1337

Szczegóły
Tytuł 1337
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

1337 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 1337 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

1337 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Marek Jab�onowski Z DZIEJ�W GOSPODARCZYCH POLSKI LAT 1918-1939 Wydanie pierwsze Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Warszawa 1992 Spis tre�ci Wst�p . 6 Cz�� I. Problemy pierwszych lat niepodleg�o�ci i ewolucja gospodarki 11 I. Terytorium 11 1. Po�o�enie . 11 Czas . 12 2. Granice 12 3. Kszta�t pa�stwa 20 4. Obszar 22 5. Podzia� administracyjny . 23 Statut organiczny wojew�dztwa �l�skiego 25 6. Wolne Miasto Gda�sk 29 II. Ludno�� 33 1. Spo�ecze�stwo .' 33 Struktura zawodowa 36 Struktura narodowo�ciowa 41 2. Osadnictwo . 47 Wychod�stwo 51 3. Problemy o�wiaty . 55 Analfabetyzm . 61 Edukacja "Ku obronie Rzeczypospolitej" . 63 III. Dziedzictwo zabor�w i lat wojny 1914-1918 67 1. Stan zniszcze� w gospodarce 67 Rolnictwo . 67 Przemys� 68 Transport 70 2. Problemy skarbowo�ci 71 3. Po�o�enie ludno�ci . 72 4. R�nice dzielnicowe 75 5. Dziedzictwo spo�eczno-psychologiczne . 82 IV. Ewolucja gospodarki . 84 1. Okres odbudowy gospodarczej i wielkiej inflacji . 85 Wielka inflacja 89 2. Okres o�ywienia gospodarczego i wzgl�dnej stabilizacji 92 Reformy Grabskiego 93 Czas stabilizacji . 96 Polsko-niemiecka wojna gospodarcza 99 Powszechna Wystawa Krajowa . 101 3. Okres wielkiego kryzysu gospodarczego i depresji pokryzysowej 103 4. Okres interwencjonizmu pa�stwowego . 108 Pocz�tki planowania 112 Wojsko a gospodarka w latach 1936--1838 115 V. Problemy ekonomiczne i spo�eczne wsi 122 1. Sytuacja bytowa ludno�ci wsi 122 2. Techniczne wyposa�enie rolnictwa 126 3. O�wiata rolnicza . 129 4. Struktura agrarna i pr�by jej przeobra�enia . 135 Cz�� II. Potencja� gospodarczy Polski 144 VI. Bogactwa naturalne . 144 VII. Rolnictwo 151 1. Lasy 161 VIII. Przemys� 163 1. Przemys� og�lny . 163 Zaolzie 176 Przemys� wojenny . 178 Centralny Okr�g Przemys�owy 181 Zak�ady Po�udniowe 184 3. Energetyka . 186 IX. Transport i ��czno�� . 199 1. Koleje 190 Po��czenie Herby Nowe - Gdynia 197 2. Transport samochodowy . 199 3. Drogi l�dowe 202 �r�dl�dowe drogi wodne . 204 4. Gdynia . .206 Flota handlowa . 210 5. Transport lotniczy . 213 6. ��czno�� .216 Radiofonia . 219 Polska Agencja Telegraficzna 221 X. Wymiana towarowa . 222 1. Handel zagraniczny . 222 2. Handel wewn�trzny . 229 XI. Finanse . 234 1. Dochody i wydatki pa�stwa 234 D�ugi pa�stwowe . 237 Rezerwy finansowe kraju 239 Plan finansowania wojny . 240 2. Kapita�y obce 241 XII. Sp�dzielczo�� . 246 XIII. Podstawa potencja�u gospodarczego Polski . 255 Uwagi ko�cowe 257 Premierzy i kierownicy wybranych resort�w gospodarczych 1918-1939 265 Indeks nazwisk 270 Wst�p Skala i charakter obchod�w siedemdziesi�tej rocznicy odzyskania niepodleg�o�ci dowiod�y, �e utrzymuje si� zainteresowanie m�odej generacji Polak�w fenomenem odbudowy rozbitego przez zaborc�w pa�stwa polskiego po 123 latach niewoli oraz dwudziestoletnim okresem istnienia II Rzeczypospolitej, w tym jej dziejami gospodarczymi. Przyczyn tego zjawiska, jak si� wydaje, nale�y upatrywa� w wyj�tkowej trudno�ci zamkni�cia postrzegania przesz�o�ci w takim kszta�cie, kt�ry by�aby sk�onna akceptowa� wi�kszo��, w odrzucaniu indoktrynacji zmierzaj�cej przez lata do wytworzenia w �wiadomo�ci polskiego spo�ecze�stwa obrazu istniej�cego systemu jako konieczno�ci dziejowej, w ci�g�ym rozwoju historii jako nauki, w nowym odczytywaniu dziej�w przez kolejne pokolenia. Licznych dowod�w na to dostarczaj� wieloletnie debaty w �rodowisku historyk�w, wypowiedzi publicyst�w, polityk�w, socjolog�w, prawnik�w i ekonomist�w, a tak�e dyskusje i rozmowy z m�odzie��. Z zainteresowaniem nie zawsze idzie w parze pog��biona wiedza, wok� historii najnowszej rozpowszechniono bowiem wiele p�prawd i mit�w. Publikowana praca ma na celu przedstawienie pewnego wycinka polskiej rzeczywisto�ci doby II Rzeczypospolitej. Chodzi o to, by w spos�b syntetyczny, prze-�de wszystkim m�odzie�y ucz�cej si� i studiuj�cej, ukaza� wybrane problemy gospodarki polskiej lat 1918- 1939. W niekt�rych przypadkach podj�to zagadnienia polityczne, o�wiatowe i kulturalne, jednak�e w kontek�cie problematyki gospodarczej, bez pr�b generalnych ocen. Zgodnie z postulatami m�odzie�y, co wynika z do�wiadcze� dydaktycznych autora, tekst zosta� wzbogacony kartogramami, szkicami, tabelami, wykresami i zestawieniami. Ich zadaniem jest jego uplastycznienie. Zajmuj�cy si� dziejami gospodarczymi Polski lat mi�dzywojennych napotykaj� liczne trudno�ci materia�owe. Dzi�ki pracy takich autor�w, jak: Andrzej Ajnen-Tdel, Jerzy Ciepielewski, Marian M. Drozdowski, Marian Eckert, Tadeusz Grabowski, Leon Grosfeid, Andrzej Jezierski, Hanna J�druszczak, Zbigniew Landau, Mieczys�aw Mieszczankowski, J�zef Popkiewicz, Franciszek Ryszka, Jerzy Tomaszewski czy Janusz Zarhow-wski� wiele zagadnie� zosta�o ju� dobrze poznanych i usystematyzowanych. W procesie tym pewn� rol� odegra�y tak�e publikacje powstaj�ce poza zasi�giem cenzury, zw�aszcza na emigracji, gdzie znalaz�o si� wie- 1 Z uwagi na rozmiary � charakter pracy zdecydowano si� -nie podawa� szczeg�owej bibliografii. Zainteresowani stosunkowo �atwo znajd� potrzebne im informacje. Patrz m.in.: Z. Landau: Gospodarka Polski lat 1918-1939 w publikacjach powojennych, W: "Kwartalnik Hstoryczny" 1962 nr l; tego� autora Przegl�d problematyki z zakresu historii gospodarczej II Rzeczypospolitej za lata 1962-1969. W: "Kwartalnik Historyczny" 1970 nr 3 czy Z. Kolankowski: �r�dla do dziej�w Polski 1918-1939. W: Historia Polski. T. IV: 1918-1939 cz. l, "Warszawa 1984. lu �wiadk�w i uczestnik�w wydarze� lat 1918-1939.1 Systematyzacji tej nigdy nie b�dzie mo�na uzna� za zako�czon�, ci�gle bowiem pojawiaj� si� nowe problemy i pytania, a w konsekwencji ustalenia. W odniesie- 1 Przyk�adowo mo�na wskaza� wspomnienia: S. Kirkora: Ewakuacja � Ministerstwa Skarbu we wrze�niu 1939 r. (Ze wspomnie� osobistych). "Zeszyty. Historyczne" (Pary�) 1971, nr 20; L. Rayskiego: S�owa prawdy o lotnictwie polskim 1919- -1939. Londyn 1948; F. S. Sk�adkowskiego: Prace i czynno�ci rz�du polskiego we wrze�niu 1939 r. W: "Kultura" (Pary�) 1948, nr 5; Opowie�ci administracyjne, czyli pami�tnik niebo-haterski. W: "Kultura" (Pary�) 1951, nr 7-9 oraz Kwiatuszki administracyjne i inne. Londyn 1959; Diariusz i teki Jana Szembeka. Londyn 1964, t l i tam�e W 1965 r. - t. 2, w 1969 r. - t. 3 i w 1972 r. - t. 4 czy J. Zaj�ca: Dwie wojny. Londyn 1964, t. l. M�j udzia� w wojnie o niepodleg�o�� i w obronie powietrznej Polski, a tak�e opracowania: A. Alberta: Najnowsza historia Polski 1918-1980. Warszawa 1983 i Londyn 1989; T. D�browskiego: Przygotowania w dziale �ywno�ciowym oraz stan zapas�w w 1939 r. W: "Bellona" (Londyn) 1953, z. 3 oraz Przygotowania w dziale mundurowym oraz stan zapas�w w 1939 r. W: "Bellona" (Londyn) 1952, z. 3; K. Glabisza: Polskie i niemieckie przygotowania do wrze�niowego starcia. W: "Niepodleg�o��" (Londyn) 1952, t. 4; I. B., J. W. Przygotowania przemys�u do wojny. W: "Bellona" (Londyn) 194il, z. 11; W. J�-drzejewicza: Fundusz obrony narodowej w czasie II wojny �wiatowej. W: "Zeszyty Historyczne' (Pary�) 1962, nr l; S. Kir^ kora: Pr�by dozbrojenia Polski. W: "Zeszyty Historyczne" (Pary�) 1970, nr 20 oraz Sprawy finansowe Polski w przededniu ostatniej wojny. W: "Zeszyty Historyczne" (Pary�) 1972, nr 21; J. Laryszy: Koncentracja polska w 1939 r. a koleje. W: "Bellona" (Londyn) 1942, z. 4; L. K. �ycie gospodarcze Polski w okresie miedzy wojnami �wiatowymi. W: "Bellona" (Londyn) 1947, z. 4; Materia�y do zagadnienia przemys�u wojennego w Polsce (1918-1939). W: "Niepodleg�o��" (Londyn) 1958, t. 6, W. Pob�g-Malinowskiego: Najnowsza historia polityczna Polski, t. 2: 1914-1939, wyd. drugie Londyn 1983; Polskie si�y zbrojne w II wojnie �wiatowej, t. l; Kampania wrze�niowa 1939 r., cz. l: Polityczne i wojskowe po�o�enie Polski przed wojn�. Londyn 1951; K. Sosnkowskiego: Przyczynki do sprawy zbroje� niu do wielu innych pozostaj� jeszcze w�tpliwo�ci. W niekt�rych przypadkach znalaz�o to swoje odbicie na stronach tej ksi��ki. Przyk�adem mo�e by� umykaj�ca uwadze wielu autor�w, b�d� traktowana bardzo pobie�nie, sprawa udzia�u przedstawicieli wojska w w procesach wypracowywania, a nast�pnie realizacji wielu decyzji o charakterze gospodarczym. Mo�na go zaobserwowa� praktycznie we wszystkich sferach aktywno�ci gospodarczej po 1935 r. Zamierzeniem autora nie by�o ca�kowite wyczerpanie tematu, nie jest to bowiem mo�liwe w popularnonaukowej publikacji o ograniczonej obj�to�ci. Stara� si� on natomiast tak dobra� przedstawione zagadnienia i jednocze�nie wypracowa� struktur� pracy, by mo�liwie wszechstronnie przedstawi� kluczowe - w jego opinii - kwestie gospodarki polskiej, na tym za� tle ukaza� jej potencja� w ostatnich latach przed wybuchem wojny. Nie unika� przy tym przedstawiania wybranych problem�w szczeg�owych. Konsekwencj� przyj�tych ustale� by� podzia� pracy na dwie cz�ci. W pierwszej, w zasadzie wykorzystuj�cej istniej�ce ju� przyczynki i opracowania syntetyczne, przedstawiono problemy pierwszych lat niepodleg�o�ci oraz ewolucj� gospodarki, w drugiej, opartej g��wnie na materia�ach �r�d�owych, potencja� II Rzeczypospolitej (baz� surowcow�, przemys�, komunikacj�, handel, finanse, sp�dzielczo��). polskich 1935-1939. Londyn 1973; W. Stachiewicza: Przygotowania wojenne w Polsce 1935-1939. W: "Zeszyty Historyczne" (Pary�) 1977, nr 40; A. Wasiuty�skiego: Kilka uwag o gospodarczym potencjale Polski przed 1939 r. W: "Bellona" (Londyn) 1052, z. 4; J. Wiatra: Przyczynki do historii materia�owego przygotowania obrony Polski w latach 1921-1939. W: "Bellona" (Londyn) 1959, z. 3 czy P. Zaremby: Historia dwudziestolecia. (1918-1939). Pary� 1981. Czytelnik otrzyma zarys informacji o gospodarce Polski mi�dzywojennej nie bez trudno�ci realizuj�cej stoj�ce przed ni� zadania, cz�stokro� w warunkach kryzysu. W okresie tym spo�ecze�stwo polskie odnotowa�o pora�ki, ale i wypracowa�o warto�ci o nieprzemijaj�cym znaczeniu. Wiele z nich leg�o u podstaw rozwoju kraju w nowej, powojennej rzeczywisto�ci. Cz�� J Problemy pierwszych lat niepodleg�o�ci i ewolucja gospodarki I. Terytorium l. Po�o�enie Ziemie II Rzeczypospolitej znajdowa�y si� w Europie �rodkowej na najbardziej wysuni�tym na wsch�d mi�dzymorzu europejskim (patrz zestawienie l). Na tym obszarze styka�y si� liczne granice fizjograficzne (klimatyczne, florystyczne, geologiczne), co wp�yn�o na powstanie specyficznych warunk�w naturalnych, zw�aszcza pod wzgl�dem klimatu i budowy geologicznej. Rozci�g�o�� r�wnole�nikowa kraju wynosi�a 12�35', co odpowiada�o 864 km i mia�o wp�yw na zr�nicowanie czas�w wschodu, kulminacji i zachodu s�o�ca. Rozci�g�o�� po�udnikowa wynosi�a 8�07', co odpowiada�o 903 km. Mia�a ona znaczenie dla k�ta padania promieni s�onecznych i d�ugo�ci dnia. Okres wegetacji wynosz�cy na wschodzie 185-190 dni na zachodzie wyd�u�a� si� do 210-215 dni. W lecie w najbardziej wysuni�tych na p�noc powiatach dzie� by� o oko�o 2 godziny d�u�szy ni� w po�udniowych, a w zimie o tyle� kr�tszy. Wp�ywa�o to na przebieg i charakter prac polowych. Po�o�enie w centrum Europy potencjalnie stwarza�o Polsce dogodne warunki czerpania korzy�ci z op�at za tranzyt towar�w przez jej terytorium. Sprzyja� temu 11 Zestawienie 1. Po�o�enie geograficzne II Rzeczypospolitej na p�nocy 55�51' szeroko�ci p�nocnej (nad D�win� poni�ej uj�cia do niej Dryssy); na po�udniu 47�41' szeroko�ci p�nocnej (w pobli�u uj�cia Czeremoszu); na zachodzie 15�47' d�ugo�ci wschodniej (pod Pszczewem w wojew�dztwie pozna�skim); na wschodzie 28�22'd�ugo�ci wschodniej (w pobli�u uj�cia Dzisny do D�winy). brak powa�niejszych przeszk�d naturalnych wewn�trz pa�stwa, na granicach zachodniej i wschodniej, szero^ kie doliny i prze��cze w Karpatach, a tak�e dost�p do morza. Czas Od l czerwca 1922 r. jako urz�dowy obowi�zywa� w Polsce czas �rodkowoeuropejski (tak�e w Austrii, Czechos�owacji, Danii, Jugos�awii, Litwie, Niemczech, Norwegii, Szwajcarii, Szwecji, na W�grzech i we W�oszech). Odpowiada� on czasowi mierzonemu wed�ug po�udnika przechodz�cego o 15� na wsch�d od Green-wich poprzez tereny Niemiec le��ce w pobli�u polskiej granicy zachodniej. Czas obowi�zuj�cy w kraju by� nieznacznie sp�niony w stosunku do czas�w miejscowych poszczeg�lnych miast. Stosunkowo ma�� r�nic� mia� po�o�ny na zachodzie Pozna� - 8', w centrum Warszawa - 24', na wchodzie za� Pi�sk - 45'. 2. Granice W okresie formowania si� pa�stwowo�ci polskiej wiedziano w Europie, i� taki kraj jak Polska istnieje, brakowa�o natomiast informacji, jak przebiegaj� jego granice, co wi�cej - tych granic w du�ej mierze nie by�o, w listopadzie 1918 r. wyzwolono bowiem jedynie cen- 12 traln� cz�� kraju z Warszaw�, Krakowem i Lublinem. Proces formowania granic polskich by� znacznie rozci�gni�ty w czasie (patrz zestawienie 2), ��czy� si� tak�e Z walk� praktycznie z wi�kszo�ci� przysz�ych s�siad�w II Rzeczypospolitej. By�a to walka polityczna, dyplomatyczna, a tak�e zbrojna. W jej rezultacie powsta� obraz przedstawiony w tabeli l. Tabela l. Granice Polski wed�ug stanu ze stycznia 1938 r. Wyb rz�� E O! cy �i~< -g �o 0 Og�em morskie1 l�do- . we U S 0 S N rt ^ N N t� M U N ar +-� 3 N c 3 K N S E? N nr �^-> 0 ^ N d�. w km d�. w % 5529 2 100 ,140 2,5 5389 97,5 �i 19.12 34,5 1412 25,5 984 17,8 507 9,2 347 6,3 121 2,2 106 2,0 1 Granica w�d terytorialnych wynosi�a 104 km. 2 Po zmianach granicy po�udniowej jesieni� 1938 r. jej og�lna d�ugo�� wzros�a do 5548 km. �r�d�o: MRS-1938, s. 11. Na mocy traktatu wersalskiego Polsce przyznano niezwykle skromn� lini� wybrze�a. Na otwarte morze przypada�o zaledwie 72 km, a obszar w�d terytorialnych wynosi� og�em 1381 km2. W okresie mi�dzywojennym u�ywano poj�cia "stopie� morsko�ci" wyliczany przez podzia� odsetek granic nadbrze�nych danego kraju przez odsetki jego granic l�dowych. Dla Polski by� on bardzo niski i wynosi� 0,025 (Szwecja - 3,5, Hiszpania - 2,2). �rednia odleg�o�� od morza wynosi�a 360 km (21,2% powierzchni pa�stwa by�o odleg�e od morza o 300-400 km i odpowiednio: 21% o 400- -500 km, 20,1% - o 500-600 km i 1,2% - o ponad 600 km). Otrzymane wybrze�e by�o s�abo zagospoda- 13 Zestawienie 2. Terytoria, z kt�rych powsta�a II Rzeczpospolita Terytorium (z zaznaczeniem przynale�no�ci przed l XI 1918) Data Powierzchnia (km2) Obj�cie w posiadanie (uwolnienie spod w�adzy zaborc�w) Wcielenie do pa�stwa polskiego na podstawie decyduj�cych akt�w mi�dzynarodowych M t0 >> CQ 0 f-1 1-1 -�O .Q ej N Kr�lestwo Polskie (Kongres�wka) obszar okupowany przez Austro-W�gry (tzn. gen.-gubernatorstwo lubelskie) obszar okupowany przez Niemcy (tzw. gen.-gubernatorstwo warszawskie) obszar okupowany przez Niemcy (tzw. Etappen-Gebiet) w .dawn. gub. siedleckiej obszar okupacji niemieckiej (cz�� tzw. Ober-Ost) w po�udniowych powiatach dawn. gub. suwalskiej tzw. ziemie zabrane obszar okupacji niemieckiej (cz�� tzw. Ober-Ost) w dawn. gub. grodzie�skiej "Litwa �rodkowa" i l X 1918 11 XI 1918 od 19 I 1919 od 16 II 1919 5 II 1919 24 III 1922 18 III 19212 15 III 1923 a 15 III 1923 2 18 III 1921 2 15 III 1923 ' 44540,0 63609,7 6487,0 4505,2 9089,0' 13349,0 pozosta�e obszary "ziem zabranych' (cz�� dawn. guberni grodzie�skiej wile�skiej, witebskiej i wo�y�skiej) zaj�te 1919-20 zbrojnie w walkach z Rosj� zaj�te w 1919-20 w walkach zbrojnych, odebrane po wojnie 1920 r. 18 III 19212 120577,7 A! M 3 K P. t-1 �O ,0 es N Wielkie Ksi�stwo Pozna�skie obszary uwolnione przez Powstanie Wielkopolskie 8 nie zaj�te zbrojnie cz�ci Ksi�stwa przyznane przez traktat wersalski Prusy Zachodnie cz�� przyznana przez traktat wersalski cz�stka rejencji kwidzy�skiej, przyznana zgodnie z wynikami plebicytu z 11 VII 1820 27 XII 1918 i dni nast. 10-17 II 1920 10-17 II 1920 27 VIII 1920 128 VI 1919 4 29 VI 1919 4 12 VIII 1920 ' 20301,7 5733,8 15853,0 12,4 Pomerania drobna cz�stka, przyznana przez traktat wersalski 17 II 1920 28 VI 1919 t . 9,0 t-� 03 i-i 0 Q. L N U �a i-i ^ ^-a ^ t) ^ �s l ba .g Q)' 0 ^8. i.! <-a �^ ^ '0 �<o �^ 4; W ja s0- R <u oi Prusy Wschodnie cz�stka rejencji olszty�skiej, przyznana przez traktat wersalski, drobna cz�stka przyznana zgodnie z wynikami plebicytu z 11 VII 1920 �l�sk cz�� �l�ska Dolnego w pow. namy-s�owskim i sycowskim, rej. wroc�awskiej10, przyznana przez traktat wersalski cz�� �l�ska G�rnego, przyznana na podstawie plebiscytu z dn. 20 III 1921 Spisz i Orawa cz�� przyznana 30 VIII 1910 17 II 1920 15 VII 1922' XI 1918 po 28 VIII 1920 zaj�te czasowo przez wojsko polskie XI-XII 1918 12 VIII 1920 6 28 VI 1919 4 20 X 19215 28 VIII 1920 5 7,1 501,0 3213,4 1000,0 583,0 �� � S u ca -s s .Q v> CB 3 N "! Galicja cz�� zwana Ma�opolsk� Zachodni� obszary dawnej Galicji, na kt�rych toczy�y si� walki z Ukrai�cami 31 X 1918 od 17 VII 1919 10 VIII 1920 8 15 III 1923' 27911,0 7 50586,0 j�� po doliczeniu poprawki powierzchni dla ca�ego terytorium, wynik�ej z pomiar�w planimetrycznych w 1933 r. 245,28 sk Obszar pa�stwa polskiego 388 634,28 fh "(?(r�d�o: St. Olszewicz: Obraz Polski dzisiejszej. Fakty - cyfry - tablice. Warszawa 1938,- s. 30-31. 1 Obejmuje terytorium zaj�te zbrojnie przez wojska gen. Zeligowsk�ego 9 X 1920. Obszar obj�ty aktem z��czenia z 2 III 1922 na podstawie uchwa�y Sejmu Wile�skiego z 20 II 1922 i Sejmu Ustawodawczego z 24 III 1922 mia� 20211 km2; 2 traktat ryski; 8 decyzja Konferencji Ambasador�w w sprawie wsch. granic Polski; 4 traktat wersalski; 5 decyzja Konferencji Ambasador�w; 6 decyzja Konferencji Ambasador�w, notyfikowana 15 VI 1922; 7 traktat w Sevres nie ratyfikowany przez Polsk�; w my�l tego traktatu otrzyma�a Polska 30140 km2 z obszaru dawnej Galicji. Spraw� przynale�no�ci ca�ej Galicji zdecydowa�a ostatecznie decyzja Rady Ambasador�w z 15 III 1923; 8 obszary zbrojne zaj�te w Pozna�skiem by�y wi�ksze, utracone p�niej na rzecz Niemiec 248 km2; 9 terytorium �l�ska Cieszy�skiego wcielone aktem utworzenia tymcz. Rz�du Krajowego w Cieszynie z 14 I 1919 by�o wi�ksze, utracono na rzecz Czechos�owacji 750 km2; 11> oraz ok. 4 km2 z rej. lignickiej. rowane i pozbawione port�w morskich. Istniej�ce n(r) T tym terenie przystanie (Puck, Hel, Jastarnia) mia�y jedynie lokalne znaczenie gospodarcze. Potencjalnie najwa�niejsze mia� odcinek wybrze�a o d�ugo�ci 21 km od Redy do Kolibek. Tam w�a�nie w niedalekiej przysz�o�ci zlokalizowano Gdyni�. Najd�u�sz� granic� Polska mia�a z Niemcami. Na zachodzie wynosi�a 1305 km, a na p�nocy (Prusy Wschodnie) 607 km. Nie odpowiada�a ona ani stosun^ kom etnicznym, ani interesom gospodarczym Polski. Znaczne korekty do przewidywanego pocz�tkowo przebiegu granicy wnios�y Powstanie Wielkopolskie" i III �l�skie, W zmaganiach o przebieg linii granicznej; Polsk� popiera�a Francja, Niemcy za� W. Brytania, Ostatnie decyzje Rady Ambasador�w w sprawie jej przebiegu zapad�y 12 sierpnia 1920 r. i 20 pa�dziernika 1921 r. Granica ze Zwi�zkiem Radzieckim zosta�a ustalona w traktacie ryskim (18 marca 1921 r.) ko�cz�cym okres wojny polsko-radzieckiej. Ostateczny protok� podpisano w R�wnem, zatwierdzenie za� tej granicy przez; Rad� Ambasador�w nast�pi�o 15 marca 1923 r., co r�wna�o si� jej uznaniu przez mocarstwa zachodnie, W zwi�zku z przeprowadzeniem linii granicznej przez tereny g��bokiej Ukrainy i Bia�orusi, wykraczaj�ce poza obszar zwartego polskiego zaludnienia, brak by�o na tym obszarze wyra�nych granic etnicznych i j�zykowych. Nie wyst�powa�y tu tak�e granice naturalne. Jedynie na niekt�rych odcinkach granica przebiega�a wzd�u� rzek, jezior i b�ot. Po�udniowy jej odcinekr przebiegaj�cy wzd�u� Zbrucza, by� rezultatem wojny polsko-ukrai�skiej z 1918-1919 r. o przysz�o�� Galicji Wschodniej. W jej wyniku ca�� Galicj� w��czono do-obszaru II Rzeczypospolitej. Granica Polski i Czechos�owacji, oparta na �uku Kar-18 pat, praktycznie na ca�ej swej d�ugo�ci by�a granic� naturaln�, a jednocze�nie historyczn�. Pomimo i� stanowi�y j� wysokie g�ry, �atwo je by�o przeby� z uwagi na niskie prze��cze i szerokie doliny. Granicy tej r�wnie� nie omin�y spory terytorialne dotycz�ce podzia�u �l�ska Cieszy�skiego, Spiszu i Orawy. Po zbrojnym konflikcie ze stycznia i lutego 1919 r. w szczytowym okresie wojny polsko-radzieckiej w�adze polskie by�y zmuszone odda� rozstrzygni�cie w tym zakresie w r�ce Rady Ambasador�w. Jej decyzj� z 28 lipca 1920 r. przyj�to w Polsce (w CSR tak�e) jako wyra�ny akt dyskryminacji. Fakt ten sta� si� powodem licznych zadra�nie� w ca�ym okresie mi�dzywojennego dwudziestolecia. Linia graniczna pomi�dzy Polsk� a Litw� zosta�a ustalona decyzj� Rady Ligi Narod�w 9 lutego 1923 r; (Rada Ambasador�w przyj�a j� 15 marca 1923 r.). Z uwagi na zbrojne zaj�cie Wilna w 1920 r. Litwa nie uznawa�a tego rozstrzygni�cia, traktuj�c je jako tymczasow� lini� demarkacyjn�. Podobnie Polska nie uznawa�a granicy litewsko-radzieckiej ustalonej w traktacie z 12 lipca 1920 r. Stan napi�cia na. tej granicy utrzymywa� si� praktycznie przez ca�y okres 1919-1939. Na �ca�ej swej d�ugo�ci granica ta by�a sztuczna. Odcinek granicy pomi�dzy Polsk� a Rumuni�, ustalony w,Pokuciu w 1919 r., nie nastr�cza� trudno�ci natury politycznej. By�a to praktycznie granica naturaln�, w przewa�aj�cej bowiem cz�ci bieg�a wzd�u� Czeremoszu i Dniestru. Granica Polski i �otwy, biegn�ca wzd�u� D�winy, by�a granic� naturaln�. Pomi�dzy obu krajami istnia� -tl�cy si� sp�r o wschodni skrawek Kurlandii oraz cz�� Inflant Polskich. Trwa� on do 1936 r., kiedy to strona polska ostatecznie zrzek�a si� tego terytorium. Granica i stosunki Polski z Wolnym Miastem Gdan- 19 skiem mia�y specjalny charakter z uwagi na ustalenia 104 artyku�u traktatu wersalskiego. Wsp�praca gospodarcza pomi�dzy obu partnerami nie uk�ada�a si� dobrze. St�d m.in. decyzja o ograniczeniu korzystania z us�ug Wolnego Miasta Gda�ska w wymianie z zagranic� i budowie portu w Gdyni. Granica ta na ca�ej swej d�ugo�ci by�a sztuczna (patrz 1.6). W okresie mi�dzy marcem a wrze�niem 1939 r. Polska uzyska�a wsp�ln� granic� z W�grami. Stosunki mi�dzy obu partnerami by�y poprawne, a nawet przyjazne, d��enie za� do osi�gni�cia wsp�lnej granicy obustronne. Wymiana gospodarcza pomi�dzy obu pa�stwami nie rozwin�a si�. 3. Kszta�t pa�stwa Uj�te w om�wionych granicach terytorium Polski w swym kszta�cie by�o nieregularnym wielobokiem, z licznymi wkl�ni�ciami i wyst�pami. Charakterystyczne by�y dwa wyst�py. Jeden z nich oddziela� Niemcy od Prus Wschodnich, st�d w Niemczech nazywano go "Korytarzem"; drugi oddziela� Litw� od terytori�w ZSRR. Warto tak�e wymieni� wyst�p na pograniczu z Rumuni�. Z wkl�ni�� terytorialnych istotne znaczenie, zw�aszcza strategiczne, mia�y Prusy Wschodnie, zbli�aj�ce si� na niewielk� odleg�o�� do Warszawy. Stopie�, w jakim granica spe�nia funkcj� bariery, zale�y od wzajemnych stosunk�w kraj�w s�siaduj�cych. Na szkicu l grub� kresk� przedstawiono te odcinki granic II Rzeczypospolitej, kt�re w. pewnym okresie nie by�y uznawane przynajmniej przez jedno z pa�stw s�siaduj�cych. By�y to te fragmenty granic Polski, kt�re oznacza�y linie napi�� politycznych i potencjalnych b�d� aktualnych konflikt�w. Wyst�powa�y one 20 Szkic l. Sporne odcinki granic Rzeczypospolitej �r�d�o: Opracowanie w�asne autora. ' niemal na wszystkich granicach kraju. Fakt ten mia� tak�e swoje reperkusje gospodarcze, prowadzi� zw�aszcza do ograniczenia tranzytu towar�w. By�a to jedna z nie wykorzystanych szans gospodarki II Rzeczypospolitej. Z drugiej strony nie mo�na zapomina�, i� w procesie powstawania pa�stwa niekt�re z konflikt�w by�y nie do unikni�cia. W literaturze wyst�puje poj�cie granicy "dobrej", tzn. takiej, kt�ra spe�nia wyznaczone jej zadania. Chodzi g��wnie o maksimum efektywno�ci przy minimalnych napi�ciach politycznych zwi�zanych z jej istnieniem. Trudno o zastosowanie tej formu�y w odniesieniu do granic Polski w latach 1918-1939, cho� jej d��eniem by�a pokojowa regulacja konflikt�w z s�siadami. Zastanawiaj�c si� nad problematyk� politycznej "niesta�o�ci" oraz zagadnieniami gospodarczymi zwi�zanymi z problemem granic, trzeba koniecznie bra� 21 pod "uwag�, i� ziemie Polski znalaz�y :si� w sferze bez- T po�redniego zainteresowania III Rzeszy i ZSRR. Na obszarze Polski utrzymywa�y si� znaczne rozbie�no�ci mi�dzy granicami politycznymi a etnicznymi, a tak�e przebiega�y granice region�w gospodarczych. Jedn� z pochodnych tego stanu by�y skomplikowane stosunki z s�siadami. 4. Obszar W podrozdziale po�wi�conym granicom wspomniano o d�ugotrwa�o�ci procesu ich formowania, analogicznie przedstawia� si� problem obszaru. Zagadnienie to przedstawia zestawienie 2. Dowodzi, i� zasadniczo formowanie terytorium pa�stwowego zako�czy�o si� w marcu 1923 r., liczy�o ono 388,6 tys. km2 (w 1933 r. dokonano poprawek w efekcie przeprowadzonych pomiar�w, dodaj�c 245 km2); oko�o 69% tego obszaru stanowi�y ziemie by�ego zaboru rosyjskiego, 20% - austriackiego, 11% - pruskiego. Istotna korekta terytorium nast�pi�a jesieni� 1938 r., kiedy to po zaj�ciu Zaolzia uzyskano 966,5 km2, w tyni 801,5 km8 w powiatach: cieszy�skim (543,9 km2) i frysztackim (257,6 km2). Ponadto nast�pi�a korekta o 165 km2 na pograniczu ze S�owacj� (w Czadeckim, na Orawie, wybrze�u Jaworzyny Spiskiej, w Pieninach, w rejonie �egiestowa i �upkowa). Ziemie te wcielono do wojew�dztw: �l�skiego, krakowskiego i lwowskiego. W rezultacie terytorium pa�stwa liczy�o 389 720 km2. Ze wzgl�du na obszar Polska zajmowa�a 6 miejsce w Europie. 22 5. Podzia� administracyjny Podzia� administracyjny II Rzeczypospolitej (patrz mapa) nie by� owocem g��bokich studi�w i docieka�. Przeciwnie, powsta� dora�nie dla potrzeb administracyjnych. Negatywnie odcisn�o si� na nim pi�tno ponad stuletnich zabor�w. W Polsce niepodleg�ej powstaj�ce struktury wype�ni�y ramy przygotowane przez administracje zaborc�w, tworz�c obszary bardzo nier�wne co do rozci�g�o�ci, zaludnienia i zasobno�ci materialnej. Ponadto z��czono ze sob� tereny pod wzgl�dem gospodarczym niejednorodne. Wed�ug stanu obowi�zuj�cego w dniu l stycznia 1938 r. obszar Polski dzieli� si� na 17 wojew�dztw, w tym l miejskie (Warszawa). Wojew�dztwa dzieli�y si� na powiaty (264), a te na gminy (3120). Wojew�dztwa dzielono na centralne, wschodnie, zachodnie i po�udniowe. Centralne zajmowa�y obszar 127 tys. km2. Nale�a�y do nich: miasto sto�eczne Warszawa oraz wojew�dztwa warszawskie, ��dzkie, kieleckie, lubelskie, bia�ostockie i odpowiednio wschodnie (124,4 'tys. km2): wile�skie, nowogr�dzkie, poleskie i wo�y�skie; zachodnie (58 tys. km2): pozna�skie, pomorskie i �l�skie oraz po�udniowe (79,2 tys. km2): krakowskie, lwowskie, stanis�awowskie oraz tarnopolskie. Podzia� administracyjny zosta� wprowadzony na drodze ustawodawczej. Jego �r�d�em by�y m.in. dokumenty: ustawa z l sierpnia 1919 r. o tymczasowej organizacji zarz�du by�ej dzielnicy pruskiej, ustawa z 2 sierpnia 1919 r. dla by�ej Kongres�wki, ustawa z 3 grudnia 1920 r. dla by�ego zaboru austriackiego oraz ustawa z 4 lutego 1921 r. o unormowaniu stanu prawno-poli-tycznego na ziemiach przy��czonych do obszaru Rzeczypospolitej na podstawie umowy o pokoju i rozej-mie w Rydze (dla ziem by�ego zaboru rosyjskiego). 23 Na og�ln� liczb� 264 powiat�w w wojew�dztwach T centralnych by�o ich 85, wschodnich - 37, zachodnich - 68 oraz po�udniowych - 74. Zwraca uwag� fakt, i� wschodnie powiaty pa�stwa by�y zdecydowanie wi�ksze ni� po�o�one w centrum i na zachodzie kraju. Podobna sytuacja wyst�powa�a w 'odniesieniu do gmin, kt�re np. na �l�sku liczy�y po kilka, a na Polesiu po kilkaset km2. Niedogodno�ci istniej�cego podzia�u administracyjnego kraju starano si� zmieni�, poprzez korekty zacieraj�ce cz�ciowo tradycje odr�bno�ci dawnych zabor�w, w 1938 i 1939 r. Pomi�dzy l kwietnia 1938 r. a 31 marca 1939 r. dokonano zmian na terenie wojew�dztw: warszawskiego, ��dzkiego, pozna�skiego, pomorskiego, �l�skiego, krakowskiego oraz m.st. Warszawy. Wojew�dztwo m.in. pomorskie powi�kszy�o si� o 9000 km*, dzi�ki przy��czeniu do niego powiat�w: bydgoskiego, bydgoskiego miejskiego, inowroc�awskiego, inowroc�awskiego miejskiego, szubi�skiego, wyrzyskiego, nieszawskiego, w�oc�awskiego, lipnowskiego i rypi�skiego (o tyle powiat�w okrojono wojew�dztwa pozna�skie i warszawskie). Do wojew�dztwa pozna�skiego w��czono powiaty: kaliski, koni�ski, kolski i turecki (zaliczane dot�d do wojew�dztwa ��dzkiego). Wojew�dztwo warszawskie otrzyma�o od pomorskiego powiat dzia�dowski. Wojew�dztwa pomorskie i pozna�skie sta�y si� dzi�ki zmianom nie tylko wi�ksze obszarowo, ale i liczniejsze (do pozna�skiego przyby�o 300 tys. ludno�ci, a do pomorskiego 800 ty�). Toru� jako stolica wojew�dztwa pomorskiego straci� niekorzystne po�o�enie peryferyjne. W granicach tego wojew�dztwa znalaz�y si� ca�e Kujawy (dot�d podzielone na dwie cz�ci). Bogate tereny le�ne wojew�dztwa pomorskiego zosta�y zespolone administracyjnie z Bydgoszcz� - o�rodkiem przemys�u drzewnego. Zmiana 24 granic wymienionych wojew�dztw mia�a tak�e aspekt polityczny. W powiatach nadnoteckich zamieszkiwali liczni przedstawiciele mniejszo�ci niemieckich, w��czono je do wojew�dztwa pomorskiego, kieruj�c jednocze�nie w jego granice powa�ny zastrzyk �ywio�u polskiego. Zmiana granic wojew�dztw z 1938 r. mia�a wi�c aspekty gospodarczy i polityczny. l kwietnia 1939 r. dokonano dalszych zmian, koryguj�c terytoria wojew�dztw: warszawskiego, ��dzkiego, kieleckiego, lubelskiego i bia�ostockiego. Nie zamierzano na tym poprzesta�, m.in. w zwi�zku z budow� COP planowano powo�anie do �ycia nowego wojew�dztwa poprzez po��czenie 20 powiat�w (8 z wojew�dztwa kieleckiego, 4 z krakowskiego, 2 z lubelskiego, 6 z lwowskiego). Na jego stolic� wybrano Sandomierz. Wojew�dztwo mia�o zajmowa� 24 520 km2 powierzchni, ludno�� tego obszaru liczy�a w 1931 r. 2312,3 tys. Pr�cz podzia�u na gminy, powiaty i wojew�dztwa dla potrzeb administracji og�lnej istnia�o w Polsce mi�dzywojennej 19 innych podzia��w terytorialnych dla potrzeb rozmaitych ga��zi administracji publicznej. Odr�bnymi podzia�ami administracyjnymi pos�ugiwa�y si� m.in. takie resorty, jak: spraw wojskowych, sprawiedliwo�ci, komunikacji czy poczt i telegraf�w. Statut organiczny wojew�dztwa �l�skiego Najmniejsze wojew�dztwo �l�skie (4216,02 km'; 1,1% powierzchni pa�stwa) zosta�o wyr�nione przyznaniem praw autonomicznych. Statut organiczny wojew�dztwa �l�skiego zosta� zawarty w ustawie konstyucyjnej Sejmu RP z 15 lipca 1920 r. Stanowi� podstaw� prawn� ustroju wojew�dztwa. 25 Znaczenie G�rnego �l�ska dla Polski by�o olbrzy- 7 mi�. Z uwagi na wyst�powanie z�� licznych surowc�w, koncentracj� przemys�u oraz wykwalifikowanych si� roboczych (zamieszkiwa�o tam oko�o 1125 tys. ludzi, w tym oko�o 71,5% Polak�w) odgrywa� on kluczow� rol� w kraju. My�l przyznania �l�skowi autonomii w granicach pa�stwa polskiego zrodzi�a si� w okresie walki plebiscytowej. Statut stanowi� realizacj� idei wcze�niej wysuni�tej przez Niemc�w (tzw. autonomia prowincjonalna G�rnego �l�ska). Na pocz�tku 1920 'r. wi�kszo�� polskich ugrupowa� politycznych, z wyj�tkiem stronnictw ludowych, opowiedzia�a si� za, tym rozwi�zaniem. Forsowa�a je zw�aszcza Naczelna Rada Ludowa i ob�z endecki. Ten ostatni, id�c dalej, postulowa� autonomi� ziem by�ego zaboru pruskiego. W kwietniu 1920 r. postanowiono, �e autonomia obejmie wojew�dztwo, kt�re powstanie z obszar�w �l�ska Cieszy�skiego i G�rnego po wygranym przez Polsk� plebiscycie. W maju i czerwcu tego roku zosta�y przygotowane dwa projekty ustaw dotycz�ce tej kwestii (z ramienia podkomisji sejmowej projekt opracowa� prof. J�zef Buzek, z polecenia komisarza plebiscytowego podkomisja samorz�dowa, kt�r� kierowa� Konstanty Wolny). Nie zawiera�y one istotnych r�nic. Sejm uchwali� projekt przygotowany i przedstawiony przez Polski Komisariat Plebiscytowy. Cho� wymieniane s� tak�e inne przyczyny (kl�ski ponoszone na frontach wojny polsko-radzieckiej, niekorzystne dla Polski wyniki plebiscytu na Warmii i Mazurach, niemieckie zapowiedzi autonomii), decyduj�ce znaczenie przy uchwalaniu ustawy mia�a intencja zach�cenia ludno�ci G�rnego �l�ska do g�osowania za Polsk� w czasie plebiscytu. Statut organiczny dzieli� si� na 6 rozdzia��w i sk�ada� z 45 artyku��w. Rozdzia� pierwszy zawiera� prze- 26 pisy og�lne, drugi ustala� zakres kompetencji samorz�du �l�skiego, trzeci dotyczy� Sejmu �l�skiego i ustawodawstwa, czwarty -- w�adz administracyjnych wojew�dztwa, 'pi�ty - problem�w s�downictwa, a sz�sty zawiera� przepisy ko�cowe. Statut okre�la�, �e wojew�dztwo �l�skie jest nieod��czn� cz�ci� sk�adow� pa�stwa polskiego. Prawa i rozporz�dzenia obowi�zuj�ce na terenie �l�ska w dniu wej�cia w �ycie statutu mia�y nadal obowi�zywa� do czasu zniesienia ich zgodnie � jego przepisami. Wszystkim mieszka�com wojew�dztwa posiadaj�cym obywatelstwo polskie zapewniano r�wnouprawnienie. Do kompetencji Sejmu �l�skiego, kt�ry by� instytucjonalnym wyrazem autonomi, zastrze�ono m.in. sprawy ustawodawstwa w zakresie: u�ywania j�zyka polskiego i niemieckiego na obszarze �l�ska; ustroju �l�skiego w�adz administracyjnych, samorz�du powiatowego i gminnego oraz podzia�u administracyjnego wojew�dztwa; organizacji si� policyjnych i �andarmerii; policji budowlanej i drogowej; utrzymania dr�g; szkolnictwa og�lnokszta�c�cego oraz zawodowego wszelkich typ�w i stopni; zagadnie� wyznaniowych (z wy��czeniem obj�tych konkordatem); spraw dotycz�cych zawodowych organizacji rolniczych, le�nictwa, polowania, rybo��wstwa, hodowli byd�a, ochrony p�l, t�pienia szkodnik�w rolnych i le�nych; zaopatrzenia ludno�ci �l�skiej w energi� elektryczn� dla cel�w prywatnych i publicznych; kolei lokalnych i komunikacji; zwalczania lichwy oraz spekulacji we wszystkich dziedzinach; zak�ad�w u�yteczno�ci publicznej, rob�t publicznych op�acanych ze skarbu �l�skiego oraz sp�ek akcyjnych i kooperatyw dotowanych ze skarbu �l�skiego; ustalania corocznego bud�etu; zaci�gania po�yczek wojew�dzkich, dysponowanie nieruchomym maj�tkiem wojew�dzkim i przejmowanie gwarancji finansowych przez skarb �l�ski, a tak�e nak�adanie po- 27 datk�w i op�at publicznych zgodnie z przepisami statutu. Obok Sejmu �l�skiego najwa�niejszymi instytucjami autonomii by�y skarb �l�ski i odr�bny bud�et. Ustawa okre�li�a tak�e sprawy, co do kt�rych uprawnienia Sejmu �l�skiego by�y ograniczone. Dotyczy�y one m.in. problematyki przemys�u, monopoli i skarbowo�ci. Sejm nie mia� uprawnie� w zakresie s�downictwa, a tak�e powo�ywania i odwo�ywania wojewod�w (w tej sprawie decyzje podejmowa� prezydent na wniosek Rady Ministr�w). Poza kompetencjami samorz�du �l�skiego pozostawa�y te� sprawy wojskowe i polityki zagranicznej. Przepisem decyduj�cym o trwa�o�ci autonomii by� art. 44, kt�ry przewidywa�, �e jej rozszerzenie mog�o nast�pi� niezale�nie od Sejmu �l�skiego, natomiast wszelkie uszczuplenie wymaga�o bezwzgl�dnej jego zgody. Zmiany do ustawy, jeszcze przed utworzeniem wojew�dztwa, wprowadzi�y nowele z 8 marca, 30 lipca i 18 pa�dziernika 1921 r. Ograniczy�o j� podpisanie polsko-niemieckiej konwencji g�rno�l�skiej. 18 czerwca 1922 r. zako�czy�a dzia�alno�� Naczelna Rada Ludowa dla G�rnego �l�ska i przekaza�a w�adz� pierwszemu wojewodzie J�zefowi Rymerowi. Nast�pnego dnia wycofa�y si� wojska koalicyjne, a s�u�b� porz�dkow� obj�a polska policja. 20 czerwca na G�rny �l�sk wkroczy�y oddzia�y Wojska Polskiego. Zajmowa�y one przyznany Polsce teren do 23 tego miesi�ca. G��wne uroczysto�ci zjednoczeniowe odby�y si� 16 lipca w Katowicach. Autonomia �l�ska przetrwa�a do 1939 r., cho� na forum Sejmu �l�skiego niejednokrotnie wzgl�dy polityczne powodowa�y odrzucanie korzystnych wniosk�w tylko dlatego, �e zosta�y wysuni�te przez przeciwnik�w politycznych. Po zamachu majowym, gdy stanowi- 28 sko wojewody �l�skiego obj�� Micha� Gra�y�ski, Sejm �l�ski sta� si� widowni� ostrych walk pomi�dzy nim a stronnictwami opozycyjnymi, dysponuj�cymi przez wiele lat wi�kszo�ci� g�os�w. Z tego powodu wojewoda d��y� do ograniczenia autonomii, a nawet jej zniesienia. Doprowadzi� m.in. do uchylenia art. 44 statutu organicznego. Sta�o si� to na mocy art. 81 ust. 3 konstytucji kwietniowej. Nowy zapis w tej sprawie brzmia�: "Zmiana niniejszej ustawy konstytucyjnej wymaga ustawy pa�stwowej". Obszar wojew�dztwa nie zmieni� si� do 1938 r. Wtedy to poszerzono go o przy��czone Zaolzie. W�adz� nad tym obszarem wojewoda �l�ski przej�� 24 pa�dziernika. 6. Wolne Miasto Gda�sk R�nice zda�, jakie w kwestii dost�pu Polski do morza w rejonie uj�cia Wis�y i w Prusach Wschodnich powsta�y na konferencji pokojowej w Wersalu, uniemo�liwi�y wcielenie bezpo�rednio do pa�stwa polskiego delty Wis�y. Na podstawie art. 100-108 traktatu wersalskiego z 26 czerwca 1919 r. i konwencji paryskiej z 9 stycznia 1920 r., na mocy kt�rych Rzesza Niemiecka odst�pi�a mocarstwom sprzymierzonym i stowarzyszonym wszelkie prawa i roszczenia do obszaru Gda�ska, powo�ano terytorium mandatowe Ligi Narod�w (1892 km2), obejmuj�ce wiejsk� i miejsk� cz�� portu i miasta Gda�ska. Z dniem 15 wrze�nia 1920 r. powsta�o Wolne Miasto Gda�sk. W 1919. r. zamieszkiwa�o tam 353 tys. os�b. Wolne Miasto Gda�sk nie mia�o niezawis�o�ci politycznej. Podlega�o Lidze Narod�w, kt�rej mandatariu-szem by� Wysoki Komisarz. W�adz� wykonawcz� w mie�cie .sprawowa� senat, a ustawodawcz� parlament Wolnego Miasta. Zgodnie z decyzjami Konferencji Am- 29 basador�w � pa�dziernika 1920 r. Polska otrzyma�a znaczne prawa ograniczaj�ce Wolne Miasto, jak: reprezentacja interes�w Gda�ska na zewn�trz, w tym ochrona jego obywateli przez polskie plac�wki dyplomatyczne i konsularne oraz obrona obszaru. Ponadto utworzono wsp�lny obszar celny i zarz�d portu. Polska odziedziczy�a po Rzeszy Niemieckiej jej maj�tek w mie�cie: koleje, kompleksy budynk�w i spichrze. Cz�ciowe prawa otrzyma�a w odniesieniu do stoczni gda�skiej, telegraf�w, telefon�w i poczty. Od 1921 r. w mie�cie urz�dowa� Komisarz Generalny RP reprezentuj�cy je] interesy. Formalne prawo korzystania z morza i portu zapewnia�o obywatelom polskim swobod� ruchu i nieskr�powan� dzia�alno�� gospodarcz� w mie�cie. Le��cy u uj�cia Mot�awy port mia� w po�owie lat trzydziestych 30,8 km nabrze�y (w tym kolejowych 8,6 km), jego powierzchnia wynosi�a 211 ha, g��boko�� 9-10 m, l�dowe place sk�adowe liczy�y oko�o 2 mln m2, a sk�ady nabrze�ne mia�y powierzchni� 237 tys. m*, d�ugo�� tor�w kolejowych w porcie wynosi�a 330 km. W dyspozycji w�adz p&rtu znajdowa�o si� 88 mechanicznych urz�dze� prze�adunkowych (w tym 68 d�wig�w elektrycznych oraz 8 p�ywaj�cych). Spichrze, posiadaj�ce automatyczne urz�dzenia do prze�adunku zb� i cukru, mia�y pojemno�� 160 tys. ton, a zbiorniki na oleje i melas� 93 tys. ton. W mie�cie znajdowa�y si� stocznie zdolne do budowy i prowadzenia remont�w du�ych jednostek. Do najbardziej znanych nale�a�y: "Stocznia Gda�ska", "Schichan i Werft", "Kla- witter" i "Wojan". Egzystencja gospodarcza Wolnego Miasta Gda�ska by�a w du�ym stopniu zale�na od polskiego obrotu w porcie. Z drugiej strony Gda�sk by� na pocz�tku lat dwudziestych niezwykle wa�nym dla odradzaj�cego si� pa�stwa polskiego punktem wymiany z zagranic�. Po 30 -stronie polskiej dominowa�o w tych latach przekonanie, �e �yczliwe traktowanie Wolnego Miasta doprowadzi do zgodnego wsp�ycia, �e interesy gospodarcze wezm� g�r� nad rozbie�no�ciami politycznymi. St�d wynika�y daleko id�ce koncesje na rzecz Gda�ska. W kr�tkim czasie zacz�� on prze�ywa� okres prosperity. Obroty portu przekroczy�y obroty Kr�lewca i Szczecina. M.in. prawo rozbudowy portu gda�skiego przyznane Polsce zosta�o przeniesione na polsko-gda�-sk� Rad� Portu i Dr�g Wodnych w Gda�sku. W 1920 r. Ministerstwo Rob�t Publicznych poleci�o in�. Tadeuszo- �wi W�ndzie opracowanie planu rozbudowy portu. Jednak�e wobec zaistnia�ych ogranicze� praw Polski w Wolnym Mie�cie prace nad planem zosta�y wstrzy-.mane. . Wsp�ycie z Wolnym Miastem Gda�skiem sta�o si� .dla Polski bardzo ci�kie i to zar�wno pod wzgl�dem gospodarczym, jak i politycznym. Pomimo uj�cia wzajemnych stosunk�w w ramy ponad 170 um�w (okres 1920-1939) i rosn�cych obrot�w dochodzi�o do licz-;nych zatarg�w. Wiele z nich mia�o przebieg niezwykle ostry. By�y przenoszone na forum Ligi Narod�w i rozpatrywane przez jej organy. Pod�o�e owych zatarg�w �w du�ej cz�ci wi�za�o si� z polityk� senatu zmierzaj�c� do ograniczenia praw Polski i Polak�w na tym obszarze. W�adzom Gda�ska nie odpowiada�a zw�aszcza budowa i wzrastaj�ce obroty portu w Gdyni. Wielokrotnie pos�ugiwano si� argumentem, i� zagra�a to ^podstawom bytu Gda�ska. W tej sytuacji w�adze polskie dokona�y .przewarto�ciowania stanowiska wobec Wolnego Miasta. Na konferencji u premiera w dniu 26 listopada 1929 r. stwierdzono, �e Polska pragnie wykorzystywa� zar�wno port gda�ski, jak i gdy�ski. Wbrew swej woli musi jednak coraz wi�ksz� cz�� -swego handlu .morskiego kierowa� przez Gdyni�, gdy� 31 w�adze Wolnego Miasta czyni� sta�e trudno�ci politycz- f ne, a z drugiej strony ��daj� nieuzasadnionych serwitut�w ekonomicznych. W rezultacie zmiany polityki polskiej w kolejnych latach Gda�sk utraci� sw� dominuj�c� pozycj� w handlu zagranicznym II Rzeczypospolitej na rzecz Gdyni (co ilustruje wykres 17). Pozosta� natomiast jej bardzo powa�nym ogniwem w wymianie towarowej z zagranic�. Po obj�ciu w�adzy przez hitlerowc�w i unormowaniu stosunk�w polsko-nie-mieckich dosz�o nawet do pewnego polepszenia we wzajemnych kontaktach. Ich wyrazem by�o m.in. podpisanie 5 sierpnia 1933 r. zasadniczego porozumienia mi�dzy rz�dem polskim a senatem co do za�atwienia w drodze bezpo�rednich rokowa� sprawy wykorzystania port�w gda�skich. Nast�pnie okre�lono orientacyjne kontyngenty towar�w, kt�re w ci�gu roku mia�y by� prze�adowywane w porcie. Wzrost jego obrot�w w 1934 r. nale�y przypisa� skutkom tego porozumienia. W ko�cu lat trzydziestych obszar Wolnego Miasta Gda�ska sta� si� jednym z newralgicznych punkt�w Europy. Proces hitleryzacji w miar� up�ywu lat pog��bia� si�. Ksawery Pruszy�ski s�usznie zatytu�owa� sw�j reporta� z pobytu w Gda�sku w lipcu 1939 r. Miasto niegdy� nasze. Nied�ugo potem, 23 sierpnia, senat przekaza� najwy�sz� w�adz� wykonawcz� w mie�cie w r�ce szefa partii hitlerowskiej Alberta Forstera, kt�ry l wrze�nia dokona� wcielenia miasta do Rzeszy. Oceniaj�c prawa, jakimi Liga Narod�w powi�za�a Polsk� z Wolnym Miastem Gda�skiem, nale�y podkre�li�, �e kwestie gospodarcze i polityczne splot�y si� w nich bardzo �ci�le. Nad wzajemnymi stosunkami w spos�b decyduj�cy zaci��y�a polityka Niemiec wobec Polski. II. Ludno�� 1. Spo�ecze�stwo Spo�ecze�stwo polskie w okresie mi�dzywojennym by�o jednym z wi�kszych w Europie. Charakteryzowa�o si� znacznym przyrostem naturalnym. W pierwszych latach niepodleg�o�ci co roku przybywa�o 450 tys. nowych obywateli. W 1927 r. og�lna liczba ludno�ci kraju przekroczy�a 30 mln (30 310 tys.), oznacza�o to osi�gni�cie poziomu z 1914 r. Analiza danych demograficznych prowadzi do wniosku, i� w ci�gu kolejnych lat spada�a liczba zawieranych ma��e�stw, spada� te� przyrost naturalny (1938 - 10,7 promille). Proces ten obrazuje wykres l. W efekcie w latach 1935-1938 kszta�towa� si� on ju� na poziomie poni�ej 400 tys. rocznie. Model reprodukcji ludno�ci w ca�ym okresie II Rzeczypospolitej by� charakterystyczny dla pa�stw ekonomicznie s�abo rozwini�tych. Jesieni� 1938 r. w wyniku aneksji Zaolzia przyby�o Polsce 237 tys. obywateli. W przededniu wojny ludno�� pa�stwa liczy�a 35 090 tys. mieszka�c�w. Pod wzgl�dem liczby mieszka�c�w Polska plasowa�a si� na 6 miejscu w Europie. Interesuj�ce prawid�owo�ci demograficzne ukazuje tzw. piramida wieku (patrz wykres 2). Odzwiercie- 33 Wykres l. Urodzenia T i zgony w latach 1895-1935 �r�d�o: MRS-1936, S. 31. M�czy�ni �r�d�o: J. Zarnowski: Spo�ecze�stwo Drugiej Rzeczypospolite} 1918-1939. Warszawa 1973, s. 32. 35 polu wsp�zawodnictwa mi�dzynarodowego zaczyna�a dominowa� my�l techniczna, a nadchodz�ca wojna mia�a si� m.in. okaza� wojn� naukowc�w. Uwag� zwraca stabilno�� struktury klasowo-warstwowej w Polsce w latach 1918-1939. Nale�y odnotowa� bardzo powolny, prawie nieuchwytny, proces zmniejszania si� liczby ch�op�w na rzecz klasy robotniczej, inteligencji i drobnomieszcza�stwa. Wolno nast�puj�ce przemiany w sferze potencja�u przemys�owego powodowa�y powolny wzrost og�lnej liczby robotnik�w. Ch�opstwo do 1939 r. zachowa�o pozycj� najliczniejszej klasy spo�ecznej. Zmniejszaj�ca si� liczba bur�uazji �wiadczy�a z jednej strony o generalnej s�abo�ci tej klasy, z drugiej za� o post�puj�cym w gospodarce procesie koncentracji produkcji. Struktura zawodowa Liczba zatrudnionych w poszczeg�lnych przemys�ach gospodarki II Rzeczypospolitej zmienia�a si� w zale�no�ci od koniunktury gospodarczej. Analiza zmian stanu zawodowego dokonana dla lat 1921-1938 (patrz tabela 3), pozwala uchwyci� zasadnicze prawid�owo�ci. Tabela 3. Zmiany podzia�u zawodowego w Polsce w latach 1921-1938 (liczby wzgl�dne) Dzia� zatrudnienia 1921 1931 1938 rolnictwo i ogrodnictwo przemys� i g�rnictwo handel i ubezpieczenia komunikacja i transport s�u�ba publiczna s�u�ba domowa inne i niewiadome 63,8 17,2 6,2 3,4 3,7 1,1 4,6 60,9 19,2 5,9 3,6 4,1 1,1 4,9 59,1 23,2 1 6,1 3,5 4,2 1,4 2,5 �r�d�o: J. �arnowski: Spo�ecze�stwo Drugiej Rzeczypospolitej 1918-1939. Warszawa 1973, s. 22. 36 Wyniki dokonanych oblicze� dowodz�, i� w omawianych latach Polska by�a i pozosta�a krajem rolniczym, a dokonuj�ce si� zmiany zachodzi�y bardzo powoli. Wed�ug danych spisu ludno�ci, z 1931 r. - zagadnienie to przedstawia kartogram l - na og�ln� liczb� ludno�ci 31 915,8 tys. os�b z rolnictwa utrzymywa�o si� 19 346,9 tys. W grupie tej zdecydowan� przewag� mieli �redniorolni nie zatrudniaj�cy si�y najemnej, co �wiadczy o drobnotowarowo�ci polskiego rolnictwa (patrz rozdz. V.4). Warto odnotowa�, i� istnia�a ma�a grupa wielkich posiadaczy ziemskich, skupiaj�ca w swych r�kach znaczne maj�tki. Na wschodzie byli to przewa�nie Polacy, na zachodzie pa�stwa tak�e Niemcy. Z przemys�u utrzymywa�o si� 6 177,9 tys. os�b i analogicznie z handlu - 1 943,2 tys., z komunikacji - 1 153,1 tys., ze szkolnictwa i kultury - 338,1 tys., ze s�u�by domowej - 441,1 ,tys., z innych - 2 515,5 tys. Warto te� bli�ej przyjrze� si� zatrudnieniu robotnik�w w gospodarce Polski mi�dzywojennej, tylko bowiem kraj dysponuj�cy znacznym zatrudnieniem w ga��ziach przemys�u zwi�zanych z wysokim przetwarzaniem surowc�w mia� szans� na szybkie przemiany ekonomiczne i spo�eczne. Z przytaczanych ju� danych spisowych z 1931 r. wynika, �e przemys� i g�rnictwo skupia�y 42% zatrudnionych robotnik�w, a rolnictwo 30%. Robotnicy ci - co obrazuje kartogram 2 - byli skupieni g��wnie na terenie wojew�dztw zachodnich i centralnych. Do ko�ca lat trzydziestych przemiany, jakie zachodzi�y w ramach tej kategorii zawodowej, nie zdo�a�y zmieni� istniej�cych proporcji. Istotnym zagadnieniem jest, obok ilo�ci, jako�� si�y roboczej. W 1936 r. przeprowadzono badania 296 tys. robotnik�w zatrudnionych w wielkim i �rednim przemy�le. W tej grupie 38,9% mia�o kwalifikacje zawo- 37 Kartogram 2. Pracownicy najemni (czynni i bierni) w odsetkach og�u ludno�ci w 1931 r. �r�d�o: J. Zarnowski: Spo�ecze�stwo Drugiej Rzeczypospolitej. Warszawa 1947, s. 58. dowe, 23,3% zosta�o przyuczonych do wykonywanego zawodu, a 31,3% nie posiada�o kwalifikacji. Pozosta�e 6,5% - to robotnicy nie zatrudnieni bezpo�rednio w produkcji. Zjawisko braku odpowiednich kwalifikacji personelu wyst�powa�o tak�e w innych dzia�ach gospodarki. Analizuj�c dodatkowo tabel� 19 i zastanawiaj�c si� nad struktur� zawodow� ludno�ci poszczeg�lnych wojew�dztw Polski mi�dzywojennej, dochodzimy do wniosku, i� jedynie 3 z nich mia�y charakter przemys�owy (�l�skie, ��dzkie, warszawskie), 4 - rolniczo-przemys�owy (kieleckie, pozna�skie, radomskie krakowskie), pozosta�e za� rolniczy. Jedynie uprzemys�owienie wojew�dztw rolniczo-przemys�owych i rolniczych, zw�aszcza na wschodzie kraju, mog�o doprowadzi� do uzdrowienia struktury zawodowej Polski -kt�re] cech� charakterystyczn� by�o powa�ne przeludnienie rolne. 39 W literaturze wsp�czesnej II Rzeczypospolitej przyjmowano, i� wiek zdolno�ci do pracy zawodowej m�czyzn przypada pomi�dzy 16 a -65 rokiem �ycia, a kobiet mi�dzy 16 a 45. Ludno�� Polski w 1939 r. sk�ada�a si� z oko�o 17 mln m�czyzn i 18 mln kobiet. Bior�c powy�sze informacje za punkt wyj�cia, mo�na podj�� pr�b� oszacowania potencja�u ludno�ciowego Polski na podstawie rozdzia�u wieku, p�ci i zdolno�ci do pracy. Je�li zastosuje si� te kryteria, to okazuje si�, i� kraj dysponowa� si�ami wytw�rczymi w liczbie oko�o 9,5 mln m�czyzn i 6,8 mln kobiet. Nieproduktywna cz�� spo�ecze�stwa lub o znacznie zmniejszonej wydajno�ci liczy�a oko�o 7,5 mln m�czyzn i 11,2 mln kobiet. Z problematyk� zatrudnienia bezpo�rednio jest zwi�zana kwestia bezrobocia. Wed�ug danych pochodz�cych z rejestracji w urz�dach pracy liczba poszukuj�cych pracy za po�rednictwem odpowiednich biur w latach 1926-1930 wynosi�a 150-300 tys., w latach 1931-1935 - 300-400 tys., w latach za� 1936-1939 - 400-500 tys. Badania wsp�czesne dowodz�, i� rzeczywista liczba bezrobotnych by�a wy�sza i dla ostatniego z wymienionych okres�w szacuje si� j� na ponad 800 tys. Powa�nym problemem wyst�puj�cym g��wnie na wsi (cho� nie jedynie) by�o tzw. utajone bezrobocie. Struktur� zawodow� zarejestrowanych robotnik�w poszukuj�cych pracy przedstawia tabela 4. Dowodzi ona, i� w II Rzeczypospolitej w ko�cu lat trzydziestych brakowa�o wykwalifikowanych rezerw si�y roboczej. Ponad 66% og�u poszukuj�cych pracy robotnik�w stanowili robotnicy niewykwalifikowani. Rezerwy si�y roboczej o istotnych walorach jako�ciowych nie by�y r�wnomiernie roz�o�one w skali kraju; skupia�y si� w okr�gach maj�cych tradycje przemys�owe b�d� wysok� 40 Tabela 4. Struktura zawodowa robotnik�w zarejestrowanych poszukuj�cych pracy w 1938 r. Zaw�d 1938 w tys. w % og�em g�rnicy hutnicy metalowcy w��kniarze budowlani niewykwalifikowani inni robotnicy m�odociani 429,3 15,8 3,1 20