aktagrodzkieizie16galiuoft

Szczegóły
Tytuł aktagrodzkieizie16galiuoft
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

aktagrodzkieizie16galiuoft PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie aktagrodzkieizie16galiuoft PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

aktagrodzkieizie16galiuoft - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 jHiU^llSSil-iiJtiJSiiiMi-^iiif-il-iia Strona 2 HANDBOUND AT THE Strona 3 Strona 4 Strona 5 Strona 6 Strona 7 Akta Grodzkie i Ziemskie. /6, Strona 8 Strona 9 AKTA GRODZKIE 1 ZIEMSKIE Z CZASÓW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z Archiwum tak zwanego bernardyskiego we Lwowie W SKUTEK FUNDACYI p. Aleksandra hr. Stadnickiego WYDANE STARANIEM GALICYJSKIEGO WYDZIAU KRAJOWEGO. TOM XVI. WE LWOWIE. GÓWNY SKAD W KSIGARNI SEYFARTHA CZAJKOWSKIEGO. I Z I. ZWIZKOWEJ DRUKABNI WE LWOWIE. 1894. Strona 10 852699 Strona 11 ^ V PRZEDMOWA. / tomem niniejszym, XV1'^° z rzdu, kocz si najdawniejsze zapiski sdów Sanockich. Zapiski tutaj wydane w liczbie 3.750 zaczerpnite s z piciu tomów aktów rkopimiennycli , a mianowicie z obecnie sygnowanego Castr. II. i Castr. III. tudzie z Terr. II. i Terr. III.; ten ostatni wyzyskany tylko do 236 strony w nowej paginacyi tj. do roku 1506 Wreszcie zaczerpnito z tomu: Liber Supremi luris Magdeburgensis castri Sartocensis cay dalszy cig zapisek z aktów najwyszego prawa magdeburskiego na zamku w Sanoku, a mianowicie zapiski od roku 1463 — 1552. Przy uporzdkowaniu tego materyau okazay si luki i tak w C. II. po pag. 192 luka znacznych rozmiarów, sigajca od wrzenia 1470 r. po luty 1471 r.; dalej taka luka po pag. 540 tyche aktów, brakuj bowiem akta od maja 1483 r. do drugiej poowy lipca t. r. Nieznaczna luka jest w tyme samym tomie po pag. 654, brakuj bowiem akta z lutego 1494 roku. W tomie III. tyche grodzkich aktów luki nieznaczne; a mianowicie po pag. 4 s z pocztku 1495 po pag. 24 z lipca 1495 r., po pag. 68 z grudnia 1496 r. r., W tomie II. aktów ziemskich przypadaj luki po pag. 262 z kwietnia pierwszej i poowy maja 1476 r. po pag. 396 z sierpnia 1486 r,, po pag. 558 z marca 1494 r,, ; po pag. 570 od koca grudnia 1595 do lipca 1596 r. Daleko znaczniejsze luki s w aktach sdu wyszego prawa Magdeb. brakuj , tu bowiem akta z lat 1465, 1500, 1518, 1522, 1527 — 1545, 1547 — 1550. Dla przegldu, z jakich tomów aktów dawnego porzdku skadaj si nowo uporzdkowane tomy, uwzgldnione w niniejszym tomie, dajemy tutaj nastpujcych pi tabel : Strona 12 VI Tabela I. Teraz Dawniej II. T. 1 — 2 I. 18 III. 20 I. 21 — 22 m. „ » 23 38 V. „ „ oy 40 III. „ 41 - V. „ „ „ 45 — IV. 4Q 60 V. „ „ 61 — 64 IV. „ 65 — 66 V. „ „ 67 - 68 „ „ „ 69 - 76 „ „ 77 - 78 70 80 „ 81 - 82 IV. „ — I „ „ 83 „ „ 85 90 „ „ 91 „ „ 103 „ „ 109 „ „ 133 „ „ J37 n „ 139 „ „ 141 „ „ 143 „ „ 145 „ „ 147 „ „ 15o „ „ 157 „ „ 167 „ „ 171 „ „ 181 „ „ 217 „ „ 241 „ „ 245 „ „ 259 „ „ 261 Strona 13 vn Tabela II. Teraz Strona 14 - vni Teraz Dawniej Teraz Dawniej II. C. 293 - -300 V. C. 165--172 Luka „ „ 301 - -316 III. „ 147--162 II. C. 541- -544 V. C. 359- -362 „ „ 317 - -332 j) „ 133- 146*) 545- -546 367- -368 333 - -348 IV. » 97- -112 „ „ 547- -550 371- -374 „ „ 349 - -356 V. „ 205- -212 551- -552 369- -370 „ „ 357 - -360 „ 217- -220 553- -556 363- -366 „ „ 360 a- -360d „ 213- -216 557- -558 375- -376 „ „ 361 - -364 „ 221- -224 559- -560 415- -416 „ „ 365 - -376 III. „ 163- -174 561- -564 435- -438 „ „ 377 - -392 >, 179- -194 565- -566 417- -418 „ „ 393 - -408 V. „ 237- -252 567- -568 433- -434 » „ 409 - -410 „ 263- -264 569- -570 457- -458 „ „ 411 - -414 „ 225- -228 571- -574 475- -478 „ „ 415 - -416 „ 261- 262 575- -580 487- -492 „ . 417 - -424 „ 229- -236 581- -584 515- -517 „ „ 425 - -426 „ 267- -268 585- -590 493- -498 „ 427 - -436 „ 289- -298 ,, 591- -614 523- -546 „ „ 437 - -440 „ 285- -288 615- -618 579- -582 441 - „ 299- -302 619- -620 585- -586 „ „ 444 a „ 265- -266 621- -622 583- -584 „ „ 445 - 454 „ 303- 312 - -456 623- -624 639- -640 „ » 4o5 IV. „ 409- 410 - -460 625- -632 631- -638 » „ 457 „ 405- -408 633- -634 641- -642 „ . 461 - -462 „ 411- -412 - -478 635- -642 659- -666 „ . 463 „ 415- -430 643- -646 679- -682 „ „ 479 - -486 „ 435- 442 - -500 647- -648 677- -678 „ 487 „ 469- •482 „ 649- -650 693- -694 501 - -502 „ 485- -486 „ „ 651- -652 689- -690 503 - -504 „ 491- -492 „ „ 653- -654 683- -684 „ 505 - -506 „ 483- -484 „ „ „ 507 - -510 - -524 „ 487- -490 345- -358 Luka „ „ 511 „ „ „ 525 - -532 „ -392 385- 655—656 685—686 ,, „ ooo - -540 „ 377- -384 657-658 707—708 *) w dawnej paginacyi s tntaj dwie paginy opuszczone. Strona 15 IX Tabela IV. Teraz Strona 16 X Oczywista, e materyal w tomie niniejszym podany, posuy gównie do bada na polu prawa polskiego w ziemiach ruskich, do wykazania rónic pomidzy prawem stosowanem w województwie ruskiem a prawem obowizujcem w innych dzielnicach Polski, do wykrycia ciekawych a licznych rónic partykularnych , nawet cale odmiennych osobnych instytucyi tak pod wzgldem prawa materyalnego jak formalnego , które si tu na wschodzie Rzpltej rozwiny uzyskay prawo obywatelstwa. i Wiele instytucyi prawnych znajdzie tutaj swe wyjanienie, do wielu innych znajd si wane przyczynki. Badacze prawa polskiego i równie obowizujcego ruskiego i wooskiego, zwycza- jowego zwaszcza, zyskaj nowy materya wielkiej dla nich wagi, chocia nie tak obfity moe jak w poprzednich tomach, a zwaszcza w tomie Xl Aktów, Za przewodnik do bada posuy im Index rzeczowy, uoony przez Dr, Alojzego Winiarza, któremu za t mudn prac na tem miejscu skadamy najserdeczniejsze podzikowanie. Nie chcemy tutaj zapuszcza si w szczegóy prawnej treci zapisek, nie bdzie jednak od rzeczy wspomnie dla przykadu o kilku waniejszych zapiskach odnoszcych do poszczególnych dotd nie zupenie zbadanych instytucyi. I tak zapiska nr. 265 wskazuje na charakterystyczn form dzierawy roli. Na mocy tego kontraktu dzierawnego chop biorcy dzieraw od drugiego wocianina uiszcza cz umówionej zapaty w gotówce , drug za cz skada w robocinie. Inna zapiska (nr. 15 lo) przedstawia bardzo ciekaw umow, dotyczc zbiegów kmieci, zawart pomidzy brami Zarszyskimi. Jak siln posiadaa opieka wadz nad pupilami, dowiadujemy si z zapiski nr. 31 14 cf. 3139, 3156. Zampójcie bowiem pupilki bez wiedzy i zezwolenia opiekuna poci- gao za sob ten skutek, e opiekun móg w takim razie nie wydzieli pupilce swej dóbr, nad któremi zarzd z tytuu opieki sprawowa. Zapiska nr. 2096 poucza, e uprawnienie pana do brania spadku ruchomego po zmarym bezdzietnie kmieciu, tak zwane „umorki" czyli odumarszczyzny, obowizyway tylko kmieci osiadych nawooskie prawo zwyczajowe instytucyi prawie ruskiem i e lej nie znao. Inne znowu zapiski nr. 3742 3743 wskazuj na szerokie zastosowanie , instytucyi „kuna, kuniczne", skoro dochód z tych opat wysoko by ceniony. Byo to uprawnienie pana lub sotysa do pobierania opat od dziewic z teje wsi pochodzcych, a idcych za m do drugiej wsi. Zapiska nr. 3034 wyjania nam znów obszernie instytucy pokuty publicznej, tak zwan „pokor". Dla prawa formalnego wan jest zapiska nr. 1565 z roku 1482, dowodzca, e z powodu wonego nie sdzono roków ziemskich, (jeden wony by tylko braku w powiecie!) Wspomnie tu mona o odoeniu roków ziemskich w 1463, z powodu, e w innych powiatach nie odbyway si sdy, jak to wykazuje zapiska nr. 243, i dowodzca zarazem, e kadencye sdów ziemskich odbyway si w tutejszych powiatach równoczenie. Wspomnielimy o zapiskach „najwyszego sdu prawa niemieckiego w grodzie Sanockim", Mamy tutaj spor wizank 561 zapisek tego sdu, zwanego w aktach Strona 17 XI najwyszym, sotysim najwyszym sdem prawa magdeburskiego. Objaniaj one najwysz judyliatur niemieckiego prawa nad sotysami w ziemi sanockiej , których w XV wieku byo tutaj niemao. Jedna z zapisek (nr. 3211) objania, e prawu temu najwyszemu sotysiemu podlegaj sotysi lub te mieszczanie bene possessionai et huin iuri obedientes. Zacho- dzioby pytanie, jacy sotysi podlegali sdowi temu, a wic, czy z wsi królewskich lub te prywatnych pochodzcy, a nastpnie, czy sotysi wsi lokowanych na prawie niemieckiem, lub te ogóem naczelnicy rozmaitych osad. Otó odpowied co do pierwszej czci pytania nie moe ulega wtpliwoci, skoro si zway, e w aktach wystpuj li tylko sotysi dóbr królewskich. Jak si dowiadujemy z aktów poborowych sanockich (aczkolwiek póniejszych bo z XVII w.), naleao do starostwa Sanockiego 20 wsi, do starostwa Kronieskiego 26; kasztelan Sanocki trzyma w dzierawie 9 wsi królewskich, a 17 byo w dzierawie u szlachty. Wczajc w te liczby 3 wsi nalece do Kronieskich, otrzy- mieszczan mujemy powan cyfr 88 miejscowoci, którym odpowiada taka sama ilo sotysów. Jeeli dodamy, e w Sanockim byo w XV w. wiele takich osad, które w XVI w. przeszy w rce prywatne (np. Lubatowa), gdy dalej zwaymy, e wiele osad znikno (np. Ter- piczów), jeeH wemiemy w rachub miasta ziemi Sanockiej, to uwzgldniajc nawet t okoliczno, e mnóstwo miejscowoci zachodzcych w spisach poborowych XVII w. powstao dopiero w wieku XVI., przyzna musimy, e ilo sotystw w królewszczyznach w ziemi Sanockiej bya tak powan, i usprawiedliwia w zupenoci istnienie wyszego sdu prawa niemieckiego lennego w grodzie Sanockim. Z aktów wypywa równie i ta okoliczno, e podlegaj temu sdowi zarówno sotysi osad zaoonych na prawie niemieckiem, jakote i osad prawa wooskiego, a nawet mnnaby doda i sotysi tych gmin, które si rzdziy piawem zwyczajowem ruskiem. I tak np. wnosi mona, e wsi królewskie Ulicz, Powce, Kostarowce, Sanoczek Tyrawa Solna, w których spoty- , kamy instytucy sotnych, dalej Olchowce, Terpiczów, Humcza, w których spotykamy cy wunów, rzdziy si prawem zwyczajowem ruskiem, e dalej wsi królewskie Szczawne, (w której rezyduje póniej krajnik wszystkich osad wooskich starostwa Sanockiego), Olszanica (stanowica w XVI osobn krain) Odrzechowa wieku , itp., w których to osadach widzimy kniaziów, lokowane byy na prawie wooskiem. Sd o którym mowa jest sdem pierwszej instancyi dla wójtów i sotysów a wyszym dla aw miejskich i wiejskich z królewszczyzn ziemi Sanockiej. Apelacya od wyroków najwy^^zego sdu sza do króla (zap. nr. 3713, 3714, 37i6)j lub te do najwyszego sdu prawa niemieckiego w Krakowie (zap. nr. 3473, 3509, 3717). Ta dwoisto odwoa odpowiada dwoistemu charakterowi sdu ; raz bowiem wykonuje on jurysdykcy jako sd leski i odwoania id do pana lennego, którym jest król (wzgldnie do zastpcy króla, którym jest starosta), lub te rozstrzyga sprawy w charakterze sdu wyszego nad awami miejskiemi lub wiejskiemi w okrgu swoim pooonemi,, a apelacyc id w tym razie do najwyszego sdu prawa niemieckiego w Krakowie. Strona 18 xn Organizacya sdu zgadza si z organizacy sdu wyszego na zamku tego Krakowskim. Wsdu widzimy dwa elementa grodzki skadzie miejski skadajcy si i z wójta prawa wyszego tudzie siedmiu sotysów okolicznych woci królewskicli. Sotysów zastpuj awnicy lub te mieszczanie Sanoccy w liczbie dwóch (MCCCLXIX, MCCCLXX); póniej nawet trzech lub nawet czterech awników widzimy jako zastpców sotysów (MCDLII, MCDLllI). Z pocztkiem XVI wieku awa sdowa rzadko jest zupen, zasiada na niej tylko piciu lub szeciu awników wliczajc w t liczb wójta i (MCDLVI), a zdarza si nawet, e sotysów widzimy na awie samych tylko mieszczan zamiast (MCDLXIX). Ci ostatni zasiadajcy na awie mieszczanie nazywaj si scabini de brachio regali et magnificorum dominorum capitanei et castellani Sanocensis constituti (MCDXC). Sdy prawa wyszego nie odbyway si widocznie w terminach cile oznaczonych. Zapiska nr. 2039 poucza, e w sdach tego prawa, sdzia grodzki, przewodniczcy odkada termina sdów powodu równoczesnego odbywania si roków grodzkich z najwyszego prawa niemieckiego, w których równie zasiada jako przewodniczcy. Czonkowie sdu maj obowizek pilnego przestrzegania terminów, a niestawienie si ich na pociga za sob kar (14 groszy terminy 4 denarów), opacan przez i awników lub zastpców (zap. nr. 3598). Kar nakada landwójt (zap. 3734)- ich Kilkakrotnie z powodu nieobecnoci awników sdy nie mogy si odbywa, czego dowodem zapiski nr. 3599, 3635. Ju pod koniec XV w. landwójtem jest szlachcic. Pod wzgldem treci zapiski, jakie tutaj podajemy, dotycz w wielkiej czci aktów dobrej woli, zapiski procesowe s rzadkie. Ogólnie rzecz biorc, zapiski w tym tomie podane, przypominaj ywo i pod wzgldem instytucyi prawnych ssiedni Maopolsk. I nie dziwna, gdy i pod wzgdem obyczajowym i wzgldem dobrobytu ycia szlachty staa si ziemia spoecznym, pod i Sanocka w drugiej podobn do Maopolski, tak e ywo odbijaa od poowie XV w. ssiednich powiatów województwa Ruskiego. Pomimo to niebrak jednakowo w aktach z tych czasów wskazówek , e okres formalnego wprowadzenia tutaj prawa polskiego wieo si rozpocz, Z przemyskich, lwowskich tudzie i halickich aktów wypywa ten pewnik, e po formalnem nadaniu prawa polskiego istniay w tych powiatach w cigu caego wieku XV, a monaby doda i póniej jeszcze, stosunki lennictwa z drugiej rki, e wic drobniejsza szlachta pozostawaa w zawisoci nietylko od rozmaitych kniaziów Niewieskich, lenniczej z Przedzielnicy itp., ale nadto od panów lennych, jak np. Jarosawskich lub Buczackich, skadaa tyme panom lennym homagium, dostarczaa suby w czasie wojny, lub te osobicie si stawia, skoro pan lenny we wasnej osobie wyrusza na wypraw wojenn. Ci wazalowie podlegli byli jurysdykcyi lennych zwierzchników, którzy ze swej strony na wypadek, gdy siuka ub man, jak zwano drobnych tych wazali , dosta si do niewoU, obowizani byli wykupi z niej wazala i w ogóle w zamian za sub lenn przyrzekali sukom lenn opiek tudzie pomoc w kadej gwatownej potrzebie. Na tak lennicz poddaczo szlachty w obec szlachty nie wskazuj wyranie akta Sanockie z okresu, objtego niniejszym tomem. Widocznie stosunki lenne ustpiy Strona 19 X[II zupenie z ziemi, lubo pami o nich ywo tkwia w umyle szlachty, skoro mówiono, e ta szlachta, która si dawniej w Sanockiem osiedlaa, „oddawaa si w poddastwo z tej tu ziemi", (zap. nr.621, 622). Mamy i tutaj jednakowo wskazówki , wiadczce o pewnej zawisoci lenniczej I jednego której szlachcica pan na Dynowie w obec drugiego. ma mana w Dowodem osobie tego zapiska szlachetnego nr. 611 Feliksa wójta cf. 982, z wedug Niewiastki. Tego ostatniego oskarono w grodzie; pan z Dynowa poleca owiadczy w obec sdu, i jurysdykcya nad oskaronym przysuguje wycznie jemu. Doda i to naley, e Feliks z Niewiastki jest to szlachcic osiady i jest bratem Jana Kmity z Sobienia (cf. zap. nr. 109). Istnieje dalej w Sanockiem i rozwija si poniekd rodzaj ziemian drobnycti, chwiejcych si midzy stanem szlacheckim a kmiecym, wieszajcych si przy ssiadach zasobniejszych , zbiegajcych czasem z ich dóbr, o narodowoci trudnej do odgadnienia, e tu przytocz nazwy Chan lub Conon, zachodzcy w aktach jako nobiles (zap. nr. 675), to znowu jako kmethones (zap. nr. 741). Podobny drobiazg rozsiad si we wsi Dobrej i to w taki sposób, e trzynastu tamecznych „szlachetnych dziedziców" sprzedaje wspólnie cz dziedzictwa swego za sum 60 grzywien (zap. nr. 614). Ci to Dobrzascy, jak to susznie zauway jeden z nowszych badaczy stosunków wewntrznych Rusi Czerwonej, daj ciekawy przykad emancypowania si takowych suek z pod wadzy starociskiej. P. Linniczenko w dziele „Czerty is istorii sosowij w jugo -zapadnoj (halickoj) Rusi XIV mówi o tych sukach: XV w. str. 68" tak Ciekawy to naród tych sug Dobrzaskich. 1402 r. darowa Jagieo sugom W swym z Ulicza, trzem braciom Jurkowi, Zaniowi Dymitrowi, pole zwane Dobra i w Sanockiej ziemi, za wierne ich suby. Za t darowizn obowizani byli trzej bracia do konnej suby przy zamku Sanockim, „ku wszelakiej potrzebie". Dokument tej treci odda olbrzymi usug Dobrzaskim. Z niego to oni wywodzili wszelkie moliwe przywi- leje, na nim opierali si przy swych ustawicznych zwadach ze starostami, czerpic ze nawet dowody na t okoliczno, e s szlacht e jako tacy nie podlegaj starociskiej i jurysdykcyi. Twierdz oni, e s pod wyczn opiek króla e jemu tylko maj zdawa i spraw ze swoich dziaa. Przez przecig wielu dziesitków lat spotyka si w ksigach sdowych Sanockich ustawicznie to nazwisko Dobrzaskich. Jest to element swawolny, swarliwy zawzity. Starostowie uskaraj si, e Dobrzascy nie pilnuj cicych na i nich obowizków, e nie chc dawa suby do zaniku ani te rozwozi rozkazów staro- ciskich ni te stawia si do wojennego pochodu. Z drugiej znowu strony ssiedzi ustawicznie skar si na Dobrzaskich o zadane sobie gwaty, dalej o kradzie, poogi i rozboje. S to prawdziwe „enfants terribles" caej okolicy koczy sw rzecz p. Linni- , czenko o owych sukach z Dobrej. W Tyrawie Solnej spotykamy znowu suk, zwanego w aktach serous, w osobie Mykity z Suba jego Tyrawy. polega na wobie solnej (oectigal) a odziedzicza j po ojcu. Czwart cz tej woby solnej sprzedaje Mykita swemu bratankowi, przyjmuje jednak na si obowizek suby wojennej (servitium militare) przywizany widocznie do Strona 20 XIV owej woby. Na bratanka wkada obowizek by nabytej czwartej czci woby bez zezwolenia Mykity nie sprzedawa (zap. nr. 151 8). Tacy i tym podobni servi mog by assessorami i wiadkami w sdach (zap. nr. 1586, 171 1), zowi si czasami nobilis servitor, co jakby na wzór owycli bojarów putnych lub pancernych na Litwie. Czy nie taki to suka otrzymuje w aktach pogardliw nazw sciarus, jak np. Stanislaus sdavus famulus capitanei (zap. nr. 1609). Wspomnie tu naley o bardzo niskim stopniu zajmowanem zarówno pod wzgldem spoecznym jakote i pod wzgldem obyczajowym przez popów miejscowych, zwanych bat'kami. Pouczaj o tem zapiski nr. 527, 645, wedug których jeden taki z Sanoczka zasuguje na gardo, drugi za z Pielli oskarony jest o kradzie jaowicy. Pewne waciwoci, odrbne od Maopolskich, dostrzedz si daj w do obszernym zakresie dziaania gminy jako osoby prawnej ; widoczny jest on przy instytucyi, tak rozlege podówczas majcej zastosowanie, jak bya porka. Skadaj j gminy ioa commu- nias np. wsi Hlumcza, (zap. nr. 954), Odrzechowej (zap, nr. 1438), przyczem zauway naley, e ta ostatnia gmina wysya do starosty penomocników swoich, którzy jej imieniem skadaj pork. Domyla si mona, e we wsi Dobrej (zap. nr. 1 080) podzia nieruchomych dóbr uskutecznia gmina. W Bukowsku sotys wraz z gmin pac gówszczyzn (zap. nr. 314)- Odrbne jakie stanowisko zajmuje w gminie didko; szkoda tylko, e zapiska nr. 282, w której owego w Jamierzu spotykamy nie podaje zakresu kompetencyi tego didka , starszego gminy czy te urzdnika paskiego w Jamierzu. Czy nie zachodzi, pominwszy prawne znaczenie wyrazu, jaka analogia pomidzy t nazw didko a owym detkiem ksicym z lat 1334 i 1335 (Denietrio detkone nostro) ,wystpujcym w dokumentach ostatniego ksicia Rusi Bolesawa Trojdenowicza , nie umiemy odgadn. Dobra ziemskie s tutaj rozdrobnione zaledwie kilka rodzin posiada wiksze i kompleksa dóbr, jak np Sreniawici, Gozdawy a wreszcie Pilawici. Ulegaj te te dobra czstemu przejciu z rk do rk tudzie obcieniu dugami to niezwykej nieraz wyso-i koci. I tak na sotystwie w Haczowie i Bziance ciy dug i.ooo z. wgierskich (zap. 792), na 600 grzywien (zap. 804), na poowie Iwanczego pola Jasienicy Starej dzisiejszy Iwonicz) 500 grzywien, na poowie Brzozówki 600 grzywien, na dobrach Juriowce, Popiele Srogów dug 4.000 dukatów (zap. 2275). Te cyfry, na owe czasy i zbyt wysokie, wiadcz zarazem o wysokim rozwoju gospodarstwa rolnego podniesieniu i wartoci jego. Wskutek dobrej gospodarki podnosi si warto dóbr Sobieskich (z Babic i Liskem) do tej wysokoci, e taki Stanisaw Kmita moe na poowie tyche dóbr zapisa opraw swej onie w wysokoci 3000 z. wgierskich (zap. 1935, 1936). Na jednym przykadzie zaczerpnitym z dalszych rkopimiennych aktów Sanockiego grodu skonstatowa mona, e w przecigu stólecia warto tamecznych dóbr ziemskich si podwoia. Gdy bowiem w 1348 roku Kazimierz W. zastawi by sotystwo w Rogach i Lubatowej w sumie 800 grzywien, nastpcy jego mogli do tej sumy doda drugie tyle, tak e w 1471 roku suma zastawna wonosila 1.500 grzywien 115 czerwonych i zotych, odpowiadaa rzeczywistej wartoci tyche dóbr (Castr. Same T. 165 p. 371). i