4987

Szczegóły
Tytuł 4987
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

4987 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 4987 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

4987 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

20 ZWIERZ�T i 1 CZ�OWIEK Bernhard Grzimek CZ�OWIEK T�umaczy� z niemieckiego Piotr Studzi�ski �WIEDZA POWSZECHNA � WARSZAWA 1965 Tytu� orygina�u: �20 Tiere und 1 Mensch" Kindler Verlag, MUnchen, 1958 Obwoluta, ok�adka, karta tytu�owa WIES�AW KOSI�SKI REDAKTOR: IRENA SIEDLECKA *��*' ! 30 '�;? PRINTED IN POLAND P. W. �Wiedza Powszechna" � Warszawa, 1965. Wyd. I Nak�ad 20 233 egz. Obj�to�� 11 airk. wyd., 10,5 ark. druk. + 2 ark. wk�adek. Papier na tekst: druk. mat. kl. IV, �1X86 cm; papier na wk�adki: rotogr. kl. III, 90 g, 70X100 cm. Oddano do sk�adania 18.1.1985 r. Podpisano do druku 23. VI. 1985 r. Druk uko�cz, w sierpniu 1965 r. Wk�adki rotogr. wykona�y Zak�ady Graf. RSW �Prasa", Katowice, ul. Opolska 22. Katowicka Drukarnia Dzie�owa, Katowice, 3 Maja 12 Zam. 476/24. III. 1965. F-8 Cena z� 20,� Jako ch�opiec czyta�em z pasj� ksi��ki, kt�rych bohaterami by�y zwierz�ta i to zapewne sta�o si� �r�d�em mojego przysz�ego powo�ania. Po�wi�ci�em bowiem ca�e �ycie zwierz�tom � tym �obywatelom �wiata", maj�cym pe�ne prawo do swego miejsca obok nas � kt�re my jednak konsekwentnie rugujemy, zabijamy, t�pimy. 20 zwierz�t i 1 cz�owiek, to inna ksi��ka. Pragn��em w niej pokaza�, �e zwierz�ta jako takie s� nie mniej interesuj�ce ni� samochody, silniki, samoloty. Z list�w, kt�re codziennie otrzy-� muj�, wiem, �e coraz wi�cej ludzi woli or�y od samolot�w odrzutowych i uwa�a s�onia za co� ciekawszego nie tylko od samochodu ci�arowego, ale nawet od cz�owieka... Obcuj�c ze zwierz�tami ocieramy si� co dzie� o nieznane zjawiska, kt�re zadziwiaj�, nawet osza�amiaj�. Mimo wszystko tkwi < w mich co� wi�cej ni� w przedmiotach i przyrz�dach, kt�re s� dzie�em naszych r�k. Rozdzia�y tej ksi��ki s� tak r�norodne jak wydarzenia, kt�re zaskakiwa�y mnie codziennie jako pracownika zoo, lekarza weterynarii i zoologa. Zwierz�ta przysparzaj� niekiedy zmartwie� i k�opot�w, na og� jednak wype�ni�y mi �ycie, daj�c zadowolenie i wiele rado�ci. Jak�� cz�stk� tego chcia�bym podzieli� si� z czytelnikami, kt�rzy nie mieli szcz�cia zawodowo zetkn�� si� ze ' zwierz�tami, lecz pracuj� wy��cznie w�r�d ludzi i maszyn. Frankfurt n/Menem, sierpie� 1956 BERNHARD GRZIMEK I GORYLE W NASZYM DOMU INiewiele zapewne jest ludzi, kt�rzy �yli podobnie jak my przez wiele lat wraz z gorylami w jednym mieszkaniu. Gdy si� z nimi razem przebywa, to nie tylko odkrywa si� w nich ci�gle co� nowego, lecz r�wnie� jest si� zainteresowanym w poznaniu literatury opisuj�cej �ycie tych �niesamowitych" stworze� le�nych. Niestety, wiadomo�ci o nich s� zadziwiaj�co sk�pe. Pierwsza relacja o gorylach jest jednak bardzo starej daty. W 460 r. p.n.e. a wi�c blisko 2500 lat temu wyp�yn�a z Kartaginy wielka flota, dowodzona przez Hannona, jednego z najwy�szych dostojnik�w pa�stwowych wielkiego miasta handlowego. Sk�ada�a si� ona z sze��dziesi�ciu statk�w, a w ka�dym siedzia�o, jeden nad drugim, po pi�� rz�d�w wio�larzy. W sumie wyruszy�o w�wczas trzydzie�ci tysi�cy libijskich Fenicjan, kt�rzy przedostawszy si� przez Cie�nin� Gibraltarsk� p�yn�li wzd�u� brzeg�w Afryki wci�� na po�udnie, a� przybyli do Kamerunu. Nikt dot�d nie dop�yn�� tak daleko. Flota pr�bowa�a posun�� si� w g�r� Nigru, lecz silny pr�d zmusi� j� do powrotu. Ekspedycja napotka�a prawdopodobnie w, dzisiejszym Gabonie olbrzy-.. mich ludzi � czarnych i ow�osionych. Szczerzyli oni z�by, chrz�kali, grozili i kiedy Kartagi�czyey usi�owali starymi metodami �owc�w niewolnik�w schwyta� kilku spo�r�d nich, to zw�aszcza kobiety gryz�y tak okropnie, �e musiano je zabi�. Hannon poleci� obedrze� ze sk�ry te dziwine ow�osione stworzenia ludzkie, a sk�ry ich przywi�z� do Kartaginy i zawiesi� w �wti�tyni. Tam wisia�y najwidoczniej przez setki lat. Jeszcze po pi�ciuset latach widzieli je tam rzymscy zdobywcy. Pisze o tym Pliniusz, kt�ry zgin�� w 79 r. in. e. w czasie wybuchu Wezuwiusza. T�umacze opowiadali Hannonowi, �e te dziwne dzi- kie stworzenia nazywano gorylami. Nigdy nie uda si� wyja�ni�, czy chodzi�o rzeczywi�cie o ma�py cz�ekokszta�tne. Niekt�rzy badacze przyjmuj�, �e by�y to tylko pawiany. Jest to jednak ma�o prawdopodobne, by Fenicjanie, kt�rzy mieli okazj� pozna� pawiany podczas swoich podr�y handlowych po Afryce p�nocnej, przywie�li z Kamerunu sk�ry pawian�w jako co� szczeg�lnie osobliwego. Du�o czasu up�yn�o, zanim znowu trafi�y na p�noc wie�ci 0 tym olbrzymim cz�ekokszta�tnym zwierz�ciu. W ko�cu XVI w. angielski marynarz Andreas Battel, wzi�ty przez Portugalczyk�w do niewoli, by� przez wiele lat wi�ziony w Afryce zachodniej. Opisuje on dwa rodzaje ma�p cz�ekokszta�tnych, w kt�rych bez trudu pozna jemy goryla i szympansa] Goryla nazywa pongo 1 twierdzi, �e po odej�ciu ludzi zwierz�ta te zbli�aj� si� do ognisk obozowych i grzej� si� przy nich, ale nie s� na tyle rozumne, by dorzuci� drwa do ognia. Wiele z tego, co Battel opowiada� 0 czarnych olbrzymach, p�niej si� potwierdzi�o. Pierwsze �ywe szympansy przyby�y do Europy ju� oko�o 1640 r., lecz o innych rodzajach ma�p cz�ekokszta�tnych niewiele si� dowiedziano. W ksi��kach naukowych z owych czas�w nie odr�nia si� zupe�nie goryli od orangutan�w i szympans�w. Cz�sto miesza si� je z ludami kar�owatymi i r�nymi szczepami dzikich. Dopiero w 1860 r. misjonarz Savage i podr�nik Du Chaillu przywie�li do Europy dok�adniejsze opisy tych ma�p, ich czaszki i sk�ry. JWed�ug Du Chaillu, goryle to zgroz� przejmuj�ce potwory lasu dziewiczego, kt�re atakuj� i rozrywaj� ka�dego cz�owieka. Opisuje on ich straszliw� twarz, olbrzymi� posta�, przera�aj�cy ryk i b�bnienie pi�ciami w piersi przed atakiem. Na podstawie jego opis�w na przeci�g 50 lat wry� si� w �wiadomo�� Europejczyka obraz goryla jako ponurego diab�a le�nego. P�niej informacje Du Chaillu podano w w�tpliwo�� 1 im bardziej doskonali�o si� wyposa�enie my�liwych i badaczy, im pewniej i celniej pos�ugiwano si� strzelb�, tym bardziej pokojowa, a w ko�cu prawie sympatyczna okaza�a si� z biegiem dziesi�cioleci olbrzymia ma�pa cz�ekokszta�tna. Mimo wszystko niewiele by�o przesady w relacjach Du Chaillu. W po�owie minionego stulecia zetkni�cie si� twarz� w twarz s�abo uzbrojonego cz�owieka z tak wielkim zwierz�ciem, jak Goryl Massa � samiec z zoo filadelfijskiego maj�c 22 lata wa�y� 180 kg ugrafia rodzinna: Tomasz> Rafiki (z prawej) i Carlo (na g�rze) na hu�tawce goryl, zw�aszcza jego olbrzymia posta�, straszliwie ludzkie oblicze, musia�y wywiera� wi�ksze wra�enie, ani�eli dzi�, gdy si� jest w posiadaniu nowoczesnej, godnej zaufania brani. Zdolny ameryka�ski fotoreporter Martin Johnson, uzbrojony w kamer�, �ciga� autem i awionetk� lwy, nosoro�ce i goryle �. i w ko�cu zgin�� nie od lwich k��w, ale w wypadku samochodowym w Ameryce P�nocnej. W Afryce skrada� si� przez ca�e tygodnie z gotowymi do zdj�� aparatami, by sfotografowa� goryle. Widzia�y go one cz�sto, niekiedy spotyka�y z oznakami z�o�ci i zawsze mu umyka�y. W rzeczywisto�ci goryle nie s� napastliwe. �ywe goryle przyby�y do Europy dopiero z ko�cem ubieg�ego wieku. Major Dominik naj�� o�miuset do tysi�ca Murzyn�w, kt�rzy z�owili do sieci trzy goryle. Dwa z nich przywieziono a� do Hageinbecka.* Jeden �y� tam trzyna�cie, a drugi siedemna�cie dni. Zmar�y, jak to okre�li� staory Hagenbeck, z �nostalgii". Nie mo�na tego ca�kowicie wykluczy� u starych zwierz�t, ale w �wczesnych pomieszczeniach dla dzikich zwierz�t nie by�o takich urz�dze�, w kt�re dzi� oczywi�cie s� wyposa�one klatki dla ma�p cz�ekokszta�tnych. W zwierzy�cu berli�skim, dok�d p�niej trafi� jeden z goryli na pewien czas, dawano mu na �niadanie �par� kie�basek wiede�skich, frankfurckich lub jauer-skich, hamburskie mi�so w�dzone, berli�ski ser krowi albo jakie� kanapki. Do tego wypija� on najch�tniej zimne jasne piwo". Na obiad dostawa� ma pierwsze danie fili�ank� bulionu, na drugie � ry� lub jarzyn�, np. kartofle, marchewki albo kalarep� ugotowane z mi�sem � a wi�c pokairm, kt�rego na pewno nie spo�ywa� w swojej ojczy�nie. Dzisiaj ju� nie�le radzimy sobie z karmieniem dzikich zwierz�t w ogrodach zoologicznych, co w konsekwencji daje dobre wyniki. Z trzech rodzaj�w ma�p cz�ekokszta�tnych najliczniejsze s� szympansy. Te naj�ywsze i najinteligentniejsze ma�py s� najbli�ej z nami spokrewnione, bli�ej ani�eli goryl. Z wszystkich naczelnych tylko szympans, goryl i cz�owiek maj� wiele wsp�lnych cech, np. zatoki czo�owe. Orangutan azjatycki jest raczej * Karol Hagenbeck � handlarz zwierz�t i za�o�yciel zwierzy�ca w Hamburgu (przyp. red. przek�. poi.). dalszym powinowatym cz�owieka. Budowa bia�ka ludzkiego jest najbardziej podobna do bia�ka szympansa, podczas gdy u goryla jest ju� odmienna, zupe�nie inna za� u orangutana. Kto po raz pierwszy zobaczy w zoo doros�ego albo prawie doros�ego goryla, musi si� z jego wygl�dem najpierw oswoi�. Zwierz� to mo�e osi�gn�� 2,30 m wzrostu, chocia� nogi ma kr�tkie. Samiec goryla, zastrzelony w 1930 r., po uzyskaniu specjalnego zezwolenia przez ekspedycj� naukow� w g�rach wulkanicznych Birunga w Parku Narodowym Alberta (�wczesne Kongo Belgijskie), wa�y� 325 kg, obw�d jego klatki piersiowej wynosi� 185 cm, do 3 m za� dochodzi�a rozpi�to�� ramion. S� jeszcze wi�ksze okazy, z barami o 110 cm szeroko�ci. Samce te wydaj� si� potworne i mo�emy sobie wyobrazi� przera�enie pierwszych bia�ych ludzi, kt�rzy niedostatecznie uzbrojeni zetkn�li si� z tym zwierz�ciem o ludzkim wygl�dzie. Nawiasem m�wi�c, rzadko mo�na w jakim� zoo napotka� doros�ego goryla. W Chicago zmar� Buszmen po dwudziestopi�cioletnim pobycie w tamtejszym zoo, a nowojorski goryl Makobo uton�� 13 maja 1951 r. w fosie swojego nowo wybudowanego wybiegu. Nachyli� si� nad wod�, wpad� do niej i poszed� na dno jak kamie�. Nie usi�owa� wykona� �adnych ruch�w p�ywackich lub chwyci� za liny i drabiny, umocowane na brzegu fosy. Jeden z �owc�w zwierz�t opowiada� mi, �e nawet ma�e strumienie w Afryce s� dla goiryli przeszkod� nie do pokonania. W�a�ciwie umiej�tno�� p�ywania jest wrodzona prawie wszystkim ma�pom i wielu innym zwierz�tom, z wyj�tkiem tych trzech rodzaj�w ma�p cz�ekokszta�tnych i ludzi. Niedawno wielki monachijski magazyn ilustrowany umie�ci� w�r�d �art�w rysunkowych obrazek przedstawiaj�cy dwa zaj�ce, z kt�rych jeden skacze do wody, a drugi pyta go, po co to robi? �Nadchodzi w�a�nie zoopsycholog Schrimek � odpowiedzia� pierwszy zaj�c � opisze mnie, by� mo�e, potem w gazetach w. rubryce dziwne zachowanie si� zwierz�t!" Napisa�em do redakcji, �e zaj�c z tego powodu nie trafi do gazety, jego p�ywanie bowiem nie jest niczym dziwnym i ju� w �yciu zwierz�t Brehma mo�na przeczyta�, jak dobrze zaj�ce p�ywaj�. ...gdyby pan narysowa� p�ywaj�cego goryla...! Ale przecie� goryla trudniej narysowa� aii� zaj�czki... Na kuli ziemskiej �yje obecnie oko�o 15 000 do 20 000 goryli. Troch� ma�o w por�wnaniu z liczb� 2 650 milion�w ludzi.* Wi�kszo�� goryli mieszka w d�unglach Afryki zachodniej � doko�a Zatoki Gwinejskiej, a oko�o 3000 goryli g�rskich � w Afryce �rodkowej, w okolicach po�o�onych bardziej na wsch�d, w g�rach wulkanicznych mi�dzy Jeziorem Edwarda i jeziorem Kiwu. Tam w 1925 r. za�o�ono, g��wnie dla ich ochrony, Park Narodowy Alberta, wielki rezerwat o 315 000 ha powierzchni, Goryle maj� tam cz�ciowo na wysoko�ci 3000�4000 m swoj� ojczyzn�. W 1955 r. by�em w tych okolicach � g�sty las g�rski, w�a�ciwie du�o krzew�w, ob�oki mg�y, zimno, ustawiczne deszcze. Kapa�o i m�y�o, by�o tak nieprzytulnde, �e po�a�owa�em goryli g�rskich, kt�re musz� tu �y� � jest to naturalnie przejaw antropomor-fizmu! Park Alberta nale�a� do �wczesnego Konga Belgijskiego, goryle za� wyst�powa�y r�wnie� w granicz�cej od po�udniowego zachodu Ugandzie, przypuszczalnie w sumie oko�o 100 sztuk. Samice goryla osi�gaj� zaledwie po�ow� wzrostu samc�w. Podczas gdy one i wyrostki buduj� sobie gniazda do spania na wysoko�ci 4�6 m, zbyt ci�kie samce prawie nigdy nie wspinaj� si� na drzewa, lecz �pi� na ziemi. Szympansy jadaj� ma�o, za to lepiej pod wzgl�dem jako�ci, dzikie goryle za� spo�ywaj� wielkie ilo�ci p�d�w, cz�sto nie bardzo po�ywnych, ale bogatych w celuloz�. Wol� np. rdze� bananowca ni� jego owoce. Goryle �yj� w stadach licz�cych cz�sto 10�15 sztuk, ale wielko�� jednego stada, spos�b �ywienia si� i spania zale�� od okolicy. Niemo�liwe jest z�owi� doros�ego goryla, a je�liby nawet uda�o si� go schwyta�, to co zrobi� z transportem? Najcz�ciej Murzyni zabijaj� samice i zjadaj�, mimo wszelkich zakaz�w, a ma�e, kt�re wpadaj� w r�ce ludzi, s� p�niej skupywane przez �owc�w zwierz�t i w ko�cu trafiaj� do ogrod�w zoologicznych. Zebra�em dok�adne informacje o wszystkich gorylach, kt�re znajduj� si� poza Afryk�, w ka�dym zak�tku Ziemi. Zako�czy�em w�a�nie goryli �spis ludno�ci"; pomog�y mi w tym listy lotnicze, ankiety, telegramy. Okaza�o si�, �e jest aktualnie 56 goryli, a wi�c niewielka liczba, z tego 35 samc�w. Dla znalezienia � Dane z 1956 r. 10 11 ostatniego z nich, w�druj�cego po Florydzie ze swoim �impre-sario", nieodzowne by�y detektywistyczne zdolno�ci. �ona impre-saria pisa�a mi, �e m�ody M'Jingo jest bardzo mi�ym facetem i pozostaje z nimi w dobrej komitywie. Z dum� stwierdzi�a, �e zorganizowali jedyny w Ameryce pokaz goryla. Je�li inni impresariowie s�dzili, �e i oni pokazywali goryle, to raczej by�y to szympansy � �jak i my robili�my to dawniej" � doda�a szczerze ta dobra kobieta. Wi�kszo�� tych goryli pozna�em zreszt� osobi�cie. Po co zadaj� sobie tyle trudu z tymi cz�ekokszta�tnymi olbrzymami? Sprawa zacz�a si�, jak wiadomo, pewnego sierpniowego 'flnia. Wr�ci�em w�wczas w�a�nie z podr�y zagranicznej. Jak czyni to ka�dy gospodarz na wsi i ka�dy dyrektor zoo, poszed�em najpierw do pomieszcze� zwierz�t, a nie do domu. Przy klatce drapie�nik�w spotka�em naszego najm�odszego praktykanta, kt�ry powiedzia� mi, �e przyby�y do nas trzy goryle. �Nonsens � odpowiedzia�em mu � to chyba szympansy." Nawet najm�odsi pracownicy zoo powinni umie� poznawa� r�nice pomi�dzy trzema jedynymi rodzajami ma�p cz�ekokszta�tnych �yj�cych na Ziemi. Do ogrod�w zoologicznych najcz�ciej trafiaj� czarnow�ose szympansy, z Afryki. Pojedynczy okaz kosztuje od 2000 � 4000 marek. O wiele rzadsze s� ju� rude- orangutany z Azji wschodniej, kt�re �yj� przewa�nie na drzewach. Za m�odego orangutana zoo musi zap�aci� od 7000 do 14000 marek. Od czasu do czasu przybywa jednak dziecko olbrzymiego, czarnego goryla z Afryki. W Niemczech przed wojn� tylko ogrody zoologiczne w Berlinie i w Frankfurcie mog�y si� pochwali� posiadaniem goryla. Frankfurcki �Tommy" osi�gn�� najd�u�szy wiek goryla w niemieckim zoo: dziewi�� lat. Obydwa, tak Tommy, jak i berli�ski Pongo, zgin�y w ostatnich dniach wojny. Ogr�d frankfurcki utrzymywa� przez d�ugi czas jako jedyny wszystkie trzy rodzaje ma�p cz�ekokszta�tnych. Tego rodzaju tradycje zobowi�zuj� i dlatego w zniszczonym do gruntu zoo przede wszystkim odbudowa�em, rozszerzy�em i unowocze�ni�em pomieszczenie dla ma�p cz�ekokszta�tnych. Od lat pertraktowa�em z dwoma obcymi rz�dami o zezwolenie otrzymania goryli. Konwencja z 8 listopada 1933 r., do kt6- 12 rej przyst�pi�y wszystkie pa�stwa i kolonie afryka�skie, wzi�a goryle pod pe�n� ochron�. Mog� by� �owione lub zabijane jedynie w wyj�tkowych przypadkach, za zezwoleniem najwy�szych w�adz danego kraju dla wa�nych cel�w naukowych. Tylko by�a Francuska Afryka R�wnikowa uleg�a naciskowi my�liwych i umie�ci�a goryle na �li�cie B", obejmuj�cej chronione zwierz�ta, na kt�re jednak wolno od czasu do czasu polowa�. W ko�cu otrzyma�em zezwolenie na wyw�z tych zwierz�t, ale to nie znaczy�o wcale, �e mia�em ju� goryla! Nie mo�na te� by�o abstrahowa� od ich ceny. Od dziesi�tk�w lat nie kupowano ich za niemieckie marki. Ju� pierwszy goryl, kt�ry jak m�wili�my, przyby� w 1876 r. do starego berli�skiego zwierzy�ca na Un-ter den Linden i �y� tam tylko czterna�cie miesi�cy, kosztowa� 20 000 z�otych marek. Ma�e goryle, przywiezione w ostatnich �atach do Stan�w Zjednoczonych, kosztowa�y od 20 000 do 90 000 marek. Jak�e wi�c zdumiony i uszcz�liwiony by�em, gdy rzeczywi�cie znalaz�y si� u nas goryle. Pewien stary my�liwy wbi� sobie na szcz�cie do g�owy, �e dostarczy troje ma�ych goryl�tek samolotem do Frankfurtu wprost z d�ungli Afryki zachodniej. Przez pierwsze noce spa� razem z nimi i nie opuszcza� ich ani na chwil�. Kiedy dowiedzia� si�, �e moja �ona sama karmi w naszym mieszkaniu kapry�ne dzieci ma�p, odrzuci� wiele korzystniejszych propozycji. Musieli�my wybudowa� now� klatk� w pokoju zwierz�t, a dop�ki ta nie by�a gotowa, zakwaterowa� czarne ma�pi�tka w naszym pokoju sto�owym. Tak wi�c nasza rodzina przez dziesi�� dni z konieczno�ci gnie�dzi�a si� w kuchni. Robili�my to ch�tnie, bo trzy ma�e �obuziaki potrzebowa�y rzeczywi�cie pomocy jak troje ma�ych dzieci. Gdy tylko mog�y uchwyci� moje rami� albo kiraj sp�dnicy- mojej �ony, czepia�y si� nas z ca�ych si� i nie mo�na by�o si� od nich uwolni�. Gdy si� widzi, jak mili s� nasi czarni wychowankowie, wtedy ogarnia w�ciek�o�� na wiadomo�� o strzelcach, kt�rzy jeszcze wci�� zabijaj� goryle z bezmy�lnej swawoli albo �w obronie w�asnej". Dla fachowc�w na podstawie licznych opis�w podr�nik�w afryka�skich, rzeczywi�cie godnych zaufania, jest od dawna jasne, �e dotychczas �aden spo�r�d tych olbrzymich samc�w 13 gorylich, �yj�cych na wolno�ci, nie rzuci� si� na cz�owieka. Je�li si� to kiedy� wydarzy�o, to wtedy, gdy dzia�a� w najskraj-niejszej rozpaczy i by� otoczony przez �owc�w. Goryle s� bardzo l�kliwe i najcz�ciej uciekaj�, zanim si� je zd��y odkry�. W jednym z wielkich tygodnik�w opisywa� niedawno ��owca zwierz�t od Hagenbecka", jak zastrzeli� goryla g�rskiego i potem wsiad� na okr�t id�cy do Hamburga z dwoma takimi olbrzymami. Opis ten by� ilustrowany fotografiami. Identycznymi fotografiami chwali� si� prawie r�wnocze�nie w innym ilustrowanym czasopi�mie ��owca grubego zwierza", kt�ry jakoby upolowa� goryla w Afryce zachodniej. Przedsi�biorstwo handlu zwierz�tami Hagenbecka poinformowa�o mnie, �e jegomo��, kt�ry opublikowa� ten artyku�, zmar� przed dwunastu laty i nigdy nie by� wysy�any do Afryki na �owy goryli; ca�a ta historia by�a po prostu wyssana z palca. To s� przyczyny, dla kt�rych nie mog� tu cytowa� innych straszliwych przyg�d z le�nymi potworami, szczerz�cymi k�y i b�bni�cymi pi�ciami w piersi, a cz�sto r�wnie� porywaj�cymi kobiety. Ze wzgl�du na to, �e goryle s� bliskimi krewniakami cz�owieka, mog� one dostarczy� nam pewnych wyja�nie� z naszych w�asnych pradziej�w. Wiemy tylko, �e prowadz� przyk�adne �ycie rodzinne, chocia� nie wiadomo, czy �yj� w monogamii czy poli-gamii, jak si� porozumiewaj�, czy maj� sta�e rejony zamieszkania, w jakim wieku dojrzewaj� p�ciowo, kiedy umieraj�. Wiadomo�ci te zdobywamy dopiero w ogrodach zoologicznych, ale niestety dotychczas nie doczeka� si� potomstwa �aden spo�r�d �yj�cych tam goryli. Dopiero po poznaniu potrzeb dzikiego zwierz�cia mamy jakie� widoki uchroni� go od zag�ady na wolno�ci. W ostatnich latach liczba goryli raczej zwi�ksza si� w ogrodach zoologicznych, chocia� wyj�tek stanowi Europa. Ludzie przecie� mno�� si� nies�ychanie szybko r�wnie� i w Afryce, tak czarni, jak i biali. Powstaj� nowe wioski murzy�skie i farmy w rodzimej puszczy goryli. Wielkie ma�py pl�druj� pola, a rozw�cieczeni w�a�ciciele zabijaj� je wbrew ustawom ochronnym. Liczba goryli na Ziemi inie przekracza�a nigdy kilkudziesi�ciu tysi�cy, ale w najbli�szych dziesi�cioleciach ilo�� ich coraz bardziej b�dzie si� zmniejsza� i wkr�tce zgin� jak wi�kszo�� gatunk�w wielkich zwierz�t. 14 Gdy si� zabija samice, cz�sto pozostaj� po nich nieporadne m�ode, w wieku poni�ej nawet roku. Dzi� maj� one o wiele wi�cej mo�liwo�ci utrzymania si� przy �yciu ani�eli dawniej. Przede wszystkim osi�galne s� takie �rodki, jak penicylina, aureomycyna i inne nowoczesne lekarstwa r�wnie� w �rodkowej Afryce, jeszcze za� wa�niejsze jest to, �e mo�na tam dosta� mleko konserwowane i od�ywki dzieci�ce. Dawniej te niemowl�ta cz�sto gin�y, w puszczy bowiem nie ma kr�w, a pokarmy zast�pcze, np. banany czy papki owocowe s� dla nich niestrawne. Najwa�niejsz� rol� odegra�y jednak samoloty. Przedtem malec goryli nie m�g� znie�� trud�w wielotygodniowej drogi do portu i jeszcze d�u�szej podr�y statkiem, tak �e albo gin�� w drodze do ogrodu zoologicznego, albo przybywa� do� w takim stanie, �e ju� niewiele �ycia mu pozostawa�o. Dzisiaj dociera si� po 1�2 dniach do zoo, gdzie goryl�tko ma zapewnione co najmniej takie warunki jak niemowl� w nowoczesnym szpitalu dzieci�cym. �miertelno�� dzieci w Europie jeszcze w 1876 r. wynosi�a 40%, dzi� za� tylko 4% � post�p nowoczesnej medycyny i wy�ywienia wychodzi na zdrowie r�wnie� goryl�tkom z ogrod�w zoologicznych. /W Europie �yje 12 goryli spo�r�d 56 przebywaj�cych w ogrodach zoologicznych na ca�ym �wiecie, pozosta�e znajduj� si� w Stanach Zjednoczonych. Najci�szy spo�r�d nich jest Phil w St. Louis, liczy 15 lat i wa�y prawie 250 kg. ^Goryle s� tak rzadkimi osobisto�ciami, i� fachowcy ca�ego �wiata znaj� je po imieniu. Ka�dy wie, �e Alfred by� samcem, kt�ry przez 18 lat �y� w zoo w Bristolu w Anglii, Bobby za� to znakomity siedmioletni berli�czyk; o �mierci Buszmena, mieszka�ca jednego z dw�ch chicagowskich ogrod�w zoologicznych, na Nowy Rok w 1951 pisano r�wnie� i w prasie europejskiej. Ten wspania�y czarny samiec by� szczeg�lnie wysoki, o szerokiej klatce piersiowej, smuk�ych udach i d�ugich w�osach na ramionach. Gdy pewnego razu wymkn�� si� z klatki wskutek niedopatrzenia dozorcy, uda�o si� olbrzyma zagna� do niej z powrotem dopiero przy pomocy ma�ego w�a i ��wia. (Ma�py cz�ekokszta�tne odczuwaj� dziwny l�k przed gadami, co ju� wcze�niej zdo�ali�my stwierdzi� na przyk�adzie naszych w�asnych szympans�w.) Wszyscy odetchn�li z ulg�, gdy� taki olbrzymi samiec m�g� podczas pr�b �owienia go nabroi� wiele z�ego. Na przyk�ad 29-letni Bamboo z Filadelfii, senior spo�r�d goryli �yj�cych obecnie w ogrodach zoologicznych, odgryz� przed kilkoma laty dozorcy najpierw palec, a potem rami�. Po �mierci Buszmena naukowcy z Chicago zbadali troskliwie ka�d� cz�stk� jego organ�w i stwierdzili, �e zmar� w 23 roku �ycia na beri-beri, czyli na awitaminoz�. Goryle potrzebuj� widocznie szczeg�lnie wiele witamin B, kt�rej wielkie ilo�ci zawiera r�wnie� mi�so. Wed�ug relacji my�liwych i badaczy z Afryki, kt�rzy dokonali sekcji �o��dka martwych goryli, te wielkie ma�py cz�ekokszta�tne s� jaroszami. Tymczasem pracownicy zoo zauwa�yli niejednokrotnie, �e niekt�rym gorylom smakuje mi�so. Mo�na to wyja�ni� tym, �e dziko �yj�ce ma�py cz�ekokszta�tne maj� w jelitach ogromne ilo�ci drobnoustroj�w, kt�re rozpuszczaj� niestrawne w��kna po�ywienia ro�linnego i wykorzystuj� dla siebie. Te ma�e pierwotniaki cz�ciowo same ulegaj�c strawieniu dostarczaj� r�winie� bia�ka ma�pie cz�ekokszta�tnej. Goryle i szympanse po opuszczeniu Afryki trac� te drobnoustroje i tym nale�y t�umaczy� pojawiaj�cy si� nagle g��d mi�sa u niekt�rych ma�p cz�ekokszta�tnych. Zbadanie przyczyny �mierci znakomitego Buszmena spowodowa�o, �e w wi�kszo�ci ogrod�w zoologicznych od czasu do czasu podaje si� obecnie gorylom befsztyki, gotowany dr�b i prawie zawsze jajka. Drug� po Bamboo co do wieku by�a Solange z Pary�a, gdzie prze�y�a 24 lata i jad�a codziennie befsztyk. Trzecim Massa, wspania�y 23-letni samiec w Filadelfii. Bamboo i Massa by�y zreszt� nabyte w wieku wczesnego dzieci�stwa jako parka. Dopiero po latach okaza�o si�, �e Massa jest r�wnie� samcem. Nie jest to nic dziwnego u goryli, albowiem ich organy p�ciowe s� w m�odo�ci bardzo s�abo rozwini�te. R�wnie� bazylejska Achilla nazywa�a si� przez pierwsze trzy lata Achillesem. Ten ma�y �obuziak po�kn�� przed kilkoma laty czterokolorowy o��wek kulkowy swego dozorcy, aby ukry� go przed m�odym szympansem, towarzyszem zabaw. �adne �rodki wymiotne i przeczyszcza^ j�ce nie pomog�y. W cztery dni p�niej musiano ma�emu gory-l�tku otworzy� �o��dek � operacj� przeby� znakomicie. W kolorowym filmie ameryka�skim �Mogambo" usz�o uwagi widz�w to, co najwa�niejsze. W filmie tym nakr�cono w Afryce 16 pierwsze kolorowe zdj�cia dziko �yj�cej rodziny goryli. Nie mie�ci si� po prostu w g�owie, �e co� podobnego jest mo�liwe. Nikt nie m�g�by tego dokona� dla cel�w naukowych albo dla zrobienia filmu o�wiatowego. Umo�liwi�y to jednak wielkie �rodki �o�one przez ameryka�sk� wytw�rni� dla nakr�cenia filmu fabularnego. Wytw�rni Metro-Goldwyn-Mayer nale�y zawdzi�cza�, �e nie nakr�ci�a tej sceny na manier� hollywoodzk� z aktorami w futrach i z g�owami gorylimi z masy papierowej. Dla tych scen zorganizowano z ko�cem stycznia 1953 r. ekspedycj� do �wczesnej Francuskiej Afryki R�wnikowej w pobli�u Sanga, dop�ywu Konga, w okolice wsi Oka, z�o�on� ze specjalist�w i setek Murzyn�w. Francuski naukowiec Blancou opowiedzia� mi, jak zrealizowano te zdj�cia. Przy u�yciu licznej murzy�skiej nagonki otoczono rodzin� goryli i zamkni�to j� w cz�ci lasu metalow� siatk�. Siatka ta zosta�a dla odstraszenia ma�p obwieszona kolorowymi ga�gankami. Opr�cz tego przeci�gni�to przewody elektryczne, kt�rych uderzenia odstrasza�y zwierz�ta. Ma�pom dostarczano obfitego po�ywienia, tak �e mo�na je by�o trzyma� w tym zamkni�ciu przez 10 dni. W tym okr��eniu zgin�� m�ody goryl, kt�ry wcale nie by� raniony. Sekcja zw�ok, przeprowadzona przez francuskiego lekarza ekspedycji, nie wykaza�a �adnej przyczyny zgonu. Lekarz podejrzewa�, �e zwierz�tko zosta�o ugryzione przez kobr�, kt�r� widziano tu� przed wypadkiem w jego pobli�u. Goryl podszed� zapewne do jadowitego w�a zbyt blisko z powodu podniece-aiia spowodowanego nagonk�. Inny samiec goryli, wa��cy 55 kg, zosta� zastrzelony, w chwili gdy usi�owa� udusi� innego 3�4-letniego goryla u st�p drzewa, na kt�re schroni�y si� doros�e ma�py. Przyczyny tego w�ciek�ego zachowania si� nie uda�o si� ustali�, nale�y je chyba r�wnie� przypisa� podnieceniu. Dwa du�e samce, widoczne na filmie, z kt�rych jednak �aden nie przekracza� 120 kg wagi, atakowa�y kilkakrotnie operator�w. Operatorzy niew�tpliwie podra�nili goryle, aby zdj�cia wypad�y bardziej gro�nie i interesuj�co. Atakuj�ce samce trzyma�y si� jednak zawsze w odleg�o�ci 1�2 m od siatki i st�d grozi�y w�ciekle, strosz�c sier�� i szczerz�c z�by. By� mo�e pierwsze dotkni�cie 2 � 20 zwierz�t i 1 cz�owiek 17 przewodu elektrycznego nauczy�o je ostro�no�ci. Wiemy jednak od innych obserwator�w, kt�rzy przypadkowo zetn�li si� z szalej�cymi samcami gorylami, �e zatrzymuj� si� one cz�sto tu� przed przeciwnikiem i zadowalaj� si� wygra�aniem mu. Ze stada, o kt�rym tu mowa, niestety zastrzelono za specjalnym zezwoleniem wielkiego samca dla muzeum w Los Angeles. Chodzi�o o zwierz�, kt�re by�oby tak czy tak wkr�tce zdetronizowane i wygnane ze stada przez dor�wnuj�cego mu si�� m�odszego samca. Rodzina sk�ada�a si� z dziewi�ciu osobnik�w: starego samca i drugiego doros�ego oraz jednego dorastaj�cego, czterech du�ych samic i dwojga ma�ych goryl�tek. Mo�liwe, �e przy okr��aniu cz�� ma�p zdo�a�a uciec, gdy� rodziny goryle s� zazwyczaj wi�ksze. Po raz pierwszy mo�na by�o ponad tydzie� obserwowa� te czarne stworzenia, tak do ludzi podobne, przy poszukiwaniu po�ywienia, zabawie i przygotowywaniu pos�ania pod drzewami. Stary samiec spa� zawsze mi�dzy dwoma innymi doros�ymi, obejmuj�c je ramionami... Kto uwa�nie patrzy� na film, musia� zdziwi� si� widz�c, �e dzikie goryle �ywi� si� ananasami. Nie jest to tak nienaturalne, gdy� w puszczy czasem wyst�puj� dziko rosn�ce ananasy. Zamkni�te zwierz�ta w ka�dym razie wola�y ananasy od dostarczanych im r�wnie� banan�w i przyjmowa�y ten prowiant bez zastrze�e�. Goryle spo�ywa�y zadziwiaj�co du�e ilo�ci ananas�w; musiano z du�ym wysi�kiem zgromadzi� cale ich g�ry. Stary goryl zbiera� rzucane im owoce, oczyszcza� je z �upiny i rozdziela� swojej rodzinie. Sprzeczki, kt�re wybucha�y pomi�dzy zamkni�tymi zwierz�tami, by�y zawsze natychmiast u�mierzane przez ojca rodziny. Po up�ywie tygodnia coraz bardziej wzrasta�o podenerwowanie i mo�na by�o spostrzec na p� oberwane ucho i ci�ko skaleczon� brew. Zwierz�ta czu�y si� bardzo �le. Swoim deptaniem prupa goryli coraz bardziej niszczy�a i tratowa�a ma�e drzewka krzaki, tak �e prostok�tna powierzchnia 30 na 50 m by�a po )�miu dniach zupe�nie zdewastowana. Pozosta�y na placu tylko lwa du�e i kilka ma�ych drzew, kt�re stanowi�y wymowny kon-rast z ci�gn�c� si� obok le�n� g�stwin�. Przebywanie na ogo�o-:onej przestrzeni m�czy�o najwidoczniej zwierz�ta, szczeg�lnie gdy s�o�ce �wieci�o. Zaopatrywano je wprawdzie obficie w ananasy, ale to niezwyk�e dla nich po�ywienie raczej im szkodzi�o. Wszystko to powodowa�o coraz wi�ksz� nerwowo�� i z�o�� zwie-trz�t. Ameryka�ski specjalista zr�cznie z�owi� jeszcze oko�o 4-letnie-go goryla na lasso, po czym usuni�to ogrodzenie i wypuszczono wielkie ma�py cz�ekokszta�tne z powrotem na wolno��. Samice skorzysta�y z tego po blisko godzinie, a wielki samiec odszed� dopiero w nocy. Najbardziej zdziwieni i rozczarowani byli Murzyni, kt�rzy 'nie mogli poj��, dlaczego pozwala si� spokojnie odej�� zwierz�tom z�owionym z takim trudem. Mo�na wi�c trzyma� za ogrodzeniem w puszczy grup� goryli nawet przez d�u�szy, a mo�e nawet przez dowolnie d�ugi czas. Ogrodzenie takie, strze�one dniem i noc� przez �a�cuch wartownik�w i ognie, musi by� jednak ci�gle przesuwane, aby obejmowa� nim coraz now� ro�linno��. Jest to niew�tpliwie impreza trudna i kosztowna. Niedawno �ona moja siedzia�a przy kolacji z czworgiem naszych szympansi�tek. Menu sk�ada�o si� z chleba z mas�em i owoc�w; zw�aszcza winogrona cieszy�y si� du�ym uznaniem Irumu, kt�ra lubi je pasjami. Naturalnie w oka mgnieniu spa�aszowa�a ze swego talerza winogrona i usi�owa�a �ci�gn�� troch� od swego s�siada Yindi. Moja �ona zabroni�a jej lasowania. Na to Irumu wzi�a po chwili d�o� swiojej opiekunki i poprowadzi�a j� w kierunku talerza Yindi. Gospodyni nie da�a si� tym ub�aga�, ale odwrotnie po�o�y�a na �rodku sto�u ki�� winogron. Powoli i niby zupe�nie przypadkowo przysuwa�a Si� d�o� Irumu coraz bli�ej upragnionych owoc�w. Gdy palce ju� ich prawie dotyka�y, �ona moja chrz�kn�a i r�ka cofn�a si�... Podczas gdy Yindi je ch�tnie sa�at�, Irumu jarzyna ta nie smakuje. Po chwili wzi�a ona, niby bawi�c si�, li�� sa�aty i przykry�a ki��. A �e gospodyni nie okaza�a zainteresowania dla tych wyczyn�w, Irumu zabra�a li�� sa�aty wraz z winogronami i zjad�a je. Opisuj� ten wypadek, otrzyma�em bowiem dzisiaj list od nauczyciela szko�y �redniej, kt�ry radzi� si�, co ma odpowiedzie� swoim uczniom na pytanie, czy zwierz�ta umiej� my�le�. Nale�a�oby naturalnie postawi� pytaj�cym wiele pyta�: co rozumiecie w tym przypadku pod s�owem �zwierz�" � d�d�ownic� czy ma�p� cz�ekokszta�tn�? Ma�pa cz�ekokszta�tna jest o wiele bli�sza cz�owiekowi ani�eli chrab�szcz, i to nie tylko z wygl�du zewn�trznego, ale tak�e z uczu� i inteligencji, chocia� zar�wno szympansy, jak i chrab�szcze s� zwierz�tami. Wiele do�wiadcze� dowiod�o, �e naczelne � jak biologowie okre�laj� naukowo ma�py � mog� dzia�a� w wyniku zastanowienia si� i rozumnie i s� pod niekt�rymi wzgl�dami bardzo nam bliskie. Nie s� one jeszcze naturalnie ju� dlatego lud�mi. Do tego brak im chocia�by mowy. W�a�nie mowa, a nie �my�lenie" i nie nasza posta�, r�ni nas zasadniczo od naszych krewniak�w. Jak cz�sto jednak przychodzili do mnie zarozumiali ludzie, kt�rzy widzieli w ma�pie jedynie rozrywk� dla dzieci i dla ma�o inteligentnych i niezbyt rozgarni�tych go�ci, .odwiedzaj�cych zoo. Natomiast antropologowie, psychologowie czy filozofowie opuszczali nasz dom w g��bokim zamy�leniu. Nie dlatego, �e z nimi dyskutowa�em i przekonywa�em ich moimi argumentami, ale po prostu dlatego, �e widzieli, jak zachowuj� si� ma�py cz�ekokszta�tne � najbardziej po nas rozwini�te stworzenia na Ziemi � kiedy �yj� mi�dzy lud�mi. Z tego powodu te� pragn� tu opowiedzie� tylko o tym, jak nasze goryl�tka w��czy�y si� do naszej rodziny. Tomasz, Carlo i Rafiki to m�ode samce, kt�re przyby�y do nas pewnego dnia w wieku 1�2 lat, wa�y�y za� od 6 do 8 kg. Rafiki wcale si� tak nie nazywa�, gdy przyby� do nas. By� nieow�osiony i dlatego wydawa� si� bardzo chudy. Z powodu tej chudo�ci nazwa� go ju� kto� w Afryce Gandhim, po czcigodnym przyw�dcy Hindus�w. Ma�y �obuziak odzywa� si� na to zawo�anie, wi�c nie zastanawiaj�c si� wiele pozostawi�em mu to imi�. Kiedy jednak te trzy goryle zosta�y przedstawione prasie, wp�yn�o1 do gazet wiele list�w, kt�re protestowa�y przeciwko nazwaniu ma�py imieniem Gandhiego, poczytuj�c to za obraz�. Nawet ambasada Indii w Bonn telefonowa�a do mnie w tej sprawie. Dla fachowca-zoologa nie ma nic obel�ywego w nazwaniu zwierz�cia imieniem wielkiego cz�owieka. Ponadto wielu Hindus�w wierzy w w�dr�wk� dusz, a ma�py s� w Indiach uwa�a- ne za zwierz�ta �wi�te � mimo to oczywi�cie przechrzcili�my natychmiast goryl�tko. Nazwali�my je Rafiki, co w j�zyku Sua-heli * znaczy �dobry przyjaciel". Rafiki ma te� najbardziej pokojowe usposobienie ze wszystkich trojga. Nawet je�eli szaleje, nie usi�uje gry��, podczas gdy pozosta�e, a nawet ludzkie dzieci nieraz tak robi�. Im bardziej nasze goryle dorasta�y, tym wi�cej wydawa�y si� nam one �dystyngowane" w por�wnaniu z szympansami. Szympansy s� z lud�mi najbli�ej spokrewnione, najbardziej podobne do nas i na pewno najinteligentniejsze spo�r�d ma�p. Wykazuj� te� takie typowe przywary ludzkie, jak z�o�liwa rado�� z cudzego niepowodzenia, ch�� dra�nienia i dokuczania innym, z�o��. Goryle s� w gruncie rzeczy bardziej dobroduszne, i weso�e, stale bawi�ce si�, sk�onne do rubasznych �art�w. Rafiki odzyska� swoje ow�osienie przy prawid�owym po�ywieniu dzieci�cym ju� po sze�ciu tygodniach. Kiedy sier�� by�a jeszcze kr�tka, wygl�da� przez pewien czas bardzo zabawnie, jak zwierz�tko z pluszu, jak zabawka. Przez kilka miesi�cy w�osy jego by�y ciemno blond z czarnymi koniuszkami. By� wi�c �blondynem". Tego rodzaju odchylenia, a nawet bia�e plamy wyst�puj� czasem nawet u dzikich goryli. W wieku czterech lat Rafiki nie r�ni� si� ju� kolorem ow�osienia od swoich r�wie�nik�w. Kupili�my w�zek dzieci�cy dla bli�niak�w, �eby wozi� w nim goryl�tka. Uczynili�my to po prostu dlatego, i� moja �ona nie mog�aby nie�� na ramieniu ca�ej tr�jki przy swoich 46 kg wagi. Ma�e goryle by�y zadowolone z w�zka, w kt�rym mogli�my wo��c usypia� je jak dzieci. Kiedy jednak w�zek zatrzymywa� si�, natychmiast z niego wyskakiwa�y. Ma�pi�tkom nie sprawia�o to �adnej trudno�ci poniewa� mog� pos�ugiwa� si� przy chwytaniu i wspinaniu r�wnie� nogami. Kiedy jednak by�y zm�czone, same wraca�y do w�zka. Tomasz, najstarszy i najci�szy z tr�jki, do�� szybko zorientowa� si�, �e mo�e wywr�ci� w�zek, gdy przechyli si� daleko do przodu i chwyci za jego r�czk�. Potrafi� tak zabawia� si� przez kwadrans, przechylaj�c w�zek jak hu�tawk� i wyprostowuj�c go z powrotem. Nie obchodzi�o go ani troch� to, �e wypada�o przy tym jego �pi�ce rodze�stwo. * J�zyk wielu plemion afryka�skich. 20 21 Gdy moja �ona Hilda siedzia�a ze swoimi wychowankami na ��ce, wtedy klaskali oni w d�onie, nawo�uj�c j� do udzia�u w zabawie, a Carlo i Tomasz bawili si� w �apanego, biegaj�c doko�a �ony, to w jednym, to w drugim kierunku. Carlo chcia�, by go stale noszono na r�kach. �owca zwierz�t, kt�ry przywi�z� nam goryl�tka samolotem z Afryki, s�dzi�, �e ma�y �obuz dozna� jakich� obra�e� wewn�trznych, Carlo bowiem nie umia� nale�ycie chodzi�. P�iniej okaza�o si�, �e by� on jeszcze za ma�y na chodzenie i ogl�dziny jego z�bk�w wykaza�y, �e nie ma jeszcze roku. Nale�y tu wzi�� pod uwag�, i� nie umiemy jeszcze okre�li� dok�adnie wieku goryli, z kt�rych �aden nie urodzi� si� w niewoli, na podstawie ogl�dzin z�b�w, tak jak to robimy u dzieci albo u innych ma�p cz�ekokszta�tnych. W pierwszych miesi�cach Car-io lubi� siedzie� na kolanach �ony i z zadowoleniem bawi� si� cichutko jej palcami. Goryl�tka odnios�y si� ze wzruszaj�cym dzieci�cym zaufaniem do naszegio boksera � suki Assi. �adne z nich nie ba�o si� jej, klepa�y j� po fa�dzistym, dobrodusznym pysku i obejmowa�y, usi�owa�y wspi�� si� na grzbiet psa. Assi bawi�a si� z nimi nawet wtedy, gdy rubaszne �obuzy le�ne ci�gn�y j� bezlito�nie za nogi i bi�y po pysku. Ca�a tr�jka nie lubi�a wycierania nosa, bardzo si� na to krzywi�y i pr�bowa�y gry��. Nauczy�y si� jednak wkr�tce nastawia� pod chustk� swoje szerokie, kr�tkie nosy. Tomasz lubi� od samego pocz�tku rubaszne �arty. Skoro Hilda przykucn�a, wywraca� j� nag�ym pchni�ciem i by� wniebowzi�ty, gdy na le��c� bezradnie na ziemi m�g� wdrapa� si� i ok�ada� j� ku�akami. Dochodzi�o rzecz jasna do k��tni i b�jek mi�dzy t� tr�jk�. Hiida musia�a wszystko rzuca� i p�dzi� do pokoju zwierz�t. Uszy nam wtedy puch�y, Kathrin i Uschi bowiem, nasze szympansice, przy��cza�y si� z entuzjazmem do ka�dej awantury. Czasem jednak byli�my �wiadkami komicznych scen. Rafiki, najdrobniejszy, ale i najbardziej cwany siedzia�, krzycz�c ze strachu, na p�ce, a grubasek Tomasz spacerowa� pod ni� tam i -z powrotem, wymachuj�c gro�nie r�k� i by� wyra�nie uradowany, �e takie przera�enie wywo�uje jego ma�a osoba. Tomasz nie odnosi� si� wcale do ludzi z zaufaniem. Gdy przychodzi� do nas kto� obcy, w�wczas chowa� si� w najdalszy k�t. 22 Kiedy szympansy chwyta�y si� za �by � a mo�na to by�o s�ysze� o trzy domy dalej � wtedy nasze goryl�tka obejmowa�y si� ze strachu i siedzia�y jak trusie. Tomasz ba� si� r�wnie� przez pierwsze trzy miesi�ce mego syna Micha�a. P�aka�, gdy zostawa� z nim sam na sam w pokoju, ale pr�bowa� bezczelnie gry��, gdy tylko ujrza� koniuszek znanego mu fartucha Hildy albo naszego dobrego ducha domowego, Elz�. Gdy�my byli po raz ostatni w Afryce, Tomasz dostawa� cz�sto atak�w w�ciek�o�ci, szala� po ca�ym mieszkaniu i nie chcia� wiraca� do swoich braci. Wystarcza�o wtedy, by Hilda zawo�a�a �Micha�", aby Tomasz natychmiast si� uspokaja�. Gdy i to nie pomaga�o, musiano u�ywa� innego straszaka mianowicie wzywa� jednego z pracownik�w dyrekcji zoo, mieszcz�cej si� o pi�tro ni�ej. Mimo powtarzaj�cych si� od czasu do czasu b�jek ca�a tr�jka bardzo si� kocha�a. Gdy pewnego dnia Carlo odjecha� samochodem na prze�wietlenie, Tomasz p�aka� przez p�torej godziny i zapaskudzi� zupe�nie swoje pomieszczenie. U ma�p cz�ekokszta�tnych i u wielu innych wy�szych zwierz�t �dusza" jest � podobnie jak u nas � w tajemniczy spos�b powi�zana ze zwieraczami. Bardzo wielkie zdenerwowanie ko�czy si� czasem wiadom� katastrof�... Goryl�tka nie lubi�y ani czekolady, ani cukierk�w, ani ciastek. W cytryny wgryza�y si� natomiast z takim smakiem, �e nam usta cierp�y z samego przygl�dania si�. Lubi�y te� bardzo ga��zki wierzby, czosnek i cebul�. Dawino ju� nauczy�y si� przyjmowa� z pe�nym zaufaniem najwstr�tniejsze nawet lekarstwa. Jest to niezwykle wa�ne, je�li chce si� ma�pom cz�ekokszta�tnym zagwarantowa� zdrowie na sta�e, albowiem doros�ych nie mo�na ju� do tego zmusi�. Wymy�laj� wiele wspania�ych zabaw. Tomasz chwyta nas za r�ce, wiesza si� na nich i naprasza o hu�tanie. Gdy nie spe�niamy jegio zachcianek, w�wczas usi�uje gry�� nas w r�ce. W�r�d zabawy uderza nagle, z wielkiej uciechy, obydwoma r�koma w twarz, gryzie, ale nigdy na serio, je�li troch� mocniej, to tylko w nogi. Ca�a tr�jka prostuje si� z rozkoszy i zadowolenia, b�bni pi�ciami w piersi, cz�sto b�bni� r�wnie� o �cian� lub desk� �� najwa�niejsze, by hucza�o i grzmia�o! Ma�y Carlo nie umia� na pocz�tku wykonywa� tych wspania�ych gorylich ruch�w, po 23 kilku jednak miesi�cach zacz�� je �wiczy�, opieraj�c si� przy tym zawsze o �cian�. Ale i wtedy nawet inie wychodzi�o mu to, gdy� klepa� si� tylko po brzuchu. Gdy pr�bowa� si�gn�� wy�ej dp klatki piersiowej, upada� na twarz. Musieli�my uwa�a�, by nie wywo�a� u nich wra�enia, i� kto� chce skrzywdzi� moj� �on�, gdy� zamieniali si� wtedy w tr�jk� odwa�nych rycerzy. Rzucali si� na domniemanego zbrodniarza i gry�li go gdzie popad�o. Szympansy robi�y zreszt� to samo. Gdy im si� co� nie podoba�o, wydawa�y kr�tkie st�kni�cie �ech"! Tym d�wi�kiem wyra�aj� swe zmartwienia r�wnie� ludzie i jest on wrodzony cz�owiekowi bez wzgl�du na mow�, kt�rej uczyli go jego rodzice. Jest to jedna z wielu instynktownych oznak, kt�re cechuj� trzy rodzaje ma�p cz�ekokszta�tnych i cz�owieka. Jest ona r�wnie� zrozumia�a dla ca�ej tr�jki. � Rafiki � to szczeg�lny typ, nie tak czarny jak pozosta�e, lecz raczej ciemny �blondyn". Niekiedy bawi si� zupe�nie sam i wtedy �azi na czworakach doko�a pokoju. Jest niezwykle szcz�liwy, gdy si� go ko�ysze w ramionach jak dziecko, przymyka wtedy oczy z rozkoszy. Wszystkie trzy �miej� si�, je�li s� �askotane, i chocia� broni� si� przed tym bardzo mocno, jednak to im si� podoba. Tomasz zawsze chcia�by zwraca� na siebie uwag�. Gdy siedz� na ziemi, przebiega obok mnie z ha�asem i rzuca na pod�og� z wielkim trzaskiem drewnian� kul�. Maj� one swoje sposoby wci�gania nas do zabawy. Carlo, na przyk�ad, skrada si� od ty�u, gryzie Hild� w siedzenie i osi�ga tym od razu wszystko to, czego pragnie � Hilda zaczyna go goni�. Ubieg�ej zimy goryl�tka mia�y w�o�y� pulowery. Nie dlatego, �e chcieli�my je upodobni� do ludzi � nie pozwolili�my ich nawet sfotografowa� w tym stroju � chcieli�my tylko, by mog�y przebywa� na dworze r�wnie� w wilgotn� i zimn� por�. �obuzy broni�y si� z pocz�tku uparcie przed swetrami, nie pozwalaj�c ich sobie wci�gn�� przez g�ow�. Po kilku dniach zrozumia�y jednak, �e swetry oznaczaj� wycieczk� w w�zku i same ju� wyci�ga�y czarne ramiona, by si� w nie przyodzia�. Z moich notatek wynika, �e Tomasz obawia� si� kiedy� sam chodzi� po mieszkaniu. Dzisiaj wydaje si� to nam ju� nieprawdopodobne. Dawniej ci�gn�� nas za r�k� do pokoju zwierz�cego, bo tam czu� si� najpewniej. Gdy Hilda nie chcia�a i�� za nim, wsuwa� g�ow� mi�dzy jej kolana, obejmowa� 24 � ��� ��� -''� �Nie chc� siedzie� w w�zku!" Ma�pie dzieci r�wnie� nie obywaj� si� bez pieluszek Wa�a szympansica ch�tnie i umiej�tnie pomaga czy�ci� szyby Carlo w przeciwie�stwie do wielu dzieci lubi mycie jej nogi r�koma i przy u�yciu swojej gorylej si�y pcha� j� po prostu przed sob�. Jego zabawa w hu�tanie wygl�da nast�puj�co: siada do hu�tawki, a ja musz� go silnie rozko�ysa�. Za ka�dym razem, kiedy mnie mija, usi�uje schwyci� mnie za w�osy, potem ogl�da swoje d�onie, by zobaczy�, czy nie wyrwa� ich troch� � a moja czupryna wcale nie jest bujna. �obuz ten wpada w zachwyt, je�li udaje mu si� paln�� mnie w g�ow� lub w plecy. Gdy hu�tawka jest silnie, rozko�ysana i dosi�ga prawie p�ki zawieszonej wysoko na �cianie, wtedy uderza w ni� r�kami i pr�buje z�apa� i �ci�gn�� z niej jednego z braci. Dawno ju� odzwyczaili�my goryl�tka od ci�gania kota za ogon po pokoju albo niespodziewanego ugryzienia naszej Assi. Nie mog�em jednak dotychczas odzwyczai� Tomasza od nast�puj�cego �artu: przy wieczornej k�pieli w �azience wyrywa� si� z r�k, wpada� jak bomba do mojego gabinetu, robi� doko�a niego jedn� rund� i zrzuca� z rega�u po�ow� ksi��ek. Gdy go nie mo�na by�o stamt�d wyci�gn��, odchodzili�my z Hild� do korytarza i zamykali�my za sob� drzwi. W tej samej chwili ma�y bohater zamienia� si� w tch�rzliwego zaj�ca, bieg� za nami, by jeszcze zd��y� przytrzyma� drzwi. O nasze goryle troszczymy si� naturalnie z ca�ych si�, bo s� jedynymi egzemplarzami w Niemczech. �ona moja najcz�ciej przebywa z nimi, gdy bawi� si� na terenie zoo. Wisz� dos�ownie u jej fartucha, � Tomasz zorientowa� si�, �e mo�na wsun�� palec w obr�bek sp�dnicy, a potem poci�gn�� doko�a i rozpru� go. Nie�atwa to sztuka da� sobie rad� z takimi �obuziakami, gdy doko�a stoi setka gapi�w, z kt�rych ka�dy jest naturalnie specjalist� w wychowywaniu dzieci i nie szcz�dzi krytyki i poucze�. Ci wszystkowiedz�cy s� w og�le zmartwieniem dozorc�w zoo. Lekkiego i przyjaznego klapsa czy upomnienia zwierz�ta traktuj� jako zabaw� i �art. Podnieca je to do natychmiastowego powt�rzenia kawa�u, bo chc� w ten spos�b zwr�ci� na siebie uwag� swojej opiekunki. Jak�e to zmartwi�o goryl�tka i szympansi�tka, gdy moja �ona pojawi�a si� pewnego dnia w d�ugich spodniach. Nie mog�y odt�d w�azi� pod sp�dnic� ani zrywa� z niej sukni! Goryle nie s� tak sprytne i z�o�liwe jak szympansy, kt�re s� bardzo podobne do nas � ludzi pod ka�dym, nawet z�ym wzgl�- 25 dem. Za to jednak goryl�tka, osi�gn�wszy 30 do 40 kg wagi, maj� ju� musku�y twarde jak �elazo i niewiarygodn� si��. Je�li zamkniemy drzwi jak nale�y, wtedy Tomasz opiera si� o nie grzbietem, chwyta je oboma r�kami i wywa�a je po prostu z zawias swoj� doln� cz�ci� cia�a. Uspokaja nas to, �e w miar� przybierania na sile staje si� coraz dobroduszniejszy i darzy nas coraz wi�kszym zaufaniem. Musimy si� tylko liczy� z zazdro�ci�, naszych afryka�skich wychowank�w. Gdy Hilda bawi si� z dw�jk�, musi by� przygotowana na to, �e Carlo j� skrzyczy i ugryzie. Tomasz bije cz�sto Rafiki dla samej uciechy. Rafiki wpada wtedy we w�ciek�o��, a twarz Tomasza ja�nieje rado�ci�. Skoro tylko Rafiki si� uspokoi, jego dr�czyciel zaczyna od pocz�tku. Tomasz odznacza si� szczeg�lnym rodzajem humoru, poniewa� przy p�ataniu swoich figli zachowuje zupe�nie powa�ny wyraz twarzy. Ostatnio jeden ze zwiedzaj�cych zoo prosi� o zezwolenie przej�cia przez balustrad� okalaj�c� wybieg m�odych zwierz�t, aby m�c bez przeszk�d zrobi� zdj�cia przez oko siatki. Jak na zawo�anie zjawi� si� nagle Tomasz, a wraz z nim przysz�y obydwa szympansy i obrzuci�y fotografa piaskiem niespostrze-�enie przyniesionym z ich piaskownicy. Ca�a tr�jka, pyszni�ca si� bogactwem musku��w, przypomina zapa�nik�w walcz�cych stylem wolnoameryka�skim: catch. as catch can.* Im Tomasz staje si� silniejszy, tym bardziej lubi baraszkowa� z moim synem Micha�em. Skoro przy tym zbyt bole�nie ugryzie, wystarczy, by Micha� krzykn��: au! i Tomasz natychmiast si� uspokaja. Ci�gle obawia si� sam wychodzi� z mieszkania. Gdy jednak Micha� ostatnio wychodzi�, Tomasz zbieg� za nim po wszystkich 96 stopniach, a podczas gdy syn wsiada� do samochodu, �obuziak sta� u wej�cia do domu i wrzeszcza� co si�. I teraz Tomasz siada ch�tnie Micha�owi na kolanach i naprasza gi�> by go wzi�� w ramiona. Gdy syn m�j opuszcza je w d�, wtedy Tomasz si�ga swoimi silnymi r�kami do ty�u, chwyta r�ce Micha�a i k�adzie je na swoim grubym brzuchu. Mo�e to powtarza� wiele razy i w ko�cu trzyma jego r�ce w tak silnym u�cisku, �e z trudem udaje si� Micha�owi je uwolni�. * Chwytaj jak mo�esz uchwyci�, rodzaj walki zwartej. Gdy po raz pierwszy ujrza� wielk� czerwon� �wiec� pal�c� si� w ciemnym pokoju, usiad� przed ni� spokojnie i przypatrywa� jej si� d�u�szy czas z nader powa�n� min�. Z okien naszego mieszkania, po�o�onego na pi�tym pi�trze, mamy widok daleko ponad dachy Frankfurtu i na jego ulice. Gdy zapada zmrok ma�pi�tka podchodz� ch�tnie do okna i wpatruj� si� szeroko rozwartymi oczami w �wiat�a latar� i reflektor�w �lizgaj�ce si� tam w dole po asfalcie. Przystawiamy im do okien krzes�a i ma�e wiercipi�ty siedz� na nich zupe�nie spokojnie. Goryle �pi� inaczej ani�eli szympansy. Cz�sto siadaj� pod �cian�, opieraj� si� o ni� plecami i powoli zapadaj� w sen. Powieki staj� si� ci�kie, ciemne g��wki pochylaj� si� do przodu i opadaj� na pier�. Ka�demu ma�pi�tku �ciele si� wieczorem pos�anie z wi�r�w przykryte kocem, lecz tylko niekt�re szympansy robi� z niego u�ytek. Tomasz mo�e usn�� tylko obejmuj�c Rafiki, a ten k�adzie g�ow� na ramieniu braciszka. Skoro nasze afryka�skie dzieci usn�, wtedy Hilda wchodzi do ich pokoju, by poprawi� pos�ania i skontrolowa�, czy ka�dy ma obok siebie chleb i owoce na pierwsze �niadanie. Gdy poprawi przy tym �pi�cego Rafiki, Tomasz zaczyna si� niepokoi� i szuka braciszka. Jego oddech uspokaja si� dopiero, gdy czuje go znowu w swoich obj�ciach. Nasze ma�pie dzieci �pi� g��boko i spokojnie. POCZCIWY I PRZYJACIELSKI SKUNKS Cjazety donios�y; niedawno, �e �mierdziel wyrz�dzi� w fabryce konfekcji szkody wynosz�ce 1,2 miliona marek. W Appomatkoe, ma�ej mie�cinie w stanie Wirginia w Stanach Zjednoczonych^ wrzuci� kto� to zwierz�tko przez otwarte okno do strajkuj�cej fabryki. Skuinks szukaj�c drogi na wolno�� opryska� w podnieceniu napotkan� konfekcj�, kt�ra uleg�a zupe�nemu zniszczeniu. � Nie wierz� tej informacji i postaram si� to uzasadni�. Od wielu lat zajmuj� si� bowiem skunksami. Po xaz pierwszy dosta�y si� one pod moj� opiek� przypadkowo. Pewnej nocy otrzyma�em telefon z lotniska z zapytaniem, czy nie wzi��bym na przechowanie walizki z �mierdzielami. Pasa�erka, do kt�rej nale�a� ten dziwny baga�, zachorowa�a i przyb�dzie dopiero za kilka tygodni. Pracownicy linii lotniczej nie wiedzieli, co maj� pocz�� w biurze z tymi zwierz�tami. Otworzy�em walizk� z tak� sam� ostro�no�ci�, z jak� saper otwiera�by przesy�k�, w kt�rej co� tyka, a wi�c mog�c� zawiera� bomb� zegarow�. Nie jeste�my tak dalece ostro�ni, gdy mamy do czynienia z lwami czy panterami. �mierdziele bowiem maj� po obu stronach otworu odbytowego dwa gruczo�y, kt�re gdy zwierz�ciu grozi niebezpiecze�stwo, z impetem wyrzucaj� r�wnocze�nie dwa strumienie oleistej cieczy, ��cz�ce si� tu� za gruczo�ami i rozpryskuj�ce wachlarzowato na odleg�o�� 4 m. Rozpryskiwany p�yn sk�ada si� z czego�, co nosi niewinnie brzmi�c� nazw� chemiczn� merkaptan buty�owy. Kogo ta ciecz dosi�gnie, musi spokojnie spali� swoj� odzie�. Przez wiele dni nie mo�e si� z nikim spotyka�. Ludzie opryskani przez �mierdziela dostaj� w zamkni�tym pomieszczeniu silnych, torsji. P�yin ma zapach czosnku i siarkowodoru, a wi�c wo� 28 zgni�ych jaj. M�wi si� cz�sto, �e mo�na z odzie�y usun�� ten zapach przez dok�adne jej odymienie, inni radz� j� spali�... Buty moczone przez cztery miesi�ce w chlorowanej wodzie ci�gle �mierdzia�y. Woda i myd�o iraczej ma�o pomagaj�, natomiast benzyna daje bardzo dobre rezultaty. Miejsce w ogrodzie, gdzie pochowano zdech�ego �mierdziela, mo�na by�o po wielu miesi�cach odnale�� po zapachu. M�ode �mierdziele zaczynaj� robi� u�ytek ze swoich gruczo��w ju� w czwartym tygodniu �ycia. Nasi przybysze z Ameryki nie byli jednak tak gro�ni. Przywitali nas nie swoimi tylnymi dzia�ami, ale przyjaznymi czarno--bia�ymi mordkami. W pokrywie kufra znale�li�my �spos�b u�ycia", pisany po angielsku oraz wyja�nienie, �e zwierz�tom wyoperowano gruczo�y i s� zupe�nie