11237
Szczegóły |
Tytuł |
11237 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
11237 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 11237 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
11237 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Jean Racine
Andromaka
Tragedia w pi �ciu aktach
Prze�o�y� Wincenty Kopysty�ski
Tytu� orygina�u: �Andromaque�
92
OSOBY
A n d r o m a k a - wdowa po Hektorze, niewolnica P y r u s a
P y r u s - syn Achila, kr�l Epiru
O r e s t - syn Agamemnona
H e r m i o n a - c�rka Heleny zar�czona z P y r u s e m
P y l a d - przyjaciel O r e s t a
K l e o n a - poufna H e r m i o n y
C e f i z a - poufna A n d r o m a k i
F e n i k s - nauczyciel niegdy� Achila, a potem P y r u s a
Stra� O r e s t a
Scena w Butrocie, mie�cie Epiru, w pa�acu Pyrusa.
93
AKT PIERWSZY
SCENA PIERWSZA
O r e s t, P y l a d
OREST
Tak - kiedy mi powraca mego przyjaciela,
Inn� barw� mojemu �yciu los udziela.
Zdaje si�, �e mi rany zadane os�adza,
Od czasu jak nas obu w to miejsce sprowadza.
Na tym brzegu, gdzie tyle udr�czony jestem,
Kt� my�la�, �e si� Pylad obaczy z Orestem?
Sze�� miesi�cy o twoje �ycie by�em w trwodze...
�yjesz i na Pyrusa dworze ci� znachodz�!
PYLAD
Dzi�ki niebu, �e robi�c trudno�� w tej przeprawie,
Do Grecyi mi drog� zamyka�o prawie.
Od tej okropnej chwili, jak nam wiatr zawzi�ty
W�a�nie w oczach Epiru rozproszy� okr�ty,
Jaki� mi� ci�ar smutku w tym stanie przywala�!
Jak�em si� nad twym losem nieraz �zami zala�!
Co dzie� nowych twych nieszcz�� dr�czony obrazem,
Tym dotkliwszym, �em z tob� nie znosi� je razem.
Nad wszystko mi� trwo�y�a ta ci�ka t�sknota,
Kt�ra od tak dawnego czasu tob� miota;
Dr�a�em, aby ci nieba okrutn� pomoc�
Nie da�y �mierci, kt�rej szukasz dniem i noc�.
Ale je�eli �mia�o odezwa� si� godzi,
Widz�, �e ci w Epirze nie�le si� powodzi;
Ten blask i ta wspania�o��, co ci� tu otacza,
Aby� mia� chcie� twej zguby, wcale nie oznacza.
OREST
Kt� zgadnie, jakim losem jestem prowadzony?
Mnie mi�o�� ku niewdzi�cznej �ci�gn�a w te strony
I tak si� dla mnie przysz�o�� grub� mg�� powleka,
�e sam nie wiem, czy �ycie, czy �mier� mi� tu czeka.
PYLAD
Wi�c ci� mi�o�� pogr��a w tak ci�kiej niewoli,
�e a� �ycie zawis�o twoje od jej woli?
94
Ty, co� tyle ucierpia�! Jaka� niepoj�ta
Si�a znowu ci� dzisiaj zawraca w jej p�ta...
Czyli� nieub�agana w Sparcie Hermijona
Wi�cej b�dzie dla ciebie w Epirze sk�oniona?
Wszak�e� si� tej zbytecznej czu�o�ci tak wstydzi�,
�e� mnie o niej nie wspomnia�, takie� si� ni� brzydzi�.
Ale zwiod�e� mi� widz�!...
OREST
Ja sam siebie zwodz�.
Pyladzie, przyjaciela twego nie dr�cz srodze!
Tajne� ci by�o serca mojego �yczenie?
Pierwszy� w nim widzia� p�omie� i pierwsze
westchnienie.
Gdy Menelaj przeznacza� w �luby c�rk� swoj�
Pyrusowi, co jego krzywd m�ci� si� pod Troj�,
Widzia�e�, jakiem odt�d rozpacz� miotany
Po morzach d�wiga� smutku brzemi� i kajdany,
I gdy by�em nieszcz�cia tak gorzkim przyk�adem,
Ty�, przyjacielu, wsz�dzie chcia� i�� za mym �ladem;
Ty� moje uniesienia szalone przerywa�,
Ty� r�k� moj� na mnie wzniesion� wstrzymywa�.
Ale gdy sobie wspomn�, �e w�r�d moich j�k�w
Pyrus! Pyrus! by� panem Hermijony wdzi�k�w!
Widzia�e� serca mego gwa�towne wzruszenie.
Chcia�em j� wzgard� skara�, pu�ci� w zapomnienie,
Zda�o mi si�, �e ch�� t� uiszcz� z zapa�em,
Uniesienia za skutek nienawi�ci bra�em,
Brzydz�c si� surowo�ci�, zimny na pon�ty,
S�odkim nawet spojrzeniem nie by�bym uj�ty;
Tak - my�la�em, �e czu�o�� w mym sercu si� zmniejszy,
I do Grecyi jad� niby spokojniejszy!
Tam zaraz wszystkie pierwsze zgromadzone wodze
W niebezpiecze�stwie kraju na radzie znachodz�;
��cz� si� z nimi, my�l�c, �e wojna i chwa�a
Szlachetniejszym uczuciem zajmowa� mnie mia�a,
�e m�j umys� do pierwszej dzielno�ci powr�ci
I serce tej mi�o�ci ci�ar z siebie zrzuci.
Ale przeciwno�� losu m�j zamiar niszcz�ca
Znowu mi� w przepa��, kt�rej unika�em, wtr�ca.
S�ysz�, jak jednomy�lnie Pyrusowi gro��,
Jak wszyscy Grecy szemrz�, burz� si� i sro��,
�al� si�, �e niepomny swej krwi, swego s�owa,
Nieprzyjaciela Grek�w na swym dworze chowa!
Astyjanaksa! biedn� krew, Hektorze, twoj�.
Ten szcz�tek tylu kr�l�w zagrzebanych z Troj�.
S�ysz� i to, �e chc�c go zachowa� od zguby,
Andromaka przywiod�a Ulissa w b��d gruby.
Cho� m�dry, inne dzieci sam porwa� z jej �ona
Na �mier�, co dla jej syna by�a przeznaczona;
95
M�wi� te�, �e m�j rywal gardzi Hermijona,
�e gdzie indziej si� zwraca z sercem i koron�.
Menelaj o tym w�tpi; wszelako narzeka,
�ali si�, �e �lub c�rki tak d�ugo si� zwleka,
W ka�dym si� jego kroku rozpacz duszy czyta,
Gdy tymczasem powstaje w mojej rado�� skryta.
Ja tryumfuj�; ale� w jakim jestem b��dzie,
My�l�c, �e sama zemsta unosi� mi� b�dzie!
Niewdzi�czna dawne miejsce w mym sercu zabiera
I p�omie� �le zgaszony znowu mi� po�era.
Postrzeg�em, �e nienawi�� ga�nie w swym zapale,
Raczej pozna�em, �em j� zawsze kocha� stale.
Staranne zatem kroki mi�dzy Greki wnios�em,
Staje si�, �e mi� robi� do Pyrusa pos�em.
Do�wiadcz�, czyli mo�na wydrze� mu z opieki
Dziecko, kt�rego �ycie zatrwo�y�o Greki.
O, wola�oby moje serce uci�nione
Zamiast Astyjanaksa porwa� Hermijon�!
Kiedy tak si� szerz�cych w mej duszy p�omieni
�adne niebezpiecze�stwo nie zw�tli, nie zmieni,
Kiedy tak silny op�r daremnym si� staje,
Wi�c si� na o�lep mojej czu�o�ci oddaj�.
Kocham i a� tu �cigam mych nieszcz�� przyczyn�,
Zyskam jej mi�o��, st�d j� uwioz� lub zgin�.
Ty znasz Pyrusa; pewnie wiesz, co si� w tej porze
I w jego sercu dzieje, i na jego dworze?
Czyli on jeszcze d�wiga p�ta Hermijony?
Ten skarb wydarty czyli b�dzie mi wr�cony?
PYLAD
M�g�by� mi nadu�ycie przyja�ni zarzuci�,
Gdybym r�czy�, �e on j� zechce ci powr�ci�.
Nie, �eby si� nadyma� sercem Hermijony.
Nie! nie! on w Andromace ca�y zatopiony.
J� kocha; lecz jej wdzi�k�w nieu�yta w�adza
Nienawi�ci� za jego mi�o�� mu nagradza.
On z niewolnic� r�n� post�puje drog�:
To prosi, to pochlebia, to przera�a trwog�,
�e ukrytego przed ni� syna �mier�! �mier�! bliska.
To znowu �zy ociera, kt�re sam wyciska.
Cz�sto si� on powraca i do Hermijony,
Pe�en bole�ci, ca�y gniewem zapalony.
Nie mog�c tamtej sk�oni� - tej wierno�� przyrzeka,
Nie z mi�o�ci, lecz z �alu ledwie si� nie w�cieka;
Nie ��daj zatem, panie, by mo�na w tej dobie
O tak wahaj�cym si� sercu r�czy� tobie.
Mo�e on w tej rozterce dziwn� rzeczy zmian�
Niecierpian� za�lubi, utraci kochan�.
96
OREST
Ale jak przez to musi cierpie� Hermijona!
�lub si� zwleka! moc wdzi�k�w tak upokorzona!
PYLAD
Hermijona, jak mo�na z pozoru rzecz zwa�a�,
Niesta�o�ci� Pyrusa zdaje si� odra�a�.
S�dzi, �e on j� widz�c dla siebie surow�,
Przyjdzie ofiar� z serca robi� jej na nowo,
Ale mnie si� ze �zami powierzy�a skrycie,
�e ta wzgarda nape�nia bole�ci� jej �ycie;
Zawsze odje�d�a, jednak na miejscu zostaje,
A z ust jej cz�sto imi� twe s�ysze� si� daje.
OREST
Ach, prawda� to? Chcia�bym jej za dobroci tyle
U n�g...
PYLAD
Spe�nij poselstwo: kr�l przyjdzie za chwil�;
Otwarcie mu o�wiadczy� zbli�a ci si� pora,
�e si� Grecy sprzysi�gli na syna Hektora;
Ale on j� kochaj�c, jej dziecka nie wyda.
Ta nienawi�� czu�o�ci jego mocy przyda.
Im bardziej kto chce r�ni�, tym �ci�lej ich ��czy,
Najwi�ksza twa usilno�� na niczym si� sko�czy...
Ju� idzie.
OREST
Do okrutnej pospiesz Hermijony,
Uprzed� j�, �e ja dla niej przyby�em w te strony.
SCENA DRUGA
P y r u s, O r e s t, F e n i k s
OREST
Nim tu imieniem wszystkich Grek�w m�wi� zaczn�,
Che�pi� si�, �e sprawuj� poselstwo tak znaczne.
Ciebie widz�c rado�nie unie�� si� przystoi:
Oto jest syn Achila i pogromca Troi!
Dziwi� nas dzie�a ojca, dziwi twoja chwa�a,
Hektor pad� pod nim, Troja pod tob� skona�a.
Okaza�e� szcz�liwie nie z jednego czynu,
�e nam Achil godnego nast�pc� da� w synu;
Achila syn okaza� szcz�liwie z dzie� tylu,
�e on tylko m�g� zaj�� miejsce po Achilu;
97
Ale jest co�, w czym z twoim ojcem si� nie zgadzasz,
To, �e z bole�ci� nasz� Trojan los os�adzasz,
Ze dla nich do lito�ci sk�aniasz serce twoje,
�e ochraniasz, co d�ugie nie zniszczy�y boje;
Czy nie wiesz, kto by� Hektor w�r�d szcz�ku or�a?
O, go�ko wspominaj� Grecy tego m�a!
Dla wd�w, dla dziewic naszych on pami�tk� srog�...
Panie, w ca�ej Grecyi nie znajdziesz nikogo,
Co by nie chcia� po�wi�ci� zem�cie jego dzieci�!
Ilu� to ojcom, m�om Hektor wydar� �ycie!
Kto wie? Mo�e ten dzieciuch w dalszym swych
dni biegu
Uzbrojony przybije do naszego brzegu;
R�wnym jak niegdy� ojciec zapa�em natchni�ty,
Kiedy z p�omieniem w r�ku wpada� na okr�ty.
Panie, co my�l�, niech mi powiedzie� si� godzi:
Ze ci si� ta opieka �le kiedy� nagrodzi,
�e ten w��, za to, �e si� wyl�g� na twym �onie,
Kiedy� ci� skar��, jad sw�j na ciebie wyzionie.
W ostatku niech nienawi�� Grek�w zaspokoj�,
Niech si� zemszcz�, niech �ycie ubezpiecza twoje;
Zgub wroga... Grecyja tym wi�cej go si� l�ka,
�e przeciw niej na tobie wprawi mu si� r�ka.
PYRUS
Grecy maj� mi� w nadto troskliwej pami�ci,
Ja s�dzi�em, �e przecie� czym innym zaj�ci;
Imi� pos�a powodem by�o do mniemania,
�e si� oka�e wielko�� nawet z ich ��dania.
Kt� by wierzy�, a�eby przedmiot ma�ej wagi
Syna Agamemnona wymaga� powagi?
Aby lud, kt�ry z tylu zwyci�stw zyska� chlub�,
Na jednego dzieci�cia sprzysi�ga� si� zgub�?
Komu� to mam go odda� na ofiar� krwaw�?
Jeszcze� do jego �ycia Grecyja ma prawo?
Jaz tylko jeden z Grek�w, ja nie b�d� w�ada�
Losem je�c�w, kt�rych mi podzia� s�uszny nada�?
Wszak�e kiedy niszcza�a Troja od p�omieni,
A zwyci�zcy zbierali �upy krwi� zbroczeni,
Wtenczas bez zaprzeczenia, dope�nionym dzia�em
Ja Andromak� z drobnym synem otrzyma�em;
Hekubie przy Ulissie zgon przyspiesza n�dza,
Kasandra przy twym ojcu w Argos dnie przep�dza...
Rozci�gam�e ja kiedy do nich moje prawa
Lub wydzieram, co owoc m�stwa im nadawa?
Boj� si�, aby nowy Hektor nie wzni�s� Troi!
Boj� si� o me �ycie!... przyjaciele moi!...
Zbytn� roztropno�� zbytne otaczaj� troski,
Ale mi� takie pr�ne nie zatrwo�� wnioski.
To wiem, �e Troja, miasto niegdy� tak pot�ne,
98
Mia�a i pyszne mury, i rycerze m�ne,
Panowa�a Azyi. Dzisiaj zwr�� spojrzenie
Na smutny los tej Troi, na jej spustoszenie,
Popio�y tylko same ujrzysz dooko�a...
Krwi potoki... kraj wsz�dzie pusty... ziemia go�a...
I to dzieci� w niewoli... s�uszne� jest mniemanie,
By Troja mog�a zechcie� zemsty w takim stanie?...
Mia�li zgin�� Hektora syn... czemu od roku
Nie spe�nili�cie tego srogiego wyroku?...
Wszak na �onie Pryjama, mo�na go wam by�o
Pod padaj�cej Troi zagrzeba� mogi��.
Wtenczas nic nie zwa�ano, i wiek pochylony,
I niemowl� w md�ym stanie nie mia�y obrony;
Zwyci�stwo, krwawsze od nas samych, i noc razem
Zapa�a�y rze�; wszystko pad�o pod �elazem.
Z tej r�ki rozsro�onej strumienie krwi ciek�y,
Ale teraz, gdy w piersiach ostyg� zapa� w�ciek�y,
Lito�� do zmi�kczonego przemawia ju� serca.
Jaz mam by� niewinnego dzieci�cia morderca?
Nie, panie... niech Grecyja takiej zemsty chciwa
�upy i szcz�tki Troi z innych r�k wyrywa.
Ja uspokajam w moim sercu niech�� ca��,
Broni� b�d� w Epirze, co z Troi zosta�o.
OREST
Wiesz, panie, �e u�yciem podst�pnej zamiany
Fa�szywy Astyjanaks na ofiar� dany,
Gdzie syn Hektora wyrok mia� spe�ni� sw� g�ow�.
Nie Trojan, lecz Hektora �cigamy surowo;
Grecy w synu �cigaj� ojca m�ciwym gniewem,
Zas�u�y sobie na to strasznym krwi przelewem;
W jego wi�c krwi ukoi� chc� nienawi�� srog�
I po to do samego Epiru wpa�� mog�!...
Odwr�� to...
PYRUS
Nie... nie... owszem, ch�tnie przy tym stoj�,
Pozwalam, niech z Epiru zrobi� drug� Troj�;
Niech nie znaj� r�nicy w razach zapalonych
Krwi, co im laury nios�a, od krwi zwyci�onych.
O, nie pierwsza to b�dzie, z podziwieniem wiek�w,
Za wys�ugi Achila nagroda od Grek�w;
O, czyli� ju� nie dosy� Hektor na tym zyska�!...
Kiedy� r�wnie syn jego b�dzie was uciska�.
OREST
Wi�c Grecyja ma w tobie dzieci� zbuntowane?
PYRUS
Niewolnikiem po tylu� zwyci�stwach zostan�?
99
OREST
Hermijona ten zap�d niech u�mierzy, panie!
Mi�dzy tob� i mi�dzy ojcem ona stanie.
PYRUS
Chocia� mi Hermijona najmilsz� by� mo�e,
Jednak jej ojca wi�z�w na siebie nie w�o�� -
I mo�e jeszcze kiedy� b�d� to dowodzi�,
�e umiem moj� wielko�� z mi�o�ci� pogodzi�;
Teraz mo�e si� zechcesz widzie� z Hermijona,
Tak bliskim pokrewie�stwem z tob� jest z��czon�...
Potem mo�esz do domu uda� si� z powrotem;
�e nie spe�ni� ich ��da�, Grekom powiedz o tem.
SCENA TRZECIA
P y r u s, F e n i k s
FENIKS
Wi�c ty mu sam u�atwiasz obaczy� kr�lewn�?...
PYRUS
Ze mia� j� kiedy� kocha�, kr��� wie�ci pewne.
FENIKS
A gdy si� p�omie� zajmie z tl�cego ogniska?
Gdy jej odda swe serce i wzajemno�� zyska?
PYRUS
Ich mi�o�� by�aby mi pociech� jedyn�...
Niech odjad�... niech w Sparcie s�odkie dni im p�yn�.
Niechaj b�d� otwarte dla nich brzegi moje,
A ja troski i walk� serca uspokoj�.
FENIKS
Panie!
PYRUS
P�niej si� dowiesz, co mi dusz� rani;
Andromaka zbli�a si�...
100
SCENA CZWARTA
A n d r o m a k a, P y r u s, C e f i z a, F e n i k s
PYRUS
Mnie szuka�a� pani?
Czy tak s�odkim mniemaniem cieszy� mi si� godzi?
ANDROMAKA
Spiesz� tam, gdzie pod stra�� m�j syn si� znachodzi,
Gdy mi pozwalasz widzie� co dzie� przez godzin�
Po Hektorze, po Troi to dobro jedyne.
Id�, panie, z nim p�aka� nad naszym wyrokiem,
Jeszczem si� nie cieszy�a dzi� jego widokiem.
PYRUS
Ach, pani! Grecy, je�li mam pog�oskom wierzy�,
Nie takim razem my�l� w twe serce uderzy�.
ANDROMAKA
Czy si� boj�, czyli ich serca gniew zapali�?
Ach, panie, czy� si� z Trojan cho� jeden ocali�?
PYRUS
Nienawi�ci Hektora zniszczy� w nich nie mo�na;
Boj� si� jego syna...
ANDROMAKA
O, bo ja�ni pr�na!
Dzieci�, kt�remu jeszcze i wiedzie� nie pora,
�e jest Pyrusa wi�niem, a synem Hektora!
PYRUS
Jakkolwiek b�d�, chc� jednak Grecy, aby zgin��,
I syn Agamemnona po to tu przyp�yn��.
ANDROMAKA
I Pyrus tak okrutny wyrok mi powtarza,
I za mnie� to go maj� �ciga� jak zbrodniarza!
Nie boj� si�, by zemst� za ojca wywiera�,
Ale nie chc�, a�eby �zy matki ociera�.
On by jak m��, jak ojciec koi� moje j�ki!...
Wszystko trac�... a trac� zawsze z waszej r�ki.
PYRUS
�zom twoim zapobieg�em - Grecy mi� nie sk�oni�,
I za to ju� mi oni zagrozili broni�.
Niechaj w tysi�c okr�t�w z pot�g� ogromn�
Przyp�yn� i o twego syna si� dopomn�,
Niechaj jak dla Heleny krew rzekami p�ynie,
101
Niechaj obacz� ca�y m�j zamek w perzynie...
Nie waham si� - w obronie jego wytrwam stale
I w�asnych mych dni kosztem �ycie mu ocal�.
Ale gdy niebezpiecze�stw tyle za nic ceni�,
Cokolwiek �agodniejsze zwr�� na mnie spojrzenie.
Nienawistny u Grek�w, biedny w ka�dym wzgl�dzie!
Jeszcze� mi� okrucie�stwo twoje �ciga� b�dzie?
Ja, tw�j obro�ca, mog� mie� nadziej� jak�,
�e nie wzgardzisz tak czu�ym sercem, Andromako?
Wolno� mi b�dzie, walcz�c w twej w�asnej potrzebie,
Mi�dzy mych nieprzyjaci� nie rachowa� ciebie?
ANDROMAKA
Panie, to w oczach Grek�w s�aw� twoj� zma��!
Tak wielkie serce tyle s�abo�ci oka�e!
Chcesz�e, a�eby cnot� z niczym nie zr�wnan�
Uniesieniu mi�o�ci przypisywa� miano?
Niewolnica, niezno�na nawet samej sobie,
Chcesz, aby Andromaka kocha�a si� w tobie?
Mog�� w twych oczach jaki powab mie� tej wdzi�ki,
Kt�r�� skaza� na wieczne �zy, smutki i j�ki?
Nie, nie - nad nieprzyjaci� losem si� litowa�,
Wesprze� nieszcz�liwych, matce syna uratowa�,
Powstaj�ce na niego uskromi� narody,
I za to z serca mego nie ��da� nagrody,
Je�li trzeba, schroni� go mimo niech�� moj�...
Takie dzie�a synowi Achila przystoj�.
PYRUS
Nie przestajesz mi razy zadawa� najkrwawsze.
Jak mo�esz nienawidzie� i kara� mi� zawsze?
Wiele nieszcz�� sprawi�em; mnie Frygija ca�a
Krwi� wasz� zbroczonego sto razy widzia�a;
Ale� z twych oczu kar� odbieram zbyt srog�,
Ka�da �za z nich wylana kosztuje mi� drogo.
O, ile� to wyrzut�w dr�czy dusz� moj�!
Czuj� dzi� wszystkie kl�ski zadane pod Troj�.
Pokonany, w twych wi�zach, za tob� st�skniony
I mocniejszym ni� Troja p�omieniem trawiony,
Upadam pod ci�arem trosk, smutku i trwogi...
By��em kiedy, tak jak ty, okrutny i srogi?
Ale czas ju� wzajemne narzekania sko�czy�,
Wsp�lni nieprzyjaciele ka�� nam si� ��czy�.
Powiedz mi, jakie dla mnie losy zgotowane?
Ja ci zachowam syna, ojcem mu si� stan�,
Ja go naucz�, jak si� ma pom�ci� za Troj�,
Ja ich skar�� za krzywdy i moje, i twoje,
Ja do dzie� wielkich twym si� spojrzeniem zapal�...
102
Ja wasz Ilijon jeszcze wskrzesz� i ocal�...
Ja, pr�dzej ni� go Grecy przywiedli do zgonu,
Pod�wign� z gruz�w, syna� wprowadz� do tronu.
ANDROMAKA
Nie dla nas, panie, wielkie nadzieje zosta�y.
Gdy �y� ojciec, �yczy�am synowi tej chwa�y,
O, nie... nie... drogie mury! ju� nas nie ujrzycie!...
Pr�no chc�c was ocali� Hektor straci� �ycie!
Mniejszych wzgl�d�w ze �zami dopraszam si�, panie:
A�eby� nieszcz�liwych skaza� na wygnanie.
Gdzie od Grek�w... od ciebie... najdalsza kraina,
Tam b�d� op�akiwa� m�a i kry� syna.
Tw� mi�o�ci� Grecyja na nas rozj�trzona.
Wracaj, o! wracaj... ciebie czeka Hermijona.
PYRUS
Jest�e to w mojej mocy? Wzgl�du na to nie masz,
�e nie w�adam tym sercem, kt�re w wi�zach trzymasz.
Hermijon� blask mego ber�a ku mnie sk�ania,
Przyby�a do Epiru w ch�ci panowania.
Jak r�ny los obiedwie was tutaj osadza!
Dla ciebie: pod�e wi�zy, dla niej: �wietna w�adza!
Ale czyli� j� kiedy chcia�em uj�� sobie?
Czyli� nie mo�na pozna� widz�c to, co robi�,
�e twe wdzi�ki tu w�adn�, a jej s� wzgardzone,
�e ona tu w niewoli, a ty masz koron�;
�e jedno z westchnie�, kt�re do ciebie zanosz�,
Jej by ju� niewymowne sprawi�o rozkosze.
ANDROMAKA
I za c� by westchnienia twe odrzuca� mia�a?
Czyliby tyle przesz�ych stara� zapomnia�a?
Czy� j� oburza pami�� Troi przeciw tobie?
Czy� j� �mier� m�a w wiecznej pogr��a �a�obie?
Jeszcze jakiego m�a! O wspomnienie krwawe!
Kt�rego �mier� Achila uwieczni�a s�aw�!
Krew Hektora okry�a chwa�� jego zbroj�;
Tak... wy oba s�yniecie tylko przez �zy moje.
PYRUS
Dobrze wi�c... dobrze... twoja wola si� ui�ci...
Mam ci� zapomnie�?... raczej mie� ci� w nienawi�ci!
Zbyt daleko mi� moje unios�y zapa�y,
A�eby w oboj�tno�� przemieni� si� mia�y;
To serce jedn� zawsze post�puje drog�,
103
Czule kocha lub pa�a nienawi�ci� srog�!
Nic nie oszcz�dzam, gdy gniew w piersiach wre�
poczyna:
Za wzgard� matki pomsta zwali si� na syna.
Chc� go mie� Grecy... mam�e ku temu si� sk�ania�,
By kosztem w�asnej chwa�y niewdzi�cznych ochrania�?
ANDROMAKA
Wi�c zginie!... to mu tylko zostaje w obronie,
�e niewinny, �e biedna matka we �zach tonie;
I mo�e jeszcze pierwej, w tak okropnym stanie,
Nim si� moje uciski sko�cz�, �y� przestanie.
Dla niegom by�a go�kiej niewoli przyk�adem,
Wkr�tce widzie� Hektora p�jd� jego �ladem,
Z r�k waszych we�miem nowe �ycie wszystko troje,
My wam...
PYRUS
Pani, odwidzi� idziesz dzieci� twoje,
Trwoga o niego inne �rodki ci doradzi;
Nie le� w przepa��, gdzie bole��, �al lub gniew
prowadzi;
Wnet wr�c� si� dowiedzie� o mym przeznaczeniu,
Ty o syna twojego pomnij ocaleniu.
104
AKT DRUGI
SCENA PIERWSZA
H e r m i o n a, K l e o n a
HERMIONA
Niechaj si� ze mn� widzi - spe�niam twoj� wol�,
Dla ciebie tej mu jeszcze pociechy dozwol�,
Zapewne wprowadzony b�dzie przez Pylada...
Ach, temu widzeniu si� jam wcale nierada
KLEONA
Ch�� widzenia go jakie� uwagi zatru�y?
Pani, czyli� to nie jest ten sam Orest czu�y,
Do kt�rego powrotu tyle si� wzdycha�o!
Tak tkliwie wspomina�a� jego mi�o�� sta��
HERMIONA
Ilem dla niego by�a okrutn� i srog�,
Tyle jego tu bytno�� przera�a mi� trwog�.
Dla mnie ha�ba, dla niego tryumf i rozkosze,
�e co on cierpia� pierwej, to teraz ja znosz�.
�Ta� to jest, b�dzie m�wi�, dumna Hermijona,
Co mn� gardzi�a, a dzi� sama jest wzgardzona;
Zbyt si� dro�y�a z serca swojego ofiar�,
Niechaj�e dla niewdzi�cznej wzgarda b�dzie kar�.�
O nieba!
KLEONA
Ach, uspok�j te niewczesne j�ki,
Wiem, ile nad nim maj� mocy twoje wdzi�ki;
�eby mia� z ciebie szydzi�, to niech ci� nie trwo�y,
Serce, kt�rym nie w�ada, on ci u n�g z�o�y,
Ale zlecenie ojca w jakim�e masz wzgl�dzie?
HERMIONA
Je�eli Pyrus d�u�ej rzeczy zwleka� b�dzie,
Je�li zechce to dzieci� troja�skie ocali�,
Natenczas si� dopiero musz� st�d oddali�.
KLEONA
Dobrze - wi�c Orestowi chciej zaufa� szczerze,
Zr�b to sama, co Pyrus zrobi� przedsi�bierze,
105
Zdaje si� nawet, �e go nale�y uprzedzi�;
Nienawidzisz go... to� mi raczy�a powiedzie�...
HERMIONA
Nienawidzie� go!... honor do tego mi� sk�ania;
On, niepomny, na tyle mego przywi�zania,
Tak mi by� drogi! tak dzi� zdradzon� si� widz�!
Ach, i�em go kocha�a, tyle nienawidz�!
KLEONA
Zapomnij o nim, i gdy kto inny tak szczerze...
HERMIONA
Pozw�l mi czasu... niech m�j gniew mocy nabierze,
Niechaj do surowo�ci serce moje nagn�;
Ze wstr�tem i odraz� wyrzec go si� pragn�,
Zdrajca! On nie przestanie na to zas�ugiwa�.
KLEONA
C� to? Chcesz jeszcze nowej wzgardy oczekiwa�?
Niewolnic� tak jawnie kocha� si� nie wstydzi
I to� go jeszcze w twoich oczach nie obrzydzi?
Kto to zrobi�, c� jeszcze zrobi� mo�e wi�cej,
Aby go nienawidzi�, nie cierpie� gor�cej.
HERMIONA
Okrutna! po co j�trzysz serca mego rany?
Bogdajby mi dzisiejszy m�j stan nie by� znany!
Co widzisz, wszystko sobie przeciwnie wystawiaj,
My�l, �e nie kocham, nawet i we mnie to wmawiaj;
My�l, �e w niech�ci dusza moja zatwardzia�a,
Uczy�, ach uczy�, abym i ja tak my�la�a.
Mam go wyrzec si�?... nic... nic mi� nie wstrzyma,
Niech tryumfuje... w duszy mej zazdro�ci nie ma,
Niech jego serca pani� niewolnica b�dzie;
Ale je�li niewdzi�czny pozna si� w swym b��dzie,
Je�liby znowu, wierny, przez czu�e westchnienia
I przez �zy u n�g moich szuka� przebaczenia;
Mi�o�ci! gdy przez ciebie moja nad nim w�adza...
O, nie... on mn� niewdzi�czny gardzi...
on mi� zdradza...
Zostan� - ma natr�tno�� niech im szcz�cie zmiesza,
To b�dzie m� rozkosz�, to niech mi� pociesza.
Za uroczystych zwi�zk�w niegodne zerwanie,
Niech w oczach wszystkich Grek�w wyst�pnym
si� stanie;
Ju� ich gniew, ich nienawi�� �ci�gn�am na syna
Zemsta jeszcze i matki niech nie zapomina.
To, co ja przez ni� cierpi�, niech cierpi i ona -
Niech go straci lub b�dzie przez niego zgubiona.
106
KLEONA
Nie s�d�, �e ona pragnie, gdy z �cz jej �zy p�yn�,
By� tej oboj�tno�ci dla ciebie przyczyn�;
�e niezliczonych nieszcz�� ta smutna ofiara
O serce si� swojego prze�ladowcy stara.
Czyli� si� uci��liwy jej los w czym odmienia?
Dlaczeg� jest skazana na wieczne cierpienia?
Czy dro�y si� kto z sercem, tam gdzie mi�o�� sk�ania?
HERMIONA
Niestety, po c� tyle mia�am zaufania!
Nie chcia�am mej mi�o�ci ukrywa� milczeniem
I serce moje g�o�no m�wi�o westchnieniem;
Skrywa� uczu� nie mia�am ni ch�ci, ni si�y,
Co mi serce natchn�o, to usta m�wi�y;
Na c� by�o uczucia trzyma� pod zas�on�,
Maj�c tak uroczy�cie mi�o�� zar�czon�?
Ale czy� na mnie takim jak dzi� patrza� okiem?
Wiesz, jak wszystko za ka�dym sprzyja�o mu krokiem,
Tryumf Grek�w! Pomszczeni wszyscy krewni moi!
Okr�ty nasze pe�ne drogich �up�w z Troi!
Blask �wietnych zwyci�stw r�wny ojca jego s�awie
I serca ogie� r�wny, r�wny memu prawie...
Ja, nawet i ty, jego upojona chwa��...
O, tak, nim on mi� zdradzi�, wszystko mi� zdradza�o;
Ale jakkolwiek �wietne s� jego przymioty,
Jestem czu��, Kleono, Orest pe�en cnoty...
Umie kocha�, chocia�by i bez wzajemno�ci,
I mo�e jeszcze sta� si� celem mej mi�o�ci;
Niech wre�cie przyjdzie...
KLEONA
Pani, ot� w�a�nie wchodzi.
HERMIONA
Ach, nie my�la�am, �e si� tak blisko znachodzi...
SCENA DRUGA
O r e s t, H e r m i o n a, K l e o n a
HERMIONA
Nie jest�e mylne biednej kr�lewnej mniemanie,
�e niedogas�y p�omie� przywi�d� ci� tu, panie?...
Czy tylko obowi�zku twego dope�nienie
Nadarza mi szcz�liwe z tob� si� widzenie?
107
OREST
Ach, pani, tak mi�o�ci� za�lepiony jestem,
Tak przeznaczenie igra z nieszcz�snym Orestem,
�e go zawsze tu ci�gnie twych wdzi�k�w pot�ga,
�e zawsze raz ostatni widzie� ci� przysi�ga;
Wiem, �e tw�j widok rany moje j�trzy srodze,
�e wbrew tysi�com przysi�g w progi twoje wchodz�,
Wiem i wstydz� si�... ale niechaj �wiadcz� bogi,
Jak moment po�egnania ciebie by� mi srogi,
Jak nieraz w�asn�m r�k� prawie chcia� si� dobi�,
Aby dope�ni� przysi�g, smutkom koniec zrobi�,
Jak u dzikiego ludu �miercim si� domaga�,
U ludu, kt�ry ludzk� krwi� swych bog�w b�aga�;
Jak on przede mn� swoje �wi�tynie zamyka�,
Jak krwi, kt�r�m chcia� przela�, przelewu unika�;
Wi�c tu, w twych oczach, b�dzie �mier� moim udzia�em,
W nich j� znajd�, wsz�dzie jej daremnie szuka�em;
Wiem ja, �e twe spojrzenie ulgi mi nie sprawi,
�e mi� owszem do reszty nadziei pozbawi,
�e aby chwila mojej zguby si� nie zwlek�a,
Powiesz raz jeszcze to, co� tyle razy rzek�a.
Od roku to jedyne jest moje staranie.
Pani! Orest ofiar� twoj� niech si� stanie;
Dawno by�bym zgubnymi razami przeszyty,
Gdyby tak okrutnymi jak ty by�y Scyty.
HERMIONA
Zaniechaj skargi, kt�ra mi serce przeszywa,
Do dzie� wa�niejszych ciebie Grecyja dzi� wzywa.
Wspominasz okrucie�stwa moje, dzikie Scyty,
Gdy tylu kr�l�w nosisz na sobie zaszczyty.
Bez uniesienia dzia�aj w tak wa�nej potrzebie,
Czy� Grecy krwi Oresta ��daj� od ciebie?
Przyj�te obowi�zki spe�nij ca�� si��.
OREST
Poselstwo do Pyrusa ju� si� uko�czy�o.
On mi� z niczym odprawi�, jaka� inna w�adza
Hektora syna bra� mu w obron� doradza.
HERMIONA
Zdrajca!
OREST
Ja do wyjazdu ju� b�d�c gotowy,
Musz� ci� o mym losie trudni� kilk� s�owy;
Ale �atwo z twych oczu odpowied� si� czyta,
Kt�r� mi zgotowa�a nienawi�� ukryta.
108
HERMIONA
Ach, jak�e zawsze s�owa nies�uszne powtarzasz
I zawsze si� na moj� nieprzyja�� uskar�asz,
Jaka� surowo�� zawsze jest mi wyrzucan�;
Przyby�am do Epiru... tak mi rozkazano.
To wola ojca... ale na co m�wi� wiele,
Czy my�lisz, �e ja twoich bole�ci nie dziel�?
�e tylko ty sam jeste� tak ci�ko dr�czony?
�e �ez nie wylewaj� oczy Hermijony?
�e cho� to przeciw mojej powinno�ci robi�,
Czasem cho� ciebie widzie� nie �yczy�am sobie?
OREST
Mnie widzie�! ach. ty b�stwo! ty moja kr�lowo!
Ale pozw�l... do mnie� to wyrzek�a� to s�owo?
Pomnij, �e to ja... Orest... ja przed tob� stoj�...
Ja... co tak d�ugo znosz� wstr�t i niech�� twoj�.
HERMIONA
Ty� mi pierwszy da� pozna� mi�o�� i jej dary
I jakie wdzi�kom moim nale�� ofiary;
Twoja to cnota na mnie d�ug szacunku wk�ada,
�al mi ci� by�o, nawet kocha� bym ci� rada.
OREST
Rozumiem ci�... o, smutne moje przeznaczenie!
Twe serce dla Pyrusa... a dla mnie �yczenie!
HERMIONA
I tobie� los Pyrusa ma by� po��dany?
By�by� znienawidzony...
OREST
Lub wi�cej kochany;
O, jak by my inaczej na siebie patrzyli!
Dzi� mi� kocha� na pr�no twe serce si� sili.
O, w�wczas moja mi�o�� tw� pier� by rozgrza�a
I chc�c mi� nienawidzi�, kocha� by� musia�a.
Ach, tyle stara�... przyja��... tak czu�a, tak sta�a!
Tyle powod�w, aby� nak�oni� si� da�a.
Ty, pani, tak dalece Pyrusem zaj�ta,
Mimo swojej i jego woli wi�niesz w p�ta,
On ci� nie kocha... innym zaj�ty przedmiotem...
On tob�...
109
HERMIONA
Co? mn� gardzi? sk�d i jak wiesz o tem?
Z jego� ust, z jego� oczu masz to zapewnienie?...
�e gardzi m� mi�o�ci�, �e moje spojrzenie
Wzbudza tylko uczucia b�ahe i nietrwa�e?
Mo�e jest inne serce wi�cej dla mnie sta�e.
OREST
Doko�cz!... w�a�nie te� tobie ze mnie si� najgrawa�!
Okrutna! Ty� to mojej wzgardy masz doznawa�?
Czy twe oczy sta�o�ci mej nie do�wiadczy�y?
Czy nie jestem ofiar� ich czarownej si�y?
Jaz nimi gardz�? Otw�rz oczy, Hermijono,
Czy nie jeste� od mego rywala wzgardzon�?
HERMIONA
Nienawidzi czy kocha... dzisiaj nie dbam wiele...
Id�, uzbr�j m�ne Greki, wracaj na ich czele,
W g�ow� odst�pcy ugod� gromem zas�u�onym,
Niechaj si� Epir drugim stanie Ilijonem;
Id�... czy i potem powiesz, �e on mi jest mi�y?...
OREST
Pani, zr�b wi�cej - po��cz z naszymi twe si�y.
Czyli� tu zak�adnikiem tobie by� przystoi?
P�jd� - a zemszcz� si� Grecy i moi, i twoi,
Spoina nienawi�� nasza niech spoinie go zgubi.
HERMIONA
Ale... je�li tymczasem Trojank� za�lubi?
OREST
Ach, pani!...
HERMIONA
I b�dziemy� znosi� ha�b� tak�,
By go �lub uroczysty z��czy� z Andromak�?
OREST
I ty go nienawidzisz?... Przyznaj, Hermijono,
�e mi�o�� nie mo�e by� nigdy utajon�.
W ustach, w oczach, w milczeniu widoma jej w�adza,
Im troskliwiej j� kryjem, tym jawniej nas zdradza.
HERMIONA
Na s�owa moje dusza twoja podejrzliwa
Zawsze jak�� zab�jcz� trucizn� rozlewa,
Zawsze uwagom moim wspaczny obr�t daje
I nienawi�� zbytkowi mi�o�ci przyznaje.
Wi�c otwartym wyznaniem niech ci� zaspokoj�:
110
Wiesz, �e tu mi� przywiod�y obowi�zki moje,
Nic mojej powinno�ci odmieni� nie zdo�a,
P�ki ojciec lub Pyrus st�d mi� nie odwo�a.
Id� - m�w mu, �e jest mego ojca przedsi�wzi�ciem,
Aby nigdy wr�g Grek�w nie by� jego zi�ciem;
Mi�dzy mn� i ni� niechaj nie waha si� d�ugo...
Niechaj pojmie lub wzgardzi jedn� albo drug�
Lub niech ci dzieci� wyda, lub niech mi� odsy�a;
Natenczas ch�tnie b�d� ci towarzyszy�a.
SCENA TRZECIA
OREST sam
Tak... ona b�dzie moj�... moj� bez w�tpienia,
I spodziewam si� na to jego zezwolenia;
Zapewne jej u siebie Pyrus nie zatrzyma,
On ma tylko Trojank� swoj� przed oczyma,
On innym si� przedmiotem niezdolny zapali�,
On tylko chce pozoru, aby j� oddali�...
Trzeba z nim o tym m�wi�. O, jak�e si� ciesz�,
�e st�d wracaj�c z �upem tak drogim pospiesz�.
Niech Epir swoje �upy przy sobie zachowa,
Niech tu zostaje i syn Hektora, i wdowa,
Niech tylko Hermijona... nieba naj�askawsze...
Te brzegi i Pyrusa opu�ci na zawsze;
Ale jak�e szcz�liwy traf tu go sprowadza.
Mi�o�ci! O, niech twoja o�lepi go w�adza!
SCENA CZWARTA
P y r u s, F e n i k s, O r e s t
PYRUS
Szukam ci�, panie. Przez m� porywczo�� w urazie
Nie mog�em pozna� mocy twych uwag na razie;
Skoro� odszed�, nie mog�em oprze� si� ich sile;
S�uszne s� - tak, poznaj�... ani si� nie myl�,
�e dotychczas upornie niebaczny krok robi�,
Wbrew Grecyi, wbrew ojcu, wbrew samemu sobie.
Je�eli pomy�la�em kiedy wskrzesi� Troj�,
Krzywdzi�em wszystkie dzie�a Achila i moje;
S�usznej Grek�w w tej mierze srogo�ci nie gani�
I z czego� chcia� ofiary, to mo�esz wzi���, panie.
111
OREST
Przez ten krok sprawiedliwy, chocia� tak surowy,
Pok�j masz, panie, kosztem jednej tylko g�owy.
PYRUS
Chc� jeszcze mocniej Grek�w zapewni� w tym
wzgl�dzie
Hermijona pokoju r�kojmi� niech b�dzie,
Za�lubiam j�... ciesz� si� szcz�liwym wypadkiem,
�e tu jeste�, �e �lub�w naszych b�dziesz �wiadkiem;
Przy tobie ca�a Grek�w i jej ojca w�adza,
I brat Menelajowi w tobie si� odradza.
Id� - o�wiadcz jej, �e tylko do jutra �lub zwlekam,
�e z twej r�ki pokoju i jej serca czekam.
OREST
O nieba!
SCENA PI�TA
P y r u s, F e n i k s
PYRUS
Czy jeszcze mi� mi�o�� w wi�zach trzyma,
Jakimi� spojrzysz na mnie, Feniksie, oczyma?
FENIKS
Ach, poznaj� ci�... s�uszna surowo�� w tej dobie
I Grekom ci� powraca, i samemu sobie.
W sercu twoim nikczemna s�abo�� si� przesila,
To mi Pyrus! to mi syn, to rywal Achila!
Co go nare�cie s�awa wci�ga pod moc swoj�,
Co odnosi powt�rne tryumfy nad Troj�.
PYRUS
M�w raczej, �e dzi� moja zaczyna si� chwa�a,
�e dzi� tylko z niej rozkosz uczu� mi si� da�a,
To serce wolne, tyle dot�d pa�aj�ce,
W mi�o�ci nieprzyjaci� zwyci�a tysi�ce!
Co za szcz�cie, gdy cz�owiek kochania si� zrzecze!
Ile� z�ego za sob� ta nami�tno�� wlecze!
Przyja�� i obowi�zki id� w zapomnienie
I tysi�c niebezpiecze�stw na jedno spojrzenie!
Cho� wszyscy Grecy m�ciwe rami� na mnie wznosz�,
Dla niej chcie� w�asnej zguby by�o mi rozkosz�.
112
FENIKS
O, jak twoja surowo�� dla mnie jest przyjemn�!
Pozna�e�...
PYRUS
Ty wiesz, jak si� obchodzi�a ze mn�.
Wnosi�em sobie, widz�c rozczulon� rzewnie,
�e j� widok dzieci�cia uspokoi pewnie;
Ale gdy spiesz� ujrze� spe�nion� nadziej�,
Zastaj�, �e w rozpaczy wzdycha i �zy leje,
W jej sercu coraz wi�ksza bole�� si� roz�arza,
A po sto razy imi� Hektora powtarza,
Daremna dla jej syna z mej r�ki obrona:
�To jest Hektor, m�wi�a tul�c go do �ona,
Jego oczy, twarz, umys� nie znaj�cy trwogi!
To on sam... to ty jeste�... ty, m�j m�u drogi!�
C� ona my�li? Czy� ja tego nie poj��em,
�e tej mi�o�ci zawsze syn by�by �ywio�em.
FENIKS
Tak, ona tob� gardzi, nim tylko oddycha;
Ale... zapomnij o niej.
PYRUS
Wiem, sk�d w niej ta pycha;
W pi�kno�� ufa, cho� moja srogo�� jest jej znana,
My�li dumna, �e przed ni� padn� na kolana;
O, niech si� raczej ona do moich n�g schyla,
Ona wdowa Hektora, a ja syn Achila!
Mi�dzy mn� i ni� wieczna nienawi�� zostanie.
FENIKS
Odt�d wi�cej ju� o tym nie wspominaj, panie!
Niech Hermijony widok serce twoje pie�ci,
Id� u n�g jej zapomnie� wszystkich swych bole�ci,
Niech j� sam Pyrus do tych zwi�zk�w usposobi,
Kt� kiedy przez rywala takie rzeczy robi?
On j� kocha...
PYRUS
Gdy wr�c� w Hermijony p�ta,
Nie b�dzie� Andromaka zawi�ci� przej�ta?
FENIKS
A zawsze Andromaka tw� spokojno�� k��ci!
Co ci z tego, czy ona cieszy si� lub smuci?
Co ci� tak zawsze do niej poci�ga, o nieba!
113
PYRUS
Jeszczem jej nie powiedzia� wszystko, tak jak trzeba,
M�j gniew ledwiem jej tylko okaza� w po�owie;
Teraz, jakim jej wrogiem jestem, niech si� dowie.
P�jd�, Feniksie, przy tobie wbrew j� upokorz�
I nienawi�ci mojej wolny bieg otworz�,
P�jd�, przy tobie jej wdzi�kom chc� zada� cios srogi,
P�jd�, Feniksie!
FENIKS
Id�, panie, pada� jej pod nogi...
�e j� ub�stwiasz, zaraz przy wst�pie jej powiesz,
I zaraz si� o nowej wzgardzie od niej dowiesz.
PYRUS
S�dzisz, widz�, �e mi j� uniewinnia� mi�o?
�e serce moje znowu do niej si� sk�oni�o?
FENIKS
Do��, �e kochasz...
PYRUS
Ja kocham? Ja? t� dusz� tward�,
Co che�pi�c si� mym sercem nagradza je wzgard�?
Bez krewnych, bez przyjaci�, w mym r�ku jej �ycie,
Mog�... mo�em da� winien na zgub� jej dzieci�,
Obca... co m�wi�!... �ycie niewol� dr�czone...
Ja jej syna... ja serce...ja daj� koron�,
A nic z tego zimnego g�azu nie wycisn�,
Jak tylko prze�ladowcy imi� nienawistne.
Nie... nie... przyrzek�em - moja zemsta si� wykona.
Niech jej nienawi�� b�dzie usprawiedliwiona.
Tak - opuszczam jej syna! Ach, w c� si� obr�ci?
Co �ez wyleje, ile przekle�stw na mnie rzuci!
Jak�e si� smutne dla niej widoki rozwin�!
Ona zginie!... Jaz b�d� jej �mierci przyczyn�?
Feniksie, w�asn�� r�k� mam przebi� jej �ono?
FENIKS
Ale czemu� nie trzyma� rzeczy pod zas�on�?
Nie m�g��e�, panie, swojej s�abo�ci przewidzie�?
PYRUS
Daruj... reszty czu�o�ci sam musz� si� wstydzi�.
T� s�ab� walk� �atwo zniesie moje serce,
Ju� w nim mi�o�� dogasa w ostatniej iskierce;
P�jd�, starcze, rady twoje b�d� dope�nione...
Dacze to dzieci�? albo widzie� Hermijon�?
114
FENIKS
Chciej si� z ni� widzie�, panie, i w godnym sposobie
O�wiadcz jej...
PYRUS
Co przyrzek�em, Feniksie, to zrobi�.
115
AKT TRZECI
SCENA PIERWSZA
O r e s t, P y l � d
PYLAD
W ci�kim, w gwa�townym razie miej umiarkowanie,
Nie poznaj� ci�, tak si� odmieni�e�, panie!
B�d� cierpliwy...
OREST
Ratunku nie ma w p�nej radzie.
Nie jestem zdolny s�ucha� rozumu... Pyladzie!
Gardz� �yciem, ofiar� chc� by� w tej godzinie,
Tak... Orest albo mu j� wydrze, albo zginie;
Niezawodnie to moje przedsi�wzi�cie spe�ni�,
I chc� go...
PYLAD
Ja ten zamiar potwierdzam zupe�nie.
Ale uwa�, gdzie jeste�, hamuj si� w zap�dzie;
Co �wiat o tobie z tego kroku m�wi� b�dzie?
B�d� cierpliwy... uspok�j gwa�towne wzruszenie,
Niech b�dzie baczny ka�dy krok, ka�de spojrzenie,
Stra�, dw�r, powietrze, kt�rym jeste� otoczony,
Zawis�y od Pyrusa i od Hermijony.
Przed ni� szczeg�lniej ukryj zawi�� ca�� si��,
W tym stanie b�d�c, czy� j� szuka� trzeba by�o?
OREST
C� czyni�? Ja sam nie wiem, co si� ze mn� dzia�o,
Szale�stwo mi� unios�o i ju�. ju� o ma�o
�em nie da� czu� m�ciwo�ci mojego ramienia.
PYLAD
I jaki� by�by skutek tego uniesienia?
OREST
Ale kt� zapalczywo�� w sobie by u�mierzy�?
Zmys�y mi zmiesza� ten raz, kt�rym mi� uderzy�,
M�wi, �e z Hermijon� jutro �lub zawiera�
116
I, by mi� uczci�, chce j� z r�k moich odbiera�;
Ale w krwi barbarzy�cy niech raczej ta r�ka...
PYLAD
Nie trzeba mu z�orzeczy�, dosy� go los n�ka,
On mo�e wart lito�ci w swym nieszcz�snym stanie,
Tyle co ja nad tob� lituj� si�, panie!
OREST
Cieszy go moja rozpacz... znam to serce twarde,
Gdyby nie ja, on by jej okazywa� wzgard�.
Nie skutkowa�y dot�d nic na nim jej wdzi�ki,
Chce j� mie� dla zwi�kszenia tylko mojej m�ki.
Ju� by�o wszystko za mn� - moja Hermijon�
Ju� mia�a by� od niego wiecznie oddalona.
Jej serce to mi�o�ci�, to wstr�tem dr�czone,
Ju� si� prawie na moj� przechyla�o stron�.
Postrzeg�a si� z lito�ci�, widz�c mi�o�� sta��,
Ju� tylko chwila, szcz�cie spe�nione by� mia�o.
PYLAD
I wierzysz?
OREST
Ale jak�e? Wstyd, �al, gniew, w t� chwil�
Gdy niewdzi�czny...
PYLAD
Nigdy go nie kocha�a tyle;
Nawet gdyby jej Pyrus dla ciebie si� zrzeka�,
Czy lada poz�r twego szcz�cia by nie zwleka�?
Mnie wierz... do�� ci� dr�czy�y pon�ty zwodnicze,
Nie porywa�, unika� jej owszem ci �ycz�;
Ta j�dza, pod kt�rej moc twe serce si� sk�ania,
B�dzie ci� nienawidzie�, dr�czy� do skonania,
�al straty-bliskich �lub�w nigdy w niej nie zga�nie,
Ona zechce...
OREST
Porwa� j� dlatego chc� w�a�nie.
Ona na �onie szcz�cia! Mnie� nic nie zostanie,
Tylko �zy la�, rozwodzi� pr�ne narzekanie?
I aby j� zapomnie�, skry� si� w puszcz� ciemn�?
Nie!... niech ona zgryzoty moje dzieli ze mn�,
Do�� cierpi�, dosy� los si� ze mn� samym dra�ni,
Niech te� i ona zadr�y przede mn� z boja�ni,
Niech jej okrutnym oczom �zy b�d� �ywio�em,
Niech mi� przeklina tyle, ile ja jej kl��em.
117
PYLAD
Ot� jak pose� w pi�knym przyby�e� tu celu!
Aby wpa��... porwa�...
OREST
Mniejsza o to, przyjacielu.
Ze mym staraniem zemst� Grek�w uspokoj�,
Czyli� ona mniej b�dzie wy�miewa� �zy moje?
C�, �e zyskam u Grek�w cze��, jak rodak prawy,
Kiedy tu m�wi� b�d� o mnie z ujm� s�awy?
Na ostatku, Pyladzie... i to ci wyznaj�,
�e mi moja niewinno�� ci�arem si� staje;
Co za moc od wiek wiek�w biednym �wiatem miota!
Wsz�dzie zbrodnia spokojna, a �cigana cnota;
Wsz�dzie si�, w kt�r� tylko stron� zwr�c� oczy,
Z woli niebios nieszcz�cia pasmo za mn� toczy;
Niechaj si� wi�c ich gniewu s�uszno�� udowodni,
Niech poprzedza ich kar� owoc mojej zbrodni.
Ale dlaczeg� zawsze ty z przyjazn� d�oni�
Zwracasz na siebie razy te, kt�re mnie goni�?
Dla mej przyja�ni d�u�ej nie cierp bez przyczyny,
Unikaj nieszcz�snego - zrzecz si� mojej winy,
Pyladzie m�j! Lito�ci� nie uwod� si� �adn�,
Na mnie samego wszystkie nieszcz�cia niech spadn�.
To dzieci� z twych r�k Grekom oddane zostanie...
P�jd�, we� go...
PYLAD
Wi�c porwijmy Hermijon�, panie!
Dusza wielka niech trudne zamiary wykona.
Czeg� nie zrobi przyja�� z mi�o�ci� z��czona?
W twych Grekach si� dla ciebie wzbudzi ch�� gorliwa,
I okr�ty gotowe, i sam wiatr nas wzywa...
I z zamku ka�dy skryty wych�d jest mi znany,
Patrz, jak morze o mur ten rozbija ba�wany;
T�dy wi�c dzisiaj jeszcze pod nocy zas�on�
A� do twego okr�tu ujrzysz wprowadzon�.
OREST
Z zbytku przyja�ni twojej nadu�ycie robi�,
Przebacz z�ej doli, kt�ra lito�� wzbudza w tobie;
Nieszcz�sny, to, co kocham, za stracone widz�,
Zbrzyd�em ca�emu �wiatu... sam sob� si� brzydz�...
Obym ci m�g� wzajemnie w szcz�liwszej godzinie...
PYLAD
Cierp... a tym mi nagrodzisz to wszystko, co czyni�,
Niech si� przed czasem twoje nie odkryj� ch�ci,
Hermijony niewdzi�czno�� zostaw w niepami�ci,
Zapomnij o mi�o�ci... zbli�a si� ku tobie.
118
OBEST
Od niej wszystko zawis�o... ja, co chcesz, to zrobi�.
SCENA DRUGA
H e r m i o n a, O r e s t, K l e o n a
OREST
Tw�j zamiar jest dopi�ty za moj� us�ug�,
M�wi�em z nim... wasz hymen nie zwlecze si� d�ugo!
HERMIONA
Tak m�wi�... chc� mi nawet upewnienie robi�,
�e ty sam mi� do tego pragniesz usposobi�.
OREST
A ty jego �yczenia w jakim�e masz wzgl�dzie?
HERMIONA
Kt� m�g� my�le�, �e Pyrus dla mnie wierny b�dzie?
�e tak p�no odkryje czucie, kt�rym pa�a?
�e wtenczas wr�ci, kiedym opu�ci� go mia�a?
S�dz�, �e go do tego Grek�w gro�ba sk�ania,
�e wi�cej to z potrzeby czyni, jak z kochania,
�em by�a szacowniejszym w twych oczach
przedmiotem...
OREST
Nie, pani, on ci� kocha; ani w�tpi� o tem.
Twe oczy, co pomy�lisz, wszystko zrobi� mog�,
A ty pewnie dla niego nie chcia�a� by� srog�.
HERMIONA
C� czyni�? Gdy go mojej przeznaczono doli,
Mog� mu wydrze� to, co nie z mojej ma woli?
Los kr�lewnej nie idzie za sercem, niestety,
Nam tylko z pos�usze�stwa zostaj� zalety;
Jednak z mego� odjazdu mia� dow�d niema�y,
Jak moje obowi�zki dla ciebie cierpia�y.
OREST
Ach, okrutna, czy� nie wiesz?... O wieczna �a�obo!
Ale ka�den w wyborze, jak chce, rz�dzi sob�.
Mia�a� moc wybra� to, co serce sobie �yczy,
I mog�a� mi� nic zbawi� tak drogiej zdobyczy;
Jednak ja mniej na ciebie jak na los narzekam,
119
Ale dlaczeg� skarg� natr�tn� rozwlekam?
Pe�nisz tw�j obowi�zek, ja do mego wr�c�,
Gdy tyle nieprzyjemn� ci rozmow� skr�c�.
SCENA TRZECIA
H e r m i o n a, K l e o n a
HERMIONA
Kleono, co za skarga!... skromna, a tak tkliwa!
KLEONA
Milcz�ca �a�o�� zawsze bole�niejsz� bywa.
Sam w�asnego nieszcz�cia tw�rc�... jak mi� boli,
�e ci� straci�, a straci� prawie z w�asnej woli.
Zwa�, od kiedy masz pewno�� o twoim hymenie,
Skoro on przyby�, Pyrus zrobi� o�wiadczenie.
HERMIONA
Ty my�lisz, �e si� Pyrus tego ludu l�ka,
Kt�ry gromi�a dziesi�� lat Hektora r�ka.
Kt�ren gdy Achil swego usun�� ramienia,
Dr��c szuka� w gorej�cych okr�tach schronienia;
I gdyby nie Pyrusa odwaga i si�a,
Dzi� by jeszcze Helena w r�ku Trojan by�a.
O, nie... nie jest to dusza l�kliwa lub p�ocha,
Wie, co czyni... za�lubia �mia�o to, co kocha.
Niech teraz Orest skargi p�aczliwe rozwodzi,
O czym innym dzi� my�l� - to mi� nie obchodzi,
Pyrus ma do nas przyby�... kochana Kleono,
Twoja rado�� niech z moj� b�dzie po��czon�.
Czy� nie wiesz, kto jest Pyrus? Nie czujesz s�odyczy
Na wspomnienie dzie� jego? Ale kt� je zliczy?
Dzielny! Wsz�dzie zwyci�stwo sprzyja mu tak stale!
Wdzi�czny, wierny, mo�na� co uj�� jego chwale?
Zwa�...
KLEONA
Pozw�l - twa rywalka wpo�r�d �ez i �kania
Idzie u n�g twych sk�ada� swoje narzekania.
HERMIONA
O nieba! przerywa mi chwil� tak przyjemn�.
P�jd�my... c� mam z ni� m�wi�?
120
SCENA CZWARTA
A n d r o m a k a, H e r m i o n a, C e f i z a, K l e o n a
ANDROMAKA
Nie kryj si� przede mn�...
Czy� nie cieszysz si�, pani, z tego widowiska?
Hektora wdowa z p�aczem za nogi ci� �ciska!
Nie przychodz� ja tutaj zawi�ci� uj�ta,
Nie zazdroszcz�, �e Pyrus przyj�� twoje p�ta,
Ja tylko temu sercu pragn�am by� mi�a,
Kt�re w mych oczach r�ka okrutna przebi�a.
W mej duszy pierwszy Hektor niezgas�e p�omienie
Roznieci�, i wraz z sob� zani�s� w wieczne cienie.
Ale mi si� syn zosta�... przyjdzie ta godzina,
�e doznasz, pani, co to jest mi�o�� dla syna;
Lecz nie doznasz, przynajmniej pod�ug mojej ch�ci,
Jak� ci�k� bole�ci� jeste�my przej�ci,
Gdy z wszystkiego, na czym si� szcz�cie ludzkie
wspiera,
To jedno nam zostanie, i to los wydziera.
Dziesi�cioletni� wojn� Trojanie zn�kani,
Kiedy grozili zemst� matce twojej, pani,
Ze mnie by�a w Hektorze dla niej pomoc skora...
Ty mo�esz u Pyrusa co ja u Hektora.
Straszne� dzieci�, co po swej zgubie ledwie �yje?
Pozw�l, niech gdzie na pustej wyspie z nim si� kryj�,
Niechaj go �mia�o matki staraniu poruczy,
A m�j syn przy mnie tylko p�aka� si� nauczy.
HERMIONA
Wchodz� w tw�j stan; ale mi ul�y� mu nie wolno,
Tak chce ojciec; ja milcz�c jestem mu powoln�;
On do twych kl�sk Pyrusa u�y� za narz�dzie,
Ale Pyrusa sk�oni� to �atwo ci b�dzie.
Wszak ulega� tak d�ugo wdzi�k�w twoich sile -
Co jednak zrobi, ja si� do tego przychyl�.
SCENA PI�TA
A n d r o m a k a, C e f i z a
ANDROMAKA
Mo�na� mn� tak pogardza� i tak ze mnie szydzi�?
121
CEFIZA
Pod�ug jej rady trzeba z Pyrusem si� widzie�.
Jedno twoje spojrzenie j� i Grek�w zmiesza,
Ale, pani!... on sam tu do ciebie pospiesza.
SCENA SZ�STA
P y r u s, A n d r o m a k a, F e n i k s, C e f i z a
PYRUS do Feniksa
Gdzie kr�lewna? Mnie twoja powie�� w b��d
wprowadza.
FENIKS
Tu mia�a by�.
ANDROMAKA do Cefizy
Ot� to wdzi�k�w moich w�adza.
PYRUS do Feniksa
Co ona m�wi?
ANDROMAKA
Zewsz�d jestem opuszczon�!
FENIKS
P�jd�my, panie... spieszmy si� w �lad za Hermijon�.
CEFIZA
Czego czekasz? Przez same tylko �zy i pro�by...
ANDROMAKA
On im wyda� go przyrzek�!
CEFIZA
To s� jeszcze gro�by.
ANDROMAKA
Dla mnie �zy wieczne!... syn m�j idzie na stracenie.
PYRUS
Gdyby przynajmniej na mnie zwr�ci�a spojrzenie!
Co za pycha!
ANDROMAKA
On w wi�kszy gniew wpada� zaczyna,
Odejd�my...
122
PYRUS
P�jd�my Grekom da� Hektora syna.
ANDROMAKA padaj�c P y r u s o w i do n�g
St�j! Co czynisz! Je�li go ten wyrok nie minie,
Je�li chcesz, aby gin��, niech i matka ginie!
Dawniej mog�am przyja�ni� natchn�� twoj� dusz�,
Teraz niech ci� przynajmniej do lito�ci wzrusz�.
I niezwrotny� ju� wyrok jest nad jego g�ow�?
PYRUS
Niechaj ci Feniks powie... ja da�em ju� s�owo.
ANDROMAKA
Wszak�e� dla mnie mia� za nic niebezpiecze�stw tyle.
PYRUS
A� teraz b��dn� z oczu zas�on� uchyl�;
M�g�bym go by� na twoje ��danie ocali�,
Nie chcia�a�... musisz sama na siebie si� �ali�;
Sta�o si�.
ANDROMAKA
Kiedy pr�no j�cz�, we �zach ton�,
My�la�am, �e i pro�by b�d� odrzucone.
Daruj mi, �e pochodz�c z tak �wietnego domu,
L�kam si� spodli� albo by� natr�tn� komu.
Wiesz sam, �e opr�cz ciebie nie ma w �wiecie pana,
Przed kt�rym ja bym mog�a upa�� na kolana.
PYRUS
Nie... ty mi� nienawidzisz.. wszystko to na pr�no,
Ty za nic nie chcesz memu uczuciu by� d�u�n�.
Ten nawet syn, co twoja w nim nadzieja ca�a,
Gdybym ja go ocali�, mniej by� go kocha�a.
Ty masz dla mnie i wzgard�, i nienawi�� srog�.
Nienawidzie� mi� tyle i Grecy nie mog�.
Ciesz si�, ze surowo�ci twej nic nie zwyci�a;
P�jd�, Feniksie!
ANDROMAKA
Z tob� si� z��cz�, cieniu m�a!
CEFIZA
Pani!
ANDROMAKA do Cefizy
C� mowie? Widzisz, jak zaci�ty w gniewie...
On, sprawca moich nieszcz��, on�e o nich nie wie?
123
do P y r u s a
Patrz, do jakiego stanu przywiod�e� mi�, panie!
Ja gorej�c� Troj�, ja ojca skonanie,
Ja widzia�am, jak krewni pogin�li moi,
Jak trup m�a wleczony by� woko�o Troi;
Syn tylko zosta�, z kt�rym w kajdanach usycham,
Syn, dla kt�rego s�u�� i jeszcze oddycham;
Nawet to mi jest czasem pociech� jedyn�.
�e raczej tu ni� indziej gorzkie dnie nam p�yn�.
�e tylu kr�l�w plemi�, szcz�liwe w niedoli,
Gdy musi s�u�y�... s�u�y twym prawom, twej woli.
Mniema�am, �e niewola b�dzie mu schronieniem:
Niegdy� Pryama Achil przyjmowa� z uczczeniem,
Mog�a�em wnosi�, by syn jego by� tak srogi?
Daruj �atwowierno�ci, m�j Hektorze drogi!
Nie �mia�am wroga twego pos�dza� o zbrodni�,
I s�dzi�am, �e z nami post�pi �agodnie,
�e przynajmniej zostawi nas przy twoim grobie,
Kt�ren ja w�asn� r�k� zbudowa�am tobie;
�e n�dz� moj� jego nienawi�� ukoj�,
�e nie oddzieli od nas drogie zw�oki twoje.
PYRUS
Odejd�, Feniksie!
SCENA SI�DMA
P y r u s, A d r om a k a, C e f i z a
PYRUS
Pani. nie chciej si� oddali�!
Nie p�acz - w twojej jest mocy to dzieci� ocali�.
Tak - z bole�ci� poznaj� z twych �ez, z twego j�ku,
�e przeciw mnie zbyt straszna jest bro� w twoim r�ku.
O, czemu� nienawi�ci� me serce nie pa�a?
Owszem, prosz� by� na mnie przynajmniej spojrza�a.
M�j wzrok ton�cy w tobie mo�e ci wyrazi�,
�em nie wr�g tw�j i �e ci nie chc� si� narazi�!
Czemu� si� twa zaci�to�� mojej dopomina?
Przesta� mi� nienawidzie�, zaklinam na syna!
Ja sam u ciebie szukam jego ocalenia;
Trzeba� ci� o to b�aga� przez �zy i westchnienia?
Trzeba� ci do n�g pada� w dzieci�cia potrzebie?
Jeszcze raz m�wi�: miej wzgl�d na niego, na siebie,
Wiem, ile przysi�g, zwi�zk�w zrywam w tej us�udze!
Wiem, ile nienawi�ci przeciw sobie wzbudz�.
124
Dla ciebie si� na zawsze zrzekam Hermijony,
Wieczn� wzgard� okryta zamiast mej korony.
Zamiast jej �lub�w z tob� dzi� przed o�tarz stan�,
Tobie dam ber�o, kt�re jej mia�o by� dane.
Jeszcze� i ta ofiara wzgardzon� zostanie?
Masz do wyboru: syna �mier� lub panowanie.
Przez rok twej niewdzi�czno�ci musia�em doznawa�,
Lecz d�u�ej w niepewno�ci nie mog� zostawa�.
Do�� ju� l�kam si�, gro��, j�cz� i narzekam,
Gr�b dla mnie, gdy ci� trac�... gr�b, gdy d�u�ej
czekam.
Zastan�w si�... odchodz�- chwila niedaleka
Pospieszy� do �wi�tyni, gdzie nas tw�j syn czeka.
Tam ujrzysz serce tkliwe lub gniewem zj�trzone,
Tam lub syna utracisz, lub zyskasz koron�.
SCENA �SMA
A n d r o m a k a, C e f i z a
CEFIZA
Wszak�em m�wi�a, �e on chc�c Grekom cios zada�,
Sam ci dozwoli, pani, twoim losem w�ada�.
ANDROMAKA
C� znowu wmawia� we mnie twa przyja�� zaczyna?
Mnie ju� tylko zostaje na �mier� skaza� syna,
CEFIZA
Ty wierno�ci dla m�a do�� dowod�w dajesz,
A zbytkiem cnoty mo�e wyst�pn� si� stajesz,
On ciebie do tych zwi�zk�w sam by usposobi�.
ANDROMAKA
Co?... on by mi Pyrusa swym nast�pc� zrobi�!
CEFIZA
Tak chce syn, kt�rego ci Grecy wydrze� ka��;
Czy my�lisz, �e si� m�a cienie tym obra��?
�e jego wzgardy godzien ten kr�l tak wspania�y,
Kt�ren chce ciebie, pani, wznie�� do przodk�w chwa�y?
Kt�ren twoich zwyci�zc�w w gniewie do n�g schyla?
Kt�ren zapomnia�, �e w nim p�ynie krew Achila?
Kt�ren zniewa�a swoje dzie�a wiekopomne?
125
ANDROMAKA
On nie pami�ta!... ale czyli� ja zapomn�,
�e Hektor bez pogrzebu, bez czci, tak sromotnie
Woko�o mur�w naszych wleczon by� trzykrotnie?
A �mier� ojca... nie zawsze� staje mi przed oczy?
O�tarz md�ymi r�kami chwyta i krwi� broczy!...
A ta� noc straszna, �zami zlana i krwi� bratni�,
Noc, kt�ra by�a noc� dla Trojan ostatni�!
Wystaw sobie Pyrusa z roziskrzonym okiem,
Gdy w dom nasz gorej�cy wpada w�ciek�ym krokiem,
Gdy konaj�cych braci moich depce nog�
I ca�y sposoczony zapala rze� srog�;
Tu krzyk zwyci�zc�w, a tu j�cz� zwyci�eni,
Ci gin� od �elaza... inni w�r�d p�omieni.
Na wspomnienie dr�y serce, przytomno�� si� traci!
Zawsze mi przed oczami Pyrus w tej postaci.
Z po�ar�w, mord�w, rzezi wzros�a jego chwa�a!
Cefizo, takiego�e� m�a da� mi chcia�a?
Tych zbrodni by� sp�lnic� nie chc� �adn� miar�,
Cho�bym najostatniejsz� sta�a si� ofiar�.
Nienawi�� moja wiecznie jest poprzysi�ona.
CEFIZA
Wi�c p�jd�, patrzaj, jak syna zguba si� dokona.
Ciebie tylko czekaj�... i c� to?... dr�ysz ca�a?
ANDROMAKA
Zabijasz mi�, Cefizo! c�e� to wspomnia�a?
Ja mia�abym go widzie� w tak okropnym razie!
Synu, pociecho moja, Hektora obrazie!
Ciebie mi ojciec w zak�ad mi�o�ci zostawi�.
O, jak ci�ko mi wspomnie�... kiedy si� wyprawi�
Szuka� Achi