8534
Szczegóły |
Tytuł |
8534 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
8534 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 8534 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
8534 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Sir Laurence Gardner, Kt St Gm, KCD, jest znanym na ca�ym �wiecie genealogiem rodzin kr�lewskich i rycerskich. Piastuje stanowisko Brytyjskiego Wielkiego Przeora Ko�cio�a U�wi�conej Rodziny �wi�tego Kolumby i nosi tytu� Chevalier Labhran de Saint Germain. Jest r�wnie� G��wnym Attache Europejskiej Rady Ksi���t, konstytucyjnego cia�a doradczego za�o�onego w roku 1946. Formalnie nale�y do Szlacheckiej Stra�y Domowej Kr�lewskiego Domu Stuart�w za�o�onej w roku 1692 w St Germain-en-Laye i jest Kr�lewskim Historiografem Jakobit�w.
LAURENCE GARDNER
Ukryte dzieje Jezusa i �wi�tego Graala
(t�um. Jerzy Florczykowski)
2002
UKRYTE DZIEJE JEZUSA I �WI�TEGO GRAALA
CZʌ� PIERWSZA
Wcale nie planowa�em napisania ksi��ki Bloodline ofthe Hoty Grail (Krew z krwi Jezusa) [Laurence Gardner, Krew z krwi Jezusa - �wi�ty Graal i tajemnica potomk�w Jezusa (Bloodline ofthe Holy Grail: The Hidden Lineage ofJesus Revealed), przek�ad Pawe� Korombel, Wydawnictwo Da Capo, Warszawa, 1998.] Jest ona dzie�em przypadku, a nie zamys�u. Powsta�a w rezultacie pe�nienia przeze mnie przez ostatnie 10 lat funkcji historyka i genealoga 33 rodzin kr�lewskich. Jest wynikiem dokumentowania przeze mnie we wczesnym okresie mojej dzia�alno�ci w powy�szym charakterze dziej�w tych rodzin oraz ich szlachetnych odga��zie�, a tak�e studiowania rycerskich archiw�w rodzin tych szlachetnie urodzonych suweren�w.
Moja praca polega�a mi�dzy innymi na gromadzeniu chronologicznych zapis�w spraw, kt�re te rodziny zna�y, ale nie zawsze dostatecznie szczeg�owo. Z tego tez wzgl�du znacznie mniej czasu po�wi�ci�em w Brytanii i Europie studiowaniu biblijnego aspektu zagadnienia, o kt�rym b�dzie tu mowa, a tak�e, dlatego, ze wi�kszo�� tego materia�u jest w Europie dobrze znana. Kiedy ukaza�a si� moja ksi��ka, dla wi�kszo�ci tych ludzi nie by�a ona zaskoczeniem, poniewa� nigdy nie by�o dla nich tajemnic�, ze Jezus by� �onaty i mia� potomk�w, gdy� by�o to zapisane w ich rodzinnych archiwach, z kt�rych cz�� stanowi w�asno�� publiczn�. Opublikowane pisma Mary, Kr�lowej Szkot�w [Chodzi tu o Mary, Kr�low� Szkot�w, katoliczk�, wnuczk� Henryka VIII, kt�ra od roku 1568 by�a przez 19 lat nie chcianym wi�niem kr�lowej El�biety I i po procesie o zdrad� stanu �ci�ta w roku 1586. - Przyp. t�um.] m�wi� o tym bardzo obszernie. Pisma kr�la Anglii, Jakuba II [Kr�l Anglii w latach 1685-1688, ostatni kr�l z dynastii Stuart�w, r�wnie� katolik. - Przyp. t�um.] r�wnie� zawieraj� obszerne fragmenty po�wi�cone tej sprawie.
Dopasowuj�c mozolnie szczeg� do szczeg�u, pokolenie po pokoleniu, dokonali�my kompilacji czego�, co mo�e by� u�yteczne dla przysz�ych pokole�, czego�, co w chwili, gdy zaczynali�my prac�, by�o zamkni�te w skrzyniach i szafach. By�em osob�, kt�rej dane by�o us�ysze�: �Niech pan spojrzy, tu jest napisane, �e otwierano to po raz ostatni w roku 1732!� Tak wi�c dotarli�my do bardzo, bardzo starych dokument�w, i to me tylko otwieranych po raz ostatni w tysi�c siedemset kt�rym� roku, ale rzeczywi�cie spisanych setki lat wcze�niej.
Ksi��ka ta powsta�a przypadkiem. W pewnym okresie, jakie� 10 do 12 lat temu rozpocz��em prac� na zlecenie r�nych rodzin maj�c� na celu spisanie ich genealogu. W czasie jej wykonywania okaza�o si�, ze zaczynaj� si� one ze sob� zbiega�. Sta�o si� to wr�cz oczywiste, lecz doj�cie do tego zaj�o mi sporo czasu, poniewa� kiedy spisuje si� genealogi�, prac� wykonuje si� do tym, sk�ada si� poszczeg�lne elementy cofaj�c w czasie, a� w ko�cu piramida uformowana z du�ej ilo�ci danych dotycz�cych r�nych linii genealogicznych, zaczyna schodzi� si� w jej wierzcho�ku.
Nagle zda�em sobie spraw�, co ten punkt zbie�no�ci oznacza i powiedzia�em: �No, no, czy macie poj�cie, co ja tu znalaz�em?� W odpowiedzi us�ysza�em: �Och, nic wielkiego. Ojca tego to a tego i nic wi�cej�. A ja im na to: �O nie, odkry�em, �e to pochodzi z Domu Judy z okresu pierwszego stulecia�. �Tak, wiemy o tym� - odparli - �nam chodzi�o jednak o to, aby�...� Ja za� na to: �Ot� s� na �wiecie miliony ludzi, kt�rzy nic nie wiedz� na ten temat, odwr��my wi�c t� piramid� do g�ry nogami i zamie�my jaw ksi��k�!� I tak oto dosz�o do napisania tej ksi��ki.
Co wi�cej, od 6 lat pe�ni� funkcj� Wielkiego Brytyjskiego Przeora Ko�cio�a U�wi�conej Rodziny �wi�tego Kolumby [Inaczej Kolumban, �wi�ty, 521-597, irlandzki misjonarz, za�o�yciel misji na wyspie �ona, schrystianizowa� pomocn� Szkocj�. - Przyp. t�um.] kt�ry jest siedzib� Kr�lewskiego Ko�cio�a Celtyckiego [5. Ko�ci� Celtycki - wczesnochrze�cija�ski ko�ci� na Wyspach Brytyjskich za�o�ony w drugim lub trzecim wieku o charakterze bardzo ascetycznym, zas�u�ony w nawracaniu Anglo-Sakson�w w si�dmym wieku, przetrwa� w Walii do 11 wieku, a w Szkocji i Irlandii do 12 wieku. - Przyp. t�um.] Dzi�ki temu mia�em dost�p do pism Ko�cio�a Celtyckiego pochodz�cych z 37 roku n.e. Za spraw� osobistych kontakt�w z zakonami rycerskimi mia�em r�wnie� dost�p do dokument�w Templariuszy, tych, kt�re przywie�li oni do Europy w roku 1128 i przedstawili hierarchom Ko�cio�a Rzymskokatolickiego, �miertelnie ich tym przera�aj�c, gdy� odnosi�y si� one do rodowod�w i genealogii, do czego wr�cimy p�niej.
Tak wi�c wyruszamy na poszukiwanie przemierzaj�c minione stulecia. Niekt�rzy nazywaj� je nawet poszukiwaniem ostatecznym. Ko�ci� Chrze�cija�ski pot�pi� je jako herezj�. Chodzi tu oczywi�cie o poszukiwanie �wi�tego Graala. [Jak podaje Almerican Hentage Dictionary, �Graal, z angielska Grail, to puchar, naczynie, kt�rego Jezus u�ywa� w czasie Ostatniej Wieczerzy, kt�ry sta� si� p�niej celem wielu wypraw poszukiwawczych. Z kolei Encyklopedia Britannica podaje: �Grail, zwany r�wnie� �wi�tym Graalem, obiekt legendarnych poszukiwa� rycerzy czas�w kr�la Artura, nazwa niew�tpliwie pochodz�ca od naczynia o szerokim wej�ciu lub p�ytkiego, jednakowo� dok�adne jej pochodzenie nie Jest znane. Legenda Graala powsta�a w wyniku inspiracji klasycznej i celtyckiej mitologii... Pierwszym tekstem przywi�zuj�cym do tego naczynia symbolik� chrze�cija�sk�, jako tajemniczego, �wi�tego obiektu poda� Chr�tien de Troyes w swym nie doko�czonym dwunastowiecznym romansie Perceval, or Le Conte du Graal (Percewal z Walii), w kt�rym wyst�puje posta� naiwnego prowincjonalnego rycerza Percewala, kt�rego podstawow� zalet� jest niewinno��...� Natomiast w S�owniku Mit�w i Tradycji Kultury W�adys�awa Kopali�skiego czytamy: �Graal to s�awny talizman przedstawiany jako kamie�, talizman (do kt�rego biblijny J�zef z Arymatei mia� zebra� krew Chrystusa, sp�ywaj�c� z grota lancy), b�d�cy tematem przewodnim licznych legend...� - Przyp. t�um.]
Definicja herezji podawana we wszystkich s�ownikach brzmi nast�puj�co: �pogl�dy przeciwne w stosunku do ortodoksyjnych dogmat�w chrze�cija�skich biskup�w� W �wietle tej definicji wszystkie inne poszukiwania, w kt�rych mie�ci si� wi�kszo�� wsp�czesnych naukowych i medycznych docieka�, to r�wnie� herezja S�owo �herezja� to nic innego jak obra�liwa etykietka stosowana przez l�kliw� hierarchi� ko�cieln�, kt�ra od wiek�w stara si� rz�dzie lud�mi za pomoc� strachu przed nieznanym Tak wi�c herezj� s� wszystkie te aspekty filozofii i bada�, kt�re usi�uj� pozna� to, co nieznane, i kt�re znajduj� czasami rozwi�zania b�d�ce w ca�kowitej sprzeczno�ci z doktryn� Ko�cio�a.
Wszelkie poszukiwania s� z natury pasjonuj�ce Historia i poszukiwania historyczne maj� charakter pouczaj�cy, lecz odkrycia z nich wynikaj�ce b�d� bezu�yteczne, dop�ki me znajdziemy dla nich wsp�czesnych zastosowa�, jak to ma miejsce w nauce i medycynie, kt�re stan� si� zal��kiem lepszej przysz�o�ci.
Historia jest niczym wi�cej jak zapisem do�wiadcze�, zazwyczaj tych, kt�rym uda�o si� wyj�� z nich zwyci�sko Uczenie si� na do�wiadczeniach starszych pokole� jest spraw� zdrowego rozs�dku To w�a�nie to do�wiadczenie jest fundamentem, na kt�rym spoczywaj� moralne, kulturowe, polityczne i spo�eczne klucze do przysz�o�ci, i w tym kontek�cie �wi�ty Graal podtrzymuje to, co zwykli�my nazywa� �Mesjanistycznym Pos�annictwem� Jest to pos�annictwo spo�ecznej dzia�alno�ci ustanowionej przez Jezusa, kiedy obmywa� stopy swoich aposto��w podczas Ostatniej Wieczerzy Oznacza to obowi�zek �wiadczenia i uzyskiwania us�ug, okre�la zasad�, zgodnie z kt�r� ci, kt�rzy w drodze wyboru znale�li si� na pozycjach daj�cych im w�adz� i wp�ywy, winni zawsze by� �wiadomi swoich obowi�zk�w jako przedstawiciele spo�ecze�stwa, tego ze winni mu s�u�y�, a nie stawia� w�adzy nad mm Pos�annictwo to stanowi podstaw� rz�d�w demokratycznych Okre�la si� je jako rz�dy ludzi dla ludzi Bez zastosowania Pos�annictwa Graala mamy do czynienia jedynie z - niestety zby� popularnymi - rz�dami ludzi To me jest demokratyczny spos�b rz�dzenia.
W trakcie naszej wyprawy b�dziemy omawia� wiele spraw, kt�re s� nam dok�adnie znane, lecz przyjrzymy si� im pod troch� innym k�tem ni� ten, do kt�rego przywykli�my W�a�nie z tego wzgl�du mo�e si� wydawa� ze wst�pili�my na zupe�nie nowy teren, lecz w rzeczywisto�ci jest to teren, kt�ry istnia� JU� wcze�niej, lecz zosta� przykryty kobiercem tajemnicy przez tych, kt�rzy kieruj� si� w swoim dzia�aniu partykularnymi interesami Tylko wtedy, kiedy uda si� nam zdj�� t� zas�on� tajemnicy, nasze poszukiwania �wi�tego Graala zako�cz� si� sukcesem.
Nasze poszukiwania rozpoczniemy w Ziemi �wi�tej, w Judei w czasach Jezusa, gdzie sp�dzimy du�o czasu Nie ruszymy si� stamt�d, dop�ki me ustalimy obrazu, kt�ry sta� si� zal��kiem wydarze�, kt�re nast�powa�y przez kolejne 2000 lat.
P�niej ruszymy do �redniowiecznej Europy gdzie tajemnica Graala zaprowadzi nas do Brytanii kr�la Ar tura, a stamt�d do Stan�w Zjednoczonych Ameryki, kt�rej za�o�yciele byli jednymi z najwi�kszych rzecznik�w Pos�annictwa �wi�tego Graala Dostojni obywatele Stan�w Zjednoczonych tacy jak Jerzy Waszyngton, John Adams, Benjamin Franklin, Charles Thompson, Thomas Jefferson byli me mniejszymi or�downikami �wi�tego Graala ni� kroi Artur, sir Lancelot czy Galahad.
To, �e Jezus mia� potomk�w, mo�e dla wielu okaza� si� nie lada niespodziank�. Nale�y jednak wiedzie�, �e fakt ten by� szeroko znany w Brytanii i Europie a� do schy�ku �redniowiecza.
Ksi��ka Bloodline of the Holy Grail (Krew z krwi Jezusa) zosta�a okre�lona jako �ksi�ga zst�pienia mesjasza� Tak nazwa� j� pewien dziennikarz radiowy i jest to trafne okre�lenie, jako ze jej podtytu� brzmi The Hidden Lineage of Jesus Revealed (�wi�ty Graal i tajemnica potomk�w Jezusa) Podtytu� ten wskazuje oczywi�cie na to, ze Jezus mia� dzieci i co za tym idzie, by� �onaty.Zatem by� �onaty czy nie? Mia� dzieci czy nie? Je�li tak, to co si� z nimi sta�o? Czy jego potomkowie nadal �yj�? Odpowiedz na te wszystkie pytania brzmi tak Przyjrzymy si� dok�adnie wy�aniaj�cej si� przed naszymi oczami linii rodowej P�jdziemy jej tropem, tropem jej dziej�w, przemierzaj�c stulecie po stuleciu, tropem dziej�w m�nej kr�lewskiej dynastii, dziedzic�w Jezusa, kt�rzy walczyli z wszelkimi przeciwno�ciami, jakie napotykali przez stulecia w swoim dziele zachowania do dzisiejszego dnia Kr�lewskiego Mesjanistycznego Pos�annictwa.
Historia, kt�r� przesiedzimy, to opowie�� o charakterze spiskowym - historia uzurpator�w kr�lewskich, proces�w i oskar�e�, morderstw oraz bezpodstawnego skrywania informacji przed lud�mi Zachodniego �wiata Jest to historia o z�ych i dobrych rz�dach, a tak�e o tym, jak patriarchalny system w�adzy ludu zosta� zast�piony przez dogmatyczn� tyrani� i dyktatorskie panowanie nad licznymi krajami To owoc przemo�nej ch�ci dokonania odkrycia, spojrzenia na minione wieki ze wzrokiem zwr�conym ku przysz�o�ci To historia, kt�r� kiedy� napisano, ale nikt jej me wyrazi� mow�.
Zacznijmy od najoczywistszego z pyta�, czym jest �wi�ty Graal? W jaki spos�b wi��e si� on z potomkami, spadkobiercami Jezusa? To, ze Jezus mia� potomk�w, mo�e dla wielu okaza� si� me lada niespodziank� Nale�y jednak wiedzie�, ze fakt ten by� szeroko znany w Brytanii i Europie a� do schy�ku �redniowiecza.
W okresie �redniowiecza mesjanistyczn� lini� zst�puj�c� okre�la�o francuskie s�owo Sangreal Pochodzi ono od s��w Sang Real oznaczaj�cych �krew kr�lewska By�a m� krew kr�lewska Judei, krew rodu dawidowego, kt�ra p�yn�a w �y�ach Jezusa i jego potomk�w W angielskim t�umaczeniu okre�lenie Sangr�al sta�o si� �San Gr�al� podobnie jak w nazwie �San� Francisco. Zapisane w pe�niejszej formie sta�o si� �Saint Grailem� z �Saint� w znaczeniu oczywi�cie �Holy� (�wi�ty), a z czasem w wyniku naturalnego procesu lingwistycznej transformacji uzyska�o romantyczn� form� w postaci �Holy Grail� [W j�zyku angielskim istniej� dwa odpowiedniki polskiego s�owa ��wi�ty�: �saint�, kt�ry jest rzeczownikiem, i �ho�y�, kt�ry jest przymiotnikiem. Pierwsze z nich, �saint�, oznacza osob� formalnie uznan� przez ko�ci� za �wi�t�, za� w potocznym znaczeniu osob� o niepodwa�alnych zaletach i cnotach, podczas gdy drugie, �holy�, jest przede wszystkim przymiotnikiem okre�laj�cym przymioty os�b lub rzeczy �wi�tych. - Przyp. t�um.] kt�ra przetrwa�a do naszych czas�w.
W okresie �redniowiecza w Brytanii i Europie powsta� ca�y szereg rycerskich zakon�w o charakterze wojskowym zwi�zanych z Krwi� Kr�lewsk� Mesjasza (niejako spowinowaconych z nim - przyp. t�um) Nale�a�y do nich Zakon Kr�lestwa Syjonu Zakon Rycerzy �wi�tego Grobu i ciesz�cy si� najwi�kszym presti�em Kr�lewski Zakon Sangreal Rycerzy �wi�tego Graala By� to dynastyczny zakon szkockiej rodziny kr�lewskiej Stuart�w.
W znaczeniu symbolicznym Graal jest cz�sto przed stawiany jako kielich zawieraj�cy krew Chrystusa lub jako winoro�l Wino powstaje z winogron i w�a�nie kielich i wino stanowi� w tradycji Graala podstaw� komunii, mszy, eucharystii - ich symbol. �wi�ty Kielich, zawiera wino reprezentuj�ce odradzaj�c� si� w niesko�czono�� krew Jezusa.
Jest zupe�nie oczywiste, �e zachowuj�c staro�ytny zwyczaj komunii Ko�ci� Chrze�cija�ski postanowi� dla swojej wygody pomija� w swoich naukach jego prawdziwe znaczenie i pochodzenie. Bardzo niewielu ludzi zastanawia si� nad rzeczywistym znaczeniem sakramentu kielicha i wina i jednocze�nie s�dzi, �e wywodzi si� on z odpowiednich ust�p�w ewangelii nawi�zuj�cych do Ostatniej Wieczerzy. W rzeczywisto�ci obrazuje on wiecznie odradzaj�c� si� krew Jezusa. W jaki spos�b krew Jezusa lub kogokolwiek innego mo�e odradza� si� w niesko�czono��? Odpowied� jest prosta - poprzez rodzin� i dziedziczenie.
Dlaczego zatem hierarchowie ko�cio�a postanowili ignorowa� symbolik� zwi�zan� z lini� krwi (pokrewie�stwem) w sakramencie Graala? Sam sakrament zachowali, czemu jednak posun�li si� do przypisania podaniu o Graalu i jego symbolice miana herezji?
Jak wiadomo, ka�dy rz�d i ka�dy ko�ci� nauczaj� takiej formy historii i dogmat�w, jakie s� im wygodne do realizacji ich w�asnych interes�w. Bior�c to pod uwag� musimy pami�ta�, �e my wszyscy jeste�my uwarunkowywani na przyj�cie bardzo selektywnych nauk. Uczy si� nas tego, co powinni�my wiedzie�, i m�wi si� nam to, w co powinni�my wierzy�. W ten oto spos�b uczymy si� g��wnie historii politycznej i religijnej, kt�r� pa�stwowa i klerykalna propaganda podaje nam zwykle jako absolutny dogmat - nauk�, kt�rej nie wolno krytykowa� pod gro�b� nara�enia si� na prze�ladowanie.
Je�li chodzi o stosunek Ko�cio�a do symboliki kielicha i wina, od pocz�tku by�o wiadomo, �e biskupi musz� na nowo j� zinterpretowa�, poniewa� wskazywa�a ona, �e Jezus mia� potomk�w, czyli po��czy� si� ciele�nie z kobiet�.
I nie by� to jedyny sakrament i zwyczajowy rytua�, kt�ry uleg� wt�rnej interpretacji. Przeinaczono nawet ewangelie. Zrobiono to, aby dopasowa� je do pogl�du, �e Ko�ci� Rzymskokatolicki zosta� ustanowiony wy��cznie przez osobnik�w p�ci m�skiej, podobnie jak wsp�czesny producent filmowy selekcjonuje i dobiera ta�my, tak, aby otrzyma� po��dany rezultat, kt�ry jest zgodny z jego interesem.
Wszyscy znamy ewangelie Mateusza, Marka, �ukasza i Jana, a co z pozosta�ymi. Co z ewangeliami Filipa, Tomasza, Marii i Marii Magdaleny? Co z ca�ym szeregiem prawd wiary, akt�w i list�w, kt�re nie zosta�y zaaprobowane przez synody Ko�cio�a w okresie weryfikacji Nowego Testamentu. Z jakiego powodu odrzucono je podczas tej selekcji?
Przy doborze prawd wiary do Nowego Testamentu kierowano si� dwoma kryteriami, kt�re w roku 397 okre�li� synod w Kartaginie. Pierwsze kryterium m�wi�o, �e Nowy Testament musi sk�ada� si� z pism podpisanych imionami bezpo�rednich aposto��w Jezusa. Marek nie by� jednak aposto�em Jezusa i jak nam wiadomo, r�wnie� �ukasz. Byli to koledzy p�niejszego �wi�tego Paw�a. Z drugiej strony Tomasz by� jednym z dwunastki aposto��w, a mimo to ewangelia podpisana jego mieniem zosta� odrzucona. Co wi�cej, zosta�a nie tylko odrzucona, ale razem z wieloma innymi prawdami wiary i tekstami skazana na zniszczenie.
Tak wi�c w ca�ym �redniowiecznym �wiecie Ewangelia wed�ug �w. Tomasza oraz wiele innych ksi�g by�y w V wieku palone i ukrywane. Dopiero w ostatnich latach uda�o si� odkopa� niekt�re z tych manuskrypt�w. W�r�d nich najwi�kszym odkryciem by�o to, kt�rego dokonano w roku 1945 w Nag Hammadi w Egipcie, gdzie znaleziono zakopane 1500 lat wcze�niej dokumenty [W roku 1945 w Nag Hammadi po�o�onym mi�dzy Bahgura i Hiw znaleziono zbi�r papirus�w sk�adaj�cy si� z 13 r�kopis�w pism gnostycz-nych oraz komentarzy spisanych w III wieku. - Przyp. t�um.]
Chocia� ksi�g tych nie odnaleziono a� do naszego stulecia, by�y one otwarcie u�ywane przez pierwszych chrze�cijan. O niekt�rych z nich, tych, kt�re ju� wymieni�em, oraz Ewangelii Prawdy, Ewangelii Egipcjan i innych, liczne wzmianki znale�� mo�na w pismach wczesnochrze�cija�skich kronikarzy ko�cielnych. Klemens z Aleksandrii, Ireneusz z Lyonu, Origen z Aleksandrii - wszyscy oni wspominaj� o nich w swoich pismach.
Dlaczego wi�c ewangelie wed�ug �w. Marka i �ukasza zosta�y zaakceptowane, mimo i� ci dwaj nie byli aposto�ami Jezusa? Poniewa� obaj w rzeczy samej byli nimi i ojcowie wczesnochrze�cija�skiego ko�cio�a wiedzieli o tym. W tamtych czasach, przed zafa�szowaniem Nowego Testamentu, wiedziano dobrze, �e Jezus prze�y� ukrzy�owanie. We wczesnych ewangeliach nie by�o mowy o Zmartwychwstaniu. Dodano to do nich p�niej.
Dlaczego odrzucono ewangelie innych aposto��w? Poniewa� by�o jeszcze drugie kryterium, znacznie wa�niejsze, wed�ug kt�rego dokonano w�a�ciwej selekcji. By�o to kryterium p�ci, w my�l kt�rego odrzucano wszystko, co podtrzymywa�o status kobiety w Ko�ciele lub spo�ecze�stwie.
W�a�nie na tej regule zosta� zbudowany ko�cielny system praw i zasad. Powiedziane jest: �Nie pozwalamy, by nasze kobiety naucza�y w Ko�ciele, wolno im tylko modli� si� i s�ucha� tych, co nauczaj�. A jest tak, poniewa� g�ow� kobiety jest m�czyzna, a czy� przystoi, by cia�o naucza�o g�ow�?�
By�a to oczywista bzdura, lecz w�a�nie za jej spraw� odrzucono wiele ewangelii, gdy� zawiera�y one dane �wiadcz�ce o tym, �e w s�u�bie Jezusa uczestniczy�o wiele kobiet. Maria Magdalena, Marta, Salome, Maria �ona Kleofasa, Joanna by�y nie tylko s�u�ebnicami, ale r�wnie� kap�ankami prowadz�cymi godne na�ladowania szko�y wiary w tradycji nazare�skiej.
W li�cie do Rzymian Pawe� wspomina o swoich s�u�ebnicach: Febe, kt�r� zwie siostr� Ko�cio�a, Julii i Prysce. Nowy Testament �yje imionami s�u�ebnic, lecz Ko�ci� zignorowa� je wszystkie. Kiedy stanowiono zasady zawodu duchownego, powiedziano: �Nie wolno kobiecie w Ko�ciele g�osi� nauk ani te� ro�ci� jakichkolwiek pretensji do kt�rejkolwiek z m�skich funkcji�. Lecz przecie� to sam Ko�ci� okre�li�, co jest m�sk� funkcj�.
Ko�ci� tak bardzo ba� si� kobiet, �e wprowadzi� obowi�zuj�cy ksi�y celibat, kt�ry w roku 1138 sta� si� prawem. Ta zasada nigdy nie by�a tym, czym wydaje si� by� przy pobie�nym spojrzeniu. Kto�, kto j� czyta, kto studiuje histori�, widzi wyra�nie, �e to nie seksualna aktywno�� by�a powodem troski Ko�cio�a. Konkretn� przyczyn� sankcjonuj�c� wprowadzenie tego prawa by�y stosunki intymne ksi�y z kobietami. Dlaczego? Poniewa� kobiety staj� si� �onami, kochankami. Szczeg�ln� w�asno�ci� macierzy�stwa jest przekazywanie linii krwi. W�a�nie to niepokoi�o Ko�ci�: temat tabu - macierzy�stwo, genealogia. Ta sprawa musia�a by� ca�kowicie odseparowana od po��danego wizerunku postaci Jezusa.
Lecz to wcale nie Biblia g�osi�a takie zasady. �wi�ty Pawe� stwierdza w swoim li�cie do Tymoteusza, �e biskup winien mie� jedn� �on� i dzieci, �e m�czyzna z do�wiadczeniami pochodz�cymi z jego w�asnej rodziny ma znacznie lepsze kwalifikacje do zajmowania si� sprawami Ko�cio�a (3,2 Biskup wi�c powinien by� nienaganny, m�� jednej �ony... 3,4...dobrze rz�dz�cy w�asnym domem, trzymaj�cy dzieci w uleg�o�ci, z ca�� godno�ci�. 3,5 Je�li bowiem kto� nie umie stan�� na czele w�asnego domu, jak�e� b�dzie si� troszczy� o Ko�ci� Bo�y? - Pierwszy List do Tymoteusza). Chocia� w�adze Ko�cio�a Rzymskokatolickiego podtrzymuj� nauki �wi�tego Paw�a, zdecydowa�y si� na kompletne pomini�cie tej jednoznacznej dyrektywy w celu zachowania w�asnych interes�w, tak, aby cywilny status Jezusa mo�na by�o ze strategicznych wzgl�d�w zignorowa�.
Rzecz w tym, �e celibat ko�cielny oraz wizerunek nie�onatego Jezusa sta�y w opozycji do innych opis�w tamtych czas�w. By�o to przedmiotem otwartych publicznych sprzeciw�w, dop�ki nie og�oszono, �e m�wienie prawdy na ten temat jest herezj� podlegaj�c� karze. Sta�o si� to zaledwie 450 lat temu, w roku 1547, w kt�rym w Anglii zmar� kr�l Henryk VIII.
Nie tylko chrze�cija�ski Nowy Testament cierpi z powodu restrykcji p�ciowych. Podobnemu procesowi edytorskiemu poddano �ydowskiego pochodzenia Stary Testament, dzi�ki czemu sta� si� on wygodny i pasuj�cy do chrze�cija�skiej Biblii. Jest to szczeg�lnie widoczne za spraw� kilku wyj�tk�w, kt�rym uda�o si� uj�� uwadze cenzor�w.
Ksi�ga Jozuego i II Ksi�ga Samuela odwo�uj� si� do znacznie starszej Ksi�gi Jaszera
[Chodzi o tak zwan� Ksi�g� Sprawiedliwego wed�ug Biblii Tysi�clecia lub Ksi�g� Jaszera wed�ug innych wyda�. W Ksi�dze Jozuego jest do niej odwo�anie (Jozue 10:13) �I zatrzyma�o si� s�o�ce, i stan�� ksi�yc, a� pom�ci� si� lud nad wrogami swymi. Czy� nie jest napisane w Ksi�dze Sprawiedliwego:...�] W obu ksi�gach znajdujemy stwierdzenie, �e jest ona bardzo wa�na. Lecz gdzie ona jest? Nie ma jej w Biblii. Podobnie jak wiele innych ksi�g zosta�a z rozmys�em pomini�ta. Czy jeszcze istnieje? Ot� tak. Mierz�cy 9 st�p (2,7 m) d�ugo�ci hebrajski zw�j Ksi�gi Jaszera istnieje. Od dawna jest to historycznie bardzo wa�ny dokument. By� on skarbem dworu cesarza Karola Wielkiego, za� jej przek�ad by� bezpo�redni� przyczyn� za�o�enia w roku 800 Uniwersytetu Paryskiego, to znaczy sto lat przed nadaniem Staremu Testamentowi formy, w jakiej znamy go dzisiaj.
Jaszer by� opiekunem laski Moj�esza. Jego zapiski maj� ogromne znaczenie i dotycz� poby�u Izraelit�w w Egipcie a� do exodusu do ziemi kananejskiej. Opisane przez niego dzieje r�ni� si� znacznie od wersji, kt�r� znamy dzisiaj. Wed�ug niego to nie Moj�esz by� duchowym przyw�dc� plemion, kt�re przesz�y przez Morze Czerwone do g�ry Synaj, ale Miriam. [Przybrana siostra Moj�esza. - Przyp. t�um.]
W owych czasach �ydzi nie s�yszeli o Jahwe i czcili bogini� Aspirat [Ugarycka bogini, �ona najwy�szego boga panteonu Ela (u Hebrajczyk�w Aszera, u Akadyjczyk�w Aszratum). Jej pe�ne imi� brzmia�o prawdopodobnie �Ta Kt�ra Chodzi Po Morzu� - Przyp. t�um.] za� ich duchowymi przyw�dcami by�y g��wnie kobiety. Miriam sta�a si� wed�ug Ksi�gi Jaszera (Sprawiedliwego) dla Moj�esza tak du�� przeszkod� w jego d��eniu do ustanowienia m�skiej dominacji, �e musia� j� uwi�zi�. Jednak Nar�d �ydowski powsta� zbrojnie przeciwko niemu w obronie Miriam. Tego nie ma w Biblii.
Przejd�my teraz do momentu narodzin wiary chrze�cija�skiej. We�my ewangelie, przyjrzyjmy si� im i sprawd�my, co one w rzeczywisto�ci nam m�wi�, nie bacz�c na to, co nam si� wydaje, �e m�wi�, a co jest swego rodzaju nawykiem my�lowym wpojonym nam w szkole i ko�ciele. Czy wyk�adnia nauk zawsze jest w�a�ciwa? Czy zgadza si� z tym, co zosta�o zapisane? To zadziwiaj�ce, jak wiele rzeczy, kt�re wydaj� si� nam znane, wpojono nam w szkolnych �awkach z pomoc� obrazkowych historyjek nie zawsze opartych na oryginalnych tekstach.
Historia narodzin (Jezusa) jest bardzo dobrym tego przyk�adem. Powszechnie uwa�a si� - m�wi� nam o tym r�wnie� poczt�wki bo�onarodzeniowe, - �e Jezus urodzi� si� w stajni. Ewangelie tego nie m�wi�. W �adnej z autoryzowanych ewangelii nie ma najdrobniejszej wzmianki o stajni. W ewangeliach Marka i Jana w og�le nie ma mowy o narodzinach Jezusa, za� Mateusz o�wiadcza, wprost, �e urodzi� si� on w domu.
Sk�d wi�c wzi�a si� stajnia? Po prostu z b��dnej interpretacji ewangelii �ukasza, w kt�rej jest mowa, ze Jezus zosta� po�o�ony w ��obie - nie urodzony, ale po�o�ony! ���b by� w owych czasach i nadal jest dzisiaj niczym innym jak zwierz�cym karmnikiem. Wystarczy jednak zajrze� do historii spo�ecznej tamtych czas�w, aby dowiedzie� si�, �e u�ywanie ��obu w charakterze ko�yski dla niemowl�t by�o w�wczas rzecz� powszechn� i by�y one w takim przypadku wnoszone do wn�trza domu.
Dlaczego wi�c przyj�to, �e ten konkretny ���b sta� w stajni? Ot� dlatego, �e angielski przek�ad ewangelii �ukasza m�wi nam, ze w zaje�dzie nie by�o miejsca. Zatem musia�o by� w stajni! Co ciekawe, inne wcze�niejsze od angielskiego przek�ady ewangelii �ukasza nic nie m�wi� na temat jakiegokolwiek zajazdu. W r�kopisie ewangelii �ukasza nie ma mowy o braku miejsca w zaje�dzie. W rzeczywisto�ci w tamtych czasach w og�le nie by�o na Wschodzie �adnych zajazd�w. Nawet teraz jest ich tam niewiele. Ludzie zatrzymywali si� w tamtych czasach w prywatnych domach - by� to popularny w�wczas zwyczaj. Nazywa�o si� to go�cinno�ci� rodziny. Domy by�y otwarte dla podr�nych.
Gwoli �cis�o�ci nale�y r�wnie� stwierdzi�, ze w tamtych czasach nie by�o r�wnie� stajen. W rzeczywisto�ci �stable� [S�owo �stable� ma w j�zyku angielskim a� trzy znaczenia: stabilny, stajnia, stado koni. - Przyp. t�um.] (�stajnia�) jest angielskim s�owem i okre�la miejsce, w kt�rym trzyma si� konie, i to konie jakiej� szczeg�lnej stajni. Kt�, u licha, je�dzi� w Judei na koniach? Na wo�ach, wielb��dach, owszem. Konia m�g� mie� co najwy�ej jaki� rzymski oficer. Nawet wo�y i mu�y, je�li ju� je trzymano pod dachem, to pod czym� w rodzaju wiaty, zadaszenia, a nie stajni, jakie znamy.
Je�li chodzi o ten mityczny zajazd, tekst grecki wcale nie m�wi, �e nie by�o w nim miejsca. Jak zosta�o powiedziane w ewangelii Mateusza, Jezus urodzi� si� w domu i, co zosta�o tam w�a�ciwie przet�umaczone, zosta� po�o�ony w ��obie, karmniku dla zwierz�t, poniewa� nie by�o ko�yski. B�d�c przy narodzinach Jezusa, warto przyjrze� si� dok�adnie chronologii, co jak s�dz�, mo�e by� wa�ne, poniewa� ewangelie, dwie ewangelie, kt�re m�wi� o narodzinach Jezusa, podaj� zupe�nie inne daty tego wydarzenia.
Wed�ug ewangelii Mateusza Jezus urodzi� si� w czasie panowania kr�la Heroda - Heroda Wielkiego, - kt�ry po naradzie z magami zarz�dzi� rze� niemowl�t. Jak wiadomo, Herod zmar� w 4 roku przed Chrystusem (przed nasz� er�), podczas gdy ewangelia Mateusza podaje, �e Jezus urodzi� si� przed jego �mierci�. I w�a�nie dlatego wi�kszo�� popularnych wersji Biblii przyjmuje, �e Jezus urodzi� si� w 5 roku p.n.e., czyli rok przed �mierci� Heroda... i wszystko wydaje si� ju� by� w porz�dku.
Lecz u �ukasza jest zupe�nie inaczej. �ukasz nie opowiada nam o kr�lu Herodzie ani niczym podobnym. Twierdzi on, �e Jezus urodzi� si� w czasach, gdy Kwiryniusz by� gubernatorem Syrii, dok�adnie w roku, w kt�rym cesarz August (Oktawian) zarz�dzi� spis powszechny. I aby wzi�� w nim udzia�, J�zef i Maria udali si� do Betlejem.
Znajdujemy tu dwie istotne informacje, o kt�rych jest mowa r�wnie� w �ydowskich anna�ach pochodz�cych z pierwszego stulecia naszej ery. Kwiryniusz zosta� wyznaczony na gubernatora Syrii w 6 roku n.e. (po narodzeniu Chrystusa). By� to rok, w kt�rym przeprowadzi� on na mocy zarz�dzenia cesarza Augusta spis ludno�ci. Wed�ug �ukasza by� to pierwszy i jedyny spis ludno�ci wykonany w tym regionie.
Tak wi�c Jezus musia� urodzi� si� pomi�dzy 4 rokiem p.n.e. a 5 rokiem n.e. Czy to jaki� b��d? Niekoniecznie, poniewa� na podstawie sposobu, w jaki to zosta�o oryginalnie przedstawione, mamy do czynienia z dwoma r�nymi urodzinami.
Obie ewangelie m�wi� prawd�. Chodzi tu o dat� fizycznych urodzin Jezusa oraz dat� jego urodzin spo�ecznych. W owym czasie obie daty by�y okre�lane jako pierwsze i drugie narodziny i stosowa�o si� je w przypadku ludzi z pewnych grup spo�ecznych, zw�aszcza dziedzic�w tronu.
Drugie urodziny ch�opc�w by�y obchodzone w formie rytua�u powt�rnego urodzenia. Mia� on charakter bardzo fizyczny: owijano ch�opc�w w powijaki i rodzili si� oni na nowo z matczynego �ona. W przypadku ch�opc�w rytua� ten odbywa� si� po uko�czeniu przez nich dwunastego roku �ycia.
Wiemy zatem, �e w roku 6 n.e. Jezus mia� 12 lat, a to oznacza, �e urodzi� si� w 7 roku p.n.e., co dok�adnie zgadza si� z opisem Mateusza m�wi�cym, �e urodzi� si� on pod koniec panowania kr�la Heroda.
I oto dochodzimy do czego�, co wydaje si� by� kolejn� niezgodno�ci�, poniewa� �ukasz w dalszej cz�ci swojej ewangelii m�wi, �e kiedy Jezus mia� 12 lat, jego rodzice, Maria i J�zef, zabrali go na jeden dzie� do Jerozolimy. Po jej opuszczeniu udali si� w towarzystwie przyjaci� w ca�odniow� podr� powrotn� do domu, w trakcie kt�rej zauwa�yli, �e nie ma go z nimi. Wr�cili do Jerozolimy i znale�li go w �wi�tyni dyskutuj�cego z nauczycielami o sprawach swojego Ojca. C� to za rodzice, kt�rzy w�druj�c przez ca�y dzie� przez pustyni� nie widz�, �e w ich grupie nie ma ich dwunastoletniego syna?
Rzecz w tym, �e sens tego akapitu gdzie� si� zagubi�. Mi�dzy okre�leniami �dwunastoletni syn� i �syn w dwunastym roku �ycia� by�a ogromna r�nica. Kiedy syn po uko�czeniu pierwszych dwunastu lat �ycia, to znaczy na swoje trzynaste urodziny, by� wprowadzany w czasie ceremonii drugich narodzin do spo�eczno�ci, traktowano go tak, jakby wkracza� w pierwszy rok �ycia. Takie s� korzenie wsp�czesnego prawa �ydowskiego. Kolejna inicjacja mia�a miejsce w dziewi�tym roku, kiedy ko�czy� 21 lat, co le�y r�wnie� u podstaw wsp�czesnego prawa do pewnych przywilej�w po osi�gni�ciu 21 roku �ycia. Potem nast�powa�y kolejne wtajemniczania. Nast�pny wielki sprawdzian mia� miejsce w dwunastym roku, to znaczy w wieku 24 lat, a dok�adniej w dniu dwudziestych czwartych urodzin. Kiedy Jezus zosta� w �wi�tyni w wieku dwunastu lat, w rzeczywisto�ci mia� ju� 24 lata, przeto nic dziwnego, �e rodzice nie spodziewali si� po nim, i� b�dzie si� trzyma� blisko nich w czasie podr�y przez pustyni�!
Jego dyskusja z nauczycielami dotyczy�a jego kolejnej inicjacji. Musia� przedyskutowa� t� spraw� z duchowym ojcem, ojcem spo�eczno�ci, co te� uczyni�. To by�y sprawy tego ojca, o kt�rych dyskutowa�. Wiemy, kim by� �w ojciec. Ot� ojcem duchowym spo�eczno�ci by� w tym czasie esse�czyk [Esse�czycy byli ascetyczn� sekt� �ydowsk�, kt�ra istnia�a w staro�ytnej Palestynie w okresie od II wieku p.n.e. do ko�ca I wieku n.e. - Przyp. t�um.] Symeon i je�li cofniemy si� w ewangelii �ukasza o kilka werset�w, zobaczymy, �e to w�a�nie o niego chodzi�o, o sprawiedliwego i pobo�nego Symeona, kt�ry zalegalizowa� Jezusa wobec prawa.
Czy mo�emy zatem wierzy� ewangeliom? Jak z tego wida�, tak, mo�emy wierzy� im, ale tylko do pewnego stopnia, to znaczy w sam� ich tre��. Nie mo�emy jednak ufa� ich przeinaczeniom i zniekszta�ceniom, kt�re wpajali w nas ludzie nie rozumiej�cy tego, czego nauczaj�.
Obecne angloj�zyczne ewangelie si�gaj� czas�w tak zwanej Autoryzowanej Biblii opracowanej na zlecenie kr�la Anglii Jakuba I (z dynastii Stuart�w) na pocz�tku XVII wieku. [Pierwszego przek�adu Biblii na j�zyk angielski dokona� John Wycliffe (1380-1382). 150 lat p�niej kolejnego przek�adu podj�� si� William Tyndale. Jego dzie�o doko�czy� Miles Coverdale. Pierwsz� Bibli� wydan� po angielsku w Anglii by�a Biblia Mateusza (1537) stanowi�ca zestawienie tekst�w Tyndale�a i Coverdale�a autorstwa niejakiego Rogersa pisz�cego pod pseudonimem Mateusz. Wielka Biblia, opublikowana w roku 1539 i wznowiona w roku 1568 jako Biblia biskupia, by�a pierwsz� oficjaln� Bibli� w j�zyku angielskim. Kolejna Biblia wydana po angielsku zwana genewsk� zosta�a przet�umaczona przez emigrant�w i wydana w roku 1560 w Genewie i Londynie. Najs�ynniejsz� dat� w dziejach angielskich przek�ad�w Biblii jest rok 1611, kiedy to po raz pierwszy ukaza�a si� Wersja Autoryzowana (Authorized Version), zwana czasem Bibli� kr�la Jakuba. Nad jej poszczeg�lnymi cz�ciami pracowa�o 6 grup t�umaczy. W dalszym etapie prac po dw�ch cz�onk�w z ka�dej grupy utworzy�o komisj� redakcyjn�. Ten najs�ynniejszy angielski przek�ad sta� si� i jest nadal dla Anglik�w najbardziej autorytatywnym i najulubie�szym przek�adem, nawet je�li nie zawsze jest nale�ycie rozumiany. Nowe odkrycia naukowe wykaza�y konieczno�� ponownego zredagowania Authorized Version z 1611 roku. Mia�o to miejsce pod koniec XIX wieku - powsta�a wtedy tzw. Wersja poprawiona (1881-1895). - Przyp. red.] Zosta�a ona opublikowana i wydana drukiem kilka lat przed odp�yni�ciem pierwszych Pilgrim Fathers [Mianem Pilgrim Fathers - najcz�ciej spotykane polskie t�umaczenie tej nazwy to Ojcowie Za�o�yciele - okre�la si� grup� pierwszych 102 angielskich osadnik�w zamieszka�ych w Ameryce w Nowej Anglii, w�r�d kt�rych znajdowa�o si� 35 cz�onk�w Angielskiego Ko�cio�a Separatystycznego (radykalna frakcja purytan�w), kt�rzy jeszcze przed odp�yni�ciem do Nowego �wiata zbiegli do Holandii uciekaj�c przed prze�ladowaniami religijnymi w swoim kraju. Statek, na kt�rym p�yn�li, nosi� nazw� MayfIower. - Przyp. t�um.] oraz 165 lat przed og�oszeniem Ameryka�skiej Deklaracji Niepodleg�o�ci.
Ewangelie wczesnochrze�cija�skiego ko�cio�a by�y napisane w II i III wieku grek� i razem z innymi tekstami zosta�y w IV wieku przet�umaczone na �acin� jako Biblia. Wszystko to dzia�o si� ponad tysi�c lat przed pierwszym angielskim przek�adem.
T�umaczenie Biblii by�o w owych czasach przedsi�wzi�ciem ryzykownym. Czternastowieczny reformator John Wycliff zosta� og�oszony heretykiem za prze�o�enie jej na j�zyk angielski. W rezultacie jego ksi��ki spalono. Kolejn� ofiar� by� William Tyndale, kt�ry za przek�ad Biblii na angielski zosta� na pocz�tku XVI wieku uduszony w Belgii, po czym jego cia�o na wszelki wypadek spalono. Nieco p�niej kolejnego przek�adu dokona� jego ucze�, Miles Coverdale, kt�ry mia� wi�cej szcz�cia, bowiem Ko�ci� by� ju� w tym czasie podzielony. Jego wersja zosta�a przyj�ta przez Ko�ci� Protestancki, co nie przeszkadza�o jednak Rzymowi traktowa� go jako heretyka.
Chodzi�o o to, �e dop�ki drukowany tekst pozostawa� niejasny (nie by�a to zwyk�a �acina, lecz koszmarna forma �aciny ko�cielnej) i tylko ksi�a potrafili go zrozumie�, mogli oni naucza�, czego tylko chcieli. Prze�o�enie Biblii na inne j�zyki sprawia�o, �e r�wnie� inni ludzie mogli j� przeczyta� i zrozumiawszy zawarte w niej przekazy, zacz�� zadawa� k�opotliwe dla Ko�cio�a pytania, a nawet podwa�a� jego nauki.
UKRYTE DZIEJE JEZUSA I �WI�TEGO GRAALA
CZʌ� DRUGA
Pierwsza mo�liwa do zaakceptowania angloj�zyczna Biblia zosta�a opracowana na zlecenie kr�la Szkot�w Jakuba VI (Stuarta [Istniej� dwie pisownie tego nazwiska. Obecnie nazwisko te] rodziny kr�lewskie) pisze si� jako Stuart, jednak pierwotnie pisa�o si� Stewart.] i zarazem kr�la Anglii Jakuba I [Kr�l Szkot�w Jakub VI (panowa� w latach 1567-1625) i kr�l Anglii Jakub I (panowa� w latach 1603-1625) to jedna i ta sama osoba, pierwszy kr�l z dynastii Stuart�w na tronie angielskim, zwolennik absolutyzmu, za� jego konflikty z parlamentem stanowi�y pow�d do buntu przeciwko jego sukcesorowi, Karolowi I. - Przyp. t�um.] dopiero w pocz�tku siedemnastego wieku. By�a to tak zwana Autoryzowana Wersja, na kt�rej bazowa�a wi�kszo�� kolejnych angloj�zycznych Biblii. Ale nawet ta wersja nie by�a bezpo�rednim t�umaczeniem orygina�u. Wi�kszo�� jej tekstu to t�umaczenie z greki, a cz�� z �aciny, co wi�cej, niekt�re jej fragmenty pochodzi�y z innych, wcze�niejszych, nielegalnych przek�ad�w.
W opracowaniu Nowego Testamentu t�umacze kr�la Jakuba I usi�owali pogodzi� protestant�w z katolikami. By� to jedyny spos�b stworzenia og�lnie akceptowalnego tekstu, lecz ich wysi�ki nie by�y w pe�ni udane. Katolicy uwa�ali, �e t�umacze wzi�li stron� protestant�w i starali si� przeciwstawia� kr�lowi Jakubowi na forum parlamentu, za� protestanci twierdzili, �e t�umacze byli w zmowie z katolikami.
Nawiasem m�wi�c Biblia ta przetrwa�a, za� jej t�umacze usi�owali osi�gn�� co�, co nazwa si� �polityczn� poprawno�ci��. Dzi� wiemy, co to znaczy, i jak wida�, funkcjonowa�o to r�wnie� w tamtych czasach. W ca�ym tek�cie mo�na znale�� liczne przyk�ady zastosowania tej zasady - jednym z nich mo�e by� przek�ad tekstu m�wi�cego o grupie ludzi zwanych �niebia�skimi �o�nierzami�. To okre�lenie im si� nie podoba�o i zamienili je na �niebia�sk� armi�. Ale zjawi� si� kto� jeszcze i stwierdzi�: �Nie, to nie tak, to sugeruje, �e tu chodzi o uzbrojon� jednostk�, a to nie jest politycznie w porz�dku�. Przeto wykre�lono to sformu�owanie i zastosowano od dawna nie u�ywane w j�zyku angielskim s�owo �host� (�heavenly host�) [Niebia�skie zast�py lub niebia�ski gospodarz, b�d� niebia�ska hostia - Przyp. t�um.] Nikt nie wie co to takiego �niebia�skie zast�py�. To niezwyk�e jak wiele niezrozumia�ych, starych, nie u�ywanych s��w wprowadzono z powrotem do obiegu, aby zapewni� Biblii kr�la Jakuba polityczn� poprawno��, tyle �e nikt tych s��w nie rozumia�. W tym samym czasie William Szekspir uprawia� ten sam proceder w swoich sztukach.
Je�li zajrzymy do odpowiednich ksi��ek, tych, kt�re napisano przed kr�lem Jakubem i Szekspirem, a potem do tych, kt�re ukaza�y si� po Jakubie i Szekspirze, bez trudu mo�na si� zorientowa�, �e zas�b s��w j�zyka angielskiego zwi�kszy� si� o ponad 50 procent w wyniku przyj�cia s��w wymy�lonych b�d� wydoby�ych z zapomnienia. Problem polega� na tym, �e nikt, ��cznie z tw�rcami s�ownik�w, nie wiedzia�, co wi�kszo�� z nich znaczy. Trzeba je by�o jako� zdefiniowa� i �niebia�skie zast�py� okre�lono jako �niebia�skie mn�stwo ludzi�!
Tak wi�c, aczkolwiek dostojnie poetycki, j�zyk Autoryzowanej Biblii Angielskiej jest zupe�nie niepodobny do �adnego z j�zyk�w, jakimi kiedykolwiek m�wiono w Anglii lub gdzie indziej. Nie ma on �adnego zwi�zku z grek� lub �acin�, z kt�rych jej tekst by� t�umaczony. Z pewno�ci� nie by� to j�zyk, kt�rym pos�ugiwa� si� B�g, jak o�wiadczyli mi sami ksi�a, lecz to w�a�nie z tej kanonicznej interpretacji wywodz� si� wszystkie pozosta�e angloj�zyczne Biblie w ca�ej r�norodno�ci ich form. Mimo wszystkich jej b��d�w, przepi�knej stylistyki werset�w i wszystkich nowych st�w, wersja ta wci�� jest najbli�sza oryginalnym greckim r�kopisom spo�r�d wszystkich angloj�zycznych wersji Biblii. Wszystkie inne t�umaczenia, Wersja Standardowa, Nowa Wersja, wersje Poprawione, Nowoczesna Wersja Angielska s� mocno przek�amane i nie stanowi� materia�u odpowiedniego do studi�w, poniewa� stworzono je w konkretnych celach.
Oto jeden z najbardziej wyrazistych przyk�ad�w w tej materii. Zajrzyjmy do Biblii wydawanej obecnie w Papui i Nowej Gwinei, gdzie �yj� plemiona, kt�re nie zetkn�y si� nigdy w codziennym �yciu z innym zwierz�ciem ni� �winia. W obecnym wydaniu ich Biblii wszystkie zwierz�ta wyst�puj�ce w normalnej Biblii, bez wzgl�du na to, czy by� to w�, lew, osio�, owca, czy jeszcze inne zwierz�, s� �wini�! Nawet Jezus tradycyjnie okre�lany jako �Baranek Bo�y� w ich Biblii nazwany jest ��wini� Bo���!
Tak wi�c, aby m�c pok�ada� wiar� w tre�ci zawarte w ewangeliach, musimy wr�ci� do oryginalnych greckich r�kopis�w wraz z wyst�puj�cymi w nich wtr�tami w postaci s��w i wyra�e� hebrajskich i aramejskich. Kiedy to zrobimy, odkryjemy, �e ju� w rodowodzie Jezusa du�a cz�� istotnych danych zosta�a �le zinterpretowana, b��dnie zrozumiana, b��dnie przet�umaczona lub po prostu pomini�ta. Czasami przyczyn� tego by� brak odpowiednich s��w w j�zykach, na kt�re je t�umaczono.
Wszystkich nas uczono, �e ojciec Jezusa, J�zef, by� stolarzem. �Czemu nie? Przecie� tak m�wi� ewangelie�. Rzecz w tym, �e w oryginalnych ewangeliach nie ma o tym mowy. Najlepsze t�umaczenie podaje, �e J�zef by� �Mistrzem Rzemios�a� lub �Mistrzem Sztuk�. S�owo �stolarz� by�o uproszczonym wyobra�eniem t�umacza na temat znaczenia s�owa �craftsman� (rzemie�lnik, mistrz w zawodzie). Ka�dy, kto zetkn�� si� z wsp�czesn� masoneri�, z miejsca rozpozna znaczenie s�owa �the Craft� (sztuka). Nie ma ono nic wsp�lnego ze stolark�. Tekst po prostu informowa�, �e J�zef by� mistrzem, cz�owiekiem wykszta�conym.
Inny przyk�ad dotyczy konceptu Niepokalanego Pocz�cia. Nasze angloj�zyczne ewangelie m�wi� nam, �e matka Jezusa Maria by�a dziewic�. [Nie tyko angloj�zyczne, polskoj�zyczne r�wnie� - Przyp. t�um.] Powtarzaj� to nieustannie. Zastan�wmy si� wi�c nad znaczeniem s�owa �dziewica�. Rozumiemy, �e jest to kobieta, kt�ra nie odby�a jeszcze stosunku seksualnego z m�czyzn�. Ust�p dotycz�cy tej sprawy nie by� t�umaczony z greki, lecz z �aciny. T�umaczenie by�o �atwe, poniewa� w �acinie okre�lano j� s�owem �virgo�, czyli Maria by�a �virgo�. Ale to wcale nie znaczy�o wtedy tego, co dzi� kryje si� pod s�owem �dziewica�. �Virgo� w znaczeniu �aci�skim to po prostu �m�oda kobieta�. Aby znaczenie by�o identyczne z tym, jakie si� temu s�owu przypisuje dzi�, jej �aci�skie okre�lenie musia�oby brzmie� �virgo intacta�, co t�umaczy si� jako �nietkni�ta m�oda kobieta�.
Przyjrzyjmy si� raz jeszcze tekstowi �aci�skiemu, aby zobaczy�, dlaczego nazwano j� �virgo� - m�oda kobieta. By� mo�e chodzi�o o co�, co by�o prawd�, a co my wypaczyli�my p�niej. Ot� okazuje si�, �e s�owem, kt�re przet�umaczono na �virgo�, by�o starohebrajskie �almah�, kt�re znaczy�o w�a�nie �m�oda kobieta�. Nie mia�o ono �adnego seksualnego podtekstu. Gdyby Maria by�a fizycznie rzeczywi�cie �virgo intacta�, w oryginale u�yto by w�wczas hebrajskiego s�owa �bethula�, a nie �almah�.
Czy to znaczy, �e zostali�my wprowadzeni w b��d przez ewangelie? Ot� nie, zostali�my wprowadzeni w b��d przez angielskie t�umaczenie ewangelii. Zostali�my r�wnie� wprowadzeni w b��d przez ko�cielny establishment, kt�ry zrobi� wszystko, co by�o w jego mocy, aby pozbawi� kobiety wyst�puj�ce w ewangelii wszelkich normalnych cech ich p�ci. Najwa�niejsze kobiety Nowego Testamentu s� dziewicami, ladacznicami [Autor u�ywa tutaj bardziej wulgarnego okre�lenia, lecz ze wzgl�du na to, ze nasze �ycie publiczne jest ju� i tak prze�adowane wulgaryzmami, pozwalam sobie troch� je z�agodzi� - Przyp. t�um.] b�d� wdowami, nigdy za� przyjaci�kami, �onami lub matkami, a ju� z pewno�ci� nie osobami duchownymi lub �wi�tymi siostrami (siostrami w Chrystusie).
Poza tym ewangelie m�wi� nam, i to kilkakrotnie, �e rodow�d Jezusa wywodzi si� od kr�la Dawida poprzez jego ojca J�zefa. Nawet �wi�ty Pawe� m�wi o tym w swoim Li�cie do Hebrajczyk�w. Mimo to naucza si� nas, �e ojciec Jezusa by� cz�owiekiem prostym, stolarzem, za� jego matka by�a dziewic�, z kt�rych to okre�le� �adne nie znajduje potwierdzenia w tek�cie oryginalnym. Wynika z tego, �e aby wydoby� z ewangelii to co najlepsze, nale�y przeczyta� je w tym j�zyku, w jakim zosta�y napisane, a nie interpretowa� ich tre�ci z punktu widzenia wsp�czesnych j�zyk�w.
Nie wiadomo, kiedy dok�adnie napisano pierwsze cztery ewangelie. Wiemy jedynie, �e po raz pierwszy opublikowano je w r�nych etapach w drugiej po�owie pierwszego wieku naszej ery. Wszystkie zgodnie twierdz�, �e Jezus by� Nazare�czykiem (a nie Nazareta�czykiem). Potwierdzaj� to r�wnie� roczniki rzymskie, poza tym kroniki �ydowskie z pierwszego wieku naszej ery oraz Dzieje Apostolskie stwierdzaj�, �e brat Jezusa, Jakub, i �wi�ty Pawe� byli przyw�dcami sekty nazare�czyk�w.
Okre�lenie �nazare�ski� jest bardzo istotne w historii �wi�tego Graala, poniewa� naros�o wok� niego nieporozumienie, w wyniku kt�rego zapanowa�o przekonanie, �e Jezus pochodzi z Nazaretu. Przez ostatnie 400 lat angloj�zyczne ewangelie powtarzaj� ten b��d mylnie t�umacz�c �Jezus nazare�czyk� na �Jezus Nazareta�czyk�. Nie ma �adnego zwi�zku mi�dzy Nazaretem i nazare�czykami. W rzeczy samej osiedle o nazwie Nazaret zosta�o za�o�one w latach sze��dziesi�tych pierwszego wieku n.e., czyli oko�o 30 lat po ukrzy�owaniu Jezusa, co oznacza, �e nikt, zw�aszcza w pierwszych latach jego �ycia, nie m�g� stamt�d pochodzi�, bo po prostu Nazaretu jeszcze nie by�o!
Nazare�czycy byli liberaln� �ydowsk� sekt� sprzeciwiaj�c� si� zasadom ostrego hebrajskiego obrz�dku saduceuszy i faryzeuszy. Kultura i j�zyk nazare�czyk�w pozostawa�y pod silnymi wp�ywami filozof�w staro�ytnej Grecji, poza tym ich sekta g�osi�a r�wno�� m�czyzn i kobiet. Dokumenty pochodz�ce z tamtych czas�w nie odnosz� si� do Nazaretu, lecz do spo�eczno�ci nazare�czyk�w. W spo�eczno�ci tej byli zar�wno duchowni m�skiego, jak i �e�skiego rodzaju i r�ni�a si� ona znacznie od zdominowanej przez m�czyzn spo�eczno�ci �ydowskiej i tego, czego wymaga� w p�niejszym czasie zdominowany przez m�czyzn Ko�ci� Rzymskokatolicki.
Nale�y pami�ta�, �e Jezus nie by� chrze�cijaninem - by� nazare�czykiem, pozostaj�cym pod zachodnimi wp�ywami �ydem. Ruch chrze�cija�ski zosta� za�o�ony przez kogo� innego na podstawie jego (Jezusa) misji. S�owo �chrze�cijanin� zosta�o po raz pierwszy zapisane i u�yte w roku 44 n.e. w Antiochii w Syrii.
W �wiecie arabskim s�owem, kt�rego u�ywa si� dzisiaj, tak jak i w tamtych czasach, na okre�lanie Jezusa i jego wyznawc�w, jest Nazara. Potwierdzaj� to zapisy Koranu: Jezus jest Nazara; jego wyznawcy s� Nazara. S�owo to oznacza �podtrzymuj�cy� lub �stra�nicy�. Jego pe�ne brzmienie to �Nazrie ha-Brit� i oznacza ono �podtrzymuj�cy przymierze�. Przy okazji mamy tu brytyjski aspekt, poniewa� s�owo Brit jest �r�d�os�owem nazwy Brytania, za� s�owa Brit-ain znacz� �kraj przymierza� lub �kraj ugody�.
W czasach Jezusa nazare�czycy mieszkali w Galilei oraz w tajemniczym miejscu okre�lanym w Biblii jako �Puszcza� [�G�os wo�aj�cego na Puszczy� - chodzi tu jednak raczej o pustkowie a nie teren poro�ni�ty lasami. - Przyp. t�um.] W rzeczywisto�ci Puszcza by�a dok�adnie okre�lonym miejscem. By�y to przede wszystkim ziemie wok� Qumran ci�gn�ce si� a� do Mird i innych miejsc. To w�a�nie tam zosta�y stworzone, a nast�pnie odkryte w roku 1948 tak zwane Zwoje znad Martwego Morza. [Zwoje znad Martwego Morza to staro�ytne r�kopisy wykonane na sk�rze, papirusie i miedzi odkryte w pustynnych grotach i staro�ytnych ruinach znajduj�cych si� na pustkowiach Judei. Jest to jedno z wa�niejszych odkry� wsp�czesne] archeologu. Odkrycie ich pozwoli�o na ustalenie daty ustabilizowane) �ydowskie] Biblii na nie p�niej ni� 70 rok n.e, zrekonstruowanie historii Palestyny w okresie pomi�dzy 4 wiekiem p.n.e. a rokiem 135 n.e. oraz rzuci�o nowe �wiat�o na powstanie chrze�cija�stwa i rabinicznego judaizmu, jak r�wnie� na zale�no�ci mi�dzy wczesnochrze�cija�skimi i �ydowskimi tradycjami. - Przyp. t�um.]
Jaki� czas po ukrzy�owaniu Piotr i jego przyjaciel Pawe� wyruszyli do Antiochii, a nast�pnie do Rzymu, gdzie za�o�yli ruch, kt�ry sta� si� chrze�cija�stwem. Z kolei w innych anna�ach zapisano, �e Jezus, jego brat Jakub i wi�kszo�� pozosta�ych aposto��w kontynuowali dzia�alno�� ruchu nazare�skiego i przenie�li si� do Europy. Ruch ten sta� si� Ko�cio�em Celtyckim. Zgodnie z udokumentowanymi zapisami Ko�cio�a Celtyckiego w roku 37 n.e., czyli cztery lata po ukrzy�owaniu, ruch nazare�ski przekszta�ci� si� formalnie w Ko�ci� Jezusowy. Ko�ci� Rzymskokatolicki zosta� stworzony 300 lat p�niej, po 3 wiekach od stracenia Piotra i Paw�a.
Ko�ci� Celtycki, kt�rego korzenie tkwi�y w ruchu nazare�skim, sta� przez wiele stuleci w opozycji do Ko�cio�a Rzymskokatolickiego. R�nica mi�dzy nimi by�a prosta - wiara nazare�ska opiera�a si� na naukach samego Jezusa. Ich sednem by�y zasady moralne, wzorce zachowa�, praktyka spo�eczna, prawo i sprawiedliwo�� wywodz�ce si� ze Starego Testamentu i po��czone z liberalnym przekazem r�wno�ci. Rzymska chrze�cija�sko�� by�a �ko�cielno�ci��. Nie by�o w niej wa�ne, czego naucza� Jezus. Ko�ci� ten uczyni� religie z samego Jezusa. Kr�tko m�wi�c Ko�ci� Nazare�ski by� prawdziwie spo�ecznym ko�cio�em, podczas gdy Ko�ci� Rzymskokatolicki ko�cio�em cesarzy i papie�y - hybryd� ruchu imperialnego.
Poza oczywistymi niezrozumieniami, b��dnymi interpretacjami i chybionymi t�umaczenia kanoniczne ewangelie cierpi� z powodu wielu rozmy�lnie wprowadzonych poprawek. Pewne oryginalne akapity zosta�y zmienione, inne usuni�te, a jeszcze inne dodano tak, aby zadowoli� partykularny interes ko�cio�a. Wi�kszo�� z tych poprawek wprowadzono w czwartym wieku, kiedy dokonywano przek�adu na �acin� z oryginalnych greckich i semickich tekst�w.
Nawet jeszcze wcze�niej, oko�o roku 195 n.e., czyli 1800 lat temu, biskup Klemens z Aleksandrii dokona� pierwszej znacz�cej poprawki tekstu ewangelii. Usun�� on istotn� cz�� z ewangelii Marka napisanej oko�o sto lat wcze�niej i uzasadni� sw�j czyn w li�cie: �Bo gdyby one nawet m�wi�y co�, co jest prawd�, ten, kt�ry kocha Prawd�, nie... zgodzi�by si� z nimi... Albowiem nie wszystkie prawdy b�d� og�oszone wszystkim ludziom�. Interesuj�ce. Chodzi�o mu o to, �e nawet w tym wczesnym okresie istnia�y ju� rozbie�no�ci mi�dzy tym, co napisali tw�rcy ewangelii, a tym, czego chcieli naucza� biskupi.
Tej usuni�tej przez biskupa Klemensa cz�ci do dzi� brak w ewangelii Marka. Ale je�li por�wnamy Marka z wersj� jego ewangelii, jak� znamy dzisiaj,