11313
Szczegóły |
Tytuł |
11313 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
11313 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 11313 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
11313 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
WALTER-J�RG LANGBEIN
TAJEMNICE BIBLII
[Tytu� orygina�u: "Geheimnisse der Bibel", 1997, Wydawnictwo Prokop, Warszawa 2000, ISBN 83-86096-52-7]
Biblia, a przede wszystkim jej cz�� m�odsz�, Nowy Testament, to bez w�tpienia najwi�kszy bestseller literatury �wiatowej wszech
czas�w. Ale jest to zarazem ksi��ka, do kt�rej zagl�damy niezbyt cz�sto i niezbyt ch�tnie. (Nie zapominajmy, �e jeszcze niedawno
samodzielna lektura Pisma �wi�tego by�a przez Ko�ci� katolicki zakazana. A i dzi� s�ycha� czasem, g�osy, �e osoby bez odpowiedniego
wykszta�cenia nie powinny Pisma czyta�, bo mog� je opacznie zrozumie�.)
Tajemnice Biblii to praca niezwyk�a. Jej autor zada� obie ogromny trud wy�wietlenia cz�ci tajemnic, niejasno�ci i nieporozumie�,
naros�ych przez wieki wok� Ksi�gi Ksi�g.
Dowiemy si� na przyk�ad, sk�d wzi�� si� wielb��d, maj�cy przej�� przez ucho igielne, i komu by�a potrzebna konfrontacja Jezusa z
kobiet� przy�apan� na cudzo��stwie.
Przeczytamy, jakie mechanizmy sprawi�y, �e my�l�c o Bo�ym Narodzeniu widzimy obraz, przedstawiaj�cy Dzieci�tko Jezus w zi-
mowej scenerii, w stajence, mi�dzy wo�em a os�em. Dowiemy si�, kim naprawd� byli trzej kr�lowie i jaka prowadzi�a ich gwiazda.
Dlaczego Bo�e Narodzenie obchodzimy akurat 25 grudnia, a Wielkanoc w pierwsz� niedziel� po pierwszej wiosennej pe�ni ksi�yca?
Dlaczego Pann� Mari� gdy by�a w b�ogos�awionym stanie poddano pr�bie gorzkiej wody? Co by�o powodem, �e Jezus wje�d�a� do Je-
rozolimy na dw�ch os�ach naraz? Jakie zadziwiaj�ce(?) ksi�gi apokryficzne, czyli �wi�te ksi�gi, kt�re nie doczeka�y si� jeszcze(?), aby
je w��czy� do Pisma �wi�tego?
Te i wiele innych dra�liwych kwestii porusza w niezwykle pasjonuj�cy, cho� niekiedy mo�e kontrowersyjny spos�b ksi��ka znanego
niemieckiego teologa.
SPIS TRE�CI:
S�owo wst�pne
CZʌ� PIERWSZA � STARY TESTAMENT
I. Ofiary z ludzi w Starym Testamencie
Abraham i koniec sk�adania ofiar z ludzi � Kain, Abel i ofiary ze zwierz�t.
II. O synach bog�w i anio�ach
Sekretny kult kaba�y i zagadka pierwszych dw�ch s��w Biblii � Niekompletna Biblia � Tajemnica trzech biblijnych werset�w: kto znaj-
dzie ukryte imiona siedemdziesi�ciu dw�ch anio��w? � Komputery �ami� biblijne szyfry � Powieszeni synowie Ha(r)man(n)a
III. Merkaba � tajemnica niebia�skiego rydwanu
Ezechiel i w�z niebieski � �wiadek Ezechiel
IV. Niebia�scy go�cie w czasach biblijnych
Dalsi �wiadkowie � O bogach, anio�ach i demonach
V. S�ownik wiedzy tajemnej i demony
Azazel i kozio� ofiarny � Lucyfer wznieca rewolt� przeciw Bogu
VI. Ludzie w wozach niebieskich
Abraham w wozie niebieskim � Rozmowa z �ojcem podr�y kosmicznych� Ezechiel w wozie niebieskim
VII. Tajemnicza �wi�tynia Ezechiela
Czy Ezechiel by� w Peru? � Czy Ezechiel by� w Indiach? � Statki kosmiczne z kamienia � Atomowa bro� bog�w � Anio�owie z Sodomy �
Tajemnica Wid�ajanagaram
VIII. Salomon i kradzie� Arki Przymierza
Salomon i �iwa � Salomon i Arka Przymierza � Okradzeni z�odzieje
IX. Tajemnica teraf�w
Poszukiwania m�wi�cych g��w Pachacamaca � Na tropie teraf�w
X. Kaba�a i maszyna do produkcji manny
Maszyna do produkcji manny � Gdzie jest dzi� maszyna do produkcji manny?
XI. Niebo, raj i piek�o
Ojczyzna bog�w � Raj na ziemi � Czy raj by� w Kaszmirze? � Czy wiesz, gdzie jest piek�o?� � Niebo, piek�o, zmartwychwstanie
CZʌ� DRUGA � NOWY TESTAMENT
XII. Zagadka pochodzenia Jezusa
Jezus z Nazaretu czy Jeszua z Kafarnaum? � Zrodzony z dziewicy � S�d Bo�y pr�ba gorzkiej wody � Rzymski legionista Pantera ojcem
Jezusa? � Bracia i siostry Jezusa � Dwa tysi�ce lat spor�w o Mari�
XIII. Tajemnica mag�w z kraj�w Wschodu
Narodziny Jezusa � Tajemnica trzech zmar�ych pochowanych w Katedrze Kolo�skiej � Jezus a kult Mitry � Betlejemska rze� niewini�tek
� Czy ewangelie s� dzie�em �wiadk�w �wczesnych zdarze�
XIV. Dzieci�stwo i m�odo�� Jezusa
Oczekiwanie zbawiciela � �mierciono�na moc czarodziejska Jezusa � Jezus jako uzdrawiacz i �cudowny ch�opiec� � Druga wizyta Jezusa
w �wi�tyni � Jezus jako blu�nierca i potencjalny zab�jca
XV. Zdradzenie Jezusa
Sen i powo�anie � asceta czy ��ar�ok i pijak�? � �mier� Chrzciciela, czyli koniec wywrotowca � Jezus i esse�czycy � Pierwotne chrze-
�cija�stwo a podpora pa�stwa � Marcin Luter a wojny ch�opskie
XVI. Jak rewolucjonista przeobrazi� si� w �cudotw�rc�
Tajemnica g�osu z nieba � Jezus, jego dwunastu uczni�w i tajemnica �ludzi ze sztyletami� � Tajemnica �Damaszku� esse�czyk�w � Es-
se�czycy i fatalny b��d w t�umaczeniu � Jezus jako �cudotw�rca� � Zafa�szowany cud w Kanie Galilejskiej i wskrzeszenie zmar�ych �
Moja wola, twoja wola?
XVII. Droga na Golgot�
Czy uczeni w Pi�mie zadecydowali o �mierci Jezusa? � Jezus i kobieta przy�apana na cudzo��stwie: scena wzruszaj�ca, ale zmy�lona �
Jezus i przepowiednia zburzenia �wi�tyni � Jezus w �wi�tyni � Judasz Nie zdradzi� Jezusa! � Wypaczony obraz Ostatniej Wieczerzy �
Uwi�zienie, proces i �mier� Jezusa � Kim by� Barabasz? � Kiedy umar� Jezus? � Ca�un Tury�ski i tajemnica zmartwychwstania
Pos�owie � Nadzieja powstania z martwych
Bibliografia
S�owo wst�pne
Nie ma na �wiecie ksi��ki r�wnie popularnej jak Ksi�ga Ksi�g � Biblia. Przet�umaczono j� na oko�o 2000 j�zyk�w i dialekt�w �
fragmenty lub ca�o�� � i wydano w nak�adzie co najmniej trzech. miliard�w egzemplarzy. W samej Japonii, gdzie wyznaje chrze�cija�-
stwo tylko jeden procent ludno�ci, przez ostatnie dziesi�� lat wydrukowano oko�o 150 milion�w egzemplarzy Biblii.
Biblia jest dost�pna dla oko�o dziewi��dziesi�ciu o�miu procent ludno�ci �wiata, cho� jeszcze kilkaset lat temu wi�kszo�ci chrze�cijan
Ksi�gi Ksi�g czyta� nie by�o wolno.
W szesnastowiecznej Anglii istnia� tylko jeden jej �aci�ski przek�ad, zastrze�ony dla duchownych. William Tyndale (ok. 1494-1536)
powa�y� si� prze�o�y� na angielski fragmenty Starego Testamentu i ca�y Nowy Testament. Tym samym naruszy� prawo. Cho� by� uzna-
nym uczonym � wyk�ada� na Uniwersytecie Cambridge � musia� porzuci� karier� akademick�. Przez pi�� lat si� ukrywa�: W ko�cu go
pojmano, uwi�ziono, oskar�ono o kacerstwo, skazano na �mier� i stracono przez uduszenie. Zw�oki publicznie spalono.
Wbrew powszechnemu mniemaniu pierwszego przek�adu Biblii na niemiecki wcale nie dokona� Luter. Nie wiadomo, kto by� jej t�u-
maczem. Ukaza�a si� w 1466 roku w Strasburgu. Nieznani s� te� t�umacze pozosta�ych czternastu niemieckich wyda� Biblii, kt�re spo-
rz�dzono i wydrukowano przed Lutrem.
Dzi� Biblia jest dost�pna powszechnie. A jednocze�nie nie ma innej ksi��ki, kt�r� drukuje si� tak cz�sto, a czyta � tak rzadko. W pra-
wie ka�dym domu w Europie jest co najmniej jeden egzemplarz Biblii, czytuje si� jednak � je�li w og�le � prawie wy��cznie Nowy Te-
stament. Na Bo�e Narodzenie zape�niaj� si� puste zazwyczaj �awki w ko�cio�ach, przypominamy sobie ewangelie, czytamy czasem
opowie�� o Bo�ym narodzeniu. Zwykle jednak Biblii nie po�wi�ca si� wiele uwagi. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej ostatnio w
Niemczech, na stu w�a�cicieli Pisma �wi�tego czytuje je zaledwie pi�tnastu.
Teksty Starego Testamentu spisano po hebrajsku i aramejsku; Nowego Testamentu po aramejsku i grecku. Powstawa�y one przez
oko�o p�tora tysi�clecia. Teksty najstarsze datuje si� na oko�o 1200 rok p.n.e., najm�odsze na oko�o 150 rok n.e. Wersji oryginalnej nie
ma. Dzi� znamy oko�o 1700 hebrajskich r�kopis�w zawieraj�cych r�ne fragmenty Biblii. Biblioteki naukowe ca�ego �wiata strzeg� ich
jak najdro�szych skarb�w.
Dlaczego kler a� do XVI wieku uniemo�liwia� zwyk�ym ludziom wyrobienie sobie w�asnego pogl�du na teksty biblijne? Czy obawia�
si� utraty dominuj�cej pozycji w spo�ecze�stwie? A mo�e g�oszenie tego, co mia�o by� �s�owem Bo�ym� by�o zastrze�one dla ducho-
wie�stwa? Czy obawiano si�, �e w trakcie samodzielnych studi�w laik zrozumie, �e Biblia � przede wszystkim za� Stary Testament �
jest wszystkim tylko nie dzie�em zbo�nym i buduj�cym? �e dowie si� ze Starego Testamentu o tajemniczych kultach?
Do dzi� zachowa�y si� tam wyra�ne wzmianki o powszechnym niegdy� wielob�stwie. Kiedy kap�ani wprowadzali ju� monoteizm, bo-
gom nadal sk�adano ofiary z ludzi.
W Starym Testamencie jest mowa o bogach, o synach bo�ych i o demonach � wszyscy oni zst�powali z nieba na ziemi�. Niekt�rzy za�
nie zawsze �ywili dobre zamiary wobec ludzi. Czy by�y to postacie rzeczywiste, istoty z krwi i ko�ci? A mo�e przybysze z Kosmosu?
Stary Testament jest pe�en tajemnic: wyznawcy sekretnego kultu kaba�y starali si� zg��bi�, co one kryj�. Tworzyli sekretne teksty uzu-
pe�niaj�ce, dost�pne dla niewielu wtajemniczonych. Nie bali si� nawet manipulowa� tekstami Starego Testamentu dla ukrycia sekret-
nych przes�a�, kt�re w naszych czasach udaje si� niekiedy odczyta� za pomoc� komputer�w. W Biblii mo�na znale�� rzeczy przera�aj�-
ce i zaskakuj�ce zarazem � jak cho�by proroctwo m�wi�ce o wielokrotnym mordercy Harmannie i jego �dziesi�ciu synach�, przepo-
wiednia ta wymienia dok�adny dzie� stracenia dziesi�ciu by�ych hitlerowskich dostojnik�w.
W Starym Testamencie i w sekretnych pismach kabalist�w jest mowa o �rydwanie niebieskim�. Ale bardzo podobne tre�ci nios� r�w-
nie� teksty staroindyjskie. Czy przed tysi�cami lat istoty pozaziemskie przybywa�y na nasz� planet�? W ka�dym razie zagadkowe pojaz-
dy lataj�ce opisano w Starym Testamencie tak dok�adnie, �e pewien ameryka�ski in�ynier, pracownik NASA zdo�a� na ich podstawie
zrekonstruowa� w najdrobniejszych szczeg�ach statek kosmiczny. Inny za�, niemiecki, twierdzi nawet, �e �wi�tynia opisana przez pro-
roka Ezechiela by�a stacj� diagnostyczn� pozaziemskich statk�w kosmicznych. Gdzie si� znajdowa�a?
Na pok�ad �rydwanu niebieskiego� wzi�to Abrahama. Z kolei Ezechiela zawieziono drog� powietrzn� do nieznanego, dalekiego kraju.
Czy by�y to Indie? A mo�e Ameryka Po�udniowa? Czy istoty pozaziemskie umo�liwi�y mu odbycie podr�y powietrznej na inny konty-
nent?
Czy �bogowie� opanowali przestrze� powietrzn� Indii i Izraela? Czy stosowali tam bro� atomow�? Czy �ydzi porozumiewali si� z
nimi za pomoc� tajemniczych �m�wi�cych g��w�?
Czy Salomon posiada� lataj�cy pojazd? Czy wyznawa� kult seksualno�ci? Czy mia� syna z kr�low� Saby? Czy pozwoli�, aby ukradzio-
no i wywieziono do Indii najwa�niejszy obiekt obrz�dowy Starego Testamentu, Ark� Przymierza?
Czy na czas ucieczki z Egiptu istoty pozaziemskie da�y Izraelitom skomplikowan� przeno�n� aparatur� do produkcji manny? Na-
ukowcy twierdz�, �e uda�o im si� odtworzy� jej konstrukcj�! Urz�dzenie to by�o zasilane energi� atomow�. Czy elementy tego aparatu
przechowywano w Arce Przymierza? Czy fakt, �e wielu ludzi zmar�o przy bezpo�rednim kontakcie z tym obiektem kultu, spowodowa�o
promieniowanie?
Autor tej ksi��ki znalaz� w tekstach biblijnych wzmianki o go�ciach z Kosmosu. Poszed� wi�c tym �ladem � i jako, jedn� z mo�liwych
hipotez proponuje �rozwi�zanie pozaziemskie�. Mog�oby ono stanowi� rozwi�zanie niekt�rych zagadek.
Druga cz�� ksi��ki dotyczy Nowego Testamentu. Skrupulatne przestudiowanie �r�de�, na kt�re � obok kanonicznych tekst�w Nowe-
go Testamentu � z�o�y�y si� ksi�gi �zabronione�, czyli apokryficzne, oraz wiedza esse�czyk�w zawarta w zwojach z Qumran, prowadzi
do wniosku, �e biografia Jezusa z Nazaretu zawiera nadal mn�stwo tajemnic. Autor stara si� je wy�wietli�. Ale wci�� nasuwaj� si� coraz
to nowe pytania, sprawiaj�c, �e lektura Nowego Testamentu jest dzi� bardziej fascynuj�ca ni� kiedykolwiek. Czy Jezus zosta� naprawd�
zrodzony z �dziewicy�? Czy jego matka musia�a podda� si� �boskiemu s�dowi gorzkiej wody�? Czy mia� braci i siostry? Czy jako
dziecko potrafi� rzuca� czary? Kim byli �m�drcy ze Wschodu�? Kim s� trzej tajemniczy zmarli pochowani w Katedrze Kolo�skiej? Jak
kult Mitry wp�yn�� na biografi� Jezusa? Czy betlejemska rze� niewini�tek zdarzy�a si� naprawd�? Co przemilcza Biblia na temat dzie-
ci�stwa i m�odo�ci Jezusa? Kim by� nauczyciel Jezusa, Jan Chrzciciel? Dlaczego go stracono? Co s�dzi� Jezus o esse�czykach? Kim
w�r�d uczni�w Jezusa byli tajemniczy �ludzie ze sztyletami�? Gdzie znajdowa� si� �Damaszek� esse�czyk�w? Kim by� �Mesjasz z pu-
styni�? Co znacz� rany Chrystusa? Dlaczego zafa�szowano opowie�� o weselu w Kanie Galilejskiej? Dlaczego wymy�lono spotkanie Je-
zusa z �kobiet� przy�apan� na cudzo��stwie�? Co znaczy zaj�cie z kupcami w �wi�tyni Jerozolimskiej? Czy Judasz istotnie by� zdrajc�?
Jak przebiega�a Ostatnia Wieczerza? Czy opis uwi�zienia, procesu i �mierci Jezusa jest historycznie prawdziwy? Czy Barabasz by�
zbrodniarzem? A mo�e za imieniem tym kryje si� sam Jezus? Kiedy Jezus umar�? Czy zmartwychwsta� naprawd�? Czy legendarny Ca-
�un Tury�ski dowodzi, �e Jezus �y� po �mierci?
Autor przybli�a nam historyczn� posta� Jezusa. Opisuje go takim, jaki by� naprawd�. Rekonstruuje jego �ycie � od tajemniczych naro-
dzin po �mier� na krzy�u na Golgocie.
U progu nowego tysi�clecia ksi�gi Starego i Nowego Testamentu wydaj� si� bardziej tajemnicze ni� kiedykolwiek. Walter-J�rg
Langbein przedstawia nam sekrety Ksi�gi Ksi�g, kt�r� znamy, ale nie znamy zarazem. Uwypukla zaskakuj�ce fakty i ods�ania fa�szer-
stwa wypaczaj�ce sens tekstu. Jego ksi��ka jest przewodnikiem po tajemnicach Biblii. Poznawanie Starego i Nowego Testamentu nie
mo�e by� chyba bardziej zajmuj�ce!
Mario Ringman, redaktor naczelny �Unknown Reality�
Cz�� pierwsza � Stary Testament
I. Ofiary z ludzi w Starym Testamencie
U progu trzeciego tysi�clecia najwi�ksze religie �wiata � chrze�cija�stwo, islam i judaizm � cechuje bezwzgl�dne jedynob�stwo. Ich
o�rodkiem jest wi�c jedyny B�g wszechmog�cy, uznawany i czczony jako Stw�rca wszystkiego, co istnieje. Monoteizm jest form� reli-
gii stosunkowo m�od�.
Pisarka Sandra Grabow pisze:
�Od kiedy ludzie �yj� na naszej planecie, istniej� tu r�wnie� �bogowie�. Niezale�nie od miejsca i czasu ludzie � w zale�no�ci od stop-
nia rozwoju przypisuj� bogom wszelkie rzeczy niewyja�nione. Staro�ytni Grecy twierdzili na przyk�ad, �e ziemi� stworzyli bogowie,
kt�rzy powstali z chaosu. Wierzono wtedy r�wnie�, �e to oni przynie�li na ziemi� ogie� [Sandra Grabow, Die Menschen und ihre G�t-
ter, Frankfurt/Oder 1996.].
Z religijnohistorycznego punktu widzenia jedynob�stwo jest wi�c bardzo m�ode. W judaizmie pojawi�o si� zapewne oko�o VII wieku
p.n.e., w I wieku n.e. sta�o si� podstaw� chrze�cija�stwa, a w VII wieku � islamu.
Religijny kult Biblii � a dotyczy to zar�wno Starego, jak i Nowego Testamentu � okre�la surowy wym�g jedynob�stwa. Ale w Starym
Testamencie znajdziemy jeszcze wyra�ne wzmianki o wielob�stwie.
Zdanie Biblii � chyba najlepiej znane tak praktykuj�cym chrze�cijanom, jak i przekonanym ateistom � brzmi: �Na pocz�tku stworzy�
B�g niebo i ziemi�. Ale je�li zdanie to � b�d�ce pierwszym wersetem pierwszego rozdzia�u Pierwszej Ksi�gi Moj�eszowej, czyli Ksi�gi
Rodzaju � przet�umaczymy wiernie, b�dzie ono brzmia�o: �Na pocz�tku stworzyli bogowie niebo i ziemi�. W tek�cie oryginalnym bo-
wiem jest mowa o bogach.
Kap�ani starali si� unormowa� �ycie religijne, pokierowa� kszta�towaniem kultu Boga. Monoteizm mia� zast�pi� wielob�stwo, trwaj�-
ce od wielu tysi�cy lat. W pierwszym z dziesi�ciorga przykaza� napisano wi�c: �Nie b�dziesz mia� innych bog�w obok mnie� (II Moj�.
20, 3) [Je�li nie zaznaczono inaczej, wszystkie cytaty biblijne wed�ug: Pismo �wi�te Starego i Nowego Testamentu, Warszawa 1991.]. Z
przykazania tego nie wynika oczywi�cie w �adnym razie, �e B�g jest tylko jeden. Wyra�a ono raczej nakaz, aby nie modli� si� (ju�) do
bog�w innych, aby nie oddawa� im (ju�) czci. Nie neguje si� wi�c istnienia obcych bog�w, tylko zabrania si� wyznawa� ich kult. Wolno
si� by�o modli� tylko do Jahwe, do Boga Izraela. Oto co czytamy u Izajasza o obcych bogach: �Oto oni wszyscy s� niczym, ich uczynki
to marno��, ich ba�wany to pusty wiatr� (Iz. 41, 29).
Przechodzenie na monoteizm dokonywa�o si� w kulcie biblijnym stopniowo. Prorocy uwa�ali si� za g�osicieli jedynob�stwa i ostrze-
gali dobitnie przed powrotem do politeizmu. Kiedy oko�o 940 roku p.n.e. Ahab, syn Omriego i kr�l panuj�cy �nad Izraelem w Samarii�,
poj�� za �on� ksi�niczk� fenick�, wzniesiono tam �wi�tyni� boga Baala. Oko�o 722 roku p.n.e. jedynob�stwo zapanowa�o dopiero w
jednej cz�ci Izraela.
Il. 1. Pierwsi ludzie wyznawali wielob�stwo. Ewa, w�� i Adam na ilustracji z dwunastowiecznego hiszpa�skiego manuskryptu
Nie mia�o to znaczenia tylko religijnego, nios�o te� ze sob� koniec sk�adania bogom krwawych ofiar z ludzi, co by�o dot�d istotnym
sk�adnikiem kultu. Przez tysi�clecia ludzie byli wystawieni na kaprysy przyrody pozornie nieprzyjaznej i � jak im si� zdawa�o � zagra-
�aj�cej ich �yciu. Obawiano si� te� dzikich zwierz�t. Gdy budowali sobie domy, gdy uprawiali rol�, zawsze podstawy ich bytu mog�y
zosta� zniszczone, cho�by za spraw� kl�sk �ywio�owych. Ludzie my�leli, �e za si�ami przyrody kryje si� dzia�anie bog�w � pr�bowano
wi�c usposabia� do siebie te pot�ne istoty przychylnie, sk�adaj�c im ofiary.
Przez tysi�clecia wszystkie ludy sk�ada�y bogom ofiary z napoj�w, ro�lin, zwierz�t i ludzi. Uwa�ano, �e w ten spos�b b�dzie mo�na
si� uchroni� przed przeciwno�ciami natury i sk�oni� bog�w, aby dali ludziom odpowiedni� ilo�� jedzenia, obfite �niwa i obdarzyli po-
wodzeniem w �owach.
Il. 2. Wyobra�enie Boga jedynego jako Stw�rcy wszystkiego jest stosunkowo niedawne. Religijny obraz z Francji, wczesny XV wiek
Sk�adanie w ofierze ludzi, czyli ich obrz�dowe zabijanie, kt�remu nierzadko towarzyszy�y ponure rytua�y, by�o uwa�ane za szczeg�l-
nie skuteczn� metod� zdobywania przychylno�ci bog�w. Religioznawcy s� zgodni co do tego, �e ofiary z ludzi by�y rozpowszechnione
w wielu regionach kuli ziemskiej � od Chin przez Afryk� i Ameryk� po Europ�. Tak�e krwawe walki gladiator�w w staro�ytnym Rzy-
mie trzeba uwa�a� za pami�tk� kultowych masakr. Dow�dcy rzymskich oddzia��w nierzadko sami sk�adali si� w ofierze � w nadziei, �e
bogowie zagwarantuj� ich wojskom zwyci�stwo. U Etrusk�w staczano rytualne pojedynki � zabitym zak�adano na twarz mask� Boga
�mierci. W dawnym Meksyku ofiar� z serc sk�adali bogom Aztecy, a na cze�� wszechmog�cych zam�czano ludzi na �mier�. Do rytua�u
nale�a�o na przyk�ad obdzieranie ofiar �ywcem ze sk�ry.
�W miar� pojawiania si� religii wy�szych i wzrostu wra�liwo�ci etycznej zast�powano ludzi innymi rodzajami ofiar� [Lexikon Alter
Kulturen, Mannheim 1993.]. Ale ofiary z ludzi w dawnym Izraelu by�y zapewne przez d�ugi czas na porz�dku dziennym, bo w Starym
Testamencie mo�emy znale�� opisy tego krwawego kultu.
Zanim Jefta wyruszy� na wojn� z Amonitami, z�o�y� �lubowanie. Kiedy wojn� wygra, z�o�y Panu w podzi�ce na ofiar� ca�opaln� to,
co wyjdzie mu na spotkanie z jego domu. Jako pierwsza wysz�a jego c�rka � jedynaczka. Krzycz�c z b�lu rozdar� szaty, ale �lubu do-
trzyma� musia�. Rozumia�a to r�wnie� c�rka. M�oda kobieta � Biblia nie wymienia jej imienia � poprosi�a tylko o dwa miesi�ce zw�oki,
kt�re sp�dzi�a z �towarzyszkami� w g�rach, gdzie op�akiwa�a swoje �dziewictwo�. Potem wr�ci�a pos�usznie do domu i ojciec z�o�y� j�
w ofierze. Od tej pory wesz�o w zwyczaj, �e �rokrocznie schodz� si� dziewcz�ta izraelskie, aby przez cztery dni w roku nuci� pie�ni ku
czci c�rki Jefty� (S�dz. 11, 1-40).
Kolejn� tak� ofiar� opisano w Drugiej Ksi�dze Kr�lewskiej. Mesza, kr�l Moabu, nie chc�c ponie�� sromotnej kl�ski w wojnie z Izra-
elitami, zaofiarowa� bogu swojego ludu, straszliwemu Kemoszowi, na ofiar� swojego jedynego syna: �Wtedy [Mesza] wzi�� swego syna
pierworodnego, kt�ry mia� obj�� po nim panowanie, i z�o�y� go na ca�opalenie na murze� (2 Kr�l. 3, 27). �kutek nie kaza� na siebie d�u-
go czeka�. Kemoszowi uda�o si� przep�dzi� Izraelit�w: �powsta�o wielkie wzburzenie przeciw Izraelitom, tak i� musieli od niego odst�-
pi� i powr�ci� do swej ziemi� (2 Kr�l. 3, 27).
Tak�e dzi�ki z�o�eniu ofiary z cz�owieka Jozuemu uda�o si� pora�k� zagra�aj�c� jego ludowi zamieni� na wspania�e zwyci�stwo nad
m�ami z Aj. Kiedy wojna z ludem Aj by�a ju� prawie przegrana, Achan, kt�ry zabra� rzeczy ob�o�one kl�tw�, zosta� wraz z rodzin�
ukamienowany i pogrzebany. Pan przyj�� ofiar�, kr�l Aj za� zosta� zwyci�ony i powieszony. Wszystko to opisano w Ksi�dze Jozuego
(7, 1-8, 29).
R�wnie� Agag, kr�l Amalekit�w, sko�czy� z�o�ony w ofierze. Z wdzi�czno�ci za zwyci�stwo odniesione nad wrogiem �por�ba� Sa-
muel Agaga w kawa�ki przed Panem w Gilgal� (I Sam. 15, 33).
Okrutnych mord�w rytualnych nie mo�na zby� m�wi�c, �e to tylko �bajeczki mro��ce krew w �y�ach�. Wykopaliska archeologiczne
potwierdzi�y to, o czym pisze Biblia. W Gezerze, w naj�wi�tszej cz�ci �wi�tyni, odkryto �miertelne szcz�tki dwojga sze�cioletnich
dzieci, kt�re zosta�y z�o�one w ofierze ca�opalnej, i dwie roz�upane czaszki os�b doros�ych. W Meggido dziewczynk� maj�c� oko�o
pi�tnastu lat zamordowano i pogrzebano w murach fundamentowych pot�nej budowli.
Nie ma w�tpliwo�ci: w dawnym Izraelu ofiary sk�adane z ludzi by�y na porz�dku dziennym. Mia�y one dopom�c w wygrywaniu bitew
albo mia�y zmniejsza� skutki pora�ek. Ale mia�y si� te� przyczynia� do tego, �e B�g otacza� opiek� na przyk�ad budowany dom.
Abraham i koniec sk�adania ofiar z ludzi
Abraham, jak napisano w Biblii (I Moj�. 17, 5), pierwotnie nazywa� si� Abram. Imi� zmieni� mu sam B�g: �Nie b�dziesz ju� odt�d
nazywa� si� Abram, lecz imi� twoje b�dzie Abraham, gdy� ustanowi�em ci� ojcem mn�stwa narod�w� (I Moj�. 17, 5). Istotnie � imi� te-
go patriarchy znaczy �ojciec narod�w�.
Biblia przedstawia drzewo genealogiczne Abrahama: jest on potomkiem Noego w dziesi�tym pokoleniu, pierwszym cz�owiekiem, z
kt�rym B�g znowu zacz�� rozmawia�. Autorzy Biblii uwa�aj� go za osob� tak wa�n�, �e nawet Mateusz kronik� genealogiczn� Jezusa
wywodzi przez kr�la Dawida a� od Abrahama. Gdyby�my chronologi� Biblii przyj�li dos�ownie, to patriarcha �w urodzi� si� 352 lata po
potopie, czyli w 2018 roku p.n.e. Ale biblistyka do dzi� nie potrafi ustali� dok�adnej daty tego zdarzenia. Przedstawiono trzy r�ne teo-
rie: wed�ug jednej Abraham �y� w kr�lestwie Sumer�w, czyli mniej wi�cej w drugim tysi�cleciu p.n.e., wedle drugiej w kr�lestwie Mi-
tanni, czyli mi�dzy XVI a XIV wiekiem p.n.e., wedle trzeciej za� w kr�lestwie Ebla, kt�rego rozkwit przypada na trzecie tysi�clecie
p.n.e.
Podobnie jak znacz�ce jest imi� Abrahama, tak samo imi� Izaak co� znaczy � ��mieje si�. Kiedy Abraham dowiedzia� si� od Pana, �e
s�dziwa �ona Sara uczyni go ojcem, roze�mia� si� serdecznie: �Czy� stuletniemu mo�e si� urodzi� dziecko? I czy� Sara, dziewi��dzie-
si�cioletnia, mo�e rodzi�?� (I Moj�. 17, 17).
R�wnie� Sar� rozbawi�a informacja o bliskich rzekomo narodzinach potomka. Gdy us�ysza�a, �e b�dzie mia�a dziecko, �roze�mia�a si�
Sara sama do siebie, m�wi�c: Teraz, gdy si� zestarza�am, mam tej rozkoszy za�ywa�! I pan m�j jest stary! Na to rzek� Pan do Abrahama:
Dlaczego to roze�mia�a si� Sara, m�wi�c: Czy�bym naprawd� mog�a jeszcze rodzi�, gdy si� zestarza�am?� (I Moj�. 18, 12-13).
Ale cud si� zdarzy�: Abraham zosta� ojcem, jego �ona Sara, z biologicznego punktu widzenia od dawna po klimakterium, obdarzy�a go
synem Izaakiem. Jak cudowne s� narodziny owego dzieci�cia o radosnym imieniu, tak niepoj�te jest ��danie Pana, aby Abraham z�o�y�
syna w ofierze: �i rzek� [B�g]: We� syna swego, jedynaka swego, Izaaka, kt�rego mi�ujesz, i udaj si� do kraju Moria, i z�� go tam w
ofierze ca�opalnej na jednej z g�r, o kt�rej ci powiem� (I Moj�. 22, 2).
Pos�uszny Abraham wsta� o �wicie, nar�ba� drew, objuczy� nimi os�a, a potem wraz z synem i dwoma s�ugami wyruszy� w drog�.
Trzeciego dnia dotar� do miejsca, o kt�rym powiedzia� mu B�g. Zostawi� s�ugi z os�em, a z Izaakiem wspi�� si� na g�r�. Tam zbudowa�
kamienny o�tarz i u�o�y� stos, ale gdy wzi�� n� do r�ki i zamierza� ofiarowa� syna, anio� zawo�a� na� z nieba i przerwa� rytua�. Zamiast
syna B�g pozwoli� Izaakowi z�o�y� w ofierze barana.
T� barbarzy�sk� scen� wykuto w �wi�tyni na �wi�tej Skale w Jerozolimie. Czy przedstawione tam zdarzenie kiedykolwiek zasz�o?
Bibli�ci twierdz�, �e opowie�� o sk�adaniu ofiary jest znacznie starsza od Biblii. Mo�na przypuszcza�, �e to pradawna sumeryjska le-
genda, w��czona do Starego Testamentu.
W swojej pracy [Franz Buggle, Denn sie wissen nicht, was sie glauben, Reinbek 1992.] prof. dr Franz Buggle z uniwersytetu we Fry-
burgu Bryzgowijskim napisa�, i� scena ofiarowania dowodzi, jak okrutny by� B�g Starego Testamentu. B�g, kt�ry w dow�d absolutnego
pos�usze�stwa ��da od swojego s�ugi rytualnego mordu na jedynaku. Wydaje si� jednak, �e profesor, kieruj�cy Katedr� Psychologii Kli-
nicznej i Rozwojowej, nie ocenia w�a�ciwie najistotniejszych tre�ci tekstu.
Mo�na dyskutowa�, czy opis dotycz�cy Abrahama i Izaaka przedstawia zdarzenie historyczne, czy nie; czy jest to staro�ydowski
�orygina��, czy te� �plagiat� tekstu sumeryjskiego. Nie ulega jednak w�tpliwo�ci, dlaczego tak okrutny epizod w��czono do Biblii:
�wiadczy on o niezwykle istotnej zmianie w podej�ciu do kultu w Starym Testamencie. W dawnym Izraelu czas�w wielob�stwa krwawe
ofiary z ludzi by�y na porz�dku dziennym. Panowa�o w�wczas przekonanie, �e wszechmog�cych mo�na � i trzeba � usposabia� do sie-
bie przychylnie w�a�nie w ten spos�b. Ten ponury proceder wyszed� ze zwyczaju dopiero po przej�ciu na monoteizm, kiedy wprowa-
dzono ofiary ze zwierz�t. Kult sk�adania ofiar z ludzi przeszed� do historii.
Kain, Abel i ofiary ze zwierz�t
Politeizm zosta� zast�piony przez monoteizm. Cze�� wolno by�o oddawa� tylko Jahwe � jako Bogu jedynemu. Teraz Wszechmog�cy,
odrzuciwszy zwyczaj sk�adania ofiar z ludzi, przyjmowa� tylko ofiary ze zwierz�t. T� zmian� wyja�niono w innym miejscu Biblii, nale-
��cym do najbardziej znanych fragment�w Starego Testamentu.
Il. 3. Kain zabija Abla, przedstawienie wczesno�redniowieczne. Epizod z Biblii symbolizuje odwr�t od kultowego sk�adania ofiar z
ludzi
Jaki� czas po stworzeniu pierwszych ludzi Ewa da�a �ycie dw�m ch�opcom � najpierw Kainowi, potem Ablowi. �Po pewnym czasie
Kain z�o�y� Panu ofiar� z p�od�w rolnych; Abel tak�e z�o�y� ofiar� z pierworodnych trzody swojej i z t�uszczu ich� (I Moj�. 4, 3-4). B�g
przyj�� ofiar� Abla ze zwierz�t! � na ofiar� natomiast Kaina nie zwr�ci� uwagi. Wiemy, co by�o dalej. Kaina oburzy�o odrzucenie jego
ofiary, zabi� wi�c Abla. Za morderstwo wraz z potomstwem zosta� przekl�ty.
Specjalista w dziedzinie Starego Testamentu, prof. dr Fohrer, powiedzia� mi kiedy�: �W czasach wielob�stwa zabicie brata w ofierze
bogom by�oby odp�acone szczodrymi darami. Kiedy zapanowa� Jahwe i nasta� monoteizm, krwawy kult zosta� zakazany. Nale�a�o
u�wiadomi� wiernym, �e ich jedyny B�g zdecydowanie odrzuca ten zwyczaj�.
Dok�adnej daty przej�cia z wielob�stwa na jedynob�stwo nie da si� oczywi�cie ustali�. Wedle wszelkiego prawdopodobie�stwa obie
formy religii by�y w dawnym Izraelu r�wnouprawnione przez wiele wiek�w, z biegiem czasu jednak zwyci�y� monoteizm.
II. O synach bog�w i anio�ach
Dla wyznawc�w Jahwe wiele fragment�w ksi�g Starego Testamentu by�o oczywi�cie kamieniem obrazy. Chodzi�o o miejsca, w kt�-
rych mowa by�a nie o jednym, jedynym Bogu, lecz o bogach � w liczbie mnogiej. Z biegiem wiek�w zwolennicy Jahwe przepisywali
wi�c czcigodne teksty zmieniaj�c je tak, �e dzi� nie mo�na ju� nawet powiedzie�, �e s� to teksty sensu stricte biblijne. Orygina�u ca�o�ci
� je�li kiedykolwiek istnia� � nie da si� wi�c ju� dzi� odtworzy�. W najs�ynniejszym �oryginale�, znanym jako Kodeks Sinaiticus, w
trakcie co najmniej siedmiu redakcji wprowadzono nie mniej ni� 16 000 zmian. Niekt�re fragmenty przepracowywano od razu trzykrot-
nie, a w ko�cu zast�powano czwart� wersj� �orygina�u�. Friedrich Delitsch, autor s�ownika hebrajskiego i najlepszy specjalista w tej
dziedzinie, znalaz� w tek�cie oko�o 3000 b��d�w, powsta�ych wy��cznie skutkiem przepisywania.
Bez w�tpienia przypadkowe by�y b��dy wynikaj�ce z po�piechu kopist�w. Wi�ksz� wag� maj� natomiast zmiany wprowadzone �wia-
domie � po to, aby teksty biblijne dostosowa� do nowej teologii, w kt�rej nie by�o miejsca na wielob�stwo. Dr Robert Kehl z Zurychu
pisze: �Zdarza�o si� cz�sto, �e ten sam fragment przez jednego korektora by� �poprawiany� w jedn�, przez innego za� w przeciwn� zna-
czeniowo stron� � zale�nie od tego, jaki dogmat reprezentowa�a szko�a, z kt�rej dany korektor si� wywodzi��.
Wszystkie najdawniejsze teksty, kt�re przetrwa�y do dzi�, s� bez wyj�tku odpisami jeszcze wcze�niejszych odpis�w. A nie ma dw�ch
identycznych kopii. Naliczono ponad 80 000 r�nic � a s� to �tylko� te zmiany, kt�re potrafimy dzi� ustali�! Z odpisu na odpis wczuwa-
j�cy si� w tekst pisarze inaczej formu�owali wersety, dopasowuj�c je do potrzeb swojej epoki. Najistotniejsz� za� wytyczn� dla �popra-
wiaczy� by�o: z bog�w (liczba mnoga) trzeba zrobi� Boga (liczba pojedyncza)! Mimo to w dzisiejszej wersji �oficjalnego� hebrajskiego
tekstu Starego Testamentu � nosi on nazw� Biblia Hebraica � 2250 razy pojawiaj� si� �bogowie� (hebr. edohim). Nikt nie potrafi po-
wiedzie�, w ilu miejscach okre�lenie �bogowie� zast�piono z biegiem wiek�w poj�ciem �Jahwe�. W okre�leniu elohim kryje si� zar�w-
no arabskie s�owo allah, jak i semickie el � b�g.
Wystarczy otworzy� Bibli� hebrajsk� i przeczyta� pierwszy werset pierwszego rozdzia�u Pierwszej Ksi�gi Moj�eszowej � od razu
mamy s�owo elohim, czyli �bogowie�. Sens tego fragmentu jest wi�c taki: �Na pocz�tku stworzyli bogowie�. Werset ten zawiera jednak
jeszcze jedn�, ukryt� wskaz�wk� dotycz�c� tajemniczego kultu, w kt�rego odzwierciedleniem sta�y si� hebrajskie teksty Starego Testa-
mentu.
Sekretny kult kaba�y i zagadka pierwszych dw�ch s��w Biblii
Pod koniec XIII wieku, prawdopodobnie oko�o 1290 roku, hiszpa�ski �yd Moj�esz bar Szem Tow de Le�n z Guadalajary stworzy� ta-
jemne dzie�o i opatrzy� je tytu�em Sefer ha-Zohar, co si� t�umaczy jako Ksi�ga Blasku. Ksi�ga Blasku wywodzi si� pono� od ksi�gi
znacznie starszej, kt�rej autorem by� Szymon ben Jochai, komentator i interpretator tekst�w biblijnych, �yj�cy w II wieku n.e. De Le�n
znalaz� podobno pradawny tekst tej ksi�gi w pewnej grocie w Palestynie. Du�e fragmenty tego dzie�a s� prawie niezrozumia�e. Ale pew-
ne jest, �e przed tysi�cami lat w Izraelu wyznawano sekretny kult kaba�y, kt�rego pot�ni przedstawiciele najlepiej poznali tajniki pism
biblijnych. By�y one dost�pne tylko nielicznym wtajemniczonym. Zapewne we wsp�lnocie wyznawc�w tego kultu istnia�a jaka� hierar-
chia. Im wy�ej sta�a dana osoba, tym wi�cej tajemnic zna�a. Misteria tego pradawnego kultu � nikt nie wie, kiedy powsta� � by�y spisy-
wane w dzie�ach dost�pnych tylko wtajemniczonym, czyli w kabale. �w tajemniczy kult, o kt�rego naukach u progu trzeciego tysi�cle-
cia wiadomo wci�� tak niewiele, wywodzi si� pono� od boskiego pocz�tku. Celem kaba�y jest ods�oni�cie tajemnic zawartych przede
wszystkim w Pi�cioksi�gu Moj�eszowym, na przyk�ad wyjawienie zagadki stworzenia � oczywi�cie nie przed wszystkimi, tylko przed
wtajemniczonymi. Nie potrafimy datowa� pocz�tk�w kaba�y. Pewne jest tylko, �e przed oko�o 2000 lat wywar� na ni� wp�yw grecki fi-
lozof Filon. Pierwsi chrze�cijanie z II i III wieku n.e. byli jeszcze przekonani, �e teksty biblijne zawieraj� wiedz� tajemn� � pr�bowali j�
zg��bi�. Kaba�a, w formie znanej w Europie mniej wi�cej od X do XVII wieku n.e., pozwala zaledwie przeczu�, jaki by� niegdy� na-
prawd� �w sekretny kult. To tylko s�abe odbicie pradawnego orygina�u, ca�ej wiedzy tajemnej judaizmu.
Ale nawet dzi� znajdziemy w Ksi�dze Ksi�g kr�tki fragment, kt�ry zupe�nie nie da si� pogodzi� z oficjalnym monoteizmem Biblii: �A
kiedy ludzie zacz�li rozmna�a� si� na ziemi i rodzi�y im si� c�rki, ujrzeli synowie bo�y, �e c�rki ludzkie by�y pi�kne. Wzi�li wi�c sobie
za �ony te wszystkie, kt�re sobie upatrzyli. [...] A w owych czasach, r�wnie� i potem, gdy synowie bo�y obcowali z c�rkami ludzkimi,
byli na ziemi olbrzymi, kt�rych im one rodzi�y� (I Moj�. 6, 1-6). Tylko w tym miejscu Biblia m�wi o �synach bo�ych� � nigdzie indziej
nie wspomina o nich ani s�owem.
Kim by�y owe tak ��dne mi�o�ci, niechrze�cija�sko niecnotliwe istoty, zainteresowane intymnymi kontaktami z ludzkimi kobietami?
W swojej ksi��ce prof. dr Alfred Lehmann z Kopenhagi, wybitny znawca kultu kaba�y, zwraca uwag� na ukryt� w hebrajskim tek�cie
Pi�cioksi�gu Moj�eszowego wskaz�wk�, m�wi�c� o owych synach bo�ych. Profesor Lehmann pisze:
�Prawo Moj�eszowe zaczyna si�, jak wiemy, s�owem bereszit, co znaczy �na pocz�tku�. S�owo to jednak nale�y odczytywa� jako be-
ra szit, czyli �on stworzy� sze�櫔 [Alfred Lehmann, Aberglaube und Zauberei, Stuttgart 1925.].
Nasuwa si� pytanie: co to znaczy �on stworzy� sze��? Sze�� istot? Jakich istot? Profesor Hans Schindler-Bellamy z Wiednia, arche-
olog bywa�y w �wiecie, znawca dawnego Izraela, uwa�a: �Z jednej strony Biblia zawiera skromn� wzmiank� o synach bo�ych. Z drugiej
� w sekretnych pismach kaba�y mamy wyra�ne wskaz�wki na temat innych boskich istot, kt�re obok elohim �y�y jakoby na pocz�tku.
Sk�d istoty te przyby�y, teksty powszechnie dost�pne nie m�wi�. Ale chyba musia� stworzy� je B�g?
Ten w�a�nie fakt ukryto zr�cznie w dw�ch pierwszych s�owach Starego Testamentu, kt�re mo�na prze�o�y� albo jako �na pocz�tku
stworzy��, albo jako �on stworzy� sze�櫔.
Niekompletna Biblia
W Starym Testamencie na pr�no szuka� informacji o kulcie kaba�y. Niech nas to nie dziwi, bo kabali�ci stanowili niewielki kr�g wta-
jemniczonych, kt�rzy w sekrecie przed og�em odkrywali i interpretowali prawdziwe znaczenie tekst�w biblijnych. Tacy ludzie jak
Szymon ben Jochai mieli te� do dyspozycji niemal�e nieogarnione stosy staro�ydowskich tekst�w, z kt�rych tylko znikom� cz�stk� w��-
czono do Biblii.
�wi�te pisma biblijne mo�na podzieli� na dwie podstawowe grupy:
a) teksty kanoniczne,
b) teksty niekanoniczne.
Przez teksty kanoniczne rozumie si� na og� wszystko to, co dzi� czytamy w Biblii: ksi�gi moj�eszowe, prorockie, kr�lewskie, Psalmy
etc., oraz w Nowym Testamencie � cztery ewangelie, listy apostolskie, Objawienie �w. Jana etc. Tekst�w pozosta�ych nie kanonizowano
� s� to: Ksi�ga Henocha, Ksi�ga Ezry, Wniebowst�pienie Moj�esza i wiele innych.
Na pierwszych soborach powszechnych ustalono tre�� Biblii. Wszystko co wykracza�o poza horyzonty umys�owe �wczesnego ducho-
wie�stwa (z�o�liwi twierdz�, �e nie by�o ono zbyt rozgarni�te, niekt�rzy za� uwa�aj�, �e niewiele si� pod tym wzgl�dem zmieni�o do
dzi�), nie wesz�o do kanonu, ergo w Biblii si� nie znalaz�o.
Wed�ug tradycji �ydowskiej ju� oko�o 500 roku p.n.e. prorok Ezdrasz zebra� 120 pisarzy, kt�rzy spisali jakoby ca�y tekst Starego Te-
stamentu. Dzi� wiemy, �e 39 ksi�g Starego Testamentu powsta�o w trakcie d�ugotrwa�ego procesu. Ju� w judaizmie nie wszystkie teksty
wykorzystywano podczas s�u�by bo�ej � a co dopiero rozumiano. Tak wi�c wiele fragment�w nie pasuje do koncepcji teologicznej. B�g
mia� by� jedyny i wszechmog�cy � zabrak�o wi�c miejsca dla syn�w bo�ych. Dziwi tylko, �e nie usuni�to werset�w, kt�re o nich m�-
wi�.
W tek�cie Ksi�gi Henocha, kt�r� trzeba zaliczy� do sfery tajemnego kultu kaba�y, te� pojawiaj� si� biblijni �synowie bo�y�. Imi� He-
noch znaczy �wtajemniczony�. W Biblii czytamy, kto wprowadza� skrz�tnych pisarzy w tajemnice i misteria wiary � sam B�g: �chodzi�
Henoch z Bogiem� (I Moj�. 5, 22).
Ksi�g� Henocha, w czym wi�kszo�� dzisiejszych biblist�w jest zgodna, spisano pierwotnie w j�zyku hebrajskim lub aramejskim. Nie
dysponujemy ju� tekstem oryginalnym, kt�ry zagin��. Ma�o brakowa�o, a w og�le nic by z tej ksi�gi nie zosta�o, gdyby nie szcz�liwy
przypadek. W Egipcie znaleziono mianowicie grecki przek�ad, kt�ry wedle wszelkiego prawdopodo- bie�stwa wywodzi si� z tekstu
wczesnochrze�cija�skiego. James Bruce (1730-1794) w trakcie podr�y po Etiopii odkry� jednak trzy egzemplarze Ksi�gi Henocha. Pro-
fesor Richard Laurence, p�niejszy arcybiskup Cashel, prze�o�y� tekst na angielski, August Dillinann (1823-1894) na niemiecki. Orygi-
na� powsta� najprawdopodobniej w II wieku p.n.e.
U Henocha zn�w spotykamy biblijnych �syn�w bo�ych�. Oczywi�cie teraz s� to ju� anio�owie. Ze zst�pienia syn�w bo�ych powsta� w
6. i 7. rozdziale Ksi�gi Henocha obszerny opis �upadku anio��w�.
�Sta�o si� to w dni owe, kiedy ludzie si� rozmno�yli, �e narodzi�y im si� c�ry pi�kne i wspania�e. A gdy ujrzeli je anio�owie, synowie
nieba, zap�on�li do nich mi�o�ci� i rzekli: �Wybierzmy sobie niewiasty spo�r�d potomk�w cz�owieka i sp��d�my z nimi potomstwo�.
W�wczas powiedzia� Szemhazaj (Semjaza), ich w�dz: �L�kam si�, i� porzucicie wkr�tce ten plan, ja za� sam b�d� musia� odpokutowa�
za t� ci�k� zbrodni�. Oni jednak odparli i rzekli: �Wszyscy przysi�gamy i zobowi�zujemy si� pod wzajemn� przysi�g� nie zmienia�
swojego postanowienia, lecz do-prowadzi� do ko�ca to przedsi�wzi�cie�. Wtedy przysi�gli sobie wzajem i zobowi�zali si� wzajemn�
przysi�g�. A by�o ich dwustu, kt�rzy zst�pili na Ardis, szczyt g�ry Hermon [...]. Wzi�li zatem niewiasty, kt�re ka�dy sobie wybra�, zbli-
�yli si� do nich i mieszkali z nimi, i uczyli je czar�w, zakl�� i u�ycia korzeni i drzew. [...] Azazel naucza� ludzi sporz�dzania mieczy i
no�y, tarcz i napier�nik�w, wytwarzania luster, bransolet i ozd�b, u�ywania szminki, upi�kszania brwi, u�ycia kamieni kosztownych i
wybranych pod wzgl�dem rodzaju i barwy tak, i� ca�y �wiat si� zmieni�. Coraz wi�ksza by�a bezbo�no��. Rozprzestrzenia� si� nierz�d,
oni za� grzeszyli i doprowadzali do zepsucia wszystko na swojej drodze. Amezjarak naucza� rzemios�a czarnoksi�skiego i zielarstwa,
Armaros naucza� odczyniania urok�w, Barakijal astrologii i obserwowania gwiazd, Kakabel znak�w, Tamiel astronomii, Azaradel za�
wyja�nia� bieg ksi�yca [...]�.
Tajemnica trzech biblijnych werset�w: kto znajdzie ukryte imiona siedemdziesi�ciu dw�ch anio��w?
Jak ju� wspomina�em, przed tysi�cami lat w dawnym Izraelu wierzono w wielu bog�w i obawiano si� ich gniewu. Sk�adano ofiary z
ludzi. W tej krwawej pierwotnej religii Izraela byli te� wi�c bogowie mniej wa�ni albo synowie bog�w. Z przej�ciem na monoteizm
ofiary z ludzi znikn�y, a wzmianki o wielob�stwie zacz�to wymazywa� ze �wi�tych tekst�w. Ale nie uda�o si� to do ko�ca. Czy niekt�-
re fragmenty m�wi�ce o �bogach� po prostu przeoczono? To mo�liwe. Prof. dr Alfred Lehmann, zmar�y 26 wrze�nia 1926 roku, kilka
dni po operacji �o��dka, ju� pod koniec XIX wieku doszed� do wniosku, �e w ostatecznym opracowywaniu tekst�w biblijnych bra�y
udzia� dwie grupy redaktor�w.
Pierwsza, oddana jedynob�stwu, stara�a si� w miar� mo�liwo�ci wymaza� ze �wi�tych tekst�w wszystkie wzmianki o synach bog�w i
upad�ych anio�ach. Grupa druga, z�o�ona ze zwolennik�w pradawnego kultu kaba�y, d��y�a do zachowania pami�ci o wielob�stwie.
Przemyca�a do Biblii wzmianki, kt�re s� ukryte przez wzrokiem nawet najbardziej uwa�nego czytelnika.
W Drugiej Ksi�dze Moj�eszowej na przyk�ad czytamy:
�A anio� Bo�y, kt�ry kroczy� przed obozem Izraela, przesun�� si� i szed� za nimi. I ruszy� s�up ob�oku sprzed oblicza ich i stan�� za
nimi, tak i� wsun�� si� mi�dzy ob�z Egipcjan i ob�z Izraela. Z jednej strony ob�ok by� ciemno�ci�, z drugiej za� strony roz�wietla� noc. I
nie zbli�yli si� przez ca�� noc jedni do drugich. A Moj�esz wyci�gn�� r�k� nad morze. Pan za� sprowadzi� gwa�towny wiatr wschodni
wiej�cy przez ca�� noc i cofn�� morze, i zamieni� w suchy l�d. Wody si� rozst�pi�y� (II Moj�. 14, 19-21).
Profesor Lehmann odkry�, �e te trzy wersety zawieraj� sekretne przes�anie � oczywi�cie tylko w oryginale. �eby przes�anie to prze-
t�umaczy�, trzeba wiedzie�, �e kabali�ci zastosowali tu pewien trick.
Ka�dy z tych trzech werset�w hebrajskiego tekstu ma r�wno 72 litery... co odpowiada liczbie 72 upad�ych anio��w, o kt�rych �ydzi
wyznaj�cy monoteizm chcieli zapomnie�. Czy to przypadek? Profesor Lehmann uwa�a, �e nie: �To ma na pewno jakie� sekretne zna-
czenie�. I rzeczywi�cie uda�o mu si� przes�anie to rozszyfrowa�:
�Je�li te trzy wersety (hebrajskiego orygina�u) napiszemy w trzech liniach � jeden nad drugim, do tego werset pierwszy z prawej do
lewej, drugi z lewej do prawej, a trzeci znowu z prawej do lewej, to otrzymamy 72 pionowe rz�dy po trzy litery. Ka�dy z tych rz�d�w
tworzy trzyliterowe s�owo. Je�eli do poszczeg�lnych s��w doda si� teraz zako�czenie al, jh albo jah, to otrzyma si� imiona 72 anio��w�.
Komputery �ami� biblijne szyfry
Profesor Lehmann przed oko�o 100 laty po mozolnym eksperymentowaniu ze starohebrajskimi tekstami odkry� ukryte przes�anie
trzech werset�w biblijnych. U progu trzeciego tysi�clecia w Izraelu pojawili si� godni go nast�pcy: dwaj pracownicy politechniki z Haj-
fy. Biblista, dr Mosze Katz, , i komputerowiec, dr Menachem Wiener zamierzali si� dowiedzie�, czy oryginalny hebrajski tekst Starego
Testamentu nie kryje jakich� zaszyfrowanych informacji. Zacz�li od Pi�cioksi�gu Moj�eszowego, czyli od Tory, a wi�c od tekst�w, kt�-
rych sekretnemu znaczeniu po�wi�cali si� kabali�ci. Potem dr Katz i dr Wiener zbadali wszystkie 39 ksi�g Starego Testamentu. By�o im
oczywi�cie znacznie �atwiej ni� profesorowi Lehmannowi, bo mieli do dyspozycji najnowocze�niejsze urz�dzenia do przetwarzania da-
nych w Izraelu.
Informacje uzyskane przez obu badaczy mog� w pierwszej chwili sprawi� na laiku wra�enie ma�o istotnych, a nawet nudnych, s� jed-
nak tak sensacyjne, �e jak dot�d ani ewangeliccy, ani katoliccy teolodzy nie zdo�ali ich skomentowa�. Jeszcze gorzej: wyniki kompute-
rowych analiz tekst�w biblijnych zatajono przed opini� publiczn�. Dlaczego? Przecie� chodzi tylko o wyliczanie liter.
Dr Katz i dr Wiener, jak wynika ze sk�pych informacji prasowych, odkryli co�, co teolodzy uznaj� za niemo�liwe. Je�eli w tek�cie he-
brajskiego orygina�u Pierwszej Ksi�gi Moj�eszowej ponumerujemy litery, to odczytuj�c co 26 liter� otrzymamy s�owo elohim, czyli
�bogowie�. Dzi�ki temu pami�� o wielob�stwie nie mog�a by� ze �wi�tych tekst�w wymazana.
Je�li odczytamy co 50 liter�, to otrzymamy s�owo Tora, czyli hebrajsk� nazw� Pi�cioksi�gu Moj�eszowego. Zdaniem obu naukowc�w
przypadek jest wykluczony.
Ale to dopiero pocz�tek. Dr Katz i dr Wiener nadal poszukuj� w biblijnych tekstach ukrytych s��w. Kiedy si� upewni�, �e znale�li
wszystkie, sprawdz�, czy te nie zawieraj� z kolei jeszcze jakiego� znaczenia. Ich praca si� przeci�ga � przede wszystkim dlatego, �e nie-
zmordowani badacze nie znajduj� �adnego wsparcia u teolog�w.
Jedno wydaje si� pewne: kult kaba�y istnia� w czasach spisywania tekst�w Starego Testamentu. W inny bowiem spos�b nie da si� wy-
ja�ni� faktu, �e zawieraj� one znaczenia, ukryte tak precyzyjnie dzi�ki metodom matematycznym. Kabali�ci �redniowieczni badali tylko
te teksty i ju� wpadli na �lad ukrytych tajemnic... zagadek, zadanych przed ponad 2000 lat. Czy kiedykolwiek je rozwi��emy? B�dzie to
chyba mo�liwe dzi�ki zastosowaniu nowoczesnej techniki komputerowej, pozwalaj�cej z�ama� ka�dy szyfr. Wydaje si� jednak zarazem,
�e pragnienie zg��bienia biblijnych tajemnic jest dzi� mniejsze ni� kiedykolwiek. A mo�e powoduje to obawa przed niewygodnymi od-
kryciami?
W 1947 roku w jaskiniach nad Morzem Martwym znaleziono zwoje qumra�skie. Naukowcom tej rangi co prof. Michael Wise, auto-
rowi ksi��ki Jesus und die Urchristen (Jezus i pierwsi chrze�cijanie), wydanej w 1993 roku w Monachium, zawdzi�czamy, �e informa-
cja o nieprawdopodobnym skandalu zwi�zanym z tym odkryciem dotar�a do opinii publicznej. Ot� przez ca�e dziesi�ciolecia niewielka
grupka badaczy stara�a si� zachowa� qumra�skie r�kopisy w tajemnicy. Podobn� konspiracj� otacza si� obecnie badania kaba�y. To, co
dzi� zbywa si� okre�leniem ��redniowieczny �ydowski mistycyzm�, ma w rzeczywisto�ci korzenie si�gaj�ce daleko w czasy przedchrze-
�cija�skie, staro�ydowskie.
Powieszeni synowie Ha(r)man(n)a
Dr Mosze Katz i dr Menachem Wiener przeprowadzaj�c analiz� komputerow� tekstu natkn�li si� na zdumiewaj�ce proroctwa. Ksi�ga
Estery, napisana zapewne oko�o 475 roku p.n.e., zawiera konkretn� wskaz�wk�, dotycz�c� zdarzenia, kt�re zasz�o prawie dwa i p� ty-
si�ca lat p�niej. Czytamy wi�c w tek�cie Biblii: �niech dziesi�ciu syn�w Hamana powiesz� na szubienicy� (Est. 9, 13).
Powy�szy werset wydaje si� w kontek�cie nieco bezsensowny. Ma��onka kr�lewska wyra�a �yczenie, �eby dziesi�ciu m�czyzn po-
wiesi�, cho� wyrok �mierci na nich dawno ju� wykonano. Dr Katz uzna� wi�c, �e cytowany werset zawiera proroctwo. A jako znawca
kabalistycznych tajemnic litery maj� te� znaczenia liczbowe � dochodzi do konkretnej daty: egzekucj� przeprowadzono w �wi�to Purim
1946 roku, a wi�c 16 pa�dziernika [Wydaje si�, �e autor opar� si� tu na b��dnym �r�dle. �wi�to Purim przypada bowiem 14. albo 15.
dnia miesi�ca Adar, czyli na prze�omie lutego i marca wedle naszej rachuby czasu. Mimo to paralele mi�dzy proroctwami biblijnymi a
prawd� historyczn� s� zadziwiaj�ce (przyp. t�um.).].
Tego w�a�nie dnia zgodnie z wyrokiem wydanym w procesie norymberskim, jedenastu czo�owych hitlerowskich zbrodniarzy wojen-
nych mia�o by� powieszonych. Jeden z tej jedenastki, Hermann G�ring, unikn�� ha�by egzekucji, pope�niaj�c samob�jstwo � rozgryz�
ampu�k� z trucizn�. Tak wi�c zgodnie z proroctwem z Ksi�gi Estery �dziesi�ciu syn�w Hamana� sko�czy�o na stryczku. Nasuwa si�
jednak pytanie, czy straconych hitlerowskich bonz�w mo�na okre�la� jako �syn�w Hamana�?
Za jednego z najbardziej os�awionych wielokrotnych morderc�w XX wieku jest uwa�any Friedrich Karl Harmann. Wed�ug metryki
przyszed� na �wiat 25 pa�dziernika 1879 roku o 6.00 rano, ochrzczono go 31 grudnia tego� roku. Zosta� stracony 15 kwietnia 1925 roku
w zak�adzie karnym w Hanowerze. Nigdy do ko�ca nie wyja�niono, ilu m�odych ludzi (przede wszystkim oferuj�cych swoje us�ugi ho-
moseksualistom) pad�o ofiar� tego okrutnego seksualnego mordercy � w podnieceniu przegryza� wielu z nich gard�o.
Czy nie jest wi�c uprawnione okre�lanie hitlerowskich przyw�dc�w odpowiedzialnych za niewyobra�alne masowe morderstwa mia-
nem �syn�w Hamana�? W ka�dym razie podobie�stwo nazwisk jest uderzaj�ce. Ksi�ga Estery m�wi o �Hamanie�, seryjny morderca z
Hanoweru nazywa� si� wed�ug metryki Harmann, cz�sta w odno�nej literaturze pisownia Haarmann , jest b��dna.
Julius Streicher, jeden z czo�owych ideolog�w nazizmu, wedle wszelkiego prawdopodobie�stwa wiedzia� o przepowiedni zawartej w
Ksi�dze Estery. �International Herald Tribune� pisa�a w nag��wku, �e na moment przed straceniem zawo�a�: �Swi�to Purim! 1946!�
Jacques Bergier (1912-1978) przed i po drugiej wojnie �wiatowej prowadzi� badania ci�kiej wody i promieniowania radioaktywnego.
Za osi�gni�cia w naukach �cis�ych przyznano mu wysokie odznaczenia i ordery, mi�dzy innymi Kawalera Legii Honorowej w S�u�bie
Wojskowej. Ale jego wielk� mi�o�ci� by�y nauki okultystyczne.
Razem z Louisem Pauwelsem napisa� ksi��k� Aufbruch ins dritte Jahrtausend (Wymarsz w trzecie tysi�clecie).
Bergier by� tak�e znawc� staro�ydowskiego kultu kaba�y. W jednym z ostatnich wywiad�w powiedzia� mi: �Czo�owi ideolodzy nazi-
zmu, a nawet Adolf Hitler, interesowali si� wszelkimi formami praktyk magicznych. Na badanie okultyzmu wydali mn�stwo pieni�dzy,
przypuszczalnie wi�cej ni� Amerykanie na budow� bomby atomowej. Wysy�ali naukowc�w do Indii, aby ci zg��bili tajemnice tekst�w
sanskryckich. Z jednej strony byli nastawieni antysemicko, z drugiej jednak byli niezwykle zainteresowani tajemnicami kultu kaba�y.
Gromadzili niezliczone sekretne teksty � nie tylko sanskryckie, lecz r�wnie� rozprawy kabalistyczne. Nikt nie umie powiedzie�, co sta�o
si� po wojnie z tymi dokumentami. Czy skarby te zniszczono, aby nie wpad�y w r�ce Amerykan�w lub Rosjan? A mo�e czekaj� one
jeszcze w jakiej� kryj�wce na powt�rne odkrycie?
III. Merkaba � tajemnica niebia�skiego rydwanu
�Ale poniewa� spekulacje kabalistyczne doprowadza�y do sprzeczno�ci z prawdziw� wiar�, musiano je utrzymywa� w tajemnicy.
Przewa�aj�cej cz�ci narodu by�y zupe�nie nieznane; tylko uczonych m��w, na kt�rych mo�na by�o polega�, przyjmowano do niewiel-
kiego kr�gu wtajemniczonych� � pisa� prof. dr Alfred Lehmann [A. Lehman, ibidem.].
Oczywi�cie stosowano nie tylko podzia� na �nieu�wiadomionych� i �wtajemniczonych�. Istnia�a r�wnie� hierarchia w�r�d wiedz�-
cych, kt�rym w zale�no�ci od stopnia wtajemniczenia udost�pniano dokumenty r�nego rodzaju. �Prosty lud� zna� wprawdzie Pi�-
cioksi�g Moj�eszowy, nic jednak nie wiedzia� o tajemnicach ukrytych cho�by w jego Pierwszej Ksi�dze. �ci�le tajna by�a natomiast Se-
fer Jecirah [Por. Ksi�ga Jecirah, Warszawa 1994.], czyli Ksi�ga Stworzenia, kt�ra zawiera�a rozwa�ania uzupe�niaj�ce do Pierwszej
Ksi�gi Moj�eszowej. Top secret by�a r�wnie� Maase Merkaba, czyli Dzie�o rydwanu.
O obu tekstach napisano w jednym z najstarszych kabalistycznych komentarzy: �Zabrania si� wyja�nia� Ksi�g� Stworzenia dw�m
osobom, a Dzie�o rydwanu nawet jednej, chyba �e by�by to m�drzec, kt�ry i tak sam j� zrozumie�.
Tajemne teksty kaba�y by�y przeznaczone dla niewielkiego kr�gu czytelnik�w. Ale nawet �lektura pocz�tkowych i ostatnich rozdzia-
��w Ksi�gi Ezechiela by�a p�niej zabroniona �ydom ze wzgl�du na mroczno�� [Lexikon f�r Theologie und Kirche, Freiburg am Bre-
isgau 1957-1967.].
Na czym polega�a tajemnica wozu niebieskiego? Jak musi by� sformu�owana zagadka, kt�rej nikomu nie mo�na wyt�umaczy� � �chy-
ba �e by�by to m�drzec, kt�ry i tak sam j� zrozumie�?
W przypadku Dzie�a rydwanu chodzi wedle wszelkiego prawdopodobie�stwa o wyja�nienia do najbardziej zagadkowych fragment�w
Starego Testamentu. Znajduj� si� one w tek�cie proroka Ezechiela.
Ezechiel i w�z niebieski
Ezechiel wraz z wieloma swoimi ziomkami zosta� przez �o�nierzy kr�la Nabuchodonozora uprowadzony w 597 roku p.n.e. do Babilo-
nu. Osiad� w Chaldei w miejscowo�ci Tel Abib nad rzek� Kebar. Jako kap�an Ezechiel nale�a� zapewne do