Średnia Ocena:
Trzeci brzeg Styksu
Trzeci brzeg Styksu to połączenie powieści historycznej i mrocznego thrillera. Akcja książki rozgrywa się w 1892 roku w Łodzi – mieście dymiących kominów, pracujących pełną parą fabryk włókienniczych, rozkwitających i upadających fortun, wreszcie czterech kultur – polskiej, żydowskiej, niemieckiej i rosyjskiej – słowem: w czasie największego rozkwitu tego miasta, zwanego nie bez racji "polskim Manchesterem". Reymont w Ziemi obiecanej omówił Łódź w sposób wyczerpujący, jednak niemal nie dotknął mrocznych spraw tego miasta. A przecież Karol Borowiecki również nosił rewolwer, a i nie brakowało powodów, by go użyć! Trzeci brzeg Styksu to także suma fascynacji tekstami Arthura Conan Doyle'a, Edgara Allana Poe i polskich pozytywistów i modernistów.Z pałacu fabrykanta Friedricha Neumanna zostaje nocą porwany jego syn. Po kilkunastu dniach znika również dzidziuś inżyniera Szałkowskiego z fabryki Scheiblera. W tym samym okresie do Łodzi przyjeżdża Andrzej Potulicki, zlicytowany szlachcic, i też przepada bez wieści. Czy te sprawy mają ze sobą coś wspólnego? Pierwszą zajmuje się carska policja, a gdy ta nie jest w stanie się wykazać, rodzice zaginionego zatrudniają detektywa z Warszawy; sprawę drugiego chłopca przyjmuje miejscowy prywatny detektyw, Rosjanin nazwiskiem Riepin wspierany przez nowego asystenta, Polaka, Stanisława Raczyńskiego, a także genialnego żydowskiego wynalazcę, Izaaka Kona. Zaginionego szlachcica szuka natomiast, pozostawiona sama sobie, jego żona. Maria. Trzy śledztwa, trzy toki rozumowania – czy mają szansę się połączyć?Wkrótce warszawski detektyw zostaje w bestialski sposób zamordowany, choć nie wiadomo, czy to efekt prowadzonej właśnie sprawy, czy zamierzchłe porachunki. W tym samym okresie dochodzi do jeszcze jednego zdarzenia, a raczej całej serii: zaczynają wysychać studnie i dochodzi do paru katastrof budowlanych. Nie pierwszy raz i nie ostatni, lecz, choć jeszcze nikt o tym nie wie, odpowiada za to szaleniec, przed którym już wkrótce zadrży całe miasto. Detektywom Riepinowi i Raczyńskiemu, ponieważ to ich poczynania czytelnik będzie śledził przede wszystkim, wkrótce udaje się złapać trop, który wiedzie do cyrku. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Droga do poznania prawdy wiedzie poprzez podejrzane szynki, zadymione cukiernie, ruiny spalonych fabryk i ciemne zaułki przemysłowego miasta.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Trzeci brzeg Styksu |
Autor: | Beśka Krzysztof |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Trzeci brzeg Styksu PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Twórca ma fajny styl, miło czyta się kolejne zdania, poważne zastrzeżenia mam natomiast do fabuły która jest po prostu słaba. Główne wydarzenia są interesujące i intrygujące lecz objaśnienie zagadki jest zrobione bez pomysłu, miałem również odczucie, że historia jako całość to lanie wody. Przyjemnie się czyta z kolei o okolicach które przemierza się na co dzień chociaż miasto mogłoby być przedstawione szerzej. Jako kryminał wypada blado, jako książka ebook do luźnego przeczytania bez większych oczekiwań nadaje się dobrze. Kolejne części kupię na pewno chociaż mam nadzieję na wyższy poziom.
To pierwsza książka ebook Beśki jaka wpadła mi w ręce. Nie miałam nic do poczytania moich ulubionych twórców jak Kallentoft, czy Lackberg kupiłam Beśkę i nie załuję. Zalecam
Nieźle sie czyta. Wartka akcja. Zalecam dla fanow tajemnic.
Powiem tak. Aż się prosi napisać dobre ponieważ Polskie! Opowieść ta była moim pierwszym spotkaniem z twórczością tego autora, lecz wiem, że jeszcze go odwiedzę. Książka ebook od pierwszych stron wciągnęła mnie w własny świat i nie puściła póki jej nie przeczytałem. Dodatkowym atutem, który przemawia za nią to lekkie pióro autora :)
Zalecam fanom Krajewskiego.Co prawda akcja toczy się w łodzi,ale równie fantastyczny klimat. Przeczytane tzw. jednym tchem :)
Trzymająca w napięciu do ostatnich stron opowieść detektywistyczna. Główny bohater, Stanisław Berg, z powodzeniem może konkurować z Sherlockiem Holmesem czy Erastem Fandorinem. Osobny bohater książki to Łódź czasów ziemi obiecanej, miasto demoniczne i fascynujące zarazem. Czekam z niecierpliwością na drugą część.
Trzeci brzeg Styksu należy wyróżnić przede wszystkim za opis przestrzeni, który tworzy naprawdę mroczny klimat. Ukłon w stroną autora za trzymanie napięcia do samego końca i dynamizm akcji. Czytając ten thriller nie ma się nawet przez moment wrażenia, ze akcja się sztucznie przedłuża. Lekturę wspominam bardzo dobrze!
Książka ebook mówiąc enigmatycznie jest niespójna. Wprowadzonych jest dużo postaci. Wątków. Czasami ma się wrażenie, że niektóre wątki były tworzone niemal na siłę. Fabuła jest wyjątkowo zagmatwana i czytając tę książkę chciało by się zacytować „klasyka” i zapytać po prostu „ …ale o co chodzi…”? Opisy Łodzi są esencjonalne, ciężkie i niemal duszne. Tak miało zapewne być lecz to miał być kryminał a nie dokument o Łodzi. Dla mnie to po prostu jedna z wielu ebooków bez Duszy. Z pewnością nie sięgnę po jej dalszą część. Szkoda ponieważ zamysł był fantastyczny.
Idealny kryminał rozgrywający się w realiach XIX wiecznej Łodzi, którą twórca idealnie i realnie przedstawił. Zawiłe i ciemne zakątki ulic, długie korytarze a także fabryki przedstawione przez Beśkę powodują, iż człowiek przenosi się wraz z bohaterami do tamtego okresu. Wątek kryminalny i przedstawione postacie od pierwszej do ostatniej strony sprawiają, że człowiek czyta z napięciem oczekując zakończenia, które w tym przypadku nie jest takie oczywiste. Zdecydowanie zalecam i czekam na kolejne książki. ;]
Lekturę Trzeciego brzegu Styksu rozpoczęłam w samolocie lecąc na urlop i dawno lot nie minął mi tak szybko, nawet śmiało mogę stwierdzić, że za szybko. Akcja wciągnęła mnie od pierwszej strony i nie puściła :), aż do końca.To pasjonujący kryminał retro + idealna książka ebook obyczajowo – społeczno- historyczna rozgrywające się w Łodzi końca XIX w. - tego jeszcze nie było. Od czasów Reymonta i fenomenalnej Ziemi Obiecanej, nikt z twórców nie pokusił się o umieszczenie akcji żadnej książki w fabrykanckiej Łodzi.Tła społeczne, historyczne, obyczajowe sa idealnie ukazane, idealnie dopracowane, a wątek kryminalny wciąga i to bardzo.Poza tym przeogromne bogactwo różnorodnych postaci – zarówno jeżeli chodzi o ich pochodzenie, charakter, wykonywane profesje jak i dużo innych aspektów. Beśka udowodnił, że tworząc tak barwną galerię bohaterów nie trzeba robić tego „po łebkach”, tworząc płytkie postacie, jak to się niestety wielu autorom zdarza. Jednym słowem - polecam.
Fajna historia i nieźle napisana. Czekam na drugą część.