9561
Szczegóły |
Tytuł |
9561 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
9561 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 9561 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
9561 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
W stron� samopoznania
A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupad
Wprowadzenie
O autorze
�wiadomo�� Kryszny w domu
S�ownik
Rozdzia� 1 Fizyka duszyIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 2 Zrozumienie si�y �yciowejIlo�� cz�ci: 1
Rozdzia� 3 Wiedza o �yciu duchowymIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 4 Wyja�nienie zjawiska reinkarnacjiIlo�� cz�ci: 2
Rozdzia� 6 Ka�dy mo�e ujrze� BogaIlo�� cz�ci: 2
Rozdzia� 7 Ponad religi�Ilo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 8 Niewidzialny w�adcaIlo�� cz�ci: 2
Rozdzia� 9 Kim jest Kryszna?Ilo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 10 Najwi�kszy artystaIlo�� cz�ci: 2
Rozdzia� 11 Mi�o�� absolutnaIlo�� cz�ci: 2
Rozdzia� 12 U bram �wiata duchowegoIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 13 Zadowolenie doskona�ego mistrzaIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 14 Ku wy�szej przyjemno�ciIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 15 Kryszna oczarowuje dusz�Ilo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 16 Medytacja za po�rednictwem duchowego d�wi�kuIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 17 �cie�ka jogiIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 18 Jak zaprzyja�ni� si� z w�asnym umys�emIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 19 Kulminacja jogiIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 20 Mistrz duchowy w bhakti-jodzeIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 21 Powszechna jedno��Ilo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 22 Mit niedostatkuIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 23 Duchowe rady dla biznesmen�wIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 24 Spe�nienie staro�ytnych przepowiedniIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 25 Ku istocie psychologiiIlo�� cz�ci: 3
Rozdzia� 26 Spos�b na pok�jIlo�� cz�ci: 2
Wprowadzenie
Dla cz�owieka zaznajomionego z�wiedz� duchow� Indii idealne �ycie nie polega na wy�cigu po samoobs�ugowym raju konsument�w Istnieje wy�sza miara sukcesu i�szcz�cia ni� liczba �wiec�cych gad�et�w, b�ahostek i�wzrusze�, z�kt�rymi mo�na stawi� si� przy kasie zanim przyjdzie na nas Czas.
Kto� obdarzony rozs�dkiem spr�buje po drodze pozna� co� godnego uwagi, by stopniowo zgromadzi� aktywa o�nieprzemijaj�cej warto�ci. Najwy�szym dokonaniem jest znacz�ce rozwini�cie tego, co faktycznie do nas nale�y � naszej �wiadomo�ci, naszego prawdziwego "ja". Wszystko inne odchodzi z�biegiem czasu.
�ycie widziane w�ten w�a�nie spos�b jest podr� ku poznaniu samego siebie. Owa podr� stanowi temat niniejszej pozycji. "W stron� samopoznania" to Tw�j przewodnik po nowej �cie�ce �ycia, prowadz�cej ku wy�szej �wiadomo�ci i�wy�szemu szcz�ciu.
Tysi�ce podobnych Ci ludzi ju� tego do�wiadcza. Wszystko, czego potrzebujesz, to przewodnictwo osoby, kt�ra ma ju� za sob� t� podr� i�kt�ra wie, jak bezpiecznie doprowadzi� Ci� do miejsca przeznaczenia.
"W stron� samopoznania" da Ci bliski kontakt z�mistrzem duchowym, o�kt�rym Harvey Cox, teolog z�Harvard's School of Divinity, powiedzia�: "�rila Prabhupada jest zaledwie jednym spo�r�d tysi�cy nauczycieli, ale w�innym sensie jest jedynym w�r�d tysi�cy, mo�e jedynym w�r�d milion�w". Zgodnie z�opini� Coxa, "�ycie Prabhupady jest oczywistym dowodem na to, �e mo�na przekazywa� ponadczasow� prawd�, a�jednocze�nie pozosta� energicznym cz�owiekiem o�niezwyk�ej osobowo�ci".
�rila Prabhupada, mistrz duchowy i�za�o�yciel Mi�dzynarodowego Towarzystwa �wiadomo�ci Kryszny, przet�umaczy� ponad czterdzie�ci tom�w najwa�niejszych pism wedyjskich. Wiele bibliotek uniwersyteckich na �wiecie zakupi�o komplety tych ksi��ek, a�uczeni wyrazili swe uznanie dla osoby ich autora.
"W stron� samopoznania" jest inn� ksi��k�. Na jej kartach spotkasz Prabhupad� rozmawiaj�cego z�lud�mi i�udzielaj�cego wywiad�w. Z�powag� i�humorem, precyzyjnie i�przekonywaj�co, czasami �agodny, a�czasem twardy dla swych rozm�wc�w, przybli�a im ponadczasow� m�dro�� Indii.
Wszystkie teksty w�niej zamieszczone ukaza�y si� wcze�niej w�Back to Godhead, magazynie, kt�rego wydawanie zapocz�tkowa� Prabhupada w�1944 roku w�Indiach, a�kontynuowali jego uczniowie w�Stanach Zjednoczonych po 1966 roku. Od tego czasu Back to Godhead niesie �wiatu wiedz� wedyjsk� i�odwo�uje si� do duchowych potrzeb ludzi niezadowolonych ze swego dotychczasowego �ycia.
G��wna teza niniejszej ksi��ki brzmi, �e nasze �wiadome "ja" nie jest efektem ubocznym przypadkowych zjawisk zachodz�cych w�kosmosie. Jest to raczej absolutna, nieredukowalna jednostka rzeczywisto�ci. Zgodnie z�tym, co �rila Prabhupada powiedzia� fizykowi Gregory'emu Benfordowi: "Nie twierdzimy, �e wiedza naukowa jest bezu�yteczna. Mechanika, elektronika to tak�e wiedza... Centralnym punktem jest jednak atma-jnana � wiedza o�duszy, o�naszym prawdziwym "ja".
Po zrozumieniu duszy poszukiwanie wiedzy trwa nadal. Podczas konferencji prasowej w�Los Angeles Prabhupada stwierdzi�: "Obecno�� duszy w�ciele przejawia si� w�obecno�ci �wiadomo�ci. Na podobnej zasadzie obecno�� Najwy�szego Pana, Prawdy Absolutnej, w�kosmosie mo�na dostrzec na podstawie obecno�ci Nad�wiadomo�ci".
My jeste�my indywidualnymi osobami i�Nad�wiadomo�� tak�e. Pisma wedyjskie oznajmiaj�, �e owa Nad�wiadoma Ja�� to Kryszna, Najwy�sza Boska Osoba. �rila Prabhupada m�wi o�Nim jako o�"najwi�kszym arty�cie", �r�dle wszelkiego pi�kna.
Prawdziwy klucz do szcz�cia to odkrycie naszego wiecznego, osobistego zwi�zku z�Nad�wiadomo�ci�. "W stron� samopoznania" uczy, jak osi�gn�� ten idealny i�przynosz�cy rado�� stan, stan �wiadomo�ci Kryszny.
�wiadomo�� Kryszny opiera si� na mi�o�ci. W�rozdziale zatytu�owanym "Mi�o�� absolutna" Prabhupada zwraca si� do s�uchaczy: "Nikt nie czuje si� szcz�liwy � ani m�owie, ani �ony, ani ch�opcy, ani dziewcz�ta. Niezadowolenie jest wszechobecne, poniewa� nie wykorzystujemy w�a�ciwie swej sk�onno�ci do kochania". Dalej wyja�nia, �e mi�o�ci do�wiadcza si� w�pe�ni, gdy nakierowuje si� j� na Najwy�szego Pana, Kryszn�, kt�ry doskonale odwzajemnia si� ka�demu.
W tym tkwi tajemnica trwa�ego szcz�cia. Prabhupada wyja�nia: "M�czyzna czuje poci�g do kobiety, kobieta do m�czyzny, a�kiedy ��czy ich seks, ich przywi�zanie do �wiata materialnego jeszcze si� wzmaga... My jednak nie powinni�my da� si� zwie�� blaskowi tego �wiata; w�naszym interesie le�y przywi�zanie do Kryszny. Kiedy przyci�gnie nas Jego pi�kno, zoboj�tniejemy na z�udne powaby �wiata materialnego".
Prabhupada nie wymy�li� swej �cie�ki duchowej, nie pragn�� czerpa� �adnych osobistych korzy�ci ze swej dzia�alno�ci. Uczy� za darmo techniki medytacji polecanej w�Wedach dla obecnego wieku. W�"Medytacji za po�rednictwem duchowego d�wi�ku" m�wi studentom uniwersytetu w�Bostonie: "Je�li zaczniecie intonowa� Hare Kryszna, Hare Kryszna, Kryszna Kryszna, Hare Hare / Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare, od razu wzniesiecie si� do poziomu duchowego".
Adepci samopoznania lepiej rozumiej� i�potrafi� rozwi�za� problemy �wiata. Temu, jak �wiadomo�� Kryszny mo�e ul�y� cierpieniu p�yn�cemu z�chor�b, ze wzrostu przemocy i�niedostatku po�ywienia, po�wi�cona jest cz�� "Materialne problemy, duchowe rozwi�zanie".
Samopoznanie prowadzi ostatecznie do �wiata duchowego. W�rozdziale "U bram �wiata duchowego" znajdziemy stwierdzenie �rila Prabhupady: "W �wiecie duchowym wszystko jest rzeczywiste i�oryginalne. �wiat materialny to tylko imitacja... Przypomina film, na kt�rym widzimy cienie prawdziwych rzeczy".
Tym, kt�rzy czuj�, �e �ycie to co� wi�cej ni� zabawa, "W stron� samopoznania" wska�e �cie�k� prowadz�c� ku najwy�szemu i�doskona�emu przeznaczeniu.
Zaspokoi r�wnie� ciekawo�� tych, kt�rych interesuje filozofia ruchu Hare Kryszna.
Wydawcy
O autorze
�ri �rimad A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupada urodzi� si� w�roku 1896 w�Kalkucie, w�Indiach. Swego mistrza duchowego, �rila Bhaktisiddhant� Sarasvati Goswamiego, spotka� po raz pierwszy w�roku 1922, r�wnie� w�Kalkucie. Bhaktisiddhanta Sarasvati, oddany Bogu wybitny uczony i�za�o�yciel sze��dziesi�ciu czterech Gaudiya Math (instytut�w wedyjskich), polubi� tego wykszta�conego m�odego cz�owieka i�przekona� go, aby po�wi�ci� �ycie nauczaniu wiedzy wedyjskiej w�j�zyku angielskim. �rila Prabhupada zosta� jego uczniem, a�jedena�cie lat p�niej (1933) otrzyma� formaln� inicjacj� w�Allahabadzie.
W kolejnych latach napisa� komentarz do Bhagavad-gity, pomaga� w�dzia�alno�ci misyjnej Gaudiya Math, a�w fioku 1944 zainicjowa� wydawanie czasopisma w�j�zyku angielskim zatytu�owanego Back to Godhead. Osobi�cie je redagowa�, przepisywa� na maszynie i�robi� korekt�. Sam nawet za darmo rozprowadza� pojedyncze egzemplarze i�zdobywa� �rodki na utrzymanie publikacji. Czasopismo wydawane jest do dzi�. Obecnie publikuj� je uczniowie �rila Prabhupady na Zachodzie.
Doceniwszy oddanie i�filozoficzne wykszta�cenie �rila Prabhupady, Towarzystwo Gaudiya Vaisnava nada�o mu w�roku 1947 honorowy tytu� "Bhaktivedanta". W�roku 1950, w�wieku pi��dziesi�ciu czterech lat, �rila Prabhupada wycofa� si� z��ycia rodzinnego, a�cztery lata p�niej zosta� vanaprasth�. Uda� si� do �wi�tej Vrindavany, gdzie �y� w�bardzo skromnych warunkach w��redniowiecznej �wi�tyni Radha-Damodara. Tam przez kilka lat oddawa� si� gruntownym studiom i�pisaniu. W�roku 1959 zosta� sannyasinem i�rozpocz�� prac� nad dzie�em �ycia � wielotomowym t�umaczeniem i�komentarzem do osiemnastu tysi�cy werset�w �rimad-Bhagavatam (Bhagavata Purany).
W roku 1965, po opublikowaniu trzech tom�w Bhagavatam, �rila Prabhupada przyby� do Stan�w Zjednoczonych, aby wype�ni� polecenie swego mistrza duchowego. Od tego czasu napisa� ponad czterdzie�ci tom�w autoryzowanych t�umacze� i�komentarzy do filozoficzno-religijnej klasyki staro�ytnych Indii.
Kiedy �rila Prabhupada znalaz� si� po raz pierwszy w�Nowym Jorku, by� praktycznie bez �rodk�w do �ycia. Po niemal�e roku zmagania si� z�przeciwno�ciami losu, w�lipcu 1966 roku za�o�y� Mi�dzynarodowe Towarzystwo �wiadomo�ci Kryszny. Pod jego troskliwym przewodnictwem w�ci�gu dziesi�ciu lat rozros�o si� ono w��wiatow� konfederacj� prawie stu a�ram�w, szk�, �wi�ty�, instytut�w i�spo�eczno�ci farmowych.
W roku 1972 �rila Prabhupada wprowadzi� na Zachodzie wedyjski system edukacyjny stopnia podstawowego i��redniego. W�Dallas (Teksas) za�o�y� pierwsz� gurukul�. Rozpocz�o w�niej nauk� troje dzieci, lecz w�roku 1975 liczba uczni�w zwi�kszy�a si� do stu pi��dziesi�ciu.
Z inicjatywy �rila Prabhupady rozpocz�to te� budow� kilku wielkich mi�dzynarodowych centr�w kulturalnych w�Indiach. W��ridham Mayapur (Zachodni Bengal) powstaje miasto dla kilkudziesi�ciu tysi�cy wisznuit�w z�ca�ego �wiata. Miejsce to ma by� tak�e siedzib� Instytutu Studi�w Wedyjskich. We Vrindavanie wybudowano �wi�tyni� Kryszna-Balaramy i�Mi�dzynarodowy Dom Go�cinny. W�Bombaju istnieje centrum kulturalne i�edukacyjne. S� to o�rodki, w�kt�rych ludzie z�Zachodu mog� mieszka� i�poznawa� kultur� wedyjsk� z�pierwszej r�ki.
Najbardziej znacz�cym dorobkiem �rila Prabhupady s� jednak jego ksi��ki. Wysoko cenione w�kr�gach uniwersyteckich za autorytatywno��, g��bi� i�jasno��, u�ywane s� jako standardowe podr�czniki na wielu wy�szych uczelniach. Dzie�a �rila Prabhupady zosta�y prze�o�one na wi�kszo�� g��wnych j�zyk�w �wiata.
Wydawnictwo Bhaktivedanta Book Trust, za�o�one w�roku 1972 wy��cznie w�celu publikowania dzie� �rila Prabhupady, sta�o si� w�ten spos�b najwi�kszym na �wiecie wydawc� ksi��ek z�dziedziny filozofii i�religii Indii.
Pomimo zaawansowanego wieku �rila Prabhupada � w ci�gu zaledwie dwunastu lat � czterna�cie razy okr��y� kul� ziemsk�. Wsz�dzie, gdzie si� uda�, prezentowa� �wiadomo�� Kryszny. O�ywiony tryb �ycia nie przeszkadza� mu w�pisaniu. Jego prace s� skarbnic� wiedzy o�filozofii, religii i�literaturze wedyjskiej.
Odszed� z�tego �wiata w�listopadzie 1977 roku we Vrindavanie.
�wiadomo�� Kryszny w domu
�ycie duchowe, podobnie jak �ycie materialne, wymaga praktycznego dzia�ania. R�nica polega na tym, �e czynno�ci materialne wykonujemy dla korzy�ci w�asnej lub dla dobra tych, kt�rych uwa�amy za swoich bliskich, czynno�ci duchowe spe�niamy z�kolei dla korzy�ci Pana Kryszny zgodnie ze wskaz�wkami pism �wi�tych pod kierunkiem nauczyciela duchowego. Nie spos�b uczyni� post�pu duchowego bez przestrzegania instrukcji guru nale��cego do autoryzowanej sukcesji, kt�ra wywodzi si� od samego Kryszny. Przedstawiony tutaj og�lny zarys ponadczasowych praktyk bhakti-jogi oparty jest na naukach najwybitniejszego nauczyciela i�propagatora �wiadomo�ci Kryszny w�naszych czasach, �ri �rimad A.C. Bhaktivedanty Swamiego Prabhupady, za�o�yciela-acaryi Mi�dzynarodowego Towarzystwa �wiadomo�ci Kryszny [ISKCON, skr�t angielskiej nazwy ruchu � przyp. t�um.].
Celem wiedzy duchowej jest zbli�enie nas do Boga, czyli do Kryszny. W�Bhagavad-gicie (18.55) Najwy�szy Pan m�wi: bhaktya mam abhijanati. "Pozna� Mnie mo�na tylko dzi�ki s�u�bie oddania". Wiedza umo�liwia nam podj�cie w�a�ciwego dzia�ania. Sama teoria ma niewielk� warto��.
Przeznaczeniem wiedzy duchowej jest kierowanie nami we wszystkich aspektach �ycia, powinni�my wi�c u�o�y� je w�taki spos�b, by�my mogli stosowa� si� do nauk Kryszny na tyle, na ile to mo�liwe. Nale�y pr�bowa� da� z�siebie wszystko, a�nie ogranicza� si� do tego, co jest dla nas wygodne. W�wczas b�dziemy mogli wznie�� si� do transcendentalnego stanu bycia �wiadomym Kryszny nawet wtedy, gdy mieszkamy z�dala od �wi�tyni.
Intonowanie mantry Hare Kryszna
Pierwsz� zasad� w�s�u�bie oddania jest intonowanie maha-mantry Hare Kryszna:
Hare Kryszna, Hare Kryszna, Kryszna Kryszna, Hare Hare
Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare
Mo�na intonowa� te �wi�te imiona Pana zawsze i�wsz�dzie, ale najlepiej robi� to regularnie, o�sta�ej porze. Najbardziej korzystne s� wczesne godziny ranne.
Intonuje si� na dwa sposoby. Pierwszy to �piewanie mantry w�grupie, co nazywa si� kirtanem. Drugi � indywidualne powtarzanie mantry, co okre�lane jest mianem japa (dos�ownie: "m�wi� po cichu"). Powinni�my skoncentrowa� si� na s�uchaniu �wi�tych imion, wymawia� je wyra�nie i�z uwag�. Je�li umys� zacznie gdzie� "w�drowa� ", nale�y sprowadzi� go z�powrotem. Intonowanie jest modlitw� do Kryszny, kt�ra znaczy: "O energio Pana [Hare], wszechatrakcyjny Panie [Kryszna], Najwy�szy Podmiocie Rado�ci [Rama], prosz�, zaanga�uj mnie w�s�u�b� dla Ciebie". Z�im wi�ksz� uwag� i�szczero�ci� powtarzamy te imiona Boga, tym wi�kszy uczynimy post�p w��yciu duchowym.
B�g jest wszechpot�ny i�wszechmi�osierny. �askawie sprawi�, �e intonowanie Jego �wi�tych imion, kt�re wyposa�y� we wszystkie swe moce, jest bardzo �atwe. Nie ma r�nicy mi�dzy imionami Boga a�Nim samym. Oznacza to, �e gdy powtarzamy �wi�te imiona Kryszny i�Ramy, znajdujemy si� w�bezpo�rednim towarzystwie Boga i�oczyszczamy si�. Powinni�my wi�c zawsze intonowa� z�czci� i�oddaniem.
Kiedy intonujemy sami, najlepiej robi� to na koralach medytacyjnych (kt�re mo�na naby� w��wi�tyni pod jednym z�adres�w podanych na pocz�tku tej ksi��ki). Nie tylko u�atwi to skupienie uwagi na �wi�tym imieniu, ale pomo�e r�wnie� w�liczeniu, ile razy dziennie wypowiadamy mantr�. Ka�dy sznur sk�ada si� ze 108 ma�ych korali i�jednego du�ego, kt�ry stanowi "g��wk�". Rozpoczynamy na koralu s�siaduj�cym z�"g��wk�" i��agodnie obracamy go mi�dzy kciukiem a�palcem �rodkowym prawej r�ki, wypowiadaj�c ca�� mantr� Hare Kryszna. Nast�pnie robimy to samo na kolejnym koralu. W�ten spos�b powtarzamy mantr� na ka�dym ze 108 korali, a� dojdziemy do "g��wki". To liczone jest jako jedna runda. Potem, bez mantrowania na "g��wce", odwracamy korale i�zaczynamy drug� rund� od korala, na kt�rym intonowali�my ostatni� mantr�.
Inicjowani bhaktowie obiecuj� mistrzowi duchowemu, �e b�d� codziennie powtarza� co najmniej szesna�cie rund mantry Hare Kryszna. Cho�by� by� w�stanie mantrowa� tylko jedn� rund� dziennie, postaraj si� robi� to regularnie. Gdy czujesz, �e mo�esz mantrowa� wi�cej, zwi�ksz liczb� rund i�nigdy nie schod� poni�ej tej liczby Mo�esz powtarza� wi�cej rund, ni� sobie ustali�e�, lecz nie mniej. (Pami�taj, �e korale s� u�wi�cone i�nie powinny dotyka� ziemi czy by� trzymane w�nieczystym miejscu. Najlepiej nosi� je w�specjalnym woreczku.)
Ustawienie o�tarza
Z pewno�ci� przekonasz si�, �e kirtan i�intonowanie na koralach daj� najlepsze rezultaty, gdy wykonuje si� je przed o�tarzem. Kryszna i�Jego czy�ci bhaktowie s� tak �askawi, �e mo�emy Ich wielbi� za po�rednictwem zdj�� czy obrazk�w, na kt�rych s� przedstawieni. Obowi�zuje tu podobna zasada jak przy wysy�aniu listu: nie mo�na wys�a� listu wrzucaj�c go do jakiejkolwiek skrzynki; nale�y umie�ci� go w�skrzynce autoryzowanej przez poczt�. Nie mo�emy czci� fikcyjnego wizerunku Boga, ale mo�emy czci� autoryzowany Jego obraz i�w�wczas Kryszna zaakceptuje nasze czczenie.
Ustawienie w�domu o�tarza jest r�wnoznaczne z�uznaniem Pana i�Jego czystych bhakt�w za najbardziej szanowanych go�ci. Gdzie powinni�my ustawi� o�tarz? A�gdzie posadzi�by� go�cia? Najlepiej w�czystym, dobrze o�wietlonym i�wolnym od domowych zak��ce� miejscu. Obrazek przedstawiaj�cy Kryszn� mo�e sta� na wisz�cej na �cianie p�ce, na obramowaniu kominka, na stoj�cym w�rogu pokoju stole czy te� na p�ce z�ksi��kami. Gdy usadowisz ju� go�cia, nie ignorujesz go; dla siebie r�wnie� znajdziesz odpowiednie miejsce. Nie umieszczaj wi�c o�tarza w�miejscu niedost�pnym.
Co powinno znajdowa� si� na o�tarzu? Oto jego podstawowe elementy:
1. Zdj�cie �rila Prabhupady.
2. Obrazek Pana Caitanyi i�Jego towarzyszy.
3. Obrazek �ri �ri Radhy i�Kryszny.
Dodatkowo mo�esz przykry� o�tarz materia�em i�postawi� na nim kubeczki na wod� (jeden przed ka�dym obrazkiem). Mo�esz te� mie� �wiecznik, specjalny talerz do ofiarowywania po�ywienia, ma�y dzwoneczek, kadzid�a, podstawk� na kadzid�a i��wie�e kwiaty, kt�re mo�na postawi� w�wazonach albo po prostu po�o�y� przed ka�dym z�obrazk�w Je�li chcia�by� wprowadzi� wy�szy standard czczenia B�stw, zapytaj o�to kt�rego� z�bhakt�w ISKCON-u lub napisz na adres �wi�tyni.
Pierwsz� osob�, kt�r� czcimy na o�tarzu, jest mistrz duchowy Nie jest on jednak Bogiem, lecz Jego najdro�szym s�ug� i�dlatego Pan obdarzy� go szczeg�ln� moc�. Mistrz duchowy jest ogniwem ��cz�cym ucznia z�Bogiem i�uczy go procesu bhakti-jogi. To ambasador Boga w��wiecie materialnym. Ambasadora traktuje si� z�szacunkiem nale�nym prezydentowi, a�jego s�owa s� r�wnie autorytatywne jak s�owa prezydenta. Na podobnej zasadzie powinni�my czci� mistrza duchowego tak samo, jak czciliby�my Boga i�szanowa� jego s�owa jak s�owa samego Boga.
Istniej� zasadniczo dwa rodzaje guru: instruuj�cy oraz inicjuj�cy. Ka�dy, kto podejmuje proces bhakti-jogi dzi�ki kontaktowi z�ISKCON-em, ma ogromny d�ug wdzi�czno�ci wobec �rila Prabhupady. Zanim w�roku 1965 opu�ci� on Indie, aby propagowa� �wiadomo�� Kryszny, prawie nikt opr�cz Hindus�w nie wiedzia� o�czystej s�u�bie oddania dla Kryszny Dlatego ka�dy, kto dowiedzia� si� o�tym procesie z�ksi��ek �rila Prabhupady, z�czasopisma Back to Godhead, z�jego kaset czy dzi�ki kontaktowi z�jego zwolennikami, powinien okazywa� mu szacunek. Jako za�o�yciel i�duchowy przyw�dca Mi�dzynarodowego Towarzystwa �wiadomo�ci Kryszny, jest on instruuj�cym guru dla nas wszystkich.
W miar� czynienia post�pu w�bhakti-jodze mo�esz w�ko�cu zapragn�� przyj�� inicjacj�. Przed odej�ciem z�tego �wiata �rila Prabhupada autoryzowa� system, w�oparciu o�kt�ry kwalifikowani bhaktowie kontynuuj� jego prac� i�inicjuj� uczni�w. Obecnie jest w�ISKCON-ie wielu mistrz�w duchowych. Je�li chcesz dowiedzie� si�, jak mo�na si� z�nimi skontaktowa�, by uzyska� duchowe przewodnictwo, spytaj bhakt� z�najbli�szej �wi�tyni lub napisz do jednej ze �wi�ty� wymienionych na pocz�tku ksi��ki.
Drugim obrazkiem na o�tarzu powinien by� wizerunek panca-tattvy, czyli Pana Caitanyi i�Jego czterech g��wnych towarzyszy. Caitanya Mahaprabhu to inkarnacja Kryszny, kt�ry zst�pi� w�erze nowo�ytnej jako sw�j wielbiciel, aby nauczy� nas, jak podporz�dkowa� si� Bogu dzi�ki intonowaniu Jego �wi�tych imion i�wykonywaniu innych czynno�ci sk�adaj�cych si� na proces bhakti-jogi. Pan Caitanya jest najbardziej mi�osiern� inkarnacj�. Sprawi� On, �e ka�dy z��atwo�ci� mo�e osi�gn�� mi�o�� do Boga, je�li intonuje mantr� Hare Kryszna.
Na o�tarzu stawia si� te� obrazek Najwy�szego Pana �ri Kryszny z�Jego wieczn� towarzyszk�, �rimati Radharani. �rimati Radharani to duchowa moc Kryszny. Jest Ona uosobieniem s�u�by oddania i�bhaktowie zawsze przyjmuj� w�Niej schronienie, aby nauczy� si�, jak s�u�y� Krysznie.
W jaki spos�b ustawi� obrazki? Z�lewej strony powinno sta� zdj�cie �rila Prabhupady, z�prawej obrazek Pana Caitanyi i�Jego towarzyszy, a�w �rodku, nieco z�ty�u, na ma�ym podwy�szeniu obrazek Radhy i�Kryszny. Je�li to mo�liwe, powinien on by� troch� wi�kszy od dw�ch pozosta�ych. Mo�na go te� powiesi� na �cianie, troch� wy�ej ni� stoj�ce obrazki.
O�tarz sprz�ta si� codziennie rano. Przy wielbieniu B�stw czysto�� jest zasadniczym wymogiem. Nie zaniedba�by� przecie� sprz�tania pokoju wa�nego go�cia, a�zrobienie w�domu o�tarza jest r�wnoznaczne z�zaproszeniem Kryszny i�Jego czystych wielbicieli. Je�li masz naczynka z�wod�, to codziennie je przep�ucz i�nape�nij �wie�� wod�. Kwiaty w�wazonach nale�y zmienia�, gdy tylko zaczn� wi�dn��, a�je�li po ofiarowaniu k�adziesz je przed zdj�ciami, zmieniaj je codziennie. Przynajmniej raz dziennie ofiarowuje si� kadzid�o.
Prasadam: Jak je�� w�spos�b duchowy
Dzi�ki swym duchowym i�niepoj�tym energiom Kryszna mo�e przemieni� materi� w�ducha. �elazny pr�t umieszczony w�ogniu w�kr�tkim czasie rozgrzewa si� do czerwono�ci i�nabiera cech ognia. W�ten sam spos�b po�ywienie, kt�re z�mi�o�ci� i�oddaniem przygotujemy dla Kryszny i�ofiarujemy Mu, zostaje ca�kowicie uduchowione. Takie po�ywienie nazywa si� prasadam, co znaczy "�aska Pana".
Jedzenie prasadam jest bardzo wa�nym elementem bhakti-jogi. Praktykowanie innych rodzaj�w jogi wymaga sztucznego kontrolowania zmys��w, ale bhakti-jogin mo�e zaj�� je r�norodnymi i�przyjemnymi czynno�ciami duchowymi, takimi jak np. smakowanie wybornych potraw ofiarowanych Krysznie. Tym sposobem zostaj� one stopniowo uduchowione.
Pan Caitanya powiedzia� o�prasadam: "Wszyscy ju� wcze�niej kosztowali tych potraw. Teraz jednak, gdy zosta�y one przygotowane dla Kryszny i�ofiarowane Mu z�mi�o�ci� i�oddaniem, nabra�y nadzwyczajnych smak�w i�zapach�w. Spr�bujcie ich tylko, a�zobaczycie, �e jest to co� zupe�nie innego! Pomijaj�c ju� smak, sam zapach sprawia przyjemno�� umys�owi i�w�chaj�c je zapominamy o�wszelkich innych zapachach. Mo�emy wi�c zrozumie�, �e duchowy nektar ust Kryszny musia� dotkn�� tych zwyk�ych potraw i�u�yczy� im swych transcendentalnych cech".
Jedzenie po�ywienia ofiarowanego wcze�niej Krysznie jest doskona�o�ci� wegetarianizmu. Samo bycie wegetarianinem nie wystarcza; niekt�re zwierz�ta te� s� wegetarianami. Gdy jednak wzniesiemy si� na poziom wy�szy ni� wegetarianizm i�b�dziemy jedli tylko prasadam, jedzenie pomo�e nam w�osi�gni�ciu celu ludzkiego �ycia � w rozbudzeniu oryginalnego zwi�zku duszy z�Bogiem. W�Bhagavad-gicie Pan Kryszna m�wi, �e ten, kto spo�ywa pokarm, kt�ry nie zosta� najpierw ofiarowany Bogu, b�dzie cierpia� z�powodu nast�pstw karmy.
Jak przygotowywa� i�ofiarowywa� po�ywienie
Zanim kupimy produkty, z�kt�rych p�niej przygotujemy po�ywienie, musimy wiedzie�, co mo�emy ofiarowa�, a�czego nie.
M�wi o�tym Pan Kryszna w�pismach wedyjskich. Przyjmuje On potrawy z�warzyw, produkt�w mlecznych, owoc�w, orzech�w i�ziarna. Nie mo�na ofiarowywa� Mu mi�sa, ryb i�jajek. Zabronione s� tak�e niekt�re produkty wegetaria�skie, jak np. czosnek i�cebula. (Zast�pi� je mo�e asafetida, dost�pna w�niekt�rych sklepach). To samo dotyczy kawy czy herbaty z�zawarto�ci� kofeiny. Je�li lubisz te napoje, to u�ywaj kawy bezkofeinowej oraz herbat zio�owych lub owocowych.
Robi�c zakupy b�d� �wiadom tego, �e niekt�re produkty mog� zawiera� mi�so, ryby czy jajka pod r�nymi postaciami. St�d te� zanim dokonasz zakupu jakiego� produktu, uwa�nie zapoznaj si� z�jego sk�adem. Na przyk�ad niekt�re jogurty i��mietany zawieraj� �elatyn�; kt�r� otrzymuje si� z�rog�w, kopyt i�ko�ci zabitych zwierz�t. Upewnij si� te�, �e ser, kt�ry kupujesz, nie zawiera podpuszczki (enzymu uzyskiwanego z��o��dk�w zabitych ciel�t). Je�li nie mo�esz tego sprawdzi�, zachowaj ostro�no��. Dobrym rozwi�zaniem by�oby robienie sera samemu.
Nale�y unika� po�ywienia, kt�re przygotowane by�o przez niebhakt�w. Subtelne prawa natury dzia�aj� w�taki spos�b, �e nie tylko czynno�ci kucharza podczas gotowania, ale tak�e stan jego �wiadomo�ci wp�ywaj� na jedzenie, kt�re przygotowuje. Tak wi�c za po�rednictwem po�ywienia kucharz wywiera wp�yw na twoj� �wiadomo��. Dzia�a to na podobnej zasadzie, jak w�przypadku artysty, kt�ry poprzez swe dzie�o wp�ywa na widza. Je�li zatem spo�ywasz pokarm przygotowany przez niebhakt�, np. pracownika jakiego� zak�adu gastronomicznego, to z�pewno�ci� wch�oniesz pewn� doz� materializmu i�karmy. Dlatego w�miar� mo�liwo�ci nale�y u�ywa� jedynie �wie�ych, jak najmniej przetworzonych, naturalnych produkt�w.
Przy gotowaniu najwa�niejsza jest czysto��. Nie mo�na ofiarowa� Bogu czego�, co nie jest czyste. St�d te� wym�g utrzymywania w�kuchni wzorowego porz�dku. Zanim wejdziesz do kuchni, zawsze dok�adnie umyj r�ce. Nie pr�buj potraw, kt�re gotujesz, jako �e przyrz�dzasz posi�ek dla przyjemno�ci Kryszny, a�nie dla siebie. Niewielk� ilo�� ka�dej z�ugotowanych potraw na�� na talerz czy tac� przeznaczone specjalnie dla Kryszny; nikt opr�cz Pana nie powinien je�� z�tych talerzy. Najprostszym sposobem ofiarowania po�ywienia jest po prostu modlenie si�: "Panie, przyjmij, prosz�, to po�ywienie" i�trzykrotne powt�rzenie nast�puj�cych mantr (w trakcie dzwoni si� dzwoneczkiem):
1. Modlitwa do �rila Prabhupady:
nama om visnu-padaya krsna-presthaya bhu-tale
�rimate bhaktivedanta-svamin iti namine
namas te sarasvate deve gaura-vani-pracarine
nirvi�esa-�unyavadi-pa�catya-de�a-tarine
"K�aniam si� z�szacunkiem �ri �rimad A.C. Bhaktivedancie Swamiemu Prabhupadzie, kt�ry jest bardzo drogi Panu Krysznie, poniewa� przyj�� schronienie u�Jego lotosowych st�p. Sk�adam pok�on tobie, mistrzu duchowy, s�ugo Bhaktisiddhanty Sarasvati Goswamiego. �askawie szerzysz misj� Caitanyadevy i�wyzwalasz zachodnie kraje przesi�kni�te impersonalizmem i�filozofi� pustki".
2. Modlitwa do Pana Caitanyi:
namo maha-vadanyaya krsna-prema-pradaya te
krsnaya krsna-caitanya-namne gaura-tvise namah
"O najbardziej wspania�omy�lna inkarnacjo! Ty jeste� samym Kryszn�, kt�ry pojawi� si� jako �ri Kryszna Caitanya Mahaprabhu. Masz z�otawy kolor �rimati Radharani i�wsz�dzie rozdajesz mi�o�� do Kryszny. Z�szacunkiem k�aniam si� Tobie"
3. Modlitwa do Pana Kryszny:
namo brahmanya-devaya go-brahmana-hitaya ca
jagad-dhitaya krsnaya govindaya namo namah
"K�aniam si� z�szacunkiem Panu Krysznie, kt�ry jest B�stwem wielbionym przez wszystkich bramin�w, kt�ry jest �yczliwy krowom i�braminom, i�kt�ry jest dobroczy�c� ca�ego �wiata. Sk�adam pok�on Bogu, Najwy�szej Osobie, znanemu jako Kryszna i�Govinda".
Pami�taj, �e prawdziwym celem przygotowania i�ofiarowania Panu po�ywienia jest okazanie Mu oddania i�wdzi�czno�ci. Kryszna przyjmuje twoje oddanie, a�nie fizyczne sk�adniki, kt�re ofiarowujesz. B�g jest kompletny sam w�sobie � niczego nie potrzebuje � ale poniewa� jest niezwykle �askawy, pozwala nam ofiarowa� sobie po�ywienie, aby�my mogli rozbudzi� w�swym sercu mi�o�� do Niego.
Po trzykrotnym powt�rzeniu ka�dej z�tych modlitw odczekaj przynajmniej pi�� minut, aby pozwoli� Krysznie przyj�� to, co dla Niego przygotowa�e�. Ofiarowanie zako�cz modlitw� do �rila Prabhupady. Nast�pnie prze�� potrawy z�talerza Kryszny i�umyj naczynia oraz sztu�ce, kt�rych u�y�e� do ofiarowania. Teraz ty i�twoi go�cie mo�ecie zasi��� do prasadam. Spr�buj doceni� duchow� warto�� po�ywienia. Pami�taj, �e poniewa� Kryszna je przyj��, nie jest ono r�ne od Niego, tak wi�c gdy je spo�ywasz, oczyszczasz si�.
Za spraw� �aski Pana to, co ofiarowujesz na o�tarzu, staje si� prasadam. Kwiaty, kadzid�o, woda, po�ywienie � wszystko, co ofiarowujesz Panu dla Jego przyjemno�ci � zostaje uduchowione. Powiniene� zatem nie tylko traktowa� ofiarowane sk�adniki z�najg��bszym szacunkiem, ale tak�e rozdawa� je innym. Rozdawanie prasadam jest istotn� cz�ci� procesu czczenia B�stw.
Codzienne �ycie: cztery zasady
Kto naprawd� chce czyni� post�p w��wiadomo�ci Kryszny, musi unika� nast�puj�cych czterech grzesznych czynno�ci:
1. Jedzenia mi�sa, ryb i�jajek. Po�ywienie to przesi�kni�te jest pasj� i�ignorancj�, dlatego te� nie mo�na ofiarowa� go Panu. Osoba jedz�ca te rzeczy bierze udzia� w�zadawaniu gwa�tu bezradnym zwierz�tom i�w ten spos�b zatrzymuje sw�j post�p duchowy.
2. Hazardu. Hazard w�nieunikniony spos�b wywo�uje w�nas niepok�j oraz zwi�ksza chciwo��, zazdro�� i�gniew.
3. Stosowania �rodk�w odurzaj�cych i�u�ywek. Narkotyki, alkohol, papierosy, a�tak�e napoje i�inne produkty spo�ywcze zawieraj�ce kofein� ot�piaj� umys�, nadmiernie pobudzaj� zmys�y i�uniemo�liwiaj� zrozumienie czy przestrzeganie zasad bhakti-jogi.
4. Nielegalnego seksu. Dotyczy to wszelkich stosunk�w seksualnych poza ma��e�stwem, jak r�wnie� w�ma��e�stwie, je�li nie maj� na celu prokreacji. Uprawianie seksu dla przyjemno�ci zmusza do uto�samiania si� z�cia�em i�trzyma z�dala od �wiadomo�ci Kryszny. Pisma objawione m�wi�, �e seks jest najpot�niejsz� z�si�, kt�re wi��� nas w��wiecie materialnym. Osoba pragn�ca post�pu w��wiadomo�ci Kryszny powinna zminimalizowa� �ycie seksualne lub ca�kowicie je porzuci�.
Pe�nienie praktycznej s�u�by oddania
Ka�dy musi wykonywa� jak�� prac�, ale je�li pracuje tylko dla siebie, dotkn� go nast�pstwa tego dzia�ania. Pan m�wi w�Bhagavad-gicie (3.9): "Prac� nale�y wykonywa� jako ofiar� dla Visnu (Kryszny). W�przeciwnym razie przywi�zuje nas ona do �wiata materialnego".
Nie musisz zmienia� zawodu � chyba �e pracuj�c wykonujesz jakie� grzeszne czynno�ci, jak to jest w�przypadku rze�nika czy kelnera. Je�li jeste� pisarzem, pisz dla Kryszny; je�li jeste� artyst�, tw�rz dla Kryszny; je�li pracujesz jako sekretarz czy sekretarka, pisz na maszynie dla Kryszny. Gdy masz wolny czas, mo�esz pomaga� w��wi�tyni. Mo�esz r�wnie� ofiarowa� cz�� owoc�w swej pracy, oddaj�c pewien procent zarobk�w �wi�tyni, aby pom�c w�jej utrzymaniu i�w propagowaniu �wiadomo�ci Kryszny. Niekt�rzy bhaktowie mieszkaj�cy poza �wi�tyni� kupuj� ksi��ki traktuj�ce o��wiadomo�ci Kryszny i�rozprowadzaj� je w�r�d przyjaci� i�znajomych, lub te� wykonuj� r�ne prace w��wi�tyni. Bhaktowie cz�sto spotykaj� si� w�domach, gdzie �piewaj�, czcz� B�stwa i�studiuj� ksi��ki. Skontaktuj si� z�najbli�sz� �wi�tyni�, aby dowiedzie� si�, czy s� takie programy w�pobli�u twego miejsca zamieszkania.
Dodatkowe zasady s�u�by oddania
W s�u�bie oddania istnieje wiele innych praktyk, kt�re pomagaj� w�rozwijaniu �wiadomo�ci Kryszny. Poni�ej wymieniamy dwie szczeg�lnie istotne:
Studiowanie literatury. �rila Prabhupada po�wi�ci� sporo czasu na t�umaczenie i�obja�nianie ksi��ek, np. �rimad-Bhagavatam i�Bhagavad-gity. S�uchanie (lub te� czytanie) s��w samozrealizowanego nauczyciela jest podstawow� zasad� �ycia duchowego. Przeznacz zatem codziennie troch� czasu na czytanie ksi��ek �rila Prabhupady.
Przebywanie w�towarzystwie bhakt�w. Ruch Hare Kryszna zosta� za�o�ony przez �rila Prabhupad� po to, by da� ludziom mo�liwo�� obcowania z�wielbicielami Pana. Jest to najlepszy spos�b na rozwini�cie wiary w�proces �wiadomo�ci Kryszny i�nabranie entuzjazmu w�s�u�bie oddania. I�na odwr�t � utrzymywanie za�y�ych stosunk�w z�niewielbicielami spowalnia post�p duchowy. Staraj si� wi�c odwiedza� najbli�szy o�rodek ruchu tak cz�sto, jak to mo�liwe.
Podsumowanie
Pi�kno �wiadomo�ci Kryszny polega na tym, �e mo�esz jej wzi�� tyle, na ile jeste� gotowy. Sam Kryszna obiecuje w�Bhagavad-gicie (2.40): "Wysi�ek ten nie p�jdzie na marne, a�ma�y post�p na tej �cie�ce chroni od najwi�kszego niebezpiecze�stwa". Zastosuj wi�c �wiadomo�� Kryszny w�codziennym �yciu, a�z pewno�ci� odniesiesz korzy��.
Hare Kryszna!
S�ownik
Acarya � mistrz duchowy, kt�ry uczy w�asnym przyk�adem.
Arati � obrz�d, podczas kt�rego bhaktowie czcz� Pana �piewem i�ofiarowuj� Mu pokarm, lampki, kwiaty, kadzid�o.
A�rama � etap �ycia duchowego, zob. te�: Brahmacarya; Grhastha; Vanaprastha; Sannyasa.
Bhagavad-gita � ksi�ga b�d�ca zapisem rozmowy mi�dzy �ri Kryszn� a�Jego wielbicielem Arjun�, w�kt�rej Pan przedstawia s�u�b� oddania jako najwa�niejsz� metod� i�zarazem najwy�szy cel praktyki samodoskonalenia duchowego.
Bhagavata-dharma � nauka o�s�u�bie oddania dla Pana; og� zasad religijnych ustanowionych przez Pana.
Bhakta � wielbiciel �ri Kryszny
Bhakti � s�u�ba oddania dla Najwy�szego Pana.
Bhakti-joga � joga mi�o�ci i�oddania dla osobowego Boga.
Brahmacarya � �lub pe�nego celibatu; pierwszy z�czterech etap�w �ycia duchowego.
Brahman � Prawda Absolutna; termin u�ywany g��wnie w�odniesieniu do bezosobowego aspektu Absolutu.
Bramin � osoba obeznana z�Wedami, kt�ra zna ostateczny cel �ycia i�mo�e naucza� innych; pierwsza z�czterech warstw spo�ecznych.
Dharma � religia; obowi�zek (szczeg�lnie w�odniesieniu do ch�ci s�u�enia � sk�onno�ci drzemi�cej w�ka�dej �ywej istocie).
Goloka Vrindavana (Krysznaloka) � najwy�sza planeta w��wiecie duchowym, siedziba Pana Kryszny
Gopi � pasterki z�Vrindavany, przyjaci�ki Kryszny zwi�zane z�Nim mi�o�ci� ma��e�sk� i�s�yn�ce jako Jego najbardziej oddane i�zaufane wielbicielki.
Goswami � ten, kto panuje nad umys�em i�zmys�ami; tytu� osoby prowadz�cej �ycie ascety.
Grhastha � osoba prowadz�ca uregulowane zasadami �ycie rodzinne; drugi etap �ycia duchowego w�kulturze wedyjskiej.
Guru � mistrz duchowy.
Hare Kryszna (mantra) � zob.: Maha-mantra.
ISKCON � skr�t angielskiej nazwy Mi�dzynarodowego Towarzystwa �wiadomo�ci Kryszny, wisznuickiego ruchu misyjnego.
Jnana � wiedza.
Jogin � transcendentalista d���cy do zjednoczenia z�Bogiem.
Kali-yuga (wiek Kali) � wiek obecny, zwany te� wiekiem k��tni. Jest ostatnim w�cyklu czterech wiek�w, a�rozpocz�� si� pi�� tysi�cy lat temu.
Karma � dzia�anie w��wiecie materialnym. Zawsze przynosi jaki� rezultat, z�y b�d� dobry, kt�ry staje si� przyczyn� uwik�ania.
Karmi � dzia�aj�cy dla materialnego rezultatu; materialista.
Kirtana � gloryfikacja Najwy�szego Pana.
Ksatriya � osoba pe�ni�ca obowi�zki administracyjne lub wojskowe; druga warstwa w�spo�ecze�stwie wedyjskim.
Maha-mantra � wielka mantra:
Hare Kryszna, Hare Kryszna, Kryszna Kryszna, Hare Hare
Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama, Hare Hare.
Mahatma � dos�ownie: "wielka dusza", wznios�y bhakta Pana.
Mantra � transcendentalny d�wi�k zdolny uwolni� umys� od z�udzenia.
Maya � (ma � nie; ya � to) z�udzenie; zapomnienie o�zwi�zku duszy z�Kryszn�; tak�e ni�sza, iluzoryczna energia Najwy�szego Pana.
Mayavadi � zwolennik filozofii �ankary (g�osz�cej, �e ostatecznie Absolut jest bezosobowy, a��ywa istota r�wna Bogu).
Moksa � wyzwolenie z�wi�z�w materii.
Mrdanga � dwustronny b�ben u�ywany przy �piewaniu �wi�tych imion Pana.
Prasadam � dos�ownie: "�aska Pana"; pokarm lub inne przedmioty uduchowione w�akcie ofiarowania ich najwy�szemu Panu, nast�pnie przyjmowane przez bhakt�w.
Purany � uzupe�niaj�ce pisma wedyjskie; sk�ada si� na nie osiemna�cie ksi�g obja�niaj�cych nauki Wed. Zawieraj� opowie�ci historyczne i�alegorie. Nale�y do nich m.in. �rimad-Bhagavatam.
Rasa-lila � zabawa, w�kt�rej znajduje wyraz czysta duchowa mi�o�� mi�dzy Kryszn� a�Jego najbardziej zaawansowanymi wielbicielkami � pasterkami z�Vrindavany.
Sac-cid-ananda-vigraha � transcendentalna posta� Pana, wieczna, pe�na wiedzy i�szcz�cia.
Sampradaya � sukcesja mistrz�w duchowych ��cznie z�ich uczniami � zwolennikami danej szko�y duchowo�ci.
Sanatana-dharma � wieczne zaj�cie, religia wszystkich �ywych istot, czyli s�u�ba oddania dla Pana.
Sankirtana � zbiorowe intonowanie �wi�tych imion Boga; w�szerszym znaczeniu � zbiorowe lub publiczne gloryfikowanie Pana.
Sannyasa � �ycie w�wyrzeczeniu. Czwarty etap �ycia duchowego w�kulturze wedyjskiej.
S�u�ba oddania � zob.: Bhakti, Bhakti-joga.
Smrti � pisma objawione b�d�ce uzupe�nieniem �ruti (zob.); zaliczaj� si� do nich Purany i�Itihasy.
Swami � zob.: Goswami.
�astra � pisma objawione, np. ksi�gi wedyjskie.
�ruti � wiedza uzyskana dzi�ki s�uchaniu; oryginalne pisma wedyjskie (Wedy i�Upaniszady) pochodz�ce od Najwy�szego Pana.
�udra � osoba niezbyt inteligentna, zdolna tylko do prostych prac; czwarta warstwa spo�eczna.
Transcendentalny � istniej�cy ponad materi�, poza �wiatem materialnym; przekraczaj�cy mo�liwo�ci poznania zmys�owego; boski, duchowy.
Wedanta � szko�a filozoficzna, kt�rej za�o�enia przedstawiono m.in. w�Vedanta-sutrach �rila Vyasadevy. Podsumowuje filozofi� Wed i�przedstawia Kryszn� jako najwy�szy cel proces�w duchowych.
Wedy � pisma objawione, kt�rych �r�d�em jest sam Pan.
Vaikuntha � dos�ownie: "miejsce, gdzie nie ma niepokoju; �wiat duchowy.
Vaisnava � wielbiciel Najwy�szego Pana Visnu (Kryszny); wisznuita.
Vai�ya � osoba zajmuj�ca si� prac� na roli, hodowl� kr�w lub handlem; trzecia warstwa w�spo�ecze�stwie wedyjskim.
Vanaprastha � osoba, kt�ra wycofa�a si� z��ycia rodzinnego; trzeci etap �ycia duchowego w�kulturze wedyjskiej.
Varna�rama-dharma � wedyjski ustr�j spo�eczny oparty na podziale na cztery warstwy spo�eczne i�cztery etapy �ycia duchowego. Zob. te�: Varna; A�rama.
Visnu � Najwy�szy Pan; ekspansje Kryszny na Vaikunthach oraz w��wiecie materialnym (odpowiedzialne za jego stwarzanie i�utrzymywanie).
Vrindavana � wieczna siedziba Kryszny, w�kt�rej przejawia On ca�� sw� s�odycz; wioska na Ziemi, w�kt�rej pi�� tysi�cy lat temu Kryszna sp�dzi� dzieci�stwo.
Rozdzia� 1 � Fizyka duszy
W pa�dzierniku 1973 roku fizyk Gregory Benford, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Kalifornijskim w�Irvine, rozmawia� ze �rila Prabhupad� w��wi�tyni wyznawc�w Kryszny w�Los Angeles. Podczas zajmuj�cej dyskusji o�mo�liwo�ci naukowego zrozumienia duszy Prabhupada powiedzia�: "Nie twierdzimy, �e wiedza naukowa jest bezu�yteczna. Mechanika czy elektronika to tak�e wiedza... Centralnym punktem jest jednak atma-jnana, wiedza o�duszy, o�naszym prawdziwym "ja".
�rila Prabhupada: Jaki jest stan wsp�czesnej wiedzy o�duszy?
Prof. Benford: W�a�ciwie nie mamy o�niej �adnej wiedzy naukowej.
�rila Prabhupada: Dlatego nauka nie posun�a si� naprz�d.
Prof. Benford: C�, obszar zainteresowania nauki jest inny.
�rila Prabhupada: By� mo�e. Istniej� r�ne dziedziny wiedzy: wiedza medyczna o�ciele, wiedza psychologiczna dotycz�ca umys�u i�ostatecznie wiedza duchowa, transcendentalna. Cia�o i�umys� to jedynie okrycie duszy, tak jak koszula i�marynarka to okrycia cia�a. Je�li zajmuje ci� wy��cznie ubranie, a�zaniedbujesz osob� nim okryt�, czy to wed�ug ciebie post�p w�wiedzy?
Prof. Benford: My�l�, �e nie ma takiej dziedziny wiedzy, kt�ra by�aby niepotrzebna.
�rila Prabhupada: Nie twierdzimy, �e wiedza naukowa jest bezu�yteczna. Mechanika czy elektronika to tak�e wiedza. Poszczeg�lne jej dziedziny maj� wi�ksze lub mniejsze znaczenie. Jest ich wiele, lecz centralnym punktem jest atma-jnana, wiedza o�duszy, o�naszym prawdziwym "ja".
Prof. Benford: Jedyna wiedza sprawdzalna � co do kt�rej wszyscy s� zgodni � to taka, kt�r� mo�na dowie�� logicznie i�eksperymentalnie.
�rila Prabhupada: Nauk� o�ja�ni mo�na zweryfikowa� za pomoc� logiki.
Prof. Benford: Jak?
�rila Prabhupada: Sp�jrz na swe cia�o. Kiedy� mia�e� cia�o dziecka, a�teraz masz inne. Mimo to ka�dy wie, �e by�e� dzieckiem. To twoje cia�o si� zmieni�o, a�nie ty.
Prof. Benford: W�tpi�, czy nadal jestem tym samym "ja".
�rila Prabhupada: Jeste�. Rodzice powiedz� o�swoim dziecku: "Sp�jrzcie, jak nasz syn wyr�s�!", ale jest on t� sam� osob�. M�wi� tak jego rodzice, przyjaciele, krewni � wszyscy. Oto dow�d. Musisz to zaakceptowa�. Twoja matka zaprzeczy, �e jeste� inn� osob�, chocia� masz teraz inne cia�o.
Prof. Benford: Ale nie jestem taki sam jak by�em.
�rila Prabhupada: W�a�nie. "Nie taki sam" oznacza np. �e dziecko mo�e ple�� trzy po trzy, lecz kiedy dorasta, nie robi tego wi�cej. �wiadomo�� cz�owieka podlega zmianom w�miar� zmian zachodz�cych w�jego ciele, ale dusza, osoba, pozostaje niezmienna. Post�puje odpowiednio do cia�a, w�kt�rym si� znalaz�a. To wszystko. Pies tak�e jest dusz�, tyle �e w�ciele psa, i�dlatego �yje i�zachowuje si� jak pies. Dusza w�ciele dziecka zachowuje si� jak dziecko, a�wraz ze zmianami w�ciele ta sama dusza dzia�a jak doros�y Teraz jeste� naukowcem. Jako dziecko nim nie by�e� i�z tego te� wzgl�du twoje post�powanie nie by�o post�powaniem naukowca. Spos�b dzia�ania si� zmienia, lecz osoba jest ci�gle ta sama.
P�ynie st�d wniosek, �e: tatha dehantara-praptir dhiras tatra na muhyati. "Kiedy cia�o umiera, dusza porzuca je i�wchodzi w�nowe" (Bhagavad-gita 2.13). Tatha dehantara. Dehantara znaczy "inne cia�o". Tak� wiedz� czerpiemy z�sanskryckich werset�w Bhagavad-gity. Po wej�ciu duszy do �ona kobiety wraz z�nasieniem m�czyzny na drodze podzia��w zaczyna formowa� si� jej cia�o. Osi�ga wielko�� ziarnka grochu, po czym ro�nie dalej. Stopniowo pojawia si� w�nim dziewi�� otwor�w: oczy, uszy, usta, nozdrza, narz�dy p�ciowe i�odbyt. Kiedy po siedmiu miesi�cach jest ju� ca�kowicie ukszta�towane, przychodzi �wiadomo��.
Prof. Benford: Po siedmiu miesi�cach?
�rila Prabhupada: Tak. Wtedy dziecko chce si� stamt�d wydosta�. Jest mu niewygodnie i�modli si� do Boga, aby �askawie mu w�tym pom�g�. Obiecuje, �e kiedy ju� b�dzie na zewn�trz, zostanie Jego wielbicielem. Po dziewi�ciu miesi�cach wychodzi z��ona. Je�li jego ojciec i�matka nie s� wielbicielami, zapomina o�Bogu. Tylko dzi�ki rodzicom-wielbicielom mo�e dalej rozwija� �wiadomo�� Boga. Dlatego to wielkie szcz�cie narodzi� si� w�rodzinie wisznuit�w, ludzi �wiadomych Boga. �wiadomo�� Boga to prawdziwa wiedza.
Prof. Benford: Czy to prawda, �e dzieci takich rodzic�w stoj� wy�ej duchowo od innych dzieci?
�rila Prabhupada: Na og� tak. Przechodz� trening pod okiem ojca i�matki. Na szcz�cie dla mnie m�j ojciec by� wielkim bhakt� i�od pocz�tku zaj�� si� moim rozwojem duchowym. Mia�em w�sobie iskierk� �wiadomo�ci Boga i�on j� odkry�. Potem przyj��em mistrza duchowego, a�w ko�cu zosta�em w�drownym ascet� (sannyasin). Mam ogromny d�ug wdzi�czno�ci wobec swego ojca, kt�ry poprowadzi� mnie w��yciu tak, �e mog�em sta� si� w�pe�ni �wiadomy Kryszny. Zwyk� przyjmowa� w�domu r�nych �wi�tych i�ka�dego z�nich prosi� o�pob�ogos�awienie mnie, bym zosta� s�ug� Radharani [wieczna towarzyszka Pana Kryszny � przyp. t�um.]. Tylko tego pragn��. Uczy� mnie gra� na b�bnie (mrdanga), cho� nie podoba�o si� to specjalnie mojej matce. On jednak postawi� na swoim. Bardzo mnie kocha�. Ten, kto dzi�ki przesz�ym pobo�nym uczynkom ma dobrych rodzic�w, mo�e czyni� post�p w��wiadomo�ci Kryszny
Prof. Benford: Co czeka ciebie i�twoich uczni�w?
�rila Prabhupada: Wr�cimy do Kryszny. Mamy wszystko: imi� Kryszny, Jego adres, posta�. Wiemy o�Nim wszystko i�wracamy do Niego. Kryszna obiecuje to w�Bhagavad-gicie (4.9):
janma karma ca me divyam
evam yo vetti tattvatah
tyaktva deham punar janma
naiti mam eti so 'rjuna
"Kto zna prawd� o�Mnie, wejdzie do kr�lestwa Boga. Opu�ciwszy to cia�o, nie rodzi si� ponownie w��wiecie materialnym, lecz wchodzi do Mojej wiecznej siedziby".
Prof. Benford: Sk�d wiadomo, �e ludzie wracaj� w�jakiej� innej postaci?
�rila Prabhupada: Widzimy, �e istniej� liczne gatunki. Sk�d si� wzi�a forma psa, kota, drzewa, gada, owada czy ryby? Czym t�umaczycie istnienie tych form �ycia? Tego nie potraficie wyja�ni�.
Prof. Benford: Ewolucja.
�rila Prabhupada: Nie ca�kiem. R�ne gatunki ju� istniej�. "Ryba", "tygrys", "cz�owiek" ju� s�. We�my np. mieszkania w�Los Angeles. Zajmujesz takie, a�nie inne w�zale�no�ci od swych mo�liwo�ci finansowych, niemniej jednak wszystkie ich rodzaje istniej� w�tym samym czasie. Podobnie z��yw� istot�. Stosownie do swej karmy przebywa w�ciele jednego z�istniej�cych gatunk�w. Ewolucja zachodzi, ale jest to ewolucja duchowa. Z�formy ryby dusza przechodzi w�cia�o ro�liny, potem owada, ptaka, zwierz�t wy�szych, a� w�ko�cu w�cia�o ludzkie. Je�li osi�gnie odpowiednie kwalifikacje, wznosi si� jeszcze wy�ej. W�przeciwnym wypadku musi przej�� ca�y cykl ewolucyjny na nowo. Dlatego ludzka forma �ycia jest bardzo wa�nym momentem w�rozwoju �ywej istoty.
W Bhagavad-gicie (9.25) Kryszna oznajmia:
yanti deva-vrata devan
pitrn yanti pitr-vratah
bhutani yanti bhutejya
yanti mad-yajino 'pi mam
Innymi s�owy, mo�esz osi�gn�� to, czego zapragniesz. Istniej� r�ne systemy planetarne. Mo�esz narodzi� si� na wy�szych planetach zamieszka�ych przez p�bog�w lub uda� si� do siedziby przodk�w. Mo�esz narodzi� si� na planetach ziemskich (Bhuloka), b�d� te� uda� si� na planet� Boga, Krysznalok�. Owa metoda przenoszenia si� po �mierci na wybran� przez siebie planet� to joga. Wyr�niamy jog� fizyczn�, filozoficzn� i�jog� oddania. Ci, kt�rzy kultywuj� jog� oddania, udaj� si� wprost na planet� Kryszny.
Prof. Benford: S�ysza�e� pewnie o�ludziach, zar�wno na Wschodzie, jak i�Zachodzie, kt�rzy intelektualnie uzasadniaj� sw�j agnostycyzm. Uwa�aj�, �e gdyby B�g chcia�, by�my wi�cej o�Nim wiedzieli, uczyni�by si� bardziej zrozumia�ym.
�rila Prabhupada: Zatem nie wierzysz w�Boga?
Prof. Benford: Nie, nie jest tak, �e nie wierz�. Po prostu nie stwierdzam czego�, p�ki nie mam po temu podstaw.
�rila Prabhupada: Ale czy my�lisz, �e B�g istnieje, czy nie?
Prof. Benford: Przypuszczam, �e istnieje, chocia� nie spos�b tego sprawdzi�.
�rila Prabhupada: Masz wi�c w�tpliwo�ci, snujesz przypuszczenia, a�mimo to sk�onny jeste� uwierzy� w�istnienie Boga, prawda? Twoja wiedza nie jest doskona�a, w�tpisz; to wszystko. Poniewa� jeste� naukowcem, nie przyjmiesz nic, co nie ma naukowego uzasadnienia. Ze swej strony wierzysz jednak w�Boga.
Prof. Benford: Czasami.
�rila Prabhupada: Tak. Czasami czy zawsze � to nie ma znaczenia. Ka�dy znajduje si� w�takim po�o�eniu. W�ka�dym tkwi u�piona �wiadomo�� Boga, Kryszny Nale�y rozwin�� j� dzi�ki w�a�ciwemu dzia�aniu. Tak jest ze wszystkim. Ty np. zosta�e� naukowcem dzi�ki odpowiedniemu wykszta�ceniu i�przygotowaniu. Podobnie ze �wiadomo�ci� Boga, kt�rej rozbudzenie wymaga szkolenia. Nie zapewniaj� go jednak uczelnie, co jest mankamentem wsp�czesnego systemu kszta�cenia. Mamy sk�onno�� do bycia �wiadomym Kryszny, niestety, tzw. elity nie daj� �adnej wiedzy o�Bogu. Dlatego ludzie staj� si� bezbo�ni, a�ich nadzieje na prawdziwe szcz�cie i�zadowolenie zawodz�.
W San Diego duchowni chrze�cija�scy planuj� spotkanie po�wi�cone kwestii odchodzenia ludzi od Ko�cio�a i�odwracania si� od religii w�og�le. Sprawa jest prosta: wasz rz�d nie wie, i� �ycie, szczeg�lnie ludzkie, s�u�y� ma zrozumieniu Boga, i�popiera r�ne ga��zie wiedzy z�wyj�tkiem tej jednej najwa�niejszej � wiedzy o�Bogu.
Prof. Benford: Przyczyna tkwi wi�c w�rozdziale Ko�cio�a od pa�stwa.
�rila Prabhupada: Przyczyn mo�e by� wiele, podstawowa za� to ta, �e �yjemy w�wieku Kali, wieku k��tni i�hipokryzji. Ludzie nie grzesz� rozumem, z�tego te� wzgl�du ignoruj� najwa�niejsz� ga��� wiedzy. Zajmuje ich to samo, co zwierz�ta. Robicie post�p w�czterech dziedzinach � jedzeniu, spaniu, ��czeniu si� w�pary i�obronie. Wymy�lacie np. r�ne �mierciono�ne bronie, kt�re politycy wykorzystuj� do obrony. Odkrywacie �rodki antykoncepcyjne, co ludzie wykorzystuj�, by prowadzi� intensywniejsze �ycie seksualne.
Prof. Benford: Co my�lisz o�programie ksi�ycowym?
�rila Prabhupada: Zaliczam go do kategorii spania. Wydali�cie tyle pieni�dzy, by tam polecie� i�spa�, to wszystko. Co mo�ecie tam robi�?
Prof. Benford: Dowiedzie� si� czego�.
�rila Prabhupada: Lecicie tam i��picie. Wydajecie miliardy i�nie macie nic w�zamian.
Prof. Benford: To ma wi�ksz� warto�� ni� ci si� wydaje.
�rila Prabhupada: Nie, poniewa� u�podstaw le�� te cztery zasady � jedzenie, spanie, ��czenie si� w�pary i�obrona. Je�li twoja wiedza ogranicza si� do cia�a, nie wyjdziesz poza nie. Mo�esz dysponowa� drobiazgow�, og�adzon� wiedz� o�ciele, lecz twoje czynno�ci nie wychodz� poza kr�g jedzenia, spania, seksu i�obrony. Ni�sze zwierz�ta r�wnie� wiedz�, jak to robi�.
Prof. Benford: Ale nie maj� poj�cia o�fizyce j�drowej!
�rila Prabhupada: Co wcale nie oznacza, �e stoisz wy�ej od nich. To ta sama rzecz, tyle �e wyg�adzona. Przesiadasz si� z�wozu ci�gnionego przez wo�y do samochodu, to wszystko. Jest to po prostu transformacja wiedzy materialnej.
Prof. Benford: Wiemy jak zbudowany jest �wiat.
�rila Prabhupada: Co wam z�tego przyjdzie, skoro i�tak nie mo�ecie wyj�� poza cielesne ograniczenia wyp�ywaj�ce z�jedzenia, spania, ��czenia si� w�pary i�obrony? Pies �pi na ziemi, ty w�wygodnym mieszkaniu, lecz podczas snu twoja przyjemno�� niczym si� nie r�ni od przyjemno�ci psa. Mo�esz mie� do dyspozycji rozmaite cuda techniki, �pi�c zapominasz jednak o�wszystkim. Dlatego nie warto traci� czasu na zapewnianie sobie podobnych wyg�d.
Prof. Benford: Podkre�lasz praktyczn� stron� wiedzy. A�co ze zwyk�� rado�ci� czerpan� z�poznawania natury? Teraz np. wydaje si� nam, �e poj�li�my materi� tego typu [wskazuje na traw�]. Wiemy na podstawie eksperyment�w, teorii i�analiz, �e zbudowana jest z�cz�stek, kt�rych nie widzimy, a�kt�rych w�a�ciwo�ci mo�emy bada� do�wiadczalnie. Wiemy, �e sk�ada si� z�atom�w i�znamy ju� pewne si�y, kt�re je utrzymuj�. Wcze�niej tego nie wiedzieli�my
�rila Prabhupada: Nawet gdyby� pozna� ka�d� cz�stk� trawy, co by ci to da�o? Trawa ro�nie i�b�dzie rosn�� bez wzgl�du na to, czy wiesz co� o�tym, czy nie. Mo�esz analizowa� wszystko, co chcesz. Zaj�� si� jak�kolwiek bzdurn� rzecz�, bada� j� i�napisa� na ten temat obszern� ksi��k�. Jaki jednak z�tego po�ytek?
Prof. Benford: Patrz� na �wiat jako na sum� jego element�w sk�adowych.
�rila Prabhupada: We�my t� traw� jako przyk�ad. Mog� po�wi�ci� jej ca�e tomy � zaj�� si� tym, jak ro�nie, jak obumiera, jakie ma korzenie, z�jakich cz�steczek si� sk�ada � i w�ten spos�b opisa� nic nie znacz�ce �d�b�o. Co mi z�tego przyjdzie?
Prof. Benford: Je�li to nie ma znaczenia, dlaczego B�g umie�ci� j� tutaj? Czy nie warto si� nad tym zastanowi�?
�rila Prabhupada: Chcemy wykaza�, �e wolicie raczej zastanawia� si� nad nieistotn� traw� ni� nad Bogiem, stw�rc� wszystkiego. Wraz ze zrozumieniem