8427

Szczegóły
Tytuł 8427
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

8427 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 8427 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

8427 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Saint Germain Studium Alchemi Saint Germain jako Cudowny Cz�owiek Europy Cudowny Cz�owiek Europy -Czy b�dzie Pan tak uprzejmy powiedzie� mi - spyta�a hrabina de Geoffrin - czyjego ojciec by� w Wenecji oko�o roku 1710? - Nie, Pani - odpowiedzia� hrabia spokojnie - ojca straci�em znacznie wcze�niej: lecz to ja mieszka�em w Wenecji pod koniec ostatniego i na pocz�tku tego wieku; mia�em wtedy zaszczyt z�o�y� Pani wizyt�... -Wybaczy Pan, ale to niemo�liwe; Hrabia de St. Germain, kt�rego wtedy zna�am, mia� przynajmniej 45 lat, a Pan wygl�da najwy�ej na tyle teraz. - Madame - powiedzia� hrabia z u�miechem - Jestem bardzo stary. - Lecz w takim razie musia�by Pan mie� prawie 100 lat. - Nie jest to niemo�liwe - odpowiedzia� Saint Germain. By� Cudownym Cz�owiekiem Europy - to wiemy. Lecz czy by� zaginionym trzecim synem Ksi�cia Franciszka II Rakoczego, zdetronizowanego w�adcy W�gier? Czy te�, jako Wniebowst�piony Mistrz Saint Germain, zmaterializowa� swe cia�o, by stworzy� pozory, �e wywo x STUDIUM ALCHEMII dzi si� z kr�lewskiego domu W�gier? Jego narodziny, �mier� i prawdziwa to�samo�� owiane s� tajemnica. Lecz jedna rzecz jest pewna: byl bardzo widoczny na kr�lewskich dworach - i niewidoczny! Widziano jak �znikn��" opuszczaj�c prywatn� rezydencj� kr�la i kr�lowej w Wersalu. Bez w�tpienia jego wyczyny jako Hrabiego Saint Germain ozdobione s� wykrzyknikami w dziennikach XVIII-wiecznych prominent�w. W dworskich pami�tnikach Madame de Pompadour, ksi�cia Karola von Hessen-Kassel i Madame d"Adhemar wyst�puje jako /'homme eMmordinaire. Przedstawiany jest jako szczup�y, proporcjonalnie zbudowany m�czyzna �redniego wzrostu, o mi�ych rysach. Mia� fascynuj�ce oczy zniewalaj�ce ka�dego, kto spotka� jego wzrok. Nosi� diamenty na ka�dym palcu i na klamrach but�w. Nawet po pami�tnej konwersacji z hrabin� de Geoffrin w 1767 roku nie postarza� si�. , Madame d'Adhemar spotka�a go w roku 1789. �To byl on [...] Tak! Wygl�da� tak samo jak w roku 176(). podczas gdy moja twarz poorana by�a zmarszczkami i �ladami staro�ci". Wiecznie m�ody, tajemniczy cz�owiek. Wydaje si�, �e nic by�o niczego, czego nie m�g�by dokona�. By� podziwiany jako wielki filozof, dyplomata, naukowiec, uzdrowiciel, artysta i muzyk. Zna� histori� tak dobrze, �e wydawa�o si�, i� naprawd� bra� udzia� w wydarzeniach, o kt�rych opowiada�. Madame de Pompadour wspomina, �e �Czasem przytacza� historyjki z dworu Valois [dynastia panuj�ca we Francji w latach 1328-1589] lub o jeszcze Cudowny Cz�owiek Europy xi wcze�niejszych ksi���tach z tak precyzyjn� dok�adno�ci� w ka�dym szczeg�le, jak gdyby chcia� stworzy� z�udzenie, �e by� naocznym �wiadkiem wydarze�, kt�re relacjonowa�". Jego wiedza si�ga�a nie tylko w przesz�o��, ale r�wnie� obejmowa�a kul� ziemsk�. �Podr�owa� po ca�ym �wiecie - napisa�a de Pompadour - i kr�l z zainteresowaniem s�ucha� jego opowiada� o woja�ach po Azji i Afryce oraz dworach Rosji, Turcji i Austrii". W�ada� przynajmniej 12 j�zykami tak p�ynnie, �e gdziekolwiek si� pojawi�, brany byl za rodaka. Zna� francuski, niemiecki, angielski, w�oski, hiszpa�ski, portugalski, rosyjski i j�zyki wschodnie. Pewna hrabina na dworze Ludwika XV zanotowa�a, �e �Luminarze nauki i uczeni Wschodu potwierdzili wiedz� Hrabiego St.Germain [...] Ci pierwsi stwierdzili, �e jest on bardziej bieg�y w j�zykach Homera i Wergiliusza, ni� oni sami: z tymi drugimi rozmawia� w sanskrycie. po chi�sku i arabsku w laki spos�b, by pokaza� im, �e d�u�szy czas przebywa� w Azji". W 1755 roku byl z genera�em Clive w Indiach, gdzie, jak opowiada�, nauczy� si� ��czy� klejnoty. Na dworze szacha perskiego od 1737 do 1742 roku, Monsieur de Saint Germain zaprezentowa� swoje zdolno�ci w precypitacji i doskonaleniu kamieni szlachetnych, szczeg�lnie diament�w. Wspomnia� on Madame d'Adhemar, �e podr�owa� r�wnie� do Japonii. Nie�atwo powiedzie�, gdzie jeszcze byl. gdy� znika� i pojawia� si� niespodziewanie na terenie ca�ej Europy. A jednak by� jaki� cel we wszystkim, co ten xii STUDIUM ALCHEMII Cudowny Cz�owiek robi�. I jego cuda dalece przekracza�y mo�liwo�ci geniusza. Potrafi� uzdrawia� i stosowa� zio�a lecznicze. Niekt�rzy spekulowali, �e to w�a�nie stosowanie zi� w po��czeniu z niewyszukan� diet�, przed�u�a�o �ycie Saint Germaina. Ksi��e Karol von Hessen-Kassel pisat: �Dog��bnie zna� si� na zio�ach i ro�linach oraz odkry� lekarstwa, kt�rych systematycznie u�ywa� i kt�re przed�u�a�y jego �ycie i utrzymywa�y go w zdrowiu". Da� pewien eliksir Madame de Geoffrin, kt�ry sprawi�, �e, jak potwierdzaj� �wczesne zapiski, przez 25 lat wygl�da�a jak osoba 25-letnia. �y�a tak d�ugo, �e przylgn�� do niej przydomek starej, wiecznotrwa�ej hrabiny. Saint Germain przepisa� r�wnie� herbatk� zio�ow� armii rosyjskiej i zaofiarowa� si� wyleczy� Jacquesa de Casanow� z ostrej choroby w ci�gu trzech dni. Lecz ten awanturnik, kt�ry sam oszuka� wielu, odm�wi� przyj�cia lek�w nie ufaj�c nikomu, nawet najbardziej godnemu zaufania alchemikowi. Hrabia byl wirtuozem gry na pianinie i skrzypcach oraz znakomitym malarzem, poet� i rzemie�lnikiem. Gdziekolwiek si� pojawi�, witany by� jak uczony, m�� stanu i gaw�dziarz. Zak�ada� towarzystwa tajemne, by� dominuj�c� postaci� w�r�d R�okrzy�owc�w. Wolnomularzy i Templariuszy tamtego okresu oraz napisa� klasyczne dzie�o okultystyczne The Most Holy Trinosophia. w kt�rym pos�ugiwa� si� mieszank� j�zyk�w wsp�czesnych i staro�ytnych hieroglif�w. Monsieur de Saint Germain nigdy nie potwierdzi�, Cudo wny Cz�owiek Europy xiii ani nie zaprzeczy� niczemu, co m�wiono na jego temat. Lubi� odpowiada� u�miechem lub wymijaj�co. Jego alchemiczne umiej�tno�ci s�awi� Ludwik XV. kt�ry udost�pni� mu laboratorium i prywatny apartament na kr�lewskim dworze w Chambord. Biografowie podaj�, �e jego pokazy alchemiczne by�y zadziwiaj�c� demonstracj� cudotw�rczych mocy. Madame du Hausset. kt�ra by�a �emme de chambre Madame dc Pompadour, po�wi�ca wiele uwagi cudownym wyczynom Saint Germaina. W swych pami�tnikach notuje ona, �e w roku 1757 �Kr�l poleci�, by przyniesiono mu �redniej wielko�ci diament ze skaz�. Po zwa�eniu go Jego Wysoko�� powiedzia� do Hrabiego: �Warto�� tego diamentu w jego obecnym stanie ze skaz� wynosi 6 tysi�cy liwr�w. Bez skazy wart by�by przynajmniej 10 tysi�cy. Czy jest pan w stanie uczyni� co�. bym zyska� 4 tysi�ce liwr�w?� Saint Germain przyjrza� mu si� uwa�nie i odpowiedzia�: �Jest to mo�liwe do zrobienia. Przynios� go z powrotem za miesi�c�". �W wyznaczonym czasie Hrabia de St. Germain przyni�s� diament bez skazy i wr�czy� go Kr�lowi. Zawini�ty by� w p��tno z amiantu, kt�re kr�l usun��. Natychmiast rozkaza�, by zwa�ono diament i okaza�o si�. �e jest nieznacznie l�ejszy. Jego Wysoko�� posia� go wtedy do jubilera [...] nie m�wi�c mu nic o tym, co zasz�o. Jubiler ofiarowa� kr�lowi za niego 9600 liwr�w. Kr�l jednak�e odebra� diament z powrotem m�wi�c, �e zachowa go jako kuriozum". Na pewnym europejskim dworze ten XVIIl-wieczny xiv STUDIUM ALCHEMII Merlin poprosi� o kilka ko�ci jelenia i ga��zie drzewa. Wraz z tymi �sk�adnikami" pozosta� przez chwil� sam w przestronnej pa�acowej jadalni, a nast�pnie zaprosi� go�ci do jej wn�trza. Kiedy otworzono drzwi, wszyscy si� zdumieli: sala pokryta by�a lasem, w kt�rym wok� pokrytego bujnie ro�linno�ci� kredensu pas�y si� jelenie. Z r�wna �atwo�ci!} Saint Germain zrealizowa� marzenie alchemika - przemian� metali nieszlachetnych w z�oto. W roku 1763 ksi��� Karol Koblencki napisat w li�cie, �e Saint Germain dokona� �na moich oczach (...) transmutacji �elaza w metal tak pi�kny jak z�oto, a przynajmniej r�wny materia�owi u�ywanemu w z�otnictwie". Markiz de Valbelle opowiada�, �e widzia�, jak Saint Germain zmieni� srebrna monet� sze�ciofrankow� w z�oto. Casanowa opisa� podobny eksperyment, w kt�rym Saint Germain zmieni� dwunastosoldow� monet� w z�ota. Jednak�e pos�dzi� on mistrza o oszuka�cze zast�pienie jednej monety drugi}. Saint Germain skarci� go s�owami: �Ci, kt�rzy s� zdolni �ywi� w�tpliwo�ci co do mojej pracy, nie s� godni, by rozmawia� ze mn�", po czym raz na zawsze oddali� z uk�onem tego niedowiarka ze swego laboratorium. Hrabia byl nie tylko alchemikiem, ale i wschodnim adeptem zachowuj�cym si� jak jogin, medytuj�cym w pozycji kwiatu lotosu i zdolnym ujarzmia� zwierz�ta sil� swego ognistego ducha. Pewien holenderski wielbiciel. J. van Sypesteyn, napisa�: �Czasami popada� w trans, a kiedy powraca�. Cudowny Cz�owiek Europy xv m�wi�, �e gdy le�a� nieprzytomny, przebywa� w odleg�ych krajach; czasami znika� na d�u�ej, a potem nagle si� pojawia�. Dawa� wtedy do zrozumienia, �e by� w �wiecie pozagrobowym i rozmawia� ze zmar�ymi. Ponadto, szczyci� si�, �e potrafi oswaja� pszczo�y i sprawia�, �e w�e s�uchaj� muzyki". Mistrz nad mistrzami - nie byt szarlatanem. Ani te� wymys�em wyobra�ni. Wspominany jest w listach Fryderyka Wielkiego, Woltera. Horacego Walpole, Casanowy, a nawet pisze o nim �wczesna prasa - T�ie London Chronicie w czerwcu 1760 r., florencka Le notizie del Mondow lipcu 1770 r., a tak�e Gazette ofthe Nether/ands. Powierzano mu sekrety stanu kilku kraj�w, co dowodzi, �e cieszy� si� d�ugotrwa�ym zaufaniem tych, z kt�rymi mia� do czynienia na dworze. Ludwik XV, kt�ry jako jeden z pierwszych uprawia� tajn� dyplomacj�, wysy�a� hrabiego z misjami negocjacyjnymi. Archiwa francuskie zawieraj� dowody, �e angielscy, holenderscy i pruscy m�owie stanu �wczesnej doby uwa�ali hrabiego za autorytet w wielu dziedzinach. �Wydawa�o si�, �e jest lepiej poinformowany o sekretach ka�dego dworu ni� charge d'a/faires kr�la" - napisa�a Madame de Pompadour. Wollcr zauwa�y�, �e Saint Germain zna� tajemnice premier�w Anglii. Francji i Austrii. Cho� wielu podejrzewa�o, �e jest awanturnikiem i oszustem, jest jasne, �e pieni�dze nie by�y jego celem. Zawsze byl dobrze zabezpieczony a Madame de Pompadour dodaje, �e hrabia podarowa� kr�lowi pi�kne obrazy i xvi STUDIUM ALCHEMII rozdawa� �diamenty i kamienie szlachetne ze zdumiewaj�c� szczodro�ci�". Z pewno�ci�, nie by�o to zachowanie �owcy skarb�w. By� prawdziwym filantropem. Ksi��� Karol von Hessen-Kassel pisze, �e jest to ..przyjaciel ludzko�ci, pragn�cy pieni�dzy tylko po to. by da� je biednym, przyjacielski dla zwierz�t, o sercu pe�nym troski o szcz�cie innych". �Gdziekolwiek znano go osobi�cie, pozostawia� korzystne wra�enie i wspomnienie o wielu dobrych, a czasami i szlachetnych czynach. Pomaga� w sekrecie wielu biednym ojcom rodzin i niejednej instytucji charytatywnej" - pisze van Sypesteyn. W Studium alchemii Saint Germain wyja�nia, �e faktycznie precypitowa� dobra, by da� je ubogim. �S�u��c w Europie, aby ul�y� ludziom w n�dzy i ustabilizowa� chaos tak tam rozpowszechniony - pisze - rzeczywi�cie pos�ugiwa�em si� uniwersaln� alchemi� do wytwarzania substancji, kt�ra, pomimo �e czasowa w swej istocie, zaspokaja�a wiele ludzkich potrzeb". Lecz po c� ta ekstrawagancja na dworze? Czego chcia� dowie��? Pr�bowa� - pos�uguj�c si� dowcipem, humorem i sw� prorocz�, mistrzowsk� obecno�ci� - poruszy� wiek w obliczu nieuniknionego odej�cia starego porz�dku. Celem jego dzia�ania by�o ustanowienie Stan�w Zjednoczonych Europy - zanim wydarzenia krwawej Rewolucji Francuskiej nie pozostawi� nic. ani dobrego, ani z�ego, z kr�lewskich dom�w Europy. Innym celem Saint Germaina by�o przyspieszenie Cudowny Cz�owiek Europy xvii post�pu nauki i techniki, by wznie�� duchow� �wiadomo�� cz�owieka. Odgrywa� on tak�e czasem rol� �wi�tego patrona Rewolucji Przemys�owej. Ksi��� Karol Koblencki by� �wiadkiem rozwini�cia technik produkcji masowej. Mi�dzy innymi: wybielanie lnu. by przypomina� w�oski jedwab, farbowanie i przygotowywanie sk�r �kt�re przewy�sza�y wszystkie marokiny �wiata swym wy�mienitym barwnikiem: farbowanie jedwabiu z doskona�o�ci� dotychczas nieznan�; podobne farbowanie tkanin we�nianych: farbowanie drewna najja�niejszymi kolorami penetruj�cymi materi� [...] sporz�dzone z najzwyklejszych sk�adnik�w, i dzi�ki temu niedrogie". Wierzcie lub nie, ale Saint Germain zorganizowa� dla Ksi�cia Koblenckiego fabryk� kapeluszy! Rozpocz�� te� masow� produkcj� r�nych wynalazk�w, r�wnocze�nie b�d�c patronem innych technologicznych osi�gni��. �Jestem bardzo potrzebny w Konstantynopolu, a potem w Anglii -.powiedzia� pewnemu pami�tnikarzowi - by przygotowa� dwa wynalazki, kt�re b�dziecie mieli w nast�pnym wieku: poci�gi i statki parowe". Jego zamiarem by�o pom�c w podniesieniu poziomu klasy �redniej i przekonaniu monarchii o potrzebie bezbolesnego przej�cia w now� er�. Cho� osi�gn�� to pierwsze, to apatia klas rz�dz�cych i intrygi skorumpowanych doradc�w udaremni�y jego sukces na drugim polu. Monarchowie, cho� podziwiali jego cudowne dzie�a, nazywali je �interesuj�cymi". Zawsze ch�tni do zabawiania przez niego, nie�atwo poddawali si� impulsowi do dzia�a xviii STUDIUM ALCHEMII nia. Gdy przychodzi�o skorzysta� z jego rady, uprzejmie go ignorowali: za� ich ministrowie, kipi�c z zazdro�ci, nienawidzili go. Typowym przyk�adem jest nieudana tajna misja Ludwika XV. Pos�a� on Saint Germaina jako swego pos�a do Amsterdamu, by wynegocjowa� traktat pokojowy ko�cz�cy wojn� mi�dzy koalicj� francusko-austriack�, a Angli� i Prusami. Zbyt wcze�nie dowiedzia� si� o tym francuski ambasador w Amsterdamie i poczu� si� obra�ony, �e kr�l zamiast niego zatrudnia �nieznanego obcokrajowca". Poskar�y� si� ministrowi spraw zagranicznych, ksi�ciu de Choiseul. kt�ry natychmiast rozkaza� aresztowa� Saint Germaina. Ksi��� nie pragn�� pokoju, a przynajmniej nie w tym czasie, a szczeg�lnie nie takiego pokoju, za kt�ry nie m�g�by przypisa� sobie zas�ugi. Nast�pnego dnia Choiseul w obecno�ci kr�la i jego rady wyjawi� misj� i o�wiadczy�: �Jestem przekonany, �e nikt tutaj nie by�by na tyle zuchwa�y, by pragn�� negocjowa� traktat pokojowy bez wiedzy Ministra Spraw Zagranicznych Jego Kr�lewskiej Mo�ci!" Kr�l. jak zwykle, poszed� po linii najmniejszego oporu. Ani nie rzuci� wyzwania swojemu ministrowi, ani nie stan�� w obronie Saint Germaina i zachowa� milczenie co do swej roli w tej sprawie. Mimo, �e zdyskredytowany i nie wype�niwszy misji pokojowej, hrabia zdo�a� unikn�� aresztowania - mo�e dzi�ki ostrze�eniu kr�la, a mo�e. bardziej prawdopodobnie, dzi�ki w�asnemu przeczuciu. Podobnie by�o za czas�w Ludwika XVI. lecz tym Cudowny Cz�owiek Europy xix razem Saint Germain by� przygotowany. Najpierw uzyska� audiencj� u kr�lowej. Madame d'Adhemar by�a obecna podczas tego spotkania i opisa�a je. Ujawni� on Marii Antoninie dok�adne szczeg�y nadchodz�cych tragicznych wydarze� i b�aga� j�, by ostrzeg�a Ludwika. Powiedzia�: �Kilka lat up�ynie w z�udnym spokoju. Potem w r�nych cz�ciach kraju pojawi� si� ludzie ��dni zemsty, mocy. pieni�dzy. Zniszcz� wszystko na swej drodze [...] Wybuchnie wojna domowa z ca�ym jej okrucie�stwem. Rezultatem jej b�d� morderstwa, grabie�e i tu�aczka. Wtedy wszyscy b�d� �a�owa�, �e mnie nie pos�uchano". Powiedzia� kr�lowej, �e chce si� widzie� z kr�lem bez wiedzy Monsieur de Maurepasa, wypowiadaj�c si� o tym g��wnym doradcy kr�la: �On jest moim wrogiem. Ponadto zaliczam go do tych. kt�rzy przy�piesz� upadek kr�lestwa, nie z powodu z�o�liwo�ci, lecz z powodu nieudolno�ci". Oznajmiaj�c sw� gotowo�� oddania si� �ich Wysoko�ciom". Monsieur de Saint Germain opu�ci� kr�low�. Uda� si� do Pary�a z zamiarem wyjechania z kraju, powiedziawszy Madame d'Adhemar. �e wie. i� kr�l b�dzie rozmawia� z Maurepasem i �e on nie chce si� znale�� w lochach Bastylii, by musie� u�y� cudu. a�eby si� stamt�d wydosta�. Zaprotestowa�a, �e mo�e kr�l post�pi inaczej. Wtedy powiedzia�, �e wr�ci na czas. Maria Antonina pobieg�a prosto do kr�la, kt�ry potem wypytywa� Madame d'Adhemar o hrabiego m�wi�c, �e �powa�nie zaniepokoi� kr�low�". Oczywi�cie Ludwik poprosi� o rad� Maurepasa, kt�ry powiedzia� mu. �e Saint xx STUDIUM ALCHEMII Germain jest awanturnikiem, po czym ten dbaj�cy wy��cznie o swe interesy doradca niezw�ocznie uda� si� do rezydencji Madame d'Adh�mar. by zaaresztowa� Cudownego Cz�owieka. Saint Germaina nigdzie jednak nie by�o. Gdy tylko Maurepas zadeklarowa� sw� ch�� wsadzenia Saint Germaina do Bastylii, drzwi do jej pokoju si� otworzy�y i pojawi� si� w nich sam mistrz. Zbli�aj�c si� do Maurepasa, rzek�: .Panie hrabio de Maurepas, kr�l wezwa� pana licz�c na dobr� rad�, a pan my�li tylko o utrzymaniu w�asnej pozycji. Przeszkadzaj�c mi w widzeniu si� z kr�lem gubi pan monarchi�, poniewa� w chwili obecnej m�j czas dla Francji jest ograniczony i kiedy ten czas si� sko�czy, nikt mnie tu nie zobaczy przez trzy pokolenia. Powiedzia�em kr�lowej wszystko, co pozwolono mi jej powiedzie�; moje rewelacje dla kr�la by�yby bardziej kompletne; to godne ubolewania, �e staje pan pomi�dzy Jego Kr�lewsk� Mo�ci� a mn�. Nie b�d� mia� sobie nic do zarzucenia, kiedy przera�aj�'..;; anarchia zdewastuje ca�� Francj�. Nieszcz�� tych nic b�dzie dane panu zobaczy�, ale doprowadzenie do nich b�dzie wystarczaj�cym pana pomnikiem (...) Nie oczekuj ho�d�w od potomno�ci, �mieszny i �a�osny ministrze! Do��czysz do szeregu tych, kt�rzy doprowadzaj� do ruiny kr�lestwa"*. * Monsieur dc Maurepas zmar� w 1781 r.. siedem i p�l roku przed zburzeniem Bastylii. symbolicznym ko�cem uncien tv�ime. Historia zapami�ta�a go jako tego, kt�ry odr.idzit Ludwikowi XVI wprowadzenie reform mog�cych zapobiec Rewolucji i pozwoli� Francji unikn�� rz�d�w terroru, pozwalaj�c na bezbolcsnc przej�cie od monarchii do republiki. Cudowny Cz�owiek Europy xxi �M. de Saint Germain wypowiedziawszy to jednym tchem, odwr�ci! si� ku drzwiom i po zamkni�ciu ich, znikn��" - dodaje Madame d'Adhemar. �Wszelkie wysi�ki, by znale�� Hrabiego spe�z�y na niczym!" Wynika z tego m�dra, aczkolwiek bolesna lekcja: alchemik wysokiej klasy, nawet najpot�niejszy adept wiek�w, maj�cy najlepsze intencje i posiadaj�cy wiedz�, jak rozwi�za� globalne problemy, jak przyczyni� si� do wyniesienia i upadku narod�w, musi ust�pi� wobec wolnej woli �miertelnych. Mo�e radzi�, ale nie rozkazywa�, a kiedy go zignoruj�, zobowi�zany jest si� wycofa�. Monsieur de Saint Germain kontynuowa� pisanie list�w do kr�lowej ostrzegaj�c o nadchodz�cej katastrofie, lecz kiedy kryzys osi�gn�� punkt krytyczny, nie m�g� ju� nic zrobi�, by powstrzyma� rewolucj�, kt�ra ros�a w si�� od �mierci owego niezr�wnanego m�a stanu. Ludwika XIV. Kilka lat p�niej, pewnego poranka, tu� przed rozp�taniem si� nawa�nicy. Saint Germain spotka� si� ponownie z Madame d'Adhemar w kaplicy ko�cio�a Recollets w Pary�u. Przepowiedzia� zgub� kr�la i kr�lowej i stwierdzi�, �e jest za p�no, by ich uratowa�. Oto zapis tej rozmowy: �- Co powiedzia�em tobie i Kr�lowej? M. de Maurepas wszystko zaprzepa�ci, bo we wszystkim idzie na kompromis. By�em Kasandr� i zwiastunem z�a, a co teraz si� dzieje? - Ach! Hrabio, twa m�dro�� b�dzie bezu�yteczna. - Pani, ten kto sieje wiatr, ten zbiera burz�. Jezus powiedzia� tak w Ewangelii, mo�e nie przede mn�. xxii STUDIUM ALCHEMII niemniej jednak jego s�owa s� zapisane, a ludzie mogliby z nich wyci�gn�� korzy�ci. - Ponownie! - powiedzia�am pr�buj�c si� u�miecha�, lecz on nie odpowiadaj�c na m�j okrzyk ci�gn��: - Napi salem. �e nie mas� ju� nic zrobi� - r�ce nuun zwi�zane przez silniejszego cxle mnie. S� okresy, kiedy nie mo�na si� wycofa� i takie, kt�re On obwie�ci� i dekret zostanie wykonany. Ten cz;is obecnie nadchodzi. - Czy spotka si� pan z Kr�low�? - Nie, ona jest skazana. - Skazana! Na co? - Na �mier�! Tym razem nie mog�am powstrzyma� p�aczu. Wsta�am, odpechn�am Hrabiego r�kami i dr��cym g�osem powiedzia�am: - I pan te�! Panie, i pan tak�e! - Tak.ja-ja.jakCazotte. - Wie pan... - To. czego nawet pani nie podejrzewa. Prosz� wr�ci� do Pa�acu i ostrzec Kr�low�, by uwa�a�a na siebie, bo ten dzie� b�dzie dla niej fatalny. Knuj� spisek i planuj� morderstwo. - Nape�nia mnie pan przera�eniem, ale przecie� Hrabia d'Estaing z�o�y� obietnic�. - Ucieknie i ukryje si�. - A markiz de Lafayette... - Balon nadmuchany powietrzem! W�a�nie teraz namy�laj� si�. co z nim zrobi�: czy b�dzie narz�dziem, czy ofiar�. Do po�udniu wszystko si� zadecyduje. Cudowny Cz�owiek Europy xxiii - Monsieur - powiedzia�am - m�g�by pan �wiadczy� wielkie us�ugi naszym Monarchom, gdyby tylko pan m�g�. - A je�li nie mog�? . - Jak to? - Tak, a je�li nie mog�? Spodziewa�em si�, �e mnie nie pos�uchaj�. Czas wytchnienia nale�y do przesz�o�ci i wyrok Opatrzno�ci musi si� wype�ni�. - W prostych s�owach, panie, czego oni naprawd� chc�? - Ca�kowitej kl�ski Burbon�w. Wszystkich ich zdetronizuj�, a w czasie kr�tszym ni� sto lat Burbonowie stan� si� zwyk�ymi, prywatnymi obywatelami. - A Francja? - Kr�lestwo. Republika. Cesarstwo, kraj mieszanych rz�d�w, um�czona, rozdarta, wstrz�sana. Z r�k tyran�w przejdzie w r�ce ambitnych, lecz bezwarto�ciowych. B�dzie podzielona, rozcz�onkowana, poci�ta. Nie s� to pleonazmy. Nadchodz�ce czasy przynios� obalenie Cesarstwa. Duma b�dzie nadawa� i odbiera� godno�ci, nie na mocy cnoty, ale z pr�no�ci i przez pr�no�� powr�c� one do nich. Francuzi, jak dzieci bawi�ce si� w policjant�w i z�odziei, b�d� �onglowa� tytu�ami, zaszczytami, odznaczeniami. Wszystko b�dzie dla nich zabawk�, nawet wst�ga Gwardii Narodowej. Chciwi poch�on� finanse. Teraz deficyt wynosi oko�o 50 milion�w, w imi� czego wszcz�li rewolucj�. C�, za dyktatury tych filantrop�w, retor�w, krasom�wc�w d�ug pa�stwowy przekroczy kilka Usi�cy milion�w!" xxiv STUDIUM ALCHEMII Opu�ci� Madame cTAdhemar wypowiadaj�c te s�owa: �Opus7.czam was. by zaj�� si� swoimi sprawami. Udam si� do Szwecji. Wielka zbrodnia wisi tam w powietrzu: mam zamiar ja powstrzyma�. Jego Wysoko�� Gustaw III mnie interesuje -jest wart wi�cej, ni� jego s�awa."* Opuszczaj�c kapliczk� Cudowny Cz�owiek znikn��! Zaufany s�uga Madame d"Adhemar stoj�cy u drzwi ko�cio�a nie zauwa�y� nikogo. Ona sama. oszo�omiona s�owami Saint Germaina, pozosta�a w kaplicy i postanowi�a nie ostrzega� kr�lowej tego dnia, lecz poczeka� do ko�ca tygodnia. Lecz wtedy by�o ju� za p�no. Przepowiednia Saint Germaina sprawdzi�a si� ze zdumiewaj�ca dok�adno�ci�. Nast�pnym razem Madame d'Adhemar zobaczy�a go w Pa�acu Rewolucji 16 pa�dziernika 1793 roku w czasie �ci�cia Marii Antoniny. Mistrz by� z ni� do ko�ca, tak jak by� z ni� od pocz�tku, czuwaj�c nad ni� od chwili, gdy z Austrii przyby�a do Francji, by zosta� nieszcz�sn� kr�low� Francji**. *GusLiw III.mnnun.hu szwedzki, kt�rego rz�dy sa znane juko Szwedzkie O�wiecenie, wprowadzi� takie reformy, jak wolny handel i wolno�� prusy jednocze�nie wzmacniaj�c monarchi�. W atmosferze stworzonej przez wymierzony przeciw niemu spisek arystokracji, zosta) postrzelony i �miertelnie ranny w marcu 1792 roku. ** Maria Antonina, szesnaste i ostatnie dziecko �wi�tego Cesarza Rzymskiego Franciszka 1 i Marii Teresy, zosta�a po�lubiona Ludwikowi XVI w korzystnie zaaran�owanym ma��e�stwic miedzy Hupsburgumi i Burbonumi w 1770 r. Cudo wny Cz�o wiek Europy xxv Potem Saint Germain wspar� Napoleona w ostatniej pr�bie za�o�enia Stan�w Zjednoczonych Europy. Le petit Capom/skorzysta� z mocy Saint Germaina, lecz nie z jego rady. U�y� mocy dla w�asnych cel�w nie przestrzegaj�c zalece� Saint Germaina. Wtedy Mistrz wycofa� si�. jak zwyk� by� czyni�, co ambitnego i nieroztropnego Napoleona zaprowadzi�o ostatecznie pod Waterloo. Dla Saint Germaina by� to ju� koniec. Jego sposobno�� powstrzymania zap�aty nale�nej wiekowi min�a. Tak wi�c ..Mistyczny Wys�annik" opu�ci� Europ�. Od tego czasu, a� do jego powrotu w roku 1981, jedynym g�osem losu. kt�ry kontynent zechcia�by s�ucha� i na kt�ry zwa�a� - by�a Karma. Kiedy Napoleon by� jeszcze dzieckiem. Franc Graffer pami�ta, jak hrabia powiedzia�: ,.[...] Wszyscy powinni studiowa� w Piramidach, tak jak ja studiowa�em. Pod koniec tego wieku znikn� z Europy i udam si� w Himalaje. Odpoczn�. Musz� odpocz��. Dok�adnie za 85 lat ludzie zn�w mnie zobacz�. �egnajcie, kocham was"*. Odrzucenie Saint Germaina przez koronowane g�owy Europy zmusi�o go do usuni�cia si� ze �wiata widzialnego. A s�owa lamentacji Jezusa mog�yby by� jego w�asnymi: Jeruzalem. Jeruzalem! Ty zabijasz prorok�w i *Zob. I. Coopcr-Oaklcy. The Coimc dc St.Gcnmiin: The SOLKI ofKings (London: The Thcosophical Publishing House Limited. 1912). pp 1. 27- 29. 36-38.42.43.50-52.66-67. 72-73.87-91. 99. 144-45. Do nabycia za po�rednictwem Summit Univcrsity Press. xxvi STUDIUM ALCHEMII kamieniujesz tych, kt�rzy do ciebie s� pos�ani. Ile razy chcia�em zgromadzi� twoje dzieci, jak ptak swe piskl�ta zbiera pod skrzyd�a, a nie chcieli�cie". Jak sam powiedzia�: �Tak to zawsze jest z nami, prawdom�wnymi lud�mi. Oszu�ci s� mile witani, ale huzia na tego, kto przepowiada.co si� stanie!" W swym oddaniu sprawie wolno�ci na �wiecie Saint Germain pracowa� usilnie na wielu frontach. �Nie przyci�gn�wszy uwagi dworu francuskiego i innych koronowanych g��w Europy - powiedzia� za po�rednictwem XXwiecznego Wys�annika Marka L. Prophet - zaj��em si� doskonaleniem og�u ludzko�ci. Uzna�em, �e jest wielu takich, kt�rzy �akn�c i pragn�c sprawiedliwo�ci nape�nieni byliby my�lami o doskona�ej unii. my�lami inspiruj�cymi ich do zaw�adni�cia Nowym �wiatem i stworzenia unii suwerennych pa�stw. Jako dzieci� mego serca narodzi�y si� w ten spos�b Stany Zjednoczone, a Rewolucja Ameryka�ska by�a �rodkiem przejawienia wolno�ci w ca�ej jej chwale dla wszystkich, od Wschodu do Zachodu". Nawet przed katastrof� we Francji Saint Germain zaj�ty by� doskonaleniem formuj�cej si� unii Trzynastu Kolonii. Zgodnie z tradycj�, 4 lipca 1776 roku, zainspirowa� jednego z sygnatariuszy Deklaracji Niepodleg�o�ci wznios�ym przem�wieniem, ponaglaj�c patriot�w s�owami: �Podpiszcie ten dokument!" W czasie spotkania w Cambridge, Massachusetts, on. �tajemniczy, stary profesor", zaproponowa� wz�r flagi Stan�w Zjednoczonych. W czasie Rewolucji by� patronem genera�a Jerzego Waszyngtona, a kiedy nadszed� czas. Cudowny Cz�owiek Europy xxvii nama�ci� tego Mistrza Masona jako pierwszego Prezydenta Stan�w Zjednoczonych Ameryki. Zgodnie z obietnic� Saint Germain pojawi� si� ponownie w drugiej po�owie XIX-wieku. by pom�c Mistrzom M. (El Morya). K.H. (Kuthumi) i Serapisowi Beyowi w za�o�eniu Towarzystwa Teozoficznego. W latach 1930-tych Saint Germain skontaktowa� si� z Guyem i Edn� Ballard i podda� ich pr�bom i inicjacjom oraz przekaza� im objawienia, kt�re opisali w ksi��kach Unveilcd Myste�es. The Magie Pnesence oraz / AM Discouises. W roku 1958 Wniebowst�piony Mistrz El Morya w imieniu Saint Germaina za�o�y� w Waszyngtonie, za po�rednictwem Marka L. Prophet, The Summit Lighthouse, by kontynuowa� publikowanie Nauk Wniebowst�pionych Mistrz�w i utrzymywa� cotygodniowy kontakt ze swymi uczniami na ca�ym �wiecie poprzez listy zwane Per�ami M�dm�ci. Nast�pnie, pod egid� The Summit Lighthouse Saint Germain za�o�y� Bractwo Stra�nik�w P�omienia obja�niaj�c prawo kosmiczne tym. kt�rzy pragn� wraz z nim strzec P�omienia �ycia na rzecz ludzko�ci. Siudies in Alchemy podyktowa� w roku 1962. lntemiediate Sludies in Alchemy. pojawi�y si� w 1971) roku. The Trilogy on the Threefold Fhme of Life przekazana zosta�a przez Mistrza jako ��cznik mi�dzy tymi dwiema ksi��kami. W The Alchemy ofthc Word Saint Germain przedstawia nauki przekazane w ci�gu ostatnich 25 lat wprost do naszych dusz, drog� mistycznego objawienia. xxviii STUDIUM ALCHEMII Saint Germain, jak sam przyznaje, nigdy nie zaprzesta� swych zakulisowych dzia�a�, by skontaktowa� si� z duszami �wiat�o�ci nie tylko w Europie i Ameryce, ale i na ca�ym �wiecie. Nieustannie stara si� zapobiec III wojnie �wiatowej, katastrofie nuklearnej, z�owieszczym przepowiedniom Nostradamusa. tragicznym przepowiedniom fatimskim i mn�stwu innych nieszcz�� gro��cych narodom �wiata, co przywodzi na my�l Jezusow� wizj� tych czas�w ostatnich, opisan� w Ewangeliach i Ksi�dze Apokalipsy. Przyw�dcy i kr�lowie, mocni i s�abej woli zignorowali tego alchemika �wi�tego ognia pnrexcellence. Jednak�e stra�nicy p�omienia wolno�ci stoj� z pe�nym oddaniem przy tym �wiatowym rzeczniku wolno�ci. W pewnym momencie swej s�u�by, utraciwszy wiar� w klasy rz�dz�ce i ich zdolno�� zmienienia biegu historii, us�yszano, jak Saint Germain zawo�a�: �Gdybym tylko mia� dziesi�� tysi�cy sprz�taczek, kt�re wiernie odda�yby si� sprawie! Z nimi poka�� wam jak z pomoc� Boskiej Prawdy zmieni� �wiat ". I tak si� sta�o... Dzi�ki zwyk�ym ludziom, kt�rych kocha� zar�wno B�g, jak i Abraham Lincoln, misja Saint Germaina niesienia ziemi indywidualnej wolno�ci, pokoju i o�wiecenia trwa nadal niepowstrzymana i nie ma ona precedensu w historii ludzko�ci. Jest to jego misja i ruch o zasi�gu �wiatowym. Sam mistrz nazywa ten ruch Nadchodz�c� Rewolucj� w Wy�szej �wiadomo�ci! Ka�dy mi�o�nik wolno�ci na ziemi, ka�dy duch o�ywiony p�omieniem wolno�ci zas�uguje na to. by zna� jego Cudowny Cz�owiek Europy xxix imi�. by skontaktowa� si� z jego sercem, by studiowa� jego pisma i wspiera� jego spraw� - kt�ra jest spraw� wszystkich ludzi na �wiecie. Temu celowi s�u�y ksi��ka, Saint Germain: O alchemii, udost�pniona �wiatu z najwi�ksz� rado�ci� w .�wi�to Dzi�kczynienia 1985 roku. Chwa�a niech b�dzie Bogu, kt�ry pos�a� umi�owanego Saint Germaina, by w imi� Jezusa przyni�s� wolno�� naszym zniewolonym sercom! ) L*J 28 listopada 1985 r. The Royal Teton Ranch �Gdzie jest moje serce" Montana, USA ELIZABHTH CLARE PROPHET MARK L. PROPHET Wewn�trzne znaczenie alchemii, to po prostu wszechkompozycja, oznaczaj�ca stosunek ca�o�ci do cz�ci, kt�re si� na ni� sk�adaj�. Tak wi�c alchemia, je�li odpowiednio poj�ta, zajmuje si� �wiadom� zdolno�ci� kontroli mutacji i transmutacji w obr�bie Materii i energii, a nawet w obr�bie samego �ycia. Jest to nauka mistyka i atut cz�owieka samozrea/ izowanego, kt�ry poszukuj�c, osi�gn�� jedno�� z Bogiem i got�w jest odegra� sw� rol�. SAINT GERMAIN Tom I Studium alchemii Nauka o samoprzemianie Saint Germain ROZDZIA� 1 Prawo przeniesienia energii Niejeden ju� widzia�em cudny ranku p�k. Co muska� okiem w�adcy szczyty skat. Ca�uj�c twarz� z�ot� ziele� ��k Alchemi� niebios w jasne strugi z�oto s�a�. SZEKSPIR, SONET XXXIII Dwa tysi�ce lat temu Chrystus st�paj�c po wodach Morza Galilejskiego zademonstrowa� naturalne prawo lewitacji dzia�aj�ce w energetycznym obr�bie kohezji, adhezji i magnetyzmu - zasad, kt�re umo�liwiaj� lot orbitalny. Atomy �wiat�a stanowi�ce cia�o Chrystusa na ��danie wch�on�y dodatkow� ilo�� promieni kosmicznych i substancji duchowej, kt�rych pokrewie�stwo z fizycznym �wiat�em uczyni�o ca�e jego cia�o lekkim, umo�liwiaj�c mu chodzenie po morzu z r�wn� �atwo�ci� jak po suchym l�dzie. Cia�o jego by�o promieniem �wiat�a ja�niej�cym nad wodami. Najbardziej osza�amiaj�ca by�a zdolno�� przeniesienia tej w�adzy nad energi� na Piotra, dzi�ki sile Piotrowej wizji Chrystusa w promiennym, ja�niej�cym przejawieniu. Piotr jednak odrywaj�c chwilowo wzrok od Chrystusa dosta� si� w wibracje ludzkiego strachu i wir. co natychmiast zag�ci�o jego cia�o, w wyniku czego zacz�� ton�� w wodach szalej�cego morza. Dodaj�ca otuchy r�ka Chrystusa, wyci�gni�ta w poczuciu czystej mi�o�ci, przywr�ci�a wi� alchemiczn�, a przep�yw duchowej energii przez ni�. na powr�t uni�s� Piotra ku bezpiecze�stwu. Nast�pny przyk�ad Mistrza Jezusa uwalniaj�cego 4 Tom I � Rozdzia� 1 przep�yw energii - jak w przypadku niewiasty, kt�ra dotkn�a r�bka jego szaty bez jego wiedzy - wskazuje na bezosobowi} mi�o�� Boga, kt�ry odpowiada bez r�nicy na wo�anie wiary p�yn�ce ze strony jakiegokolwiek stworzenia, kt�re tak cudownie i nieskalanie ukszta�towa� w najg��bszej nadziei ca�kowitej kosmicznej wolno�ci dla wszystkich. Oba te przyk�ady odnosz� si� do aspekt�w Wielkiego Prawa Kosmicznego, kt�re nie s� powszechnie znane, cho� stale dyskutowane lub rozwa�ane w grupach religijnych. Prawo przeniesienia energii jest zasadnicze w nauce alchemii, gdy� bez niego nie jest mo�liwe �stworzenie" Materii. To prawo oznajmia, �e nic nie mo�e stworzy� czego�. Rzetelna znajomo�� bezosobowego prawa przeniesienia energii jest tak�e niezb�dna do poprawnego zrozumienia Wielkiego Prawa. Gdy� udowadnia ono. �e B�g. kt�ry sprawia, �e s�o�ce �wieci zar�wno nad sprawiedliwymi. jak i niesprawiedliwymi'.objawia si� przez jednych i drugich. Jezus potwierdzi� podczas swej palesty�skiej misji, �e �kr�lestwo niebieskie doznaje gwa�tu i gwa�townicy zdobywaj� je si��"". Nale�y zda� sobie zatem spraw�, �e mo�na wyrwa� Bogu niekt�re sekrety rz�dzenia si�ami natury i panowania nad Materi�, nawet gdy jednostka i motyw nie s� ca�kow icie czyste. Ale niech nikt nie my�li, �e kto tak post�puje, uniknie odpowiedzialno�ci, poniewa� musi si� on ca�kowicie rozliczy� z ka�dego u�ycia czy nadu�ycia energii w obr�bie swego �wiata. Pra wo przeniesienia energii 5 Zaczynam wprowadzenie do alchemii w tonie ostrze�enia i otrze�wiaj�cego wyja�nienia nie, aby kogokolwiek przestraszy�: raczej chodzi o ch�� wpojenia we wszystkich czytelnik�w g��bokiej i trwa�ej czci dla Boga - jedynego dozwolonego w naszych oktawach l�ku. Tak naprawd� to �wi�ta boja�� budzi we wszystkich, kt�rzy kochaj� Wielkie Prawo Mi�o�ci najwi�kszy szacunek i uwielbienie dla m�dro�ci, kt�ra tak trwo�nie i cudownie uczyni�a wszelkie stworzenie na obraz nieustraszonej wolno�ci. Wszyscy, kt�rzy nadu�ywaj� mocy wszech�wiata dla egoistycznych cel�w, wcze�niej czy p�niej odkrywaj�, �e musz� zrezygnowa� z tak nieprawnie uzyskanych korzy�ci, a kara. jak� p�ac�, jest zaiste przera�aj�ca. Rodzajowi ludzkiemu wydaje si�. �e najwy�szym zastosowaniem �aski nieba jest stworzenie pokarmu dla nakarmienia biednych, uzdrowienie dotkni�ciem uschni�tej r�ki. wskrzeszenie umar�ych i nawet wbrew naturalnemu prawu, przy pomocy magii alchemii, czynienie cud�w i niesko�czonych dziw�w. Niech mi wolno b�dzie sta� si� szermierzem Ducha wolno�ci, kt�ry pozwala cz�owiekowi, stworzonemu na nie�miertelny, mi�uj�cy i Bosko wolny obraz swego Stw�rcy, czyni� te i wiele innych rzeczy dla dobra spo�ecze�stwa i ku szcz�ciu jego dobroczy�c�w. A ponad wszystko, niech mi wolno b�dzie s�awi� poprawne zastosowanie b�ogos�awionej, boskiej nauki duchowej alchemii. Dawny alchemik zawsze by� barwn� postaci� - nawet dla swych wsp�czesnych. Czas jednak poz�oci� jego 6 Tom I � Rozdzia� 1 wizerunek chwa�� o wiele wi�ksz�, ni� posiada� on kiedykolwiek wcze�niej i tak jest zawsze, gdy zbli�amy si� do aspekt�w tajemnicy. Tymczasem, to w prostych urokach �ycia ludzie znajd� sw� wolno��, aczkolwiek bardziej skomplikowane aspekty s� kolejnymi przejawami praw �ycia, kt�re wzbogaci dobrobyt tej ziemi i jej wszystkich ludzi, zaprz�gaj�c ca�e ich dobro w s�u�b� najpi�kniejszego �wiata wolno�ci, �wiata przechodz�cego wszelkie poj�cie, nawet poj�cie umys�u Nowoatlantyjczyka! Na razie tyle odno�nie spo�ecze�stwa �wiata. Rozpatrzmy teraz jednostk� i jej rol� w u�yciu alchemii. Wewn�trzne znaczenie alchemii, to po prostu wszechkompozycja, oznaczaj�ca stosunek ca�o�ci stworzenia do cz�ci, kt�re si� na ni� sk�adaj�. Tak wi�c alchemia, je�li odpowiednio poj�ta, zajmuje si� �wiadom� zdolno�ci� kontroli mutacji i transmutacji w obr�bie Materii i energii, a nawet w obr�bie samego �ycia. Jest to nauka mistyka i atut cz�owieka samozrealizowanego. kt�ry poszukuj�c, osi�gn�� jedno�� z Bogiem i got�w jest odegra� sw� rol�. Od lat ludzko�� usi�owa�a przyda� mi splendoru przez zwodniczo�� odleg�o�ci w czasie i przestrzeni, co zawsze dodaje fascynacji spojrzeniu na spraw�. Nie sprzedaj� si� bez pokrycia jako dzie�o Ojca, lecz wraz z umi�owanym Jezusem i innymi spo�r�d wielkich Mistrz�w naszego Braterstwa szczeg�lnie pragn�, aby ka�dy cz�owiek zyska� nale�ne mu miejsce i poprawne zrozumienie, jak panowa� we wszech�wiecie i jego w�asnym �wiecie i sprawach. Prawo przeniesienia energii 7 Niech ka�dy kto rozpoczyna te studia uczyni to w poczuciu, �e wypowiadam si� tu w pewnym celu, a celem tym jest uczynienie ka�dego z was alchemikiem w najprawdziwszym s�owa tego znaczeniu. Oznacza to, �e musicie zaznajomi� si� wewn�trznie z wszechchemi� Boga i /. tym, jak ka�da faseta stworzenia przejawia si� w Materii, w waszej �wiadomo�ci i codziennym �yciu. By uczyni� to w�a�ciwie, trzeba b�dzie medytowa� i czyta� te lekcje wiele razy na nowo, wzywaj�c mnie i wasze Boskie Ja, wasz� Obecno�� JAM JEST*, o o�wiecenie jakiejkolwiek sprawy, nie od razu dla was jasnej. Kiedy duchowy tytu� Alchemika �wi�tego Ognia zostaje wam nadany wewn�trznie przez wasze Chrystusowe Ja, natychmiast stajecie si� kandydatem do zewn�trznego dworu Wielkiego Bia�ego Braterstwa. Ju� sam ten czynnik stanowi wielki bodziec, by�cie uzyskali bieg�o�� w prawdziwej alchemii duchowej. Zawsze by�o b��dem ludzkiej my�li zaprzeczanie istnieniu tak zwanych cud�w w �yciu wielkiego awatara Jezusa. Jednak on. syn Boga. wyjawi� wszystkim te wielkie formu�y, kt�re, je�li poj�te i zastosowane, dawno temu przemieni�yby nasz� planet� w raj doskona�o�ci. * Obecno�� JAM JEST: Imi� Boua bnrmi JAM JEST. Jest rzeczy wa�n�, by zauwa�y�, �e imi� to zosta�o objawione Moj�eszowi. Zob. Wj 3.14-15. �Odpowiedzia� B�g Moj�eszowi: JAM JEST KT�RY JAM JEST. I doda�: Tak powiesz, dzieciom Izraela: JAM JEST posta� mnie do was (...) To imi� moje na wieki i to jest moje zawo�anie na najdalsze pokolenia." Pr7vp.ll. 8 Tom I � Rozdzia� i Do�� zatem o ludzkim bezsensie i ludzkiej kreacji! Jak powiedzia�by Szekspir: Porzu�my zatem star�. Zwi�d�a, zaple�nia�a zmursza�o�� Tej bezkszta�tnej masy: Naprz�d w wieczn� przestrze� Nieograniczonego ducha - Bytu takiej wolno�ci. �e w ruchu wydaje si� odleg�y Nawet od Rzeczywisto�ci I rzutuje obraz Wiecznej nadziei Na najmniejszy klejnot czy kropelk� rosy Spoczywaj�c� na dnie egzotycznego p�ka. JAM JEST za wolno�ci� dla wszystkich. Z mi�o�ci�. ROZDZIA� 2 Cel waszego alchemicznego eksperymentu Pr�nia jest bezp�odn� energi�. Alchemik musi rozwin�� w sobie poczucie warto�ci czasu i przestrzeni oraz mo�liwo�� manipulowania obojgiem. Wolno�� zdobywa si� drog� poszukiwa� i podboju, ale g��wnie dzi�ki podbojowi sko�czonego ja. Prawdziwe opanowanie sko�czono�ci nast�puje poprzez nieodpart� mi�o��, poprzez zniewalaj�ce, niemal magnetyczne wo�anie duszy do jej Boskiego �r�d�a. Jedynie tylko wielki przyp�yw kosmicznego �wiat�a Boga mo�e uwolni� dusz� z wi���cych cieni ludzkiej dzia�alno�ci. Przywo�ajcie zatem czysto�� celu, kt�ra uczyni wasz tw�rczy projekt dobrym: bezlito�nie zakwestionujcie niskie elementy, kt�re jak straszyd�a unosz� si� nad rozpocz�tym dzie�em, by je zak��ci� i wypr�bowa�. Nast�pnie cierpliwie rozwijajcie Bo�y wz�r - cel waszego alchemicznego eksperymentu. Prawdziwa nauka Ducha jest bardziej precyzyjna, ni� ziemskie �rodki s� j� dot�d w stanie oceni�. Zatem poznajcie swoje Ja jako ten bia�y kamie� lub eliksir, z kt�rego wszystko co stworzycie, musi si� wywodzi� w spos�b 10 Tom I � Rozdzia� 2 uporz�dkowany. Je�eli kluczowe idee nie wywodz� si� z waszego wn�trza, was alchemik�w, wtedy ca�e dzie�o jest albo niefortunne, albo jest imitacj� dzie�a cudzego. Tak wi�c. je�eli to Boga postanowili�cie na�ladowa�, w�wczas prawdziwie mo�na o was powiedzie�: �Dobrze uczynili�cie". Lecz je�li ludzk� pustot�, wtedy niech wasza �wiadomo�� godna lito�ci b�dzie. Warto poradzi� si� cz�owieczego Prawdziwego Ja, od kt�rego bierze pocz�tek ka�dy bo�y zamys�, odno�nie tego, co warto stworzy�. Tak wi�c prawdziwy alchemik rozpoczyna sw�j eksperyment od rozmowy z samym sob�, w celu dostrze�enia inspiruj�cych my�li promieniuj�cego umys�u swego Stw�rcy. To przez na�ladowanie miernych warto�ci i ni�szych stan�w �wiadomo�ci, spo�ecze�stwo ukszta�towa�o wiele b��dnych poj��. Aby wyprostowa� te poj�cia, wyku� uszlachetnion� kultur� i nakre�li� ramy dobrego charakteru, cz�owiek i spo�ecze�stwo musz� zwr�ci� si� ku wznios�ym przyk�adom. Niech ludzie, kt�rzy zamierzaj� praktykowa� alchemi�, naucz� si� najpierw odzwierciedla� wielkie wzory wszechwiek�w. kt�re niebo bra�y za przyk�ad i niech nast�pnie naucz� si� wybiera� najlepsze cechy ich �ycia, tak by alchemia mog�a by� u�yta zgodnie z jej boskim zamierzeniem, jako najszlachetniejsza metoda osi�gania natychmiastowej realizacji pragnie� serca. Mocno podejrzewam, �e wielu spo�r�d moich czytelnik�w, aczkolwiek nieliczni, je�li w og�le, z moich najgorliwszych uczni�w, pragnie za wszelk� cen� od razu Cel waszego alchemicznego eksperymentu 11 posi��� kamie� filozoficzny lub magiczne zdolno�ci, kt�re na zawo�anie uczyni� z nich kombinacj� Alladyna i Midasa zaprawion� szczypt� dobrotliwo�ci. Niniejszym o�wiadczam tym, kt�rzy tak my�l�, �e przekazuj�c nieprzebran� wiedz� odno�nie nauki alchemii w tym dziewi�ciocz�ciowym studium, powa�nie obawiam si�. �e je�li nie przyswoj� sobie sekret�w z pierwszych lekcji z ca�kowit� pokor�, daj�c mnie jako instruktorowi przywilej przygotowania tych nauk tak. jak B�g sobie tego �yczy�, to mog� odkry� braki w swej wiedzy pod koniec kursu. A nie b�dzie to win� ani nauki, ani nauczyciela! Nie zamierzam d�ugo si� rozwodzi� na temat pustoty ziemskiego �ycia, ale chcia�bym zaznaczy�, �e Braterstwo ma nadziej�, i� przez opublikowanie tych nauk w obecnych czasach, nasi uczniowie unikn� b��d�w niekt�rych wczesnych alchemik�w, kt�rych wy��cznym celem wydawa�o si� by� gromadzenie bogactw i zaszczyt�w oraz uzyskanie umiej�tno�ci wytwarzania z uniwersalnej substancji energii do przemiany metali nieszlachetnych w z�oto. Niech wolno mi b�dzie spiesznie doda�, �e nie wszyscy wcze�ni alchemicy ograniczali swe cele do chwilowych zysk�w. Zaprawd�, wiele m�nych dusz zg��bia�o alchemi� z tak� sam� czci�, z jak� poszukiwaliby �wi�tego Graala widz�c w niej bosk� sztuk� i �r�d�o chrze�cija�skich tajemnic, takich jak ta. kiedy Chrystus przemieni� wod� w wino podczas uczty weselnej w Kanie Galilejskiej . Pragniemy nada� nowe znaczenie pierwotnym poj�ciom o alchemii i pragniemy, aby znaczenie, jakie uzyska�a ona w szko�ach tajemnych, wysun�o j� na naczelne miej 12 Tom I � Rozdzia� 2 sce. Bo je�li ludzko�� ma odnie�� z alchemii pe�n� korzy��, to zastosowania, jakie ta nauka obecnie znajduje, musz� zosta� przet�umaczone na wy�szy wymiar. Dop�ki ta duchowa nauka nie zostanie zastosowana do uwolnienia jednostek i spo�ecze�stwa z codziennego mozo�u, zam�tu i kompromisu z ciemnot� ludzkiej my�li - co jest naszym pragnieniem - dop�ty cele. ku jakim B�g j� przeznaczy�, nie zostan� spe�nione. My, kt�rzy pod��amy za chwalebnym powo�aniem alchemika, stawiamy sobie cel. aby wszyscy osi�gn�li pozycj�, z kt�rej mog� zar�wno uczy� m�odzie� �wiata, jak i zachwala� jej podstawowe cele �ycia, kt�re zaiste s� niepomiernie wi�ksze od chwilowych przyjemno�ci, gdy� te ostatnie s� mniej przydatne boskiemu alchemikowi ni� smoczek dla oseska. Niech nikt nie my�li, �e skoro tyle czasu po�wi�cam na wprowadzenie was w sedno tematu, to m�j wyw�d nie odnosi si� do bezpo�rednich fakt�w. Dop�ki ka�dy z was nie zrozumie, �e musi indywidualnie u�ywa� danego mu przez Boga prawa stosowania mocy m�drze i z mi�o�ci�, dop�ty nie uniknie zapl�tania si� w omamy w�asnej u�udy i uzasadnie� rozumowych. Boga jest planem, by ka�dy na ziemi d��y� do zrozumienia siebie i swego przeznaczenia. Zarozumia�o�� zrodzona z dumy intelektu wci�gn�a wielu gorliwych uczni�w, a nawet grup� �wiatowych mistrz�w tej czy innej nauki, w zasadzk� w�asnego dzie�a i w wielu wypadkach nawet nie zauwa�yli, kiedy dali si� z�apa� w sid�a. Zatem, je�li jaki� przedmiot jest tu w��czony, niech nikt nie my�li, �e mo�e go pomin��, poniewa� zdaje mu si�. Cel waszego alchemicznego eksperymentu 13 i� go ju� zna lub go wcze�niej rozwa�y�. Wiele klejnot�w my�li umieszczam w najmniej oczekiwanych zdaniach, kt�re mimo, �e napisane prostym j�zykiem i �atwo zrozumia�e, mog� wymaga� wi�cej ni� tylko pilno�ci najdog��bniejszego badania uczciwym sercem. �wi�ty Piotr zada� pytanie: �A je�li sprawiedliwy z trudem dojdzie do zbawienia, gdzie znajdzie si� bezbo�ny i grzesznik?"" Wskazane jest, by przysz�y alchemik u�wiadomi� sobie, �e jest to �cis�a i prawdziwa nauka, kt�rej wyja�nienie niesie cz�owiekowi sam B�g. Celem jej jest nauczy� rodzaj ludzki, jak uzyska� ka�dy �askawy dar i cnot�, kt�re s� wymagane w �yciu do odnalezienia drogi powrotnej do Domu Bo�ego serca. Nie m�wi�, �e nie powinni�cie nauczy� si� materializowania ka�dego pragnienia waszej istoty - ten aspekt alchemii jest dla niekt�rych naj�atwiejszy ze wszystkich, chocia� innym sprawia najwi�cej trudno�ci. Podkre�lam, �e przeznaczenie tych �ycze� powinno by� przemy�lane bardziej, ni� cudowna wiedza manifestowania ich z niewidzialnego �wiata. Gdy� stworzenie godnego wzoru jest niezwykle szlachetnym zamierzeniem, godnym Boga w cz�owieku i ju� to mo�e wyzwoli� go. by spe�ni� swe nie�miertelne przeznaczenie. Nie szcz�dzili�my wysi�ku na dole i czekali�my w g�rze, by dzieci tego �wiata zaprzesta�y grabie�y i �upiestwa wojny, by kultywowa�y edukacj� upo�ledzonych, wyrzek�y si� r�nic klasowych i zaofiarowa�y si� jak kr�lewskie ksi���ta, skutecznie s�u�y� potrzebom ich zubo�a�ych, jednak�e szlachetnie urodzonych krewnych. Obecnie 14 Tom I � Rozdzia� 2 jeste�my zdeterminowani, aby poszuka� wiernych po�r�d wszystkich nacji i wzmocni� ich �rodkami, przy pomocy kt�rych mog� pojedynczo wyzwoli� si� z na�o�onych przez siebie okow�w czasu oraz uzyska� swe bezcenne dziedzictwo. Oczywiste jest. �e to dziedzictwo nie jest ani czasowe, ani przemijalne. Jednak s�u��c w Europie, aby ul�y� ludziom w n�dzy i ustabilizowa� chaos tak tam rozpowszechniony, rzeczywi�cie pos�ugiwa�em si� uniwersaln� alchemi� do wytwarzania substancji, kt�ra, pomimo �e czasowa w swej istocie, zaspokaja�a wiele ludzkich potrzeb i by�a zar�wno pokrzepiaj�ca, jak i pomocna dla �wiata i osobistego �ycia tych. kt�rym pomaga�em. Nie widz� nic z�ego ani godnego pot�pienia w mo�liwo�ci posiadania przez was boskiego �r�d�a dochodu dla zaspokajania wszelkich waszych potrzeb. Jestem g��boko przekonany, �e powinni�cie nieprzerwanie trwa� w pokorze i wdzi�czno�ci, gdy B�g sk�ada w waszych r�kach klucz do w�adzy nad si�ami natury. I zn�w nie drugorz�dn� z �adnych my�li tu zawartych, jest stal� potrzeba rozumienia uniwersalnego schematu czy planu stworzenia, tak aby wszystko co zamierzacie i czynicie, harmonizowa�o z wiecznym Prawem i zasadami kosmicznymi. Ufam, �e ani nie przestraszy�em, ani nie zniech�ci�em �adnego z uczni�w alchemii od po�wi�cenia si� tym cudownym, boskim studiom. Jest mi wi�c wolno kontynuowa� teraz z wi�ksz� przyjemno�ci�,, gdy� spot�gowa�em wiecznie manifestuj�c� si� zasad� nie�miertelnej Cel waszego alchemicznego eksperymentu 15 Bo�ej inteligencji, kt�r� jedni zw� natchnieniem, a inni po prostu umys�em Boga. Jakkolwiek cecha ta nie by�aby nazwana, w jej posiadaniu zawarta jest ca�o�� dziewi�ciu punkt�w Prawa. Zatem mitujcie emanacj� boskiej m�dro�ci w niej zawart�, kt�ra, jak sionce przedzieraj�ce si� przez li�cie drzew, dotyka palcami �wiat�a wszystkiego, przez co przechodzi. Gdy� tylko mi�uj�c mo�ecie prawdziwie posiada�. JAM JEST zmartwychwstaniem i �yciem kosmicznego celu w waszym wn�trzu. W imi� Wolno�ci, pozostaj� ROZDZIA� 3 �wi�ta nauka Dziedzina indywidualnego przeznaczenia jest kontrolowana przez wzajemne oddzia�ywanie wielu si� kosmicznych, g��wnie dobrotliwych, ale w spo�ecze�stwie dnia dzisiejszego, na skutek braku zrozumienia przez ludzi zar�wno ziemskich, jak i niebia�skich cel�w, si�y te zosta�y skierowane ku innym zastosowaniom, cz�sto chaotycznym i niszczycielskim. Pocz�tkowym za�o�eniem alchemii by�o wzbogacenie celu istnienia jednostki przez udost�pnienie techniki przemiany metali nieszlachetnych w z�oto, zasilaj�c tym sposobem praktykanta, kt�rego wysi�ki uwie�czone zosta�y powodzeniem. Pierwsi alchemicy byli ca�kowicie oddani sprawie zg��bienia sekret�w tej nauki i by�a ona u�wi�cona przez wsp�prac� ich umys��w z praca njk. Alchemicy ci dokonywali pr�b pod presji) prze�ladowa� prowadzonych przez �wczesne si�y reakcyjne i chwa�a im i cze�� za wytrwa�o�� w poszukiwaniach. Tak wi�c wnie�li oni i przekazali potomnym rezultaty swych wysi�k�w dobrej woli, jako uznane osi�gni�cie naukowe i istotnej wagi wiedz� filozoficzna, b�ogos�awi�c;) kultur� i archiwa �wiata. �wi�ta nauka 17 Powinno by� coraz bardziej jasne dla uczni�w tego kursu, �e postanowi�em wprowadzi� do waszych umys��w i uczu� nowe poj�cie wolno�ci. Zaprezentowane tu zdrowe poj�cia musza wskaza� ca�emu waszemu jestestwu, �e kluczem do alchemii, kt�ry musi poprzedza� przyswojenie sobie wszystkich innych kluczy, jest opanowanie siebie samego w mniejszym lub wi�kszym stopniu. Klucz ten musi zosta� uznany za taki. gdy� samodoskonalenie jest klucz