Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazyli
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazyli |
Rozszerzenie: |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazyli PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazyli pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazyli Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazyli Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
Strona 1
Karolina Kozioł
Poszukiwacz
marzeń. Z
kamerą na wojnie
w Brazylii
Pobieranie Książek, Ebook - Pdf, Doc, Mobi, Epub
Strona 2
„Poszukiwacz marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazylii” Karoliny Kozioł to książka o wyprawie w jedno z
najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie - brazylijskich faweli. Na wyprawę wyjechali w pięć osób, pod
koniec wyprawy zostały tylko dwie, reszta nie wytrzymała obrazu brazylijskiej biedy. Gonitwa i odkrywanie marzeń,
największych obaw ludzi, którzy nie mają praktycznie nic. To opowieść o odwadze, przyjaźni, marzeniach, ale także
samotności, strachu I podejmowaniu ryzyka. Podejmowanie ryzyka to czasami droga bardzo egoistyczna.
Podejmując ryzyko myślisz o adrenalinie, o tym co się wydarzy. Zdajesz sobie sprawę, że ryzyko śmierci jest przy
tym bardzo duże. Zdawałam sobie sprawę, że mogę nie wrócić cało z wyprawy, że kolejnych świąt Bożego
Narodzenia z najbliższymi może nie być. Mimo wszystko zaryzykowałam. Nauczyło mnie to jednej bardzo ważnej
rzeczy... - tak opisuje autorka swoje przemyślenia po spotkaniu z brazylijska mafią. Lekkie pióro autorki i jej
reporterska pasja powodują, że kolejne strony przewraca się z zapartym tchem, czekając na rozwój wydarzeń i
smaczki serwowane przy każdej okazji. Jest to książka, która ma jeszcze jeden niezaprzeczalny atut: zdjęcia. Niby
zwyczajne zdjęcia biednej brazylijskiej codzienności, obrazy wbijającej w ziemię „architektury” faweli, jednak
robiące ogromne wrażenie, gdyż – w epoce wszechogarniających papuzich kolorów – są czarno-białe!