11315

Szczegóły
Tytuł 11315
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

11315 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 11315 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

11315 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Ma�opolskie Centrum Bada� UFO i Zjawisk Anomalnych Oddzia� w Jordanowie Robert K. Le�niakiewicz - P R O J E K T T A T R Y Z a k o p a n e - J o r d a n � w 1996 � 1999 Mojej �onie Annie, kt�ra dzieli�a ze mn� trudy wycieczek w g�ry i jaskinie Tatr, Pienin i Beskid�w. S P I S T R E � C I : Cz�� pierwsza -Raport Ko�cowy: 0. Podzi�kowania. 1. Wst�p � geneza, za�o�enia i cele PROJEKTU TATRY. 2. Tajemnica trzech rumowisk. 3. Obserwacje i Bliskie Spotkania z NOL. 4. Co maj� Tatry wsp�lnego z Tr�jk�tem Bermudzkim? 5. NOL-e nad Jordanowem. 6. Obserwacje NOL-i nad Sieprawiem i Spytkowicami. 7. Bliskie Spotkania z Lud�mi w Czerni. 8. Troch� statystyki. 9. NOL-e, grzyby i Czarnobyl. 10. Silentium Universii a PROJEKT TATRY. 11. Inne tajemnice Tatr i Beskid�w. 12. Zako�czenie. 13. Materia�y �r�d�owe. 14. Appendyksy A � F. Cz�� druga � Varia: 15. WST�P (Dlatego kocham Tatry...) 16. POSZLI W G�RY I NIE WR�CILI... �mier� �tr�jki z Pu�tuska� � Groza na Babiej G�rze � Gdzie si� podzia�a praktykantka? � Wyszed� z domu i znikn��... � Ofiary zimy. 17. QUASI-BOLIDY, NOL-e i NOO Meteor Ochotnicki � Meteoryt Jerzmanowicki � CE w Jurze � NL nad Beskidami � DD nad Tatrami i nie tylko � NOO nad Ma�opolsk�. 18. KAMIENIE NIGDY NIE K�AMI�! Wydarzenie w Iwi�cinie � Znikaj�ce kamienie ze Stawisk Ma�ych � O diabelskich kamieniach raz jeszcze � Kamienne kule na S�owacji � Dlaczego powsta�y sanktuaria z kamieni? 19. ASTRALNE BLISKIE SPOTKANIA Tajemnicze radiosygna�y � O bezsensie SETI, CETI, itd. � Kr�gi zbo�owe w Ma�opolsce � Duchy niepo�omickiego cmentarza � Sypialniane tete-a-tete � Co wiedz� Aborygeni? � Teoria Jerzego �ataka. 20. ZAKO�CZENIE Jeszcze o Wielkiej Wojnie Bog�w � Co ukrywali Dogoni? � Tropy wiod� w Kosmos � Zn�w wojna �wiat�w? � Wizje i rewizje lokalne. 21. LITERATURA 22. MATERIA�Y PRASOWE CZʌ� PIERWSZA Raport Ko�cowy 0. PODZI�KOWANIA Autor niniejszego Raportu wyra�a swe serdeczne podzi�kowania Panu Bronis�awowi Rzepeckiemu z Krakowskiej Grupy Bada� Nieznanych Obiekt�w Lataj�cych i jednocze�nie redaktorowi naczelnemu kwartalnika Czas UFO, za udost�pnienie niekt�rych materia��w ufologicznych, Panu red. Markowi Rymuszko � redaktorowi naczelnemu miesi�cznika Nieznany �wiat za propagowanie PROJEKTU TATRY na go�cinnych �amach swego czasopisma, Panu Jerzemu �atakowi za udost�pnienie mi rejestrat�w obserwacji NOL-i nad Tatrami i realizacj� filmu telewizyjnego pt. UFO nad Tatrami, a tak�e ekipie TVP Krak�w, kt�ra ten�e film nakr�ci�a. Dzi�kuj� tak�e wszystkim funkcjonariuszom polskiej i s�owackiej Stra�y Granicznej i Urz�d�w Celnych z przej�cia granicznego w �ysej Polanie, a tak�e Stra�nic SG w Zakopanem, Palenicy Bia�cza�skiej i Jurgowie za pomoc i udzielone mi informacje o NOL-ach widzianych nad Tatrami po naszej i s�owackiej stronie granicy. T�� sam� drog� pragn� podzi�kowa� Panu dr Milo�owi Jesenskiemu z Fenomenologickiego Klubu w Koszycach za pomoc i rozpropagowanie cel�w i za�o�e� PROJEKTU TATRY u naszych po�udniowych s�siad�w w czasie III �rodkowoeuropejskiego Kongresu Ufologicznego w Koszycach, co mia�o miejsce w dniu 25 listopada 1994 roku. Podzi�kowania kieruj� tak�e do tych wszystkich, kt�rzy pomogli mi od strony technicznej i w r�nym stopniu przyczynili si� do powstania i publikacji tej pracy. Robert K. Le�niakiewicz Jordan�w, czerwiec 1996 r. * * * 1. WST�P � GENEZA, ZA�O�ENIA I CELE �PROJEKTU TATRY�. PROJEKT TATRY jest swego rodzaju pr�b� sporz�dzenia bilansu naszej wiedzy na temat dzia�alno�ci Nieznanych Obiekt�w Lataj�cych � czyli NOL-i na obszarze Tatr i Podhala na przestrzeni ostatniego p�wiecza, tzn. lat 1945 � 1995, z tym, �e niekt�re wydarzenia si�gaj� a� zamierzch�ych czas�w przesz�o�ci Ziemi i naszej cywilizacji, a tak�e roku bie��cego � 1996. Pomimo tego, co og�osi�em na �amach miesi�cznik�w Sfinks i Nieznany �wiat, nie uda�o mi si� zrealizowa� cz�ci folklorystycznej i historycznej PROJEKTU, a to z braku materia��w �r�d�owych i czasu na analiz� ludowej tw�rczo�ci bajkopisarskiej zwi�zanej z regionem Tatr i Podhala. Tematyka ta jest wyeksploatowana przez etnolog�w i etnograf�w, �e nie by�o sensu jej tu dublowa�, bo niczego nowego do niej nie doda�bym. Drug� � znacznie trudniejsz� do pokonania przeszkod� jest niewiara w istnienie fenomenu NOL-i i jego ignorowanie ze strony oficjalnej nauki oraz ludno�ci, poza kilkoma wyj�tkami. PROJEKT TATRY � znany pocz�tkowo pod kryptonimem PROJEKT TATRY�90 realizowano jedynie si�ami Grupy Bada� UFO �JORDANOL� z Jordanowa, przy wsparciu GBNOL Krak�w Bronis�awa Rzepeckiego i w fazie ko�cowej � Wydawnictwa �AQUARIUS� Jerzego �ataka z Zakopanego, dzi�ki kt�remu zanotowano kilka nowych i nikomu wcze�niej nieznanych przypadk�w obserwacji UFO z okolic Zakopanego. Inne informacje ufologiczne nap�yn�y w ramach prowadzonej przeze mnie akcji pod tytu�em �UFO na granicy� w latach 1988 � 1991 przy wsp�udziale nieistniej�cego ju� miesi�cznika Wojsk Ochrony Pogranicza (poprzednika Stra�y Granicznej) Granica. Akcja ta spowodowa�a zainteresowanie tematyk� NOL-i �o�nierzy WOP i potem funkcjonariuszy SG, a tak�e funkcjonariuszy Urz�d�w Celnych i ludno�ci pogranicza oraz innych ludzi z pograniczem zwi�zanych. Za�o�eniem g��wnym PROJEKTU TATRY by�o to, �e Tatry s� jakim� wyr�nionym przez NOL-e i stoj�c� za nimi Inteligencj�, obszarem Ziemi � tak jak to mia�o miejsce w przypadku brytyjskiego PROJECT PENNINE czy szwedzko � norweskiego PROJEKTEN HESSDALEN. W obu tych PROJEKTACH chodzi�o o udowodnienie przyj�tej a priori tezy g�osz�cej, �e g�ry te � Pennine i Alpy Skandynawskie � s� nawiedzane o wiele cz�ciej przez NOL-e, ni� reszta tych kraj�w. Udowodnienie tej tezy by�o w�a�nie jednym z cel�w PROJEKTU TATRY. Drugim celem PROJEKTU TATRY by�o sformu�owanie hipotez wyja�niaj�cych zaobserwowane fenomeny. Rezultaty tych poszukiwa� zawarto w niniejszym Raporcie. Terytorialnie PROJEKT TATRY realizowano na obszarze trzech powiat�w: powiatu tatrza�skiego, nowotarskiego i suskiego . Osobn� cz�� Raportu stanowi� inne obserwacje, kt�re terytorialnie nie nale�� do tych powiat�w, ale zamieszani s� w nie ludzie, kt�rzy na tych terenach zamieszkuj�, a zaobserwowane przez nich fenomeny i o nich relacje by�y w jakim� stopniu pomocne przy formu�owaniu hipotez. Realizuj�c zadania PROJEKTU TATRY uzyskano informacje pozwalaj�ce na zarejestrowanie kilkudziesi�ciu wydarze�, kt�re mo�na �mia�o uzna� za przejawy dzia�alno�ci NOL-i. W kilku przypadkach mo�na by�o pokusi� si� o podanie tak�e tzw. WYJA�NIE� ALTERNATYWNYCH, kt�re t�umaczy�y te fenomeny inaczej ni� jako Nieznane Obiekty Lataj�ce. Poza obserwacjami NOL-i i Bliskimi Spotkaniami, zarejestrowano tak�e przypadki dziwnych i do dzi� dniach niewyja�nionych znikni�� i zgon�w ludzi na terenie Tatr Polskich i S�owackich � w tym ostatnim przypadku chodzi�o o obywateli polskich i innych kraj�w, kt�rzy w Tatry dostali si� ze strony polskiej. Podaje tak�e hipotezy, co do ewentualnych los�w tych os�b. Niestety, lektura ta pozostawia pewien niedosyt, a to ze wzgl�du na szczup�o�� �r�de� i hermetyczno�� �rodowisk, kt�rych cz�onkowie boja si� g�ownie o�mieszenia czy drwin innych os�b... Niekt�re �rodowiska � zw�aszcza akademickie � s� bezlitosne dla �odszczepie�c�w� � st�d ten l�k jest ca�kowicie zrozumia�y. Wszak przedstawiciele naszej nauki, a zw�aszcza jej od�am betonowo � konserwatywny, dla kt�rych historia zako�czy�a si� gdzie� w 1956 roku - jest jeszcze daleko poza awangard� Europy i reszty �wiata, a co gorsze � w wielu przypadkach stanowi polityczne lobby maj�ce wp�ywy w rz�dz�cym establishmencie, co wida� cho�by na przyk�adzie naszych atomist�w... Por�wnuj�c dane liczbowe PROJEKTU TATRY z danymi z reszty kraju mog� z ca�� odpowiedzialno�ci� stwierdzi�, �e Tatry n i e s � wyr�nion� przez Obcych cz�ci� powierzchni Ziemi... Troch� szkoda, ale przynajmniej mo�na postawi� hipotez� g�osz�c�, �e geologicznie m�ode g�ry nie przyci�gaj� takiej intensywnej uwagi Obcych. A oto kronika wydarze�: 2. TAJEMNICA TRZECH RUMOWISK. Na nieba firmamencie od wczora Wszyscy my ze zgroz� zoczyli wapora Bezz�bn� g�b� plu� �ary Ogon mu wl�k� si� jak mary I czuli my wszytkie z odraz�, �e mary te nas wszystkich pora�� Pomr� i ludzie i wo�y I puste b�d� stodo�y Wiktoria Z. Le�niakiewicz � Wapor y pleban, 1994 r. Kiedy patrzymy na map� Tatr, to w oczy rzucaj� si� nam przede wszystkim �a�cuchy szczyt�w g�rskich i zielone plamy reglowych las�w. Poza nimi w Tatrach znajduj� si� tak�e trzy rumowiska skalne, kt�re stanowi� zagadk� nie tyle dla geolog�w, ile w�a�nie dla ufolog�w czy w og�le dla poszukiwacza tajemnic. Zagadkowe jest nie samo ich istnienie, ile przyczyna ich powstania. Pierwszym z nich jest...17 1 ... rumowisko zwane Wantulami. O ile wierzy� temu, co pisa� J�zef Nyka w swym Przewodniku po Tatrach Polskich (Warszawa 1973), to Wantule s� niczym innym, jak obwa�em z turni Dziurawego. Pisze on o tym tak: Las poni�ej Wielkiej �wist�wki kryje s�ynne Wantule .wywodz�ce nazw� od gwarowego s�owa �wanta� � g�az, blok skalny. Zajmuj� one oko�o 0,25 km2 i tworz� zak�tek rzadkiej pi�kno�ci. Obj�to�� niekt�rych g�az�w dochodzi do 1.250 m3, za� og�lna masa jest szacowana na 22.000.000 m3... Jak wiadomo, Wantule s� rezultatem wielkiego obrywu skalnego, jaki nast�pi� pod koniec ostatniej epoki lodowcowej ze zboczy Dziurawego. Zwa�y g�az�w przesun�y si� na lodowcu o 0,5 km w d� doliny. Ostatnie zlodowacenia zako�czy�o si� oko�o 12.000 lat temu. Ciekawe, dlaczego akurat wtedy nast�pi� ten silny obwa� � czy�by spowodowa� go wstrz�s ziemi, kiedy w nasz� planet� trafi� asteroid, zatapiaj�c Atlantyd�? By�by� to kolejny d o w � d na katastrof� Atlantydy??? Argumentem przeciw jest o g r a n i c z o n o � � tego obwa�u tylko i jedynie do obszaru Doliny Mi�tusiej. Gdyby katastrofa, kt�ra spowodowa�a obwa� cz�ci turni Dziurawego, by�a og�lno�wiatowym kataklizmem, to takich rumowisk by�oby w Tatrach zdecydowanie wi�cej. Wygl�da na to, �e obwa� zosta� spowodowany lokalnym trz�sieniem ziemi o sile a� 80MSK, ale co go z kolei mog�o spowodowa�? Impuls wybuchu? A mo�e spadek meteorytu? Z przyczyn naturalnych mo�na poda� t� ostatni�, bo kto m�g� spowodowa� wybuch 10 � 12 tysi�cy lat temu? A mo�e dosz�o tam do awarii NOL-a � co jest bardzo ma�o prawdopodobne (o czym p�niej), ale z braku innych mo�liwo�ci jest to jedyne wyja�nienie t�umacz�ce ten obryw. Drugim takim tatrza�skim dziwem Przyrody, kt�re koresponduje z Wantulami � a dok�adniej le�y po drugiej stronie Twardego Up�azu, b�d�cego p�nocno-zachodnim ramieniem Czerwonych Wierch�w � jest W�w�z Krak�w. 2 W�w�z Krak�w stanowi wschodnie odga��zienie Doliny Ko�cieliskiej. Ta w swych dolnych partiach mroczna rozpadlina jest naprawd� resztkami korytarza dawnej jaskini, kt�rej strop zapad� si� pod wp�ywem trz�sienia ziemi. Jak podaje J. Nyka za Z. Kota�skim: Ta partia w�wozu jest cz�ci� dawnego korytarza jaskini, o czym �wiadcz� liczne erozyjne formy krasowe. Zgadza si� co do joty. Pozosta�o pytanie � co spowodowa�o trz�sienie ziemi o sile co najmniej 6 � 80MSK, kt�re zawali�o t� jaskini�? Czy chodzi�o zn�w o kataklizm Atlantydy? W�w�z Krak�w liczy sobie oko�o 10.000 lat, wi�c by� mo�e odpowiedzialne za jego powstanie jest to samo zjawisko, co w przypadku rumowiska Wantul. Zwraca uwag� przede wszystkim fakt, �e obie te formacje le�� w niewielkiej odleg�o�ci od siebie � wszystkiego 2 km w linii prostej. Obawiam si�, �e dzi� nie docieczemy przyczyn powstania tej osobliwo�ci Tatr Zachodnich. Gdyby chodzi�o o uderzenie meteorytu w szczyt Ciemniaka, czy w jego stok, to by�yby tak�e inne �lady w postaci cho�by witryfikacji ska� czy krater�w poimpaktowych w s�siednich formacjach g�rskich. Tymczasem astroblem�w takich nie ma, ergo hipoteza meteorytu upada. Pozostaje jedynie katastrofa Atlantydy, co ju� wykluczy�em, albo... � katastrofa NOL-a, co tak�e wykluczam z pewnych wzgl�d�w. 3 O ile dwie wymienione w poprzednich punktach formacje powsta�y w niewyja�nionych okoliczno�ciach, to trzecie rumowisko skalne powsta�o dos�ownie na naszych oczach! Odnotowa� ten fakt w swej kronice kronikarz s�owackiego miasta Lewoczy � pan Gaszpar Hain, kt�ry w dniu 2 lub 6 sierpnia 1662 roku odnotowa� silne trz�sienie ziemi: ... od kt�rego zarysowa�y si� �ciany dom�w w Lewoczy, Kie�marku i Spiskiej Nowej Wsi, a nawet pozapada�y si� piwnice. Ci, kt�rzy w chwili trz�sienia ziemi patrzyli w stron� Tatr, mogli na w�asne oczy dojrze�, jak wali si� w gruzy ca�y wierzcho�ek S�awkoskiego Szczytu, jak skalna lawina mia�d�y lasy, jak nad g�rami tworzy si� wielka czarna chmura. Obdarzeni za� najwi�ksz� spostrzegawczo�ci� widzieli sprawc� ca�ego nieszcz�cia � ogromnego smoka lec�cego nad Tatrami. Co wi�cej � Gaszparowi Hainowi uda�o si� zlokalizowa� le�e owego smoka � by�a to okolica wsi Hochwald � dzisiejsza �trba. Niestety � nie ma dzi� po nim ani �ladu � a szkoda! � jak konkluduje prof. Jacek Kolbuszewski, kt�remu zawdzi�czam informacj� o tej relacji. Znamienity w swej ojczy�nie ufolog � dr Milo� Jesensk� z �yliny � twierdzi, �e nie musia� to by� akurat smok, a m�g� to by� np. pteranodon czy inny lataj�cy gad mezozoiczny, kt�ry jak s�ynny Rodan Ptak �mierci z film�w Inoshiro Hondy gdzie� spokojnie spa� sobie w jakiej� jaskini w S�awkoskim Szczycie, a� owego fatalnego dnia 6 sierpnia 1662 r. obudzi�o go ze snu trz�sienie ziemi o sile co najmniej 50MSK, co� spowodowa�o go do ucieczki z g�r do las�w w okolicach �trby... � a tam na pewno egzorcyzmowa� go jaki� co bardziej zawzi�ty na diab�a zakonnik czy ksi�dz. Osobi�cie jestem zdania, �e by�o to UFO, kt�re po prostu albo uderzy�o w szczyt S�awkoskiego Szczytu, albo ze� po prostu... � wylecia�o! A tak, bo zgodnie z teori� magnolotu prof. dr in�. Jana Paj�ka, NOL-e wyposa�one w komory oscylacyjne s� w stanie przemieszcza� si� nie tylko w atmo- czy hydrosferze, ale nawet w lito- i astenosferze naszej planety! Tak czy owak, sprawa ta nie zosta�a wyja�niona do dzi� dnia. Nawet, kiedy za�o�ymy, �e by� to meteoryt, to m�g� on nale�e� do nast�puj�cych roj�w: ?-Akwarydy P�nocne 14.VII. � 25.VIII. 20 b�ysk�w na godzin� ?-Akwarydy Po�udniowe 21.VII. � 29.VIII. 30 jw. ?-Kaprikornidy 15.VII. � 10.VIII. 30 jw. ?-Akwarydy Po�udniowe 15.VII. � 25.VIII. 15 jw. ?-Akwarydy P�nocne 15.VII. � 20.IX. 15 jw. Perseidy 23.VII. � 23.VIII. 70 jw. ?-Cygnidy 9.VIII. � 6.X. 5 jw. Ich pr�dko�� geocentryczna � Vg � waha si� w granicach 31 � 45 km/s, a zatem istnieje znikoma mo�liwo��, �e by� to meteoryt, ale... nie ma �lad�w witryfikacji ska� i �lad�w impaktu w postaci kuleczek stopionej energi� uderzenia ska�y!... A zatem hipoteza meteorytowego pochodzenia s�awskoskiego rumowiska skalnego bierze w �eb. * * * Istnieje jeszcze inne, ca�kiem egzotyczne, ale za to prawdopodobne wyja�nienie tych fenomen�w. Aby je zrozumie�, nale�y cofn�� si� w czasie o dobrych 20 tysi�cy lat. Zgodnie z teori� Aleksandra Mory, kt�r� wy�o�y� on w cyklu artyku��w zamieszczonych w Kamenie (Lublin, 1979) pod wsp�lnym tytu�em Atomowa wojna bog�w, w owym czasie na Ziemi istnia�a wysoce rozwini�ta technicznie cywilizacja, kt�ra pozostawi�a po sobie �lady swej �wietno�ci, m.in.: �geod� z Coso�, budowle megalityczne Ameryk i Eurazji, piramidalne budowle na Ksi�ycu i Marsie i inne artefakty, z kt�rymi wsp�czesna nauka nie potrafi sobie da� rady... Owa CNT opanowa�a tak�e pobli�e Ziemi: Ksi�yc, Marsa, planetoidy i by� mo�e ksi�yce planet-olbrzym�w, gdzie za�o�y�a swe kolonie. Oko�o 12.000 lat temu dosz�o do okrutnej wojny pomi�dzy dwoma blokami politycznymi czy religijnymi, kt�ra spowodowa�a straszliw� dewastacj� Ziemi i jej przycz�k�w kosmicznych. U�ywano najbardziej wymy�lnej broni - od klasycznej do rakietowo- j�drowej, laserowej (LBR), broni psychotronicznej (PSI) i innych. W rezultacie tego o b i e walcz�ce strony uwsteczni�y si� do poziomu cz�owieka pierwotnego i ponownie startowa� on od zera... � a co przekaza�y nam wszystkie �wi�te ksi�gi tego �wiata. Podejrzewam, �e Apokalipsa �w. Jana tak naprawd� pokazuje nam to, co ju� by�o! � a nie to, co dopiero b�dzie!... Finalne starcia tej wojny prze�y�y jedynie bez szwanku... roboty! I to w�a�nie one by�y bogami naszej planety. Natomiast wszystkie te UFO i USO s� jedynie ich pojazdami. Brzmi to strasznie, ale jest prawdopodobne. Po wojnie na stabilnych orbitach wok�ziemskich kr�ci�y si� jeszcze niewykorzystane pociski wielog�owicowe z broniami ABC. Obiega�y one Ziemi� i od czasu do czasu, wskutek r�nych czynnik�w zewn�trznych, na ni� spada�y. Jedn� z takich g�owic by� s�ynny Bolid Tunguski, kt�ry spad� na Ziemi� rankiem 30 czerwca 1908 roku w rejonie Podkamiennej Tunguskiej. W tym uk�adzie by�aby to 81 hipoteza na ten temat... Tak� �sp�nion� g�owic�� m�g�by by� tak�e s�awetny Wielki Bolid Polski z dnia 20 sierpnia 1978 roku, czy inny bolid zaobserwowany w pa�dzierniku 1993 roku nad Zachodnim Wybrze�em USA. G�owice takie mog�yby r�wnie� eksplodowa� w Kosmosie, jak to mia�o miejsce np. w dniu 3 maja 1994 roku nad Zielon� G�r�, co obserwowali mnodzy jej mieszka�cy, w tym tak�e astronom z tamtejszej WSP � prof. dr hab. Janusz Gil, kt�ry stwierdzi�, �e by� to ogromny wybuch t e r m o j � d r o w y poza atmosfer� Ziemi!... Czego to dowodzi? Ano tego, �e po orbitach wok�ziemskich kr��� jakie� pozosta�o�ci po Wielkim Konflikcie Bog�w Astronaut�w, zawieraj�ce r�ne paskudztwa: g�owice A, B, C, czy D (dezintegracyjne, zawieraj�ce by� mo�e antymateri� � sic!!!). tym doskonale mo�na wyt�umaczy� nawroty r�nych �czarnych mor�w� w �redniowieczu czy Odrodzeniu... � a i dzi� �wiatu gro�� r�ne epi- i pandemie grypy, BSE/CJD, HIV/AIDS, Ebola, i innych chor�b o letalno�ci powy�ej 0,9 � oraz tak�e epizootie r�nych chor�b zwierz�cych! Nikt jeszcze nie dociek� �r�de� pochodzenia wirus�w i prion�w, bo� nikt nie wpad� na pomys� szukania ich na orbicie wok�ziemskiej czy nawet wok�s�onecznej! Alternatywna teoria g�osi, �e takimi �rozsiewaczami� wirus�w i innych najprymitywniejszych form �ycia s� komety. O tym m�wi� najnowsze teorie o budowie komet, kt�re powsta�y po misjach pr�bnik�w kosmicznych w ich pobli�e. Dlatego teraz jak�e �mieszne wydaj� si� nam pogl�dy �redniowiecznych i renesansowych uczonych na ich temat! A jak pisa� prof. Kasper Ciekanowski: Kometa iest wapor gor�cy y suchy, t�usty y lipki, moc� Gwiazd z Ziemi� wyci�gniony a� pod Spher� Ognia wyniesiony y tam�e zapalony, bieg swoy wraz z trzeci� Powietrza krain� w ko�o Ziemi� odprawui�cy... Osobliwie trojaki zwyk� si� rodzi� Kometa: to iest, z Ogonem, kiedy materya exhallacyi wyci�gnie si� d�ugo, kiedy exhallacya iest subtelna y spu�ci si� w d�, kiedy exhallacya w po�rzodku iest g�stsza, a w cirkumferencyey subtelnieysza... Kometa znaczy �mier� Monarch�w, Kr�l�w y Wodz�w... Kometa znaczy Powietrze, znaczy Woyn�. Komety wywieraj� z�o�� na Podmiesi�czne rzeczy. Kometa mo�e spowodowa� Koniec �wiata, ale� ia obowi�zany nauk� Mattheusa �wi�tego... � lubo� to niekt�rzy chc�c si� chc�c si� wzbi� nad Astrologiczn� nauk�, dla pokazania si� Komety, y inszych Obrot�w Niebieskich, S�dny Dzie� opowiadaja, ia to zostawuj� �wi�temu Enochowi, y Eliaszowi, y inszym Prorokom... ... w swym dziele pt. Abryz Komety z Astronomiczney y Astrologiczney Uwagi, wydanemu w Krakowie w 1681 roku, z kt�rego wynika, i� w tamtych czasach komet� uznawane by�o ka�de zjawisko niebieskie, a nie tylko ogoniasta gwiazda. Kto wie, czy nie w�a�nie spadki orbitalnych g�owic BMR z tamtej wojny nie uto�samiano z kometami i meteorami? Tak�e i Tatr nie omin�o takie nieszcz�cie � i kto wie, czy w�a�nie takie g�owice nie uderzy�y w Tatry Zachodnie w czasie Wielkiego Konfliktu, powoduj�c od�upanie cz�ci turni Dziurawego i zarwanie �wczesnej jaskini tam, gdzie dzisiaj straszy ponura rozpadlina W�wozu Krak�w???... Trzecie rumowisko zosta�o spowodowane uderzeniem w kopu�� S�awkoskiego szczytu g�owicy chemicznej, albo � co najbardziej prawdopodobne � biologicznej, co mog�o spowodowa� wybuch epidemii �czarnego moru�. W �redniowieczu i Odrodzeniu niejednokrotnie obserwowano r�ne lataj�ce belki, beczki i p�on�ce pochodnie � czego dowodem s� grawiury i ryciny z �wczesnych ksi�g i kronik, ot � cho�by z dzie�a Conrada Lycosthenesa � pod bombastycznym tytu�em Kronika niezwyk�o�ci i z�owr�bnych znak�w, kt�re zasz�y wbrew w�a�ciwemu porz�dkowi rzeczy i prawom natury, tak w g�rnych jak i dolnych rejonach Ziemi, w okresie od pocz�tk�w �wiata a� do czas�w nam wsp�czesnych � wydanego w Norymberdze w 1557 roku. Cz�sto po pojawieniu si� takich �meteor�w�, �komet� czy �wapor�w� Europ� nawiedza�a epidemia �czarnej zarazy� � by� to li tylko zbieg okoliczno�ci, czy �elazna prawid�owo��? Hipoteza ta jest karko�omna, to fakt, ale jednocze�nie t�umaczy wszystkie znane nam fenomeny od A do Zet. 3. OBSERWACJE I BLISKIE SPOTKANIA Z NOL. Oczywi�cie NOL-e obserwowano i spotykano si� z nimi ju� od zarania ludzkiej dzia�alno�ci w Tatrach. Jak to podaje prof. Jacek Kolbuszewski w swych pracach � ludzie szli w g�ry po to, by odebra� dane im przez Boga skarby i drogocenne kruszce oraz kamienie szlachetne. W Tatrach niewiele tego by�o, tak �e wszyscy ci XVI, XVII, XVIII i XIX � wieczni poszukiwacze skarb�w niewiele si� tam�e wzbogacili... Z�ota i srebra w Tatrach nie by�o wiele, a o szlachetnych czy p�szlachetnych kamieniach nie mog�o by� mowy, mo�e z wyj�tkiem turmalin�w znanych i znajdywanych w okolicach Kopy Kondrackiej w masywie Czerwonych Wierch�w i turkus�w znajdowanych w s�owackich Tatrach Wysokich. By�o tam nieco rud �elaza, antymonu i miedzi, co zosta�o uwiecznione w tatrza�skich nazwach: Koprowa Dolina, Koprowy Szczyt, Koperszady, Me�odoly � to od miedzi; Szpiglasowy Wierch i Szpiglasowa Prze��cz � od antymonu, Ku�nice � to od znajduj�cych si� tam dymarek, w kt�rych wytapiali �elazo �wcze�ni w�a�ciciele Homolacs�owie, itd. W czasie II wojny �wiatowej i kr�tko po niej, Niemcy i Rosjanie poszukiwali intensywnie rud uranowo-torowych, ale ich nie znale�li � nie ta budowa geologiczna. W tak zwanych �spiskach�, kt�re dla nas brzmi� tak, jak dla astronoma wypociny Ciekanowskiego, naprawd� znajduj� si� zaszyfrowane opisy dr�g tatrza�skich (czy sudeckich na Dolnym �l�sku) � niejednokrotnie wspomina si� o dziwnych, wypalonych z ro�linno�ci miejscach, o pr�dach powietrza od kt�rych strach przejmuje i innych tego rodzaju sensacjach. Podaje prof. Kolbuszewski za autorem Metallognomii nast�puj�ce osobliwo�ci Tatr i miejsca, gdzie rzekomo takowe maj� si� znajdowa�: 1. Trawa na tym miejscu nie mo�e r�� wielka, a kiedy si� trafi �ro�... to na trawie zostaj� si� takie miejsca, bo z metal�w exhallacyja wynika�ca ozi�b�o�ci si� przeciwi i dlatego �ro� i �nieg ginie. 2. Gdzie s� takie Scyntillacyje i skrzenia, albo �wiat�a, czyli promienie wieczorem lubo przed dniem pokazuj� si� 3. �nieg na tem miejscu pr�dzej topnieje, jako na inszym. 4. Rosy na tem miejscu nie ma, bo i� ostry wapor wysusza. 5. Zielono�ci na tem miejscu nie masz, ale jak upa�em s�onecznym wypalone i wytrawione prezentuje si�... 6. Znak wielki jest zakopanych skarb�w, jest niespokojne duchy na tym miejscu, kt�re dot�d pokazuj� si� na tym miejscu, albo odzywaj�, p�ki kto skarbu nie odnajdzie i nie we�mie. 7. Strach i dr�twienie cia�a zimne przez cz�owieka na tym miejscu przechodz�cego bywa. 8. Gdy bez �adnej przyczyny �wiat�o na tym miejscu ga�nie. 9. Gdy wida� we dnie lub w nocy p�omie� wynikaj�cy, z kt�rego strach obejmuje... 10. Gdy na tym miejscu s� poros�e drzewka, nie mog� by� wielkie dziwnego koloru li�cie na nich ro�nie: to siwe, to modre lub inszego koloru nadzwyczajnego, co podczas wiosny rozezna� najlepiej. Prosz�! � na dwana�cie przes�anek a� 10 mo�na odnie�� do zjawisk zachodz�cych na miejscach L�dowa� Nieznanych Obiekt�w Lataj�cych! W Tatrach owe duchy i inne zjawiska mia�y pokazywa� si� w nast�puj�cych miejscach: 1. Czarny Staw nad Morskim Okiem; 2. Lejkowy Staw pod �omnic�; 3. Wymyte; 4. Zelene Ke�marske Pleso; 5. Miedziane �awki ko�o Wide�; 6. �abie Jeziorko w �cianie Lodowego Szczytu; 7. �leb Wysranka; 8. Jaskinia Poszukiwaczy Skarb�w w W�wozie Krak�w; 9. Jaskinie w Cubrynie. W tych wszystkich miejscach znajduj� si� znaki wyryte w skale przez poszukiwaczy skarb�w. Tam tak�e mog�o doj�� do Bliskich Spotka� (dalej CE) z NOL-ami i ich Pasa�erami. To w�a�nie te wszystkie �duchy�, �promienie� i �p�omienie�... NB, wszystkie te zjawiska stwierdzano tak�e w g�rach Pennine i Alpach Skandynawskich!!!... I wreszcie �spiski� wskazuj� na dni, kiedy te cudowno�ci mia�y si� najcz�ciej przydarza� poszukiwaczom skarb�w, s� to: 1. Dzie� Trzech Kr�li � 6 stycznia; 2. Dzie� Matki Boskiej Gromnicznej � 2 lutego; 3. Dzie� Zwiastowania NMP � 25 marca; 4. Wielki Pi�tek � ruchome; 5. Tydzie� Wielkanocny � ruchome; 6. Wigilia Wniebowst�pienia � 15 maja; 7. trzy dni Zielonych �wi�tek � ruchome; 8. Dzie� ��� Tr�jcy � 2 czerwca; 9. Bo�e Cia�o przez ca�� oktaw� � ruchome; 10. Wigilia �w. Jana Chrzciciela przez ca�� oktaw� � 23 � 30 czerwca; 11. Dzie� Nawiedzenia NMP � 31 maja; 12. Dzie� �w. Krzysztofa � 25 lipca; 13. Dzie� �w. Jakuba � 6 maja; 14. 3 dni Wniebowst�pienia NMP � 15 sierpnia; 15. Dzie� R�a�cowy � 7 pa�dziernika; 16. Dzie� Wszystkich �wi�tych � 1 listopada; 17. Dzie� Przemienienia Pa�skiego � 6 sierpnia; 18. Dzie� Niepokalanego Pocz�cia NMP � 8 grudnia; 19. Wigilia i Dzie� Bo�ego Narodzenia � 24 i 25 grudnia. Tabela ze �spisku Chro�nie�skiego� podaje jeszcze inne dni szcz�liwe, w kt�rych skarby �dawa�y si� bra�: W styczniu: 1, 2, 3, 4, 5, 15 i 16 W lutym: 1, 2, 3 W marcu: 1, 2, 3 W maju: 15 i 17 Na jesieni: 4, 15, 16 i 22. Jak z tego wida�, to dni takich by�o raczej du�o. Osobi�cie nie wierz� w te magiczne skarby, ale w te dni mog�y si� aktywizowa� NOL-e, kt�re obserwowano nad Tatrami, a od czego potem posz�y legendy o diab�ach od skarb�w odst�puj�cych czy ich pilnuj�cych. W ufologii istnieje poj�cie periodyczno�ci obserwacji NOL-i, co czasami prowadzi do zabawnych passus�w. Jednym z nich by�o o�wiadczenie in�. Lloyda Dattona, kt�ry stwierdzi�, i� jest w stanie przewidzie� l�dowanie NOL-a z dok�adno�ci� do 200 km. Brzmi to mocno, ale po analizie okazuje si� by� zupe�na bzdur�. Wyobra�my sobie bowiem, �e NOL ma wyl�dowa� w kole o �rednicy 200 km z centrum w Nowym S�czu. Ot� takie ko�o o promieniu 100 km obejmuje sw� powierzchni� cz�� obszaru wojew�dztwa ma�opolskiego po Andrych�w, cz�� wojew�dztwa podkarpackiego a� po Rzesz�w, cz�� p�nocnej S�owacji po Koszyce i Liptovsk� Mikula�, a jest to obszar o powierzchni niemal 31.400 km2! Kompletna bzdura, ale jak�e efektownie brzmi! Oczywi�cie w takim wielkim kole zawsze wyl�duje jaki� NOL... Na wyg�aszanie takich g��bokich �m�dro�ci� nie trzeba by� in�ynierem � konstruktorem lotnictwa!... A co wsp�cze�nie? Wsp�czesne obserwacje NOL-i nikt nie kojarzy z duchami czy wied�mami lec�cymi w Noc Walpurgii na �ys� G�r�, tak wi�c bardziej przemawiaj� do nas opowie�ci o samolotach, sputnikach i innych lataj�cych maszynach produkowanych i u�ywanych przez ludzi, ni� jakie� tam chtoniczne czy aerialne istoty. Pierwsz� zarejestrowan� przez JORDANOL obserwacj� NOL-a nad Tatrami jest: 4 ... wydarzenie z ko�ca wrze�nia 1957 roku, kiedy to dosz�o do CE2 z dyskoidalnym NOL-em w rejonie Czerwonego Stawku na Pa�szczycy. Bohaterami tego wydarzenia byli dwaj mieszka�cy Zakopanego: Janusz Kowalewski i nie�yj�cy ju� Tadeusz Cukier, kt�rzy krytycznego dnia, oko�o godziny 17:00 schodzili z Orlej Perci drog� nr 52 (wed�ug J. Nyki) na Pa�szczyc�. �wiadkowie zatrzymali si� ko�o Czerwonego Stawku, by nieco odpocz�� i co� zje��. Pogoda by�a cudowna � jak to bywa na prze�omie wrze�nia pa�dziernika � i widoczno�� by�a doskona�a. �wiadkowie siedzieli nad brzegiem stawku i patrzyli w wod�. W pewnej chwili stwierdzili, �e w wodzie poza niebem i g�rami co� si� odbija... Unie�li wzrok i zdr�twieli z wra�enia. Nad toni� g�rskiego jeziorka, na wysoko�ci oko�o 30 m unosi� si� du�y, ciemny, metalicznie l�ni�cy obiekt podobny do dysku z kopu�k� na wierzchniej cz�ci i trzema mniejszymi na spodniej � tego akurat Janusz Kowalewski nie jest stuprocentowo pewien, nie pami�ta. NOL nie wydawa� �adnego �wiat�a ni d�wi�ku. �wiadkowie zdj�ci strachem po prostu uciekli z miejsca zdarzenia, a tymczasem NOL oddali� si� powoli i spokojnie w kierunku prze��czy Krzy�ne i polecia� dalej na wsch�d � w kierunku Tatr Bielskich. Co ciekawe � analizuj�c ten przypadek doszed�em do wniosku, �e NOL polecia� tras� tak wyliczon�, by omin�� wszystkie elementy s�u�by granicznej WOP i OO�H w tym rejonie Tatr Wysokich! Nie mogli go tak�e spostrzec ewentualni tury�ci schodz�cy z g�r po obu stronach granicy. Innymi s�owy m�wi�c � �w NOL lecia� tak, by widzia�o go jak najmniej ludzi, na niewielkiej wysoko�ci nad gruntem � czyli tak, jak pocisk Cruise czy Tomahawk � co gwarantuje mu s�ab� wykrywalno��, czy w terenie g�rskim ca�kowit� niewykrywalno�� przez wszelkiego rodzaju stacje radiolokacyjne... NB, dla obserwatora naziemnego czy powietrznego taki obiekt by�by bardzo trudny do wykrycia! O wiele trudniejszy, ni� w czasie normalnego, wysokiego lotu... 27 sierpnia 1995 roku, wraz z Bronis�awem Rzepeckim, Marianem Ksi��kiem, Jackiem Siek� z GB NOL Krak�w i Jerzym �atakiem z zakopia�skiego AQUARIUSA udali�my si� do Janusza Kowalewskiego, w celu przeprowadzenia z nim wywiadu-ustalenia na okoliczno�� tego CE2. wywiad wni�s� niewiele nowego � co jest zrozumia�e, zwa�ywszy fakt, �e od tego incydentu up�yn�o 39 lat! Samo to, �e �wiadkowie uciekli z miejsca incydentu te� nie pomog�o im w spostrze�eniu wi�cej detali NOL-a... � a ta ucieczka jest zrozumia�a i umotywowana psychologicznie � ludzie, kt�rzy prze�yli kataklizm wojny �wiatowej nie czekali na bli�sz� manifestacj� czego� nieznanego, ergo a priori potencjalnie wrogiego... Incydent ten zosta� zarejestrowany przez Jerzego �ataka i Krakowsk� GB NOL w 1995 roku. Z powy�szym CE2 koresponduje wydarzenie, kt�re mia�o miejsce cztery lata p�niej... 5 ... pod koniec sierpnia 1961 roku, w rejonie przej�cia granicznego GPK WOP �ysa Polana. Tym razem bohaterem incydentu jest 20-letni �o�nierz WOP � szer. Leszek �. � aktualnie zamieszka�y w Chicago (USA). Krytycznego ranka, oko�o godziny 04:30, szer. Leszek �. pe�ni� s�u�b� patrolow� pomi�dzy �ys� Polana a Palenic� Bia�cza�sk� wzd�u� drogi nr 961. W pewnym momencie zauwa�y� on ciemnego NOL-a w kszta�cie dwuwypuk�ego dysku z kopu�k� na wierzchniej cz�ci, kt�ry powoli nadlatywa� z kierunku po�udniowego � w schodu � czyli od strony Doliny Bia�ej Wody. NOL bezg�o�nie podlecia� na odleg�o�� oko�o 1 km od budynk�w przej�cia granicznego i zawis� na oko�o 30 sekund na wysoko�ci 100 � 150 m, zupe�nie nieruchomo i bezg�o�nie. Po up�ywie tego czasu, NOL odlecia� z du�� pr�dko�ci� w kierunku Rys�w � ca�y czas nie przekraczaj�c granicy pa�stwowej. Poniewa� NOL nie dokona� nielegalnego przekroczenia granicy (w nomenklaturze WOP i SG oznacza si� to skr�tem NPG), szer. �. Nie meldowa� tego wydarzenia Dy�urnemu Operacyjnemu Stra�nicy WOP �ysa Polana na Palenicy Bia�cza�skiej. Tymczasem by� jednak drugi �wiadek przelotu NOL-a � by� to dow�dca Stra�nicy WOP �ysa Polana � kpt. T. B., kt�ry potem zwierza� si� swym przyjacio�om z GPK �ysa Polana � por. Stanis�awowi P. � kt�ry z kolei opowiedzia� ja mnie w 1988 roku. NOL odlatuj�c w stron� Rys�w wyda� z siebie d�wi�k przypominaj�cy syk uwalniaj�cego si� gwa�townie spr�onego gazu � co kpt. B. por�wna� to do pracy pneumatycznego hamulca kolejowego. 6 Ten przypadek zosta� zarejestrowany przez UFO-Video z Warszawy, ju� po zamkni�ciu prac PROJEKTU TATRY, w dniu 8 kwietnia 1995 roku. Dowiedzia�em si� o tym incydencie z nadawanej przez Polskie Radio S.A. w Programie I audycji Radio noc� � nasza jest noc o godzinie 02:00. Nieznana z nazwiska osoba przedstawi�a nast�puj�ce wydarzenie: To CE1 czy CE2 mia�o miejsce w pa�dzierniku 1969 roku u wylotu Doliny Str��yskiej w Tatrach Zachodnich. Dwoje �wiadk�w obserwowa�o przylot i l�dowanie NOL-a w kszta�cie �tradycyjnego� dysku z wie�yczk�, z mn�stwem �wiate�ek i antenami teleskopowymi umieszczonymi na kopu�ce. L�dowanie pozostawi�o poza sob� materialne �lady w postaci wgniece� trawy. NOL nadlecia� znad Krokwi i znik� za drzewami porastaj�cymi stoki doliny. Niestety, tyle tylko uda�o si� dostrzec obserwatorom... A szkoda! Takich przypadk�w musia�o by� o wiele wi�cej na terenie Tatr i ca�ej reszty kraju... 7 O obserwacji tego NOL-a pisa�em ju� na �amach miesi�cznika WOP Granica nr 1,1989, Nieznany �wiat nr 7-8,1993 oraz Sfinks nr 3,1991. �wiadkami tego wydarzenia byli profesorowie i uczniowie i Technikum Le�nego w Brynku k/Tarnowskich G�r: mgr in�. le�nik Zbigniew D., mgr in�. chemik Rudolf Dz. wraz z 36 uczniami i przewodnik tatrza�ski z �on�. By�em w tej grupie. Nasza klasa IVB pojecha�a wtedy na tydzie� do Zakopanego i w Tatry. 12 wrze�nia 1973 roku za�ama�a si� pogoda i musieli�my si� wycofa� z W�wozu Piek�o w drodze na Giewont. Klasyczna �za�amka� pogody: najpierw gwa�towny wzrost zachmurzenia, potem deszcz a w ko�cu deszcz ze �niegiem i �nieg. Jego pokrywa rych�o osi�gn�a grubo�� 5 cm. Na szcz�cie nie trwa�o to zbyt d�ugo i wiecz�r powita� mas pogod� i widokiem wschodz�cego nad Granatami Ksi�yca w pe�ni. 13 wrze�nia mieli�my w planie wypad do Morskiego Oka, a potem via �wist�wk� Roztocza�sk� do Doliny Pi�ciu Staw�w Polskich, gdzie mieli�my post�j w schronisku na popas. Nast�pnie zej�cie Roztok� do W�osienicy i powr�t do Zakopanego. Pogoda by�a cudowna i na niebie nie by�o ani jednej chmurki. Byli�my zachwycenia wspania�ym majestatem surowej, g�rskiej przyrody. Oko�o 10:00 wspi�li�my si� na grzbiet K�py i zacz�li�my si� rozgl�da�. Przed sob� mieli�my widzieli�my zerwy Granat�w, kar Dolinki Buczynowej i ponure urwiska Wo�oszyn�w. Na dole pi�� odbi� paryskiego b��kitu w taflach Staw�w Polskich, za� na niebie... Na niebie, nieco powy�ej szczyt�w Granat�w wisia� sobie jaskrawobia�y na tle lazurowego nieba, r�wnoramienny tr�jk�t, zwr�cony najostrzejszym k�tem w d�. -To balon meteorologiczny � wyrazi� kto� przypuszczenie. -E, chyba nie � powiedzia� nasz przewodnik patrz�c na obiekt przez 7-krotn� lornetk�. Patrzyli�my na to prawie wszyscy. Tr�jk�t by� w opalizuj�cym kr�gu lornetki o�lepiaj�co bia�y i nie by�o wida� �adnego innego szczeg�u. Musia� by� bardzo wysoko. P�niej poch�on�� nas cudowny widok dooko�a i nie zajmowali�my si� ju� wi�cej tym NOL-em. Jedynie jeszcze oko�o godziny 13:00 stwierdzili�my jeszcze jego obecno�� na niebie z dna Doliny Roztoki, a potem nie zaprz�tali�my sobie tym g��w. A� do dnia nast�pnego. 14 wrze�nia by�a sobota i wyje�d�ali�my ju� z Zakopanego. Jeden z koleg�w kupi� Gazet� Po�udniow� (tak w latach 70. nazywa�a si� Gazeta Krakowska), w kt�rej przeczytali�my o tym, �e wielu ludzi zaobserwowa�o w dniu poprzednim NOL-a nad wojew�dztwem krakowskim i znaczn� cz�ci� S�owacji. co najwa�niejsze � �w NOL by� zaobserwowany r�wnie� przez dw�ch zawodowych astronom�w z Krakowskiego Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiello�skiego � prof. dr hab. Kazimierza Kordylewskiego � s�ynnego na ca�y �wiat odkrywcy Py�owych Ksi�yc�w Polskich w punktach L4 i L5 oraz jego asystenta prof. dr hab. Zbigniewa Dworaka. NB, prawdziwo�� tej obserwacji potwierdzi� mi prof. Kordylewski w czasie Walnego Zjazdu PTMA w dniu 12 pa�dziernika 1974 roku. Z ich pomiar�w wynika�o, �e NOL unosi� si� nad Ziemi� na wysoko�ci oko�o 100 km, a jego rozmiary wynosi�y co najmniej 100 m od podstawy do wierzcho�ka, bowiem jego kszta�t przypomina� ostros�up. � a d e n ziemski balon stratosferyczny nie ma takiego kszta�tu!... Przypominaj� mi si� doniesienia z prze�omu lat 60. i 70. XX wieku o niezwyk�ych obiektach tego rodzaju widzianych nad Sofi� i Budapesztem. I jeszcze jedno � w dniach 12 i 13 wrze�nia 1973 roku w Krakowie mia�o miejsce sympozjum naukowe na temat MO�LIWO�CI ISTNIENIA �YCIA POZAZIEMSKIEGO!!! A �eby by�o jeszcze ciekawiej, to nadmieniam, �e podobny obiekt lataj�cy widzia�em w 1966 roku nad wodami Zalewu Szczeci�skiego z pok�adu statku wycieczkowego na trasie ze Szczecina � D�bia do �winouj�cia. Niestety, nie uda�o mi si� ustali�, czy w tym czasie w Szczecinie albo Mi�dzyzdrojach nie odbywa�o si� jakie� sympozjum na �nieziemski� temat... Podobne obserwacje mia�y miejsce w latach 1984 i 1985 nad �winouj�ciem, co opisa�em w opracowaniu UFO nad granic�. Opisywany w tym punkcie NOL by� widziany tak�e przez nauczycieli miejscowej Szko�y Podstawowej w Jordanowie, co zosta�o odnotowane w jej Kronice szkolnej przez pani� Aleksandr� Le�niakiewicz. Reasumuj�c, by�o to klasyczne TRUFO , potwierdzone obserwacjami wielu niezale�nych od siebie �wiadk�w, w tym dw�ch zawodowych obserwator�w- astronom�w, kt�rzy podali informacje o tym wydarzeniu mediom. 8 4 lipca 1976 roku, warszawski ufolog Kazimierz Bzowski wykona� zdj�cie swej ma��once na tarasie DW �Halny� w Zakopanem, przy ulicy Ko�ciuszki. Na pozytywie poza g�rska panoram� i profilem pani Bzowskiej wida� jeszcze... wisz�cego nad Dolin� Olczysk� NOL-a w kszta�cie ciemnej kropki. Obserwacja ta zosta�a zarejestrowana przez UFO-OSSA w Warszawie, a informacj� o niej otrzyma�em ju� po zamkni�ciu PROJEKTU TATRY w dniu 3 sierpnia 1995 roku od Kazimierza Bzowskiego. 9 To by� najbardziej spektakularny i bogaty w literatur� incydent z NOL-em, kt�ry na oczach dos�ownie ca�ego Zakopanego przedefilowa� po niebie i wywo�a� nawet elektryczny �black-out� tamtejszej elektrowni w Ku�nicach. By�o to rankiem, dnia 17 stycznia 1979 roku. Nie b�d� si� tu rozpisywa� na ten temat, bo przypadek ten ma � jak tu ju� rzek�em � bogat� literatur� i by� opisywany przez m.in. Lucjana Znicza - Sawickiego, a ja przypomn� tutaj to wydarzenie w opisie Krzysztofa Piechoty: W �rod�, 17 stycznia 1979 roku, oko�o godziny 06:10 rano, fotograf i dokumentalista z miejscowego Rejonowego Urz�du Spraw Wewn�trznych - chor. MO Antoni Szreder wyszed� z domu udaj�c si� na R�wni� Krupow� do pracy przy ul. Ko�ciuszki, do RUSW Zakopane. W pewnej chwili patrz�c w kierunku Tatr, na wysoko�ci oko�o 300 nad stacj� IMGW na Kasprowym Wierchu ujrza� d w a j a s n o � w i e c � c e obiekty � jeden niemal idealnie nad drugim. Nagle ten, kt�ry tkwi� nieco wy�ej wykona� gwa�towny ruch w d� (...) i zawis� nad Kasprowym Wierchem. Wszystko trwa�o nie d�u�ej, ni� trzy sekundy. W tym samym czasie pe�ni�cy dy�ur w elektrowni wodnej w Ku�nicach pan J�zef Kois prze�ywa niesamowite CE2 z BOL-em , kt�ry: ... porusza si� na niewielkiej wysoko�ci i ryczy jak samolot odrzutowy na pasie startowym. Spotkanie trwa kilkadziesi�t sekund i BOL �wiec�cy pomara�czowym �wiat�em odlatuje w kierunku Polany Kalackiej i Kopy Kondrackiej. Chor. Szreder w tym czasie wykonuje 36 zdj�� ze s�u�bowego aparatu fotograficznego z teleobiektywem o f = 400 mm. Zdj�cia te posz�y do analizy w WUSW w Krakowie. Tak�e kilka innych os�b obserwuje przelot NOL-a nad ulicami Zakopanego. Ich wypowiedzi odnotowano i pokazano w filmie UFO nad Tatrami. W tej sprawie zabrali g�os uczeni... WYJA�NIENIE ALTERNATYWNE: ... kt�rzy oczywi�cie, a jak�eby inaczej, stwierdzili, i� wszyscy �wiadkowie widzieli i fotografowali planet� Wenus!!! Na �amach Dziennika Polskiego wypowiedzieli si� dwaj fizycy i astronom, kt�rzy w swym artykule krytycznym rozci�gn�li czas przelotu NOL-a z kilku sekund na kilka minut, zignorowali fakt, �e �wiadkowie widzieli wyra�nie DWA obiekty, nie m�wi�c ju� o ca�kowitym zignorowaniu dowod�w rzeczowych w postaci zdj�� NOL-a... �eby by�o �mieszniej, to wyst�pili oni z hipotez�, �e planeta Wenus �wiec�ca nad szczytami o r�nej wysoko�ci zda si� by� raz bli�ej, a raz dalej od obserwatora, w zale�no�ci od wysoko�ci szczytu, nad kt�rym aktualnie si� znajduje!!! Nie ustosunkowuj� si� do tego � po�al si� Bo�e � �wyja�nienia�, bo� tu potrzeba nie ufologa, ale psychiatry... Faktycznie, Wenus by�a obiektem na niebie � tym ni�szym. Wy�ej od niej znajdowa� si� NOL, kt�ry wed�ug zezna� �wiadk�w � i to zgodnych co do joty � polecia� w kierunku Kopy Kondrackiej, czyli najni�szego i najbardziej wysuni�tego na wsch�d szczytu Czerwonych Wierch�w. Ta nazwa jeszcze nie raz przewinie si� w tym Raporcie... Zdj�cia wykonane przez chor. Szredera s� koronnym dowodem na to, �e nie by�a to planeta Wenus, bowiem Wenus nawet przy swej najwi�kszej jasno�ci, czyli �4m,2 jest o wiele ciemniejsza od obiektu uchwyconego na zdj�ciu, a kt�ry jest o wiele ja�niejszy od o�wietlonego okna! Jednym s�owem, mimo obiekcji uczonych mo�na stwierdzi�, �e wszyscy tego ranka widzieli i fotografowali TRUFO, tak prawdziwe, jak to z dnia 13 wrze�nia 1973 roku. 10 17 marca 1980 roku, w godzinach 23:30 � 24:00 dosz�o do l�dowania NOL-a w pobli�u zakopia�skiego domu znanego artysty W�adys�awa Hasiora. �wiadkiem tego wydarzenia by�a nie�yj�ca ju� zakopia�ska artystka malarka pani Maria Hy�a. Relacj� o tym CE2 zawdzi�czamy reporterowi Dziennika Polskiego red. Wojciechowi Jarz�bowskiemu, kt�ry nagra� telefoniczny wywiad z pani� Hy�� na ta�m� magnetofonow�, dzi�ki czemu trafi�a ona poprzez Jerzego �ataka do mnie. Poza red. Jarz�bowskim, Maria Hy�a powiadomi�a o wydarzeniu zakopia�sk� MO, ale jej meldunek chyba nie odbi� si� �adnym echem w tej instytucji... Z nagrania sporz�dzonego przez red. Jarz�bowskiego wynika, �e �wiec�cy s�omkowo � ��tym �wiat�em NOL w kszta�cie kuli wyl�dowa� opodal domu Hasiora. �wiat�o emitowane przez NOL-a by�o tak silne, �e si�ga�o do pokoju pani Hy�a i... � prze�wietla�o �ciany, przedmioty i dos�ownie wszystko, co tam si� znajdowa�o. Co wi�cej � czu�a ona w powietrzu wyra�ny zapach ozonu (O3). Kula pojawia�a si� i znika�a trzykrotnie w zupe�nej ciszy. Zdaje si�, �e poza pani� Hy�a nikt tego nie widzia�. By� to klasyczny BOL. Obserwacja zarejestrowana przez Jerzego �ataka. 11 O tej obserwacji pisa�em ju� na �amach Nieznanego �wiata nr 7-9,1994. i tak�e w tym przypadku �wiadkiem obserwacji by�a kobieta � mieszkanka Jordanowa, pani Lidia K. Wydarzenie to mia�o miejsce na trasie nr 95 pomi�dzy Nowym Targiem a Rdzawk�, w okolicach Klikuszowej � w pa�dzierniku 1981 roku. By�o p�ne jesienne popo�udnie. Pani Lidia K. Jecha�a swym �maluchem� z Nowego Targu do Jordanowa, kiedy po wyje�dzie z Klikuszowej na podjazd wiod�cy do Rdzawki zauwa�y�a po lewej stronie drogi, nad lini� �redniego napi�cia (15 kV) wisz�cy ciemny, dwuwypuk�y dysk. Niestety, z powodu prowadzenia samochodu pani K. nie zdo�a�a zobaczy� wi�cej szczeg��w. Nie wiadomo tak�e, czy w tym czasie nie by�o �elektrycznego black � out�u� na tej linii, a przypominam, �e by�o to w czasie tzw. �planowych wy��cze� energii elektrycznej w celach oszcz�dno�ciowych� � jak eufemistycznie nazywa�a braki energii propaganda Jaruzelskiego i Urbana. Wiarygodno�� tej relacji jest niestety niewysoka, bo �wiadek zapami�ta�a zbyt ma�o szczeg��w z tego DD. Nie wiadomo te�, czy NOL �ssa�� energi� elektryczn� z przewod�w wysokiego napi�cia, czy tylko nad nimi przelatywa�. 12 T� relacj� zawdzi�czam mojemu dobremu znajomemu z granicy, nie�yj�cemu ju� niestety, przewodnikowi tatrza�skiemu, literatowi i poecie panu Edwardowi Zawi��o z Krakowa. W pa�dzierniku 1981 roku wraz z trzema osobami towarzysz�cymi obserwowa� on niezwyk�e zjawisko w Dolinie Niewcyrki (Tatry S�owackie). By�o to niezwykle silne i jasne �wiat�o, kt�rego gradient jasno�ci wzrasta� w kierunku Kopy Kondrackiej i Czerwonych Wierch�w, a oto tak on to opisuje: Zdarzenie to mia�o miejsce w pierwszej dekadzie pa�dziernika 1981 roku, dok�adnej daty nie pami�tam, podczas terenowego doszkalania przewodnik�w tatrza�skich... ... �wiec�cy dotychczas Ksi�yc schowa� si� za chmury, kt�re opad�y nisko, zrobi�o si� zupe�nie ciemno, wi�c o�wietlali�my sobie drog� latarkami elektrycznymi. Rozmawiaj�c ca�y czas beztrosko dotarli�my do szlaku wiod�cego do le�nicz�wki w Trzech Studniczkach, kiedy to niespodziewanie w otaczaj�cy nas mrok wdar�a si� olbrzymia jasno��, kt�ra porazi�a nas swym blaskiem. My�leli�my, �e to halogeny jad�cego przed nami samochodu lub jakie� silne reflektory, ale wnet stwierdzili�my nasza pomy�k�. Tymczasem dooko�a zrobi�o si� tak jasno, jak w s�oneczny dzie�. Spojrzeli�my w g�r� i stwierdzili�my, �e niebo jest pokryte k��biastymi chmurami i jest pod�wietlone jakim� dziwnie niebieskawym �wiat�em. Blask ten by� podobny do blasku spalanej magnezji. Zauwa�y�em te�, �e najwi�ksze nat�enie tego dziwnego �wiat�a wywodzi si� z naszej prawej strony, to jest gdzie� znad szczytu Krzy�nego Liptowskiego � 2.040 m n.p.m. Pochodzenia tego �wiat�a nie mog�em ustali�, gdy� Dolina Koprowa jest g��boko wci�ta pomi�dzy zalesione zbocza z lewej strony Krywania � 2.496 m n.p.m. i z prawej strony rozleg�ego masywu Kopy Koprowej i Krzy�nego... Zjawisko trwaj�ce w sumie oko�o jednej minuty pod koniec troch� os�ab�o i znik�o. Wszystko to trwa�o w absolutnej ciszy i ju� wi�cej si� nie ukaza�o. Tyle pan Edward Zawi��o � cz�owiek znaj�cy i kochaj�cy g�ry. Patrz�c na to przez pryzmat swej wiedzy i do�wiadczenia wykluczy� on od razu wszelkiego rodzaju zjawiska elektryczne w rodzaju ogni �w. Elma. Pozosta�o mu tylko UFO, co napisa� wprost w swej ksi��ce pt. I ja zostan� przewodnikiem (Krak�w 1990). Niestety, mimo poszukiwa� nie znalaz�em innych �wiadk�w tego Nocnego �wiat�a, co akurat nie jest takie dziwne, zwa�ywszy fakt, i� noc by�a wietrzna, deszczowa i zimna, a w taka pogod� w g�ry idzie ten, kto n a p r a w d � i � � m u s i ... 13 Ten DD zaobserwowa�em z 4 peronu Dworca PKS w Zakopanem wraz z 5 osobami. By�o to wczesnym rankiem 8 sierpnia 1988 roku, w godzinach 06:00 � 06:05. Czeka�em w�a�nie na autobus do Nowego S�cza. Stoj�c pod wiata peronu skierowa�em spojrzenie na zach�d, gdzie pyszni� si� w porannym s�o�cu szczyt Kominiarskiego Wierchu. W pewnej chwili, pomi�dzy Kominiarskim W. a Guba��wk� na niebie co� dziwnie zamigota�o... Przyjrza�em si� temu czemu� uwa�nie i zdumienie moje wzros�o niepomiernie � to �co�� lecia�o obni�aj�c sw�j lot i wygl�da�o, jak rozp�dzone w ruchu wirowym �opaty �mig�a g��wnego helikoptera � z tym, �e nie widzia�em ani kad�uba tego domniemanego �mig�owca, ani nie s�ysza�em huku jego silnik�w i wizgu turbin... Tymczasem NOL przelecia� na tle zalesionego stoku Guba��wki, i ponownie dozna�em uczucia nierzeczywisto�ci � mia� on kszta�t dysku z kopu�k�, co do tego nie mia�em �adnych w�tpliwo�ci, ale jego kolor by� taki, jak prze�roczysta woda, z tym, �e na jego kraw�dziach ugina� si� obraz drzew porastaj�cych stok Guba��wki... NOL przelecia� bezszelestnie nad miastem i przepad� gdzie� na kierunku Poronina. Co to by�o? By� mo�e by� to Niewidzialny NOL � NNOL, kt�rych obecno�� sygnalizowali onegdaj Clas Svahn ze Szwecji i Alferdo Lissoni z Italii. Osobi�cie nie wierzy�em w istnienie tego rodzaju obiekt�w, ale tym razem skapitulowa�em wobec oczywistego faktu � NNOL-e s� rzeczywisto�ci�! Jak dot�d, to nie wymy�li�em �adnego zadowalaj�cego wyja�nienia alternatywnego � wprawdzie m�j australijski krytyk moich prac pan Piotr Listkiewicz zasugerowa� , �e mia�em do czynienia ze zwartym stadem ptak�w � jednak jest to wyja�nienie niezadowalaj�ce. Z NNOL-ami przysz�o mi si� spotka� jeszcze nieraz, ale o tym w dalszej cz�ci tej pracy. 14 Pod koniec sierpnia 1988 roku, nad Zakopanem 4 �wiadk�w zaobserwowa�o przelot dziwnego, promieniuj�cego r�owym �wiat�em NOL-a. �wiadkami byli pracownicy PPKS w Zakopanem: kierowcy � J. B. z Poronina, S. T. z Dzianisza, stra�nik T. S. Z Murzasichla oraz funkcjonariusz Stra�y Granicznej � por. SG Eugeniusz W. Z Zakopanego. Wszyscy tu wymienieni �wiadkowie widzieli NOL-a, kt�ry przelecia� nad miastem na wysoko�ci oko�o 1.000 m znad Furmanowej w kierunku Tatr Wysokich i znikn�� nad Kasprowym Wierchem. Trzech �wiadk�w twierdzi, �e w trakcie przelotu NOL- a s�ycha� by�o szum, a po znikni�ciu za Tatrami da� si� s�ysze� g�uchy huk, jakby bardzo odleg�ej eksplozji... By�o to pomi�dzy 23:00 a p�noc�. Trzech �wiadk�w widzia�o NOL-a z Dworca PKS w Zakopanem, a czwarty z autobusu jad�cego z Furmanowej do Zakopanego. WYJA�NIENIE ALTERNATYWNE: Obserwatorzy mogli widzie� przelot pocisku rakietowego odpalonego przez Wojska Rakietowe nale��ce do P�nocnej Grupy Wojsk Radzieckich w Polsce, gdzie� z okolic Bydgoszczy, ewentualnie z pok�adu okr�tu nawodnego/ podwodnego z sowieckiej Floty Ba�tyckiej na Morzu Ba�tyckim, a kt�ry to MRBM by� wycelowany w l�dowisko poligonu rakietowego bazy wojsk sowieckich w okolicach Liptowskiego Mikulasza. Rozwi�zanie zagadki podpowiedzieli mi s�owaccy pogranicznicy (stopnie i nazwiska zastrze�one) oraz niekt�r