9609

Szczegóły
Tytuł 9609
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

9609 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 9609 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

9609 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

James Blish B�d� im �wieci� gwiazdy (Shall Have Stars) Prze�o�y� Witold Nowakowski And death shall have no dominion Dead men naked they shall be one With the man in the wind and the west moon; When their bones are picked clean and the clean bones gone, They shall have stars at elbow andfoot... A �mier� utraci swoj� w�adz�. Nadzy umarli b�d� jednym Z cz�owiekiem pod zachodnim ksi�ycem i w wietrze; Gdy spr�chniej� ich ko�ci do czysta obrane B�d� im �wieci� gwiazdy u �okcia i stopy... DYLAN THOMAS �...W czasie gdy cywilizacja Wegi znajdowa�a si� u szczytu pot�gi politycznej i militarnej, a jej przyw�dcy nie dopuszczali my�li o jakimkolwiek os�abieniu swej uprzywilejowanej pozycji, w zak�tku Wszech�wiata tli�a si� iskra nowego �ycia. Czytelnik powinien pami�ta�, i� w owym czasie nikt nawet nie s�ysza� o Ziemi ani o jej S�o�cu, kt�re dla astronom�w by�o po prostu jedn� z wielu nie nazwanych gwiazd typu Go, rozmieszczonych w konstelacji Smoka. Istnieje mo�liwo�� � cho� ma�o prawdopodobna � �e mieszka�cy Wegi wiedzieli o czynionych przez Ziemian pr�bach lot�w kosmicznych ju� przed wypadkami opisanymi w niniejszej pracy, lecz nie przywi�zywali do tego najmniejszej wagi. Chodzi�o wy��cznie o lokalne podr�e mi�dzyplanetarne; Ziemia nie bra�a w�wczas czynnego udzia�u w dziejach Galaktyki. Nikt nie przypuszcza�, i� Ziemianie w kr�tkim czasie dokonaj� dw�ch wiekopomnych odkry�, kt�re wynios� ich statki w g��b przestrzeni. Gdyby rz�d Wegi przypuszcza�, �e Ziemia zostanie sukcesorem stworzonej przez niego pot�gi, bez w�tpienia podj��by odpowiednie kroki zapobiegawcze. Sta�o si� inaczej, a to zdecydowanie potwierdza przypuszczenia, �e nikt nie mia� poj�cia, co zasz�o na Ziemi...� ACREFF-MONALES �Droga Mleczna: Pi�� portret�w kulturowych� KSI�GA PIERWSZA PRELUDIUM: Waszyngton Nie wierzymy, aby istnia�a grupa ludzi zdolnych do formu�owania wniosk�w bez podj�cia szczeg�owych bada� i nie posiadaj�cych cho�by odrobiny krytycyzmu. Mamy ca�kowit� pewno��, �e jedyn� metod� eliminacji b��d�w jest ich rozpoznanie, a jedyn� metod� rozpoznania b��du jest niczym nie skr�powana dociekliwo��. J. ROBERT OPPENHEIMER Kiedy patrzy� w tamt� stron�, ta�cz�ce na �cianach cienie migota�y niczym postacie ludzkie, pospiesznie znikaj�ce w niewidocznych drzwiach. Nic wi�c dziwnego, �e mimo przyt�aczaj�cego zm�czenia by� coraz bardziej zdenerwowany. Chcia� za��da�, by doktor Corsi wygasi� ogie�, lecz po chwili zrezygnowa� z tego zamiaru, tylko nieruchomym wzrokiem wpatrywa� si� w pomara�czowe p�omienie. Zmru�y� oczy, bo �ar bij�cy z paleniska lekko przypieka� mu policzki i rozgrzanym powiewem wdziera� si� w g��b piersi. Siedz�cy obok Corsi poruszy� si� niespokojnie. Senator Wagoner mia� wra�enie, �e jego w�asne cia�o przybiera na wadze i coraz g��biej zapada si� w mi�kkie poduszki sofy. Czu� si� kra�cowo wyczerpany, senny, ci�ki niczym g�az i stary, chocia� uko�czy� dopiero czterdziesty �smy rok �ycia. Minionego dnia nie m�g� zaliczy� do udanych; w Waszyngtonie kr��y�o powiedzenie, �e �dobry dzie� to ten, kt�ry uda ci si� przespa�. Corsi by� niegdy� dyrektorem G��wnego Biura Normalizacyjnego i cz�onkiem zarz�du �wiatowej Organizacji Zdrowia, a obecnie piastowa� funkcj� prezesa Ameryka�skiego Towarzystwa Rozwoju Nauk (okre�lanego w Waszyngtonie jako �lewoskrzyd�owe ATRN�). Cho� dwadzie�cia lat starszy od Wagonera, nadal tryska� energi� i �ywotno�ci�. � Zdajesz sobie spraw�, �e nasze spotkanie jest czym� wyj�tkowym � powiedzia� cichym, szeleszcz�cym g�osem. � Nie przyjecha�bym do Waszyngtonu, gdybym nie zdawa� sobie sprawy, �e interes ATRN tego wymaga. Nie po tym, jak zosta�em potraktowany przez MacHinery�ego. Nie jestem politykiem, a jednak wci�� odnosz� wra�enie, �e przysz�o mi egzystowa� w ogromnym akwarium z napisem �piranie�. Zreszt�... i tak wiesz, o co mi chodzi. � Wiem. � Senator skin�� g�ow�. Cienie skoczy�y w prz�d i znikn�y. � Przez ca�y czas jestem �ledzony. Tajniacy MacHinery�ego wci�� usi�uj� znale�� na mnie jaki� haczyk. Mimo to musia�em z tob� porozmawia�, Seppi. Odk�d zosta�em powo�any na stanowisko przewodnicz�cego komisji, dok�ada�em wszelkich stara�, by w pe�ni zrozumie� tre�� przedstawianych mi dokument�w. Niestety, nie jestem naukowcem i mam ograniczony zas�b wiedzy. Nie chc� zadawa� pyta� swoim wsp�pracownikom, bo to najlepszy spos�b powstawania przeciek�w, kt�re docieraj� wprost do MacHinery�ego. � Najtrafniejsza definicja eksperta rz�dowego, jak� ostatnio s�ysza�em � skonstatowa� cierpko Corsi. �Cz�owiek, kt�remu nie wolno zadawa� istotnych pyta�. � Lub taki, kt�ry uzale�nia tre�� odpowiedzi od oczekiwa� swego rozm�wcy � z ci�kim westchnieniem doda� Wagoner. � Zauwa�y�em. Nie my�l, �e �ycie senatora to bu�ka z mas�em. Ju� nieraz marzy�em, aby wyjecha� na Alask�. Na wyspie Kodiak mam cha�upk�, gdzie mog� cieszy� oczy blaskiem ognia i nie zastanawia� si�, czy pobliski cie� nie kryje ponurego faceta z notatnikiem... Lecz do�� pr�nych �ali. Mam zamiar kierowa� komisj� tak dobrze, jak tylko potrafi�... � ...co w zupe�no�ci powinno wystarczy� � nieoczekiwanie wtr�ci� Corsi. Wyj�� z d�oni Wagoner a kieliszek z po�yskuj�c� resztk� bursztynowego p�ynu i si�gn�� po butelk�. W powietrzu rozszed� si� ci�ki, aromatyczny zapach alkoholu. � Wierz mi, Bliss, gdy po raz pierwszy us�ysza�em, �e kierownictwo Komisji Po��czonych Izb Kongresu do Spraw Bada� Przestrzeni Kosmicznej powierzono nowo mianowanemu senatorowi, kt�ry do czasu wybor�w by� jedynie dziennikarzem... � Seppi, prosz� � j�kn�� Wagoner, robi�c przesadnie zbola�� min�. � Konsultantem do spraw stosunk�w mi�dzyludzkich. � Jak wolisz. Tak czy owak, zacz��em podejrzewa�, �e co� tu �mierdzi. �aden �zas�u�ony� polityk nie popar�by nowicjusza, gdyby sam mia� ochot� na stanowisko szefa komisji. Fakt, �e sta�o si� inaczej, wystawia nie najlepsz� ocen� obecnemu Kongresowi. I mo�esz mi wierzy�, �e ka�de s�owo, kt�re kiedy� wypowiedzia�em, b�dzie pr�dzej czy p�niej wykorzystane przeciwko tobie. Ja, dzi�ki Bogu, mam to ju� za sob�. Dzi� mog� przyzna�, �e ocenia�em ci� zbyt pochopnie. Wykona�e� kawa� niez�ej roboty i sporo si� nauczy�e�. Bez w�tpienia zdajesz sobie spraw�, �e przychodz�c do mnie po rad�, podcinasz ga���, na kt�rej siedzisz. Na Boga, w takiej sytuacji nie potrafi� ci odm�wi� pomocy. Gwa�townym ruchem wyci�gn�� nape�niony kieliszek w stron� senatora. � Wszystko, co przed chwil� powiedzia�em, dotyczy wy��cznie ciebie � doda�. � Za �adne skarby nie zgodz� si� na rozmow� z innym przedstawicielem rz�du... chyba �e na pro�b� ATRN. � Wiem, Seppi. Niestety, to tak�e cz�� naszych k�opot�w. W ka�dym razie, dzi�kuj�. � Wagoner delikatnie zamiesza� koniak. � Zdrad� mi, co twoim zdaniem wstrzymuje rozw�j komunikacji mi�dzyplanetarnej? � Armia � burkn�� Corsi. � Zgoda, lecz musi by� co� jeszcze. Co� o wiele powa�niejszego. Oddzia�y S�u�by Kosmicznej s� podporz�dkowane zazdrosnym, zidiocia�ym i sk��conym dow�dcom, lecz dawniej bywa�o gorzej. Co najmniej p� tuzina rz�dowych agencji pracowa�o nad przygotowaniami do pierwszych lot�w. Biuro meteo, marynarka wojenna, twoje stowarzyszenie, sztab si� powietrznych i tak dalej... Przejrza�em stos dokument�w z tamtych czas�w. Program przewiduj�cy umieszczenie satelity na orbicie oko�oziemskiej zosta� og�oszony przez Stuarta Symingtona ju� w tysi�c dziewi��set czterdziestym czwartym roku, a pierwszy pojazd kosmiczny pilotowany przez cz�owieka zosta� wystrzelony dopiero w tysi�c dziewi��set sze��dziesi�tym drugim, kiedy ca�o�� prac znalaz�a si� pod jurysdykcj� wojskow�. Ka�dy projekt by� zawieszony ju� w fazie wst�pnej, poniewa� oficerowie co chwila zmieniali szczeg�y, maj�c na wzgl�dzie wy��cznie korzy�ci osobiste. Teraz przynajmniej podr�uje m y w kosmosie. Niestety, od d�u�szego czasu obserwujemy radykalne pogorszenie sytuacji. Gdyby rozw�j lot�w przebiega� prawid�owo, monopol wojska ju� dawno by znikn��. Brakuje statk�w handlowych; nikt nie wpad� na pomys�, aby utworzy� niewielk�, lecz ekskluzywn� lini� pasa�ersk�, przeznaczon� dla ludzi, kt�rzy ch�tnie zap�ac� ci�kie pieni�dze za mo�liwo�� zwiedzenia kilku ponurych miejsc i sp�dzenia kilku tygodni w niezbyt du�ej kabinie. � Parskn�� kr�tkim, nieweso�ym �miechem. Przypomnia� mi si� opis polowa� na lisy, popularnych w Anglii jakie� sto lat temu. To chyba Oscar Wilde powiedzia�: �po�cig niemoty za niejadalnym�. � Nie uwa�asz, �e jest zbyt wcze�nie na takie pomys�y? � spyta� Corsi. � Wcze�nie? Nic podobnego. Mamy rok dwa tysi�ce trzynasty. Pozw�l, �e wspomn� jeszcze o paru sprawach. Dlaczego od pi�tnastu lat nie podj�to �adnej powa�nej ekspedycji naukowej? By�em przekonany, �e z chwil� odkrycia dziesi�tej planety naszego uk�adu, Prozerpiny, jaki� uniwersytet czy fundacja zechce podj�� odpowiednie badania jej powierzchni. W pobli�u znajduje si� spory ksi�yc, na kt�rym mo�na urz�dzi� ca�kiem przyzwoit� baz� i nie ma co m�wi� o z�ych warunkach pogodowych, bo s�o�ce jest tak daleko, �e na zdj�ciach przypomina zwyk�� gwiazd�... i tak dalej. Prawdziwy raj dla naukowc�w. Znajd� milionera poch�oni�tego pasj� odkrywcy... najlepiej takiego, jak stary Hale... tudzie� dobrego organizatora przypominaj�cego Byrda, a nie b�dziesz musia� zbyt d�ugo czeka� na to, �eby powsta�a �Proserpine II�. Tymczasem eksploracja kosmosu zosta�a przerwana tu� po zako�czeniu budowy stacji �Titan�. Dlaczego? � Przez chwil� wpatrywa� si� w p�omienie. Powstaje pytanie o przysz�o�� nauki, Seppi � doda�. Brakuje inwencji. Nic si� nie dzieje. � Pami�tam raport przes�any niedawno przez ch�opc�w z �Titana�... � zacz�� Corsi. � Dotycz�cy ksenobakteriologii. Oczywi�cie. Ale to nie ma nic wsp�lnego z rozwojem lot�w! Nie ma wp�ywu ani na zwi�kszenie ich atrakcyjno�ci, ani na popraw� komunikacji. Szczerze m�wi�c, ci faceci nie s� zainteresowani wprowadzeniem �adnych zmian. Pozw�l, �e pos�u�� si� prostym przyk�adem: wci�� u�ywamy rakiet o nap�dzie jonowym, opartym na wykorzystaniu stosu atomowego. System dzia�a, wprowadzono kilka pomniejszych innowacji, lecz zasadniczy projekt zosta� opracowany przez Couplinga w tysi�c dziewi��set pi��dziesi�tym czwartym! Pomy�l, Seppi, przez p� wieku nikt nie wymy�li� nowego silnika! A kad�ub? Przecie� to konstrukcja von Brauna, jeszcze starsza ni� pomys�y Couplinga. Czy naprawd� nie mo�na opracowa� lepszego rozwi�zania? W dokumentach komisji nie ma na ten temat nawet najmniejszej wzmianki. � Jeste� pewien, �e potrafisz odr�ni� ma�o znacz�c� modyfikacj� od istotnych zmian konstrukcyjnych? � Sam os�d� � mrukn�� ponuro Wagoner. � Ostatnio du�o m�wi�o si� o nowej, eliptycznie skr�conej spr�ynie, umieszczanej w oparciach siedze�. Przejrza�em kilka raport�w. Piloci twierdz�, �e �ulepszone� fotele przypominaj� worki ziemniak�w. Pomys� prawdopodobnie ju� wkr�tce p�jdzie do lamusa. Oczywi�cie w �cis�ej tajemnicy. � Jeszcze jedna tajemnica, o kt�rej nie powinienem nic wiedzie� � westchn�� Corsi. � Na szcz�cie, nie b�d� mia� k�opot�w, �eby o wszystkim zapomnie�. � S�uchaj dalej. Pojawi� si� nowy pojemnik na wod�. Wykonany z cienkiej blachy aluminiowej, przypomina du�� tub� pasty do z�b�w i daje si� zwija�, co umo�liwia picie nawet w warunkach niewa�ko�ci. � Przecie� b�ona z tworzywa sztucznego, uginaj�ca si� pod wp�ywem ci�nienia atmosferycznego, by�aby du�o por�czniejsza, l�ejsza... � Masz racj�. Aluminiowych tub u�ywano dotychczas do przechowywania �ywno�ci. Jedyn� nowo�ci� jest to, �e wysuni�to propozycj�, aby magazynowa� w nich wod�. Pomys� wyszed� od przedstawiciela firmy, CanAm Metals, przy silnym poparciu ze strony kilku senator�w z Zachodniego Wybrze�a. Mo�esz si� domy�la� mojej reakcji. � Mam wra�enie, �e wkr�tce zaczniesz dryfowa�... � P�ki co, staram si� wykorzysta� resztki wiatru odpar� Wagoner. � Zyska�em ca�kowit� pewno��, �e obecna struktura bada� nad lotami kosmicznymi przypomina zardzewia��, prze�adowan� pracownikami i rozpadaj�c� si� wie�� wiertnicz� stoj�c� na ja�owym gruncie. Co gorsza, �w grunt tak�e zaczyna si� kruszy�. Dzi� nasze statki powinny by� smuk�e, szybkie i zdolne do przenoszenia wi�kszych �adunk�w. Trzeba co� zrobi� z t� przekl�t� dychotomi�, kt�ra oddziela pojazdy zdolne wyl�dowa� na planecie od rakiet szybuj�cych w przestrzeni! Przede wszystkim musimy pomy�le� o wykorzystaniu odkrytych planet. Nie chodzi mi o badania naukowe; m�wi� o kolonizacji. Od wielu lat nie pad�o na ten temat ani jedno s�owo, a w miar� up�ywu czasu nasze szans� malej�. Niezwykle trudno przekona� Kongres o realnej przydatno�ci prac nad eksploracj� kosmosu. G��wnym powodem jest kr�tkowzroczno��: przedstawiciele Izby Reprezentant�w staj� do wybor�w co dwa lata, senatorowie co sze��... wi�c nic dziwnego, �e �aden z nich nie snuje perspektywicznych plan�w. Jeste� zdania, �e powinni�my cho�by pobie�nie wyja�ni� im program naszych dzia�a�? Nie wolno! �ci�le tajne! Wiesz, Seppi... by� mo�e przemawia przeze mnie ignorancja, lecz pami�taj, �e w wielu sprawach jestem laikiem. I jako laik uwa�am, �e trzeba przyst�pi� do dzia�ania. Znale�� cho�by s�aby punkt zaczepienia, wiod�cy nas ku lotom mi�dzygwiezdnym. Sporz�dzi� model � nawet tak prymitywny i odleg�y od rzeczywistych wymaga� jak rakieta wype�niona fajerwerkami por�wnywana z silnikiem Couplinga � lecz widoczny. Do tej pory tkwimy w punkcie wyj�cia. Zapomnieli�my o gwiazdach. Wszyscy moi rozm�wcy byli przekonani, �e znajduj� si� poza naszym zasi�giem. Corsi wsta� i wolnym krokiem zbli�y� si� do okna. Stan�� plecami do pokoju i sprawia� wra�enie, jakby chcia� przebi� wzrokiem szczelnie zaci�gni�te zas�ony i spojrze� na opustosza�� ulic�. Wagoner zbyt d�ugo wpatrywa� si� w ogie�, wi�c dla jego oczu sylwetka m�czyzny sta�a si� jeszcze jednym cieniem wype�niaj�cym pok�j. W ci�gu minionych sze�ciu miesi�cy wielokrotnie przychodzi�o mu na my�l, �e Corsi woli pozostawa� na uboczu, bo na dobre pogodzi� si� z opini� cz�owieka �niegodnego zaufania�. Po raz kolejny przypomnia� sobie wszystkie pom�wienia i plotki, kt�re ciasn� sieci� opl�tywa�y starego naukowca. Podstawieni �wiadkowie bez twarzy i to�samo�ci, napastliwe artyku�y, kt�rych przyby�o w gazetach zw�aszcza w�wczas, gdy kto� przypomnia� sobie, �e podczas studi�w Corsi dzieli� pok�j z koleg� podejrzanym o przynale�no�� do YPSL. Ludzie MacHinery�ego wywlekli ca�� spraw� na forum Senatu, plotek zacz�o przybywa�, podobnie jak list�w rozpoczynaj�cych si� s�owami: �Drogi doktorze Corsetz, ty �winio� i podpisanych: �Prawdziwy Amerykanin�. Nie ka�dy potrafi� stawi� czo�o zmasowanej nagonce, nawet je�li mia� poparcie wi�kszo�ci koleg�w. � Ciesz� si�, �e nie jestem pierwszym, kt�ry wyrazi podobn� opini� � powiedzia� fizyk, odwracaj�c twarz od okna. � Cho� nie nale�� do konserwatywnych naukowc�w, nie wierz�, �e dotrzemy do gwiazd, Bliss. Ludzie �yj� zbyt kr�tko, by stworzy� ras� kosmicznych w�drowc�w. Nie mo�na przekroczy� pr�dko�ci �wiat�a, wi�c marzenia o lotach mi�dzygwiezdnych s� r�wnie nierealne jak przypuszczenie, �e �ma mo�e pokona� Atlantyk. Przykro mi o tym m�wi�, ale chcia�e� us�ysze� moje zdanie. Wagoner w milczeniu skin�� g�ow�. Prawd� powiedziawszy, by� zadowolony, �e Corsi w og�le zdecydowa� si� na odpowied�. Fizyk si�gn�� po sw�j kieliszek. � Oczywi�cie, loty mi�dzyplanetarne to ca�kiem inna para kaloszy � doda�. � Zgadzam si� z tob�, �e ju� dawno powinni�my przyst�pi� do konkretnego dzia�ania. Od d�u�szego czasu podejrzewa�em, �e co� tu �mierdzi, a twoja dzisiejsza wizyta w pe�ni potwierdzi�a moje przypuszczenia. � Dlaczego tak si� dzieje? � spyta� Wagoner. � Hmmm... Prawdopodobnie dlatego, �e stan�li�my przed problemem, wobec kt�rego nauka jest bezsilna. � Co takiego?! Wybacz, Seppi, lecz brzmi to niczym o�wiadczenie arcybiskupa, �e chrze�cija�stwo okaza�o si� niewypa�em. Co chcia�e� przez to powiedzie�? Corsi u�miechn�� si� kwa�no. � Przyznaj�, czasem mam sk�onno�ci do dramatyzowania. Chcia�em powiedzie�, �e... nauka zabrn�a w �lep� uliczk�. Rozw�j bada� jest uzale�niony od swobodnego przep�ywu informacji. �aden z pracownik�w mojego wydzia�u � w czasach, gdy by� to jeszcze m�j wydzia� � nie mia� poj�cia, nad czym pracuj� inni. Nie wiedzieli�my nawet, czy kto� pr�cz nas pr�buje rozwi�za� to samo zagadnienie. Wyniki eksperyment�w nagminnie opatrywano piecz�tk� �tajne�, poniewa� w ten spos�b wielu badaczy zyskiwa�o podw�jne zabezpieczenie � nie tylko przed inwigilacj� Rosjan, lecz tak�e przed w�cibstwem cz�onk�w rz�du. Niestety, bez dost�pu do odpowiednich danych naukowe metody dzia�a� nie daj� rezultat�w. Poza tym sprawa kompetencji. Najs�ynniejsi naukowcy � co prawda, jest ich zaledwie kilku � s� tak skr�powani ci�g�� �ochron�� i podejrzeniami, kt�re towarzysz� ich dzia�aniom, �e potrzebuj� wielu lat, by rozwi�za� najmniejszy problem. Je�li za� chodzi o pozosta�ych... no c�, nawet w Biurze Normalizacyjnym przewa�ali trzeciorz�dni pracownicy. Niekt�rzy byli ca�kiem mili i oddani swej profesji, ale mieli niewiele odwagi, a jeszcze mniej wyobra�ni. Ich dzia�alno�� opiera�a si� na rutynowym powielaniu utartych schemat�w, tote� ka�dego roku mieli coraz mniej do pokazania. � Wszystko, co przed chwil� powiedzia�e�, jak ula� pasuje do sytuacji, kt�ra panuje w komisji bada� nad rozwojem lot�w � stwierdzi� Wagoner. � Lecz nadal nie rozumiem w�a�ciwej przyczyny. Co stoi na przeszkodzie, aby nauka zachowa�a sw� dynamik�? Nawet praca trzeciorz�dnych naukowc�w jest jak�� form� dzia�ania. Dlaczego po wielu latach nieprzerwanych sukces�w nast�pi� kryzys? � Du�e znaczenie ma up�yw czasu � powiedzia� pos�pnie Corsi. � Musisz pami�ta�, �e tak zwana metoda naukowa nie ma nic wsp�lnego z prawami natury. Nie istnieje w przyrodzie; jest wy��cznie produktem naszej inteligencji. Pr�dzej czy p�niej musia�a sta� si� reliktem przesz�o�ci, podobnie jak soryt, paradygmat i sylogizm. Dzia�a�a skutecznie tylko w�wczas, gdy w zasi�gu r�ki mieli�my zbi�r tysi�cy fakt�w, kt�re mogli�my sklasyfikowa� i opisa�. Pr�dko�� spadania kamienia, kolejno�� barw t�czy... Im bardziej zag��biali�my si� w �wiat abstrakcji... w �wiat rzeczy niepoliczalnych, niewidocznych go�ym okiem i niemo�liwych do zmierzenia... tym dro�sze i d�u�sze stawa�y si� wszelkie badania. Gdy doszli�my do punktu, w kt�rym przeprowadzenie pojedynczego do�wiadczenia wi�za�o si� z wydaniem kilku milion�w dolar�w, nie pozostawa�o nam nic innego, jak zwr�ci� si� o pomoc do rz�du. A politycy wol� korzysta� z us�ug trzeciorz�dnych naukowc�w, kt�rym nie w g�owie �mia�e, lecz niezbyt pewne eksperymenty. Skutki s� widoczne na ka�dym kroku: ja�owo��, stagnacja, wt�rno��. � C� zatem pozostaje? � spyta� Wagoner. � W jakim kierunku powinny i�� dalsze dzia�ania? Znam ci� wystarczaj�co dobrze, �eby wiedzie�, �e nie lubisz ust�powa� bez walki. � Nie � odpar� Corsi. � Tym razem tak�e nie mam zamiaru si� podda�, cho� nie potrafi� zmieni� sytuacji. Pami�taj, �e zosta�em zepchni�ty na bok... z czego raczej powinienem si� cieszy�. � Umilk�, po czym spyta� nieoczekiwanie: � Nie ma �adnych szans, aby rz�d ca�kowicie zlikwidowa� istniej�cy system bezpiecze�stwa? � Ca�kowicie? � Tylko wtedy b�dzie mo�na liczy� na sukces. � Nie � powiedzia� Wagoner. � Obawiam si�, �e to niemo�liwe. Nie zlikwiduje go. Nawet cz�ciowo. Corsi usiad� i pochyli� si� lekko, opieraj�c d�onie na ko�cistych kolanach. Przez chwil� wpatrywa� si� w przygasaj�ce w�gle. � Mog� udzieli� ci dw�ch rad, Bliss. Zreszt�... obie stanowi� strony tego samego medalu. Po pierwsze, musisz jak najszybciej zrezygnowa� z multimilionowych bada�, cho�by takich jak program �Manhattan�. Nie potrzebujemy ulepszonych metod pomiaru ruch�w cz�steczek. Potrzebujemy nowych �lad�w, nowych obszar�w wiedzy. Gigantyczny program do�wiadcze� jest pomy�k�. Powinni�my skupi� si� wy��cznie na dociekaniach teoretycznych. � Moich podopiecznych? � Wszystko jedno. To w�a�nie druga cz�� rady. Na twoim miejscu poszed�bym nawet do wariatkowa. Wagoner milcza�. Wiedzia�, �e Corsi dla wzmocnienia efektu cz�sto u�ywa przesadnych okre�le�. Cierpliwie czeka� na wyja�nienia. � Oczywi�cie, nie mam na my�li zupe�nych wariat�w � doda� fizyk. � Decyzja, jak daleko si� posun��, nale�y wy��cznie do ciebie. Musisz znale�� cichych wsp�pracownik�w: naukowc�w ciesz�cych si� dobr� opini� i takich, kt�rych wywody nie powoduj� zbytniego wrzenia w �rodowisku. Przypomnij sobie star� teori� pr�d�w magnetycznych Ehrenhafta lub kosmologi� Milne�a. Szukaj czego�, co b�dziesz m�g� spo�ytkowa�. Przejrzyj odrzucone pomys�y i zastan�w si�, czy naprawd� nale�a�o je odrzuci�. A najwa�niejsze: nigdy nie wierz pierwszemu �ekspertowi�, kt�ry wyg�osi sw� opini�. � Innymi s�owy, mam szuka� szcz�cia. � To jedyne, co mo�esz zrobi� � odpar� Corsi. Szans� s� co prawda niewielkie, poniewa� i tak nie uda ci si� legalnie skorzysta� z pomocy naukowc�w. Musisz rozmawia� z hobbystami, dziwakami i wszelkiego rodzaju pomyle�cami. � Od czego zacz��? � Hmmm... � mrukn�� Corsi. � Mo�e od si�y ci��enia? Nie znam kwestii, kt�ra spowodowa�aby wi�cej idiotycznych spekulacji. Szczerze m�wi�c, �adna sensowna teoria nie pasuje do naszych cel�w. Do wyniesienia na orbit� statku kosmicznego nie da si� wykorzysta� grawitacji. W�r�d uczonych wci�� brak zgodno�ci na temat samej istoty zjawiska. Lata kosztownych do�wiadcze� nie przynios�y oczekiwanych rezultat�w, a najnowsze przepisy zahamowa�y jakikolwiek post�p. Wagoner wsta�. � Nie dajesz mi zbyt wielkiego wyboru � powiedzia� ze smutkiem. � Nie � zgodzi� si� Corsi. � Zostawiam ci� w punkcie wyj�cia. To i tak du�o, jak na dzisiejsze czasy. Wagoner u�miechn�� si� gorzko. Podali sobie d�onie. W progu senator odwr�ci� g�ow�. Corsi siedzia� plecami do drzwi, wpatruj�c si� w ogie�. Gdzie� w oddali rozleg� si� huk, �ciany ambasady stoj�cej po przeciwnej stronie ulicy odpowiedzia�y st�umionym echem. Nie by�o w tym nic nadzwyczajnego: prawdopodobnie kt�ry� z setek bezimiennych snajper�w, jacy kr��yli po Waszyngtonie, strzeli� do obcego agenta, policjanta lub po prostu do cienia. Corsi nawet nie drgn��. Wagoner cicho zamkn�� drzwi. W drodze do domu by� nadal �ledzony, lecz nie zwraca� na to uwagi. My�la� o nie�miertelnym cz�owieku w�druj�cym z gwiazdy na gwiazd� szybciej od �wiat�a. ROZDZIA� PIERWSZY Nowy Jork We wsp�czesnych �rodkach masowego przekazu (...) popularyzacja nauki zosta�a sprowadzona do formy rozrywki. Zamiast rzetelnej wiedzy otrzymujemy zgrabnie skrojon� biografi� bohaterskiego naukowca, kt�ry w kulminacyjnej scenie z okrzykiem �Eureka!� unosi prob�wk� ku niczym nie os�oni�tej �ar�wce o�wietlaj�cej ponure laboratorium. GERARD PIEL Przez sekretariat koncernu Jno. Pfitzner & Sons przewija� si� imponuj�cy t�um znakomito�ci ze �wiata polityki i nauki. Pu�kownik Paige Russell, kt�ry ju� ponad p�torej godziny zajmowa� wci�� to samo miejsce w fotelu, skraca� sobie czas oczekiwania obserwowaniem mijaj�cych go dostojnik�w. Oto senator Bliss Wagoner z Partii Demokratycznej, reprezentant Alaski, przewodnicz�cy Komisji Po��czonych Izb Kongresu do Spraw Bada� Przestrzeni Kosmicznej; doktor Giuseppi Corsi, prezes Ameryka�skiego Towarzystwa Rozwoju Nauk i by�y cz�onek zarz�du �wiatowej Organizacji Zdrowia; oraz Francis Xavier MacHinery, dziedziczny szef Federalnego Biura �ledczego. Pojawi�o si� tak�e kilku notabli mniejszego kalibru, kt�rych obecno�� w firmie produkuj�cej komponenty biologiczne stanowi�a swoist� zagadk�. Paige wierci� si� nerwowo na swoim miejscu. Siedz�ca za biurkiem dziewczyna w�a�nie rozmawia�a p�g�osem z jakim� genera�em. Naramienniki oficera by�y ozdobione siedmioma gwiazdkami, co �wiadczy�o o tym, �e ich w�a�ciciel dotar� niemal na szczyt wojskowej kariery. Nie zauwa�y� salutuj�cego Russella, lecz z zaaferowan� min� spogl�da� w kierunku szklanych drzwi wiod�cych do innych pomieszcze� budynku. B�yszcz�ca tafla uchyli�a si� nieco i Paige dostrzeg� kr�pego, ciemnow�osego m�czyzn� w tradycyjnym urz�dowym garniturze. Twarz nieznajomego zdobi� r�wnie tradycyjny urz�dowy u�miech. � Ciesz� si�, �e pan przyszed�, generale Horsefield. Prosz� do gabinetu. Genera� znikn�� za drzwiami. Paige westchn�� i po raz nie wiadomo kt�ry wlepi� wzrok w wisz�cy nad wej�ciem napis wykonany czarnymi gotyckimi literami. Beber ben lob tst Ictn ftrautlem geroaclisen! Poniewa� nie rozumia� po niemiecku, usi�owa� dopasowa� angielskie s�owa o podobnym brzmieniu i u�o�y� wszystko w logiczn� ca�o��. Wysz�o mu zdanie: �Grubsza ropucha wecuje krowie sa�at�, co nie mia�o nic wsp�lnego ani z kulinarnymi upodobaniami obu zwierz�t, ani tym bardziej z dyscyplin� pracy. Oczywi�cie m�g� tak�e obserwowa� sekretark�, lecz ju� po godzinie stwierdzi�, �e nie odczuwa pocz�tkowego podniecenia. Dziewczyna by�a do�� �adna, cho� nie b�yszcza�a ol�niewaj�c� urod� nawet w oczach astronauty powracaj�cego z d�ugotrwa�ej podr�y. Mo�e gdyby zdj�� jej te �mieszne okulary w ciemnej drucianej oprawce i rozpu�ci� upi�te w kok w�osy da�oby si� z ni� wytrzyma� przy lampie naftowej w igloo podczas szalej�cej �nie�ycy. Paige zamy�li� si�. Farmaceutyczna firma Pfitzner�w by�a wystarczaj�co bogata, by zatrudnia� najpi�kniejsze dziewcz�ta ubiegaj�ce si� o prac� sekretarki. Z drugiej jednak strony stanowi�a tylko niewielk� cz�� koncernu A.O. LeFevre et Cie, w sk�ad kt�rego wchodzi�y tak pot�ne zak�ady jak LeFevre�s Consolidated Welfare Service oraz Peacock Carnera and Chemicals. Zosta�a przy��czona stosunkowo niedawno, po wielu g�o�nych sporach i wprowadzeniu poprawek do ustawy antytrustowej. Tak czy owak, Paige powoli traci� cierpliwo��. Nie do��, �e przyszed� tutaj na specjalne zaproszenie i zgodzi� si� wy�wiadczy� pewn� przys�ug�, to jeszcze marnowa� wolny czas na bezczynnym siedzeniu w poczekalni. Zdecydowanym ruchem podni�s� si� z fotela i podszed� do biurka. � Bardzo pani� przepraszam � powiedzia� � ale waszym pracownikom najwyra�niej brakuje znajomo�ci elementarnych zasad dobrego wychowania. Zaczynam uwa�a�, �e robi si� tu ze mnie durnia. Czy kto� ma zamiar odebra� wreszcie t� przesy�k�? Odpi�� kiesze� na prawej piersi i wyj�� trzy niewielkie, przezroczyste paczuszki przymocowane do plastikowych plakietek adresowych opatrzonych napisem �Jno. Pfitzner & Sons, div. A.O. LeFevre et Cie, the Bronx 153, WPO 249920, Ziemia� oraz nie ostemplowanymi znaczkami poczty kosmicznej o nominalnej warto�ci dwudziestu pi�ciu dolar�w, za kt�re zap�aci� z w�asnych zasob�w finansowych. Ka�de zawini�tko zawiera�o niewielk� ilo�� szarego py�u. � Jest mi niezmiernie przykro, pu�kowniku Russell � odpowiedzia�a dziewczyna, mierz�c go powa�nym spojrzeniem. Z daleka prezentowa�a si� znacznie lepiej. Mia�a zalotnie zadarty nosek i pe�ne, karminowe usta, o wiele �adniejsze ni� wi�kszo�� aktorek wyst�puj�cych w programach stereowizji. � Z ca�� pewno�ci� potrzebujemy tych pr�bek. Inaczej nie prosiliby�my pana o ich zdobycie. Niestety, dzi� panuje gor�czkowa atmosfera... � Wi�c dlaczego nie mam komu ich przekaza�? � M�g�by pan zostawi� przesy�k� u mnie � zaproponowa�a �agodnie. � Dopilnuj�, �eby trafi�a we w�a�ciwe r�ce. Paige potrz�sn�� g�ow�. � Nie. To nie wchodzi w rachub�. Skrupulatnie wype�ni�em wasz� pro�b�, a teraz chc� zobaczy� rezultaty. Pobiera�em pr�bki gruntu na ka�dej planecie, nawet je�li sprawia�o mi to sporo k�opot�w. Niemal wszystkie wys�a�em poczt�; ostatnie przywioz�em osobi�cie. Czy wie pani, sk�d pochodz� te grudki py�u? � Przepraszam, zapomnia�am. Tyle mia�am pracy... � Dwie s� z Ganimeda, trzecia z Jupitera V. Wprost z cienia rzucanego przez konstrukcj� powstaj�cego Mostu. Normalna temperatura na ka�dym z ksi�yc�w wynosi ponad sto stopni poni�ej zera. Czy wie pani, co to znaczy zdoby� pokruszony kawa�ek ska�y w takich warunkach? Nie m�wi�c ju� o tym, �e nale�y pracowa� w skafandrze pr�niowym. A jednak przywioz�em te pr�bki. Teraz chcia�bym wiedzie�, do czego by�y Pfitznerom potrzebne. Dziewczyna wzruszy�a ramionami. � Jestem pewna, �e przed odlotem z Ziemi otrzyma� pan wszelkie wyja�nienia. � Powiedzmy. Wiem, �e u�ywacie minera��w do sporz�dzania lekarstw, lecz chcia�bym dowiedzie� si� czego� wi�cej o samym procesie produkcji. Co b�dzie, je�li kt�ra� z tych pr�bek oka�e si� prawdziw� �y�� z�ota i w laboratoriach Pfitznera powstanie nowy, cudowny lek na wszelkie dolegliwo�ci? Chcia�bym kiedy� pochwali� si� przed wnukami, �e mia�em w tym sw�j udzia�. W uchylonych drzwiach ukaza�a si� ugrzeczniona twarz kr�pego m�czyzny. � Ann�, czy przyszed� ju� doktor Abbott? � Jeszcze nie, panie Gunn. Zawiadomi� pana natychmiast, gdy si� pojawi. � Jestem pewien, �e nie ka�ecie mi czeka� nast�pnych dziewi��dziesi�ciu minut w sekretariacie � mrukn�� cierpko Paige. Gunn odwr�ci� g�ow� w jego stron�. Zerkn�� na or�a zdobi�cego ko�nierzyk munduru i zatrzyma� wzrok na uskrzydlonym emblemacie na lewej piersi astronauty. � Bardzo pana przepraszam, pu�kowniku, lecz dopad� nas niewielki kryzys � powiedzia� z przymilnym u�miechem. � Rozumiem, �e przywi�z� pan kilka pr�bek. Je�li by�by pan �askaw odwiedzi� nas jutro, ch�tnie po�wi�c� panu nieograniczon� ilo�� czasu. Lecz teraz... Poruszy� g�ow� niczym drewniana kuku�ka, kt�ra w�a�nie odkuka�a p�noc i postanowi�a kolejn� godzin� sp�dzi� we wn�trzu zegara. Nim zd��y� zamkn�� drzwi, w g��bi budynku rozleg� si� st�umiony ha�as. Paige bez trudu rozpozna� �r�d�o d�wi�ku. Gdzie� w laboratorium firmy Jno. Pfitzner & Sons p�aka�o dziecko. Russell zamruga� oczami. Nadstawi� uszu, lecz kwilenie usta�o. Spojrza� w stron� biurka. Na twarzy sekretarki pojawi� si� wyraz ostro�nej czujno�ci. � Chyba nie prosz� o zbyt wiele � odezwa� si� Paige. � Nie chc� wiedzie� o niczym, o czym nie powinienem. Usi�uj� jedynie ustali�, w jaki spos�b wykorzystacie efekt mojej pracy. Kieruje mn� zwyk�a ciekawo��... co prawda poparta milionami kilometr�w sp�dzonych w kosmosie. Podstawowe pytanie brzmi: czy warto by�o si� trudzi�? � I tak, i nie � ze spokojem odpar�a dziewczyna. Dostarczone przez pana pr�bki s� niezwykle interesuj�ce, poniewa� do tej pory nie mieli�my okazji bada� py�u pochodz�cego z rejonu Jowisza. Niestety, nie ma �adnej gwarancji, �e si� do czego� przydadz�. � �adnej? � �adnej. Pu�kowniku Russell, nie jest pan jedynym astronaut�, kt�rego poprosili�my o wsp�prac�, cho� bez w�tpienia pierwszym, kt�ry przywi�z� co� spoza orbity Marsa. Prawd� powiedziawszy, tylko sze�� os�b, ��cznie z panem, pokusi�o si� o zebranie pr�bek w miejscach le��cych od Ziemi dalej ni� Ksi�yc. Lecz b��dem by�oby s�dzi�, �e dzia�alno�� naszej firmy ogranicza si� wy��cznie do tak szczeg�lnych przypadk�w. Niemal ka�dy pilot, ka�dy misjonarz Wyznawc�w, ka�dy komiwoja�er, robotnik czy dziennikarz powracaj�cy z podr�y dostarcza nam pewn� ilo�� materia�u laboratoryjnego. Zanim odkryli�my askomycyn�, poddali�my badaniom sto tysi�cy pr�bek, w tym kilkaset pochodz�cych z Marsa i pi�� tysi�cy z Ksi�yca. I wie pan, gdzie by� organizm wytwarzaj�cy askomycyn�? W dawno przejrza�ej brzoskwini, zabranej ze straganu przekupnia handluj�cego na rynku w Baltimore! � Rozumiem � z niech�ci� odpar� Paige. � A co to jest askomycyna? Dziewczyna wbi�a wzrok w biurko. Starannie przesun�a czyst� kartk� papieru. � To nowy antybiotyk � powiedzia�a. � Nied�ugo zostanie wprowadzony do sprzeda�y. Niemal identyczn� histori� mog� opowiedzie� panu o innych lekarstwach. � Rozumiem � powt�rzy� Paige, cho� nie by� zupe�nie pewien, czy m�wi prawd�. W ci�gu wielomiesi�cznej podr�y s�ysza� nazw� �Pfitzner� od rozmaitych dziwnych os�b, co nasuwa�o podejrzenia, �e co trzeci mieszkaniec Ziemi aktywnie uczestniczy w pracach firmy lub przynajmniej zna kogo�, kto zajmuje si� zbieraniem pr�bek. Pok�tna plotka, kt�r� wielu uwa�a�o za najpewniejsze �r�d�o informacji, g�osi�a, �e chodzi o zam�wienia rz�dowe. Nie by�o w tym nic nadzwyczajnego, zw�aszcza w okresie zwanym Wiekiem Defensywy, lecz Paige dowiedzia� si� wystarczaj�co du�o, by przypuszcza�, �e kontrakt Pfitznera dotyczy naprawd� wielkiego... i �ci�le tajnego projektu. Zza drzwi wysun�� si� podekscytowany Gunn. � Jeszcze go nie ma? � rzuci� w stron� dziewczyny. � Pewnie nie przyjdzie. To niedobrze. � Spojrza� na Paige�a. � Skoro zyska�em chwil� czasu, pu�kowniku... � Russell. Paige Russell. Korpus Si� Kosmicznych. � Oczywi�cie. Bardzo mi mi�o. Je�li zechce pan przyj�� moje przeprosiny, z rado�ci� oprowadz� pana po naszym ma�ym laboratorium. Och... prawda, nazywam si� Harold Gunn. Jestem wiceprezesem do spraw eksportu. � Tym razem chodzi raczej o import � powiedzia� Paige, podaj�c mu pakieciki wype�nione py�em. Gunn z nale�nym szacunkiem wsun�� je do kieszeni. � Ale z przyjemno�ci� obejrz� pa�skie kr�lestwo doda� oficer. Skin�� g�ow� dziewczynie i w towarzystwie Gunna opu�ci� sekretariat. Wn�trze budynku okaza�o si� tak interesuj�ce, jak tego oczekiwa�. Gunn najpierw zaprowadzi� Paige�a do pomieszcze�, gdzie dostarczane pr�bki poddawano szczeg�owej klasyfikacji i kierowano do odpowiednich dzia��w laboratorium. W pierwszym pokoju jeden z pracownik�w wrzuci� w�a�nie starannie odmierzon� ilo�� py�u do litrowego naczynia wype�nionego wod� destylowan�, dok�adnie zamiesza�, po czym przyst�pi� do serii do�wiadcze�. W ko�cu wprowadzi� po par� kropel zawiesiny do kilku prob�wek wype�nionych r�nymi glonami, a nast�pnie wstawi� szk�o do inkubatora. � W nast�pnym laboratorium... Niestety, doktor Aquino gdzie� wyszed�, wi�c nie wolno nam niczego dotyka�... przenosimy pr�bki organiczne na inny rodzaj po�ywki � wyja�nia� Gunn. � Prosz� spojrze� przez szk�o. Ka�da kultura wzrasta oddzielnie, wi�c je�li kryje w sobie co� interesuj�cego, materia� do dalszych bada� nie jest zanieczyszczony. � Ten �materia�� musi by� bardzo male�ki � zauwa�y� Paige. � W jaki spos�b prowadzicie poszukiwania? � Bezpo�rednio, poprzez obserwacj� poszczeg�lnych reakcji. Zechce pan rzuci� okiem na stoj�ce tu naczynia. W ka�dym znajduje si� k�eczko z bia�ego papieru, od kt�rego odchodz� cztery niewielkie rowki. Je�li we wszystkich rowkach nast�puje niczym nie powstrzymany rozw�j zaszczepionych kolonii bakterii, to znaczy, �e pr�bka, kt�r� nas�czony jest papier, nie zawiera antybiotyku. Je�eli jaka� kolonia wymiera lub ulega mutacji, zaczyna �wita� nadzieja, �e trafili�my na w�a�ciw� substancj�. Odkryte w ten spos�b antybiotyki przenoszono do przyleg�ego pomieszczenia, gdzie badano ich skuteczno�� w walce z organizmami chorobotw�rczymi. Gunn stwierdzi�, �e niemal dziewi��dziesi�t procent pr�bek zostaje odrzucone, poniewa� nie wykazuje wystarczaj�cej aktywno�ci lub reaguje w podobny spos�b jak inne, znane ju� wcze�niej preparaty. � Okre�lenie �wystarczaj�cej aktywno�ci� wi��e si� z wieloma czynnikami � doda�. � Ka�dy antybiotyk, kt�ry cho� w najmniejszym stopniu oddzia�uje na pr�tki gru�licy lub choroby Hansena, czyli tr�du, jest dla nas niezwykle cenny, nawet je�li zachowuje si� oboj�tnie wobec innych wirus�w. Produkuj�ce antybiotyki organizmy, kt�re przebrn�y przez kolejny etap test�w, trafia�y do miniaturowej cieplarni, gdzie fermentowa�y w g��bokich pojemnikach. Z bulgocz�cej masy sporz�dzano odpowiedni wyci�g, oczyszczano go, a nast�pnie przekazywano do laboratorium farmakologicznego w celu przeprowadzenia do�wiadcze� na zwierz�tach. � Tu tak�e utracili�my szereg obiecuj�cych okaz�w � powiedzia� Gunn. � Wi�kszo�� z nich by�a zbyt toksyczna. Tysi�ce razy niszczyli�my pr�tki Hansena, lecz w w ko�cu okazywa�o si�, �e preparat powodowa� �mier� szybciej ni� post�puj�ca choroba. Z chwil� gdy zyskujemy ca�kowit� pewno��, �e antybiotyk nie zawiera substancji toksycznych, kierujemy farmaceutyk do lekarzy i szpitali na badania kliniczne. Do�wiadczenia w walce z chorobami wirusowymi, takimi jak grypa czy zapalenie w�troby, prowadzimy w laboratorium w Vermont; Bronx jest zbyt przeludniony, by ryzykowa� niebezpiecze�stwo epidemii. � Nie przypuszcza�em, �e wasze badania s� tak skomplikowane � o�wiadczy� Paige. � Cho� chyba warto si� trudzi�, gdy w gr� wchodzi zdrowie... Czy wszystkie metody wymy�lono w tutejszym o�rodku? � Nie... sk�d�e... � odpar� Gunn z pob�a�liwym u�miechem. � G��wne za�o�enia zosta�y opracowane kilkadziesi�t lat temu przez odkrywc� streptomycyny, Waksmana. Nie jeste�my nawet pierwsi, je�li chodzi o ich wykorzystanie na skal� przemys�ow�. Pocz�tek zrobi�a jedna z konkurencyjnych firm farmaceutycznych, kt�ra ju� po roku eksperyment�w wprowadzi�a do sprzeda�y chloramphenicol, antybiotyk o bardzo szerokim zastosowaniu. To przekona�o nawet najbardziej zagorza�ych niedowiark�w, �e je�li chc� utrzyma� si� na rynku, powinni czym pr�dzej zmieni� dotychczasowy tryb prowadzenia bada�. Pomys� okaza� si� trafny; w przeciwnym przypadku nigdy nie dosz�oby do odkrycia tetracykliny, kt�ra w chwili obecnej jest jednym z najcz�ciej stosowanych lek�w. Kto� otworzy� drzwi w ko�cu korytarza. Rozleg� si� g�o�niejszy ni� za pierwszym razem p�acz dziecka. Nie by�o to pochlipywanie rocznego brzd�ca, lecz chrapliwy wrzask noworodka. Paige uni�s� brwi. � Kt�re� z do�wiadczalnych zwierz�t? � spyta� domy�lnie. � Cha, cha � roze�mia� si� Gunn. � Przyznaj�, jeste�my g��boko zaanga�owani w nasz� dzia�alno��, lecz nie do tego stopnia, by prowadzi� eksperymenty na niemowl�tach. Nie... Jedna z naszych laborantek nie mog�a znale�� odpowiedniej opiekunki, wi�c otrzyma�a zezwolenie, aby przez jaki� czas zabiera� dziecko do pracy. Paige musia� przyzna�, �e jego rozm�wca wykaza� si� znakomitym refleksem. Wyja�nienie nosi�o wszelkie cechy prawdopodobie�stwa i zosta�o wyg�oszone z lekk� nonszalancj�, jakby rzeczywi�cie chodzi�o o ma�o wa�n� spraw�. Gunn nie m�g� przewidzie�, �e w ci�gu pi�ciu lat ma��e�stwa, zako�czonego zreszt� rozwodem z chwil� rozpocz�cia czynnej s�u�by w przestrzeni kosmicznej, Paige zyska� wystarczaj�c� wiedz�, aby bez trudu rozpozna� charakterystyczny krzyk dziecka urodzonego zaledwie przed kilkoma godzinami i wymagaj�cego troskliwej opieki piel�gniarki. � Nie s�dzi pan, �e wype�nione rozmaitymi bakteriami i truciznami laboratorium to raczej niebezpieczne miejsce dla ma�ego cz�owieka? � Podj�li�my wszelkie �rodki ostro�no�ci. Warto wspomnie�, �e absencja chorobowa w�r�d naszej za�ogi jest o wiele mniejsza ni� w innych zak�adach produkcyjnych podobnej wielko�ci, poniewa� przywi�zujemy du�� wag� do bezpiecze�stwa pracy... Zbli�amy si� do ko�ca naszej wycieczki, pu�kowniku Russell. Za tymi drzwiami znajduje si� pomieszczenie, w kt�rym przygotowujemy lekarstwa do sprzeda�y i wysy�ki. � Wprowadzili�cie ju� do produkcji askomycyn�? Po tym pytaniu Gunn gwa�townie uni�s� g�ow� i nie pr�bowa� ukry� zainteresowania. � Nie � odpar�. � W dalszym ci�gu znajduje si� w fazie bada� klinicznych. Czy m�g�bym spyta�, sk�d pan wie... Nie wyja�ni� k�opotliwej kwestii, gdy� w tej samej chwili rozleg� si� nieco skrzekliwy g�os zawieszonego na �cianie g�o�nika: � Panie Gunn, w�a�nie przyby� doktor Abbott. M�czyzna cofn�� si� od drzwi wiod�cych do hali produkcyjnej i skrzywi� twarz w przepraszaj�cym u�miechu. � Niestety, b�d� musia� pana po�egna�, pu�kowniku Russell � powiedzia�. � Na pewno pan zauwa�y�, �e dzisiaj zaszczyci�o nas sw� obecno�ci� wiele wa�nych osobisto�ci. Czekali�my tylko na doktora Abbotta, by zacz�� zebranie. Je�li pan pozwoli... Paige�owi nie pozostawa�o nic innego, jak mrukn�� �oczywi�cie�. Gunn odprowadzi� go do sekretariatu. � Zaspokoi� pan swoj� ciekawo��? � spyta�a siedz�ca za biurkiem dziewczyna. � Chyba tak... � z namys�em odpar� Paige. � Cho� w po�owie wycieczki zmieni�em obiekt zainteresowa�. Panno Ann�... czy m�g�bym dzi� wiecz�r zaprosi� pani� na kolacj�? � Nie � odpowiedzia�a sekretarka. � Pozna�am ju� kilku astronaut�w i nie mdlej� na widok �przybysza z kosmosu�. Poza tym my�l�, �e uzyska� pan ju� wszystkie informacje na temat dzia�alno�ci naszej firmy i nie widz� powodu, aby musia� pan marnowa� na mnie sw�j czas i pieni�dze. �egnam, pu�kowniku Russell. � Nie tak szybko � zaoponowa� Paige. � Moje zaproszenie ma charakter ca�kowicie oficjalny. Skoro pozna�a pani innych astronaut�w, powinna pani wiedzie�, �e cenimy niezale�no��; nie nale�ymy do konformist�w, kt�rzy potrafi� st�pa� jedynie po twardo ubitej ziemi. Nie mam zamiaru pani oczarowa�. Potrzebuj� kilku informacji. � Nic z tego � o�wiadczy�a stanowczo. � Szkoda pa�skiego zachodu. � Jest tutaj MacHinery. � Paige zni�y� g�os. A tak�e senator Wagoner i kilka innych wp�ywowych os�b. Co b�dzie, je�li do ich uszu dotrze wiadomo��, �e naukowcy z firmy Pfitzner przeprowadzaj� wiwisekcj� na niemowl�tach? Podzia�a�o. Dziewczyna tak mocno zacisn�a d�onie, �e pobiela�y jej palce. � Nie wiem, o czym pan m�wi � wykrztusi�a. � O denuncjacji. I prosz� mi wierzy�, �e traktuj� t� spraw� ca�kiem serio. Mister Gunn usi�owa� zbagatelizowa� niekt�re poszlaki, lecz �le oceni� moj� spostrzegawczo��. Zatem... � zawiesi� znacz�co g�os. � Czy mam wyst�pi� z formaln� skarg� i doprowadzi� do wszcz�cia �ledztwa, czy b�dzie pani na tyle mi�a, aby zje�� w moim towarzystwie smakowit� fl�dr� z niewielkim dodatkiem papryki? Obdarzy�a go w�ciek�ym spojrzeniem. Zdawa�a si� dysze� nienawi�ci�, co wcale nie wp�ywa�o korzystnie na jej urod�. Paige zachodzi� w g�ow�, co spowodowa�o, �e w�a�nie jej zaproponowa� wsp�ln� kolacj�. Wed�ug spisu ludno�ci przeprowadzonego pod koniec dwa tysi�ce dziesi�tego roku w Stanach Zjednoczonych mieszka�o oko�o pi�ciu milion�w m�odych, niezam�nych kobiet. Cztery miliony dziewi��set dziewi��dziesi�t dziewi�� tysi�cy dziewi��set pi��dziesi�t mia�o na pewno wi�cej wrodzonego wdzi�ku i wewn�trznego ciep�a. � Dobrze � odezwa�a si� dziewczyna. � Pa�ski urok jest wprost zniewalaj�cy, pu�kowniku. To zreszt� jedyny pow�d, dla kt�rego zdecydowa�am si� przyj�� zaproszenie. Prawd� powiedziawszy, mia�am ochot� odm�wi� i przekona� si�, jak daleko pan zabrnie w opowiastce o wiwisekcji, lecz nie �ycz� sobie, aby moje nazwisko ��czono z tak niesmacznym �artem. � Oczywi�cie � odpar� Paige. By� nieco zawiedziony, �e jego ma�y blef zosta� tak pr�dko rozszyfrowany. Wpadn� po pani�... Przerwa� na d�wi�k g�o�nej rozmowy dobiegaj�cej z korytarza. Po chwili do sekretariatu wpad� genera� Horsefield. Gunn niemal depta� mu po pi�tach. � Chc�, �eby�cie raz na zawsze zapami�tali � hucza� tubalnym g�osem Horsefield � �e ca�a operacja musi pozosta� pod �cis�� kontrol� wojska. Na dalsz� ocen� rezultat�w przyjdzie czas p�niej. W Pentagonie panuje opinia, �e wasi naukowcy pogubili si� w teoriach, zamiast solidnie zabra� si� do pracy. Je�li skarb pa�stwa lub Kongres zajm� podobne stanowisko, b�dziecie sko�czeni. Musicie wr�ci� do �r�de�, Gunn. Do �r�de�! � Wracamy do nich, na ile to mo�liwe. � Gunn m�wi� uprzejmie, lecz w jego g�osie da�o si� wyczu� up�r. � Ani jeden preparat nie zostaje skierowany do produkcji, je�li nie jeste�my w pe�ni usatysfakcjonowani jego dzia�aniem. Ka�da inna metoda by�aby r�wnoznaczna z samob�jstwem. � Dobrze wiesz, �e jestem po waszej stronie � odpar� nieco �agodniej Horsefield. � Genera� Alsos tak�e. Lecz niezale�nie od tego, co s�dzi opinia publiczna, bierzemy udzia� w prawdziwej wojnie! A w tak delikatnej sprawie, jak� s� �rodki odurzaj�ce, nie mo�emy... Gunn, kt�ry chwil� wcze�niej dostrzeg� Paige�a, znacz�co zmarszczy� brwi. Horsefield urwa� w p� zdania, obr�ci� si� na pi�cie i gro�nym spojrzeniem zmierzy� intruza. Zapad�a kr�puj�ca cisza. Gunn chrz�kn�� i najwyra�niej zamierza� wypowiedzie� kilka uprzejmych bana��w, lecz Paige nie mia� ochoty tego s�ucha� zw�aszcza po rozmowie z sekretark�. Nie ulega�o najmniejszej w�tpliwo�ci, �e Horsefield ju� na pierwszy rzut oka sklasyfikowa� przypadkowego s�uchacza jako �osob� nie upowa�nion��. Paige nie mia� nic przeciwko temu, by konsternacja genera�a trwa�a nieco d�u�ej, zw�aszcza �e wola� unikn�� zbyt natr�tnych pyta� o nazwisko i pow�d wizyty. Wymrucza� pod adresem dziewczyny, �o �smej� i pospiesznie opu�ci� budynek firmy. Paige z westchnieniem spojrza� w lusterko. Co mu strzeli�o do g�owy, by bawi� si� w detektywa? Po jak� choler� nara�a� si� na r�ne drobne nieprzyjemno�ci? Prawd� m�wi�c, ca�a sprawa by�a mu ca�kowicie oboj�tna. Na pewno zosta�a obj�ta klauzul� ��ci�le tajne� i ka�dy, kto pr�bowa� j� zg��bi�, stawa� si� potencjalnym celem dla anonimowego snajpera. Zbytnia dociekliwo�� budzi�a podejrzenia zar�wno na Zachodzie, jak i w Rosji, czyli w dw�ch wielkich pa�stwach wielonarodowo�ciowych, kt�re w ci�gu ostatnich pi��dziesi�ciu lat doprowadzi�y poj�cie �bezpiecze�stwa� do granic absurdu. Pope�ni� du�� nieostro�no��, wspominaj�c dziewczynie o Mo�cie powstaj�cym w okolicach Jowisza. O budowie s�yszeli wszyscy, lecz ka�dy, kto popisywa� si� sw� wiedz�, zyskiwa� opini� �niebezpiecznego gadu�y�. Paige by� w szczeg�lnej sytuacji, poniewa� podczas swej podr�y nie tylko odwiedzi� teren prac, lecz tak�e rozmawia� z robotnikami, pomaga� w rozwi�zaniu niekt�rych problem�w i przeprowadzi� kilka narad z g��wnym in�ynierem, niejakim Dillonem. Poza tym posiada� stopie� oficerski i m�g� ulec pokusie sprzedania paru poufnych informacji cz�onkom Kongresu, co stanowi�o doskona�y spos�b przyspieszenia kariery wojskowej. A przede wszystkim zauwa�ono go, gdy w�szy� wok� nowego projektu, do kt�rego mia�y dost�p jedynie nieliczne, starannie dobrane osoby. Z jakiego powodu podejmowa� tak du�e ryzyko? Nie by� biologiem, wi�c nic nie wiedzia� o prawdziwej istocie do�wiadcze�. W oczach laika prace prowadzone w laboratorium Pfitznera stanowi�y po prostu cz�� rutynowych bada� nad nowym rodzajem antybiotyku. Dlaczego tak do�wiadczony astronauta jak Paige zachowywa� si� niczym �ma lec�ca do �wiat�a? Wytar� policzki w papierowy r�cznik, aby usun�� resztki depiluj�cego kremu do golenia i zamy�li� si�. Z wkl�s�ego lusterka spogl�da�y na niego du�e sowie oczy. Lekko zniekszta�cona twarz nie potrafi�a udzieli� mu �adnej odpowiedzi. ROZDZIA� DRUGI Jupiter V �mia�ek zanurzaj�cy si� w zakazanych obszarach wiedzy doznaje uczucia dziwnego podniecenia. Historia �ycia zanotowa�a kilka takich przypadk�w i w�a�nie za ich przyczyn� zostali�my skazani na samotno��. Otworzyli�my ca�kiem nowe przej�cie tunel kulturowy. W�drujemy samotnie, a przed nami ci�gnie si� pusta przestrze�. �wiadomi w�asnej osobliwo�ci spogl�damy na siebie m�wi�c: �to nigdy nie mo�e si� powt�rzy�. LOREN C. EISELEY Zabrz�cza� alarm. Rozchwiana konstrukcja Mostu zgrzyta�a pod uderzeniami wyj�cego wichru. Robert Helmuth czuwaj�cy w bazie Jupiter V nad post�pem prac budowlanych zwykle nie zaprz�ta� sobie tym g�owy. Most niemal bez przerwy by� targany uderzeniami szalej�cego nad ca�� planet� huraganu. Tym razem czujnik umieszczony na tablicy kontrolnej wskazywa�, �e w sektorze sto czterna�cie wyst�pi�y jakie� k�opoty. Wspomniany sektor znajdowa� si� na p�nocno-wschodnim kra�cu estakady, gdzie metalowa kraw�d� zwisa�a w wiruj�cej chmurze skrystalizowanych cz�steczek amoniaku i metanu, czterdzie�ci pi�� kilometr�w nad niewidoczn� powierzchni� planety. Obszar nie by� obj�ty polem widzenia ultrafonicznych �oczu�, poniewa� oba ko�ce Mostu nie zosta�y jeszcze uko�czone. Robert Helmuth westchn�� ci�ko i uruchomi� �chrz�szcza�. Niewielki pojazd, p�aski niczym pluskwa, rozpocz�� powoln� w�dr�wk� po dziesi�ciu w�skich szynach solidnie przymocowanych do d�wigar�w. Strumienie wype�nionego wodorem powietrza z og�uszaj�cym �wistem przemyka�y w�sk� szczelin� dziel�c� sp�d wehiku�u od nawierzchni Mostu, a krople amoniaku uderza�y w lekko zaokr�glon� pokryw� z hukiem przypominaj�cym kanonad�. Z powodu ogromnej si�y ci��enia panuj�cej na Jowiszu owe �drobiny� mia�y wag� pocisku artyleryjskiego, cho� rozmiarami nie przekracza�y wielko�ci zwyk�ej kropli wody. Cz�ste wy�adowania zalewa�y teren prac potokami m�tnego, pomara�czowego �wiat�a. Most dygota�; towarzysz�ca ka�dej eksplozji fala uderzeniowa par�a przez niewiarygodnie g�st� atmosfer� niczym stalowy kad�ub pancernika. Mimo to prace przebiega�y bez wi�kszych przeszk�d. Na uderzenia piorun�w nara�ona by�a przede wszystkim skorupa planety. Ani budowie, ani tym bardziej Helmuthowi nie grozi�o �adne powa�ne niebezpiecze�stwo. Prawd� powiedziawszy, Helmuth w og�le nie przebywa� na Jowiszu � cho� w miar� up�ywu czasu coraz trudniej przychodzi�o mu o tym pami�ta�. Na Jowiszu nie by�o nikogo, kto m�g�by usun�� powa�n� awari�. W og�le nie by�o nikogo. Jedynie Most i maszyny, kt�re stanowi�y cz�� jego konstrukcji. Most budowa� si� sam. Ogromny, samotny i bezduszny tw�r cz�owieka z wolna rosn�cy nad czarn� otch�ani�. Plan zosta� opracowany niezwykle starannie, lecz Helmuth � obserwuj�cy miejsce rob�t za pomoc� skaner�w umieszczonych na �chrz�szczu� � nie by� w stanie oceni� jego efekt�w. Trasa pojazdu wiod�a �rodkiem prz�s�a, a ciemno�ci i wiecznie szalej�ca burza ogranicza�y widoczno�� do kilkudziesi�ciu metr�w. Szeroko�� Mostu wynosi�a siedemna�cie kilometr�w; wysoko�� � dla pracuj�cych przy b