10430
Szczegóły |
Tytuł |
10430 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
10430 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 10430 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
10430 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Aleksander Filonow
Zakl�ty Kr�g
... wstajesz rankiem, cia�o z niewyspania trzeszczy, w po�piechu myjesz si�, niech
diabli wezm�, �niadanie, szybciej do instytutu, nowy zast�pca dziekana ca�kiem rozbestwi�
si�, urz�dza szczeg�owe sprawdzanie ucz�szczania, w trolejbusie t�ok, w nos uderza st�ch�y
pot spod czyjej� pachy, skokiem na chodnik, cze��, normalnie, ile minut do dzwonka, zaci�-
gasz si� pierwszym papierosem, biegniesz, drzemiesz na wyk�adzie, z trudem staraj�c si�
utrzyma� pi�ro w pozbawionych si�y palcach, szybciej by ta sesja, damy nog� z ostatnich
dw�ch, sprawdza� nie b�d�, po�ycz rubla do stypendium, cze��, a m�wili, �e �wietny film,
a teraz czas na piwko, dobra, p�jd� pisa� konspekty, w sam raz pora na herbat�, ale masz
czuja, no i koniec, ja si� k�ad�, id�cie sobie �piewa� na korytarz, druga w nocy, a w koryta-
rzu szum, wyjd� zapali�, szybciej by ten dyplom, a potem w jaki� Instytut naukowo-
Badawczy...
...wstajesz rankiem, cia�o z niewyspania trzeszczy, w po�piechu myjesz si�, oparzy-
�e� podniebienie herbat�, d�awisz si� kanapk�, szybciej w instytut, pierwszy papieros, naj-
s�odszy, czytasz gazety, wykr�caj�c w autobusowym �cisku r�k�, cze��, normalnie, a jak tam
z herbat�, walczysz ze spaniem nad sprawozdaniem, Lusia, zdaj za mnie, dzie�dobrrr, Wita-
liju Paw�yczu, wzywa� Pan, oj, nie, z tym nie dam sobie ju� rady, i tak mam za du�o roboty,
przecie� nie jestem t�umaczem, ja przecie� pi�� temat�w plus przek�ad pi�tnastu stron gazet
za sto pi��dziesi�t plus premi�, a i zdejmijcie, my�la�by kto, ???????? wasz, a niech go,
�ysego durnia, przej��, jak, jako tokarz w warsztacie, chocia� pieni�dze b�d�, no, do jutra,
znowu autobus, Masza, dlaczego moje papiery rusza�a�, id� do k�ta, a ty � nie krzycz, nie
umiesz wychowa� c�rki, chocia� naczynia umyj, a film byle jaki, wyjd� zapali�, kiedy to si�
sko�czy, szybciej by na emerytur�, czy co...
...wstajesz rankiem, g�owa ci�ka... ca�� noc nie mog�em spa�, przewraca�em si�
z boku na bok, my�li nie dawa�y mi spokoju, a ju� po �wicie jako� tak rozbudzi�em si�...
p�jdziesz po gazet�... co by tu robi�?.. zapali�bym, ale nie nale�y... wieczorem chocia� Masz-
ka jest w domu... do Akademii si� wybiera, g�upia!.. m�wi� jej: lepiej szybciej instytut
ko�cz, a ona mnie pyta: po co? A ja: wcze�niej p�jdziesz pracowa�, szybciej sta� wypracu-
jesz. A ona znowu: a po co?
W dzieci�stwie poganiamy czas, aby szybciej sta� si� doros�ymi. Kiedy stajemy si�
doro�li, stawiamy sobie bardziej prozaiczne cele: szybciej otrzyma� mieszkanie, stanowisko,
szybciej wychowa� dzieci...
A oto one, nasze dzieci, ju� sta�y si� doros�e, i, okazuje si�, nie chc� �y� po naszemu...