Kochanek carycy okładka

Średnia Ocena:


Kochanek carycy

Czy wiesz, że… Ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski utrzymywał intymne związki jednocześnie z wieloma kobietami? Kochał hazard z powodu którego został we Francji aresztowany? Utorował mu drogę do kariery politycznej słynny w Europie homoseksualista? Zyskał koronę dzięki woli swej kochanki carycy Rosji, Katarzyny? Dzień jego koronacji był dniem jej imienin? Dzięki ostatniemu spotkaniu byłych kochanków mógł obradować Sejm Duży i powstała Konstytucja 3 Maja? Jeżeli nie, przeczytaj opowieść "Kochanek carycy”. Jej twórca Piotr Owcarz w sposób niekonwencjonalny podszedł do wizerunku wielokrotnie już przedstawianego w literaturze monarchy. Przedstawił jego dzieje wyłącznie pod kątem miłości do Katarzyny.

Szczegóły
Tytuł Kochanek carycy
Autor: Owcarz Piotr
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Bellona
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Kochanek carycy w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Kochanek carycy PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • AlicjaC

    Interesująca książka ebook i interesujący pomysł. Twórca ukazuje w miej (nie)sławnego króla Polski z zupełnie innej strony, niż uczono nas o nim na historii: jako kochanka i marionetkę Katarzyny Wielkiej. Oczywiście, opowieść jest tylko powieścią, a beletrystyka nie może przesłonić rzetelnej wiedzy opartej na dokumentach, lecz takie spojrzenie na tę postać nie tylko zachęca do dalszego zgłębiania losów monarchy i dziejów Polski okresu rozbiorowego, lecz również sprawia, że nabiera on "rumieńców". "Stasia" twórca przedstawia jako człowieka z całym spektrum jego namiętności, słabostek i wad. Co więcej, ukazuje go poniekąd "od środka", gdyż to sam Staś jest narratorem książki. Zalecam fanom epoki i jej dusznego, ekscytującego klimatu.

  • chabrowacczytelniczka

    Piotr Owcarz to polski twórca ebooków historycznych, scenarzysta i producent filmowy. ,,Kochanek carycy" to jego piąta i najwieższa powieść.Nie wiem jak to się dzieje, że chociaż historię lubię ogromnie to mało można u mnie spotkać ebooków stricte z tej dziedziny. Jakoś giną w natłoku wszystkich nowości i zapowiedzi.O romansie Stanisława Augusta Poniatowskiego i Katarzyny słyszałam w gimnazjum. Takie historyczne smaczki zawsze lepiej zapadają w pamięć, więc cieszę się, że na tej namiętności została oparta cała fabuła. Okazuje się, że ostatni król Polski był wyjątkowym hulaką i bawidamkiem, miał liczne miłości i kochanki. Jego dzieje śledziłam z zapartym tchem, a momentami nawet wypiekami na twarzy. Pełno tutaj intryg, a sensacja goni sensację.Rozumiem, że niektóre wydarzenia zostały po prostu wymyślone przez autora, lecz i tak sądzę, że to dobry sposób na poznanie historii. Jedna osoba przez pryzmat tych pikantnych szczegółów z życia króla zapamięta jakąś ważną wiadomość, a druga zacznie bardziej interesować się dziejami bohaterów z kart opowieści. Mogłam sobie potem z ciekawością szukać losów Stanisława i Katarzyny. Sprawdzać, które z zdarzeń były prawdziwe.Cieszę się, że spotkałam na własnej czytelniczej drodze tę książkę. Spędziłam z nią naprawdę pasjonujące chwile. Nigdy nie myślałam, że przeczytam książkę o tym słabym i niechlubnym królu Polski. To znienawidzona przeze mnie postać i ta książka ebook tego nie zmieniła. Trzeba jednak przyznać, że nasz Staś miał interesujące życie, a pan Owcarz podał nam je jak najsmakowitszy kąsek.

  • Justyna Wydra

    Zawsze się obruszam gdy ktoś mówi, że historia jest nudna. Nierzadko twierdzenia takie wygłaszają te same osoby, które z fascynacją śledzą dzieje bohaterów literatury fantasy. Lubię fantastykę. Od czasu do czasu. Historię jednak kocham. Za to, że się wydarzyła naprawdę. Za to, że żyjąc dziś, w XXI wieku, można garściami czerpać z doświadczeń ludzi, którzy byli przed nami. Za barwność, niesamowitość i zbiegi okoliczności. Za to, że nie raz i nie dwa życiorys jednego człowieka wpływał (i stale wpływa!) na dzieje setek, tysięcy, milionów innych.Kochanek Carycy Piotra Owcarza napisany został w formie pamiętnika ostatniego króla Polski Stanisława Augusta Poniatowskiego. Fabułę książki osnuto wokół uczucia, jakie polski król żywił względem rosyjskiej władczyni. Ciekawym zabiegiem jest „osobisty” ogląd wydarzeń, polityki tamtych czasów. Czytając, przeżywamy to, co mógł przeżywać król, dzięki czemu zyskujemy niepowtarzalną możliwość wniknięcia niemalże do głowy ostatniego przedrozbiorowego władcy kraju, idealnie wykształconego erudyty i wielbiciela kobiecego piękna, osadzonego na tronie niejako wbrew własnej woli. Uwikłanego w sieć powiązań towarzysko-szpiegowsko-rodzinnych (skoligaconego z Familią Czartoryskich), patrioty który pragnie nieźle dla kraju, niestety, jest zbyt słaby, by móc przemienić bieg historii. Czytelnik ma tę przewagę ponad Stanisławem Poniatowskim, że wie, co nastąpi. Nie ma złudzeń, którymi żywi się król. Człowiek inteligentny i genialny z jednej strony, równocześnie jednak bardzo naiwny i pozbawiony mocy sprawczych. Może za wiele sił i energii marnował na dworskie romanse?Potr Owcarz pisząc „Kochanka carycy” wykonał kawał idealnej roboty historycznej. Choć opowieść jest fabularyzowana, twórca mocno trzyma się faktów (znaczna element opisanych w królewskim pamiętniku zdarzeń naprawdę miała miejsce), ożywia elity epoki stanisławowskiej – zarówno te polskie, jak i rosyjskie, francuskie, czy angielskie. Na kartach powieści spotkamy nawet znanego Casanovę… Jedyne, czego mnie osobiście zabrakło, to odautorskiego wyjaśnienia tego kto jest kim, kto z kim i dlaczego. Król omawia spotkania z różnymi, kluczowymi dla ostatnich dni Rzeczpospolitej osobami, jednak nie zawsze objaśnia rolę, jaką te osoby pełniły u dworu, czy szerzej – w polskiej polityce. Dla mniej obeznanego z historią czytelnika przydałoby się także dwu-trzystronicowe nakreślenie tła historycznego zdarzeń rozgrywających się w drugiej połowie osiemnastego wieku.„Kochanka carycy” czyta się świetnie. Książkę pochłonęłam w dwa wieczory, porzucając dla niej inne pilne zajęcia. Niezła lektura ma u mnie (niestety) zawsze pierwszeństwo. Wyłaniający się z powieści obraz chwiejącej się Rzeczpospolitej jest przygnębiający. Jakie szanse na przetrwanie miał kraj, którego elity skupiały się na wygrywaniu własnych, rodzinnych interesów, nawet kosztem państwa? Czytajcie dzieci książki historyczne. Czytajcie, a może nauczycie się czegoś, co przyda Wam się w przyszłości?Justyna Wydra

  • IgaAdams

    "Najprzebieglejszy facet nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie."Pierre-Antoine Choderlos de Laclos (1741-1803) Piotr Owcarz jest mistrzem w tworzeniu niejednoznacznych sylwetek, wykreowanym przez niego bohaterom ciężko przyczepić etykietkę: niezły albo zły. Anioł i Demon mieszka w każdej postaci.... "Kochanek carycy" nie jest lekturą dla leniwych, trzeba się skupić... Przypomina misternie rzeźbiony sekretarzyk, pełen schowków, szufladek i skrytek. Tekst trzeba czytać wnikliwie, nierzadko doszukując się treści ukrytej pomiędzy wierszami. Czyni to lekturę fantastyczną przygodą. Jakim człowiekiem był Stanisław August Poniatowski? Czego pragnął? O czym myślał? Kim były jego kochanki? Jakich dziewczyn pożądał? Która z nich nieustanna się największą miłością jego życia? Wszystkiego dowiecie się z lektury "Kochanka carycy". Książka ebook kusi, wabi, intryguje, wzbudza ciekawość i rozpala zmysły. Spełnia wszystkie cechy dobrego romansu. Idealna opowieść napisana z znaczna znajomością epoki. Nawet jeżeli nie jesteście fanami XVIII w, czasy te odkryją przed wami nowe, nieznane do tej pory oblicze. Polecam!

  • Marta Regner

    Raczej nie wybierałam pozycji historycznych. Były zarezerwowane do nauki w szkole. Jednak po przeczytaniu "Kochanka..." uważam, że historia jest jedną z piękniejszych nauk. Myślę, że lektura tej pozycji zmieni podejście do wcześniejszych wieków wielu czytelników.