7314
Szczegóły |
Tytuł |
7314 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
7314 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 7314 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
7314 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Robert J. Sawyer
Starplex
Prze�o�y�a Joanna J�drzejczyk
Dla Ariela Reicha
Ka�dy pisarz SF powinien czu� si� prawdziwym
szcz�ciarzem, maj�c za bliskiego przyjaciela doktora
fizyki, do tego prawnika, specjalizuj�cego si� w prawie
autorskim. Dzi�ki Ci, Ari, �e pomog�e� mi wystrzeli�
�Argo" w ten relatywistyczny rejs, obliczy� punkty La-
grange'a dla systemu Quintaglio, opracowa� chemiczn�
struktur� nowej formy materii i postawi� przed s�dem
pozaziemskich wichrzycieli.
Podzi�kowania
Powie�� ta wy�oni�a si� z chmury mych pierwotnych pomy-
s��w dzi�ki pomocy wydawc�w: Susan Allison z Ace i dra
Stanleya Schmidta z �Analogu", a tak�e: Richarda Curtisa, dra
Ariela Reicha, koleg�w po pi�rze: J. Briana Clarke'a, Jamesa
Alana Gardnera, Marka A. Garlanda i Jean-Louisa Trudela, oraz
nadzwyczajnego redaktora Howarda Millera i moich nader ci�-
tych czytelnik�w r�kopisu: Teda Bleaneya, Davida Livingstone'a
Clinka. Terence'a M. Greena, Edo van Belkoma, Andrew We-
inera, i nade wszystko dzi�ki mojej ukochanej �onie, Carolyn
Clink.
Chocia�by nawet kr�gos�up moral-
ny ludzko�ci by� bardzo d�ugi, to i tak
wygina si� w stron� sprawiedliwo�ci.
Martin Luther King jr
ALFA DRACONIS
Drogo przyjdzie za to zap�aci�...
Przy 0-g Keith Lansing buja� swobodnie w niewa�ko�ci.
Zazwyczaj �apa� wtedy chwil� wytchnienia. Zazwyczaj � lecz
nie dzi�. Westchn�� ci�ko i potrz�sn�� g�ow�. Rekonstrukcja
�Starplex" poch�onie miliardy. Ilu obywateli Wsp�lnoty ponios-
�o �mier�? Keith nie �mia� wybiega� my�l� w przysz�o��. Wszy-
stko si� oka�e podczas generalnego dochodzenia, kt�re zreszt�
nie wcale by�o mu potrzebne do szcz�cia.
Zdumiewaj�ce odkrycia, nieoczekiwany kontakt z cywiliza-
cj� matmat�w � wszystko mog�o p�j�� na marne w obliczu
politycznych zatarg�w, a nawet mi�dzygwiezdnej wojny.
Keith wcisn�� b�yskaj�cy na konsoli, zielony przycisk startu.
Dono�ny huk st�umiony przez os�on� z pancernego szk�a obwie-
�ci�, �e kapsu�a podr�na wystartowa�a, wyczepiwszy si� z pier�-
cienia cumowniczego w tylniej �cianie doku. Ca�y przebieg lotu
by� zaprogramowany w pami�ci pok�adowego komputera �
wyj�cie z doku bazy �Starplex", dotarcie do skr�tu, aktywacja
portalu, transfer na peryferia Tau Ceti i wreszcie doprowadzenie
kapsu�y do kt�rej� ze �luz cumowniczych Wielkiej Centrali.
G��wna stacja kosmiczna Narod�w Zjednoczonych sprawowa�a
kontrol� nad komunikacj� przez skr�t po�o�ony najbli�ej Ziemi.
Wszystko by�o z g�ry ustalone, wi�c Keith przez ca�� drog�
nie mia� nic do roboty. M�g� jedynie �ama� sobie g�ow� nad tym,
co si� sta�o.
Pogr��ony w my�lach, nie zastanawia� si� nad istot� czeka-
j�cego go lotu, a by�o to zjawisko granicz�ce z cudem. C�,
podr�e pozwalaj�ce w mgnieniu oka pokona� przestrze� po�owy
galaktyki sta�y si� codzienno�ci�. Dawno przebrzmia�y echa
fascynacji sprzed osiemnastu lat, gdy Keith zetkn�� si� z odkry-
ciem ca�ej sieci skr�t�w � rozleg�ej sieci w sztuczny spos�b
stworzonych �bram", przenikaj�cych Galaktyk� i pozwalaj�cych
na b�yskawiczne przemieszczanie si� z jednego jej punktu do
drugiego. Wtedy got�w by� uzna�, �e ma do czynienia z magi�.
Ostatecznie zaledwie dwadzie�cia lat wcze�niej wi�kszo�� ziem-
skich zasob�w poch�on�o za�o�enie dw�ch pierwszych kolonii:
Nowego Pekinu naTau Ceti IV, oddalonej zaledwie o 11,8 roku
�wietlnego od S�o�ca, oraz Nowego Nowego Jorku na Epsilon
Indi III, odleg�ej jedynie o 11,2 roku �wietlnego. Obecnie jednak
ludzie swobodnie przemieszczali si� z jednego kra�ca galaktyki
na drugi.
Nie tylko ludzie. Mimo �e budowniczy skr�t�w pozostali
nieznani, istnia�y na Drodze Mlecznej inne inteligentne formy
�ycia: Waldahudeni oraz Ibowie. Rasy te, wraz z lud�mi i delfi-
nami z Ziemi, ustanowi�y przed jedenastu laty Wsp�lnot� Mi�-
dzyplanetarn�.
Kapsu�a Keitha dotar�a do wylotu �luzy dwunastej i poszybo-
wa�a w przestrze�. Pojazd przypomina� przezroczysty kokon,
zapewniaj�cy pasa�erowi bezpiecze�stwo przez wiele godzin
W w�skim bia�ym pier�cieniu na obwodzie kapsu�y mie�ci�o si�
wyposa�enie niezb�dne dla utrzymania cz�owieka przy �yciu i
sterownicze dysze nap�dowe. M�czyzna odwr�ci� g�ow�, by
rzuci� okiem na pozostaj�cy w tyle statek macierzysty.
Doki �luz cumowniczych mie�ci�y si� na obrze�u wielkiego
dysku centralnego stacji. Gdy kapsu�a oddali�a si� jeszcze bar-
dziej, Keith zobaczy� tr�jk�tne, ��czone wzd�u� linii pionowej,
modu�y mieszkalne, cztery na g�rze i cztery pod spodem dysku.
Chryste... �j�kn�� w duchu, widz�c sw�j statek w takim
stanie. � Jezu Chryste!
Okna czterech ni�szych modu��w by�y kompletnie pozba-
wione �wiat�a. Gdy kapsu�a zni�y�a lot, Keith spojrza� na dysk,
posiekany smugami laserowego ognia. Przez wielk� okr�g��
dziur� w miejscu, gdzie cylindryczny fragment grubo�ci dziesi�-
ciu pok�ad�w zosta� wyci�ty z centralnej p�aszczyzny, prze�wie-
ca�y gwiazdy.
Drogo przyjdzie za to zap�aci� � powt�rzy� w my�lach. �
Cholernie drogo...
Odwr�ci� si� i wbi� wzrok w przestrze� przed sob�. Dawno
ju� zrezygnowa� z wypatrywania na niebie jakiegokolwiek �ladu
obecno�ci skr�t�w. Niesko�czenie ma�e punkty by�y niewidocz-
ne, dop�ki co� nie wesz�o z nimi w bezpo�redni kontakt. Wtedy
nagle rozszerza�y si�, by przenie�� na drug� stron� przedmiot,
kt�ry si� z nimi zetkn��. M�czyzna zerkn�� na konsol� �jego
kapsu�a osi�gnie cel w ci�gu czterdziestu sekund.
Na pok�adzie Wielkiej Centrali Keith powinien sp�dzi� co
najmniej osiem godzin � wystarczaj�co du�o, by skonsultowa�
si� z premier Petr� Kenyatta i z�o�y� meldunek o nieoczekiwanym
ataku na ,,Starplex". Mia� nadziej�, �e przez ten czas Jag i Butlonos
zdob�d� informacje dotycz�ce innego, znacz�cego problemu.
Tryskaj�c nieregularnie p�omieniami, zadzia�a�y silniki ma-
newruj�ce. Aby otworzy� tutejszy skr�t i wyj�� z sieci w syste-
mie Tau Ceti odrzut dyszy steruj�cych musia� pchn�� statek
wstecz, obni�aj�c pu�ap lotu. Gwiazdy ruszy�y z miejsca, gdy
kapsu�a skorygowa�a lot i ustawi�a pod odpowiednim k�tem.
Wtedy nast�pi� kontakt. Przez przejrzyst� os�on�, Keith ujrza�
wok� pojazdu purpurowy blask bezwymiarowej granicy oddzie-
laj�cej dwa sektory Galaktyki. Przez chwil� widzia� jeszcze
niesamowite, zielone �wiat�o strefy, kt�r� opu�ci�, podczas gdy
przed nim w g�rze l�ni� r�owy ob�ok mg�awicy.
�Mg�awicowy ob�ok? To niemo�liwe. Nie w systemie Tau
Ceti."
Lecz gdy kapsu�a zako�czy�a manewr, nie mia� w�tpliwo�ci:
wyl�dowa� w jakim� innym miejscu. Pi�kna, l�ni�ca r�owo
mg�awica przypomina�a smuk��, sze�ciopalczast� d�o� przykry-
waj�c� �wier� nieba. Keith obr�ci� si� w fotelu, obserwuj�c
otoczenie. Zna� na pami�� konstelacje otaczaj�ce Tau Ceti, do-
strzegalne r�wnie� z Ziemi, lecz ustawione pod nieco innym
k�tem. Przede wszystkim m�g� widzie� gwiazdozbi�r Wolarza,
z ja�niej�cym Arkturem i samo S�o�ce. Teraz otacza�y go obce
gwiazdy.
Keith poczu� nag�y przyp�yw adrenaliny. Nowe sektory
kosmosu otwiera�y si� wtedy, gdy nabiera�y istotnego znaczenia
dla sieci. Niew�tpliwie musia� to by� jeden z wielu skr�t�w
nale��cych do szyku, pozwalaj�cy pod bardziej precyzyjnym
k�tem okre�li� wsp�rz�dne przej�cia do Tau Ceti.
�Bez paniki � pomy�la� Keith. � Trzeba to rozgry�� na
spokojnie".
Prawdopodobnie przeci�� skr�t pod nieco innym k�tem, cho�
na pewno jue omin�� matematycznego wierzcho�ka sto�ka,
w kt�rym zbiega�y si� dopuszczalne k�ty wej�cia prowadz�ce do
Wielkiej Stacji Centralnej.
Czyli nast�pny nowy sektor, w sumie pi�ty tego roku. Bo�e...
westchn��. Jak na ironi�, aby dosztukowa� po�ow� �Starplex"
b�d� musieli roz�o�y� na kawa�ki prawie uko�czon� bli�niacz�
stacj�. Gdyby nie to, w tej sytuacji mogliby j� natychmiast
wykorzysta� jako nast�pn� baz� eksploracyjn�.
Keith sprawdzi� rejestratory lotu, upewniaj�c si�, �e b�dzie
m�g� st�d zawr�ci�. Przyrz�dy dzia�a�y bez zarzutu. Mia� co
prawda ochot� na ma�y rekonesans, aby zbada�, co nowy sektor
mo�e zaoferowa�, lecz kapsu�a podr�na by�a przeznaczono
wy��cznie do szybkiej komunikacji przez skr�ty. Poza tym, jako
dow�dca, mia� przed sob� s�u�bowe spotkanie, do kt�rego pozo-
sta�o niespe�na czterdzie�ci pi�� minut. Sprawdzi� na pulpicie
kontrolnym, czy istniej� inne mo�liwo�ci przej�cia przez system
Odtworzy� wsp�rz�dne trasy lotu, i zmarszczy� brwi. Co si�
dzieje? Przeszed� pod idealnym k�tem prowadz�cym do Tau Ceti.
Nigdy nie s�ysza� o przypadku nieudanego transferu, a jednak...
Gdy uni�s� wzrok, ujrza� nad kapsu�� obcy statek.
Przypomina� smoka � ze smuk�ym, w�owato falistym kad-
�ubem i p�kolistymi roz�o�ystymi skrzyd�ami. Zarys statku tworzy-
�y �agodne krzywe i zaokr�glone kraw�dzie; zielonkawob��kitnej
powierzchni nie szpeci�y �adne detale typu okien, luk�w, blizn
spoin czy rzucaj�cych si� w oczy silnik�w. W pobli�u nie by�o
jasnych gwiazd, wi�c emanowa� w�asnym �wiat�em, skoro �lad
cienia nie ukrywa� najmniejszego fragmentu jego poszycia
�Starplex" te� by� pi�kny, przynajmniej zanim odni�s� bitewne
rany, lecz nadal dzia�a�... no i wygl�da� na dzie�o istot rozu-
mnych, przynajmniej wed�ug Keitha. Jednak w por�wnaniu
z nim obcy statek sprawia� wra�enie dzie�a sztuki.
Kosmiczny smok p�yn�� prosto w kierunku kapsu�y. Czytniki
na konsoli poda�y jego wielko�� � niemal kilometr d�ugo�ci.
M�czyzna chwyci� ster, chc�c jak najszybciej usun�� si� z drogi,
lecz olbrzym nagle zamar� w bezruchu w odleg�o�ci pi�tnastu
metr�w od male�kiego, przezroczystego b�bla.
Serce Keitha wali�o jak oszala�e. Kiedy w Sieci pojawia� si�
nowy skr�t, podstawowym zadaniem za�ogi �Starplex" by�o
poszukiwanie jakichkolwiek �lad�w inteligencji, kt�ra go otwo-
rzy�a. W obecnej sytuacji, na pok�adzie jednoosobowej kapsu�y
nie posiada� aparatury sygnalizacyjnej, ani wyspecjalizowanych
komputer�w niezb�dnych w razie pr�by nawi�zania kontaktu.
Poza tym, gdy jeszcze przed chwil� obserwowa� niebo, nie
widzia� �adnego statku. Pojazd, kt�ry potrafi� porusza� si� b�y-
skawicznie, by za moment znieruchomie�, musia� by� wytworem
techniki na najwy�szym poziomie. Keith niemal traci� g�ow�.
Przyda�oby mu si� teraz ca�e wyposa�enie �Starplexa", albo
przynajmniej jeden ze statk�w przeznaczonych do misji dyplo-
matycznych, przechowywanych w dokach stacji. Uruchomi� pro-
gram, kt�ry powinien skierowa� kapsu�� z powrotem w okolice
skr�tu. Bez skutku. No, niezupe�nie bez skutku.
Obejrzawszy si�, ujrza� p�omienie strzelaj�ce z dysz nap�do-
wych umieszczonych na obwodzie pier�cienia otaczaj�cego ka-
bin�. Pojazd nawet nie drgn��; gwiazdy w tle pozostawa�y nieru-
chome. Co� go przytrzymywa�o, ale robi�o to niezwykle delikat-
nie. Kapsu�a podr�na by�a krucha, w u�cisku standardowego
manipulatora si�owego os�ona trzeszcza�aby w szwach.
Keith zn�w spojrza� na pi�kny obcy statek i w�a�nie wtedy
poni�ej jednego z wygi�tych skrzyde� zasz�a pewna zmiana. Nie
zauwa�y� ruchu opadaj�cych grodzi. Kwadratowy otw�r w brzu-
chu smoka � niew�tpliwie �luza � pojawi� si� nagle, po prostu
znik�d. Kapsu�a ruszy�a w przeciwnym kierunku, ni� jej poleci�,
zmierzaj�c w stron� kosmicznego olbrzyma.
Poczu� fal� irracjonalnej paniki. Zawsze pragn�� uczestni-
czy� w pierwszym kontakcie, lecz wola�, �eby nast�pi�o to na
r�wnych warunkach. Poza tym, nie wiedzia�, co go czeka, a b�d�
co b�d� mia� �on�, do kt�rej chcia� wr�ci�, syna na uniwersytecie
i swoje w�asne �ycie, z kt�rego ani my�la� rezygnowa�.
Gdy kapsu�a wp�yn�a do �rodka, b�yskawicznie pojawi�a si�
�ciana, oddzielaj�ca �luz� od reszty kosmosu. �wiat�o wewn�trz
pada�o ze wszystkich stron. Ma�y pojazd musia� by� wci�� aseku-
rowany polem si�owym � inaczej roztrzaska�by si� o przeciwle-
g�� �cian�. M�czyzna nie m�g� jednak nigdzie dostrzec emitera.
Kapsu�a ruszy�a w dalsz� podr�, a jej pasa�er pr�bowa�
przeanalizowa� sytuacj�. Na pewno otworzy� skr�t pod idealnym
k�tem, by dotrze� do Tau Ceti � procedura przebiega�a bezb��d-
nie. A jednak jakim� cudem zosta�... zosta� �ci�gni�ty tutaj...
Mog�o to oznacza� tylko jedno: ktokolwiek sterowa� tym
kosmicznym monstrum, wiedzia� wi�cej o skr�tach, ni� wszyst-
kie rasy Wsp�lnoty razem wzi�te.
I wtedy przysz�o ol�nienie.
I pewno��.
Straszliwa pewno��.
Czas zap�aci� za bilet...
I
Odkrycie okaza�o si� istnym darem niebios. Rzeczywi�cie
ca�� Drog� Mleczn� przenika�a rozleg�a sie� skr�t�w � sztucz-
nych twor�w, umo�liwiaj�cych b�yskawiczne podr�e do odle-
g�ych system�w gwiezdnych. Nikt nie wiedzia�, kto i po co zbudo-
wa� skr�ty. Wysoce rozwini�ta rasa, kt�ra je stworzy�a, nie pozo-
stawi�a po sobie �adnego �ladu, pr�cz punkt�w transferowych.
Obserwacje prowadzone z pomoc� hiperprzestrzennych tele-
skop�w wskazywa�y na istnienie w naszej galaktyce oko�o czte-
rech miliard�w odr�bnych skr�t�w. Na ka�de sto gwiazd przy-
pada� co najmniej jeden. By�y to punkty �atwe do zlokalizowania
w hiperprzestrzeni, gdy� otacza�a je charakterystyczna, sferycz-
na chmura orbituj�cych tachion�w. Jednak z tej wielkiej liczby
skr�t�w tylko dwadzie�cia cztery objawi�y swoj� aktywno��.
Inne po prostu istnia�y i, jak dot�d, nie znaleziono sposobu, by je
wzbudzi�.
Skr�t najbli�szy Ziemi le�a� w ob�oku Oorta, w systemie Tau
Ceti. St�d statki mog�y przeskoczy� siedemdziesi�t tysi�cy lat
�wietlnych i dotrze� do Rehbollo � rodzimej planety Waldahu-
den�w. Mog�y r�wnie� pokona� pi��dziesi�t trzy tysi�ce lat
�wietlnych � i trafi� w okolice Monotonii, ojczyzny dziwacznej
rasy �b�w. A na przyk�ad skr�t w pobli�u Polaris, oddalony od
Ziemi zaledwie o osiemset lat �wietlnych by� niedost�pny, u�pio-
ny jak wi�kszo�� pozosta�ych.
Poszczeg�lny skr�t nie m�g� s�u�y� jako wyj�cie dla statku
nadlatuj�cego z innych skr�t�w, dop�ki nie zosta� najpierw wy-
korzystany jako wej�cie w swoim rejonie. A zatem skr�t w Tau
Ceti nie m�g� by� punktem kontaktowym dla innych ras, dop�ki
Narody Zjednoczone nie wys�a�y osiemna�cie lat temu sondy,
kt�ra mia�a powr�ci� w 2076 roku. Trzy tygodnie p�niej z tego
samego punktu wy�oni� si� statek Waldahuden�w � zako�czy�a
si� dotychczasowa samotno�� ludzi i delfin�w.
Na temat funkcjonowania sieci i jej przeznaczenia powsta�a
wtedy teoria, g�osz�ca, �e wszystkie sektory galaktyki prawdo-
podobnie podlegaj� kwarantannie, dop�ki nie osi�gn� technicz-
nej dojrza�o�ci. Bior�c pod uwag� niewielk� liczb� czynnych
skr�t�w, wielu pr�bowa�o dowodzi�, �e dwa inteligentne ziem-
skie gatunki: homo sapiens i �ursiops truncatus nale�� do pier-
wszych ras w galaktyce, kt�re osi�gn�y ten poziom.
Rok p�niej statki z planety �b�w dokona�y przeskoku do
systemu Tau Ceti i w okolice Rehbollo. Wkr�tce cztery rasy
jednomy�lnie zawar�y eksperymentalny sojusz, tworz�c Mi�dzy-
planetarn� Wsp�lnot�.
W celu rozszerzenia sieci aktywnych skr�t�w, ka�da z planet
wys�a�a przed siedemnastu laty trzydzie�ci tak zwanych bume-
rang�w. Sondy te mkn�y z maksymaln� hiperpr�dko�ci� �
dwadzie�cia dwa razy wi�ksz� ni� pr�dko�� �wiat�a � w kierun-
ku u�pionych dotychczas punkt�w, otoczonych przez tachionowe
aureole umo�liwiaj�ce ich lokalizacj�. Zadaniem ka�dego bume-
ranga by�o uaktywnienie skr�tu przez przej�cie i powr�t, czy-
ni�ce z niego wa�ne wyj�cie z sieci.
Dotychczas bumerangi udost�pni�y dwadzie�cia jeden dodat-
kowych punkt�w przerzutowych w promieniu 375 lat �wietlnych
od ka�dego z trzech zamieszka�ych �wiat�w. Pocz�tkowo sekto-
ry te by�y badane przez ma�e statki zawiadowcze. Cz�onkowie
Wsp�lnoty zdali sobie jednak spraw�, �e niezb�dne jest rozpo-
znanie o szerszym zasi�gu. Dokona� tego m�g� wy��cznie gigan-
tyczny statek baza, przesy�aj�cy na bie��co wyniki bada�. Nie
s�u�y�by tylko jako stacja przeka�nikowa w trakcie wst�pnej,
decyduj�cej eksploracji nowego sektora, ale w razie nntr7.ebv
mia� sprawowa� funkcj� ambasady ca�ej Wsp�lnoty.
W ten spos�b, w roku 2093 powsta� �Starplex". Sponsorowa-
ny przez trzy planety Unii, zbudowany w stoczniach orbitalnych
Rehbollo pojazd by� najwi�ksz� konstrukcj�, jak� kiedykolwiek
stworzy�a ka�da z inteligentnych ras w celu eksploracji kosmosu.
Statek mia� 290 metr�w �rednicy, wysoko�� siedemdziesi�ciu
pok�ad�w, pojemno�� 3,1 miliona metr�w sze�ciennych. Stano-
wi� przestrze� �yciow� tysi�cosobowej, mieszanej za�ogi, posia-
da� te� hangary dla pi��dziesi�ciu czterech pomocniczych jedno-
stek o r�nym przeznaczeniu.
�Starplex" przemierzy� obszar 368 lat �wietlnych galaktyki
na p�noc od Monotonii, badaj�c okolice nowo uaktywnionego
skr�tu. Najbli�ej po�o�ona gwiazda, oddalona o �wier� roku
�wietlnego, by�a subgigantem klasy F. Nie posiada�a systemu
planetarnego, otacza�y j� tylko cztery pasy asteroid�w. Tak
daleka, bezprecedensowa misja � i �adnych istotnych obser-
wacji astronomicznych, ani �ladu jakichkolwiek obcych syg-
na��w radiowych... Cz�onkowie za�ogi postanowili rozszerzy�
program badawczy. Nast�pny bumerang powinien w ci�gu
siedmiu dni osi�gn�� cel: dotrze� do skr�tu, oddalonego o 376
lat �wietlnych od Rehbollo. Zadaniem �Starplex" b�dzie zba-
danie tego sektora.
Wszystko przebiega�o zgodnie z planem � do czasu...
� Lansing, musisz mnie wys�ucha�.
Keith Lansing, schodz�cy w�a�nie zimnym korytarzem,
westchn�� i zatrzyma� si�. Naturalny g�os Jaga brzmia� jak
szczekanie psa, przeplatane od czasu do czasu sykni�ciami
i warkni�ciami, wtr�canymi dla zachowania rytmu wypowiedzi.
Ton s��w p�yn�cych z translatora, prze�o�onych na angielski ze
staromodnym brookly�skim akcentem, brzmia� niewiele lepiej:
by� szorstki, opryskliwy, irytuj�cy.
� O co chodzi, Jag?
� O podzia� uprawnie� i wyposa�enia na pok�adzie �Star-
plex" � zaszczeka� Jag. � Jest niesprawiedliwy i ty jeste�
temu winien. ��dam, aby� to naprawi� przed nast�pnym sko-
kiem. Z premedytacj� ignorujesz sekcj� fizyk�w, daj�c przywi-
leje biologom.
Jag by� Waldahudenem, kud�at�, �winiopodobn� kreatur�
0 sze�ciu ko�czynach. Gdy na Rehbollo dobieg�a ko�ca ostatnia
epoka lodowcowa, czapy polarne na biegunach rozpu�ci�y si�,
zatapiaj�c kontynenty, i pokry�y sieci� rzek ocala�e resztki l�-
d�w. Przodkowie Waldahuden�w przystosowali si� do ziemno-
wodnego trybu �ycia. Warstwa t�uszczu i g�ste, brunatne futro
stanowi�y dla ich cia� naturaln� izolacj� przed ch�odem i lodowa-
tym nurtem rzek, w kt�rych �yli. Keith wzi�� g��boki oddech
1 spojrza� na Jaga. � �To obcy, wbij to sobie do g�owy... Inny
spos�b my�lenia, inne obyczaje".
� Nie m�wi�, �e ten podzia� jest sprawiedliwy � zacz��
pojednawczym tonem, lecz Jag natychmiast mu przerwa�.
� Dajesz pierwsze�stwo sekcji nauk przyrodniczych, bo
jeste� zwi�zany z osob� stoj�c� na jej czele � zaszczeka�.
Keith zdoby� si� na p�u�mieszek, wbrew narastaj�cej fali
niepohamowanej w�ciek�o�ci.
� Rissa stawia mi nieraz ca�kiem przeciwne zarzuty. Ma mi
za z�e, �e ograniczam jej uprawnienia i op�niam post�p bada�,
spe�niaj�c twoje zachcianki.
� Ona tob� manipuluje, Lansing. Ona.. .zaraz, jak brzmi to
wasze przys�owie? Ona �owin�a sobie ciebie wok� ma�ego
palca".
M�czyzn� ogarn�a nieodparta ochota, by pokaza� Jagowi
pewien gest innym palcem. �Oni wszyscy s� tacy" � pomy-
�la� z odraz�. Ca�a planeta k��tliwych, szukaj�cych guza, wy-
szczekanych �wi�. Ostatnim wysi�kiem woli st�umi� niecier-
pliwo��.
� Czego ty w�a�ciwie chcesz, Jag?
Waldahuden podni�s� lew�, wy�ej umieszczon� r�k� i zna-
cz�co przytkn�� toporne, w�ochate paluchy do prawego, g�rnego
ramienia.
� Dwie dodatkowe sondy wy��cznie na u�ytek misji ba-
dawczych prowadzonych przez sekcj� fizyki. Dodatkow� baz�
danych w pami�ci Centralnego Komputera do dyspozycji astro-
fizyk�w. Powi�kszenie personelu o dwadzie�cia os�b.
� Rozszerzenie stanu personalnego jest niemo�liwe � za-
reagowa� natychmiast Keith. � Nie mamy pomieszcze�, �eby
ich zakwaterowa�. Zobacz�, co si� da zrobi� w sprawie twoich
pozosta�ych ��da�. � Po kr�tkiej pauzie dorzuci�: � A tak na
przysz�o��... Dobrze by by�o, Jag, gdyby� wbi� sobie do g�owy,
�e o wiele �atwiej mnie przekona�, nie mieszaj�c do sprawy
mojego �ycia prywatnego.
Jag warkn�� gniewnie.
� Wiedzia�em! � g�os translatora oddawa� gniewn� iryta-
cj�. � Wiedzia�em, �e opierasz decyzje na osobistych odczu-
ciach, a nie na s�uszno�ci argument�w. Doprawdy, nie nadajesz
si� na stanowisko dyrektora.
Keith czu�, �e za chwil� eksploduje. Jeszcze trzyma� nerwy
na wodzy, zamkn�� oczy, pr�buj�c przywo�a� w wyobra�ni jak��
uspokajaj�c� wizj�. Spodziewa� si� ujrze� twarz swojej �ony,
lecz obraz w jego umy�le zaj�a pewna azjatycka �licznotka,
dwadzie�cia lat m�odsza od Rissy. Tego by�o ju� za wiele.
B�yskawicznie otworzy� oczy.
� S�uchaj, ty... � wykrztusi� drgaj�cym z w�ciek�o�ci g�o-
sem. � Gwi�d�� na to, czy ci si� podoba czy nie, �e w�a�nie mnie
wybrano na dyrektora. Grunt, �e jestem dyrektorem ,,Starplex",
i mam zamiar nim by� przez najbli�sze trzy lata. Nawet gdyby�
znalaz� spos�b, �eby usun�� mnie ze stanowiska przed tym
terminem, obowi�zuje prawo rotacji, w my�l kt�rego moim
nast�pc� b�dzie przedstawiciel rasy ludzkiej. Je�eli dopniesz
swego, albo tak mi zaleziesz za sk�r�, �e zrezygnuj� z w�asnej
woli � i tak b�dziesz sk�ada� meldunki przed cz�owiekiem,
a kt�remu� z nas w�a�nie ty... � tu Keith ugryz� si� w j�zyk, by
nie doda� �ty �winio", i doko�czy� � ...w�a�nie ty mo�esz nie
przypa�� do gustu. Sko�czy�em.
� Ta postawa potwierdza twoj� nieodpowiedzialno��, Lan-
sing. ��da�em �rodk�w zaradczych, maj�c na celu tylko dobro
naszej misji.
Cz�owiek westchn�� z rezygnacj�. Czu� si� ju� za stary na
pr�ne gadanie.
� Bez dyskusji, Jag. Otrzyma�e� moj� odpowied�. Zrobi�,
co w mojej mocy.
Dwie pary nozdrzy Waldahudena gniewnie zadrga�y.
� Jestem zdumiony � szczekn��. � Nawet Kr�lowa Trath
zawsze wierzy�a, �e mo�emy wsp�pracowa� z lud�mi.
Stw�r okr�ci� si� na czarnych kopytach i pomaszerowa� w d�
korytarza, nie m�wi�c ju� ani s�owa.
Keith sta� bez ruchu jeszcze dwie minuty, robi�c �wiczenia
oddechowe, dla uspokojenia rozszala�ych nerw�w. Po czym
ruszy� wzd�u� zimnych �cian w kierunku windy.
Na pok�adzie �Starplex" Keith Lansing i jego �ona Clarissa
Cervantes zajmowali standardowy apartament, przystosowany
do potrzeb przedstawicieli ludzkiego gatunku. Pomieszczenie
sk�ada�o si� z salonu, wygi�tego na kszta�t litery L, sypialni,
ma�ego gabinetu z dwoma biurkami oraz dw�ch �azienek: jednej
z wyposa�eniem przeznaczonym dla ludzi i uniwersalnej, zaopa-
trzonej w przybory niezb�dne dla innych ras. Kuchni nie przewi-
dziano, lecz Keith, kt�ry by� zawo�anym kucharzem, jako� prze-
myci� na pok�ad niewielki piecyk, by nie rozstawa� si� ze swym
hobby.
G��wne drzwi apartamentu w�a�nie si� rozsun�y. Keith
wpad� do �rodka jak burza. Rissa przysz�a nieco wcze�niej i w�a�-
nie szykowa�a sobie codzienn�, popo�udniow� k�piel. S�ysz�c
m�a, wysz�a nago z �azienki.
� Cze��, Chesterton � za�artowa�a z u�miechem, lecz za
chwil� spowa�nia�a.
Keith domy�li� si�, �e dostrzeg�a wzburzenie na jego twarzy.
� Czy co� si� sta�o? � spyta�a z trosk�.
M�czyzna bez s�owa usiad� na tapczanie. Mia� przed oczami
tarcz� do rzutek, kt�r� Rissa powiesi�a na �cianie. Trzy lotki
tkwi�y w male�kim, oznaczonym sze��dziesi�tk� punkcie, naj-
wy�szym w tr�jstopniowej skali. W tej konkurencji Rissa by�a
pok�adowym mistrzem.
� Jag zn�w mnie prowokowa� � rzek� wreszcie Keith.
Kobieta ze zrozumieniem skin�a g�ow�
� Tak� juz ma natur� � westchn�a � Oni wszyscy s�
tacy
� Wiem, wiem Lecz � Chryste1 Ci�ko to czasem wytrzy-
ma�
Jedn� ze �cian ich apartamentu zajmowa�o prawdziwe,
ogromne okno, przez kt�re widzieli otaczaj�ce stacj�, gwiezdne
przestworza, zdominowane intensywnym blaskiem pobliskiej
gwiazdy typu F
W dw�ch innych �cianach zamontowano hologramy, wy-
�wietlaj�ce ziemskie widoki Keith pochodzi� z Calgary w Albei-
cie Rissa przysz�a na �wiat w Hiszpanii Dlatego jeden z holo-
gram�w przedstawia� polodowcowe jezioro Lak� Louis i impo-
nuj�cy masyw kanadyjskich G�r Skalistych wznosz�cy si� w tle
krajobrazu Na drugim uwieczniono panoram� Madrytu z jego
fascynuj�c� architektur�, urzekaj�c� mieszank� styl�w szesna
stego i dwudziestego pierwszego wieku
� Przeczuwa�am, ze nied�ugo si� zjawisz �Rissa zmieni�a
temat � Specjalnie czeka�am, z�by wyk�pa� si� razem z tob�
By�o to dla Keitha mi�e zaskoczenie Jako �wie�o za�lubiona
para uwielbiali wsp�lne k�piele, lecz by�o to dwadzie�cia lat
temu i z czasem spowszednia�o Konieczno�� co najmniej dwu-
krotnej k�pieli w ci�gu dnia, �agodz�cej niezno�ny dla Waldahu-
den�w zapach ludzkich cia�, sta�a si� dra�ni�cym, monotonnym
rytua�em Mo�e to zbli�aj�ca si� dwudziesta rocznica ich �lubu
wprawi�a CIanss� w romantyczny nastr�j
Keith pos�a� zome u�miech i zacz�� zdejmowa� ubianie
�Starplex" kra�cowo r�ni� si� od maszyn, jakie Lansing pami�
ta� z lat m�odo�ci, na przyk�ad statku �Lester B Pearson", ktoiym
powraca� z miejsca pierwszego kontaktu z Waldahudenami
Wtedy musia� si� zadowoli� k�piel� soniczn� Nawet nie marzy�
o miniaturowym oceanie na pok�adzie w�asnej jednostki
Wszed� do �azienki Clanssa sta�a juz pod prysznicem, stru
mienie wody sp�ywa�y zjej d�ugich, czarnych w�os�w Niegdy�
sta� zawsze w pobhzu, czekaj�c, az �ona umyje g�ow� i b�dzie
musia�a pi ze�lizn�� si� tuz obok Rozkosz� przejmowa� go dotyk
jej wilgotnego cia�a Od tego czasu min�o wiele lat Keith straci�
po�ow� bujnej czupryny, a to co zosta�o, �cina� bardzo kr�tko
Teiaz z pasj� szorowa� ostrzy�on� g�ow�, wy�adowuj�c ca��
w�ciek�o�� nagromadzon� z powodu Jaga
Keith i Rissa namydlili sobie plecy i weszli pod prysznic
M�czyzna szybko si� op�uka� i wyszed� spod strumienia wody
Gdyby nie rozpieraj�ca go z�o��, to � kto wie7 Mo�e daliby si�
ponie�� fali po��dania, lecz w tej sytuacji
Zakl�� w my�li i zacz�� si� nerwowo wyciera�
� Nienawidz� tego � rzuci� przez z�by
� Wiem � szepn�a Rissa
� Nie czuj� nienawi�ci do Jaga To niezupe�nie tak Ja
w�a�ciwie nienawidz� samego siebie � Energicznie szorowa�
l�cznikiem plecy � Mam klapki na oczach, zdaj� sobie spraw�,
ze Waldahudeni maj� inne podej�cie do �ycia Wiem o tym
i pr�buj� si� z tym oswoi� A jednak, gdy przyjdzie co do czego
Chryste, nie cierpi� nawet tak my�le� � oni wszyscy s� tacy sami
agresywni, wyszczekani, nachalni Nie spotka�em wyj�tku od tej
regu�y � Przerwa� i si�gn�� po dezodorant � Zawsze doprowa
dza�o mnie do sza�u pokutuj�ce w�r�d ludzi przekonanie, ze znam
kogo� na wylot, gdy� wiem do jakiej nale�y rasy Co za parszywa
teoria A teraz sam, z dnia na dzie� staj� si� jej wyznawc� �
M�czyzna westchn�� z gorycz� � Waldahuden i �winia �winia
i Waldahuden Dla mnie to jedno i to samo
Clanssa r�wnie� sko�czy�a si� wyciera� Za�o�y�a �wie��
bielizn�, a na to we�nian� bluz� z d�ugim r�kawem
� Oni tez maj� wyrobione zdanie na nasz temat � mrukn�-
�a � Przedstawiciele ludzkiej rasy to s�abeusze, niezdolni do
podj�cia konkretnych decyzji W og�le nie posiadaj� korbaydin
Keith u�miechn�� si� lekko, s�ysz�c waldahudenskie s�owo
w ustach �ony
� Ja r�wnie� jestem cz�owiekiem Dlatego mam tylko dwie
r�ce a nie cztery, lecz s�u�� mi doskonale � doko�czy� Odzia�
si� w sportowe szorty i si�gn�� po spodnie z brunatnego, elasty-
cznego drelichu, s'ci�le dopasowane w talu
� Jak do tej pory ich sk�onno�� do og�lnik�w niczego nie
u�atwi�a � westchn�� poirytowany � Z delfinami nie mieli�my
tych problem�w
� Delfiny s� inne � rzek�a kobieta z zadum�, wciskaj�c si�
w par� czerwonych spodni � Mo�e w�a�nie w tym tkwi od-
powied� To gatunek zbyt r�ny si� od naszego, wi�c akceptuje-
my ich odmienno�� S�k w tym, ze Waldahudeni s� podobni do
ludzi Mamy z nimi za du�o wsp�lnych cech
Podesz�a do toaletki Naturalny wygl�d sta� si� norm�, przy-
j�t� zai�wno dla m�czyzn, jak i dla kobiet, wi�c Rissa nie robi�a
makija�u Za to przypi�a kolczyki, ka�dy z brylantem wielko�ci
ma�ego winogrona Import diament�w z Rehbollo zniweczy�
warto�� naturalnych szlachetnych kamieni, lecz kr�lewskie pi�k-
no tych klejnot�w by�o niepowtarzalne
Keith r�wnie� ko�czy� toalet� Na syntetyczn� koszulk�,
ozdobion� br�zowym wzorkiem w rybie o�ci, w�o�y� be�owy
rozpinany sweter Na szcz�cie wraz z nadej�ciem er) kosmicz-
nej ludzko�� postanowi�a odrzuci� wszelki utrudniaj�cy �ycie
balast Na pierwszy ogie� posz�y marynarka i krawat, co panowie
przyj�li z ulg�, nienaganny oficjalny str�j wreszcie przesta�
zaprz�ta� im g�ow� Na Ziemi, przy podziale ty godnta na trzy dni
robocze i cztery wolne od pracy, zatar�a si� r�nica pomi�dzy
ubiorem urz�dowym a codziennym
M�czyzna spojrza� na �on� By�a kiedy� pi�kna by�a
wci�� jest pi�kna, mimo czterdziestu czterech lat Mo�e powinni
p�j�� do ��ka w�a�nie teraz co z tego, ze s�juz ubrani7 Z kolei
te szalone my�li o
Bnp1 � Karendaughter do Lansinga
O wilku mowa Keith westchn�� i podni�s� g�ow�
� Tak, s�ucham7 � rzuci� w eter
Ze �ciennego g�o�nika pop�yn�� g��boki g�os Lianny Karen-
daughter
� Keith � fantastyczne wie�ci1 WHAT w�a�nie przerzuci�
nam watsona z wiadomo�ci�, ze w sieci pojawi� si� nowy skiot1
Dow�dca uni�s� brwi
� Czy bumerang dotar� do Rehbollo 376A przed wyznaczo-
nym terminem9
Bywa�y takie przypadki Obliczenia robione dla mi�dzy-
gwiezdnej przestrzeni nieraz p�ata�y figle
� Nie To inny skr�t Pojawi� si� w sieci, gdy� co� albo
- je�li mamy szcz�cie � kto� dokona� wyj�cia w tym re-
gionie
� Czy mamy juz jakie� sygna�y ze �wiat�w Wsp�lnoty9
� Jeszcze nie � ci�gn�a Lianna podekscytowana � Od-
kryli�my ten punkt w sieci tylko dlatego, ze nasza jednostka
transportowa niebezpiecznie zboczy�a z kursu w jego stron�
Keith z miejsca by� na nogach
� Wydaj nakaz powrotu dla wszystkich sond � zadyspo-
nowa� � Wezwij na mostek Jaga, og�aszam stan pogotowia na
wszystkich stanowiskach w zwi�zku z mo�liwo�ci� kontaktu
pierwszego stopnia
Wypad� jak burza na korytarz, Rissa depta�a mu po pi�tach
BETA DRACONIS
Keith uwa�nie rozejrza� si� dooko�a. We wn�trzu �luzy ob-
cego statku, jednolitym jak powierzchnia zewn�trzna, nie zauwa-
�y� widocznych detali. �adnych spaw�w, aparatury, czy �lad�w
spoje� wzd�u� g�adkich kraw�dzi �wiec�cych �cian.
Od chwili odkrycia skr�t�w prasa z upodobaniem kr��y�a
wok� powiedzenia sprzed stu lat � pami�tnych s��w zamie-
szka�ego na Sri Lance pisarza, Artura C. Clarke'a: ��adna
wystarczaj�co rozwini�ta technologia nie r�ni si� niczym od
magii".
Skr�ty by�y magi�.
By� ni� tak�e ten pi�kny obcy statek. Wehiku�, kt�rego spo-
s�b przemieszczania si� przeczy� prawom fizyki Newtona...
Keith wzi�� g��boki oddech. Przewidywa�, na co si� zanosi.
Czu� to przez sk�r�. Jeszcze chwila � i pozna budowniczych
skr�t�w.
Kurs kapsu�y w komorze �luzy uleg� zmianie. Pojazd �agod-
nie sp�yn�� w d�, osiadaj�c na litej p�aszczy�nie pod�o�a. Powra-
ca�o ci��enie. Narasta�o powoli, stopniowo. M�czyzna opad� na
pod�og�. Grawitacja wci�� si� wzmaga�a, dochodz�c do poziomu
uznanego na �Starplex" za standardowy i nadal nieub�aganie
ros�a. Keith walczy� z fal� paniki, ogarniaj�cej go na my�l, �e
zostanie zgnieciony na galaret�.
W ko�cu proces usta�. Cz�owiek odetchn��. Oszacowa�, �e
warto�� ci��enia odpowiada w przybli�eniu grawitacji panuj�cej
w jego kabinie na statku. By�o o dziewi�� procent wy�sze od
og�lnie przyj�tej we Wsp�lnocie normy i nie przekracza�o ziem-
skiej przeci�tnej ci�nienia na poziomie morza.
A wtedy, nagle...
Otoczenie sta�o si� znajome.
To by�a Ziemia.
Skraj lasu mieszanego... Klony i �wierki, wznosz�ce swe
korony do nieba, przesyconego odcieniem b��kitu, nie spoty-
kanego na �adnej innej planecie. Jasno��, identyczna z bla-
skiem promieni S�o�ca, r�wnie mocna, jak �wiat�o sterylnych,
dezynfekcyjnych lamp, w apartamencie przydzielonym dla nie-
go i Rissy na �Starplex". Po prawej stronie migota�a, okryta
kobiercem lilii wodnych, tafla jeziora o brzegach poros�ych
sitowiem. Nad g�ow� ujrza� z niedowierzaniem przelatuj�cy
klucz kanadyjskich dzikich g�si, a w tle obraz rozwiewaj�cy
wszelkie w�tpliwo�ci � przyblad�y w �wietle dziennym kr�g
ksi�yca, na kt�rego tarczy dominowa� wyra�ny kontur Morza
Spokoju i obok niego na prawo mniejszy owalny zarys Morza
Przesile�.
Oczywi�cie, to tylko z�udzenie. Wirtualna rzeczywisto��,
stworzona specjalnie dla niego, aby m�g� czu� si� jak w domu.
Mo�e obcy potrafili jego odtwarza� wspomnienia, lub mieli ju�
okazj� spotka� podr�nik�w z Ziemi.
Niewielka jednostka podr�na nie posiada�a wyspecjalizo-
wanych czujnik�w. Niemniej jednak wygl�da�o na to, �e w po-
mieszczeniu �luzy jest powietrze. S�ysza�... na Boga, s�ysza�
wyra�nie cykanie �wierszczy, rechotanie �ab i charakterysty-
czne, przeci�g�e krzyki nura. Odg�osy spoza statku przenika�y
z �atwo�ci� przez os�on� kapsu�y. Pobranie pr�bek nie wcho-
dzi�o w gr�, lecz przecie� niemo�liwe, by tw�rcy tej dekoracji
zadbali o szczeg�owo dopracowane detale, a nie potrafili
stworzy� prostej mieszanki gazowej, niezb�dnej cz�owiekowi
do oddychania.
No tak... westchn�� Keith. To mia� by� zwyk�y, rutynowy lot
do Tau Ceti. Przed startem nawet nie zawraca� sobie g�owy
sprawdzaniem, czy w schowku awaryjnym kapsu�y znajduje si�
ochronny kombinezon.
Jednak�e sam wygl�d okolicy stanowi� zaproszenie, zach�ca�
do nawi�zania pierwszego kontaktu. A �Starplex" zosta� zbudo-
wany w�a�nie z my�l� o takim kontakcie.
M�czyzna musn�� palcami szereg przycisk�w na konsoli,
zwalniaj�c system zabezpiecze�, blokuj�cy w�az do chwili osi�g-
ni�cia przez kapsu�� docelowego miejsca w komorze cumowni-
czej. Os�ona ze szk�a i stali bezszelestnie wsun�a si� w p�koliste
sklepienie dachu.
Keith zrobi� nie�mia�y wdech...
I kichn��.
O Jezu � stwierdzi� zdumiony. � Py�ki traw! Ci go�cie
ca�kiem nie�le znaj� si� na rzeczy.
Wychwytywa� ka�dy zapach, przywodz�cy na my�l rodzinn�
planet�. Wo� ��kowych kwiat�w, traw, butwiej�cego drewna
i tysi�cy innych rzeczy tworzy�y jedyn� w swoim rodzaju, aro-
matyczn� mieszank�. Wyszed� z kabiny.
Nie przeoczyli niczego � iluzja by�a doskona�a, a jak�e!
Id�c, zostawia� za sob� nawet wkl�s�e �lady st�p w rozmi�k�ej
darni. To sugerowa�o co� wi�cej, ni� tylko symulacj� wirtualnej
rzeczywisto�ci. Z ka�dym krokiem wyczuwa� pod podeszwami
but�w faktur� i op�r pod�o�a, twarde kraw�dzie kamyk�w, spr�-
�ysto�� trawy, elastycznie uginaj�cej si� pod jego ci�arem.
Genialna u�uda rzeczywisto�ci...
Przystan��, pora�ony nag�� my�l�. A je�li faktycznie wr�ci�
na Ziemi�? Wynalazcy transferu dobrze wiedzieli, jak skr�ci�
sobie drog�, by pokona� w mgnieniu oka dziel�c� gwiazdy
przestrze�. Mo�e to nie imitacja, mo�e naprawd� trafi� do do-
mu...
Lecz nie dostrzeg� w komorze �luzy po��czenia z nast�-
pnym skr�tem, ani towarzysz�cego mu purpurowego blasku
radiacji Soderstroma. A tak na marginesie, je�li to rzeczywi�cie
Ziemia, sk�d wytrzasn�li tak nieskalan�, dziewicz� przyrod�?
Keith ponownie zadar� g�ow�, na darmo wypatruj�c samolot�w
lub cho�by smug kondensacyjnych pozostawionych przez wa-
had�owce.
W gruncie rzeczy, kichni�cie by�o oczywistym dowodem, �e
stworzyli nawet cz�steczki alergen�w, albo potrafili manipulo-
wa� jego receptorami zmys��w w najbardziej perfidny spos�b.
Nagle zamar� i serce podesz�o mu do gard�a. ZOO! Cholerne
ZOO, a on jako jeden ze zdobycznych okaz�w. Jak zwierzyna
schwytana w pu�apk�... Marz�c o powrocie do kapsu�y okr�ci�
si� na pi�cie � i ujrza� cz�owieka z p�ynnego szk�a.
� Witaj, Keith � rzek� przybysz. Jego cia�o, przejrzyste jak
kryszta� najczystszej wody, ulega�o �agodnej metamorfozie
z ka�dym ruchem. Jedynie subtelna barwa, mu�ni�cie ch�odnego
b��kitu akwamaryny, przesyca�a przejrzyst� form�, dobywaj�c
jej kszta�t z otoczenia.
Keith przez kilka sekund nie m�g� wydoby� s�owa, pr�buj�c
opanowa� szale�czy �omot serca zag�uszaj�cy odg�osy natury
z otoczenia.
� Wiesz, kim jestem? � wykrztusi� wreszcie.
� Mniej wi�cej � odpar� szklany cz�owiek. Mia� g��boki,
m�ski tembr g�osu. Humanoidalna sylwetka przybysza, przywo-
dz�ca na my�l manekiny w modnym sklepie odzie�owym, stano-
wi�a ledwie na�ladownictwo ludzkiej postaci. Jego g�owa by�a
jajowata, o twarzy pozbawionej rys�w, je�li nie liczy� lekko
zarysowanych ko�ci policzkowych. Smuk�e ko�czyny, propor-
cjonalne do reszty cia�a, nie posiada�y widocznej muskulatury.
Sp�aszczony brzuch, klatka piersiowa, a tak�e widoczny mi�dzy
nogami przejrzysty penis, by�y uproszczonym odpowiednikiem
organ�w cz�owieka.
Keith zmierzy� obcego wzrokiem, zachodz�c w g�ow�, co ma
teraz pocz��. W ko�cu, doprowadzony do ostateczno�ci, rozpa-
czliwie pragn�c pozna� sw�j status, wybuchn��:
� Chc� st�d odej��!
� Mo�esz � rzek� nieznajomy, rozk�adaj�c przezroczyste
ramiona. � Kiedy tylko zechcesz. Tw�j pojazd czeka na ciebie.
Gdy m�wi�, regularny owal twarzy pozostawa� nieruchomy,
Ziemianin mia� jednak wra�enie, �e s�uch go nie myli, s�owa za�
po prostu emanuj� z tej istoty.
� Czy... Czy to ZOO? � z trudem wydusi� dr�cz�ce go
pytanie.
Us�ysza� d�wi�czne tchnienie � perlisty kryszta�owy
�miech? � i kr�tk� odpowied�.
� Nie.
� I nie jestem wi�niem?
Zn�w ten �miech jak szklane dzwonki.
� Nie. Jeste�... go�ciem. Czy odpowiednio si� wyrazi�em?
Jeste� moim go�ciem.
� Sk�d znasz angielski? � zdumia� si� Keith.
� Nie znam. To oczywiste. Obecnie nie znam go w og�le.
Podr�czny translator t�umaczy ci moje s�owa.
� To wy stworzyli�cie skr�ty?
� Stworzyli�my... co?
� Skr�ty. Transfer mi�dzygwiezdny. Przej�cia do odle-
g�ych system�w.. . Furtki... Bramy... nazwij je sobie, jak chcesz.
� Skr�ty... � Szklisty w zamy�leniu pokiwa� g�ow�. �
Dobre okre�lenie. Tak, stworzyli�my je.
Puls Keitha b�yskawicznie przyspieszy�.
� Czego ode mnie chcecie?
Powt�rka perlistego �miechu.
� Jeste� zdesperowany, Keith. Czy�by� nie mia� jakiego�
specjalnego powitania, przygotowanego na tak� okazj�? A mo�e
jest na to za wcze�nie?
Za wcze�nie?
� C�... mam co� takiego. � M�czyzna prze�kn�� �lin�.
� �Ja, G.K. Lansing, Dow�dca �Starplex�, mam zaszczyt prze-
kaza� ci przyjacielskie pozdrowienia w imieniu Mi�dzyplanetar-
nej Wsp�lnoty, pokojowej organizacji, jednocz�cej cztery rasy
rozumne z trzech odr�bnych �wiat�w..."
� No, teraz lepiej. Dzi�kuj�.
Keith �ama� sobie g�ow�, by po��czy� to wszystko w logiczn�
ca�o��: przezroczystego humanoida, imitacj� lasu, pi�kny niesa-
mowity statek, zej�cie kapsu�y z kursu...
� Wci�� chcia�bym wiedzie�, czego ode mnie chcesz �
powt�rzy� z uporem.
Szklisty obr�ci� ku niemu g�ow� pozbawion� twarzy.
� Hm... Mo�e zabrzmi to melodramatycznie, ale zaryzyku-
j�. W gr� wchodzi los Wszech�wiata.
Lansing zamruga� powiekami.
� Nie do�� na tym � ci�gn�� Szklisty. � Musz� zada� ci
par� pyta�. Do twojej wiadomo�ci, Keith Lansing: posiadasz
klucz nie tylko do przysz�o�ci, lecz r�wnie� do przesz�o�ci.
II
Nowy sektor kosmosu... Jedyny, kt�ry otworzy� si� ca�kiem
nieoczekiwanie. Lansingowie wbiegli na mostek, bocznym wej-
�ciem, co oznacza�o, �e Keith b�dzie musia�... prawie otrze� si�
o Liann� Karendaughter. B�yskotliwa (uko�czy�a z wyr�nie-
niem wydzia� in�ynierii elektrycznej na MIT), pi�kna (cukierko-
wy azjatycki typ urody, pukle platynowych w�os�w upi�te z�o-
tymi szpilkami) i m�oda Lianna zawita�a na �Starplex" zaledwie
sze�� tygodni temu, odchodz�c ze stanowiska g��wnego in�ynie-
ra na pok�adzie wielkiego liniowca handlowego, gdzie wykaza�a
si� samymi zaletami. Pos�a�a u�miech przemykaj�cemu tu� obok
m�czy�nie. U�miech promienny, u�miech jak rozb�ysk super-
nowej ... Keith poczu� nag�y skurcz �o��dka.
Mostek g��wny na �Starplex" sprawia� wra�enie pomieszcze-
nia pobawionego �cian, pod�ogi, czy sufitu. Wn�trze okrywa�
sferyczny hologram przestrzeni otaczaj�cej statek. Wydawa�o
si�, �e stanowiska pracy p�ywaj� w mi�dzygwiezdnej pustce.
W rzeczywisto�ci sala mia�a kszta�t prostok�tny, ka�da ze �cian
posiada�a wej�cie, niewidoczne pod holograficzn� projekcj�.
Skrzyd�a grodzi dzieli�y si� wzd�u� i rozsuwa�y na boki, tworz�c
z�udzenie, �e to kosmiczna przestrze� p�ka, ods�aniaj�c prowa-
dz�ce w inny wymiar korytarze. Zespo�y trzech �wiec�cych,
sprawiaj�cych wra�enie swobodnie zawieszonych w powietrzu
zegar�w � faktycznie umocowane tu� nad drzwiami na niewi-
dzialnych �cianach � odmierza�y czas wed�ug trzech system�w,
charakterystycznych dla ka�dego ze �wiat�w Wsp�lnoty.
Keith i Rissa przebiegli, jakby unosz�c si� nad ziemi�, i do-
padli swoich stanowisk.
Na mostku znajdowa�o si� sze�� stanowisk operacyjnych,
rozmieszczonych po trzy w dw�ch rz�dach. Z ty�u, po�rodku,
znajdowa� si� pulpit i fotel Dyrektora bazy. Pierwszy rz�d by�
stale zaj�ty. Prze�o�eni zasiadali na swych stanowiskach
w drugim rz�dzie tylko w wyj�tkowych sytuacjach. Jag, Keith
1 Rissa posiadali bowiem osobiste biura, gdzie sp�dzali wi�k-
szo�� czasu pracy. Keith m�g� sprawdzi� sk�ad wachty, wy�wiet-
laj�c na jednym z monitor�w schemat z wykazem aktualnych
u�ytkownik�w i funkcji. Teraz zebrali si� wszyscy dow�dcy
(czyli zmiana alfa).
Operacje Wewn�trzne Lianna Karendaughter
Stanowisko nawigacyjne Thorald Magnor
Operacje Zewn�trzne Rombus
Nauki �cis�e Jag Kandaro em-Pelsh
Dyrektor Keith Lansing
Nauki przyrodnicze Clanssa Cervantes
Kierownik Operacji Wewn�trznych (OpW) odpowiada� za
wszelkie przedsi�wzi�cia na pok�adzie stacji, w��cznie z dzia-
�alno�ci� sekcji in�ynieryjnej. Po przeciwnej stronie sali zajmo-
wa� miejsce kierownik Operacji Zewn�trznych (OpZ), sprawuj�-
cy doz�r nad stanem �luz cumowniczych i przebiegiem misji,
prowadzonych przez pi��dziesi�t cztery wyspecjalizowane jed-
nostki, spoczywaj�ce w dokach. Stanowisko po lewej r�ce Keitha
nale�a�o do Jaga, kierownika zespo�u fizyk�w. Po prawej �
przeciwna specjalizacja, miejsce Rissy Cervantes, kierownika
sekcji nauk przyrodniczych.
Naturalnie, wi�kszo�� prac badawczych prowadzonych przez
fizyk�w odbywa�a si� na pok�adzie stacji, wi�c OpW umieszczo-
no przed miejscem Jaga. Lianna mog�a w ka�dej chwili obr�ci�
fotel, lub ca�e stanowisko pracy, aby bezpo�rednio porozumie-
wa� si� z g��wnym fizykiem.
Przejawy �ycia organicznego badano z regu�y poza terenem
bazy. Kierownik OpZ, Rombus m�g� �atwo nawi�za� kontakt
z Riss� (jako przedstawiciel �b�w Rombus posiada� 360 stopnio-
wy zakres widzenia, zatem nie musia� si� odwraca�, aby j�
widzie�).
Aby jeszcze bardziej u�atwi� komunikacj� mi�dzy wsp�pra-
cownikami, nad konsol� Jaga, Keitha i Clarissy emitowano dzie-
si�ciocentymetrowe hologramy twarzy Lianny i Thora, a tak�e
ca�ej sylwetki Rombusa. Z kolei ka�dy z pierwszego rz�du dys-
ponowa� potr�jnym holo prze�o�onych siedz�cych z ty�u.
Po przeciwnych kra�cach pomieszczenia zainstalowano ob-
szerne zbiorniki wodne, chronione przeciwrozpryskowym po-
lem si�owym. Ka�de ze stanowisk operacyjnych mostka mog�o
przekaza� sterowanie swymi funkcjami kt�remukolwiek z delfi-
n�w w zbiornikach. Z ty�u, poza stanowiskami operacyjnymi,
mie�ci�o si� audytorium dla dziewi�ciu obserwator�w.
Keith nie spuszcza� wzroku z Jaga, przekraczaj�cego w�a�nie
bram� w holograficznej gwiezdnej przestrzeni. Waldahuden
przemierza� kosmiczn� pustk� uwa�nymi, drobnymi kroczkami,
ko�ysz�c si� na ugi�tych nogach i kurczowo przyciskaj�c do
bok�w obydwie pary r�k. Mia� na sobie dwie, niew�tpliwie
praktyczne, cz�ci garderoby: pas z mn�stwem zwisaj�cych,
pojemnych woreczk�w i owini�t� wok� lewego g�rnego ramie-
nia ta�m� z dodatkow� kieszeni�. Je�li nie liczy� grubego futra
przekl�ty stw�r by� praktycznie nagi, podczas gdy Keith by�
przemarzni�ty do ko�ci. W og�lnodost�pnych rejonach stacji
utrzymywano sta�� temperatur� 15� Celsjusza, odpowiednik po-
�udniowego letniego skwaru na Rehbollo. Opuszczaj�c sw�j
apartament, Keith pod�wiadomie oczekiwa�, �e ujrzy ob�oczek
pary skraplaj�cej si� przy ka�dym wydechu.
Gdy Jag usiad�, rozjarzy�y si� ekrany monitor�w kontrolnych,
przystosowanych dla Waldahuden�w. Ekrany by�y dwa razy
wy�sze ni� szersze. Jag musia� jednocze�nie obserwowa� dwie
projekcje: jedn� rejestrowa� pionow� par� oczu po lewej stronie,
drug� � pionow� par� po prawej. Waldahudeni, podobnie jak
ludzie, posiadali m�zg o dw�ch p�kulach, lecz ka�da z nich
odtwarza�a osobny obraz stereoskopowy.
Twarz Jaga nie wyra�a�a ani �ladu wzburzenia. �adnych
emocji, kt�re Keith zdo�a�by rozszyfrowa� od razu. Sprzeczka na
korytarzu pr/ed godzin� najwyra�niej nie zas�ugiwa�a na uwag�
obcego. No jasne, pomy�la� m�czyzna, dla niego to tylko inte-
res, jak zreszt� dla ka�dego z nich...
Potrz�sn�� g�ow� z niesmakiem i odwr�ci� wzrok. Miejsce
u steru zajmowa� Thorald Magnor, olbrzymi facet oko�o pi��-
dziesi�tki z ogni�cie rud� brod�.
Na stanowisku OpZ krzes�o usuni�to pod pod�og�, a konsol�
obni�ono na cienkich podp�rkach dla wygody aktualnego u�yt-
kownika. Rombus, jak wszyscy Ibowie, przypomina� kamienny
fotelik na k�kach z arbuzem umieszczonym na siedzeniu.
Jeden z ekran�w Keitha ca�y czas przekazywa� bezpo�redni�
transmisj� z WHATa � Wsp�lnotowego Hiperprzestrzennego
Astrofizycznego Teleskopu � dotycz�c� nowo wzbudzonego
skr�tu. Wej�cie do niego zlokalizowano w systemie Ramienia
Perseusza, jakie� dziewi��dziesi�t tysi�cy lat �wietlnych od
obecnego po�o�enia stacji. By�a to jedyna potwierdzona wiado-
mo�� opr�cz faktu, �e co� niedawno dokona�o transferu, uaktyw-
niaj�c skr�t. Jednak co to by�o i dok�d zmierza�o, przechodz�c
przez sie� � pozosta�o dla wszystkich zagadk�.
� W porz�dku. Wszyscy ju� s� � rozpocz�� Keith. �
Startujemy z tradycyjn� sond� klasy alfa. Thor, przerzu� nas na
odleg�o�� dwudziestu klik�w od skr�tu.
� Dwie sekundki, szefie. � Sternik wzi�� si� do roboty.
Dyrektor mia� przed oczami ty� rzeczywistej g�owy olbrzyma
i widzia� jednocze�nie na miniaturowym hologramie jego du��
twarz o twardych rysach, okolon� dzik� czupryn� d�ugich w�o-
s�w r�wnie ognistych jak broda. He�m wiking�w, kt�ry Keith
zauwa�y� kiedy� na p�ce w kwaterze Thora Magnora, z pewno-
�ci� le�a�by na nim jak ula�.
� Mamy pr�bnik w trakcie cumowania � zameldowa�
rudow�osy nawigator.
Po chwili kr�tka seria �wiate�ek zamigota�a na siatce senso-
rycznej Rombusa.
� Uprzejmie informuj�, �e �Marc Garneau" spoczywa ju�
bezpiecznie w komorze �luzy numer osiem � zad�wi�cza�
w uchu Keitha g�os z wyra�nym brytyjskim akcentem. Za obop�l-
na zgod� mow� Waldahuden�w przek�adano na j�zyk angielski
o staromodnym nowojorskim brzmieniu, natomiast �bom przys�u-
giwa�o t�umaczenie na klasyczny brytyjski. �atwiej by�o w danej
chwili odr�ni�, kto m�wi, skoro emisja t�umaczonych wypowie-
dzi p�yn�a z tego samego �r�d�a: implantu w ma��owinie usznej.
� W porz�dku, szefie � hukn�� Thor. � Mo�emy zaczyna�.
Jego wielkie d�onie sprawnie operowa�y w�r�d przycisk�w
na pulpicie. Holograficzna projekcja gwiezdnych p�l otaczaj�ca
mostek zacz�a si� przesuwa�. Mniej wi�cej pi�� minut p�niej
znieruchomia�a ponownie.
� Wedle rozkazu, szefie � oznajmi� sternik. � Dwadzie-
�cia tysi�cy metr�w od skr�tu, jak w zegarku.
� Dzi�ki, Thor. � Teraz Keith zwr�ci� si� do �ba. �
Rombus, wystrzel sond�, prosz�.
Macki Rombusa �mign�y po konsoli jak p�k gi�tkich powro-
z�w, zmuszonych do pos�usze�stwa.
� Ca�a przyjemno�� po mojej stronie � odpowiedzia� Ib
rozb�yskami swej siatki sensorycznej.
Na stanowisku dow�dcy jeden z monitor�w wy�wietli� sche-
mat pr�bnika. Sonda by�a czterometrowym srebrnym cylindrem
s'rednicy jednego metra, o powierzchni usianej skanerami, czuj-
nikami i obiektywami kamer. Posiada�a jedynie nap�d odrzuto-
wy oraz cztery p�ki sto�kowatych dysz, reguluj�cych po�o�enie.
Monta� urz�dze� hipernap�dowych poci�ga� za sob� stanowczo
zbyt wielkie koszty, by tak ryzykowa�, jako �e pr�bnik m�g�
nigdy nie wr�ci�.
Sonda rozp�dza�a si� w przewodzie szybu komunikacyjnego
kt�rego� z wy�szych modu��w mieszkalnych. Gdy przebywa�a
ju� w przestrzeni poza statkiem, cz�onkowie sztabu dowodzenia
mogli obserwowa� p�omie� jej silnik�w odrzutowych na otacza-
j�cym mostek sferycznym hologramie. Pr�bnik obraca� si� wo-
k� w�asnej osi, dzi�ki czemu ka�dy z przyrz�d�w rejestrowa�
sygna�y z pe�nej panoramy kosmosu.
Cel, do kt�rego zmierza�a sonda, nie by� jeszcze widoczny �
przynajmniej na razie. Dok�adnie obliczony kurs zapewnia� wej-
�cie do skr�tu pod odpowiednim k�tem, okre�lonym przez
WHAT. W owej chwili sonda znika�a z pola widzenia w p�omien-
nej aureoli male�kiego, liliowego kr�gu.
� Mam zaszczyt poinformowa�, �e proces transferu prze-
biega� zgodnie z planem � zameldowa� Rombus dystyngowa-
nym tonem absolwenta Oxfordu.
Rozpocz�o si� oczekiwanie. Napi�cie ros�o z minuty na
minut�. Ka�dy z obecnych okazywa� je w inny spos�b. Na
stanowisku OpW Lianna nerwowo b�bni�a malowanymi paznok-
ciami po kraw�dzi konsoli.
B�yski �wiate� na splocie siatki czuciowej Rombusa nie two-
rzy�y �adnego logicznego piktogramu, stanowi�y jedynie objaw
emocjonalnego zaanga�owania. Jag mierzwi� sier�� i przesuwa�
jedn� ze swych p�prze�roczystych p�ytek z�bowych po drugiej,
wydaj�c przenikliwe zgrzyty przypominaj�ce d�wi�k, towarzy-
sz�cy rysowaniu kred� po tablicy. Keith wsta� i zamar� w bezru-
chu, podczas gdy jego ma��onka usi�owa�a st�umi� emocje, po-
rz�dkuj�c baz� danych osobistego komputera. Jedynie niez�om-
ny Thorald Magnor zachowa� zimn� krew. Rozparty wygodnie
w fotelu, z d�o�mi splecionymi na karku, kiwat beztrosko ogro-
mn� stop� wspart� na konsoli.
Mimo postawy sternika by�y powody do obaw. Dziesi�� lat
temu bumerang wystrzelony z Tau Ceti osi�gn�� cel � jeden
z nie wzbudzonych skr�t�w w konstelacji Bli�ni�t, w pobli�u
gwiazdy klasy M3 Tejat Posterior. Ten zwiadowca nigdy nie
wr�ci� do macierzystego portu. W terminie jego przypuszczalne-
go powrotu z transferowego wyj�cia na Rehbollo wystrzeli�a
niewielka, metalowa pi�ka...
Analizy wykaza�y, �e to nic innego, tylko pozosta�o�ci nie-
szcz�snej sondy, kt�ra uleg�a przeobra�eniu pod wp�ywem pew-
nych proces�w, ca�kowicie deformuj�cych wi�zania molekular-
ne jej naturalnej struktury.
Okre�lenie �procesy" zarezerwowano dla komunikat�w,
przeznaczonych do wiadomo�ci publicznej Narasta�o jednak
przekonanie, �e przyczyn� owych �proces�w" nie by�a natu-
ralna reakcja, nawet gdyby po�o�enie punktu wyj�ciowego
znajdowa�o si� w samym �rodku rdzenia gwiazdy Tejat Poste-
rior. Hipotetyczne, odpowiedzialne za to istoty zas�u