8407

Szczegóły
Tytuł 8407
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

8407 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 8407 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

8407 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

JOANNA CHMIELEWSKA AUTOBIOGRAFIA TOM III DRUGA M�ODO�� Co prze�yjemy, to nasze! Pierwsz� osob�, jak� ujrza�am po wej�ciu do nowego biura, by�a Alicja. Wchodzi�o si� do wydzielonego pomieszczenia, w kt�rym urz�dowa�a personalna, dalej by� korytarzyk, na ko�cu korytarzyka znajdowa�y si� drzwi i tu� przed tymi drzwiami podskakiwa�a jaka� czarnow�osa facetka. Podskakiwa�a w miejscu, raz na jednej nodze, raz na drugiej, i m�wi�a z jadowit� uciech�: � Dobrze mu tak! Dobrze mu tak! Dobrze mu tak! Uzewn�trznia�a tym sposobem rado�� z potkni�cia wroga. Zainteresowa�a mnie od razu. Biura opisywa� nie b�d�, bo ju� to uczyni�am. W utworze pod tytu�em Wszyscy jeste�my podejrzani zawarta jest sama prawda i ca�a prawda, z wyj�tkiem zupe�nych drobiazg�w, kt�re ch�tnie sprostuj�. Nie by�o dziury w �cianie pomi�dzy wychodkiem i pokojem g��wnego ksi�gowego, wazon z balkonu nie zosta� st�uczony, a Stolarka nikt nie zabi�. Co do wazonu, kiedy zawarto�� naczynia dojrza�a, wykorzysta� j� Wiesio. Umoczy� w tym szmat� na dr�gu i pod tyka� r�nym osobom pod nos, ka�dy odruchowo �apa� r�k� i odsuwa� �ajno sprzed twarzy, po czym do umywalki sta�a kolejka. �mierdzia�o naprawd� porz�dnie. Co do Stolarka, napisz� o nim we w�a�ciwej chwili, bo tym razem zamierzam trzyma� si� chronologii, z czego niew�tpliwie wyniknie groch z kapust� tematyczny. W ka�dym razie z serca radz� wszystkim przeczyta� najpierw Podejrzanych, a potem dzie�o niniejsze. Do roboty dosta�am obiekt o nazwie �G�rce� i by�a to wytw�rnia mas bitumicznych na Lazurowej. Projekt mia� by� jednofazowy i gdybym posiada�a bodaj odrobin� do�wiadczenia, nie zgodzi�abym si� na to za skarby �wiata. Prosz� bardzo. Wyja�ni�, w czym rzecz. Zazwyczaj projekty maj� trzy fazy. Wst�pn�, czyli koncepcj� techniczn�, zwan� te� projektem podstawowym, czyli dok�adne rozrysowanie w skali l: l00, i ostatni�, czyli rysunki robocze. Ka�d� z faz kolejno uzgadnia si� z inwestorem i zatwierdza na r�nych szczeblach, przy czym bran�e w��czaj� si� w spraw� sukcesywnie i te� wst�pnie. Mo�na wprowadza� zmiany, poprawia� b��dy i nic z�ego si� jeszcze nie dzieje. a koszty ledwo si� zaczynaj�. Projekt jednofazowy natomiast ma zosta� zrobiony ca�y, a� do rysunk�w roboczych, razem z bran�ami. a zatem pe�n� robot� odwala architekt, konstruktor. Technolog, elektryk, sanitarny, drogowiec i do tego jeszcze kosztorysiarz. Je�li potem, nie daj Bo�e, oka�e si�, �e co� nie gra, diabli bior� wielkie sumy pieni�dzy i nie wiadomo, kto ma za to p�aci�, nie m�wi�c o tym, �e szlag trafia tak�e termin. Za termin odpowiada osobi�cie g��wny projektant. Zosta�am g��wnym projektantem, w �G�rcach� za� nie gra�o wszystko. Technologia zosta�a skopana straszliwie i w pierwszej chwili, obejrzawszy j�, pomy�la�am, �e �le widz�, albo nie umiem czyta� rysunk�w. W og�le nie umiem czyta�. Wiaty wiatami i hala hal�, ale w �adnym miejscu dla ludzi, ani w warsztacie, ani w portierni, ani w budynku administracyjnym, ani w sanitariatach nie zosta�o przewidziane �adne ogrzewanie. �adne. Niechby chocia� piece�! A sk�d, nic. Jezus Mario. Je�li zrobi� co trzeba. cho�bym skona�a, nie zmieszcz� si� ani w kosztach, ani w zaplanowanych powierzchniach. W dodatku �rodek wyznaczonego terenu zajmowa�o jeziorko i w za�o�eniach nie zosta�o wyra�nie powiedziane, co z tym jeziorkiem nale�y zrobi�. A na domiar z�ego projekt by� sp�niony i nale�a�o pcha� go pilnie. W obliczu powy�szego drobiazgiem by� ju� fakt, �e geodezja nie da�a wymiaru jednego boku owej nieregularnej figury. Wyliczy�am sobie ten bok przy pomocy funkcji trygonometrycznych, sinusami i cosinusami operowa�am z �atwo�ci�, tangensy nieco zgrzytn�y, ale obliczenie zgodzi�o si� z rysunkiem idealnie i by�o po k�opocie. Reszta stanowi�a jedn� zgryzot�. �obuz, kt�ry spaskudzi� technologi�, znik� i nie pomog�o nawet poszukiwanie go listami go�czymi. Inwestor w postaci dyrektora technicznego instytucji kl�cza� i b�aga� o dokumentacj�, bo grozi�o im wypadni�cie z planu. Mieli swoje zak�ady na Pradze, wyrzucano ich stamt�d, gdzie� musieli si� podzia�, dostali te G�rce, �eby chocia� wej�� na plac budowy, to ju� si� jako� wybroni��! Osoby rozumne radzi�y mi da� sobie spok�j z jednofazowo�ci� i za��da� przynajmniej dw�ch faz oraz przesuni�cia terminu, inwestor si� nie zgadza�, nie mog�am zbyt gwa�townie protestowa�, bo zosta�am do tej pracy przyj�ta pod warunkiem wykonania projektu na G�rce, z�ama�am si�, przyst�pi�am do roboty z jednym jedynym zabezpieczeniem. Dosta�am mianowicie od dyrektora technicznego kartk� w kratk�, wyszarpan� z zeszytu, na kt�rej w�asn� r�k� zaleci� wykonywanie projektu jednofazowego na koszt i odpowiedzialno�� inwestora. Dzi�ki tej kartce nie posz�am potem siedzie�. Z miejsca zwali�y si� na mnie trzy uci��liwe elementy, idiotyczna robota, rodzina i gach. Deprymuj�ca cz�� rodziny sk�ada�a si� zasadniczo z dw�ch os�b, mojej matki i Lucyny, reszta nie zawraca�a g�owy. One obie, jak harpie, wisia�y nade mn� i upiera�y si�, �e nie dam sobie rady, przy czym moja matka nawet podsuwa�a wyj�cie. Powinnam czym pr�dzej wyj�� za m�� po raz drugi. Lucyna z ma��e�stwem nie wyje�d�a�a i szczerze m�wi�c, do dzi� nie wiem, co w�a�ciwie, jej zdaniem, mia�am zrobi�. Powiesi� si� na strychu�? Za m�� w chwili pierwszego og�upienia mo�e bym i wysz�a, ale na szcz�cie nikt nie chcia� si� ze mn� o�eni�. Kandydaci znale�li si� p�niej, kiedy ju� zd��y�am odzyska� odrobin� rozumu, a trzeba przyzna�, �e odzyskiwa�am go szybko. Zn�w siedzia�am w domu przy desce. Co prawda, zanim przy niej usiad�am, przez jakie� dwa tygodnie marnowa�am czas w fotelu przy stoliku, pali�am papierosy i pi�am herbat�, niezdolna do �ycia, przygn�biona i struta. Nie by� to m�j ulubiony stan ducha. Pod �cian� sta� na koby�kach rajzbret z przypi�tym z�ym rysunkiem na arkuszu kalki, mia�am sw�j warsztat pracy przed nosem i doskonale wiedzia�am, co powinnam zrobi�. Zrobi�am to w ko�cu. Podnios�am si�, podesz�am do dechy i odpi�am cztery pineski. Dalej ju� posz�o samo, ale uczciwie stwierdzam, �e odpi�cie owych czterech pinesek by�o najci�sz� prac�, jak� wykona�am w �yciu. Fakt, �e si� na to zdoby�am, do tej pory nape�nia mnie zdumieniem. No i w�a�nie siedzia�am przy desce, z regu�y p�nym wieczorem, a cz�sto i w nocy, i od razu, prawie od pierwszej chwili, u�wiadomi�am sobie korzy�ci p�yn�ce z nowej sytuacji. Nie zawraca� mi g�owy m��. Gdybym go jeszcze mia�a, nie odwala�abym spokojnie roboty, uniemo�liwi�by mi to, awanturowa�by si�, �e mu �wiec� w oczy. ��da�by, �ebym posz�a spa� jak cz�owiek, le�a�by w og�le na tapczanie i nie mia�abym gdzie rozk�ada� rysunk�w, r�ce by mi si� trz�s�y ze zdenerwowania i w og�le niech to piorun strzeli! Nie, �adnych m��w, nie nadaj� si� na �on� i prosz� mi nie tru� �adnych szczeg��w anatomicznych. Logik� moja rodzina prezentowa�a osobliw�. Nie dam sobie rady, �wietnie, �eby sobie da� rad�, powinnam pracowa�. Zarazem powinnam zajmowa� si� dzie�mi. Chodzi� z nimi na przedstawienia kukie�kowe, zabiera� na spacery, bawi� si�, w��czy� ich po lekarzach� Rany boskie. R�wnocze�nie powinnam urz�dzi� dom, bo mieszkaj� w istnej oborze, ohydnej i bez mebli. Meble si� kupuje i dom urz�dza za pieni�dze, powinnam zarobi� pieni�dze. Gdybym mia�a cie� przyzwoito�ci, pomog�abym na dzia�ce� Od lat zastanawiam si�, co one w�a�ciwie wtedy my�la�y i co mia�y na celu. Bez wzgl�du na ilo�� i si�� gadania, rozszarpa� si� na trzy pe�nosprawne egzemplarze nie zdo�a�abym, nawet gdybym ca�kowicie przesta�a sypia�. Zacz�am odczuwa� niech�� do kontakt�w z rodzin�, moja matka i Lucyna gn�bi�y mnie i gniot�y, czyni�c to w dodatku przy dzieciach i niwecz�c szcz�tki mojego autorytetu. Przypuszczam, �e by�y zdenerwowane i pe�ne og�lnego niezadowolenia, dawa�y uj�cie uczuciom, a wszelk� my�l o skutkach usuwa�y poza horyzont, �eby im nie bru�dzi�a w eksplozjach rodzinnego charakteru. Skutki za� by�y do�� okropne. M�wi�am, �e baby w tej rodzinie mia�y cechy megierowate. A ja to co, niby dlaczego mia�am si� ca�kowicie wyrodzi�? Najpierw mnie to zgn�bi�o, potem przygniot�o, potem wreszcie zgniewa�o i wystrzeli�am spod presji. Nie urz�dza�am nawet wielkich awantur, najzwyczajniej w �wiecie podj�am decyzj�, czym mam by� i co naprawd� powinnam robi�, i zacz�am t� decyzj� realizowa�. No, mo�liwe, �e z pewnymi ozdobnikami. A r�wnocze�nie Lucyna ci�gle dostarcza�a mi pracy zarobkowej. Oj, wiem doskonale, �e wszyscy czekaj� na tego gacha, ale to za chwil�. Najpierw baza, potem nadbudowa, a pisane w�wczas przeze mnie artyku�y mia�y sw�j smaczek, mo�na powiedzie�, dziejowy. Kolorystyka przemys�owych zak�ad�w pracy uleg�a zako�czeniu i na tapet� wlaz�y Domy Kultury. Dosta�am do wgl�du pi�kny album, zawieraj�cy w sobie du�� ilo�� Dom�w Kultury radzieckich, wydany jako przyk�ad do na�ladowania. Obejrza�am go i zn�w poczu�am wyra�nie, �e nie rozumiem. co widz�. Rysunki techniczne zosta�y tam wykonane porz�dnie i dok�adnie, prezentowa�y rzuty i elewacje, tak�e otoczenie, przygl�da�am si� im pilnie po par� razy i nie by�o si�y, stwierdzi�am, �e w �adnym, ale to w �adnym absolutnie, nie ma najmniejszego kawa�ka sanitariatu. Toalety, wychodka, nic kompletnie. Nie zna�am jeszcze wtedy osobi�cie Zwi�zku Radzieckiego. Pomy�la�am, �e mo�e w terenie otwartym, w jakim� parku, maj� wzniesione dodatkowe budynki, a w nich nie tylko wychodki, ale nawet �a�nie. No dobrze, niechby, to w parku, a co w miastach? W zwartej zabudowie gdzie maj� co wznosi�? Co to zatem oznacza, rysunki niedok�adne�? Jakie zn�w niedok�adne, starannie zrobione, wykorzystane ka�de miejsce w budowli, opisane ka�de pomieszczenie, nic si� tam wi�cej nie upchnie. Znaczy, wychodk�w nie ma i cze��. Wstrz�sn�o to mn� z lekka, chocia� sama sobie nie uwierzy�am. Pierwsza my�l jednak�e zal�g�a si� we mnie s�uszna rzeczywi�cie w takim na przyk�ad teatrze w Ja�cie wychodki znajdowa�y si� na zewn�trz w zieleni, stanowi�y dwie drewniane budy, jedn� m�sk� drug� �e�sk�, i nie mog�am obejrze� ich w �rodku, bo mia�y drzwi zabite deskami na krzy�. Nieczynne chwilowo. Nie wiem, jak d�ugo ta chwila trwa�a. Album z ruskimi Domami Kultury spo�ytkowa�am, zdaje si�, jako� bardzo dyplomatycznie. O wychodkach napomkn�am delikatnie, ale i tak Lucyna mi to przy adiustacji wyrzuci�a. Mog�am za to swobodnie pisa� o naszych, a wachlarz efekt�w rozpostar� si� szeroko. Gach zadzia�a� odwrotnie ni� rodzina, podni�s� mnie na duchu. Nie napisz�, kto to by�, za skarby �wiata, ale wysz�o na jaw, �e kocha� si� we mnie, kiedy mia�am pi�tna�cie lat. I nie �ga�, musia� si� kocha� bardzo porz�dnie, pami�ta� bowiem z detalami kieck�, kt�r� mia�am na sobie w tamtym czasie na jakiej� zabawie. Lepiej j� pami�ta� ni� ja. Natkn�am si� na niego przypadkiem, potraktowa� mnie zachwycaj�co, jak kobiet�, a nie jak cz�owieka pracy, nastr�j stworzy� romansowy bez granic, konwalie sta�y na stole, sk�d, u licha, o tej porze roku wytrzasn�� konwalie�? Ta�m� pu�ci�, guarda que luna, a azotoxem swoj� drog� �mierdzia�o, bo kr�tko przedtem by�y tam p�oszone pluskwy. Ludzka rzecz, one lubi� wizytowa� stare domy. Samopoczucie poprawi�o mi si� zdecydowanie, z gachem pozosta�am w przyja�ni, innych konsekwencji ta wzruszaj�ca chwila nie mia�a, za to nadesz�a kolejna, jeszcze lepsza. Tak naprawd� ustawi� mnie do pionu Piotr i niech mu Pan B�g da zdrowie. Siedzieli�my w �Bloku�, przy stoliku do kawy� No dobrze, za�atwi� spraw� biura, czasowo si� zgadza, bo istotnie by� to sam pocz�tek. Pracownia nosi�a nazw� �BLOK�. W pe�ni: Samodzielna Pracownia Architektoniczno� Budowlana, Przedsi�biorstwo Pa�stwowe �BLOK�. Skracali�my tego tasiemca tak w mowie, jak na pi�mie i w skr�cie brzmia�o: Sampracarchbudpepeblok. Dyrektorem by� Garli�ski, �wietny organizator, a za�o�y� instytucj� wielobran�ow�, kt�ra zawiera�a w sobie wszystko co trzeba. Architektur�, konstrukcje, instalacje elektryczne i sanitarne, administracj�, kadry i ksi�gowo��. Technolodzy, drogowcy i zieleniarze pracowali dla nas na zlecenia. Istnia�o takich twor�w w Polsce trzy sztuki, jedno nasze, drugie Pniewskiego, a trzecie gdzie� w Katowicach. Personel r�wnie� zosta� opisany w Podejrzanych, ale mo�e w razie potrzeby co� tu do�o��. Piotr u nas nie pracowa�, w zasadzie obaj z Jurkiem Pietrzakiem robili wn�trza i Garli�ski zatrudnia� ich nawet w Szwajcarii. Cz�sto bywali z wizyt�. No i w�a�nie siedzieli�my sobie przy kawie we dwoje z Piotrem, nastr�j zaprezentowa�am sm�tny, na karku czu�am staro�� zgrzybia�� i Piotra zirytowa�o. � G�upia jeste� � powiedzia� z �yczliwym gniewem. � Nie zdajesz sobie sprawy z siebie samej. Jeste� pi�kn� m�od� kobiet�, jaka staro��, idiotko, �ycie przed tob�! Podzi�kuj Bogu, �e si� pozby�a� tego m�a i popatrz dooko�a! Wszystko nale�y do ciebie! Rzek� te s�owa z energi� i g��bokim przekonaniem, wzruszy� mnie i uwierzy�am. Co do urody, kwestia gustu, nie wpad�am w megalomani�, za to nagle ujrza�am przed sob� �wiat. Niejeden raz p�niej podtrzymywali�my si� na duchu wzajemnie, z tym �e jednak on mia� wi�cej roboty ze mn�, ni� ja z nim. Ale skutki osi�gn�� w pe�ni po��dane. G�rce mi sz�y jak z kamienia. Robi�am projekt, bo musia�am, termin mnie gni�t�, jeden budynek dokopa� mi szczeg�lnie. By� to warsztat o stosunkowo ma�ej kubaturze i olbrzymim programie. Zawiera� w sobie hal� z suwnic�, jak�� cz�� bez suwnicy, wydzielone miejsce laboratoryjne, szatnie dla robotnik�w i sanitariaty, przy czym, wedle zarz�dze� i normatyw�w, szatnie musia�y by� podw�jne, brudna i czysta, a do tego natryski, umywalnie, kabiny, luksusy kr�tko m�wi�c, wszystko na przygn�biaj�co ograniczonej przestrzeni. Idiotyczne pierwotne za�o�enia w og�le tego nie przewidywa�y. Nad ca�� t� cz�ci� sanitarn� m�czy�am si� dwa tygodnie, a� wreszcie objawi�a mi si� nagle w trolejbusie, kiedy jecha�am do matki po dzieci. Oczyma duszy ujrza�am przed sob� szatnie, natryski i wychodki doskonale rozwi�zane, przejecha�am jeden przystanek za daleko, wr�ci�am biegiem, pop�dzi�am do domu i run�am do deski. Zd��y�am rozrysowa� wizj�, zanim piekielna wyobra�nia pokaza�a co� innego. Znalaz�am w�a�nie bilans na chandr� z trzynastego wrze�nia 1962 roku, dotyczy akurat tego okresu. O sposobie na chandr� napisa�am w Krokodylu z kraju Karoliny, ale mog� powt�rzy�. Ot� nale�y wzi�� kawa� papieru, najlepiej w kratk�, zakre�li� w nim cztery rubryki i wpisa� ich tytu�y: �LE. DOBRZE. SALDO. WNIOSKI. Pod ��le� umie�ci� w punktach wszystko, co cz�owieka gryzie. Pod �Dobrze� ulokowa�, te� w punktach, wydarzenia pozytywne i pocieszaj�ce. Pod �Saldo� wypisa� sposoby zaradzenia kolejnym nieszcz�ciom. Wnioski to wnioski, wiadomo, o co chodzi, powinny wypa�� na plus. W moim bilansie z trzynastego wrze�nia, od razu to powiem, w rubryce �Dobrze� widnieje tylko jedna 1nfonnacja. W pionie, rozstrzelonymi drukowanymi literami, napisane jest: G�WNO. Reszta wygl�da nast�puj�co: �LE SALDO l. R�bn�li rower. l. Nic nie poradz�. 2. W�giel nie zap�acony. 2. Zap�ac� w pa�dzierniku. 3. Pieni�dzy niet. 3. Pennanentnie. 4. S�u�bowo: Sodoma i Gomora a. konstrukcje le�� a. B�d� �winia. b. sanitarne robi� ze mnie idiotk� b. Mog� by� idiotka, tylko niech zrobi� projekt. c. technologia sp�niona c. No to co? d. diabli wiedz� cokolwiek � d. Poczekam do poniedzia�ku. o prefabrykatach. 5. Rezerwuar zepsuty. 5. Cholera ci�ka! 6. Nie wymieni�am dowodu. 6. To wymieni�. 7. Nie za�atwi�am mieszkania. 7. To za�atwi�. 8. Zapomnia�am i�� do krawca. 8. P�jd� w poniedzia�ek albo nie. 9. Flek mi odpad�. 9. Jutro przybij�. 10. Telefon nie dzia�a. 10. Jutro ma dzia�a�. 11. Dziecko chore. 11. O, �wi�ci pa�scy! 12. Drugie dziecko pali papierosy. 12. Chyba go st�uk�. 13. Listonosz�idiota. 13. P�jd� jutro po ten cholerny list. 14. Zapomnia�am d�ugopisu 14. Przepad�o! i technologii. WNIOSKI: Bezwzgl�dnie nale�y si� powiesi�! Istotnie, wypad�y pocieszaj�co, na du�y plus. Co do �wini przy konstrukcjach, wyja�niam, �e odpowiedzialno�� za projekt wprawdzie na mnie ci��y�a, ale nie mia�am �adnych sankcji na bran�e. Konstruktor m�g� nawala�, �e mu si� podoba�o, nie dysponowa�am �adnym rodzajem przymusu wobec niego poza z�o�eniem donosu do dyrektora. Kacper, kt�ry naprawd� mia� na imi� W�odek, ale za du�o by�o w biurze tych W�odk�w, wi�c w Podejrzanych da�am mu na imi� Kacper, w�a�nie mi nawala� i zdecydowa�am si� lecie� z pyskiem do Garli�skiego. Nie polecia�am jednak�e, Kacper zrobi� mi w ko�cu te obliczenia. Sanitarni natomiast zdegustowani byli jeziorkiem na �rodku mojego terenu. Mo�liwe, �e troch� si� ze mnie ponaigrywali, ale by� to drobiazg, w gruncie rzeczy mieli racj� i nast�pi�y p�niej okropno�ci znacznie gorsze od zwyczajnego zidiocenia. Technologia by�a robiona na nowo, bo tamta pierwsza nie nadawa�a si� do u�ytku, i projektowa� j� na zlecenie niejaki Gienio, kt�rego zna�am wcze�niej z lekcji j�zyka angielskiego. Gienio si� tego angielskiego nauczy�, ja nie. Technologi� robi� mi teraz na bie��co, prawie r�wnolegle z projektem architektonicznym i mo�na by�o od tego zwariowa�. Jeziorko i sanitarni stanowili zgryzot� podstawow�, podbudowan� przez drogowca. Kurdziel si� nazywa� i nie wiem, co si� z nim dzieje, ale na wszelki wypadek bardzo go przepraszam. Nazwisko mia�, powiedzmy, nietypowe, nie czepiam si� na og� ludzkich nazwisk, ale wtedy jakie� z�e we mnie wesz�o, albo mo�e by�a to bezmy�lno�� skojarzeniowa, w ka�dym razie wkroczy�am do �rodkowego pokoju, �piewaj�c gromko: �Kurdziel, Kurdziel nad Kurdzielami!� na melodi� kurdesza. I oczywi�cie Kurdziel tam w�a�nie by�. Wymiot�o mnie, a pie�� zdech�a w p� s�owa. Do obiektu nale�a�o doprowadzi� bocznic� kolejow�, nie przez wod� przecie�, a teren w og�le utwardzi�. Zgodzi�am si�, �e p� jeziorka zasypujemy, drug� po�ow� zostawimy jako basen przeciwpo�arowy, wszystko za� razem trzeba podnie��, nawo��c ziemi� i gruz. Same roboty ziemne przekroczy�y pierwotny przewidywany koszt ca�ej bazy, w dodatku Zbyszek Gibu�a, projektant instalacji sanitarnych, a p�niej nasz naczelny in�ynier, nie oszcz�dza� moich uczu�. � Odwodni� do rowu przy szosie mo�emy, prosz� bardzo � rzek� zimno. � Ale mo�e pani przypadkiem potrafi wyobrazi� sobie deszcz. Jak z tych czterech hektar�w utwardzonego terenu p�jdzie woda, zmiecie wszystko z powierzchni ziemi. Ustawi pani na szosie zakaz wjazdu? Nic nie zamierza�am ustawia�, bo ju� wcze�niej zorientowa�am si�, Gienio razem ze swoj� technologi� r�wnie�, �e bez melioracji ca�ej dzielnicy �adnej bazy tam si� nie wybuduje. Zbyszek by� tego samego zdania. Inwestor upiera� si� przy swoim, niech mu b�dzie. Spowodowa�am zreszt� w ko�cu t� melioracj� po trzech do�� awanturniczych konferencjach w Pa�acu pod Blach�, znacznie p�niej� A, prawda, mia�am si� trzyma� chronologii. Sypia�am wtedy od dw�ch do czterech godzin na dob�, na co pozwala�o mi ko�skie zdrowie. Gacha posiada�am, dlaczego nie. W zasadzie sta�ego i te� nie powiem, kto to by�. Ustawienie mnie do pionu przez Piotra okaza�o si� trwa�e i wbrew �yciowym trudno�ciom zachowywa�am pogod� ducha i prawie szampa�ski humor. Rozkwita�o we mnie ca�e te jedena�cie lat, przyt�amszone ma��e�stwem, zaczyna�am istnie� jako ja, a nie jako dodatek do m�a. Podoba�a mi si� taka droga rozwoju, a wra�enie robi�am wysoce rozrywkowe. Witek Piasecki, najpierw zast�pca Garli�skiego, a potem kierownik pracowni, powiedzia� do mnie bardzo rozs�dne s�owa: � Gdyby� sypia�a ze wszystkimi, o kt�rych ci� pos�dzaj�, w og�le nie mia�aby� kiedy przyj�� do pracy. Wi�c pozw�l sobie powiedzie�, �e ja nie wierz� w �adnego. Jedyny logicznie my�l�cy. Mi�o mi by�o si� wyg�upia�, nareszcie mog�am. Meble w domu posiada�am dosy� niezwyk�e. �w stolik, przy kt�rym przesiedzia�am dwa tygodnie w charakterze ofiary losu, sk�ada� si� z �elaznych n�g i blatu z p�yty pil�niowej twardej, robi�am go w�asnym przemys�em, chocia� nie wszystko w�asn� r�k�. Fotel sta� przy nim, z tego samego �r�d�a, tylko nieco pomylony. Na budowie od hydraulik�w dosta�am rur�, zwini�to j� w k�ko, do rury za� zaprzyja�niony fachowiec przyspawa� mi odpowiednio wygi�te pr�ty zbrojeniowe o12, niestety, akurat by� pijany i przyspawa� je odwrotnie, do g�ry nogami. Trzeba by�o odrywa�, spawa� na nowo i troch� �le wypad�o, fotel nabra� cech pu�apki. Wpada�o si� w niego i potem okazywa�o si�, �e nie mo�na wsta�, nadawa� si� wy��cznie dla os�b wzrostu powy�ej dw�ch i p� metra. Oplot�am go elegancko grubym sznurem ufarbowanym na oran�owo i zyska�am akcent kolorystyczny. Stolik natomiast nogi mia� w porz�dku, ale blat le�a� na nim luzem i ka�de oparcie si� r�k� albo �okciem powodowa�o katastrof�. Z budowy pochodzi�a tak�e moja deska do prasowania, opisana w Tajemnicy, wykonana z wyg�adzonej dwucal�wki, bardzo przydatna moim synom. Uczyli si� na niej rzuca� no�em, kiedy zabroni�am dziurawi� drzwi wej�ciowe. i ca�y sp�d deski podziabany jest na sieczk�. Mam j� do tej pory. Wracaj�c do bilansu na chandr� z trzynastego wrze�nia, wcale tak bardzo nie mieszam, bo wszystkie te perypetie kot�owa�y si� blisko siebie, usi�owa�am wtedy przewidzie� nast�pne okropno�ci, z jednej strony �eby si� przygotowa� psychicznie, z drugiej z nadziej�, �e zaurocz�, bo nigdy nie bywa tak, jak cz�owiek przewidzi. Powymy�la�am mn�stwo najprzedziwniejszych kataklizm�w, nie przysz�o mi tylko do g�owy, �e dziecko podpali mieszkanie. Stanem zdrowia wymienili si� pomi�dzy sob�. Jerzy zapad� na jakie� przezi�bienie i le�a� w domu, a Robert podpali� kuchni� mojej matki. Prztyka� zapa�kami w kierunku okna, zanim rodzina zorientowa�a si�, �e co� nie gra, bo za d�ugo panuje spok�j, zd��y�y si� sfajczy� firanki i po�owa g�rnej cz�ci kredensu. Druga po�owa ocala�a i stoi tam do dzi�. Nast�pnie za� us�ysza�am rozmow� moich dzieci. � Ty �winio! � m�wi� z wyrzutem i oburzeniem Jerzy do Roberta. � To musia�e� podpala� teraz, jak ja jestem chory i nic nie widzia�em�! � Nic si� nie martw � pocieszy� go braciszek. � Jak wyzdrowiejesz,. to ja mog� podpali� drugi raz. � No chyba �e� To ci daruj�. W �yciu prywatnym moja matka zn�ca�a si� nade mn� dodatkowo przy pomocy w�gla. W�giel by� na przydzia�, a opr�cz tego kupowa�o si� kradziony, bo przydzia�owego wystarcza�o do stycznia i ani chwili d�u�ej. W piwnicy zawsze poniewiera�y si� jakie� resztki, by�am zatem zdania, �e tak przydzia�, jak i �upy z�odziejskie mog� za�atwi� w pa�dzierniku, ale moja matka zaczyna�a ju� w sierpniu. Dzie� w dzie� pyta�a mnie, czy kupi�am w�giel i na dobr� spraw� wy�wiadczy�a mi olbrzymi� przys�ug�, bo przez ten cholerny w�giel wyskoczy�a sprawa Stolarka. Pami�tam, �e we wrze�niu straci�am cierpliwo�� i prawie przesta�am bywa� na Niepodleg�o�ci. No, prawie jak prawie, bywa�am co drugi albo co trzeci dzie�. Jerzy wraca� do domu sam, a Robert tam zostawa�. Moja matka zatem przysy�a�a do mnie ojca z pytaniem, czy ju� kupi�am w�giel. Ojciec mia� ludzkie uczucia, o pytaniu zaledwie napomyka�, wobec czego moja matka przypina�a mu do klapy marynarki kartk� z odpowiednim tekstem. Zacz�am dostawa� ma�piego rozumu, w�gla nie kupowa�am nie przez przekor� czy z�o�liwo��, ale przez brak pieni�dzy. Za ten kradziony p�aci�o si� dro�ej, czeka�am na premi�. Pomijam ju� to, �e nienawidzi�am przyjmowania w�gla, trzeba by�o pilnowa� przy znoszeniu go do piwnicy, z pe�n�, denerwuj�c� �wiadomo�ci�, �e i tak mnie oszukaj�, a w dodatku wszyscy w�glarze usi�owali klepa� mnie po ty�ku. Nie wiem, dlaczego mia�am u nich takie szalone powodzenie, ale mia�am. Nacisk�w mojej matki w ko�cu nie wytrzyma�am, odporno�� psychiczna potrzebna mi by�a w pracy, na G�rce, nie mog�am jej zu�ywa� w komplikacjach domowych. Zdecydowa�am si� naby� opa� za po�yczone, po�yczy� nie by�o od kogo, uratowa� mnie Stolarek, o ile mo�na to nazwa� ratunkiem. Ci�gle robi� jakie� tajemnicze interesy i kant do sp�ki z ORS�em, cz�ciowo wyjawiony w Podejrzanych. M�wi�am, �eby to przeczyta� najpierw, by� faktem. Polega� na tym, �e kto� nabywa� co� za got�wk�, w naszym wypadku nabywca zdecydowa� si� na telewizor marki �Szmaragd�. Pami�tam, bo kiedy Stolarek tajemniczym g�osem rzek� do mnie: �Kupi�a pani Szmaragd��, w pierwszej chwili pomy�la�am, �e zwariowa�, ju� nie mam co robi�, tylko zaopatrywa� si� w bi�uteri� Rych�o jednak poj�am, �e jest to nazwa telewizora. Cz�owiek zap�aci� got�wk�, oficjalnie za� transakcja wsta�a za�atwiona jako ratalna i got�wk� zabrali�my, dziel�c si� ni� z kim trzeba. Stolarek mia� po�yczy� p�tora tysi�ca, ale wzi�� trzy i p�, po czym zwr�ci� mi z tego pi��set z�otych, reszty natomiast nie zdo�a�am mu wydrze� nigdy. Z tej przyczyny p�niej go zamordowa�am. W�giel kupi�am, zyskuj�c odrobin� spokoju. D�ug w ORS�ie, rzecz jasna, musia�am odda�. Jako� te� w tamtym czasie zdoby�am sprz�taczk�, Gieni�, ju� nie pierwszej m�odo�ci, ale na pewno lepsz� w gospodarstwie domowym ode mnie. Przychodzi�a raz albo dwa razy na tydzie�, pali�a w piecach, robi�a jaki taki porz�dek i czasem przepierk�. Do prania raczej nie mia�am talentu. Z pralniami by�y chyba jakie� k�opoty, Marysia, moja szwagierka, twierdzi�a, �e si� ich brzydzi i zarazi�a mnie tym uczuciem. Postanowi�am zrobi� pranie sama, metod� ulgow�, radzieck�, na bazie gotowania. Wiedzia�am, �e wk�ada si� do kot�a such� bielizn�, z myd�em oczywi�cie i proszkiem, gotuje dwie godziny, a potem trzeba to tylko wyp�uka�. No i ukrochmali�, ale z g�ry za�o�y�am, �e tak z krochmaleniem, jak i z maglem dam sobie spok�j, uprasuj� i tyle. Prasowa� umia�am. Zrobi�am co trzeba, schowa�am szmaty na miejsce, po czym przysz�a Gienia. Przykucn�a przy szafce i co� tam robi�a. � Dlaczego pani te brudne rzeczy po�o�y�a razem z czystymi? � spyta�a nagle ze zdziwieniem. Oburzy�am si�. � Jakie brudne? Pani Gieniu, to jest �wie�o uprane! Gienia wyj�a jedn� poszewk�, roz�o�y�a i obejrza�a. � To jest uprane�? � No tak� Ruskim sposobem. Gienia nie powiedzia�a nic. Pokiwa�a g�ow�, popatrzy�a na mnie dziwnie, przejrza�a bielizn� i moje dzie�o zabra�a do swojej c�rki, kt�ra akurat robi�a pranie. Nast�pnie przynios�a to i rzeczywi�cie, jakie� takie zrobi�o si� znacznie bielsze� W�giel nosi� na g�r� Jerzy. Wcale nie by�am pewna, czy s�uszne jest obarczanie dwunastoletniego ch�opaka noszeniem ci�aru przez cztery pi�tra, ale nie mia�am innego wyj�cia, potem za� okaza�o si�, �e wyrobi� sobie mi�nie plec�w i dzi�ki temu nie mia� �adnych k�opot�w z kr�gos�upem. Do tej pory nie ma. Co oczywi�cie nie znaczy, �e robi� to ch�tnie, z zapa�em i sam z siebie, aczkolwiek w�giel nale�a� do jego sta�ych obowi�zk�w, tak samo jak wystawianie za drzwi butelki na mleko. Co do butelki, utkwi�a mu w pami�ci od chwili, kiedy o drugiej w nocy wywlok�am go z ��ka, �eby zrobi� co powinien, co do w�gla za�, usi�owa�am nauczy� go sztuki logicznego my�lenia. � S�uchaj, drogie dzieci�tko � powiedzia�am kt�rego� wieczoru. � Mo�esz mi powiedzie�, co robi sprz�taczka? � Pastuje pod�og� � odpar�o dziecko bez namys�u. � Zmywa czasem. Wyciera kurze. Myje okna� � A tak. Szczeg�lnie teraz, w zimie. Co robi w zimie? Dziecko zacz�o si� zastanawia�. � D�ugo si� ubiera� Obdrapuje l�d z parapetu� A. przynie�� w�gla? No i prosz�, jak zgad�! Poszed� po ten w�giel. Robert rwa� si� do zmywania, na razie jednak by�o mu to wzbronione, bo nie posiada�am nieograniczonej ilo�ci naczy� szklanych i porcelanowych. Ju� sam zakaz wystarczy�, a s�owa �b�dziesz zmywa�, jak b�dziesz starszy� spowodowa�y, �e przez d�ugi czas zmywanie by�o jego upragnionym i uwielbianym zaj�ciem. P�niej mu te upodobania, niestety, przesz�y. Przepierk� gaci i skarpetek za�atwia� Jerzy. Przy okazji pragn� zauwa�y�, �e dzieci reaguj� na uczciwo��. Je�li matka lata po kawiarniach, albo siedzi w domu i d�ubie w nosie, nie chc� robi� nic. Je�li natomiast id�c spa�, widz� matk� przy pracy, po czym, wstaj�c, ogl�daj� j� w tym samym miejscu przy tym samym zaj�ciu zawodowym, odwalaj� robot� a� mi�o. Chc�c nie chc�c, moje dzieci nauczy�y si� gotowa�, szy�, sprz�ta�, prasowa�, pra� i dokonywa� drobnych napraw. Nie ukrywam, �e by�am zm�czona i brakowa�o mi cierpliwo�ci. Kiedy Jerzy trzeci raz w ci�gu jednego wieczoru przyszed� w sprawie Roberta i zakomunikowa�, �e braciszek zepsu� w�a�nie piecyk gazowy, dosta�am sza�u. Pop�dzi�am do �azienki jak furia, okaza�o si�, �e wykr�ci� obie wajchy od gazu, z�apa�am te wajchy, mo�liwe, �e chcia�am je wkr�ci� z powrotem, ale r�ce mi si� trz�s�y i nie trafia�am w gwint. Pirzgn�am z krzykiem elementami instalacyjnymi, nie trafi�am szcz�liwie �adnego dziecka w oko, i uciek�am, prawie p�acz�c. Po paru minutach m�j starszy syn wszed� do pokoju na palcach i rzek� przera�onym szeptem: � Ju� naprawi�em� Zdaje si�, �e by�am z�� matk�. Od czasu do czasu jednak�e Jerzy protestowa�. � Dlaczego ja mam temu g�wniarzowi pra� gacie i skarpetki?! Czy on by nie m�g� sam?! Co on dla mnie robi?!!! � Nic nic � uspokaja�am go. � Jeszcze troch� i on b�dzie dla ciebie na przyk�ad gotowa�. A teraz, oczywi�cie, trzeba go nauczy� Jerzy przyst�pi� do uczenia braciszka podstawowych czynno�ci. Robert by� ch�tny, prosz� bardzo, m�g� pra� skarpetki. � Matka � powiedzia�o nieufnie starsze dziecko, wchodz�c do pokoju i odrywaj�c mnie od deski. On siedzi w �azience ju� prawie godzin� i pierze skarpetki. Jak my�lisz, ile on tam tych skarpetek ma? Mnie si� zdawa�o, �e wzi�� jedn� par�. Poczu�am si� zaintrygowana. Zajrzeli�my. Robert wpu�ci� w skarpetk� myd�o i siedz�c na wannie. trzyma� to pod kranem. Czeka�. a� mu si� upierze� Jedyne, o co musia�am zadba� koniecznie. to 7..akupy. Co� do jedzenia w domu powinno si� znajdowa�, a sklepy zamykano o si�dmej. Pe�na g��bokiego rozgoryczenia, pilnowa�am tej si�dmej godziny, wyskakiwa�am na chwil� z biura, kupowa�am jakie� produkty, po czym wraca�am do domu z pe�n� siatk�, bywa�o, �e w �rodku nocy. Wraca�am tak kiedy� o drugiej. Dolny Mokot�w nie cieszy� si� s�aw� spokojnej dzielnicy, jakie� napady si� przytrafia�y, jacy� chuligani p�tali si� obficie, jakie� niebezpiecze�stwa czyha�y na samotn� kobiet�. Nie mia�am g�owy do niebezpiecze�stw, schodzi�am schodkami ko�o bazaru, nios�c ci�k�, wypchan� siatk�, w kt�rej na samym dnie znajdowa�o si� w torebce dziesi�� jajek. Nagle ujrza�am, �e z do�u, naprzeciwko mnie, idzie pi�ciu facet�w, robi�cych nie bardzo przyjemne wra�enie. Chuligani, nic innego, i pewnie mnie zaraz napadn�. Nie zatrzyma�am si�. Ci�gle pod��aj�c w d�, z zak�opotaniem pomy�la�am, �e nie mam �adnej broni, chyba �e te jajka. Mog�abym w nich rzuca� surowymi jajkami, da�oby to chyba jaki� rezultat�? No tak, ale jajka mam na samym dnie� W u�amku sekundy wyobrazi�am sobie scen�, jaka nast�pi z chwil� zaczepienia mnie przez bandzior�w. Rzecz jasna, powiem do nich: �Panowie b�d� uprzejmi chwil� zaczeka�, ja tylko wyjm� or� z siatki..� Oni grzecznie poczekaj�, wyd�ubi� t� torebk� i zu�ytkuj� pociski.. Musia�am sobie g�b� zas�oni�, kiedy przechodzili ko�o mnie, �eby przypadkiem nie poczytali moich chichot�w za zach�t�. Rozst�pili si�, przesz�am pomi�dzy nimi bez przeszk�d, tyle �e spojrzeli na mnie jakby z lekkim zdumieniem. Jajka mi, w ka�dym razie, ocala�y. Na dobr� spraw� nie by�o takiej pory doby, o kt�rej bym nie wraca�a do domu, z regu�y przez bazar. Pies z kulaw� nog� nigdy mnie nie zaczepi� i nie dozna�am najmniejszego uszczerbku. Od tamtych czas�w w �adne napady nie wierz�. Chocia� zn�w z drugiej strony, niewiele wcze�niej, kumpel mojego m�a zyska� do�wiadczenia odwrotne. Mieszka� na �oliborzu ko�o placu Wilsona, a w og�le by� sportowcem z kondycj�. Dzia�o si� to w okresie zimowym, albo p�nojesiennym, i wcze�nie zapada�y ciemno�ci. Nagle przyszli do nich go�cie i �ona powiedzia�a: � S�uchaj, nie mamy cukru. Skocz do sp�dzielni, do wp� do �smej otwarta, jeszcze zd��ysz. Kup kilo cukru. Skoczy�, kupi�, ruszy� do domu z torebk� cukru w d�oni. Przed nim pojawi�o si� znienacka kilku facet�w, czterech, mo�e pi�ciu. Nie zwraca� uwagi, �pieszy� si�, chcia� przej�� mi�dzy nimi, nie dali mu miejsca, jednego potr�ci�, powiedzia� �przepraszam�, ale facet zareagowa� nie�yczliwie. Kumpel mojego m�a ujrza� si� nagle �ci�ni�ty i ju� jeden potraktowa� go pi�ch�. Kumpel, jak m�wi�am, by� sportowcem. Uchyli� si� odruchowo i odda�, zanim zd��y� pomy�le�, co robi. Nast�pnie skoczy� pod mur budynku, �eby mie� os�oni�te plecy, bitwa ruszy�a i us�ysza� tupot n�g. Ze wszystkich stron placu Wilsona lecia�a ku niemu wataha napastnik�w. Wykorzysta� umiej�tno�ci i kondycj�, strzeli� w ryja jednego i drugiego, przy�o�y� bykiem i otworzy� sobie luk�. Run�� w t� luk�, pop�dzi� do domu, pogo� pogrzmia�a za nim, zd��y� wpa�� w swoje drzwi, po czym go�cie i �ona ujrzeli widok niezwyk�y. Pan domu wpad� do mieszkania pokrwawiony, z podart� torebk� cukru w d�oni, bez s�owa chwyci� siekier� i ruszy� z powrotem. Z�apali go na schodach, roz�arty by� szale�czo, z trudem doprowadzili go do stanu ludzkiego. Na t� noc da� spok�j chuliganom, ale nazajutrz poszed� do komisariatu MO, wyja�ni� sytuacj� i poprosi� o zezwolenie na bro�. Nic z tego, nie dosta�. Wobec czego odezwa� si� wielkim g�osem. � Zawiadamiam pan�w! � rycza� pe�n� piersi�, a� by�o go s�ycha� na ulicy. � �e od dzi� b�d� nosi� przy sobie rur� wype�nion� o�owiem i je�li mnie kto zaczepi, nie odpowiadam za skutki!!! I rzeczywi�cie, wystara� si� o t� rur� i nosi� j�, specjalnie spaceruj�c po okolicy w p�nych godzinach wieczornych i nocnych. Nie zaczepi� go nikt ani razu, chuligan�w nie widzia� nawet z daleka. Od tamtej chwili up�yn�o cztery albo pi�� lat i mo�liwe, �e obyczaje uleg�y zmianie, w ka�dym razie bez �adnej rury te� mnie nikt nie zaczepi�. Nie wiem dlaczego. Charakter ze mnie promieniowa�, czy co�? R�wnocze�nie, wszystko prawie w tym samym czasie, dzia�y si� rozmaite okropne rzeczy. Mniej wi�cej po roku straci�am ulubionego gacha. Pociech� stanowi� fakt, �e nie porzuci� mnie dobrowolnie, tylko z konieczno�ci, dosta� kontrakt do kraj�w obcych i raczej dalekich. Uzna�am, i� jest to wydarzenie wysoce romantyczne, prawie jak wojny krzy�owe, �Przy ksi�yca �wietle lecia�, gdzie krzy�owe wojny wr�, wiele razy ksi�yc �wiecia�, zawsze wspomnia� Wand� sw��, tak� pie�� kuchty przed wojn� �piewa�y i bardzo mi tu pasowa�a. Sta�am na lotnisku Ok�cie i prze�ywa�am swoje� Nie tyle mo�e z rozpaczy. ile ze zdenerwowania i buntu zacz�am si� stara� przez �Polservice� o kontrakt do Syrii. Z�o�y�am papiery, posz�am na dodatkowy kurs francuskiego. Jezus Mario, kiedy ja to wszystko zd��y�am�? Zda�am egzamin i cze��, �adna �ap�wka nie przysz�a mi do g�owy, poza tym na �ap�wk� nie mia�am pieni�dzy. Wyje�d�ali do Iraku moi dwaj kumple, Piotr i Jurek, Piotr te� musia� zda� egzamin, tyle �e z angielskiego, j�zyk zna�, ale siedzia� tam, w tej polserwisowskiej komisji egzaminacyjnej jaki� dupek �o��dny, kt�ry odczuwa� do niego �yw� niech��. � S�uchaj, pom� � rzek� do mnie, Piotr, nie dupek. � Trzeba tego skurczybyka jako� usun��, �ebym nie zdawa� u niego, bo je�li si� uprze, zagnie mnie bez problemu. Siedzi tam tak�e normalna facetka, jak go nie b�dzie, zdam u niej. Usu� go�cia. Nazwisko mi poda�, pojecha�am gdzie nale�a�o, zadzwoni�am z do�u, facet zszed�. Widzia�am, jak Piotr przemyka� si� na g�r�. Zacz�am pogaw�dk� na temat nauki j�zyka, zale�a�o mi strasznie. �eby akurat on mnie uczy�, samego j�zyka nie wystarczy�o, diabli wiedz�, co jeszcze gl�dzi�am, ale nagle okaza�o si�, �e rozmawiamy o przepisach kulinarnych. Co tet najlepiej gotowa� w upa�y, a co w zimie. W rezultacie zacz�am mie� k�opot, jak z nim sko�czy�, Piotr dawno zszed� na d� rozpromieniony. a ja furt prowadzi�am konwersacj� i wygl�da�o na to, te b�d� j� prowadzi� do s�dnego dnia. No nie, nie siedz� tam nadal. Jako� si� oderwa�am. Piotr z Jurkiem pojechali i mieli prze�ycia r�ne, ja za� pozosta�am zarejestrowana w �Polservisie� i na tym si� moje sukcesy sko�czy�y. Pozbywszy si� roli �ony, wr�ci�am w pewnym stopniu do znajomo�ci i przyja�ni ze studi�w. Irena Lubowicka, ju� dawno zam�na i nosz�ca inne nazwisko, zaproponowa�a, �eby�my urz�dzi�y wsp�lne imieniny u mnie. Przy braku mebli istnia�a w moim domu przestrze�, dzieci na jedn� dob� z �atwo�ci� mog�am si� pozby�. Posz�am na propozycj� rado�nie i by�y to jedyne imieniny, w kt�rych nie uczestniczy�a �adna ciotka i �adna babka. Nie jestem pewna, czy nie ukry�am imprezy przed rodzin�. Os�b by�o razem dwadzie�cia siedem, cz�� moich go�ci, cz�� jej. No i tu si� wreszcie k�ania Klin, moja pierwsza ksi��ka. Pozna�am na tych imieninach pana z pokoju trzysta trzydzie�ci sze��, przyjaciela Ireny jeszcze z dzieci�stwa, Janusza. Posta� dla mojej tw�rczo�ci zupe�nie zasadnicza. Uroczy ch�opak, w tamtym czasie �wie�o rozwiedziony i mo�e troch� niezadowolony z �ycia, na imieninach pijany w miar�, nie bardzo, tak, �e prawie nie by�o wida�. Postanowi� sobie, �e go�cie p�jd�, a on zostanie. A zosta� sobie, co mi zale�y. Osobi�cie trze�wa by�am do obrzydliwo�ci, ci�gle jeszcze kieliszka w�dki do ust nie bra�am, a spa� nie musia�am i��, bo do braku snu przywyk�am. Go�cie poszli, Janusz zosta�, ustawi�am z powrotem m�j oryginalny stolik z blatem z p�yty pil�niowej twardej, odetchn�am i zaproponowa�am herbatk�. Po angielsku, porann�, pora po temu by�a odpowiednia, sam� esencj� z odrobin� mleka, zgodzi� si�, spr�bowa�, pochwali� pomys�, po czym rzek� z lekkim �alem i odrobin� wyrzutu: � Wiesz, wytworzy�a� tak� atmosfer�, �e nie mo�na ci� nawet poca�owa�. Ucieszy�am si� ogromnie, bo po tym ca�ym imieninowym rejwochu akurat mi by�y w g�owie ekscesy erotyczne. Poza tym zaczynanie znajomo�ci od ��ka nadal mi jako� nie le�a�o, w ko�cu pozna�am cz�owieka mniej ni� dob� temu, nie b�dziemy si� wyg�upia�. Ca�e �ycie, studia i prac� sp�dza�am g��wnie w�r�d m�czyzn i kole�e�sko�� musia�a stanowi� podstaw�, bo inaczej mo�na by zwariowa�, �adne tam r�nice p�ci, musieli�my by� wzajemnie kumplami i koniec. Gdybym chocia� by�a �miertelnie ohydna, ale nie, �adne cudo co prawda, jednak niewykluczone, �e mog�am si� podoba�, rany boskie, z ka�dym sypia�?! Ob��d! Ka�dego sobie zra�a�, odmawiaj�c�? Jeszcze gorzej! Nale�a�o ustawi� spraw� na jakiej� ludzkiej p�aszczy�nie i szybko si� tego nauczy�am. Janusza uda�o mi si� nie zrazi�, herbatk� wypili�my, skoczy� po gazet�, zosta� tak d�ugo, a� wr�ci�y do domu moje dzieci, atmosfera by�a ci�gle normalna, mo�liwe, �e nawet posprz�ta�am i zrobi�am co� do jedzenia. Potem poszed�, przypuszczam, �e chcia� si� ogoli�, a nie przysz�o mu do g�owy, �e w moim domu znajduj� si� odpowiednie przyrz�dy po m�u. Potem zadzwoni�� Rekomenduj� Klina. Wyra�nie z niego wynika, �e zakocha�am si� w ch�opaku na �mier� i �ycie. Nie mam tu co ukrywa�, ca�e miasto wiedzia�o, �e latam za nim jak oszala�a i lata�am, fakt, jego zas�ug� jest to, �e nie popad�am na nowo w rozmaite nerwice. Prawdopodobnie by� po prostu bardzo dobrze wychowany i dysponowa� wysokim poziomem inteligencji. W og�le nie mieszka� w Warszawie. tylko w �odzi, i dzi�ki niemu zacz�am kocha� milicj�. Sama ju� nie wiem, jak to opisa�, bo wszystko dzia�o si� r�wnocze�nie, a zwracam uprzejmie uwag�, �e ca�y czas mia�am na g�owie Domy Kultury. Czytelnicy mnie ustawicznie pytaj�, sk�d bior� pomys�y i r�ne inne takie. A sk�d mam bra� i po co, �ycie tych rzeczy dostarcza, i to w ilo�ciach przekraczaj�cych ludzk� wytrzyma�o��. Mo�e spr�buj� po kolei. a od milicji zaczn�. Moja matka z moimi dzie�mi pojecha�a do Podg�rza. Nie, zaraz, to nast�pi�o w lecie. Przedtem by� Sylwester� No i nie ma si�y, bez dygresji si� nie obejdzie. Teraz pojawi si� ta sylwestrowa, pot�na, rozbudowana do ty�u i do przodu. Do Sylwestr�w mia�am niefart. Jeszcze obecnie tkwi we mnie nadzieja, �e kto� mnie kiedy� zaprosi na normalnego, prawdziwego Sylwestra, z ta�cami, z mazurem, z szampanem, bez �adnego wroga, z partnerem, kt�ry ta�czy� potrafi i nie pogryzie mnie w �rodku balu. Nadzieja jest matk� g�upich i zdaje si�, �e powy�szym zdaniem udowadniam to na mur, beton, granit, a nawet irydo�platyn�. Gdybym mia�a odrobin� rozumu, odp�dza�abym t� nadziej� od siebie miot�� i wa�kiem do ciasta. Ostatni Sylwester, kt�ry oceni�am jako przyjemny, to by� ten, kiedy w wieku lat siedemnastu upi�am si� eksperymentalnie razem z Jank�. Opisa�am to wydarzenie w pierwszym tomie, ale mam rejestr tych upiornych imprez i widz� z niego, �e kilka drobiazg�w przeoczy�am. Rzeczywi�cie posz�am umy� z�by, ale Janka przy tym nie le�a�a w ��ku, uda�a si� za mn�, �eby mnie trzyma�. � Gdzie idziesz, idiotko, przecie� si� przewr�cisz! � j�cza�a gniewnie. � Co� ty? � odpar�am wzgardliwie. � Tyle �cian�! Kiedy wysz�am z �azienki, siedzia�a w przedpokoju na pod�odze, oparta o �cian�, z wyci�gni�tymi nogami, i kiwa�a g�ow� z boku na bok, nadzwyczajnie zadowolona. � Wstawaj! � za��da�am. � Nie chc�. � Wsta�, nie wyg�upiaj si�. � Nie chc�. Nie wstan�. � Przecie� ca�e �ycie nie b�dziesz tu siedzia�a! � B�d�. Nie wstan�. Na my�l, �e rano moja matka wyjdzie do przedpokoju i ujrzy siedz�c� tam Jank�, ogarn�a mnie rozpacz. Tak�e pop�och. Wm�wi�am w ni�, �e mnie brzuch boli i musi mi przynie�� z kuchni kropli Inoziemcowa. Wiedziona samaryta�skimi uczuciami, podnios�a si� wreszcie, jakim� cudem niczego nie pot�uk�a, i przynios�a kropli Waleriana, jodyny, lakieru do paznokci i pust� buteleczk� po olejku kamforowym, bo oczywi�cie nie zapala�a �wiat�a i maca�a po ciemku. Co� z tego musia�am wypi�, �eby jej zrobi� przyjemno��, i wybra�am krople Waleriana. Dopiero potem posz�y�my spa�. Nast�pnego roku do Sylwestr�w w og�le si� nie nadawa�am, lada chwila bowiem mia�am urodzi�. W rok p�niej by�o niewiele lepiej, posiada�am roczne dziecko w ciasnocie mieszkaniowej, rozrywki odpada�y, chcia�am zatem tylko doczeka� tej dwunastej godziny i wypi� kieliszek wina w towarzystwie m�a, ale m�� po pierwsze upiera� si� przy swojej abstynencji, a po drugie po�o�y� si� spa� i dwunast� godzin� przespa� snem kamiennym. Cierpia�am nad tym g��boko, bo by�am m�oda, niedo�wiadczona i g�upia. Jakie� trzy kolejne Sylwestry wylecia�y mi z pami�ci i w rejestrze je omin�am, musia�y by� ju� absolutnie beznadziejne. Za czwartym razem zosta� zorganizowany rodzinny ubaw, polegaj�cy na �arciu, w miar� mo�no�ci bezalkoholowym, oraz grach i zabawach towarzyskich. To ostatnie za�atwia�a Lucyna, doskona�a do takich rzeczy. Dzi� wspominam tamten wiecz�r z rozbawieniem, mi�dzy innymi Donat i m�j m�� musieli zje�� bez pomocy r�k dwa jab�ka uwi�zane na sznurkach do futryny drzwiowej i zapewniam uroczy�cie, �e by� to widok stulecia. Zdaje si�, �e w dzikich wybuchach �miechu znik�y nawet gorzkie �kania naszych cierpi�cych dusz, Janki i mojej, ale ci�gle by�y�my m�ode i jednak wola�y�my ta�czy�. Nast�pnego roku zostali�my zaproszeni na sylwestrowego bryd�a do przyjaciela mojego m�a. Powa�niejsze imprezy odpada�y, bo m�j m�� nie mia� przyzwoitego wieczorowego garnituru, ale w zakresie kameralnym m�g� si� pokaza�, przestrze� �yciowa u owego przyjaciela by�a prawie przedwojenna i mia�am cich� nadziej� na jak�� prac� nogami, ale od razu okaza�o si�, te pan domu wyst�puje w rannych kapciach i bez krawata, a do muzyki tanecznej �ywi nieopanowany wstr�t. Za to lubi� wino, do kt�rego, dla odmiany, wstr�t �ywi� m�j m��. Z wysi�kiem skry�am uczucia. Nast�pnie ca�a rodzina wybra�a si� na sylwestrowy seans do kina �Moskwa�. Wiadomo by�o, te na estradzie przed ekranem o p�nocy wznios� toast, wobec czego, �eby nie by� gorsi, zaopatrzyli�my si� w butelk� i osiem kieliszk�w, po czym ukradkiem la�o si� nap�j pod krzes�ami. I zn�w m�j m�� zepsu� nastr�j, odmawiaj�c przyj�cia do wn�trza bodaj jednej kropli. Po choler� ja w og�le za niego wysz�am za m���? A. prawda, Halina mi go wm�wi�a! Kolejnego roku mia�am wprawdzie mieszkanie na Ochocie, ale by�o ma�e i obrzydliwe, wi�c sylwestrowy wiecz�r sp�dzi�am zwyczajnie u rodziny i m��, nie mog�c i�� spa� do ��ka, zasn�� na krze�le. Nast�pnie przeprowadzi�am si� do wi�kszego mieszkania na Mokotowie i tam odby� si� �w pot�ny sk�adkowy Sylwester na dwadzie�cia cztery osoby. Przestrze� by�a, magnetofon i ta�my z Polskiego Radia by�y, ale ten w�a�nie wiecz�r m�j m���abstynent wybra� sobie na do�wiadczenie i upi� si� naukowo. Nast�pnie zn�w udali�my si� na sylwestrowego bryd�a do drugiego przyjaciela m�a. Ju� mi si� wydawa�o, te powinno wyj�� nie�le, bo zna�am pa�stwa domu i pod tym wzgl�dem nie zawiod�am si�, pan domu by� nieskalanie wytworny, pani domu, wysoce w tym kierunku utalentowana, zrobi�a o�wietlenie, w kt�rym najgorsza mazepa wygl�da�aby jak b�stwo, uroczy�cie nastrojona ciocia stwarza�a atmosfer�, wszystko fajnie, tylko trzeba nieszcz�cia, �e akurat wtedy delikatnie zaczyna�am pali� papierosy. M�� by� temu przeciwny i rzuci� palenie od wczoraj. W�ciek�y i nad�ty m�czy� si� ca�y wiecz�r, a razem z nim m�czyli si� wszyscy. Up�r tkwi� we mnie zakamienia�y, wzi�am do galopu Jank�, kt�rej sytuacja sylwestrowa by�a bardzo podobna do mojej, publicznie nie mo�na si� by�o pokaza�, bo ci�gle kt�ry� z naszych m��w nie mia� garnituru, ustali�y�my zatem, �e jeszcze raz p�jdziemy do kina �Moskwa�, a potem do nas i reszt� czarodziejskiej nocy sp�dzimy tanecznie, przy d�wi�kach kr�tkich fal. Dawa�o si� �apa� Luksemburg. Dziwi� si� troch�, �e nie nabra�am wiecznego wstr�tu do kina �Moskwa�. W kinie m�j m�� zasn�� zaledwie dwukrotnie, natomiast po powrocie do domu zasn�li natychmiast obaj, jeden w fotelu, drugi na tapczanie. My za� obydwie, wzorem dawnych lat,. wytr�bi�y�my pod wp�ywem rozgoryczenia ca�� butelk� Cherry Cordial. Nie, nie ca��. Cz�� trunku wyla�y�my im na g�ow�. Pierwszego Sylwestra po rozwodzie sp�dzi�am u Janki na ponurych zwierzeniach i czarnych przepowiedniach, drugi kolejny natomiast zapowiedzia� si� nader hucznie i rozrywkowo. Zosta�am zaproszona w licznym towarzystwie do le�nicz�wki w G�rznie i nadzieja we mnie rozkwit�a, chocia� zacz�am ju� wtedy lata� za Januszem i jego nieobecno�� by�a mi zadr� w sercu. Komplikacje istnia�y liczne i musz� je jako� rozwik�a�, bo mia�y dalszy ci�g. Teraz dla odmiany nale�y przeczyta� Szajk� bez ko�ca. Nie jestem pewna, czy nie wymagam za wiele od Szanownych Czytelnik�w, czyta� razem cztery ksi��ki. Klina, Podejrzanych, Szajk� i autobiografi�, to mo�e si� okaza� nieco uci��liwe, ale w ko�cu nikt nie musi stosowa� si� do moich zalece�. A poza tym, sami Czytelnicy Pytali mnie tysi�ce razy, ile w tym wszystkim jest prawdy i kto z bohater�w istnieje. Prosz� bardzo, Wreszcie zaczynam odpowiada� na pytania. Z wydzia�owych przyja�ni zosta�a mi Irena Lubowicka, Hania�Sportsmenka wysz�a za m�t za Tadzia i prowadzi�a �ycie rodzinne, Ba�ka z Andrzejem wyjechali na saksy, a druga Hania, ta od kontaktu w �cianie, wydusi�a z siebie pot�n� �ap�w� i dosta�a kontrakt do Syrii. Nie Wiem, ile wbi�a w �Polservice�, bo przy ka�dym s�owie na ten temat sinia�a na twarzy i zapowiada�a, �e wysoko�� Sumy do ko�ca �ycia przez usta jej nie przejdzie. Nie nalega�am, za to przej�am lubelski szpital, do kt�rego rzeczywi�cie robi�a technologi� i rzeczywi�cie by�a z ni� sp�niona. Wyjecha�a, a jej Wartburgiem zacz�� si� pos�ugiwa� Micha�. Micha� z kolei zaprzyja�niony by� tak z Hani�, jak z Iren�, zdaje si�, te od dzieci�stwa. Iren� Wielbi� ba�wochwalczo i piastowa� stanowisko Jej rycerza, a co do Hani, to tak w�a�nie by�o, jak w Szajce bez ko�ca opisa�am, zaprzyja�niony by� takie z m�em Ireny, Andrzejem, i w og�le by�o to bliskie sobie grono. Na owego Sylwestra w G�rznie mia�am jecha� z Micha�em Wartburgiem po Hani, z ty�u Jeszcze jakie� zaprzyja�nione ma��e�stwo, kt�re w ostatniej chwili zrezygnowa�o i w rezultacie Jechali�my sami. Za nami trzy samochody, simca Ireny, warszawa Leopolda, te� przyjaciela Micha�a, i fiat, nie pami�tam czyj. Nieco wcze�niej przytrafi�y si� dwie katastrofy. Jedna kolejowa, pod Wa�brzychem, gdzie istnieje jaka� g�rka. Poci�g osobowy pod ow� g�rk� podjecha� nie zdo�a�, cofn�� si� zatem, �eby nabra� rozp�du i pokona� wzniesienie. R�wnocze�nie jad�cy za nim poci�g ekspresowy ze wzgl�du na g�rk� nabra� szybko�ci i nadjecha� akurat w chwili, kiedy ten pierwszy zatrzyma� si�, zamierzaj�c ruszy� teraz do przodu. Ten drugi r�bn�� w niego z impetem, przejecha� przez cztery wagony i wykolei�o si� wszystko. Prz�d drugiego poci�gu i ty� pierwszego stanowi�y jedn� miazg�. Druga katastrofa nast�pi�a na szosie i bra� w niej udzia� personel �Bloku�. Stefan, instalator sanitarny, i Kazio, architekt, wracali z Zielonej G�ry samochodem Stefana. By�a pi�ta rano, Stefan musia� zasn�� przy kierownicy, bo zaczepi� praw� po�ow� syreny o skrzyni� stoj�cej z boku ci�ar�wki. Kazio spa� na miejscu pasa�era, obudzi� si� po bardzo d�ugim czasie w szpitalu. Twarz