Bieńkowski Zbigniew
Szczegóły |
Tytuł |
Bieńkowski Zbigniew |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Bieńkowski Zbigniew PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie Bieńkowski Zbigniew PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Bieńkowski Zbigniew - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
Zbigniew Bieńkowski
Rozmowa
Ja jestem z Ziemi i na jej obszarze
Ty jesteś częścią, a ja stroną świata, mogę ci niebo zbliżyć lub oddalić.
ty wiesz o Ziemi, a o mnie wie Krwią swoją twoje pragnienia
przestrzeń. zagaszę,
Jesteśmy wzajem tak jak zysk i strata, nim gmach przestrzeni od nich się
gdy ty westchnieniem, ja jestem zapali.
powietrzem.
Tyś jest budowlą, ja jestem jej stylem.
Ja mam kształt własny, ty nie masz go Kiedy natchnione wzrokiem do
dotyku
wcale,
kamienne nieba legną w ziemskim
ja jestem świateł i cieni przyczyną.
pyle,
Kiedy krajobraz w mych oczach zapalę,
ja będę jeszcze pojęciem gotyku.
to tylko wtedy możesz go ominąć.
Gdy wieczność stawać się zacznie na
Ty tworzysz światło, a ja formę światła, Ziemi
która z ciemności postać blasku weźmie i obowiązki serca kamień przejmie,
i każdą gwiazdę, co z przeczuć twych ty będziesz trwaniem, które się nie
spadła, zmieni.
wyśni na jawie, by świeciła we śnie. Ja pragnę więcej: aby żyć śmiertelnie.
***
Między nami, to znaczy między mną i tobą.
Między mną, który jestem istnieniem dosłownym,
a więc krwią, sercem, łzą, westchnieniem, powietrzem,
między mną, który jestem otwartą przenośnią,
nie zniechęconym sercem i trzciną myślącą
o tobie, wciąż o tobie...