3352
Szczegóły |
Tytuł |
3352 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
3352 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 3352 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
3352 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
B YIN R�
S�OWA �YWOTA
Pierwszy nak�ad ukaza� si�
w wydawnictwie
Greiner Pfeiffer, Stuttgart,1923
Przek�ad
Franciszka Sk�pskiego
Warszawa
- 1962 -
T R E � �
========
1. Wezwanie
2. Ja
3. Wnij�cie w g��b siebie
4. Mi�o��
5. Czyn
6. Walka
7. Pok�j
8. Si�a
9. �ycie
10. �wiat�o
11. Ufno��
12. O�wiecenie
13. �lubowanie
W E Z W A N I E
Wyruszy�e�, a�eby M i � szuka� i pytasz �a�o�nie, k�dy mi� odnale�� !--
J a za� pytam ci�, przecz mi� po dzi� dzie� nie z n a l a z � e � ? -
Wszak w z r o k u ci mego i s � u c h u u�yczy�em a j � z y k m�j le�y w ustach twoich !
Przecz milczysz mi, gdy wzywam, i�by� m�wi�, a przemawiasz w�wczas, gdy jeno w m i l c z e n i u m�g�by� dozna� objawienia?
Upojony z�udnym poznaniem zmys��w do g�uchych uszu puste rzucasz s�owa, jako� mowa m o j a o b c a ci si� zdaje, a s � o w a me ciemne.
A przecie b�dziesz musia� kiedy� da� mi o d p o w i e d � w mojej m o w i e, kt�r� w usta twe w�o�y�em, gdy pozwoli�em ci opu�ci� mi� ...
W kunsztownej mowie wci�� jeszcze szukasz przede mn� u k r y c i a, wiedz jednak, �em bliski ci, jak �wiat�o bliskie jest pochodni i �e si� nigdy ukry� przede mn� nie zdo�asz, cho� oko twoje mi� nie dostrzega, pok�d bezrozumowi swemu dajesz si� ol�niewa� ! - - -
Czego� od ciebie ��dam, jak nie tego tylko, by� mi� z n a l a z �, a zaprawd� z � a t w o � c i � daj� si� odszuka� ! -
Wiem, �e m i � szukasz, cho� b��kasz si� po manowcach, udaj�c, jakoby� szuka� c z e g o � i n n e g o .....
Szuka mnie g � u p i e c zar�wno jak i m � d r z e c, a szukanie g�upca dlatego jest niedorzeczne, �e sam sobie u t r u d n i a drog� do mnie, gdy m�drzec jest tym tylko zaj�ty, by sobie drog� swoj� u � a t w i �. - - - -
Zrzuca on z siebie wszelkie ci�ary, odzienie i kij w�drowny, by dotrze� do mnie n a g o, jako wyszed� by� z �ona matki ...
A ty si� przystrajasz w szaty z brokatu, nak�adasz pere� sznury i z�ote klejnoty i wi��esz do st�p swych ci�kie z�ociste sanda�y. -
D�ugo potem rozmy�lasz, szukaj�c drogi najd�u�szej, jako �e droga n a j d a l s z a zda ci si� o d p o w i e d n i a, by dotrze� do m n i e.
Tak oto obarczony przemierzasz szlaki niesko�czone, by lec wreszcie w bezw�adzie znu�enia, a� twa o d w a g a przemieni si� w r o z p a c z. - - -
Wierzaj mi, w ten spos�b nie znajdziesz mnie n i g d y !
Przeszukasz d a l e, gdy b l i � s z y ci jestem ni� w � a s n e t w e c i a � o, kt�re strojnymi obci��one szaty silisz si� doprowadzi� do mnie, cho� ja na str�j tw�j zwa�a� nie mog�, a blichtr szat twoich jeno z a s � a n i a mi� przed tob� ! - -
Zaniechaj wszelkich zapo�yczonych s��w, i�by z twych U�ciech m o j a �y�a mowa !
Sta�, gdziekolwiek dzi� si� znajdujesz, i wszelkie z siebie zrzu� ci�ary!
Nago i bez ozd�b wnijd� w g � � b duszy s w o j e j i ucz si� m i l c z e � a� mowa m o j a do ciebie powr�ci, by wie�ci� ci o m n i e! - -
M i � o w a � e m ci� w sobie, by�e� bowiem we m n i e od wieczno�ci i m i � u j � ci� ninie, lubo� mi� o p u � c i � !
Nie j a si� przed tob� kryj�, lecz t y s a m si� usi�ujesz ukry� przede mn� !
Bujasz swym wzrokiem w p u s t e j p r z e s t r z e n i roj�c, i� tam by� mo�e mnie znajdziesz, a masz si� tylko zwr�ci� k u s o b i e, by si� znale�� w e m n i e ! - -
N i e w i e s z dotychczas, �e si� kryjesz przede mn�, sil�c si� ukry� przed s a m y m s o b � w przepychu szat ci�kich, kt�re� przyodzia�, by si� zbli�y� do mnie !
Nie wiesz, �em si� s a m tobie ofiarowa� i �e jeno w s o b i e znajdziesz to wszystko, czego dotychczas szukasz na zewn�trz !
Wiedz : wszech �wiat�w skarby s� niby p y � e k wobec k l e j n o t u, jaki kryjesz w s o b i e ! - - -
X X X X X X X X X
J A
J a m jest, kt�ry ja�niej� w ka�dym atomie twojego cia�a !
. . . Owo cia�o ze sta�ej i p�sta�ej materii jest mi jakoby lamp� z alabastru, w kt�rej j a, � w i a t � o � �, wszystko prze�wietlam. - -
Mnie ono nie z a c i e m n i a !
Mnie n i c zaciemni� nie zdo�a !
Wszystko poza m n � jest dla mnie o b r a z e m, a j a m � w i a t � e m wszech twor�w, kt�re prze�wietlam ! - - -
Jam si�� fluidyczn�, a jednak p o n a d wszelkie fluidyczne si�y ! - -
Jam d � w i � k i e m we wszystkich lutniach, harfach i fletniach w bezgranicznych przestworzach ! -
Jam mistrzem niesko�czonych s y m f o n i i, kt�rymi rozbrzmiewaj� sfery wieczno�ci !
Kto chce m i � pozna� i si�� � w i a t � a �y� we m n i e na wieki, ten jednym z i n s t r u m e n t � w moich sta� si� musi . . .
W � w i e t l i s t y m t o n i e jednej z mych symfonii musi rozbrzmiewa� w wieczystych sferach. - -
W i � � � d�wi�ki i zn�w J e r o z w i � z u j � wedle w�asnego mojego prawa, panuj�cego we mnie od wieczno�ci.
Jako kapelmistrz swoich symfonii sprawnych pod sob� mam wykonawc�w.
Wszyscy skinieniu memu pos�uszni i �aden z nich nie dob�dzie z mych instrument�w tonu f a � s z y w e g o . . .
Sam osobi�cie daj� jeno z n a k i, a owi g�d�cy moi dobywaj� z instrument�w tony, a j a m zn�w t o n e m z nich wyp�ywaj�cym. - - -
Niekt�re z instrument�w s� tego � w i a d o m e, inne za� n i e, �e jeno zgodnie z mymi p r a w a m i wydaj� tony i �em j a tonem, kt�ry w nich d�wi�czy. -
... To c i a � o �miertelne, kt�re patrz�c z zewn�trz na siebie ogl�dasz, zaprawd� - nie j e s t mn� ! - - -
Ale w nim da�em tu o p a r c i e swej sile, by na tej ziemi wszystko d�wi�k wydawa�o, i�bym j a si� m�g� rodzi� jako d�wi�k we wszystkim . .
Niewymowna liczba symfonii kryje si� we mnie i pragnie si� objawi�. - -
Jako d � w i � k � w i e t l i s t y pragn� ukszta�towa� si� we wszystkim, co si� c h c e przeze mnie sta� d � w i � k i e m !
Nie zapomn� te� c i e b i e moi g�d�biarze, je�li si� z e c h c e s z sta� jednym z moich instrument�w. -
I ty masz na wieki d�wi�cze� �wietli�cie w jednej z mych niezliczonych symfonii !
J a m jest tym, kt�ry ci� zbawi� mo�e, albowiem tylko wtedy, gdy s a m zad�wi�cz� w tobie, dost�pisz S z c z � � l i w o � c i w i e c z n e j ! - - -
Zwa�, wszystka t�sknota twoja jest jeno d��eniem do z j e d n o c z e n i a si� ze mn� w d�wi�ku �wietlistym !
Wprawdzie odczuwasz t�sknot� swego serca, ale jej jeszcze dzi� nie rozumiesz.
Niby w nietkni�tej strunie utajony, kryje si� w tobie t w � j w � a s n y d � w i � k ; a taki zdo�asz s a m zabrzmie� jedynie, gdy zechcesz si� z e m n � zjednoczy�. -
Zabrzmi w s z e m � w i a t e m na�wczas t o n n o w y, a t y us�yszysz s i e b i e w e wszechpot�dze - w jedno�ci ze mn� - w swym w�asnym J a ! - - -
X X X X X X X X X
W N I J � C I E
W G � � B S I E B I E
Musisz nauczy� si� s�ysze� s i e b i e, je�li chcesz, by ciebie kiedy� u s � y s z a n o !
Przer�nych dot�d nas�uchujesz g�os�w, to temu, to owemu imi� swe nadaj�c ...
Wiedz, �e� jest czym� i n n y m ni� wszelkie g�osy � w i a t a w i d z i a l n e g o oraz czym� i n n y m ni� g�os ca�ej otaczaj�cej ci� n i e w i d z i a l n e j d z i e d z i n y �wiata !
P r z y b r a n i e, kt�re b�dziesz musia� w przysz�o�ci porzuci�, dot�d uwa�asz za sw� wy��czn� w � a s n o � � osobist�, tak i� ukrywa ciebie p r z e d t o b � s a m y m.
Przys�uchujesz si� dot�d gromkim w o k � � s i e b i e wo�aniom, tak i� nie mo�esz ju� p o j � � s � � w w � a s n y c h ! -
I m n i e te� szukasz dot�d w owym wo�aniu rozg�o�nym, kt�re ze wszech stron brzmi przera�liwie w uszach, i gor�czkowo wyt�asz s�uch, aby w tej wrzawie g�os m � j us�ysze�.
Atoli m n i e us�ysze� zdo�asz jeno w s o b i e s a m y m i to nauczywszy si� wprz�dy s�ysze� s a m e g o s i e b i e ! - - -
Nie obok ciebie, lecz w g��bi ciebie j a m w tobie ukryty ! - - -
Szukaj mnie przeto nie jako co� odr�bnego p o z a sob�, je�li naprawd� znale�� mi� pragniesz!
Pope�ni�by� wielk� n i e d o r z e c z n o � � i sta�by� si� ofiar� u p i o r � w, kt�re s a m s o b i e stwarzasz korz�c si� przed pot�g�, kt�ra nie w t o b i e s a m y m t y l k o znale�� si� daje !
Patrz, przebywasz we wszystkich przestworach �wiat�w i gdyby� t y, podobnie m n i e, znajdowa� si� we wszystkich �wiat�w obszarach, to i t a m by� mi� znalaz� .....
Lecz oto jeste� jedynie w s w y m miejscu kosmicznym!
Nikt inny nie mo�e by� u s i e b i e tam, gdzie t y s a m t y l k o u siebie jeste� w niezmierzonym wszech�wiecie ! -
Atoli tam tylko, k�dy� jest u s i e b i e, mo�esz s i e b i e s�ysze�, a jeno wtedy, gdy us�yszysz s i e b i e, objawi� ci si� mog�. - - -
Trudno ci wi�c poj�� m i �, pok�d s a m e g o s i e b i e jeszcze nie poj��e� ! -
Wyda ci si�, �e gdy mi� w sobie us�yszysz, nie podobna ci b�dzie o d r � � n i � mi� od siebie samego . . .
Nazbyt przywyk�e� s�ysze� tylko to, co obok ciebie si� dzieje, aby� zdolen by� wyczu�, co znaczy: poznawa� co� we w�asnym "j a". - -
Zaiste, daleko� si� od s i e b i e oddali� !
M � w i s z jeszcze "j a", ale to, co tak si� nazywa, nie ma n i c z t o b � s a m y m wsp�lnego. Jest to b�d� c i a � o twoje i jego pop�dy - b � d � n i e w i d z i a l n a w tobie doczesno��, tym s�owem si� zwraca, gdy ty sam s i � z r z e k a s z z - "u j a w n i e n i a" siebie na zewn�trz ...
Atoli m u s i s z si� nauczy� osta� i utrwala� s i e b i e n a z e w n � t r z, je�li zewn�trzno�� nie ma si� sta� dla ciebie s k r � p o w a n i e m !
S a m na�� mocne wi�zy w�asnej w o l i na wszelk� wok� siebie zewn�trzno��, by nie rzuci�a si� na ci� jak zgraja rabusi�w, co opada �atwowiernego w�drowca, wi��e go i ograbia z mienia !
Ofiarowa�em ci s i e b i e jako najcenniejsze swe d o b r o, zaprawd� bowiem: p o s i a d a m s i e b i e s a m e g o! - - ale ty nie wiesz d o t � d, �e kryjesz w sobie co� wi�kszego od najpot�niejszych twor�w w�asnej wyobra�ni, bo� nie doszed� j e s z c z e d o s i e b i e s a m e g o. -
Wszystko, co� sobie uroi� p o n a d sob�, posiadasz w samym sobie !
O, gdyby� zechcia� oczy swe w g�r� zwr�cone skierowa� w g��b s a m e g o s i e b i e !
S i e b i e s a m e g o naucz si� znajdowa� w g � � b i duszy swojej, i�by� m i � spotka� m�g� w samym sobie !
X X X X X X X X X
M I � O � �
Zaprawd� � y w i � m i � o � � do siebie, - id�c w me �lady i ty masz m i � o w a � s i e b i e ponad wszystko !
N i e c i a � o twoje, ani te� cokolwiek, co by "j a" w tobie m�wi� mog�o, masz tak oto "ponad wszystko" mi�owa�, aczkolwiek z tym cia�em i twymi niewidzialnymi si�ami b�dziesz si� zawsze zespala� w mi�o�ci !
"Ponad wszystko" mi�owa� masz jeno s i e b i e s a m e g o w g � � b i d u s z y swej, - s i e b i e s a m e g o, kt�ry m n i e ukrywa w sobie ! - - -
Mi�owa� "ponad wszystko" ma dla ciebie znaczy�: g o r � c e j od wszystkiego, co jest p o z a tob�, mi�owa� s i e b i e s a m e g o; a gdy zaczniesz tak mi�owa� siebie, wtedy dopiero znajdziesz w sobie n a j w y � s z � sw� mi�o�� we m n i e !
B��dn� ci dano nauk�, kt�ra ka�e ci wierzy�, jakoby� w s z y t k o mi�owa� musia� ! -
N a j w y � s z a twoja mi�o��, jak� dopiero we m n i e znale�� mo�esz, nauczywszy si� mi�owa� s i e b i e s a m e g o, nie zna �adnego p r z e d m i o t u mi�o�ci; niestety niekt�rzy, co po�owicznie poznali rzeczy, kt�re wiedzie� nale�y, wyci�gn�li wniosek, jakoby ona w s z y s t k o ogarnia� musia�a. - -
Atoli mi�o�� moja, pos�uszna jeno p r a w u we mnie panuj�cemu, zamkni�ta jest w e m n i e s a m y m. - - -
Wszystko, co chce ona ogarn��, wci�ga� musi we mnie. - -
W e m n i e jednak nie znajdziesz n i c, co by mnie nie p r a g n � � o ! - -
Kieruj r�wnie� m�drze sw� mi�o�ci�, gdy usi�ujesz co� n a z e w n � t r z !
Nie m i � o w a � oczywi�cie nie oznacza: n i e n a w i d z i e � !
Wiele z tego, czego nie masz bynajmniej "n i e n a w i d z i e �", musisz jednak p o z o s t a w i � p o z a o b r � b e m s w e j m i � o � c i ! - -
Musisz z n a c z n � w i � k s z o � � tego, co nie jest t o b � samym, traktowa� bez m i � o � c i i bez n i e n a w i � c i ...
M i � o w a � masz to, co ci� prowadzi k u t o b i e, a tym samym k u m n i e !
Wszystko inne zawsze pozostaje p o z a zasi�giem twej mi�o�ci ! - - -
Jak�e by� m�g� si� nauczy� m i � o w a �, co mi�owa� w i n i e n e �, je�li by� nie mi�owa� s a m e g o s i e b i e, w kt�rym jedynie ods�oni� ci mo�e si� twoja n a j w y � s z a mi�o�� ? ! -
Dop�ki nie poznasz i nie umi�ujesz "p o n a d w s z y s t k o" s i e b i e s a m e g o, ca�a mi�o�� twoja na zewn�trz b�dzie jeno p o z o r n a i z � u d n a.--
Je�li w y d a ci si� wcze�niej, �e "mi�ujesz", oszukasz s a m s i e b i e oraz o s z u k a s z to, co� z d a n i e m s w o i m "umi�owa�" ....
Wtedy dopiero staniesz si� naprawd� m i � u j � c y m, gdy si� nauczysz mi�owa� s a m e g o s i e b i e! - -
Wszyscy wielcy mi�uj�cy �yli zawsze w mi�owaniu siebie, ogarniali �arem m i � o � c i s i e b i e s a m y c h!
Wiedz jednak, �e nawet tam, gdzie w �adnym razie m i � o w a � nie nale�y, nie powiniene� �ywi� n i e n a w i � c i, je�eli chcesz m n i e osi�gn�� w swej n a j w y � s z e j mi�o�ci !
To, �e si� czujesz z d o l n y do nienawi�ci, niechaj ci s�u�y za dow�d twojej si�y m i � o w a n i a - ale nie wszystko, do czego czujesz si� zdolny, s�u�y ci do osi�gni�cia s i e b i e s a m e g o ! - -
Mi�owanie jest wielkim p o t w i e r d z e n i e m tego, co mi�ujesz, - nie - m i � o w a n i e za� jest z a p r z e c z e n i e m, - - atoli n i e n a w i � � jest przyznaniem si� do n i e m o c y usuni�cia z drogi tego, czemu przeczysz !
Ale wszystko, czemu p r z e c z y s z powiniene� uwa�a� za n i e istniej�ce dla siebie !
Masz nie c h c i e � tego wi�cej widzie� i nie darzy� go s i � a m i, kt�re czerpie ze zwracania na� twej u w a g i ! - - - -
Je�eli dasz n i e n a w i � c i zap�on�� w sobie, to b�dziesz wci�� to, co nienawidzisz, � y w i � w � a s n y m i si�ami, i strze� si�, aby nie uros�o ono na potwora, kt�ry ci� po�re ....
Prawdziwie mi�uj�cy, kt�rzy w s w e j n a j w y � s z e j mi�o�ci m n i e o d n a l e � l i, doprawdy nie byli n i e d o � � g a m i p o t a k u j � c y m i wszystkiemu, co ich spotka�o, i umieli s t a n o w c z o o d r z u c a � to, co odrzuci� nale�a�o, ale �aden z nich nie �ywi� nigdy nienawi�ci ! -
Tak te� i ty musisz si� stara� o p a n o w a � nienawi��, a je�li ci si� to nie uda d z i �, to p r z e z w y c i � � y s z nienawi�� j u t r o, o ile b�dziesz c z u w a � i stara� si� w z n i e � � p o n a d nienawi��.
Im rychlej z r o z u m i e s z, �e wszelka n i e n a w i � � twoja � y w i jeno przedmiot nienawi�ci, tym pr�dzej si� jej w y z b � d z i e s z !
Wiele by � r � d e � z � e g o na tej ziemi w y s c h � o ju� dawno, gdyby n i e n a w i � � nie wype�nia�a ich wci�� na nowo ! -
Je�eli naprawd� pragniesz, aby to co niesie zgub� samo si� zniszczy�o, wystarczy, by� ca�kowicie przesta� � y w i � do� mi�o�� ! - -
Dop�ki w swym rzekomym "zaprzeczeniu" zachowujesz c z y n n � postaw�, dop�ty nie z a p r z e c z y � e � istotnie ! -
To, co zdaniem twoim zas�uguje na z a p r z e c z e n i e, powinno ca�kowicie z n i k n � � z pola twego zainteresowania i w �adnym razie nie powiniene� darzy� go sw� uwag�. -
W ten spos�b r z e c z y w i � c i e pozbawiasz si�y, to czemu zaprzeczasz, a z wi�z�w wyzwolona m i � o � � twoja b�dzie mog�a p o t w i e r d z a � to, co mi�uje ! - -
W swej n a j w y � s z e j mi�o�ci znajdziesz w�wczas we m n i e r�wnie� n a j w y � s z e p o t w i e r d z e n i e, kt�re samo w sobie wiecznie mi�uje jeno s a m o s i e b i e ! - - -
X X X X X X X X X
C Z Y N
W t�sknocie trawi�c moce bezsenne wzywasz mnie, bym ci� wys�ucha� ...
Lubo z n a m wo�anie twoje i pragn� spieszy� ci z pomoc�, ty jednak o d p y c h a s z jeszcze moj� d�o� i i n n e j wygl�dasz p o m o c y !
Szukasz m i � wprawdzie, ale n i e z n a j � c mnie oczekujesz miast mnie kogo� i n n e g o wedle obrazu, kt�ry� sobie s t w o r z y � pot�g� swej wyobra�ni tw�rczej.
Ach, gdybym zdo�a� odmieni� si� wed�ug marze� twoich, aby� m�g� p o z n a �, kto si� do ciebie zbli�a ? - -
Ale� ja jestem wiecznie n i e o d m i e n n y, jestem w�asnym p r a w e m i t e g o prawa s k u t k i e m, - a wi�c p o z o s t a j � zawsze tym, kim j e s t e m i najgor�tsze pragnienie przemiany nigdy mnie nie dosi�gnie.
T y s a m, jako tw�rca, zmieni� musisz o b r a z, wedle kt�rego mnie sobie s t w o r z y � e � !
W przeciwnym razie n i g d y mi� nie poznasz i pozostan� ci o b c y m - - J a, n a j b l i � s z y ciebie, w t o b i e utajony. - - - -
Sam m n i e p r z e d s o b � ukrywasz, tworz�c sobie b o � k a i roj�c sobie, �e mi� w nim odajdziesz!
G � u p o t a dot�d w wi�zach ci� trzyma, podczas gdy m � d r o � � wszystka j e s t w tobie ! - -
Mo�e g�upota i n n y c h tak ci� op�ta�a, ale z e r w a � jej w i � z y mo�esz jeno t y s a m !
Zanim nie z e c h c e s z pozna� mi� t a k i m, jakim sam w sobie od wiek�w j e s t e m, b�dziesz mi� szuka� w dalach wszech�wiata, atoli znale�� nie zdo�asz nigdy ! - -
Na nic si� zda ca�a gor�ca t�sknota twoja, bo gdybym nawet spe�ni� twe �yczenie, pozosta�bym ci o b c y m jak przechodzie�, na kt�rego nie zwraca si� uwagi ...
Musisz wpierw zmieni� g r u n t o w n i e o b r a z przez siebie stworzony, aby naprawd� posiad� m o j e rysy !
Zaiste b�dziesz musia� oko twoje nauczy� patrze� i n a c z e j, o ile chcesz m i � pozna� t a k i m, jakim jestem od wieczno�ci po wieczno�� ! - -
J a m jest si�� w�asnego prawa i nie m�g�bym wyrwa� si� z s i e b i e, cho�by nawet mi�o�� moja ku tobie mog�a si� sk�oni� do wyzwolenia si� z mego w�asnego b y t u, abym si� sta� zbawieniem d l a c i e b i e ! - - -
A �e ci� mi�uj�, nie chc�, by szukanie twoje sz�o nadal b��dnymi drogi i dlatego s � y s z y s z dzi� m�j g � o s jako g�os tego, kogo dot�d jeszcze nie znasz ....
Zaprawd� chc� by� twoim z b a w i c i e l e m i o d k u p i c i e l e m, atoli t y s a m musisz c h c i e � aby ci si� s t a � o wedle s�owa mego. - -
Musisz s a m wymaza� z pami�ci wszelkie t w o r y w y o b r a � n i i uzna� je za p u s t e z a b a w k i, aby si� z b l i � y � do czynnej r z e c z y w i s t o � c i. - - -
Musisz si� zdoby� wreszcie na powiedzenie sobie, �e mi� n i e poznali n a u c z y c i e l e twoi, kt�rzy ci dziwy o mnie prawili, gdy� widzieli mnie jako jednego s p o � r � d s i e b i e jeno w i � k s z e g o i p o t � � n i e j s z e g o zar�wno w � w i � t o � c i jak i w w i n a c h, - ali�ci g d y b y m mia� b y � takim, jakim mnie oni z r o b i l i, w�wczas taki stw�r g�upiego urojenia musia�by jako s w � j w � a s n y p r z e c i w n i k w wiecznej z samym sob� pozosta� w a l c e ....
Ale jam jest wiecznie j e d y n y i n i e p o d z i e l n y, ugruntowany w samym sobie i nic we mnie nie mo�e mi stawi� oporu !
Wiedz, jam jest najwy�szym c z y n e m ! - - -
S a m jestem dla siebie d z i a � a n i e m i c e l e m !
S a m w s o b i e jestem p r z y c z y n � i s k u t k i e m !
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Nie przez swe t�skne s z u k a n i e mo�esz do mnie dotrze�, inaczej by� ju� dawno odnalaz� mnie w sobie ! -
Jeno przez c z y n zdo�asz o d n a l e � � mnie w sobie i �adna m�ka t�sknoty trwo�nych nocy nie z b l i � y c i � do mnie tak, jak j e d e n trze�wy c z y n, przez kt�ry szukaj�c mnie, b�dziesz naprawd� d��y� do mnie ! -
Nie s�d� atoli, i� czyn s a m p r z e z s i � doprowadzi ci� do poznania mnie !
Musisz dobrze rozwa�y�, co tw�j czyn s p r a w i a i czy naprawd� i niew�tpliwie w w y n i k u prowadzi do c e l u twego szukania, kt�rym jest odnalezienie mnie, - -
A je�li nabierzesz p e w n o � c i, �e wola twoja jest na d o b r e j d r o d z e, nie zwlekaj d�u�ej i nie zaniedbuj sposobnej chwili, kt�ra ci� zastanie gotowym do czynu i pe�nym odwagi !
W t r z e � w y m c z y n i e spotkasz mnie w�wczas w s o b i e s a m y m i b�dziesz w s o b i e z e m n � z j e d n o c z o n y ! -
W t r z e � w y m c z y n i e chc� s a m si� prze�ywa� w tobie, kt�rego mi�uj� !
W t r z e � w y m c z y n i e masz si� sta� z n a k i e m i � w i a d e c t w e m moim ! -
Tak oto pragn� ciebie doskonali� w t o b i e: ciebie, kt�ry tylko w e m n i e mo�esz doj�� do doskona�o�ci ! -
Ze mnie p o c z � t y ma si� z r o d z i � z ciebie czyn, aby p�odz�c dalsze czyny dzia�a� wedle nakazu mojej wiecznej woli ! -
T y s a m masz mi si� zrodzi� w �wi�tych narodzinach przez spe�niony sw�j trze�wy w�asnowolny, swobodny i istotnie godny cz�owieka wolnego c z y n ! - -
X X X X X X X X X
W A L K A
Patrz, oto ja w sobie j e d e n i j e d y n y staj� si� jednak przyczyn� wiecznej w a l k i !
Wszystko, co pragnie m n i e osi�gn��, mo�e dotrze� do mnie jeno drog� w a l k i ! - -
Tylko za c e n � w a l k i zdob�dziesz m n i e !
Ta walka nigdy m n i e n i e d o t y k a, gdy� w e m n i e nie ma miejsca na r o z d � w i � k i !
Kto w a l c z y � musi nie jest jeszcze u m n i e ! ..
Jak�e wi�c masz znale�� m n i e w sobie, je�li nie zdo�asz p o k o n a � w sobie wszystkiego, co ukrywa mnie przed tob� ? ! -
Bez walki nigdy nie zdo�asz u s u n � � p r z e s z k � d zagradzaj�cych ci drog� !
Musisz w tej walce sta� si� z w y c i � z c �, inaczej nigdy mnie nie osi�gniesz ! - -
B�dzie to b o j o w a n i e, kt�re naprawd� wymaga n a p i � c i a wszystkich s i � twoich !
B�dzie to b o j o w a n i e, w kt�rym ci nie wolno podda� si� z m � c z e n i u zanim nie odniesiesz z w y c i � s t w a . . .
Nie mo�esz osi�gn�� z w y c i � s t w a, je�li nie masz woli wyt�enia wszystkich si�, by ka�d� przeszkod� na swej drodze zmusi� do s � u � e n i a c i ! -
Nie wolno ci zaprawd� nic z a b i j a � w tej walce, gdy� to, co by� zabi�, kryje w sobie s i � y, kt�re d o p o m o g � ci odnie�� ostateczne zwyci�stwo, je�li je nagniesz do swojej woli. - - -
Wielu ju� wyruszy�o na t� walk�, ale po kr�tkim czasie opu�ci�a ich odwaga i weszli w uk�ady z przeciwno�ciami ...
Tak zwyci�eni do dom wr�cili i powiadali wszystkim ch�tnym do walki : "W tej walce nie podobna odnie�� zwyci�stwa!"
Niekt�rzy jednak we wszystkich czasach umieli wywalcza� z w y c i � s t w o i powracali z wiecznie zielonym wawrzynem zwyci�zcy. -
I c i e b i e chc� ujrze� jako z w y c i � z c � !
Pos�uchaj, radz� ci: dop�ki walczysz n i g d y n i e z a p o m i n a j, �e wszystko, co stoi ci na przeszkodzie, na to tylko czyha, by ci� o p u � c i � a w o l a z w y c i � s t w a !
Nigdy jeszcze nie u l e g � w w a l c e bojownik, kt�rego przedtem ta wola n i e o p u � c i � a !
Nieraz mo�esz u l e c, a jednak n i e ominie ci� z w y c i � s t w o dop�ki bezpowrotnie nie s t r a c i s z w o l i woli zwyci�stwa, kt�ra wszak jest w i a r � w twoje zwyci�stwo ! - -
Ale wszelka walka po��czona z c h � c i � z a b i j a n i a wywo�uje nowe walki, cho�by� na jej pocz�tku by� zwyci�zc�. - -
Oto dlatego nie wolno ci chcie� w tej walce u � m i e r c a � !
N a j w i e r n i e j s z y m i twymi s�ugami b�d� ci w�a�nie, kt�rych wielk� odwag� p o k o n a s z w walce!
W�wczas uznaj� w tobie swego p a n a i b�d� ci p o s � u s z n i we wszelkich potrzebach.
Z ich pomoc� walka stanie si� dla ciebie i g r a s z k � i nic ju� nie mo�e powstrzyma� twego z w y c i � s t w a ! -
Nie zapominaj jednak, �e ci wszyscy w r o g o w i e, kt�rych masz uczyni� swymi s�ugami, �e w a l k a, z w y c i � s t w o i p o l e w a l k i znajduj� si� tylko w t o b i e s a m y m !
Jeszcze ulegasz z�udzeniu i dr�cz� ci� tysi�ce trosk, jak poczyna� sobie w � w i e c i e z e w n � t r z n y m !
Wci�� jeszcze n a z b y t przeceniasz to, co t u ciebie gn�bi a mo�e nawet pozornie zwyci�a !
Wci�� jeszcze tracisz w i a r � w s i e b i e, gdy kto� ci� na z e w n � t r z prze�ciga !
Oby� wreszcie przejrza�, �e wszelkie z e w n � t r z n e zwyci�stwo, jak i pora�ka w � w i e c i e z e w n � t r z n y m kryj� w sobie jeno nierozs�dne z � u d z e n i a !
Tylko, to co w sobie zmusisz do s�u�enia ci, b�dzie istotnie p o k o n a n e !
Tylko je�li w s o b i e odniesiesz wreszcie zwyci�stwo, zdob�dziesz u mnie miano z w y c i � z c y !
Tylko t o w s o b i e s a m y m odniesione z w y c i � s t w o da ci m n i e jako nagrod� zwyci�zcy ! -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zaiste nikomu si� nie oddaj�, kto mnie nie zdob�dzie jako n a g r o d y w w a l c e !
W s z y s t k o, c o s i � d a j e u z y s k a � b e z w a l k i, j e s t d o p r a w d y t a n i �, b e z w a r t o � c i o w � b � a h o s t k � !
Wszelk� prawdziw� w a r t o � � mo�esz tylko w w a l c e sobie zdoby�!
Tylko jako b o j o w n i k mo�esz wywalczy� zwyci�stwo !
Musisz stan�� przede mn� jako z w y c i � z c a je�li mam zwr�ci� na ciebie uwag�, a tylko ze zwyci�zc�, co nie ul�k� si� w a l k i, mog� po��czy� si� na wieki ! - -
Bad� wi�c odwa�ny i nie unikaj w a l k i obiecuj�cej ci uzyskanie tak wysokiej nagrody zwyci�stwa ! - - -
X X X X X X X X X
P O K � J
P o k o j u �aknie dusza twoja - pokoju, kt�rego �wiat nie mo�e da� !
Ale tylko po m�nie stoczonej w a l c e uzyskasz p o k � j, kt�rego pragniesz n a p r � � n o, pok�d nie masz odwagi wyst�pi� do w a l k i. - - -
Gdy jednak powr�cisz do siebie jako z w y c i � z c a, zaprawd� n i c ju� nie zam�ci twojego p o k o j u ! - -
Wielu mniema, i� po u k o � c z e n i u walki ju� osi�gn� p o k � j.
N i e d o r z e c z n e jest takie mniemanie, gdy� k o n i e c walki mo�e si� sta� z g u b � dla ciebie, dop�ki� jeszcze nie pozna�, �e nie wolno k o � c z y � � a d n e j walki g w o l i u z y s k a n i a p o k o j u ! - -
Nikt jeszcze nigdy nie wywalczy� sobie prawdziwego p o k o j u, kto nie mia� w sobie woli zako�czenia walki z w y c i � s t w e m !
T � s k n o t a do pokoju jest wielk� pokus�, a biada temu, kto jej u l e g a !
Uczyni go ona b e z b r o n n y m � u p e m niewidzialnych wrog�w i tak rozbrojonego rzuci na p a s t w � i c h s a m o w o l i, gdy sam nawet o p � r b e z w i d o k � w z w y c i � s t w a m�g�by mu jeszcze odda� na us�ugi bro� wroga ...
A wi�c je�li pragniesz p o k o j u, nie daj wydrze� sobie odwagi do w a l k i i nie zaprzesta� w a l c z y �, a� wewn�trzni twoi wrogowie s a m i zaproponuj� ci pok�j ! - -
D o p i e r o w � w c z a s b�dziesz n a p r a w d � r a d o w a � si� pokojem ! -
Z b y t r y c h � e twoje zm�czenie walk� wywo�a jeno pok�j p o z o r n y, a to, co b�dziesz uwa�a� za o s i � g n i � t e, otworzy przed tob� tylko dwie drogi do w y b o r u: albo zosta� na zawsze s � u � b � t w y c h w r o g � w, albo szuka� n o w e j w a l k i, w kt�rej b�dziesz umia� tak walczy�, �e zdob�dziesz b y � m o � e w a w r z y n z w y c i � z c y ...
Zbyt cz�sto b � � d n i e ci doradzano m�wi�c, �e ka�dy, kto chce dotrze� do m n i e musi szuka� jedynie p o k o j u. - - -
Ja jednak chc� mie� dzielnych b o j o w n i k � w, a pok�j, kt�ry nie spada z drzewa losu jako d o j r z a � y o w o c walki, jest dla mnie g � u p s t w e m godnym p o g a r d y, gdy� �acniej m�g�bym ci� uratowa�, gdyby� u l e g � w walce, ni� w�wczas, gdy z b r a k u o d w a g i opu�cisz pole walki. - - -
B o h a t e r o w i e wielkiej walki, dla kt�rych sta�em si� wiecznym pokojem, umieli walczy� do o s t a t n i e j k r o p l i k r w i w swych �y�ach i zaprawd�: wywalczyli z w y c i � s t w o, cho� nieraz mog�o si� zdawa�, �e s� jeno o f i a r � swych walk. - - -
Nie inaczej chc� ujrze� kiedy� i c i e b i e z w y c i � z c � !
Nie inaczej mo�esz znale�� we mnie p o k � j w i e c z n y !
P o k � j oznacza dla mnie p e w n o � � dla tego, kt�ry go wywalczy�, �e ju� n i c nie mo�e wyzwa� go do w a l k i !
P o k o j e m jest ten s p o k � j sam w s o b i e, kt�ry stanowi nagrod� wszelkich walk oraz cel podniecaj�cy do walki !
P o k � j jest w y z w o l e n i e m od wszelkiej potrzeby i p r z y m u s u d o n o w y c h walk !
P o k � j jest dla mnie w � a d z � zdobyt� nad wszystkim, co dot�d nosi�o miano w r o g a i p r z e c i w n i k a.
Kto t a k i pok�j znalaz� w s o b i e s a m y m, ten t y l k o i jedynie mo�e znale�� sw�j w i e c z n y p o k � j w e m n i e !
Dla niego pragn� by� o s t o j � jego p o k o j u ! - - -
Znajdzie on we mnie ten pok�j, jakiego "�wiat" da� n i e m o � e - p o k � j, kt�ry si� staje udzia�em t y c h tylko, co osi�gaj�c zwyci�stwo w s a m y c h s o b i e, zdo�aj� wreszcie wywalczy� m n i e !
X X X X X X X X X
S I � A
Na pr�no wci�� jeszcze szukasz hen p o z a s o b � s i � y, kt�ra by ci dopom�c mog�a do z w y c i � s t w a w walce i do osi�gni�cia wiecznego p o k o j u.
I tu kroczysz po m a n o w c a c h i trwonisz czas sw�j w pogoni za b��dnymi ognikami !
Daremnie mo�esz tak szuka� przez wieki ca�e w e wszystkich przestworzach �wiata, je�li dzi� jeszcze po rozwadze nie zwr�cisz si� k u s o b i e s a m e m u ! -
Tylko w s o b i e s a m y m spotkasz m n i e, j a za� jedynie jestem tym, kt�ry ci si� oddaje jako s i � a d o u z y s k a n i a z w y c i � s t w a ! - - -
J a m si��, kt�ra w�ada wszystkimi si�ami, gdy� tylko ode m n i e pochodzi moc tworz�ca wszystkie si�y !
Nie �ud� si� i nie pomyl co do mnie, gdy ujrzysz, �e si�y te wyst�puj� jako sobie p r z e c i w n e !
W niezliczonych kszta�tach wypromieniam z siebie we wszystkie �wiaty zjawisk niezliczone r�norakie si�y, a mog� one dzia�a� jeno d z i � k i swemu p r z e c i w i e � s t w u ....
Wieczne martwe, zimne i st�a�e by�yby �wiaty, kt�re wiecznie p r z e c i w s t a w i a m swemu bytowi jako najskrajniejsze jego przeciwstawianie, gdyby si�y p�yn�ce ze mnie przez te �wiaty nie p o z o s t a w a � y w wiecznym przeciwie�stwie ! - - -
Ale ja sam w sobie jestem s i � � i � y c i e m w s z y s t k i c h tych przeciwstawnych si� i w e m n i e si� one j e d n o c z �, chocia� w przejawach swoich musz� d � � y � w r o z b i e � n y c h k i e r u n k a c h ...
Czy� nie pope�niasz niedorzeczno�ci, gdy z ci�kim wysi�kiem starasz si� uczyni� poszczeg�lne si�y swymi s p r z y m i e r z e � c a m i lub gdy podst�pem i oporem pr�bujesz zdoby� s i � � w � a d c z � nad innymi, skoro by� m�g� sta� si� p a n e m i m i s t r z e m w s z y s t k i c h tych si�, gdyby� tylko zechcia� odnale�� siebie samego we m n i e ! - - -
Doprawdy, wy�mia�by� ka�dego, kto by w �yciu codziennym otaczaj�cego ci� �wiata zewn�trznego post�powa� tak, jak sam post�pujesz w dziedzinach n i e w i d z i a l n y c h ! -
N i c ci� jednak n i e w i � � e i d z i � j e s z c z e mo�esz si� wyzby� tej g�upoty, je�li zbudzisz w sobie w o l �, kt�ra ju� n i c z e g o w i � c e j nie zapragnie, jak tylko doprowadzenia ciebie we mnie do doskona�o�ci w g��bi duszy twojej ! - - -
W s o b i e s a m y m posi�dziesz w�wczas ca�� s i � �, by jako z w y c i � z c a triumfowa� nad w s z y s t k i m i si�ami wszystkich �wiat�w!
W�wczas znajdziesz w s o b i e zjednoczone wszystkie przeciwie�stwa !
T y s a m tak opanujesz wszelk� w sobie sprzeczno��, �e si�y, acz nadal pozostaj�c rozbie�ne, b�d� jednak tworzy�y �wi�t� j e d n o � � ....
Ten wielki cud mo�e ci si� uda� w�wczas dopiero, gdy znajdziesz we m n i e siebie samego !
W�wczas nie b�dziesz si� znajdowa� po t e j lub t a m t e j stronie, lecz w s a m e j g � � b i owej si�y, kt�ra sama z siebie tworzy dzia�anie wszystkich si� !
Tylko we mnie mo�esz uzyska� p e w n o � �, kt�ra w o l � zwyci�stwa niechybnie obdarzy z w y c i � s t w e m ! -
Je�li si� kiedy� znajdziesz we m n i e, w g��bi twej duszy, w z j e d n o c z e n i u n a s z y c h j a � n i, �adna si�a wszech �wiat�w nie b�dzie ju� mog�a ci� przera�a�.
Wawrzynu zwyci�zcy nie wydrze ci �adna moc piekie�, gdy� to, co piek�em nazywasz, jest jeno p r z e c i w i e � s t w e m si�, nad kt�rymi b�dziesz w�wczas p a n o w a � !
X X X X X X X X X
� Y C I E
Jestem sam dla siebie pe�en tajemnic i zaiste s�uszne to jest !
Czujesz si� zakorzeniony w bytowaniu doczesnym a p r a p r z y c z y n � twego bytowania kryjesz w s o b i e s a m y m; lecz usi�ujesz jeszcze wypatrze� uzasadnienie swego �ycia i zewn�trzn� jego p r z y c z y n � we wszystkim, co pozostaje dla ciebie wiecznie "z e w n � t r z n e i o b c e", podczas gdy twoje poszukiwania mog�yby t y l k o w t e d y doprowadzi� ci� do c e l u, gdyby� si� pogr��y� w s o b i e s a m y m, we w�asnej najg��bszej g��bi ! - -
A tam j a jestem p o d s t a w � twego bytowania i w e m n i e tylko mo�esz doszuka� si� jego p r z y c z y n y ! -
Zwyk�e� m�wi� o swoim "� y c i u" jako o wyczerpuj�cej sam� siebie sile, z kt�rej wykwita twe bytowanie doczesne. Ale w ten spos�b ufasz p o z o r o m w b��d ci� prowadz�cym, gdy wydaje ci si�, �e zewn�trzna cielesna twa p o s t a w a wynurza si� z mrok�w niebytu, by kiedy� zn�w rozp�yn�� si� w nico�ci i mroku.
To, co t� p o s t a � przez czas kr�tki utrzymuje w doczesnym bytowaniu, b��dnie nazwa�e� � y c i e m swoim !
Zaiste, je�li w swej naiwno�ci wyobra�asz sobie, �e tu znale�� mo�esz swe � y c i e, to s r o g i e j ulegasz u�udzie ! - -
G��biej b�dziesz musia� si�gn�� w siebie, je�li chcesz kiedy� zbada� r z e c z y w i s t e � y c i e swoje !
Przede wszystkim dowiedz si�, �e �ycie twoje poza tob� jest n i c z y m - �e ca�a twoja wiedza o sobie jest jeno wiedz� o p r z e j a w a c h tego, co si� samo w tobie prze�ywa, jako �ycie maj�ce w�asne swe podstawy ...
J a za� jestem tym, co si� tak oto przejawia j a k o t w o j e � y c i e i dopiero wtedy, gdy odnajdziesz m n i e w sobie, b�dziesz �wiadomie zjednoczony ze swoim �yciem !
Tymczasem za� przyjmujesz jeszcze s k u t e k za przyczyn�, a to, co odczuwasz jako siebie samego, jest tylko o d z w i e r c i e d l e n i e m �ycia, w kt�rym w i e c z n a twoja �wiadomo�� o sobie dana ci jest we m n i e:, zwa� bowiem; ofiarowa�em ci s i e b i e, aby� m�g� moj� moc� zawsze odnale�� s i e b i e zawartego we m n i e ! - - -
Usi�uj sk�oni� siebie do poznania i do zrozumienia, �em ci jest bli�szy ni� wszystko inne, co odczuwasz jako odr�bne od siebie;- - j a, kt�rego daremnie szukasz w najodleglejszych dalach, by wreszcie, gdy mnie tam nie znajdziesz, ulec z�udzeniu, �e ty i tobie podobni nie s� w mo�no�ci mnie odnale�� !
Tak oto wielu szuka�o w najodleglejszych d a l a c h tego, co by�o im zbyt b l i s k i e, by mog�o je dostrzec ich spojrzenie skierowane na z e w n � t r z.
Ale jam jest dla siebie wiecznym b y t e m w s a m y m s o b i e i p o z a mn� nie ma nic, co bym m�g� ogarn�� ; - jak�e wi�c m�g�bym dla ciebie, zawartego we mnie, sta� si� uchwytny w jaki� i n n y s p o s � b ni� w t o b i e s a m y m ! -
R�wnie� to, co w tobie jest n a j b a r d z i e j z e w n � t r z n e, dla mnie jest najwewn�trzniejszym bytem moim i w�asno�ci�, a zaiste gromadzi�by� b��d na b��dzie, gdyby� przypuszcza�, �e w tych dalach, kt�re wzrok tw�j przebiega szukaj�c mnie, nie mo�e mnie odnale�� wszystko t o, co t a m czerpie �ywot ze mnie ! - -
Ale tak samo jak swoje cia�o ziemskie mo�esz utrzyma� przy �yciu, gdy twoje p�uca znajduj� w t o b i e powietrze do oddychania i tak samo jak to cia�o musia�oby niezw�ocznie zamrze�, gdyby nie umia�o w s o b i e s a m y m zu�ytkowa� powietrza otaczaj�cego t� kul� ziemsk� w najwi�kszym nawet oddaleniu od miejsca, w kt�rym oddychasz, - - tak i m � j b y t nie mo�e nigdy si� z j e d n o c z y � z tob�, je�li si� starasz szuka� mnie p o z a sob� ! - -
Mog� si� objawi� tobie tylko jako twe w � a s n e � y c i e ! - - -
Na pr�no by� w�drowa� przez wszystkie �wiaty szukaj�c mnie !
Tylko w t o b i e s a m y m jestem t w o i m � w i a t e m ! - - -
To, co nazywasz "� w i a d o m o � c i �" jest tylko �wiadomym siebie o d z w i e r c i e d l e n i e m � w i e t l a n y c h a t o m � w d u s z y, kt�re mo�na por�wna� z obrazem wn�trza twego cia�a, jaki lekarz otrzymuje na ekranie z chemicznej substancji, prze�wietlaj�c twoje cia�o promieniami mog�cymi przenika� przez zwarte, nieprzejrzyste cia�a ...
Ale tak samo jak �w ekran, kt�ry ma uwidoczni� owe promienie, musi by� s p o r z � d z o n y wed�ug pewnych przepis�w i prawide�, je�li ma ukaza� jasny i bezb��dny obraz wn�trza twego cia�a, tak i t y musisz si� p r z y g o t o w a �, je�li chcesz si� sta� dla siebie obrazem twej ja�ni ! - - -
Nie wcze�niej poznasz m n i e w sobie jako sw�j najg��bszy byt i �ycie, a� w czujnej woli p r z y g o t u j e s z si� tak, �e atomy twej duszy odzwierciedl� ci �wietlany obraz twego �ycia !
A wtedy znajdziesz w tym obrazie siebie z j e d n o c z o n e g o z e m n �, gdy� to, co w ten spos�b rozb�y�nie, jestem rzeczywi�cie j a s a m taki, jak si� w t o b i e prze�ywam. -
C i e m n y m pozostaje dla ciebie wszystko, co nie jest t o b � s a m y m, pomimo i� ja to wszystko prze�wietlam promieniami ! -
C i e m n y m pozostaje wszystko, co nie zosta�o p r z y g o t o w a n e przez czujn� wol� ! -
Podobnie do owych tajemniczych z i e m s k i c h promieni, o kt�rych ci wy�ej m�wi�em, pozostaj� niedostrzegalny dla duszy n i e p r z y g o t o w a n e j ...
Skoro jednak p r z y g o t u j e s z si� sam w sobie, rozb�y�niesz w moim w�asnym �wietle, a chc� ci si� ods�oni� w tobie samym jako t w o j e w � a s n e � y c i e ! - -
X X X X X X X X X
� W I A T � O
Niezliczone rodzaje �wiat�a mo�esz pozna� na tej ziemi, a jednak to j e d y n e w s w o i m r o d z a j u �wiat�o, jakie zsy�a kuli ziemskiej �w daleki ogie� s�oneczny, kt�rego promieniotw�rcza si�a kszta�tuje rzeczy najmniejsze oraz najwi�ksze na tej planecie, o wiele przewy�sza ka�dy rodzaj �wiat�a, kt�ry oko twoje kiedykolwiek ujrze� mo�e.
Ale i to najpot�niejsze �wiat�o dost�pne dla oka ludzkiego jest jeno md�ym promykiem w por�wnaniu z t y m �wiat�em, kt�re mo�e doj�� do ciebie z w y � y n D u c h a, skoro b�dziesz zdolny do jego przyj�cia ...
Obrazowe por�wnanie, gdy ci si� m�wi o "� w i e t l e" duchowym, nie jest pust� gr� s��w ! -
To, co dochodzi do ciebie z kr�lestwa D u c h a, jest naprawd� "�wiat�em", a wszelk� po ziemsku dostrzegaln� jasno�� zewn�trzn� mo�na nazwa� "�wiat�em" tylko o tyle, o ile nape�nia tw� dusz� p o d o b n y m u c z u c i e m, co i owa p r a s i � a, kt�ra ci si� objawia jako "�wiat�o" dochodz�ce do ciebie z wysokich sfer D u c h a ...
O t y m to �wietle, kt�re �wieci w "ciemno�ciach", a kt�rego ciemno�ci nigdy ogarn�� nie mog�, m�wi� ci jeden z bliskich mi jako o "� y c i u" - i zaiste: s�owa jego zawieraj� p r a w d � ! - - -
Tylko ten, kto mnie odnalaz� w sobie jako swe w�asne � y c i e, mo�e te� da� �wiadectwo o � w i e t l e !
To �wiat�o Ducha w swej odwiecznej prapot�dze ma ci wiecznie rozja�nia� ca�� g��bi� twej istoty !
W blasku tego �wiat�a masz sam stale si� promieni� a ja�nieniu twemu nie b�dzie nigdy ko�ca !
Podobnie jak diament misternie oszlifowany odbija� mo�e promienie swego wewn�trznego ognia dopiero wtedy, gdy na� padnie �wiat�o ziemskie, tak i ty nie mo�esz promieniowa� z g��bi swej istoty, dop�ki jeszcze mi�ujesz ciemno�� i kryjesz si� przede mn�: - w i e c z n i e s a m o p r z e z si� j a � n i e j � c y m �wiat�em, kt�re jest � y c i e m wszelkiego bytowania, w swej promiennej i nieustaj�cej pe�ni !
Zaprawd�, s a m s o b i e rozja�niasz wszelk� ciemno��, je�eli odnajdziesz siebie j a � n i e j � c e g o w e m n i e !
Objawi� ci si� wszystkie cuda twej istoty a wszystko, co ci� otacza, ja�nie� b�dzie odbiciem �wiat�a, kt�re ci� w�wczas wype�ni ! - -
Ale na razie zadowalasz si� pozostawaniem w mroku i tylko t � s k n i s z do �wiat�a, czuj�c doskonale, i�by� w jego promieniach m � g � rozb�ysn�� jak kryszta�, na kt�ry padnie nagle promie� s�o�ca ziemskiego.
Albo, je�li czasami uda ci si� otrz�sn�� ze swego lenistwa, jeste� zadowolony, gdy ci� dosi�gnie lada jaki promie� n�dznego kaganka, kt�ry wywo�a wtedy w g��biach twej istoty nik�e �arzenie - s�aby blask nie mog�cy rozja�ni� c i e b i e s a m e g o, a tym mniej o�wietli� otaczaj�ce ci� ciemo�ci !
Dopatrujesz si� w tym wystarczaj�cego potwierdzenia, �e� zdolny jest ja�nie�, by wnet zn�w znale�� si� w ciemno�ci, skoro �w md�y kaganek od ciebie si� oddali ...
M�g�by� ja�nie� jak misternie oszlifowany kamie� i �wiadomy swej warto�ci, s�usznie si� radowa� owym drogocennym kszta�tem lecz dop�ki pozostajesz w takim bezw�adzie i opas�ym lenistwie, nigdy nie b�dziesz tego dzi�ki swej istocie prze�ywa� i jak kto� o b c y nie b�dziesz mia� sobie n i c d o p o w i e d z e n i a ! - -
Lata twego �ycia ziemskiego up�ywaj�, a ka�dy obr�t s�o�ca zastaje ci� na tym samym miejscu pogr��onego w tej samej ciemno�ci, a� kiedy� zm�czone ziemskie oczy twoje zamkn� si� przed ostatnim dla ciebie promieniem s�o�ca ziemskiego, a ty pozostaj�c w takiej samej ciemno�ci nie zdo�asz dojrze� nawet z e w n � t r z n e g o o d b i c i a istotnego �wiat�a, kt�re w twej nieprzeniknionej ciemno�ci wewn�trznej ukazywa�o ci si� jednak jako pocieszenie ...
W�wczas daremnie b�dziesz usi�owa� w sobie budzi� uczucie cho�by p o d o b n e do tego, jakie w twym zewn�trznym �yciu ludzkim znajdowa�e� dawniej w � w i e t l e s w y c h d n i z i e m s k i c h ...
Wszystko w tobie i wszystko co ci� otacza przy ca�ej swej namacalno�ci kry� si� b�dzie w g��bokiej ciemno�ci, a przecie t�sknota twoja do odczuwania �wiat�a pozostanie nieukojona.
Mo�e przez d�ugie wieki, stale jako ofiara bez�adnych prze�y� mrocznych sfer, b�dziesz tak oto w�r�d pe�nej udr�cze� nocy �a�owa� zmarnowanego �ycia ziemskiego, a� wreszcie kiedy� w odleg�ych epokach �wiata zn�w ci si� uka�e pierwszy przeb�ysk �wiat�a ...
Tote� ongi kto� posiadaj�cy p e � n i � mojego �wiat�a, wyrzek� owe znamienne s�owa:
"S p r a w u j e c i e p o k � d d z i e � j e s t, n a d c h o d z i b o w i e m n o c" - dla ka�dego, kt�ry tu nie sprawowa� - "k i e d y � a d e n n i e b � d z i e m � g � s p r a w o w a �", gdy� staje si� na niezmierzone okresy czasu �upem owej ciemno�ci, z kt�rej za �ycia ziemskiego nie wydoby� si� wskutek leniowej skromno�ci i z�udzenia, �e �wiadome swej w�asnej warto�ci prze�ycie jest bogactwem dostatecznym, by nie potrzebowa� mnie : - kt�rym jest i s t o t n e � w i a t � o. - - -
Patrz, przybywam oto do ciebie w tym twoim dniu ziemskim, gdy� ci� mi�uj�, aby� si� d z i �, kiedy to jest jeszcze w t w e j m o c y, uwolni� od takiego losu ! - - -
Z chwil�, kiedy u l e g n i e s z panuj�cym tu prawom, nawet j a nie b�d� m�g� ci� u w o l n i � od dalszych skutk�w ich dzia�ania, gdy� j a s a m j e s t e m � r � d � e m w s z e l k i c h p r a w, a wi�c sam sobie bym przeczy�, gdybym usi�owa� wyzwoli� ci� p r z e d czasem ! - - -
Je�eli nawet dzi�, kiedy s�owa moje dochodz� do ciebie, w y r w i e s z si� odwa�nie z wi�z�w ciemno�ci, to post�pisz r�wnie� wed�ug ustanowionego we mnie p r a w a !
Od c i e b i e tylko zale�y d e c y z j a, czy zechcesz powodowa� si� prawem s w o b o d y, czy te� ponosi� skutki prawa s k r � p o w a n i a ! - - - -
S a m si� sta�e� panem swego losu od owej niepami�tnej chwili, kiedy zgodnie z t w o j � wol� ja, kt�ry wiecznie t r w a m w c h w i l i, uwolni�em ci� z siebie na upragnion� przez ciebie w�dr�wk� ! - - -
P r z e d t e m �y�e� we mnie, ogarniaj�c w c i � g � y m p r z e � y w a n i u c h w i l i niejako sta�y p r z e k r � j p o p r z e c z n y ca�ego bytu: - po t w o i m za� w y j � c i u, je�eli mam ci si� objawi� obrazowo, mog�e� i mo�esz prze�ywa� wszystko, co istnieje, ju�y tylko w p r z e k r o j u p o d � u � n y m, a� wreszcie - czy to zgodnie z prawem s w o b o d y, czy te� z prawem s k r � p o w a n i a - z n a j d z i e s z s i � znowu u swego punktu wyj�cia, kt�rym j e s t e m j a s a m! - - -
N a j g � � b s z � t a j e m n i c � wieszcz� ci te s�owa i s z c z � � c i e t w e, je�li zdo�asz j� poj�� !
Rozewrzyj g��bie swej duszy, aby w nich znalaz�o odd�wi�k to, co ci wieszcz� s�owa moje !
Tak oto w g��bi swej duszy dowiesz si� dlaczego m�drcy m�wili ci, �e� rzeczywi�cie nisko "u p a d �", kiedy� zapragn�� ze swych szczyt�w we mnie znij�� w d�, na zewn�trz w t� ciemno��, kt�ra ci� teraz otacza ...
A l e i t u, w mroku swoim kryjesz jeszcze w sobie s i � � mog�c� ci� wznie�� k u m n i e n a d a w n e t w o j e w y � y n y ! -
W tej samej jeste� jeszcze postaci i b�dziesz m�g� zachowa� j� wiecznie tak�, w jakiej ci� w sobie mia�em, kiedym ci� musia� uwolni�, gdy wola twoja nie w y � y n, lecz n i z i n szuka�a ! -
Mo�esz si� jeszcze na nowo jasne rozpromieni� we m n i e - �wiat�o�ci wszelkiego �wiat�a ! -
Ale s a m musisz poruszy� sw� wol� do n a w r � c e n i a, �eby� wreszcie - nab��kawszy si� przez wieki ca�e w g��bokiej ciemno�ci ju� przed narodzeniem swoim w zwierz�ciu ziemskim - znalaz� si� w zasi�gu wiecznego � w i a t � a, kt�rym j a j e s t e m, by na nowo � y � we mnie po wszystkie wieki!
Wierzaj, cierpi� w tobie, gdy� w samym sobie cierpie� n i e m o g �; a wszelkie cierpienie k � a m s t w e m si� staje w �wietle moim !
Ja za� jestem wieczn� p r a w d �, a co nie we mnie si� s p e � n i a jest mamid�em i z�ud� !
Dlatego wzywam ciebie, kt�rego mi�uj�, by� p o n i e c h a � k�amstwa przejawiaj�cego si� w tobie jako cierpienie !
Dlatego wskazuj� ci wyj�cie z twego za�mienia, aby� si� we mnie - w i e c z n y m � w i e t l e - rozpromieni� w r a d o � c i, zanim ciemno�� b�dzie mog�a skr�powa� ci� na nowo ! - - -
We mnie masz si� sam przemieni� w r a d o � �, a wszystko co by�o w tobie cierpieniem, powinno od ciebie o d p a � � jako strup z zagojonych ran i nie szpeci� ci� wi�cej ! -
Sam masz jako r a d o � � przenikn�� do swej �wiadomo�ci, gdy� nie wcze�niej ci si� objawi� mog� jako � w i a t � o, a� ty sam, przemieniony w sobie w r a d o � �, zbli�ysz si� do mnie ! -
Tak tylko, m�j drogi, odnajdziesz mnie w sobie jako � w i a t � o, by w jego promieniach ja�nie� wiecznie ! -
Tak oto w r a d o � c i s a m si� masz sta� we mnie czystym � w i a t � e m ! - - -
X X X X X X X X X
U F N O � �
Osi�gniesz wszystko, co osi�gn�� p r a g n i e s z, je�li z a u f a s z mojemu s�owu !
Pragn��e� dopi�� ju� wielu rzeczy, lecz n i e dopi��e�, bo ufno�� twoja zbyt by�a chwiejna. - - -
W najg��bszych g��binach twej �wiadomo�ci musi twa ufno�� znale�� podstawy, by wszystko, cokolwiek si� z tob� sta� mo�e, nie by�o w stanie jej podkopa� !
Musisz j� ochroni� jak drzewo maj�ce ci rodzi� cenne owoce, by dzikie zwierz�ta nie mog�y obgryza� m�odego pnia i przeszkodzi� jego wzrostowi !
W czas usun�� musisz wybuja�e p�dy, by pie� m�g� �ywi� pe�ni� si� gleby i by nie odj�to sok�w potrzebnych do jego wzmocnienia. -
Ale i w�wczas, kiedy na drzewie swojej ufno�ci pojawi� si� na wysokim, pot�nym pniu konary i ga��zie - kiedy korona jego w pe�ni si� rozwinie - jako dobry ogrodnik b�dziesz musia� ci�gle bacznie i najstaranniej obcina� wszystkie zbyt wybuja�e ga��zie, by nie odci�ga�y sok�w drzewa od jego po�ywnych owoc�w i by drzewo m o g � o wkr�tce wyda� obfity plon. - - -
Je�eli nieraz wyda� ci si� mog�o, �e ci� ufno�� twoja z a w i o d � a, to powiem ci, �e� za ma�o do�o�y� stara�, by si� drzewo twojej ufno�ci w p i e r w p o t � � n i e w z m o c n i � o, zanim za��dasz od niego o w o c � w ! -
Je�li jeste� wobec siebie uczciwy, to b�dziesz musia� przyzna�, �e� ufa� poniek�d "n a p r � b �" i �e po��dane, sztucznie piel�gnowane uczucie uporczywej niejako pewno�ci wyda�o ci si� bezgraniczn� ufno�ci�, kt�ra jak s�ysza�e�, mo�e ci� obdarzy� magiczn� pot�g� ...
Ale t e g o rodzaju "ufno��" jest czynem z u c h w a � y m i zaprawd� nie sprowadzi na ci� b�ogos�awie�stwa !
Je�eli naprawd� chcesz, by wielka u f n o � �, o kt�rej ci tu wieszcz�, zapu�ci�a w tobie korzenie i rozwin�a si�, to b�dziesz musia� wystrzega� si� wszelkich niedorzecznych uroje� i pragnie�, ma tu bowiem zacz�� dzia�a� r z e c z y w i s t o � �, kt�ra nie mo�e przejawi� swego dzia�ania, dop�ki obraz twoich u r o j e � zw�a w tobie pole jej dzia�ania ! -
Wierzaj, u f n o � �, jak� pragn� widzie� w tobie, podlega nieomylnemu p r a w u i �adna samowola nie b�dzie mog�a jej nagi��, do przejawienia w dzia�aniu, dop�ki - �wiadomie czy nie�wiadomie - b � d z i e s z d e p t a � jej prawo !
Naturalnie z d n i a n a d z i e � nie osi�gniesz tego, by si� ta wielka ufno�� z a k o r z e n i � a i rozwin�a w g��binach twoich !
Jak wszystko, co w twej postaci doczesnej b�dziesz chcia� powo�a� do �ycia, tak i ona b�dzie wymaga�a o d p o w i e d n i e g o c z a s u d o s w e g o p o w s t a n i a i b�dziesz musia� w spokoju poskramia� wszystkie niewczesne p r a g n i e n i a, kt�re by mog�y sta� si� dla niej tylko przeszkod� ! - -
Zacznij od tego, by zbudzi� w sobie wszystkie si�y, o d c z u w a n i a, aby w ten spos�b wczuwaj�c si� zrozumie�, c o ma w tobie powsta� !
A je�li bodaj w y c z u c i e m pojmiesz to, trzymaj mocno, co posiad�e�, wszystkie za� swoje my�li oddaj na