8427
Szczegóły |
Tytuł |
8427 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
8427 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 8427 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
8427 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Saint Germain
Studium Alchemi
Saint Germain jako Cudowny Cz�owiek Europy
Cudowny Cz�owiek Europy
-Czy b�dzie Pan tak uprzejmy powiedzie� mi -
spyta�a hrabina de Geoffrin - czyjego ojciec by� w Wenecji
oko�o roku 1710?
- Nie, Pani - odpowiedzia� hrabia spokojnie - ojca
straci�em znacznie wcze�niej: lecz to ja mieszka�em w
Wenecji pod koniec ostatniego i na pocz�tku tego wieku;
mia�em wtedy zaszczyt z�o�y� Pani wizyt�...
-Wybaczy Pan, ale to niemo�liwe; Hrabia de St.
Germain, kt�rego wtedy zna�am, mia� przynajmniej 45 lat,
a Pan wygl�da najwy�ej na tyle teraz.
- Madame - powiedzia� hrabia z u�miechem -
Jestem bardzo stary.
- Lecz w takim razie musia�by Pan mie� prawie 100
lat.
- Nie jest to niemo�liwe - odpowiedzia� Saint
Germain.
By� Cudownym Cz�owiekiem Europy - to wiemy.
Lecz czy by� zaginionym trzecim synem Ksi�cia Franciszka
II Rakoczego, zdetronizowanego w�adcy W�gier?
Czy te�, jako Wniebowst�piony Mistrz Saint Germain,
zmaterializowa� swe cia�o, by stworzy� pozory, �e wywo
x STUDIUM ALCHEMII
dzi si� z kr�lewskiego domu W�gier? Jego narodziny,
�mier� i prawdziwa to�samo�� owiane s� tajemnica.
Lecz jedna rzecz jest pewna: byl bardzo widoczny
na kr�lewskich dworach - i niewidoczny! Widziano jak
�znikn��" opuszczaj�c prywatn� rezydencj� kr�la i kr�lowej
w Wersalu. Bez w�tpienia jego wyczyny jako Hrabiego
Saint Germain ozdobione s� wykrzyknikami w dziennikach
XVIII-wiecznych prominent�w.
W dworskich pami�tnikach Madame de Pompadour,
ksi�cia Karola von Hessen-Kassel i Madame d"Adhemar
wyst�puje jako /'homme eMmordinaire. Przedstawiany jest
jako szczup�y, proporcjonalnie zbudowany m�czyzna
�redniego wzrostu, o mi�ych rysach. Mia� fascynuj�ce oczy
zniewalaj�ce ka�dego, kto spotka� jego wzrok. Nosi� diamenty
na ka�dym palcu i na klamrach but�w. Nawet po
pami�tnej konwersacji z hrabin� de Geoffrin w 1767 roku
nie postarza� si�.
, Madame d'Adhemar spotka�a go w roku 1789. �To
byl on [...] Tak! Wygl�da� tak samo jak w roku 176().
podczas gdy moja twarz poorana by�a zmarszczkami i
�ladami staro�ci".
Wiecznie m�ody, tajemniczy cz�owiek. Wydaje si�,
�e nic by�o niczego, czego nie m�g�by dokona�. By�
podziwiany jako wielki filozof, dyplomata, naukowiec,
uzdrowiciel, artysta i muzyk. Zna� histori� tak dobrze, �e
wydawa�o si�, i� naprawd� bra� udzia� w wydarzeniach, o
kt�rych opowiada�. Madame de Pompadour wspomina, �e
�Czasem przytacza� historyjki z dworu Valois [dynastia
panuj�ca we Francji w latach 1328-1589] lub o jeszcze
Cudowny Cz�owiek Europy xi
wcze�niejszych ksi���tach z tak precyzyjn� dok�adno�ci� w
ka�dym szczeg�le, jak gdyby chcia� stworzy� z�udzenie, �e
by� naocznym �wiadkiem wydarze�, kt�re relacjonowa�".
Jego wiedza si�ga�a nie tylko w przesz�o��, ale
r�wnie� obejmowa�a kul� ziemsk�. �Podr�owa� po ca�ym
�wiecie - napisa�a de Pompadour - i kr�l z zainteresowaniem
s�ucha� jego opowiada� o woja�ach po Azji i Afryce
oraz dworach Rosji, Turcji i Austrii".
W�ada� przynajmniej 12 j�zykami tak p�ynnie, �e
gdziekolwiek si� pojawi�, brany byl za rodaka. Zna� francuski,
niemiecki, angielski, w�oski, hiszpa�ski, portugalski,
rosyjski i j�zyki wschodnie. Pewna hrabina na dworze
Ludwika XV zanotowa�a, �e �Luminarze nauki i uczeni
Wschodu potwierdzili wiedz� Hrabiego St.Germain [...]
Ci pierwsi stwierdzili, �e jest on bardziej bieg�y w j�zykach
Homera i Wergiliusza, ni� oni sami: z tymi drugimi
rozmawia� w sanskrycie. po chi�sku i arabsku w laki
spos�b, by pokaza� im, �e d�u�szy czas przebywa� w Azji".
W 1755 roku byl z genera�em Clive w Indiach,
gdzie, jak opowiada�, nauczy� si� ��czy� klejnoty. Na dworze
szacha perskiego od 1737 do 1742 roku, Monsieur de
Saint Germain zaprezentowa� swoje zdolno�ci w precypitacji
i doskonaleniu kamieni szlachetnych, szczeg�lnie
diament�w.
Wspomnia� on Madame d'Adhemar, �e podr�owa�
r�wnie� do Japonii. Nie�atwo powiedzie�, gdzie jeszcze
byl. gdy� znika� i pojawia� si� niespodziewanie na terenie
ca�ej Europy. A jednak by� jaki� cel we wszystkim, co ten
xii STUDIUM ALCHEMII
Cudowny Cz�owiek robi�. I jego cuda dalece przekracza�y
mo�liwo�ci geniusza.
Potrafi� uzdrawia� i stosowa� zio�a lecznicze.
Niekt�rzy spekulowali, �e to w�a�nie stosowanie zi� w
po��czeniu z niewyszukan� diet�, przed�u�a�o �ycie Saint
Germaina. Ksi��e Karol von Hessen-Kassel pisat: �Dog��bnie
zna� si� na zio�ach i ro�linach oraz odkry� lekarstwa,
kt�rych systematycznie u�ywa� i kt�re przed�u�a�y jego
�ycie i utrzymywa�y go w zdrowiu".
Da� pewien eliksir Madame de Geoffrin, kt�ry
sprawi�, �e, jak potwierdzaj� �wczesne zapiski, przez 25 lat
wygl�da�a jak osoba 25-letnia. �y�a tak d�ugo, �e przylgn��
do niej przydomek starej, wiecznotrwa�ej hrabiny.
Saint Germain przepisa� r�wnie� herbatk� zio�ow�
armii rosyjskiej i zaofiarowa� si� wyleczy� Jacquesa de
Casanow� z ostrej choroby w ci�gu trzech dni. Lecz ten
awanturnik, kt�ry sam oszuka� wielu, odm�wi� przyj�cia
lek�w nie ufaj�c nikomu, nawet najbardziej godnemu
zaufania alchemikowi.
Hrabia byl wirtuozem gry na pianinie i skrzypcach
oraz znakomitym malarzem, poet� i rzemie�lnikiem.
Gdziekolwiek si� pojawi�, witany by� jak uczony, m��
stanu i gaw�dziarz. Zak�ada� towarzystwa tajemne, by�
dominuj�c� postaci� w�r�d R�okrzy�owc�w. Wolnomularzy
i Templariuszy tamtego okresu oraz napisa� klasyczne
dzie�o okultystyczne The Most Holy Trinosophia. w
kt�rym pos�ugiwa� si� mieszank� j�zyk�w wsp�czesnych
i staro�ytnych hieroglif�w.
Monsieur de Saint Germain nigdy nie potwierdzi�,
Cudo wny Cz�owiek Europy xiii
ani nie zaprzeczy� niczemu, co m�wiono na jego temat.
Lubi� odpowiada� u�miechem lub wymijaj�co. Jego alchemiczne
umiej�tno�ci s�awi� Ludwik XV. kt�ry udost�pni�
mu laboratorium i prywatny apartament na kr�lewskim
dworze w Chambord. Biografowie podaj�, �e jego pokazy
alchemiczne by�y zadziwiaj�c� demonstracj� cudotw�rczych
mocy.
Madame du Hausset. kt�ra by�a �emme de chambre
Madame dc Pompadour, po�wi�ca wiele uwagi cudownym
wyczynom Saint Germaina.
W swych pami�tnikach notuje ona, �e w roku 1757
�Kr�l poleci�, by przyniesiono mu �redniej wielko�ci
diament ze skaz�. Po zwa�eniu go Jego Wysoko�� powiedzia�
do Hrabiego: �Warto�� tego diamentu w jego obecnym
stanie ze skaz� wynosi 6 tysi�cy liwr�w. Bez skazy
wart by�by przynajmniej 10 tysi�cy. Czy jest pan w stanie
uczyni� co�. bym zyska� 4 tysi�ce liwr�w?� Saint Germain
przyjrza� mu si� uwa�nie i odpowiedzia�: �Jest to mo�liwe
do zrobienia. Przynios� go z powrotem za miesi�c�".
�W wyznaczonym czasie Hrabia de St. Germain
przyni�s� diament bez skazy i wr�czy� go Kr�lowi.
Zawini�ty by� w p��tno z amiantu, kt�re kr�l usun��.
Natychmiast rozkaza�, by zwa�ono diament i okaza�o si�.
�e jest nieznacznie l�ejszy. Jego Wysoko�� posia� go wtedy
do jubilera [...] nie m�wi�c mu nic o tym, co zasz�o. Jubiler
ofiarowa� kr�lowi za niego 9600 liwr�w. Kr�l jednak�e
odebra� diament z powrotem m�wi�c, �e zachowa go jako
kuriozum".
Na pewnym europejskim dworze ten XVIIl-wieczny
xiv STUDIUM ALCHEMII
Merlin poprosi� o kilka ko�ci jelenia i ga��zie drzewa. Wraz
z tymi �sk�adnikami" pozosta� przez chwil� sam w przestronnej
pa�acowej jadalni, a nast�pnie zaprosi� go�ci do jej
wn�trza. Kiedy otworzono drzwi, wszyscy si� zdumieli:
sala pokryta by�a lasem, w kt�rym wok� pokrytego bujnie
ro�linno�ci� kredensu pas�y si� jelenie.
Z r�wna �atwo�ci!} Saint Germain zrealizowa�
marzenie alchemika - przemian� metali nieszlachetnych w
z�oto.
W roku 1763 ksi��� Karol Koblencki napisat w
li�cie, �e Saint Germain dokona� �na moich oczach (...)
transmutacji �elaza w metal tak pi�kny jak z�oto, a przynajmniej
r�wny materia�owi u�ywanemu w z�otnictwie".
Markiz de Valbelle opowiada�, �e widzia�, jak Saint
Germain zmieni� srebrna monet� sze�ciofrankow� w z�oto.
Casanowa opisa� podobny eksperyment, w kt�rym
Saint Germain zmieni� dwunastosoldow� monet� w z�ota.
Jednak�e pos�dzi� on mistrza o oszuka�cze zast�pienie jednej
monety drugi}. Saint Germain skarci� go s�owami: �Ci,
kt�rzy s� zdolni �ywi� w�tpliwo�ci co do mojej pracy, nie
s� godni, by rozmawia� ze mn�", po czym raz na zawsze
oddali� z uk�onem tego niedowiarka ze swego laboratorium.
Hrabia byl nie tylko alchemikiem, ale i wschodnim
adeptem zachowuj�cym si� jak jogin, medytuj�cym w
pozycji kwiatu lotosu i zdolnym ujarzmia� zwierz�ta sil�
swego ognistego ducha.
Pewien holenderski wielbiciel. J. van Sypesteyn,
napisa�: �Czasami popada� w trans, a kiedy powraca�.
Cudowny Cz�owiek Europy xv
m�wi�, �e gdy le�a� nieprzytomny, przebywa� w odleg�ych
krajach; czasami znika� na d�u�ej, a potem nagle si�
pojawia�. Dawa� wtedy do zrozumienia, �e by� w �wiecie
pozagrobowym i rozmawia� ze zmar�ymi. Ponadto, szczyci�
si�, �e potrafi oswaja� pszczo�y i sprawia�, �e w�e
s�uchaj� muzyki".
Mistrz nad mistrzami - nie byt szarlatanem. Ani te�
wymys�em wyobra�ni. Wspominany jest w listach
Fryderyka Wielkiego, Woltera. Horacego Walpole, Casanowy,
a nawet pisze o nim �wczesna prasa - T�ie London
Chronicie w czerwcu 1760 r., florencka Le notizie del
Mondow lipcu 1770 r., a tak�e Gazette ofthe Nether/ands.
Powierzano mu sekrety stanu kilku kraj�w, co
dowodzi, �e cieszy� si� d�ugotrwa�ym zaufaniem tych, z
kt�rymi mia� do czynienia na dworze. Ludwik XV, kt�ry
jako jeden z pierwszych uprawia� tajn� dyplomacj�,
wysy�a� hrabiego z misjami negocjacyjnymi. Archiwa
francuskie zawieraj� dowody, �e angielscy, holenderscy i
pruscy m�owie stanu �wczesnej doby uwa�ali hrabiego za
autorytet w wielu dziedzinach.
�Wydawa�o si�, �e jest lepiej poinformowany o
sekretach ka�dego dworu ni� charge d'a/faires kr�la" -
napisa�a Madame de Pompadour. Wollcr zauwa�y�, �e
Saint Germain zna� tajemnice premier�w Anglii. Francji i
Austrii.
Cho� wielu podejrzewa�o, �e jest awanturnikiem i
oszustem, jest jasne, �e pieni�dze nie by�y jego celem.
Zawsze byl dobrze zabezpieczony a Madame de Pompadour
dodaje, �e hrabia podarowa� kr�lowi pi�kne obrazy i
xvi STUDIUM ALCHEMII
rozdawa� �diamenty i kamienie szlachetne ze zdumiewaj�c�
szczodro�ci�". Z pewno�ci�, nie by�o to zachowanie
�owcy skarb�w.
By� prawdziwym filantropem. Ksi��� Karol von
Hessen-Kassel pisze, �e jest to ..przyjaciel ludzko�ci,
pragn�cy pieni�dzy tylko po to. by da� je biednym,
przyjacielski dla zwierz�t, o sercu pe�nym troski o szcz�cie
innych".
�Gdziekolwiek znano go osobi�cie, pozostawia�
korzystne wra�enie i wspomnienie o wielu dobrych, a
czasami i szlachetnych czynach. Pomaga� w sekrecie wielu
biednym ojcom rodzin i niejednej instytucji charytatywnej"
- pisze van Sypesteyn.
W Studium alchemii Saint Germain wyja�nia, �e
faktycznie precypitowa� dobra, by da� je ubogim. �S�u��c
w Europie, aby ul�y� ludziom w n�dzy i ustabilizowa�
chaos tak tam rozpowszechniony - pisze - rzeczywi�cie
pos�ugiwa�em si� uniwersaln� alchemi� do wytwarzania
substancji, kt�ra, pomimo �e czasowa w swej istocie,
zaspokaja�a wiele ludzkich potrzeb".
Lecz po c� ta ekstrawagancja na dworze? Czego
chcia� dowie��? Pr�bowa� - pos�uguj�c si� dowcipem,
humorem i sw� prorocz�, mistrzowsk� obecno�ci� -
poruszy� wiek w obliczu nieuniknionego odej�cia starego
porz�dku. Celem jego dzia�ania by�o ustanowienie Stan�w
Zjednoczonych Europy - zanim wydarzenia krwawej
Rewolucji Francuskiej nie pozostawi� nic. ani dobrego, ani
z�ego, z kr�lewskich dom�w Europy.
Innym celem Saint Germaina by�o przyspieszenie
Cudowny Cz�owiek Europy xvii
post�pu nauki i techniki, by wznie�� duchow� �wiadomo��
cz�owieka. Odgrywa� on tak�e czasem rol� �wi�tego patrona
Rewolucji Przemys�owej.
Ksi��� Karol Koblencki by� �wiadkiem rozwini�cia
technik produkcji masowej. Mi�dzy innymi: wybielanie
lnu. by przypomina� w�oski jedwab, farbowanie i przygotowywanie
sk�r �kt�re przewy�sza�y wszystkie marokiny
�wiata swym wy�mienitym barwnikiem: farbowanie jedwabiu
z doskona�o�ci� dotychczas nieznan�; podobne
farbowanie tkanin we�nianych: farbowanie drewna najja�niejszymi
kolorami penetruj�cymi materi� [...] sporz�dzone
z najzwyklejszych sk�adnik�w, i dzi�ki temu
niedrogie".
Wierzcie lub nie, ale Saint Germain zorganizowa�
dla Ksi�cia Koblenckiego fabryk� kapeluszy! Rozpocz��
te� masow� produkcj� r�nych wynalazk�w, r�wnocze�nie
b�d�c patronem innych technologicznych osi�gni��.
�Jestem bardzo potrzebny w Konstantynopolu, a potem w
Anglii -.powiedzia� pewnemu pami�tnikarzowi - by przygotowa�
dwa wynalazki, kt�re b�dziecie mieli w nast�pnym
wieku: poci�gi i statki parowe".
Jego zamiarem by�o pom�c w podniesieniu poziomu
klasy �redniej i przekonaniu monarchii o potrzebie bezbolesnego
przej�cia w now� er�. Cho� osi�gn�� to pierwsze,
to apatia klas rz�dz�cych i intrygi skorumpowanych doradc�w
udaremni�y jego sukces na drugim polu.
Monarchowie, cho� podziwiali jego cudowne dzie�a,
nazywali je �interesuj�cymi". Zawsze ch�tni do zabawiania
przez niego, nie�atwo poddawali si� impulsowi do dzia�a
xviii STUDIUM ALCHEMII
nia. Gdy przychodzi�o skorzysta� z jego rady, uprzejmie go
ignorowali: za� ich ministrowie, kipi�c z zazdro�ci,
nienawidzili go.
Typowym przyk�adem jest nieudana tajna misja
Ludwika XV. Pos�a� on Saint Germaina jako swego pos�a
do Amsterdamu, by wynegocjowa� traktat pokojowy
ko�cz�cy wojn� mi�dzy koalicj� francusko-austriack�, a
Angli� i Prusami.
Zbyt wcze�nie dowiedzia� si� o tym francuski
ambasador w Amsterdamie i poczu� si� obra�ony, �e kr�l
zamiast niego zatrudnia �nieznanego obcokrajowca".
Poskar�y� si� ministrowi spraw zagranicznych, ksi�ciu de
Choiseul. kt�ry natychmiast rozkaza� aresztowa� Saint
Germaina. Ksi��� nie pragn�� pokoju, a przynajmniej nie w
tym czasie, a szczeg�lnie nie takiego pokoju, za kt�ry nie
m�g�by przypisa� sobie zas�ugi.
Nast�pnego dnia Choiseul w obecno�ci kr�la i jego
rady wyjawi� misj� i o�wiadczy�: �Jestem przekonany, �e
nikt tutaj nie by�by na tyle zuchwa�y, by pragn�� negocjowa�
traktat pokojowy bez wiedzy Ministra Spraw Zagranicznych
Jego Kr�lewskiej Mo�ci!"
Kr�l. jak zwykle, poszed� po linii najmniejszego
oporu. Ani nie rzuci� wyzwania swojemu ministrowi, ani
nie stan�� w obronie Saint Germaina i zachowa� milczenie
co do swej roli w tej sprawie. Mimo, �e zdyskredytowany i
nie wype�niwszy misji pokojowej, hrabia zdo�a� unikn��
aresztowania - mo�e dzi�ki ostrze�eniu kr�la, a mo�e.
bardziej prawdopodobnie, dzi�ki w�asnemu przeczuciu.
Podobnie by�o za czas�w Ludwika XVI. lecz tym
Cudowny Cz�owiek Europy xix
razem Saint Germain by� przygotowany. Najpierw uzyska�
audiencj� u kr�lowej. Madame d'Adhemar by�a obecna
podczas tego spotkania i opisa�a je. Ujawni� on Marii
Antoninie dok�adne szczeg�y nadchodz�cych tragicznych
wydarze� i b�aga� j�, by ostrzeg�a Ludwika.
Powiedzia�: �Kilka lat up�ynie w z�udnym spokoju.
Potem w r�nych cz�ciach kraju pojawi� si� ludzie ��dni
zemsty, mocy. pieni�dzy. Zniszcz� wszystko na swej drodze
[...] Wybuchnie wojna domowa z ca�ym jej okrucie�stwem.
Rezultatem jej b�d� morderstwa, grabie�e i tu�aczka.
Wtedy wszyscy b�d� �a�owa�, �e mnie nie pos�uchano".
Powiedzia� kr�lowej, �e chce si� widzie� z kr�lem
bez wiedzy Monsieur de Maurepasa, wypowiadaj�c si� o
tym g��wnym doradcy kr�la: �On jest moim wrogiem.
Ponadto zaliczam go do tych. kt�rzy przy�piesz� upadek
kr�lestwa, nie z powodu z�o�liwo�ci, lecz z powodu
nieudolno�ci". Oznajmiaj�c sw� gotowo�� oddania si� �ich
Wysoko�ciom". Monsieur de Saint Germain opu�ci�
kr�low�.
Uda� si� do Pary�a z zamiarem wyjechania z kraju,
powiedziawszy Madame d'Adhemar. �e wie. i� kr�l b�dzie
rozmawia� z Maurepasem i �e on nie chce si� znale�� w
lochach Bastylii, by musie� u�y� cudu. a�eby si� stamt�d
wydosta�. Zaprotestowa�a, �e mo�e kr�l post�pi inaczej.
Wtedy powiedzia�, �e wr�ci na czas.
Maria Antonina pobieg�a prosto do kr�la, kt�ry potem
wypytywa� Madame d'Adhemar o hrabiego m�wi�c, �e
�powa�nie zaniepokoi� kr�low�". Oczywi�cie Ludwik
poprosi� o rad� Maurepasa, kt�ry powiedzia� mu. �e Saint
xx STUDIUM ALCHEMII
Germain jest awanturnikiem, po czym ten dbaj�cy wy��cznie
o swe interesy doradca niezw�ocznie uda� si� do rezydencji
Madame d'Adh�mar. by zaaresztowa� Cudownego
Cz�owieka. Saint Germaina nigdzie jednak nie by�o. Gdy
tylko Maurepas zadeklarowa� sw� ch�� wsadzenia Saint
Germaina do Bastylii, drzwi do jej pokoju si� otworzy�y i
pojawi� si� w nich sam mistrz. Zbli�aj�c si� do Maurepasa,
rzek�:
.Panie hrabio de Maurepas, kr�l wezwa� pana licz�c
na dobr� rad�, a pan my�li tylko o utrzymaniu w�asnej pozycji.
Przeszkadzaj�c mi w widzeniu si� z kr�lem gubi pan
monarchi�, poniewa� w chwili obecnej m�j czas dla Francji
jest ograniczony i kiedy ten czas si� sko�czy, nikt mnie tu
nie zobaczy przez trzy pokolenia. Powiedzia�em kr�lowej
wszystko, co pozwolono mi jej powiedzie�; moje rewelacje
dla kr�la by�yby bardziej kompletne; to godne ubolewania,
�e staje pan pomi�dzy Jego Kr�lewsk� Mo�ci� a mn�. Nie
b�d� mia� sobie nic do zarzucenia, kiedy przera�aj�'..;; anarchia
zdewastuje ca�� Francj�. Nieszcz�� tych nic b�dzie
dane panu zobaczy�, ale doprowadzenie do nich b�dzie
wystarczaj�cym pana pomnikiem (...) Nie oczekuj ho�d�w
od potomno�ci, �mieszny i �a�osny ministrze! Do��czysz do
szeregu tych, kt�rzy doprowadzaj� do ruiny kr�lestwa"*.
* Monsieur dc Maurepas zmar� w 1781 r.. siedem i p�l roku przed
zburzeniem Bastylii. symbolicznym ko�cem uncien tv�ime. Historia
zapami�ta�a go jako tego, kt�ry odr.idzit Ludwikowi XVI wprowadzenie
reform mog�cych zapobiec Rewolucji i pozwoli� Francji unikn�� rz�d�w
terroru, pozwalaj�c na bezbolcsnc przej�cie od monarchii do republiki.
Cudowny Cz�owiek Europy xxi
�M. de Saint Germain wypowiedziawszy to jednym
tchem, odwr�ci! si� ku drzwiom i po zamkni�ciu ich,
znikn��" - dodaje Madame d'Adhemar. �Wszelkie wysi�ki,
by znale�� Hrabiego spe�z�y na niczym!"
Wynika z tego m�dra, aczkolwiek bolesna lekcja:
alchemik wysokiej klasy, nawet najpot�niejszy adept wiek�w,
maj�cy najlepsze intencje i posiadaj�cy wiedz�, jak
rozwi�za� globalne problemy, jak przyczyni� si� do wyniesienia
i upadku narod�w, musi ust�pi� wobec wolnej woli
�miertelnych. Mo�e radzi�, ale nie rozkazywa�, a kiedy go
zignoruj�, zobowi�zany jest si� wycofa�.
Monsieur de Saint Germain kontynuowa� pisanie
list�w do kr�lowej ostrzegaj�c o nadchodz�cej katastrofie,
lecz kiedy kryzys osi�gn�� punkt krytyczny, nie m�g� ju�
nic zrobi�, by powstrzyma� rewolucj�, kt�ra ros�a w si�� od
�mierci owego niezr�wnanego m�a stanu. Ludwika XIV.
Kilka lat p�niej, pewnego poranka, tu� przed rozp�taniem
si� nawa�nicy. Saint Germain spotka� si� ponownie
z Madame d'Adhemar w kaplicy ko�cio�a Recollets w
Pary�u. Przepowiedzia� zgub� kr�la i kr�lowej i stwierdzi�,
�e jest za p�no, by ich uratowa�. Oto zapis tej rozmowy:
�- Co powiedzia�em tobie i Kr�lowej? M. de
Maurepas wszystko zaprzepa�ci, bo we wszystkim idzie na
kompromis. By�em Kasandr� i zwiastunem z�a, a co teraz
si� dzieje?
- Ach! Hrabio, twa m�dro�� b�dzie bezu�yteczna.
- Pani, ten kto sieje wiatr, ten zbiera burz�. Jezus
powiedzia� tak w Ewangelii, mo�e nie przede mn�.
xxii STUDIUM ALCHEMII
niemniej jednak jego s�owa s� zapisane, a ludzie mogliby z
nich wyci�gn�� korzy�ci.
- Ponownie! - powiedzia�am pr�buj�c si� u�miecha�,
lecz on nie odpowiadaj�c na m�j okrzyk ci�gn��:
- Napi salem. �e nie mas� ju� nic zrobi� - r�ce nuun
zwi�zane przez silniejszego cxle mnie. S� okresy, kiedy nie
mo�na si� wycofa� i takie, kt�re On obwie�ci� i dekret
zostanie wykonany. Ten cz;is obecnie nadchodzi.
- Czy spotka si� pan z Kr�low�?
- Nie, ona jest skazana.
- Skazana! Na co?
- Na �mier�!
Tym razem nie mog�am powstrzyma� p�aczu. Wsta�am,
odpechn�am Hrabiego r�kami i dr��cym g�osem
powiedzia�am:
- I pan te�! Panie, i pan tak�e!
- Tak.ja-ja.jakCazotte.
- Wie pan...
- To. czego nawet pani nie podejrzewa. Prosz�
wr�ci� do Pa�acu i ostrzec Kr�low�, by uwa�a�a na siebie,
bo ten dzie� b�dzie dla niej fatalny. Knuj� spisek i planuj�
morderstwo.
- Nape�nia mnie pan przera�eniem, ale przecie�
Hrabia d'Estaing z�o�y� obietnic�.
- Ucieknie i ukryje si�.
- A markiz de Lafayette...
- Balon nadmuchany powietrzem! W�a�nie teraz
namy�laj� si�. co z nim zrobi�: czy b�dzie narz�dziem, czy
ofiar�. Do po�udniu wszystko si� zadecyduje.
Cudowny Cz�owiek Europy xxiii
- Monsieur - powiedzia�am - m�g�by pan �wiadczy�
wielkie us�ugi naszym Monarchom, gdyby tylko pan
m�g�.
- A je�li nie mog�? .
- Jak to?
- Tak, a je�li nie mog�? Spodziewa�em si�, �e mnie
nie pos�uchaj�. Czas wytchnienia nale�y do przesz�o�ci i
wyrok Opatrzno�ci musi si� wype�ni�.
- W prostych s�owach, panie, czego oni naprawd�
chc�?
- Ca�kowitej kl�ski Burbon�w. Wszystkich ich
zdetronizuj�, a w czasie kr�tszym ni� sto lat Burbonowie
stan� si� zwyk�ymi, prywatnymi obywatelami.
- A Francja?
- Kr�lestwo. Republika. Cesarstwo, kraj mieszanych
rz�d�w, um�czona, rozdarta, wstrz�sana. Z r�k tyran�w
przejdzie w r�ce ambitnych, lecz bezwarto�ciowych.
B�dzie podzielona, rozcz�onkowana, poci�ta. Nie s� to
pleonazmy. Nadchodz�ce czasy przynios� obalenie Cesarstwa.
Duma b�dzie nadawa� i odbiera� godno�ci, nie na
mocy cnoty, ale z pr�no�ci i przez pr�no�� powr�c� one
do nich. Francuzi, jak dzieci bawi�ce si� w policjant�w i
z�odziei, b�d� �onglowa� tytu�ami, zaszczytami,
odznaczeniami. Wszystko b�dzie dla nich zabawk�, nawet
wst�ga Gwardii Narodowej. Chciwi poch�on� finanse.
Teraz deficyt wynosi oko�o 50 milion�w, w imi� czego
wszcz�li rewolucj�. C�, za dyktatury tych filantrop�w,
retor�w, krasom�wc�w d�ug pa�stwowy przekroczy kilka
Usi�cy milion�w!"
xxiv STUDIUM ALCHEMII
Opu�ci� Madame cTAdhemar wypowiadaj�c te
s�owa: �Opus7.czam was. by zaj�� si� swoimi sprawami.
Udam si� do Szwecji. Wielka zbrodnia wisi tam w powietrzu:
mam zamiar ja powstrzyma�. Jego Wysoko�� Gustaw
III mnie interesuje -jest wart wi�cej, ni� jego s�awa."*
Opuszczaj�c kapliczk� Cudowny Cz�owiek znikn��!
Zaufany s�uga Madame d"Adhemar stoj�cy u drzwi
ko�cio�a nie zauwa�y� nikogo.
Ona sama. oszo�omiona s�owami Saint Germaina,
pozosta�a w kaplicy i postanowi�a nie ostrzega� kr�lowej
tego dnia, lecz poczeka� do ko�ca tygodnia. Lecz wtedy
by�o ju� za p�no.
Przepowiednia Saint Germaina sprawdzi�a si� ze
zdumiewaj�ca dok�adno�ci�. Nast�pnym razem Madame
d'Adhemar zobaczy�a go w Pa�acu Rewolucji 16 pa�dziernika
1793 roku w czasie �ci�cia Marii Antoniny. Mistrz by�
z ni� do ko�ca, tak jak by� z ni� od pocz�tku, czuwaj�c nad
ni� od chwili, gdy z Austrii przyby�a do Francji, by zosta�
nieszcz�sn� kr�low� Francji**.
*GusLiw III.mnnun.hu szwedzki, kt�rego rz�dy sa znane juko Szwedzkie
O�wiecenie, wprowadzi� takie reformy, jak wolny handel i wolno�� prusy
jednocze�nie wzmacniaj�c monarchi�. W atmosferze stworzonej przez
wymierzony przeciw niemu spisek arystokracji, zosta) postrzelony i
�miertelnie ranny w marcu 1792 roku.
** Maria Antonina, szesnaste i ostatnie dziecko �wi�tego Cesarza
Rzymskiego Franciszka 1 i Marii Teresy, zosta�a po�lubiona Ludwikowi
XVI w korzystnie zaaran�owanym ma��e�stwic miedzy Hupsburgumi i
Burbonumi w 1770 r.
Cudo wny Cz�o wiek Europy xxv
Potem Saint Germain wspar� Napoleona w ostatniej
pr�bie za�o�enia Stan�w Zjednoczonych Europy. Le petit
Capom/skorzysta� z mocy Saint Germaina, lecz nie z jego
rady. U�y� mocy dla w�asnych cel�w nie przestrzegaj�c zalece�
Saint Germaina. Wtedy Mistrz wycofa� si�. jak zwyk�
by� czyni�, co ambitnego i nieroztropnego Napoleona
zaprowadzi�o ostatecznie pod Waterloo.
Dla Saint Germaina by� to ju� koniec. Jego sposobno��
powstrzymania zap�aty nale�nej wiekowi min�a.
Tak wi�c ..Mistyczny Wys�annik" opu�ci� Europ�. Od tego
czasu, a� do jego powrotu w roku 1981, jedynym g�osem
losu. kt�ry kontynent zechcia�by s�ucha� i na kt�ry zwa�a�
- by�a Karma.
Kiedy Napoleon by� jeszcze dzieckiem. Franc
Graffer pami�ta, jak hrabia powiedzia�: ,.[...] Wszyscy
powinni studiowa� w Piramidach, tak jak ja studiowa�em.
Pod koniec tego wieku znikn� z Europy i udam si� w
Himalaje. Odpoczn�. Musz� odpocz��. Dok�adnie za 85 lat
ludzie zn�w mnie zobacz�. �egnajcie, kocham was"*.
Odrzucenie Saint Germaina przez koronowane g�owy
Europy zmusi�o go do usuni�cia si� ze �wiata widzialnego.
A s�owa lamentacji Jezusa mog�yby by� jego w�asnymi:
Jeruzalem. Jeruzalem! Ty zabijasz prorok�w i
*Zob. I. Coopcr-Oaklcy. The Coimc dc St.Gcnmiin: The SOLKI ofKings
(London: The Thcosophical Publishing House Limited. 1912). pp 1. 27-
29. 36-38.42.43.50-52.66-67. 72-73.87-91. 99. 144-45. Do nabycia za
po�rednictwem Summit Univcrsity Press.
xxvi STUDIUM ALCHEMII
kamieniujesz tych, kt�rzy do ciebie s� pos�ani. Ile razy
chcia�em zgromadzi� twoje dzieci, jak ptak swe piskl�ta
zbiera pod skrzyd�a, a nie chcieli�cie".
Jak sam powiedzia�: �Tak to zawsze jest z nami,
prawdom�wnymi lud�mi. Oszu�ci s� mile witani, ale huzia
na tego, kto przepowiada.co si� stanie!"
W swym oddaniu sprawie wolno�ci na �wiecie Saint
Germain pracowa� usilnie na wielu frontach. �Nie przyci�gn�wszy
uwagi dworu francuskiego i innych koronowanych
g��w Europy - powiedzia� za po�rednictwem XXwiecznego
Wys�annika Marka L. Prophet - zaj��em si�
doskonaleniem og�u ludzko�ci. Uzna�em, �e jest wielu
takich, kt�rzy �akn�c i pragn�c sprawiedliwo�ci nape�nieni
byliby my�lami o doskona�ej unii. my�lami inspiruj�cymi
ich do zaw�adni�cia Nowym �wiatem i stworzenia unii
suwerennych pa�stw. Jako dzieci� mego serca narodzi�y si�
w ten spos�b Stany Zjednoczone, a Rewolucja Ameryka�ska
by�a �rodkiem przejawienia wolno�ci w ca�ej jej
chwale dla wszystkich, od Wschodu do Zachodu".
Nawet przed katastrof� we Francji Saint Germain
zaj�ty by� doskonaleniem formuj�cej si� unii Trzynastu
Kolonii. Zgodnie z tradycj�, 4 lipca 1776 roku, zainspirowa�
jednego z sygnatariuszy Deklaracji Niepodleg�o�ci
wznios�ym przem�wieniem, ponaglaj�c patriot�w s�owami:
�Podpiszcie ten dokument!"
W czasie spotkania w Cambridge, Massachusetts,
on. �tajemniczy, stary profesor", zaproponowa� wz�r flagi
Stan�w Zjednoczonych. W czasie Rewolucji by� patronem
genera�a Jerzego Waszyngtona, a kiedy nadszed� czas.
Cudowny Cz�owiek Europy xxvii
nama�ci� tego Mistrza Masona jako pierwszego Prezydenta
Stan�w Zjednoczonych Ameryki.
Zgodnie z obietnic� Saint Germain pojawi� si�
ponownie w drugiej po�owie XIX-wieku. by pom�c
Mistrzom M. (El Morya). K.H. (Kuthumi) i Serapisowi
Beyowi w za�o�eniu Towarzystwa Teozoficznego. W
latach 1930-tych Saint Germain skontaktowa� si� z Guyem
i Edn� Ballard i podda� ich pr�bom i inicjacjom oraz
przekaza� im objawienia, kt�re opisali w ksi��kach
Unveilcd Myste�es. The Magie Pnesence oraz / AM
Discouises.
W roku 1958 Wniebowst�piony Mistrz El Morya w
imieniu Saint Germaina za�o�y� w Waszyngtonie, za po�rednictwem
Marka L. Prophet, The Summit Lighthouse, by
kontynuowa� publikowanie Nauk Wniebowst�pionych
Mistrz�w i utrzymywa� cotygodniowy kontakt ze swymi
uczniami na ca�ym �wiecie poprzez listy zwane Per�ami
M�dm�ci.
Nast�pnie, pod egid� The Summit Lighthouse Saint
Germain za�o�y� Bractwo Stra�nik�w P�omienia obja�niaj�c
prawo kosmiczne tym. kt�rzy pragn� wraz z nim strzec
P�omienia �ycia na rzecz ludzko�ci. Siudies in Alchemy
podyktowa� w roku 1962. lntemiediate Sludies in Alchemy.
pojawi�y si� w 1971) roku. The Trilogy on the Threefold
Fhme of Life przekazana zosta�a przez Mistrza jako
��cznik mi�dzy tymi dwiema ksi��kami. W The Alchemy
ofthc Word Saint Germain przedstawia nauki przekazane
w ci�gu ostatnich 25 lat wprost do naszych dusz, drog�
mistycznego objawienia.
xxviii STUDIUM ALCHEMII
Saint Germain, jak sam przyznaje, nigdy nie zaprzesta�
swych zakulisowych dzia�a�, by skontaktowa� si� z
duszami �wiat�o�ci nie tylko w Europie i Ameryce, ale i na
ca�ym �wiecie. Nieustannie stara si� zapobiec III wojnie
�wiatowej, katastrofie nuklearnej, z�owieszczym przepowiedniom
Nostradamusa. tragicznym przepowiedniom
fatimskim i mn�stwu innych nieszcz�� gro��cych
narodom �wiata, co przywodzi na my�l Jezusow� wizj�
tych czas�w ostatnich, opisan� w Ewangeliach i Ksi�dze
Apokalipsy.
Przyw�dcy i kr�lowie, mocni i s�abej woli
zignorowali tego alchemika �wi�tego ognia pnrexcellence.
Jednak�e stra�nicy p�omienia wolno�ci stoj� z pe�nym
oddaniem przy tym �wiatowym rzeczniku wolno�ci.
W pewnym momencie swej s�u�by, utraciwszy
wiar� w klasy rz�dz�ce i ich zdolno�� zmienienia biegu
historii, us�yszano, jak Saint Germain zawo�a�: �Gdybym
tylko mia� dziesi�� tysi�cy sprz�taczek, kt�re wiernie
odda�yby si� sprawie! Z nimi poka�� wam jak z pomoc�
Boskiej Prawdy zmieni� �wiat ".
I tak si� sta�o... Dzi�ki zwyk�ym ludziom, kt�rych
kocha� zar�wno B�g, jak i Abraham Lincoln, misja Saint
Germaina niesienia ziemi indywidualnej wolno�ci, pokoju
i o�wiecenia trwa nadal niepowstrzymana i nie ma ona
precedensu w historii ludzko�ci. Jest to jego misja i ruch o
zasi�gu �wiatowym. Sam mistrz nazywa ten ruch Nadchodz�c�
Rewolucj� w Wy�szej �wiadomo�ci!
Ka�dy mi�o�nik wolno�ci na ziemi, ka�dy duch o�ywiony
p�omieniem wolno�ci zas�uguje na to. by zna� jego
Cudowny Cz�owiek Europy xxix
imi�. by skontaktowa� si� z jego sercem, by studiowa� jego
pisma i wspiera� jego spraw� - kt�ra jest spraw�
wszystkich ludzi na �wiecie.
Temu celowi s�u�y ksi��ka, Saint Germain: O
alchemii, udost�pniona �wiatu z najwi�ksz� rado�ci� w
.�wi�to Dzi�kczynienia 1985 roku.
Chwa�a niech b�dzie Bogu, kt�ry pos�a� umi�owanego
Saint Germaina, by w imi� Jezusa przyni�s� wolno��
naszym zniewolonym sercom!
)
L*J
28 listopada 1985 r.
The Royal Teton Ranch
�Gdzie jest moje serce"
Montana, USA
ELIZABHTH CLARE PROPHET MARK L. PROPHET
Wewn�trzne znaczenie alchemii, to po prostu
wszechkompozycja, oznaczaj�ca stosunek ca�o�ci do
cz�ci, kt�re si� na ni� sk�adaj�. Tak wi�c alchemia,
je�li odpowiednio poj�ta, zajmuje si� �wiadom�
zdolno�ci� kontroli mutacji i transmutacji w obr�bie
Materii i energii, a nawet w obr�bie samego �ycia.
Jest to nauka mistyka i atut cz�owieka samozrea/
izowanego, kt�ry poszukuj�c, osi�gn�� jedno��
z Bogiem i got�w jest odegra� sw� rol�.
SAINT GERMAIN
Tom I Studium
alchemii
Nauka o samoprzemianie
Saint Germain
ROZDZIA� 1
Prawo przeniesienia energii
Niejeden ju� widzia�em cudny ranku p�k.
Co muska� okiem w�adcy szczyty skat.
Ca�uj�c twarz� z�ot� ziele� ��k
Alchemi� niebios w jasne strugi z�oto s�a�.
SZEKSPIR, SONET XXXIII
Dwa tysi�ce lat temu Chrystus st�paj�c po wodach
Morza Galilejskiego zademonstrowa� naturalne prawo lewitacji
dzia�aj�ce w energetycznym obr�bie kohezji, adhezji
i magnetyzmu - zasad, kt�re umo�liwiaj� lot orbitalny.
Atomy �wiat�a stanowi�ce cia�o Chrystusa na ��danie
wch�on�y dodatkow� ilo�� promieni kosmicznych i substancji
duchowej, kt�rych pokrewie�stwo z fizycznym �wiat�em
uczyni�o ca�e jego cia�o lekkim, umo�liwiaj�c mu chodzenie
po morzu z r�wn� �atwo�ci� jak po suchym l�dzie.
Cia�o jego by�o promieniem �wiat�a ja�niej�cym nad
wodami. Najbardziej osza�amiaj�ca by�a zdolno�� przeniesienia
tej w�adzy nad energi� na Piotra, dzi�ki sile Piotrowej
wizji Chrystusa w promiennym, ja�niej�cym przejawieniu.
Piotr jednak odrywaj�c chwilowo wzrok od Chrystusa
dosta� si� w wibracje ludzkiego strachu i wir. co
natychmiast zag�ci�o jego cia�o, w wyniku czego zacz��
ton�� w wodach szalej�cego morza. Dodaj�ca otuchy r�ka
Chrystusa, wyci�gni�ta w poczuciu czystej mi�o�ci, przywr�ci�a
wi� alchemiczn�, a przep�yw duchowej energii
przez ni�. na powr�t uni�s� Piotra ku bezpiecze�stwu.
Nast�pny przyk�ad Mistrza Jezusa uwalniaj�cego
4 Tom I � Rozdzia� 1
przep�yw energii - jak w przypadku niewiasty, kt�ra
dotkn�a r�bka jego szaty bez jego wiedzy - wskazuje na
bezosobowi} mi�o�� Boga, kt�ry odpowiada bez r�nicy na
wo�anie wiary p�yn�ce ze strony jakiegokolwiek stworzenia,
kt�re tak cudownie i nieskalanie ukszta�towa� w
najg��bszej nadziei ca�kowitej kosmicznej wolno�ci dla
wszystkich.
Oba te przyk�ady odnosz� si� do aspekt�w Wielkiego
Prawa Kosmicznego, kt�re nie s� powszechnie znane,
cho� stale dyskutowane lub rozwa�ane w grupach religijnych.
Prawo przeniesienia energii jest zasadnicze w nauce
alchemii, gdy� bez niego nie jest mo�liwe �stworzenie"
Materii. To prawo oznajmia, �e nic nie mo�e stworzy�
czego�.
Rzetelna znajomo�� bezosobowego prawa przeniesienia
energii jest tak�e niezb�dna do poprawnego zrozumienia
Wielkiego Prawa. Gdy� udowadnia ono. �e B�g.
kt�ry sprawia, �e s�o�ce �wieci zar�wno nad sprawiedliwymi.
jak i niesprawiedliwymi'.objawia si� przez jednych
i drugich.
Jezus potwierdzi� podczas swej palesty�skiej misji,
�e �kr�lestwo niebieskie doznaje gwa�tu i gwa�townicy
zdobywaj� je si��"". Nale�y zda� sobie zatem spraw�, �e
mo�na wyrwa� Bogu niekt�re sekrety rz�dzenia si�ami
natury i panowania nad Materi�, nawet gdy jednostka i
motyw nie s� ca�kow icie czyste. Ale niech nikt nie my�li, �e
kto tak post�puje, uniknie odpowiedzialno�ci, poniewa�
musi si� on ca�kowicie rozliczy� z ka�dego u�ycia czy
nadu�ycia energii w obr�bie swego �wiata.
Pra wo przeniesienia energii 5
Zaczynam wprowadzenie do alchemii w tonie
ostrze�enia i otrze�wiaj�cego wyja�nienia nie, aby kogokolwiek
przestraszy�: raczej chodzi o ch�� wpojenia we
wszystkich czytelnik�w g��bokiej i trwa�ej czci dla Boga -
jedynego dozwolonego w naszych oktawach l�ku. Tak
naprawd� to �wi�ta boja�� budzi we wszystkich, kt�rzy
kochaj� Wielkie Prawo Mi�o�ci najwi�kszy szacunek i
uwielbienie dla m�dro�ci, kt�ra tak trwo�nie i cudownie
uczyni�a wszelkie stworzenie na obraz nieustraszonej
wolno�ci.
Wszyscy, kt�rzy nadu�ywaj� mocy wszech�wiata
dla egoistycznych cel�w, wcze�niej czy p�niej odkrywaj�,
�e musz� zrezygnowa� z tak nieprawnie uzyskanych
korzy�ci, a kara. jak� p�ac�, jest zaiste przera�aj�ca. Rodzajowi
ludzkiemu wydaje si�. �e najwy�szym zastosowaniem
�aski nieba jest stworzenie pokarmu dla nakarmienia
biednych, uzdrowienie dotkni�ciem uschni�tej r�ki.
wskrzeszenie umar�ych i nawet wbrew naturalnemu prawu,
przy pomocy magii alchemii, czynienie cud�w i niesko�czonych
dziw�w.
Niech mi wolno b�dzie sta� si� szermierzem Ducha
wolno�ci, kt�ry pozwala cz�owiekowi, stworzonemu na
nie�miertelny, mi�uj�cy i Bosko wolny obraz swego
Stw�rcy, czyni� te i wiele innych rzeczy dla dobra spo�ecze�stwa
i ku szcz�ciu jego dobroczy�c�w. A ponad
wszystko, niech mi wolno b�dzie s�awi� poprawne zastosowanie
b�ogos�awionej, boskiej nauki duchowej alchemii.
Dawny alchemik zawsze by� barwn� postaci� -
nawet dla swych wsp�czesnych. Czas jednak poz�oci� jego
6 Tom I � Rozdzia� 1
wizerunek chwa�� o wiele wi�ksz�, ni� posiada� on kiedykolwiek
wcze�niej i tak jest zawsze, gdy zbli�amy si� do
aspekt�w tajemnicy.
Tymczasem, to w prostych urokach �ycia ludzie
znajd� sw� wolno��, aczkolwiek bardziej skomplikowane
aspekty s� kolejnymi przejawami praw �ycia, kt�re wzbogaci
dobrobyt tej ziemi i jej wszystkich ludzi, zaprz�gaj�c
ca�e ich dobro w s�u�b� najpi�kniejszego �wiata wolno�ci,
�wiata przechodz�cego wszelkie poj�cie, nawet poj�cie
umys�u Nowoatlantyjczyka!
Na razie tyle odno�nie spo�ecze�stwa �wiata.
Rozpatrzmy teraz jednostk� i jej rol� w u�yciu alchemii.
Wewn�trzne znaczenie alchemii, to po prostu
wszechkompozycja, oznaczaj�ca stosunek ca�o�ci stworzenia
do cz�ci, kt�re si� na ni� sk�adaj�. Tak wi�c alchemia,
je�li odpowiednio poj�ta, zajmuje si� �wiadom� zdolno�ci�
kontroli mutacji i transmutacji w obr�bie Materii i energii,
a nawet w obr�bie samego �ycia. Jest to nauka mistyka i
atut cz�owieka samozrealizowanego. kt�ry poszukuj�c,
osi�gn�� jedno�� z Bogiem i got�w jest odegra� sw� rol�.
Od lat ludzko�� usi�owa�a przyda� mi splendoru
przez zwodniczo�� odleg�o�ci w czasie i przestrzeni, co
zawsze dodaje fascynacji spojrzeniu na spraw�. Nie sprzedaj�
si� bez pokrycia jako dzie�o Ojca, lecz wraz z umi�owanym
Jezusem i innymi spo�r�d wielkich Mistrz�w naszego
Braterstwa szczeg�lnie pragn�, aby ka�dy cz�owiek
zyska� nale�ne mu miejsce i poprawne zrozumienie, jak
panowa� we wszech�wiecie i jego w�asnym �wiecie i
sprawach.
Prawo przeniesienia energii 7
Niech ka�dy kto rozpoczyna te studia uczyni to w
poczuciu, �e wypowiadam si� tu w pewnym celu, a celem
tym jest uczynienie ka�dego z was alchemikiem w
najprawdziwszym s�owa tego znaczeniu. Oznacza to, �e
musicie zaznajomi� si� wewn�trznie z wszechchemi� Boga
i /. tym, jak ka�da faseta stworzenia przejawia si� w Materii,
w waszej �wiadomo�ci i codziennym �yciu.
By uczyni� to w�a�ciwie, trzeba b�dzie medytowa� i
czyta� te lekcje wiele razy na nowo, wzywaj�c mnie i
wasze Boskie Ja, wasz� Obecno�� JAM JEST*, o o�wiecenie
jakiejkolwiek sprawy, nie od razu dla was jasnej.
Kiedy duchowy tytu� Alchemika �wi�tego Ognia zostaje
wam nadany wewn�trznie przez wasze Chrystusowe Ja,
natychmiast stajecie si� kandydatem do zewn�trznego
dworu Wielkiego Bia�ego Braterstwa. Ju� sam ten czynnik
stanowi wielki bodziec, by�cie uzyskali bieg�o�� w
prawdziwej alchemii duchowej.
Zawsze by�o b��dem ludzkiej my�li zaprzeczanie
istnieniu tak zwanych cud�w w �yciu wielkiego awatara
Jezusa. Jednak on. syn Boga. wyjawi� wszystkim te wielkie
formu�y, kt�re, je�li poj�te i zastosowane, dawno temu
przemieni�yby nasz� planet� w raj doskona�o�ci.
* Obecno�� JAM JEST: Imi� Boua bnrmi JAM JEST. Jest rzeczy wa�n�,
by zauwa�y�, �e imi� to zosta�o objawione Moj�eszowi. Zob. Wj 3.14-15.
�Odpowiedzia� B�g Moj�eszowi: JAM JEST KT�RY JAM JEST. I
doda�: Tak powiesz, dzieciom Izraela: JAM JEST posta� mnie do was (...)
To imi� moje na wieki i to jest moje zawo�anie na najdalsze pokolenia."
Pr7vp.ll.
8 Tom I � Rozdzia� i
Do�� zatem o ludzkim bezsensie i ludzkiej kreacji!
Jak powiedzia�by Szekspir:
Porzu�my zatem star�.
Zwi�d�a, zaple�nia�a zmursza�o��
Tej bezkszta�tnej masy:
Naprz�d w wieczn� przestrze�
Nieograniczonego ducha -
Bytu takiej wolno�ci.
�e w ruchu wydaje si� odleg�y
Nawet od Rzeczywisto�ci
I rzutuje obraz
Wiecznej nadziei
Na najmniejszy klejnot czy kropelk� rosy
Spoczywaj�c� na dnie egzotycznego p�ka.
JAM JEST za wolno�ci� dla wszystkich.
Z mi�o�ci�.
ROZDZIA� 2
Cel waszego
alchemicznego eksperymentu
Pr�nia jest bezp�odn� energi�. Alchemik musi
rozwin�� w sobie poczucie warto�ci czasu i przestrzeni oraz
mo�liwo�� manipulowania obojgiem. Wolno�� zdobywa
si� drog� poszukiwa� i podboju, ale g��wnie dzi�ki podbojowi
sko�czonego ja. Prawdziwe opanowanie sko�czono�ci
nast�puje poprzez nieodpart� mi�o��, poprzez zniewalaj�ce,
niemal magnetyczne wo�anie duszy do jej Boskiego �r�d�a.
Jedynie tylko wielki przyp�yw kosmicznego �wiat�a
Boga mo�e uwolni� dusz� z wi���cych cieni ludzkiej
dzia�alno�ci. Przywo�ajcie zatem czysto�� celu, kt�ra
uczyni wasz tw�rczy projekt dobrym: bezlito�nie zakwestionujcie
niskie elementy, kt�re jak straszyd�a unosz� si�
nad rozpocz�tym dzie�em, by je zak��ci� i wypr�bowa�.
Nast�pnie cierpliwie rozwijajcie Bo�y wz�r - cel waszego
alchemicznego eksperymentu.
Prawdziwa nauka Ducha jest bardziej precyzyjna,
ni� ziemskie �rodki s� j� dot�d w stanie oceni�. Zatem poznajcie
swoje Ja jako ten bia�y kamie� lub eliksir, z kt�rego
wszystko co stworzycie, musi si� wywodzi� w spos�b
10 Tom I � Rozdzia� 2
uporz�dkowany. Je�eli kluczowe idee nie wywodz� si� z
waszego wn�trza, was alchemik�w, wtedy ca�e dzie�o jest
albo niefortunne, albo jest imitacj� dzie�a cudzego.
Tak wi�c. je�eli to Boga postanowili�cie na�ladowa�,
w�wczas prawdziwie mo�na o was powiedzie�:
�Dobrze uczynili�cie". Lecz je�li ludzk� pustot�, wtedy
niech wasza �wiadomo�� godna lito�ci b�dzie. Warto
poradzi� si� cz�owieczego Prawdziwego Ja, od kt�rego
bierze pocz�tek ka�dy bo�y zamys�, odno�nie tego, co
warto stworzy�. Tak wi�c prawdziwy alchemik rozpoczyna
sw�j eksperyment od rozmowy z samym sob�, w celu
dostrze�enia inspiruj�cych my�li promieniuj�cego umys�u
swego Stw�rcy.
To przez na�ladowanie miernych warto�ci i ni�szych
stan�w �wiadomo�ci, spo�ecze�stwo ukszta�towa�o wiele
b��dnych poj��. Aby wyprostowa� te poj�cia, wyku� uszlachetnion�
kultur� i nakre�li� ramy dobrego charakteru,
cz�owiek i spo�ecze�stwo musz� zwr�ci� si� ku wznios�ym
przyk�adom.
Niech ludzie, kt�rzy zamierzaj� praktykowa� alchemi�,
naucz� si� najpierw odzwierciedla� wielkie wzory
wszechwiek�w. kt�re niebo bra�y za przyk�ad i niech
nast�pnie naucz� si� wybiera� najlepsze cechy ich �ycia,
tak by alchemia mog�a by� u�yta zgodnie z jej boskim zamierzeniem,
jako najszlachetniejsza metoda osi�gania
natychmiastowej realizacji pragnie� serca.
Mocno podejrzewam, �e wielu spo�r�d moich
czytelnik�w, aczkolwiek nieliczni, je�li w og�le, z moich
najgorliwszych uczni�w, pragnie za wszelk� cen� od razu
Cel waszego alchemicznego eksperymentu 11
posi��� kamie� filozoficzny lub magiczne zdolno�ci, kt�re
na zawo�anie uczyni� z nich kombinacj� Alladyna i Midasa
zaprawion� szczypt� dobrotliwo�ci.
Niniejszym o�wiadczam tym, kt�rzy tak my�l�, �e
przekazuj�c nieprzebran� wiedz� odno�nie nauki alchemii
w tym dziewi�ciocz�ciowym studium, powa�nie obawiam
si�. �e je�li nie przyswoj� sobie sekret�w z pierwszych
lekcji z ca�kowit� pokor�, daj�c mnie jako instruktorowi
przywilej przygotowania tych nauk tak. jak B�g sobie tego
�yczy�, to mog� odkry� braki w swej wiedzy pod koniec
kursu. A nie b�dzie to win� ani nauki, ani nauczyciela!
Nie zamierzam d�ugo si� rozwodzi� na temat pustoty
ziemskiego �ycia, ale chcia�bym zaznaczy�, �e Braterstwo
ma nadziej�, i� przez opublikowanie tych nauk w obecnych
czasach, nasi uczniowie unikn� b��d�w niekt�rych wczesnych
alchemik�w, kt�rych wy��cznym celem wydawa�o
si� by� gromadzenie bogactw i zaszczyt�w oraz uzyskanie
umiej�tno�ci wytwarzania z uniwersalnej substancji energii
do przemiany metali nieszlachetnych w z�oto.
Niech wolno mi b�dzie spiesznie doda�, �e nie
wszyscy wcze�ni alchemicy ograniczali swe cele do chwilowych
zysk�w. Zaprawd�, wiele m�nych dusz zg��bia�o
alchemi� z tak� sam� czci�, z jak� poszukiwaliby �wi�tego
Graala widz�c w niej bosk� sztuk� i �r�d�o chrze�cija�skich
tajemnic, takich jak ta. kiedy Chrystus przemieni� wod� w
wino podczas uczty weselnej w Kanie Galilejskiej .
Pragniemy nada� nowe znaczenie pierwotnym poj�ciom
o alchemii i pragniemy, aby znaczenie, jakie uzyska�a
ona w szko�ach tajemnych, wysun�o j� na naczelne miej
12 Tom I � Rozdzia� 2
sce. Bo je�li ludzko�� ma odnie�� z alchemii pe�n� korzy��,
to zastosowania, jakie ta nauka obecnie znajduje, musz�
zosta� przet�umaczone na wy�szy wymiar.
Dop�ki ta duchowa nauka nie zostanie zastosowana
do uwolnienia jednostek i spo�ecze�stwa z codziennego
mozo�u, zam�tu i kompromisu z ciemnot� ludzkiej my�li -
co jest naszym pragnieniem - dop�ty cele. ku jakim B�g j�
przeznaczy�, nie zostan� spe�nione. My, kt�rzy pod��amy
za chwalebnym powo�aniem alchemika, stawiamy sobie
cel. aby wszyscy osi�gn�li pozycj�, z kt�rej mog� zar�wno
uczy� m�odzie� �wiata, jak i zachwala� jej podstawowe cele
�ycia, kt�re zaiste s� niepomiernie wi�ksze od chwilowych
przyjemno�ci, gdy� te ostatnie s� mniej przydatne boskiemu
alchemikowi ni� smoczek dla oseska.
Niech nikt nie my�li, �e skoro tyle czasu po�wi�cam
na wprowadzenie was w sedno tematu, to m�j wyw�d nie
odnosi si� do bezpo�rednich fakt�w. Dop�ki ka�dy z was
nie zrozumie, �e musi indywidualnie u�ywa� danego mu
przez Boga prawa stosowania mocy m�drze i z mi�o�ci�,
dop�ty nie uniknie zapl�tania si� w omamy w�asnej u�udy i
uzasadnie� rozumowych.
Boga jest planem, by ka�dy na ziemi d��y� do zrozumienia
siebie i swego przeznaczenia. Zarozumia�o�� zrodzona
z dumy intelektu wci�gn�a wielu gorliwych uczni�w,
a nawet grup� �wiatowych mistrz�w tej czy innej
nauki, w zasadzk� w�asnego dzie�a i w wielu wypadkach
nawet nie zauwa�yli, kiedy dali si� z�apa� w sid�a.
Zatem, je�li jaki� przedmiot jest tu w��czony, niech
nikt nie my�li, �e mo�e go pomin��, poniewa� zdaje mu si�.
Cel waszego alchemicznego eksperymentu 13
i� go ju� zna lub go wcze�niej rozwa�y�. Wiele klejnot�w
my�li umieszczam w najmniej oczekiwanych zdaniach,
kt�re mimo, �e napisane prostym j�zykiem i �atwo zrozumia�e,
mog� wymaga� wi�cej ni� tylko pilno�ci najdog��bniejszego
badania uczciwym sercem.
�wi�ty Piotr zada� pytanie: �A je�li sprawiedliwy z
trudem dojdzie do zbawienia, gdzie znajdzie si� bezbo�ny i
grzesznik?"" Wskazane jest, by przysz�y alchemik u�wiadomi�
sobie, �e jest to �cis�a i prawdziwa nauka, kt�rej
wyja�nienie niesie cz�owiekowi sam B�g. Celem jej jest
nauczy� rodzaj ludzki, jak uzyska� ka�dy �askawy dar i
cnot�, kt�re s� wymagane w �yciu do odnalezienia drogi
powrotnej do Domu Bo�ego serca.
Nie m�wi�, �e nie powinni�cie nauczy� si� materializowania
ka�dego pragnienia waszej istoty - ten aspekt
alchemii jest dla niekt�rych naj�atwiejszy ze wszystkich,
chocia� innym sprawia najwi�cej trudno�ci. Podkre�lam, �e
przeznaczenie tych �ycze� powinno by� przemy�lane
bardziej, ni� cudowna wiedza manifestowania ich z niewidzialnego
�wiata. Gdy� stworzenie godnego wzoru jest
niezwykle szlachetnym zamierzeniem, godnym Boga w
cz�owieku i ju� to mo�e wyzwoli� go. by spe�ni� swe
nie�miertelne przeznaczenie.
Nie szcz�dzili�my wysi�ku na dole i czekali�my w
g�rze, by dzieci tego �wiata zaprzesta�y grabie�y i �upiestwa
wojny, by kultywowa�y edukacj� upo�ledzonych,
wyrzek�y si� r�nic klasowych i zaofiarowa�y si� jak kr�lewskie
ksi���ta, skutecznie s�u�y� potrzebom ich zubo�a�ych,
jednak�e szlachetnie urodzonych krewnych. Obecnie
14 Tom I � Rozdzia� 2
jeste�my zdeterminowani, aby poszuka� wiernych po�r�d
wszystkich nacji i wzmocni� ich �rodkami, przy pomocy
kt�rych mog� pojedynczo wyzwoli� si� z na�o�onych przez
siebie okow�w czasu oraz uzyska� swe bezcenne dziedzictwo.
Oczywiste jest. �e to dziedzictwo nie jest ani
czasowe, ani przemijalne. Jednak s�u��c w Europie, aby
ul�y� ludziom w n�dzy i ustabilizowa� chaos tak tam rozpowszechniony,
rzeczywi�cie pos�ugiwa�em si� uniwersaln�
alchemi� do wytwarzania substancji, kt�ra, pomimo
�e czasowa w swej istocie, zaspokaja�a wiele ludzkich
potrzeb i by�a zar�wno pokrzepiaj�ca, jak i pomocna dla
�wiata i osobistego �ycia tych. kt�rym pomaga�em.
Nie widz� nic z�ego ani godnego pot�pienia w
mo�liwo�ci posiadania przez was boskiego �r�d�a dochodu
dla zaspokajania wszelkich waszych potrzeb. Jestem g��boko
przekonany, �e powinni�cie nieprzerwanie trwa� w
pokorze i wdzi�czno�ci, gdy B�g sk�ada w waszych r�kach
klucz do w�adzy nad si�ami natury.
I zn�w nie drugorz�dn� z �adnych my�li tu zawartych,
jest stal� potrzeba rozumienia uniwersalnego schematu
czy planu stworzenia, tak aby wszystko co zamierzacie
i czynicie, harmonizowa�o z wiecznym Prawem i
zasadami kosmicznymi.
Ufam, �e ani nie przestraszy�em, ani nie zniech�ci�em
�adnego z uczni�w alchemii od po�wi�cenia si� tym
cudownym, boskim studiom. Jest mi wi�c wolno kontynuowa�
teraz z wi�ksz� przyjemno�ci�,, gdy� spot�gowa�em
wiecznie manifestuj�c� si� zasad� nie�miertelnej
Cel waszego alchemicznego eksperymentu 15
Bo�ej inteligencji, kt�r� jedni zw� natchnieniem, a inni po
prostu umys�em Boga.
Jakkolwiek cecha ta nie by�aby nazwana, w jej
posiadaniu zawarta jest ca�o�� dziewi�ciu punkt�w Prawa.
Zatem mitujcie emanacj� boskiej m�dro�ci w niej zawart�,
kt�ra, jak sionce przedzieraj�ce si� przez li�cie drzew,
dotyka palcami �wiat�a wszystkiego, przez co przechodzi.
Gdy� tylko mi�uj�c mo�ecie prawdziwie posiada�.
JAM JEST zmartwychwstaniem i �yciem kosmicznego
celu w waszym wn�trzu.
W imi� Wolno�ci, pozostaj�
ROZDZIA� 3
�wi�ta nauka
Dziedzina indywidualnego przeznaczenia jest kontrolowana
przez wzajemne oddzia�ywanie wielu si� kosmicznych,
g��wnie dobrotliwych, ale w spo�ecze�stwie dnia
dzisiejszego, na skutek braku zrozumienia przez ludzi
zar�wno ziemskich, jak i niebia�skich cel�w, si�y te zosta�y
skierowane ku innym zastosowaniom, cz�sto chaotycznym
i niszczycielskim.
Pocz�tkowym za�o�eniem alchemii by�o wzbogacenie
celu istnienia jednostki przez udost�pnienie techniki
przemiany metali nieszlachetnych w z�oto, zasilaj�c tym
sposobem praktykanta, kt�rego wysi�ki uwie�czone zosta�y
powodzeniem. Pierwsi alchemicy byli ca�kowicie oddani
sprawie zg��bienia sekret�w tej nauki i by�a ona u�wi�cona
przez wsp�prac� ich umys��w z praca njk.
Alchemicy ci dokonywali pr�b pod presji) prze�ladowa�
prowadzonych przez �wczesne si�y reakcyjne i chwa�a
im i cze�� za wytrwa�o�� w poszukiwaniach. Tak wi�c
wnie�li oni i przekazali potomnym rezultaty swych wysi�k�w
dobrej woli, jako uznane osi�gni�cie naukowe i istotnej
wagi wiedz� filozoficzna, b�ogos�awi�c;) kultur� i
archiwa �wiata.
�wi�ta nauka 17
Powinno by� coraz bardziej jasne dla uczni�w tego
kursu, �e postanowi�em wprowadzi� do waszych umys��w
i uczu� nowe poj�cie wolno�ci. Zaprezentowane tu zdrowe
poj�cia musza wskaza� ca�emu waszemu jestestwu, �e
kluczem do alchemii, kt�ry musi poprzedza� przyswojenie
sobie wszystkich innych kluczy, jest opanowanie siebie
samego w mniejszym lub wi�kszym stopniu.
Klucz ten musi zosta� uznany za taki. gdy� samodoskonalenie
jest klucz