2627

Szczegóły
Tytuł 2627
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

2627 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 2627 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

2627 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Bakalarska- Manturzewska Mariola Maja Madej Jak nie zwariowa� do rana dzi�kujemy wszystkim tym, kt�rzy przyczynili si� do powstania tej ksi��ki (patrz: Indeks os�b, rzeczy i poj�� w�asnych). Wszelkie podobie�stwo do os�b, zdarze� i fakt�w jest nie tylko nieprzypadkowe, ale wr�cz zamierzone. �Prawda bywa dziwniejsza ni� zmy�lenie�. 6 7 W czym niech nikt nie rozumie, �eby si� st�d czarowa� mia� nauczy�, dlatego i� tu rozmaite sposoby w sprawowaniu czar�w wspominaj� si�. By�aby to albowiem rzecz nie tylko ma�o po�yteczna, ale i bardzo szkodliwa. (Jakub Sprenger, Henryk Justytor, �M�ot na czarownice� � �Malleus maleficarum�) 8 9 Prolog TY MI TAK NIE KLIKAJ (BO TO BOLI, NIEEE?)! Teraz wszyscy do wszystkich zwracaj� si� per ty. Dziennika- rze podpisuj� si� pod tekstami: Iras, S�awek, Magda, Przemek. Nawet bankomat nas tyka: �Zabierz kart� i pieni�dze�. Nie wie- my, czy pani� to dra�ni. Nas tak. I dlatego postanowi�y�my zwra- ca� si� do pani w�a�nie tak: prosz� pani. Bo nie jest prawd�, �e nie mo�na rozmawia� szczerze, otwarcie, nie unikaj�c ryzyka i bez poklepywania po ramieniu. Zreszt� pr�dzej czy p�niej pew- nie przejdziemy na ty. A wi�c jest pani sama (samotna). Wszystko jedno, jak do tego dosz�o: czy odesz�a pani od partnera, on pani� zostawi�, czy tak si� po prostu u�o�y�o. Niewykluczone zreszt�, �e jest pani z kim�, ale jest to Piotru� Pan, przy kt�rym czuje si� pani tak, jakby by�a sama. Dop�ki jest pani m�atk�, jest pani bezpieczna i dla innych kobiet, i dla m�czyzn. Teraz znajomi odsun�li si� od pani, prze- stali zaprasza�, a je�li ju�, to wtedy, gdy w ostatniej chwili oka- za�o si�, �e jest jaki� facet bez pary. Jedna z nas to prze�y�a, dru- ga nie, obydwu nam jest to akurat oboj�tne, ale rozumiemy, �e dla pani to mo�e by� problem. Chyba nie ma na �wiecie cz�owieka, kt�ry by nie mia� na kon- cie jakiego� nieudanego zwi�zku. Wiele pani kole�anek i znajo- mych w takich niesatysfakcjonuj�cych zwi�zkach tkwi po uszy, przedk�adaj�c dora�ne, na og� materialne, korzy�ci ponad to, co w pani systemie warto�ci plasuje si� najwy�ej. Dlatego w �yciu towarzyskim i przede wszystkim biurowym tak wielk� popular- no�ci� cieszy si� gra w z�ego m�a (a m�j jest jeszcze gorszy). Widzia�y ga�y, co bra�y. (odzywka spo�eczna) 10 Jest to jedno z najg�upszych powiedze� w og�le. Gdyby rze- czywi�cie widzia�y, toby nie bra�y. Cz�owiek zakochany albo zauroczony widzi zupe�nie inaczej. Co my�l� i m�wi� o pani ludzie, z kt�rymi si� pani styka? Prawdopodobnie, �e jest pani egoistk�, kt�ra pozbawi�a dzieci ojca. Postrzegaj� pani� jako osob�, kt�ra tak naprawd� nie ma �adnych trosk. Przecie� sama pani tak wybra�a, wi�c powinna pani by� zadowolona. Przytrafi� si� pani po drodze koledzy, kt�- rzy powiedz�: �A co ty mo�esz wiedzie� o m�skich stresach?�. I tacy narzekaj�cy, �e wie�li matk� staruszk� do lekarza, a akurat popsu� si� im samoch�d. Nie wiemy, czy ma pani samoch�d, ale zapewne ma pani tak�e i rodzic�w, i jeszcze dzieci. W og�le ob- serwacja rzeczywisto�ci wskazuje, �e osoby, kt�re powinny by� zadowolone z �ycia, bardziej zrz�dz�. Dlaczego? Bo maj� na to spo�eczne przyzwolenie. Je�li m�wi si� o kim�, �e �zachowuje si� jak stara panna�, to tak naprawd� wcale nie chodzi o jego zacho- wanie. Chodzi o to, �e ma czelno�� �y� w pojedynk�. Co � je�li rozpatrywa� na p�aszczy�nie op�acalno�ci dla gatunku � rzeczy- wi�cie jest i dziwaczne, i nikomu nie przynosz�ce korzy�ci. Ma pani r�wnie� kole�anki, kt�re w obliczu dramatycznej sy- tuacji firmy (w kt�rej obie pracujecie) opowiadaj�, szukaj�c u pani wsparcia, �e przecie� nie p�jd� pracowa� do firmy m�a ani nie zostan� w domu, bo maj� swoje ambicje. Dajmy na to, �e pani najwi�ksz� ambicj� w ostatnim tygodniu by�o: zorganizowa� pie- ni�dze, �eby zap�aci� za telefon i zielon� szko�� dziecka, odda� d�ug przyjaci�ce i nie zwariowa� do rana. Na marginesie: kole- �anka ma dosy� m�a na co dzie�. Bo jak postawili komputer w sypialni, to on jej przeszkadza. � TY MI TAK NIE KLIKAJ! W jednym kawa�ku kabaretowym tak by�o: No, to zataszczyli- �my si� z tej Warszawy do tego Krakowa, nie. To zrobili nam ten stan wojenny. I co tu robi�: wraca� czy nie wraca�. Narzeczona mnie naciska, �eby wraca� z tego Krakowa do tej Warszawy. Ja m�wi�, �eby nie wraca�, �eby�my jeszcze troch� zostali. To co tu robi�? Zobacz, m�wi�, tu te� jest �adnie, w tym Krakowie, nie. U nas w Warszawie jest Huta Warszawa. Tu te� jest huta tego... tego... Tego mi nie mo�esz zarzuci�, �e tu nie ma huty! (...) A ta nic, tylko mnie naciska i naciska, �eby wraca�. To ja jej m�wi�: 11 � Ty mnie tak nie naciskaj, bo to boli, nieee?! No i co, chcia�aby pani zagra� w �z�ego m�a�? Nie oszukujmy si�: od czasu do czasu tak. Ale tak naprawd� najbardziej dolega pani �wiadomo��, �e s� decyzje, kt�re podej- muje si� o wiele �atwiej, gdy nie jest si� matk� i ojcem jednocze- �nie. I nie chodzi tylko o bezpiecze�stwo socjalne, chocia� uda- wanie, �e to nie ma najmniejszego znaczenia, by�oby ob�ud�. Ale: chcia�aby pani, raz na p� roku (nie cz�ciej, sk�d�e, przecie� jest pani samobie�na, dzielna i zaradna), kiedy ma pani Rozpad Pod- stawowych Struktur Osobowo�ci, us�ysze�: � Wiesz co? Jak chcesz, to p�acz. Wejd� do ciep�ej wanny, a ja si� wszystkim zajm�. A potem ci powiem, co ja bym zrobi�, gdy- bym si� znalaz� w takiej sytuacji jak ty. A na razie jest, jak jest. Wszystko jedno, jakiej pani u�yje techniki albo fortelu, �eby nie zwariowa� do rana: dzwoni�c do przyjaci�ki, pij�c zi�ka, stawiaj�c tarota, czytaj�c ten poradnik czy stosuj�c jaki� inny rodzaj lobotomii. Oczywi�cie poradnik jest najlepszy, co jako fakt obiektywny w og�le nie podlega dys- kusji. Witamy w klubie. Zdarza�o nam si�, �e s�uchacze uczestnicz�cy w naszych rozmowach pytali: �O czym wy w�a�ciwie m�wicie?! Rozu- miemy s�owa, a nie rozumiemy zda�!�. U�wiadomi�o nam to, �e mamy sw�j volap�k, prywatne esperanto, w�asne wej�cia i odzywy. Maj� sw�j �argon nasto- laty, grupy zawodowe i etniczne, mamy i my. Nie chcia�yby�my, �eby, czytaj�c �Jak nie zwariowa� do rana�, poczu�a si� pani jak w nieznanym towarzystwie, kt�re wprawdzie o czym� rozmawia, ale tak naprawd� nie wiado- mo o czym. Dlatego u�o�y�y�my Indeks os�b, rzeczy i poj�� w�asnych. Je�li jakie� s��wko albo ca�e sformu�owanie wyda si� pani nie do�� precyzyjnie wyja�nione w tek�cie, prosz� zajrze� do indeksu. To samo dotyczy pana (bo my wiemy, �e pan podczytuje t� ksi��k�). Indeks zosta� u�o�ony tak, �eby r�wnie�, gdy zachodzi taka potrzeba, szybko odszuka� w�a- �ciwe miejsce, gdzie jest mowa o tym lub o owym. Laura Bakalarska Maja Madej 12 Rozdzia� I WSZYSTKO KWITNIE, A JA NIE LAURA: Nie jestem dzisiaj najlepszym partnerem do rozmo- wy. MAJKA: S�ysz�, �e masz taki zdech�y g�os. Co si� sta�o? By�y sobie dwa wr�belki. Jeden �adny, drugi smutny. (piosenka dwuletniej Aleksandry Manturzewskiej) LAURA: Nie przyj�li Alki do tej szko�y. Kiedy zobaczy�am, �e nie ma jej na li�cie, to si� po prostu rozpad�am. Sz�am do domu i p�aka�am. Ona odpowiedzia�a doskonale na wszystkie pytania! I jeszcze robili jej nadzieje, zbulwysyny! Jakie warunki, do cho- lery, musi spe�nia� dziecko, �eby mog�o si� uczy� w prywatnej szkole?! MAJKA: Nie dziecko, tylko ty. Przede wszystkim nie powin- na� by� samotn� matk�. A gdy ci� pytali, jakiej pomocy jeste� w stanie udzieli� szkole, powiedzie�: �Czasem to ja nie dysponuj�, ale jestem w stanie zadeklarowa� tak� a tak� sum�. A tak to z ciebie po�ytek dla szko�y �aden, a na dodatek dziecko wyj�t- kowo sprawne intelektualnie, o silnej osobowo�ci, jeszcze by im sprawia�o k�opoty. Alka wie? LAURA: Nie. Chodz� ca�e popo�udnie i udaj�, �e jest �wiet- nie. A w gardle ro�nie mi gula jak st�d do Zaleszczyk. MAJKA: No tak, rozklei� mo�esz si� dopiero, jak ona p�jdzie spa�. A teraz musisz by� silna, zwarta i gotowa, �eby jej swoim przygn�bieniem nie wp�dza� w stresy. LAURA: ...z kranu w kuchni mi cieknie, jedni s�siedzi smro- dz� kiszon� kapust�, drudzy robi� remont i rozwlekli swoje do- bra materialne po ca�ej klatce schodowej, a zamra�ark� i lod�w- k� postawili mi pod drzwiami, tak �e mam zalan� moj� cz�� korytarza. Wysiad�o mi g�rne �wiat�o w salonie, w kuchni z�ama- �a si� klamka od okna i jeszcze d�ugo tak mog� wylicza�. Za- dzwoni� do mnie taki jeden, wi�c m�wi�, �eby si� ode mnie od- stosunkowa�, bo mam chandr� giganta. A ten rado�nie: �Chan- 13 dr�? Przecie� jest wiosna, wszystko kwitnie!�. Tak jest, wszyst- ko kwitnie, a ja � nie! MAJKA: Ja nie jestem dobrym cz�owiekiem do pocieszania. Mo�e dlatego, �e sama nie cierpi�, jak mi kto� m�wi: �Nie przej- muj si� tym, zobaczysz, �e wszystko b�dzie dobrze�, podczas gdy ja widz� przed sob� wy��cznie czarn� dziur�. LAURA: Nie zrozum mnie �le, ale mam gdzie� pa�ski seka- tor. To musi samo min��. Bo�e, zatrzymaj ten �wiat. Ja wysiadam! (napis na murze) MAJKA: Stara, mia�am to samo. Wtedy, jak mi ta rura p�- k�a i zala�o s�siad�w, i walczy�am z ni� dwa dni. Bo niby to w gruncie rzeczy �aden problem � trzeba wezwa� hydraulika, przyjdzie, zrobi i po krzyku. A ja przez te dwa dni palcem nie kiwn�am, tylko siedzia�am przy komputerze i bezmy�lnie r�n�- �am w mad�onga, poniewa� mi p�kni�ta rura i zwi�zany z tym brak ciep�ej wody zdominowa�y wszystko. Nie by�am w stanie na niczym si� skupi�, niczym si� zaj��, tylko czeka�am na hy- draulika. LAURA: Ja to rozumiem. Nic nie robisz, bo masz Rozpad Podstawowych Struktur Osobowo�ci z powodu awarii wodoci�- gowej. MAJKA: To brzmi absurdalnie, ale tak jest. Tylko nigdy nie jest tak, �e ci� jeden problem wprawi w taki stan. Zwykle masz ich ca�e mn�stwo, ale jako� je strawisz. A� tu nagle wydarzy si� co� � zwykle jaka� drobnostka, oczko ci w rajstopach p�jdzie � i to jest to, co przeleje t� czar� goryczy i spowoduje, �e jeste� w stanie tylko usi��� i p�aka�. LAURA: No, jak jeszcze mo�esz p�aka�, to jest ca�kiem nie- �le. A czasem jest tak, �e ch�tnie by� sobie rykn�a ile si�, a tu nic, nawet jedna �za nie chce ci polecie�. I to jest dopiero! Bez �ez p�acz jest niewa�ny, no nie? MAJKA: Kt�rego� dnia popad�am w taki wredny nastr�j z niewiadomych przyczyn, po prostu obudzi�am si� z chandr�. Je- cha�am do pracy, s�o�ce �wieci�o, pi�kna pogoda, ludzie naoko- �o gadali takimi roz�wiergotanymi g�osami, a ja my�la�am, jakie to �ycie jest pod�e, �wiat obrzydliwy, �e mam tyle k�opot�w i za 14 jakie grzechy musz� m�czy� si� z nimi sama, �e te moje dzieci s� tak strasznie pokrzywdzone, �e na tyle miliard�w m�czyzn na �wiecie nie ma ani jednego, kt�ry by mnie naprawd� kocha�, a �zy mia�am tu� pod powiekami i jakim� nadzwyczajnym wy- si�kiem woli powstrzymywa�am si�, �eby si� w tym autobusie nie rozp�aka�. Wesz�am do redakcji: szaro, beznadziejnie, bez sensu, od razu mia�am ochot� zrobi� w ty� zwrot. A potem przy- sz�a� ty, zacz�y�my rozmawia� i powiedzia�a� co� tak zabaw- nego, �e nie mog�am powstrzyma� si� od �miechu. I chandr� szlag trafi�. LAURA: Nic z tego, koteczku. Dzisiaj jestem jak ten samo- b�jca, kt�ry zostawi� kartk�: �Nadoje�o odiewatsia i razdie- watsia�. MAJKA: Poczekam do jutra. LAURA: Do jutra to ja si� odegn�. B�d� witalna, jak zwykle. A wtedy � ratuj si� kto mo�e. Bo podobno moje euforie s� znacz- nie gorsze od moich depresji. MAJKA: Dla otoczenia. LAURA: A jak!... Uwa�aj, byku, bo jestem z plastiku! (na szybie samochodu trabant) PARDON, MADAME MA�E PODR�CZNE NIESZCZʌCIE � �ycie jest bez sensu � wyzna�a Ba�ka, jedna z moich kole- �anek. � Sprawa, w kt�rej wyst�powa�am, powinna by� s�dzona z innego paragrafu. Jestem beznadziejna, jestem dno, �le napi- sa�am pismo procesowe, nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi, nic mi si� nie udaje. Mojego placka nie chcia�y je�� nawet go��- bie. A w niedziel�, gdy wysiad�y mi korki, wezwa�am pogotowie energetyczne. Okaza�o si�, �e wystarczy je wcisn��, bo to auto- matyczne. 15 � A wiesz? � chcia�am j� pocieszy�. � Faceci robi� mnie w konia. � Mnie to nawet w konia �aden zrobi� nie chce � powiedzia�a Ba�ka. I w ryk. � No, no. Stara, tylko nie zazdro��. Z nikim si� nie wi�� na sta�e. Wiesz, gosposia na sta�e, m�czyzna na przychodne. Bo ka�dy dzie� b�dziesz zaczyna�a od zmywania i sprz�tania. Jak b�dzie sobie parzy� kubek herbaty, to zapaskudzi sze��. Na pod�odze znajdziesz gar�� suchej herbaty pomieszanej z okru- chami chleba. No�e upa�kane w ma�le. B�dzie ci� pyta�: �A gdzie s� moje klucze?�, i reagowa� agresj�, je�li nie b�dziesz wiedzia�a, jaki to mamy dzie� miesi�ca. B�dzie si� wyciera� twoimi r�cznikami, pi� z twojego kubeczka, godzinami blokowa� telefon i snu� si� nabzdyczony, gdy zechcesz zrobi� damskie party. A ta nic, tylko beczy. Wi�c t�umacz�: � S�uchaj, babo jedna. Ka�demu przytrafiaj� si� okresy samot- no�ci, a nawet abstynencji. Mog� one trwa� kilka godzin, tygo- dni, a czasami i lat. Niekt�rzy tak si� w nich rozsmakowuj�, �e pozostaj� w nich a� do �mierci. Czego lejesz �lozy, g�upia. Masz tu chustk� i pomy�l tylko. Nikt ci� nie upokorzy, pytaj�c: �Napraw- d� paln�a� co� tak g�upiego?�, i nie b�dzie ci wmawia�, �e nie po- wiedzia�a� czego�, co komunikowa�a� kilka razy. Nikt ci nie wle- zie do wanny, kiedy ty koniecznie musisz poprawi� makija�. Nikt ci nie b�dzie sta� godzinami przy otwartej lod�wce, medytuj�c, co by tu zje��, podczas kiedy rozmra�anie lod�wki to tw�j problem. I nikt ci tam nie postawi pustych karton�w po soku i mleku. Nikt ci nie poda gazety w takim stanie, �e po pierwszej stronie nast�- puje si�dma, po dziesi�tej � sz�sta, a repertuary s� wyrwane. Nikt ci nie zabierze poduszki, �eby mie� wy�ej, bo czyta. Nikt ci� nie b�dzie pyta�, kt�ra godzina, chocia� ma zegarek p� metra od nosa. Nikt ci nie prze��czy Jasia Fasoli na inny kana�, gdzie w�a- �nie leci jakie� intelektualne pitu-pitu. Nikt ci nie zabierze pilota od telewizora. Mo�esz nie je�� �niadania. Mo�esz nie je�� obiadu. Mo�esz nie je�� kolacji. Albo zje�� wszystko, co jest w domu. Mo�esz sobie powiesi� w salonie kicz. Mo�esz godzinami ogl�da� �Dy- nasti�, pracowa� w �Skandalach� albo �Bez pardonu� i godzi- nami robi� na drutach bez nara�ania si� na zarzuty, �e sta� ci� 16 na wi�cej. Mo�esz �mia� si� homerycko, zion�c czosnkiem, je�� w ��ku i nie strzepywa� okruszk�w. Nareszcie mo�esz spa� w czym� nietwarzowym, a zamiast �ywno�ci nakupowa� perfum i Najg�upszych Krymina��w �wiata. Mo�esz sobie kupi� jakie� zwierz�. Zwierz�ta domowe na og� nie zabieraj� pilota (wyj�tkiem jest ma�pa), ma�o m�wi� (poza papugami) i nie roz- pychaj� si� w ��ku (poza psami du�ych ras, kt�re raz wpusz- czone od �ciany tak si� do tego przyzwyczajaj�, �e zapieraj�c si� nogami, usi�uj� nas zepchn�� na ziemi�). Zwierz�ta domo- we nie maj� te�ci�w, rodze�stwa i narzeczonej w og�lniaku, nie gadaj� godzinami przez telefon, kiedy jest on nam pilnie po- trzebny. Nie musisz zamyka� drzwi od �azienki, chodzi� z prostymi ple- cami i wci�gni�tym brzuchem, odpowiada�, o kt�rej wr�cisz, gdzie by�a�, co tam jad�a� i dlaczego masz tak� w�ciek�� min�. Nie musisz budzi� si� nad ranem, szcz�kaj�c z�bami, po to tyl- ko, �eby stwierdzi�, �e ca�a ko�dra spoczywa na partnerze. No, wszystko mo�esz, a nie musisz nic! � Naprawd�? � Naprawd�! � O matko � j�kn�a Ba�ka. � To czym ja si� b�d� martwi�a? DUCH DE SADE�A CHICHOCZE Z�OWIESZCZO Splin. Weltschmertz. Melancholia. Chandra. Depresja. Dopa- da nagle, oblepia. Psychiczna migrena. Zatrucie organizmu. Jed- ne zmys�y t�piej�, inne s� przeczulone. To boli. Nic nie jest takie jak wczoraj. Dlaczego? Mamy tendencj� do powtarzania tych samych schemat�w i fa�szywych rozwi�za�. Wiedz�c, czym jest nieszcz�cie i jakie daje zadowolenie, stosujemy metod� �wi�cej tego samego�. Ostatecznie nikt w depresji nie b�dzie s�ucha� �La donna � mo- bile�, a wybierze raczej kanon Pachelbela, �eby jeszcze bar- dziej podkr�ci� si� w melancholii. Umys� sam pracuje na tej fali. Freudowska pomy�ka to nie �adna pomy�ka. Reklama ��a- godno�� pe�nego smaku� zmienia si� w ��agodno�� pe�nego smutku�. 17 LAURA (s�uchaj�c �Traviaty�): O, taki mam nastr�j. MAJKA: Cohen jest jeszcze lepszy na zdo�owanie. LAURA: Ju� s�ucha�am. MAJKA: I H�ndel. LAURA: �Lascia ch�io pianga� � �Rinaldo�. Ju� s�ucha�am. MAJKA: �Stabat Mater� Vivaldiego. LAURA: Ju� s�ucha�am. MAJKA: I co jeszcze robi�a�? LAURA: Czyta�am Rilkego i s�ucha�am �Podr�y zimowej� Schuberta.A potem przedwojennych tang i czyta�am �Wielki testament� Villona. I Francka oraz �Kr�la Olch�. MAJKA: Masz jeszcze co� w planach? LAURA: �Una furtiva lacrima�. Niemieckie kol�dy � patetycz- ne i sentymentalne do porzygania, jak �ycie. �Requiem� i �Ksi�- g� Hioba�. MAJKA: O Jezu. We� ty si� mo�e rozp�acz. LAURA: Ju� p�aka�am. Nie masz nic trudniejszego do zniesienia nad kilka dobrych dni. Niech no tylko wszystko zacznie si� pomy�lnie uk�ada�, a ju� cz�owiek zaczyna szuka� sposob�w na unieszcz�liwienie si�. Cz�owiek, prosz� pani, cz�sto jest nieszcz�liwy, poniewa� tak naprawd� to lubi. Tylko wstydzi si� przyzna�. Wi�kszo�� naszych dzia�a� ma na celu unieszcz�liwienie si�. Najatrakcyjniejszy m�czyzna to ten tak trudny, �e prawie nie- mo�liwy do zdobycia. Najatrakcyjniejsza kobieta to ta, kt�ra po- doba si� innym. �owi�c w swoje sieci takiego partnera, zapew- niamy sobie zapas nieszcz�� na �adnych kilka lat. Cierpi�cy na bezsenno�� pr�buj� usn��, chocia� na dobr� spraw� powinni zrobi� co� odwrotnego: zmusi� si� do czuwania. Bezowocne usi�owania wybijaj� ich ze snu jeszcze bardziej i na- reszcie maj� to, do czego tak d��yli � ma�e, podr�czne nieszcz�- �cie. Rodzice dorastaj�cego dziecka skar�� si�, �e jest bezczel- ne, k�amie, p�no wraca do domu, pyskuje i ba�agani. I ci�gle pilnuj�, wymagaj�, czuwaj�, co wywo�uje bunt. Ten, kto bez prze- rwy szuka kluczy i okular�w, nie znajdzie na te rzeczy sta�ego miejsca. B�dzie je odk�ada� byle gdzie, komplikuj�c sobie co- dzienno�� bezustannie. 18 Szcz�cie jest monotonne. Dlatego zapewne �Piek�o� Dante- go jest ciekawsze od �Nieba�, a �Raj odzyskany� p�aski w por�w- naniu z �Rajem utraconym�. �r�d�em utrapie� mo�e by� wszystko. Kontakty z bli�nimi, w�a- sn� ja�ni�, a nawet talentem. Grafomanowi s�owa sp�ywaj� jak woda z nieszczelnego kranu i to mu wystarczy. Geniusz kre�li, poprawia, przerabia. Niepewny � odk�ada i znowu dopisuje. Flau- bert potrafi� pracowa� nad jednym zdaniem przez ca�� noc. Z masochistyczn� satysfakcj� donosi� w li�cie przyjacielowi: �W moim szarym �yciu zdania s� przygodami�. A w innym miej- scu: �Pani Bovary to ja!�. Po prostu: lubi� si� ch�opak m�czy�. �Cz�owiek jest tym szcz�liwszy, im wi�cej mu klepek nie do- staje� � twierdzi� Erazm z Rotterdamu w �Pochwale g�upoty�. A zreszt�: i bez szczastia �yz� to�e charoszaja. WUNDERWAFFE Co s�ycha�? Niebo gwia�dziste nade mn�, rozk�ad moral- ny we mnie. Ludzie jacy� tacy kar�owaci. Galeria kurdupli, rzec mo�na. Ka�dy pod mikroskopem okazuje si� robaczywy. Nie- kt�rzy zreszt� po latach obserwacji. To te� jest poniek�d pi�k- ne � powiedzia�aby Pollyanna, dziewczynka, kt�ra we wszyst- kim dopatrywa�a si� dobrych stron. Ostatecznie ka�de defini- tywnie zatrza�ni�te drzwi to mo�liwo�� otwarcia nast�pnych. A t�usty, napasiony robal �wiadczy tylko o tym, �e w owocu nie ma chemii. Z drugiej jednak strony, co ci cz�owieku z tej wiedzy, �e zas�u- gujesz na co� ekstra? Nic! U Woody Allena znajdujemy taki dia- log: � Jeste� najlepszym kochankiem, jakiego spotka�am. � C�, du�o �wicz� w samotno�ci. A znowu z trzeciej strony, Kurt Vonnegut powiada, �e naj- powszechniejszym ludzkim do�wiadczeniem seksualnym jest celibat. Ja jestem raczej zgodna z Woody Allenem: najpo- wszechniejszym ludzkim doznaniem jest wszechogarniaj�ca, oblepiaj�ca, parali�uj�ca samotno��. Samotno�� w pojedynk�, we dwoje, w tr�jk�cie, w czworoboku. Ma�o tego; ona narasta wprost proporcjonalnie do liczebno�ci stada. Myli si� ten, kto 19 s�dzi, �e kajdany ma��e�skie �atwiej unie�� we dwoje czy troje. Kajdany to kajdany, i tyle. Ka�dy zasuwa z nimi sam. Niemniej � i to ju� b�dzie z czwartej strony: wolno�� to prawo ulegania wi�cej ni� jednemu suwerenowi. Co zrobi�, �eby jako tako wygl�da� po przep�akanej nocy? W zasadzie, jak cz�owiek przep�acze p� nocy, to ma gdzie�, jak wygl�da. Niemniej czasem trzeba si� zakr�ci� wok� i tej sprawy, a to w celu, aby nikt do nas nie startowa� ze swoj� lito- �ci� i fa�szywym wsp�czuciem. Taka �adna dziewczynka, i p�acze?! (odzywka spo�eczna) D�ugotrwa�y albo bardzo intensywny p�acz wida� natychmiast po nabrzmia�ych powiekach. Mo�na si� ratowa� na kilka sposo- b�w (poda�a je nam Janeczka Dybowska, genialna charakteryza- torka filmowa): S przyk�adaj�c do nich kawa�ki lodu owini�te w chusteczk� papierow� S jeszcze lepszy jest zamro�ony plasterek �wie�ego og�rka S poci�ty na cienkie plasterki ziemniak S zimny kompres z herbaty albo �wietlika lekarskiego. Oczywi�cie, najlepiej by�oby nie p�aka� w og�le. Jednak du- szenie w sobie negatywnych emocji jest jeszcze gorsze, no chy- ba �e komu� si� spieszy do zawa�u mi�nia sercowego. W ka�- dym razie my sobie w takim wypadku m�wimy: �M�j psychote- rapeuta zabroni� mi si� hamowa�, a nast�pnie p�aczemy, ile wle- zie. Potem szef nas pyta: � Pani Maju, dlaczego pani jest taka blada? � Pani Lauro, co� pani wygl�da na zm�czon�. A my na to: 20 � A, bo nam si� nawet umalowa� nie chcia�o. I to jest prawda, niestety. W dniu, w kt�rym wyj�tkowo nie umyjesz g�owy, na pewno spotkasz M�czyzn� �ycia. (prawo Murphy�ego) 21 Rozdzia� II ...A JE�LI B�G JEST ANTYFEMINISTK� Tym razem, kochana, wyj�tkowo musz� si� z tob� zgodzi�. (najcz�stsza wypowied� na kolegiach w damskiej redakcji) Nasze drogi zawodowe nadaj� si� do dobrego przedwojen- nego kabaretu. Chwilowo skupi� si� na sobie. Zaczyna�am od redakcji pisma dla dorastaj�cych panienek, �eby poprzez pi- smo orientacji centroprawicowej, nast�pnie dziennik lewicy co najmniej laickiej, tygodnik typu �Skandale� i bran�owy miesi�cznik dla farmaceut�w wyl�dowa� w prasie popularnej. Dowodzi to, jak bardzo najemn� si�� jest dziennikarz i czeg� to nie zrobi dla pieni�dzy kobieta, kt�ra musi je zarobi� w�a- snor�cznie. Ale nie to jest przedmiotem rozwa�a� tego roz- dzia�u. Moja pierwsza redakcja, w kt�rej siedzia�am najd�u�ej i kt�- r� dla niepoznaki nazwiemy roboczo �Alibabka�, sk�ada�a si� wy��cznie z bab. Pl�ta� si� tam te� fotoreporter. Co jaki� czas na tym stanowisku nast�powa�a zmiana warty. �aden nie by� w stanie wytrzyma� w takim kurniku. Kiedy przysz�am tam do roboty, �rednia wieku wynosi�a do- brze ponad pi��dziesi�t lat, a ja stanowi�am namacalny dow�d na istnienie m�odzie�y. No, wygl�da�am tam jak paj�k na tor- cie. W zwi�zku z tym panie te oczekiwa�y ode mnie zachowa� niekonwencjonalnych. Musz� przyzna�, �e bez specjalnego wy- si�ku dostarcza�am im materia�u do przemy�le� i g��bokich uwag w rodzaju: �Bo pani to si� wydaje, �e...�, �Bo pani to so- bie my�li, �e...�, �Bo pani to mnie uwa�a za kompletn� idiot- k�. Najcz�ciej wyszczebiotany tekst to ten w ramce na po- cz�tku rozdzia�u. W pewnym momencie zacz�am notowa� wszystkie te wej�cia 22 i odzywy. Pomy�la�am te� sobie, �e mo�e niech ja chocia� co� z tego mam. Mo�e by tak napisa� sztuk� teatraln�? Teatry cier- pi� na brak wyrazistych r�l kobiecych, a tu, prosz�, nic nie trze- ba robi�, sztuka sama si� pisze, i to nie do��, �e dla wielu kobiet, to jeszcze w r�nym wieku. Niestety! Nast�pi�a zmiana ustroju i pan Jan Siekiera, rozda- j�cy stypendia w Ministerstwie Kultury i Sztuki m�odym, zdol- nym dramaturgom, przepad� gdzie� w odm�tach kapitalistycznej kultury masowej. W ci�gu tych o�miu lat sp�dzonych w �Alibabce� uzyska�am mas� dowod�w potwierdzaj�cych tez� lansowan� przez feminist- ki: �e najwi�kszymi mizoginami s� same kobiety. Tym razem, kochane, wyj�tkowo musz� si� z wami zgodzi�. ...a je�li B�g jest antyfeministk� Czasem wydaje mi si�, �e jestem wierz�ca. A potem si� bu- dz� i okazuje si�, �e to by� tylko sen. (Aleksandra Manturzewska w wieku lat 5) MAJKA: Zastanawia�am si� nieraz, jaki w�a�ciwie jest nasz stosunek do feminizmu, tw�j i m�j. Czy to przypadkiem nie jest tak, �e kobiety samotne s� feministkami nie z wyboru, tylko z konieczno�ci? LAURA: Jest w tym jaki� pejoratyw. W potocznym rozumie- niu tego s�owa feministka to baba niechlujna, z w�sami, fatalnie ubrana, w �le dobranych okularach i kt�rej konstytutywn� cech� jest to, �e nie lubi m�czyzn. To s�owo budzi z�e skojarzenia i silne emocje. Bezpieczniej jest m�wi� o �problematyce kobie- cej� ni� o �feminizmie�. Deklaruj�c feminizm, dobrowolnie za- mykasz si� w getcie. Natomiast �problematyka kobieca� ustawia ci� gdzie� mi�dzy p�k� z tamponami a prezentacj� proszku do prania panam�owskiej koszuli. MAJKA: Wyb�r, �e g�owa spada! Ale jest to, jak sama powie- dzia�a�, odbi�r spo�eczny wypaczaj�cy ide� feminizmu. 23 Zdobywca, opanowawszy rz�dy, powinien przygotowa� i pope�ni� naraz wszystkie nieodzowne okrucie�stwa, aby nie wracaj�c do nich codziennie i nie powtarzaj�c ich, m�g� doda� ludziom otuchy i pozyska� ich dobro- dziejstwami. Albowiem krzywdy powinno si� wyrz�dza� wszystkie naraz, aby kr�cej doznawane, mniej tym sa- mym krzywdzi�y, natomiast dobrodziejstwa �wiadczy� trzeba po trosze, aby lepiej smakowa�y. (Niccol� Machiavelli, �Ksi���) LAURA: Dlatego uwa�am, �e mnie to tak sformu�owane nie dotyczy. Je�li jednak rozumie� feminizm jako brak zgody na nie- r�wne prawa, to pewnie jestem feministk�, bo nie mam innego wyj�cia. Znam swoj� warto��, dzieci mnie m�cz�, prace domo- we irytuj�, umiem si� rz�dzi�. Pracuj� jak facet i w zwi�zku z tym chc� mie� p�acone jak facet. Zw�aszcza �e nie pracuj� na szmin- k�, ale nawet gdyby, to co? To b�dzie naszym ulubionym ruchem, mianowicie konika szachowego: zawsze gula mi ros�a, kiedy w redakcji koledzy przy okazji jakiego� �ledzika albo innego ja- jeczka usi�owali wmanewrowa� nas w dzierganie kanapek i sa- �atek. MAJKA: I to ci koledzy, kt�rzy opowiadaj�, jak to pomagaj� w domu, �onie i c�rce codziennie rano kanapeczki szykuj� do pracy i szko�y. LAURA: Niewykluczone, �e to nie ma nic wsp�lnego z femi- nizmem i jest to tylko m�j fio� na punkcie w�asnej warto�ci, ale w�a�nie �lubowa�am, �e od dzisiaj b�d� bra�a dwa dni urlopu przed Wigili� i Wielkanoc�. Nawet sobie, kt�r� bardzo lubi�, ro- bi� co� do jedzenia, kiedy ju� nie mam innego wyj�cia. Jestem przeciwna przenoszeniu element�w �ycia rodzinnego i tradycyj- nego rozumienia r�l na grunt zawodowy. Dlaczego ja mam si� grzeba� w �ledziach, a jaki� Jacek albo Placek tylko przyjdzie na gotowe?! Wracamy do fenimizmu. Czasem jestem antyfeminist- k�, jak patrz� na niekt�rych... MAJKA: ...naszych koleg�w. LAURA: No w�a�nie. M�wisz takiemu, �eby si� odwali� ze swoimi g�upimi dowcipasami, bo nie jeste� dzisiaj w nastroju, 24 a on na to: �Kobieta raz na miesi�c ma prawo�. Widzia�a� go, jaki dobry ubek? Si� znalaz�a policja menstruacyjna. MAJKA: Albo ci si� narzeczony p� godziny �ali, jakie to on ma problemy, a na zako�czenie dyskredytuje ci� jako partnera do rozmowy: �Ale co ty mo�esz wiedzie� o m�skich stresach�. Tym- czasem w twojej rodzinie to ty jeste� m�czyzn�, kt�ry pracuje na utrzymanie domu, martwi si� o p�acenie rachunk�w i dziecku naprawia rower. Tak samo jak facet dr�ysz o prac�, bo jeste� je- dyn� osob�, kt�ra zapewnia byt rodzinie. Tymczasem media usil- nie pracuj� na wizerunek kobiety, kt�rej jedynym pos�annictwem jest wywabianie plam i smarowanie namiastk� mas�a. LAURA: Poza tym wod� z m�zgu robi� narodowi okrzycza- ne ksi��ki, w rodzaju �P�ci m�zgu� (O prawdziwej r�nicy mi�- dzy m�czyzn� a kobiet�) Anne Moir i Davida Jessela. Tu nast�- pi cytacja, bo po co mi wywa�a� otwarte drzwi: Ju� w pierwszym zdaniu autorzy m�wi�: �M�czy�ni r�ni� si� od kobiet. Obie p�cie s� r�wne jedynie ze wzgl�du na wsp�ln� przynale�no�� do gatunku � Homo sapiens�. A potem jeszcze po wielekro� powtarzaj�: przedstawiciele tych dw�ch p�ci r�ni� si� od siebie pod ka�dym absolutnie wzgl�dem i jest to wynikiem uwarunkowa� biologicznych. (...) Z drugiej strony, ju� du�o ci- szej, jakby do w�asnego r�kawa, informuje si� czytelnika, �e p�e� zale�y do st�enia hormonu m�skiego i w zwi�zku z tym istniej� mniej i bardziej m�scy m�czy�ni, m�czy�ni z kobiecym m�zgiem, ma�o kobiece kobiety i egzemplarze superkobiece. (...) Ludzie s� r�ni i, jak przyznaj� p�g�bkiem sami autorzy, istnieje wiele p�ci. (Kinga Dunin, �Tao gospodyni domowej�). MAJKA: Prze�o�� to na przyziemny j�zyk codziennej anegdo- ty. Nasz ulubiony kolega Henio, co to ca�y jest jednym wielkim m�skim stresem i swoimi k�opotami zam�cza otoczenie jak hipo- chondryczka w lekarskiej poczekalni, ot� Henio ci kiedy� powie- dzia�o: �Z tob� to jest tylko jeden k�opot, ale za to bardzo powa�- ny. Ty masz m�ski m�zg�. A potem si� z tego wycofa�, najwyra�- niej uzna�, �e mo�esz si� obrazi�. I by�o co� takiego jak u Wiecha: Pani Malinowska, po pierwsze � to ja tego rondla wca- le nie bra�am, po drugie � odda�am ca�y, a po trzecie � od razu by� dziurawy. 25 LAURA: Pozwol� sobie pocytowa� jeszcze: Statystyka jest narz�dziem, kt�rym mo�emy pos�ugiwa� si� odpowiedzialnie; mo�emy te� u�ywa� jako propagandowego taranu. (...) Szczeg�l- nie kuriozalny przyk�ad takiej postawy znajdujemy w zamieszczo- nym w ksi��ce te�cie na p�e� m�zgu. Osi�gni�cie w nim wy�szych wynik�w oznacza wi�ksze nasilenie �kobieco�ci�, aby za� wyni- ki u�o�y�y si� zgodnie z tezami autor�w, kobietom za odpowiedzi zalicza si� dwa razy wi�cej punkt�w ni� m�czyznom. W ten spo- s�b mo�na doprawdy udowodni� cokolwiek. (...) Obro�cy spo�ecznej nier�wno�ci kobiet i m�czyzn nurza- j� swoje argumenty w hipokryzji, twierdz�c, �e tak naprawd� ist- niej�ce r�nice nie s� ani sztuczne, ani niesprawiedliwe, tylko pi�kne, bo naturalne. Moir i Jessel dowodz� wi�c, �e r�nice za- robk�w mi�dzy kobietami i m�czyznami s� wynikiem pewnej pi�knej r�nicy � mianowicie kobiety z natury nie s� zaintereso- wane pieni�dzmi! (Kinga Dunin, op. cit.). MAJKA: Niekiedy odnosz� wra�enie, �e jedyn� r�nic� mi�- dzy p�ciami jest to, �e kobiety w odr�nieniu od m�czyzn po- trafi� my�le�. Otwar�am czaszk�, w kt�rej ujrza�am szar� kom�rk�. Wyda�a mi� si� tak przera�liwie samotn�, �e zrobi�o mi� si� jej �al � i zamk�am czaszk� jak puzderko. (Ewa Szuma�ska, �Z pami�tnika M�odej Lekarki�) LAURA: Ta ramka, wyja�niam to nie tobie, kole�anko, ani nie pani, prosz� pani, tylko panu, kt�ry si�gn�� po t� ksi��k� w na- dziei, �e dowie si� czego�, co pozwoli mu �atwiej upolowa� ja- ki� towar, ot� ta ramka nie dotyczy tego, co m�wi Kinga Dunin, tylko tego, co powiadaj� Moir i Jessel. �eby by�a mi�dzy nami pe�na jasno�� � jak zwyk�a by�a m�wi� szefowa w mojej pierw- szej redakcji. W �wiecie, w kt�rym nadal istniej� niesprawiedliwe nier�wno- �ci mi�dzy p�ciami, rozprawianie o s�odkich r�nicach nale�y do �elaznego repertuaru rozmi�kczonych m�skich szowinist�w, nie- zale�nie od ich p�ci, bowiem cz�� kobiet dzielnie wspiera w ta- kim my�leniu m�czyzn � m�wi Kinga Dunin w tym eseju. A ja m�wi�, �e: TYM RAZEM, KOCHANE, WYJ�TKOWO 26 MAM OCHOT� WAS KOPN�� W OSTATNI ODCINEK PRZEWODU POKARMOWEGO. MAJKA: A ja ci pomog�. We�my na widelec tez�: �Pijana kobieta wygl�da gorzej ni� pijany m�czyzna�. Albo: �Jak to, nie lubisz gotowa�?!�. LAURA: W�a�nie takie widzenie r�l mi nie odpowiada. Na spotkaniu z zarz�dem szko�y, do kt�rej chcia�am zapisa� moj� c�rk�, zosta�am zapytana, jak widz� m�j udzia� w �yciu szko�y i co mog� dla szko�y zrobi�. Wi�c m�wi�, �e jestem dziennika- rzem, z wykszta�cenia antropologiem kultury, je�dzi�am z trud- n� m�odzie�� na obozy, gdzie prowadzi�am zaj�cia socjoterapeu- tyczne. Ale widz�, �e intencja tego pytania by�a zupe�nie inna. Wi�c pytam grzecznie: o jakiego w�a�ciwie rodzaju pomoc by chodzi�o? Okaza�o si�, �e o upieczenie jakiego� gnieciucha na spotkanie rodzic�w. MAJKA:. Albo o parzenie kawy. Chod� si� pobawimy w ko�ci�. Ja tu sobie siedz�, a ty gadasz, gadasz, gadasz... Ale ani s�owa do mnie. (Aleksandra Manturzewska w wieku lat 4) LAURA: Woda mi si� zagotowa�a w ty�ku ze z�o�ci. Ju� po- mijam, �e samotny ojciec wzbudzi�by same ciep�e uczucia i po- dziw ze strony rady szko�y, sk�adaj�cej si� przecie� wy��cznie z kobiet. Czy jakiemukolwiek m�czy�nie zaproponowano by, �eby wypieka� m�k� z t�uszczem na zebrania rodzic�w w szko- le?! O, QUERVA! A tak naprawd� m�j bunt wynika z tego, �e czuj� si� co chwila przymuszana do wykonywania szpagatu-gi- ganta. Musz� wygl�da� jak cz�owiek, bo przecie� nie zwal� na �on�, �e mi krzywo uprasowa�a koszul� i �le dobra�a krawat, musz� montowa� te cholerne kanapki na imprezkach i jeszcze sprawnie my�le�, r�wnocze�nie nie wp�dzaj�c m�czyzn w kom- pleksy. Czyli musz� umie� i robi� dwa razy wi�cej od m�czy- zny, �eby zas�u�y� na ocen�, �e dor�wnuj� mu w po�owie. MAJKA: No, ale raz by�a� m�czyzn� w spos�b oficjalny. LAURA: Ale mi si� uda�o! Nie do��, �e m�czyzn�, to jesz- cze tat� Mariuszka. To by�o tak. W jednej redakcji wstecz nie fraternizowa�am si� z nikim. Ale raz trafi�y si� po��czone imie- 27 niny g��wnej ksi�gowej oraz kadrowej. Nie mia�am wyj�cia, musia�am si� napi�. Niby tylko jeden kieliszek, ale za to jakiej� wyj�tkowo cuchn�cej w�dy. Po czym uda�am si� po dziecko do ��obka. ��obki wtedy podlega�y s�u�bie zdrowia i wydawanie dziecka to by� ca�y rytua�. I s�ysz� taki oto tekst (rozmawia pani dyrektor z wychowawczyni�): �W ca�ej szatni �mierdzi w�dk�. To znowu ten tata Mariuszka! Trzeba zadzwoni� do matki i po- wiedzie�, �e nie b�dziemy wydawa� dziecka ojcu w takim sta- nie�. I niech mi kto powie, �e tata Mariuszka to ma nieklawe �ycie. I napi� si� mo�e, i po dzieciaka nie musi chodzi�. Za macierzy�stwo nikt kobiety tak naprawd� nie podzi- wia, bo to jej naturalny obowi�zek, a je�li ma do niego stosunek ambiwalentny, powinna to jak najlepiej ukry- wa�, p�ac�c nieustannym poczuciem winy i niepe�nowar- to�ciowo�ci. (Kinga Dunin, �Tao gospodyni domowej�) A moja kole�anka Martunia to ju� na studiach tak m�wi�a: �M�czyzna nie musi by� m�dra, byle umia�a gotowa� i by�a sexy�. MAJKA: To jak w jednym z naszych ulubionych dowcip�w. W tym o facecie, kt�ry prze�y� �mier� kliniczn�. Odpytywany przez kumpli na t� okoliczno�� odpowiada� zblazowany i niech�t- nie. Dopiero na pytanie �A B�g?� o�ywi� si� i wykrzykn��: �Ch�opaki, SHE IS BLACK!� � Przegra�am konkurs w przedszkolu. � Trudny by�? � Nie, �atwy. � Zna�a� odpowied�? � Zna�am. � Alka, lito�ci. To czemu nie odpowiedzia�a�? � Bo by�o g�upie. � No, to co? � To to, �e to by� konkurs z religii, a ja nie wierz� w Boga. A na nagrody by�y obrazki. Bardzo brzydkie. 28 PARDON, MADAME KOGO WEZWA� W KRYZYSIE � Nie b�d� g�osowa�a na �adn� kobiet� � m�wi kategorycznie Anonimowa S�uchaczka w radiu. � Mia�am szefa-kobiet� i to by�o straszne! U�ywaj�c argument�w z tej samej beczki, mog� stwierdzi� z ca�� odpowiedzialno�ci�, �e mia�am w�r�d szef�w tak�e m�- czyzn� i to by�o jeszcze gorsze. Tupa�, krzycza�, wyrzuca� za drzwi swoich podw�adnych jak sztubak�w i nie mia� poj�cia, w jaki spos�b dzia�a jego firma. Co godzin� zmienia� decyzje i upiera� si�, �e �od pocz�tku tak by�o�. Gubi� wa�ne notatki. Organizowa� o ka�dej porze dnia i nocy zebrania oraz narady odrywaj�ce per- sonel od pracy albo od wypoczynku. Nie zna� mo�liwo�ci i talen- t�w swoich pracownik�w, a nawet ich nazwisk. Nigdy nie chwa- li�, za to uwagi krytyczne rozdziela� bardzo hojnie. Ci�gle nie mia� czasu. Radzi� si�, jak post�pi�, tylko po to, �eby za chwil� i tak zrobi� po swojemu. Otacza� si� doradcami, kt�rzy zawsze byli tego samego zdania, co on sam. Inny znowu szef, tym razem nasz wsp�lny, jako redaktor na- czelny u�ywa� maszynistek do przepisywania tekst�w z prasy og�lnopolskiej, kt�re potem drukowa� jako swoje. Pilnowa�, �eby dziennikarze siedzieli od dziewi�tej � cho� �a�owa� na karty zegarowe � w celu re-da-go-wa-nia, pisa� natomiast mieli w domu, czyli po nocach. Taniej sile najemnej przys�ugiwa� urlop biurowy, a nie dziennikarski. No i co z tego? Czy to musi oznacza�, �e monopol na g�upot� maj� m�czy�ni? Albo �e �aden ch�op nie nadaje si� na szefa? Wybory niby impreza przemijaj�ca. Sama sprawa jednak jest tak wa�na, �e mo�na j� wa�kowa� przez najbli�sze stulecie. To bardzo proste: je�eli nie zaczniemy traktowa� kobiet tak samo serio jak m�czyzn, nigdy nie osi�gniemy solidarno�ci, zapewniaj�cej nam zmian� istniej�cego stanu rzeczy. Tego, �e decyzje dotycz�ce �ycia i zdrowia kobiet podejmuj� m�czy�ni, i to po andropauzie. Tego, �e kobieta czterdziestoletnia ma mar- ne szanse na zdobycie dobrej i zgodnej z kwalifikacjami pracy za takie same pieni�dze jak jej koledzy. Tego, �e podporz�dkowu- 29 jemy si� nie przez nas ustalanym regu�om gry, kt�re to regu�y s� dla nas po prostu zab�jcze. Solidarno�� kobiet to klucz do przysz�o�ci; stanowimy przecie� 52 procent populacji! Kto pracuje w zak�adzie, w kt�rym 52 pro- cent udzia��w nale�y do za�ogi, niech sobie to spr�buje prze�o- �y� na realne korzy�ci. � Damska solidarno�� � m�wi sarkastycznie jedna moja ko- le�anka, komentuj�c sytuacj� w swojej firmie: kole�anki wybra- �y prezesem faceta. Jest gorszy ni� jego konkurentka. Ale ma jedn� zalet�: to m�czyzna. Jak to si� dzieje, �e ci�gle s� ko- biety, kt�re �wi�cie wierz�, �e m�czy�ni s� we wszystkim lep- si tylko dlatego, �e nie s� kobietami? Takie my�lenie to podci- nanie ga��zi, na kt�rej siedzi si� nie samotnie w przestrzeni kosmicznej, ale wraz z innymi matkami i przyjaci�kami, c�rka- mi i kole�ankami. Kiedy postrzegamy kobiety wy��cznie jako rywalki, kt�re mog� nam odebra� naszych m�czyzn, same sobie najfatalniej szko- dzimy. S� rodzaje pomocy i zainteresowania, kt�re mo�emy otrzyma� tylko od innych kobiet. Oczekiwanie, �e dostaniemy je od m�czyzny, ko�czy si� gorzkim rozczarowaniem. Te kobiety, kt�re to rozumiej�, twierdz�, �e ich rozmowy z kobietami s� bardziej szczeg�owe, nastawione na prac� nad ods�anianiem uczu�. Poniewa� kobiety s�uchaj� z prawdziwym zainteresowaniem i daj� wsparcie emocjonalne bez oczekiwa- nia jakich� korzy�ci i bez zadawania upokarzaj�cych pyta� w ro- dzaju: � Naprawd� powiedzia�a� co� tak g�upiego? Kogo wezwiesz w kryzysie? Gdy zabraknie ci pieni�dzy, stra- cisz prac�, b�dziesz mia�a depresj�, powali ci� ci�ka choroba? Na og� prawdziwe oparcie w tych sytuacjach mo�na uzyska� tylko od innej kobiety. A jednak te umiej�tno�ci i dary nie s� doceniane przez spo�e- cze�stwo. Wszyscy ich poszukuj� � m�czy�ni tak�e, i to jesz- cze jak! � ch�tnie z nich korzystaj�, potem jednak je dyskredytu- j�, okre�laj�c jako nadmiernie emocjonalne. Tak jest, dobrze wy- kszta�cone umiej�tno�ci w sferze emocjonalnej po fakcie s� okre- �lane jako co� nagannego! � S�uchaj � m�wi Znajoma Nastolatka � powinnam p�j�� do ginekologa. Ale nie wiem, co robi�, bo u nas przyjmuj� same le- karki, a mama mi m�wi�a, �e kobiety s� brutalne... 30 Co to znaczy by� kobiet� w spo�ecze�stwie, wiemy tylko my same. Je�li nie sta� nas na trze�we spojrzenie na inne kobiety, to mo�e przynajmniej nie przekazujmy w�asnych fobii naszym c�rkom? Pr�dzej czy p�niej one tak�e b�d� kobietami. GOSPOSIA NA STA�E, MʯCZYZNA NA PRZYCHODNE Amerykanie, jak ich tylko dopadnie jakie� nieszcz�cie, za- raz znajduj�, albo sami zorganizuj�, grup� samopomocy. AA to ju� banalna sprawa. S� anonimowe �ar�oki, sekretarki molesto- wane przez szef�w, rodzice um�czeni rodzicielstwem, w�a�ci- ciele niepos�usznych ps�w i co kto chce, na ka�d� okoliczno�� �yciow�. Cz�owiek sobie ponarzeka w grupie, wykona psychicz- ny striptiz, za to potem ma obowi�zek nie j�cze�, tylko trzyma� twarz. Kudy nam tam do takiej instytucjonalnej pomocy. Ale za to oni nie maj� prawdziwych przyjaci�, z kt�rymi si� rozmawia o �yciu. Na chandr� nie ma to jak sabat czarownic, tylko w dam- skim gronie. � No i o czym wy tam tak rozmawiacie? � dopytuje si� kolega. � O tym samym co i wy, tylko mniej wulgarnie. Guzik prawda. Nareszcie mo�na opowiedzie� ten �wietny dowcip, kt�ry zupe�nie nie nadaje si� do powt�rzenia w miesza- nym towarzystwie. A w og�le, co wam do tego? Damska solidar- no�� to klucz do przysz�o�ci, mo�e nie? � Matka, jak ty to wytrzymujesz? Ja bym ju� nie znios�a faceta w domu. Teraz gosposia na sta�e, m�czyzna na przychodne. Taki nieboszczyk Gieraszewski wiesza� skarpety na klamce, masz poj�cie? M�� nieboszczyk to m�� rozwiedziony, oczywi�cie. � A m�j � pociesza inna � czasem nawet robi� kolacj�. Przy �wiecach! Tylko �e ja przedtem musia�am przej�� przez kuchni�. Taki rozk�ad mieszkania. � Stara, oni tego nie robi� specjalnie. M�skie oko jest zbudo- wane inaczej. Matka-natura ich broni przed ogl�daniem �wiata, kt�ry wykreowali. � Dziewczynki, ja wam powiem lepiej. Nieboszczyk Ma�olep- szy to nic, tylko p o l e r o w a �. 31 � Polerowa�? � No, polerowa�. Cz�ci do samolot�w. Ma�olepszy niebosz- czyk modelarzem wielkim by�. Nawet jak wraca� ze Stan�w, to mia� nadbaga�, za kt�ry, zgadnijcie, kto zap�aci�? �eby te choler- ne cz�ci poskleja�, najpierw trzeba je wypolerowa�. Czasem mnie nawet dopuszcza� do tego misterium. Ja mam brzuch pod nosem, pralka wyla�a, korki wysadzi�o, woda si� leje, nie mog� si� schyli�, a ten � imaginujcie sobie � poleruje! I jeszcze rzuca tekstem: �Ty to si� w og�le moimi sprawami nie interesujesz�. � A wiecie, panienki, Wolf nieboszczyk, jak mnie faceci obska- kiwali na imprezce, m�wi�: �Ch�opaki, �eby�cie widzieli, jak ona �miesznie w tych papilotach wygl�da�a!�... Precz z kretynami, kt�rzy naczytali si� Zapolskiej, zamiast samodzielnie pomy�le�: Robi si� na b�stwo, ale b�d� mi za- zdro�ci�! I tak to trwa jaki� czas, a� kt�ra� przytomna wo�a: � O czym my gadamy? O facetach? Szkoda naszego m�ode- go �ycia! Kiedy wracam do domu, Osobnik Zakontraktowany czeka, b�bni�c palcami o por�cz fotela. Normalnie o tej porze przerabia kolejny sen � ostatnio �ni� mu si� or�y i redaktor Zawisza. Sn�w gosposi nie znam. � No i o czym tak d�ugo rozmawia�y�cie? � pyta podejrzliwie. Ha! Ha! Uwa�aj, bo si� przyznam. � O niczym! Suplement WSZYSTKIE NASZE M�SKIE SPRAWY Pierwszy m�czyzna, kt�ry przeczyta� t� ksi��k�, powiedzia� nam, �e �Jak nie zwariowa�...� jest straszliwie antym�skie. To cie- kawe: bo kiedy m�czy�ni zupe�nie nie wiedz�, o czym by tu na- pisa�, zaczynaj� si� zn�ca� nad pras� dla kobiet. I oto nagle oka- 32 zuje si�, jak bardzo nas ceni�. Zas�ugujemy na co� wi�cej ni� plot- ki o gwiazdach, reporta�yki o niczym i kursy gotowania. No i kudy nam do m�czyzn. Ci to maj� szans� na wszechstronn� edukacj�! � propos. Niekt�rzy twierdz�, �e tylko m�czyzna mo�e by� doskona�ym szefem kuchni... Ma si� to wyczucie proporcji i smak absolutny, no nie? W rzeczy samej, czy pr�bowa�a pani kiedy� w�asnor�cznie wykona� kulki domowe? A cz�onkowie ko�a w Re�skiej Wsi � o czym dowiadujemy si� z �Wiadomo�ci W�dkarskich� � do po�ow�w karpia, a wi�c i do zan�cania, pod- chodz� metodycznie, w spos�b przemy�lany. Kobieto, p�jd� w �lady m�czyzn! Wystarczy: 1 kg kazeiny (�r�d�o zakupu: mleczarnia), 1 kg m�ki kukurydzianej, 1 kg m�ki tortowej, 300 g witaminy dla kanark�w, p� szklanki miodu, 15 jaj, dowolny aromat oraz barwnik. Z produkt�w tych wyrabia si� dosy� �cis�e ciasto i za pomoc� maszynki formuje kulki, kt�re gotuje si� we wrz�tku przez pi�� minut, a nast�pnie dok�adnie suszy. W innym wariancie dodaje si� galaretk� truskawkow� (jed- no opakowanie). Na og� kulki bardziej s�odkie s� skuteczniejsze wiosn� i latem. Jakby si� kto pyta�, z podanych ilo�ci wagowych otrzymuje si� oko�o 1500 szesnastomilimetrowych kulek. Zreszt� w�r�d m�- czyzn te� nie ma prawdziwej jedno�ci gatunkowej. W tek�cie pod dramatycznym tytu�em �W sprawie � jak nazwa� much� �Wia- domo�ci W�dkarskie� apeluj�: Tw�rzcie wi�c, koledzy, federacj� muszkarzy, nie dajcie si� zdominowa� przez ludzi z g�owami wy- pe�nionymi kulkami proteinowymi. Odezwijmy si� wreszcie g�o�- no w naszych sprawach. Wszechstronna edukacja �Przegl�d Sportowy� w dodatku ��wiat Koszyk�wki� opubli- kowa� list� �48 cud�w NBA, czyli nigdy by� nie przypuszcza�, �e...� I oto mamy cud oznaczony numerem 40: Pe�ne imi� i nazwisko centra Denver Nuggets, Zairczyka Dikembe Mutombo, brzmi Dikem- be Mutombo Mpolondo Jean Jacques Wa- mutombo. " WYTNIJ! ZACHOWAJ! 33 Kulisy rajdu Camel Trophy � �ostatniej prawdziwej przygody naszych czas�w� � przedstawia �Komandos�: W tegorocznym rajdzie Camel Trophy wzi�o udzia� 16 ekip. Mia�y do pokona- nia 100 mil b�ota w d�ungli na Borneo. Ka�dy uczestnik m�g� li- czy� tylko na siebie i s�siada z konwoju. Wprawdzie jeden zacho- rowa� na malari�, innego przygni�t� samoch�d, a jeszcze inny do- sta� udaru � niemniej redakcja wyrazi�a nadziej�, �e w nast�pnym rajdzie Camel Trophy znajdzie si� tak�e czytelnik �Komandosa�. Robaki XXI wieku Wiek XXI zapowiada si� w m�skich pismach szczeg�lnie in- teresuj�co. Na t� okoliczno�� �Wiadomo�ci W�dkarskie� publi- kuj� apetycznie ilustrowany materia� pod sensacyjnym tytu�em �Robaki XXI wieku�. Firma Fishing Center wprowadzi�a w tym sezonie na rynek krajowy rewelacyjne odmiany robak�w na ryby karpiowate i dra- pie�ne. Felek, przeznaczony na ryby karpiowate � mi�kki, pach- n�cy miodem robak, ma s�odki smak, zawiera proteiny, jest bar- dzo ruchliwy. Kacper, przeznaczony na ryby drapie�ne, nadzwy- czaj ruchliwy, twardy, nie obgryzany przez drobnic�, doskonale si� przechowuje, minimum 4 miesi�ce w temperaturze 15-20 st. C, w pude�ku z trocinami bez po�ywienia. Bior�c pod uwag�, �e robaki mog� by� rewolucj� w dziedzinie w�dkarstwa, prosimy o nadsy�anie spostrze�e� na temat �owno�ci opisywanych przyn�t pod adresem redakcji z dopiskiem �Robaki�. Redakcja obiecuje, �e nagrodzi najciekawsze zwierzenia. Ro- bakami?! Ludzie listy pisz� Siedzia�em nad wod� od godziny 10 rano � pisze pan do �W�d- karza Polskiego�. � Oko�o godziny 19.30 by�o pierwsze branie. (...) Karp mia� 85 cm i wa�y� 15 kg. (...) Z�owi�em go na bia�ego robaka i dwa ziarna kukurydzy. Jak si� ukaza�a moja ryba w ga- zecie �Ziemia Kaliska�, to w�dkarze wykupili wszystk� kukury- dz� w sklepach. Inny czytelnik tej samej gazety pisze skromnie: To nie by� m�j pomys�. Podpatrzy�em go u starego w�dkarza, kt�ry nie by� ch�tny do zdradzenia tej, jak si� okaza�o, rewelacyj- nej przyn�ty. S� to najzwyklejsze �o��dzie nanizane na grub� dra- 34 tw�. Jedyn� tajemnic� dobrego �chodzenia� jest nawleczenie ich od najmniejszego na pocz�tek do najmniejszego przy haczyku. Paciorki s� atrakcyjniejsze dla ryb, je�eli doda si� do kotwiczki lub haczyka czerwon� w��czk�. Cybula �wi�ci, Wachowski wi��e Bystry odbiorca m�skiej prasy nie potrzebowa� czyta� gazet codziennych, �eby czerpa� wiadomo�ci o �yciu m��w stanu. Wa��sa lubi wstawa� wcze�nie rano. Latem jest na �owisku o brzasku. Ksi�dz Franciszek Cybula �wi�ci z�owione przez pre- zydenta ryby. Jednak nigdy nie zdarzy�o si�, aby z�owione przez Wa��s� ryby podano na oficjalnym przyj�ciu. Jego nieod��cznym kompanem jest Wachowski. Do jego obowi�zk�w nale�y noszenie w�dek, dopilnowanie, aby przyn�ta by�a zgromadzona w odpo- wiedniej ilo�ci, oraz wi�zanie haczyk�w. �Komandos� radzi, jak uciec z niewoli Ka�dy, kto cho� troch� zna tajniki dzia�a� operacyjnych i in- terwencyjnych grup specjalnych wojska i policji, wie, �e znajo- mo�� niekonwencjonalnych technik obezw�adniania przeciwnika jest w nich niezb�dna i cz�sto decyduje o �yciu lub �mierci. Ce- lem niekonwencjonalnych technik obezw�adniania jest dopro- wadzenie w ci�gu kilku sekund do omdlenia przeciwnika, a wi�c jego czasowa eliminacja. Przeciwnik jest skutecznie obezw�ad- niony tylko wtedy, gdy nic nam ju� z jego strony nie zagra�a i mo�emy dalej prowadzi� swoje dzia�ania. Przeciwnik, kt�ry le�y na ziemi, nawet z ci�kim uszkodzeniem cia�a, ale zacho- wa� przytomno��, nie jest skutecznie obezw�adniony. Czarne mniej si� brudzi Wy�yty kulinarnie, bojowo i hobbistycznie m�czyzna musi troch� zadba� te� o sw�j wygl�d. Jak to zrobi� ma�ym nak�adem w�asnym, doradzi mu �Playboy�: Skarpetki s� ma�o kosztownym sposobem wyra�enia osobowo- �ci oraz �wiatopogl�du. S� dwie mo�liwo�ci doboru skarpet. Po- �redni� metod� podkre�lenia ekstrawagancji jest noszenie skar- pet odblaskowych. Abnegat natomiast ma w swojej szafie tylko 35 trzy rodzaje skarpet czarnych. Czarny nie powoduje �adnych sko- jarze� ani nie wymaga my�lenia przy dobieraniu stroju. (...) Trze- ba te� pami�ta�, �e maj� by� dostatecznie d�ugie, by nie by�o wi- da� go�ej, ow�osionej nogi. Ten sam �Playboy� ostrzega jednak: Prawdziwie elegancki pan wie, �e od m�skiej uprz�y � koszuli i krawata � ucieczki nie ma! K��ci si� to nieco z radami tygodnika �Tw�j Weekend�, kt�- ry poleca panom obcis�e spodnie � najlepiej d�insy. Panie w�w- czas na pierwszy rzut oka b�d� mog�y oceni� walory rozm�wcy. Jak to wszystko pogodzi�? No c�, m�czyzna zmienn� jest. NAJLEPSZE TYTU�Y Z PRASY M�SKIEJ G Wyj�ty spod prawa (o mi�tusie) G Wy�owione z poczty G Przeczytaj, zanim gwizdniesz G Proste jak haczyk G Przyn�ta jako zan�ta G Koledzy po kiju 36 Rozdzia� III STOSUNKI MI�DZYLUDZKIE Kiedy� do profesora Szczepa�skiego zwr�cili si� stu- denci, �eby interweniowa� w jakiej� sprawie u profeso- ra Cha�asi�skiego. Nie wiedzieli, �e ci dwaj s� w konflik- cie. Profesor Szczepa�ski wys�ucha� petent�w, po czym zacz�� si� wypowiada�: � Prosz� pa�stwa. Socjologia ponad wszelk� w�tpli- wo�� udowodni�a jedn� tez�... Studenci zamarli w oczekiwaniu. Jak wiadomo, socjo- logia nie udowodni�a �adnej tezy, a ju� zw�aszcza ponad wszelk� w�tpliwo��. A profesor kontynuowa�: � ...stosunki mi�dzyludzkie s� BARDZO skompliko- wane... LAURA: Zamierzam teraz, koteczku, wbi� gw�d� do trum- ny, twojej i mojej. MAJKA: Czyli powiesz co�, po czym b�dziemy musia�y po- szuka� sobie innej pracy. LAURA: Mo�esz m�wi� o ludziach, kt�rych zna�a� dawno temu, a i tak obra�� si� ci, kt�rych znasz teraz. Ka�dy cz�owiek uwa�a, �e on i jego �ycie stanowi niesamowity materia� na ksi��- k� lub przynajmniej artyku�, chocia�by � obiektywnie � niego- dzien by� nawet spluni�cia. A teraz otwieram szaf� i gadam do rzeczy. Zaczyna mi pokrywka