16424
Szczegóły |
Tytuł |
16424 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
16424 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 16424 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
16424 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Maria Dzielska
Hypatia z Aleksandrii
Spis treści
Wykaz skrótów
WPROWADZENIE
Rozdział I. HYPATIA W LITERACKIEJ LEGENDZIE
Tradycja nowożytna
U źródeł tradycji literackiej
Rozdział II. HYPATIA I JEJ KRĄG INTELEKTUALNY
Uczniowie
Drogi poznania
Rozdział III. ŻYCIE I ŚMIERĆ
Córka Teona w środowisku aleksandryjskim
Okoliczności śmierci
WNIOSKI KOŃCOWE
BIBLIOGRAFIA (od 1860)
SUMMARY
Biedna Hypatia, z której zdarli suknie na placu Aleksandrii
Czesław Miłosz, Traktat moralny
Wprowadzenie
Praca niniejsza nie była wcześniejszym, niezależnym zamierzeniem monograficznym. Pomysł
jej napisania narodził się dość nieoczekiwanie w czasie moich badań nad życiem i twórczością
literacką Synezjusza z Cyreny, wczesnobizantyjskiego polityka i humanisty z przełomu IV i V
wieku, jednego z bardziej interesujących pisarzy późnego hellenizmu.
Spośród pism tego neoplatońskiego filozofa, eseisty politycznego, poety opiewającego piękno
bytu najwyższego, pod koniec życia biskupa Ptolemais libijskiej, jego obfita korespondencja miała
decydujący wpływ na wybór tematu książki. To właśnie podczas czytania pełnych podziwu nad
duszą i umysłem Hypatii listów Synezjusza zrodziła się we mnie potrzeba bliższego poznania tej
ciekawej aleksandryjskiej uczonej i filozofki, której życie i osobowość duchowa od wieków
niezmiennie wzbudzają zainteresowanie.
W syntezach historii późnego cesarstwa rzymskiego czy w zarysach dziejów Kościoła
chrześcijańskiego po Konstantynie Wielkim nie pisze się o Hypatii zbyt obszernie. Rozdziały jej
poświęcone są barwne, ale powtarzają te same, szablonowe treści. Opisuje się w nich bowiem
przede wszystkim okoliczności i przebieg jej tragicznej śmierci, która miała miejsce w czasie
rozruchów ludu aleksandryjskiego w 415 roku po Chr., wywołanych konfliktem między władzą
kościelną i świecką . We wszystkich tych pracach umieszcza się owo wydarzenie w szerokiej
perspektywie zmagań ideowych, w jakie obfitowała epoka przemian wieloreligijnego cesarstwa w
państwo chrześcijańskie.
Ten, kto pragnie dowiedzieć się czegoś więcej na temat realiów związanych z Hypatią, o jej
życiu i działalności, musi sięgnąć oczywiście do poświęconych jej naukowych prac monogra-
ficznych. Większość opracowań tego typu pochodzi z drugiej połowy XIX wieku i pomimo że
można w nich znaleźć i ciekawe analizy, i interesujące argumenty, są to prace już przestarzałe.
Dochodzi do tego jeszcze subiektywny sposób interpretowania materiału historycznego
dotyczącego filozofki, zależny w dużym stopniu od rozwijającej się w tym okresie w literaturze
pięknej legendy Hypatii. Czytając te monografie odnosi się również wrażenie, że zawierają one
zbyt wiele materiału ogólnego dotyczącego historii i kultury aleksandryjskiej, za mało zaś
traktującego o samej Hypatii. W czasach nam współczesnych ukazały się na temat Hypatii, przed i
po publikacji mojej pracy w 1993 roku, liczne artykuły, rozprawy i hasła encyklopedyczne . Należy
tutaj wspomnieć o opracowaniach takich autorów, jak J.M. Rist , Ch. Lacombrade , E. Evrard , V.
Lambropoulou , R.J. Penella , D. Shanzer , G. Arrigoni , E. Liyrea , D. Roques , H.D. Saffrey .
Na specjalną uwagę zasługują badania W.R. Knorra i A. Camerona , którzy dodają nowe,
oryginalne spostrzeżenia, do dotychczasowych ustaleń, na temat komentarzy Hypatii (i jej ojca
Teona) do Almagestu Ptolemeusza i prac innych matematyków aleksandryjskich. Wiele nowych
poglądów i refleksji nad życiem i myślą Hypatii wprowadza Cameron (współautorka J. Long)
również do swojej najnowszej książki poświęconej Synezjuszowi z Cyreny pt. Barbarians and
Politics at the Court oj Arcadius . Są to prace, którym wiele zawdzięczam i dlatego też często się
do nich odwołuję. Jeśli natomiast chodzi o interpretację wypadków związanych ze śmiercią Hypatii,
to znalazła ona swoje najnowsze ujęcie w artykule J. Rougego .
Jest jednak rzeczą zauważalną, że pomimo dużego zainteresowania postacią Hypatii
obszerniejsze książki, jakie powstają na jej temat, mają charakter popularnonaukowy. Poza moją
monografią, od ponad wieku, a więc od chwili opublikowania niewielkiej monografii W.A. Meyera:
Hypatia von Alexandria. Ein Beitrag zur Geschichte des Neuplatonismus (Heidelberg 1886),
ukazała się tylko na poły naukowa, na poły beletrystyczna książka G. Beretty: Ipazia d'Alessandria
(Roma 1993) . Przyczyna tego faktu leży w bardzo niezadowalającym stanie naszych źródeł, w
ich wyjątkowym ubóstwie. Nie chcę przez to powiedzieć, że brakuje nam danych na temat Hypatii
u autorów jej współczesnych, jak ma to miejsce np. w przypadku Apolloniusza z Tiany . O Hypatii
bowiem wspominają i historycy jej czasów, i pisarze późniejsi. Trudności z odtworzeniem biografii
Hypatii polegają mianowicie na tym, że wszystkie teksty źródłowe, z których czerpiemy o niej
wiadomości (tak wczesne, jak późniejsze), są niewystarczające do odtworzenia pełnego obrazu jej
osoby. Zawierają skąpe informacje, są często niejasne i niewielkie objętościowo. Składają się
zwykle z kilku zdań, a najdłuższy z nich, po którym można by oczekiwać wielu ciekawych
uzupełnień, jest niejednorodną kompilacją danych o różnej wartości, czasem bardzo ważnych,
czasem tendencyjnych i trudnych do zinterpretowania.
Najpoważniejsze i najbardziej wartościowe informacje o jej życiu znajdujemy w dziele, które
wyszło spod pióra autora jej współczesnego, tzn. w Historii Kościoła Sokratesa Scholastyka (ok. 3
79-440) . Ten historyk Kościoła i adwokat z Konstantynopola, kontynuujący Historię Kościoła
Euzebiusza z Cezarei, poświęcił Hypatii jeden rozdział w swoim obszernym dziele .
Pomimo że Sokrates (jak i inni autorzy wspominający Hypatię) pisze o niej zwięźle i krótko, jego
dane odznaczają się rzetelnością historyczną i stanowią bardzo pomocny dokument w
rekonstrukcji jej biografii. Posiadał on bowiem, jak wskazują badacze jego dzieła, szeroką i
ugruntowaną wiedzę na temat wydarzeń politycznych i kościelnych w cesarstwie, a o osobie
Hypatii i jej działalności w Aleksandrii słyszał zapewne od naocznych świadków. Jednymi z nich
byli nauczyciele retoryki: Ammoniusz i Helladiusz, którzy - nim przybyli do Konstantynopola - byli
nauczycielami literatury i kapłanami kultów pogańskich w Aleksandrii . W Konstantynopolu
pojawili się po opuszczeniu Aleksandrii w czasie wszczętych przez patriarchę Teofila
prześladowań pogan i tutaj otworzyli swoją szkołę. Możemy być przekonani, że dobrze pamiętali
znaną już na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych IV wieku w mieście
aleksandryjską nauczycielkę filozofii i opowiadali o niej w Konstantynopolu. Także od innych
świadków wydarzeń mógł słyszeć Sokrates o zabójstwie Hypatii.
Wielką zaletą jego sprawozdania jest to, że umieszcza morderstwo Hypatii w szerokim
kontekście wydarzeń aleksandryjskich lat 412-415, umożliwiając mm dociekania nad przyczynami
jej śmierci. Sam nie obciąża jednoznacznie winą biskupa Cyryla, ale nie ukrywa faktu, że Kościół
aleksandryjski miał w tym zabójstwie poważny udział. Opisując bowiem drobiazgowo przebieg
morderstwa wskazuje na winowajców, związanych z Kościołem. A także, w różnych miejscach
swego dzieła, objawia niechęć do polityki kościelnej i religijnej Cyryla. Jeśli nawet wziąć pod
uwagę, jak się czasem sądzi, że Sokrates pisał o Cyrylu ze stronniczą niechęcią, ponieważ był
nowacjaninem (lub kryptonowacjaninem) , to w sprawie Hypatii jeden fakt pozostaje pewny. Ten
mianowicie, że Sokrates nie rzucał bezpodstawnych oskarżeń i starał się przedstawić to
wydarzenie w sposób wyważony, powstrzymując się od ostatecznych sądów.
Drugim, również współczesnym Hypatii autorem, który w kilkuzdaniowym przekazie wspomniał
o niej w swoim dziele, był Filostorgiusz z Kapadocji (ur. ok. 368). Wprowadził on tę wiadomość do
swojej Historii Kościoła, będącej również kontynuacją dzieła Euzebiusza z Cezarei . Filostorgiusz,
którego dzieło znamy ze streszczeń Focjusza, był arianinem, zwolennikiem Eunomiusza i patrzył
na opisywane przez siebie wydarzenia w sposób tendencyjny, z pozycji swojego wyznania. Wplótł
więc losy Hypatii w dzieje walk między arianami i ortodoksami, a winą za jej śmierć obciążył tylko
“homouzjastów" -wyznawców credo nicejskiego . Poza tą niezwykle kontrowersyjną wiadomością
podaje nam Filostorgiusz kilka cennych danych o wykształceniu Hypatii i jej biegłości w naukach
ścisłych.
Wielce interesujące są dla nas dwa zdania dotyczące Hypatii, zapisane w Kronice historyka
antiocheńskiego Jana Malalasa, obejmującej dzieje ludzkości od stworzenia świata do około 565
roku . Znajdujemy u niego bardzo ważną dla nas informację na temat długości życia Hypatii,
uwagi o jej sławie i popularności w mieście i pewne wskazówki uzupełniające nasze dociekania na
temat sprawców jej morderstwa. Pochodzą one od autora ważnego źródła do dziejów antyku i
Bizancjum, historyka stosunkowo bliskiego wydarzeniom. Malałaś żył bowiem od ok. 491 do ok.
578 roku . Na szczególną uwagę zasługują również dane Malalasa dotyczące ojca Hypatii, które
stanowią ważny element w badaniach nad jego postacią.
Z VI wieku również pochodzi króciutki biogram Hypatii, wprowadzony przez Hezychiusza z
Miletu (zw. Illustrius) do jego leksykonu pisarzy greckich. Nosi on nazwę Onomatologos i nie dotarł
do nas w oryginalnej postaci. Rekonstruuje się go na podstawie ekscerptów zachowanych u
późniejszych autorów . Znajdujemy tutaj dane o tytułach prac naukowych Hypatii, czytamy o jej
talentach matematycznych i wiedzy astronomicznej. Dla kontrastu z tymi rzeczowymi informacjami
wplata Hezychiusz w swój biogram zadziwiającą informację o małżeństwie Hypatii. Miała je
zawrzeć z filozofem aleksandryjskim Izydorem, późniejszym scholarchą Szkoły Ateńskiej. Ta
nierealistyczna ploteczka, do której powrócimy dalej, była chętnie powtarzana nawet przez
historyków nowożytnych (np. M. Le Nain de Tillement czy badacz źródeł do dziejów Hypatii P.
Tannery).
Z VI wieku pochodzi także Historia Kościoła powstała w kręgu Aureliusza Kasjodora - senatora i
polityka cesarstwa zachodniego, znanego pisarza i autora pism historycznych . Jest to kompilacja
historii kościelnych Sokratesa i Teodoreta z Cyru dokonana na podstawie tłumaczeń tych dzieł na
łacinę przez Epifaniusza Scholastyka. Zamieszczona tutaj relacja o życiu i śmierci Hypatii jest
powtórzona za opowieścią Sokratesa .
Niezwykle ważnym natomiast dla nas źródłem, pochodzącym z VII wieku, jest Kronika Jana z
Nikiu. Ten biskup Nikiu w Dolnym Egipcie, urodzony w czasie podboju Egiptu przez Arabów,
napisał kronikę dziejów świata od Adama do wydarzeń mu współczesnych . Jan z Nikiu korzystał
z różnych źródeł i podążał śladem innych tego typu kronikarzy historii uniwersalnej. Jego kronika,
która stanowi cenione źródło do dziejów
Egiptu bizantyjskiego, nie dotarła do nas w oryginale greckim. Przetrwało jedynie wydanie
etiopskie przepisane z tekstu arabskiego. Nie umniejsza to jednak jej zalet, gdyż wyszła spod pióra
autora miejscowego, mającego dostęp do przekazów już dla nas niedostępnych, powstałych w
kręgu Kościoła aleksandryjskiego.
Jest to nasze jedyne źródło, które przedstawia Hypatię wyłącznie w niekorzystnym świetle.
Spotykamy ją tutaj jako filozofkę i pogankę całkowicie oddaną praktykom magicznym: astrologii,
czarom i wróżbom. Jest ona związana z najgroźniejszym rodzajem magii, tej złej i wrogiej światu,
bo pochodzącej od mocy diabelskich. To właśnie jej zaklęcia stały się źródłem wszystkich
konfliktów w Aleksandrii w latach 414-415 i doprowadziły do zrewoltowania całego miasta. Jan z
Nikiu nie ma żadnych wątpliwości, że dla wprowadzenia pokoju w mieście zlikwidowanie Hypatii
było rzeczą konieczną i “dziełem bożym". Ci, którzy to uczynili, unicestwili bardzo jeszcze groźne,
ostatnie elementy pogaństwa w mieście . Informacje Jana z Nikiu stanowią dla nas, obok danych
Sokratesa, najcenniejsze i najbardziej spójne źródło do odtworzenia wypadków związanych z
działalnością Hypatii w Aleksandrii i okoliczności jej śmierci.
Wraz z tekstem Hezychiusza plotka o małżeństwie Hypatii z filozofem Izydorem dostała się do
Suda - znanego bizantyjskiego leksykonu z X wieku . Pisząc bowiem hasło poświęcone Hypatii
autor Suda oparł się w jego pierwszej części głównie na Hezychiuszu, w drugiej na Żywocie
Izydora Damascjusza . W przeciwieństwie jednak do starszych historyków -
dziewiętnastowiecznych i z przełomu stuleci, którzy chcąc się dowiedzieć, co Damascjusz pisał o
Hypatii, musieli sięgnąć do Suda, my opieramy się na rekonstrukcji Żywotu Izydora i z niego
czerpiemy wiadomości o Hypatii . Co więcej, w ostatnich latach jeszcze raz zrekonstruowała
dzieło Damascjusza P. Atha-nassiadi nadając mu tytuł Historia filozofii (alias Historia filozoficzna),
słusznie uznając, że ponieważ jest to nasze unikatowe, najobszerniejsze źródło do dziejów
helleńskich profesorów i życia uniwersyteckiego w V wieku, ten właśnie tytuł, zgodnie zresztą z
sugestią zawartą w Suda, merytorycznie mu odpowiada .
Wiadomość dotycząca małżeństwa Hypatii wpleciona (może przez późniejszego interpolatora)
do tekstu Hezychiusza nie powtarza się w Żywocie Izydora. Znajdujemy tutaj natomiast inną
informację o Hypatii i Izydorze. Odnosi się ona do znamiennego faktu: wyższości intelektualnej
Izydora nad Hypatią. Przewaga ta wypływa, zdaniem Damascjusza, nie tylko z oczywistej,
naturalnej wyższości mężczyzny nad kobietą, lecz również z tego faktu, że Izydor był “boskim
mężem" zajmującym się teurgią, Hypatia - filozofem i uczoną parającą się geometrią . Nie ma
zupełnie mowy o małżeństwie Izydora z Hypatią, a wprost przeciwnie - dowiadujemy się, że filozof
Izydor poślubił pewną Domnę .
Fałszerstwo, które się wkradło do przekształconego przez wieki Onomatologu Hezychiusza (czy
może już raczej Pseudo-Hezychiusza), a za nim do pierwszej części hasła “Hypatia" w Suda, jest
zbyt widoczne, by można je było powtarzać bez słusznych wątpliwości. Izydor bowiem -
późnoplatoński filozof pochodzący z Aleksandrii, w latach 70. V wieku uczeń Proklosa w Atenach,
urodził się ok. 450 roku po Chr. Mniej więcej w roku jego śmierci, a więc ok. 526, jego uczeń
Damascjusz, ostatni scholarcha Szkoły Platońskiej w Atenach, opisał żywot swojego nauczyciela .
Dzielą więc Izydora od czasu śmierci Hypatii prawie dwa pokolenia. Nie dzielą go natomiast
różnice środowiskowe. Wychowywał się i studiował w Aleksandrii, w kręgach filozofów
neoplatońskich, u znanych “boskich mężów" V wieku - Heraiskosa i Asklepiadesa. Ich ojciec
Herapollon Starszy żył za czasów Teodozjusza II i był współczesny Hypatii. A jego rodzina mogła
już w V wieku, jak niegdyś rodzina Hypatii w IV, chlubić się długą tradycją nauczycielską w
Aleksandrii . To właśnie w słynnej tutaj, w V wieku, szkole retorycznej Horapollona Młodszego,
syna Asklepiadesa, Izydor rozpoczął, w latach 80. V wieku, swoją nauczycielską karierę, zyskując
uwielbienie uczniów nie tylko z racji wiedzy filozoficznej, ale i za znajomość praktyk teurgicznych i
związanych z nimi przymiotów duchowych i nadprzyrodzonych mocy, właściwych dla
późnoplatońskiego “boskiego męża" . Po śmierci Proklosa Izydor nauczał również w Atenach i ok.
493 r. pełnił nawet, przez krótki czas, funkcję diadocha Szkoły Platońskiej. Zawsze jednak
najbardziej czuł się związany z Aleksandrią, ze swoją szkołą, którą tu prowadził, i z
aleksandryjskim środowiskiem intelektualnym.
W Żywocie Izydora (alias Historii filozofii) dedykowanym uczonej neoplatonce Teodorze ,
wiernej uczennicy Izydora, pokazane jest właśnie z całą intensywnością i w całej gamie kolorów
pogańskie i filozoficzne środowisko Aleksandrii, w którym żył i odgrywał przewodnią rolę Izydor. Ta
historyczna i biograficzna opowieść Damascjusza, którą z tych powodów uważa się za najlepsze
źródło do dziejów pogaństwa w Aleksandrii V i początków VI wieku , jest zarazem pismem
apologetycznym, stanowiącym obronę gasnącej cywilizacji helleńskiej, jej systemu wierzeń i
myślenia.
Można by się spodziewać, że źródło tak fundamentalne dla rekonstrukcji środowiska
pogańskiego w Aleksandrii, z którym wiek wcześniej związana była Hypatia, dostarczy nam
bogatych wreszcie i oryginalnych wiadomości na jej temat. Rzeczywiście, nadzieja ta nie okazuje
się całkiem złudna. Aczkolwiek nie znajdujemy tutaj pogłębionej charakterystyki jej osoby,
wnikliwego opisu jej filozofowania czy charakterystyki prac naukowych, to jednak dość istotne
wartości poznawcze zawierają pochwały jej cnót, wiedzy, nauczania, umiejętności politycznych i
doradczych. Dotyczy to również danych Damascjusza na temat śmierci Hypatii wiodących do
ciekawych wniosków badawczych. Żałować tylko należy, że są tak zwięzłe i wymagają wnikliwego
wczytania się w nie, zestawień z innymi źródłami (również archeologicznymi) i indywidualnych
spekulacji, by uzyskać widzenie całości. Źródło to jednak, które Cameron uważa za nieżyczliwe
Hypatii, bowiem, jego zdaniem, czyni z niej pospolitą, wędrującą po mieście filozofkę-kaznodziejkę,
po dokładniejszej analizie okazuje się bardzo wobec niej przychylne i pełne rzeczywistej wartości
historycznej. Damascjusz jest też jedynym autorem, który obciąża winą za śmierć Hypatii
patriarchę Cyryla. Przyczyny niechęci Cyryla do filozofki, które wydają się na pierwszy rzut oka
niepoważne, w istocie ujawniają racje, które podają też inne źródła. Jest to wreszcie nasz
najdłuższy tekst na temat Hypatii, na który musimy się zawsze powoływać i stale wykorzystywać.
Poza wymienionymi, jeszcze dwóch autorów bizantyjskich pamięta Hypatię. W epoce
średniobizantyjskiej znajdujemy krótką wzmiankę na temat śmierci Hypatii u Teofanesa Wyznawcy
(około 752-818) . I wreszcie z epoki późnobizantyjskiej posiadamy niezbyt oryginalny opis życia i
śmierci filozofki, będący kompilacją starych źródeł (przede wszystkim Sokratesa) w Historii
Kościoła Nikefora Kallistosa Ksantopulosa (około 1253-1335) .
Tak więc wyraźnie widać, że portret Hypatii zachowany w naszym piśmiennictwie źródłowym
nie wykazuje bogactwa “form i odcieni". Zdziwienie budzi fakt, że nikt nigdy z autorów
późnohelleńskich czy bizantyjskich nie napisał jej biografii czy chociaż krótkiego, ale koherentnego
życiorysu. Te sprawozdania o życiu Hypatii, które posiadamy, nawet z tak wyróżniającymi się
wyjątkami jak Sokrates, Damascjusz, Jan z Nikiu, nie mogłyby wystarczyć nikomu do odtworzenia
jej życia, gdybyśmy nie posiadali znamiennych informacji o niej i jej uczniach w pismach
Synezjusza z Cyreny, a szczególnie w jego korespondencji.
Pożytek płynący z listów Synezjusza skierowanych do Hypatii i przyjaciół z ławy szkolnej
pokażę w całej rozciągłości w niniejszej pracy. Można oczywiście znowu narzekać, iż Syne-zjusz
również nie napisał rzeczywiście wartościowych wspomnień o swojej nauczycielce i że jego
informacje zawierają wiele niedomówień. Ale nawet w tej formie posiadają niekwestionowaną
wartość, gdyż Synezjusz znał bardzo dobrze, osobiście Hypatię i przez całe dojrzałe życie był z nią
związany. Posyłał jej również swoje pisma do oceny (Ep. 154), w których także można znaleźć
trochę materiału do naszego tematu.
Dzięki temu pisarzowi, filozofowi, politykowi i biskupowi Hypatia wkracza na scenę historii w
znacznie pełniejszym wymiarze . Nie jest to tylko ofiara bezlitosnego mordu, postać o
dekoracyjnych cnotach, ale heroiczna w postawie moralnej i o filozoficznym powołaniu mistrzyni,
widziana oczami rzeczywiście znającego ją i wielbiącego ucznia. To ona pierwsza wprowadziła
Synezjusza w tajemnice filozoficznej mądrości i ona nauczyła go doświadczać świat od strony
sensu ostatecznego.
Od Hypatii - jak się sam przyznawał - otrzymał w życiu najwięcej. Od momentu bowiem
spotkania z nią życie jego stało się już poszukiwaniem mądrości - nawet wówczas, gdy uwikłany
w pragmatyzm codzienności, odczuwał sprzeczność między pragnieniami duszy a
powierzchownością tego, co wypełniało jego egzystencję.
Ten podstawowy do rekonstrukcji historycznej postaci Hypatii materiał źródłowy musi być
wzbogacony i uzupełniony także świadectwami drugoplanowymi. Trzeba więc sięgać po te źródła,
po których można się spodziewać, że spełnią nasze oczekiwania poznawcze związane z osobą
Hypatii. Należy tutaj jednak mocno podkreślić, że posługuję się tymi drugorzędnymi danymi tylko
po to, by osiągnięty został zasadniczy cel pracy, jakim jest ukazanie samej Hypatii w dynamice
zdarzeń wypełniających jej życie. Zainteresowani szerszymi problemami epoki, w której żyła
Hypatia, znajdą odpowiednią literaturę wzmiankowaną w tekście i w przypisach.
Praca składa się trzech rozdziałów, poprzedzonych Wprowadzeniem i zamkniętych przez
Wnioski końcowe. Wprowadzenie w głównej części zawiera: charakterystykę źródeł, a we
Wnioskach końcowych rekapituluje się zasadnicze tezy pracy. W pierwszym rozdziale (Hypatia w
literackiej legendzie) spotykamy się z naszą bohaterką w barwnych kadrach fikcji literackiej
stworzonej przez pisarzy i poetów różnych epok i krajów. Nie bez przyczyny tropi się w nim
literackie wcielenia Hypatii. W heroizujących tendencjach literatury pięknej, w odbijających się w
niej prądach umysłowych różnych epok, tkwi bowiem klucz do rozwiązania zagadki stałej
obecności Hypatii w świadomości powszechnej i źródło naszych wyobrażeń o niej.
Fikcyjny obraz filozofki, powoływany do życia przez kolejne epoki literackie, odcisnął się w
utartych, popularnych wyobrażeniach i mimo wysiłku uczonych zmierzających do jego rewizji,
istnieje nadal i przesłania nam postać Hypatii historycznej. W drugiej części tego rozdziału
wskazuje się najważniejsze źródła legendy Hypatii, a także wpływ owej legendy na nowożytne
prace jej poświęcone.
W rozdziale drugim (Hypatia i jej krąg intelektualny) podejmuje się próbę odtworzenia kręgu
intelektualnego utworzonego wokół Hypatii przez jej uczniów i zwolenników. Rozdział ten ma
charakter spekulatywny i odtwórczy. Reinterpretując i odczytując na nowo “stare" źródła udaje nam
się znaleźć grupę ludzi, która tworzyła rodzaj wspólnoty duchowej, związku filozoficzno-religijnego
skupionego wokół Mistrza, jakim była Hypatia. Jest to dotąd mało dostrzegany aspekt aktywności i
powołania Hypatii, który ukazuje ją w zupełnie innym świetle niż związana z nią legenda.
Papierowa i uprzedmiotowiona przez literaturę piękną postać “pogańskiej męczennicy" daje się
nam uchwycić jako żywa, rzeczywista, pełna duchowych potrzeb i emocji osoba, obdarzona
powołaniem do nauczania i przyciągająca uczniów do Aleksandrii z Egiptu i krajów sąsiadujących z
nim. W trakcie tych rozważań ukazuje się również pozycja i znaczenie Hypatii w mieście, w którym
dzięki swojej wiedzy, autorytetowi moralnemu i umiejętności wpływania na ludzi stała się z czasem
liczącym się, demonstrującym własne koncepcje politykiem.
Tematem trzeciego rozdziału (Życie i śmierć) są wydarzenia z życia osobistego Hypatii (w
pierwszej jego części) i analiza okoliczności i wypadków politycznych związanych z jej niefortunną
śmiercią (w drugiej części). Nie chodzi tutaj o przedstawienie kolei jej życia w chronologicznym
porządku, gdyż z powodu braków źródłowych nie jest to możliwe. Udaje się nam tutaj w
przybliżeniu odtworzyć daty jej życia, opisać dom rodzinny, w którym wiodącą postacią był jej
ojciec Teon, pierwszy nauczyciel Hypatii, później współpracujący z córką przy wydawaniu tekstów
słynnych matematyków. Pisząc o naukowej działalności ojca i córki i wskazując na tematykę ich
prac nie wdaję się w rozważania nad ich zawartością merytoryczną i nie prezentuję ich
scjentystycznych treści. Są one omawiane w starszych i nowszych pracach, tak poświęconych
dziejom matematyki, jak i Teonowi oraz Hypatii . Komentarze Teona do Ptolemeusza są obecnie
ponownie wydawane i nowocześnie interpretowane .
Rozważania dotyczące upadku kultów publicznych w Aleksandrii i stosunku Hypatii do tych
wydarzeń prowadzą do kończących całą pracę ustaleń na temat przyczyn śmierci Hypatii.
Stanowią one logiczne i adekwatne zwieńczenie naszych dotychczasowych dowodów na temat
Hypatii. Wszystkie bowiem precyzyjne dociekania zawarte w drugim i trzecim rozdziale dotyczące
jej uczniów, jej pozycji w mieście, sposobu filozofowania, stosunku do religii pogańskiej, innych
filozofów etc. - pozostają w zależności z wyjaśnieniem zagadki jej śmierci. W przypadku jednak
tego wydarzenia jeden aspekt jej działalności staje się pierwszoplanowy: udział w życiu publicznym
i politycznym Aleksandrii (wynikający z wpływu na polityków i autorytetu moralnego, jakim się
cieszyła). Wskazując sprawców jej śmierci analizuje się w tym rozdziale kierunki polityki kościelnej
w początkach władzy biskupiej Cyryla, pozostającej w konflikcie z praktyką polityczną władzy
cywilnej.
Było wiele kobiet w starożytności i we wczesnym Bizancjum, które odznaczały się czymś
niezwykłym i zajmowały się filozofią. Pisze się o nich i wspomina w licznych pracach . Wiele
interesujących kobiet, oddanych filozofii, przyniosła epoka neoplatonizmu. Znamy ich imiona, choć
nie wiemy o nich zbyt wiele. Należały do nich m.in. matrony rzymskie - Gemina i jej córka, o tym
samym imieniu, które gościły w swoim domu w Rzymie Plotyna i były jego opiekunkami i
słuchaczkami W tym domu mieszkały też inne kobiety - uczennice Plotyna, jak wdowa Chione z
dziećmi czy Amfikleja, która poślubiła Aristiona, syna filozofa Jamblicha , zamiłowanie do filozofii
wykazywała również żona filozofa Porfiriusza - Marcella . Do kręgu Jamblicha należała filozofka
Arete, do której Jamblich skierował filozofujący list, poświęcony cnocie powściągliwości . Wierni
nauce Platona zawartej w Państwie, gdzie kobiety zostały włączone do klasy rządzących,
zrównane z mężczyznami w cnotach, uzdolnieniach, umiejętnościach politycznych, filozofowie
późnoplatońscy, jak Jamblich, Proklos, Teodor z Asine, bronili platońskiej idei podobieństwa obu
płci, ich równego dostępu do edukacji i obowiązków publicznych .
Najlepiej nam znaną filozofka, oryginalną i wywierającą pokaźny wpływ była, Sozypatra. Żyła i
działała jako nauczyciel filozofii w Pergamonie w połowie IV wieku. Wizerunek Sozypatry przekazał
w Żywotach sofistów zachwycony jej mądrością Euna-piusz. W sposób nowoczesny, trafnie
ukazując ortodoksyjny hellenizm tego źródła, interpretuje przekaz Eunapiusza Penella w swojej
książce mu poświęconej . Za Eunapiuszem kładzie on nacisk na sposób filozofowania Sozypatry,
polegający na łączeniu filozofii z teurgią (Ssoupyia), misteryjnego platonizmu z wiedzą o boskich
dziełach w świecie. Opowiada przecież Eunapiusz, że Sozypatra została w dzieciństwie
wprowadzona przez dwóch obcych przybyszów, ekspertów “wiedzy chaldejskiej", w praktyki
teurgiczne i dzięki temu posiadła zdolność jasnowidzenia, prorokowania i nawiązywania
bezpośredniego kontaktu z bytami boskimi. W tego typu nauki, będące kontynuacją teurgicznego
neoplatonizmu Jamblicha z Chalcis, wprowadzała też Sozypatra swoich studentów w kierowanej
przez siebie od ok. 340 r. prywatnej szkole filozoficznej w Pergamonie. Cieszyła się ona większym
powodzeniem niż sąsiadująca z nią szkoła słynnego Edezjusza, ucznia Jamblicha. Jej natchnione
wykłady, pełne “dionizyjskiego" żaru, boskiego natchnienia (enthousiasmos), poświęcone filozofii
Platona, poezji starogreckiej i teologii Wyroczni chaldejskich, teurgii i jej zbawczemu działaniu dla
duszy, w połączeniu z demonstracją jej ponadnaturalnych mocy, były dla studentów czymś
godnym najwyższej czci i zachwytu i prowadziły ich dusze do stanu olśnienia i zjednoczenia z
boskością (systasis; henosis). Sozypatra zdobyła sobie miejsce w dziejach filozofii greckiej, w
historii teurgicznego neoplatonizmu w Azji Mniejszej w okresie późnego hellenizmu. Jej syn
Antoninos obdarzony jak matka nadnaturalnymi darami kontynuował jej dzieło krzewiąc teurgiczny
platonizm w Kanopos koło Aleksandrii, czując się jej śladem powołanym do ratowania tradycyjnej
religii i filozofii.
Znaną filozofka była również Asklepigeneia - córka Plutarcha, współczesnego Hypatii
scholarchy Szkoły Platońskiej w Atenach. To dziad Nestoriusz i ojciec wprowadzili ją w tajemnice
technik i obrzędów teurgicznych, a ona przekazała później tę umiejętność wybitnemu filozofowi V
wieku Proklosowi, kolejnemu, po Syrianosie, kierownikowi Szkoły w latach 435-485. Asklepigeneia
pokazała mu, jak należy posługiwać się różnymi znakami i symbolami, rozmieszczonymi, zgodnie
z teologią Wyroczni chaldejskich, w świecie materialnym przez najwyższego Boga-Ojca, owymi
znakami bóstw niższych i wyższych, przez które nawiązuje się rytualny kontakt ze światem
boskim. I “boski" Proklos nauczył się władać tymi przedmiotami, poznał sposoby nawiązywania
systasis z bogami, modlitwy i sekretne formuły chaldejskie, posiadł teurgiczne moce. Niektórzy
starsi autorzy, jak H. Druon , wyrażali przekonanie, że Hypatia była uczennicą Asklepigenei.
Oczywiście łączyło się to z założeniem, że Hypatia odbywała studia filozoficzne w Atenach.
Nie brakowało znakomitych kobiet i w mieście ojczystym Hypatii. Były to zarówno poganki, jak i
chrześcijanki (najczęściej wyniesione do godności świętych). Do pierwszej grupy należała córka
filozofa Olimpiodorosa, nauczającego logiki Arystotelesa w połowie V wieku, u którego studiował w
czasie pobytu w Aleksandrii Proklos. Olimpiodoros bardzo pragnął, by Proklos ożenił się z jego
córką . Proklos, który wybrał życie w celibacie, nie wyraził na to zgody, choć Olimpiodoros wycho-
wał swoją córkę na filozofa. Wspomnienia domaga się również Edezja, żona i matka filozofów
aleksandryjskich. Znamy jej postać z fragmentu Żywotu Izydora Damascjusza, w którym
Damascjusz opisując jej dokonania nazywa ją “najlepszą i najpiękniejszą z kobiet
aleksandryjskich" ( ???????? ??? ?????? ???????? ??? ?? ??????????? ) . Edezja żyła już po
śmierci Hypatii w drugiej połowie V wieku. Jej mężem został filozof neoplatoński Hermejas,
pomimo że jej krewny Syrianos , następca Plutarcha w Szkole Platońskiej, bardzo pragnął, aby
młoda Edezja poślubiła filozofa Proklosa. Nie brakowało więc Proklosowi uczonych kandydatek na
żonę! Z Hermejasem , który nauczał oficjalnie filozofii w Aleksandrii, otrzymując pensję od miasta,
miała dwóch synów, przyszłych znanych filozofów. Ammoniusza i Heliodora . Po śmierci męża to
ona zajęła się kształceniem synów, udając się z nimi do Aten i oddając ich nauczanie w ręce jej
bliskiego znajomego, filozofa Proklosa. Z dwóch synów Ammoniusz okazał się wybitniejszym
filozofem i tak jak ojciec otrzymał od miasta katedrę filozofii. To jego uczniem był zarówno
Damascjusz, jak i inni, znani filozofowie aleksandryjscy, uczeni aleksandryjscy i ateńscy
(Eutociusz, Jan Filoponos, Olimpiodoros, Symplicjusz, Asklepios). Oddana pogańskiej religijności i
kulturze Edezja przekazała swoim synom obowiązek strzeżenia nienaruszalności świętych
tajemnic filozofii Platona jak również Arystotelesa, który szczególnie w Aleksandrii był obficie
komentowany przez tamtejszych neoplatoników. Edezja miłowała bogów i ludzi. Przeto była znana
ze swojej dobroczynności, którą kierowała przede wszystkim ku jej pogańskim współbraciom,
aleksandryjskim filozofom i retorom i studentom ich szkół. Świadczyła swoją dobroczynność tym,
których w jej kręgu nazywano “ostatnimi Hellenami" , nie bacząc na to, że wydaje pieniądze
ponad miarę i obarcza długami swoich synów. Po śmierci Edezji Damascjusz na prośbę jej synów i
przyjaciół wygłosił orację funeralną, w której wielbił Edezję jako kobietę pełną pobożności i cnót
helleńskich, podziwianą przez wszystkich w Aleksandrii, zarówno pogan jak i chrześcijan.
Wcześniej od Hypatii działała w Aleksandrii uczona kobieta - matematyczka Pandrosion.
Starszy kolega Teona, ojca Hypatii, znany matematyk Pappos z Aleksandrii, żyjący na początku IV
wieku, zadedykował jej III księgę swojego dzieła pt. Collectio mathematica, nazywając ją
“najznakomitszą Pandrosion" . Nic więcej jednak o niej nie wiemy. Trochę więcej natomiast może-
my powiedzieć o Teodorze, której Damascjusz poświęcił swój Żywot Izydora . Ta właśnie
Teodora, uczennica Damascjusza, córka Kyriny i Diogenesa, pochodząca podobnie jak Jamblich z
królewskiego rodu z Emezy (a więc może spokrewniona z Jam-blichem), zwróciła się do swojego
mistrza z prośbą, by opisał życie i poglądy tego niezwykłego filozofa i teurga, jakim był Izydor .
Oczywiście nie musiała zapewne Damascjusza długo prosić, bo przecież Izydor był tym wśród jego
nauczycieli, dzięki któremu dostąpił on filozoficznej konwersji i porzucił retorykę dla filozofii. Izydor
był również nauczycielem Teodory, która wraz ze swymi siostrami studiowała w jego szkole w
Aleksandrii w latach 80. IV wieku, kiedy Izydor był bardzo wpływową postacią w intelektualnym
środowisku tego miasta. Uformowana przez Izydora, a następnie przez jego wiernego ucznia
Damascjusza była Teodora platoniczką typu jamblichejskiego, oddaną głęboko tradycyjnym kultom
i ich rytom oraz operacjom teurgicznym. Była też znawcą poezji i literatury greckiej, biegłą
matematyczka, zgłębiającą zasady geometrii i wyższej arytmetyki. Nie wiemy niczego więcej o jej
osiągnięciach naukowych, nie słyszymy o jej pracach, a jednak jej wkład w naukę aleksandryjską
był ogromny. Dzięki jej inspiracji i zachęcie powstało to dzieło, które, jak pisaliśmy wyżej, jest
naszym unikatowym i najobszerniejszym źródłem do dziejów życia intelektualnego i kultury
filozoficznej późnohelleńskiej Aleksandrii, niezastąpionym dla naszych badań.
Inny typ kobiet związanych z Egiptem i Aleksandrią reprezentują, zajmując zaszczytne miejsce
w hagiografii chrześcijanskiej, takie postacie jak: ascetka Teodora i jej siostry duchowe Sara i
Synkletyka , męczennica św. Eugenia czy św. Maria Egipcjanka . Żyła też w Aleksandrii około
połowy V wieku bogata i świątobliwa wdowa Hypatia, która zapisała Kościołowi i duchownym cały
swój majątek. Dowiadujemy się o tym z rozporządzenia prawnego cesarza Marcjana z 455 roku,
nadającego wdowom, zakonnicom i kobietom pełniącym funkcje kościelne prawo przekazywania
swojego majątku na rzecz Kościoła i osób duchownych . Owa Hypatia, nazywana tutaj “kobietą o
wyróżniających się, godnych pamięci zaletach", nie ma na pewno żadnego związku z naszą
Hypatia.
Pewne powiązania z naszą Hypatia ma natomiast najbardziej chyba lubiana i znana święta i
męczennica aleksandryjska - Katarzyna . Jak twierdzą badacze legendy Katarzyny, w jej
hagiograficznym wizerunku, kształtowanym od ok. VIII wieku, znajdują się motywy zaczerpnięte z
biografii Hypatii . W nieznanej na Zachodzie książce poświęconej Hypatii B.A. Myrsilidesa
znajdujemy niezwykle ciekawą wiadomość potwierdzającą, o ile jest ona prawdziwa, poglądy
uczonych na temat związku legendy św. Katarzyny z historycznymi losami Hypatii. Pisze on, że w
Azji Mniejszej, koło miasta Laodycea, w dolinie rzeki Pyramos, niedaleko dzisiejszego Denizli
znajdował się kościół ku czci filozofki Hypatii alias św. Katarzyny. Myrsilides wspomina o tym, że
znalazłszy się w Denizli został zaproszony przez starszyznę gminy do ruin kościoła na obrządek
religijny poświęcony “św. Hypatii-Katarzynie". W ruinach kościoła widział też zatartą w wielu
miejscach inskrypcję wspominającą fundację kościoła ku czci i pamięci Hypatii (alias Katarzyny lub
noszącej drugie imię “Katarzyna"!).
Katarzyna występuje w swoich Passiones nie tylko jako młoda, urodziwa dziewica, ale i uczona,
biegła w retoryce, matematyce i astronomii, oddana mądrości Greków. Jej prześladowca cesarz
“Maksencjusz" (tak nazywa się go w tych tekstach) sprowadził 50 najznakomitszych retorów i
filozofów z całego imperium, by wykazali nieuctwo Katarzyny i głupotę jej przekonań religijnych.
Katarzyna jednak, w obecności cesarza, obaliła argumenty mędrców i - co więcej - nawróciła ich
na wiarę chrześcijańską. Została ona jednak skazana przez cesarza na wymyślne tortury i śmierć.
Tymczasem aniołowie jednakże w cudowny sposób przenieśli jej ciało na górę Synaj, gdzie trwa
do dzisiaj kult jej relikwii i świętości w tamtejszym klasztorze pod jej wezwaniem. Legenda łączy to
wydarzenie z prześladowaniami chrześcijan, które miały miejsce za panowania Dioklecjana.
Możemy wiec zapytać, czy legenda św. Katarzyny nie stanowi czegoś w rodzaju chrześcijańskiej
ekspiacji za niezasłużoną śmierć Hypatii oddając pod imieniem i doświadczeniami losu uczonej
Katarzyny hołd jej duchowym zaletom, wiedzy i moralnej godności? Nas jednak nie interesuje tutaj
legenda Katarzyny. Wskazuje ona nam tylko drogę ku tej, która stanowi obiekt naszych dociekań -
pogańskiej dziewicy, uczonej i filozofce, żyjącej w Aleksandrii w okresie późnego hellenizmu, na
przełomie IV i V wieku.
Materiały do pracy, wydanej po raz pierwszy w 1993 roku, zbierałam w różnych bibliotekach.
Najwięcej skorzystałam ze zbiorów znajdujących się w centrum badań bizantynistycznych, w
słynnym Dumbarton Oaks (Washington D.C.), następnie w Ashmolean Library w Oxfordzie i w
Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie. Wyrażałam w niej wdzięczność tym instytucjom za
stworzenie mi wszelkich ułatwień w pracy i dziękowałam również moim opiekunom naukowym i
przyjaciołom, wspierającym mnie wówczas w różnoraki sposób w trakcie pisania książki:
Profesorowi Glenowi W. Bowersockowi ze School of Historical Studies w Institute for Advanced
Study (Princeton, N.J.), Profesorowi Stephenowi Gero z Uniwersytetu w Tiibingen (Orientalisches
Seminar), Profesor dr hab. Ewie Wipszyckiej (Uniwersytet Warszawski) za wnikliwą, wzbogacającą
pracę recenzję wydawniczą oraz Profesorowi dr. hab. Maciejowi Salamonowi z Zakładu Historii
Bizancjum Uniwersytetu Jagiellońskiego za mozolny trud czytania pierwszej wersji pracy i dyskusję
nad jej tezami. Na koniec pragnę gorąco podziękować za przyjaźń i zachętę do kontynuowania
pracy w chwilach intelektualnych rozterek i znużenia duchowego Profesorowi dr. hab. Ryszardowi
Legutce z Instytutu Filozofii UJ.
Do przygotowania drugiego, poprawionego wydania książki skłoniła nie tylko konieczność
przewartościowania niektórych moich koncepcji w świetle najnowszych badań i własnych
przemyśleń, ale i sukces wydawniczy pracy, która po opublikowaniu w języku angielskim przez
Harvard University Press (Cambridge Mass-London 1995) została powitana z niezwykłym
zaciekawieniem przez czytelników i kilkakrotnie wznawiana przez HUP cieszy się stale
poczytnością. Spotkała się z dużą ilością recenzji w różnych językach, czasopismach naukowych,
kulturalnych, nawet codziennych i nadal, jak wskazują odpowiednie linki internetowe, wywołuje
bogate dyskusje historyczne i światopoglądowe. Wystarczy jeszcze wspomnieć, że w 1995 roku
została wybrana jako najlepsza książka historyczna roku przez amerykański History Book Club, a
A. Gottlieb w recenzji zamieszczonej w “New York Times Book Review" (27.08.1995) pisał: “This
gem of academic detective work may be the last word on a subject that has fascinated for
centuries. Perhaps it will provide a starting point for even better novels". I rzeczywiście jego
życzenie się spełniło. Otrzymuję bowiem powieści, eseje, wiersze od autorów obcych i polskich
zainspirowanych życiem i dziełem bohaterki mojej pracy. Piszę o tym szerzej w I rozdziale.
Wreszcie na koniec trzeba dodać, że moja książka została przetłumaczona, poza angielskim,
jeszcze na kilka języków: grecki (Ateny 1997), turecki (Stambuł 1999), koreański (Seul 2002),
hiszpański (Madryt 2003), tajski (Bangkok 2005), co świadczy o niezmiennym zainteresowaniu,
które jej od początku towarzyszy.
Rozdział I
Hypatia w literackiej legendzie
Tradycja nowożytna
Już od kilku wieków intrygującą postać aleksandryjskiej matematyczki i filozofki, naznaczoną
dramatycznością jej śmierci, oplata literacka legenda. Zaczęła ona powstawać wcześniej niż
opracowania naukowe dążące do rekonstrukcji prawdziwego obrazu Hypatii i od samego początku
była nasycona silnymi emocjami i tendencjami światopoglądowymi. Trafiając do szerokich kręgów
czytelniczych i operując, w przeciwieństwie do prac naukowych, przekonywającymi środkami
artystycznymi, utrudniała zawsze badania nad obiektywizacją faktów związanych z życiem Hypatii.
To opiniotwórcze działanie legendy zauważalne jest i dzisiaj. Wystarczy bowiem zapytać
wykształconego w humanistycznym duchu inteligenta naszego kręgu kulturalnego o to, kim była
Hypatia, by usłyszeć egzaltowaną i wielce powierzchowną odpowiedź: “To ta piękna, młoda
filozofka rozszarpana przez mnichów lub, jeszcze ogólniej, przez «chrześcijan»!"
Oczywiście obiegowe informacje nie wywodzą się bezpośrednio ze źródeł antycznych, gdyż
przeciętny inteligent europejski nie czytuje Filostorgiusza, Malalasa czy leksykonu Suda. Nie ulega
wątpliwości, że owa “opinio communis" pochodzi z literatury pięknej, historycznej i filozoficznej,
która była właśnie owocną glebą dla rozwoju legendy Hypatii.
Nie stawiam sobie w tym rozdziale za cel skolekcjonowania wszystkich utworów składających
się na literackie dzieje Hypatii. Wybieram z tej dość obfitej tradycji literackiej tylko te pisma, które
są najbardziej dla niej reprezentatywne i wpłynęły na ukształtowanie potocznych, często
niehistorycznych wyobrażeń o życiu i losie Hypatii. Mam przy tym nadzieję, że legenda Hypatii
znajdzie swoje osobne, obszerne opracowanie i zajmie z czasem właściwe miejsce w europejskiej
Rezeptionsgeschichte .
Po raz pierwszy pojawiła się Hypatia na europejskiej scenie literackiej w XVIII wieku. W wieku
sceptycyzmu, zwanym w dziejach “Wiekiem Światła", znaleźli się autorzy, którzy dostrzegli, że
można tę postać wykorzystać jako instrument w walce idei religijnych i filozoficznych .
Już w początkach XVIII wieku odnajdujemy zainteresowanie Hypatia w anglikańskich kręgach
oświeceniowych, zarażonych poreformacyjną niechęcią do Kościoła rzymskokatolickiego. W 1720
roku John Toland , w młodości żarliwy protestant, a później zmieniający poglądy “libertyn",
poświęcił Hypatii, wydany w Londynie, obszerny esej historyczny. Wydobywając jej postać z
głębokiej przeszłości postanowił przypomnieć ją angielskiemu czytelnikowi pod silnie działającym
na wyobraźnię tytułem: Hypatia: Or, the History of a Most Beautiful, Most Virtuous, Most Learned
and Every Way Accomplish'd Lady: Who Was Torn to Pieces by the Clergy of Alexandria, to
Gratify the Pride, Emulation, and Cruelty of Their Archbishop, Commonly but Undeservedly Stil’d
St. Cyryl .
Równie “interesujący" jak tytuł jest początek opracowania Tolanda. Daje on tutaj wyraz
swojemu obrzydzeniu do całego męskiego rodzaju ludzkości, który jest obciążony na zawsze
morderstwem “wcielenia piękna i mądrości":
“That the men to be ashamed, that any could be found among them of so brutal and savage
a disposition, as, far from being struck with admiration at so much beauty, innocence, and
knowledge to stain their barbarous hands with her blood, and their impious souls with the
indelible character of sacrilegious murderers". Natomiast żeńska część świata ludzkiego, do
której należała Hypatia, może być dumna i pewna swej moralnej wyższości nad
mężczyznami: “Who will ever continue the glory of her own sex and the disgrace of ours".
Rozwijając dalej, w tym samym tonie, opowieść o życiu i śmierci Hypatii (opartą zresztą na
źródłach historycznych) pokazuje nam Toland, o jakich mężczyzn nam chodzi. Jest to oczywiście
kler aleksandryjski z patriarchą Cyrylem na czele: “A Bishop, a Patriarch, nay a Saint, was the
contriver of so horrid a deed, and his clergy the executioners of his implacable fury" .
Esej Tolanda zrobił wrażenie tak w kręgach związanych z Kościołem, jak i w sferach ówczesnej
elity oświeceniowej. Autor otrzymał prawie natychmiastową odpowiedź od swego współziomka o
odmiennych poglądach - Anglika Thomasa Lewisa, który opublikował skierowany przeciwko
Tolandowi pamflet wyśmiewający dziełko i jego heroinę. Nosił on tytuł: The History of Hypatia, a
most impudent School-Mistress of Alexandria. In defence of Saint Cyryl and the Alexandrian
Clergy from the Aspersions of Mr Toland .
Spodobał się natomiast utwór Tolanda Franciszkowi M.A. Wolterowi. Wykorzystuje on więc w
swoich pismach postać Hypatii i wydarzenia z okresu przemian religijnych u schyłku starożytności
do demonstracji niechęci i “oświeceniowej" wrogości do Kościoła, religii objawionej, do
ośmieszenia kleru i hierarchii duchownej. Będzie więc pisał w tym samym duchu co Toland
(zaspokajając jednocześnie swoją wrodzoną potrzebę złośliwości) o św. Cyrylu i duchowieństwie
aleksandryjskim do lorda Bolingbroke'a, znanego angielskiego “bojownika" o niezależność wierzeń
religijnych, o “religię rozumu", o tolerancję. Zamieścił te uwagi w traktacie, skierowanym do niego
w 1736 roku a noszącym tytuł Examen important de Milord Bolingbroke ou le tombeau du
fanatisme. Grzesząc trochę brakiem historycznego spojrzenia z dystansu wieków, bez cienia
wątpliwości obciąża on tutaj biskupa Cyryla i jego otoczenie winą za śmierć Hypatii: “Y a t-il rien de
plus horrible et de plus lache que Paction des pretres de l'eveque Cyrille, que des chretiens
appelant saint Cyrille?" I dalej zachwycając się pięknością ciała i zaletami umysłu filozofki, opisuje
jej śmierć w wyniku bestialskiego mordu dokonanego przez “Les doques tonsures de Cyrille, suivie
d'une troupe fanatique" . Zamordowano ją tylko za to - mówi dalej Wolter - że wierzyła w bogów
Hellady, w prawa rozumnej Natury i w zdolności umysłu ludzkiego do odkrywania tych praw, w
sposób niezależny od narzuconych dogmatów. “Cet exces d'inhumanite" stał się dla Woltera
dowodem na to, do czego prowadzi fanatyzm religijny: do martyrologii geniuszy i do zniewolenia
wolnego ducha. W innym miejscu tego samego traktatu Wolter wspomina i wychwala Juliana
Apostatę, kolejnego w tych czasach modelowego herosa i obrońcę religii greckiej i pogańskich
ideałów kultury, który jego zdaniem uległ, tak samo jak Hypatia, w walce z siłą i przewagą
chrześcijaństwa .
Do Hypatii powraca Wolter ponownie w swoim Dictionaire Philosophique . I tutaj także znajduje
miejsce na wyrażenie swojej niezmiennej wrogości wobec patriarchy i kleru aleksandryjskiego.
Wydarzenia aleksandryjskie, związane ze śmiercią Hypatii, zgodnie z wiadomościami
historycznymi posiadanymi przez Woltera - wywołał św. Cyryl, podburzając chrześcijańską ludność
miasta przeciw Hypatii: “Saint Cyrille dechaina contre elle la populace chretienne".
Charakteryzując Hypatię Wolter pisze: “Elle enseignait Homere (?) et Platon dans Alexandrie, du
temps de Theodose II". Złośliwy Wolter marzył natomiast o tym, by podobnej jak na Hypatii
masakry dokonano w czasach mu współczesnych na sawantce - Mme Dacier, której brak
urody (ironicznie pisał o niej “la plus belle-femme de Paris") i uczoność denerwowały filozofa.
Wolter podaje nam również źródł