15148

Szczegóły
Tytuł 15148
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

15148 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 15148 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

15148 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

MA�GORZATA Izabela Bieli�ska MA�GORZATA WYDAWNICTWO LITERACKIE KRAK�W � Copyright by Izabela Bieli�ska, Warszawa 1960 ISBN 83-08-00259-5 Ta jasna blondynka ze �ci�gni�tymi w�osami � kt�re z takim wdzi�kiem nosi�y dziewcz�ta w latach pi��dziesi�tych � to Ma�gorzata. iNie chc� przez to powiedzie�, �e jest to portret Ma�gorzaty namalowany przez Picassa. Rzecz bowiem mia�a si� odwrotnie. Portret tej powabnej dziewczyny Picasso malowa� w roku 1953. Modelk� by�a Sylyette David. Dzia�o si� to w Vallauris, Picasso lubi� tam wtedy pracowa�, z dala od Pary�a. Ma�gorzata pojawi�a si� gdzie� pod koniec lat pi��dziesi�tych, a realnie i tak po prostu zacz�a �y� �yciem siedemnastolatki na kantacj^tej powie�ci w roku 1959. Co z tego wynika? I jak zatem do tego dosz�o, �e Sylvette David, kt�ra w swoim portretowym istnieniu nazywa si� Sylvette au fauteil, mam odwag� przedstawi� na tym miejscu jako Ma�gorzat�? Habent fata sua libelli � to znane �aci�skie powiedzenie i w przypadku Ma�gorzaty ma swoje zastosowanie. Bo dzieje Ma�gorzaty godne s� przypomnienia dzi�ki dedykacji Picassa, powiadomionego o metamorfozie Sylvette i swoim podpisem udzielaj�cego swoistego namaszczenia tej historii. A jak to by�o � opowiem. Kiedy w odleg�ym Vallauris Picasso malowa� swoj� m�odziutk� modelk�, my tu, w Warszawie, �yli�my przy�pieszonym tempem odbudowy zrujnowanego wojn� miasta. Nowe domy zape�niali�my sob�, nie zauwa�aj�c, �e mokre od �wie�ych tynk�w mieszkania by�y puste, albo zagracone byle czym, szafy te� mieli�my puste, na razie pojawia�y si� ksi��ki sk�adane przewa�nie >na pod�odze. Najd�u�ej puste by�y �ciany, ich nago�� w miar� up�ywu czasu stawa�a si� dr�cz�ca. Pewnego dnia kto� przyni�s� mi du��, starannie oprawion� reprodukcj�. By�a to Sylvette au fauteuil. O Picassie wiedzieli�my coraz wi�cej. Ju� to, �e malowa� bez przerwy, jeden obraz po drugim � a malowa� to, czego natura �adn� miar� nie mog�aby wymy�li� � zdumiewa�o nas i fascynowa�o. W tym uporczywym przekszta�caniu natury i rzeczy jak�e niepokoi� nieznanym ich znaczeniem! I trzeba by�o lat, by zdumienie, jakie budzi�a jego sztuka, ust�pi�o miejsca zaufaniu. Wracajmy jednak do mojej reprodukcji. Subtelny koloryt jednolitej szaro�ci portretu dziewczyny o zadumanym profilu, z ods�oni�tym torsem wni�s� co� wi�cej ni� urok spokoju i pi�kno prawie realistycznego malarstwa Picassa. Zaskakuj�cy wyraz niewinno�ci i otwarto�ci i uroda Sylvette przypomnia�y nam wtedy, �e i my jeste�my m�odzi i pi�kni... Ros�y dzielnice, powstawa�y galerie sztuki, teatry gra�y wielki repertuar, przybywa�o ksi��ek. W ksi��kach m�odych autor�w m�ode bohaterki na og� by�y do�� smutne i zawiedzione. Je�li posiada�y urod�, a jednak chyba posiada�y urod�, to ju� zupe�nie nie posiada�y wdzi�ku, niewinno�ci i odwagi. Czy� by�o odwag� korzystanie z wolno�ci, jak� im dawa�o zerwanie z rygorami obyczajowymi? Mimo to ksi��ki m�wi�y o rozczarowanych i pora�onych w�asn� bezradno�ci� bohaterkach. Je�li cierpia�y, to na nadmiar przyg�d, kt�rym przyznawa�y sens usprawiedliwiaj�cy w�asne istnienie. W tym korowodzie sentyment�w bez-mi�o�ci, buntu bez kierunku i zagubionych pragnie� brak&wa�o mi kogo�. Ze sprzeciwu, z marzenia i z obecno�ci Sylvette au fauteuil wy�oni�a si� Ma�gorzata... A Picasso zgodzi� si� na ni�. Izabela Bieli�ska Dzisiaj sta�am si� ca�kiem doros�a... Zawsze wyobra�a�am to sobie inaczej. Nie mam poj�cia, jak teraz ustosunkowa� si� do siefcie i ca�ej tej nieoczekiwanej sytuacji. . Ucz� si� samodzielno�ci. Dok�d mnie to zaprowadzi? Do nieuniknionych zmian. Boj� si�, ale tylko troszeczk�, w�a�ciwie jest to dreszcz oczekiwania pomieszanego z ciekawo�ci�. Dzisiaj sta�am si� ju� ca�kiem doros�a... Teraz nie ma odwrotu. Musz� by� zupe�nie doros�a. Od tej chwili wszystko zale�y �de mnie. Ode mnie? Jaka to ja mam by�? Inna, to pewne. Nia�jnog� jako� wyobrazi� sobie, jaka wy�oni si� �ta inna". Na razie trzepocze tam we mnie kilka mglistych twarzy. Jaka b�d� � to zale�y pewnie od wielu skomplikowanych rzeczy. Czy� nie stajemy si� w ko�cu takimi, jakimi ludzie chc� nas widzie�? Do�wiadczenie to wynios�am ze szko�y. Im bardziej pragn� zachowa� w sobie jaki� idea� czy bodaj w�asne zdanie, tym bardziej staj� si� uleg�a i jednomy�lna z innymi. Te drobne tajemnice podtrzymuj� wyobra�enie o w�asnej odr�bno�ci. Ka�dy .pragnie zacho-. wa� w sobie nietykalne obszary, bia�e plamy w�asnej niepoznawalno�ci, ze wzgl�du na innych, a przede wszystkim ze wzgl�du na siebie. W tym pokoju jestem sama. Jest to m�j pok�j. Te- 9 raz dopiero wiem, jak bardzo jestem sama. Pozosta�o mi zaledwie kilka godzin. Pr�bowa�am niegdy� prowadzi� dziennik. By� to niepraktyczny pomys� � bola�a mnie r�ka od pisania. Obecnie mam magnetofon. Postanowi�am spisa� wszystko, co mi si� zdarzy�o i jak do tego dosz�o. (Najlepiej czuj� si� w moim pokoju. Lubi� go jak kogo� bliskiego. .Chroni mnie przecie� w tych chwilach, kiedy zdana jestem wy��cznie na siebie: w dni ponure i przejmuj�ce ch�odem lub gdy musz� koniecznie naradzi� si� w samotno�ci z w�asnymi my�lami. Dawniej pok�j ten dzieli�am z ciotk� Ann�. Odk�d tatu� wybudowa� sobie pracowni� na poddaszu, Anna zamieszka�a wraz z Karolin�. Przyjemnie jest powiedzie� sobie, �e wszystko, co mnie tu otacza, jest moje w�asne, przeze mnie wymy�lone. Niestety, na tym ko�czy si� moja pomys�owo��. Bo je�li idzie o mnie sam� � to jako� nic nie mog� wymy�li�. Znajduj� si� dok�adnie w tym punkcie, w kt�rym przyst�pi�am do rozwa�ania tej ca�ej sytuacji. Nie, nie mam powodu do melancholijnego tonu. Na razie poddajmy si� rzeczom zewn�trznym! Stanowi� one rodzaj schod�w, po kt�rych �agodnie zanurzymy si� we w�asne serce. Jasnoszare �ciany mojego pokoju zdobi� ulubione przeze mnie reprodukcje pi�knych kobiet Picassa. Zdoby�am je z wielkim trudem; s� fascynuj�ce. Pe�ne prostoty kompozycyjnej i szlachetnej czysto�ci rysunku, maj� niezwyk�y wdzi�k. Zadumane, owiane niewielk� chmurk� smutku, urzekaj� mnie ci�gle na nowo... Barwne, kretonowe zas�ony oddzielaj� mnie od szaro�ci i nudy pa�dziernikowego nieba. Nie znosz� jesieni. Nie mog� oprze� si� uczuciu, �e i ja wtedy gu- 10 bi� li�cie. Zas�ony te wybiera�am z ciotk� Ann�. Ona ma dobry smak, no i wytrwa�o�� w tropieniu okazji... Moje ksi��ki. Jest ich niewiele. Wszystkie kupuje mi tatu�. Lulbi� ich uroczyste grzbiety. Czekaj� na mnie z t� wzruszaj�c� wytrwa�o�ci�, kt�ra staje si� w ko�cu zobowi�zaniem. Nic dziwnego, maj� mi wiele do powiedzenia. Na gwiazdk� dosta�am Iliad� i Odysej�. Wol� Odysej�. Jako� bardziej przemawia mi do wyobra�ni pe�na �agodnego spokoju, pastelowych barw i rozproszonego s�o�ca ni� szcz�kaj�ca zbroj�, sk��biona w ustawicznym ruchu, awanturnicza Iliada. Tu � Prus, Orzeszkowa, Mickiewicz i Krasi�ski. Trembecki i Kochanowski. Komplet bez zarzutu. Opr�cz S�owackiego wszyscy ci programowi autorzy czytani z obowi�zku. Ta'k! London, cho� troch� krwawy, drapie�na, ale inteligentna Agata Christie, nawet grzeczny Dickens i zabawny Makuszy�ski � ocali! i�mnie w tym czasie od nadmiaru cn�t. Conrad � to co innego. Trudny. Traktuje czytelnika powa�nie, oczekuje wysi�ku, kt�ry by cho� w drobnej cz�stce zrekompensowa� jego w�asny Jego postacie w ko�cu staj� si� naszymi dobrymi znajomymi. Najlepiej czyta mi si� Conrada podczas niewielkiej grypy... Moje albumy... Jeszcze przed dwoma laty gromadzi�am w nich aktorki i aktor�w. Potem kolekcjonowa�am reprodukcje z malarstwa i grafiki. Tatu� mnie do tego zach�ci�. W klasie uchodz� za autorytet w sztuce. Te� ma�e zwyci�stwo. Ju� dawno zauwa�y�am, �e nasze powodzenie zale�y od-tego,.w jakim stopniu imponujemy innym... ludzie kochaj� cyrk. Tu zdj�cia rodzinne. Jakie� Ocala�e resztki z m�o- 11 do�ci mamy i ojca. Byli zupe�nie inni... W�a�ciwie, jacy byli naprawd�? Mama mia�a dwadzie�cia pi�� lat, kiedy wybuch�a ta okropna wojna. Najcz�ciej s�yszanym przeze mnie s�owem jest wojna. Nienawidz� wojny, mo�e tylko dlatego, �eby mamusi zrobi� przyjemno��. W dzieci�stwie zawsze bawili�my si� w wojn�. Na obozach zdobywam cz�sto odznaki za dobre strzelanie i bezb��dne trapienie wroga. W nocy, kiedy zbudzi mnie pobudka dru�ynowego i jego niesamowicie przej�ty krzyk: �Wr�g w lesie", staj� si� dzikim, ma�ym zwierz�tkiem. Krzy� Na��cki, kt�ry si� szalenie we mnie kocha, m�wi, �e b�d� dzielnym obro�c� ojczyzny... A ja uwa�am, �e moje sk�onno�ci s� g��boko niemoralne. A tu moje zdj�cia, kiedy by�am zupe�nie ma�a. Taka pokraka bez woli i pami�ci. Stawiam pierwsze kroki, ale jeszcze nie przeczuwam, co mnie czeka. Za par� lalt wy�l� mnie do szko�y, od czasu do czasu us�ysz� kilka dobrych, nic nie znacz�cych rad. W szkole b�d� poznawa� �ycie i ludzi tak szybko, �e albo nie nad���, albo ubiegn� innych. Wtedy prawdopodobnie stan� si� pod�a i cyniczna. Jaka w�a�ciwie jestem? Jakie� zdj�cia z wakacji... W kostiumie k�pielowym wygl�dam jak kijanka. Du�a g�owa, a dalej przecinek. Karolina, ma�y, pulchny k��buszek. Wola�abym mie� starsz� siostr�, mam brata. Jacek jest zupe�nie inny. M�wi, �e zosta� do tego upowa�niony wydarzeniami historycznymi czy czym� w tym rodzaju. Teraz mieszka oddzielnie; on wszystkich nienawidzi. A tu moje ostatnie zdj�cie... Ono jest przyczyn� wszystkiego. By�am szcz�liwa i wcale tego nie docenia�am. Zawsze czego� szukam... Kochany tatu�, podarowa� mi na urodziny magnetofon. Wierzy� mi. Czy kiedykolwiek odzyskam jego za- 12 ufanie? � Teraz po tym okropnym, upokarzaj�cym wyznaniu? W�a�ciwie nie wiedzia�am, jak to zrobi�. Ci�gle zastanawia�am si�, czy tak wprost, czy przygotowa� mam�. Nie chcia�am niczyjego po�rednictwa. W wa�nych chwilach �ycia pozostajemy w ko�cu sami. Rodzice najpierw spe�niaj� obowi�zek uczucia w stosunku do dzieci, potem obdarzaj� je zaufaniem jak cukierkami, potem kontroluj�" jak zegary, potem oczekuj� wdzi�czno�ci... Poprawne zachowanie, kilka elastycznych zasad nazywaj� wychowaniem. Stopnie na cenzurze potwierdzaj� w ich oczach wynik opieki i za-�rrteresowania �yciem dziecka. Ostatecznie nie mo�na im mie� wszystkiego za z�e, i tak maj� du�o w�tpliwo�ci. Mam siedemna�cie lat. Mam siedemna�cie lat... No to co? Czy to co� znaczy? Jeszcze przedwczoraj chcia�am krzycze� i �piewa� na ulicy. Od wczoraj zapytuj� siebie, czy to w og�le ma znaczenie. A przecie� czeka�am �adnych kilka lat na te siedemnaste urodziny. Teraz nie czuj� ju� beztroskiej swobody, za kt�r� nic si� w�a�ciwie nie kryje. Przez wiele lat �y�am w nastroju nieokre�lonego niepokoju i oczekiwania. By�o to tak, jak gdybym oczekiwa�a czego�, co i tak si� nie zdarzy. Czego w�a�ciwie spodziewa�am si�? Troch� tego, �e wydoro�lej� i nie b�d� mi wypomina� mojego braku do�wiadczenia, jak .gdyby do�wiadczenie otrzymywa�o si� w spadku albo jak obci��enie dziedziczne. W ka�dym razie z przyjemno�ci� obnosi�abym ju� swoje_ trzydzie�ci lat w miejsce tych siedemnastych urodzin. Wiele si� s�yszy, jak interesuj�ce s� kobiety trzydziestoletnie. Mia�abym ju� poza sob� ten g�upi okres wrastania w codzienno��, przyzwyczajania si� i wiecznego zdziwienia, -kt�re starannie ukrywam. 13 Gdzie� czyta�am, �e cz�owiek do lat dwudziestu nie ceni �ycia. Ja go w og�le nie odczuwam, czy wobec tego mog� je ceni�? Chcia�abym by� podobna do tatusia. Niestety, daremny trud. Tatu� nie bierze zbyt powa�nie wielu rzeczy, a najcz�ciej kobiet. On nie jest ani troch� sentymentalny, podczas gdy ja, ach, cz�sto staj� si� niezno�nie sentymentalna. Tatu� ma zawsze w pogotowiu odpowied�, argument, opini�, robi wra�enie, jakby niczego nie ukrywa�, ale ja wiem, �e jest to zr�czna gra. Dlatego w�a�nie nie mog�am poradzi� si� go w tej ca�ej sprawie. Wykpi�by mnie pozornie, a r�wnocze�nie zrobi�by wszystko, by zapobiec temu skandalowi. Imi� Ma�gorzata jest jednym z siedmiu, jakie tatu� wymy�li� mi z przekory, dla podkre�lenia zupe�nej wyj�tkowo�ci mojej osoby. Nazywam si� wi�c: Ma�gorzata, Zofia, Anna, Dorota, Juliana, Beata, Anastazja. Z tej okazji zdarzy�o mi si� kilka przykrych przyg�d. Pewien chudy urz�dnik zwymy�la� mnie za usi�owanie wykpienia jego urz�dniczej powagi. Poza siedmioma imionami nie wyr�niam si� niczym szczeg�lnym. W tym roku matura. P�niej? Ach, p�niej s� wakacje. Absolutna bierno�� wobec up�ywaj�cego czasu, rozkoszne lenistwo w s�o�cu, owoce, troch� w��cz�gi z przyjaci�mi, jakie� wieczory szalonych ta�c�w i nieudana pr�ba flirtu. Amant b�dzie mia� krosty lub b�dzie zbyt poufa�y... Tymczasem trzeba jeszcze przez wiele miesi�cy powtarza� tresur� rannego wstawania. Ten obowi�zek prowadzi do wynaturzenia. Pierwsze godziny dnia wymagaj� ode mnie ci�gle nowego wysi�ku przyzwyczajania si� do �ycia. Uci��liwe i trudne, zw�aszcza wtedy, kiedy jestem jeszcze pod wra�eniem mi�ego snu. 14 Lubi� godziny tu� przed zachodem s�o�ca. Poddaj� si� w�wczas sp�ywaj�cemu na mnie spokojowi i zadumie. Nie my�l� � patrz� w siebie. Jak powiedzia�am, rano idzie mi wszystko opornie. Nieoceniona ciotka czuwa nad prawid�owym uzupe�nianiem toalety; podtyka mi gor�ce kakao, a spiker w radiu m�wi dziarsko, ilu to ludzi w ci�gu ostatniej nocy inni ludzie zdo�ali wymordowa�. Zawsze w imi� jakiej� racji. W porz�dku. Zbiegam po schodach i jmy�l�, czy spotkam na przystanku tego interesuj�cego bruneta w okularach i w �wietnie skrojonym ubraniu... Najcz�ciej spotykam grubawego blondyna, kt�ry wyra�nie na mnie wyczekuje. Bruneta, kt�ry mnie w og�le nie dostrzega, nie ma... I to jest w�a�nie nieudany dzie�. Nie, naprawd� nie zdarza mi si� nic szczeg�lnego. Szko�a. Ogromny gmach i setki takich jak ja. Nie znumy si� bli�ej, chocia� mamy o sobie kilka praktycznych wiadomo�ci. W naszej klasie jest nas czterdzie�cioro dziewcz�t i ch�opc�w. Oni, ch�opcy, siedz� wzd�u� okien i zabieraj� nam powietrze. Ja siedz� z Ew�. Ewa przyjecha�a z ma�ego miasteczka, z po�udnia kraju. Wszystko dla niej jest tu nadzwyczajne i godne wszelkich ofiar, byle wgry�� si� w ten osza�amiaj�cy �wiat stolicy. O swoim miasteczku m�wi niech�tnie. Niech�tnie te� .sp�dza w nim �wi�ta. Jest prostolinijna i zupe�nie pozbawiona wyobra�ni; kieruje si� instynktem. Ewa ma jaki� swoisty wdzi�k i jest tak �ywio�owa, �e cz�sto ulegam jej nastrojom � poddaj� si� jej lekkomy�lno�ci. Jednak u mnie dzia�aj� hamulce i na og� potrafi� wycofa� si� w por�. Tego dnia Ewa namawia�a mnie uparcie na wagary. Uleg�am w ko�cu. Zdopingowa� mnie list od Krzysztofa przys�any na geografii: 15 �Jeste� pi�kna, pi�kniejsza ni� wczoraj, przedwczoraj, rok temu � pisa� ten idiota. � Wpatruj� si� w tw�j kark i bez przerwy my�l� o tobie. Sp�jrz na mnie..." Wolno odwr�ci�am g�ow� i spojrza�am. Przez chwil� by�am pewna, �e moje oczy wysy�aj� promienie �mierci, a wielbiciel za chwil� padnie, wij�c si� u moich st�p. Nic podobnego, by� rumiany i zadowolony. Uciek�y�my na du�ej pauzie. Przez ostatnie trzy lekcje w��czy�y�my si� po ulicach, ogl�daj�c wystawy sklepowe. Ewa szczebiota�a bezustannie, co sprawia mi pewn� przyjemno��, poniewa� nie pozostawia mnie samotnej, a zwalnia od wysi�ku s�uchania... W sklepach coraz wi�cej luksusowych rzeczy. W witrynach jakie-' go� magazynu d�ugo wpatrywa�am si� w szpilkowe Obcasy b��kitnych pantofelk�w. Chcia�abym wreszcie zrzuci� te platfusy i ciemne sweterki. Mama zapowiada jednak surowo�� moich ubior�w � do zrobienia dyplomu. Tylko jakiego? W ka�dym razie wtedy b�d� pewnie ju� troch� zm�czon� kobiet� bez okre�lonego miejsca w �yciu. Kto� b�dzie si� chcia� ze mn� o�eni�. Nowoczesna �ona to dobry wynalazek. Pracuje zawodowo, sprz�ta, oblicza kas�, kupuje �yletki, krawaty i wszystko, co trzeba, bierze dodatkowe zaj�cia i zape�nia dom dzie�mi. Moja kuzynka Katarzyna tak w�a�nie �yje. S�ysza�am, jak skau-�y�a si� mamie. M�wi jednak, �e si� nie rozwiedzie ze strachu przed samotno�ci�, a nie ma do�� si�y, aby przyzwyczai� si� do nowego �ycia. W pewnej chwili Ewa zaproponowa�a, aby�my posz�y do wr�ki. Ju� od dawna mnie do tego namawia�a. Poniewa� by�o ch�odno i pochmurno, zgodzi�am si�. Kupi�y�my �Przekr�j", �Film", ,,Express", torebk� cukierk�w i ruszy�y�my do znanej chiromantki. W p�-czekalni � jak u lekarza � kolejka. Gryz�c karmei- 16 ki, przegl�da�y�my pisma. Nagle Ewa wskazuje palcem: � Sp�jrz, og�aszaj� konkurs na gwiazd� filmow�. To co� dla. nas. � E, to' niepowa�na impreza, dobre dla modelek � mrukn�am niech�tnie. � Ale sk�d�e, tu s� warunki, chodzi o konkretn� rol� do filmu. Trzeba wys�a� fotografie, a potem zawiadomi�, czy nadajesz si� do pr�bnych zdj��. Przecie� wybierasz si� do szko�y teatralnej. Masz okazj� bez tych dodatkowych pi�ciu lat zosta� aktork�... � 'Zapominasz, �e wybieram si� w marzeniach. Ro-dsint... wiesz, co to znaczy. � Kupili ci nawet magnetofon, �eby� si� oswaja�a z g�osem � dr�czy�a mnie Ewa. � Czego ty w�a�ciwie chcesz? � Nie, (magnetofon kupili mi, �ebym przekona�a si� o bezsensie tych zachcianek, zreszt� nie mam talentu... � Dzie� kapitulacji? � Nie, zdrowego rozs�dku. � No, zobaczymy... Teraz na nas kolej. Wejdziesz pierwsza? 1� Mo�e razem? Pok�j chiromantki jasny, skromny. Chiromantka niczym nie przypomina wr�ek. Starsza, mi�a, okr�glutka pani. � Spodziewa�a si� pani niechlujnej, chytrej wied�my z czarnym kotem... Jestem prawie normalnym cz�owiekiem. Chiromancja to wprawdzie wr�enie z r�ki, lecz nasza wiedza wywodzi si� z astrologii. .__ ? � Co pani� przywiod�o? Przypadek, w�tpliwo�ci, wyolbrzymione troski, brak decyzji... Ta bierno�� nie- 17 zupe�nie odpowiada pani charakterowi, jest tq pewna kokieteria, mo�e zaczepno�� wobec losu. W rzeczywisto�ci ma pani w sobie du�o si�y, jest pani mocna i zdecydowana... Kiedy pani urodzona? Stycze�? Wodnik. Dobre znaki. Jak� to pragnie pani .podj�� decyzj�? U�miecham si� troch� bezradnie. � Pani gwiazda � Merkury, gwiazda rozs�dku, m�dro�ci, rozwagi. Jest pani wybra�cem gwiazd. Ludzie z tych znak�w to najcenniejsze natury; szlachetno��, m�dro��, wielkoduszno�� � zalety nie pojmowane � przez linne znaki, zalety zwalczane. Wi�cej w �wiecie z�a ni� dobra. Dobrych gwiazd, dobrych znak�w przypada tylko trzy na dziewi�� pozosta�ych... Decyzja? Tak, niech pani j� powe�mie zgodnie z pani gwiazd�; to b�dzie decyzja rozs�dku... Pani zna drog�... Podnosz� si� powoli i patrz� uwa�nie w oczy wr�ki. Wychodz� troch� odurzona. To idiotyczne! Wysz�am z pokoju tej niesamowitej kobiety w innym nastroju. Potem Ewa zaci�gn�a mnie do fotografa. Ten seans odby� si� wed�ug zwyk�ego rytua�u. �G��wka troch� w lewo, bardziej w g�r�, jeszcze, jeszcze..." Nudny, pretensjonalny zabieg � pomy�la�am i natychmiiast uprzytomni�am sobie, �e aktorka cz�ciej musi by� na to przygotowana. Ewie, kt�ra chce zosta� aktork�, lotniczk� i czym� tam jeszcze � posz�o znacznie lepiej. Dla niej wszystko jest prostsze. Tymczasem dni potoczy�y si� normalnie. W tydzie� p�niej Ewa poinformowa�a mnie, �e zdj�cia wys�a�a do filmu listem poleconym. Przyj�am to oboj�tnie. W ko�cu zapomnia�am o ca�ej awanturze. Pewnego dnia przes�uchiwa�am z ta�my swoje deklamacje wierszy Jasnorzewskiej, kiedy do pokoju wtoczy�a si� Karolina � promyk rodziny. 18 � List, list do ciebie. Co mi dasz za niego? Dra�ni�c mnie biega�a po pokoju. Nie mog�am oderwa� wzroku od koperty, nie by�am w stanie ruszy� si� z miejsca. Opanowa� mnie bezw�ad i niczym nie uzasadniony l�k... Nigdy nie otrzymywa�am list�w. By� to m�j pierwszy list... iNie wiem dlaczego, ale przysz�o mi na my�l, �e pochodzi� od nieznajomego bruneta... I wtedy do pokoju wkroczy�a ciotka Anna, spokojna i majestatyczna jak zwykle. Spojrza�a spod oka na moj� g�upi� min� i oboj�tnie zdejmuj�c r�kawiczki powiedzia�a: � Karolino, oddaj list Ma�gorzacie i nie krzycz tak, na lito�� bosk�. Moje palce by�y lodowate. List po�o�y�am na kolanach i spojrza�am na ciotk�. � Ty masz jakie� k�opoty... � zacz�a Anna troch� agresywnie. � Nie... czy wygl�dam na zmartwion�? � odpar�am niepewnym g�osem. � W gruncie rzeczy jnie zawsze zdajemy sobie spraw� z tego, co nas gn�bi. By�am na wywiad�wce; wszystko w porz�dku, poza s�ynnymi wagarami... Mog�y�cie to zrobi� lepiej. � Czy musisz mi to wypomina�? � Ja si� tym bawi�, poniewa� tak niedawno sama to robi�am. � Co w�a�ciwie robi�a� na wagarach? � Moje pokolenie by�o romantyczniejsze. Wy tak dalece pozbawieni jeste�cie wyobra�ni, �e marzenia zast�puje wam kino. Te martwe obrazki bez zapachu i temperatury nie wype�ni� ci wspomnie�. �- Czy wspomnienia s� konieczne? � My�l�, �e bez nich nie mo�na by �y�. One naj- 19 cz�ciej stanowi� ca�y dorobek cz�owieka na lata, kiedy jest si� ju� tylko widzem, nie aktorem... � Ciociu, sk�d czerpiesz tyle energii i entuzjazmu do gotowania nam obiad�w i pilnowania naszych lekcji? Jeste� zupe�nie m�oda, niejedna kobieta mo�e ci pozazdro�ci� figury. Ubierasz si� dobrze, masz du�o do�wiadczenia, potrafi�aby� lepiej urz�dzi� sobie �ycie bez nas... Mog�aby� wyj�� za m��. � W twoim wieku ma��e�stwo wydaje si� celem samym w sobie, w moim � te sprawy maj� si� inaczej; to zale�y od zasad, charakteru i innych rzeczy. No, ale nie kr�puj si� i czytaj sw�j list. Nie jestem ciekawa ani niedyskretna. Gdyby� mia�a jakie� w�tpliwo�ci, nie zmieni�am sk�ry ani metody oswajania siedemnastoletnich anarchiistek. � Nie odpowiedzia�a� mi do ko�ca... � Nie zrozumiesz. Jeste� za m�oda. Ja mam takie sk�onno�ci, wiesz, do mizantropii. Podejrzewam, �e w jakiej� mierze jest to cecha dziedziczna z okresu, kiedy moi przodkowie wybierali sobie nie tylko ludzi do swojego otoczenia, lecz tak�e spos�b �ycia, jaki im si� podoba�... Wol� by� niewolnic� sentyment�w rodzinnych ni� wolnym cz�owiekiem przywi�zanym do etatu i czego� tam jeszcze... A teraz przesta� my�le� o mnie, id� do kuchni. � Co dzisiaj tworzysz? � zmieni�am pos�usznie temat. � To, co ty najbardziej lubisz. � Jeste� skarbem i najlepszym towarzyszem, jakiego znam. A z listem nie bardzo wiem, co si� robi. � Czyta si�. � Czy odpowied� jest konieczna? -� To zale�y... � Od czego? 20 � Od rozwagi adresata � powiedzia�a Anna. Zosta�am sama z niebiesk�, brzydk� kopert� na kolanach. Nie widzia�am jednak jej brzydoty, a nawet wydawa�o mi si�, �e jest to koperta pod�u�na, b��kitna i lekko pachn�ca. A ciotka Anna twierdzi, �e ja nie mam wyobra�ni... iNie pami�tam, co robi�am tego dnia. By� mo�e straci�am przytomno�� lub zwariowa�am. Naprawd� nie wiem. Nast�pne dni up�yn�y w podobnym oszo�omieniu. Moje zwyk�e czynno�ci jakby wykonywa� kto� za mnie. Ja by�am ju� poza tym wszystkim. Co chwila odruchowo patrzy�am na zegarek; jakbym oczekiwa�a czyjego� powrotu lub spieszy�a si� w podr�. W g��bi duszy wiedzia�am, �e czeka mnie ta podr�; wiedzia�am, �e wygra�am i �e za chwil� osi�gn� to, co mi si� s�usznie nale�y, co jest dla mnie przeznaczone... B�-Ld� wielk�, znan� Ma�gorzat�! B�d� kim�! Ta g�upiutka 'Ewa niczego nie przeczuwa... Ca�y ten czas nie pomy�la�am o rodzinie, nie przysz�o mi nic takiego do g�owy, co w ca�ej tej przygodne mog�oby ich interesowa�. Przecie� wszystko to dotyczy�o wy��cznie mnie.., Nikt mnie nie pyta� o ten list, nawet ciotka pewnie zapomnia�a... Nie zd��y�am jeszcze och�on�� z podniecenia � chocia� przed Ew� zgrywa�am nadal zimn� i oboj�tn� na losy tego �wiata � kiedy w kilka dni p�niej zobaczy�am w gazecie swoje zdj�cie. Dopiero teraz straci�am g�ow�. Trzeba by�o co� postanowi� i koniecznie dzia�a�. Wi�c postanawia�am, ale nic nie zrobi�am. Zabrak�o mi odwagi. Ewa w takich sytuacjach m�wi: �Trzeba si� zeibra� na odwag�". Ale ja nawet w�asnych my�li nie mog�am pozbiera�. Teraz mam uczucie, �e spisuj� testament. Czuj� si� jak staruszka, kt�ra nawet nie pozostawi dobrych wspomnie� z przesz�o�ci. 21 Obiektywnie oceniaj�c sytuacj�, wszystko wskazywa�o na to, �e ca��*awantur� starannie obmy�li�am i ukry�am. A przecie� owego dnia, id�c na wagary do wr�ki, a potem do fotografa, robi�am to, co si� zwykle robi na wagarach � co� zupe�nie innego i niezwyk�ego. Wcale nie my�la�am o tym konkursie. W rozmowach rodzice raczej popierali projekt studi�w w szkole teatralnej. Znam stosunek ojca do b�yskawicznych karier. Ojciec nie znosi nieuctwa. Kiedy jest z�y i na kim� zawiedziony, krzyczy: ��wier�inteligent�w trzeba t�pi�!" W moim wypadku sprawy wygl�daj� jednak troch� inaczej. Nie mam zamiaru zrezygnowa� z dalszych studi�w. Nie znajduj� te� w sobie do�� si�y, aby odrzuci� t� wielk� szans�... Tego nieszcz�snego dnia wkroczy�am do pokoju ciotki Anny z przesadn� swobod�. W tym pokoju jadamy, tu odbywaj� si� narady rodzinne. Jak zwykle zajmowali�my swoje miejsca. Ciotka z w�a�ciw� sobie gracj� podsuwa�a p�miski. Karolina niezdarnie zbiera�a talerze. To by� jej gospodarski dzie�. Obserwowa�am ich twarze i serce bi�o mi niespokojnie. Mama ma podkr��one oczy i jaki� szczeg�lny grymas wok� ust. Za to oczy jej pe�ne s� energii. Niewiele jej nam po�wi�ca. Ci�gle jest zaj�ta w ambulatorium. Tak, dzi� te� pewnie mia�a ci�ki dzie�. Ojciec zm�czenia nie oka�e. Jak zawsze uprzejmy dla wszystkich, stara si� o przyjemny nastr�j ze wzgl�du na zgn�bion� mam�. Ona ci�gle my�li o Jacku. Tak ju� jest, odk�d Jacek wyprowadzi� si� z domu. Przedtem by�a dzika awantura, �e go nikt nie rozumie, �e jeste�my mieszcza�scy i nudni. Ciotka Anna, kt�r� wszyscy znaj� z jej z�o�liwo�ci, m�wi: �On pewnie chce ocali� �wiat, minie mu to". Ciotka Anna! Lubi� jej otwart�, jasn� twarz. Jest 22 niepodobna do innych ciotek. Czy jaka� ciotka, �yj�ca przy rodzinie, uprawia rano gimnastyk� i bierze zio�owe k�piele? A moja ciotka pr�cz tego ubiera si� starannie i m�wi z dum�: �Jeste�my zibyt biedni, by nosi� tandet�, moje dziecko..." Raz na kilka lat kupuje sobie rzeczy bardzo drogie. Czasem dostaje paczk� z zagranicy od kuzynki, a wieczorami, kiedy wszyscy �pi�, rozrysowuje projekty techniczne w pracowni ojca. M�wi, �e cierpi na bezsenno��. Ma przy tym niespo�yt� energi� i k��liwy dowcip. Zalety te utrudniaj� jej �ycie w�r�d ludzi. W ka�dym razie ona tak twierdzi. Karolina w cJg�ie nic nie wie. Jest naiwna, g�upiutka i wierna jak ma�y piesek. Wystarczy ^ej ciep�y k�t i �askotanie za uchem. ...Up�ywaj� chwile, a ja ci�gle nie mog� powzi�� decyzji. W g�owie nie mam �adnej m�drej my�li. Pewnie dlatego, �e nie obmy�li�am przedtem wyrafinowanego planu, jak to zwykle dzieje si� w ksi��kach. W pewnej chwili, patrz�c na odgrodzonego ode mnie talerzami ojca, u�wiadomi�am sobie, �e jego uprzejmo�� jest rodzajem odseparowania si� od nas. Nie wiem nawet, o czym my�li. Zrobi�am smutn� min�. � Jeste� niewyra�na, moje dziecko � zareagowa� natychmiast ojciec. � (Nie, jestem troch� nijaka � powiedzia�am rozkapryszonym tonem. � Czy ci co� dolega? � zatroszczy�a si� mama. Na co z lekk� ironi� wtr�ci� ojciec: � W tym wieku miewa si� powa�ne k�opoty... � Przeciwnie. W moim wieku -oczekuje si� du�o, a czasem otrzymuje jeszcze wi�cej. � Czy�by kto� ci si� o�wiadczy�? Nie bierz tego 23 zbyt powa�nie. M�odzi ludzie lubi� wielkie s�owa � wtr�ci�a dobrodusznie Anna. Matka, patrz�c na mnie z trosk�, zapyta�a po chwili milczenia: � Nie przeceniaj, Ma�gosiu, gest�w. Jak u ciebie z apetytem? � Mo�esz by� spokojna, czuwam nad tym � powiedzia�a odrobin� oschle Anna. � Ma�gosiu, co s�ycha� w szkole? Masz jakie� sukcesy? W tym roku czeka ci� matura... � Wpad�e� w odpowiedni ojcowski ton. Tylko dlaczego nie interesuje <ci�, co b�dzie potem? � To si� wyklaruje jeszcze w ci�gu roku... Postanowi�a� wybra� mi�dzy akademi� sztuk pi�knych, histori� sizitfuki a szko�� teatraln�. Czy si� myl�? A mo�e zmieni�a� zainteresowania? � Dziwi� si�, jak mo�esz podtrzymywa� w dziecku te ekstrawaganckie pomys�y � odezwa�a si� cierpko mama. � Ona chce by� Ofeli�. Wczoraj deklamowa�a do magnetofonu, a potem p�aka�a jak prawdziwa artystka � wykrzykiwa�a,Karolina, przekrzywiaj�c puco�owat� twarzyczk� na wszystkie strony. � Jeste� ma�� idiotk�! � Ma�gorzato! � Masz coraz lepsze maniery! � Przepraszam, ale ona mnie o�miesza. Nikt mnie tu nie rozumie. Ja jednak b�d� aktork�! � Na to ciotka zacz�a tonem perswazji: � To nie�atwa droga, Ma�gosiu Nie r�b przykro�ci mamie. � Przecie� zgodzili�cie si�. � iNie zmieniamy zdania � odpowiedzia� ojciec. � 24 Pozostawiamy -ci swobod�. Na razie jednak mamy prawo odwo�a� si� do twego rozs�dku. Czasem zaw�d wybiera si� z rozp�du, braku przemy�lenia lub po prostu okazji do przemy�lenia. Oczywi�cie nie chcieliby�my, aby� zosta�a z�ym lekarzem zamiast dobr� aktork�. � M�wi�am ci przecie� o trudach tego zawodu, przytacza�am ci przyk�ady wielu kl�sk i tragedii, Ma�gorzato. Jednak nie bronimy ci, chcemy, �eby� zrozumia�a. � W tym wiefcu nie przyjmuje si� niestety dobrych rad � wtr�ci� ojciec nerwowo. � Karmicie mnie samym rozczarowaniem. Wszystko ju� prze�yli�cie, jeste�cie strasznie m�drzy, widzicie tylko w�asne do�wiadczenia. A ja, jak mam w ko�cu �y�? Przyj�� wasze kl�ski za swoje? Mam �y�, jakbym mia�a wasze razem z�o�one osiemdziesi�t lat? Od samego s�uchania tych m�dro�ci jestem stara. Chc� sama wybiera�. Co z tego, �e si� omyl� sto razy? � W �yciu wystarczy omyli� si� raz, aby straci� okazj� do nast�pnych omy�ek. � Co masz na my�li, tatusiu? � To zale�y od tego, co ty nam chcesz powiedzie�. � Czy naprawd� nigdy wi�cej nie b�dziecie pr�bowali zmieni� waszego zdania? � dopytywa�am si� naiwnie. � Ale masz przecie� nasze s�owo � zapewnia� ojciec. � Miejmy nadziej�, �e ty sama je zmienisz � ipod- j�a mama przezornie. � I pozwolicie mi zagra� moj� pierwsz� wielk� rol�? � Je�li to b�dzie prawdziwa, wielka rola, ale do tego trzeba by� aktork�. 25 � O czym ty m�wisz, m�j drogi, ja takiego zdania nie podzielam � zaniepokoi�a si� mama. � Zreszt� mo�emy si� zgodzi�, bo mamy przed sob� kilka lat. � Nie wiem, czy mam prawo solidaryzowa� si� z optymizmem matki? � To s� zwyk�e marzenia rozkapryszonej pensjonarki. � A gdybym wkr�tce mog�a zrealizowa� te marzenia? � Przygotowujecie przedstawienie szkolne? � zapyta�a ciotka. � Dosta�a� rol� Racheli? �*� Prawie. To nie-b�dzie zwyk�e przedstawienie � zacz�am wymijaj�co. � Mo�e wreszcie wyt�umaczysz, o co ci chodzi, za p� godziny mam posiedzenie. � Nie bardzo wiem, jak si� robi takie wyznanie. Zdarzy�o mi si� co� zupe�nie g�upiego. Najpierw wys�a�am fotografie, potem przyszed� list, �e mnie wybrali w pierwszej dziesi�tce do pr�bnych zdj��, potem by�y zdj�cia, a ja wam nic nie m�wi�am, bo by�am zupe�nie pewna, �e si� skompromituj� i wcale mnie nie wybior�. Dzi� przyszed� drugi list, �e jestem zaanga�owana do g��wnej roli w filmie. � Cooo? �� wykrzykn�li zgodnie. � A wi�c to prawda! Dowiaduj� si� ostatni o przedsi�biorczo�ci i sk�onno�ciach awanturniczych mojej c�rki. :� Trudno mi uwierzy� w z�� wol� Ma�gorzaty. Ukrywanie czegokolwiek jest niespodziank� w naszej rodzinie. � W g�osie matki by�o tyle wyrzutu, ze omal nie rozbecza�am si�. � Wiedzia�am, �e najtrudniej b�dzie wam wyt�umaczy�, �e to tylko przypadek. � Wi�c nie ma o czym m�wi�. Przypadk�w nie bierze si� powa�nie. � Mamo, to jest moja wielka szansa. � Jaka szansa? � dopytywa�a si� znu�onym g�osem matka. � Mog� �atwo zosta� znan� aktork� iilmow�. � Bez �aski wy�szej szko�y teatralnej? � wtr�ci� swoje ojciec. � Ale� nie, zagram t� rol� i wr�c� do szko�y. � Czy z matur� b�d� na ciebie czeka�? � Co� z t� logik� nie w porz�dku. Jak sobie to wszystko wyobra�asz? � Nie chc� nic straci�, przede wszystkim nie chc� straci� tej szansy. � Ale� ty chcesz straci� wszystko. Rok szkolny, reputacj�... � g�os ojca by� wyra�nie podra�niony. � Wi�c co mam robi�? � Wiesz co, we� si� w gar��, przemy�l wszystko, do jutra masz kilka godzin. W tym nastroju my ci niewiele pomo�emy. Przed decyzj� we� pod uwag�, �e przyj�cie roli to rezygnacja z matury. Tracisz rok, odci�gasz rozpocz�cie wy�szych studi�w, w oczach kole�anek b�dzie to mimo wszystko przygoda jednego sezonu. Na nast�pn� rol� mo�esz czeka� par� lat. Nie ma nic gorszego ni� mgliste nadzieje. Mo�e nast�pnej roli nie dostaniesz nigdy. Za rok mo�esz wprawdzie przyst�pi� do matury, ale przyjdzie ci to z trudem, z wielkim trudem, wtedy pe�na niesmaku b�dziesz powtarza�, �e si� nic przecie� nie sta�o... Pozosta�o mi zaledwie kilka godzin. Teraz wszystko zale�y ode mnie. I zn�w jestem zupe�nie sama... 26 i Wr�ci�am do domu. Mama otworzy�a drzwi, uwa�nie spojrza�a mi w oczy, po czym poca�owa�a lekko w czo�o. Od pami�tnej rozmowy z rodzicami i ciotk� Ann� up�yn�� ju� ca�y miesi�c. Wieczorem spotkali�my si� przy kolacji; tylko nastr�j by� ca�kiem inny... Czy si� co� zmieni�o? Nadal mam siedemna�cie lat i siedem imion, kt�re z przekory wymy�li� m�j ojciec. Jestem c�rk� znanego w mie�cie architekta i przeci��onej obowi�zkami lekarki. Kierowanie domem spoczywa nieodmiennie w r�kach ciotki Anny. Wygl�da na to, �e w domu wszystko toczy si� zwyk�ym, codziennym trybem. M�j przyjazd na kilka dni uznano za fakt naturalny, natomiast powitanie by�o ch�odniejsze, ni� mog�am si� spodziewa�. Nikt mnie o nic nie pyta�. W czasie kolacji toczy�a si� rozmowa o wszystkim. Tylko o mnie ci�gle nie .by�o mowy, poza zdawkowym stwierdzeniem ojca: ��le wygl�dasz". Na co ciotka Anna, nie patrz�c w moj� stron�, powiedzia�a tajemniczo: �Nic dziwnego, przecie� ro�nie..." A mnie si� wydaje, �e ju� nie. N Kiedy znalaz�am si� sama w moim pokoju, wyci�gn�am leniwie nogi na tapczanie i w��czy�am adapter. Odt�d moim my�lom towarzyszy�a melodia z filmu Most na rzece Kwai. 28 A jednak co� si� tutaj zmieni�o. Nie wiem sama, na czym to polega, lecz co� nieuchwytnego wkrada si� w kr�tkie spojrzenia nad rodzinnym sto�em; co� niepokoj�cego znajduj� w pow�ci�gliwej wymianie s��w. Co prawda naisza rodzina nie nale�y do najrozmowniej-iszych i, pr�cz ojca, nifet na dobr� spraw� nie .grzeszy b�yskotliwym humorem. No w�a�nie! Zamiast spodziewanej rado�ci zastaj� nastr�j milcz�cego pot�pienia. Wp�ywa to deprymuj�co. Wr�ci�am wi�c do domu... Po raz pierwszy nabra�o to dla mnie szczeg�lnego znaczenia. Wraca si� przecie� z wakacji, odwiedzin i wraca si� zupe�nie ina-i-zej. Tymczasem mam uczucie, jak gdybym wr�ci�a tak�e do zdrowia, chocia� wcale nie chorowa�am. My�l�, czy nie zdoby� si� na akt ma�ej skruchy wobec tak uparcie, okazywanej mi w domu oboj�tno�ci. Doro�li zawsze oczekuj� jakiej� zap�aty za ich wytrwa�o�� w kr�powaniu nas. Niezawodnym �rodkiem by�oby uzna� siebie za potwora bez serca i natychmiaft da� im to do zrozumienia. Ca�a moja obecna sytuacja jest zanadto denerwuj�ca. W�a�ciwie wszystko powinno by� po prostu zwyczajne. Ogarnia mnie wra�enie, �e pogr��am si� w odm�tach przest�pstwa, kt�rego, przysi�gam, nie pope�ni�am. Nie, nie b�d� gra�a komedii �alu i skruchy. Jestem chyba bez serca, lecz wol� broni� swojego uporu, poniewa� �wiadomo�� samej ch�ci bronienia si� przed czymkolwiek sprawia mi przyjemno��. Wiem, �e kiedy nie znajd� w sobie tej przyjemno�ci, przestan� czegokolwiek chcie�. Nie znajduj� te� do�� silnej woli, aby wymieni� moj� obecn�, pe�n� niespodzianek sytuacj� na monoton- 29 I' ne dni szkolne. Za wiele, za wiele. Mog� mnie ignorowa�, mimo to nikt nie ma prawa pozbawia� mnie samodzielno�ci tylko dlatego, �e jestem niepe�noletnia i mam rodzin�. Moje nadzieje nazywaj� �g�upimi z�udzeniami". Ju� dawno zauwa�y�am, �e w�a�ciwie nic nie jest naprawd�, je�li sami tego nie chcemy. Rodzina nie mo�e mi wybaczy�, �e zosta�am aktork� filmow�, a w gruncie rzeczy chodzi o kontrakt na jedn� rol�. Zaledwie trzy miesi�ce nie b�d� w szkole. Nawet gdybym powtarza�a rok szkolny, czy warto budowa� ten ohydny mur milczenia? Teraz, kiedy coraz bardziej nabieramy pewno�ci, �e wszystko jest mo�liwe, poza powt�rzeniem samego �ycia � czy warto cokolwiek przeciwstawia� w�a�nie �yciu? No wi�c podpisa�am ten kontrakt z filmem. Od tej pory usi�uj� stawa� si� ca�kiem kim� innym. Niezupe�nie mi si� to udaje. Moi�e przeszkadza mi brak rutyny, mo�e brak talentu. W moim filmowym �yciu codziennie pojawiam si� na nie istniej�cej ulicy, wybudowanej w wielkiej hali. Od d�u�szego czasu spotykam na tej ulicy ch�opca i zakochuj� si� w nim. Nazywam si� wtedy Manuela i mam du�o wi�cej do�wiadczenia w sprawach mi�o�ci od mojego ch�opca, kt�rego gra znany aktor, wytrawny kobieciarz. Film nosi tytu�: �Dziewczyna z mojej ulicy". Sam tytu� wprawia mnie w dobry humor. A teraz w domu wbrew woli poddaj� si� ma�emu przygn�bieniu. Brak dowod�w uczucia ze strony najbli�szych wyja�awia mnie. Przecie� dopiero teraz, poza domem, zdobywam do�wiadczenie i upewniam si� w warto�ciach. Wiem, �e dom rodzinny to nie tylko miejsce spotka� samych trosk i zawod�w, lecz miejsce, do kt�rego mimo wszystko zawsze najch�tniej si� wraca. Wiem, �e uprzejmo�� w po��czeniu ze zwyk�ym u�miechem nie zawsze bywa przyjmowana za uprzejmo�� i zwyk�y u�miech; wiem te�, �e dobre wychowanie i uroda dla t�paiwych m�czyzn najcz�ciej stanowi� zach�t� do wulgarnych propozycji. Na razie nie uda�o mi si� poza ojcem spotka� dostatecznie inteligentnych m�czyzn, kt�rzy unikn�liby drobnej niew�a�ciwo�ci w zjednywaniu kobiet przez zniewa�anie ich zbyt obcesowym obej�ciem lub zbyt wyrafinowan� ^r�. Pewnie zgin�li biedacy w ostatniej wojnie. Szkoda! Lecz pocz�tkowo, przyznaj�, by�am og�upia�a i rozczarowana moj� now� sytuacj�. Obawiam si�, �e zdradza� to czasem m�j wyraz twarzy. Musz� nad nim jeszcze popracowa�! Nie nale�y okazywa� swoich uczu�. Powiedzia�abym nawet, �e jest to niebezpieczne. Moja droga filmowa nie mia�a nic wsp�lnego z karier� Marilyn Monroe. Kiedy zjawi�am si� po raz pierwszy w atelier, najpierw mia�am k�opoty z wej�ciem do hali zdj�ciowej, potem przez wiele godzin wystawa�am po k�tach nikomu-niepotrzebna. W kilka dni p�niej, gdy wypad�a kolej na zauwa�anie mnie, oteza�o si� przed sam� kamer�, �e nie znam dobrze scenariusza, bo nikomu do g�owy jako� nie przysz�o powierzy� mi jeden egzemplarz. W nocy w zimnym ��ku hotelowym p�aka�am z upokorzenia. Dopiero znacznie p�niej zrozumia�am, �e w �yciu filmowc�w brak dba�o�ci o takie sprawy nie wynika� z lekcewa�enia mojej osoiby, lecz ze stylu .tego �rodowiska, z ich ustawicznego egoizmu. W nast�pnym etapie mojego nowego �ycia stara�am si� wdro�y� w �w styl, kt�ry polega� szczeg�lnie na niedba�ym j�zyku. Powoli i troch� niepewnie ^wkracza�am w niefrasobliwy �wiat poufa�o�ci pozbawionej kole�e�stwa; zwi�z�o�ci polegaj�cej na niedom�wieniach; r�wno�ci b�d�cej wyrazem lekcewa�enia. To 30 31 >n-kielnie ironicznie, jednak odpowiada pozostanie w moich wspomnieniach. xi* wszystkimi po imieniu i m�wi�, co "�irdzo pewnym tonem, �odpieprzy� sa�" zauwa�y�am, to powiedzenie znacznie u�atwia winirnie .siej, poniewa� jest wieloznaczne. '�nim naby�am tej odrobiny niedfoa�o�ci w j�zyku, obie noszenia swetr�w i ruchach, bacznie obserwo-w.ihim koleg�w. Pierwsz� m�dro�ci� stania si� tu �kim�" by�a w�a�nie owa demonstracyjna niedba�o�� po��czona z brakiem po�piechu. Objawia� si� to powinno nawet w niedos�yszeniu skierowanych do siebie s��w, w troch� kocim lenistwie cia�a i ustawicznym zamy�leniu nieobecnych oczu. Uprzejmo�� z gotowo�ci� s�u�enia czymkolwiek, a szczeg�lnie gorliwo��, dyskwalifikuj� nas w oczach artyst�w doszcz�tnie i nieodwo�alnie. To w�a�nie chcia�am opowiedzie� rodzicom przy herbacie. Obawiam si�, �e dla nich maj� znaczenie jedynie znaki � to, co si� dzieje, to, co mog�oby naruszy� porz�dek ich dnia. Moje my�li, moje w�tpliwo�ci musz� wy��cznie obci��a� mnie. S� rodzajem wyrzut�w sumienia, dotycz� w�a�ciwie tego, z czym pozostaj� sam na sam, s� �wiadomo�ci� wyboru i potwierdzeniem charakteru. Rodzice wierz�, �e otrzyma�am w�a�ciwe wychowanie. Ich rola ko�czy si� na s�dzeniu moich czyn�w. To mnie pokrzepia na duchu. Wystarczy zaufa� metodzie wychowania, a reszta jako� si� u�o�y. W ten spos�b dochodz� do pewnej zbie�no�ci z zasadami Ewy, kt�ra wynios�a ze swojego miasteczka przykazania twarde i bezwzgl�dne jak samo �ycie. Go� tu nie w porz�dku. Dawniej, jako dwunastoletnia dziewczynka, zapisa�am w pami�tniku, �e �ycie rodzinne wyobra�am so- bie jako nieograniczone wzajemne przejmowanie si� sob�, jako niewyczerpan� adoracj� uczu� i my�li. To pewnie jest pretensjonalne i kto� inny na pewno powiedzia� na ten temat co� m�drzejszego. Je�li to zrobi� kto� miary Goethego � ch�tnie mu ust�puj�. Wtedy, przed miesi�cem, otrzyma�am list z wytw�rni filmowej, anga�uj�cy mnie do tytu�owej roli w fii� nie �Dziewczyna z mojej ulicy". Oczywi�cie sta�o si� dziejki Ewie, kt�ra wys�a�a nasze fotografie na kon-^ filmowy. W konkursie fotograficznym zaj�am dziewi�te miejsce, a Ewa trzecie. Zupe�nie zrezygnowana, zgodzi�am si� na drugi etap, to znaczy na pr�b-I ne zdj�cia filmowe dla pierwszej dziesi�tki wyr�nionych dziewcz�t. Dosta�y�my w�wczas jakie� wyrwane fragmenty ze scenariusza, kt�re ka�da z nas, recytuj�c przed kamer�, wzbogaci�a na�ladowaniem Brigitte Bardot czy Giny Lollobrygidy. Ja tak�e robi�am, co mog�am, wprawdzie bez wielkich nadziei na powodzenie, tym bardziej �e Ewa zdystansowa�a minie w pierwszej fazie konkursu zajmuj�c trzecie miejsce. Od tej pory przygl�dam si� Ewie troch� uwa�niej; mo�e z t� �yczliw� odrobin� krytycyzmu, jaka jest nieodzowna w przyja�ni. Po prostu staram si� znale�� w niej prawdziwe zalety w miejsce mojej dawnej, pob�a�liwej nieuwagi wynikaj�cej z niebrania Ewy serio. Wprawdzie nadal nie wykrywam w niej nic szczeg�lnego, poza zwi�zan� z tym wiekiem znakomit� cer�, normalno�ci� rys�w twarzy raczej mi�ej, mo�e przeci�tnej ni� pi�knej, oraz zdrowiem, objawiaj�cym si� w znoszeniu miliona niewyg�d. Ciekawe, lecz Ewa mi- 33 mo tej przeci�tno�ci ma powodzenie u ch�opc�w, czego nie mog� powiedzie� o sobie. Podczas gdy ko�o niej kr�ci si� bez przerwy rozszala�e towarzystwo, ja chadzam samotnie do chwili, kiedy jaki� ba�wan nie wm�wi sobie, �e uosabiani wszystkie jego idea�y. Lecz ba�wany nie interesuj� mnie; nie poci�ga mnie tak�e rola zach�annej kocicy. W�a�ciwie nic nie mam przeciw temu znieruchomia�emu punktowi, w jakim znajduje si� moje serce. Aprobuj� w sobie stan trwania bez konieczno�ci wyboru. W sprawach uczuciowych i tak skazani jeste�my na kl�ski, odk�adam wi�c prawid�owo�� tych do�wiadcze� jak najdalej. Ostateczny wynik konkursu zaskoczy� mnie, a jeszcze bardziej Ew�. Zrobi�am wtedy to pami�tne wyznanie rodzicom i by�a z tej okazji ma�a rodzinna awantura. Rodzice wprawdzie nie nabrali do dzi� przekonania, �e wszystko jest zupe�nie powa�ne i �e ja naprawd� wiem, czego chc�, lecz cudowna ciotka Anna u�y�a -ca�ego swojego sprytu w wytargowaniu dla mnie zgody. Zabawne, bo dzisiaj to w�a�nie ona obnosi najbardziej oficjaln� twarz i obchodzi mnie nieufnie dooko�a. Jest ostatecznie tylko kobiet�, trudno jej to mie� za z�e. Cokolwiek wymy�li�abym na temat okoliczno�ci, w jakich powzi�am decyz-j� wyjazdu do filmu, by�oby chyba k�amstwem. We wszystkim, co robi�, pragn� zachowa� szczero�� wobec samej siebie. Wszystko inne poza mn� nie ma przecie� znaczenia. Wbrew takim okazjom do g��bokich rozmy�la� nad w�asnym losem nie toczy�am w�wczas jakiej� wielkiej walki wewn�trznej. Przeciwnie, w okresie gor�czkowych spor�w rodzinnych z zimn� krwi� obserwowa�am, jak na dnie moich my�li le�y sobie spokojna, rh�odna decyzja. Moja w�asna decyzja. By�a to mimo wszystko mile dra�ni�ca �wiadomo�� pewnej dyspozycji psychicznej, kt�r� nosz� w sobie od... zawsze. Bo zawsze jako� wiem. Wiem, co nale�y robi�, mimo,, pozornego miotania si� w niepewno�ci i'�zukania dobrych rad. Dobre rady najcz�ciej utwierdzaj� mnie w s�uszno�ci moich przeczu�. Nie jestem pewna, czy znalaz�am na to w�a�ciwe okre�lenie, bo odnosz� si� nieufnie lo metafizyki. W kilka dni p�niej, po wielogodzinnych dyskusjach rodzinnych, wczesnym rankiem opuszcza�am dom, udaj�c si� na dworzec. Towarzyszy� mi ojciec. By�am troch� roztargniona, lecz k�tem oka przychwyci�am jego strapion�, pozbawion� blasku i pewno�ci siebie min�. Odkrycie to mia�o dla mnie s�odkawy smak ma�ego zwyci�stwa. W czasie ca�ej drogi,,do usadowienia mnie w przedziale, milczeli�my^ Dopiero kiedy poci�g ruszy�, przysz�o mi do g�owy, �e za wiele sobie pozwalam. Poczu�am nawet niepokoj�cy ci�ar my�li. A mo�e naprawd� nie mieli�my sobie nic do powiedzenia? Podbieg�am do okna i wyci�gn�am r�k�. Chcia�am uczyni� jaki� gest. Lecz by�o ju� za p�no... W porannej mgle zobaczy�am tylko umykaj�ce s�upy kolei elektrycznej i niezliczone ilo�ci popl�tanych szyn. Obraz ten pozostawi� we mnie wspomnienie 'smutku. Zaj�am miejsce. Poci�g mkn�� z �oskotem. Spod przymkni�tych powiek widzia�am naprzeciw siebie rz�d twarzy, sennjlch, nijakich, rozlanych. Wszystkie maj� �w zaskakuj�co podobny wyraz ludzi spotykanych w p'odr�y; wyra�a- 35 j� t�p� gnu�no�� po��czon� z chwilowym zaspokojeniem. Za oknem ucieka� p�aski krajobraz. A potem by� dworzec, na kt�rym nikt mnie nie oczekiwa�... W wytw�rni filmowej sekretarka zameldowa�a mnie kierownikowi produkcji. W chwil� p�niej znalaz�am si� w mrocznym, pozbawionym powietrza gabinecie. Ci�kie kotary i obicia wytwarza�y nastr�j �miertelnej nudy. By�o dziwnie niefilmowo. Zza staromodnego biurka podni�s� si� cz�owiek w �rednim wieku o energicznej, troch� zbyt energicznej twarzy. � Panna Zawiszainka? Mia�a pani dobr� podr� 7� stwierdzi� i ci�gn�� z rutyn�: � W sprawie zakwaterowania, diet oraz rozk�adu zaj�� poinformuje pani� kierownik zdj��. Prosz� wszystkie sprawy z nim w�a�nie uzgodni�. Musi si� pani tu podda� do�� �cis�emu re�imowi. Aha, zdj�cia pr�bne wypad�y zadowalaj�co, oczywi�cie zdajemy sobie spraw� z ryzyka powierzenia pani od razu tytu�owej roli. Mia�a pani wyj�tkowe szcz�cie, lecz czeka pani� du�o rozczarowa�. Gwiazd� nie zostaje si� z przypadku. Jak posz�o w szkole? By�y przeszkody? Nie szkodzi. �ycie to same przesdkody, cha, cha... Prosz� nie liczy� na cz�ste wyjazdy do mamusi. Ma pani dobre warunki zewn�trzne. Wa�ne. To jednak nie wszystko. No zobaczymy. Papierosa? Pewnie jeszcze nie palimy � monologowa� cz�owiek zza biurka. � Gdyby pani mia�a jakie� k�opoty, prosz� zwr�ci� si� do mnie jak do ojca. � Po czym lekko wypchn�� mnie za drzwi. W hotelu zasta�am karteczk� od kierownika zdj��, kt�ry oczekiwa� mojego telefonu. Portier, wr�czaj�c klucz, spojrza� mi w twarz ze szczeg�lnym wyrazem. Mog�o to wyra�a� drwin� z bezczelno�ci�. Mo�e nale- 36 �a�o mu da� napiwek? Niestety, nigdy nie wiem, kiedy powstaje w�a�ciwy moment wr�czania napiwk�w. Sama technika wr�czania tak�e stwarza dla mnie nieprzezwyci�one trudno�ci. Pod numerem siedemdziesi�tym si�dmym mie�ci� si� m�j pok�j. Nad ponurym podw�rkiem kroi� si� p�at szarego nieba. Nie, nie jest to miejsce, w kt�rym oczekuje si� niebieskich migda��w. Powoli rozpakowywa�am walizk� i z rezerw� wchodzi�am w obce przedmioty. Zawsze b�d� odczuwa�a . g��bok� niech�� do hotelowych pokoi. Nie pozb�d� si� Wstr�tu do drugorz�dnych rzeczy 1 sytuacji... Tak� b�d� mimo wszystko, mimo przekonania innych, �e to, czym mnie obdarowuj�, jest wyr�nieniem, godnym mojej naiwnej wdzi�czno�ci. Nied�ugo potem zaskoczy�a mnie w tonie kierownika zdj�� podejrzana nutka dobroduszno�ci, zabarwiona zb�dn� poufa�o�ci�. Jak zwykle w takich chwilach opuszcza mnie poczucie humoru, staj� si� niepotrzebnie zasadnicza. Ten cz�owiekjjwa�a� si� jednak najwyra�niej za znakomitego psychologa. Postanowi�am mu to wybi� z g�owy, gdy tylko zdob�d� panowanie nad sytuacj�. Okazje przychodz� najcz�ciej bez zapowiedzi i pewnie dlatego trudno je tak po prostu zauwa�y�. Okazja odwetu na kierowniku nadarzy�a mi si� tak nagle, �e omal jej |iie przegapi�am. Zgodnie z planem zaj�� znalaz�am si� w atelier, kt�re przypomina hal� fabryczn�. W pewnej chwili, podczas ustawiania �wiate� i pr�b z aktorami w dekoracjach, zadowolony z siebie kierownik zwr�ci� si� przez tub� do chairakteryzatora: � Zawiszaink� zaprowad� na rozja�nienie w�os�w. Ma by� jasn� blondynk�. S�yszysz? Jasn� blondynk�! 37 Zd�bia�am. Prze�kn�am t� zuchwa�o�� i �mia�o po-r desz�am do mikrofonu ko�ysz�cego si� w jakiej� dekoracji. � Czy o mnie pan m�wi�? � M�j donios�y g�os roz-szed� si� po hali. � Je�li pani ma gra� rol� Marnieli � warkn��. � W warunkach konkursu wyra�nie powiedziano, �e szuka si� dziewczyny, odpowiadaj�cej zewn�trznym cechom Manueli. Wybrano mnie tak�, jak� jestem. � Za kilka dni nie pozna pani siebie � zarycza�. � By� mo�e, jednak koloru w�os�w nie zmieni�. � W filmie mo�aa wiele zmieni�, je�li nie w�osy, to gwiazd� � parskn�� w tub� ten zwierz. �� By�oby to skomplikowane ze wzgl�du na wi���c� nas umow�, w kt�rej, o ile wiem, nie zastrze�ono sprawy farbowania w�os�w. � Przypominam pani, �e tu nie pensja dla rozpieszczonych panienek. � 'Nie musi mi pan przypomina�. Niemniej jednak nawet w tej hali ludzie nie s� cz�ciami dekoracji. Zaskoczy� mnie pan nie tyle niegrzeczno�ci�, co odwag�. Dla unikni�cia nieporozumie� na przysz�o�� prosz� o skre�lenie mnie z listy pa�skich przedmiot�w. Scen� t� obserwowa�o wiele os�b krz�taj�cych si� na planie. By� to jedyny spos�b, aby postawi� si� we w�a�ciwym miejscu wobec tych Wszystkich, kt�rzy mieliby ochot� nie liczy� si� ze mn�. Wieczorem jad�am kolacj� w towarzystwie re�ysera. By�o to nasze, pierwsze d�u�sze spotkanie od chwili podpisania kontraktu. Oczywi�cie zosta� znakomicie poinformowany o zaj�ciu z farbowaniem w�os�w. M�j up�r nie zrobi� na nim najgorszego wra�enia, w ka�dym razie radzi� mi prowadzenie mniej otwartej walki z lud�mi filmu. 38 Postaram si� zmieni� taktyk�. Wymaga to pewnych �mian w moim charakterze. Nast�pne dni up�ywa�y na wdra�aniu si� w nowy rytm �ycia i zaj��. Charakteryzowa�a go nie uzasadniona �adn� logik� i ekonomi� zmienno�� tempa. Od zwariowanego wy�cigu do monotonnych pauz, w kt�rych .sta�o si� na jednej nodze w oczekiwaniu �niewiado-monaco". Kiedy na planie aktorzy i pomoc techniczna osi�gaj� i;ranic� ostatecznego wyczerpania, pojawia si� uprzejmy, spokojny i wypocz�ty re�yser. I wtedy zaczyna si� wielk� improwizacj�. Przygl�dam si� wszystkiemu doko�a i sobie samej i ogarnia mnie coraz wi�ksze zdziwienie. Doprawdy nie mog� poj��, jak z takiego stanu galarety mo�e wy�oni� si� ca�y film. Widocznie mam bardzo nieartystyczn� dusz�, lecz wszelka improwizacja poj�ta jako zasada nie odpowiada mojemu t