1618
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 1618 |
Rozszerzenie: |
1618 PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd 1618 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 1618 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
1618 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
JanNitecki
s�owniczek
PRZYS��W
Ba
Warszawa 1993
Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne
Projekt ok�adki, strony tytu�owej i ilustracje
Jerzy Flisak
Redaktor
Maria G�rbiel-Zi�lkowska
Redaktor techniczny
��fonika Rudnik-Kulikowska
Korektor
Marek Biegalski
t l �
Mwpli^^^^ ki9kw^^
Vmw^w
Wfc(� p^W^
^ \w^nu ^r^ ^ ^^
/n^ p a w i w vi i ^wy.i/i.
Copyright by Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne
Warszawa 1993
ISBN 83-02-05126-8
Warszawa 1993
Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne
Wydanie pierwsze
Ark. druk. 5,5/32
Papier offset, kl. III, 70g
Zak�ad Us�ug Wydawniczo-Poligraficznych �Bratex"
Druk: Cieszy�ska Drukarnia Wydawnicza
ul. Pokoju l, 43-400 Cieszyn
Pami�ci
Profesor Jadwigi Nowak
Spis tre�ci
WSIe? ................................. 7
Szko�a ................................. 13
O nauce, m�dro�ci i sposobach uczenia si� ........... 15
O trudzie pracy nauczyciela i metodach wychowawczych .... 23
Rady i wskazania dla dobrego sprawowania ........... 30
O wadach i o przywarach uczniowskich ............. 41
Weso�a szko�a, czyli o �artach, weso�o�ci i swawoli ....... 48
Przys�owia i porzekad�a szkolne ................. 51
Zdrowie ................................ 55
O zdrowiu jako warto�ci i profilaktyce zdrowotnej ....... 57
O chorobie i leczeniu ....................... 59
O z�ych i dobrych nawykach �ywienia .............. 63
O na�ogach, a w szczeg�lno�ci o pija�stwie ........... 66
Wiara, religia ............................. 71
O Bogu w �yciu ludzkim ..................... 73
Pouczenia dla wierz�cych ..................... 76
Wskazania moralne z etyki chrze�cija�skiej ........... 82
O grzeszno�ci i zak�amaniu moralnym .............. 85
O sk�adnikach wiary i rzeczach ostatecznych .......... 94
�ycie spo�eczne, moralno�� .................... 101
O rado�ciach i smutkach �yciowych ............... 103
O warto�ciach moralnych w �yciu spo�ecznym .......... 107
O wadach ludzkich i przywarach �yda spo�ecznego ...... Ul . Weton
Uwagi i nauki �yciowe .............. 121 � Wst�p
Cz�owiek obywatel 1 patriota ............... ,33
O ojczy�nie, Polakach i umi�owaniu ziemi ojczystej 135
O warto�ciach obywatelskich i patriotycznych ' ' ' 137 �
O problemach pa�stwa i obywateli ............ IAQ �
Praca .... &
�������������������......... 147 l
O pracy jako warto�ci w �yciu ludzkim .... 140 'J
Praca w �wietle wiary ............''''' �-, '-f
Jak pracowa� i gospodarzy� .....'''''''' ,,, m
O lenistwie i z�ych nawykach w pracy . . . . KB Przys�owia s� trwale zakorzenione w ojczystym j�zyku; wzboga-
� � �����....... ^^ ^ swoj� urod�, J�dmo�ci�", m�dro�ci� i humorem.
'''"''''"''������ � �������....... 163 } Pos�uguj�c si� przys�owiami, ch�tnie, cho� niekiedy mimowol-
0 rodzicach, dzieciach i wychowaniu w rodzinie . ........ i65 f nie, pouczamy, ostrzegamy, pi�tnujemy, radzimy czy wyja�niamy.
O rodzinnych problemach .................... [ ^Q � Sprawiaj� to specyficzne cechy tego, w zasadzie jednozdaniowego,
Wa�niejsze �r�d�a ^ tworu j�zykowego, jego w�a�ciwo�ci praktyczne i u�ytkowe oraz
'''''�������������� 175 � funkcje spo�eczne. Do szczeg�lnych cech przys�owia nale�y jego
^1 alegoryczno��, obrazowo��, charakter dydaktyczny, niezmienno��
^^ tre�ci i powszechno�� wyst�powania. Prawie ka�de z nich ma pe-
� wien sens moralny, pouczaj�cy, bo zawsze zawiera ono jaki� na-
kaz lub zakaz, czy przestrog�, jak nale�y lub nie nale�y post�po-
! wa�. Te cechy sprawi�y, i� przys�owia uznano za wyraz �m�dro�ci
� narod�w".
i Z innych cech, spotykanych cz�sto w przys�owiach, wyr�ni�
(mo�na prostot�, dosadno�� i �artobliwo��.
Prostota przys�owia wyra�a si� zwi�z�o�ci�, lapidarno�ci�, wy-
razisto�ci� i rymem, u�atwiaj�cym �atwe zapami�tywanie (Mile
' blizny dla ojczyzny; I w ko�ciele grzesznych wiele; Lepsza cnota ni�
� w�r z�ota).
Dosadno�� przys�owia polega na celno�ci wypowiedzi, a nieraz
: tak�e uszczypliwo�ci, trafiaj�cej w samo sedno ludzkich wad
y i przywar (Krowa, kt�ra du�o ryczy, ma�o mleka daje; Trafi�a kosa
i na kamie�: Nie pomo�e bielidio, kiedy baba straszydle).
f
�artobliwo�� przys�owia cz�sto jest zwi�zana z dosadno�ci�,
refleksyjno�ci�, oddaj�c� w spos�b zabawny, komiczny i dowcip-
ny r�ne sytuacje �yciowe, a tak�e ludzkie zachowania, postawy,
u�omno�ci charakteru. Humor niekt�rych przys��w ma niekiedy
zaskakuj�c� puent� (Zachcia�o si� kozie m�a, posz�a za wilka;
Po�lij os�a, za nim trzeba pos�a).
Przys�owia same si� zachwalaj� w spos�b nie budz�cy w�tpli-
wo�ci. Pr�b� tego samochwalstwa mog� by� stwierdzenia:
Kto si� trzyma przys��w, ten si� m�drym stanie,
bo przys�owia dobrze ucz�, trzeba zwa�a� na nie.
Przys�owia by�y i b�d� zawsze m�dro�ci� narod�w.
Id�c tropem tych m�dro�ci ludowych, zacz��em si� zag��bia�
w bogate zbiory przys��w polskich. W jednym z zakurzonych
tom�w natrafi�em na my�l: Najdro�szy klejnot m�odo�ci dobre
wychowanie i pilne �wiczenie. To w�a�nie przys�owie by�o inspiracj�
do napisania tego s�owniczka.
Ksi��ka zawiera przys�owia i wyra�enia przys�owiowe zgrupo-
wane w 28 dzia�ach tematyczno-problemowych. Wyb�r jest adre-
sowany do Czytelnik�w bez wzgl�du na wiek, p�e�, do�wiadczenie
�yciowe i percepcj� intelektualn�. Ka�dy - komu bliskie s� sprawy
szeroko poj�tej edukacji, samopoznania i samowychowania, po-
prawnych kontakt�w mi�dzyludzkich, kreowania w�asnej osobo-
wo�ci - wiele w nim znajdzie dla siebie.
W przys�owiach utrwali�y si� najbardziej uniwersalne normy,
idea�y i warto�ci. Cz�sto wywodz� si� one z tre�ci Biblii, z m�dro-
�ci staro�ytnych i z dzie� klasyk�w literatury. S� one kulturowym
poradnikiem, pe�nym zdroworozs�dkowej m�dro�ci, obfituj�cym
w warto�ciowe rady, wskaz�wki i pouczenia. Warto�ci edukacyjne
i praktyczna u�yteczno�� przys��w sprawiaj�, i� mog� one spe�nia�
r�norodne funkcje w dzia�alno�ci wychowawczej szko�y, domu
rodzinnego, a tak�e w samowychowaniu ludzi m�odych. To przy-
s�owiowe �ziarno pszeniczne" dla szko�y i wychowawc�w mo�e
stanowi� �rodek do uatrakcyjnienia pracy dydaktyczno-wycho-
wawczej. Postawy i warto�ci ukazane w przys�owiach powoduj�, i�
maj� one swoisty sens dydaktyczny. Ich refleksyjno�� i metafo-
ryczno�� ��cz� rozum z wyobra�ni�, my�lenie z poznawaniem.
Znajomo�� warto�ciowych przys��w (Z�ota wytopionego z �u�lu
my�li ludzkiej) mo�e poszerzy� wiedz� o cz�owieku i kontaktach
mi�dzy lud�mi, s�u�y� wzbogacaniu w�asnej osobowo�ci, a tak�e
prowadzi� do samopoznania. Ich tw�rcza kontemplacja mo�e
pom�c w rozwi�zywaniu problem�w szkolnych i �yciowych,
wyzwala� potrzeb� doskonalenia, zwi�ksza� wra�liwo�� na �wiat
oraz czyni� �ycie pe�niejszym i bogatszym. Lektura przys��w
mo�e by� czynnikiem poszerzaj�cym wyobra�ni� i odgrywaj�cym
swoist� rol� w �wiadomym wyborze warto�ci rozwijaj�cych uczu-
cia spo�eczno-moralne. Ma to znaczenie dla okre�lenia swojego
miejsca i roli w �yciu spo�ecznym, kszta�towania charakteru
i stosunku do �wiata. W tym zakresie warto�ci edukacyjne przy-
s��w s� nieprzebrane. Mo�na nimi ilustrowa� r�ne sytuacje
wychowawcze, przekazywa� wzory i idea�y wsp�ycia spo�eczne-
go, wytyka� wady i u�omno�ci charakteru ludzkiego.
Przys�owiami zg��bia si� sens takich poj��, jak: etos pracy,
uczciwo��, szacunek dla os�b starszych, godno��, wytrwa�o��, od-
powiedzialno��, dobro, mi�o�� bli�niego, przyja��. Przys�owia sta-
nowi� czynnik wychowania spo�eczno-moralnego przez demasko-
wanie ob�udy, fa�szu i pozor�w; przez o�mieszanie pochlebstwa,
pieniactwa, sk�pstwa, plotkarstwa czy grubia�stwa; przez napi�t-
nowanie zawi�ci, pod�o�ci, kradzie�y, oszustwa czy pija�stwa. Ta-
kich i wielu innych grzech�w spo�ecznych nie oszcz�dzaj�. Z uwagi
na form� literacko-j�zykow� i refleksyjn� �artobliwo�� s� bliskie
uczniom. Bogactwo j�zykowe, barwno��, r�norodno��, aluzyj-
no�� i wieloznaczno�� poszerzaj� i wzbogacaj� zunifikowany
cz�sto, a nawet zwulgaryzowany obszar j�zyka uczniowskiego.
Przyj�ta jako przys�owie my�l Jana Zamoyskiego: Zawsze takie
Rzeczypospolite b�d�, jakie ich m�odzie�y wychowanie to pi�kne
wskazanie z wieku XVI aktualne do dzisiaj.
Historia wychowania zawiera w sobie wielo�� i r�norodno��
kierunk�w oraz pr�d�w wychowawczych. Zmienno��, z�o�ono��
i rozleg�o�� tej problematyki zmusza cz�stokro� wychowawc�w do
szukania jednoznacznych stwierdze�, kt�re sprawdzi�y si� w prak-
tyce pedagogicznej i kt�re s� nacechowane trwa�o�ci� oraz �ycio-
wym rozs�dkiem. W tych poszukiwaniach pomocn� mo�e okaza�
si� rada, sprzed prawie pi�ciu wiek�w, Biernata z Lublina, kt�ra
wesz�a w przys�owia: Bierz rad� od przypowie�ci [przys��w], nie
pot�piaj ich prosto�ci. Uznanie zdroworozs�dkowej wiedzy, tak
potrzebnej we wsp�czesnym �yciu, popularyzuj� pedagodzy-kla-
sycy tej miary, co Celestyn Freinet.
Przys�owia mog� by� pomocne w roz�adowywaniu konflikt�w
szkolnych i napi�cia emocjonalnego. Weso�o�� i radosny �miech
w szkole to oznaka jej normalno�ci i dobrze poj�tego autentyzmu
wychowawczego. Weso�o�� i humor nauczyciela b�d� go czyni�
uczuciowo bli�szym dla jego podopiecznych. I o tym m�wi�
przys�owia:
Kto si� nigdy nie �mieje, od tego zimno wieje.
Zaw�dy trwalszy owoc dowcipu ni� si�y.
Dowcip bystry do wszystkiego sobie u�atwi drog�.
Lektura tej ksi��ki mo�e stanowi� �r�d�o wiedzy poznawczej
i wskaza� moralnych, przydatnych do kszta�towania postaw
i hierarchii warto�ci.
Z my�l� o ludziach m�odych zawarte s� w tym wyborze
przys�owia i wyra�enia �artobliwe, przys�owia i porzekad�a szkol-
ne z du�� doz� humoru, tak potrzebnego dla pe�nej afirmacji
�ycia. Zrozumia�e, �e weso�o�� i �art musz� si� mie�ci� w katego-
riach estetycznego umiaru i taktu. Dobry �art ma okre�lone
granice. Humor ma warto�� wtedy, kiedy jest podawany finezyj-
nie, kiedy nie rani.
Ten si� najbardziej cieszy, kto uciech� nie grzeszy.
Daj, Bo�e, �artowa�, aby nie kaleczy�.
10
Z �artem jak ze sol�, nie przesad�, bo bol�.
Grube �arty, cienki rozum.
Gdy �miech w zwyczaj przechodzi, fa�szu lub g�upoty dowodzi.
Rodzaj �miechu, w kt�rym s� znamiona drwiny i szyderstwa,
z�o�liwego sarkazmu i zjadliwej ironii, a tak�e rozpasanej weso-
�o�ci to patologia humoru, kt�ra nie powinna mie� miejsca w �yciu
szkolnym i pozaszkolnym. Przys�owie m�wi: Nikt nie broni weso-
losci, byle byla w poczciwo�ci. Nale�y radowa� si� �miechem �spra-
wiedliwych", unikaj�c przy tym �grzeszenia uciech�". �miech
i weso�o�� wyjd� na zdrowie, gdy nie b�d� rani�, poni�a� i ura�a�.
�miech ma poprawia� obyczaje, odpr�a� psychicznie, roz�adowy-
wa� konflikty, zmusza� do dzia�ania, wskazywa� bzdur�, ujawnia�
g�upot�, a tak�e odstrasza� od czynienia z�a.
Wyb�r w du�ej mierze zawiera przyk�ady poprawnej interpre-
tacji przys��w w wersji autorskiej ich zbieraczy i przys�owioznaw-
c�w. Bezpo�rednie, �r�d�owo-kulturowe t�umaczenie wielu przy-
s��w pozwala na przybli�enie Czytelnikom mentalno�ci i j�zyka
XIX i pocz�tku XX wieku. Jest to j�zyk trafiaj�cy w sedno
ludzkich spraw, pe�en urody, barwnych zwrot�w i trafnych syno-
nim�w, kt�re jeszcze wsp�cze�nie funkcjonuj� w�r�d prawie
sze��dziesi�ciu procent spo�ecze�stwa wiejskiego. Nic dziwnego, �e
przys�owia na wsi s� bardziej znane i cenione, korzenie ich tkwi�
w ludowej tradycji i zwi�zanym z ni� przekazie mi�dzypokolenio-
wym. Przekaz ten utrwala podstawowe normy �ycia spo�ecznego,
a tradycja religijno-moralna i opinia spo�eczna bardziej determi-
nuj� post�powanie m�odych. W ka�dej rodzinie, kt�ra jest szcze-
g�lnym no�nikiem tradycji i przekazu �m�dro�ci ludowej", czer-
panie wiedzy z bogactwa warto�ci edukacyjnych przys��w mo�e
by� pomocne tak�e w rozwi�zywaniu wsp�czesnych problem�w
wychowawczych. Bo przecie� g��wny ci�ar wychowania dzieci
i m�odzie�y spoczywa na rodzinie i w niej oddzia�ywanie wycho-
wawcze jest najd�u�sze i najtrwalsze.
11
r
Popularno�� przys��w sprawi�a, �e wesz�y one na sta�e do
polskiej literatury. Odnajdujemy je w utworach Reja, Kocha-
nowskiego, Mickiewicza, S�owackiego, Fredry, Reymonta. S�
zbiorowym wytworem wielu pokole�. To dobro kulturowe ze
wzgl�du na swoje warto�ci i wi� z przesz�o�ci� nie mo�e by�
zatracone, bo utrwala narodow� to�samo��.
Maj�c na uwadze trudno�ci zwi�zane z poprawnym rozumie-
niem niekt�rych przys��w o charakterze metaforycznym, poda�em
znaczenie ich tre�ci lub mo�liw� interpretacj�, na przyk�ad:
Kto z Bogiem zacznie, uczyni bacznie.
Tzn. czyn, prac� rozpocznie modlitw� lub znakiem krzy�a.
W nawiasach okr�g�ych s� podane fakultatywne wyrazy lub
grupy wyrazowe przys�owia (inny jego wa�ant, tzw. odmianka),
na przyk�ad: Bez wianka (wiana) panna, bez �niegu sanna nie warta.
W niekt�rych przys�owiach jest zachowana dawna pisownia.
W nawiasach kwadratowych s� t�umaczenia s��w staropolskich
lub gwarowych, na przyk�ad: Je [jest] nabo�ny, ale grzechu nalo�-
ny [pe�en].
SZKO�A
�wiat�y nauczyciel jest wielkim artyst�
rze�bi w �ywym marmuru.,
S. �WIRKO (1975)
O nauce, m�dro�ci i sposobach uczenia si�
Nauki korzenie s� gorzkie, ale owoce smaczne.
I. KRASICKI (1801)
Bez ciekawo�ci nie ma m�dro�ci.
Bez ksi��ek do szko�y, bez pieni�dzy na targ nie chod�.
Bez nauki i lapci�w nie uplecie.
Bieda temu dokuczy, kto si� za m�odu nie uczy.
Chciej jak najlepiej, a przesta� na tym, co by� mo�e.
Tzn. co jest mo�liwe.
Ch�� s�odzi prac�.
Ciekawo�� pierwszy stopie� do wiedzy.
Cierpliwo�� jest gorzka, ale jej owoce s� s�odkie.
Co dzie� cz�owiek m�drszy.
Cokolwiek czynisz, m�drze czyn, a patrzaj ko�ca. .
Co kto dobrze umie, tym si� rad bawi. /
Co radzi [ch�tnie] czynimy, to nam nietrudno.
Cos sial w m�odo�ci, to b�dziesz zbiera� w staro�ci.
Co si� nauczysz, tego ci ogie� nie spali,
woda nie zabierze, z�odziej nie ukradnie.
Co zasiejesz, to i zbiera� b�dziesz.
Tzn. jak si� b�dziesz uczy�, takie b�d� oceny.
Czas do ka�dej rzeczy upatruj.
Czas utracony nigdy si� nie wr�ci.
Czego by si� cz�owiek z grzechem uczy� mia�,
lepiej by tego nie umial.
Czego si� cz�owiek za m�odu nie nauczy,
tego na staro�� nie b�dzie umia�.
Czego si� nauczymy, tego nam nikt nie wydrze.
Czego si� nauczysz to twoje.
Czego si� za m�odu nauczysz, na staro�� jakby� znalaz�.
Czego� si� sam nauczy], ucz pilnie drugiego.
Cz�stokro� bladzi, kto z pozoru s�dzi.
Cz�sto m�wi�c, uczy si� dobrze m�wi�.
Czytanie do nauki droga.
Czytanie i pisanie za maj�tek stanie.
Do�� z siebie czyni, kto wykona, co mo�e.
Do�wiadczenie to matka m�dro�ci.
Du�o robi, kto robi. jak potrzeba.
Gdy nie mo�emy, co chcemy, chciejmy, co mo�emy.
Gdy po�pieszysz, ludzi nasmieszysz, a sobie zaszkodzisz.
Ile kto ma cierpliwo�ci, tyle ma m�dro�ci.
Im bli�ej �r�dla, tym woda ja�niejsza.
Tzn. �r�d�o nauki jest najpewniejsze.
Im wcze�niej, tym lepiej.
Jaka praca, taka p�aca.
Tzn. jaka nauka, takie oceny .
Jak kto dba, tak te� i ma.
Jak rola, cho� �yzna, nie mo�e by� p�odna bez uprawy,
tak i duch bez nauki.
Jak si� cz�owiek spieszy, to si� diabe� cieszy.
Jaki ucze�, taki zeszyt.
Ka�dy na staro�� �a�uje, �e si� za m�odu nie uczy�.
Ka�dy pocz�tek jest trudny.
Koniec ka�dej rzeczy trzeba mie� na pieczy.
Ksi��ka nierozdzielny towarzysz, przyjaciel bez interesu,
domownik bez naprzykrzenia.
Ksi��ka w izbie - �wiat na przyzbie.
Kto chce by� uczonym, musi pilno�ci przy�o�y�.
Kto chce, co umie�, musi si� uczy�.
Kto czas traci, traci te� to, co czas daje.
16
2 S�owniczek przys��w
Kto czyta biblioteki, ten wart polityki.
Kto my�li, to i wymy�li.
Kto nie dopilnuje, ten zwykle �a�uje.
Kto nie ma umiej�tno�ci, niech si� uczy przy pilnoyi.
Kto nie umia� �le, nie b�dzie umia� dobrze. "'
Kto odk�ada, ten �a�uje.
Kto pyta, nie b��dzi.
Kto si� dobrze uczy, ten si� z ch�opcami nie w��czy.
Kto si� nie pyta, temu nie odpowiadaj�.
Kto si� rad uczy, dala nie tuczy.
Kto si� wiele pyta, ten si� wiele uczy.
Kto si� wielu dr�g chwyta, nie idzie, lecz b��dzi.
Kto umie czyta�, pisa� i rachowa�,
ten nie potrzebuje ci�ko pracowa�.
Kto wiele si�ga, ma�o dogoni.
Tzn. ma�o zrealizuje.
Kto wiele zaczyna, ma�o ko�czy.
Kto �le zacznie, rzadko dobrze sko�czy.
Lepiej co umie�, ni� wiele mie�.
Lepiej mniej, a lepiej.
Lepiej nie zaczynaj, ni�li nie masz sko�czy�.
Lepiej nosi�, ni� si� prosi�.
Np. ksi��ki do szko�y.
Lepiej p�no ni� nigdy.
Np. zacz�� si� solidnie uczy�.
Lepiej zaczeka�, ni� potem narzeka�.
Np. z niepewn� odpowiedzi� na lekcji.
Lepiej, �e si� sam przymusisz, ni� �e ci� drudzy przymusz�.
Np. do nauki.
Lepsza �adna jak z�a ksi��ka.
Lepszy spos�b niepewien ni� �aden.
Ludzie zacni [szlachetni) za naukami.
18
Ludzi si� rad�, a sw�j rozum miej.
�am, czego rozum nie z�amie.
A. Mickiewicz.
�atwiej dobre zepsu�, ni� z�e naprawi�.
�atwo ten odgadnie, kto ksi��ki dopadnie.
�atwo zacz��, ale trudno sko�czy�.
Maszli co czyni�, czyn dobrze.
M�dro�� jest weso�a, odgania mozo�y.
M�dro�� jest �renic� �ycia.
M�dro�� przychodzi z laty, acz nie ka�dy modry, kto brodaty.
M�dry na wszystkie strony si� ogl�da.
M�drzec to niet�gi, co ma rozum z ksi�gi.
Tzn. kt�ry zna tylko teori�.
M�ody �wiczenia i nauki potrzebuje.
Mo�eszli by� z�otnikiem, nie b�d� kowalem.
Tzn. wykorzystaj swoje uzdolnienia.
M�w ostatni, milcz pierwszy.
Musisz sam wprz�d by� w szkole, ni�eli j� uczy�. �
Najlepsza pomoc to samopomoc.
Najpr�dzej zb��dzi, kto rych�o (pr�dko) s�dzi.
Najwi�cej dokonamy w tym,
do czego b�dziemy najbardziej uzdolnieni.
Na nauk� nigdy nie jest za p�no.
Na ostro�no�ci nikt nie straci�.
Na pocz�tku jesieni �aden ucze� si� nie leni.
Na to mamy rozum, aby�my prawdy szukali.
Nauczysz si� pisa� pisaniem, m�wi� m�wieniem.
Nauka bez obyczaj�w jest jakoby n� bez ok�adzin.
Nauka, gdy smakuje, sporo i pr�dko pojmuje.
Nauka skarb drogi, kto j� ma, nie ubogi.
Tzn. kto j� ma - bogaty w wiedz�.
Nauka s�aw� nie�mierteln� rodzi.
2*
Nauka to pot�gi klucz.
Nauka uciecha wielka.
Nauka w las nie idzie.
Nauka wsz�dy ma miejsce.
Nauka zawsze z latami przychodzi.
Nauk� si� wsz�dy po�ywisz.
Nauk� zasila si� dusza jak pokarmem cialo.
Nauki korzenie s� gorzkie, ale owoce smaczne.
Nauki ucz� miodych umiarkowania, starym pociech� nios�,
dla ubogich s� maj�tkiem, a bogatych zdobi�.
Nauk jest wiele, prawda jedna.
Nie b�dziesz dba�, nie b�dziesz mia�.
Nie ma sytuacji bez wyj�cia.
Nie masz, kt�ry by si� w czasie nie potkn��.
Nie nab�dzie m�dro�ci, kto nie ma cierpliwo�ci.
Nie porywaj si� z motyk� na s�o�ce.
Tzn. nie r�b tego, czemu nie podo�asz.
Nie strzelaj, a� nabijesz.
Tzn. zastan�w si�, zanim co� powiesz.
Nie sztuka dobrze zacz��, ale dobrze sko�czy�.
Nie wszystko mo�emy, co chcemy.
Nie wszyscy maj� jednakie talenta.
Nie zaniedbuj ma�ych rzeczy, by� nie poni�s� wielkiej szkody.
Nie zwyk�a mi�kko m�dro�� odpoczywa�,
lecz jej przez prac� potrzeba nabywa�.
Nigdy si� nikt nie przeuczyt.
Nikt od razu nie wpad� uczonym do ko�yski.
Nikt si� m�drym nie rodzi, ale staje.
Od ma�ych rzeczy poczynaj.
Od m�odo�ci do staro�ci trzeba si� rozumu uczy�.
O m�dro�ci stanowi g�owa, a nie wiek.
20
1^
Ostro�no�� jest matk� m�dro�ci.
Ostro�ny wa�y s�owa. :
Pami�tajcie wszyscy m�odzi, co kto umie, me zaszkodzi.
Pierwej rozwa�, potem si� odwa�.
Pilnuj sam zawsze swego, nie spuszczaj si� na drugiego.
Pisanie za drug� pami�� stanie.
Pocz�tek dobry, po�owa roboty.
Poczynaj rzeczy rozwa�nie, lecz je wykonywaj ro�nie.
Pomoc wzajemna bywa przyjemna.
Pomy�l dobrze g�owo, nim wym�wisz s�owo.
Potrzeba jest matk� wynalazku.
Potrzeba wstydu i czo�a nie miewa.
Np. je�li czego� nie wiesz - pytaj.
Powoli rzeczy przychodz� do doskona�o�ci.
Powoli zajedziesz najdalej.
Powtarzanie jest matk� uczenia si�.
Powt�rzy� si� cz�sto godzi, co nie�atwo w pami�� wchodzi.
Pozory cz�sto myl�.
Poty si� cz�owiek uczy� ma, p�ki nie umie.
Pracuj, niebo��, a B�g ci dopomo�e.
Pr�nowanie rozumu nie uczy.
Przez nauki do honoru droga.
Przezorno�� nigdy nie zawodzi.
Przezorny zawsze ubezpieczony.
Przez rozum poznajemy, jak �y� bezpiecznie i cnotliwie.
Przykra nauka, ale po�yteczna.
Przy�� do nauki pilno�ci, dost�pisz potem godno�ci.
Przypatrz si� mowie, gdy kto co powie.
Przysz�e rzeczy upatruj i opatruj.
Tzn. przewiduj i zabezpieczaj.
Pyta� si� nic nie kosztuje i z�b od tego nie zaboli.
Rozumem dopi��, gdzie si�y nie staje.
Rozum najwi�ksza maj�tno��.
Rzecz niepodobna wszystkiego si� nauczy�.
Sil� [wiele] umie� nie prze�aduje g�owy.
S�uchaj�c, m�dry m�drszym b�dzie.
S�uchaj starszych, dobrze radz�, ich nauki si� przydadz�.
Strata czasu najwi�ksz� jest strat�.
�lepego o drog�, g�upiego o rad� nie pytaj.
�piesz si� powoli.
Tak si� ucz, jakby� mia� zawsze �y�,
Tak �yj, jakoby s mia� jutro umrze�.
Trudno�� ust�pi, gdy ch�� przyst�pi.
Trzeba drog� zobaczy�, zanim si� na ni� wst�pi.
Tylko m�dry bogaty.
Tzn. bogaty swoj� m�dro�ci�.
Uczonego i pilnego zawsze kochaj�,
nieuczonym i leniwym wsz�dzie pogardzaj�.
Ucz si� z ma�o�ci [za m�odu] umiej�tno�ci.
Uczy� si� od kogokolwiek godzi.
Uczy� si� zawsze nie sromota.
Tzn. nie wstyd.
Uczymy si� nie dla szko�y, lecz dla �ycia.
Uczy� z ochot�, co masz uczyni� z musu.
Up�r jest matk� nauki.
W�tpi� - polowa umiej�tno�ci.
Jeden z postulat�w metodologii filozoficznej Kartezjusza.
Wczesna rada najlepsza.
W d�ugiej mowie lada co si� powie.
We� ksi��k� cho� w niedziel�, b�dziesz mia� po�ytku wiele.
Wiedza jest niczym innym jak tylko obrazem prawdy.
Wiele umie, kto nie umie nad potrzeb�.
22
r
Wielkie rzeczy poma�u rosn�.
Wi�cej zrobi ch�tny ni� umiej�tny.
W ka�dej rzeczy czasu czekaj, a s�owem si� nie wymykaj.
Tzn. wiedz, co kiedy zrobi� i powiedzie�.
Za m�odu si� trzeba uczy�, a nie potem g�ow� suszy�.
Zawsze jest czego si� uczy�.
Z do�wiadczeniem rozum si� mno�y.
Z jednego b��du wiele uro�nie.
Z kim kto przestaje, takim si� staje.
Z rozumu s�awa, a z s�awy baczenie,
co wszystko sprawi roztropne �wiczenie.
�aden si� na �wiat z rozumem nie rodzi.
�ycie bez nauki to �mier�.
O trudzie pracy nauczyciela
i metodach wychowawczych
Twardy chleb nauczycielski.
J. DOBRACZY�SKI (1947)
Bez przygotowania nie b�dzie kazania.
Bieda uczonemu m�wi� z nieukiem.
Cierpliwo�� znosi, czemu zaradzi� nie mo�na.
Co jednemu lekarstwem, drugiemu trucizn�.
Co �miesz radzi�, nie �miej czyni�.
Co z serca idzie, do serca trafi.
Czego nie mo�na poprawi�, lepiej cicho w sobie strawi�.
Cz�sto ten bladzi, kto z pozoru s�dzi.
Daleka droga przez nauk�, kr�tka i skuteczna przez przyk�ady.
Dla Boga, rodzic�w i nauczycieli : - <
nagrody r�wnej jeszcze ludzie nie mieli. . , ,
D�uga do m�dro�ci droga przez nauki, kr�tsza przez przyk�ady.
D�uga mowa, pr�ne s�owa, a na kr�tk� ch�� gotowa.
D�ugo trwa� nie mo�e, co mus i gwa�t przewo��.
Dobr� nauk� nauczyciela z�e sprawy mszcz�.
Dobre s�owo lepiej gasi ni� wiadro wody.
Dobre wychowanie za pieni�dze stanie.
Dobroci� i wytrwa�o�ci� wi�cej zrobisz jak z�o�ci�.
Dobroci� mo�na go do piekl� zaprowadzi�,
po z�o�ci i do nieba nie p�jdzie.
Dobrym szkodzi, kto z�ym odpuszcza.
Dobry nauczyciel godzien jest dobrych suchedni.
Tzn. w�a�ciwego wynagrodzenia.
Dobry przyk�ad cuda dzia�a.
Dobry przyk�ad ma jednego, z�y stu na�ladowc�w.
Dobry przyk�ad, po�owa kazania.
Dobrze drugim rozkazuje, kto wskazawszy przodkuje.
Dobrze ka�e [m�wi], kto dobrze �yje.
Dobrze rozumu uczy� -jest to Bogu s�u�y�.
Dobrze to dawni powiedzieli: kogo bogowie nienawidz�,
tego dozorc� ma�oletnich zrobili.
Drugich prowadzimy, a sami b��dzimy.
Drugim bardziej nauczenia potrzeba jak tajania.
Drzewko, p�ki m�ode, nagina� trzeba, bo si� potem nagi�� nie da.
Ga� kr�tko, a chwal jeszcze kr�cej.
Gdzie grzesz�cych wiele, trudno kara� �miele.
Gdzie nie ma �ajania, tam nie ma dzia�ania.
Gdzie nie ma kary, tam nie ma miary.
Gdzie nie pomog� przestrogi, tam pomagaj� batogi.
Gdzie wielu rz�dzi, tam wielu b��dzi.
24
r
Gdzie wszyscy rozkazuj�, tam nikt nie s�ucha.
Gdzie ziarno wrzucisz, tam wzejdzie.
G�uchemu dwakro� trzeba m�wi�.
G�upstwo panowa� drugim, kto nie umie sobie.
Gniew rozum �mi.
Ile kto ma cierpliwo�ci, tyle m�dro�ci.
Insza m�dry albo rozs�dny, msza uczony.
Insza mi�osierdzie i �askawo��; msza pob�a�anie i folga z�emu.
Insza sprawiedliwo�� albo kara, insza okrucie�stwo albo zemsta.
I �miech niekiedy mo�e by� nauk�,
kiedy si� z przywar, nie z os�b natrz�sa.
I �art dowcipn� przyprawiony sztuk� zbawienny,
kiedy szczypie, a nie k�sa.
Jaka nauka, takie pos�usze�stwo.
Jak brak pasterza, nie ma po�ytku z owiec.
Jak kto zas�uguje, tak si� go traktuje.
Jaki mistrz, taka i nauka.
Jaki nauczyciel, taki ucze�.
Jak si� kto wychowa�, tak si� b�dzie sprawowa�.
Jak zasiejesz, tak b�dziesz ���.
Jednako kara�, kto jednako broi.
Jednym nagroda, drugim bywa przyk�ad.
Jednym trzeba ostr�g, a drugim w�dzid�a.
Karanie ma by� pomierne, �askawe, rzadkie.
Karanie nie ma by� pomsta, ale z�o�ci hamulec.
Kara tylko z�o�� uhamuje,
dobre s�owa umys� podnosz� i wzniecaj� cnot�.
Karz�c, nie wolno gniewa� si�.
K�dy grzech bez karania, bez nagrody cnota,
tam do wszelkiej swawoli otworzone wrota.
Kijem skrzypc�w nie wystroisz.
Konie rz�dzimy wodzami, ludzi m�drymi s�owami.
Kowal nie ukuje, czego natura nie dala.
Ksi�gi bieg�o�ci dodaj�, ale rozs�dek m�dro�� wi�ksz� sprawuje.
Kto drugich strofowa� rad, niech si� strze�e w�asnych wad.
Kto kogo sobie uczy, to go sobie ma.
Kto laje, niech sam przyk�ad daje.
Kto karze jednego, stu poprawia.
Kto k�kola nie plewi i wczas go nie ruszy,
potem depce pszenic� albo j� zag�uszy.
Kto milczy, przyzwala.
Kto nie chce s�ucha�, niech�e czuje.
Kto nie dopilnuje, ten zwykle �a�uje.
Kto nieuwa�nie naprawuje, zepsuje bardziej ni� naprawi.
Kto poucza nie w por�, ten szkodzi.
Kto przed czasem s�dzi, ten od prawdy^ b��dzi.
Kto przewini�, niech pi�ci.
Kto si� sam mocno hamuje, drugim lacno rozkazuje.
Kto sam sobie nie panuje, niegodzien, aby go panem zwano.
Kto si� nie uczy� czego, nie mo�e uczy� drugiego.
Kto umie rozkazowa�, tego zawdy s�uchaj�.
Kto wszystko zrozumie, ten wszystko przebaczy.
Kto zawsze jedno prawi [m�wi], nie bardzo si� ws�awi.
Kto zlym pob�a�a, ten dobrych obra�a.
Kto �le rozkazuje, nied�ugo panuje.
Lepiej przykro zgani�, ni� chwali� niebacznie.
Lepiej winnemu przepu�ci�, ni� niewinnego ukara�.
Lepiej zas�u�ona nagana ni� niezas�u�ona pochwala.
Lepszy przyk�ad ni�li rada.
�agodna mowa, pewna namowa.
�agodno�ci� i lwa mo�esz ug�aska�.
26
�agodno�ci� wi�cej osi�gn�� mo�na ni�eli przymusem.
�agodno�� przywabia, ostro�� i zmarszczenie odstrasza.
�agodnymi s�owy do twardej g�owy.
�agodnymi s�owy wybijesz k�opot z g�owy.
�askawo�ci� wi�cej sprawisz ni� surowo�ci�.
�atwe nagany i �atwe pochwa�y
ju� niejednego cz�eka zmarnowa�y.
�atwiej da� nauk� ni� obyczaje.
�atwiej okrzesze kamie� ni� cz�owieka.
�atwiej rozkazywa�, ni� wykonywa�.
Milczeniem gorzej pokarzesz.
M�zg cz�owieka uczonego jest zawsze z postem,
bo ma olej w g�owie.
Najpr�dzej b��dzi, kto pr�dko s�dzi,
Najwi�ksza m�dro�� wcze�nie to obrzydzi�,
czego p�niej trzeba si� wstydzi�.
Napominanie pierwsze ma by� ni� karanie.
Nawet mistrzowi nie zaszkodzi nauka.
Nie buduj na bagnie, nim je osuszysz.
Nie chwal, a� poznasz.
Nie ga�, czego� nie�wiadom.
Nie patrz na postaw�, ale na cz�eka spraw�.
Nie s�d� jednego, a� wys�uchasz i drugiego.
Nietrudno si� omyli�, kiedy serce radzi.
Nie ucz tych, co lepiej umiej�.
Nie wstyd uczy�, ale nie umie� wstyd.
Niez�e to bywa czasem, co przymusi.
O czym w�tpisz, nie czy�.
Odpowied� �agodna u�mierza gniew.
Odw�oka cz�sto po�yteczna.
Pan dobry za ojca stoi.
P^rwsza wina darowana, druga odpuszczona, trzecia ukarana.
P�chwa�a �echce serce i umys�y chwyta,
przez ni� si� u�askawia ple�, cho� nieu�yta.
Pochwal� upoisz jak winem.
P^d kijem staje si� dobry z�ym, a z�y gorszym.
P^� winy si� daruje, kto sam si� przyzna.
Prawd� m�wi�, a nie obrazi�, trudno.
Pr�dzej jeden z�y dziesi�ciu dobrych zepsuje,
ni� dziesi�ciu dobrych jednego z�ego naprawi.
Pr�dzej tych s�uchamy, kt�rych kochamy, ni� kt�rych si� boimy.
Pr�no s�om� m��ci�.
Prze�o�onych wady wszyscy najlepiej widz�.
Prze�o�ony ma mie� uszy na obie strony.
Prze�o�onym �agodno�ci trzeba, a przy niej ostro�no�ci.
Prze�o�ony wszystkim jako cel wystawiony.
Prze�o�ony z�y poddanym szkodliwszy.
Przyk�ad dobry to najlepsze kazanie.
Przyk�ad lepszy ni� nauka, czy�, co m�wisz, to mi sztuka.
Przyk�ad najlepiej uczy.
^Przyk�ad prze�o�onych wa�ny.
^Przyk�ad z g�ry idzie.
^Przyk�ad z�y najlepszego zepsuje.
^Rozkazuj, a sam ukazuj.
^Rozum posila� tak jak ogie� w�a�nie trzeba,
bo gdy si� nie pomna�a, ga�nie.
�Rozum si� rodzi jako tablica go�a,
a co na niej napisz�, to na sobie nosi� musi.
Sam przyk�ad drog� do dobrego �ciele,
dzwon na msz� wola, nie b�d�c w ko�ciele.
S�d nazbyt �askawy, rzadko prawy.
S�d skwapliwy rzadko jest sprawiedliwy.
28
S�dzi� powinna tylko ch�odna g�owa, nigdy gor�ce serce.
Serca si� nie podbija taranem, ale dobroci�.
S�owa ulatuj�, przyk�ady buduj�.
S�owo dane nie mo�e by� z�amane.
Sprawiedliwo�� bez dobroci okrucie�stwem jest.
Sprawiedliwo�� surowa - krzywda gotowa.
Sprawy, nie osoby s�dzi� si� maj�.
Stara przypowie�� prawdziwa, �e karany lepszy bywa.
Surowo�� bez �agodno�ci rozj�trzy i nie poprawi.
Surowo�� traci powag� ustawiczno�ci�.
Szkoda tym Steru zawierza�, kt�rzy nie p�ywali.
�miechem wady obyczaj�w karci�.
Takie post�pki, jakie wychowanie.
Tego najwi�kszym mo�na nazwa� panem,
kto jest od wszystkich czczonym i kochanym.
Ten jest uczonym prawdziwie, kto �yje �wi�tobliwe.
Ten mnie wnet nam�wi, kto czyni, co m�wi.
Trwalszy owoc dowcipu ni� si�y.
Ucho jedno daj skar��cemu, drugie chowaj obwinionemu.
Ucz�cy drugich sam si� uczy.
Uczonym nielacno zosta�.
U mistrza godnego lacno pozna� i ucznia jego.
Uprzejmo�� i u�miech nic nie kosztuj�, a wiele skutkuj�.
Wielka recepta na niem�dro�� - milczenie.
Wielka r�no�� m�drze m�wi�, a umie� do skutku przywie��.
Wielka r�no�� umie� samemu cos, a umie� nauczy� kogo�.
Wi�cej przyk�ad w ludziach ni� rozkazanie mo�e.
Wi�cej si� wsk�ra lisim ogonem jak lwim pazurem.
Tzn. wi�cej si� zyska przebieg�o�ci� ni� si��.
Wi�cej wzruszaj� przyk�ady ni�li s�owne rady.
Wi�cej zrobisz �miechem, ni� wyr�biesz mieczem.
Wosk p�ki mi�kki, rychlej w siebie piecz�� przyjmie.
W szkole si� tego uczy� trzeba,
co w pospolitym �ywocie potrzeba.
Wyrwa� �le, p�ki wi�kszego korzenia nie zapu�ci.
Zanim ucze� zdecyduje, kim b�dzie w przysz�o�ci,
pozw�lmy mu w szkole by� sob�.
Zas�u�ona kara - nie krzywda.
Zawsze takie Rzeczypospolite b�d�,
jakie ich m�odzie�y wychowanie.
J. Zamoyski
Zbytnia dobro� szkodliwa.
Z�o�liwca pozyskasz pochwal�, a upartego - namow� stal�.
Zly bardziej si� kija boi ni� zawstydzenia.
Zlym za �le, dobrym za dobre nagradza� potrzeba.
Z m�drym wojuj rozumem, z g�upim tylko sil�.
Zniewie�cia�e to wychowanie, kt�re nazywamy pod��aniem.
Z pozoru s�dzi� nie trzeba.
Z wychowania wszystek �ywot ludzki idzie.
P. Skarga
�adna rzecz tak dobra nie jest, kt�rej by kto �le u�y� nie m�g�.
�eby nie bylo kary, toby nie by�o miary.
Rady i wskazania dla dobrego sprawowania
Kto si� cnotliwie sprawuje, spokojny �yje.
S. ADALBERG (1894)
B�d� poszanowania godnym, a b�dziesz szanowany.
B�d� pracowity, nie b�dziesz bity.
Bez dobrej woli jako mi�so bez chleba, a jaja bez soli.
30
W\
Bez przyczyny nie ma w ^ ^ ^ ^
B�dziesz pas� �wmze �astarosc^. ^
-S^^S^S, . .
Chcenie po�ytku nie przyniesie, ale dobre czynienie.
Chcesz mie� pok�j prawy, nie miej ze z�ym sprawy.
Ciesz si� z weso�ymi, a p�acz z p�acz�cymi.
Cnota trudno�ci si� nie l�ka i w przeciwno�ciach nie st�ka.
Co czynisz, czy� m�drze, a patrz ko�ca.
Tzn. przewiduj, czym to si� mo�e sko�czy�.
Co m�odo�� uroni, tego staro�� nie dogoni.
Co sam sprawi� mo�esz, drugiemu nie zlecaj.
Co si� czyni� nie godzi, to te� i m�wi� szkodzi.
Co �miesz radzi�, �miej sam czyni�.
Cos uczyni� dobrego, nie �a�uj nigdy tego.
Cudzego nie ga�, swojego nie chwal.
Czasem i m�dry g�upio sobie pocznie.
Czas jest drogi, szybko leci; korzystajcie z niego dzieci.
Czym skorupka za m�odu nasi�knie, tym na staro�� tr�ci.
Dla ochotnego nie ma nic trudnego.
Dla przyjaciela nowego nie opuszczaj starego.
Dobra odwaga, ale �eby by�a m�dra.
Dobro dobrym nagradza� si� godzi.
Dobrodziejstwo wzi�wszy, pomnij; dawszy, zapomnij.
Dobrych na�laduj, z�ych poprawiaj, yt
Dobry cnot�, nie ludzk� mow� si� popisuje. .'^^
Dobry dobremu [dobru] sprzyja. *
Dobry g�upiemu brat.
Dobrym by� cz�owiekiem to zaszczyt na/pierwszy.
Dobry rozum po szkodzie, lepszy przed szkod�.
Dobrze czyni� pocz�wszy, nie przestaj. A,
Dosy� jest dobrym si� podoba�.
Do�wiadczenie najlepiej rozumu uczy.
Drogi diament zlotem osadzony:
w roztropnym sercu umys� uni�ony.
Dwa razy daje, kto zaraz daje; a trzy razy, kto ochotnie daje.
Dzie� dobry z kim dobrym, ze z�ym to i godzina niemi�a.
Gardzi� si� nikim nie godzi, bo i najmniejszy zaszkodzi.
Gdy chcesz drugich poprawia�, przyjrzyj si� wpierw sobie,
czy do poprawienia nie ma czego w tobie.
Gdy ci� nie pytaj�, milcz.
Gdy grzecznie czynisz, m�w o tym ma�o.
Gdy nie masz dobrych przyjaci�, staraj si� ich dobrymi uczyni�.
Gdy �ycie twoje cnotliwe, nie dbaj na mowy z�o�liwe.
Gdzie ci� nie prosz�, tam nie pchaj si�.
Gdzie jedno��, tam doskona�o��.
Gdzie nie ma szczero�ci, tam nie ma mi�o�ci.
Gdzie pochlebstwo w cenie, prawdy tam nie pytaj.
Gdzie przyja��, tam i rado��.
Gdzie rozum z cnot� - dobry sk�ad.
G�uchy najbardziej, co nie chce us�ysze�.
G�upie pytanie zostaw bez odpowiedzi.
G�upi marzy o bogactwie, a m�dry o szcz�ciu.
G�upi narzeka, m�dry doradza.
G�upi widzi z�o dopiero, jak go w bok tr�ci.
Gniew pi�kno�ci (zdrowiu) szkodzi.
Grzeczni ludzie radzi pozdrawiaj�.
Grzeczno�ci powinno�ci� znosi� grubia�stwa.
Grzeczno�� i cnota otwieraj� wrota.
Grzeczno�� nic nie kosztuje, a wiele pomaga.
Grzeczno�� wszystkim si� nale�y, lecz ka�demu inna.
Grzeczno�� wytrych do serca.
M
3 S�owniczek przys��w J
Id�c prawd�, najdalej zajdziesz.
iwf- y �i. ./ medrszy, tym bojazhwszy.
Im kto g�upszy, tym �mielszy, a im mears y. y J y
im kto m�drzejszy, tym zwykle skromniejszy.
I najlepszy lawo si� zepsu� mo�e.
I nauka czasem g�upim cz�owieka czym.
Insza przodkowa� w rozumie, insza w upornej i wynios�ej dumie.
Insza umie�, msza czyni�.
Jak ci� widz�, tak ci� pisz�.
Jak si� kto nauczy, to i w nocy mruczy. ,..
Jak sobie poscielesz, tak si� wy�pisz. -^
Jedz kiedy daj�, s�uchaj, co gadaj�. ^
Jest to cnota nad cnotami, trzyma� j�zyk za z�bami. )
Je�li masz ca�e ko�ci, nie szukaj zwady w z�o�ci. .)
Ka�dego zdania wys�uchaj, swego rozumu si� trzymaj.
Ka�dy jest kowalem (sprawc�) swego szcz�cia (losu).
Ka�dy szanuje cz�owieka, kt�ry czyni, co przyrzeka.
Ka�demu w swojej nauce bieg�emu wierzy� potrzeba.
Kim cnota rz�dzi, ten rzadko b��dzi.
Komu krzywda, ust�p.
Ksi�gi m�dro�ci dodaj�, ale rozs�dek m�dro�� wi�ksz� sprawuje.
Kto co winien, odda� powinien.
Kto dobrego sumienia, gardzi obmowiskiem.
Tzn. plotkami, obmow�.
Kto ma mie� kiedy serce, ma go zaraz z miodu.
Kto ma w g�owie, ten ma i w mowie.
Kto m�wi, co chce, us�yszy, czego nie chce.
Kto nie chce, kiedy mo�e, kiedy zechce, nie b�dzie m�g�.
Kto nikomu nie wierzy, temu nikt nie wierzy.
Kto ostro�nie czyni, bezpiecznie czyni.
Kto p�no przychodzi, sam sobie szkodzi.
34
Kto przed czasem s�dzi, ten od prawdy b��dzi.
Kto pyta, baczy i uczy wiele, ten sobie drog� do s�awy �ciele.
Kto roztropnie co sprawuje, nie ma przygany, cho� faluje.
Kto si�.ch�tnie, pilnie uczy, temu n�dza nie dokuczy.
Kto si� na gor�cym sparzy, ten na zimne dmucha.
Kto si� stara, ten i ma.
Kto wprz�d czyni, ni� rozwa�a, ten si� na szkod� nara�a.
Kto wszystkich chce mie� przyjaci�mi,
�adnego nie ma przyjaciela.
Kto z m�drymi chodzi, m�drym b�dzie.
Kto z rado�ci� dobrze czyni, w�asnego szcz�cia przyczyni.
Lepiej by� nadto ostro�nym ni� za ma�o.
Lepiej by� nie bardzo m�drym ni� za m�drym �ajdakiem.
Lepiej darowa�, ni� zmarnowa�.
Lepiej, gdy m�dry zgani dzie�o, ni� g�upi chwali.
Lepiej ma�o da�, ni� wiele obiecywa�.
Lepiej nie b��dzi�, ni�eli �a�owa�.
Lepiej nie da�, ni� da�, a potem wymawia�.
Lepiej^op�ni� si� ma�o, ni� nigdy nie doj��, gdzie si� obieca�o.
Lepiej otwarcie si� k��ci�, ni�li skrycie szkodzi�.
Lepiej si� potkn�� nog� ni� j�zykiem.
Lepiej �piewa�, ni� si� gniewa�.
Lepiej z m�drym p�aka�, ni� z g�upim si� �mia�.
Lepiej z m�drym zgubi�, ni� z g�upim znale��.
�atwiej z dobrego sta� si� z�ym, ni� ze z�ego dobrym.
M�drego cudza nieostro�no�� �wiczy.
M�drej g�owie do�� dwie s�owie.
Tzn. m�dremu wystarcz� dwa s�owa, aby zrozumia�, o co chodzi.
M�dry cudzym grzechem w�asny poprawia.
M�dry g�upiemu ust�pi.
M�dry jest sta�y, ale nie uparty.
y
M�dry niczego nie twierdzi, czego nie m�g�by udowodni�.
M�dry niczyj� rad� nie gardzi.
M�dry nie wielom�wny.
M�dry przestaje na tym, co osi�gn�� mo�e.
M�dry sam sobie szkodzi, gdy z g�upim w poufa�o�� wchodzi.
Modry milczeniem przemawia; g�upi -j�zykiem rozbawia.
M�drzy cho� si� wadz�, sekretu nie wydadz�.
Miarkuj si�, by� nie przebra� miarki.
Miej serce i patrzaj w serce.
A. Mickiewicz
Miej wielu do rady, a jednego do sekretu.
Milcze� m�odemu dorzeczniej (rozs�dniej), ni� wiele m�wi�.
Milczenie nie szkodzi, szkodzi z�a mowa.
Milcz o drugich, a patrz siebie, b�dzie �wi�ty cz�owiek z ciebie.
M�odo�� jest rze�biark�, co wykuwa �ywot ca�y.
Uprzyslowiony zwrot wiersza Z. Krasi�skiego:
�M�odo��, mistrzu, jest rze�biark�, co wykuwa �ywot ca�y;
cho� przeminie sama szpark�, cios jej d�uta wiecznotrwa�y".
Mowa wydaje ludzkie obyczaje.
M�wi� du�o cz�sto szkodzi, pami�tajcie o tym, m�odzi.
M�wi� ma�o a dobrze tylko rozumni potrafi�.
M�w ludzkich nic nie wa� sobie, gdy rozum, cnota przy tobie.
Na g�upie pytania nie ma odpowiedzi.
Na grzeczno�ci nikt nie straci�.
Najpierwsza m�dro��: umie� co obra�, wt�ra: umie� jej za�y�.
Najdro�szy klejnot m�odo�ci dobre wychowanie i pilne �wiczenie.
Na m�dro�ci za�ywanie trzeba osobnej m�dro�ci i miary.
Nie b�d� za s�odkim, bo ci� zjedz�,
nie b�d� za gorzkim, bo ci� wypluj�.
Nie bierz, czego� nie po�o�y�.
Nie chciej, aby nauka by�a ci koron� cierniow� albo dojn� krow�.
36
Niech ci� chwal� cudze, a nie w�asne usta.
Nie chwal, co kochasz, ale to kochaj, co chwa�y jest godne.
Nie chwytaj psa za ogon, to ci� nie ukosi.
Nie czyni� [�le] wi�cej - najlepsze przeprosiny.
Nie daj, a nie wymawiaj; nie �aj, a nie przepraszaj.
Niedaleko zajdzie w �wiecie, kto nie ma gi�tko�ci w grzbiecie.
Nie dba serce cnotliwe na mowy ludzkie z�o�liwe.
Nie dasz nikomu, i tobie nikt nie da.
Nie dawaj za p�no, nie dzi�kuj za wcze�nie.
Nie gani cudzych b��d�w, kto si� do nich sam poczuwa.
Nie gan cudzych b��d�w, gdy masz takie same.
Nie gniewaj dzi� tego, kogo jutro musisz przeprosi�.
Nie le� w b�oto, to si� nie zwalasz.
Np. nie zadawaj si� ze z�ymi, to b�dziesz bez winy; czysty.
Nie obiecuj skoro [wiele], bo spe�ni� niesporo.
Nie p�acz, nie pomo�e, gdy� winien, niebo��.
Nie przeci�gaj struny, bo urwiesz.
Np. nie nadu�ywaj czyjej� cierpliwo�ci, bo si� kto� oburzy.
. Nie r�b dzi� tego, czego jutro mo�esz �a�owa�.
Nie st�kaj na to, co ci� nie boli.
Nie szukaj, czego� nie zgubi�.
Nie tak czy�my, jak chcemy, ale jak mo�emy.
Nie ten jest modry, co wiele spraw umie,
lecz co �le z dobrym rozezna� rozumie.
Niewielka sztuka by� modrym mi�dzy g�upimi.
Nie wstyd, ale cnota �a�owa� z�ego i poprawi�.
Nie wszystko si� m�wi, co si� my�li.
Nie wyrywaj si� z mow� przed starszymi.
Nie zaboli j�zyk od dobrego s�owa.
Nie zaszkodzi, co si� godzi.
Tzn. co jest godne, przyzwoite; co wypada. ; ,
Obcowanie zwykle daje z�e i dobre obyczaje.
Obietnic� nikogo nie nakarmisz.
Obrazi� latwo, przejedna� trudno.
Odpuszczaj �acna drugiemu, nie�acno sobie Samemu.
Ostro�no�� z do�wiadczeniem,
do�wiadczenie z wiekiem przychodzi.
Ostro�ny przed sob� i za sob� widzi.
Pan czasowi, kto m�drze nim szafuje (rozporz�dza).
Pi�kne slowa nic nie kosztuj�, a du�o pomagaj�.
Pij piwo, kt�re� nawarzy�.
Tzn. odpowiadaj za to, co� z�ego uczyni�.
Pilno�� nigdy bez nagrody.
Pochwala z w�asnych ust �mierdzi, z cudzych pachnie.
Pocieszaj, jak umiesz, doradzaj, jak rozumiesz.
Podoba� si� jednemu m�dremu lepiej ni� dziesi�ciu g�upim.
Podoba� si� wszystkim niepodobna.
Poprawi� si� nie sromota.
Tzn. nie wstyd.
Pozna� po mowie, co u kogo w g�owie.
P�na rada po szkodzie, �y�ka po obiedzie.
Prawd� najdalej zajdziesz.
Prawdziwa cnota i w tym �yciu znajduje nagrod�.
Prawdziwa cnota krytyk si� nie boi.
I. Krasicki
Przeciwi�c si�, bardziej rozdra�nisz, ni� poradzisz.
Przeprosiny z�e mydliny, zawsze co� z plamy zostanie.
Przesz�o�� powinna by� przysz�o�ci nauk�.
Przesz�ych rzeczy �a�owa� mo�em, poprawi� ich nie mo�em.
Przezwisko brzydkie cnocie nie wadzi.
Przyjaciela bacznie obieraj, raz obrawszy, mocno trzymaj.
Przyjaciela jawnie chwal, tajemnie upominaj.
38
Przykrzejsze czasem bywaj� przeprosiny ni� sama zwada.
Przyrodzone cudze wady, kto m�dry, znosi bez zwady.
Rozs�dny, kto po pr�nicy nie sk�ada obietnicy.
Rozumem si� rz�d�, nie zmys�ami.
Rozumniejszemu ust�puj, a g�upiemu wybaczaj.
Rozumny cz�owiek z wszystkiego korzysta� umie.
Rozumnym si� nazwij wtedy,
gdy uczysz si� z cudzej biedy.
Tzn. na cudzych b��dach.
Skromno�� pochwa� nie lubi.
Skromny w mowie najwi�cej powie.
S�owo dane nie mo�e by� z�amane.
S�uchaj, co gadaj�, a miarkuj, co dumaj�.
S�uchaj starszego, a unikniesz z�ego.
S�uchaj wiele, a m�w ma�o,
bo� przyrodzenie jeden j�zyk, a dwoje uszu da�o.
Sobie prawd� rzec, najwspanialsza prawda.
Spos�b na pysznego - nic nie dba� o niego.
'Strze� si� kogo zafrasowa� [zasmuci�],
bo nie smaczne przeprawowa� [przeprasza�],
Szanuj sam siebie, a b�d� szanowa� ciebie.
Szko�a uczy, �ycie wyuczy.
�mia�o�� z rozs�dkiem pi�kny owoc rodzi,
lecz o zgub� przyprawi, gdy samopas chodzi.
Tak trzeba u�ywa� m�odo�ci,
�eby i dla staro�ci co� zosta�o.
Ten m�dry, kt�ry najmniej g�upi jest.
Ten m�dry, kt�ry najmniej m�drkuje.
Ten tylko jest m�dry, kogo dwa razy oszuka� nie mo�na.
Trzeba si� m�drze sprawowa�, �eby potem nie �a�owa�.
Ucze� nie mo�e by� m�drzejszy od nauczyciela (mistrza).
Uczonego i pilnego zawsze kochaj�,
nieuczonym i leniwym wsz�dzie pogardzaj�.
Umiej by� przyjacielem, znajdziesz przyjaciela.
Umy�l wspania�y na krzywdy trwa�y.
Ust swych kto strze�e, strze�e duszy swojej.
W gniewie si� zdradzasz, czy m�dro�� posiadasz.
Wielu s�ucha�, rzecz bezpieczna,
wiele m�wi�, rzecz wszeteczna.
Tzn. z�a.
Wiele s�uchaj, ma�o m�w, je�li chcesz, by� by� zdr�w.
Wielki to rozum pozna� chwil�, gdy op�r daremny.
W m�odo�ci mysi o staro�ci.
Wstyd panie�stwa okrasa.
Wstyd� si� ludzi, a b�j si� Boga.
W szkole jak w ko�ciele.
Tzn. powinna by� cisza na zaj�ciach lekcyjnych.
Wszystko jest dobre, co z rozumem sprawowane.
Zacniejsza szczero�ci kropelka,
ni�li pochlebstwa butelka.
Za nic nauka, kto Boga nie szuka.
Z dobrym dobra sprawa.
Z dobrym dobrym b�dziesz,
a ze z�ym, takim �otrem jak on.
Z g�upstwa wszystkie nieprawo�ci.
Z jakim si� wdajesz, takim si� stajesz.
Z kogo si� na�miewaj�, z tego ludzie bywaj�.
Zla porywczo��, z�a i zbytnia zw�oka w ka�dej sprawie.
Z�a rada cz�sto dla doradcy najgorsza.
Z�ych rzeczy nie przypominaj.
Z nieszcz�cia si� cudzego nie ciesz.
Z �artem jak ze sol�, nie przesad�, bo bol�.
40
O wadach i o przywarach uczniowskich
Gdzie wstyd strofuje cz�owieka - nadzieja poprawy.
J. E. MINASOWICZ (1756)
By do szko�y nie i��, zadawaj� sobie niemoc szkoln�.
Chwal� z w�asnych ust �mierdzi.
Cichy �ak, kiedy baka�arza czuje.
Tzn. pokorny ucze�, gdy zosta� skarcony.
Ci�sza rana od s�owa ni� od miecza.
Co g�upiemu po rozumie, kiedy go u�y� nie umie?
Co komu z tego, �e on nauczny [nauczony], kiedy dure�?
Co uparte, diabla warte.
Cudze widzimy pod lasem, swego nie widzimy pod nosem.
Cz�owiek bez rozumu jak ��d� bez steru.
Diabli po rozumie, gdy sob� rz�dzi� nie umie.
Dobre nauczanie, a �le obcowanie - gotowe piek�o za nie.
Dobrodziejstwo dane wymawia�, gorzej ni� odmawia�.
Dobry przyk�ad ma jednego, z�y stu na�ladowc�w.
Gdzie grymasy, tam i kwasy.
Tzn. gdzie kaprysy, tam i k��tnie.
Gdzie s� m�drzy, tam musz� by� i m�drkowie.
Gdzie si� dw�ch g�upich k��ci, k��tnia nie ma ko�ca.
Gdzie upornemu s�uszno�ci nie staje, rad gniewem dok�ada.
Gdzie zbywa na ochocie, tam poci�giel [rzemie�] w robocie.
Gdy �miech w zwyczaj przechodzi, fa�szu lub g�upoty dowodzi.
G�uchy najbardziej, co nie chce us�ysze�.
G�upcy tylko po murach pisz�.
G�upcy zawsze o sobie dobrze rozumiej�.
G�upi, jak chce kogo pochwali�, to jeszcze zgani.
G�upi m�drego nie chwali (nie lubi).
Glupi natychmiast sw�j gniew pokazuje.
G�upi si� �mieje, cho� si� nic nie dzieje.
G�upi ten jest, kto g�upiemu dowierza.
Glupi w radzie, �winia w sadzie.
G�upiego nie przegada.
G�upiemu i �opat� rozumu w g�ow� nie nak�adzie.
G�upota najci�sza choroba.
G�upota straszna pot�ga: ziemi� burzy, piek�a si�ga.
Gorsza potw�rz ni� trucizna.
Gorsze jest g�upstwo nie umie�, a nie da� si� nauczy�.
Grube �arty; cienki rozum.
I kotu krzywdy si� nie robi.
Im kto ucze�szy. tym bywa nad�tszy.
Im kto wi�cej m�drkuje, tym g�upiej post�puje.
Jak kto kogo przezywa, tak si� sam nazywa.
Jeden z�y wielu dobrych zepsuje.
Jest fortel na pysznego, nic nie dba� o niego.
Ka�dy b��d ma swoj� wym�wk�.
Ka�dy cz�owiek mo�e si� myli�, ale tylko g�upiec trwa w biedzie.
K�amcy nie wierz�, cho� prawd� gada.
K�amstwo ma kr�tkie nagi.
K�amstwo wyjdzie jak oliwa na wierzch.
Kogo� by� uczy�, a sam niewiele umiesz.
Komu� b�dzie dobry, kto sobie �le czyni.
Kto bije, ten bywa bity.
Kto broni winnego, sam winien.
Kto brzuch nazbyt tuczy, ten nierad si� uczy.
Kto cudze b��dy wspomina, o swych w�asnych zapomina.
Kto czyni, co chce, ucierpi, czego nie chce.
Kto drugich chce oszuka�, bywa cz�sto najbardziej oszukany.
Kto du�o gada, ma�o robi.
Kto du�o obiecuje, ma�o otrzymuje.
Kto g�upiego udaje, g�upim si� staje.
Kto klnie, dzwoni diab�u na msz�.
Kto leniwy - nieszcz�liwy i sam sobie uci��liwy.
Kto ma�e lekcewa�y, nie b�dzie dba� i o wielkie b��dy.
Kto m�wi, �e wszystko rozumie, b�azen, a nic dok�adnie nie umie.
Kto nie chce s�ucha�, ten musi cierpie�.
Kto nie dos�yszy, to zmy�li.
Kto nie ma wstydu, nie ma czci.
Kto nie pracuje, kto si� nie uczy,
ten b�dzie g�upi, g��d mu dokuczy.
Kto niezgod� sieje, ten niepok�j zbiera.
Kto popu�ci� cugle j�zykowi, cz�sto g�upstwo powie.
Kto przestaje na tym, co umie, wielki jest nieuk.
Kto raz sk�ama�, temu drugi raz nie wierz�.
Kto raz wstyd utraci, ju� si� z nim nie zbraci.
Kto sam k�amie, drugiemu nie wierzy.
Kto sieje burz�, pioruny zbiera.
Kto sieje psot�, ten �nie niecnot�.
Kto si� m�ci, dwakro� bywa bity.
Kto si� na sw�j rozum spuszcza, pyszny raczej, a nie modry,
Kto si� nie douczy albo przeuczy,
szkodliwszym bywa od prostaka.
Kto si� sam chwali, tego inni nie pochwal�.
Kto si� sobie bardzo podoba, drugim obrzydnie.
Kto si� za m�odu nie lubi uczy�,
ten p�niej z torb� b�dzie si� w��czy�.
Kto si� ze z�ym wdaje, ten si� sam z�ym staje.
Kto s�owa nie dotrzymuje, ten s�owa niewart.
Kto w b�oto idzie, ten si� nim ukala.
Kto wiele m�wi. ten mato czyni.
Kto wprz�d robi. ni� rozwa�a, ten si� na szkod� nara�a.
Kto wstydem gardzi, ten ze zlego uczynku si� chwali.
Kto z cudzych g�upstw nie m�drszy, wiecznie g�upim b�dzie.
Kto z�� drog� idzie, cz�sto si� potyka.
Kt�ry nie jedno g�upstwo miewa,
ten si� nauczonym wszystkim sprzeciwia.
Lekkomy�lny gubi si� dobrowolnie.
Lenistwo pocz�tkiem wszystkiego z�ego.
Leniwy drugim zawadza, sam sobie drog� zagradza.
Leniwy zawsze wym�wk� znajdzie.
Lepiej dzikie widzie� gaje, ni�li spro�ne obyczaje.
Lepszy rozum bez nauki, ni� nauka bez rozumu.
�atwiej cudze poprawia�, ni�li swoje uczyni�.
�atwo bi� tego, kto si� nie broni.
�atwo o przyczyn�, kto chce bi� chudzin�.
Tzn. s�abszego; biednego.
M�drym si� ten darmo zowie, co nie umie radzi� sobie.
M�odego upomina�, a wilka uczy� pacierza - na jedno wychodzi.
M�odo�� leniwa, staro�� p�aczliwa.
M�odzi dobrodziejstw ceni� nie umiej�.
M�odzie� zamiast cnotami, zajmuje si� figlami.
-Mocny �atwo znajdzie win� i do krzywdy przyczyn�.
Na drugiego gada, a sam w to wpada.
Na drugiego przym�wka, a na si� ni s��wka.
Najgorsze kolo najbardziej skrzypi.
M�wimy tak o z�ym uczniu,