Frost Robert

Szczegóły
Tytuł Frost Robert
Rozszerzenie: PDF

Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

 

Frost Robert PDF Ebook podgląd online:

Pobierz PDF

 

 

 


 

Zobacz podgląd Frost Robert pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Frost Robert Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.

Frost Robert Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:

 

Strona 1 ROBERT FROST Przystając pod lasem w śnieżny wieczór Wiem, czyj to las: znam właścicieli. Ich dom jest we wsi; gdzieżby mieli Dojrzeć mnie, gdy spoglądam w mroku W ich las, po brzegi pełen bieli. Koń nie wie, czemu go w pół kroku Wstrzymałem: żadnych zagród wokół; Las, lód, jeziora - tylko tyle W ten najciemniejszy wieczór roku. Dzwonkiem uprzęży koń co chwilę Pyta, czy aby się nie mylę. Tylko ten brzęk - i świst zawiei W sypiącym gęsto białym pyle. Ciągnie mnie w mroczną głąb tej kniei, Lecz woła trzeźwy świat nadziei I wiele mil od snu mnie dzieli, I wiele mil od snu mnie dzieli. Wszystko, co złote, krótko trwa Złotem przyrody - pierwsza zieleń; Po niej - już nic prócz spłowień, zbieleń. Rozkwitu szczyt - to pierwszy listek, Lecz przez godzinę ledwie: wszystek Zwykleje w liść natychmiast potem. Tak Eden zszarzał nam w zgryzotę, Tak świt nam blaknie w światło dnia. Wszystko, co złote, krótko trwa. Droga nie wybrana Dwie drogi w żółtym lesie szły w dwie różne strony: Załując, że się nie da jechać dwiema naraz I być jednym podróżnym, stałem, zapatrzony W głąb pierwszej z dróg, aż po jej zakręt oddalony, Gdzie wzrok niknął w gęstych krzakach i konarach; Strona 2 Potem ruszyłem drugą z nich, nie mniej ciekawą, Może wartą wyboru z tej jednej przyczyny, Że, rzadziej używana, zarastała trawą; A jednak mogłem skręcić tak w lewo, jak w prawo: Tu i tam takie same były koleiny, Pełne liści, na których w tej porannej porze Nie znaczyły się jeszcze śladów czarne smugi. Och, wiedziałem: choć pierwszą na później odłożę, Drogi nas w inne drogi prowadzą - i może Nie zjawię się w tym samym miejscu po raz drugi. Po wielu latach, z twarzą przez zmarszczki zoraną, Opowiem to, z westchnieniem i mglistym morałem: Zdarzyło mi się niegdyś ujrzeć w lesie rano Dwie drogi: pojechałem tą mniej uczęszczaną - Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem. Akceptacja Kiedy słońce, resztkami sił, końcem promienia Uczepione obłoku, spada w otchłań ognia - Nad tym, co zaszło, krzyku grozy czy zdumienia Nie podnosi przyroda. Przecież niepodobna, By ptaki nie wiedziały, że mrok niedaleko. Wiedzą: jeden przytłumia drżący w piersi pomruk I mętniejące oko zasuwa powieką, Inny, nisko nad gajem śpieszący do domu, Zaskoczony przez nagły zmierzch, w ostatniej chwili Zapada w gniazdo, w zapamiętane gałęzie - Co najwyżej pomyśli czy zaćwierka:" Czyli zdążyłem! NIech się wokół noc mrokiem oprzędzie; Niech się stanie dość ciemna by mrok zasnuł wszędzie To, co ma być. To, co ma być, będzie: niech będzie." Ogień i lód Jedni mówią, że świat zniszczy ogień, Inni, że lód. Iż poznałem pożądania srogie, Jestem z tymi, którzy mówią: ogień. Gdyby świat zaś dwakroć ginąć mógł, Myślę, że wiem o nienawiści Dość, by rzec: równie dobry lód Jest, aby niszczyć, I jest go w bród.

O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!