Recenzje

• sylwia nowak

  2018-03-22

  Wszystkie książki tej autorki robią na mnie ogromne wrażenie. Jak zawsze zagmatwana i ciężka do przewidzenia akcja. Zalecam

• carolina80

  2018-03-22

  TAK JAK WE WSZYSTKICH KSIĄŻKACH SOPHIE HANNAH ROZDZIAŁY PODZIELONE SĄ NA HISTORIĘ WIDZIANĄ OCZYMA PODEJRZANEJ I PRACĘ POLICJI. MOŻE TO BYĆ TRUDNE DLA OSÓB, KTÓRE LUBIĄ ZWIĘZŁĄ, CIĄGŁĄ OPOWIEŚĆ. KSIĄŻKĘ JEDNAK BARDZO POLECAM.

• Lucyna Tomoń

  2018-03-22

  Jesienią coraz więcej czasu przychodzi nam spędzać w ciemnościach. Pod nogami szeleszczą liście, lampa na ulicy gaśnie co kilka minut. Znikąd zrywa się przenikliwie zimny wiatr. Jesienna aura jest po prostu, z samej własnej definicji troszkę straszna. Nic dziwnego, że Amerykanie właśnie wówczas obchodzą Halloween. I nam gdzieś coraz bliżej do tego święta. Nie chciałabym jednak zaczynać polemiki na temat świeckich świąt. Jedno jest pewne. Jesienią straszy bardziej niż kiedykolwiek. Dlatego również jesienią częściej sięgamy po kryminały. Od kryminału natomiast całkiem niedaleko do...thrillera. Psychologicznego, aby było na poważnie. I przejmująco. Dwa równorzędne wątki, które z pozoru nie mogą się w żaden sposób ze sobą połączyć. Nicki jest żoną, matką dwójki dzieci. Od czasu do czasu zagląda do sieci, gdzie utrzymuje nieustanny kontakt z pewnym mężczyzną. Lecz czy samą korespondencję można od razu nazwać zdradą? Kilka przecznic dalej zamordowano pewnego bardzo kontrowersyjnego dziennikarza. Damon Blundy za życia zdążył zaleźć za skórę prawdopodobnie wszystkim, dlatego również krąg podejrzanych jest naprawdę ogromny. Co więcej, morderstwo popełniono w bardzo dziwaczny sposób. Nicki przypadkowo znajduje się na ulicy, na której zabito Damona. To jednak autentyczny przypadek, przejeżdża tam bowiem do szkoły własnych dzieci. Zupełnie natomiast nieprzypadkowo jej komentarze znajdują się pod każdym felietonem Bundy'ego. Tylko czy gdyby to ona zabiła, książka ebook w ogóle miałaby jakikolwiek sens? Czy to nie zbyt oczywiste? Jeżeli miałabym wypowiedzieć się o tej książce pdf jednym zdaniem, to jest ona po prostu....popieprzona. Ni mniej ni więcej. Akcja wciąga w straszny, dziwny sposób. Z jednej strony ciężko się oderwać, z drugiej natomiast coraz bardziej otwierały mi się oczy. Ile kłamstwa ma w sobie jeden człowiek? Jak nienormalnym trzeba być, by publicznie się ośmieszać, a potajemnie romansować? Pod koniec książki dość dynamicznie domyśliłam się kto zabił. Nie rozwiązywało to jednak wcale wszystkich zagadek. Od tych aż roi się w całej fabule. Jeżeli już nie świętujemy Halloween, to sprawmy sobie chociaż taką...dziwną, straszliwą przyjemność. Lucyna Tomoń/ www.today-ornever.blogspot.com

• anonymous

  2018-03-22

  pomyłka,nie lubię tego typu ebooków a porównanie z Agathą , no cóż

• Książkożercy

  2018-03-22

  XXI wiek. Miasteczko Spilling, nieopodal Londynu. W jednym z klasycznych wiktoriańskich domów odnaleziono zwłoki mężczyzny. Ofiara to Damon Blundy – kontrowersyjny dziennikarz, który dał się poznać czytelnikom jako twórca bardzo zjadliwych felietonów, a to już na początku sprawia, że grono podejrzanych jest ogromne i z każdą chwilą będzie się tylko powiększać. Blundy z zamiłowaniem bowiem mieszał wszystkich z błotem, niejednokrotnie rujnując bohaterom własnych tekstów życie. Tajemniczy jest również sposób zabójstwa: Blundy’ego uduszono bowiem… nożem. Tak, nożem. A na ścianie umieszczono tajemniczy napis: „ Jest nie mniej martwy” … Hmm… Aż się prosi o pytanie: Nie mnie martwy niż kto? Jedynym tropem okazuje się srebrne audi, które krążyło w okolicach domu Blundy’ego, a którego właścicielką okazuje się niejaka Nicki Clements – matka dwójki dzieci, żona, gospodyni domowa mieszkająca nieopodal posiadłości dziennikarza. Nicki to nie tylko klasyczna gospodyni domowa, lecz przede wszystkim notoryczna kłamczucha, która ma swoje niekoniecznie małe tajemnice i lepiej dla niej, aby nigdy nie ujrzały one światła dziennego. Niestety – z powodu problemów z bocznym lusterkiem zostaje uwikłana w sprawę zabójstwa Damona Blundy’ego… Czy słusznie?Jak to się czytało! „Błąd w zeznaniach” to naprawdę wysmakowany kryminał i thriller psychologiczny w jednym! To opowieść wielowymiarowa, prowadzona z różnorakich punktów widzenia: mamy pierwszoosobową narrację Nicki Clements, mamy zobiektywizowany opis śledztwa w sprawie morderstwa, mamy zapis wirtualnych spotkań, mamy w końcu w treść wplecione felietony Damona Blundy’ego – świetne zresztą, tyleż zjadliwe, co inteligentne i błyskotliwe, obnażające obłudę wyszydzanych w nich person. Smakowity kąsek! Idealnie Sophie Hannah portretuje własnych bohaterów, nie są to postacie papierowe, dobre lub złe. Są to bohaterowie wielowymiarowi, z krwi i kości, ze własnymi namiętnościami, problemami, sekretami. Jest to opowieść na wskroś współczesna, bardzo mocna we współczesności osadzona, lecz jednak wyczuwa się w niej ducha Agathy Christie – przynajmniej w tych partiach poświęconych śledztwu. Drogą do poznania prawdy są bowiem rozmowy, przesłuchania potencjalnych podejrzanych bądź świadków. „Błąd w zeznaniach” to opowieść idealna pod każdym względem. Zaskakuje fabularnym rozwiązaniami i zwrotami akcji. Czyta się fantastycznie. Ta opowieść to dowód, że Sophie Hannah jest naprawdę znakomitą autorką, która potrafi w misterny sposób, lecz ze smakiem jednocześnie konstruować intrygę fabularną. „Błąd w zeznaniach” - koniecznie do pożarcia!

• Maja Kaczmarek

  2018-03-22

  Sophie Hannah potrafi pisać świetne kryminały, z zagadkową i intrygującą zagadką. I naprawdę, pomimo szczerych chęci, nie mogłam oderwać się od Błędu w zeznaniach:" jeszcze kawałeczek, jeszcze kawałeczek" i oto cała książka ebook przeczytana. Autorka idealnie wprowadziła fragment zaskoczenia i napięcia - czyli to co niezbędne w dobrym kryminale.

• Malwina Latko

  2018-03-22

  Żyjemy w czasach wszechobecnego Internetu. Tu szukamy niezbędnych nam informacji, pracy, poznajemy świeżych kolegów a także odświeżamy stare kontakty. Czy zastanawialiście się kiedyś kto tak naprawdę siedzi "po drugiej stronie"? Nierzadko słyszy się, że pani X i pan Y poznali się przez internet. Portale randkowe to dzisiaj norma wśród samotnych osób, lecz czy to bezpieczne? Jaką mamy pewność, że osoba z którą korespondujemy podaje nam prawdziwe info o sobie? W pułapkę wirtualnego romansu wpadła Nicki Clemens, bohaterka "Błędu w zeznaniach" Sophie Hannah.Damon Blundy to kontrowersyjny twórca felietonów. Dzięki kąśliwym uwagom w własnych artykułach facet ma wielu wrogów. Pewnego dnia zostaje on brutalnie zabity w swoim swóim domu, w dodatku podczas obecności w nim jego żony, która twierdzi, że niczego nie słyszała. Przed policją stoi trudne zadanie, bowiem zabójca zostawił przy ofierze zagadkowy napis.Jedynym tropem szukania winnego okazuje się krążące niedaleko srebrne audi, którego włąscicielką jest Nicki, matka dwójki dzieci.Kobieta od początku skrywa w sobie tajemnicę, też dla czytelnika.Na początku książki oferuję skupić się uważnie na fabule, bo autorka wprowadziła dużo zagadek, których wyjaśnienia będziemy szukać nieźle za połową książki.Nicki wplątała się w zagadkową i intrygującą znajomość z wirtualnym mężczyzną, a może nie jednym? Zagadkowy Król Edward z Internetu pochłania całą uwagę naszej bohaterki, zmieniając jej życie w koszmar. Trochę na swoje życzenie.To nie jedyny tajemnica z którymi zmierzą się policjanci, by wyjaśnić zagadkę śmierci Damona. Jego małżonka cały czas przekonuje śledczych, że zmarły mąż miał coś na sumieniu, ponieważ nigdy jej nie miłował a okazywał cały czas szacunek i troskę. Co chciał osiągnąć takim zachowaniem?Sophie Hannah, chociaż mi znana, ponieważ dużo razy przymierzałam się do zakupu jej książek, to jednak tym kryminałem zadebiutowała u mnie na półce. Przyznaję, że historia warta uwagi, mroczna, tajemnicza, zaskakująca.Podczas czytania, nie sposób się nudzić, ciągłe zwroty akcji, ciekawa fabuła i zagadkowy bohaterowie nie pozwolą przysypiać przy książce. Tak jak wspomniałam wcześniej, trzeba się skupić na fabule zwłaszcza w pierwszej połowie książki, by normalnie nie zgubić wątków. Dopiero później autorka rozkręca akcję jeszcze szybciej, wyjaśniając czytelnikowi poszczególnie wątki. Historia tworzy logiczną, spójną całość, napisana prostym choć tajemniczym językiem. Zakończenie zaskakuje, lecz jest przemyślane i nieźle wyjaśnione. Lubię takie thrillery/kryminały. Z przyjemnością sięgnę po "Buźkę" tej autorki, którą już czeka na własną kolej do przeczytania.malwinaczyta.blogspot.com

• zuzankawes

  2018-03-22

  Zalecam książkę gorąco. Zapewniam, że jeśli do tej pory nie znaliście Sophie Hannah, po tej lekturze będziecie chcieli przeczytać wszystkie jej powieści. Świetna!

• Maadziuulekx3

  2018-03-22

  Spilling to brytyjskie miasteczko, w którym sąsiedzi widzą wszystko, lecz udają, że nie widzą nic. Właśnie tutaj z Londynu przeprowadza się czterdziestodwuletnia Nicki Clements z rodziną. Nie wiedzieć czemu Nicki skrywa pewne sekrety przed swóim mężem. Jest bardzo czujna, unika policjantów, kłamie jak szewc tylko dlaczego? Co takiego wydarzyło się w życiu tej czterdziestodwuletniej kobiety, że ,,uciekła" z Londynu nie spoglądając na nikogo tylko na siebie?Pewnego dnia w jednym z okolicznych wiktoriańskich domów zostają znalezione zwłoki Damona Blundiego kontrowersyjnego publicysty i autora kąśliwych felietonów. Przed śmiercią został unieruchomiony za pomocą taśmy do krzesła i ogłuszony trudnym przedmiotem w głowę. Zabójca na ścianie spisał olbrzymimi czerwonymi literami ,,JEST NIE MNIEJ MARTWY'', pozostawił zapisane na kartce hasło do laptopu ofiary i udostępnił na e-mailu własne fotografia jak stoi ponad ogłuszoną ofiarą z nożem w ręce. Dlaczego pozostawił tyle tropów? Mają coś wspólnego z morderstwem publicysty? A może zabójca chce wywieść policję w pole? Śledztwo nie należy do najłatwiejszych. Pełno poszlak, które można zinterpretować różnorakimi sposobami, lecz czy pomogą rozwikłać zagadkę morderstwa? I dlaczego srebrne audi stale krąży wokół miejsca zbrodni? Czy ta osoba jest zamieszana w te wszystkie wydarzenia? Jaki motyw miał morderca, że zabił Damona Blundiego? Jakie sekrety skrywa Nicki Clements przed swóim mężem i dziećmi? Czy te dwie postacie są ze sobą powiązane? Czy zostały omyłkowo zaplątane w te wszystkie wydarzenia? Nie dowiecie się jeżeli nie przeczytacie.Co kierowało zbrodniarzem? Dlaczego postanowił zamordować ofiarę takim, a nie innym sposobem? Czemu pozostawił tyle poszlak, które mogą niewiele wprowadzić do śledztwa? Kto zabił? Co takiego skrywa Nicki? Te zapytania zadawałam sobie co chwilę wczytując się w dalsze kartki książki ,,Błąd w zeznaniach". To niesamowity thiller psychologiczny. Trzyma w napięciu od początku do samego końca. Sądzę , że autorka dorównuje Agathie Christie. Dlaczego tak sądzę? Mamy motyw zbrodni, interesujące zwroty akcji, tajemnicę, którą trzeba rozwiązać, interesujące opisy, bohaterowie są bardzo nieźle wykreowani, dlatego książka ebook nie jest w stanie nas znudzić. Dzięki znacznej czcionce opowieść pochłania się jednym tchem, gdyż bardzo chcemy się dowiedzieć, kto jest mordercą i dlaczego zabił Damona Blundiego.Autorka nie zdradza nam wszystkich wątków od razu. Wodzi nas tam i z powrotem, wprowadza w ślepy zaułek. Każe wytężyć mózg tak byśmy sami spróbowali rozwiązać zagadkę. Wciąga nas w własną historię, którą chce nam przekazać i nie pozwala tak dynamicznie się od niej oderwać, aż nie dobrniemy do prawdy na końcu książki. Pobudza naszą ciekawość, podkręca adrenalinę, kluczy, podrzuca mylne tropy, ukrywa fakty co doprowadza nas do szaleństwa, lecz takiego pozytywnego, aby czytać, czytać, czytać.,,Błąd w zeznaniach" czy jest thillerem psychologicznym? To dobre pytanie. Książka ebook prezentuje nam jak zwykły człowiek potrafi wplątać się we swoje kłamstwa, że żyje w ciągłym napięciu, jak z łatwością potrafi zmanipulować kogoś innego, zagrać na emocjach, ukrywa się przed innymi by nie odkryli prawdy, żyje w strachu, manipulacji, seksualnych frustracji i wiele, dużo innych rzeczy z którymi warto się zapoznać. Gorąco polecam.

• Herbert Zieliński

  2018-03-22

  Trzeba przyznać autorce, że napisała wyjątkowo udany thriller psychologiczny. Rzadko się zdarza, aby książka ebook mnie na tyle wciągnęła, abym notował sobie pewne fakty, które miałyby pomóc mi w rozwiązaniu zagadki :-) Oczywiście moje swoje domysły pozostały tylko domysłami, a finał był zupełnie inny... Polecam!

• aleksnadra

  2018-03-22

  Sophie Hannah przez kolejne strony wodzi za nos i nie pozwala znaleźć odpowiedzi. Trzeba się porządnie wysilić by złapać wszystkie końce kryminalnej hydry. Autorka idealnie maskuje tropy i podrzuca nic nie warte wskazówki. Lecz ich znaczenie dopiero na koniec staje się logiczne, przejrzyste, czytelne. Właśnie to lubię w kryminałach. Nieprzewidywalność, która napędza energią do lektury."Błąd w zeznaniach" omawia się jako thriller psychologiczny i tak jest. Nicki żyje w ciągłym napięciu, w plątaninie swoich kłamstw. Restrykcyjne wychowanie, brak więzi emocjonalnej, wykorzystanie słabości dla materialnej korzyści, permanentny strach przed zdemaskowaniem, seksualne frustracje to tylko element poruszonych tematów, które w małym brytyjskim miasteczku znajdują ujście i doprowadzają do brutalnej zbrodni. Razem z bohaterami odczuwamy rosnącą niepewność i wzrok utkwiony w plecach. Kto to? Co to? Dlaczego? Koniecznie sięgnijcie po książkę i poszukajcie odpowiedzi.

• Mała Pisareczka

  2018-03-22

  Przyznam, że sama nie wiedziałam tak naprawdę, czego spodziewać się po "Błędzie w zeznaniach" Sophie Hannah. Czy będzie to "podróbka" stylu Agaty Christie - o co oskarża się pisarkę? Na całe szczęście, z czystym sumieniem mogę zaprzeczyć tym domniemaniom! Sophie Hannah napisała zupełnie inną powieść, niż gdyby to zrobiła Królowa Kryminału - bardzo uwspółcześniony, thriller psychologiczny. Tylko jeden szczegół może łączyć obie te panie - od jednej prozy, jak i od drugiej nie sposób się oderwać!Fabuła "Błędu w zeznaniach" jest tak zawiła, tak pełna niedomówień i zagadek, iż trudno ją streścić, tym bardziej opisać. Z pozoru coś, co nie może mieć nic wspólnego z całą tajemnicą, okazuje się kolejnym fragmentem puzzla. Sophie Hannah stworzyła tak "niecodzienną codzienność", której nie sposób nie podziwiać. Tutaj nie ma absurdalnych wyjaśnień; żaden króliczek nie wyskoczy niespodziewanie z cylindra - cała zagadka jest logiczna i jak najbardziej możliwa!Akcja rozgrywa się dynamicznie. Autorka jedne sekrety odkrywa, by ujawnić kolejne nieścisłości. Cała ta opowiadanie jest jedynie z pozoru nie do wyjaśnienia, pełna dziur. Tutaj wszystko ma własne sensowne wyjaśnienie. W dodatku - co bardzo cenię - Sophie Hannah jest sprawiedliwa w stosunku do czytelnika: wszystkie zagadki są nam znane, a bohaterowie zadają nam (pod pozorem rozmowy z drugą postacią) liczne pytania, które mają na celu ukierunkować nas na poprawne tory. A mimo to sprawca bardzo mnie zaskoczył, ponieważ podejrzewałam zupełnie kogoś innego!Kolejnym godnym uwagi fragmentem - jakże ważnym w każdej historii - są bohaterowie. I tutaj również autorka bardzo mnie zaskoczyła taką różnorodnością charakterów i osobowości, w której nie ma nikogo "wspaniale dobrego" bądź "okropnie złego". Początkowa główna podejrzana, Nicki Clements, nie jest bynajmniej tak naiwną i nieinteligentną osóbką, jaką wydaje się przy pierwszych stronach. Policjanci, którym przypadło rozwiązanie sprawy morderstwa, także nie są głupi - wręcz przeciwnie, po latach rozwiązywania zbrodni potrafią zauważyć pewne nieścisłości w zeznaniach świadków bądź na samym miejscu zbrodni. Są przy tym bardzo "ludzcy" - całe ich dochodzenie przypomina bardziej "drążenie w skale" aniżeli nagłe oświecenie.Sophie Hannah to autorka wielu już powieści, także jej "rzemieślnicze umiejętności" umożliwiają czytelnikowi wejście w wykreowany przez nią w świat całą wyobraźnią. Przeżywałam całą opowiadanie z całą paletą emocji - a przy ostatnich stronach (odkryciu tożsamości mordercy) moje serce zaczęło bić jak szalone. Od "Błędu w zeznaniach" nie sposób się oderwać. Godnym uwagi zabiegiem, który bardzo lubię w książkach, jest ukazanie wykreowanego świata z różnorakich perspektyw: raz pierwszoosobową narratorką jest Nicki Clements, innym razem ujawnia się narrator wszechwiedzący przedstawiający wydarzenia z komisariatu, by kolejno - obydwu tych narratorów - rozdzielić felietonami ofiary, Damona Blundy'ego.Te czterysta pięćdziesiąt stron to zarówno bardzo dużo, jak i malutko na tak niezły kryminał. Mam ochotę na więcej i więcej powieści wychodzących spod pióra Sophie Hannah (a na całe szczęście nie będę musiała długo czekać na "Buźkę" [premiera 11.06.2015] od Wydawnictwa Literackiego).Polecam "Błąd w zeznaniach" naprawdę wszystkim: czy to fanom kryminału, przygody, thrillera czy tym, którzy uwielbiają powieści z podłożem psychologicznym! Osobiście jestem oczarowana tą historią w tym momencie (po odłożeniu książki na półkę) równie mocno jak uwielbianymi przeze mnie kryminałami Agaty Christie, Artura Doyle'a, Roberta Galibarth (J.K.Rowling) czy Katarzyny Kwiatkowskiej. Pojawiła się w moim sercu następna powieściopisarka, na której książki będę polować!

• kasiek87

  2018-03-22

  Książka ebook Sophie Hannah ponownie mnie wciągnęła. Napisana jest bardzo dobrze, czyta się ją płynnie i bez zmęczenia, nie atakuje nas paskudnymi opisami, dla mnie to jest olbrzymi plus. Dodatkowo faktycznie to moje swoje śledztwo, mało skuteczne, lecz jednak się zaangażowałam, byłam interesująca kto zabił. Zakończenie mnie zaskoczyło – nie muszę ponownie powtarzać, jak dla mnie to ważne? Jestem zaciekawiona pisarstwem Sophie Hannach, interesująca jestem bardzo jak rozwinie się jej proza. Cieszę się, że dzisiaj dotarła do mnie jej następna książka. Wam polecam, „Błąd w zeznaniach”!! Koniecznie.

• sarenka23

  2018-03-22

  Świeża opowieść Sophie Hannah to wyjątkowo wciągający thirler psychologiczny. Główną bohaterką jest Nicki Clements. Wydawałoby się że jest ona typową matką, której głównym zajęciem jest zawożenie i przywożenie dzieci do i z szkoły. Kiedy w okolicy jej domu zostaje zabity słynny publicysta staje się ona jedną z głównych podejrzanych tylko i wyłącznie przez to że przejechała zaledwie 8 razy przy jego mieszkaniu.Powieść,która prezentuje że to co wydaje się oczywiste na pierwszej stronie już na dwudziestej takim nie jest. Odkrywamy różnorakie rodzinne tajemnice.Cała skomplikowana fabuła układa się zgrabnie w całość. A rozwiązanie zaskakuje. Interesujące czy tak jak ja dopatrzycie się błędu w zeznaniach?Chyba właśnie polubiłam Sophie Hannah. Już czekam na jej kolejną powieść.

• anonymous

  2018-03-22

  Mnóstwo tropów, mocny początek - który od razu zapoznaje nas we wręcz drobiazgowy sposób z tajemniczą zbrodnią i niepozorna bohaterka: niepracująca, zajmująca się domem, dwojgiem dzieci... Cóż może mieć wspólnego z ofiarą - błyskotliwym, a jednocześnie bardzo krytycznie oceniającym dużo osób felietonistą Damonem Bludym? Wydaje się to absurdalne, lecz kolejne strony przynoszą coraz bardziej zaskakujące informacje. Damon miał bardzo wielu wrogów - i to ustosunkowanych, zajmujących znaczne pozycje, od dłuższego czasu toczących spory z nonkonformistycznym dziennikarzem. Główna bohaterka, z której punktu widzenia poznajemy element zdarzeń we elementach pierwszoosobowej narracji to osoba mająca za sobą trudne doświadczenia z czasów dorastania, skonfliktowana z rodziną, zachowująca się impulsywnie, a czasem irracjonalnie - czy jest również zdolna do pozbawienia kogoś życia? Jej rodzina tak właśnie podejrzewa i ochoczo dzieli się swymi domniemaniami z policją.Kolejne epizody to małe kroki w śledztwie na drodze do ustalenia prawdy, to możliwość poznania bliżej Nicki Clements, dostrzeżenia, że jej irytujące czasem zachowanie jest metodą radzenia sobie z rzeczywistością. Ciekawym pomysłem jest umieszczenie pomiędzy tymi epizodami felietonów autorstwa zamordowanego Bludy’ego. Są one swego rodzaju kontrapunktem do poczynań policji, pokazują, jaką osobą był ich twórca, jakie miał poglądy, a przy okazji są to rzeczywiście ciekawe teksty: wnikliwe, ostre, lecz i wywołujące uśmiech. Nic dziwnego, że przyciągały takie grono czytelników - czy zatem ktoś skrytykowany w jednym z tekstów zapałał żądzą zemsty i wymierzył - w swoim mniemaniu - sprawiedliwość? Pomysłowo skonstruowana i drobiazgowo opracowana historia do końca trzyma w napięciu, a efekty dochodzenia zaskoczą prawdopodobnie każdego czytelnika - jeśli macie ochotę przeczytać coś emocjonującego i niebanalnego, to ta książka ebook na pewno nie zawiedzie!

• werka777

  2018-03-22

  Śmierć kontrowersyjnego felietonisty stawia na nogi nie tylko policję, lecz całe miasteczko. Zabity facet staje się wyzwaniem, któremu niełatwo będzie sprostać. Śledczy zdają sobie sprawę z tego, jak wielu ludzi mogło mieć motyw, by dokonać czegoś tak okrutnego, jednakże zdeterminowany funkcjonariusz Simon nie zamierza się poddać. Przesłuchując małżonkę Damona słyszy dużo sprzecznych informacji na temat nieżyjącego już mężczyzny. Z jednej strony doskonały w każdym calu mąż, z drugiej – wzbudzający dużo podejrzeń o zdradę. Czy cierpienie Hannah Blundy to rzeczywiście ból po utracie ukochanej osoby? A może dla dziewczyny nieco bardziej ważne jest poznanie kochanki męża? Czy jej podejrzenia są słuszne? Kto zamordował Damona? Czy na to zasłużył?Wraz z pierwszą stroną powieści czytelnik wkracza w dwa światy, które w pewnym momencie ściśle się łączą. Pierwszym z nich jest komisariat i napięta sytuacja wśród policjantów, którym los podarował skomplikowaną zagadkę. Ginie człowiek i to w trudny sposób, szykując tym samym niemałą sensację, o której mówią wszyscy. Tutaj pojawia się narrator trzecioosobowy, który relacjonuje poczynania Simona i jego współpracowników.Drugim narratorem jest Nicki i to właśnie ona wprowadza czytelnika w własny świat, w zakamarki własnej psychiki, tłoczących się myśli i skrywanych kłamstw. Otwiera przed nim nie tylko potajemnie pisane maile, lecz także trzymane w strachu serce. Dlaczego dziewczyna żyje w lęku? Czemu tak nierzadko kłamie? Czym są odliczane dni, w których nie popełniła niczego złego, a tym samym, co takiego zrobiła w te dni, które uważa za grzeszne?Sophie Hannah, nazywana przez wielu następczynią Agaty Christie, postawiła poprzeczkę bardzo wysoko, kiedy przekazała światu literatury mądry kryminał – „Inicjały zbrodni”. Teraz, wydając kolejną książkę, nie zawiodła. „Błąd w zeznaniach” to psychologiczny thriller zapewniający czytelnikowi chaos myśli a także ciężką pracę umysłu. Tutaj nic nie jest takie oczywiste, a dużo mądrych z pozoru wniosków gaśnie tak szybko, jak tylko się pojawia. Autorka wodzi za nos i naprowadza na mylne tropy. Przewagę ponad czytelnikiem zyskuje dzięki wielu podsuwanym poszlakom, ponieważ dzięki nim niczego nie można być pewnym. Apetyt na odkrycie zagadki podsyca fakt o pozostawionych przez mordercę nietypowych znakach: przyklejonym do ust ostrzu czy również dziwnym, jakby niedokończonym napisie widniejącym na ścianie. Po co to wszystko? Czy ktoś chce w ten sposób coś przekazać?Brnąc w głąb treści, zamiast otrzymywać odpowiedzi, czytelnik zyskuje coraz to nowe pytania. To, co początkowo było takie oczywiste, bardzo dynamicznie okazuje się takim nie być. A właśnie o to chodzi w dobrym kryminale, by napięcie i ciekawość rosły, a nie malały. Pojawiają się nietypowi i wzbudzający podejrzenia bohaterowie, którzy prosto zapadają w pamięć. Akcja nie zwalnia, lecz jej tempo przyspiesza. Śledztwo w powieści, to nie tylko bierne rozpatrywanie podejrzeń i rutynowe, nudne przesłuchania. Tutaj przez cały czas coś się dzieje. Klimat panujący w książce pdf uświadomił mi po raz kolejny, że nie tylko szwedzkie kryminały potrafią być dobre. Dokładnie skomponowana fabuła, w której nie widać uchybień i braków, składa się w jedną całość i ostatecznie znajduje interesujące rozwiązanie, które powinniście poznać, jeżeli tylko jesteście wielbicielami takiego gatunku literackiego.Umiejętne i dogłębne przedstawienie psychiki bohaterów, ich nietypowego myślenia i nieraz dziwacznego zachowania a także bardzo interesujący pomysł na przebieg wydarzeń, czynią z tej książki godną polecenia powieść. Czy będziecie w stanie samodzielnie dopatrzyć się błędu w zeznaniach? Czy domyślicie się, któż taki jest mordercą? Jeżeli thriller psychologiczny to Wasz gatunek, macie kolejną pozycję do zapisania na Waszej liście „chcę przeczytać”. Odkryjcie sekrety skrywane przez bohaterów, tylko pamiętajcie, że poznanie cudzych tajemnic nierzadko niesie ze sobą niebezpieczne konsekwencje.