Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Książka ebook – legenda. Najpoczytniejszy kryminał napisany w czasach PRL-u. A tak naprawdę wyjątkowo inteligentnie opis Polski Ludowej, przebrany w strój ni to kryminału, ni to romansu, ni to westernu. Zaczyna się od zagadkowych napadów. Z tym, że wszyscy atakowani – to bandziory. Ludowa milicja staje na głowie, by dostać jedynego sprawiedliwego, szeryfa bez twarzy, który sprawia, że ludzie zaczynają się czuć bezpieczni. Podziemny światek Warszawy rusza na wojnę. Bohater ma tylko jeden znak rozpoznawczy, niezwykłe, świetliste spojrzenie. A dodatkowo w tle historia miłosna, której osią jest Marta Majewska, niechcący wciągnięta w przestępcze życie Warszawy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zły |
Autor: | Tyrmand Leopold |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Mg |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Wciągająca i ...zabawna. Mówiąc o „Złym” - krymianał - można wprowadzić w błąd amatorów ebooków trzymających w napięciu, o wartkiej akcji, pełnych gotowych do rozwiązania zagadek . „Zły” to opowieść obyczajowa. O powojennej Warszawie, jej problemach i o najistotniejszym - jej mieszkańcach.
Zły Tyrmanda, to jedna z tych powieści polskich, które obrosły w mega legendę. Uwielbiam nieżyjącego już Leopolda Tyrmanda, kocham jego książki. Zły nie jest wyjątkiem. Upewnił mnie w tym, że ulubionego pisarza wybrałam właściwie. Zły to idealna opowieść o ile nie będziemy jej traktować jak kryminału, a bardziej jako hmmm...studium socjologiczno-społeczne. Owszem, prawdopodobnie najbardziej słynne dzieło Tyrmanda powstało, jako kryminał, lecz należy pamiętać ile dekad minęło od tego czasu. Zmieniło się niemal wszystko, także pojecie kryminału. Książka ebook została wydana po raz pierwszy w 1955 roku. Minęło 60 lat. Wiele czasu. Czytelnicy bazujący na znanych kryminałach z Marlowem, Poirotem w roli głównej, czy ebookach sensacyjnych napisanych przez Ludluma, Lehana czy innych autorów, mają skalę porównawczą. Jeżeli jednak zdobędziemy się na takie porównanie, nie ukrywam Zły wypadnie kiepsko. W związku z tym czytajmy Złego, wielokrotnie czytajmy (zawsze znajdziemy w nim coś nowego), lecz jako niezwykle udane studium socjologiczno-społeczno- kulturowe, a nawet w pewnym sensie powieść..historyczną. Akcja rozgrywa się bowiem w powojennej Warszawie, w jej Śródmieściu, na Marymoncie, na Woli i Starym Mieście, wśród ulic, których element zniknęła już z mapy miasta, pośród ludzi, których już się w naszej codzienności nie uświadczy. Idealnie zaprezentowane są ruiny powojennej stolicy, odradzanie się Polski, dźwiganie miasta ze zgliszczy, rodzenie się socjalistycznej ojczyzny, lecz także istniejąca obok Warszawa przestępcza, jej półświatek (zupełnie inny od obecnego), nie zawsze w spójnej koegzystencji ze środowiskiem władzy ludowej. Książka ebook liczy nad 600 stron. To dużo. Jest jednak tak idealnie napisana, tak obrazowym (momentami, aż do bólu) językiem, z użyciem na ogół już zapomnianej gwary warszawskiej, jest tak idealnie klimatyczna, że nie można się od jej lektury oderwać.
Zły to kultowa opowieść Leopolda Tyrmanda. Pamiętam, jak kiedyś moja ciocia kupowała tą książkę, a po przeczytaniu wyrażała się o niej z wielkim uznaniem. W końcu i ja postanowiłam zapoznać się z tą doskonałą jak się później okazało pozycją. Idealny klimat perelowskiej Warszawy, mądrze uchwycony przez Tyrmanda, jeśli nie czytaliście, polecam.
Leopold Tyrmand - jeden z najbardziej rozpoznawalnych pisarzy polskich. Uważany za obrazoburcę i krytykowany za propagowanie pornografii. W komunistycznej Polsce, wstrzymywano drukowanie jego powieści, ze względu, na jego piętnowanie upadku, jakiego doświadczyła Polska. "Zły", to jego najsłynniejsza książka, uznawana za kryminał, jednak, to znaczne uproszczenie tej pozycji. Tytułowy Zły, to człowiek,który postanowił walczyć, z półświatkiem Warszawy, broniąc słabszych, przed zakusami przestępców. Twórca umiejscowił akcję swej powieści w ruinach powojennej stolicy. Mroczne zaułki, pełne drobnych przestępców, czyhających na niewinnych obywateli. Bohater po traumatycznych przeżyciach postanowił zostać bohaterem. Dręczony wyrzutami sumienia, stara się naprawić zło które popełnił. Wyjątkowo interesująca książka, napisana żywym i lekkim językiem. Drobiazgowo przedstawiona Warszawa, tuż po zakończeniu wojny, sprawia, że czytelnik, ma okazję zapoznać się z tamtymi czasami, a także z ludźmi, którzy w tamtych czasach musieli sobie radzić, wszelkimi dostępnymi sposobami. Polecam.
Nie miałam żadnej trudności w wymyśleniu trzech słów, którymi można omówić tę powieść. "Sensacja po peerelowsku" to dość, by zacząć długi wywód o tym, jak na siedmiuset stronach dało się połączyć akcję, tajemnicę, wątek kryminalny, romans, przegląd przez wszystkie warstwy społeczne powojennej Warszawy, wartki malunek Polski Ludowej, która buduje nowe na ruinach. Własną notatkę o książce pdf zaczęłam od podwójnie podkreślonego: "to nie do końca kryminał!", czego może nie czuć od pierwszych stron (ściśle sensacyjnych, trzymających w napięciu), lecz co wychodzi na powierzchnię już kawałek dalej, niemalże za rogiem. Reportażowe ujęcie Warszawy przez Tyrmanda przypomina nieco sposób pisania o niej w Lalce - i nie przestrzegam Was przed tym, lecz namawiam do wskoczenia w tętniącą życiem stolicę lat pięćdziesiątych. To przegląd przez ówczesne relacje pomiędzy ludźmi, opis miasta i społecznych praw, fabuła złożona z wielu mniejszych wątków, które sprawiły, że dynamicznie poczułam się tak, jakbym idealnie znała każdą z opisanych ulic, każdy z problemów, głównych tematów rozmów.To nie do końca kryminał, a jednak stale kryminał, który wciąga. Nie tak, jak krótka książeczka sensacyjna, zagadka z morderstwem albo kradzieżą błyskotek. Tu akcja rozciąga się powoli, lecz w tak zaskakujący sposób - fabularnie i narracyjnie - że nie dość, że bawiłam się idealnie podczas lektury wątków i scen pobocznych, to jeszcze drżałam podczas każdej sceny akcji. Warszawa omówiona przez Tyrmanda to z jednej strony miasto zaczynające tętnić prawdziwym życiem, pełne tramwajów, spieszących się ludzi, kawiarń, spotkań, kolejek, spraw do załatwienia. Z drugiej strony Tyrmand konstruuje historię w stylu noir. Omawia ciemne uliczki, podejrzane lokalizacje, mroczne rozgrywki w kryminalnym półświatku. A na deser - tytułowy zły, człowiek-cień, zagadkowy wybawca, który, niczym Zorro, sam ustanawia sprawiedliwość i pokój. Rozmiar tej powieści ma prawo przerażać i być może przeraża. Rozumiem to, ponieważ sama czytałam Złego powoli. Sposób napisania tej powieści sprawił jednak, że cały czas wiedziałam, gdzie jestem - prosto wracało mi się w rytm tej książki, tak jak prosto i naturalnie wchodzi się w nurt ulicy. To kawał dobrej prozy - narracyjnie mięsistej i idealnie doprawionej, fabularnie inteligentnej i nie zostawiającej czytelnika w tyle.Pełna opinia: http://pannakac-pisze.blogspot.com/2015/12/zy-leopold-tyrmand.html
Książka ebook o której tyle słyszałam, lecz dopiero teraz udało mi się ją przeczytać. Teraz rozumiem jej sława a także pewnego rodzaju legendę. To co najbardziej czuć w Złym to klimat powojennej Warszawy, uwypuklony w obrazach miejsc a także w postaciach i ich zachowaniu. Polecam, wyjątkowa książka, zważywszy choćby na sam styl autora.