5822

Szczegóły
Tytuł 5822
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

5822 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 5822 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

5822 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

J�ZEF BOHDAN ZALESKI DUCH OD STEPU Przyjacielowi swemu, Adamowi Mickiewiczowi w upominku J.B.Z. Tower Press 2000 Copyright by Tower Press, Gda�sk 2000 PRZYGRAWKA DO NOWEJ I I mnie matka-Ukraina, I mnie matka swego syna Upowi�a w pie�� u �ona; Czarodziejka - na roz�wicie Napowietrzne, ptasie �ycie Przeczuwa�a na plemiona, I wo�a�a rozczulona: �Piastuj dzieci� me, rusa�ko! Mlekiem dum - i mleczem kwiecia, P�j do lotu md�e to cia�ko! Pi�knej s�awy mej stulecia Podaj do snu na obrazki, Barw� z�ot� i b��kitn�, T�cz� w okr�g niech rozkwitn� Wszystkie mego ludu kazki!� B�ogo by�o mi - o! b�ogo; Nigdy - nigdzie - i nikogo Nie pie�ci�a czulsza matka... Owe nie wiem chwilki - latka, Uwik�ana w cud zagadka, Le�y w duszy pod piecz�ci�; Wci�� tam wracam si� pami�ci�, Wci�� zmys�ami goni� pi�cia, Rozpierzchnion� w sen daleki... O! Rusa�ki mej piastunki W pie�� dzwoni�ce poca�unki Rozpali�y krew na wieki! �r�d ojczyzny dzi� katuszy, Smutny na �mier� - w sercu - w duszy, Krew mnie jeszcze zrzuca z �o�a; Chc� opiewa� wiekom dzie�o, Lecz natchnienie przemin�o, Niech si� �wi�ci wola Bo�a!... II I mnie matka-Ukraina, Skrzydlatego swego syna, Gdy mrugn�a z niebios gwiazda, Odebra�a z r�k rusa�ki; Osmukn�a puch i pa�ki, Lot kaza�a wznie�� od gniazda; I kwili�a w �lad piskl�cia Lube wr�by i zakl�cia: �I ja pa�ska s�u�ebnica! Dzie� po dniu - najmilsze dzieci, Wedle woli ziem rodzica, Na igrzysko �l� zamieci. Znowu m�j pie�ciwy leci, Nie zna jeszcze swego krzy�a; My�l jak powiew wolna, chy�a, Lgnie do cud�w - �aknie pie�ni: O! niech w stepach �wiat sw�j prze�ni! Stepy - �wiatoburc�w droga, Tam przechadza� si� gniew Boga; G�os grzmi dot�d: niech pos�ucha! Niech na �ywot wzmo�e ducha!... O! po leciech, po przygodach, Kiedy gwiazda owa zmierzchnie, Wniknie jako duch w powierzchni�, Rozpo�ciele si� po wodach; B�dzie p�nych moich syn�w, Grza� do pie�ni - i do czyn�w! Krew Bojana - obok przodka, Nowa tu mogi�a wstanie...� Wrza�a ciszej wr�ba s�odka: Co� - co� by�o o Bojanie... Matko moja - matko mi�a! Co? - gdzie Bojan? - gdzie mogi�a? Wtem skin�a - po�egnanie. III Odzianemu w pi�r oblaski Wyb�ysn�a chwila �aski. Uroczysta wielka chwila! Pa�skie - sta� si�! dla motyla; Co urokiem przypomnienia Dot�d pie�� m� rozpromienia; Tu - pod krzy�em - �zy, cierpienia, W jak�� rajsk� wo� umila. Chwila wiecznie wielka, �wi�ta!... B�ogo temu - kto pami�ta Luby, dziwny, gdzie� przed laty, �ywot czysty i skrzydlaty, Pierworodny sw�j pocz�tek! Kto w cielesnych wi�z�w m�ce, W niebo co dzie� wznosz�c r�ce, Do tych dusznych dr�y pami�tek!... IV Odzianemu w pi�r oblaski �wieci oto chwila �aski! Wa�� - wa�� si� w b��kity; Skrzyd�em prawem, skrzyd�em lewem Mierz� �wiaty za powiewem; Namiot Boga zlotolity, Ku mnie - ku mnie - tu - ku ziemi - Strz�pi fa�dy promiennemi... Wy�ej - wy�ej - wy�ej wzbity, Serafi�sk�, �piewn� cisz� - Sercem ch�on�: niebios nuta Dr�y rozkosznie w pier� rozsnuta... Wy�ej - wy�ej wzlatam w pysze... I - �Hosanna, o Hosanna! Na wiek wiek�w chwa�a! chwa�a!� W �wi�tych likach nieustanna, Milijon�w - pie�� rozbrzmia�a... Duch m�j �wiat�o�� -w s�o�cach pa�a,.. Pie�� ch�rami anielskiemi, �Chwa�a! chwa�a! (w s�uch niewoli) Chwa�a Panu! - A na ziemi Pok�j ludziom dobrej woli!� Tajemnic� wiek�w senny Rozpo�ciera krzy� ramiona... Stoi w chwale Pan promienny, Z Rodzicielk� sw� u �ona... Po prawicy, po lewicy, Ziemscy Pa�scy m�czennicy... Chwa�a - chwa�a niesko�czona!... Weseli�y si� Cheruby, Wia�y ku mnie g�os rozno�ny: �Pan ci� darzy znakiem chluby, Maria �le ci wzrok lito�ny, B�ogos�awi� w kr�g wybrani; Czas wype�nia si� twej pr�by, Zle� iskierko do otch�ani, Czeka oto ziemia rada!... Zga�niesz - biada ci! o biada!... Jak ty, bli�ni twoi, ludzie - Byli w duchu czy�ci, �wi�ci, Odkupieni cudem w cudzie, Lecz ol�n�li na u�udzie, Zmierzch�o niebo - w ich pami�ci, I na wieczno�� odepchni�ci!� Wia�y - wia�y g�os Cheruby, Powtarzali w g�os wybrani: �Czas wype�nia si� twej pr�by, Zle� iskierko do otch�ani!� Anio�owie w lot kr��yli. Na skinienie Pa�skie - w chwili - U st�p krzy�a duch niebieski Promieni�ce czo�o chyli; Sk�ada skarb sw�j - czyste �ezki; Anio� oto po�lubiony Sk�ada za mnie �zy, pok�ony; B�d� m�j str�u pochwalony! I w mi�o�ci tam ognisku, Jak dwie lilie w jednym wie�cu, Oblubieniec w oblubie�cu, Zleli�my si� tchem w u�cisku... �Pan zast�p�w �wi�tych - �wi�ty!� Wy�ej - wy�ej wiej� ch�ry... I ja wa�� lot do g�ry, Lecz zwichni�ty - o! zwichni�ty... W my�li wstaj� pierwsze m�ty... Anio� m�j na kl�czkach wo�a... Pozdrowienie �l� wybrani... Na ramionach ju� anio�a, Sm�tny wracam do otch�ani. V Mierzch�a - och! Ojczyzna z�ota! �za mi pierwsza wzrok ociemia, Na sen anio� skrzyd�y miota: �Syn ty ziemi! ziemia! ziemia! �nij na falach tam �ywota!� VI Zwierciadlany sen - o! czu�y, Jakie� widma w mig zasnu�y - To wyra�ne, to rozwiewne, Widma ludzkie dobre, gniewne!... Niecielesne wodz� oko - W czasach - miejscach - o! szeroko! - �wita komu� dzie� bole�ci... Od kolebki wprost na groby Mknie kochany cie� niewie�ci... Pierwszy u�miech do �a�oby!... Wi�c i ona nie popie�ci!... Czas wio�niany inszym mi�y, Jemu patrzaj wietrzny, luty, Dzieci� goni na mogi�y, Czemu� s�ucha smutnej nuty, Lub si� tuli do o�tarzy. O! sierocy wzrok przyb��dy, Cudzy �wiat spotyka wsz�dy, Ani jednej milszej twarzy; A ju� kocha! - Patrzaj �zawy, Zmudzi - nudzi - �r�d zabawy, Na pustkowiu radziej marzy: Duma dumki... Patrzaj w szkole! Z nieba spada na� nauka; O czym inszym �ni pachol�, Naoko�o do serc puka: �Do mnie - do mnie - tu - r�wie�ni!� Co dusz czystszych w siebie ch�onie, Jako wrotki swojej pie�ni - Pie�ni �ywej, w d�oniach d�onie, Wszystkie wi��e na swym �onie. Na pustkowiu marzy - wzrasta: A ju� za nim krasnolica, Wiecznych smutk�w tajemnica, We snach goni si� niewiasta. Patrzaj! - m�odzian ju� na fali!... W �wiat zieleni si� my�l �y�na: Nagle okrzyk wstaje w dali - �Polska - Polska - twa ojczyzna!� R�wie�nicy zaklaskali: �Czyn�w! - czyn�w! - cudu! - cudu! Rozkujemy wi�zy ludu!... On - w zapale si� nie mie�ci; Pot�pieniec - b�ogiej wie�ci, Tchnieniem nut� stepu �owi, Ku rodzinie, ku Dnieprowi, We �zach wo�a: �B�d�cie zdrowi!� Wi�c i tu nikt nie popie�ci?... W �wiat a dalej! A po �wiecie - M�odzian si� na wiatry miecie... Patrzaj - patrzaj - gdzie� - daleko - Nad ojczyst� insz� rzek� Po staremu �ni na jawie; Mokr� mruga w �wiat powiek�, S�u�y zgas�ych plemion s�awie, Stare bratnie wa�ni jedna. My�l� wraca na bezedna, W grzechy ojc�w g��biej wziera. Coraz marzy m�tniej, sm�tniej, S�uchem �owi bohatera - A� niebieski go�� zat�tni... A robota w kr�g podziemna, Jak wulkan�w potajemna, Wre, wysysa ziemi jady, Miesza r�nych barw p�omienie: Ma si� - ma si� - na trz�sienie... �Po�wi�cenia si� lub zdrady!� Wo�a ca�e pokolenie... I niebawem - grzmi� wulkany, Rozpo�ciera si� po�oga; �wiat poczyna co� - bez Boga! Na sw�j rozum. - O! pijany M�odzian - w zgie�ku, zawierusze, Za inszymi si� szamoce; M�ci - m�ci do dna dusz�, I owoce - och, owoce! Cierpkie, gorzkie, wskro� przepsute, Ssie jak balsam za pokut�!... Wypieszczone jego mary, P�oszy �miech szatan�w dziki... Widzi w bojach syn�w wiary, Jak si� pluszcza w krwi ofiary, A w g�os szydz� ofiarniki!... Wstaj� oto �ale, krzyki... Polska tchn�a j�k bole�ci!... Wi�c i ona nie popie�ci. W �wiat - a dalej! A po �wiecie Wyrzucone z domu �miecie, M�odzian si� na wiatry miecie! Bogobojny, taki cichy, Tuli oto w �onie w�a: Tkni�ty kolcem czarta-pychy, Wdziewa rogi ju� na g�ow�, Suszy m�zg - i my�l wyt�a Na zamachy wci�� ja�owe; �aknie burzy, krwi, swawoli! Duch na falach, serce boli; Ale co mu duch? lub serce? Puszcza z dymem dni i lata, Pie�� zamiera na rozterce: Patrzaj, winy ojc�w, �wiata, Ju� na wieniec sobie splata! Dawno obok anio� kwili. Na kolanach czeka chwili, A� si� w z�o�ciach upami�ta... M�odzian �ni raz - jako� milej - Jak pu�cizna ducha �wi�ta Zalatuje wie�� o niebie... Patrzy bystrzej - w s�up - za siebie, Rozwiewaj� si� tumany... Spod omamie� grubych p��tna, Widzi �wiat sw�j - �wiat kochany - Jak gr�b pusty, pobielany; M�dro�� wieku ba�amutna Syczy w ple�niach jak gadzina... M�odzian - co� - jak przypomina! Bije w ziemi� dumnym czo�em, Za p�acz�cym swym anio�em, Jako dzieci� j�ka spo�em: Wielkie� winy - ale� Panie, Wi�ksze Twoje zmi�owanie! Patrzaj! spe�nia kielich do dna! W g�os �lubuje gdzie� - na grobie - Nie zagniewa� Pana w sobie: Wiara - matka niewyrodna, Roztkliwiona w p�acz pokor�, Oto czule, coraz czulej Do swych piersi dzieci� tuli: By uleczy� dusz� chor�, Da mu darem - �wiat rozleg�y, Po�le swoje czarownice. Na skinienie - biegn� - zbieg�y - Pie�� - i czysto�� - dwie siostrzyce; Na rumieniec grzej� lice, Gdzie� na rajskie gody wiod�... M�odzian z piersi, ze �renicy, Jako z mszalnej kropielnicy, Jako z mszalnej kadzielnicy, Bucha w niebo woni�, wod�! Na pustkowiu powr�t ducha, S�awi �wietnie: s�ucha - s�ucha - W sercu t�tno; wie�� si� budzi - Go�� - go�� nowy nie od ludzi! Przystr�j dom! Wyszukaj kwiecia! Czarownica trzecia - trzecia - Siostra mi�o�� z niebios zbiega!... Ren gdzie� szumi.... �egna lub� sw� w bole�ci... Wi�c i ona nie popie�ci? Odt�d m�tne �ycia fale Mgl� si� straszniej. Smutki, �ale, Nierozwiewne, noc prawdziwa!... M��, o! m�skie swe nadzieje, Gdzie nie sieje, na wiatr sieje, Rok po roku lichsze �niwa! Pan go nie chce na bogacza, Patrzy w niebo, nie rozpacza; Dzier�y stary �lub sw�j wierze! Niepokoje - znoje - boje, R�a�cowe ziarna swoje, Ni�e - liczy - na pacierze... P�aka� darmo - za kim? za czem? Od najm�odszych lat tu�aczem - Nic nie wsk�ra� nigdy p�aczem! W �wiat - a dalej! A po �wiecie Wyrzucone cudze �miecie, Wiatrem si� .na wiatry miecie Lik przyjaci� niegdy� mnogi, Sp�w�drowcy jednej drogi, Ju� pobo�nych blu�ni� cnocie; Ukochane patrzaj - wrogi! Prze�ladowa� knuj� krocie: Na wiek wiek�w rozmini�ci!... Lecz nie w sercu, nie w pami�ci, On si� modli wci�� za nimi... Odt�d �wiata ju� nie wini: Rozmi�owa� si� w pustyni, Utkwi� w ziemi� kij pielgrzymi, A� rozkwitnie Pa�skim cudem! Na kolanach, za swym ludem Prorok oto w lutni� tr�ca - I pie�� czysta, strumieni�ca, Wci�� zwierciedli jak na wodzie, Niebem, s�o�cem - na pogodzie! Och! za jakie� cierpi winy? R�d�ka-� mu wykwitinie z kija?... D�ugo �y� on dla rodziny, Dla przyja�ni - dzi� niczyja D�o� nie wspiera, sam, jedyny, Jako cie� podniebny mija... S�u�y ludziom, och! i prac�, Nie dba - p�ac�, czy nie p�ac�, Byle nie je�� darmo chleba: Robotnikiem w mogilniku, Krzy��w maj� tam bez liku, Ale co dzie� nowych trzeba, �B�g ci pom�, robotniku!� Anio� w locie b�ogos�awi, O! robotnik zadumany - Wstrz�sa g�ow� na bociany, Co� sam na sam ku nim prawi, W czarnoksi�skim swoim zmy�le. Z ptastwem bo�ym �yje �cis�e; Znowu �ledzi lot �urawi, Z klucza �ami� si� na roty; B�d� burze sn�� i s�oty, Bo si� chowa do pieczary. Na d�o� patrzy - jakie� mary, Mary wiek�w niby z d�oni Wiej� senne - a� si� prze�ni�!... Czemu� g�o�niej w lutni� dzwoni?... Chwali Pana now� pie�ni�!... Patrz� j, krzy�em le�y. W ciszy Co� - czy huk podziemny s�yszy? Ci�ki zaduch bije z chmury... Och! och! b�yska na p�aszczyzny... Anio� grzmotem g�osi z g�ry: �Wr��, wygna�cze, do ojczyzny - Policzone �zy - do �ezki!� VII Na g�os - oblask - jam ockniony. Zaszlocha�em: �Och! do kt�rej - O! do ziemskiej? czy niebieskiej?� Znikn�� anio� po�lubiony, G�uche, puste w ko�o strony. VIII Wiekuiste tchnienie Bo�e, Wiatr stepowy lekki, suchy, Wnet pod�ciela si� jak �o�e, Wko�o ramion wzdyma puchy, W ciep�e tuli mi� pieluchy; I ko�ysze - ju� ko�ysze - Na mogi�y, na komysze. Widz� z dala Czarne Morze, Jak podrze�nia w blasku zorze... Cuda widz� - cuda s�ysz�! - Blask i rozd�wi�k bij� z �uny, Gu�lar-g�larz z�otostruny, Bojan ku mnie pie�� podzwania. Pie�� ojcowsk� powitania!... �wi�� si� g�li Bojanowa! Czarnoksi�skie my�li - s�owa Ro�ciekaj� si� po drzewie; Ros� �wiec� si� w powiewie; Przemigaj� g�r� - do�em - W mgnieniu oka zwierzem - ptakiem - Siwym or�em, to soko�em, Szarym wilkiem, to sumakiem... �wi�� si� pie�ni staros�awna! Stoi zgas�y wiek na jawie... Wodze, jako z dawien - dawna - W swej olbrzymiej tam postawie, Grzmi� w zbroice przez manowce, Na Pieczyngi - czy Po��wce? Ciszej - milej - pie�� podzwania... S�owo - s�owo - po�egnania, Chleb duchowy ku podr�y! B�ogos�awi co� - czy wr�y? Blask i rozd�wi�k ju� si� s�ania... Wielki Ojcze - g�o�niej - d�u�ej. Blask i rozd�wi�k dalej pierzcha, Gu�lar-g�larz w mgle zamierzcha... IX Wiatr stepowy tchnienie Bo�e, Napowietrzne moje �o�e, Rozbujany od swej osi, Ku wy�ynie, ku nizinie, Jak pelikan przez pustynie, Swoje piskl� z sob� nosi. Niecielesne wodz� oko - Wodz� w cudach o! szeroko... Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni, S�owem Bo�ym si� promieni, �piewa wielk� epopej�: Milijony �wiate�, cieni, - �wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje, Na kadzid�o Panu wieje... Kt� ogarnie i wypowie Drobny promyk w Bo�ym s�owie?... Widz�! - Ziemia zwie si� rajem; Raj i niebo sobie wzajem �wiec� z bliska. - Anio�owie Jako r�wni w mocy, chwale, Przy cz�owieku - przy Adamie, Towarzysz� mu wspaniale, Przechadzaj� si� pod rami�; Pieszczoch Pa�ski po widomu! Z rozkosznic� pi�kn�, m�od�, B�ogie oto �ycie wiod�. Ani cienia smutku - sromu. Ziemia s�uga w strojnym wdzi�ku, Do snu s�odk� pie�� �wiegoce, �ni�cym nosi a� do r�ku Mi�d - i mleko - i owoce. Wieczno�� pieszczot - �r�d u�miechu!... Kocha�, nuci�, �ni� po cichu, - Jaka� �aska Ojca Pana!... Ludzka paro na kolana! Co �ez czystych, co tchu stanie Wo�aj paro ukochana: �Na wiek wiek�w �wi�� si�, Panie!� Gdzie tam! Widz�! - rokoszanie Ju� nie radzi co� ze stanu - Daj� uwie�� si� ku z�emu; Och! po ludzku, po swojemu, Dobrodziejstwa p�ac� Panu! I zaciska si� d�o� szczodra. Arcym�drzy, w �zach oboje, Przepasuj� li�ciem biodra, Id� w �wiat o! znoje, boje; Na potomstwo plemi� swoje! Jeszcze, jeszcze lito�� boska! Na wygna�cach: �mier� u boku, Czuwa - wiecznie ma na oku; Jak o dzieci wci�� si� troska; By, gdy zw�tl� w trudach si�y Zepchn�� brzemi� do mogi�y. Mo�e cz�owiek si� ukorzy? Gdzie tam! - patrzaj rajskie plemi� Wiek po wieku blu�ni gorzej: Wszerz i wd�u� pustoszy ziemi�. Brat zabija brata w z�o�ci, S� ju� biedni, s� bogaci; �w chleb chowa, �w zazdro�ci; Hurmem bracia, nu� na braci! Owo� owoc wiadomo�ci Po�ywajcie, o, wyrodni! Co okrucie�stw? spro�nych zbrodni? Jad w�owy w �wiat si� s�czy, I gniew bo�y w �lady - r�czy - Wzbudza potop!... Na powodzi, Nad korabiem t�cza wschodzi. Wiek po wieku pok�j z�oty, �wi�ty pok�j z lud�mi mieszka, Patryarch�w skro� namioty. Ale w sercach mg�a t�sknoty: Jaka� wszczyna si� zamieszka!... Nim rozejd� si� na kraje, Oho! gwar tam, gwar powstaje: Liche �d�b�a, a w gniew si� je��; Gro��, niebu �mieszn� wie��. Na zuchwa�e budowniki Pan dopuszcza be�kot dziki... Zn�w objawia si� widomie: Oto deszcz siarczany gore! Oto trzaska grom po gromie, Na Sodom�, na Gomor�! Starta z�o�� - zdeptana pycha �wiat swobodniej zn�w oddycha: Z pnia rozkwita ludzko�� m�oda. Ludzie? - Ludzie w dawnym p�u��: �owca swego oj, Nemroda Wypatruj� r�k� du��!... Mo�e cz�owiek si� ukorzy? Gdzie tam! - wiek po wieku gorzej! Ssie sw�j rajski owoc, wol�, Zn�w si� mno�y na niedol�; Nowe pusz� si� narody! Rozpustuj� nowe grody. W pokoleniu jednym Lewi, Szczep si� Pa�ski bujniej krzewi! O! Izrael uci�niony Gn�bi� - patrzajj, faraony; Pan wyniesie go nad ludy! Moj�esz z Boga prze�o�ony Oznajmuje moc sw� cudy. Wiedzie morzem - przez pustynie... Syjon! Syjon! w Palestynie, Oto znosi zakon z g�ry. Mo�e cz�owiek si� ukorzy? Gdzie tam! - Wiek po wieku gorzej! Po staremu mrok ponury! Lud wybrany - w swoje hula, Nie chce s�dzi�w - woli kr�la! I niewolnik w cudzej ziemi: S�uchaj! j�k gdzie� - j�k daleki - Wybrze�ami wierzbowemi Babilo�skie nios� rzeki. - A woko�o si� zieleni: Ludzko�� si� gdzie indziej kwieci: Ukochane, b�ogie dzieci, W grodkach swoich tam Helleni Rozkoszuj� w rajskiej pie�ni! Co si� im dzie� po dniu nie �ni? Czarodzieje - a ciele�ni! Tybr gdzie� b�yska! I u brzega Hej, wilczyca szuka �o�a: Tam - u siedmiu g�r podn�a Swe szczeni�ta oto zlega!... Nowa jaka� gro�ba bo�a! Mo�e cz�owiek si� ukorzy? Gdzie tam! - wiek po wieku gorzej! Zgie�k - o! zam�t nies�ychany: Nowe pusz� si� narody! Rozpustuj� nowe grody! Lud wybrany? jak pogany, Jak te Greki lub Rzymiany, Noc straszliwa - a �r�d nocy Dzwoni� t�skn� pie�� prorocy! Kt� ogarnie i wypowie Cho�by promyk w Bo�ym s�owie! X Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em - W �nieniu ducha lekkiem, mi�em... Niecielesne znowu oko - Budz� w cudach - o! szeroko... Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni S�owem Bo�ym si� promieni - �piewa wielk� epopej�, Milijony �wiat�w, cieni, �wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje - Na kadzid�o Panu wieje... Kt� ogarnie i wypowie Drobny promyk w Bo�ym s�owie? Widz�! - Wsch�d si� wypogadza, Wo� od ziemi bucha raju!... Nazare�czyk si� przechadza Od rodzaju do rodzaju - Boska Jemu cze�� i w�adza!... Jezus! Jezus! rozj�k g�uchy - Po otch�aniach szerz� duchy. Czysty - z czystej Syn Dziewicy! Z Ojca - z Ducha cuda czyni... Chleb rozmna�a na pustyni... Nawracaj� si� celnicy... Pomocnicy oto pracy, Prostaczkowie i rybacy!... Uczy po�r�d synagogi... Oto wo�a z wielkim �alem: �Biada ci, o! Jeruzalem - �e� zboczy�o z Pa�skiej drogi! Mordowa�o twe prorok!!� Strach upada wielkooki... Pi�miennicy wrzask roznie�li: �Blu�ni - blu�ni - �w syn cie�li; Na krzy� ha�by, o! proroku�. Rado�� wielka w czart�w ku�ni. �Blu�ni - blu�ni - o! nie blu�ni�; Szmer rozchodzi si� na boku. - Faryzeje ju� na radzie. Judasz milczkiem - gdzie� o mroku, Pot�pieniec, �ni o zdradzie. Ofiarowa� si� potrzeba! - Pan z uczniami na wieczerzy: Myje nogi. �r�d pacierzy - Zwierza tajni� wina - chleba: �Jam baranek Bo�y z nieba. Niech si� spe�ni Ojca wola!� Pan samotny- na Ogr�jcu We �zach modli si� ku Ojcu. Judasz bie�y gdzie� przez pola. - Pan przyjmuje grzechy - kroci. Pod ci�arem w krwi si� poci: �Niech si� stanie Ojca wola!� T�um or�nych ju� okola... Przenaj�wi�tszy skr�powany Rozpoczyna chwa�� m�ki: Cz�owiek cia�em - krewki, mi�kki, Cierpi w ciele razy, rany; G�o�ne mod�y - ciche j�ki: Przed urz�dem - przed kap�any - Smiele �wiadczy prawdzie z nieba... Ofiarowa� si� potrzeba! - Chwa�a m�ki - i na krzy�u; To cier� bodzie - to gwo�d� wierci. Lud ur�ga si� w pobli�u, ��� podaje a� do �mierci. U st�p �ale, wrzask niewie�ci, Przera�liwa w niebo skarga - Matka m�czy si� w bole�ci, Magdalena w�osy targa, Ucze� Jan, kt�rego kocha - Wskro� cierpi�c� dusz� szlocha... Czas dope�nia si�, Pan kona! S�o�ce �mi si� - krew czerwona - Jeruzalem - biada - biada! - Patrz, na s�o�cu krew osiada! Ziemia dr�y na trwog�: trwoga - W �lad gniewnego st�pa Boga - Lichy zlepek synagoga! Jak zas�ona tam Moj�esza, - Roztargany sojusz stary! Ju� gdzie indziej arka wiary... W proch, o! ludzie - Pan po�piesza - Zmartwychwstaje w chwale noc�; W s�o�cach si� otch�anie z�oc�, Odkupie�c�w za nim rzesza: Pan obdarza ucznie moc�, B�ogos�awi nad narody! Za nim �wi�ty Duch przez wody, Wieje �aski na �wiat m�ody. Pi�at myje r�ce w trwodze, Wszystkie swoje bogi chwali. Lub wzburzony - jak na fali; Zgie�k i pop�och w synagodze... Faryzeusz Saul szaleje: �Kamienowa�!� wrzeszczy srodze, �Burzy� - zburzy� Galilej�!� Do Damaszku mknie poskocznie, K�dy now� ka�� rozpocznie; Pan w �wiat�o�ci grzmi z manowca: �I ty�, Saulu, prze�ladowca!� Ol�n��. W ziemi� bije czo�em. Przejrza� znowu. Wstecz zawraca. Faryzeusz - aposto�em: Pawle - Pawle - wielka praca! Nowy cz�owiek sen sw�j skraca, Tr�bka apostolskich uszu: �O �ukaszu, Mateuszu! Nie�my s�owo na pogany!� Ucze� Pana ukochany, Jan utula serca rany, Idzie kaza� Mistrza chwa��. Ziarno pada nie na ska��, �wi�ty Duch w stonas�b plemi; Wstaj� ucznie jak spod ziemi! Nies�ychane znoje, trudy Pan podpiera swymi cudy; Drobni s�udzy - wielkoludy!... Pawe� burza - jak na wietrze, L�d czy morze - skro� widomy, �wieci �ask� - ciska gromy. Pa� owieczki pa�skie, Pietrze! Zastaw sieci do po�owu! Pawe� wr�ci... Wraca znowu, Na �wiadectwo Mistrza s�owu; Jeruzalem w oczy gromi: �Kaj si�! nierz�dnico stara: Pi�miennicy w proch poziomi! Kara z niebios - idzie kara! Piek�o pom�c wam nie zdo�a!� �Na krzy� - na krzy� aposto�a� Wo�a lud - i Pawe� wo�a: �Apeluj� do cezara; Jam �wiadectwo - i ofiara�, A szamoce w t�um r�koma: �Pietrze, Roma - nasza Roma!� Kt� ogarnie - i wypowie Cho�by promyk w Bo�ym s�owie! XI Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em - W �nieniu ducha lekkiem, mi�em: Niecielesne znowu oko - Budz� w cudach - o! szeroko... Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni S�owem Bo�ym si� promieni, �piewa wielk� epopej�. Milijony �wiate�, cieni, �wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje Na kadzid�o Panu wieje. Kt� ogarnie - i wypowie Drobny promyk w Bo�ym s�owie! Widz� pi�kne miasto. W mie�cie Wieczne gody: a bole�cie Po pieczarach. Od ciemnicy, J�ki sierot - �zy niewie�cie. Dzwoni� na gwa�t m�czennicy... �Roma!� Okrzyk g�uchy zrazu - Grzmi rozno�niej od Kaukazu, Lik skrzydlaty, czy tabunny, Szerzy w stepach t�tent, huki? Co� ju� wietrz� pa�skie kruki! Barbarzy�cy, o! nieuki - Ostrogoty, Goty, Hunny: Z r�nych plemion czer� zaci�na, Straszna w sile - a or�na!... Bli�ej, bli�ej - okrzyk dzwoni; �Ura ho! na popas koni, Do Panonii! do Panonii?� W stal zakuty w�dz na przedzie, Przez bezdro�a jedzie - wiedzie - Konny pos�g Al-hun-ryka, Nied�wiedzimi strz�pi kud�y! Sucho�y�y, w ko�� zachud�y, Bo�y Gniew - twarz gro�na, dzika; - Wzrok, co nigdy si� nie zmyka, Bo powieki wros�y w czo�o... Jako rzeka w ska�ach stroma, Pluszcze za nim gwar woko�o; �Roma! Roma! gdzie ta Roma?� Konny pos�g - w�dz na przedzie, Nieprzyst�pny, g�uchy, niemy, Przez bezdro�a jedzie, wiedzie; Nagle staje. �Tu spoczniemy. Strona w stepach ta, czy nie ta? W nocy wska�e nam kometa! Roma - Roma - niedaleko...� (Grzmi ku swoim wie�� ponur�:) �Tam - za si�dm� tylko g�r�... Za dziewi�t� tylko rzek�! Ale s�o�ce mile �wieci, Poigrajcie w piasku, dzieci!� Na rozkazy wodza dziatwa - W prawo - w lewo - z dala - z bliska - Wnet si� roi na mrowiska! I zabawka lekka, �atwa Nie mitr�y wcale si�y. W ruchu tylko r�ce, stopy: Znosz� ska�y pod mogi�y. Ryj� na sto mil przekopy... �lad maluchny ich przechodu, Pami��, czym by� �wiat za m�odu!... Na rozkazy wodza wi-ho! Huczy w stepach t�tent koni, Grzmot za grzmotem w niebo bij�: �Do Panonii, do Panonii!� Konny pos�g - w�dz na przedzie, K�dy jedzie? k�dy wiedzie? Nikt zapyta� si� nie wa�y. Od awarskiej przedniej stra�y �acinnika p�dz� cwa�em W�dz zatacza okiem �mia�em, Staje nieco: �Praw j�zyku, M�u rzymski - ��yj bez liku!� Jeniec j�ka dr��c: �O kr�lu! Pater-patriae, konsulu! Pontski praetor - civis natus, Cajus - Furijus - Dentatus - Wiedzie zast�p niezliczony, Flos romana, legijony; Sypi� zasiek przez porzecze, Po kohortach ostrz� miecze... Sancta verba veritatis!� Jak na puste psa szczekanie, W�dz w p�omieniach nagle stanie, Biedny je�cu - satis! satis! ��cierwo rzymskie - id� do czorta! Co tam - legion! czy kohorta! Ostrz� miecze? To� nieszcz�cie?... To precz or� i na pi�cie! A oklaskiem ziemi� wstrz�cie!� I jak rzeka w ska�ach stroma, W �lad za wodzem czer� ruchoma, Pomrukuje: �Roma - Roma!� - Kt� ogarnie i wypowie Cho�by promyk w Bo�ym s�owie! XII Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e, Napowietrzne moje �o�e, W lot skr�cony - na swej osi, W insz� stron� wzrok unosi. Widz� - pi�kn�, b�og� ziemi� Zieleni�ce si� przestworza - G�ry, lasy, a trzy morza I kochane wielkie plemi�, W s�o�cu si� - na kwiatach roi... Pra-pra-pra-ojcowie moi! R�d�ka z�ota - och! ta sama - Przesadzony szczep Adama, Spod namiot�w Abrahama!... Bo�y duch wiekuje w mowie; Z Boga chleb si� zbo�e zowie! Z Boga tu bohaterowie! Z Boga dzier�� - zysk i straty, �w ubogi - �w bogaty! Pan ku dzieciom �askaw z dala, Chocia� grzeszne, grzeszne wielce, Ub�stwiaj� spro�ne cielce! Dot�d - wszystko im pozwala; Ani znoju - ani boju, Wolni - r�wni - �ni� w pokoju... W czyich r�ku, patrzaj, losy! Och! kr�luj� im dziewice Rozkochane - krasnolice! Kr�tki rozum - d�ugie w�osy! Patrzaj - patrzaj - przed Tatrami - S�ynie c�ra w �wiat Krakusa! Patrzaj - patrzaj - za Tatrami - W bratnich Czechach zn�w Lubusa! Przy kr�lowych - w �lad g�larze Za oczyma, za pie�niami, Ludy - do n�g chyl� twarze!... Czemu� nagle - niespodzianie, Ziemia w zorzach si� rozb�yska? Derewlanie, a Polanie, R�ni - r�nych mian S�owianie, Biega �wi�ci� uroczyska! Puste sio�a i grodziska... Patrzaj! tam od �ysej G�ry, Z korowajem strojne ch�ry Pie�� na �wi�t� rzek� bij�! G�o�niej - szerzej - pie�� rozbrzmia�a, Czyj� g�osz� chwa�� - czyj�? �Perunowi cze�� i chwa�a! �wi�ty ogie� dla Kupa�a!� Jako d�ugi Boh - pado�em - Ko�o wije si� za ko�em - Lud pl�sami bog�w s�awi! Krasawice - w kwiatach, wie�cach, Przemigaj� si� w rumie�cach; A mo�ojcy zwinni, �wawi, Od pokusy - do pokusy - Przez ogniska sadz� susy: Wiatr za wiatrem w step zagania - Klask - to �miech - to ca�owania... Od otch�ani duch Wojciecha, �wi�ty mistrz, we mgle zarania , Ku swej dziatwie si� u�miecha. Pusta g�uchnie co� uciecha. T�umy kupi� si� do �rodka: Gu�lar-g�larz t�dy kroczy... Brodatego widz� przodka!. Twarz pogodna - co� ochoczy! W niebo stroi g�si i oczy... O! podzwania nuta s�odka: �Lado! Lado! o Kupa�o! Oby nam si� dobrze dzia�o! Bohu! wszystkie bohy w niebie - Jako w t�cz� patrz� w ciebie! - Szczodre na nas wielkie bogi, Daj� co rok pok�j b�ogi; Matki p�odne, dziewki ho�e, Mleczne trzody, bujne zbo�e. Stare-Sta, kontyny, miasta, S�yn� �ask� Radegasta; Nas Dziewanna kocha, �ywi, �yjem szcz�ni, bo poczciwi. ��ado! �ado! o Kupa�o! Oby nam si� dobrze dzia�o! Bohu! Bohu! modlim ciebie - M�dl za nami boh�w w niebie!... Perun daje niech pogod�! Niech �wiatowid plemi zgod�! Niech Marzanna chowa statek, Ojcom naszym przyda latek! Sam Tur niechaj kopc�w strze�e! Niech straszliwie m�ci grabie�e Na Litwinach, na Bojemcach, Na Czudakach - wszystko Niemcach! �Bohu! Bohu! modlim ciebie - M�dl za nami boh�w w niebie! . �ado! �ado! o Kupa�o! Oby nam si� dobrze dzia�o!� Za g�larzem w huk rozgrzmia�o - Na ok�lne wody, echa: ��ado! �ado! o Kupa�o! Oby nam si� dobrze dzia�o!� Od otch�ani duch Wojciecha, Ku swej dziatwie si� u�miecha... Zorza z morza niebo krasi, Co� milcz�cy stoj� nasi... Wiatr, czy rozhuk bije w ucho? �wi�ta rzeka szumi stroma, Boh co� bohom szepce g�ucho... G�o�niej - g�o�niej: �Roma! Roma!� Czy powtarza z nieba has�o? Nagle has�o w grzmot roztrzas�o: �Ura-ho! na popas koni, Do Panonii! do Panonii!� Konny pos�g - w�dz na przedzie, Uroczyskiem - jedzie - wiedzie, Huczy z piersi: �Mir? czy wojna?� �Mir! mir!� wo�a czer� spokojna, Zmyka si� na lewo - prawo; Gu�lar miota si� po �rodku: Co� - czy lizn�� �y�k� krwaw�? Oho! bies ju� w moim przodku! W rozd�wi�k p�ka z g�li struna, Na g�os wrzeszczy: �Na Peruna! Sam Tur jedzie: czcijcie Tura! Bogi ka�� - nie ma rady! A wi�c ura! - ura! - ura!�- Podolanie za nim w �lady! Jako zdroje od ulewy - Brzeg dnieprowy - prawy, lewy, Prawy, lewy - brzeg wi�lany; Pobratyme Wilki, Swewy, W skok zrywaj� si� na tany - Na Germany, Allemany! - Ku jakiemu� gdzie� tam miastu - Wojewod�w ju� dwunastu Wali - z hukiem i parad�... �Roma! Roma! go�cie jad�!...� Kt� ogarnie i opowie Cho�by promyk w Bo�ym s�owie! XIII Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e, Napowietrzne moje �o�e, Ko�owrotem od swej osi - W r�ne strony wzrok unosi. Jak szeroki, jak �wiat d�ugi, Morza, l�dy, �wietlne smugi, Prze�yskuj� si� jak strugi, Czu� w powietrzu Mesyjasza! Wie�� od ucha - w lot do ucha, Jak podziemne t�tno g�ucha, Mi�dzy ludy si� rozprasza... W imi� Tr�jcy- tchnienie Ducha, Cielce si� na cielce wal�; Odin marznie pod Walhal�: Nad Szwarcwaldem ju� w ca�unie, Theut ku Hercie - w zmierzch si� sunie... Pusty Olimp, dawno pusty Wyblak�ymi na �mier� usty Ko�czy g�o�n� pie�� rozpusty!... Ma si� na co� - wielka cisza... Mo�e stypy dla Jowisza?... Rzym z Cezarem w cyrku, w �a�ni, Legijonom - bez boja�ni, Rozpieszczonym co� na le�ach - Wci�� si� wilcy �ni� �ela�ni, Mrucz�: �ferrarii lupi!� Augur milczy co�? - nie g�upi! Nad morzami, po wybrze�ach, Pa�skie ptastwo na odlocie, - Dzikich, le�nych pu�k�w krocie, Wysypiaj� czas ponury; Milej �ni� - bo z�ote g�ry!... I w nadziejach dusza syta. K�dy droga - nikt nie pyta: Kelt, Kimr, Wandal, Serb i Skita, To sposobi ��d� na morze, To os�uje stal w toporze. A Rzym? - Rzym si� pyszni stary, Kolizea, lupanary; Jako na �wiat hucza� - huczy: Syt m�dro�ci, s�awy, wrzawy, Owo� gens barbara uczy! Jowisz-Caesar do�� �askawy, Przyporz�dza sam zabawy, Ludzk� krwi� tygrysy tuczy; Swe poga�skie p�odzi cuda!... Pi�kny, mi�y Rzym jest zawsze; Tylko co dzie� gody krwawsze, Tylko co dzie� jako� - nuda, Niesmak - ludziom serce ima; Mgli si� w czole - pod oczyma... A rozkoszy, co rozkoszy!... Tu - z Falernu drogie wina, Tam - na podziw pi�kna Frina, �w - na st� sw�j - �wiat pustoszy, �w - doucza si� powagi - �w - si� kwieciem stroi nagi, C�? gdy nuda rozkosz p�oszy!... W lot zabija jak zaraza!... Katullowa, Tibullowa, Niemal na z�o�� chrypnie mowa, T�chnie co� - jak rdz� �elaza. Wielko��, s�awa ich na ludy, Nie u�mierz�� serca nudy? O! i na to maj� leki - U Katona, u Seneki. Wypruj �y�y! Galle, Greki, Wyzwole�cy grzmi� po rostrach: �Heu! proh pudor! Rzym nie chory! To panicki p�onny postrach . Kwitnie! Mowy ich to wzory! Wielcy ludzie - ich retory! Szerzcie� dowcip i nauki! �wiczcie wasz� m��d� w teatrach! Roscyjusze nowej sztuki Grzmi� - ju� grzmi� na czterech wiatrach! Roma sancta, o aeterna! Ko�cz rozpust� i katusze! Chrystusowa czelad� wierna, Bogu tylko winna dusz�, W umartwieniu, postach, skrusze, Jako siostra mi�osierna, Od modlitwy - rze�ka, ho�a, W skok pospiesza si� do �o�a, S�u�y z serca - po swojemu: �Niech si� �wi�ci wola Bo�a! M�dl si� - wo�a ku choremu, Karci s�ugi, niewolniki, Za nieczu�o��, u�miech dziki: �Prawda - Pan wasz - Pan �w �wiata, Grzeszy� w domu - i na wojnie. Broi� z�o przez d�ugie lata, Lecz pogrzebmy go przystojnie! Wielkie boskie zmi�owanie! �Kto wie, co si� z nami stanie?...� Kt� ogarnie i wypowie Cho�by promyk w Bo�ym s�owie! XIV Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em, W �nieniu ducha lekkiem, mi�em... Niecielesne znowu oko - Budz� w cudach - o! szeroko! Czas bezbrze�ny, czas w rozstrzeni S�owem Bo�ym si� promieni, �piewa wielk� epopej�! Milijony �wiate�, cieni, - �wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje Na kadzid�o Panu wieje!... Kt� ogarnie i wypowie, Drobny promyk w Bo�ym s�owie? Widz�! - Mija straszna burza... Jeszcze w stronach - gdzie� - pogrzmiewa., �wiat na s�o�ce si� wynurza... O! ziele�sze pola, drzewa... W �zach ku t�czy ziemia mruga, Op�ukana, od�wie�ona: Insze widz� skro� plemiona, I Rzym inszy!... Bo�y s�uga, Ksi�dz w Piotrowej swej tyjarze, Mocarz, wy�szy nad mocarze, W prochu kr�le i cesarze. Duch pow�ci�ga si�� �wieck�, Krzy� w prawicy - znakiem krzy�a Tych wynosi - tych poni�a; Prawowierny lud - jak dziecko Wykonywa Ojca wol�; Czyli karze, czy nagradza, Z nieba jemu moc i w�adza: Na skinienie - w b�j - na pole �mier� lub �ywot - nuci psalmy: �S�u�my Panu - Pana chwalmy!� Widz� zewsz�d �wi�ci s�udzy - Do m�cze�skiej d��� palmy. Na poganach pielgrzym cudzy Krwi� nauk� Pa�sk� p�aci, Aby chrzest okupi� braci: Ile kraj�w - lud�w - wsz�dy Patrzaj t�dy i tamt�dy, Co anielskich bo postaci?... Sp�rozsiewcy w krwawej pracy - Spiesz� oto na w zawody [!], Dyonizy, Bonifacy, Wojciech, Cyryl i Metody. Patrzaj t�dy i tamt�dy - Cuda! - W cudach brzmi� legendy? Gdzie no wdowa lub sierota, Z�oty smok - i z�ote wrota - B�g wie ile - ile z�ota!... A �wiatowe� ich przepychy? W czarnych lasach staj� domki; Na pog�rzu klasztor cichy, Pustelniki - owe mnichy - Swiatoburc�w, och! potomki, Daj� miesi� si� jak z wosku! I szczebioc� ju� po w�osku! - Jak go��bnik - w �asce Bo�ej Po nizinach lud si� mno�y, Siedli si� pod �wi�tych stra��: Insze gniazda na ska� zr�bie, Dawne panki - jak jastrz�bie, Po zamczyskach ciemnych �a��; O rozbojach smutnie marz�; Bo lud wsz�dzie - jak rodzina, Podpomaga� si� poczyna!... �wiat �w - ch�opiec romansowy - Serca s�ucha - a nie g�owy, Kocha - roi - pi�kne rzeczy: Miewa czasem swe narowy - Fuknie, huknie, poz�orzeczy, Bo niesforny, pop�dliwy - Ale �ni - i tworzy - dziwy, Zapa� nieob�udny, szczery - �Na ko�!� - wzywa wiara �wi�ta; W skok kr�lowie i ksi���ta, Baronowie i rittery; Kto �yw kij pielgrzymi bierze, Na kraj �wiata - �wi�tej wierze Spiesz� w pomoc; nuc� psalmy - �S�u�my Panu! Pana chwalmy!� Nad Jordanem na �mier� walka: Las cedrowy klaszcze w pyle... Na Pomorzu Prowansalka Czarnooka nuci mile: Ze dnia na dzie� - lata czeka - Wypatruje wci�� z daleka... Widno - widno - kilka �odzi, �piew po falach g�ucho brodzi - G�o�niej - grubiej - grzmi u brzega; Czarni jacy� nuc� psalmy: �S�u�my Panu! Pana chwalmy!� Powitanie si� rozlega... Nadzy, g�odni, lecz bez sromu, S�pni tylko po widomu, Pogl�daj� na zamczyska: ��ona� pozna? czy u�ciska? Czy chowa�a statek w domu?� Powitanie si� rozlega, Przystrojeni lud i ksi�a... Matka oto tuli zbiega; �ona we �zach pie�ci m�a; C�ry - siostry - u n�g - r�ku - Co tkliwego skro� rozj�ku? Arfy s�ycha�! brz�k po brz�ku, Dzwoni� truwer z trubadurem! Minnesinger ci�gnie wt�rem. - I kto �ywy huczy ch�rem - Lais - Virelais - Minny: Gro�ny rycerz! Pani m�oda! B�g! a mi�o��, a przygoda!... �ywot b�ogi - jak dziecinny! Kt� ogarnie i wypowie Cho�by promyk w Bo�ym s�owie! XV Duch m�j spocz��. B�ogo �ni�em, W �nieniu ducha lekkiem, mi�em: Niecielesne znowu oko Budz� w cudach, o! szeroko. Czas bezbrze�ny - czas w rozstrzeni, S�owem Bo�ym si� promieni, �piewa wielk� epopej�; Milijony �wiate�, cieni, �wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje, Na kadzid�o Panu wieje... Kt� ogarnie i wypowie Drobny promyk w Bo�ym s�owie! Widz�! - Zmiana w mgnieniu oka. �wiat �ysieje jak opoka. Zasiew - taki bujny, �yzny Marnie rozwia� si� narodom. Duch unosi si� ku wodom; Wsz�dy piaski a mielizny... W Carogrodzie wr� poswarki, Wa�� szalona - o! pijana - Blu�ni - huczy! A na karki Z g�ry - miecz si� chyli Pana... O! straszliwsze, dziksze ordy, Timurl�ga, Batukana, Grzmi� po stepach zn�w na mordy. Pod Kosowem krew ofiarna; Krew ofiarn� wsi�ka Warna, Dla przysz�o�ci - czyje� ziarna!... Widz�, ludzko�� milczy z dala, Ju� si� czemu� lepsz� mieni; Rozum - rozum sw�j wyzwala! Miecz - precz, r�ce na kieszeni, A szamoce si� - wykrzyka: �Proch! i druk! i Ameryka!� Duch czy wr�ci?... Mnich si� �eni W �lady za nim wa�� z�owroga; Skro� duchowni-jak ciele�ni! Smutno - pusto - nigdzie Boga Ani w sercach - ani w pie�ni! Drobne czyny - nudne dzieje; Duch poch�ania skry zapa�u, Cz�owiek studzi si� poma�u. Jako kruszec �wiat kupczeje! Dawne gniazda na ska� zr�bie, Ale pierzch�y ju� jastrz�bie: Wi�c o liche miasta, sklepy... Czubi� si� - ze �lepym - �lepy... Wiede�! Wiede�! krew ofiarna... Dla przysz�o�ci czyje� ziarna! Rozum - rozum si� wyzwala! Z g�ry oto pluska fala: Z przenaj�wi�tszej wolnych wiary, W Imi� Bo�e - sztuk� zdradn�, Kr�c� bicz - kr�lowie, cary Rozbijaj� ludy, kradn�; Na go�ciniec biegn� �liski... Zagajona straszna sprawa! Walka huczy d�uga, krwawa, Ju� zabaw� nocne spiski; Wsz�dy - jak na Czarnej Rusi, Dusz� cara - to car dusi. Rozum - rozum wyzwolony, Czy� u�yczy swej pot�gi? Czy pomo�e burzy� trony? Patrzaj - pisze grube ksi�gi - �askaw - b�ka co� niekiedy, I o wierze, z musu, z biedy: �Gawied� zabobonna, p�ocha, Wci�� Chrystusa swego kocha. Wi�c do czasu durzy� trocha�. Rozum - s�u�ka duszy lichy, Niedo��ga, kt�ry nie wie, Cho�by - sk�d �w li�� na drzewie? W Boga mierzy rogi pychy! Straszna jaka� katastrofa - Krew zamrozi filozofa!... Z do�u znowu pluska fala, O! niewiasta si� wyzwala! Puste s�owa: dom - rodzina. Nuda - niesmak - jak przed wieki! Rozum - pewnie znajdzie leki? Ruszaj uczniu do Seneki!... �wita� - �wita� och! zaczyna Mo�e jutrznia?... gilotyna!... Kiedy� �wiat �w Pan u�y�ni? XVI Duch m�j spocz��. Ju� niemi�em �nieniem - na p� ludzkim - �ni�em... Duch, niebieskich duch�w bli�ni, W g�r� rwie si� od poziomu, Jakby uciec - gdzie� do domu: Kwili smutnie... a� oniemia, G�os anio�a cichy, luby: �Czas wype�nia si� twej pr�by! Oto ziemia, twoja ziemia!� Niecielesne wodz� oko - Wodz� znowu, o! szeroko... Widz� - widz� pi�kn� ziemi�, Roztworzystych p�l przestworza, G�ry - lasy - a dwa morza! I kochane, wielkie plemi� Smutne - t�skne - co� na dobie - We �zach patrzy si� ku sobie!... Mgl� si� Tatry przed oczyma... Widz� brzegi Warty, Wis�y, Ludem - jako z�otem b�ys�y; Polska rdzenna, o! rodzima - Spod orlego gniazda syny!... Widz� brzegi Niemna, D�winy, Jagie��owe pyszne wiano! Chrzestne dzieci - puszcz Litwiny! �mud� pobo�na gnie kolano, Tchu �wi�tego mi u�ycza!... Dniestr i znowu Dniepr przed okiem, Wie�e stepu licz� wzrokiem, Kij�w - Lw�w - i od Halicza - Pie�� dziewicza - krew dziewicza; T�cza - bujnych niw, pustyni, R�ni - r�nych barw Rusini!... Czemu� wszyscy - tak na dobie �zawo patrz� si� ku sobie? Wielka matka ich w �a�obie! Polska Piast�w, Jagiello�ska, Taka mo�na i szeroka, Pani Litwy, Rusi, Szl�ska Ni wolnego ziemi k�ska, Na gr�b chocia� - dla proroka! Zewsz�d j�k - o! rozj�k wielki, Tyle krwi si� ju� wyla�o: Panie! Panie! czyli� ma�o? Czy� na okup rodzicielki Krwi serdecznej jeszcze trzeba!... Oto staje lud na m�ki, Smiele �wiadczy prawdzie z nieba... G�o�ne mod�y, ciche j�ki, U Annasza, Kaifasza... Co Herod�w, co Pi�at�w? Co or�nych wsz�dzie kat�w? Panie! Panie! ziemia nasza Cudzych �otr�w dzi� jaskini�... Panie! wiedz�, �e �le czyni�! Pod�y lennik - s�u�ka stary, Ur�gaj� si� z Twej wiary, Ka�� czci� zn�w cielce-cary! Panie, wiedz�, �e �le czyni�! Mowa nasza g�uchnie wsz�dzie, Mowa w sercach wykochana, Jak anielskich r�k narz�dzie, Taka strojna - i ograna: To� - do szept�w s�u�y� b�dzie? Panie! nasze niewini�tka - Tam - z ciemnego skwircz� k�tka; Biedne - ucz� si� ba� wroga, Wprz�dy ni�li Ciebie, Boga!... A niewiasty md�e na si�ach - P�acz� w prochu d�ugie lata, Krew ich, bracia, to w mogi�ach - To po wszystkich ko�cach �wiata! Panie! Panie! a zap�ata? Darmo� polsk� pie�� prorocy J�cz� oto z ca�ej mocy, J�k przeci�g�y - jak sierocy!... XVII Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e, Napowietrzne moje �o�e, Za po�wistem braci wiatr�w, Ku wy�ynie, ku nizinie - Jak pelikan przez pustynie - P�dem niesie mi� do Tatr�w, Przenikliwy duch jak g�bka, �zy, westchnienia wsi�ka w locie; Chmurny m�� od oczu r�bka - Przesyconych kropel krocie. Widz� w chmurach szczyt �omnicy, Z pierwoczesnych ska� ukuty. W pierwoczesny l�d zasuty; Dzi� - dla pa�skiej s�u�ebnicy Dzika ustro� do pokuty. Polska - Polska na stolicy! Grzeszna cia�em - cierpi w ciele; Pokutnica pi�kna, mi�a, Zawini�a wiele, wiele: Och! kocha�a, swawoli�a... Lata kl�czy na popiele!... Na �a�ob� - wiej� w�osy, Na �a�ob� - wi�dn� lica, Orszak si�str podziela losy, J�k po j�ku r�nog�osy! Luba dru�ka, powiernica - Litwa tuli si� do �ona: Krasawica, pie�� wcielona. Szlocha na g�os Ukraina, �z� mrugn�a na mnie, syna! Polska - Polska - matka mi�a, Och! kocha�a, swawoli�a... Na zgryzot� - wieki s�awy Wiej� syn�w od otch�ani: Gro�ni, s�pni a kochani, Pierworodne Boles�awy, Stu zwyci�skich walk hetmani, Wito�dowych wojsk starszyzna, Wszystka wolna Kozaczyzna! Szemrz� oto: - �Co si� sta�o? Z czyst� krwi� - i z czyst� chwa��?� Pokutnica pi�kna, mi�a, Och! kocha�a, swawoli�a... Grzeszna cia�em, cierpi w ciele. Wiele� cierpie� lat, o! wiele? Siostry kl�cz� na popiele, J�k po j�ku r�nog�osy - J�k po j�ku �l� w niebiosy: �Wielkie� winy - ale� Panie - Wi�ksze Twoje zmi�owanie!...� XVIII Cicho - lubo - niebo mile - Coraz ni�ej - bli�ej p�onie... Rozpromienia si� w motyle - Ciszej - ciszej - tu - na �onie - Czy zbudzone dr�y przeczucie? G�o�niej - g�o�niej - pie�� anio��w, Pie�� s�owia�skich aposto��w, W serafi�skiej wieje nucie: �Cze�� i pok�on Magdalenie! Niesiem Pa�skie rozgrzeszenie. Pokutnice wznie�cie czo�a - Pan ju� zbroi Archanio�a! �wi�ty Duch sw�j czas przybli�a; �wiat si� wzmo�e w �asce krzy�a! Cze�� i pok�on Magdalenie - Niesiem Pa�skie rozgrzeszenie! Owoc Panu z jej nasienia, Rozkwitaj� pokolenia: Sam Archanio� na ich przedzie - Ze z�em b�j ostatni zwiedzie! Grzech wiekowy - jak w p�omieniu - Zgore w ludu u�ci�nieniu... Cze�� i pok�on Magdalenie - W Imi� Ojca rozgrzeszenie!� I �Hosanna, o! Hosanna - Na wiek wiek�w - chwa�a! chwa�a!� W �wi�tym liku nieustanna - Wy�ej - wy�ej - pie�� rozbrzmia�a! Jako w niebie duch m�j pa�a. Odm�odzona - w blasku - w pysze Wznosi czo�o pokutnica, Siostry rozja�niaj� lica - Cuda widz� - cuda s�ysz�. Ch�on� sercem �piewn� cisz�; Czy anielskie wraca pienie?... Blask i rozd�wi�k bij� z �uny! �Cze�� i pok�on! woskresenje!� Gu�lar-g�larz z�otostruny - Sam kr�l pie�ni - Bojan kroczy, Na kolanach g�sl podaje Na s�owia�skie wszystkie kraje: Twarz pogodna - co� ochoczy - Przes�awnego widz� przodka, W niebo stroi g�si i oczy - Och! podzwania nuta s�odka... Stado - stado bia�e p�dzi, Gu�lar-g�larz w g�os �ab�dzi Puszcza s�owo d�ugie, wieszcze, Ku przysz�o�ci pie��-nadzieja! S�owo dzwoni w uchu jeszcze, Mam je w sercu - w sercu pieszcz�, Wiem jak zakl�� czarodzieja!... Niech na nogi Polska wstanie! Na dniu god�w wielkich w ch�rze - �r�d oklask�w - o S�owianie! Pie�� Bojana wam powt�rz�, Wiek cierpienia w mig przeboli... Z g�l� z�ot� - ku ofiarom Wytn� w niebo lot sokoli; Na podzwonne po niewoli - W pogrzebowy poch�d carom! XIX Wiatr stepowy, tchnienie Bo�e - Napowietrzne moje �o�e, Jak na has�o - mknieniem rwistem - Wzrok utula w mgle - jak w p��tnie, Posuwi�ciej - �wist za �wistem, Jak�� nut� dzik� - smutnie - Coraz smutniej - smutniej - g�ucho - Pogwizduje w lot na ucho... Hasa oto ju� w zamieci: S�ucham - pieje kur gdzie� trzeci!... S�ucham - niby �ywy wieniec - Kwil� wko�o g�oski dzieci - �Brat - o! brat nasz - poronieniec! Na nic - na nic - pomoc wszelka - Ziemska jego rodzicielka, Anielskiego �aknie chleba! Zamie� - zamie� - zamie� wielka! Chrztu, o chrztu! O chrztu nam trzeba - I polecim wraz do nieba!� XX Na szerokim - bo�ym �wiecie, Wszystko - dziwnie si� tu plecie... Nie tak dawno - gdy �a�osny - Po�egna�em s�o�ce wiosny - A wci�� marz� - gdzie to by�o? Kiedym lata� - b�ogo, mi�o? �ywot m�j, o �ywot kr�tki! Pami�� �wie�a - jak w pogoni, Po pustkowiach swoich dzwoni - A obudz� wieczne smutki! �eby jedna - jedna chwilka!... Dni rozkosznych, milszych kilka, Jak za oknem dni motylka, Na miotaniu si� ubieg�y... Sk�d�e lot �w - lot rozleg�y? Gdziem zas�ysza� epopej�? �wiaty w kwiaty - �wiat�w dzieje? Sk�d �w g�larz z�otostruny?... O! dzieci�ciem niegdy� z domu - Ucieka�em po kryjomu, Lecz na groby - na pio�uny! Ale cud�w �wiat zazna�em. Ni go zgubi� z my�li - z oczu!... Mo�e �wieci tak w przezroczu, A� si� stanie pie�ni�-cia�em?... XXI Sam Pan k��bek czas�w mota - Ni� promieni si� po �wiecie... Ludzie! snem wy to zowiecie! Sen-�e moje �zy �ywota? Sen-�e - moja Duma Z�ota? Sen-�e Polszcza? Ukraina? Sen-�e jedna - o! jedyna - Moja - moja - Bezimienna? XXII Cz�owiek - tajemnica senna... Brudna liszka w swej poczwarce, Napowietrzne roi harce, W s�ocie - ch�odzie - �lini listek... Jeszcze: - jeszcze - killka chwilek - Mrugnie promyk - i motylek - W lot ku niebu zal�ni wszystek!... Wiekuj ludziom my�li �wi�ta! B�ogo temu - kto pami�ta - Luby, dziwny, gdzie� - przed laty, �ywot czysty i skrzydlaty, Pierworodny sw�j pocz�tek! - Kto w cielesnych wi�z�w m�ce, W niebo co dzie� wznosz�c r�ce, Do tych dusznych dr�y pami�tek!... XXIII Na szerokim - Bo�ym �wiecie - Dziwnie jednak si� tu plecie! Paso�yty zbo�e g�usz�; Oto szemrz� m�drzy ludzie: �Co nam cuda? lub o cudzie?...� Cicho - ciszej - duchu - duszol Na wz�r bli�nich twoich zmalej, Otrzyj �zy - i dalej - dalej!