Gęby, dzioby i nochale okładka

Średnia Ocena:


Gęby, dzioby i nochale

Ta książka ebook to prawdziwa bomba edukacyjna! Pełna fascynujących ciekawostek, anegdot i faktów z życia zwierząt. Kontynuacja entuzjastycznie przyjętych „Pup, ogonków i kuperków”. Czy istnieje stworzenie z zębami nie tylko w paszczy, lecz i na całej skórze?  Do kogo należy najbrzydsza, a do kogo największa gęba na świecie?  Które ze zwierząt ma rękę na czole, a które najbardziej nadąsaną minę?   I kto jest największym twardzielem na Ziemi?  Znajdziecie tu nad trzydzieści opowieści o gębach, dziobach i nochalach... ponieważ zwierzątka nie tylko kończą się, lecz i zaczynają wyjątkowo intrygująco!

Szczegóły
Tytuł Gęby, dzioby i nochale
Autor: Golachowski Mikołaj, Bulikowska Maria Mroux
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Babaryba
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Gęby, dzioby i nochale w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Gęby, dzioby i nochale PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Książka ebook rewelacyjna, zdecydowanie godna polecenia!

  • anonymous

    Pierwsza element była fenomenalna i rozbawiała całą rodzinkę druga oczywiście jej dorównuje. Zalecam wiedza podana w zabawnym i prostym językiem,Rozbudza wyobraźnię.

  • Monika Rychter

    równie dobra, co pierwsza element o nieco innej stronie ciała ;-). Mam wrażenie, że ta pozycja jest trochę poważniejsza. Po lekturze chce się krzyknąć: mało!!! Panie Autorze i pani Ilustratorko - w imieniu moich dzieci proszę o nieustawanie w pracy.