jagiellonidaczyl00pisa
Szczegóły |
Tytuł |
jagiellonidaczyl00pisa |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
jagiellonidaczyl00pisa PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie jagiellonidaczyl00pisa PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
jagiellonidaczyl00pisa - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
3A.TA ^WT?
niKAOT. ^ '^
1I0.IKA .^
'i'-c.
Kisr^^.
Strona 2
u
^/^•2.»94,
Strona 3
Strona 4
Strona 5
JAGIELLONIDA
Strona 6
Strona 7
« ••;
Pltij^
J AGIELLONIDA
Czyli
ZIEDNOCZENIE LITWY z POLSK
POEMA ORYGINALNE
Przez
PISARZA POEMATU ROLNICTWA
w BERDYCZOWIE
Strona 8
— ^
»—
:
—i Haec ego lusi
Jam senior, langverisque, sed ipsa in morte, meoram
<3aos colui, Patriaeque memor, non deneger iisc[uam.
^^^ BURY.
^^^^M^S^.^
H
'¥ ,-**'
Wydano
E. V. Vf.
lO' *>C-- ^- Z
Strona 9
rn
PRZEDMOWA
Kiedy po ukoczonym kongresie , rozleg si
gos po Europie, powrotu praw ijmienia Polski, za-
czi^em dla mych Ziomków pisa to dzieo, którzy si
krwi, wasna z krajowych odrodzili popioów. Mnie-
maem e pozyskawszy znowu jmie Polaków, mia
im bdzie wzmianka walecznoci jch przodków, któ-
r, tak chlubnie dwudziestoletnim przecigiem na-
ladowali. Zoflaem jeszcze wzbudzony sowami Jzo-
kratesa, który o boskim Homerze tak mówi: „ Poe-
„ zie Homera s t,d naywiecey szacowane, ze wy-
„ nosz pochwaami tych, którz}'^ wydali woyn bar-
„ barzycom^ dla tego wiersze jego czytaj dzieci?
„ aby pikne czyny Oyców naszych do nasladowa-
5, nia jch mllwa nas zapalay: „ Dla tey samey
przyczyny i Solon przepisa prawem aby wiersze
Homera publicznie czytane byy; a Hyppark syn
Pizyftrata, kaza je piewa podczas wi^t Panate-
neyskich.
Zamiar moiego pisania w tym krótkim objawi-
em wyrazie; aze wielu z czytelników rozbiera ( a
moe i nieaskawie) to dzieo bd, zaczn sam
pierwszy ten rozbiór, poprzedz jch uwagi moie-
i
mi, a naypierwey co do samey Poezyi. Co jefl
waciwie (jak mówi) boskiego w sercu czowie-
ka to by oddane zupenie niemoe; jeeli trudna
dobra wyi-azów na wydanie niektórych szczeguóW
As
Strona 10
nie masz ichzapewne na iiksztacenie caego dziea,
osobliwie w tajemnicach prawdziwey piknoci w
kadym ogóu rodzaju. atwo jest powiedzie co
ale czym ieil
nie jell Poezia, ona, ieeli kto clice
zrozumie , musi wezwa na pomoc uczucie, jakie
w nas sprawia widok piekney krainy, przenikajca
muzyka, spoyrzenie ulubioney Osoby, a nadto wszy-
stko przej(^cie sie religija, która serce nasze zachwy-
ca prz)^tomnoci| w poród nas Bóilwa. Poezia jeit
mow^ naturaln, wszystkich obrzdowa i tak Biblia
jest pena Poezyi, a Homer napeniony reigij, cho-
cia ani w^ Biblij zmylonych wyobrae nie masz^
ani w Homerze religiynych iiflaw, ale wyobrania,
wszystkie wzruszenia serca na jeden zgromadza O-
tarz, a Geniusz posya od ziemi do Niebios z niega
ofiarne wonic|, która ludzko i Bóstwo razem z. so-
b, pocz.
Dar wyraenia sowami, co czowiek w gc^bi
serca swego czuje, iest bardzo rzadki, ci tylko In-
którzy mocno s przej(^ci ywemi i gbokie-
dzie,
mi wzruszeniami, posiada go mog. Sabo jednak
oddadz go ci, którzy dugim tego nie nabyli do-
wiadczeniem. Geniusz uwalnia zdaie sie z wi-
zów wzruszenia duszy: Wiar, Oyczyzne, mio,
wszyflko to ubóstwia Poeta: i eby zrozumie pra-
wdziw wielko Ody Lirycz^ney zczy si trze>a z A-
nielskiefni zapomnie ziemskiego zgieku i
chory,
mi serce przejte harmoni Niebian, wtenczas gdy
Poeta wznoszc si w cudowne dziea natury, zda-
ie si byd razem Stworc^^ i stworzenieiw, gdy iego ser-
Strona 11
ce zucTiwae razem i drce^ pyszni si z swoiey
wielkoci, i razem upokarza przed Bogi^m.
Poezija nie zaohowiiie porzdku w opowiada-
niu, nie Aviae si(^ naRpflwem kolej cZasów , ani
cienia granicami krajów swoiego polotu, przebiega
pory i mieysca, "wzlatuie nad kraje i wieki, i na-
dajeznikomemu momentoAyi trwao, w którym si
czowiek unosi, czy to nad przykroci ycia, czyli
nad iego prz3rjemno.
i.^-.wiey by byo opisa blask ognia Poezyi^
ni iey nada iakie prawida. Geniusz jest jak mi-
o, która sie czu daie przez moc i si wzrusze-
nia , którey ten doAviadcza tylko, kto ieft nis^ do
gruntu serca przejty . A ieli by kto mia da
rady Poecie, którego tylko sama natura prowadzi,
to by do niego tak mówi naleao: cnotliwym, bd
szanuy swoi, religijc^, zofla wolnym, nie upadlay
tego co kocbasz; uwi swoie serce i przemie ga
w przybytek bóHwa^ a Anio piknycli i wysokich
myli, zbliy si do ciebie.
Ze niemasz regu dla Geniuszu, powiedzieli to
iu pewne pra-
nie raz Poeci niemieccy; s^ iednak
w^ida sztuki, które w swoim uczonym pimie Cesa-
rotti, tak piknie wyjani, wyznaczajcie midzy in-
nemi^ Umys daleki równie od niewoli jak i od
zuchwalstwa^ wyiszy nad pfzesady nikczemne wiekuy
krajów i nauki. Który biada wspó-ziomkiani wszy^
stkich ludoWy zna wszystkie jzyki jakiemi sie picy
kno tumaczy^ poznaie w jakimkolwiek uHcirze, wy*
stawia w pewnym ksztacie^ nie ubóstwiajmy na olep
Strona 12
pod jedn postaci^ ale j uwielbia w kaidym obra-
zie^ który iey przedmiot wystawia, J susznie kry-
tycy, lubo podzieleni na Arystarkow rozsdnych i
owieconych, i na Zoilów zoliwych, wycigai je-
dnak wszyscy po pisarzu^ aby idc w zawód z przy-
rodzeniem^ godzc wyobrani z podobiestwem do
prawdy^ i mylom swoim nadaic ciao, oywi je
duchem przenikajcym naytwardsze zapory^ lecz uno*
szcym sie tylko do pewney wysokoci w swoim u^
Locie, przy którey Religija, prawa, obyczaje i cha-
rakter narodu kres zaoy ly^ iakie byy w ówcze-
snym wieku, o którym ma pisa. J Homer, ów bo-
ski Homer, o którym Arystoteles powiedzia „ Ze
„ ten sam Poeta sowa yice wynalaz „ mia jednak
nayostrzeyszych i uwaczajcych mu saw^ krytyków,
dawniey w Swidasie, ze Palameda, iednego z Wo-
dzów Trojaskich poema przywaszczy sobie^ i w
Diodorze Sycyliyskim, ze Sybilli córki Tireziusza,
wierszami na pochwa Apollina, swoie poemata
przyozdobi; a w dzisieyszych wiekach targn siC
na niego Rap i n, La Mo 1 1 e, Hou d a r d, i T e r-
r a s s o n, a w swey poetyce Scali ger przenosi nad
niego Wirgiliusza, lubo temu Makrobiusz zada,
i
ie wzicie Troi, i hystori Zenona przepisa z Pi-
zandra, i e mio Jasona i Medei w Apolloniuszu,
bya wzorem czwartey Xicgi Eneidy.
U nasroonych krytyków samo lekkie nalado-
wanie wzorów, od poprzedników zostawionych za-
suguie juz na nagance. Powiedziano o Wirgiliuszu,
e on nawet myli od Homera poycza musia, po-
Strona 13
^
niewa równie jak Homer igrzyskami na pogrzebie
Anchyza nasladuie pogrzeb Patrokla, i za wzór ma-
ic odwiedzinycieniów przez Ulissesa, posya do pie-
kie Eneasza.
Zatrzyma Homer na wyspie Kalipsy powabami
tey Bogini rozognionego Ulissesa, a chocia Wirgili-^
usz przeszed tu swego mistrza, malujc czarodziey-
skim pdzlem przyudy i gocinno dla Eneasza Di-
dony, wszelako naladowcy tylko pozyska jmi(^. Có
dopiero mówi o Armidzie, która zatrzymuje Rynal-
da, i o tych puklerzach tialaduicych tarcza Achilles-
sa, swoim bohaterom rozdali.
które Poeci
W
moiem dziele jeli si podobne niekiedy na-
ladowania znayduj, w tych cnoty i mstwo Pola-^
ków, osobn wcale noszce cech, wiernie tylko od-
da staraem si, lubo by miBiskupaRoche steru omie-
lio zdanie, który mówi „ kto nienasladuje nikogo
„ nigdy naladowanym nie bdzie, „
A kiedy i oyciec poetów Homer, i nay pierwszy
z acinników rymopis Wirgiliusz nie uszli surowey
krytyki, czego si niema spodziewa Jagielonida, ta
na ziemi polskiey pierwsza urodzona dziecina, która
ani z dzie narodowych jakiego wzoru, ani z pisarzów
krajowych adnego nauczyciela nie miaa, w kolebce
jeszcze bdca, sabymi si tylko tumaczc wyraza-
mi, nie jest zdolna rozwin swe myAii, i niemi za-
chwyci Czytelników.
Plan nawet, czyli rozkad tego dziea, nie uszed
przede mn samym nagany. Jeeli i naley za pra~
"Widami Poematowi nadanemi, nie utrzymuje onci-
Strona 14
Tin
gle jedney akcyi, przenosi sie z mieysca na mieysce,
z narodu do narod'u, i w dwa Indy,
jeden ncz}^ wze
lubo teraz jn owych wiekach
zjednoczone, lecz w
wiara i prawami rozczone jeszcze. piewa Ho-
mer w Iliadzie sam tylko gniew Achillesa, i nowemi
coraz obrazami, i coraz wiecey zachwycajcemi dzie-
o to tak szacowane do dwudziestu czterech pieni prze-
cia§nq^ potrafi, lecz mia ku pomocy trzydziestu
Królów z Grecyi zebranych, i licznych bohaterów
z Azyi, którzy si na obron pastwa Priamowego pod
Troj zgromadzili, a nad to jeszcze wszyflkie w niey
bogi Olimpu umieci, i z tych niektóre na plac bi-
twy, osohicie wprowadzi.
Z historyi naszego narodii nic podobnego wy-
cic'jgnq, nie mona, a Mitologiczne w bawochwalczey
jeszcze Litwie, lubo juz osabione podania, z czyst£|
religi^i nasz. po^vszechnie juz Avtedy górujc, zgo-
dzi by si nie mogy, i zamiarowi memu, wystawienia
na widok kraju naszego Bohatera, ku pomocy by nie
suyy. Jagieo odemnie piewany jest dobrym Kró-
lem, mnym Rycerzem, szczliwym zawsze zwy-
cizc, mionikiein nauk, czego da dowód w zaor-
eniu i uposaeniu Akademij Krakowskiey; bo tak
o nim, wszyscy Historycy Krajowi pisz, i wspó-
czeni pisarze zgadzaj, si, a gdy jeszcze sam po-
wodowany zdania swego wielkoci, odwieczne skru-
szy przes.dy, prawdziwego uzna Boga, i cay
swóy naród, nie przemocO; i grob., jak usiowa Ka-
rol IX i Ludwik. XIV Królowie Francyi, ale ago-
dnoci swych rzdów, i ufnoci jak mieh w jego
cno-
Strona 15
IX
cnotach poddani, do prawdziwey przywiód Religi)
podczciwych i monych Litwinów, jednym znami po-
czajq.c Narodem; Czowiek, Rycerz i Monarcha ta-
ki, wszystkich w staroytnoci przechodzi Bohaterów,
i samego (jak go WirgiHusz nazywa) pobonego E-
neasza. aowa go tylko naley, e moe sabe
pióro, nie okryo go t^, sawa, jak nie wspóczesnym
okolicznociom, ale sobie samemu by winien, i nie
jeden snsznie powiedzie moe z Horacym; Car et
vate Sacro.
Lubo tedy w tern dziele, sam znam iicliybienia
wielu prawidom Rycerskiego Poematu, tak e na-
wet tego sowa Rycerskie na tytule jego umieci
nie miaem, poddaie go jednak pod sd Powszech-
noci, e
w nadziej pami na czyny Oyców naszych
i wspomnienie sodkie na jch cnoty i mstwo, umi-
li cokolwiek dzieo, i krytyka ostr uagodzi. Lecz
niech mi sie godzi doda z wy wzmiankowanego
Cesarotti, który mówi, ze : Filozofia smaku nie
nadaie lepo prawodawczeY i sdowniczej- wadzy^
tym nawet^ którzy w zawodzie jakiey nauki górujaj
a szanujc nawet oryginalnych Piarzów mie nie
kiedy zaprzecza im tytuu^ i prawa nieograniczone-^
go krytyków^
Dyzma Boncza Tomaszewski.
B PIESN
Strona 16
Strona 17
PIE PIERWSZA
Z R E
Nastpca Kazimierza Wielkiego Ludwik Król
Polski i Wgierski, mieszkanie swoje obrawszy w
Wgrzech, posya na rzdy do Polski Matk sw
Elbiet, Córk Wadysawa okietka. Zwanienie
z matey przyczyny przybyych z Królow AYgrów
z Polakami yv Krakowie. Odjazd iey z tey okoli-
cznoci do Wgier, skd bezrzd i rofterki domowe.
Obraz Xiat, którzy panowali podówczas ay Litwie,
podzieleni jey krajami od zmarego Giedymina Wiel-
kiego Xiq.cia Litewsk: tecia KazimierzaWielkiego.
I.
'Ja, co niegdy w dniach alu po stracie Oyczyzny
Powiciem Rolnictwu wieyskie moje pienia
piewajc z niw uprawnych zboowy plon yzny
Jrzdne pracowitych pszczóek zatrudnienia,
Dzi w staroci, wosami okryty siwizny
Gdym przej- tyle nieszcz, tak wielkie zdarzenia.
Bior lutni, wród tylu morderflw zarzucon,
Zanuci na niey Litw z Polsk zjednoczon.
II.
Nawie nowe strony, ich dwiki pieszczone
Przypomn nam Jadwig Monarchini mod,
Jey Avestchnienia mioci Kraju przytumione,
Wdzik uroczy Avabicy nayswiesz urod.
J twoicWadysawie zwycizstwa wsaAvione
Pognbieniem Tatarów i Krzy^'a' ów szkod.
J te czasy szczliwe, av których Polak mny
By przychodniom askawy, ssiadom potny.
Strona 18
«
III.
Twego wzj^wam natchnienia PraAvdo niesie aona!
Matko wiary! serc ludzkich vidzielna rzdczyno!
Wywiedziona przed wieki z Stworzyciela ona,
Z ust twoich sodkie zdroje przekonania pyn,
Na gos twóy, marze mdrków upada zasona.
Niedowiarstwo , obdy
przesdy gin,
i
A rospacz, z któr czsto nieszczcie si swoi,
Ufno w twych objawieniach z atwoci ukoi,
lY.
Ty mn kieruy, iduch tAvóy niech mi przewodniczy
By wiat czytaa ze Polak przed szeciu wiekami,
Kiedy inne Narody gj los niewolniczy,
On, chlubny sw wolnoci i swemi prawami,
By rozejmc Monarchów i pogromc dziczy,
Oyczyste sonic ciany braci swych piersiami,
Napastne nieprzyjació przeamywa szyki,
Zamieniajc ssiedzkich Xit w hodowniki.
V.
Roznly jeszcze wielkie obadwa narody
Wiara, nauki, polor, rzd i obyczaje,
Sama tylko odwaga, rycerskie zawody.
Przyszemu Pobratymstwu swi(^tn cech daje,
J czy Mendoga syny ruskie burz grody.
Czy Piasta wnuki, niemców podbijaj kraje.
Zawsze mstwo i sawa przyiazne jch broni
Wiy wiece wawrzynów zwyciezkiey jch skroni.
Lu-
Strona 19
3
VI
Ludwik na ówczasz w Polszce i Wgrzech panowa (a)
Te dwa mocarstwa dawne czyy przymierza:
Z krwi by Kapetow, w liczbie swych przodków racho-
Ludwika, Kruciaty mnego rycerza, ( wal
Co go Koció dla tylu cnót witym zwiastowa;
Z Matki swoiey siostrzeniec Wielkiego Kamierza
Zi daAvnych Daków króla, pitego Stefana,
L^znany by od obu narodÓAV za Pana.
VIL
Burzliwe duchy Wgrów pragnc uagodzi,
Obrad w ich musia cige przemieszka^nie:
kraju
A chcc swoi opiek dwa narody zgodzi
J przyiemnym uczyni swoje panowanie,
Zal z swey nieobecnoci da
nam osodzi
Przez Matki swoiey do nas na rzdy posanie, (b)
Która, bdca Piastów matk, siostr, Zon, (jon.
Mio dla swych wspó-ziomkow z krwi^ miaa wpo-
vin.
Lecz Naród, co pod berem Kamierza wielkiego
tJleg rce, któr nim ten Bohatyr wada,
Czci w Monarsze do chway przew^odnika swego^
Szanowa prawa które Król mu dobry nada,
Niemóg scierpie nad sob rzdu niewieciego,
Co szczcie Kraju w mikiey gnunoci zakadafe
Niezwyky rzuca zbroi, na boje gotowy
Doby miecz na swych goci,wrzód zwadj domowey.
El-
Strona 20
!
IX.
Elbieta matka Króla z dAvorem okazaym
W zamku pysznym w ozdoby mieszkaa w Krakowie:
Wznosi si<^ gmach, z przysionkiem z stu Kolumn Avspa-
niaym,
Lkniy si we Avntrz blaskiem sciiny w zotogowie,
Na krugankach marmurem powleczonych biaym
Stali rzdem yv posgach Wodze i KróloAvie
A kopuy i wiee, co dachy zdobiy,
Miedzi^i zocon, kryte, bysk soca draniy.
X.
Grono wgierskiey modzi i W3':bór Polaków
Powan wiekiem Pani tumnie otaczay.
Lecz ca okazao i przepych, dworaków ,
Wdziki stroju i uroda Kobiet przewyszay,
Grzmia wesoemi codzie biesiadami Kraków, (c)
Nowe coraz igrzyska oko zadziwiay,
Gdy z Otcha piekie, Jdza wyszedszy niezgody
Jadem swym oziona obadwa Narody.
XI.
Mame piewa co w naszych
zaego gniew mciwy
Wporód igrzysk, zalotów i miey przyjani?
Ah jak czsto rzecz drobna, lub umys zbyt tkliwy
!
Zapala serca nasze! agodno ich drani
Jak zsunity kamyczek z Alpów skay siwey
Mieszkaców pod górami nabawia bojani,
Gdy z nim, urwane niegów spadajc ogromy
Grzebi pod sob ludzi, bydlta i domy.
Tak