1983
Szczegóły |
Tytuł |
1983 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
1983 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 1983 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
1983 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Fred H. Wight
Obyczaje kraj�w biblijnych
Przek�ad
Robert Piotrowski
Konsultacja naukowa
ks. Waldemar Chrostowski
Oficyna Wydawnicza Vocatio
Warszawa 1998
Tytu� orygina�u:
Manners and Customs of Bible Land
Redakcja:
Joana Z�otnicka
Opracowanie graficzne ok�adki:
Joanna Z�onkiewicz
Redakcja techniczna:
"Logos"
Korekta:
El�bieta Wygoda
Zdj�cia na ok�adce:
Daniela Kosiorek
Pawe� Kumelowski
Jacek Urbanowicz
Copyright (C),1953, by The Moody Bible Institute of Chicago
Copyright for the Polish edition
(C) 1998 by Oficyna Wydawnicza "Vocatio"
All rights to the Polish edition reserved
Wszelkie prawa wydania polskiego zastrze�one.
Ksi��ka, ani �adna jej cz��, nie mo�e by� przedrukowywana
ani w jakikolwiek inny spos�b reprodukowana
czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie
lub magnetycznie, ani odczytywana w �rodkach publicznego przekazu
bez pisemmej zgody wydawcy.
W sprawie zezwole� nale�y si� zwraca� do
Oficyny Wydawniczej "Vocatio"
02-798 Warszawa 78, skr. poczt. 41.
e-mail: vocatio~warman.com.pl
http: //wwR'.vocatio.com.pl
Redakcja: tel. (0-22)648-54-50, fax 648-63-82
Dzia� handlowy: tel. (0-22) 648-03-78 fax (0-22) 648-03 79�
Ksi�garnia firmowa: Warszawa, ul. Ryba�t�w 14, tel. 648-86-89
Ksi�garnia patronacka: "Soli Deo", Warszawa, Dworzec Centralny,
Galeria P�nocna, pawilon 2, tel. (0-22) 654 9812
ISBN 83-~146-004-x
Druk i oprawa: RzeszowSkie Zak�ady Graficzne
Rzesz�w. Zam. 1 50/98.
Spis tre�ci
Wst�p .......... ......... ......... .............. ................ .......... ......... 7
Rozdzia� I. �ycie w namiotach ............... ............. ........ .... 9
Rozdzia� II. Domy jednoizbowe ............... ............ ...... ...15
Rozdzia� III. Domy wieloizbowe .. ............... ......... ........ 29
Rozdzia� IV. �ywno�� i jej przygotowanie .... .......... ........ 37
Rozdzia� V. Spo�ywanie posi�k�w ... . ............... ......... ..... 48
Rozdzia� VI. Wieczerze i uczty ........ ... .. 53
Rozdzia� VII. �wi�te prawo go�cinno�ci ......... ......... ....... 60
Rozdzia� VIII. Rozk�ad dnia i codzienne zaj�cia ........... .... 70
Rozdzia� IX. Ubi�r i ozdoby ..... . .. 79
Rozdzia� X. Sytuacja m�czyzny i kobiety w rodzinie .. ...89
Rozdzia� XI. Opieka nad dzie�mi .......... ........... ...... ....... 93
Rozdzia� XII. Edukacja m�odzie�y ............ . .......... ....... ... 98
Rozdzia� XIII. Religia w domu .. . .. .......... ......... ...........103
Rozdzia� XIV. Zwyczaje ma��e�skie ............. ........... .......108
Rozdzia� XV. Niekt�re �wi�ta .......... ............... ....... ........118
Rozdzia� XVI. Choroby i metody leczenia ....... ..... .... ...121
Rozdzia� XVII. �mier� na Bliskim Wschodzie ..................125
Rozdzia� XVIII. �ycie pasterskie .. . .........
129
Rozdzia� XIX. Uprawa i sprz�t zb� ........... .....................149
Rozdzia� XX. Uprawa winoro�li .............. .........................165
Rozdzia� XHI. Uprawa oliwek i fig .... ................... ... .....173
Rozdzia� XXII. Rzemios�a i zawody ....... . .......................179
Rozdzia� XXIII. Muzyka instrumentalna i wokalna ......... 202
Rozdzia� XHIV. Miasto orientalne .................. ................. 210
Rozdzia� XXV. W�asno�� .......... . . ..... .................. ......... 218
Rozdzia� XXVI. Zwierz�ta domowe .............. . ............. .. 223
Rozdzia� XXVII. Podr�e l�dowe i morskie .......... . ........ 239
Rozdzia� XXVIII. Zaopatrzenie Palestyny w wod� .......... 248
Rozdzia� XXIX. Najazdy i krwawa pomsta .......... .. ......... 254
Rozdzia� ~X. Niewolnictwo w czasach biblijnych .... .. 257
Rozdzia� XXXI. Atletyka grecka i rzymskie pokazy
gladiator�w ......................... ............... ... 261
Przypisy �r�d�owe .. ................. ......... .. ................ ........ 265
Indeks biblijny .......... . .. . .... .................... . .............. .... 28
Wst�p
Biblia dzie�em Bliskiego Wschodu.Ludzie Zachodu �a-
two zapominaj� o wschodnim po chodzeniu Biblii.
Autorzy wszystkich jej ksi�g byli lud�mi Orientu. Sko-
ro tak, to w pe�nym tego s�owa znaczeniu Biblia jest Ksi�g�
Wschodu. Mimo to wielu patrzy na Pismo �wi�te przez pry-
zmat obyczaj�w zachodnich - zamiast interpretowa� je
z orientalnego punktu widzenia.
Znajomo�� obyczaj�w Bliskiego Wschodu konieczna dla
zrozumienia Biblii. Wiele fragment�w niezrozumia�ych dla
cz�owieka Zachodu mo�na �atwo wyja�ni� odwo�uj�c si� do
wzorc�w kulturowych Bliskiego Wschodu. Je�li pominiemy
te zagadnienia, nie poznamy dobrze Biblii - tak Starego, jak
i Nowego Testamentu.
Warto�� studi�w nad obyczajami Arab�w. Arabowie s� od
wiek�w mieszka�cami Palestyny. W VII wieku po Chr. ar-
mia arabska zaatakowa�a Bliski Wsch�d. Naje�d�cy przynie-
�li ze sob� spos�b �ycia odziedziczony po niezliczonych po-
koleniach przodk�w. Poniewa� za� od tego czasu zamiesz-
kiwali zaj�te przez siebie kraje, zachowali wiele zwyczaj�w
pochodz�cych z czas�w biblijnych.
Obyczaje Arab�w niewiele si� zmieni�y w ci�gu stuleci.
Na Bliskim Wschodzie �yj� trzy grupy Arab�w. Pierwsza gru-
pa to nomadzi, czyli Beduini, kt�rzy trudni� si� pasterstwem
i mieszkaj� w namiotach. Druga - rolnicy, zwani fellachami,
mieszkaj�cy przewa�nie w wiejskich domach jednoizbowych.
Trzeci� grup� s� Arabowie miejscy, z regu�y prowadz�cy in-
teresy w wi�kszych miastach. Ci ostatni mieli wi�kszy ni�
pozosta�e grupy kontakt z cywilizacj� zachodni�, tote� ich
spos�b �ycia zmieni� si� w znacznym stopniu. Natomiast
obyczaje fellach�w zmieni�y si� niewiele, a nomad�w pozo-
sta�y praktycznie takie same. Wi�kszo�� Arab�w uwa�a�a
przez wieki zmian� staro�ytnych obyczaj�w za z�o. Dlatego
pod wzgl�dem obyczajowo�ci Arabowie �yj�cy w krajach
biblijnych s� bardzo podobni do Izraelit�w opisywanych
w Pi�mie �wi�tym. Istniej� pewne wyj�tki od tej regu�y,
z kt�rych wi�kszo�� dotyczy praktyk religijnych.
�r�d�a dotycz�ce obyczaj�w Arab�w z kraj�w biblijnych.
Informacje o stylu �ycia Arab�w z Bliskiego Wschodu za-
wdzi�czamy mieszka�com kraj�w biblijnych, czyli wielolet-
nim mieszka�com tych rejon�w, oraz misjonarzom, uczo-
nym i podr�nikom.
Co mo�na powiedzie� o �ydach, kt�rzy powr�cili do utwo-
rzonego w 1948 r. pa�stwa Izrael.~ Obyczaje �yd�w powra-
caj�cych dzi� z ca�ego �wiata do kraju przodk�w nie maj�
wi�kszego znaczenia dla niniejszego studium - s� to prze-
wa�nie obyczaje kraj�w pochodzenia, w wielu przypadkach
zachodnie. Niekt�rzy z powracaj�cych �yd�w, czy te� ci,
kt�rzy sp�dzili w Palestynie d�u�szy czas, trzymaj� si� daw-
nej obyczajowo�ci, szczeg�lnie praktyk religijnych - stano-
wi� oni jednak zdecydowan� mniejszo��.
Inne �r�d�a informacji o obyczajach kraj�w biblijnych. Hi-
storycy pisz�cy o czasach Jezusa Chrystusa i aposto��w cz�sto
podaj� informacje o �wczesnym - czy nawet wcze�niejszym-
sposobie �ycia. Cennym �r�d�em wiedzy na ten temat s� te�
znaleziska archeologiczne. Przedmioty pochodz�ce z wyko-
palisk, np. ceramika, wyposa�enie dom�w, pozosta�o�ci daw-
nych budowli, inskrypcje itp., ods�aniaj� cz�sto tajemnice �y-
cia i dzia�alno�ci staro�ytnych mieszka�c�w tych rejon�w.
RozDzia� II
Domy jednoizbowe
Po wielu latach sp�dzonych w Kanaanie Izraelici zmie-
nili tryb �ycia z w�drownego na osiad�y. W rezultacie
namioty zosta�y zast�pione przez domy. Wi�kszo�� ro-
dzin zajmowa�a domy jednoizbowe.' Mo�na wi�c przypusz-
cza�, �e skoro dom biednej wdowy, kt�ra przyj�a Eliasza,
mia� g�rn� izb�, kobieta ta nie nale�a�a do klasy najubo�-
szej. Znalaz�a si� w k�opotach finansowych tylko z powodu
strasznego g�odu (1 Krl 17,8-19).2
Przeznaczenie domu
W czasach Biblii nie budowano dom�w z zamiarem
przebywania w nich w ci�gu dnia. Wi�kszo�� czasu sp�dza-
no na zewn�trz. Dom s�u�y� jako miejsce odpoczynku. A �e
nie przywi�zywano wi�kszej wagi do wygl�du miejsca od-
poczynku, zewn�trzne �ciany skromnych dom�w nie pre-
zentowa�y si� okazale.3
Znaczenie hebrajskich i arabskich s��w okre�laj�cych dom
potwierdza przeznaczenie tych siedzib. Urodzony w Syrii
duchowny Abraham Rihbany, kt�ry sp�dzi� w tym kraju dzie-
ci�stwo, wyja�nia:
Hebrajskie s�owo bayith i arabskie bait oznaczaj� zasadniczo
"schronienie". Angielskim odpowiednikiem jest "domostwo".
Synowie Palestyny nigdy nie wynale�li bogatszego terminu:
"dom rodzinny", bo zawsze uwa�ali si� za "go�ci na tej ziemi".
Namioty i domki starcza�y za schronienie im i ich rodzinom
podczas ziemskiej pielgrzymki.4
Ch�opski dom jednoizbowy
Poniewa� mieszka�cy Palestyny wi�kszo�� czasu sp�dzali
poza domem, autorzy Biblii pisali o Bogu raczej jako o "schro-
nieniu" lub "ratunku" ni� "domostwie". Liczne przyk�ady
znajdujemy w Ksi�dze Psalm�w i pismach prorok�w (por.
Ps 61,3; Iz 4,6).5
Pod�oga i �ciany domu
O pod�ogach dom�w orientalnych dr George A. Barton
tak pisze:
Pod�og� zdecydowanej wi�kszo�ci dom�w stanowi�a
wyg�adzona i twardo ubita ziemia. Czasami mieszano glin�
z wapnem i pozostawiano do stwardnienia, niekiedy za�
uk�adano pod�ogi z otoczak�w lub od�amk�w kamieni
zmieszanych z wapnem. Pod�ogi mozaikowe, wykonywane
z wci�ni�tych w ziemi� g�adko przyci�tych kwadracik�w
kamiennych, wprowadzono za panowania rzymskiego.6
�ciany dom�w wznoszono najcz�ciej z glinianych cegie�,
nie wypalonych, lecz suszonych na s�o�cu'. W Ksi�dze Hio-
ba m�wi si� o "mieszka�cach glinianych lepianek" (Hi 4,19).
By�y one podobne do popularnych w dzisiejszym Meksyku
budowli z ceg�y adobe, spotykanych cz�sto r�wnie� w po-
�udniowo-zachodnich stanach Ameryki, gdzie po dzi� dzie�
odczuwalne s� wp�ywy hiszpa�skie.
Czasem jednak �ciany budowano z nieobrobionych kawa�-
k�w bardzo powszechnego w Palestynie piaskowca. Kamie-
nie r�nej wielko�ci ��czono glin�. Spojenia by�y raczej szero-
kie i nieregularne.5 Z ciosanych kamieni wznoszono tylko
pa�ace i domy bogaczy, np. pa�ac Salomona (1 Krl 7,9) i domy
zamo�nych ludzi wsp�czesnych Izajaszowi (Iz 9,8-9).
Konstrukcja dachu
Podstaw� dachu domu palesty�skiego stanowi�y drewnia-
ne belki, kt�rych ko�ce opierano na przeciwleg�ych �cia-
nach. Belki te pokrywano najpierw mat� z trzcin lub cierni-
stych krzew�w, a potem ziemi� lub glin�. Na wierzchu
rozsypywano piasek albo drobne kamyki. Pokrycie wyg�a-
dzano kamiennym walcem, tak by woda deszczowa sp�ywa-
�a po dachu. Walec zwykle pozostawiano na dachu, kt�ry
trzeba by�o wyg�adza� wielokrotnie, szczeg�lnie po pierw-
szym deszczu, aby nie przecieka�.~ W czasach biblijnych
budowano dodatkowo niski parapet lub murek, by zapo-
biec spadaniu ludzi z dachu. Zaniechanie tej ochrony w dzi-
siejszych czasach prowadzi cz�sto do wypadk�w.10 Prawo
Moj�eszowe wyra�nie nakazywa�o budow� takich murk�w:
"Je�li zbudujesz nowy dom, uczynisz na dachu ogrodzenie,
by� nie obci��y� swego domu krwi�, gdyby kto� z niego
spad�" (Pwt 22,8). By�a to istotna regulacja, gdy�, jak zoba-
czymy, dachy dom�w s�u�y�y do wielu cel�w.
Trawa na dachu. Poniewa� dachy dom�w kryto przewa�-
nie ziemi� lub glin�, cz�sto ros�a na nich trawa. Wskazuj� na
to cytaty biblijne. "Niech si� stan� jak trawa na dachu, kt�ra
usycha, zanim j� wypleni�" (Ps 129,6; por. tak�e 2 Krl 19,26;
Iz 37,27). Wiele podobnych przyk�ad�w znanych jest te�
wsp�cze�nie. Pewne dzie�o wydane w drugiej po�owie XIX
w. zawiera ilustracj� przedstawiaj�c� dach domu palesty�-
skiego ca�kowicie poro�ni�ty traw�. Podpis pod rysunkiem
g�osi: "Oto dobry przyk�ad ~~trawy na dachu domu. Po zimo-
wych deszczach ka�dy p�aski i pokryty mu�em dach porasta
szybko traw� i zielskiem".11
Przeciekaj�ce dachy. Dachy palesty�skich dom�w cz�sto
by�y nieszczelne. Podr�ni zatrzymuj�cy si� w takich domo-
stwach musieli czasem zmienia� kwater� z powodu przecie-
kaj�cego dachu.12 Ksi�ga Przys��w por�wnuje ciekn�c� wod�
(dok�adnie: ciekn�c� rynn� - przyp. t�um.) do k��tliwej ko-
biety (Prz 19,13; 27,15).
W�amuj�cy si� z�odzieje. Przebicie si� przez �cian� i wej-
�cie do domu nie sprawia�o trudno�ci rabusiom, skoro �cia-
ny by�y cz�sto budowane z gliny czy b�ota, albo kamieni
��czonych mu�em.13 W Ksi�dze Hioba czytamy: "O zmroku
do mieszka� si� w�ami�" (Hi 24,16). Jezus m�wi� o tym sa-
mym w Kazaniu na G�rze: "Nie gromad�cie sobie skarb�w
na ziemi, gdzie m�l i rdza niszcz� i gdzie z�odzieje w�amuj�
si� i kradn�" (Mt 6,19; por. Mt 24,43).
W�� w �cianie domu. W�e mog�y �atwo wpe�za�
w szczeliny �cian, poniewa� spojenia mi�dzy kamieniami,
z kt�rych wznoszono �ciany, bywa�y szerokie i nieregu-
larne.14 Prorok Amos taki w�a�nie dom mia� na my�li, gdy
pisa�, �e pewien cz�owiek "opar� si� r�k� o �cian�, a uk�-
si� go w��" (Am 5,19).
Okna i drzwi
Okna. Dom na Bliskim Wschodzie ma niewiele okien
i zwykle s� one po�o�one wysoko. Przes�aniano je drewnia-
n� krat�, kt�ra stanowi�a ochron� przed rabusiami. W Ksi�-
dze Przys��w m�wi si� o takich oknach: "Przez okno bo-
wiem swego domu, przez krat� si� przygl�da�em" (Prz 7,6).
Na noc zamyka si� okna drewnianymi okiennicami. Kiedy
okno jest otwarte, osoby znajduj�ce si� wewn�trz domu mog�
wygl�da� na zewn�trz nie b�d�c widzianymi.15
Drzwi. Drzwi, podobnie
jak okna, robiono zwykle
z drewna figowego. Cedru
u�ywano jedynie dla deko-
racji i tylko w domach bo-
gaczy (por. Iz 9,10).'6
Drzwi obraca�y si� na za-
wiasach. Dlatego por�w-
nano do nich leniwego
cz�owieka kr�c�cego si�
na ��ku (Prz 26,14). Za-
mkni�te drzwi zabezpie-
czano zwykle sztabami
(Prz 18,19).
Drzwi ch�opskiego domu
jednoizbowego
otwierano
przed wschodem s�o�ca.
Pozostawa�y otwarte przez
ca�y dzie�, co by�o znakiem go�cinno�ci. Apokalipsa m�wi:
"Oto postawi�em jako dar przed tob� drzwi otwarte" (Ap 3,8).
Zamkni�te drzwi oznacza�y, �e mieszka�cy domu uczynili
co�, czego si� wstydz� (por. J 3,19). Oczywi�cie w ci�gu dnia,
bo na noc drzwi zamykano (por. �k 1,7). Zwyczaj pozosta-
wiania otwartych drzwi nie by� znany w miastach. Wyja�nia
to, dlaczego autor Apokalipsy o Mistrzu ko�acz�cym do drzwi
(Ap 3,20). �wiadomo�� r�nicy mi�dzy domem wie�niaka a
domem miejskim jest konieczna do zrozumienia biblijnych
wzmianek o drzwiach.
Wyposa�enie domu
Wyposa�enie jednoizbowego domu w Palestynie by�o i jest
bardzo proste. Sk�ada si� z mat i poduszek s�u��cych do siedze-
nia w ci�gu dnia, dywan�w i mat do spania, glinianych, a cza-
sem tak�e metalowych naczy� kuchennych. Po�ciel przechowu-
je si� w skrzyni, za� lamp� ustawia na podstawce lub na korcu.
W ka�dym domu znajdziemy r�wnie� miot��, r�czny m�ynek
do ziarna, buk�aki z ko�lej sk�ry na r�ne p�yny. Palenisko umiesz-
cza si� na pod�odze, cz�sto po�rodku pomieszczenia.18
Pos�ania
Informacj� o tym, jak spali mieszka�cy jednoizbowego
domu palesty�skiego, znajdziemy w Jezusowej przypowie-
�ci o natr�tnym przyjacielu:
Dalej m�wi� do nich: "Kto� z was, maj�c przyjaciela, p�jdzie
do niego o p�nocy i powie mu: "Przyjacielu, u�ycz mi trzy
chleby, bo m�j przyjaciel przyszed� do mnie z drogi, a nie
mam mu co poda�". Lecz tamten odpowie z wewn�trz: ~Nie
naprzykrzaj mi si�! Drzwi s� ju� zamkni�te i moje dzieci le��
ze mn� w ��ku. Nie mog� wsta� i da� tobie..." (Lk 11,5-7).
Oddzielne ��ka w osobnych sypialniach nie by�y znane
prostemu ludowi Palestyny. Pos�ania, takie jak we wspomnia-
nej przypowie�ci, spotykane i dzi� u ch�op�w syryjskich
i palesty�skich, opisano nast�puj�co:
Po ca�ym pomieszczeniu rozrzucone s� jedne przy drugich
materace-poduszki, na takiej powierzchni, jakiej potrzebuj�
�pi�cy blisko siebie cz�onkowie rodziny. Na jednym ko�cu
�pi ojciec, a na drugim matka, "aby zapobiec wydostaniu
si� dzieci spod przykrycia". Zatem bohater przypowie�ci
m�wi� prawd�, usprawiedliwiaj�c si�: "moje dzieci le�� ze
mn� w ��ku".
O�wietlenie domu
S�owo "�wieca" w Biblii. W dawnych t�umaczeniach Biblii,
np. w angielskiej Biblii Kr�la Jakuba s�owo "�wieca" wyst�-
puje cz�sto, poniewa� �wiec u�ywano powszechnie w cza-
sach, kiedy powstawa�y te t�umaczenia. Dos�owne przek�ady
u�ywaj� okre�le� "lampa" lub "�wiat�o". Ludzie czas�w biblij-
nych nie znali �wiec, byli jednak obznajomieni z lampami.20
Biblijne lampy. Po wej�ciu do Ziemi �wi�tej Izraelici zacz�li
u�ywa� lamp, jakie znane by�y Kananejczykom. By�y to gli-
niane spodki na oliw� o stykaj�cych si� kraw�dziach, pod-
trzymuj�cych knot. Tysi�c lat p�niej importowano i u�ywa-
no gdzieniegdzie lamp mezopotamskich. Mia�y one zamkni�-
t� rurk� na knot i wygodniej je by�o przenosi� (oliwa nie roz-
lewa�a si� tak �atwo). W V w. przed Chr. rozpowszechni�y si�
pi�kne lampy greckie, pokryte czarnym szkliwem. Lampy
spodkowe zanik�y niemal zupe�nie do III w. przed Chr., ale
p�niej zn�w sta�y si� popularne, jako bardziej zgodne z tra-
dycj� �ydowsk�, w czasach dynastii machabejskiej. Kiedy jed-
nak Palestyna dosta�a si� pod w�adz� Rzymu, u�ywano lamp
importowanych lub wykonywanych wed�ug obcych wzor�w.
Lampy panien (z przypowie�ci o pi�ciu pannach nierozs�d-
nych i pi�ciu roztropnych, Mt 25,1-13 - przyp t�) by�y
ulepszon� wersj� starego typu spodkowego, mia�y bowiem
przykrywki zapobiegaj�ce wyciekaniu oleju.21
Podstawki pod lampy. W czasach wczesnobiblijnych pod-
stawek pod lampy nie u�ywano powszechnie. Lampy sta-
wiano np. na kamieniach wystaj�cych ze �ciany. W czasach
Jezusa Chrystusa podstawki by�y ju� rozpowszechnione. By�y
z regu�y wysokie, a ustawia�o si� je na ziemi. Archeolodzy
odnale�li u�ywane w pa�acach podstawki z br�zu wysoko-
�ci 35 cm. Stawiano na nich miski i lampy. Ubodzy u�ywali
z pewno�ci� mniej kosztownych podstawek.22
Je�li w domu nie by�o podstawki, lamp� stawiano na u�o-
�onym na ziemi spodem do g�ry korcu, na kt�rym stawiano
tak�e misy z jedzeniem. Lampy umieszcza�o si� na a nie
pod korcem (Mt 5,15).2j
Izajasz o dymi�cej lampie. W mesja�skim proroctwie Izaja-
sza czytamy, �e "dymi�cy len nie zostanie zgaszony" (Iz 42,3;
dla zachowania sp�jno�ci tekstu pozostawiono ten werset
w wersji orygina�u ksi��ki - w Biblii Tysi�clecia brzmi on:
"nie zagasi knotka o nik�ym p�omyku" - przyp. t�um.). Doktor
Thomson ilustruje ten tekst opisem staro�ytnych lamp glinia-
nych. Ich knoty, wykonywane cz�sto ze skr�conego w��kna
lnianego, umieszczano w oleju znajduj�cym si� w p�ytkim
zbiorniku lampy. Wydziela�y one gryz�cy dym, kiedy olej si�
ko�czy�. By�a to wskaz�wka, �eby dola� oliwy. Zatem lampy
gaszono niekiedy celowo. Je�li knot zu�y� si�, gospodyni ga-
si�a lamp� i wk�ada�a nowy. W tym kontek�cie metafora Izaja-
sza staje si� jasna: S�uga Pa�ski nie b�dzie tak traktowa� s�a-
bych, chorych i pogr��onych w rozpaczy. Wymieni olej i przy-
tnie knot, czyni�c dymi�cy p�omyk jasnym. Oto obraz pra-
gnienia Zbawiciela, by udziela� pomocy bezradnym, podnie��
upad�ych i ocali� zgubionych.z4
Lampa u�yta do szukania zgubionej monety. Chrystusowa
przypowie�� o zgubionej drachmie (�k 15,8-10) staje si� bar-
dziej zrozumia�a, gdy spogl�damy na ni� przez pryzmat oby-
czajowo�ci orientalnej. Wzmiankowany ju� Abraham Rihba-
ny wspomina, �e jako dziecko cz�sto trzyma� glinian� lam-
p�, kiedy jego matka szuka�a zgubionej monety lub innego
cennego przedmiotu. Domy takie jak ten, w kt�rym miesz-
ka�, mia�y jedne drzwi i jedno albo dwa ma�e okna z drew-
nianymi okiennicami, dlatego nawet za dnia, zw�aszcza
w zimie, panowa� w nich p�mrok. Podczas poszukiwa� od-
wracano maty, poduszki i sk�ry baranie, a pod�og� zamiata-
no. Po znalezieniu monety s�siadki i przyjaci�ki kobiety
by�y zapraszane, by radowa�y si� wraz z ni� - strata monety
�ci�gn�aby na jej g�ow� gniew m�a. Przyjaci�ki i s�siadki,
powodowane sympati�, trzyma�y ca�e wydarzenie w tajem-
nicy przed m�czyznami.25
Znaczenie �wiat�a w domu palesty�skim. Lamp� uwa�a si�
za jedyny luksus wie�niaka palesty�skiego. Jest ona jedno-
cze�nie dla� niezb�dna. Kiedy s�o�ce zachodzi, zamyka on
drzwi swojego domu i zapala lamp�. Spanie w ciemno�ciach
uwa�a si� za oznak� skrajnej n�dzy. W Biblii s�owa lampa,
�wiat�o i �ycie s� cz�sto stosowane zamiennie, jako synoni-
my. Sp�niony w�drowiec wypatruje w domu �wiat�a, po kt�-
rym poznaje, �e kto� tam jest. �yczy� komu� zga�ni�cia jego
�wiat�a, oznacza rzuci� na� straszliwe przekle�stwo.26 Bildad
tak m�wi w Ksi�dze Hioba o grzeszniku: "�wiat�o w namiocie
si� sko�czy i lampa si� nad nim dopali" (Hi 18,6). Psalmista
za� uwa�a�, �e B�g mu b�ogos�awi, kiedy wyzna�: "Bo Ty,
Panie, ka�esz �wieci� mojej pochodni" (Ps 18,29). W�a�nie do
ludzi Wschodu, doceniaj�cych warto�� marnej nawet glinia-
nej lampy w ciemno�ciach nocy, Jezus rzek�: "Tak niech �wie-
ci wasze �wiat�o przed lud�mi, aby widzieli wasze dobre uczyn-
ki i chwalili Ojca waszego, kt�ry jest w niebie" (Mt 5,16).
Wyposa�enie kuchenne
Piec lub palenisko. Wie�niacy �yj�cy w domach jednoizbo-
wych, podobnie jak nomadzi zamieszkuj�cy namioty, zwy-
kle gotuj� posi�ki na dworze. Czynno�ci kuchenne wykonu-
je si� w domu tylko wtedy, gdy zmusza do tego nieprzy-
chylna aura. Widz�c miejsce, w kt�rym rozpala si� ogie�,
cz�owiek Zachodu zawaha�by si� przed u�yciem s��w piec
lub palenisko. Cz�sto palenisko umieszcza si� na �rodku
izby. Jako piec s�u�y zwykle otwarty pojemnik z wypalonej
gliny lub szerokie naczynie z otworami po bokach.
Opa�
Wie�niacy u�ywaj� zwykle suszonego nawozu jako
materia�u do palenia w piecu. Ludzie biedniejsi sami pal� na-
wozem, a zebrane patyki sprzedaj� bogatszym, kt�rych na to
sta�.28 Fragment z proroctwa Ezechiela (Ez 4,15) dowodzi, �e
spalanie nawozu by�o powszechne w czasach biblijnych.
Zdobycie opa�u nie by�o prost� spraw�, tote� skrz�tnie
gromadzono wi�zki suszonej trawy i kwiat�w, kt�re potem
u�ywano do rozpalania ognia.29 Liczne cytaty biblijne wska-
zuj� na takie w�a�nie przeznaczenie suszonych ro�lin. Jezus
powiedzia�: "ziele na polu, kt�re dzi� jest, a jutro do pieca
b�dzie wrzucone" (Mt 6,30; �k 12,28).
Innym opa�em popularnym w Palestynie s� ciernie. Ro�nie
tam wiele gatunk�w ciernistych krzew�w, wi�c ludzie wy-
korzystuj� suche kolce w tym w�a�nie celu. Po�wiadczaj� to
liczne fragmenty Biblii (2 Sm 23,6-7; Ps 118,2; Koh 7,6;
Iz 9,18; 33,12; Na 1,10).
U�ywano tak�e w�gla drzewnego. Stra�nicy i s�udzy, kt�-
rzy rozpalili ognisko na dziedzi�cu arcykap�ana, u�yli praw-
dopodobnie w�gla drzewnego (J 18,18). Gdy Jezus ukaza�
si� swym uczniom nad Jeziorem Galilejskim, zjedli ryby usma-
�one na "�arz�cych si� w�glach" (J 21,9).
Uj�cie dla dymu. W jednoizbowych domach palesty�skich
nie ma typowych piec�w, nie ma te� i komin�w. Zwykle
wi�c pozostawia si� dziur� w dachu lub otw�r w �cianie,
przez kt�re uchodzi dym z paleniska. Cz�sto nad paleniskiem
- w domach, w kt�rych jest ono usytuowane nie po�rodku
izby, ale w rogu - umieszcza si� okap. Gdy jako opa� u�ywa-
ny jest w�giel drzewny, rozpala si� go na zewn�trz i dopiero
kiedy w�gle zaczynaj� si� �arzy�, przenosi si� je do �rodka.
Prorok Ozeasz pisa� o dymie, "kt�ry wychodzi przez okno"
(Oz 13,3), co �wiadczy o tym, i� okna pe�ni�y tak�e funkcj�
komin�w. Nie ulega jednak w�tpliwo�ci, �e w wi�kszo�ci
dom�w stosowano rozwi�zania, o jakich by�a mowa powy-
�ej. Kiedy psalmista wyznaje, �e jest "jak buk�ak w�r�d dymu"
(Ps 119,83), nie musi to oznacza�, i� chodzi mu o buk�ak wi-
sz�cy w zadymionej izbie. R�wnie� wiele innych fragment�w
(np. Prz 10,26; Iz 65,5) niekoniecznie m�wi o dymie snuj�-
cym si� w domu. Wydaje si�, �e izby palesty�skich fellach�w
wcale nie by�y tak zadymione, jak mo�na by przypuszcza�.
Rozniecanie ognia.
Najstarsz� metod� rozpalania ognia by�o
krzesanie iskier przez uderzanie kamieniem o krzemie� lub
pocieranie kawa�k�w drewna. P�niej kamie� zosta� zast�-
piony przez �elazo.jl Hebrajskie s�owo u�yte w Iz 50,11,
t�umaczone jako "roznieca�", oznacza "uderza�" i tym samym
wyra�nie nawi�zuje do dawnej metody rozpalania ognia.32
Wykorzystanie dachu
Dach domu orientalnego s�u�y obecnie, podobnie jak dzia�o
si� to w czasach prorok�w i aposto��w, bardzo wielu celom.
Miejsce do spania. Dla mieszka�c�w Bliskiego Wschodu
dach jest ulubionym miejscem nocnego wypoczynku.
Wielu mieszka�c�w miast i wiosek �pi w lecie na dachu,
o ile tylko nie istnieje niebezpiecze�stwo malarii. Zwyczaj
ten jest bardzo dawny.33
Staro�ytne pochodzenie tego obyczaju po�wiadcza Biblia.
W 1 Ksi�dze Samuela czytamy, �e prorok Samuel wo�a� Sau-
la �pi�cego na dachu domu (1 Sm 9,26).
Sk�adowisko. P�askie, dobrze nas�onecznione dachy orien-
talne od stuleci u�ywane s� do sk�adowania ziarna i owo-
c�w, kt�re szybko tam dojrzewaj� czy susz� si�.3~ Rachab
ukry�a wywiadowc�w pod �odygami lnu, kt�re roz�o�y�a na
swoim dachu (Joz 2,6).
Miejsce zebra�. S�owa z Ksi�gi Izajasza 22,1: "ca�e wylegasz
na tarasy dach�w" dotycz� typowego miasta orientalnego
podczas wielkich niepokoj�w. Ludzie Zachodu gromadz� si�
na ulicach, a mieszka�cy Bliskiego Wschodu wychodz� na
dachy, b�d�ce znakomitym punktem obserwacyjnym.3~
Miejsce obwieszcze� publicznych. Podobnie jak dzi�, tak i w cza-
sach Jezusa miejscowo�ci po�o�one w Ziemi �wi�tej mia�y ob-
wo�ywaczy miejskich. Rozkazy lokalnych rz�dc�w by�y obwiesz-
czane z dachu najwy�szego dost�pnego domu, zwykle wieczo-
rem, po powrocie m�czyzn z pola. Mieszka�cy, us�yszawszy
przeci�g�e wo�anie, czekali na dalszy ci�g obwieszczenia.
G�os miejskiego obwo�ywacza przypomina daleki, prze-
ci�g�y gwizd lokomotywy. Jezus musia� cz�sto s�ysze� to
wo�anie. Do swoich uczni�w rzek�: "co s�yszycie na ucho,
rozg�aszajcie na dachach!" (Mt 10,27). A przestrzegaj�c, �e
w dzie� s�du nie b�dzie mo�na ukry� swoich grzech�w,
powiedzia�: ;,co�cie w izbie szeptali do ucha, g�osi� b�d� na
dachach" (�k 12,3).
Miejsce kultu i modlitwy. W Pi�mie �wi�tym czytamy, �e
dach�w dom�w u�ywano zar�wno dla prawdziwego kultu
Boga, jak i dla ba�wochwalstwa. Prorok Sofoniasz m�wi
o tych, kt�rzy "na dachach oddaj� pok�on wojsku niebie-
skiemu" (So 1,5). �ukasz opowiada, jak w Jafie "wszed� Piotr
na dach, aby si� pomodli�" (Dz 10,9). Tak jak dla czcicieli
gwiazd wyb�r dachu na miejsce kultu by� czym� natural-
nym, tak bez w�tpienia Piotr wybra� dach, bo tam m�g� by�
sam na sam z Bogiem.
Droga ucieczki. W przypadku konieczno�ci ucieczki przed
zagro�eniem wie�niacy z czas�w Jezusa Chrystusa mogli si�
ratowa� przechodz�c z dachu na dach, poniewa� domy sta-
�y wystarczaj�co blisko. Doktor Edersheim pisze:
Rabini nazywali t� tras� ucieczki "drog� dach�w". Mo�na
by�o uciec przechodz�c z dachu na dach, a ze szczytu
ostatniego domu zej�� po schodach nie wchodz�c po drodze
do �adnego z domostw. Bez w�tpienia Chrystus robi� aluzj�
do owej "drogi dach�w", gdy m�wi� swym uczniom
o znakach zapowiadaj�cych zburzenie Jerozolimy: "Kto
b�dzie na dachu, niech nie schodzi, by zabra� rzeczy z domu"
(Mt 24,17; por. tak�e Mk 13,15; �k 17,31).
Dom i ���bek w Betlejem
Wyobra�aj�c sobie ���bek betlejemski, cz�sto umieszcza-
my go w typowym zachodnim budynku stajennym, zamiast
w jednoizbowym domu betlejemskim, w jakim niew�tpliwie
Zbawiciel przyszed� na �wiat. Warto zatem opisa� wygl�d
takiego domu. Powo�ajmy si� na opis Johna D. Whitinga.
Przeszed�szy przez drzwi, znajdziemy si� w dwupoziomo-
wym pomieszczeniu. Cz�� po�o�ona ni�ej przeznaczona jest
dla zwierz�t domowych - k�z, owiec, czasem wo�u lub os�a.
Zwierz�ta trzymane s� w domu zim�, latem przebywaj� na
zewn�trz. Pod �cianami znajduj� si� ��oby "zbudowane
z nieobrobionych p�yt kamiennych u�o�onych pionowo
i spojonych zapraw�".
Jest tu tak�e ma�e podwy�szenie, na kt�rym �pi w�a�ciciel
stada. St�d mo�e dogl�da� nowo narodzonych jagni�t. Dwie
trzecie pomieszczenia zajmuje "murowana platforma unie-
siona oko�o dwa metry ponad powierzchni� gruntu i pod-
trzymywana przez nisko sklepione �uki". Na g�rny poziom,
stanowi�cy cz�� mieszkaln� i o�wietlony przez dwa w�skie
okna, prowadz� strome kamienne schody.
Je�li przypomnimy, �e mieszka�cy tego kraju, cho�by najprostsi
i najbardziej ubodzy, nie odmawiali nikomu go�ciny, �atwo
nam b�dzie wyobrazi� sobie sceneri� wydarze� tamtej nocy.
Oto Maria i J�zef, wracaj�c z przepe�nionej gospody, staj�
u drzwi domu takiego, jak opisany wy�ej. Cz�� mieszkalna
mog�a by� za ciasna dla zamieszkuj�cej go rodziny czy nawet
pe�na innych go�ci, jednak przybysze zostali serdecznie
przyj�ci, a dla ich nowo narodzonego dziecka znalaz�o si�
miejsce w kamiennym ��obie.
RozDzia� III
Domy wieloizbowe
Domy wieloizbowe s� w�asno�ci� mniej lub bardziej
zamo�nych Arab�w palesty�skich. Tak samo by�o
w przypadku staro�ytnych Hebrajczyk�w. Z regu�y
domy jednoizbowe budowano na wsiach, a wieloizbowe
w miastach.
Uk�ad domu wieloizbowego
Na Bliskim Wschodzie nie buduje si� dom�w wieloizbo-
wych tak jak na Zachodzie, gdzie poszczeg�lne pomiesz-
czenia s�siaduj� ze sob�. Pomi�dzy izbami pozostawia si�
nie zabudowany pas szeroko�ci jednego pokoju, stanowi�-
cy odkryty dziedziniec. W przypadku domu dwupomiesz-
czeniowego dziedziniec jest zamkni�ty z jednej strony mu-
rem. Gdy dom ma trzy izby, otaczaj� one dziedziniec z trzech
stron. Kiedy za� pomieszcze� jest wi�cej, tworz� one dwa
r�wnoleg�e ci�gi wzd�u� dziedzi�ca.
Wieloizbowe domy orientalne wygl�daj� zupe�nie inaczej
ni� domy na Zachodzie. Maj� znacznie skromniejsz� elewa-
cj� zewn�trznych �cian - tych wychodz�cych na ulic�.
Wschodni dziedziniec
Pod go�ym niebem. O�rodkiem wieloizbowego domostwa
orientalnego jest odkryty dziedziniec. Stanowi on wa�n�
cz�� budowli. Mo�na znajdowa� si� w domu, ale - z punk-
tu widzenia cz�owieka Zachodu - na dworze. W Ewangelii
wg �w. Mateusza czytamy: "Piotr za� siedzia� na zewn�trz na
dziedzi�cu" (26,69). Znaczy to po prostu, �e Piotr znajdowa�
si� na odkrytym dziedzi�cu, umieszczonym w centrum bu-
dowli. Dziedzi�ce mog� by� cz�ciowo przes�oni�te marki-
zami.' W niekt�rych domach dziedziniec otacza galeria.
Ro�liny na dziedzi�cu. Dziedzi�ce cz�sto upi�ksza si� drze-
wami, krzewami i r�nymi kwiatami. Czytamy o tym m.in.
w Psalmach: "Ja za� jak oliwka, co kwitnie w domu Bo�ym"
(Ps 52,10); "Zasadzeni w domu Pa�skim rozkwitn� na dzie-
dzi�cach naszego Boga" (Ps 92,14). Psalmista ma tu na my�li
dziedziniec �wi�tyni. W rzeczywisto�ci na dziedzi�cu �wi�-
tyni nigdy nie sadzono drzew.
Cysterny. W 2 Ksi�dze Samuela (17,18-19) znajdujemy in-
teresuj�ce opowiadanie z czas�w Dawida o dwu ludziach
kryj�cych si� przed Absalomem: "Obaj wi�c poszli dalej w po-
�piechu. Przybyli do domu pewnego cz�owieka w Bachu-
rim, kt�ry mia� studni� na swoim podw�rzu. Weszli do niej.
Potem kobieta wzi�a pokryw�, u�o�y�a j� nad otworem stud-
ni, rozsypa�a na niej ziarno, tak �e nic nie zauwa�ono". Wspo-
mniana "studnia" by�a w istocie cystern�, jakie cz�sto wyko-
pywano na dziedzi�cach. S�u�y�y one jako zbiorniki desz-
cz�wki. Je�li s� suche, cysterny takie stanowi� doskona��
kryj�wk� dla uciekinier�w, bowiem ich otwory znajduj� si�
na poziomie gruntu i �atwo je zamaskowa�.
Ogniska na dziedzi�cu. Ognisko rozpalano na dziedzi�-
cu, gdy by�o zimno. O takim ognisku p�on�cym na dziedzi�-
* Nie jest to informacja �cis�a. W Biblii Tysi�clecia werset z Psalmu
52. opatrzono nast�puj�cym przypisem: "Jeszcze obecnie oliwki
rosn� na terenie by�ego dziedzi�ca �wi�tyni (dzi� dziedzi�ca Kopu�y
Ska�y)" (przyp. red.).
cu domu arcykap�ana czytamy w Ewangelii wg �w. Jana 18,18:
"A poniewa� by�o zimno, stra�nicy i s�udzy rozpaliwszy ogni-
sko stali przy nim i grzali si�. W�r�d nich sta� tak�e Piotr
i grza� si� [przy ogniu]".
Dziedziniec jako k�pielisko. Biblijny opis Dawida podgl�-
daj�cego pi�kn� Batszeb� w k�pieli (2 Sm 11,2) nale�y rozu-
mie� tak: Batszeba k�pa�a si� na dziedzi�cu swojego domu,
nie mo�na wi�c by�o jej zobaczy� z ulicy. Kr�l dojrza� nag�
Batszeb� z dachu pa�acu.
Spo�ywanie posi�k�w na dziedzi�cach. Obecnie, podob-
nie jak w czasach Jezusa, posi�ki spo�ywa si� cz�sto na dzie-
dzi�cach dom�w. Bez w�tpienia i Jezus niejednokrotnie jad�
na odkrytych dziedzi�cach dom�w swoich gospodarzy."
Drzwi i przedsionek
Usytuowanie i wygl�d drzwi. Drzwi lub brama znajdowa�y
si� po�rodku frontowej �ciany domu. Sytuowano je zwykle
tak, by nikt z ulicy nie m�g� zajrze� do wn�trza domu. Cza-
sami wznoszono w tym celu mur przed wej�ciem.
W bramy lub du�e drzwi cz�sto wbudowywano mniejsze.
Tych ostatnich u�ywano na co dzie�, a du�e drzwi otwierano
tylko przy wyj�tkowych okazjach. W Dziejach Apostolskich
12,13 czytamy, jak Piotr "zako�ata� do drzwi wej�ciowych";
chodzi tu bez w�tpienia o mniejsze drzwi w du�ej bramie.
Zamki i klucze. Klucze u�ywane obecnie na Bliskim Wscho-
dzie przypominaj� te z czas�w Izajasza, a nie ma�e klucze
stosowane na Zachodzie. W Ksi�dze Izajasza 22,22 czytamy:
"Po�o�� klucz domu Dawidowego na jego ramieniu". Dok-
tor Thomson opisuje r�ne klucze palesty�skie, na tyle du�e,
by po�o�y� je na ludzkim ramieniu. Widzia� on egzemplarz
d�ugo�ci 45 cm. Klucze wykonywano zwykle z drewna. Za-
mek umieszczany jest g��boko, tote� w drzwiach wycinany
jest otw�r, w kt�ry wk�ada si� nie tylko ko�c�wk� klucza,
lecz ca�� d�o�, w kt�rej trzyma si� klucz. W Pie�ni nad Pie-
�niami (5,4) oblubienica rzecze: "Ukochany m�j przez otw�r
w�o�y� r�k� sw�". Widzia�a bowiem, jak wsuwa r�k� do otwo-
ru, aby otworzy� zamek i wej��.
Przedsionek i obowi�zki od�wiernego. Przej�cie w bramie
prowadz�ce na dziedziniec zwane jest przedsionkiem. Najcz�-
�ciej znajduj� si� tam siedzenia dla od�wiernego lub s�u�by.'~
To w przedsionku Piotr po raz drugi wypar� si� Jezusa. "A gdy
wyszed� ku bramie, zauwa�y�a go inna i rzek�a do tych, co tam
byli: ~.Ten by� z Jezusem Nazarejczykiem. I znowu zaprzeczy�
pod przysi�g�: Nie znam tego Cz�owieka," (Mt 26,71-72).
Od�wierny (czy te� s�u��cy albo cz�onek rodziny), s�ysz�c
ko�atanie do drzwi, nie otwiera ich od razu, lecz pyta: "Kto
tam?". W odpowiedzi s�yszy najcz�ciej nie imi� przybysza,
ale kr�tkie: "Ja". I dopiero gdy rozpozna po g�osie, �e przyby-
�y jest przyjacielem, wpuszcza go do �rodka.' W Dziejach
Apostolskich 12,13-14 czytamy: "Kiedy [Piotr] zako�ata� do drzwi
wej�ciowych, nadbieg�a dziewczyna imieniem Rode i nas�u-
chiwa�a. Pozna�a g�os Piotra i z rado�ci nie otwar�a bramy,
lecz pobieg�a powiedzie�, �e Piotr stoi przed bram�". W zna-
nych s�owach z Objawienia �w. Jana (3,20) odnajdziemy t�
sam� my�l: "Oto stoj� u drzwi i ko�acz�: je�li kto pos�yszy m�j
g�os i drzwi otworzy, wejd� do niego" (dodatkowe wyja�nie-
nie tego wersetu znajdzie czytelnik w rozdziale VII, w kt�rym
opisuje si� relacj� gospodarz - go��). Musimy rozpozna� g�os
ko�acz�cego Zbawiciela. Kiedy Jezus przyszed� po wodzie do
swoich przestraszonych uczni�w, nie powiedzia� "To Jezus,
nie l�kajcie si�", lecz "Ja jestem, nie l�kajcie si�!" (Mt 14,27;
Mk 6,50; J 6,20). Us�yszeli Jego g�os i poznali, kto przyszed�.
Umiej�tno�� rozpoznawania przyjaci� po g�osie jest charak-
terystyczna dla ludzi Bliskiego Wschodu.
Pok�j na pi�trze
Pok�j lub komnata na pi�trze domu jest dobrze znanym
elementem dzisiejszych dom�w na Bliskim Wschodzie, mamy
te� liczne wzmianki o nim w Biblii (2 Krl 1,2; 23,12; Dz 9,37;
20,8 itd.). Ludzie, kt�rych na taki pok�j nie sta�, zadowalaj� si�
budk� lub altan� na dachu. Jednak kiedy to tylko mo�liwe,
urz�dzaj� takie pomieszczenie. Daje ono och�od� podczas upa-
��w, jest miejscem odpoczynku i mieszkaniem dla wa�niejszych
go�ci. Je�li na pi�trze jest wi�cej pokoj�w, nazywa si� je letnim
domem, w odr�nieniu od zimowego na parterze.
W Starym Testamencie czytamy m.in. o pokoju na pi�trze,
kt�ry przygotowano dla Elizeusza, aby mia� odpowiednie
miejsce do modlitwy. Bez w�tpienia do pokoju prowadzi�y
schody, tak by prorok m�g� wchodzi� i wychodzi� nie nie-
pokoj�c mieszka�c�w domu. Wyposa�enie obejmowa�o ��-
ko, st�, krzes�o i lamp� (2 Krl 4,10).
W Nowym Testamencie znajdziemy wiele godnych uwagi
przyk�ad�w wykorzystania pomieszcze� na g�rze dom�w.
W pokoju takim Jezus spo�y� z uczniami Ostatni� Wiecze-
rz�. Jezus pos�a� dw�ch uczni�w, aby znale�li pok�j go�cin-
ny na wiecz�r paschalny. Udost�pniono im du�� sal� na
g�rze. Oczekiwano, �e w chwili gdy tysi�ce �yd�w z ca�ej
Palestyny zjedzie do Jerozolimy na to �wi�to, ka�dy, kto
dysponuje takim pokojem, ch�tnie u�yczy go p�tnikom (patrz
Mk 14,12-16; �k 22,7-13).19 W pokoju na pi�trze odby�o si�
tak�e spotkanie modlitewne przed �wi�tem Pi��dziesi�tnicy
(Dz 1,13). Zapewne chodzi o to samo pomieszczenie, w kt�-
rym Jezus obchodzi� Pasch� z uczniami. W ka�dym razie
Aposto�owie niew�tpliwie zgromadzili si� w dobrze znanym
sobie miejscu. Przek�ad Weynmoutha brzmi: "Poszli do po-
koju na g�rze, kt�ry by� sta�ym miejscem ich spotka�".* Pi-
sz�c o �mierci Tabity, �w. �ukasz stwierdza, �e jej cia�o ob-
myto i po�o�ono w izbie na pi�trze, zgodnie ze zwyczajem
tamtych czas�w. Cud jej wskrzeszenia z martwych nast�pi�
po wej�ciu Piotra na g�r� (Dz 9,36-41).
Uzdrowienie paralityka
Znajomo�� dom�w orientalnych jest niezb�dna do zrozu-
mienia epizodu z paralitykiem, kt�rego spuszczono przez
otw�r w dachu, by zosta� uzdrowiony przez Jezusa. Tak �w.
Marek, jak i �w. �ukasz podaj� ten szczeg�. U Marka czyta-
Biblia Tysi�clecia daje przypis m�wi�cy, �e uto�samienie tego
pokoju z Wieczernikiem jest zgodne z tradycj�, ale przypuszcza
si�, i� spotkanie modlitewne odby�o si� w domu Marii, matki Jana-
Marka (przyp. t�um.)�
my: "...odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus si� znajdo-
wa�, i przez otw�r spu�cili �o�e" (Mk 2,4). �ukasz opisuje to
w ten spos�b: "...przez powa�� spu�cili go wraz z �o�em
w sam �rodek przed Jezusa" (�k 5,19). Opisy te stwarzaj�
pewne trudno�ci i s� r�nie interpretowane.
Najprostsze wyja�nienie proponuje Thomson, sugeruj�c,
�e belki, ga��zie krzew�w, zapraw� i glin� pokruszono i cz�-
�ciowo usuni�to - na tyle, by mo�na by�o spu�ci� chorego
do �rodka domu. Podobne wy�omy w dachu robi si� i dzi�,
aby wsypa� do �rodka ziarno czy s�om� lub wrzuci� inne
przedmioty. Thomson, kt�ry sam widzia�, jak przeprowa-
dzano tego typu dzia�ania, podaje tak�e, i� uszkodzony
w ten spos�b dach �atwo mo�na naprawi�.
Interpretacja Thomsona mo�e budzi� pewne w�tpliwo�ci.
Po pierwsze, nie uwzgl�dnia, �e w czasie usuwania cz�ci
dachu t�um znajduj�cy si� wewn�trz domu zosta�by zasypa-
ny py�em i kawa�kami gliny. Po drugie za�, �ukasz u�y� s�o-
wa powa�a, kt�re sugeruje bardziej trwa�� konstrukcj� da-
chu. Niekt�rzy znawcy Biblii sugeruj�, i� skoro owo greckie
s�owo oznacza tak�e "wyroby garncarskie", chodzi�o zapewne
o dach pokryty b�otem, kt�re stwardnia�o jak glina. Inni
z kolei proponuj� odmienne wyja�nienie wersetu �k 5,19.
Edersheim pisze:
Nie spos�b sobie wyobrazi�, �e ludzie nios�cy paralityka
mogli pr�bowa� przebi� si� do pomieszczenia poni�ej,
nie m�wi�c ju� o tym, jak� niedogodno�� stanowi�oby to
dla os�b z najduj�cych si� ni�ej. Takiego zarzutu nie da
si� wysun��, je�li �w dach uznamy nie za g��wny dach
domu, ale za przykrycie galerii, na kt�rej, jak przy-
puszczamy, sta� Pan Jezus (...). W�wczas wzgl�dnie �atwo
by�oby im zdj�� "powa��", a potem zrobi� otw�r
w l�ejszej konstrukcji wspieraj�cej pokrycie i spu�ci� �o�e
"w sam �rodek przed Jezusa".
W zwi�zku z tym Edersheim wskazuje, �e tak wewn�trz,
jak i na zewn�trz znajdowa�y si� schody prowadz�ce na dach.
wyposa�enie dom�w wieloizbowych
Domy wieloizbowe, nale��ce do zamo�niejszych rodzin,
by�y znacznie lepiej wyposa�one ni� jednoizbowe siedziby
warstw ubo�szych. Pod �cianami ustawiano otomany lub
wznoszono specjalne podwy�szenia, kt�re w dzie� s�u�y�y
do siedzenia, a noc� do spania. Zwykle jednak spano na
pod�odze - na materacach. Tylko w domach bogaczy by�y
kosztowne �o�a, a na pod�ogach le�a�y drogie dywany. Ta-
kie domostwo opisuje prorok Amos (Am 6,4). Czy na oto-
manie, czy na podwy�szeniu, czy wreszcie na pod�odze-
ludzie Wschodu siadali po turecku.
RozDzia� IV
�ywno�� i jej przygotowanie
Co jadali staro�ytni Izraelici? "Posi�ki przeci�tnego He-
brajczyka w czasach biblijnych sk�ada�y si� z chleba,
oliwek, oliwy, ma�lanki i sera od w�asnych trz�d;
owoc�w i warzyw z w�asnego sadu i ogrodu; rzadko mi�-
sa".' Niewiele trzeba doda� do tej listy, by uczyni� j� kom-
pletn�.
Surowe i suszone ziarno
Palesty�ski zwyczaj spo�ywania surowego ziarna wywo-
dzi si� z pradawnych czas�w (patrz te�: Spo�ywanie ziaren
na polu w rozdziale XIX). Arabowie cz�sto zrywaj� k�osy
zb� i jedz� je po roztarciu w d�oni. W Pi�cioksi�gu Moj�e-
sza czytamy: "A� do tego dnia nie b�dziecie jedli ani chleba,
ani pra�onych ziaren, ani kaszy, zanim nie przyniesiecie daru
dla waszego Boga" (Kp� 23,14, por. Pwt 23,25; 2 Krl 4,42).
Uczniowie Jezusa "zrywali k�osy i, wykruszaj�c je r�kami,
jedli" (�k 6,1, por. Mt 12,1; Mk 2,23).
Innym popularnym po�ywieniem, kt�re jada si� od cza-
s�w biblijnych, jest pra�one ziarno. Ziarna niedojrza�ych zb�
pra�y si� na patelni lub blasze �elaznej i spo�ywa si� je
z chlebem lub same. Jesse pos�a� pewn� ilo�� pra�onego
ziarna swoim synom s�u��cym w oddziale Dawida (1 Sm
17,17). Abigail da�a je Dawidowi (1 Sm 25,18), kt�ry otrzy-
ma� je r�wnie� od przyjaci�, wtedy gdy uciek� przed Absa-
lomem (2 Sm 17,28).
Chleb
Chleb podstaw� po�ywienia. Szacuje si�, �e trzy czwarte
mieszka�c�w Bliskiego Wschodu �ywi si� chlebem pszen-
nym lub j�czmiennym "
W Biblii "je�� chleb" znaczy cz�sto to samo, co "je�� posi-
�ek". Kiedy czytamy, �e Egipcjanie nie mogli je�� chleba
z Hebrajczykami (Rdz 43,31-32 w t�umaczeniu American Re-
vised Version), znaczy to, �e nie mogli z nimi jada� w og�le
(por. Rdz 3?,25; Wj 2,20;1 Sm 28,22-25).
�wi�to�� chleba. Palesty�czycy s� wychowywani w prze-
konaniu, �e chleb ma mistyczne i �wi�te znaczenie. Gdzie-
niegdzie nie wstaje si� nawet, by powita� go�cia, zanim nie
sko�czy si� �ama� chleba."
Mo�na powiedzie�, �e stosunek tych ludzi do chleba jest
z gruntu religijny. Wszystko, co z nim zwi�zane, od siewu
zbo�a do wypieku bochenk�w, czyni� w imi� Boga. Wyczu-
waj� oni wag� pro�by w Modlitwie Pa�skiej "Chleba nasze-
go powszedniego daj nam dzisiaj" (Mt 6,11). W�a�nie do lu-
dzi prawdziwie doceniaj�cych warto�� chleba Jezus rzek�:
"Jam jest chleb �ycia" (J 6,35).
Z takiego stosunku do "materii �ycia" wyrasta powszechny
na Bliskim ~Wschodzie zwyczaj �amania, a nie krojenia chle-
ba. James Neil, kt�ry przez wiele lat przebywa� w Palestynie,
tak pisze o jej mieszka�cach: "Nigdy nie przyk�adaj� do�
no�a, uwa�aj�c ci�cie chleba za wielk� niegodziwo��. Za-
miast tego �ami� go na kawa�ki palcami"'. Krojenie chleba
jest dla nich przecinaniem samego �ycia. Zwyczaj �amania
chleba znajdujemy w ca�ej Biblii. W Ksi�dze Lamentacji czy-
tamy: "male�stwa o chleb b�aga�y - a nie by�o, kto by im
�ama�" (Lm 4,4). Wyra�enie "�ama� chleb" sta�o si� zatem
synonimem spo�ywania wszelkiego posi�ku. Jezus Chrystus
�ama� chleb podczas Ostatniej Wieczerzy, kiedy to ustanowi�
Eucharysti�, zatem wspomniane wyra�enie oznacza i ten
sakrament. Ewangelista Mateusz pisze: "Jezus wzi�� chleb
i odm�wiwszy b�ogos�awie�stwo, po�ama� i da� uczniom"
(Mt 26,26). W Dziejach Apostolskich za� czytamy: "W pierw-
szym dniu po szabacie, kiedy zebrali�my si� na �amanie chle-
ba, Pawe� (...) przemawia� do nich" (Dz 20,7).
Rodzaje chleba. Od czas�w biblijnych do dzi� jada si�
w Palestynie chleb pszenny i j�czmienny, kt�ry spo�ywaj�
ludzie ubo�si. Ludzi, kt�rych sta� na chleb pszenny, uwa�a
si� za zamo�nych.
To rozr�nienie znaj� oba Testamenty. Kiedy �o�nierz ma-
dianicki ujrza� we �nie "�e bochen chleba j�czmiennego przy-
toczy� si� do obozu Madianit�w" (Sdz 7,13), znaczy�o to, i�
B�g u�yje armii Gedeona, by pokona� lud gardz�cy Izraeli-
tami - dumnych Madianit�w, kt�rzy jedli chleb pszenny
i lekcewa�yli tych, kt�rzy mieli tylko chleb j�czmienny.~ Ch�o-
piec, kt�ry da� pi�� chleb�w j�czmiennych Jezusowi (J 6,8),
musia� pochodzi� z ubogiej warstwy spo�ecznej, jednak ten
jego skromny dar sta� si� podstaw� wielkiego cudu nasyce-
nia rzeszy ludzi.
Kszta�t bochenk�w. W Ziemi �wi�tej spotykamy trzy ro-
dzaje chleba. Pierwszy to ma�e bochenki, przypominaj�ce
nieco nasze lekkie suchary. Taki kszta�t mia�o wspomnia-
nych pi�� chleb�w. Drugi to bochenki niemal dor�wnuj�ce
wag� tym sprzedawanym na Zachodzie, tyle �e s� okr�g�e,
a nie prostok�tne. Taki kszta�t mia�o zapewne dziesi�� chle-
b�w pos�anych przez Jessego za po�rednictwem Dawida do
obozu Izraelit�w (1 Sm 17,17). Trzeci to kromki cienkie jak
papier, podobne do ameryka�skich "hot cakes", jednak wi�k-
sze i znacznie cie�sze. Pewien turysta z Zachodu wzi�� takie
pieczywo za serwetki. Tymczasem cienkie kromki zast�puj�
sztu�ce - po zwini�ciu s�u�� do maczania w sosie (patrz roz-
dzia� VI). �atwo mo�na je z�o�y�, zatem ludzie sk�adaj� takie
kromki i nosz� w torbach, spo�ywaj�c w miar� potrzeby.
Wypiek chleba. Najprostsz� metod� by� wypiek na roz�arzo-
nych kamieniach 1' Biblijnym przyk�adem jest tu epizod z �ycia
Eliasza: "oto przy jego g�owie podp�omyk" (1 Krl 19,6).
Inny prosty spos�b to pieczenie w dole. Kopie si� d� g��-
boki na niespe�na p�tora metra i szeroki na metr i rozpala si�
w nim ogie�. Ciasto zwija si� w rolk� nie grubsz� od m�skie-
go palca i potem uderza si� nim o �ciany zaimprowizowane-
go paleniska; w ten spos�b chleb piecze si� b�yskawicznie.
Jako pieca u�ywa si� niekiedy du�ego naczynia kamien-
nego, na kt�rego dnie rozpala si� ogie� pomi�dzy kamyka-
mi utrzymuj�cymi ciep�o. Na nich k�adzie si� ciasto, kt�re
szybko si� piecze. Niekiedy wa�kuje si� je, a potem przykle-
ja na zewn�trz naczynia. Niekt�rzy uwa�aj�, �e taki piec
wspomina Kp� 2,4, gdzie wymienia si� dwa rodzaje niekwa-
szonego chleba: ciasto z najczystszej m�ki, pieczone we-
wn�trz naczynia, i op�atki pieczone na zewn�trz.
Jeszcze inny piec to du�y dzban gliniany, do kt�rego wk�ada
si� opa�, a po rozgrzaniu k�adzie si� na nim ciasto.
W czasach biblijnych tak w�a�nie wypiekano chleb w do-
mach. Korzystano tak�e - i obecnie cz�sto si� korzysta-
z tak zwanych piec�w publicznych ( lub p�publicznych).
W niekt�rych miastach jest kilka takich piec�w.
Pierwszy typ pieca chlebowego to gliniany walec p�tora
metrowej d�ugo�ci, o �rednicy oko�o 1,2 metra. Wkopany
jest w ziemi� wewn�trz budynku. Kobiety wypiekaj� tam
chleb na zmian�. Opa� wrzuca si� do cylindra. Po rozpale-
niu ognia, kiedy k��by dymu i j�zyki ognia wydobywaj� si�
z dziury, pozbawiony komina budynek przypomina krater
czynnego wulkanu. Malachiasz, pisz�c: "Bo oto nadchodzi
dzie� pal�cy jak piec, a wszyscy pyszni i wszyscy wyrz�dza-
j�cy krzywd� b�d� s�om�" (Ml 4,1), musia� mie� przed oczy-
ma taki w�a�nie piec.
Piec chlebowy drugiego typu to "niskie, d�ugie kamienne
sklepienie przypominaj�ce po�ow� kot�a parowego w loko-
motywie, kt�rego wn�trze wy�o�one jest kamieniami. Po obu
stronach biegn� d�ugie, w�skie �awy, na kt�rych k�adzie si�
drewno opa�owe".'~ Co wiecz�r wyjmuje si� st�d popio�y,
a dzieci z ubogich rodzin przychodz� z glinianymi skorupa-
mi albo kawa�kami blachy cynowej po �arz�ce si� w�gle, by
m�c rozpali� ogie� w domu na wieczorny posi�ek." Ozeasz
wspomina "piec roz�arzony ogniem" (Oz 7,4), co wskazy-
wa�oby, �e niekt�rzy przynosili w�asne ciasto, by piekarz
dokona� wypieku. Jeruzalem mia�o w czasach Jeremiasza ulic�
piekarzy (Jr 37,21).
Warzywa
Najpopularniejsze by�y soczewica i warzywa str�czkowe,
wymieniane u Ezechiela (Ez 4,9). Fasol� i soczewic� dostar-
czyli Dawidowi przyjaciele, gdy ten przebywa� w Machana-
im, uciek�szy z Jerozolimy po buncie Absaloma (2 Sm 17,28).
Najs�ynniejsz� wzmiank� o soczewicy jest oczywi�cie Rdz
25,33-34, gdzie Ezaw sprzedaje Jakubowi prawo pierwor�dz-
twa za misk� soczewicy.
Thomson opowiada o tym, jak pocz�stowano go soczewi-
c�, kt�r� uzna� za bardzo smakowit�, "po�ywn�, o pobu-
dzaj�cym apetyt zapachu i kusz�c� dla g�odnego cz�owie-
ka". Jedz�c zwin�� wzorem swoich gospodarzy kawa�ek chle-
ba, by zanurza� go w misce. Thomson sugeruje, �e Ezaw te�
jad� soczewic� u�ywaj�c takiej "�y�ki" z chleba.
Dieta Izraelit�w w Egipcie obejmowa�a pory, cebul� i czo-
snek (Lb 11;5), kt�re jadano te� w Palestynie. Izajasz wspo-
mina o "ogrodzie warzywnym" (Iz 1,8). Dwa inne fragmenty
(Jon 4,6-10; 2 Krl 4,39) wzmiankuj� o dyni. "Warzywa", kt�-
rych za��da� Daniel z towarzyszami w niewoli (Dn 1,12), to
w oryginale "rzecz zasiana", czyli jadalne ziarna przyrz�dza-
ne przez gotowanie, jak b�b, groch, fasola itd. M�odzie�cy
woleli t� prost� diet� warzywn� od wyszukanych i niezdro-
wych potraw kr�lewskich.
Produkty mleczne
Mleko. W czasach biblijnych mleko by�o wa�nym sk�adni-
kiem diety. Pito mleko krowie, owcze (Pwt 32,14), kozie
(Prz 27,27) i bez w�tpienia wielb��dzie (Rdz 32,15). Ziemi�
Obiecan� zwano cz�sto "op�ywaj�c� w mleko i mi�d"
(Wj 3,8;13,5; Joz 5,~; Jr 11,5).
Ulubionym przetworem mlecznym wsp�czesnych Arab�w
jest leben (czyli "bia�y"), rodzaj zsiad�ego mleka. Przygoto-
wanie lebenu trwa jeden dzie�. Mleko wlewa si� do naczy-
nia, dodaje dro�d�y i nast�pnie nakrywa naczynie ciep��
�cierk�. Nazajutrz leben jest gotowy. Arabowie bardzo lubi�
t� potraw�, uwa�aj� ponadto, �e ma ona w�a�ciwo�ci leczni-
cze. Zapewne leben poda� Abraham swym go�ciom (Rdz
18,8), a Jael Siserze (Sdz 4,19; 5,25).
Mas�o. Wi�kszo�� biblist�w uwa�a, �e s�owo t�umaczone
cz�sto jako "mas�o", powinno by� oddane przez "zsiad�e
mleko" albo "leben". W dw�ch fragmentach Pisma �wi�tego
istotnie wspomina si� mas�o, ale nawet tam chodzi o inny
ni� znany nam jego rodzaj.22 W Pwt 32,14 mamy "mas�o od
kr�w" (w Biblii Tysi�clecia: "�mietana od kr�w" - przyp.
t�um.), a w Prz 30,33 wzmiank� o wyrobie mas�a: "uciskanie
mleka daje mas�o". Biblijny wyr�b mas�a by� zapewne to�sa-
my z bedui�skim, kt�ry opisuje Thomson:
C� tak zaciekle ugniataj� i wstrz�saj� kobiety w tym czarnym
worku zawieszonym na tr�jnogu? Nie jest to worek, lecz
buk�ak zrobiony ze sk�ry �ci�gni�tej z m�odego bawo�u.
Nape�niony jest mlekiem, kt�re tak w�a�nie ubija si� na mas�o.
Kiedy to ostatnie oddzieli si�, podlega przetopieniu
i przelaniu w butle z ko�lej sk�ry. Zim� ma konsystencj�
scukrzonego miodu, a latem oliwy. To jedyny rodzaj mas�a
w tym kraju.
Odno�nie do Prz 30,33 - "Bo u