obe w minute, nowa tech -forum

Szczegóły
Tytuł obe w minute, nowa tech -forum
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

obe w minute, nowa tech -forum PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie obe w minute, nowa tech -forum PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

obe w minute, nowa tech -forum - podejrzyj 20 pierwszych stron:

wyobrazcie sobie slup bialego swiatla wychodzacy z chakry korony, i pozwolcie aby was wessal w gore (no i trzeba pozbyc sie strachu, ale to szczegoly) wyobrazasz sobie ze cie wsysa, godne uwagi jest to ze swiadomosc ciala nie zasypia wiec sie przelaczasz miedzy cialami to metoda przyjaciela, uczy jej innych ludzi,, masz ja tutaj http://www.geocities.com/tayesin/index4.html 9/10 osob wychodzi za pierwszym razem rozluznij sie wez gleboki wdech nosem i wypusc powietrze ustami (3x), poczuj jak cie energetyzuje i oczyszcza kiedy poczujesz sie gotowy, wyobraz sobie (albo poczuj) slup swiatla otaczajacy cie calkowicie, wciganij swiatlo nosem i poczuj jak wypelnia glowe, chakre korony, i schodzi do stop mozesz poczuc cieplo albo laskotanie/prad kiedy cie wypelni, siedz w nim ile chcesz kiedy juz sie rozluznisz i wypelnisz swiatlem, wyobraz sobie ze lecisz w gory tym slupem swiatla, poczuj to gdzie polecisz zalezy od ciebie mozesz wyladowac w miejscu spotkan i poznac przewodnikow/opiekunow, to dopiero poczatek Moje rady pewnie zdziwia niejedna osobe, poniewaz zaprzeczaja wszystkiemu, co do tej pory bylo, ale uwierzcie mi , ze tak jest najlepiej : -Badz w dowolnej pozycji, wygodnej, nie wygodnej, jaka tylko chcesz -Mozesz byc "powyginany w dowolny sposob" -Drap sie kiedy chcesz, przekrecaj z boku na bok jesli zajdzie taka potrzeba -Swiatlo dowolne (dla mniej odwaznych mozna wykluczyc calkowita ciemnosc ) -Jesli to konieczne, przed OOBE najedz sie do woli, popij czym chcesz, jesli wykonujesz OOBE przed snem mozesz miec nawet pieciowarstwowa koldre jesli udzwigniesz, i co z tego ... -Nie stosuj zadnych technik, wyobraz sobie, ze jestes masterem i po prostu probuj pare minut (chociaz, jesli Cie to nie meczy, mozesz dluzej)wyjsc z ciala (podswiadomie bez technik), jak nie wyjdzie, sprobuj pozniej -Jesli sie czegos przestraszysz, otworz oczy, trudno, sprobuj pozniej By móc wyj¶ć z ciała trzeba dostroić mózg do odpowiedniej długo¶ci fal. A żeby te fale były (alpha a potem theta) musisz miec zamknięte oczy. Bym jeszcze dopisał wiare, bo bez niej to ciężko bedzie. To co Cyb napisał jestem wg. mnie najlepsza metoda. A to dlatego, że jak sa teksty, że trzeba trzymać sie pewnych kryterii, to wtedy nas to może dręczyc podczas relaksu, czy przypadkiem czego¶ nie opu¶cili¶my. Na pocz±tku prób wyj¶cia z ciała, radze ćwiczyć medytacje w bulejakiej formie. Chodzi o jak najdłuższe utrzymanie ¶wiadomo¶ci. Jako, że mam dużo przypadków obudzeń w nocy w stanie odpowiednim do "odlotu", to jednak czasem wolimy i¶ć spać. Ale żeby móc do¶wiadczyc projekcji, najlepiej ćwiczyć podtrzymywanie ¶wiadomo¶ci. To znacznie zwiększa szanse powodzenia. Cyb : ja bym to jeszcze bardziej uproscil 1.Uwierz w to, ze uda Ci sie osiagnac OoBE 2.Obejrzyj kilka filmow jak moze wygladac latanie czlowieka podczas projekcji zeby umiec sobie uplastycznic obraz (Waking life, What dreams may come, matrix itp. ) 3.To wcale nie sa nadzwyczajne umiejetnosci, kazdy z nas to potrafi. Musisz się postarać jeszcze o cisze w sobie - by żadne my¶li ci same nie wpadały , musisz być skoncentrowany ... ale nie tak by nie móc zasn±ć ... trzeba się wprowadzić w stan "paraliżu" - przynajmniej u mnie tak jest gdy mam paraliż wstaje najnormalniej w ¶wiecie z łóżka , okazuje się że moje ciało leży nadal Pozdro! Dokładnie! Mam tak samo. Wystarczy do¶ć silny paraliż, a wtedy trzeba wykonać ruch taki sam jak przy normalnym wstawaniu. Okazuje się, że wstali¶my, tylko nasze ciało dalej leży na łóżku. _________________ Mansonka, nie trzeba miec zamknietch oczu powaznie, jesli tak Ci jest wygodniej, tylko swiatlo nie moze byc intensywne, bo mozna latwo sobie wzrok popsuc . A co do zasad, to widze, ze sa brane zbyt "szczegolowo", wiec jesli cos w nich komus nie pasuje, niech to robi na swoj sposob. Trzeba sie pobawic w odkrywce, ktory codziennie odkrywa nowe miejsca, a nie w pilnego ucznia. Co do zamknietych oczu . Podczas jednej z moich ostatnich prob obe poczulem sie niepewnie (mam katar i oddychalem przez usta, i standardowy dzwiek ktory slyszalem byl inny:/, jakis wodnito elektryczny ) i otworzylem oczy. Niestety bylo zapozno. Gdy otworzylem oczy, wtedy sie dopiero przestraszylem, gdy mialem wzrok podwojny. Widzialem zarazem wzrokiem astralnym jak i tym fizycznym (przynajmniej tak to odczuwalem). Hej...Słyszał kto¶ (a lepiej użwał) o technice podwójnego oddechu w przechodzeniu w astral??? Wydaje mi się, że można by j± wykorzystać w wychodzeniu...Polega ona powójnym oddechu ustami bez żadnych przerw...A wykorzystuje się przy zdejmowaniu blokad energetycznych z ciała. Fajne rzeczy się dziej± z ciałem po jakim¶ czasie i jest maxymalnie relaxuj±ca.... .I.2006 - Nowa technika? zrelaxowałem się i chciałem mocno wyjść, głęboko się wpatrywałem w ciemność i... hmm jak to opisać. Spróbowałem sobie takiego czegoś... tzn... chciałem wyjść duszą, wyrzucić duszę... poprostu... takie choćby wymuszanie strachu czy coś w tym rodzaju... no i jak to próbowałem to miałem uczucie choćbym spadał (w okolicy klatki piersiowej), potem zacząłem słyszeć piski w uszach, a potem się pojawiły wibracje, powieki się trzęsły. Po chwili czułem jak się unoszę, przestawałem całkowicie czuć ciała, inaczej mi się oddychało, ale chyba się podnieciłem, bo nagle zobaczyłem mój pokój, myślałem, że mi się udało, ale mogłem ruszać rękami itp. to sobie pomyślałem... hmm może jednak rzeczywiście mi się udało? Ale gdy usiadłem (ale niestety ciałem) na łóżku to już się skapłem, że nie udalo mi się. Potem próbowałem 2 raz, doszło szybciej, ale jakoś przerwałem (nie wiem czemu)... chyba potrzeba ćwiczeń. Myślę, że to co robię jest bezpieczne. Nie chodzi mi o to, czy oobe jest bezp. tylko czy ta technika, którą stosuję jest bezp. 6.I.2006 - Postęp, a może jednak nie? Przed snem próbowałem oobe tym samym sposobem i doszedłem do głębokiego transu i nie czułem w ogóle ciała. Paraliż się pojawił, wibracje też były, nawet mocniejsze niż przy poprzednej próbie. Czułem jak wychodzę, ale nie mogłem jakoś wyjść... Mam nadzieję, że mi coś doradzicie. 7.I.2006 - Głęboki trans, lecz nic z tego... Przed snem jak nacodzień próbowałem dojść do OOBE. Zacząłem relaxować się, rozluźniać mięśnie i oczywiście ta moja technika. Wszedłem w głęboki trans, paraliż, wibracje (w okolicach głowy)... nie czułem całkowicie ciała, tylko krtań trochę (pewnie od przełkanej śliny... nazbierało mi się bardzo dużo śliny). Próbowałem długo wyjść ciała podczas tego transu, lecz nic z tego. Czułem już ciałem astralnym, lecz nie mogłem wyjść.... To jest moja metoda! zartuję! ja tez ja stosuje i wychodze nia z ciala. Tylko jak sa wibracje to jeszcze wizualuje siebie jak wychodze. Ostantio u mnie cos ciezko z OBE, ale LDki wychodza.. Pozdrawiam Zrob sobie 20-30 naprawde glebokich wdechow i wydechow przed kolejna medytacja. Jezeli sie uda, do momentu az wystapi uczucie mrowienia na twarzy, po tym zacznij oddychac normalnie. Poloz sie, albo usiadz jak wolisz i po tym obserwuj swoj umysl. Nie staraj sie niczego dostrzec ani niczego nie oczekuj. Po prostu badz, po wystarczajaco dlugim czasie (w zaleznosci od Ciebie) poloz sie spac. Postaraj sie wybudzc naturalnie, nie za wczesnie (np po 4-5h-no chyba ze tylko tyle potrzebujesz) ani za pomoca budzika, bo mozesz nic nie pamietac. Nie bede Ci mowil co moze sie przydarzyc podczas nocy, moze uda mi sie Ci sprawic niespodzianke Mam nadzieje, ze czuejsz sie podekscytowany