Kazimierz Bzowski ORGON ENERGIA �YCIA * Wst�p * R�ne Rodzaje Orgonu * Rejestracje Orgonu * Zako�czenie Wst�p Znaczna wi�kszo�� zdj�� przedstawionych dalej, jako ilustracja r�nych rodzaj�w i stan�w energii "orgon" jest autorstwa wielu fotoamator�w, kt�rzy nadsy�ali je do mnie w celu rozpoznania i ewentualnej publikacji. Na wszystkich z nich twarze os�b na zdj�ciu s� "wymaskowane" elektronicznie ( o ile orgon sam si� o to nie postara�),Tylko trzy zdj�cia s� autorstwa Kazimierza Bzowskiego i tylko te zezwalam, kopiowa� i u�ywa� w dowolnej publikacji. S� to fotogramy: "seans orgoniczny", oraz - zdj�cia "F" i "W". Jednocze�nie wyra�am podzi�kowanie tych wszystkim, kt�rzy nadsy�ali te zdj�cia b�d� w inny spos�b przyczynili si� do powstania tej strony, omawiaj�cej niezwyk�e odkrycia. Energi�, nazwan� p�niej "Orgon" odkry� w roku 1929 lekarz, dr. Wilhelm Reich, Austriak urodzony we Lwowie. Pocz�tkowo znalaz� dla niej zastosowanie wy��cznie medyczne, u�ywaj�c jej do poprawy potencja�u �yciowego swoich pacjent�w. Jak to zazwyczaj bywa nie znalaz� uznania w ko�ach lekarskich i w nied�ugim czasie wyemigrowa� do USA. Ale i tam mu si� nie wiod�o, sfery oficjalne nie interesowa�y si� "w�tpliwym wynalazkiem". W latach II wojny zmar� w Nowym Jorku w n�dzy. W pierwszym okresie po zaj�ciu Niemiec przez armie alianckie, wywiad USA zainteresowa� si� znajdowan� niemieck� dokumentacj�, w kt�rej wspominano o dr. Reichu i o jego odkryciach. To zwr�ci�o uwag� w�adz na tego cz�owieka i na sam problem. W p�niejszych okresach okaza�o si�, �e np. w�adze komunistycznego ZSRR stosowa�y "miotacz energii Orgon" wprawdzie do cel�w jak najbardziej pokojowych, ale jednak z wyd�wi�kiem politycznym. Zapewne nieraz obserwowali�cie w TV defilad� 1-majow� w Moskwie. Zauwa�yli�cie, �e zawsze panowa�a tam pi�kna s�oneczna pogoda, podczas gdy wiadomo, �e pogoda w Europie �rodkowej nie zawsze taka by�a... Poprzedniego dnia, przed defilad� na obrze�ach Moskwy ustawia�o si� kilka samochod�w-platform z zamontowanymi na nich dziwnymi urz�dzeniami podobnymi do szeregu rur ustawionych uko�nie i wycelowanych w zachmurzone niebo. Pozornie nic si� nie dzia�o, nic nie by�o s�ycha� - a po kilkunastu minutach z chmur la� si� deszcz na okoliczne pola woko�o miasta...Nast�pnego dnia nie mia�o ju� co opada� z nieba i by�a "pi�kna, radziecka pogoda". Zasadniczo tajemnicza energia "Orgon" nie nale�y do arsena�u zbrojeniowego, chocia� jej zastosowania mog� by� niekiedy dziwne: za pomoc� miotaczy orgonu mo�na sterowa� pogod�, powodowa� opady deszczu i tym wspomaga� rolnictwo, ale r�wnie� tymi samymi urz�dzeniami budowanymi w wi�kszej skali - mo�na powodowa� GIGANTYCZNE POWODZIE NA DU�YCH OBSZARACH. Umiej�tnie steruj�c t� energi� mo�na tak�e powodowa�, by na jakich� terenach przez wiele miesi�cy nie spada�a ani kropla deszczu... Wiele firm, szczeg�lnie w USA i zachodniej Europie produkuje na sprzeda� r�nego rodzaju urz�dzenia orgoniczne, s�u��ce do poprawy zdrowia. � po�r�d nich najbardziej znane s� trzy: du�y akumulator orgonu, o rozmiarach "budki telefonicznej", do kt�rego wprowadza si� os�abionego chorob� cz�owieka. Siedzi on tam zamkni�ty przez par� godzin, maj�c zapewniony dop�yw powietrza. Przez ten czas zakumulowany orgon wp�ywa dobroczynnie na jego ustr�j. Drugim, mniejszym urz�dzeniem jest Akumulator skrzyniowy. Jest to pojemnik wykonany z cienkich deseczek drewnianych, z drewna nie zawieraj�cego �ywicy a wi�c z drzew li�ciastych. Kilka warstw tych deseczek przedzielonych jest we�n� �elazn�. Podobnej we�ny u�ywa si� czasami do polerowania garnk�w aluminiowych. Pokrywa skrzyni wykonana jest podobnie: kilka warstw drewna przedzielonych grubymi na 2-4 cm warstwami we�ny �elaznej. �ywno�� i lekarstwa umieszczone w takiej skrzyni- akumulatorze orgonu po kilkunastu godzinach uzyskuj� znacznie wi�ksze warto�ci od�ywcze, a przede wszystkim s� o wiele �atwiej przyswajalne przez uk�ad trawienny cz�owieka,. W pewnym sensie na podobnym zjawisku wch�aniania pozytywnej energii orgonu polega mumifikacja mi�sa, polepszanie smaku potraw i wzrost si�y �yciowej �ywych organizm�w, umieszczonych na 1/3 wysoko�ci wewn�trz modelu piramidy Cheopsa (o tym dalej). Trzecim, najmniejszym urz�dzeniem jest "wzmacniacz orgonu. Jest to ma�y instrument, kt�rego g��wnymi cz�ciami s�: "gruba na 3-4 cm rura metalowa, najlepiej �elazna, grubo z�ocona lub ze z�ota. przez ni�, centrycznie przetkni�ty jest pr�t �elazny, z jednego ko�ca ostro zako�czony a z drugiego, za pomoc� kabelka izolowanego z rdzeniem �elaznym jest przyspawany do niewielkiego, cylindrycznego naczynia, r�wnie� z�oconego. Gruba, zasadnicza rura tego urz�dzenia zamocowana jest w stojaku pozwalaj�cym wycelowanie szpiczastej cz�ci pr�ta w splot s�oneczny cz�owieka, poddawanego dzia�aniu wzmocnionego orgonu Jest bardzo istotnym w budowie tych instrument�w, by u�yte metale by�y �elazem lub z�otem. Izolacja na kablach nie mo�e zawiera� w swej budowie CHLORU, kt�ry niszczy orgon. Izoluj�cy plastik nie mo�e wi�c by� PCV ( polichlorek winylu) ani polistyrenem mo�e by� to natomiast polietylen. W zbudowanych urz�dzeniach nie mo�e by� niczego, co zawiera chlor lub zwi�zki chlorowc�w, kt�re s� antagonistami energii �ycia. Nauka dotychczas "oficjalnie" nie interesuje si� Orgonem. gdy� nie istnieje �adna naukowa teoria mog�ca go cho� cz�ciowo wyja�ni�. Ci sami naukowcy ch�tnie jednak "nieoficjalnie" przygl�daj� si� poczynaniom "paranaukowc�w". Nie zauwa�a si� wi�c, i� Orgon to rzeczywista energia �ycia. Wiadomo, i� poj�cie "energia" wcale nie jest r�wnowa�ne z poj�ciem "si�a". W odniesieniu do �YCIA, zwyk�o si� m�wi� "si�a �yciowa" chocia� nie ma �adnego na to dowodu, �e poj�cie "�ycie" ��czy si� z potocznie uznawan� "si�� �yciow�" a nie "energi� �yciow�". W wiedzy dalekiego wschodu "si�a �yciowa" czy "energia �yciowa" uto�samiana jest z poj�ciami = w Indiach i Chinach - jako "Mana", "Chi", "czi" lub "ki". W Polinezji i na Hawajach to "Mana" to r�wnie� starogerma�ska si�a "Od, atrybut boga Odyna., tak�e dziewi�tnastowieczna "si�a magnetyczna" wzgl�dnie "magnetyzm zwierz�cy" dr. Mesmera. Koniec ko�c�w mo�e si� okaza�, �e te wszystkie poj�cia mieszcz� si� w poj�ciu ORGON. Autor podda� si� w roku 1996 dw�m eksperymentom, wykonanym na jego osobie za pomoc� wzmacniacza orgonu. Ich celem by�o: za pierwszym razem sprawdzenie. czy w mojej pod�wiadomo�ci pozosta�y jakie� �lady z ewentualnego, �wiadomie niepami�tanego kontaktu z UFO, kt�re wyl�dowa�o miesi�c wcze�niej w pobli�u domu w kt�rym mieszka�em (ale mieszka tam tak�e kilkadziesi�t innych os�b).Tu - rezultat by� negatywny, Drugi eksperyment wykonany by� przy pr�bie uzyskania od pod�wiadomo�ci odpowiedzi na pytanie: "co jest najwa�niejsze w �yciu" Tu - rezultat nie tylko pozytywny, ale wr�cz zaskakuj�cy w swej dok�adno�ci. Na stole- z prawej strony zdj�cia stoi niewielki, s�abo widoczny "wzmacniacz orgonu". Po��czony on jest kabelkiem ze stoj�cym po lewej stronie z�oconym "kubkiem", b�d�cym miejscem zamkni�cia obwodu przep�ywu orgonu. Ze wzmacniacza orgonu jest wycelowany w splot s�oneczny cienki z�ocony pr�t. Stamt�d pobierany jest promie� orgonu, dalej idzie on na wzmacniacz, p�niej kabelkiem do kubka. Tu - w momencie w�o�enia trzech palc�w eksperymentatora = wskazuj�cego i �redniego do jego wn�trza a kciuka na zewn�trz = nast�puje "zamkni�cie obwodu" i przep�yw orgonu. Wzmocniony orgon od kubka poprzez palce i system nerwowy bior�cego udzia� w eksperymencie p�ynie do m�zgu i wzmaga otwarcie pod�wiadomo�ci oraz pot�guje dzia�anie prawej p�kuli m�zgu, "odpowiedzialnej" za uzyskiwanie wra�e� i kontakt�w pozazmys�owych. Oba eksperymenty przeprowadzi�a p. dr. Gra�yna Fosar z Berlina, dr. astrofizyki i magister psychologii, przeszkolona w prowadzeniu podobnego rodzaju bada� za pomoc� tego urz�dzenia. R�ne rodzaje Orgonu Od czas�w Wilhelma Reicha min�o ju� ponad 60 lat. Wiedza o Orgonie uleg�a znacznemu poszerzeniu. Obecnie wiemy, �e energia ta posiada cztery stany: Orgon umownie dodatni Orgon umownie ujemny Oranur DOR Om�wimy je kolejno. Wpierw jednak zwr��my uwag� na co� innego. Ot� zachowanie si� wszelkich energii orgonicznych w �rodowisku istot �ywych wyra�nie preferuje te zachowania si�, kt�re sprzyjaj� podtrzymaniu �ycia organizm�w. I tak, energia ta potrafi kumulowa� si� w niekt�rych sztucznych tworzywach o budowie organicznej, Wykazuje te� wyra�ne powinowactwo do �rodowiska wodnego, nawet ch�tnie oddaje cz�� swojego lokalnego nat�enia temu �rodowisku. Nic wi�c dziwnego, �e wp�ywa ona dodatnio na nasz organizm, skoro jak wiadomo w 80% sk�adamy si� z wody. Z kolei - orgon jest wyra�nie przeciwnikiem niekt�rych pierwiastk�w chemicznych i cia� zawieraj�cych je w swej budowie. Pierwiastki z grupy chlorowc�w, a wi�c chlor, fluor, brom i jod - czyste i w zwi�zkach - niszcz� orgon i likwiduj� si�� �yciow�. Dlatego w �yciu codziennym s� stosowane jako substancje anty-bakteryjne, dezynfekcyjne. Z doniesie� prasowych wiemy, �e w�a�nie zwi�zki fluoru, np. FREON zawarty w gazie spr�arkowym lod�wek w wybitnym stopniu rozbija tr�jatomowy tlen (ozon) w g�rnych warstwach atmosfery, wydatnie przyczyniaj�c si� do zagro�enie ca�o�ci �ycia na Ziemi. Orgon "czuje sympati�" w stosunku do �elaza. Dlatego w urz�dzeniach kumuluj�cych go u�ywa si� drobnoziarnistej waty �elaznej, jako maj�cej najwi�ksz� powierzchni� kontaktuj�c� si� z t� energi�. To r�wnie� jest powodem - i� zwi�zki �elaza s� dobroczynne w leczeniu chor�b krwi i anemii u dzieci i os�abionych os�b. Orgon = w pewnym sensie - podobny jest do grawitacji. Wiadomo, �e grawitacja istnieje pomimo �e dotychczas nikomu nie uda�o si� stwierdzi� czym ona jest. Wiadomo tylko, �e jest i wiadomo jakie s� jej oddzia�ywania. Podobnie Orgon. Jest, wiadomo jak oddzia�owuje z istotami �ywymi - ale czym jest w sensie fizycznym? W pocz�tkach XIX wieku modna by�a teoria "eteru", niewa�kiej substancji wype�niaj�cej przestrze� kosmiczn�, tam gdzie istnieje prawie - pr�nia. W miar� rozwoju fizyki teori� t� zarzucono, ale ostatnio zn�w wraca do �ask gdy� wielu zjawisk nie da si� wyja�ni� inaczej, jak jednak jego istnieniem. Powa�ni naukowcy, przewa�nie ze �rodowisk uniwersyteckich w USA wprowadzaj� poj�cie "eteru" do swych rozwa�a�, nie przejmuj�c si� tym, �e dla wielu "przoduj�cych w nauce " fizyk�w europejskich eter nadal jest "tabu". Wielu z nich twierdzi te�, �e poj�cie "eteru " jest dok�adn� przeciwno�ci� Orgonu, traktuj�c oba poj�cia jako co� dobrze sobie znanego. Dwa stany �adunkowe Orgonu, umownie dodatni i umownie ujemny istniej� w przestrzeni w r�wnowadze. Pod tym wzgl�dem r�wnowa�ne s� wschodniemu poj�ciu dw�ch stan�w natury: dodatniemu Jang i ujemnemu Jing. Technicy wojakowi jednak�e ju� dawno zauwa�yli, i� na�o�enie si� na siebie dw�ch p�l Orgonu o takiej samej warto�ciowo�ci powoduje siln� kondensacj� pary wodnej, a� do jej skroplenia. W oparciu o t� zasad� skonstruowano emitery orgonu wywo�uj�ce deszcze. Badaj�c obecno�� orgonu w r�nych okolicach Ziemi stwierdzono, �e orgon DODATNI szczeg�lnie gromadzi si� tam, gdzie w terenie przewa�aj� kszta�ty zbli�one do piramid, szczeg�lnie ska�y granitowe, kwarcowe i wapienne - czyli takie, kt�re w swym sk�adzie nie zawieraj� chlorowc�w. Dlatego tak dobroczynne dla zdrowia cz�owieka s� okolice g�rzyste... Dodatni orgon, szczeg�lnie w okolicach g�rskich oraz tam, gdzie naruszono struktur� calizny Ziemi, np. poprzez du�e prace odkrywkowe itp. zamienia si� w trzeci rodzaj tej energii zwan� ORANUR Dzia�a on wysuszaj�co na �ywe organizmy, a w skali wi�kszej - na teren na kt�rym si� pojawia. W obecno�ci ORANURU pojawia si� czarne promieniowanie radiestezyjne - fotografowane niekiedy r�wnie� jako rozmyta czarna barwa... Struktury architektoniczne o kszta�cie piramid, a wi�c w�a�nie piramidy egipskie oddzia�ywuj� r�wnie� z orgonem. Np. na zewn�trz piramidy gromadzi si� ORGON DODATNI, co szczeg�lnie zauwa�a si� wzd�u� linii biegn�cej na trasie p�noc-po�udnie. Odwrotnie - wzd�u� linii wsch�d - zach�d gromadzi si� ORGON UJEMNY, dzia�aj�cy wysuszaj�co. Plony ro�lin zmniejszaj� si� tam, gdy� to promieniowanie pozbawia je si�y (energii) �yciowej. Dzia�a on na podobie�stwo s�abego Oranuru. Silny, odwadniaj�cy Oranur gromadzi si� wewn�trz piramidy na 1/3 jej wysoko�ci. Czwarty i ostatni rodzaj orgomu to promieniowanie DOR. . Je�eli na teren napromieniowany radioaktywnie- np. po wybuchu bomby j�drowej lub po rozpyleniu w powietrzu substancji radioaktywnych na�o�y si� spontanicznie lub intencjonalnie silne promieniowanie ORANURU - w�wczas promieniowanie gamma znika a na jego miejsce pojawia si� z�owrogi DOR. DEATH ORGONE RADIATION. PROMIENIOWANIE �MIERCI Nieliczni radiesteci, wysoko uduchowieni i wiedz�cy co czyni�, potrafi� w wyj�tkowych sytuacjach wywo�a� sztucznie s�aby promie� DOR-u., w celu zapobie�eniu gorszemu z�u, lub leczenia, zlikwidowania t� drog� zagra�aj�cych �yciu bakterii lub pewnych form nowotwor�w. W odniesieniu do ORANURU i DORU zachodzi ta sama sytuacja jak w zastosowaniu trucizn w leczeniu chor�b. Lekarzom i farmaceutom wiadomo, �e pewne silne trucizny mog� by� podawane chorym nie tylko nie szkodz�c zdrowiu ale wr�cz pomagaj�c mu, pod warunkiem �e stosowane s� w bardzo znacznym rozrzedzeniu i w ma�ej ilo�ci. Stymuluj� w�wczas system obronny organizmu, pobudzaj�c go do odparcia innych podobnych zagro�e�. Podobnie jest z Oranurem i z DOR-em. Niejednokrotnie fotografuje si� s�abe obecno�ci tych dw�ch rodzaj�w orgonu maj�c jednocze�nie pewno��, i� nie tylko nie szkodz� one �ywym ludziom i zwierz�tom a nawet ro�linom ale wr�cz poprzez stymulacj� poprawiaj� ich stan zdrowia dodaj�c porcj� si�y, wzgl�dnie energii �yciowej. Otrzymuj� wiele list�w od moich czytelnik�w zaniepokojonych czy pojawienie si� r�nego rodzaju kolorowych promieniowa� w pobli�u ich samych a szczeg�lnie ich dzieci nie zagra�a aby czym� z�ym? Mo�e po przejrzeniu znajduj�cego si� tu materia�u uspokoj� si�... Rejestracje orgonu Dawniej powszechnie u�ywane aparaty fotograficzne, o ci�kich metalowych korpusach i obiektywach wyposa�onych w grube soczewki ze szkie� zawieraj�cych tlenki o�owiu wybitnie �le wp�ywa�y na rejestracje subtelnych promieniowa�, do jakich nale�� takie jak ORGON ale tak�e promieniowanie akustyczne w pa�mie hiperd�wi�k�w, fali stoj�cej Sieci Wilka. Wiele ze zjawisk zachodz�cych w promieniowaniu Orgonowym ma �cis�y zwi�zek z t� sieci�. By� mo�e energia p�yn�ca wewn�trz kana��w i tuneli tej Sieci jest niczym innym jak w�a�nie Orgonem. Uwa�am za celowe, by internauci zapoznaj�cy si� z materia�em na temat Orgonu - poznali wcze�niejsz� publikacj� na temat Sieci Wilka, pod adresem: www.bzowski.netla.pl Jeden z naukowc�w ameryka�skich, dr. Carter publikuj�cy swe prace w Internecie napisa�: "Orgon mo�e energetyzowa� powietrze poprzez serie t�tni�cych wy�adowa�, kt�rych zapis podobny jest do "rozci�gni�tego akordeonu". Nie spodziewa� si� zapewne, i� istnieje wiele zdj�� dokumentuj�cych to zjawisko. Sp�jrzmy na kilka z nich: Zdj�cie "A" i "B" zosta�y wykonane w pomieszczeniach bez u�ycia lampy b�yskowej. W obu przypadkach stosowano proste aparaty automatyczne z systemem "AF", kt�ry samoczynnie wybiera optymalne parametry zdj�cia. Warto zauwa�y�, �e aparaty te wykonane s� z plastiku i zazwyczaj posiadaj� soczewki obiektywu r�wnie� plastikowe, a zatem ani korpus aparatu ani obiektyw nie ekranuj� (nie zatrzymuj� ) promieniowania orgonowego docieraj�cego do wn�trza aparatu. Wspomnia�em poprzednio, i� orgon kumuluje si� w tworzywach organicznych nie posiadaj�cych w swym sk�adzie chlorowc�w. Tak� substancja jest folia tworz�ca podk�ad filmu barwnego Jest to pod wzgl�dem chemicznym octan celulozy i pokryty jest emulsj� �wiat�oczu�� na bazie �elatyny. Zawiera ona sk�adniki w�a�nie z grupy chlorowc�w, szczeg�lnie chlorki, jodki i bromki srebra, kt�re pod wp�ywem �wiat�a widzialnego rozk�adaj� si� z wydzieleniem metalicznego srebra o r�nej barwie, daj�c w efekcie negatyw filmu. Normalna rejestracja obrazu nast�puje pod wp�ywem �wiat�a widzialnego. czyli takiego w kt�rym jego pr�dko�� wynosi 300 000 km/sec. W roku 2000 na Uniwersytecie Princeton w USA, profesor fizyki Lijun-Wang udowodni� do�wiadczalnie, i� mo�liwe jest przekroczenie tej pr�dko�ci za pomoc� PRZY�PIESZONYCH FOTON�W co jest zgodne z Teoria Wzgl�dno�ci Einsteina. Chc�cy pozna� to odkrycie, a znaj�cy j�zyk angielski mog� wywo�a� w dowolnej przegl�darce angloj�zycznej has�o: " LIJUN-WANG FAQ" W ksi��ce " Sie� Wilka" (Wydawnictwo LOKA z Rybnika w roku 1999) u�y�em tego samego okre�lania opisuj�c mo�liwo�ci przenoszenia informacji poprzez niematerialne tunele i kana�y Sieci Wilka, przedk�adaj�c mo�liwo�� przekraczania przez fotony pr�dko�ci �WIAT�A WIDZIALNEGO i w tym momencie wchodz�cych w zakres �wiat�a nie rozpoznawanego przez nasz� �wiadomo��. Strumie� przy�pieszonych foton�w to s� TACHIONY, tak wykpiwane dotychczas przez fizyk�w. Teoria tachion�w zosta�a og�oszona przez ameryka�skiego fizyka Geralda Feinberga ju� w roku 1959. S� to cz�stki elementarne p�dz�ce pr�dzej ni� wynosi "c" czyli szybciej ni� 300 000 km/sec. Strumie� przy�pieszonych foton�w (tachion�w) obecny w naszej przestrzeni dla naszych oczu i dla naszej �wiadomo�ci niczym nie r�ni si� od foton�w, jest takim samym �wiat�em Przez nas nie jest �wiadomie zauwa�alny. Jednak�e warstwa �wiat�oczu�a filmu przystosowana jest fabrycznie do pewnego zakresu cz�stotliwo�ci fali �wietlnej-widzialnej, zazwyczaj od 300 nanometr�w (g��boki fiolet) do 890 nanometr�w (mocna czerwie�), zawieraj�c jednocze�nie w tych granicach pe�na gam� siedmiu podstawowych barw t�czy. Wszelkie przekroczenia poza te granice s� niezauwa�alne ani dla naszych oczu ani dla �wiadomo�ci. Warstwa �wiat�oczu�a filmu barwnego rzadko rejestruje zjawiska zachodz�ce w d�ugo�ci fali wy�szej ni� 890 nanometr�w(nm), w podczerwieni czy poni�ej 300 nm (ultrafiolet).Na tych zakresach nie ko�cz� si� zdolno�ci rejestracji emulsji filmu barwnego. Jak wida� na za��czonych zdj�ciach udaje si� czasami uchwycenie "�wiat�a pozawidzialnego" nie tylko barwnego ale cz�sto rejestruje si� r�wnie� cz�stotliwo�� drga� tego zjawiska Tam za�, gdzie rejestruje si� ta cz�stotliwo�� w postaci poprzecznych pask�w - tam nie mo�e by� mowy o jakiejkolwiek celowej i czy przypadkowej manipulacji filmem i aparatem. To s� zdj�cia autentyczne i unikalne. Niekt�re z pism ezoterycznych uwa�aj� je za "b��dy fotografowania" nie daj�c ku temu jakichkolwiek technologicznych wyja�nie� m�wi�cych o mo�liwo�ci ich powstawania, lub zaprzeczaj�cych takim mo�liwo�ciom. Wszystko co zdaniem niekt�rych redaktor�w jest "niemo�liwe" w�druje do kosza. Na powy�szych zdj�ciach widzimy r�ne barwy tej energii. Zdj�cie "A" pokazuje ich dwie: czerwonaw� i szaro-niebiesk�. Te barwy m�wi� o r�nej wewn�trznej cz�stotliwo�ci drga� poszczeg�lnych warstw s�upa promieniowania, a na niego nak�ada si� jeszcze drganie ca�o�ci. Drugi s�up drgaj�cego promieniowania, tym razem w barwie bia�ej widzimy na zdj�ciu "B". W tym przypadku energia p�ynie od do�u, stopniowo nieznacznie s�abn�c, a� w pewnym miejscu ulega ona wzmocnieniu, co wida� jako nag�e zgrubienie s�upa energii. Ona te� drga, stosunkowo s�abiej ni� energia na zdj�ciu "A", kt�re akurat pasuje do okre�lenia dr. Cartera "jak rozci�gni�ty akordeon". Sp�jrzmy na kolejne dziwne zdj�cia Zdj�cie "C" wykonane zosta�o latem 1998 roku w lesie ko�o �ochowa,40 km. na p�nocno -wsch�d od Warszawy. Za t� dziwn� smug� widzimy le�ny grobowiec na miejscu wymordowania przez okupant�w niemieckich w latach II=giej wojny �wiatowej harcerskiego, partyzanckiego oddzia�u. Zauwa�my, �e mimo i� w tej smudze nie ujawni�y si� poprzeczne drgania - jej barwy s� identyczne jak na zdj�ciu "A", i sk�adaj� si� z czerwonawej i szarawo-bia�ej. Ciekawym faktem, �wiadcz�cym r�wnie� o autentyczno�ci zdj�cia jest to, �e s�up tej energii wydostaje si� z calizny gruntu. Dlaczego kto� fotografowa� akurat to miejsce? Rzecz w tym, i� tu w�a�nie, kilka godzin wcze�niej obserwowany by� nieznany obiekt (UFO) o kszta�cie p�askiego tr�jk�ta o rozpi�to�ci poziomej oko�o 3 m. i kolorze z�ocistym. Zdj�cie wykona�a osoba, kt�ra z kilku metr�w obserwowa�a obiekt, nie mia�a jednak w�wczas przy sobie aparatu i zdj�cie tego miejsca wykona�a p�niej. Zupe�nym ewenementem jest zdj�cie "D". Dwa s�upy czerwonej energii o wyra�nie pionowo -faluj�cym charakterze. G�rna prawa cz�� kadru wygl�da jakby by�a na�wietlona �wiat�em padaj�cym z lampy lub odblaskiem z bocznego okna. Wizja lokalna stwierdzi�a jednak, �e nie by�o tam ani lampy ani �adnego okna. Co zatem ujawni�o si� na zdj�ciu? Na lewej jego cz�ci, na ca�ej wysoko�ci s�upa promieniowania oraz w g�rnej po�owie prawego s�upa wida� wyra�nie poprzeczne pr��kowanie dokumentuj�ce i w tym przypadku drgania tej energii. Za oknem wida� - noc. Zdj�cie tak jak to najcz�ciej bywa, wykonano bez lampy b�yskowej. Jest wysoce prawdopodobne, �e te dwie barwy - czerwona i bia�awo-niebieskawa lub bia�awo szarawa to dwa stany �adunkowe orgonu - orgon ujemny i orgon dodatni. Emituj�c si� spontanicznie zachowuj� stan r�wnowagi, pokazuj�c dwie r�ne warto�ci drga�. Natomiast na zdj�ciu "B" barwa jest jednorodna - i to jest Orgon dodatni lub ujemny. Sp�jrzmy teraz na zdj�cie dokumentuj�ce bardzo dziwny s�up ORANURU. Widzimy jego barw� i co� bardzo dziwnego ; wewn�trzn� struktur� budowy tego s�upa energii, "bia�e kule". S�up czarnego promieniowania niew�tpliwie wydobywa si� od do�u, gdy� tam jest barwa bardziej nasycona, ja�niej�ca w miar� wznoszenia si�. Nie potrafi� w tej chwili powiedzie� dlaczego i sk�d struktura wewn�trzna s�upa ujawni�a pojawiaj�ce si� jedna nad drug� bia�e, okr�g�e miejsca o znacznie mniejszym napr�eniu promieniowania, podobne do kul... Kolejne zdj�cie jest zagadk� dla mnie samego, gdy� to ja sam wykona�em je w roku 1996 w przerwie obrad "DNIA UFO" w Bia�ej Podlaskiej, Wyszli�my we czterech z zamiarem udania si� na kaw� w pobliskiej kawiarni. Wyszed�em kilka krok�w przed pozosta�ych, odwr�ci�em si� i z trzech krok�w wykona�em jedno zdj�cie, wiedz�c �e najlepsze s� zdj�cia nie pozowane. Fotografowa�em aparatem z systemem AF na filmie o czu�o�ci 400 ASA. Osoby widoczne na zdj�ciu to (od lewej ku prawej): p. Robert L., znany ufolog polski, p. Micha� Z., r�wnie� ufolog oraz za barwn� smug� p. Krzysztof R. z Krakowa, kt�remu wida� tylko kawa�ek g�owy. Zauwa�my, �e w prawym dolnym rogu przez barwne promieniowanie prze�wituje ko�o mijaj�cego nas samochodu i jego �wiat�o. Ca�e zdj�cie wydaje si� kiepskie technicznie i takie jest. Gdy jednak we�mie si� pod uwag� do�� dobry aparat produkcji po�udniowo-korea�skiej i dobry film - jest mo�liwo��, i� sta�o si� to, co cz�sto jest udzia�em fotograf�w usi�uj�cych uwieczni� na filmie pojawienie si� UFO = teren woko�o fotografowanego obiektu staje si� zamazany, nieostry, kolory s� rozmyte. Spotyka�em ju� wiele takich zdj��. Jest to prawdopodobnie wynikiem zniekszta�cenia r�wnowagi pomi�dzy "nasz�" i "inn� przestrzeni�". Przyczyn� tego z regu�y jest silniejszy w tym momencie od naszego ten inny stan przestrzeni, kt�rego nasza �wiadomo�� nie jest w stanie zarejestrowa�, ale rejestruje j� czu�y film... Zauwa�cie - kontury drzew na tle nieba zatraci�y swoj� ostro��, niebo jest mleczno bia�e.. Twarze os�b maj� nierealne barwy. C� wi�c si� sta�o? Badacze sieci Wilka wiedz�, i� kana�y tej sieci wr�cz inwigiluj� wszelkie poczynania ufolog�w, nic wi�c dziwnego, �e i tym razem towarzyszy�a nam ta energia, kt�ra p�ynie Sieci� Wilka. Ale tym razem to jest ORGON! Typowe, czarno-czerwone promieniowanie ORGONU. Czy�by wi�c promieniowanie hiperd�wi�kowej fali stoj�cej i Orgon - to by�o TO SAMO? Poszukajmy wi�c podobie�stw - Sieci Wilka i Orgonu. Ten materia� b�dzie �atwiejszy dla tych, kt�rzy poprzednio poznali moj� WEB-stron� z adresu >www.bzowski.netla.pl< wzgl�dnie przeczytali moje dwie ksi��ki wydane przez Wydawnictwo LOKA z Rybnika pt. "Sie� Wilka" i "Si�y Ziemi- Tu i Teraz". Nie podaj� tych danych jako reklam�, lecz po to by pe�niej przedstawi� podawany dalej materia� - ca�kowicie nowatorski!. Nie zamieszczam te� zdj��, zawartych w tych ksi��kach, by nie dublowa� materia�u pogl�dowego. Dla lepszego zobrazowania i zapami�tania podanego poni�ej materia�u = wszystko o zachowaniu si� ORGONU podaj� w tej barwie, kt�r� widzisz w tym tek�cie. Natomiast m�wi�c o promieniowaniu Sieci Wilka -podam to tym kolorem czcionek. Orgon "czuje powinowactwo do �rodowiska wodnego" i kumuluje si� tam gdzie jego jest du�o. Szczeg�lnie dobroczynnie wp�ywa na istoty �ywe, zawieraj�ce w swych tkankach znaczne jej ilo�ci. Energia p�yn�ca kana�ami Sieci Wilka jest silnie poch�aniana przez wod�. Dlatego gdy "kana�" dociera szos� do mostu na rzece = wzmaga swoje nat�enie, poniewa� znaczna jej cz�� zostanie wch�oni�ta przez wod� pod mostem. Do kondensacji i akumulacji orgonu u�ywa si� waty �elaznej, jako substancji o najwi�kszej powierzchni oddzia�ywania a jednocze�nie b�d�cej izolatorem promieniowania akustycznego. Wata �elazna jako struktura o bardzo skomplikowanej budowie jest dobr� substancj� poch�aniaj�ca wszelkie fale d�wi�kowe a w tym i fal� stoj�c� hiperd�wi�kow�. Tym samym przestrze� obudowana woko�o wat� �elazn� chroniona jest przed wszelkimi zewn�trznymi promieniowaniami, pozwalaj�c jednocze�nie na kumulacj� tych zakres�w i cz�stotliwo�ci, kt�re si� przez ni� przedostan�. Orgon fotografowany na filmach barwnych rejestruje si� w kolorach: fioletowy(bardzo rzadko) czerwony o r�nym nasyceniu - niebieski (rzadko), r�ne odcienie bieli i szaro�ci - czarny, br�zowy (bardzo rzadko). Promieniowanie energii p�yn�cej Sieci� Wilka fotografuje si� w barwach: fioletowy (bardzo rzadko),czerwony o r�nym nasyceniu, niebieski (rzadko), r�ne odcienie bieli i szaro�ci, br�zowy (bardzo rzadko) i czarny. Czy - puszczaj�c snop �wiat�a z latarki potrafisz tak zrobi�, by struga �wiat�a "uci�a si�" na jakim� dystansie w powietrzu? Oczywi�cie, �e nie... to by�oby niemo�liwe. A jednak - takie rzeczy potrafi wykona� zar�wno strumie� energii Sieci Wilka jak i promie� Orgonu. Nie wierzysz? To sp�jrz na poni�sze zdj�cia wykonane przez przypadkowe osoby w przypadkowych okoliczno�ciach.. Zdj�cie "G" wykona� odkrywca Sieci. p. Mi�os�aw Wilk w trakcie bada� ko�o Siedlec. Zauwa�cie, �e w blisko�ci zjawiska znajduje si� silne �r�d�o napi�cia elektrycznego jakim jest widoczny na zdj�ciu s�up wysokiego napi�cia. Zdj�cie "H" przedstawia laborantk� przy szafie wyci�gowej w laboratorium. Dlaczego ten bia�y promie� skr�ci� i urwa� si�? Teraz kolejne niezwyk�e zdj�cie z Gliwic. Osoby widoczne na zdj�ciu kategorycznie za��da�y by ca�kowicie zamaskowa� ich g�owy, co uczyni�em. Jak to jest mo�liwe, by w naszej przestrzeni "znik�d", w jakim� punkcie atmosfery pojawi� si� snop �wiat�a -jak wida� po zachowaniu si� os�b na zdj�ciu - niewidzialny, kt�ry ugi�� si� i przeszed� poprzez nie na wskro�... Promieniowanie orgonowe wzgl�dnie Sieci Wilka fotografuje si� w pomieszczeniu jako pionowy s�up promieniowania o ognistym, oran�owym kolorze. Sp�jrzmy na te dwa powy�ej: Co te dwa zdj�cia maj� ze sob� wsp�lnego opr�cz pojawienia si� barwnego zjawiska? Przyjrzyj si� dobrze: NA OBU S� MA�E DZIECI. NA PIERWSZYM PRZES�ANIA JE S�UP TEGO �WIAT�A, LE�Y W BECIKU. DRUGIE WYRA�NIE WIDZI TEN S�UP �WIAT�A M�WI� O TYM JEGO WZNIESIONE W G�R� OCZY. Sie� Wilka interesuje si� i "opiekuje si�" dzie�mi. Orgon z kolei gromadzi si� przy istotach �ywych, w tym przypadku dopiero co narodzonych. Wi�c CO SI� SFOTOGRAFOWA�O? ORGON CZY SIE� WILKA? A mo�e to jest TO SAMO... Sie� Wilka i Orgon "lubi�" wod�. �nieg to te� woda. Tym razem w lesie ko�o Ropczyc Na zdj�ciu "K" widzieli�my, �e ma�e dziecko wed�ug wszelkiego prawdopodobie�stwa widzi to ogniste promieniowanie jakie czasami pojawia si� w mieszkaniu i nie znajduje w nim �adnego dla siebie niebezpiecze�stwa. Czy i inne istoty �ywe, poza ludzkimi dzie�mi mog� widzie� to samo? Czy to, lub podobne promieniowanie w og�le pojawia si� przy innych formach �ywych? Sp�jrzmy na poni�sze zdj�cia: Na zdj�ciu "M" kot najwyra�niej obr�ci� g�ow� w kierunku czerwono-czarnego promieniowania ale nie boi si� go, prawdopodobnie widuje je cz�sto i spowszednia�o mu, tym bardziej �e nie niesie ze sob� �adnego zagro�enia dla niego Zdj�cie "N". Ta smuga promieniowania na tle �odygi palmy jest wyra�nie pr��kowana i jest jednym z rodzaj�w promieniowania ORGONU. By� mo�e pojawi�a si� w zwi�zku z palm� a nie z psem, kt�ry wyra�nie j� ignoruje. Rewelacyjne zdj�cie, na kt�rym opr�cz promieniowania Orgonu widzimy prawdopodobnie "ducha". kogo� z domownik�w. M�czyzna bawi si� psem tu� u podn�a choinki, a przed nimi... poprzez calizn� sto�u przenika zarys postaci: pod sto�em wida� wyra�nie stopy, nad sto�em wyci�gni�te zarysy dw�ch r�k, a ca�o�� pokoju w g�rnych partiach przesycona czerwonym �wiat�em dodatniego orgonu. Ani cz�owiek ani pies niczego dziwnego nie widzieli, bo chyba by uciekli... Bardzo rzadko udaje si� radiestetom zauwa�y� wzrokowo i sfotografowa� barwne promieniowanie radiestezyjne. Zazwyczaj p�niejsze pomiary wykazuj� obecno�� w tym miejscu lub w pobli�u kana��w Sieci Wilka. Samo promieniowanie miewa czasami do�� du�e rozmiary. Wi�ksz� ilo�� promieniowa� barwnych zarejestrowa� na filmach barwnych znany krakowski bioterapeuta i radiesteta pan Tomasz S. Gregorczyk. Poni�sze zdj�cie publikuj� za jego zgod�. Przedstawia on spor� ska�� kamienn� w rezerwacie przyrody Ci�kowice ko�o Nowego S�cza. Zdj�cie wykonano w roku 2000. Do publikacji internetowej wybra�em ten najrzadziej spotykany kolor promieniowania, jest to moim zdaniem jednocze�nie promieniowanie radiestezyjne i Orgonowe a by� mo�e i Sieci Wilka, w barwie fioletowej. I jeszcze jedno z manifestacj� fioletowego promieniowania, tym razem z cmentarza: W tym przypadku na cmentarzu wykonane zosta�y dwa identyczne zdj�cia - raz po raz - i na OBU jest to samo. Tu wyra�nie wida�, �e promieniowanie nadchodzi z g�ry... Czym ono jest? Orgon czy Sie� Wilka? A mo�e po prostu ku g�rze z grobu ulatuje dusza? Cz�sto zdarza si�, �e barwne energie pokazuj� si� na zdj�ciach pod postaci� kul. Te s� najbardziej kontrowersyjne; sceptycy i wszelkiego rodzaju "znawcy fotografiki" sugeruj�, �e "kto� wsadzi� palec w obiektyw". (Spr�buj wsadzi� palec w teleobiektyw, a takie zdj�cia s� do�� cz�ste) Zalecam zawsze niedowiarkom, by sami spr�bowali wykona� podobne zdj�cie wtykaj�c palec w obiektyw... Co si� stanie? NIC. Obraz nieco przyciemni si� i tyle.. �eby sfotografowa� czubek swojego palca, trzeba by go celowo odsun�� na odleg�o�� r�wn� podw�jnej ogniskowej obiektywu, a to z regu�y dalej ni� kilkana�cie centymetr�w, W�wczas jednak i tak sfotografowa� by si� palec, a nie to co jest na zdj�ciach jak te ni�ej pokazane. Sp�jrzmy na zdj�cie "S/1". Widzimy grup� ludzi przy stole. Dlaczego za plecami tego ch�opca ulokowa�y si� dwie kule barwnego �wiat�a? G�rna kula, z przewag� bieli, to pozytywny Orgon, za� ta ni�sza, czerwona, ulokowa�a si� w pobli�u dolnych partii kr�gos�upa, gdzie - jak to joginom wiadomo - znajduje si� czakram "Muladhara", rz�dz�cy sprawami zar�wno rozrodczo�ci jak i walki. Kolor promieniowania tego czakramu to nasycona czerwie� I tak te� promieniuje ta kula. Mo�e to wi�c uchwycone zosta�o to promieniowanie? Barwy wszystkich promieniowa� czakram�w cz�owieka to te� ORGON. Energia �ci�le zwi�zana z procesami �ycia. Kolejne zdj�cie "S/2". W prawo od tych dw�ch kul, jednaj ostro widocznej i drugiej rozmytej - stoi kobieta z przes�oni�ta twarz�. To znana polska bioterapeutka, kt�ra zgodzi�a si� na publikacj� tego zdj�cia ale pod warunkiem swojej anonimowo�ci. Te dwie kule jasnego �wiat�a, obrze�one pomara�czowo-br�zow� po�wiat� to nic innego jak dobry, pozytywny ORGON. Nic dziwnego, �e pojawi� si� przy bioterapeutce... Sp�jrzmy teraz na kilka zdj�� ORANURU I promieniowania DOR. Zdj�cie "T/1" = Wesele, pa�stwo m�odzi zbieraj� drobne pieni�dze rzucane im przez go�ci. Pomimo �e wesele do wst�p do prokreacji - tym razem energia Orgonu pokaza�a, �e nie lubi PIENI�DZY...i zmieni�a si� w ORANUR, Zdj�cie "T/2" = Stary, poniemiecki cmentarz w Gda�sku. Tym razem emisja z�owrogiego DOR z gronu... Pozornie "palec w obiektywie". Gdyby tak by�o, to sk�d wzi�oby si� to czarne promieniowanie ORANURU emituj�ce si� z bia�ej kuli? Co to jest? Nic nadzwyczajnego, po prostu emisja Orgonu przekszta�caj�ca si� w s�aby, ale tym razem dobroczynny ORANUR Na zako�czenie co� specjalnego. Jaki rodzaj �wiat�a emituje UFO w�wczas gdy wzrokowo go nie wida�? Wed�ug wszelkiego prawdopodobie�stwa jest to ORGON i to w r�nych barwach. Pokazuj� tu Internautom zdj�cie, wykonane 20 lipca 1972 roku w Zakopanym, z p�nocnego zbocza Guba��wki. Fotografowa�em aparatem "Smena 8 " z czasem na�wietlenia 1/250 sek. na filmie o czu�o�ci 18 DIN (produkcji NRD). Nie widzia�em �adnych UFO na niebie. Zainteresowa� mnie natomiast bia�y ob�ok wydobywaj�cy si� las�w po lewej stronie kadru, podobny do grzyba atomowego. To zdj�cie nie by�o jeszcze nigdy publikowane. Mo�ecie je sobie kopiowa� i publikowa� gdzie chcecie, pod warunkiem podania "Fot. K. Bzowski 1972" Pokaza�em Wam dwadzie�cia pi�� zdj�� z wielu, kt�re przesz�y przez moje r�ce na przestrzeni trzydziestu pi�ciu lat bada� dziwnych zjawisk Teraz ko�cz�c, zostawiam miejsce tym, kt�rzy po nas seniorach, b�d� chcie� nie tylko interesowa� si� tym ale i szuka� dalej, Mam satysfakcj�, �e dobiegaj�c kresu �ycia mog� z czystym sumieniem powiedzie� - NON OMNIS MORIAR