2014

Szczegóły
Tytuł 2014
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

2014 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 2014 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

2014 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

tytu�: "Pejza�e pami�ci" Autor: Agata Tuszy�ska-Singer r s�/ M Wydawnictwo MARABUT Gda�sk 1996 A; W serii wydawniczej PI�RKO prezentujemy interesuj�ce pozycje z szeroko poj�tej humanistyki, literatury, historii i filozofii. Ich atrakcyjno�� oraz niezwykle przyst�pna cena sprawi� - mamy nadzieje - �e Czytelnicy ch�tnie s.�gac b�d� po kolejne proponowane tomy. HEINRICH B�LL Dziennik irlandzki STEFAN CHWIN Hanemann FRIEDRICH DURRENMATT Grek szuka Greczynki FRIEDRICH DURRENMATT Kraksa. S�dzia i jego kat FRIEDRICH DURRENMATT Obietnica MATTHIEU GALEY Rozmowy z Marguerite Yourcenar FRANZ KAFKA Budowa Chi�skiego Muru i inne nowele FRANZ KAFKA Okno na ulic� i inne miniatury ANNA KAMIE�SKA Ksi��ka nad ksi��kami DAN1LO KI� Ogr�d, popi� ROBERT NYE Pami�tniki Lorda Byrona REGIN� PERNOUD Kobieta w czasach wypraw krzy�owych REGIN� PERNOUD Templariusze JERZY PILCH Spis cudzo�o�nic ISAAC BASHEYIS SINGER Nami�tno�ci ISAAC BASHEYIS SINGER Zjawa IWONA SMӣKA Rozpad WAR�AM SZA�AMOW Bez powrotu JAN J�ZEF SZCZEPA�SKI Ikar JAN J�ZEF SZCZEPA�SKI Wyspa AGATA TUSZY�SKA Singer. Pejza�e pami�ci w przygotowaniu: GUSTAW FLAUBERT Bouvard i Pecuchet JOHN IRYING Ma��e�stwo wagi p�redniej HENR1 MICHAUX Niejaki Pi�rko Agata Tuszy�ska SINGER PEJZA�E PAMI�CI Copyright (c) 1993 by Agata Tuszy�ska Wydanie drugie 'j\ Redakcja: Ma�gorzata Jaworska Korekta: Renata Korewo Projekt ok�adki: Tomasz Bogus�awski ISBN 83-85893-81-4 Mamie lf' � Wydawnictwo MARABUT ul. Pniewskiego 3A, 80-952 Gda�sk \ tdjfca (0-58) 41-17-55, tel. (0-90) 52-43-09 Sk�ad: Maria Chojnicka Druk: Drukarnia Wydawnictw Naukowych S.A. ��d�, ul. �wirki 2 Isaac Bashevis Singer wymy�li� dla swojej ma�ej przyjaci�ki Szo-szy teori�, �e historia �wiata jest ksi��k�, kt�r� cz�owiek mo�e czyta� tylko w jedn� stron�. Nie potrafi przewraca� ju� przeczytanych kart w odwrotnym kierunku. Tymczasem na wcze�niejszych stronach wszystko to, co wydarzy�o si� kiedy�, istnieje nadal. Gdzie� tam �yje jej zmar�a siostra Jite. Kury, g�si i kaczki, zarzynane codziennie na targu Janasa, nadal gdacz�, kwacz� i trzepocz� skrzyd�ami na innych stronicach ksi�gi �wiata - tych z prawej strony. Bo ksi�ga �wiata jest napisana w jidysz, czyta si� wi�c z prawa na lewo. Isaac Bashevis Singer by� moim pierwszym przewodnikiem po �wiecie �yd�w polskich. Zanim moglam zrozumie� s�owo "�yd", przestali istnie� jako spo�eczno��. Nie wiedzia�am, gdzie zacz��. S�dzi�am, �e cienie przesz�o�ci odnajd� w Izraelu, dok�d pojecha�am w 1991 roku za zach�t� redaktora Jerzego Giedroycia, kt�ry drukowa� moje pierwsze teksty na ten temat. "Pejza�y pami�ci" nie tam nale�a�o szuka�, a wynikiem podr�y sta�a si� ksi��ka inna, ni� to pierwotnie zamierza�am, Kilka portret�w z Polsk� w tle. To, czego szuka�am, uda�o mi si� odnale�� w Nowym Jorku, czasem w miasteczkach Lubelszczyzny, czasem w tanich pensjonatach Miami Beach. Mo�liwo�� wyjazdu do Stan�w Zjednoczonych �ladami Isaaca Bashevisa Singera zawdzi�czam stypendiom Fulbright Foundation w Waszyngtonie, Ko�ciuszko Foundation w Nowym Jorku i American Jewish Archives w Cincinnati. Dziesi�tki os�b, zar�wno w Polsce, jak i w USA, przyczyni�y si� swoj� bezinteresown� pomoc� do ostatecznego kszta�tu tej ksi��ki. Niekt�rym z nich winna jestem wdzi�czno�� szczeg�ln�. W Nowym Jorku profesorowie Lucjan Dobroszycki z YJVO, Rach-miel Peltz z Columbia University i David Roskies z Jewish Theological Seminary of America ofiarowali mi zar�wno swoj� bezcenn� wiedz�, jak i osobist� przyja��. Mecenas Ludwik Seidenman by� moim przewodnikiem po �wiecie polskich �yd�w, Lany Mayer - �yd�w ameryka�skich. Susan Stone wtajemnicza�a mnie w arkana techniki archiwi-stycznej. Lisa Queen i Will Schwalbe, moi ameryka�scy wydawcy z Wil-liam Morrow & Co., kt�rych pozna�am dzi�ki uprzejmo�ci Barbary Rapo-port, obdarzyli mnie zaufaniem i bezgraniczn� cierpliwo�ci�. Dom Moniki i Witka Markowicz�w by� dla mnie zawsze otwarty. W Polsce korzysta�am z do�wiadczenia i przyja�ni Andrzeja Dra-wicza, Krzysztofa K�kolewskiego i Wiktora Woroszylskiego, najwcze�niejszych czytelnik�w fragment�w tej ksi��ki. Ludwik B. Grzeniewski pomaga� mi encyklopedyczn� wiedz� i wnikliwymi uwagami. M�j izraelski przyjaciel, Micha� Sobelman, raz jeszcze oddal do mojej dyspozycji cala swoj� energi�, tym razem w Warszawie. Jednak najwytrwalej towarzyszy� mi podczas ostatnich dw�ch lat pracy nad t� ksi��k� Henryk Dasko. Dzi�kuj� mu za to. Zapraszam w pejza�e pami�ci. Ju� nie tylko Isaaca Bashevisa Sin-gera, ju� tak�e i moje. 1993 Sp�ni�am si� na jego �mier� Sp�ni�am si� na jego �mier�. Isaac Bashevis Singer zmar� 24 lipca 1991 roku na Florydzie. Mia� osiemdziesi�t siedem lat. Od kilku lat cierpia� na chorob�, kt�ra wi�za�a si� z zanikiem pami�ci. A przecie� �y� pami�ci�, �ywi� si� ni�. Pami�ci� w�asn� i pami�ci� innych. Kiedy j� straci�, odszed�. Umar� spokojny, patrz�c w sufit. W milczeniu. Mieszka� w Nowym Jorku d�u�ej ni� w Polsce. Nigdy nie przeni�s� si� do Ameryki naprawd�. Nosi� przesz�o�� jak p�aszcz, niezale�nie od pory roku. Sw�j adres mia� w Polsce. Tam si� urodzi�, tam uczy� si� �wiata, tam mieszka� w kolejnych domach, gdzie �ydowsko�� by�a powietrzem, kt�rym oddychano. Jego literacki los wpisany by� w konkretn� przestrze� geograficzn� i duchow�. Przed wojn� �y�y w Polsce trzy miliony �yd�w, Warszawa by�a - po Nowym Jorku - najwi�kszym ich skupiskiem na �wiecie. Dzi� zosta�o ich kilka tysi�cy. �aden list nie dotrze ju� do rabina w Radzyminie czy w Bi�goraju. Nie ma rabin�w. Nie ma krawc�w �ydowskich ani zegarmistrz�w. Nie ma ich dom�w. Szukanie �lad�w ich obecno�ci w Polsce, w kraju, gdzie �yli ponad siedemset lat, przypomina, jak pisze poeta, odczytywanie popio��w. Sp�ni�am si� na jego �wiat. Na czulent i cha��, na szaba-towe �wi�to i wiar�, �e Tora jest nieomylna. Wyjecha� z Warszawy stosunkowo niedawno -w 1935 roku. Wielu ludzi te czasy pami�ta. Pami�ta cen� litra w�dki i obni�k� do 20 groszy ceny biletu tramwajowego, nowo�ci gie�dy i wahania pogody. Braci Singer�w - obu wybitnych pisarzy - i ich rodziny nie pami�ta nikt. Sta�o si� niemal tak, i� �wiadectwo ich ksi��ek jest jedynym dowodem na to, �e rzeczywi�cie istnieli. Gdyby byli Polakami, odszukanie dokument�w i �wiadk�w nie przysparza�oby takich trudno�ci. Bywalcy Ziemia�skiej, literackiej kawiarni warszawskiej, maj� niezliczon� ilo�� portret�w w plotce i wspomnieniach. �ydowscy pisarze, siaduj�cy przy podobnych stolikach na nie tak znowu odleg�ym T�omackiem pod 13., nie istnieli w �wiadomo�ci ani pami�ci polskich inteligent�w. M�ody Isaac Bashevis, traktowany w�wczas ci�gle jeszcze jako brat s�ynnego Joszuy, autora Josie Ka�b, nie tylko nie zetkn�� si� z D�browsk� czy Witkacym, ale nawet nie wiedzia� o ich istnieniu. Tak�e Tuwim i Schulz, cho� w ich �y�ach p�yn�a �ydowska krew, byli mu obcy. J�zyk stanowi� barier� wyznaczaj�c� strefy wp�yw�w. Ich �wiaty by�y tak odleg�e, jak Nalewki od Marsza�kowskiej, cho� do synagogi na T�omackiem chadzano s�ucha� s�ynnych kantor�w niezale�nie od wyznania. Polska �ydowska, ta z pejsami i w cha�atach, niezwykle rzadko spotyka�a si� z Polsk� polsk�, t� od procesji w Bo�e Cia�o i l� w Teatrze Wielkim. I chocia� Singer po polsku niew�tpliwie m�wi�, nie by� to jego j�zyk, j�zyk jego zwierze� i my�li. Nie pami�tano, bo nie stykano si� z tym �wiatem. Ale nie pami�tano r�wnie� dlatego, �e nie chciano pami�ta�. Aron, bohater powie�ci Singera Szosza, siedzia� w Jom Kipur u fryzjera. Ba� si� odezwa�, by nie zdradzi� go akcent. Us�ysza� taki monolog: "Wykupili ju� prawie ca�� Polsk�, parchy. Kiedy� trzymali si� jeszcze w kupie na Grzybowskiej i na Nalewkach. A teraz? S� wsz�dzie. [...] Ci �ydzi, co si� gol�, m�wi� dobrze po polsku i ma�puj� we wszystkim polski nar�d, s� jeszcze gorsi. Tamci starzy, co nosili pejsy, cha�aty i jarmu�ki, przynajmniej nie pchali si� tam, gdzie ich nie chc�. Siedzieli w swoich sklepikach i kiwali si� nad Talmudem jak Beduini. M�wili t� swoj� gwar�, niepodobn� do niczego, i tylko patrzyli, jak tu ci� oszwa-bi� za par� groszy. Ale nie by�o ich przynajmniej w kulturalnych miejscach, takich jak kawiarnia i opera. Ani w Sejmie. Ci, co si� gol� i ubieraj� jak nasi, oni s� dopiero niebezpieczni! Wepchn�li si� nawet do Sejmu. Nie wierz im pan. Ka�dy z nich 10 to po kryjomu komunista albo sowiecki szpieg. Mo�e pan nie wierzy�, ale ich milionerzy maj� nawet tajny pakt z Hitlerem. Tak - Rotschildowie finansuj� go przecie� - przez Roosevelta. ^ie wiedzia� pan, �e Roosevelt nazywa� si� kiedy� Rosenfeld? Zanim si� ochrzci�. S� wsz�dzie". Podobne zdania us�ysze� mo�na z niejednych ust i dzi� w Warszawie, Krakowie, Lublinie. I nie s� specjalno�ci� wy��cznie �wier�inteligent�w. To na pewno nie jest jedyna prawda o Polsce, ale jeden z powod�w, dla kt�rych Singer ten kraj opu�ci�. "Musz� wyjecha� st�d za wszelk� cen�" - my�la� Aron, id�c ulic�. Na Krochmalnej, gdzie mieszka�, jedynymi gojami byli str�e i listonosze. Jak odnale�� s�u��ce z dom�w na Lesznie i G�siej, w kt�rych wynajmowa� tanie pokoje? W podwarszawskich i podlubelskich miasteczkach w pobli�u rynku kr�c� si� zwykle starzy m�czy�ni, przypominaj�cy diab�y z jego opowiada�. Kulej� na jedn� nog�, maj� zniszczone twarze, przepite g�osy i z braku innego zaj�cia wywo�uj� duchy przesz�o�ci. Oni s� moimi przewodnikami po resztkach grob�w, resztkach synagog, resztkach �lad�w. Po �ladach �lad�w ich �ycia i ostatnich dr�g. �ydzi, kt�rzy mogliby pami�ta�, zgin�li. Ci, kt�rzy ocaleli, wyjechali. I tam tak�e umierali. S� jeszcze, coraz ich mniej. Ostatni. Sp�ni�am si�, dlatego ta opowie�� szyta b�dzie, pleciona, sup�ana z pami�ci innych, ze skrawk�w, okruch�w, resztek. Ze starych fotografii, fragment�w ocala�ych liter, sznurowade� but�w z o�wi�cimskich stos�w. Sp�ni�am si�, wi�c opisz� kszta�ty nieobecno�ci. Zapominanie. Jego akt urodzenia nie istnieje. Czy sp�on�� podczas ostatniej wojny z tyloma innymi papierami? Z tyloma tomami �wi�tych ksi�g, kt�rym w normalnych warunkach �ydzi urz�dzali pogrzeby? Jakie to ma�o wa�ne wobec �mierci ludzi, tysi�cy, milion�w, kt�rych rejestry zast�pi�y naturalne zapisy w ksi�gach urodzin, �lub�w, zgon�w. Mo�e metryka Isaaca Bashe-visa, p�niejszego noblisty, zniszczona zosta�a jeszcze podczas pierwszej wojny? W Leoncinie, gdzie si� urodzi�, w moj�eszowej parafii w Zakroczymiu czy mo�e w Radzyminie, gdzie podobno zosta� zarejestrowany, cho� mia� ju� w�wczas sko�czone trzy 11 lata. Niemo�liwe, by �y� jeszcze Jonatan, krawiec z Leoncina, pami�taj�cy uroczysto�� jego obrzezania. Ten sam Aron, jeden z wielu literackich alter ego Singera, pogubi� w trakcie nieustannych przeprowadzek wszystkie �wiadectwa to�samo�ci. �eby zdoby� nowe - pisze - "musia�bym pojecha� teraz do rodzinnej wioski i przywie�� stamt�d �wiadk�w, kt�rzy w magistracie po�wiadczyliby dzie� moich urodzin lub zapami�tali, kiedy dok�adnie odby�a si� wieczerza, u�wi�caj�ca dzie� obrzezania. Archiwa sp�on�y w czasie niemieckich bombardowa� w 1915 roku". To mo�e, ale nie musi by� prawda o Isaacu Bashevisie. : Ale brak nie tylko tego konkretnego dokumentu. i Szuka�am wsz�dzie. W urz�dach miejskich, gdzie zwykle akta tego rodzaju przechowuje si� przez sto lat, nie ocala�o nic w �adnej ze wspomnianych miejscowo�ci. Podczas moich po dr�y sprawdza�am wszelkie inne mo�liwo�ci. Czasami natra fia�am przypadkiem na zapl�tan� gdzie� ksi�g� parafialn�, ale nie zgadza�y si� miejsca ani daty. Takich ksi�g zachowa�o si� troch�, znajdowano je w ruinach, wyjmowano ze �mietnik�w, wygrzebywano z ziemi. Ludzie przynosili niekiedy papiery, kt� rych nie mogli odczyta�, do nauczycieli albo do muzeum. Nawet fotografie. Cz�ciej przeznaczano je na podpa�k�. W Bi�goraju po wojnie sprzedawano �ledzie owini�te w kartki z wile�skiej Tory. W Piaskach, te� na Lubelszczy�nie, kto� ocali� kilkana �cie tom�w ksi�g �ydowskiej gminy. Dokument�w si�gaj�cych dalej ni� stulecie szuka� nale�y w archiwach. Ale archiwa w Polsce zosta�y zniszczone lub wywiezione, nie tylko podczas ostatniej wojny. Znalezienie w nich czegokolwiek jest r�wnie prawdopodobne jak wygrana na loterii. Nie dotyczy to wy��cznie historii �yd�w. Materia�y s� wyrywkowe, a pustych miejsc niekiedy wi�cej ni� miejsc na p�kach i w katalogach. Jednak spr�bowa�am. Rodzina Singer�w mieszka�a w Polsce sze��set lat. Ojciec wywodzi� ich r�d od s�awnego Baal Szem Towa, tw�rcy chasydy-zmu. Drzewo genealogiczne, przez Szabataja Kohena, rabbiego Mosze Isserlesa i Rasziego, si�ga�o biblijnego kr�la Dawida. Rozes�a�am listy do wszystkich archiw�w Lubelszczyzny. Czy mo�liwe, �eby nie zachowa� si� �aden pisany dokument? 12 W ksi�dze adresowej mieszka�c�w Warszawy z roku 909/10 wymienione jest nazwisko Pinkasa Singera z Krochmal-ei ojca Isaaca Bashevisa, w s�siedztwie dwudziestu dw�ch in-Ych Singer�w. G��wnie kupc�w, a� czterech z Twardej, reszta 7 Nalewek, Mi�ej i �liskiej, jeden literat z Ciep�ej i artysta muzyk z Kruczej. W ksi��ce telefonicznej ojciec Singera nie figuruje ani razu. Poza "Singer sewing machines", z magazynami i sklepami w kilku miejscach miasta, telefony mieli tylko starsi felczerzy i lekarze o tym nazwisku. W roku wybuchu drugiej wojny �wiatowej na li�cie abonent�w figurowa�o dziesi�ciu Sin-"er�w. Obaj bracia byli ju� wtedy w Ameryce. Ojciec nie �y�. W tym samym 1939 roku mo�na znale�� w ksi��ce telefonicznej dwudziestu sze�ciu Muszkat�w. Tego nazwiska u�yje Singer w swojej sadze o warszawskich �ydach, cho� wzorowa� j� na innej rodzinie, Prywes�w. Singer korzysta� z telefon�w w pokojach, kt�re wynajmowa�. Jego bohater�w wielokrotnie �ciga�y telefonicznie kobiety. Kilka telefon�w by�o nawet w domu na Krochmalnej 10, gdzie zamieszka� z rodzicami w 1908 roku. Krochmalna z ruderami i rynsztokami, pe�na �ebrak�w, z�odziei i upad�ych kobiet, serce �ydowskiej biedy, stanowi�a dla niego centrum wszech�wiata. Uwa�a�, �e pisarz powinien mie� adres, i to by�o w�a�nie jego miejsce, najg��bszy pok�ad, �r�d�o literackiej si�y. Wielokrotnie powtarza� w wywiadach: "Kiedy jad� doro�k� w Montrealu, jednocze�nie jad� doro�k� ulic� Krochmaln� w Warszawie. Zawsze wracam na Krochmaln�. Nawet kiedy m�wi� o innych ulicach, oceniam je wed�ug tego, jak s� daleko od Krochmalnej". Wszystkie domy w tej cz�ci Krochmalnej zosta�y zburzone podczas bombardowa� w czasie ostatniej wojny. To, co zosta�o, zniszczono podczas walk powstania warszawskiego. Po wojnie zr�wnano ten teren z ziemi� i zalano fundamentami nowego osiedla. Obejmuje ono przestrze� ca�ej niemal dawnej dzielnicy �ydowskiej. Jest rozleg�e, ale pr�no szuka� tam jakichkolwiek �lad�w przesz�o�ci. Jest perfekcyjnie bezosobowe. Z tej przestrzeni wytarto histori�, uniewa�niono dawne pejza�e. Zakneblowano pami��. Mo�e to jest pow�d, dla kt�rego jaki� cz�owiek przez tyle lat broni� przed zniszczeniem resztek muru getta mi�dzy Sienn� a Z�ot�? Nie bardzo rozumiano, o co mu chodzi, przecie� niedaleko sta� ju� pomnik Bohater�w Getta, 13 � a w 1988 roku postawiono symboliczny Mur-Pomnik Umschlag-platzu przy Stawkach. Z wy�szych pi�ter wie�owc�w przy dawnej G�siej mo�na zobaczy� �ydowski cmentarz. Singer niejednokrotnie mieszka� w pobli�u, tu�aj�c si� po tanich pokojach. Jeden z jego bohater�w, wygl�daj�c z okna, widzia� katolicki kondukt pogrzebowy, zmierzaj�cy na niedalekie Pow�zki. Nie ma budynk�w, kamienic, dom�w, ale przecie� by�y one czyj�� w�asno�ci�. Czy ocala�y ksi�gi hipoteczne? Krochmalna 10 - numer hipoteczny 988A. Krochmalna 12 - numer hipoteczny 988. i Wszyscy namawiali rodzin� Singer�w do tej przeprowadzki. Brama domu numer 12 wychodzi�a na plac Mirowski i targowiska, wi�c ojciec m�g�by pe�ni� funkcj� rabina zar�wno dla mieszka�c�w Krochmalnej, jak i placu Mirowskiego. Z trudem p�acili 24 ruble miesi�cznie za mieszkanie z balkonem od frontu. Nowe, z o�wietleniem gazowym i ubikacj�, mia�o kosztowa� o trzy ruble wi�cej. W 1914 roku cie�la i kancelista musia� pracowa� na to dwa dni, by�a to warto�� dw�ch pud�w nafty i stu sztuk gwo�dzi. Funt herbaty kosztowa� ponad cztery ruble. Niewiele wi�cej kilka lat wcze�niej p�aci� Pinkasowi Sin-gerowi miesi�cznie reb Jeke�e w Radzyminie. Jednak zdecydowano si� na przeprowadzk�. I cho� oba budynki przylega�y do siebie, trzeba by�o wynaj�� furgon, by przewie�� wszystkie rzeczy. Szczeg�ln� trudno�� sprawi�a d�bowa szafa z g�owami lw�w na drzwiach. Pierwszym dokumentem odnalezionym w tak zwanej kieszeni - dodatkowej teczce w ksi�dze hipotecznej nieruchomo�ci na Krochmalnej - by� w�a�nie plan ca�ej posesji, opisany w j�zyku rosyjskim, jak wszystkie urz�dowe dokumenty po powstaniu styczniowym. Isaac Bashevis Singer pami�ta� dok�adnie ca�e to "miasto", z trzema ogromnymi podw�rzami-stud-niami. Kr��y�a po nich Ryfka z tamburynem i papug� ze z�amanym dziobem na ramieniu, handlarze starzyzn� i uliczni magicy po�ykaj�cy ogie� albo spaceruj�cy po tocz�cej si� beczce. Na drewnianych balkonach suszy�o si� pranie. Mie�ci�y si� tam dwa chasydzkie domy nauki, radzymi�ski i mi�ski, synagoga dla przeciwnik�w chasydyzmu i zagroda, gdzie ca�y rok trzymano krowy na �a�cuchach przymocowanych do muru. Pie- 14 j karnia by�a zaraz naprzeciwko ich mieszkania. W piwnicach traganiarze z placu Mirowskiego przechowywali owoce albo konserwowali jajka w wapnie. "Dom wype�niony by� Tor�, modlitw�, handlem i ludzkim znojem". Bez Singera rysunek, kt�ry orzede mn� le�y, by�by jedynie architektonicznym znakiem. Ale czy dwa opas�e, oprawne w sk�r� tomy dokument�w pami�taj� swoich lokator�w? W�a�cicielem obu posiad�o�ci od 1878 roku by� Lejzor Izra-elowicz Przepi�rko, niew�tpliwie milioner. Singer dodaje, �e ortodoksyjny. Sk�piec, ale podobno nigdy nie eksmitowa� �yda. Za dom na Krochmalnej 12, du�o wi�kszy ni� ten na Krochmalnej 10, zap�aci� 70 tysi�cy rubli. P�aca roczna prezydenta miasta wynosi�a w�wczas 6 tysi�cy. Str� zarabia� 100 rubli w ci�gu roku. Pud w�gla kosztowa� l rubla. Przegl�dam kolejne wpisy akt�w w�asno�ci, rachunki, po�yczki Towarzystwa Kredytowego, listy zastawne. Przepi�rko po pi�tnastu latach sprzeda� dom na Krochmalnej 10 Binemowi Hajmonowiczowi Eizenbergowi, od Eizenberga za� nied�ugo potem kupi�a go Szosza Jakowlewna Alter. Kiedy wprowadzili si� Singerowie, dom by� ju� jej w�asno�ci�. Druga posiad�o�� nale�a�a do rodziny Przepi�rk�w jeszcze po �mierci Lejzora w 1918 roku. Post�powanie spadkowe podzieli�o prawo w�asno�ci nieruchomo�ci Krochmalna 12 mi�dzy �on� Przepi�rki, Ru-chl� Ester�, i pi�cioro ich dzieci. Wdowa wyst�powa�a w imieniu w�asnym oraz jako g��wna opiekunka ubezw�asnowolnionego syna Arona. Tytu� w�asno�ci otrzyma�a jedna z si�str, Rojza z Przepi�rk�w Sznejbergowa z Siennej 72. Sp�aci�a rodze�stwo i matk�. Po trzech latach sprzeda�a dom. Rodzina Singer�w mieszka�a w�wczas na Lubelszczy�nie. Lista w�a�cicieli obu posiad�o�ci jest d�uga, jeszcze d�u�sze i bardziej szczeg�owe wyliczenie ich finansowych zobowi�za� i posuni��. Ale nigdzie nie ma wzmianki o administratorze domu, reb Isaaku, starym chasydzie z Kocka, przyjacielu rabina Singera. Nigdzie s�owa o samym rabinie. Ani nie zalega� z czynszem, ani nie po�ycza�, ani nie sprawia� k�opotu. Nigdzie dowod�w jego dzia�alno�ci, rozstrzygania spor�w, udzielania rozwod�w i �lub�w. �adnego �ladu �ycia lokator�w. �adnych skarg na wsp�lny wychodek na podw�rku, udr�k� dzieci�stwa Isaaca Bashevisa. Na szczury i myszy biegaj�ce pod nogami. Na brud 15 klatki schodowej, kt�r� dzieci wola�y od wychodka, a niekt�n kobiety traktowa�y jak wysypisko �mieci. Ani s�owa o str�u niezbyt sumiennie wywi�zuj�cym si� ze swoich obowi�zk�w za pa�ania lamp na schodach. Wi�c czy rzeczywi�cie mieszka� ta ma�y rudy ch�opiec, kt�rego straszy�y demony i widziad�a? I o si� sta�o z zapachem tego miejsca, z zapachem podsma�ane; oliwy, zgni�ych owoc�w i dymu? Oba domy na Krochmalnej przesz�y w kwietniu 1965 roki na rzecz skarbu pa�stwa. Pi�tna�cie lat wcze�niej Singer napisai Rodzin� Muszkat�w, gdzie po raz pierwszy wskrzesi� zniszczon� Warszaw�. Szosza, w kt�rej zaprzeczy �mierci tego �wiata, powstanie za trzyna�cie lat. W jednym z opowiada� opisuje m�odego cz�owieka w�dru j�cego w�r�d ruin Warszawy niczym prorok Jeremiasz. Rozko pywa� �opat� ziemi�. Kiedy spytano go, czego szuka, odpowie dzia� - s i e b i e. ; Singer nie chcia� wraca� do Polski. Nie chcia� wraca� na cmentarz. W pami�ci mia� grunt pod nogami. Ja nie znajdowa�am go nigdzie. Po kilku tygodniach nadszed� list w szarej kopercie z piecz�tk� archiwum w Zamo�ciu. "Informujemy Pani� - pisano - �e w aktach Urz�du Stanu Cywilnego parani moj�eszowej w Bi�goraju, volumin 14, z 1889 roku pod numerem wpisu 10 odnaleziono akt �lubu rodzic�w Isaaca Bashevisa Singera..." , ,.,,,,, , .,"..;" �lubna fotografia "Dzia�o si� w mie�cie Bi�goraju, dnia 2 (14) czerwca 1889 roku o sz�stej po po�udniu stawili si� Jankiel Gudes lat 66 maj�cy i Lina Fajner lat 50 maj�cy, obaj rabini, zamieszkali w mie�cie Bi�goraju, i o�wiadczyli, �e w dniu dzisiejszym zawarty zosta� religijny zwi�zek ma��e�ski mi�dzy Mendlem Pinkasem Singerem lat 21 maj�cym, kawalerem, urodzonym w guberni lubelskiej w mie�cie Tomaszowie, synem Szmula i Temy z domu Szejner, ma��onk�w Singer, zamieszka�ych w mie�cie Tomaszowie, przy rodzicach pozostaj�cym, i Szew� Zylberman, pann� urodzon� w miasteczku P... (nieczytelne) wo�y�skiej guberni, c�rk� Jakuba Mordki i jego �ony Chany z domu Danciger, ma��onk�w Zylberman, zamieszka�ych w mie�cie Bi�goraju, lat 18 maj�c�, przy rodzicach pozostaj�c�..." Ma��e�stwo poprzedzi�y trzy zapowiedzi. Obrz�du religijnego �lubu dokona� pe�ni�cy funkcj� rabina okr�gu bi�goraj-skiego ojciec panny m�odej, Jakub Mordka Zylberman. Dokument napisano cyrylic�. Poszlaki pami�ci uzyska�y rzeczywisty kszta�t. Pierwszy to - i jak dot�d jedyny - dow�d rzeczowy. Niemal wszystko si� zgadza z rodzinn� legend�. Wiek nowo�e�c�w, koligacje rodzinne, data �lubu - zaraz po radosnym zielonym �wi�cie Sza-wuot, Dniu Pierwszych Plon�w. By� 5649 rok wedle �ydowskiego kalendarza. Bi�goraj, trzecie co do wielko�ci miasto Lubelszczyzny, od kilkudziesi�ciu ju� lat pod zaborem rosyjskim, mia� nie brukowane ulice, domy drewniane, kryte gontem, bez kanalizacji. Od dziewi�ciu lat 16 17 stacjonowa� w mie�cie 13 Pu�k Kozak�w Do�skich. Staro: konni stanowili 40% og�u mieszka�c�w. Nale�a� do nich ca handel wraz z wyszynkiem. Dwa dni po weselu c�rki bi�gorajskiego rabina w cerkwi Pa�acu Zimowego w Petersburgu odby� si� �lub carskiego brata} - ksi�cia Paw�a Aleksandrowicza. Henryk Sienkiewicz sko�-j czy� pisa� Pana Wo�odyjowskiego. Trylogi� mo�na by�o kupi� we wszystkich warszawskich ksi�garniach za pi�� rubli. W sk�adzie fortepian�w i nut Gebethnera i Wolffa prezentowano ostatni� nowo�� - gramofon. Wiosna by�a tego roku "zjawiskowa w rocznikach met� orologicznych". Takich upa��w w maju nie pami�tano od la Wybuch�o wiele po�ar�w. Sp�on�� pobliski Sandomierz. Do Bi�goraja zje�d�ali go�cie z okolicznych miejscowo� z niedalekiego Tomaszowa, miasta pana m�odego, przybywa�, rodzina i znajomi. �ci�gali bryczkami, furmankami i pieszo roz modleni chasydzi, ze �piewem, w radosnym podnieceniu. Cha-j sydzi, jak napisze bez sympatii wiele lat p�niej Israel Joszua Singer, "o zmierzwionych brodach, w podartych kapotach, prze-j poconych kapeluszach". Chasyd znaczy "pobo�ny". Polska, a przede wszystkim stepowa r�wnina Ukrainy, stanowi�y podatny grunt dla mistycznych wtajemnicze�. Gdy po rzeziach Chmielnickiego opanowa�y �yd�w nastroje rozpaczy, w pocz�tkach XVIII wieku' w Mi�dzyborzu Israel ben Eliezer j�� g�osi�, �e jedynie rado��; jest prawdziw� s�u�b� Bo��. Modlitewn� ekstaz� okre�li� istot� ziemskiego bytowania, pokor� wobec Wszechmog�cego - jej; wyrazem. "�adne miejsce nie jest wolne od Niego" - cytowa�' kabalistyczn� ksi�g� Zohar. Jego "wewn�trzne �wiat�o" wype�nia wszystkie �wiaty. Ten tw�rca chasydyzmu, zwany Baal Szem Towem - Panem Dobrego Imienia - pokaza� gorliwym w wierze prost� drog� do Boga. Dost�pn� dla ka�dego, bez wzgl�du na pozycj� spo�eczn� i wykszta�cenie. Otwart� dla biednych i niepi�miennych �yd�w, z kt�rych w wi�kszo�ci wywodzili si� zwolennicy nowego kaznodziei. Chasydyzm dawa� im nie tylko pocieszenie, ale r�wnie� poczucie wybrania i godno�ci, zaspokaja� ponadto t�sknot� za mesjanistycznym objawieniem. Lata studi�w tal-mudycznych i przedzieranie si� przez uczone ksi�gi nie by�y t warunkiem dost�pienia Bo�ej �aski. Czasem wr�cz uniemo�liwia�y �ledzenie znak�w. Uczeni rabini z rezerw� przypatrywali si� cudownym uzdrowicielom i egzorcystom. Przyw�dcami chasydzkich wsp�lnot stawali si� cadycy, czyli sprawiedliwi". Granicz�ca ze �wi�to�ci� pobo�no�� dawa�a im prawo do po�redniczenia mi�dzy Bogiem i jego wiernymi. Gor�c� modlitw� powstrzymywali wyroki Bo�e. Chasydzi wierzyli nawet w dziedziczenie cudownych mocy cadyk�w, co o�wieceni rabini traktowali z lekcewa�eniem - zapewne tak�e dlatego, i� os�abia�o to ich w�asny autorytet i zagra�a�o dotychczasowej pozycji. Pan m�ody, p�niej ojciec Isaaca Bashevisa Singera, nale�a� do �arliwych wyznawc�w chasydyzmu. Reszcie �yd�w, uznaj�cych tradycyjne praktyki religijne, spos�b, w jaki wyra�ali swoj� wiar� - ta�cem i �piewami - wydawa� si� niew�a�ciwy, wr�cz gorsz�cy. Pojawienie si� grupy chasyd�w we dworze bi�gorajskiego rabina wywo�a� musia�o pewne zamieszanie. Jakub Zylberman, cho� g��boko religijny, by� trze�wym racjonalist�. Gardzi� mistycyzmem i chasydzk� wiar� w cuda. Nigdy nie uleg� pro�bom swoich wiernych, by zosta� ich cadykiem. Obwie�ci� si� misnagdem, przeciwnikiem chasydyzmu. Misnagdzi tworzyli w�r�d mas �ydowskich arystokracj� ducha. Nazywano ich "�elaznymi g�owami". Isaac Bashevis Singer powie o nich: "Trzymali si� prosto, chodzili powoli, z podniesion� g�ow�, nigdy si� nie garbili jak chasydzi". Nosili kapelusze z szerokim rondem zamiast ma�ej czapki. D�ugie kapoty, lecz nie tak d�ugie, jak u chasyd�w. Brod� zaczesywali w dwa szpice, a szyj� �ciskali sztywnym ko�nierzykiem. Ca�a ich twarz m�wi�a: "Jestem trze�wo my�l�cym cz�owiekiem, misnagdem, nie wierz� �adnemu cadykowi". Wielu misnagd�w by�o litwakami. Tak nazywano nie tylko �yd�w z Litwy, ale i Ukrainy, Wo�ynia, Podola i Rosji. U�ywali odr�bnego dialektu. W oczach �yd�w z Kr�lestwa litwak by� chciwy i sk�py, patrzyli na� z mieszanin� podziwu i odrazy. Nawet babka Chana nazywa�a w k��tni swego m�a - dziadka Singera - "litwack� �wini�". 19 18 �ydowskie ma��e�stwo kojarzyli zawodowi swaci. Rodzi sporz�dzali przed�lubn� umow�, �ci�le okre�laj�c� warunki m� terialne przysz�ego zwi�zku. �lubny kontrakt spisywano na pe: gaminie. Posag dawa� ojciec narzeczonej. Wesela, nawet w ni zbyt zamo�nych rodzinach, odprawiano z wielkim przepychenS Dworskie kuchnie dymi�y od sma�onych potraw i wytapia nego smalcu. Pieczono cha�y i miodowe placki. Gotowano weselny ros�. Na stole uk�adano d�ugi ko�acz zapleciony na ko�cach w ozdobne warkocze. Dekorowano go symbolami szcz�cia: drabin�, ptakami i ko�em fortuny. Dom weselny pachnia� cynamonem i rodzynkami. Pann� m�od� starannie przygotowywano do roli �ony, zapoznawano z prawami dotycz�cymi niewie�ciej skromno�ci i ma��e�skiej czysto�ci. W wigili� �lubu, przy akompaniamencie ha�a�liwej kapeli, prowadzono j� do mykwy, rytualnej �a�ni. G�ow� golono tego samego dnia lub nazajutrz. M�atki musia�y przykrywa� b�d�ce pokus� w�osy perukami lub czepcami. Ceremonia �lubna odbywa�a si� pod baldachimem, cz�sto na dziedzi�cu synagogi. Po spe�nieniu toastu pan m�ody t�uk� kieliszek na znak �a�oby po zburzeniu �wi�tyni jerozolimskiej. Sk�adano nowo�e�com dary, ucztowano i ta�czono, m�czy�ni, osobno, osobno kobiety. Przygrywa�a kapela. Najprawdopodobniej by� ju� wtedy w Bi�goraju zak�ad fi tograficzny. W Warszawie naliczono ich w�wczas niemal p setki, a wyposa�eniem i opanowaniem rzemios�a nie ust�p' wa�y zak�adom europejskim. Od co najmniej dwudziestu la wynalazek fotografii spopularyzowa� si� do tego stopnia, �e korzystano ze� przy wszystkich wa�niejszych okazjach rodzinnych. Czy i Bi�goraj uleg� fotograficznej fascynacji? Czy stosowano ju� na Lubelszczy�nie nowy sprz�t, nie wymagaj�cy unieruchomienia fotografowanych przez d�ugie sekundy, by nie poruszy�! obrazu? I na ile dost�pny by� �w dziewi�tnastowieczny wyna-;[ lazek �rodowiskom �ydowskim, niech�tnym przedstawianiu wizerunku os�b? Jest raczej w�tpliwe, by kiedykolwiek istnia�a �lubna fotografia ma��onk�w Singer�w. Jednak mo�na spr�bowa� j� zrekonstruowa�, pos�uguj�c si� fragmentami obraz�w z kliszy ro-j dzinnej pami�ci. W jej legendzie utrwalono ka�d� z wyst�pu j�cych na owej letniej scenie postaci. Oto para m�odych: Batszewa Zylberman i Pinkas Mendel Singer, rodzice Isaaca Bashevisa. I jego dziadkowie, rodzice nowo�e�c�w - Jakub Zylberman z Chana i Szmul Singer z Te-mer�. Po bokach dalsza rodzina. Mistrzem ceremonii i niew�tpliwie najsilniejsz� indywidualno�ci� w rodzinie panny m�odej by� jej ojciec, Jakub Mor-dechaj Zylberman, rodem z Wo�ynia, rabin Bi�goraja. Wysoki, postawny, majestatyczny, o wyrazistej twarzy i ciemnych, przenikliwych oczach. Znany by� jako tradycjonalista. Kiedy w Bi�goraju pojawi�a si� trupa w�drownych aktor�w, przerwa� przedstawienie i wyp�dzi� ich z miasta. Szanowano go, cho� miejscowi inteligenci uwa�ali go za fanatyka. Podobno potrafi� zapami�ta� fragmenty �wi�tych ksi�g po jednokrotnym ich przeczytaniu. Mia� dziewi�� lat, kiedy przemawia� po raz pierwszy w lubelskiej synagodze, a t�um by� tak wielki, �e nie m�g� si� pomie�ci� w �rodku. Wie�� niesie, �e kilka lat p�niej, pewnej Niedzieli Palmowej, wzni�s�szy ramiona do g�ry, powstrzyma� w drzwiach synagogi ch�op�w uzbrojonych w siekiery i wid�y, id�cych pom�ci� ukrzy�owanie Chrystusa. Bi�gorajski rabin by� milkliwy i pe�en godno�ci. Despota, nikomu nie szcz�dzi� s��w prawdy. W rodzinie bali si� go wszyscy. Wszyscy pr�cz �ony. Chana Zylberman, babka Singera, na fotografii tu� obok m�a, zapewne w swojej najlepszej jedwabnej sukience. ("Czy my�lisz, �e to car?" - pyta�a dzieci, gdy si� ba�y wej�� do gabinetu ojca). Na g�owie ma od�wi�tny czepek ozdobiony sztucznymi owocami i kokardami. W uszach d�ugie diamentowe kolczyki, na szyi per�y wielkiej warto�ci. Bi�uteri� dosta�a w posagu, kiedy to czternastoletni� c�rk� bogatych rodzic�w wyswatano z maciejowickim geniuszem, sierot�. Jej uczony m�� toczy� religijne debaty z innymi rabinami, studiowa� matematyk� i gramatyk� hebrajsk�, a ona wci�� jeszcze bawi�a si� lalkami. Nauczy�a si� tylko kilku codziennych modlitw, jej listy roi�y si� od b��d�w. Rz�dzi�a w kuchni i spi�arni, pe�nych jedzenia i plotek, biegaj�c z p�kiem kluczy wisz�cych przy fartuchu. Urodzi�a p� tuzina dzieci. Mia�a usposobienie melancholijne, gorzknia�a z wiekiem i robi�a si� coraz bardziej sceptyczna. Z g�ry by�a przekonana, �e jej najm�odsza c�rka b�dzie klepa�a bied�. 21 20 Oto reb Szmul z Tomaszowa, ojciec Pinkasa Singera, cz� wiek uczony i bogobojny. Niewiele o nim wiadomo, pr�cz tegu �e by� pomocnikiem rabina. Po�wi�ci� si� ca�kowicie nauce Ka ba�y i cz�sto po�ci�. Pochodzi� ze znakomitej rodziny, ale rzadki o tym m�wi�. Rzadko wspomina� przodk�w, swego ojca, Izaja cha Konskera, czy dziadka, znanego jako M�drzec z Warszaw} Przez ca�e lata trzyma� si� z dala od ludzi, z�o�y� przysi�g milczenia. Jego �ona, Temer�, bezustannie zachwyca�a si� boskimi cv darni. Na wesele w�o�y�a na pewno jedn� ze swoich at�asowyc sukien, kt�re wygl�da�y wytwornie przed stu laty, i czepek pe�en tasiemek i koralik�w, jakie ju� dawno wysz�y z mody. (Bi� gorajska rodzina czu�a si� dotkni�ta staro�wieckim wygl�dere rodziny narzeczonego ju� podczas podpisywania przed�lubnej umowy). Je�dzi�a po kraju, sprzedaj�c bi�uteri� w�r�d polskiej i rosyjskiej szlachty. Dzi�kowa�a Bogu, �e ma uczonego m�a,! jej rol� by�o zapewni� mu utrzymanie. Podobno m�wi�a biegle po rosyjsku i francusku. Podobno w ko�cu opu�ci�a m�a i osiedli�a si� w Jerozolimie, by by� bli�ej, kiedy nadejdzie Mesjasz. Tak w rodzinie opowiadano. Opowiadano r�wnie� o jej matce, Hindzie Ester, z�otniczce, kt�r� s�ynny rabin z Be�za poprosi�, by usiad�a w jego obecno�ci, co nie by�o praktykowanym zwyczajem. �wiadczy�o o wyj�tkowym szacunku. Maze� tow! Wszystkiego najlepszego! - winszowali m�odym rodzice, popijaj�c wino albo mi�d i zak�szaj�c piernikiem. Batszewa, panna m�oda, jest wysoka, bardzo szczup�a, tro- j ch� pochylona, czego mo�e na zdj�ciu nie wida�. Ma ma��, f blad�, kanciast� twarz o ostrym wyrazie. Spiczasty nos i podbr�dek wystaj�cy jak u m�czyzny. W przepisowej dla m�atek peruce, pod kt�r� trudno si� domy�li� zgolonej niedawno czupryny rudych w�os�w. Patrzy �mia�o przed siebie olbrzymimi szarymi oczami. Podobno mia�a najpi�kniejsz� i najmniejsz� stop� w ca�ym mie�cie. Cierpia�a na brak apetytu i cz�sto co� j� pobolewa�o. Lubi�a si� stroi�, co drugi dzie� prasowa�a fa�dy swojej plisowanej sp�dnicy, cho� z�o�liwi uwa�ali, �e suknia nie czyni�a z niej kobiety. Na pewno ma na szyi ci�ki, z�oty �a�cuch, kt�ry dosta�a w zar�czynowym podarunku od te�ciowej. 22 pinkas wygl�da bardziej na te�cia ni� pana m�odego. Jest podbitej futrem kapocie, chocia� to czerwiec. Matka nalega�a, by ubra� si� w sw�j najlepszy str�j. �agodny i dobry, nie sprzeciwia� si� nikomu, a przyziemne sprawy ma�o go obchodzi�y. Wcze�niak, szczeg�lnie wra�liwy, urodzi� si� w wagonie kolejowym podczas jednej z zarobkowych podr�y Temer�. �yj tej rodzinie kobiety zajmowa�y si� zarabianiem pieni�dzy na chleb, a m�czy�ni po�wi�cali si� Bogu i Torze. By� pupilem matki, gdy� lubi� si� uczy� i przestrzega� starych �ydowskich obyczaj�w. Niewysoki, o delikatnej twarzy, pe�nych policzkach, ciep�ych niebieskich oczach i pulchnych d�oniach. Ma du�� rudaw� brod� i pejsy jak korkoci�gi. Chasyd zab��kany na cudzym weselu. Jego str�j dostarczy� prawdziwej uciechy miejskim elegan-tom w wyglansowanych trzewikach i binoklach w z�otych oprawkach. Nie zwraca� na nich uwagi. Ani tego dnia, ani potem. Mia� tylko jedno pragnienie - �y� jak prawdziwy �yd. Teraz sta� blisko nieznajomej dziewczyny, kt�r� zobaczy� po raz pierwszy w dniu �lubu. W przysz�o�ci zdarza�o mu si� pomyli� j� z te�ciow� lub szwagierk�, albowiem skromno�� nie pozwala�a mu patrze� na kobiety. Ich dzieci zgodnie przyznaj�, �e B�g musia� pomiesza� rodzaje w niebie, tworz�c ojca m�czyzn�, a matk� kobiet�, nie odwrotnie. Nazywali ich doskonale niedobran� par�. Batszewa mia�a dw�ch kandydat�w do swej r�ki. Wybra�a Pinkasa, gdy� by� bardziej uczony. �arliwy chasyd, potomek wielu chasydzkich pokole�, zna� tylko s�u�b� Bo��. M�g� ca�ymi dniami �piewa� i ta�czy� ku chwale Tego, kt�rego imienia �ydzi nie wymawiaj� - Boga. Jako dziecko chcia� zosta� �wi�tym. Nie m�wi� ani po polsku, ani po rosyjsku, nie potrafi� rozmawia� o handlu, podr�ach, polityce. Batszewa czu�a si� zrazu zak�opotana w jego towarzystwie. Z czasem wzbudzi� jej szacunek, nawet podziw, kiedy dyskutowa� z ojcem na tematy religijne. Reb Mordechaj nie m�g� przebole�, �e Batszewa nie uro-( dzi�a si� ch�opcem. M�dra, pobo�na, pasjonowa�a si� ksi��kami i sama nauczy�a si� hebrajskiego. By�a jedyn� w rodzinie kobiet� z intelektualnymi ambicjami. Ale w ko�cu tylko kobiet�, 23 tote� ojciec nie dopuszcza� jej w pe�ni do swego �wiata. Mia, s�d rabinacki, swoj� Tor�, swoich wiernych. Jej natomiast wie lowiekowa tradycja przeznaczy�a rol� matki i gospodyni. ,, Batszewa odziedziczy�a silny charakter po ojcu. Umia�a t dochodzi� swoich racji nawet w uczonych sporach. Cechowa� j� sceptycyzm, bezustannie pogr��ona by�a w rozmy�laniach. Jej m�� nie mia� w sobie nic z bojownika. Uwa�ano go raczej za cz�owieka serca ni� intelektu. "Z Bo�� pomoc� wszystko si� jako� u�o�y" - zwyk� by� m�wi�. Tora by�a dla� �wi�ta, a �wiat trefny, nieczysty. Czy kt�re� z rodze�stwa Singer�w pojawi�o si� na �lubie Pinkasa? Siostry wysz�y za m�� na W�grzech, najstarszy z braci, Izajach, oddany chasyd cadyka z Be�za, m�g� przyjecha� z Rohatynia. Cieszono si�, �e Pinkas nareszcie si� o�eni�, bo pierwsza narzeczona zmar�a, a potem jego samego powo�ano do s�u�by wojskowej. Unikn�� jej, wyci�gn�wszy los z wysokim numerem. Ca�e lata dzi�kowa� Bogu za t� �askawo��. Matka pertraktowa�a ze swatami. Nalega�a, by narzeczona wywodzi�a si� z rodziny rabin�w, a nie kupc�w, co utrudnia�o zadanie. Co wi�cej, panny czytaj�ce wsp�czesne ksi��ki, modnie ubrane, nosz�ce kapelusze i je�d��ce do kurort�w nie wchodzi�y w gr� jako partia dla jej syna. Mia� pi�tna�cie lat, kiedy zacz�� pisa� komentarze do �wi�tych ksi�g, zupe�nie nie zainteresowany zabawami koleg�w -tradycyjnym o�owianym b�czkiem podczas �wi�t Chanuki albo gr� w karty. Rok p�niej zapu�ci� brod�. Nic sobie nie robi� z tego, �e uwa�ano go za odmie�ca. Nosi� tradycyjne d�ugie po�czochy i p�ytkie pantofle. Brakowa�o mu tylko ta�esu, modlitewnego szala przys�uguj�cego m�czyznom �onatym. Teraz go mia�. Nowo�e�cy, jak zwyczaj ka�e, byli przez osiem lat na utrzymaniu ojca panny m�odej. Przez ten czas m�� mia� przygotowa� si� do obj�cia oficjalnej funkcji rabina. Tak oto po��czy�y si� dwie rodziny, dwie odmienne tradycje polskiego �ydostwa. Dwoiste dziedzictwo mistycyzmu i racjonalizmu dosta�y w spadku dzieci. Walk� przeciwie�stw odziedziczy�y w genach. "Jestem jak chrzan" - m�wi matka do syna w jednym z opowiada� Isaaca Bashevisa Singera. "Jestem podobna do 24 ojca, a tw�j ojciec jest zupe�nie jak jego matka, kt�ra zawsze by�a ca�a w u�miechach i pl�sach. [...] Prawda jest taka, �e nasze rodziny te� mia�y si� nijak do siebie. M�j ojciec by� lwem, a tw�j dziadek ze strony ojca by� barankiem". D�ugo nie przychodzi�y na �wiat dzieci z tego zwi�zku. Jakby rzeczywi�cie oba rody nie mia�y si� nigdy po��czy�, cho� matka rzekomo by�a nienasycona. Pinkas powiedzia� to podobno w�asnej c�rce, kiedy sama mia�a stan�� pod baldachimem w Berlinie ze swoim szlifierzem diament�w. "Nie wstyd� si� - m�wi� - to, co b�dziecie robi� noc�, ty i on, jest zapisane w Torze, to �wi�ty akt, kt�rego twoja matka nigd^ nie mia�a dosy� i co noc doprowadza�a mnie do kompletnego wyczerpania". W ko�cu, po dw�ch latach od chwili pami�tnego czerwcowego �lubu, b�ogos�awiona odmiennym stanem Batszewa oczekiwa�a syna. Mia� naprawi� to, �e sama nie urodzi�a si� ch�opcem. Tymczasem powi�a c�rk�. W tej samej chwili, jak chce legenda, pod ��kiem czarna kotka wyda�a na �wiat ca�y miot czarnych koci�t. Mo�e to okre�li�o los ma�ej Hinde�e Ester, kt�rej dano imi� prababki. Matka odm�wi�a jej piersi i odda�a do mamki. Ta mleka mia�a w obfito�ci, ale trudno jej by�o w ciasnej izbie, obok kilkorga w�asnych dzieci i szewskiego warsztatu m�a, zmie�ci� ko�ysk� kolejnego niemowl�cia. Trzyma�a j� wi�c pod sto�em. Batszewa odwiedza�a dziecko raz w tygodniu, nie dotykaj�c go nigdy. Dziewczynka w wieku trzech lat niemal o�lep�a od paj�czyn i kurzu sypi�cych si� spod sto�u. W�wczas zabrano j� do domu. Wskutek b�ogos�awie�stw dziadka odzyska�a wzrok, ale do ko�ca �ycia dygota�y jej powieki, jakby usi�owa�a pozby� si� szkliwa pokrywaj�cego przekrwione oczy. Dwa lata p�niej, w 1893 roku, rodzi si� upragniony syn, Israel Joszua. To dzi�ki niemu wiemy o uroczysto�ci, jaka odby�a si� w Bi�goraju dla uczczenia koronacji cara Miko�aja II. Dziadek Joszuy, reb Mordechaj, recytowa� modlitw� za panuj�cego i ojczyzn� przed miejscow� ludno�ci� i przedstawicielami rosyjskiej w�adzy. Przygrywa�a kapela Gimpla skrzypka, mo�e ta sama, co na weselu rodzic�w? U�o�ono list� nazwisk wszystkich tutejszych �yd�w, zapewniaj�cych o swej lojalno�ci wobec nowego monarchy. Dwuletni Joszua usi�owa� podrze� �w spis, ale matka obudzi�a si� w por�, co uratowa�o rabina od zsy�ki. 25 Joszua pami�ta dziadka lepiej ni� siostra, jako ch�opiec by� z nim bli�ej. Oboje wspominaj� szabaty w Bi�goraju, staromodne, tradycyjne, pe�ne oddania Bogu. Dziadek wraca� z �a�ni; z rozpalon�, zaczerwienion� twarz�. Szabat, szabat, mamrota�,: poganiaj�c domownik�w. Do zastawionego sto�u siada�o cz�sto kilkana�cie os�b. B�yszcza�y per�y na szyi babki, migota�y; �wiece. Reb Mordechaj nie pozna� kolejnych dwojga dzieci swojej Batszewy, cho� urodzi�y si� za jego �ycia. Kiedy przyjecha�a z m�odszymi synami do Bi�goraja w 1917 roku, po dziadku zosta�a ju� tylko legenda. Bi�gorajski rabin �y� wedle precyzyjnego planu. O dziesi�j tej trzydzie�ci szed� spa�, o trzeciej rano budzi� si�, my�, nasta wia� samowar i pisa� komentarze a� do �witu. Podczas pracy pij herbat�. Gdy wnuk budzi� si� w nocy, widzia� jego twarz w ci� niu lampy, pochylon� nad papierami. Dziwi� si�, jak mo�n poch�on�� tyle Tory i tyle herbaty r�wnocze�nie. O �smej rai bin szed� do pobliskiej synagogi. I j� Joszua pami�ta - wysoki stary budynek z masywnymi �yrandolami i okr�g�ymi oknami] przez kt�re wlatywa�y i wylatywa�y ptaki. Zbudowano j� blisb dwadzie�cia lat temu kosztem 8500 rubli po po�arze drewnia nej b�nicy. Wielu ludzi wst�powa�o tu na porann� modlitwi przed prac�. �niadanie - chleb z mas�em i kasz� z mlekiem - jad� reb Mordechaj w gabinecie. W tajemnicy przed babk� da< wa� wnukowi kilka kopiejek i posy�a� go do sklepu po ma�� bu telk� w�dki. Lubi� wypi� troch� po �niadaniu. Nie mia� innych na�og�w, unika� tytoniu i tabaki. Joszua by� dumny, �e dzieli z nim ten sekret. Po dwugodzinnej drzemce dziadek wraca� dc swoich wiernych. Odpowiada� na religijne pytania, uczestniczy w ceremoniach �lub�w i obrzeza�. Obdarowywano go r�nym smako�ykami, kt�re wo�ny Szmul przynosi� do domu w kiesze niach przesi�kni�tych zapachem tabaki. 5 Pinkas, bieg�y w niuansach Tory, nie mia� trudno�ci z nai uczeniem si� rabinackich praw, ale kategorycznie odm�wi� na uki rosyjskiego, kt�rego znajomo�� by�a niezb�dna do zda ni� koniecznych egzamin�w. �w wizjoner, ca�kowicie odda�; Bogu, nie chcia� bra� na siebie odpowiedzialno�ci jakiegokol wiek rodzaju. Obce mu by�o poczucie obowi�zku. �le si� czu: w domu te�cia, kt�rego nazywa� zimnokrwistym racjonalist� Poza tym szwagrowie dworowali sobie z pobo�no�ci Pinkas jego brak obycia w �wiecie nawet w tamtych czasach by� rzadko�ci�- Tote� ch�tnie ucieka� z Bi�goraja, odwiedza� chasydzkie domy nauki, je�dzi� do Sieniawy na uroczysto�ci rabinackiego dworu albo do Tomaszowa do rodzic�w, kt�rzy nie stawiali mu �adnych wymaga�. Tam nie by� przedmiotem �art�w ani zaczepek. I wszystko by�o znajome. G�ste flaki i kurze skrzyde�ka. Herbata podawana w grubych szklankach, przypominaj�ca zapachem mykw� i r�zgi k�pielowe. Matka przygotowywa�a mu ulubione ciasteczka, owija�a szyj� szalikiem, by si� nie przezi�bi�- Ale nadal by� zale�ny finansowo od te�cia. Po kolejnej k��tni reb Mordechaj nak�oni� zi�cia do studiowania rosyjskiego z nauczycielem z Zamo�cia. Hinde�e Ester opisze z sarkazmem, jak jej ojciec po raz pierwszy w �yciu zachowa� si� jak m�czyzna i... uciek� z domu nauczyciela, gdy� jego �ona nie mia�a na g�owie przepisowej peruki. Rzuci� lekcje, marnuj�c pieni�dze te�cia, i raz jeszcze ukry� si� u rodzic�w. Ba� si� spojrze� w oczy rabinowi z Bi�goraja. Namawiano Batszew�, by si� z nim rozwiod�a. Nie chcia�a. S�a�a do Tomaszowa listy, a� w ko�cu sama pojecha�a po m�a. Nikt nie wierzy�, �e uda mu si� znale�� jak�� prac� bez oficjalnych papier�w. Z pocz�tku je�dzi� po okolicznych miasteczkach, gdzie wyg�asza� przem�wienia w synagogach. Jego wyst�pienia by�y mieszank� �mia�ych komentarzy Tory i chasydzkich opowiada�. Podbija� serca s�uchaczy. Ci z odleg�ego Leoncina przyjechali go prosi�, by zosta� ich rabinem. W ma�ym miasteczku nad Wis��, przy pomocy kilku rubli, przymkni�to oczy na brak �wiadectw rabinackich. I pewnego dnia ob�adowani zapasami Singerowie wyruszyli w d�ug� podr� w kierunku Warszawy. Batszewa, Pinkas i ich dwoje dzieci opu�cili Bi�goraj. �y�o wtedy w Bi�goraju trzy i p� tysi�ca �yd�w. Dzi� nie ma ani jednego. 26 27 Pocz�tek Kiedy rodzi� si� Isaac Bashevis Singer, umiera� Anton Czech�w. Dok�adnie dzie� p�niej. Wi�c kiedy urodzi� si� drugi syn rabina Singera z Leoncina, trumn� ze zw�okami Cze-chowa wieziono z Badenweiler do Moskwy. Czech�w wypi do dna kieliszek szampana, "Ich sterbe" - powiedzia� po niemiecku i umar�. Franz Kafka czyta� w�wczas po raz wt�ry Toni� Kroegera Tomasza Manna, zafascynowany sprzeczno�ciami tej postaci. Por�d by� tak trudny, �e ojciec poszed� do b�nicy mo-s dli� si� za �on�. Joszua wpu�ci� do domu podw�rzowego psa Brytana, kt�rego nauczy� siada� i podawa� �ap�. Wspomina te chwile jako najszcz�liwsze w swoim dzieci�stwie. Kres sielance po�o�y�o wej�cie ojca z grup� wiernych. Pies rzuci� si� na ojcowski cha�at. Podni�s� si� krzyk. Szanowani obywatele kr�cili g�owami z dezaprobat�. Zupe�nie jak goj, m�wili. Kilka dni p�niej przyszed� na �wiat w Petersburgu syn Miko�aja II, Cesarza Rosji i Kr�la Polski. Dwadzie�cia jeden strza��w armatnich obwie�ci�o miastu nowin� o chrzcinach nast�pcy tronu. Niemowl� wieziono w z�oconej karecie, zaprz�onej w osiem bia�ych koni przybranych pi�rami. W Kr�lestwie panowa�a susza, jakiej najstarsi ludzie nie pami�tali. Mimo to oziminy obrodzi�y wcale dobrze. �yta i pszenicy by�o sporo. 28 W warszawskich gazetach reklamowano niezawodny preparat na odciski, "Klawiol" Apolinarego Kowalskiego, wynalazcy "Surodynu" od potu. Najpraktyczniejsze zamszowe po-tniki higieniczne "Ellen", Marsza�kowska 18. Piegi usuwa� "La-nol" Klimeckiego. Gorsety "Aurelia" najnowszych fason�w paryskich z fiszbinami, nagrodzone z�otym medalem, od 2 rubli. Chmielna 29. By� czwartek, 14 lipca 1904, drugi dzie� miesi�ca Aw 5664 roku wed�ug �ydowskiego kalendarza. Wsch�d s�o�ca o godzinie 3.55. Rozpocz�y si� �niwa. Po�ar zniszczy� Przysuch�, pi�� tysi�cy pogorzelc�w �yd�w zosta�o bez dachu nad g�ow�. Dwana�cie dni wcze�niej op�akiwano �mier� Teodora Herzla. "Gratulacje, rabbi, w�a�nie zmar� Herzl" - obwie�ci� ojcu Singera nowin� sklepikarz Trytel. Ojciec nie wiedzia�, kim by� Herzl. "To odszczepieniec, kt�ry chcia� poprowadzi� �yd�w ku nowej wierze. Na szcz�cie nie do�y�". Joszua pobieg� zaraz do Natana, wnuka kupca drzewnego, �eby opowiedzie� ca�� histori�, i dowiedzia� si�, �e doktor Herzl chcia� zaprowadzi� �yd�w do ziemi Izraela. W �a�obnych elegiach nazywano go Moj�eszem. Dzienna p�aca robotnika w Kr�lestwie Polskim wynosi�a od 30 do 60 kopiejek, a na wikcie gospodarskim - od 20 do 40 kopiejek. Robotnik z koniem pobiera� od l rubla kopiejek 50 do l rubla kopiejek 80. Kobietom p�acono od 20 do 40 kopiejek, dziewcz�tom m�odszym - od 15 do 40, na wikcie za� - od 15 do 25 kopiejek. Dentysta Jud� przeprowadzi� si� na Graniczn� nr 6. Dr Rostkowski, by�y ordynator kliniki szpitala �w. �azarza, powr�ci� z zagranicy. Syfilis, choroby sk�rne i dr�g moczowych. �urawia 17. Do mieszkania w�a�cicielki domu Marii W�drowskiej (Grzybowska 94) o godzinie pierwszej w nocy zakrad� si� z�odziej z balkonu. Widz�c pani� W. pogr��on� we �nie, skrad� 29 le��cy na stole z�oty zegarek warto�ci 100 rubli. Gdy pani Wj przebudziwszy si� spostrzeg�a z�odzieja i zawo�a�a na s�u�b�,: w�wczas �otr schwyci� z ��ka ko�dr� warto�ci 10 rubli i okr�-i ciwszy si� ni�, skoczy� z pi�tra i znikn�� w ciemno�ciach nocy. Pito oryginaln� �liwowic� importowan� z W�gier. U�ywano niezawodnych maszyn do szycia kompanii Sin-jj ger. Muchy t�piono radykalnie. Talerzyk z lepem. Laboratorium in�yniera Ofierskiego. G��wny sk�ad: Kr�lewska 29. W Teatrze Letnim w Warszawie grano Capstrzyk, w Nowo-1 �ciach - M�odzie�ca 114-letniego. Odby�o si� posiedzenie w sprawie budowy trzeciego mostu na prawym brzegu Wis�y. Trwa�a wojna rosyjsko-japo�ska. Z Petersburga potwierdzono wiadomo��, �e Japo�czycy przed walk� nadu�ywaj� spirytuali�w. Ranni i je�cy japo�scy znajdowali si� w stanie upojenia lub silnie od nich czu� by�o alkohol, o czym osobi�cie nieraz przekonywali si� dow�dcy. Burza po�ama�a wiele starych drzew. W Ogrodzie Saskim pad�y ofiar� wspania�e lipy, w Ogrodzie Krasi�skich nawa�nica urwa�a czubki topoli. Referent wydzia�u �ledczego pan Wejsman przy udziale | urz�dnika tego� wydzia�u pana Kozackiego wykry� w domu pod j nr. 33. przy ulicy Wielkiej w Warszawie Monte Carlo, utrzymy- j wane przez eks-obywatela Kazimierza Kondrackiego. W Nowym Jorku aresztowano kobiet� za publiczne palenie papierosa na Pi�tej Alei. Nagrod� Nobla w dziedzinie medycyny przyznano Paw�owowi, temu od psa. W La Scali wysta- \ wiono po raz pierwszy Madame Butterfty Pucciniego. Einstein by� bliski sformu�owania teorii wzgl�dno�ci. Prenumerata "Kraju" w Cesarstwie i Kr�lestwie kosztowa�a rocznie 8 rubli, p�rocznie 4, cena pojedynczego numeru - kopiejek 15. > Rabin z Leoncina nie czyta� gazet. s r ; �; Pod koniec �ycia Isaac Bashevis Singer zmieni� dat� swoich urodzin z 14 lipca na 21 listopada. Spod znaku Raka (natura �agodna, nastrojowa, uczuciowa) przeni�s� si� pod znak Skorpiona (pe�en nami�tno�ci, o silnej woli, w�adczy). We wszystkich jego papierach figuruje pierwsza data i wydaje si� ona prawdziwa. Joszua ��czy we wspomnieniu �mier� Herzla z narodzinami brata. Chorowa� w�wczas na wietrzn� osp�, kt�r� zarazi� oboje rodze�stwa. Wielokrotnie p�niej wyobra�a� sobie, �e ko�yska m�odszego brata jest wozem, kt�ry wiezie ca�� rodzin� do Ziemi Obiecanej. Sterowa� ni� tak nierozwa�nie, �e Isaac kilka razy wypad�. Ten, zapytany po latach, czy mia�o to jaki� zwi�zek z wyborem przysz�ego zawodu, odpowiedzia�, i� to niewykluczone. Wiele os�b po upadku na g�ow� sta�o si� jasnowidzami. "Ale my�l�, �e to w du�ej mierze sprawa gen�w". Podobno gdy si� urodzi�, jego matka zapyta�a akuszerk�: ch�opiec czy dziewczynka? Odpowiedzia�a: ani jedno, ani drugie, to pisarz. Nie by�a to dobra wiadomo�� w rodzinie �wi�tobliwego rabina, dla kt�rego s�owo "literat" znaczy�o tyle, co bezbo�nik, odszczepieniec i k�amca. Singerowie przyjechali do Leoncina z Bi�goraja. Tam urodzi�a si� najstarsza c�rka, Hinde�e Ester, i syn, Joszua. Isaac i najm�odszy, Mosze, przyszli na �wiat w Leoncinie. Mieszkali w tym miasteczku dziesi�� lat, kiedy si� wyprowadzili, Isaac nie mia� jeszcze trzech. W rozmowie z matk� opisa� kiedy� to miejsce, podaj�c nazwiska niekt�rych os�b. Matka nie chcia�a wierzy�. "Co za pami��! Oby nie spad� na ciebie z�y urok!" "Nadal widz� to wszystko tak wyra�nie, jak gdyby wydarzy�o si� wczoraj" - zapewnia�. Jednak rodzinnym dziejopisem leonci�skich czas�w zosta� o jedena�cie lat starszy brat Joszua. Literacki pami�tnik Israela Joszuy, Ofa World That Is No Mor�, ukaza� si� w 1946 roku, po jego �mierci. To on pami�ta drewniane domy kryte dach�wk�, nie s�om�, jak w ch�opskich wsiach, spadziste, z ptasimi gniazdami. Tylko jeden