko z łagodnym i miłym uśmiechem. Twoja
pozorna nonszalancja ukryje cały Twój wysiłek, dzięki niej dasz się
poznać, jako człowiek opanowany i ogólnie cool, ale taki, któremu
niebezpiecznie się sprzeciwiać.
Prosty chwyt za kciuk
Idziesz sobie samotnie opuszczoną ulicą, nie wadząc nikomu i nie
spodziewając się, by ktoś miał do Ciebie żywić jakąś urazę.
W pewnej chwili zbliża się jednak do Ciebie jakiś niezbyt przyjemnie
wyglądający osobnik, wyraźnie rozdrażniony Twoim spokojem
i uśmiechem na Twej twarzy. Facet wyciąga prawą rękę, by Cię
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 16
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 16
Louis Shomer
chwycić. Jego dłoń jest otwarta, gotowa złapać jakąś część Twego
ciała.
Znowu przyjmujesz pozycję szermierczą, stojąc tuż przed nim i na
wprost niego. Błyskawicznie wyciągasz prawą rękę z otwartą dłonią.
Zamknij teraz dłoń na jego dłoni, chwytając go za kciuk w ten
sposób, że Twoje cztery palce obejmują jego dłoń od tyłu, Twój kciuk
mocno wbija się w zgięcie między kciukiem, a pozostałymi palcami.
(patrz rys. 3)
Rys.3
Mocno ściskając czterema palcami od tyłu jego dłoń poniżej kciuka,
oraz zginając ten jego kciuk w tył przy pomocy Twojego, sprawisz, że
facet da za wygraną. Aby uniknąć przeraźliwego bólu i możliwego
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 17
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 17
Louis Shomer
złamania kciuka, będzie musiał ugiąć kolana. Dalszy nacisk sprawi,
że padnie jak długi na ziemię.
W ten prosty sposób, wysiłkiem zbyt małym by na Twym czole
pojawiły się pierwsze krople potu, okiełznałeś tchórzliwego
rozrabiakę, który z pewnością będzie teraz czuł za wiele respektu
wobec Ciebie, by pójść za Tobą, kiedy się spokojnie odwrócisz
i z uśmiechem odejdziesz.
“Dajcie mi punkt podparcia!”, czyli dźwignia na ramię
To jest nieco bardziej skomplikowane, ale jak zawsze, oparte na
najprostszych naukowych zasadach. Każdy uczeń szkoły średniej
wie, jak działa dźwignia i punkt podparcia. Ich zastosowanie do
ludzkiego ciała jest jednym z prostych cudów ju-jitsu.
Wyobraź sobie, że zostałeś mianowany porządkowym na meczu
futbolowym. Jakiś hałaśliwy i przesadnie żywy młodzian niepokoi
ładną studentkę. Rycerskość, poza obowiązkiem, wymaga, byś dał
mu nauczkę. Kilkakrotne poprosiłeś go, żeby przestał. To był już
ostatni raz i teraz zdecydowanie kroczysz w jego kierunku.
Próbuje Cię dosięgnąć prawym zamachowym. Robisz krok w tył
i nieco w prawo. Prawą ręką chwytasz jego nadgarstek. Pociągnij
jego ramię w poprzek Twej własnej klatki piersiowej, mniej więcej
w kierunku, w którym zadał swój cios. Wyciągnij swe lewe ramię
ponad jego ramieniem w okolicy łokcia i opasz je całkowicie swoim.
Twoja lewa dłoń spocznie potem na Twojej piersi.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 18
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 18
Louis Shomer
Twój lewy nadgarstek naciska twardą kością na jego przedramię,
tworząc punkt podparcia, podczas gdy Twoja prawa ręka, trzymająca
jego rękę, tworzy dźwignię, która go więzi i unieruchamia.
Wtedy zaczepiasz prawą nogą jego prawą, Twoja pięta po
wewnętrznej stronie jego pięty, skutkiem czego staje się w Twoich
rękach bezradny jak dziecię.
Podetnij prawą stopą jego stopę, a wtedy on padnie na ziemię.
Pokazałeś kto tu rządzi, uspokoiłeś awanturnika, przywróciłeś
porządek... Wyobraź sobie wdzięczność w błękitnych oczach tej
studentki!
Twój przeciwnik chciałby może jeszcze stawiać opór, ale wtedy
odczuje dotkliwy ból w ramieniu i grożące mu złamanie. Oto jak to
wygląda: (patrz rys. 4)
Rys.4
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 19
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 19
Louis Shomer
Hammerlock8
Celebrujesz wraz z kilkoma znajomymi zwycięstwo swej szkolnej
drużyny, a spora część Twej radości wywołana jest faktem, że sam
znacząco się do tego zwycięstwa przyczyniłeś, oraz tym, że ukochana
przytula się do Ciebie, wpatrując się co chwila z zachwytem w oczy
swego bohatera. Właśnie wysiedliście z taksówki i macie wejść do
restauracji, kiedy jeden z dzisiejszych przeciwników Waszej drużyny
– a może to jakiś rozczarowany kibic? - zapewne straciwszy parę
groszy stawiając przeciw Wam, wypowiada bardzo niegrzeczną
uwagę.
Nie zwracasz na to uwagi. Nie dasz się przecież sprowokować do
żadnej szarpaniny, kiedy Ona jest z Tobą. Tamten uznaje to za
tchórzostwo i zbliża się z oczyma nabiegłymi krwią. Tego już nie
możesz zignorować, delikatnie uwalniasz się z objęć swej uroczej
przyjaciółki.
Agresywny kibic, wyraźnie zresztą podpity, wypuszcza cios z prawej
w Twoim kierunku. Zachowując spokój, ale zdecydowanie,
8
Zachowałem tu oryginalną angielskojęzyczną nazwę, która dla mnie zawsze
była tą jedyną. W judo ta technika nazywa się ude-garami. Żadnej oficjalnej
polskiej nazwy chyba nie spotkałem, choć ktoś ze znajomych określał to jako
„czwórka”, co zresztą odpowiada innej angielskojęzycznej nazwie figure four.
Zwracam uwagę Czytelnika, że w ogóle terminologia chwytów jest w tej
książeczce bardzo luźna, jako że większość tych nazw wydaje się być ad hoc
stworzona przez samego autora.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli
Strona 20
POLICYJNE JU-JITSU - darmowy fragment - kliknij po więcej
● str. 20
Louis Shomer
wykonujesz zejście w bok9, uchylając się przy tym nieco w prawo,
a jednocześnie łapiąc jego nadgarstek lewą ręką i unosząc ją w górę.
Rys.5
Błyskawicznie przechodzisz pod jego uniesionym ramieniem, cały
czas trzymając go za nadgarstek, po czym obracasz się w lewo. (patrz
rys. 5)
Wykręć jego ramię i ustaw się całkiem za plecami zszokowanego tym
przebiegiem wydarzeń przeciwnika, przyciskając to wykręcone ramię
do jego pleców. Raczej nie będzie się zbyt energicznie opierał, bo
kontrolowane, ale bezlitosne wykręcenie kończyny z reguły osiąga
pożądany skutek.
9
Chodzi o to, co w boksie, po angielsku, nazywa się sidestep. Chodzi o „krok
w bok”, wykonany przez odstawienie „tylnej” (tej znajdującej się bardziej z tyłu)
nogi nieco w bok - na zewnątrz (czyli dla prawej w prawo, dla lewej w lewo) –
a potem przestawienie drugiej nogi tak, aby znaleźć się znowu w pozycji jak
przedtem.
Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli