5822
Szczegóły |
Tytuł |
5822 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
5822 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 5822 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
5822 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
J�ZEF BOHDAN ZALESKI
DUCH OD STEPU
Przyjacielowi swemu, Adamowi
Mickiewiczowi w upominku
J.B.Z.
Tower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gda�sk 2000
PRZYGRAWKA DO NOWEJ
I
I mnie matka-Ukraina,
I mnie matka swego syna
Upowi�a w pie�� u �ona;
Czarodziejka - na roz�wicie
Napowietrzne, ptasie �ycie
Przeczuwa�a na plemiona,
I wo�a�a rozczulona:
�Piastuj dzieci� me, rusa�ko!
Mlekiem dum - i mleczem kwiecia,
P�j do lotu md�e to cia�ko!
Pi�knej s�awy mej stulecia
Podaj do snu na obrazki,
Barw� z�ot� i b��kitn�,
T�cz� w okr�g niech rozkwitn�
Wszystkie mego ludu kazki!�
B�ogo by�o mi - o! b�ogo;
Nigdy - nigdzie - i nikogo
Nie pie�ci�a czulsza matka...
Owe nie wiem chwilki - latka,
Uwik�ana w cud zagadka,
Le�y w duszy pod piecz�ci�;
Wci�� tam wracam si� pami�ci�,
Wci�� zmys�ami goni� pi�cia,
Rozpierzchnion� w sen daleki...
O! Rusa�ki mej piastunki
W pie�� dzwoni�ce poca�unki
Rozpali�y krew na wieki!
�r�d ojczyzny dzi� katuszy,
Smutny na �mier� - w sercu - w duszy,
Krew mnie jeszcze zrzuca z �o�a;
Chc� opiewa� wiekom dzie�o,
Lecz natchnienie przemin�o,
Niech si� �wi�ci wola Bo�a!...
II
I mnie matka-Ukraina,
Skrzydlatego swego syna,
Gdy mrugn�a z niebios gwiazda,
Odebra�a z r�k rusa�ki;
Osmukn�a puch i pa�ki,
Lot kaza�a wznie�� od gniazda;
I kwili�a w �lad piskl�cia
Lube wr�by i zakl�cia:
�I ja pa�ska s�u�ebnica!
Dzie� po dniu - najmilsze dzieci,
Wedle woli ziem rodzica,
Na igrzysko �l� zamieci.
Znowu m�j pie�ciwy leci,
Nie zna jeszcze swego krzy�a;
My�l jak powiew wolna, chy�a,
Lgnie do cud�w - �aknie pie�ni:
O! niech w stepach �wiat sw�j prze�ni!
Stepy - �wiatoburc�w droga,
Tam przechadza� si� gniew Boga;
G�os grzmi dot�d: niech pos�ucha!
Niech na �ywot wzmo�e ducha!...
O! po leciech, po przygodach,
Kiedy gwiazda owa zmierzchnie,
Wniknie jako duch w powierzchni�,
Rozpo�ciele si� po wodach;
B�dzie p�nych moich syn�w,
Grza� do pie�ni - i do czyn�w!
Krew Bojana - obok przodka,
Nowa tu mogi�a wstanie...�
Wrza�a ciszej wr�ba s�odka:
Co� - co� by�o o Bojanie...
Matko moja - matko mi�a!
Co? - gdzie Bojan? - gdzie mogi�a?
Wtem skin�a - po�egnanie.
III
Odzianemu w pi�r oblaski
Wyb�ysn�a chwila �aski.
Uroczysta wielka chwila!
Pa�skie - sta� si�! dla motyla;
Co urokiem przypomnienia
Dot�d pie�� m� rozpromienia;
Tu - pod krzy�em - �zy, cierpienia,
W jak�� rajsk� wo� umila.
Chwila wiecznie wielka, �wi�ta!...
B�ogo temu - kto pami�ta
Luby, dziwny, gdzie� przed laty,
�ywot czysty i skrzydlaty,
Pierworodny sw�j pocz�tek!
Kto w cielesnych wi�z�w m�ce,
W niebo co dzie� wznosz�c r�ce,
Do tych dusznych dr�y pami�tek!...
IV
Odzianemu w pi�r oblaski
�wieci oto chwila �aski!
Wa�� - wa�� si� w b��kity;
Skrzyd�em prawem, skrzyd�em lewem
Mierz� �wiaty za powiewem;
Namiot Boga zlotolity,
Ku mnie - ku mnie - tu - ku ziemi -
Strz�pi fa�dy promiennemi...
Wy�ej - wy�ej - wy�ej wzbity,
Serafi�sk�, �piewn� cisz� -
Sercem ch�on�: niebios nuta
Dr�y rozkosznie w pier� rozsnuta...
Wy�ej - wy�ej wzlatam w pysze...
I - �Hosanna, o Hosanna!
Na wiek wiek�w chwa�a! chwa�a!�
W �wi�tych likach nieustanna,
Milijon�w - pie�� rozbrzmia�a...
Duch m�j �wiat�o�� -w s�o�cach pa�a,..
Pie�� ch�rami anielskiemi,
�Chwa�a! chwa�a! (w s�uch niewoli)
Chwa�a Panu! - A na ziemi
Pok�j ludziom dobrej woli!�
Tajemnic� wiek�w senny
Rozpo�ciera krzy� ramiona...
Stoi w chwale Pan promienny,
Z Rodzicielk� sw� u �ona...
Po prawicy, po lewicy,
Ziemscy Pa�scy m�czennicy...
Chwa�a - chwa�a niesko�czona!...
Weseli�y si� Cheruby,
Wia�y ku mnie g�os rozno�ny:
�Pan ci� darzy znakiem chluby,
Maria �le ci wzrok lito�ny,
B�ogos�awi� w kr�g wybrani;
Czas wype�nia si� twej pr�by,
Zle� iskierko do otch�ani,
Czeka oto ziemia rada!...
Zga�niesz - biada ci! o biada!...
Jak ty, bli�ni twoi, ludzie -
Byli w duchu czy�ci, �wi�ci,
Odkupieni cudem w cudzie,
Lecz ol�n�li na u�udzie,
Zmierzch�o niebo - w ich pami�ci,
I na wieczno�� odepchni�ci!�
Wia�y - wia�y g�os Cheruby,
Powtarzali w g�os wybrani:
�Czas wype�nia si� twej pr�by,
Zle� iskierko do otch�ani!�
Anio�owie w lot kr��yli.
Na skinienie Pa�skie - w chwili -
U st�p krzy�a duch niebieski
Promieni�ce czo�o chyli;
Sk�ada skarb sw�j - czyste �ezki;
Anio� oto po�lubiony
Sk�ada za mnie �zy, pok�ony;
B�d� m�j str�u pochwalony!
I w mi�o�ci tam ognisku,
Jak dwie lilie w jednym wie�cu,
Oblubieniec w oblubie�cu,
Zleli�my si� tchem w u�cisku...
�Pan zast�p�w �wi�tych - �wi�ty!�
Wy�ej - wy�ej wiej� ch�ry...
I ja wa�� lot do g�ry,
Lecz zwichni�ty - o! zwichni�ty...
W my�li wstaj� pierwsze m�ty...
Anio� m�j na kl�czkach wo�a...
Pozdrowienie �l� wybrani...
Na ramionach ju� anio�a,
Sm�tny wracam do otch�ani.
V
Mierzch�a - och! Ojczyzna z�ota!
�za mi pierwsza wzrok ociemia,
Na sen anio� skrzyd�y miota:
�Syn ty ziemi! ziemia! ziemia!
�nij na falach tam �ywota!�
VI
Zwierciadlany sen - o! czu�y,
Jakie� widma w mig zasnu�y -
To wyra�ne, to rozwiewne,
Widma ludzkie dobre, gniewne!...
Niecielesne wodz� oko -
W czasach - miejscach - o! szeroko! -
�wita komu� dzie� bole�ci...
Od kolebki wprost na groby
Mknie kochany cie� niewie�ci...
Pierwszy u�miech do �a�oby!...
Wi�c i ona nie popie�ci!...
Czas wio�niany inszym mi�y,
Jemu patrzaj wietrzny, luty,
Dzieci� goni na mogi�y,
Czemu� s�ucha smutnej nuty,
Lub si� tuli do o�tarzy.
O! sierocy wzrok przyb��dy,
Cudzy �wiat spotyka wsz�dy,
Ani jednej milszej twarzy;
A ju� kocha! - Patrzaj �zawy,
Zmudzi - nudzi - �r�d zabawy,
Na pustkowiu radziej marzy:
Duma dumki...
Patrzaj w szkole!
Z nieba spada na� nauka;
O czym inszym �ni pachol�,
Naoko�o do serc puka:
�Do mnie - do mnie - tu - r�wie�ni!�
Co dusz czystszych w siebie ch�onie,
Jako wrotki swojej pie�ni -
Pie�ni �ywej, w d�oniach d�onie,
Wszystkie wi��e na swym �onie.
Na pustkowiu marzy - wzrasta:
A ju� za nim krasnolica,
Wiecznych smutk�w tajemnica,
We snach goni si� niewiasta.
Patrzaj! - m�odzian ju� na fali!...
W �wiat zieleni si� my�l �y�na:
Nagle okrzyk wstaje w dali -
�Polska - Polska - twa ojczyzna!�
R�wie�nicy zaklaskali:
�Czyn�w! - czyn�w! - cudu! - cudu!
Rozkujemy wi�zy ludu!...
On - w zapale si� nie mie�ci;
Pot�pieniec - b�ogiej wie�ci,
Tchnieniem nut� stepu �owi,
Ku rodzinie, ku Dnieprowi,
We �zach wo�a: �B�d�cie zdrowi!�
Wi�c i tu nikt nie popie�ci?...
W �wiat a dalej! A po �wiecie -
M�odzian si� na wiatry miecie...
Patrzaj - patrzaj - gdzie� - daleko -
Nad ojczyst� insz� rzek�
Po staremu �ni na jawie;
Mokr� mruga w �wiat powiek�,
S�u�y zgas�ych plemion s�awie,
Stare bratnie wa�ni jedna.
My�l� wraca na bezedna,
W grzechy ojc�w g��biej wziera.
Coraz marzy m�tniej, sm�tniej,
S�uchem �owi bohatera -
A� niebieski go�� zat�tni...
A robota w kr�g podziemna,
Jak wulkan�w potajemna,
Wre, wysysa ziemi jady,
Miesza r�nych barw p�omienie:
Ma si� - ma si� - na trz�sienie...
�Po�wi�cenia si� lub zdrady!�
Wo�a ca�e pokolenie...
I niebawem - grzmi� wulkany,
Rozpo�ciera si� po�oga;
�wiat poczyna co� - bez Boga!
Na sw�j rozum. - O! pijany
M�odzian - w zgie�ku, zawierusze,
Za inszymi si� szamoce;
M�ci - m�ci do dna dusz�,
I owoce - och, owoce!
Cierpkie, gorzkie, wskro� przepsute,
Ssie jak balsam za pokut�!...
Wypieszczone jego mary,
P�oszy �miech szatan�w dziki...
Widzi w bojach syn�w wiary,
Jak si� pluszcza w krwi ofiary,
A w g�os szydz� ofiarniki!...
Wstaj� oto �ale, krzyki...
Polska tchn�a j�k bole�ci!...
Wi�c i ona nie popie�ci.
W �wiat - a dalej! A po �wiecie
Wyrzucone z domu �miecie,
M�odzian si� na wiatry miecie!
Bogobojny, taki cichy,
Tuli oto w �onie w�a:
Tkni�ty kolcem czarta-pychy,
Wdziewa rogi ju� na g�ow�,
Suszy m�zg - i my�l wyt�a
Na zamachy wci�� ja�owe;
�aknie burzy, krwi, swawoli!
Duch na falach, serce boli;
Ale co mu duch? lub serce?
Puszcza z dymem dni i lata,
Pie�� zamiera na rozterce:
Patrzaj, winy ojc�w, �wiata,
Ju� na wieniec sobie splata!
Dawno obok anio� kwili.
Na kolanach czeka chwili,
A� si� w z�o�ciach upami�ta...
M�odzian �ni raz - jako� milej -
Jak pu�cizna ducha �wi�ta
Zalatuje wie�� o niebie...
Patrzy bystrzej - w s�up - za siebie,
Rozwiewaj� si� tumany...
Spod omamie� grubych p��tna,
Widzi �wiat sw�j - �wiat kochany -
Jak gr�b pusty, pobielany;
M�dro�� wieku ba�amutna
Syczy w ple�niach jak gadzina...
M�odzian - co� - jak przypomina!
Bije w ziemi� dumnym czo�em,
Za p�acz�cym swym anio�em,
Jako dzieci� j�ka spo�em:
Wielkie� winy - ale� Panie,
Wi�ksze Twoje zmi�owanie!
Patrzaj! spe�nia kielich do dna!
W g�os �lubuje gdzie� - na grobie -
Nie zagniewa� Pana w sobie:
Wiara - matka niewyrodna,
Roztkliwiona w p�acz pokor�,
Oto czule, coraz czulej
Do swych piersi dzieci� tuli:
By uleczy� dusz� chor�,
Da mu darem - �wiat rozleg�y,
Po�le swoje czarownice.
Na skinienie - biegn� - zbieg�y -
Pie�� - i czysto�� - dwie siostrzyce;
Na rumieniec grzej� lice,
Gdzie� na rajskie gody wiod�...
M�odzian z piersi, ze �renicy,
Jako z mszalnej kropielnicy,
Jako z mszalnej kadzielnicy,
Bucha w niebo woni�, wod�!
Na pustkowiu powr�t ducha,
S�awi �wietnie: s�ucha - s�ucha -
W sercu t�tno; wie�� si� budzi -
Go�� - go�� nowy nie od ludzi!
Przystr�j dom! Wyszukaj kwiecia!
Czarownica trzecia - trzecia -
Siostra mi�o�� z niebios zbiega!...
Ren gdzie� szumi....
�egna lub� sw� w bole�ci...
Wi�c i ona nie popie�ci?
Odt�d m�tne �ycia fale
Mgl� si� straszniej. Smutki, �ale,
Nierozwiewne, noc prawdziwa!...
M��, o! m�skie swe nadzieje,
Gdzie nie sieje, na wiatr sieje,
Rok po roku lichsze �niwa!
Pan go nie chce na bogacza,
Patrzy w niebo, nie rozpacza;
Dzier�y stary �lub sw�j wierze!
Niepokoje - znoje - boje,
R�a�cowe ziarna swoje,
Ni�e - liczy - na pacierze...
P�aka� darmo - za kim? za czem?
Od najm�odszych lat tu�aczem -
Nic nie wsk�ra� nigdy p�aczem!
W �wiat - a dalej! A po �wiecie
Wyrzucone cudze �miecie,
Wiatrem si� .na wiatry miecie
Lik przyjaci� niegdy� mnogi,
Sp�w�drowcy jednej drogi,
Ju� pobo�nych blu�ni� cnocie;
Ukochane patrzaj - wrogi!
Prze�ladowa� knuj� krocie:
Na wiek wiek�w rozmini�ci!...
Lecz nie w sercu, nie w pami�ci,
On si� modli wci�� za nimi...
Odt�d �wiata ju� nie wini:
Rozmi�owa� si� w pustyni,
Utkwi� w ziemi� kij pielgrzymi,
A� rozkwitnie Pa�skim cudem!
Na kolanach, za swym ludem
Prorok oto w lutni� tr�ca -
I pie�� czysta, strumieni�ca,
Wci�� zwierciedli jak na wodzie,
Niebem, s�o�cem - na pogodzie!
Och! za jakie� cierpi winy?
R�d�ka-� mu wykwitinie z kija?...
D�ugo �y� on dla rodziny,
Dla przyja�ni - dzi� niczyja
D�o� nie wspiera, sam, jedyny,
Jako cie� podniebny mija...
S�u�y ludziom, och! i prac�,
Nie dba - p�ac�, czy nie p�ac�,
Byle nie je�� darmo chleba:
Robotnikiem w mogilniku,
Krzy��w maj� tam bez liku,
Ale co dzie� nowych trzeba,
�B�g ci pom�, robotniku!�
Anio� w locie b�ogos�awi,
O! robotnik zadumany -
Wstrz�sa g�ow� na bociany,
Co� sam na sam ku nim prawi,
W czarnoksi�skim swoim zmy�le.
Z ptastwem bo�ym �yje �cis�e;
Znowu �ledzi lot �urawi,
Z klucza �ami� si� na roty;
B�d� burze sn�� i s�oty,
Bo si� chowa do pieczary.
Na d�o� patrzy - jakie� mary,
Mary wiek�w niby z d�oni
Wiej� senne - a� si� prze�ni�!...
Czemu� g�o�niej w lutni� dzwoni?...
Chwali Pana now� pie�ni�!...
Patrz� j, krzy�em le�y. W ciszy
Co� - czy huk podziemny s�yszy?
Ci�ki zaduch bije z chmury...
Och! och! b�yska na p�aszczyzny...
Anio� grzmotem g�osi z g�ry:
�Wr��, wygna�cze, do ojczyzny -
Policzone �zy - do �ezki!�
VII
Na g�os - oblask - jam ockniony.
Zaszlocha�em: �Och! do kt�rej -
O! do ziemskiej? czy niebieskiej?�
Znikn�� anio� po�lubiony,
G�uche, puste w ko�o strony.
VIII
Wiekuiste tchnienie Bo�e,
Wiatr stepowy lekki, suchy,
Wnet pod�ciela si� jak �o�e,
Wko�o ramion wzdyma puchy,
W ciep�e tuli mi� pieluchy;
I ko�ysze - ju� ko�ysze -
Na mogi�y, na komysze.
Widz� z dala Czarne Morze,
Jak podrze�nia w blasku zorze...
Cuda widz� - cuda s�ysz�! -
Blask i rozd�wi�k bij� z �uny,
Gu�lar-g�larz z�otostruny,
Bojan ku mnie pie�� podzwania.
Pie�� ojcowsk� powitania!...
�wi�� si� g�li Bojanowa!
Czarnoksi�skie my�li - s�owa
Ro�ciekaj� si� po drzewie;
Ros� �wiec� si� w powiewie;
Przemigaj� g�r� - do�em -
W mgnieniu oka zwierzem - ptakiem -
Siwym or�em, to soko�em,
Szarym wilkiem, to sumakiem...
�wi�� si� pie�ni staros�awna!
Stoi zgas�y wiek na jawie...
Wodze, jako z dawien - dawna -
W swej olbrzymiej tam postawie,
Grzmi� w zbroice przez manowce,
Na Pieczyngi - czy Po��wce?
Ciszej - milej - pie�� podzwania...
S�owo - s�owo - po�egnania,
Chleb duchowy ku podr�y!
B�ogos�awi co� - czy wr�y?
Blask i rozd�wi�k ju� si� s�ania...
Wielki Ojcze - g�o�niej - d�u�ej.
Blask i rozd�wi�k dalej pierzcha,
Gu�lar-g�larz w mgle zamierzcha...
IX
Wiatr stepowy tchnienie Bo�e,
Napowietrzne moje �o�e,
Rozbujany od swej osi,
Ku wy�ynie, ku nizinie,
Jak pelikan przez pustynie,
Swoje piskl� z sob� nosi.
Niecielesne wodz� oko -
Wodz� w cudach o! szeroko...
Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni,
S�owem Bo�ym si� promieni,
�piewa wielk� epopej�:
Milijony �wiate�, cieni, -
�wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje,
Na kadzid�o Panu wieje...
Kt� ogarnie i wypowie
Drobny promyk w Bo�ym s�owie?...
Widz�! - Ziemia zwie si� rajem;
Raj i niebo sobie wzajem
�wiec� z bliska. - Anio�owie
Jako r�wni w mocy, chwale,
Przy cz�owieku - przy Adamie,
Towarzysz� mu wspaniale,
Przechadzaj� si� pod rami�;
Pieszczoch Pa�ski po widomu!
Z rozkosznic� pi�kn�, m�od�,
B�ogie oto �ycie wiod�.
Ani cienia smutku - sromu.
Ziemia s�uga w strojnym wdzi�ku,
Do snu s�odk� pie�� �wiegoce,
�ni�cym nosi a� do r�ku
Mi�d - i mleko - i owoce.
Wieczno�� pieszczot - �r�d u�miechu!...
Kocha�, nuci�, �ni� po cichu, -
Jaka� �aska Ojca Pana!...
Ludzka paro na kolana!
Co �ez czystych, co tchu stanie
Wo�aj paro ukochana:
�Na wiek wiek�w �wi�� si�, Panie!�
Gdzie tam! Widz�! - rokoszanie
Ju� nie radzi co� ze stanu -
Daj� uwie�� si� ku z�emu;
Och! po ludzku, po swojemu,
Dobrodziejstwa p�ac� Panu!
I zaciska si� d�o� szczodra.
Arcym�drzy, w �zach oboje,
Przepasuj� li�ciem biodra,
Id� w �wiat o! znoje, boje;
Na potomstwo plemi� swoje!
Jeszcze, jeszcze lito�� boska!
Na wygna�cach: �mier� u boku,
Czuwa - wiecznie ma na oku;
Jak o dzieci wci�� si� troska;
By, gdy zw�tl� w trudach si�y
Zepchn�� brzemi� do mogi�y.
Mo�e cz�owiek si� ukorzy?
Gdzie tam! - patrzaj rajskie plemi�
Wiek po wieku blu�ni gorzej:
Wszerz i wd�u� pustoszy ziemi�.
Brat zabija brata w z�o�ci,
S� ju� biedni, s� bogaci;
�w chleb chowa, �w zazdro�ci;
Hurmem bracia, nu� na braci!
Owo� owoc wiadomo�ci
Po�ywajcie, o, wyrodni!
Co okrucie�stw? spro�nych zbrodni?
Jad w�owy w �wiat si� s�czy,
I gniew bo�y w �lady - r�czy -
Wzbudza potop!...
Na powodzi,
Nad korabiem t�cza wschodzi.
Wiek po wieku pok�j z�oty,
�wi�ty pok�j z lud�mi mieszka,
Patryarch�w skro� namioty.
Ale w sercach mg�a t�sknoty:
Jaka� wszczyna si� zamieszka!...
Nim rozejd� si� na kraje,
Oho! gwar tam, gwar powstaje:
Liche �d�b�a, a w gniew si� je��;
Gro��, niebu �mieszn� wie��.
Na zuchwa�e budowniki
Pan dopuszcza be�kot dziki...
Zn�w objawia si� widomie:
Oto deszcz siarczany gore!
Oto trzaska grom po gromie,
Na Sodom�, na Gomor�!
Starta z�o�� - zdeptana pycha
�wiat swobodniej zn�w oddycha:
Z pnia rozkwita ludzko�� m�oda.
Ludzie? - Ludzie w dawnym p�u��:
�owca swego oj, Nemroda
Wypatruj� r�k� du��!...
Mo�e cz�owiek si� ukorzy?
Gdzie tam! - wiek po wieku gorzej!
Ssie sw�j rajski owoc, wol�,
Zn�w si� mno�y na niedol�;
Nowe pusz� si� narody!
Rozpustuj� nowe grody.
W pokoleniu jednym Lewi,
Szczep si� Pa�ski bujniej krzewi!
O! Izrael uci�niony
Gn�bi� - patrzajj, faraony;
Pan wyniesie go nad ludy!
Moj�esz z Boga prze�o�ony
Oznajmuje moc sw� cudy.
Wiedzie morzem - przez pustynie...
Syjon! Syjon! w Palestynie,
Oto znosi zakon z g�ry.
Mo�e cz�owiek si� ukorzy?
Gdzie tam! - Wiek po wieku gorzej!
Po staremu mrok ponury!
Lud wybrany - w swoje hula,
Nie chce s�dzi�w - woli kr�la!
I niewolnik w cudzej ziemi:
S�uchaj! j�k gdzie� - j�k daleki -
Wybrze�ami wierzbowemi
Babilo�skie nios� rzeki. -
A woko�o si� zieleni:
Ludzko�� si� gdzie indziej kwieci:
Ukochane, b�ogie dzieci,
W grodkach swoich tam Helleni
Rozkoszuj� w rajskiej pie�ni!
Co si� im dzie� po dniu nie �ni?
Czarodzieje - a ciele�ni!
Tybr gdzie� b�yska! I u brzega
Hej, wilczyca szuka �o�a:
Tam - u siedmiu g�r podn�a
Swe szczeni�ta oto zlega!...
Nowa jaka� gro�ba bo�a!
Mo�e cz�owiek si� ukorzy?
Gdzie tam! - wiek po wieku gorzej!
Zgie�k - o! zam�t nies�ychany:
Nowe pusz� si� narody!
Rozpustuj� nowe grody!
Lud wybrany? jak pogany,
Jak te Greki lub Rzymiany,
Noc straszliwa - a �r�d nocy
Dzwoni� t�skn� pie�� prorocy!
Kt� ogarnie i wypowie
Cho�by promyk w Bo�ym s�owie!
X
Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em -
W �nieniu ducha lekkiem, mi�em...
Niecielesne znowu oko -
Budz� w cudach - o! szeroko...
Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni
S�owem Bo�ym si� promieni -
�piewa wielk� epopej�,
Milijony �wiat�w, cieni,
�wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje -
Na kadzid�o Panu wieje...
Kt� ogarnie i wypowie
Drobny promyk w Bo�ym s�owie?
Widz�! - Wsch�d si� wypogadza,
Wo� od ziemi bucha raju!...
Nazare�czyk si� przechadza
Od rodzaju do rodzaju -
Boska Jemu cze�� i w�adza!...
Jezus! Jezus! rozj�k g�uchy -
Po otch�aniach szerz� duchy.
Czysty - z czystej Syn Dziewicy!
Z Ojca - z Ducha cuda czyni...
Chleb rozmna�a na pustyni...
Nawracaj� si� celnicy...
Pomocnicy oto pracy,
Prostaczkowie i rybacy!...
Uczy po�r�d synagogi...
Oto wo�a z wielkim �alem:
�Biada ci, o! Jeruzalem -
�e� zboczy�o z Pa�skiej drogi!
Mordowa�o twe prorok!!�
Strach upada wielkooki...
Pi�miennicy wrzask roznie�li:
�Blu�ni - blu�ni - �w syn cie�li;
Na krzy� ha�by, o! proroku�.
Rado�� wielka w czart�w ku�ni.
�Blu�ni - blu�ni - o! nie blu�ni�;
Szmer rozchodzi si� na boku. -
Faryzeje ju� na radzie.
Judasz milczkiem - gdzie� o mroku,
Pot�pieniec, �ni o zdradzie.
Ofiarowa� si� potrzeba! -
Pan z uczniami na wieczerzy:
Myje nogi. �r�d pacierzy -
Zwierza tajni� wina - chleba:
�Jam baranek Bo�y z nieba.
Niech si� spe�ni Ojca wola!�
Pan samotny- na Ogr�jcu
We �zach modli si� ku Ojcu.
Judasz bie�y gdzie� przez pola. -
Pan przyjmuje grzechy - kroci.
Pod ci�arem w krwi si� poci:
�Niech si� stanie Ojca wola!�
T�um or�nych ju� okola...
Przenaj�wi�tszy skr�powany
Rozpoczyna chwa�� m�ki:
Cz�owiek cia�em - krewki, mi�kki,
Cierpi w ciele razy, rany;
G�o�ne mod�y - ciche j�ki:
Przed urz�dem - przed kap�any -
Smiele �wiadczy prawdzie z nieba...
Ofiarowa� si� potrzeba! -
Chwa�a m�ki - i na krzy�u;
To cier� bodzie - to gwo�d� wierci.
Lud ur�ga si� w pobli�u,
��� podaje a� do �mierci.
U st�p �ale, wrzask niewie�ci,
Przera�liwa w niebo skarga -
Matka m�czy si� w bole�ci,
Magdalena w�osy targa,
Ucze� Jan, kt�rego kocha -
Wskro� cierpi�c� dusz� szlocha...
Czas dope�nia si�, Pan kona!
S�o�ce �mi si� - krew czerwona -
Jeruzalem - biada - biada! -
Patrz, na s�o�cu krew osiada!
Ziemia dr�y na trwog�: trwoga -
W �lad gniewnego st�pa Boga -
Lichy zlepek synagoga!
Jak zas�ona tam Moj�esza, -
Roztargany sojusz stary!
Ju� gdzie indziej arka wiary...
W proch, o! ludzie - Pan po�piesza -
Zmartwychwstaje w chwale noc�;
W s�o�cach si� otch�anie z�oc�,
Odkupie�c�w za nim rzesza:
Pan obdarza ucznie moc�,
B�ogos�awi nad narody!
Za nim �wi�ty Duch przez wody,
Wieje �aski na �wiat m�ody.
Pi�at myje r�ce w trwodze,
Wszystkie swoje bogi chwali.
Lub wzburzony - jak na fali;
Zgie�k i pop�och w synagodze...
Faryzeusz Saul szaleje:
�Kamienowa�!� wrzeszczy srodze,
�Burzy� - zburzy� Galilej�!�
Do Damaszku mknie poskocznie,
K�dy now� ka�� rozpocznie;
Pan w �wiat�o�ci grzmi z manowca:
�I ty�, Saulu, prze�ladowca!�
Ol�n��. W ziemi� bije czo�em.
Przejrza� znowu. Wstecz zawraca.
Faryzeusz - aposto�em:
Pawle - Pawle - wielka praca!
Nowy cz�owiek sen sw�j skraca,
Tr�bka apostolskich uszu:
�O �ukaszu, Mateuszu!
Nie�my s�owo na pogany!�
Ucze� Pana ukochany,
Jan utula serca rany,
Idzie kaza� Mistrza chwa��.
Ziarno pada nie na ska��,
�wi�ty Duch w stonas�b plemi;
Wstaj� ucznie jak spod ziemi!
Nies�ychane znoje, trudy
Pan podpiera swymi cudy;
Drobni s�udzy - wielkoludy!...
Pawe� burza - jak na wietrze,
L�d czy morze - skro� widomy,
�wieci �ask� - ciska gromy.
Pa� owieczki pa�skie, Pietrze!
Zastaw sieci do po�owu!
Pawe� wr�ci...
Wraca znowu,
Na �wiadectwo Mistrza s�owu;
Jeruzalem w oczy gromi:
�Kaj si�! nierz�dnico stara:
Pi�miennicy w proch poziomi!
Kara z niebios - idzie kara!
Piek�o pom�c wam nie zdo�a!�
�Na krzy� - na krzy� aposto�a�
Wo�a lud - i Pawe� wo�a:
�Apeluj� do cezara;
Jam �wiadectwo - i ofiara�,
A szamoce w t�um r�koma:
�Pietrze, Roma - nasza Roma!�
Kt� ogarnie - i wypowie
Cho�by promyk w Bo�ym s�owie!
XI
Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em -
W �nieniu ducha lekkiem, mi�em:
Niecielesne znowu oko -
Budz� w cudach - o! szeroko...
Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni
S�owem Bo�ym si� promieni,
�piewa wielk� epopej�.
Milijony �wiate�, cieni,
�wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje
Na kadzid�o Panu wieje.
Kt� ogarnie - i wypowie
Drobny promyk w Bo�ym s�owie!
Widz� pi�kne miasto. W mie�cie
Wieczne gody: a bole�cie
Po pieczarach. Od ciemnicy,
J�ki sierot - �zy niewie�cie.
Dzwoni� na gwa�t m�czennicy...
�Roma!� Okrzyk g�uchy zrazu -
Grzmi rozno�niej od Kaukazu,
Lik skrzydlaty, czy tabunny,
Szerzy w stepach t�tent, huki?
Co� ju� wietrz� pa�skie kruki!
Barbarzy�cy, o! nieuki -
Ostrogoty, Goty, Hunny:
Z r�nych plemion czer� zaci�na,
Straszna w sile - a or�na!...
Bli�ej, bli�ej - okrzyk dzwoni;
�Ura ho! na popas koni,
Do Panonii! do Panonii?�
W stal zakuty w�dz na przedzie,
Przez bezdro�a jedzie - wiedzie -
Konny pos�g Al-hun-ryka,
Nied�wiedzimi strz�pi kud�y!
Sucho�y�y, w ko�� zachud�y,
Bo�y Gniew - twarz gro�na, dzika; -
Wzrok, co nigdy si� nie zmyka,
Bo powieki wros�y w czo�o...
Jako rzeka w ska�ach stroma,
Pluszcze za nim gwar woko�o;
�Roma! Roma! gdzie ta Roma?�
Konny pos�g - w�dz na przedzie,
Nieprzyst�pny, g�uchy, niemy,
Przez bezdro�a jedzie, wiedzie;
Nagle staje.
�Tu spoczniemy.
Strona w stepach ta, czy nie ta?
W nocy wska�e nam kometa!
Roma - Roma - niedaleko...�
(Grzmi ku swoim wie�� ponur�:)
�Tam - za si�dm� tylko g�r�...
Za dziewi�t� tylko rzek�!
Ale s�o�ce mile �wieci,
Poigrajcie w piasku, dzieci!�
Na rozkazy wodza dziatwa -
W prawo - w lewo - z dala - z bliska -
Wnet si� roi na mrowiska!
I zabawka lekka, �atwa
Nie mitr�y wcale si�y.
W ruchu tylko r�ce, stopy:
Znosz� ska�y pod mogi�y.
Ryj� na sto mil przekopy...
�lad maluchny ich przechodu,
Pami��, czym by� �wiat za m�odu!...
Na rozkazy wodza wi-ho!
Huczy w stepach t�tent koni,
Grzmot za grzmotem w niebo bij�:
�Do Panonii, do Panonii!�
Konny pos�g - w�dz na przedzie,
K�dy jedzie? k�dy wiedzie?
Nikt zapyta� si� nie wa�y.
Od awarskiej przedniej stra�y
�acinnika p�dz� cwa�em
W�dz zatacza okiem �mia�em,
Staje nieco: �Praw j�zyku,
M�u rzymski - ��yj bez liku!�
Jeniec j�ka dr��c: �O kr�lu!
Pater-patriae, konsulu!
Pontski praetor - civis natus,
Cajus - Furijus - Dentatus -
Wiedzie zast�p niezliczony,
Flos romana, legijony;
Sypi� zasiek przez porzecze,
Po kohortach ostrz� miecze...
Sancta verba veritatis!�
Jak na puste psa szczekanie,
W�dz w p�omieniach nagle stanie,
Biedny je�cu - satis! satis!
��cierwo rzymskie - id� do czorta!
Co tam - legion! czy kohorta!
Ostrz� miecze? To� nieszcz�cie?...
To precz or� i na pi�cie!
A oklaskiem ziemi� wstrz�cie!�
I jak rzeka w ska�ach stroma,
W �lad za wodzem czer� ruchoma,
Pomrukuje: �Roma - Roma!� -
Kt� ogarnie i wypowie
Cho�by promyk w Bo�ym s�owie!
XII
Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e,
Napowietrzne moje �o�e,
W lot skr�cony - na swej osi,
W insz� stron� wzrok unosi.
Widz� - pi�kn�, b�og� ziemi�
Zieleni�ce si� przestworza -
G�ry, lasy, a trzy morza
I kochane wielkie plemi�,
W s�o�cu si� - na kwiatach roi...
Pra-pra-pra-ojcowie moi!
R�d�ka z�ota - och! ta sama -
Przesadzony szczep Adama,
Spod namiot�w Abrahama!...
Bo�y duch wiekuje w mowie;
Z Boga chleb si� zbo�e zowie!
Z Boga tu bohaterowie!
Z Boga dzier�� - zysk i straty,
�w ubogi - �w bogaty!
Pan ku dzieciom �askaw z dala,
Chocia� grzeszne, grzeszne wielce,
Ub�stwiaj� spro�ne cielce!
Dot�d - wszystko im pozwala;
Ani znoju - ani boju,
Wolni - r�wni - �ni� w pokoju...
W czyich r�ku, patrzaj, losy!
Och! kr�luj� im dziewice
Rozkochane - krasnolice!
Kr�tki rozum - d�ugie w�osy!
Patrzaj - patrzaj - przed Tatrami -
S�ynie c�ra w �wiat Krakusa!
Patrzaj - patrzaj - za Tatrami -
W bratnich Czechach zn�w Lubusa!
Przy kr�lowych - w �lad g�larze
Za oczyma, za pie�niami,
Ludy - do n�g chyl� twarze!...
Czemu� nagle - niespodzianie,
Ziemia w zorzach si� rozb�yska?
Derewlanie, a Polanie,
R�ni - r�nych mian S�owianie,
Biega �wi�ci� uroczyska!
Puste sio�a i grodziska...
Patrzaj! tam od �ysej G�ry,
Z korowajem strojne ch�ry
Pie�� na �wi�t� rzek� bij�!
G�o�niej - szerzej - pie�� rozbrzmia�a,
Czyj� g�osz� chwa�� - czyj�?
�Perunowi cze�� i chwa�a!
�wi�ty ogie� dla Kupa�a!�
Jako d�ugi Boh - pado�em -
Ko�o wije si� za ko�em -
Lud pl�sami bog�w s�awi!
Krasawice - w kwiatach, wie�cach,
Przemigaj� si� w rumie�cach;
A mo�ojcy zwinni, �wawi,
Od pokusy - do pokusy -
Przez ogniska sadz� susy:
Wiatr za wiatrem w step zagania -
Klask - to �miech - to ca�owania...
Od otch�ani duch Wojciecha,
�wi�ty mistrz, we mgle zarania ,
Ku swej dziatwie si� u�miecha.
Pusta g�uchnie co� uciecha.
T�umy kupi� si� do �rodka:
Gu�lar-g�larz t�dy kroczy...
Brodatego widz� przodka!.
Twarz pogodna - co� ochoczy!
W niebo stroi g�si i oczy...
O! podzwania nuta s�odka:
�Lado! Lado! o Kupa�o!
Oby nam si� dobrze dzia�o!
Bohu! wszystkie bohy w niebie -
Jako w t�cz� patrz� w ciebie! -
Szczodre na nas wielkie bogi,
Daj� co rok pok�j b�ogi;
Matki p�odne, dziewki ho�e,
Mleczne trzody, bujne zbo�e.
Stare-Sta, kontyny, miasta,
S�yn� �ask� Radegasta;
Nas Dziewanna kocha, �ywi,
�yjem szcz�ni, bo poczciwi.
��ado! �ado! o Kupa�o!
Oby nam si� dobrze dzia�o!
Bohu! Bohu! modlim ciebie -
M�dl za nami boh�w w niebie!...
Perun daje niech pogod�!
Niech �wiatowid plemi zgod�!
Niech Marzanna chowa statek,
Ojcom naszym przyda latek!
Sam Tur niechaj kopc�w strze�e!
Niech straszliwie m�ci grabie�e
Na Litwinach, na Bojemcach,
Na Czudakach - wszystko Niemcach!
�Bohu! Bohu! modlim ciebie -
M�dl za nami boh�w w niebie! .
�ado! �ado! o Kupa�o!
Oby nam si� dobrze dzia�o!�
Za g�larzem w huk rozgrzmia�o -
Na ok�lne wody, echa:
��ado! �ado! o Kupa�o!
Oby nam si� dobrze dzia�o!�
Od otch�ani duch Wojciecha,
Ku swej dziatwie si� u�miecha...
Zorza z morza niebo krasi,
Co� milcz�cy stoj� nasi...
Wiatr, czy rozhuk bije w ucho?
�wi�ta rzeka szumi stroma,
Boh co� bohom szepce g�ucho...
G�o�niej - g�o�niej: �Roma! Roma!�
Czy powtarza z nieba has�o?
Nagle has�o w grzmot roztrzas�o:
�Ura-ho! na popas koni,
Do Panonii! do Panonii!�
Konny pos�g - w�dz na przedzie,
Uroczyskiem - jedzie - wiedzie,
Huczy z piersi: �Mir? czy wojna?�
�Mir! mir!� wo�a czer� spokojna,
Zmyka si� na lewo - prawo;
Gu�lar miota si� po �rodku:
Co� - czy lizn�� �y�k� krwaw�?
Oho! bies ju� w moim przodku!
W rozd�wi�k p�ka z g�li struna,
Na g�os wrzeszczy: �Na Peruna!
Sam Tur jedzie: czcijcie Tura!
Bogi ka�� - nie ma rady!
A wi�c ura! - ura! - ura!�-
Podolanie za nim w �lady!
Jako zdroje od ulewy -
Brzeg dnieprowy - prawy, lewy,
Prawy, lewy - brzeg wi�lany;
Pobratyme Wilki, Swewy,
W skok zrywaj� si� na tany -
Na Germany, Allemany! -
Ku jakiemu� gdzie� tam miastu -
Wojewod�w ju� dwunastu
Wali - z hukiem i parad�...
�Roma! Roma! go�cie jad�!...�
Kt� ogarnie i opowie
Cho�by promyk w Bo�ym s�owie!
XIII
Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e,
Napowietrzne moje �o�e,
Ko�owrotem od swej osi -
W r�ne strony wzrok unosi.
Jak szeroki, jak �wiat d�ugi,
Morza, l�dy, �wietlne smugi,
Prze�yskuj� si� jak strugi,
Czu� w powietrzu Mesyjasza!
Wie�� od ucha - w lot do ucha,
Jak podziemne t�tno g�ucha,
Mi�dzy ludy si� rozprasza...
W imi� Tr�jcy- tchnienie Ducha,
Cielce si� na cielce wal�;
Odin marznie pod Walhal�:
Nad Szwarcwaldem ju� w ca�unie,
Theut ku Hercie - w zmierzch si� sunie...
Pusty Olimp, dawno pusty
Wyblak�ymi na �mier� usty
Ko�czy g�o�n� pie�� rozpusty!...
Ma si� na co� - wielka cisza...
Mo�e stypy dla Jowisza?...
Rzym z Cezarem w cyrku, w �a�ni,
Legijonom - bez boja�ni,
Rozpieszczonym co� na le�ach -
Wci�� si� wilcy �ni� �ela�ni,
Mrucz�: �ferrarii lupi!�
Augur milczy co�? - nie g�upi!
Nad morzami, po wybrze�ach,
Pa�skie ptastwo na odlocie, -
Dzikich, le�nych pu�k�w krocie,
Wysypiaj� czas ponury;
Milej �ni� - bo z�ote g�ry!...
I w nadziejach dusza syta.
K�dy droga - nikt nie pyta:
Kelt, Kimr, Wandal, Serb i Skita,
To sposobi ��d� na morze,
To os�uje stal w toporze.
A Rzym? - Rzym si� pyszni stary,
Kolizea, lupanary;
Jako na �wiat hucza� - huczy:
Syt m�dro�ci, s�awy, wrzawy,
Owo� gens barbara uczy!
Jowisz-Caesar do�� �askawy,
Przyporz�dza sam zabawy,
Ludzk� krwi� tygrysy tuczy;
Swe poga�skie p�odzi cuda!...
Pi�kny, mi�y Rzym jest zawsze;
Tylko co dzie� gody krwawsze,
Tylko co dzie� jako� - nuda,
Niesmak - ludziom serce ima;
Mgli si� w czole - pod oczyma...
A rozkoszy, co rozkoszy!...
Tu - z Falernu drogie wina,
Tam - na podziw pi�kna Frina,
�w - na st� sw�j - �wiat pustoszy,
�w - doucza si� powagi -
�w - si� kwieciem stroi nagi,
C�? gdy nuda rozkosz p�oszy!...
W lot zabija jak zaraza!...
Katullowa, Tibullowa,
Niemal na z�o�� chrypnie mowa,
T�chnie co� - jak rdz� �elaza.
Wielko��, s�awa ich na ludy,
Nie u�mierz�� serca nudy?
O! i na to maj� leki -
U Katona, u Seneki.
Wypruj �y�y!
Galle, Greki,
Wyzwole�cy grzmi� po rostrach:
�Heu! proh pudor! Rzym nie chory!
To panicki p�onny postrach .
Kwitnie! Mowy ich to wzory!
Wielcy ludzie - ich retory!
Szerzcie� dowcip i nauki!
�wiczcie wasz� m��d� w teatrach!
Roscyjusze nowej sztuki
Grzmi� - ju� grzmi� na czterech wiatrach!
Roma sancta, o aeterna!
Ko�cz rozpust� i katusze!
Chrystusowa czelad� wierna,
Bogu tylko winna dusz�,
W umartwieniu, postach, skrusze,
Jako siostra mi�osierna,
Od modlitwy - rze�ka, ho�a,
W skok pospiesza si� do �o�a,
S�u�y z serca - po swojemu:
�Niech si� �wi�ci wola Bo�a!
M�dl si� - wo�a ku choremu,
Karci s�ugi, niewolniki,
Za nieczu�o��, u�miech dziki:
�Prawda - Pan wasz - Pan �w �wiata,
Grzeszy� w domu - i na wojnie.
Broi� z�o przez d�ugie lata,
Lecz pogrzebmy go przystojnie!
Wielkie boskie zmi�owanie!
�Kto wie, co si� z nami stanie?...�
Kt� ogarnie i wypowie
Cho�by promyk w Bo�ym s�owie!
XIV
Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em,
W �nieniu ducha lekkiem, mi�em...
Niecielesne znowu oko -
Budz� w cudach - o! szeroko!
Czas bezbrze�ny, czas w rozstrzeni
S�owem Bo�ym si� promieni,
�piewa wielk� epopej�!
Milijony �wiate�, cieni, -
�wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje
Na kadzid�o Panu wieje!...
Kt� ogarnie i wypowie,
Drobny promyk w Bo�ym s�owie?
Widz�! - Mija straszna burza...
Jeszcze w stronach - gdzie� - pogrzmiewa.,
�wiat na s�o�ce si� wynurza...
O! ziele�sze pola, drzewa...
W �zach ku t�czy ziemia mruga,
Op�ukana, od�wie�ona:
Insze widz� skro� plemiona,
I Rzym inszy!...
Bo�y s�uga,
Ksi�dz w Piotrowej swej tyjarze,
Mocarz, wy�szy nad mocarze,
W prochu kr�le i cesarze.
Duch pow�ci�ga si�� �wieck�,
Krzy� w prawicy - znakiem krzy�a
Tych wynosi - tych poni�a;
Prawowierny lud - jak dziecko
Wykonywa Ojca wol�;
Czyli karze, czy nagradza,
Z nieba jemu moc i w�adza:
Na skinienie - w b�j - na pole
�mier� lub �ywot - nuci psalmy:
�S�u�my Panu - Pana chwalmy!�
Widz� zewsz�d �wi�ci s�udzy -
Do m�cze�skiej d��� palmy.
Na poganach pielgrzym cudzy
Krwi� nauk� Pa�sk� p�aci,
Aby chrzest okupi� braci:
Ile kraj�w - lud�w - wsz�dy
Patrzaj t�dy i tamt�dy,
Co anielskich bo postaci?...
Sp�rozsiewcy w krwawej pracy -
Spiesz� oto na w zawody [!],
Dyonizy, Bonifacy,
Wojciech, Cyryl i Metody.
Patrzaj t�dy i tamt�dy -
Cuda! - W cudach brzmi� legendy?
Gdzie no wdowa lub sierota,
Z�oty smok - i z�ote wrota -
B�g wie ile - ile z�ota!...
A �wiatowe� ich przepychy?
W czarnych lasach staj� domki;
Na pog�rzu klasztor cichy,
Pustelniki - owe mnichy -
Swiatoburc�w, och! potomki,
Daj� miesi� si� jak z wosku!
I szczebioc� ju� po w�osku! -
Jak go��bnik - w �asce Bo�ej
Po nizinach lud si� mno�y,
Siedli si� pod �wi�tych stra��:
Insze gniazda na ska� zr�bie,
Dawne panki - jak jastrz�bie,
Po zamczyskach ciemnych �a��;
O rozbojach smutnie marz�;
Bo lud wsz�dzie - jak rodzina,
Podpomaga� si� poczyna!...
�wiat �w - ch�opiec romansowy -
Serca s�ucha - a nie g�owy,
Kocha - roi - pi�kne rzeczy:
Miewa czasem swe narowy -
Fuknie, huknie, poz�orzeczy,
Bo niesforny, pop�dliwy -
Ale �ni - i tworzy - dziwy,
Zapa� nieob�udny, szczery -
�Na ko�!� - wzywa wiara �wi�ta;
W skok kr�lowie i ksi���ta,
Baronowie i rittery;
Kto �yw kij pielgrzymi bierze,
Na kraj �wiata - �wi�tej wierze
Spiesz� w pomoc; nuc� psalmy -
�S�u�my Panu! Pana chwalmy!�
Nad Jordanem na �mier� walka:
Las cedrowy klaszcze w pyle...
Na Pomorzu Prowansalka
Czarnooka nuci mile:
Ze dnia na dzie� - lata czeka -
Wypatruje wci�� z daleka...
Widno - widno - kilka �odzi,
�piew po falach g�ucho brodzi -
G�o�niej - grubiej - grzmi u brzega;
Czarni jacy� nuc� psalmy:
�S�u�my Panu! Pana chwalmy!�
Powitanie si� rozlega...
Nadzy, g�odni, lecz bez sromu,
S�pni tylko po widomu,
Pogl�daj� na zamczyska:
��ona� pozna? czy u�ciska?
Czy chowa�a statek w domu?�
Powitanie si� rozlega,
Przystrojeni lud i ksi�a...
Matka oto tuli zbiega;
�ona we �zach pie�ci m�a;
C�ry - siostry - u n�g - r�ku -
Co tkliwego skro� rozj�ku?
Arfy s�ycha�! brz�k po brz�ku,
Dzwoni� truwer z trubadurem!
Minnesinger ci�gnie wt�rem. -
I kto �ywy huczy ch�rem -
Lais - Virelais - Minny:
Gro�ny rycerz! Pani m�oda!
B�g! a mi�o��, a przygoda!...
�ywot b�ogi - jak dziecinny!
Kt� ogarnie i wypowie
Cho�by promyk w Bo�ym s�owie!
XV
Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em,
W �nieniu ducha lekkiem, mi�em:
Niecielesne znowu oko
Budz� w cudach, o! szeroko.
Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni,
S�owem Bo�ym si� promieni,
�piewa wielk� epopej�;
Milijony �wiate�, cieni,
�wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje,
Na kadzid�o Panu wieje...
Kt� ogarnie i wypowie
Drobny promyk w Bo�ym s�owie!
Widz�! - Zmiana w mgnieniu oka.
�wiat �ysieje jak opoka.
Zasiew - taki bujny, �yzny
Marnie rozwia� si� narodom.
Duch unosi si� ku wodom;
Wsz�dy piaski a mielizny...
W Carogrodzie wr� poswarki,
Wa�� szalona - o! pijana -
Blu�ni - huczy! A na karki
Z g�ry - miecz si� chyli Pana...
O! straszliwsze, dziksze ordy,
Timurl�ga, Batukana,
Grzmi� po stepach zn�w na mordy.
Pod Kosowem krew ofiarna;
Krew ofiarn� wsi�ka Warna,
Dla przysz�o�ci - czyje� ziarna!...
Widz�, ludzko�� milczy z dala,
Ju� si� czemu� lepsz� mieni;
Rozum - rozum sw�j wyzwala!
Miecz - precz, r�ce na kieszeni,
A szamoce si� - wykrzyka:
�Proch! i druk! i Ameryka!�
Duch czy wr�ci?...
Mnich si� �eni
W �lady za nim wa�� z�owroga;
Skro� duchowni-jak ciele�ni!
Smutno - pusto - nigdzie Boga
Ani w sercach - ani w pie�ni!
Drobne czyny - nudne dzieje;
Duch poch�ania skry zapa�u,
Cz�owiek studzi si� poma�u.
Jako kruszec �wiat kupczeje!
Dawne gniazda na ska� zr�bie,
Ale pierzch�y ju� jastrz�bie:
Wi�c o liche miasta, sklepy...
Czubi� si� - ze �lepym - �lepy...
Wiede�! Wiede�! krew ofiarna...
Dla przysz�o�ci czyje� ziarna!
Rozum - rozum si� wyzwala!
Z g�ry oto pluska fala:
Z przenaj�wi�tszej wolnych wiary,
W Imi� Bo�e - sztuk� zdradn�,
Kr�c� bicz - kr�lowie, cary
Rozbijaj� ludy, kradn�;
Na go�ciniec biegn� �liski...
Zagajona straszna sprawa!
Walka huczy d�uga, krwawa,
Ju� zabaw� nocne spiski;
Wsz�dy - jak na Czarnej Rusi,
Dusz� cara - to car dusi.
Rozum - rozum wyzwolony,
Czy� u�yczy swej pot�gi?
Czy pomo�e burzy� trony?
Patrzaj - pisze grube ksi�gi -
�askaw - b�ka co� niekiedy,
I o wierze, z musu, z biedy:
�Gawied� zabobonna, p�ocha,
Wci�� Chrystusa swego kocha.
Wi�c do czasu durzy� trocha�.
Rozum - s�u�ka duszy lichy,
Niedo��ga, kt�ry nie wie,
Cho�by - sk�d �w li�� na drzewie?
W Boga mierzy rogi pychy!
Straszna jaka� katastrofa -
Krew zamrozi filozofa!...
Z do�u znowu pluska fala,
O! niewiasta si� wyzwala!
Puste s�owa: dom - rodzina.
Nuda - niesmak - jak przed wieki!
Rozum - pewnie znajdzie leki?
Ruszaj uczniu do Seneki!...
�wita� - �wita� och! zaczyna
Mo�e jutrznia?... gilotyna!...
Kiedy� �wiat �w Pan u�y�ni?
XVI
Duch m�j spocz��. Ju� niemi�em
�nieniem - na p� ludzkim - �ni�em...
Duch, niebieskich duch�w bli�ni,
W g�r� rwie si� od poziomu,
Jakby uciec - gdzie� do domu:
Kwili smutnie... a� oniemia,
G�os anio�a cichy, luby:
�Czas wype�nia si� twej pr�by!
Oto ziemia, twoja ziemia!�
Niecielesne wodz� oko -
Wodz� znowu, o! szeroko...
Widz� - widz� pi�kn� ziemi�,
Roztworzystych p�l przestworza,
G�ry - lasy - a dwa morza!
I kochane, wielkie plemi�
Smutne - t�skne - co� na dobie -
We �zach patrzy si� ku sobie!...
Mgl� si� Tatry przed oczyma...
Widz� brzegi Warty, Wis�y,
Ludem - jako z�otem b�ys�y;
Polska rdzenna, o! rodzima -
Spod orlego gniazda syny!...
Widz� brzegi Niemna, D�winy,
Jagie��owe pyszne wiano!
Chrzestne dzieci - puszcz Litwiny!
�mud� pobo�na gnie kolano,
Tchu �wi�tego mi u�ycza!...
Dniestr i znowu Dniepr przed okiem,
Wie�e stepu licz� wzrokiem,
Kij�w - Lw�w - i od Halicza -
Pie�� dziewicza - krew dziewicza;
T�cza - bujnych niw, pustyni,
R�ni - r�nych barw Rusini!...
Czemu� wszyscy - tak na dobie
�zawo patrz� si� ku sobie?
Wielka matka ich w �a�obie!
Polska Piast�w, Jagiello�ska,
Taka mo�na i szeroka,
Pani Litwy, Rusi, Szl�ska
Ni wolnego ziemi k�ska,
Na gr�b chocia� - dla proroka!
Zewsz�d j�k - o! rozj�k wielki,
Tyle krwi si� ju� wyla�o:
Panie! Panie! czyli� ma�o?
Czy� na okup rodzicielki
Krwi serdecznej jeszcze trzeba!...
Oto staje lud na m�ki,
Smiele �wiadczy prawdzie z nieba...
G�o�ne mod�y, ciche j�ki,
U Annasza, Kaifasza...
Co Herod�w, co Pi�at�w?
Co or�nych wsz�dzie kat�w?
Panie! Panie! ziemia nasza
Cudzych �otr�w dzi� jaskini�...
Panie! wiedz�, �e �le czyni�!
Pod�y lennik - s�u�ka stary,
Ur�gaj� si� z Twej wiary,
Ka�� czci� zn�w cielce-cary!
Panie, wiedz�, �e �le czyni�!
Mowa nasza g�uchnie wsz�dzie,
Mowa w sercach wykochana,
Jak anielskich r�k narz�dzie,
Taka strojna - i ograna:
To� - do szept�w s�u�y� b�dzie?
Panie! nasze niewini�tka -
Tam - z ciemnego skwircz� k�tka;
Biedne - ucz� si� ba� wroga,
Wprz�dy ni�li Ciebie, Boga!...
A niewiasty md�e na si�ach -
P�acz� w prochu d�ugie lata,
Krew ich, bracia, to w mogi�ach -
To po wszystkich ko�cach �wiata!
Panie! Panie! a zap�ata?
Darmo� polsk� pie�� prorocy
J�cz� oto z ca�ej mocy,
J�k przeci�g�y - jak sierocy!...
XVII
Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e,
Napowietrzne moje �o�e,
Za po�wistem braci wiatr�w,
Ku wy�ynie, ku nizinie -
Jak pelikan przez pustynie -
P�dem niesie mi� do Tatr�w,
Przenikliwy duch jak g�bka,
�zy, westchnienia wsi�ka w locie;
Chmurny m�� od oczu r�bka -
Przesyconych kropel krocie.
Widz� w chmurach szczyt �omnicy,
Z pierwoczesnych ska� ukuty.
W pierwoczesny l�d zasuty;
Dzi� - dla pa�skiej s�u�ebnicy
Dzika ustro� do pokuty.
Polska - Polska na stolicy!
Grzeszna cia�em - cierpi w ciele;
Pokutnica pi�kna, mi�a,
Zawini�a wiele, wiele:
Och! kocha�a, swawoli�a...
Lata kl�czy na popiele!...
Na �a�ob� - wiej� w�osy,
Na �a�ob� - wi�dn� lica,
Orszak si�str podziela losy,
J�k po j�ku r�nog�osy!
Luba dru�ka, powiernica -
Litwa tuli si� do �ona:
Krasawica, pie�� wcielona.
Szlocha na g�os Ukraina,
�z� mrugn�a na mnie, syna!
Polska - Polska - matka mi�a,
Och! kocha�a, swawoli�a...
Na zgryzot� - wieki s�awy
Wiej� syn�w od otch�ani:
Gro�ni, s�pni a kochani,
Pierworodne Boles�awy,
Stu zwyci�skich walk hetmani,
Wito�dowych wojsk starszyzna,
Wszystka wolna Kozaczyzna!
Szemrz� oto: - �Co si� sta�o?
Z czyst� krwi� - i z czyst� chwa��?�
Pokutnica pi�kna, mi�a,
Och! kocha�a, swawoli�a...
Grzeszna cia�em, cierpi w ciele.
Wiele� cierpie� lat, o! wiele?
Siostry kl�cz� na popiele,
J�k po j�ku r�nog�osy -
J�k po j�ku �l� w niebiosy:
�Wielkie� winy - ale� Panie -
Wi�ksze Twoje zmi�owanie!...�
XVIII
Cicho - lubo - niebo mile -
Coraz ni�ej - bli�ej p�onie...
Rozpromienia si� w motyle -
Ciszej - ciszej - tu - na �onie -
Czy zbudzone dr�y przeczucie?
G�o�niej - g�o�niej - pie�� anio��w,
Pie�� s�owia�skich aposto��w,
W serafi�skiej wieje nucie:
�Cze�� i pok�on Magdalenie!
Niesiem Pa�skie rozgrzeszenie.
Pokutnice wznie�cie czo�a -
Pan ju� zbroi Archanio�a!
�wi�ty Duch sw�j czas przybli�a;
�wiat si� wzmo�e w �asce krzy�a!
Cze�� i pok�on Magdalenie -
Niesiem Pa�skie rozgrzeszenie!
Owoc Panu z jej nasienia,
Rozkwitaj� pokolenia:
Sam Archanio� na ich przedzie -
Ze z�em b�j ostatni zwiedzie!
Grzech wiekowy - jak w p�omieniu -
Zgore w ludu u�ci�nieniu...
Cze�� i pok�on Magdalenie -
W Imi� Ojca rozgrzeszenie!�
I �Hosanna, o! Hosanna -
Na wiek wiek�w - chwa�a! chwa�a!�
W �wi�tym liku nieustanna -
Wy�ej - wy�ej - pie�� rozbrzmia�a!
Jako w niebie duch m�j pa�a.
Odm�odzona - w blasku - w pysze
Wznosi czo�o pokutnica,
Siostry rozja�niaj� lica -
Cuda widz� - cuda s�ysz�.
Ch�on� sercem �piewn� cisz�;
Czy anielskie wraca pienie?...
Blask i rozd�wi�k bij� z �uny!
�Cze�� i pok�on! woskresenje!�
Gu�lar-g�larz z�otostruny -
Sam kr�l pie�ni - Bojan kroczy,
Na kolanach g�sl podaje
Na s�owia�skie wszystkie kraje:
Twarz pogodna - co� ochoczy -
Przes�awnego widz� przodka,
W niebo stroi g�si i oczy -
Och! podzwania nuta s�odka...
Stado - stado bia�e p�dzi,
Gu�lar-g�larz w g�os �ab�dzi
Puszcza s�owo d�ugie, wieszcze,
Ku przysz�o�ci pie��-nadzieja!
S�owo dzwoni w uchu jeszcze,
Mam je w sercu - w sercu pieszcz�,
Wiem jak zakl�� czarodzieja!...
Niech na nogi Polska wstanie!
Na dniu god�w wielkich w ch�rze -
�r�d oklask�w - o S�owianie!
Pie�� Bojana wam powt�rz�,
Wiek cierpienia w mig przeboli...
Z g�l� z�ot� - ku ofiarom
Wytn� w niebo lot sokoli;
Na podzwonne po niewoli -
W pogrzebowy poch�d carom!
XIX
Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e -
Napowietrzne moje �o�e,
Jak na has�o - mknieniem rwistem -
Wzrok utula w mgle - jak w p��tnie,
Posuwi�ciej - �wist za �wistem,
Jak�� nut� dzik� - smutnie -
Coraz smutniej - smutniej - g�ucho -
Pogwizduje w lot na ucho...
Hasa oto ju� w zamieci:
S�ucham - pieje kur gdzie� trzeci!...
S�ucham - niby �ywy wieniec -
Kwil� wko�o g�oski dzieci -
�Brat - o! brat nasz - poronieniec!
Na nic - na nic - pomoc wszelka -
Ziemska jego rodzicielka,
Anielskiego �aknie chleba!
Zamie� - zamie� - zamie� wielka!
Chrztu, o chrztu! O chrztu nam trzeba -
I polecim wraz do nieba!�
XX
Na szerokim - bo�ym �wiecie,
Wszystko - dziwnie si� tu plecie...
Nie tak dawno - gdy �a�osny -
Po�egna�em s�o�ce wiosny -
A wci�� marz� - gdzie to by�o?
Kiedym lata� - b�ogo, mi�o?
�ywot m�j, o �ywot kr�tki!
Pami�� �wie�a - jak w pogoni,
Po pustkowiach swoich dzwoni -
A obudz� wieczne smutki!
�eby jedna - jedna chwilka!...
Dni rozkosznych, milszych kilka,
Jak za oknem dni motylka,
Na miotaniu si� ubieg�y...
Sk�d�e lot �w - lot rozleg�y?
Gdziem zas�ysza� epopej�?
�wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje?
Sk�d �w g�larz z�otostruny?...
O! dzieci�ciem niegdy� z domu -
Ucieka�em po kryjomu,
Lecz na groby - na pio�uny!
Ale cud�w �wiat zazna�em.
Ni go zgubi� z my�li - z oczu!...
Mo�e �wieci tak w przezroczu,
A� si� stanie pie�ni�-cia�em?...
XXI
Sam Pan k��bek czas�w mota -
Ni� promieni si� po �wiecie...
Ludzie! snem wy to zowiecie!
Sen-�e moje �zy �ywota?
Sen-�e - moja Duma Z�ota?
Sen-�e Polszcza? Ukraina?
Sen-�e jedna - o! jedyna -
Moja - moja - Bezimienna?
XXII
Cz�owiek - tajemnica senna...
Brudna liszka w swej poczwarce,
Napowietrzne roi harce,
W s�ocie - ch�odzie - �lini listek...
Jeszcze: - jeszcze - killka chwilek -
Mrugnie promyk - i motylek -
W lot ku niebu zal�ni wszystek!...
Wiekuj ludziom my�li �wi�ta!
B�ogo temu - kto pami�ta -
Luby, dziwny, gdzie� - przed laty,
�ywot czysty i skrzydlaty,
Pierworodny sw�j pocz�tek! -
Kto w cielesnych wi�z�w m�ce,
W niebo co dzie� wznosz�c r�ce,
Do tych dusznych dr�y pami�tek!...
XXIII
Na szerokim - Bo�ym �wiecie -
Dziwnie jednak si� tu plecie!
Paso�yty zbo�e g�usz�;
Oto szemrz� m�drzy ludzie:
�Co nam cuda? lub o cudzie?...�
Cicho - ciszej - duchu - duszol
Na wz�r bli�nich twoich zmalej,
Otrzyj �zy - i dalej - dalej!