7038

Szczegóły
Tytuł 7038
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

7038 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 7038 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

7038 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

WARIS DIRIE i Jeanne DHaem C�rka nomad�w FAKTY . Zadziwiaj�ca odwaga... niezwykle inspiruj�ce... Waris Dirie, autorka bestsellerowej ksi��ki Kwiat pustyni, po dwudziestu latach pobytu w Europie i Stanach Zjednoczonych, ju� jako s�ynna modelka postanowi�a odwiedzi� ojczyzn�, n�kan� wewn�trznymi wojnami, by zobaczy� si� z rodzin�, a zw�aszcza z ukochan� matk�. Podr� do Somalii jest prawdziw� drog� przez m�k�, ale spotkanie z rodzin� u�wiadamia jej, �e nadal jest prawdziw� nomadk�, zwi�zan� uczuciowo ze swym dzikim, nieszcz�snym, pi�knym krajem. C�rka nomad�w wraca do domu... ale nie na sta�e. Waris Dirie jest przedstawicielk� ONZ-owskiej organizacji zwalczaj�cej potworn� praktyk� obrzezania dziewcz�t w Afryce. Mieszka z synem w Nowym Jorku. DO CIEBIE Pom�cie mi - usi��� i marzy�, usi��� i czyta�, Usi��� i uczy� si� o �wiecie Istniej�cym poza naszym obecnym, tera�niejszym �wiatem problem�w - Marzy� o niezmierzonym horyzoncie duszy, Kt�ra dzi�ki marzeniom staje si� ca�o�ci� - Z p�t wyzwolon�, woln� - pom�cie mi! Langston Huges Jeste� pi�kna, Afryko Czy kto� powiedzia� ci, jak pi�kna jeste�, Afryko? Twoje pe�ne cia�o i zmys�owe wargi poca�unkami darz� moj� dusz� - Afryko - wi��e mnie z tob� dudni�cy tam-tam mojego serca, kt�re t�oczy krew prawem moich narodzin. Jeste� moja. Rashidah Ismaili, Moje marzenia na pustyni Pewien cz�owiek przyszed� do Wys�a�ca Boga i zapyta�: "Powiedz mi. Wys�anniku Boga, kto najbardziej zas�uguje na moj� mi�o��?". "Twoja matka" odpowiedzia� Prorok. "A kto jeszcze?" -pyta� dalej �w ciekawski. "Twoja matka". "A kto nast�pny?". Prorok odpowiedzia�: "Twoja matka". "A potem kto? " - docieka� pytaj�cy. " Tw�j ojciec" - odpowiedzia� Prorok. Jedna z legend somalijskich o proroku Mahomecie W Somalii z�e duchy s� bia�e. Nazywane s� d�inami i uchodz� za wszechobecne. Rzeczywi�cie wsz�dzie ich pe�no. Potrafi� wp�dza� ludzi i zwierz�ta w choroby b�d� p�ata� nam z�o�liwe psoty. Je�li na przyk�ad od�o�ymy co� na bok, wystarczy, �e si� odwr�cimy, a ju� nie mo�emy tej rzeczy znale��. Wiadomo, usiad� na niej d�in. Moja matka zwykle wtedy krzycza�a: "Id� precz, diable, od moich rzeczy! Wara ci od nich, nie ma tu nic dla ciebie!". Zna�a bowiem dobrze ich diabelsk� natur� i wiedzia�a, jak z nimi post�powa�. Umia�a stosowa� odpowiednie zakl�cia, a tak�e li�cie lub kor� w�a�ciwych drzew, aby wyp�dza� z�e duchy, gdy kt�re� z dzieci zachorowa�o. Z jednych kwiat�w i korzeni sporz�dza�a wywary, a inne dawa�a nam do �ucia na surowo. Niekt�re li�cie i grzyby nosi�a wysuszone w sk�rzanej sakwie. Potrafi�a okre�la� czas na podstawie dymu, wiatru i gwiazd, tote� z racji tych nadprzyrodzonych zdolno�ci otacza� j� og�lny szacunek. Pami�tam, jak przynoszono do niej chore zwierz�ta, aby je wyleczy�a. Urodzi�am si� i wychowa�am na pustyni somalijskiej. Trudno mi zliczy�, ile jeszcze dzieci mia�a moja matka, bo wiele z nich umar�o zaraz po przyj�ciu na �wiat. Podobnie jak wi�kszo�� Somalijczyk�w, zajmowali�my si� hodowl� wielb��d�w i k�z, kt�rych mleko stanowi�o nasze g��wne �r�d�o utrzymania. Moi bracia opiekowali si� wielb��dami, co zgodnie z tradycj� nale�a�o do zaj�� m�skich, podczas gdy dziewcz�ta dba�y o drobniejszy inwentarz. Moja rodzina rzadko pozostawa�a w jednym miejscu d�u�ej ni� przez trzy, cztery tygodnie. Tyle czasu potrzeba by�o, aby nasze stada wyskuba�y wszystk� traw�, a wtedy ruszali�my w poszukiwaniu innych pastwisk. Kt�rego� dnia - a prze�y�am ju� wtedy osiem p�r deszczowych, w naszym j�zyku nazywanych gu - pas�am kozy niedaleko obozowiska. Aby tam si� dosta�, musia�am pokona� strome �ciany wyschni�tego koryta rzeki - po naszemu tuug. Ju� dzie� wcze�niej zauwa�y�am bowiem, �e w tym miejscu ro�nie �wie�a trawa i kilka drzew akacji. Wi�ksze kozy, kiedy stan�y na tylnych nogach, mog�y dosi�gn�� dolnych ga��zi i obgryza� li�cie. W porze deszczowej kozy z �atwo�ci� same znajduj� po�ywienie, ale podczas pory suchej trzeba si� rozgl�da� za najmniejszym skrawkiem zieleni i nie spuszcza� zwierz�t z oka ani na chwil�, bo za ka�dym krzakiem czyhaj� drapie�niki. Popo�udnie by�o tak upalne, �e schroni�am si� w cieniu, pod�piewuj�c pod nosem i bawi�c si� lalkami, kt�re zmajstrowa�am z patyczk�w. Bawi�am si� sama w "dom", gdy� mimo m�odego wieku mia�am ju� wizj� swojego przysz�ego m�a. Z mokrego piasku zbudowa�am domek na wz�r naszego, wi�ksze kamyki mia�y imitowa� wielb��dy, a mniejsze - kozy. Uwa�a�am, �e ten domek jest �adniejszy ni� prawdziwy, kt�ry sk�ada� si� z mat wyplecionych przez moj� matk� z d�ugich traw. Maty dobrze si� nadawa�y do szybkiego demonta�u i za�adowania na grzbiet wielb��da, kiedy przenosili�my si� z miejsca na miejsce. Stara�am si�, aby moja chatka z piasku by�a r�wnie przytulna, gdy� wyobra�a�am sobie, �e mieszkam tam z m�em i dzie�mi. Rozgrzanego powietrza nie porusza� nawet najmniejszy wietrzyk, dzi�ki czemu oba brzegi wyschni�tego koryta rzeki by�y doskonale widoczne z du�ej odleg�o�ci. Kiedy wieczorem zagania�am stado do obozowiska, widzia�am chciwe, ��te oczy hien �ledz�cych ka�dy nasz krok. Trzeba by�o mie� si� na baczno�ci, aby nie okr��y�y kt�rej� z k�z, no i pod �adnym pozorem nie wolno by�o okazywa� strachu, tylko �mia�o i zdecydowanie pod��a� naprz�d. W kt�rym� momencie Bia�a, ulubiona koza mojej matki, zadar�a �eb i wci�gn�a powietrze. Spojrza�am w tym samym kierunku i zobaczy�am na kraw�dzi w�wozu m�czyzn� prowadz�cego wielb��da na plecionej linie. Zazwyczaj wielb��dy chodz� g�siego za pierwszym ze stada, kt�ry nosi na szyi wydr��ony, drewniany dzwonek, wydaj�cy charakterystyczny, g�uchy d�wi�k. Ten na kraw�dzi porusza� si� chwiejnym krokiem, kr�ci� w k�ko i wykonywa� konwulsyjne ruchy. Nie walczy� ze swoim panem, tylko dr�a� na ca�ym ciele i toczy� pian� z pyska. Wydawa�o si�, �e lada chwila nie ruszy si� dalej na krok. Zachowywa� si�, jakby diabe� w niego wst�pi�, a przewodnik, szarpi�c sznurem, stara� si� go prowadzi�, dop�ki biedne zwierz� rzeczywi�cie nie opad�o z si� i nie zwali�o si� na ziemi�. Wtedy prowadz�cy pr�bowa� zmusi� je do wstania, krzycz�c i bij�c kijem po brzuchu. Od razu pozna�am, �e to ci�arna wielb��dzica, a wi�c zwierz� o du�ej warto�ci. Zdziwi�am si� te�, �e jej w�a�ciciel usiad� na ziemi i ukry� twarz w d�oniach. Nigdy jeszcze nie widzia�am, �eby doros�y m�czyzna siada� wprost na go�ej ziemi. Prawdziwi koczownicy od poczywaj�, stoj�c na jednej nodze i zak�adaj�c stop� drugiej na udo, a r�ce trzymaj� splecione na kiju prze�o�onym przez ramiona. Mog� czasem przykucn��, ale nigdy nie siadaj�. Nie widzia�am te�, aby kto kolwiek bi� wielb��da tak jak on. W moim plemieniu wielb��dy stanowi�y maj�tek, a ich w�a�ciciele cieszyli si� autorytetem i wysok� po zycj� spo�eczn�. Za wielb��dy mogli kupi� wszystko, nawet �ony. Zwierz�tom tym przypisywano nadprzyrodzone w�a�ciwo�ci. M�j ojciec i wujowie traktowali je stanowczo, ale nigdy nie bili, chyba w razie oczywistej krn�brno�ci lub uporczywego niepos�usze�stwa. Wielb��dy bowiem cz�sto bywaj� z�o�liwe, potrafi� kopn�� lub ugry��, wi�c dawno ju� nauczy�am si� trzyma� z daleka od ich n�g i z�b�w. Nie chcia�am, aby cz�owiek z wielb��dem zda� sobie spraw� z mojej obecno�ci, bo obawia�am si�, �e m�g�by uderzy� tak�e i mnie. Najch�tniej pobieg�abym do domu i opowiedzia�a mamie, co zobaczy�am, ale nie mog�am przecie� zostawi� k�z bez opieki. Gdyby si� gdzie� zab��ka�y lub kt�r�� z nich porwa�a hiena, ojciec spu�ci�by mi t�gie lanie. Przyczai�am si� wi�c i wstrzyma�am oddech jak zagubiona w buszu m�oda gazela. W ko�cu wielb��dzica przesta�a si� trz���. Rozejrza�a si� dooko�a, jakby dopiero teraz zda�a sobie spraw�, �e le�y na ziemi. Podci�gn�a nogi i wsta�a jednym gwa�townym ruchem. Nie brakowa�o jej urody w�a�ciwej wielb��dom, ale z pyska ciek�a jej �lina i piana. R�wnocze�nie z ni� wsta� tak�e przewodnik, jakby nie pierwszy raz mia� do czynienia z tak� sytuacj�. Ponownie uj�� sznur i poprowadzi� chore zwierz� najpierw na dno w�wozu, a potem na jego przeciwleg�y brzeg, w stron� naszego obozu. Na pewno niepokoi� si� stanem swojej wielb��dzicy, bo gdyby pad�a - straci�by nie tylko j� i jej nieurodzone m�ode, ale i szans� na uzyskanie od niej jakiegokolwiek potomstwa w przysz�o�ci. Nie pami�ta�am, kiedy ostatni raz tak d�ugo utrzymywa�y si� upa� i susza. Moi rodzice nie dawali nic pozna� po sobie, ale wiedzia�am, �e ich to martwi. �r�d�a bij�ce z dna w�wozu wysycha�y i stopniowo zaczyna�o nam brakowa� wody. Musieli�my wci�� zmienia� miejsce pobytu w poszukiwaniu wodopoju dla zwierz�t. Ostatniej nocy pad�o nowo narodzone wielb��dzi�tko. Znalaz� je m�j m�odszy brat, kt�rego nazywali�my Starcem, bo urodzi� si� z k�pkami siwych w�os�w i zawsze wiedzia� o wszystkim wcze�niej ni� inni. Ojciec tylko tr�ci� nog� biedne male�stwo, sk�adaj�ce si� prawie z samych n�g i szyi, a potem wpatrzy� si� w bezchmurne niebo. W czasie suszy cz�sto tak spogl�da� w niebo i b�aga� Allaha o deszcz. Nie mogli�my zje�� mi�sa ma�ego wielb��da, bo islam zakazuje spo�ywania zwierz�t, kt�re nie zosta�y rytualnie zabite przez poder�ni�cie gard�a. S�py zacz�y ju� zatacza� kr�gi nad naszymi g�owami, a ich d�ugie skrzyd�a rzuca�y cie�. Pami�tam do dzi� szum wiatru w wysuszonym powietrzu i szmer modlitw szeptanych przez moj� matk�, kt�ra nigdy nie zaniedbywa�a tego religijnego obowi�zku, bez wzgl�du na powag� sytuacji. Nawet w chorobie, kiedy zgodnie ze zwyczajow� dyspens� mog�a si� ograniczy� do trzech modlitw dziennie zamiast przepisowych pi�ciu, zawsze modli�a si� pi�� razy w ci�gu dnia. Muzu�manie przed ka�d� modlitw� dokonuj� rytualnych ablucji, bo wierz�, �e w ten spos�b oczyszczaj� nie tylko cia�o, ale i dusz� przed rozmow� z Bogiem. Czasem ledwo wystarczy�o nam wody do picia i pojenia zwierz�t, co dopiero m�wi� o myciu, a wtedy mama obmywa�a si� piaskiem. Pi�� razy dziennie wykopywa�a spod jakiego� krzewu ziemi�, po kt�rej nie przechodzi� �aden cz�owiek ani �adne zwierz�. Nabiera�a jej w gar�ci i szorowa�a sobie twarz i stopy. Dopiero potem rozk�ada�a dywanik modlitewny, kl�ka�a na nim twarz� w kierunku wschodnim, tak aby patrze� w stron� �wi�tego miasta Mekki, bi�a w tym kierunku pok�ony i za wodzi�a: "Nie ma Boga pr�cz Allaha, a Mahomet Jego prorokiem...". Pory modlitw wyznacza�o nam s�o�ce. Odmawiali�my je o �wicie, w po�udnie, przed zachodem s�o�ca, po jego zachodzie i p�nym wieczorem. Po odm�wieniu modlitwy do Allaha mama zwija�a dywanik i od nosi�a go do chaty, kt�r� sama zbudowa�a z d�ugich, elastycznych korzeni drzewa galol. Wykopa�a je z ziemi i ustawi�a tak, by tworzy�y rusztowanie, kt�re ob�o�y�a uplecionymi z trawy matami. W og�le moja matka by�a najpracowitsza z ca�ej rodziny. Gotowa�a posi�ki, karmi�a dzieci, za ka�dym razem budowa�a od nowa dom, wyplata�a maty do spania, wyrabia�a koszyki i drewniane �y�ki. Pe�ni�a funkcje kucharki, budowniczego, lekarza i mojej jedynej nauczycielki. Nie skomentowa�a �mierci m�odego wielb��da, po prostu przesz�a nad tym do porz�dku dziennego. - B�g chce, aby kozy da�y dzi� du�o mleka - o�wiadczy�a. Wyg�asza�a t� formu�k� codziennie rano, kiedy zabierali�my si� do dojenia wielb��dzic i k�z. Mama umia�a w�a�ciwie post�powa� ze zwierz�tami, kt�re uspokaja�y si� pod dotkni�ciem jej r�ki. Kiedy ja chcia�am wydoi� koz�, musia�am �ciska� jej �eb mi�dzy kolanami i pochyla� si� nad jej grzbietem, aby nie mog�a mnie kopn�� ani napaskudzi� do miski. Natomiast zwierz�ta dojone przez mam� sta�y przy niej spokojnie i ch�tnie pozwala�y jej dotyka� swoich at�asowych wymion, jakby sprawia�o im to przyjemno��, podczas gdy mama pod�piewywa�a i �artowa�a. Tego dnia najwi�cej mleka da�a Bia�a i matka rozdzieli�a je mi�dzy nas wszystkich. Wr�czaj�c ojcu nape�nion� miseczk�, spojrza�a mu prosto w oczy, co czyni�a nader rzadko, a ich r�ce na chwil� si� ze tkn�y. M�j ojciec by� tak silny, �e potrafi� podnie�� nasz� najwi�ksz� koz�. Pochodzi� z plemienia Darod - najliczniejszego i najpot�niej szego klanu w ca�ej Somalii. Jego cz�onk�w przezywano Libah, czyli lwami. Tato by� najwy�szy ze wszystkich m�czyzn, jakich zna�am, a wzrok mia� tak bystry, �e z daleka odr�nia�, czy gazela na stepie jest samcem, czy samic�. Wiedzia�am, �e uchodzi� za przystojnego, gdy� kobiety cz�sto si� z nim przekomarza�y. Teraz ju� si� upewni�am, �e obcy m�czyzna prowadzi wielb��dzic� do naszego obozu. Wychodzi�am ze sk�ry, aby si� dowiedzie�, co to za dziwny cz�owiek i co si� dzieje z jego wielb��dem, ale nie mog�am przecie� zostawi� k�z bez opieki. Na szcz�cie po przeciwnej stronie w�wozu m�j brat. Starzec, zbiera� w�a�nie chrust na opa�. Z�o�y�am d�onie w tr�bk� i zawo�a�am do niego: "Calli!", co po naszemu znaczy�o "Chod� tutaj!", bo nie mia�am poj�cia, do czego mo�e mu by� potrzebny chrust. Od razu zbieg� na dno koryta rzecznego. - Co tam si� dzieje? - wo�a�am z drugiego brzegu. - Mama musi rozpali� wielki ogie�, bo nasz kuzyn przyprowadzi� chor� wielb��dzic�! - odkrzykn��. Starzec, mimo budz�cych zdziwienie siwych w�os�w, mia� mi�� buzi� i oczy barwy �ywicy. By� bardzo podobny do matki, kt�ra mia�a opini� naprawd� pi�knej kobiety. Oczywi�cie nikt nie powiedzia�by jej tego w oczy, bo wierzono, �e tym sposobem mo�na �ci�gn�� na ni� nieszcz�cie. - S�uchaj, Starzec, chod� tu i popilnuj k�z, dobrze? - zaproponowa�am. - Musz� koniecznie zobaczy� si� z mam�. Braciszek waha� si� przez chwil�, ale niezbyt d�ug�. W jego wieku powierzenie mu pasienia k�z stanowi�o zaszczyt, bo ch�opcy d�ugo dos�ugiwali si� honorowej funkcji pasterza wielb��d�w, wprawiaj�c si� najpierw na owcach i kozach. Dot�d nie dopuszcza�am go do moich zwierz�t pod pretekstem, �e m�g�by je przestraszy�, ale teraz chcia�am uczestniczy� w tym, co b�dzie si� dzia�o, nawet za cen� lania, kt�re nie omin�oby mnie, gdyby Starzec zgubi� kt�r�� z k�z. W obawie, aby kto� nie zauwa�y�, �e lekcewa�� swoje obowi�zki, podkrad�am si� na paluszkach do naszej chaty. Na szcz�cie nikt nie zaprz�ta� sobie g�owy obecno�ci� jeszcze jednego chudego dzieciaka. Dolecia� mnie zapach p�on�cego ogniska i herbaty, kt�r� moja starsza siostra nalewa�a do szklanek. Trzyma�a dzbanek wysoko i nalewa�a p�yn cienkim strumieniem, aby aromat intensywniej si� rozchodzi�. Podaj�c szklanki z paruj�cym napojem ojcu i go�ciowi, trzyma�a oczy skromnie spuszczone, jak przyzwoitej kobiecie przysta�o. Zdziwi�am si� tylko, dlaczego to nie mama podaje herbat� m�czyznom. Tymczasem wielb��dzica pozostawiona pod �cian� chaty zn�w za cz�a si� rzuca� i wstrz�sa�y ni� drgawki, jakby dosta�a konwulsji. Moja matka przykucn�a nieopodal w miejscu, gdzie si�ga� cie� naszego domku, i obserwowa�a ka�dy ruch zwierz�cia z tak� uwag�, jakby chcia�a je kupi�. Zauwa�y�am, �e wielb��dzica ma jasnobrunatn� sier�� w takim odcieniu jak grzywa lwa, a wzd�ty brzuch wskazuje na za awansowan� ci���, ale od ci�g�ych upadk�w tu i �wdzie sk�r� mia�a rozci�t� lub otart� do krwi. Mama wpatrywa�a si� w ni� jak zahipnotyzowana, cho� ten widok wcale jej nie przera�a�. Podkrad�am si� cicho do matki i przycupn�am za jej plecami, bo ciekawi�o mnie, co ma zamiar zrobi�. W przysz�o�ci te� chcia�am zosta� znachork� jak ona! R�wnocze�nie matka przygl�da�a si� z daleka, jak m�czy�ni pij� herbat� i rozmawiaj� o polityce, mi�dzy innymi o walkach w Ogadenie (prowincji Etiopii). Nasz go�� okaza� si� dalekim kuzynem ojca. By� od niego ni�szy i mia� �miesznie ma�� g�ow�, osadzon� na d�ugiej szyi, jak u strusia. Matka jednak od razu wyczu�a, co to za cz�owiek, gdy tylko dostrzeg�a zaschni�t� krew i k�aki wielb��dziej sier�ci na ko�cu jego kija. Wsta�a i wolnym krokiem podesz�a do zwierz�cia, zawodz�c cicho: "Allah bah wain", co znaczy�o "B�g jest wielki". Wyci�gni�t� r�k� dotkn�a policzka wielb��dzicy, a potem delikatnie powiod�a czubkami palc�w wzd�u� jej szyi poprzez �opatk� a� do brzucha. Zwierz� nie ruszy�o si� z miejsca, ale przez ca�y czas dr�a�o na ca�ym ciele. Mama obmacywa�a mu brzuch, wyczuwaj�c ruchy rozwijaj�cego si� wewn�trz male�stwa. Samica by�a tak wychudzona, �e stercza�y jej �ebra, tote� matka bez przeszk�d mog�a s�ysze� bicie serca p�odu, przy k�adaj�c ucho do boku ci�arnej. Potem odsun�a si� troch�, aby zetrze� d�oni� pian� wyciekaj�c� z pyska wielb��dzicy. Rozciera�a te �lin� w palcach i pr�bowa�a jej smaku. Zajrza�a do pyska zwierz�cia, ogl�daj�c z�by i j�zyk. Odczeka�a, a� samica odda mocz, i pow�cha�a mokry piasek. Wszystkie te czynno�ci wykonywa�a bez po�piechu, jakby czekaj�c na w�a�ciw� por�, a� s�o�ce schowa si� za grzbiety wzg�rz. W og�le moja mama wiedzia�a, kiedy co� musi by� zrobione zaraz, a kiedy lepiej poczeka�. Umia�a czyta� w gwiazdach i na tej podstawie potrafi�a przewidzie� nadej�cie p�r deszczowych (gu) i su chych (hagaa). Teraz mama poci�gn�a za link�, na kt�rej uwi�zana by�a wielb��dzica, aby zmusi� j� do przybrania pozycji siedz�cej. Widzia�am, jak zwierz� nastawi�o uszy w stron�, sk�d dochodzi� g�os mojej matki, i najpierw osun�o si� na kl�czki, a potem podwin�o pod siebie tylne nogi. Wielb��dy uczy si�, aby przykl�ka�y, bo s� za wysokie, aby na k�ada� im �adunki na grzbiet, kiedy stoj�. Mama te� przykucn�a, aby mie� twarz na wysoko�ci g�owy zwierz�cia. W ca�ym naszym obozowisku zapanowa�a cisza. M�czy�ni przerwali rozmow�, a kobiety stara�y si� nie szcz�ka� garnkami. Nawet dym z ogniska snu� si� powoli, jakby na co� czeka�. Tymczasem mama uj�a w obie d�onie pysk wielb��dzicy i klepa�a j� delikatnie po po liczkach z obu stron, patrz�c jej prosto w oczy. Powtarza�a przy tym: "Uciekaj, diable, wyno� si� st�d! Nikt ci� tu nie chce!". Wym�wi�a to zakl�cie i klepn�a wielb��da po policzkach akurat tyle razy, ile trzeba by�o, aby wygna� z�ego ducha. Dla wzmocnienia efektu tych za bieg�w dotkn�a nosa zwierz�cia - bramy do jego duszy - sk�rzanym amuletem, kt�ry nosi�a na szyi, wypowiadaj�c odpowiednie wersety Koranu. Chora wielb��dzica zdawa�a si� wstrzymywa� oddech, a potem przesta�a si� trz��� i zacz�a spokojnie prze�uwa�. Mama podnios�a si� z ziemi, ale zanim podesz�a do m�czyzn, za s�oni�a twarz chust�, kt�r� nosi�a na g�owie. Nie podnosz�c na nich oczu, wyt�umaczy�a im, �e wielb��dzic� op�ta� z�y duch i to on powodowa� drgawki. - Ona ju� nied�ugo urodzi - doda�a. - Zanim ksi�yc si� odmieni. Na razie demon j� opu�ci�, ale gdyby powr�ci�, ona musi nabra� si�, by si� przed nim obroni�. Powinna odpocz��, trzeba dawa� jej do syta je�� i pi�, dop�ki nie urodzi. - Ona nie chce je�� - zaoponowa� kuzyn mego ojca. - Nie chcia�a, bo ba�a si� z�ego ducha, kt�ry j� dr�czy� - wyja�ni�a mama. - Je�li b�dziesz j� g�aska� i �agodnie do niej przemawia�, na pewno zacznie je�� i nabierze cia�a. - Aha, rozumiem - przytakn�li r�wnocze�nie ojciec i jego kuzyn. - Zabijemy koz�a, urz�dzimy uczt� i b�dziemy modli� si� do Allaha, aby ten d�inju� nigdy nie wr�ci� - doda� jeszcze ojciec. Kiedy wym�wi� s�owo "kozio�" - podskoczy�am i wtedy mnie zauwa�y�. Zanim zd��y�am si� wycofa�, schwyci� mnie za rami�, przyci�gn�� do siebie i wymierzy� siarczysty policzek, a� krew pociek�a mi z nosa. Chcia� poprawi�, ale wyrwa�am si� i po omacku pop�dzi�am z powrotem na pastwisko. Aby si� tam dosta�, musia�am sforsowa� obie �ciany w�wozu, kt�rego wn�trze ton�o w ciemno�ciach. Potyka�am si� wi�c o stercz�ce ska�ki i rozdziera�am sobie sk�r� o cierni� krzew�w galol, zanim us�ysza�am beczenie kozio�ka, kt�rego nazywali�my "Dzidziu�", bo zawsze najg�o�niej si� dar�. Oznacza�o to, �e Starzec sprowadza ju� kozy. Widok jego bia�ych w�os�w po�yskuj�cych w mroku przyni�s� mi tak� ulg�, �e a� si� pop�aka�am. R�ka bola�a mnie tak, jakby by�a z�amana, i wiedzia�am, �e po powrocie nie minie mnie lanie. Tak bardzo chcia�am poczu� na twarzy koj�cy dotyk r�k matki zamiast karz�cego ciosu r�ki ojca, ale c�, kiedy dla niego wielb��d wa�niejszy by� od rodzonej c�rki! Kilkana�cie lat temu porzuci�am moj� rodzin�, aby unikn�� przy musowego wydania za m�� i trudnych warunk�w bytowania na pustyni somalijskiej. Okaza�o si� jednak, �e styl �ycia na Zachodzie pod wieloma wzgl�dami by� dla mnie trudniejszy. W angielskich czy ameryka�skich pokojach hotelowych, gdzie czu�am si� samotna i nawiedzana przez z�e duchy, t�skni�am za dotkni�ciem ludzkiej r�ki, cho� by to mia� by� policzek wymierzony r�k� surowego, lecz kochaj�cego ojca. Zap�akiwa�am si� w poduszk�, gdy� czu�am si� zagubiona i pozbawiona celu w �yciu. Dla Somalijczyka rodzina jest wszystkim, a wi�zy pokrewie�stwa r�wnie wa�ne jak woda czy mleko. Najci�szym przekle�stwem w naszym kraju jest: "Oby po twoim domu biega�y gazele!". Gazele s� zwierz�tami bardzo p�ochliwymi i nawet nie podesz�yby do zamieszkanego domu, wi�c �yczy� komu� tego oznacza�o, �e pragn�liby�my, aby straci� ca�� rodzin� i zosta� zupe�nie sam. Dla naszych ludzi taki los by�by gorszy od �mierci, a mnie w�a�nie spotka�o co� podobnego - znalaz�am si� z dala od rodziny i nawet z moim przyjacielem Dan� stosunki ostatnio si� pogorszy�y. W�a�ciwie najbardziej chcia�am odnale�� matk�, ale kiedy poradzi�am si� w tej sprawie pewnego Somalijczyka, ten z miejsca rozwia� moje z�udzenia. - O tym mo�esz zapomnie�. Somalii ju� nie ma. Wym�wi� te s�owa tak oboj�tnym tonem, jakby nie wk�ada� ju� duszy w to, co m�wi. Dla mnie za� oznacza�y, �e nie mam ju� matki. To nie mog�o by� prawd�! Je�li Somalia nie istnieje, to kim�e ja jestem? Wychowa�am si� przecie� w okre�lonej kulturze i obyczajach, m�wi�am ojczystym j�zykiem, nawet wygl�d zewn�trzny mia�am typowy dla naszego ludu. Czy ca�y nar�d m�g� nagle znikn�� z powierzchni ziemi, jak woda z koryta wyschni�tej rzeki? W dwutysi�cznym roku min�o jedena�cie lat, odk�d opu�ci�am sw�j kraj, n�kany wojnami i kl�skami g�odu. Nie wiedzia�am, co si� sta�o z moj� rodzin�, a tymczasem mia�am w Los Angeles wzi�� udzia� w dyskusji panelowej na temat rytualnego okaleczania kobiet. Zgodzi�am si� zabra� g�os, chocia� nie przysz�o mi to �atwo. W 1995 roku z�ama�am surowe tabu obyczajowe i opowiedzia�am o tym, co mnie sam� spotka�o. Zezwolono mi nawet na zreferowanie tego tematu na forum Organizacji Narod�w Zjednoczonych, ale ka�de takie wyst�pienie wi�za�o si� dla mnie z przykrymi wspomnieniami. Prawda bowiem wygl�da�a tak, �e b�d�c dziewczynk� niewiele wi�ksz� od kozy, b�aga�am matk�, aby podda�a mnie zabiegowi obrzezania, gdy� s�ysza�am, �e dopiero to uczyni mnie naprawd� czyst� dziewic�. Zabieg polega� na tym, �e matka trzyma�a mnie mocno, podczas gdy stara kobieta wyci�a mi �echtaczk� wraz z cz�ci� sromu, a ran� zeszy�a, pozostawiaj�c zaledwie otworek nie wi�kszy od g��wki zapa�ki, kt�rym m�g� wydostawa� si� mocz i krew miesi�czkowa. Przedtem nie mia�am poj�cia, na czym rzecz polega, gdy� by� to temat tabu, kt�rego nigdy nie porusza�y�my w rozmowach. Przypuszcza�am, chocia� nikt nie powiedzia� mi tego wprost, �e ten w�a�nie zabieg sta� si� przyczyn� �mierci mojej siostry Halimo, bardzo pi�knej dziewczyny. Prawdopodobnie umar�a na skutek wykrwawienia albo zaka�enia, bo midgaan, czyli kobiety specjalizuj�ce si� w tych czynno�ciach, wykonuj� je zwykle za pomoc� brzytwy lub no�a ostrzonego na kamieniu. W spo�ecze�stwie somalijskim zalicza sieje do kasty niedotykalnych, gdy� pochodz� z plemienia, kt�re nie wywodzi si� bezpo�rednio od Mahometa. Do tamowania krwawienia po zabiegu u�ywa�y pasty z mirry, ale je�li mimo to w ran� wdawa�a si� infekcja, nie mia�y przecie� penicyliny! Dopiero narzeczony w noc po�lubn� si�� rozrywa� lub rozcina� "zapiecz�towane" w ten spos�b wej�cie do pochwy. Trzeba by�o lat, abym zda�a sobie spraw�, �e jest to w�a�ciwie okaleczanie kobiet, ale m�wi�c o tym g�o�no, zawsze odczuwa�am strach przed kar� bosk�, jaka mog�a mnie spotka� za prze�amanie zmowy milczenia. Sp�ni�am si� nieco na konferencj�, w kt�rej mia�am wzi�� udzia�. Nie od razu znalaz�am w�a�ciw� sal�, gdy� okaza�o si�, �e w tym samym hotelu r�wnocze�nie odbywa si� wi�cej r�nych spotka�. W ko�cu wskazano mi sal� balow�, w kt�rej zmie�ci�o si� chyba z pi��set lub sze��set os�b. Przewodnicz�ca zebrania, Nancy Leno, siedzia�a ju� na podium razem z innymi uczestnikami panelu. Na uczy�am si�, �e w takich sytuacjach mam zachowywa� si� tak, jakbym dok�adnie wiedzia�a, co mam robi�. Wzi�am wi�c g��boki oddech i z dumnie uniesion� g�ow� wesz�am po schodkach wiod�cych na podium. Nancy wsta�a ze swego miejsca za sto�em prezydialnym i zesz�a ni�ej, aby mnie powita�. Jej uprzejmo�� i pewno�� siebie doda�y mi si�. W dyskusji opr�cz mnie bra�y udzia� adwokatka specjalizuj�ca si� w sprawach o przyznanie azylu i lekarka pochodz�ca z Sudanu. Na poparcie swoich argument�w przytacza�y konkretne fakty i liczby, z kt�rych wynika�o, �e dotychczas oko�o siedemdziesi�ciu milion�w kobiet pad�o ofiar� tego okrutnego, utrzymywanego w g��bokiej tajemnicy rytua�u, kt�rego korzenie gin�y gdzie� w zamierzch�ej przesz�o�ci. W r�nych krajach stosowano bardziej lub mniej drastyczne okaleczanie kobiet. Na przyk�ad wyznawcy religii sunnickiej zalecali tylko wyci�cie �echtaczki. Gdzie indziej usuwano tak�e wi�ksze wargi sromowe, ale w Somalii posuwano si� najdalej - dziewcz�ta poddawano tam tak zwanemu obrzezaniu faraon�w. Polega�o to nie tylko na wyci�ciu �echtaczki i mniejszych warg sromowych, lecz tak�e na zaszyciu uj�cia dr�g rodnych z pozostawieniem tylko niewielkiego otworu na mocz i krew miesi�czkow�. Wed�ug suda�skiej lekarki "za piecz�towano" w ten spos�b osiemdziesi�t cztery procent egipskich dziewcz�t w wieku od trzech do trzynastu lat. Obecnie proceder ten jest uprawiany nie tylko w krajach muzu�ma�skich, lecz tak�e w pa�stwach zachodnich o du�ych skupiskach imigrant�w. Skal� zjawiska ocenia si� na blisko sze�� tysi�cy m�odych dziewcz�t. Ja ze swej strony pr�bowa�am opisa�, przez co przesz�am jako ma�a dziewczynka i jakie mia�am potem trudno�ci przy siusianiu i podczas okresu. Matka zaleci�a mi wtedy jak najmniej pi�, �eby pozostawiony otw�r si� nie powi�ksza�, i le�e� na wznak, �eby rana �adnie si� goi�a. Wierzy�a �wi�cie, �e uczyni�a to dla mojego dobra, w trosce o moj� przysz�o��, gdy� dziewcz�ta z zachowanymi w ca�o�ci intymnymi cz�ciami cia�a uchodzi�y za dziwki i rozpustnice, kt�rych �adna matka nie chcia�aby mie� za synowe. Tak rzekomo nakazywa� Koran... To, �e mog�am otwarcie m�wi� o tych sprawach, by�o dla mnie za r�wno dobrodziejstwem, jak przekle�stwem. Z jednej strony cieszy�am si�, �e kto� chce postawi� tam� temu barbarzy�skiemu zwyczajowi, z drugiej - za ka�dym razem prze�ywa�am na nowo wszystkie swoje cierpienia. Poza tym, wypowiadaj�c si� przeciwko rytualnemu okaleczaniu kobiet, czu�am si� tak, jak gdybym wyst�powa�a przeciw w�asnej matce i tradycji, w jakiej zosta�a wychowana tak ona, jak ca�a moja rodzina. Z ca�ego serca pragn�am pom�c kobietom, kt�re spotka�o to samo co mnie, ale w ten spos�b stawia�am si� na pozycji wroga w�asnego ludu. Gdybym �y�a nadal w swoim rodzinnym gronie, nigdy nie odwa�y�abym si� publicznie pi�tnowa� tego obyczaju. W naszej kulturze s� bowiem pewne sprawy, o kt�rych nie wypada m�wi� g�o�no. I tak, nigdy nie wspomina si� o zmar�ych ani nie chwali si� niczyjej urody, bo mog�oby to sprowadzi� na t� osob� nie szcz�cie. Adwokatka nie�wiadomie sprawi�a mi przykro��, kiedy przy mnie nazwa�a obrzezanie tortur�. Wiedzia�am przecie�, �e moja matka nie chcia�a si� nade mn� zn�ca� ani wyrz�dzi� mi krzywdy. Dzia�a�a w prze�wiadczeniu, �e zabieg ten uczyni ze mnie prawowiern� muzu�mank�, kobiet� cnotliw�, idealny materia� na �on� i matk�, przynosz�c� zaszczyt rodzinie. Po moim wyst�pieniu s�uchacze zadawali mi pytania, ale nie czu�am si� na si�ach powiedzie� ani s�owa wi�cej. Mia�am wra�enie, �e zaprezentowa�am si� fatalnie, wi�c dyskretnie wymkn�am si� bocznymi drzwiami do windy. Nacisn�am odpowiedni przycisk, aby wjecha� na dziewi�tnaste pi�tro, chocia� wznoszenie si� w ciasnym pude�ku przejmowa�o mnie l�kiem. Uwa�a�am to za co� nienatural nego, bo �wiat moich lat dziecinnych sk�ada� si� z p�askich i otwartych przestrzeni. Dr��c� r�k� wsun�am klucz do zamka i zawiesi�am na drzwiach tabliczk� z napisem "Prosz� nie przeszkadza�". Zasun�am grube, br�zowe zas�ony w oknach, aby widok bezchmurnego nieba nie przy pomina� mi moich rodzinnych stron - po�udniowej Somalii. Z barku weso�y d�in zach�caj�co mruga� na mnie okiem, jakby mnie zaprasza�. I rzeczywi�cie, wyj�am stamt�d ma�e buteleczki ginu, rumu i whisky. Wzi�am je ze sob� do ��ka i kolejno wypi�am jedn� po drugiej, chocia� w ka�dej siedzia� inny diabe�. Moja matka umia�a odp�dza� z�e duchy, ale nie wiedzia�am, gdzie ona w tej chwili przebywa i czy jeszcze zechce mnie zna�. Pozowanie do zdj�� i prezentowanie stroj�w wykracza�o poza ramy jej pojmowania, a krewni wydrapaliby mi oczy, gdyby s�yszeli, co m�wi�am o naszych zwyczajach. Zawsze chcia�am zosta� znachork�, jak ona, ale obrazi�am j�, krytykuj�c rytualne okaleczanie kobiet. Pami�ta�am, jak matka uczy�a mnie, aby o nikim �le nie m�wi�, gdy� s�owa ulatuj� w przestrze� i nie da si� ich cofn��. Wierzy�a, �e na jednym ramieniu cz�owieka siedzi czarny anio� Malik, a na drugim - bia�y diabe� Behir. Kiedy Behir skusi� mam�, aby powiedzia�a co� niemi�ego, prosi�a Malika, aby pom�g� jej cofn�� te s�owa, zanim zajd� za daleko. Ja te� krzycza�am teraz: "Cofam, cofam!", ale wiedzia�am, �e ju� na to za p�no. Wszystkie obra�liwe s�owa, jakie wypowiedzia�am o swoich rodakach, ulecia�y w przestrze� i nie mog�am ich odwo�a�. Naci�gn�am ko�dr� na g�ow� i schowa�am si� pod ni� jak ��w w skorupie. Najch�tniej w og�le nie wychodzi�abym z tego pokoju na �wiat, bo czu�am si� samotna i nieszcz�liwa. D�ugo t�umiony szloch wyrwa� si� wreszcie z mojej piersi. Kiedy w ko�cu zasn�am, �ni�o mi si�, �e uciek�y mi kozy i nie mog� ich znale��, mimo �e pokrwawi�am sobie nogi na kamieniach i cierniach. S�ysza�am z daleka beczenie k�z, ale ich nie widzia�am. W rezultacie obudzi�am si� ca�a we �zach. W tej chwili �ycie nie przedstawia�o dla mnie �adnej warto�ci, ale samob�jstwo by�o czym� niewyobra�alnym dla ludzi wychowanych w naszej kulturze. Matka opowiedzia�a mi kiedy� o pi�tnastoletniej dziewczynie, kt�ra si� podpali�a, bo rodzice nie zezwolili jej na �lub z ch�opakiem, kt�rego kocha�a. Nikt nie odwa�y� si� pogrzeba� jej cia�a i nie tkn�y go nawet s�py. Kiedy posz�am do �azienki wzi�� prysznic, u�wiadomi�am sobie, �e moja matka nieraz z braku wody my�a si� piaskiem, a ja tu marnuj� ca�e galony tego cennego p�ynu. Mia�am do dyspozycji �cian� pokryt� lustrami, a moja matka - kobieta niepospolicie pi�kna - nic nie wiedzia�a o swojej urodzie, gdy� nigdy w �yciu nie widzia�a w�asnego odbicia. Z niesmakiem przygl�da�am si� swoim nogom, kt�rych pa��kowaty kszta�t przeszkodzi� mi w karierze modelki. Skrzywi�y mi si� w skutek niedo�ywienia w dzieci�stwie, bo w Somalii na ka�dym kroku czyha widmo g�odu. Nie wiedzia�am nawet, czy kto� z mojej rodziny pozosta� jeszcze przy �yciu. Wiadomo�ci dochodzi�y do mnie z rzadka i zwykle mia�y pesymistyczny wyd�wi�k. Zmar�y moje siostry Halimo i Aman, a tak�e m�j braciszek nazywany Starcem. Zab��kane kule, kt�re podczas walk mi�dzyplemiennych w Mogadiszu wdar�y si� przez okno kuchni, zrani�y moj� matk� i zabi�y jej zabawnego brata, wujka Woldaba, podobnego do niej jak bli�niak. Dobrze, �e przynajmniej ona prze�y�a, ale o innych cz�onkach rodziny nie otrzyma�am �adnych wiadomo�ci. Mia�am oko�o trzynastu lat, kiedy ojciec pr�bowa� wyda� mnie za starego, �ysiej�cego m�czyzn� podpieraj�cego si� lask�, tylko dlatego, �e ten oferowa� mu za mnie kilka wielb��d�w, co stanowi�o dobr� zap�at� za dziewic�. W Somalii kobiety nie mia�y w tych sprawach zbyt wielkiego wyboru, musia�y wychodzi� za m��, bo na pustyni samotna kobieta nie ma innych mo�liwo�ci zarobienia na swoje utrzymanie poza �ebractwem lub prostytucj�. Nie u�miecha�a mi si� jednak perspektywa sp�dzenia reszty �ycia na pasieniu k�z i us�ugiwaniu staremu prykowi, wi�c uciek�am z domu. O dziwo, matka pomog�a mi w tym, do dzi� nie wiem dlaczego. Mo�e po prostu wola�a, �ebym znalaz�a sobie odpowiedniejszego m�a? Sama przecie� nauczy�a mnie piosenki: Chcesz si� w��czy� ciemn� noc�, Chocia� sama nie wiesz po co? By wyj�� za starego dziada, Kt�ry kijem ci� ok�ada? Osamotniona i wodzona na pokuszenie przez demony gnie�d��ce si� w butelkach mocnych trunk�w, tym bardziej t�skni�am za matk�. Szczeg�lnie kiedy dochowa�am si� synka, Aleeke, brakowa�o mi jej koj�cych r�k i s��w pokrzepienia: "Zobaczysz, �e wszystko b�dzie dobrze". Kobieta, kt�ra ma dziecko, najbardziej potrzebuje matki, cho�by zd��y�a si� ju� od niej oddali� i wybra�a zupe�nie inn� drog� �yciow�. M�j Aleeke mia� ju� cztery latka, ale ilekro� bra�am go na r�ce, przywodzi� mi na my�l m�j afryka�ski dom i matk�, Afrykank� z krwi i ko�ci. Moja matka z ca�ego serca wierzy�a w Allaha i do wszystkich czynno�ci �yciowych przyst�powa�a z Jego imieniem na ustach. Nie wyobra�a�a sobie nawet, �e mog�aby ut�uc ziarno lub wydoi� kozy bez podzi�kowania Allahowi. Taki spos�b na �ycie przekaza�a i mnie. To w�a�nie podoba�o mi si� w niej najbardziej. Dopiero w �wiecie za chodnim musia�am si� nauczy� �y� bez kontaktu z Bogiem na co dzie�, ale obawia�am si�, �e strac� wszystko z dusz� w��cznie, je�li nie powr�c� do swych korzeni. Moje imi�, Waris, w j�zyku somalijskim oznacza Kwiat Pustyni. Takie kwiaty, o ��topomara�czowych, owalnych p�atkach, kwitn� na ma�ych krzewach mocno wro�ni�tych w ziemi�. Jakim� cudem potrafi� prze�y� nawet rok suszy, ale kiedy spadn� deszcze -ju� nast�pnego dnia w ka�dej szczelinie rozkwitaj� kwiaty jak ��te motyle, o�ywiaj�c najbardziej ja�ow� pustyni�. Kiedy� spyta�am matki, dlaczego nada�a mi takie imi�. - Pewnie dlatego, �e od pocz�tku by�a� wyj�tkowym dzieckiem! - odpowiedzia�a �artem. Mnie natomiast to imi� kojarzy si� raczej z wytrzyma�o�ci� i wol� �ycia tej ro�liny. Przecie� po tym wszystkim, co przesz�am, czuj� si�, jakbym prze�y�a ju� ze sto trzydzie�ci lat, albo i wi�cej. Zwa�ywszy na wszystko dobre i z�e, co mi si� przytrafi�o, mam nieodparte przeczucie, �e mog� prze�y� drugie tyle. Nie wiem, sk�d mojej mamie przysz�a na my�l ta ro�lina ani te�, dlaczego Allah wybra� w�a�nie mnie, ale jako� pasujemy do siebie. Kto si� urodzi� i wychowa� w Somalii, ten potrafi wsta� i i�� przed siebie, nawet gdy braknie mu si�. Tego w�a�nie dokona�am, wstaj�c z ��ka i podejmuj�c mocne postanowienie, �e musz� odnale�� swoj� matk�. Zdecydowa�am, �e wr�c� do miejsca swojego urodzenia i spojrz� na nie innymi oczami. Nie wiedzia�am jeszcze, jak zrobi� co�, co pozornie wydawa�o si� niemo�liwe, ale chyba nie bardziej ni� prezentowanie stroj�w na wybiegu przez pasterk� wielb��d�w! Samotno�� Kobieta, kt�ra nie ma krewnych, ta�czy z dzieckiem na plecach. Przys�owie somalijskie W Nowym Jorku pracownik biura podr�y patrzy� na mnie jak na wariatk�, a znajomi pytali z przera�eniem: "Nie czytasz gazet? Przecie� Mogadiszu le�y w strefie dzia�a� wojennych!". Dana nie chcia� nawet s�ysze� o wyje�dzie do Somalii, bo du�o bardziej interesowa�o go przygotowanie repertuaru dla swojej kapeli na najbli�sze tournee. W og�le chyba nikt w ca�ym Nowym Jorku nie pochwala� moich rozpaczliwych pr�b odnalezienia rodziny. - Mo�e lepiej niech pani najpierw zadzwoni do Departamentu Stanu i upewni si�, czy tam jest bezpiecznie - poradzi� mi ten�e agent biura podr�y. - Nie wie pani, �e Somalia uwa�ana jest obecnie za jeden z najbardziej zapalnych rejon�w kuli ziemskiej? Rzeczywi�cie, informacje uzyskane na temat sytuacji w Somalii nie napawa�y optymizmem. W�adze Stan�w Zjednoczonych przestrzega�y przed podr�ami do Somalii, gdy� kraj ten nie mia� aktualnie funkcjonuj�cego rz�du. Panuj�ca tam sytuacja polityczna przypomina�a raczej anarchi� - szerzy�y si� zbrojne starcia mi�dzy klanami i pospolita przest�pczo��. Porwania, gwa�ty i mordy by�y na porz�dku dziennym, a policja ani �adne w�adze nie zapewnia�y bezpiecze�stwa. W p�nocnych rejonach kraju, gdzie w 1991 roku proklamowano samozwa�cz� Republik� Somaliland, panowa� wzgl�dny spok�j, ale �adne pa�stwo nie mia�o tam swoich przedstawicielstw dyplomatycznych. Agent linii lotniczych nie orientowa� si�, czy w og�le istnieje jakie� po��czenie z Somali� drog� powietrzn�. - Ciekawe, jak wyobra�a sobie pani t� podr� - wyzna� szczerze. - Nie organizujemy lot�w w tamt� stron�, a przynajmniej nie mam nic takiego w rozk�adzie. Poinstruowa� mnie r�wnie�, �e przed wyjazdem do kt�regokolwiek z kraj�w afryka�skich musia�abym si� zaszczepi� przeciwko ��tej febrze, ospie, durowi brzusznemu, ��taczce zaka�nej i chorobie Heine --Medina. Na ekranie komputera wy�wietli� mu si� komunikat, �e w Somalii ostatnio odnotowano przypadki zachorowa� na osp� i �e potrzebne mi b�d� tak�e leki stosowane w przypadku malarii. Wszystko to brzmia�o tak zniech�caj�co, �e nie pokaza�am mu nawet paszportu. Dokumenty, jakie wystawiono mi w Wielkiej Brytanii, by�y wa�ne na wszystkie kraje z wyj�tkiem Somalii, gdy� odpowiednie w�adze nie chcia�y bra� na siebie odpowiedzialno�ci za to, co mo�e spotka� brytyjsk� obywatelk� w tak niebezpiecznym rejonie globu. - Mo�e raczej wybra�aby si� pani na jak�� urokliw� wysepk� na Karaibach? - proponowa� agent. - Nie ma lepszego miejsca, �eby si� zrelaksowa� i uciec od stres�w! Pewnie mia� racj�, tylko �e ja nie chcia�am ucieka� od stres�w, ale odnale�� swoj� rodzin�. Zwr�ci�am si� wi�c do os�b, kt�re pozna�am podczas mej dzia�alno�ci w ONZ. Wszyscy znajomi jednak odradzali mi t� wypraw� jako zbyt niebezpieczn�. Sugerowali, �e mog� potrzebowa� uzbrojonej eskorty, i radzili wynaj�� ci�ar�wk� wraz z ochroniarzami. Obawiali si� bowiem pr�b zamachu na mnie ze strony fundamentalist�w muzu�ma�skich w odwecie za moje wyst�pienia skierowane przeciw rytualnemu okaleczaniu kobiet. Zawiedziona wr�ci�am do swego mieszkania, gdzie panowa� straszny brud i ba�agan. W zlewie pi�trzy�y si� niepozmywane naczynia i pojemniki po daniach na wynos, a na kuchennym stole zosta�a du�a, napocz�ta pizza. Denerwowa�o mnie takie marnowanie jedzenia, bo w dzieci�stwie nie zawsze mia�am mo�liwo�� naje�� si� do syta. Kiedy� m�j brat wcze�niej wypi� swoj� porcj� wielb��dziego mleka i si�gn�� po moj�. Odtr�ci�am jego r�k�, a wtedy szturchn�� mnie w pier� tak mocno, �e upu�ci�am miseczk� i drogocenny nap�j rozla� si� na ziemi�. Nie mog�am ju� go odzyska�, wi�c zamiast s�odkiego mleka �yka�am gorzkie �zy. Kurek przy kuchennym zlewie by� niedokr�cony, wi�c przez ca�y czas kapa�a z niego woda. Uwa�a�am to za karygodne marnotrawstwo, bo w Somalii woda jest w cenie i oszcz�dza si� ka�d� kropl�. To oszcz�dzanie wesz�o mi w krew do tego stopnia, �e przy zmywaniu lub myciu z�b�w nigdy nie zostawia�am odkr�conego kurka. W naszym kraju szacunek dla daru wody by� r�wnoznaczny z szacunkiem dla samego siebie. W mieszkaniu panowa� tak�e zaduch, bo nikt go nie wywietrzy� ani nie zapali� kadzide�ka dla od�wie�enia atmosfery. A przecie� kadzid�o i mirra pochodz� w�a�nie z Somalii! Zapalamy je na powitanie go�cia, dla uczczenia nowo po�lubionej ma��onki lub narodzonego dziecka. Kiedy m�� wraca z dalekiej podr�y, kobieta pochyla si� nad piecykiem, w kt�rym spala si� kadzid�o, aby jej suknie i w�osy przesi�k�y wonnym dymem. Z Los Angeles wr�ci�am do pustego domu, bo Dana wyjecha�, a Aleeke zosta� pod opiek� babci. Pozbiera�am wi�c z wycieraczki listy i rachunki, aby przed wyjazdem uregulowa� wszelkie p�atno�ci. Jednak pod moj� nieobecno�� w domu zagnie�dzi� si� diabe�, kt�ry powodowa� same k�opoty. Po powrocie Dany pok��cili�my si� tak, �e w ko�cu wyrzuci�am go za drzwi. Dla odreagowania stresu posz�am z kole�ankami na piwo, cho� muzu�manom nie wolno spo�ywa� napoj�w alkoholowych. Moja matka w �yciu nie wzi�a do ust ani kropli, wi�c czu�am si� winna z powodu tego picia, nie do��, �e po mojej rodzinie w Somalii �lad zagin��, to jeszcze teraz straci�am tak�e moj� rodzin� na Zachodzie. W Somalii przedstawiciele zainteresowanych klan�w pr�buj� za wszelk� cen� sk�oni� strony do utrzymania ma��e�stwa. W razie rozwodu kobiety nie maj� tych samych praw co m�czy�ni. To m�� orzeka o rozwi�zaniu ma��e�stwa, mo�e odebra� �onie dzieci i pu�ci� j� z torbami. Wystarczy, �e wobec �ony, jej i swojej rodziny o�wiadczy: "Rozstaj� si� z tob�". Je�li krewni nie przekonaj� go, aby zmieni� zdanie, rozw�d staje si� faktem. Kobieta ma prawo odej�� od m�a, je�li ten nie potrafi jej utrzyma�, ale dok�d p�jdzie sama i z czego b�dzie �y�? Ma prawo zatrzyma� jedynie pewn� liczb� owiec i k�z, kt�re m�� podarowa� jej przed �lubem. Stanowi� one jej zabezpieczenie na wypadek rozwodu. - I bardzo dobrze, Waris! - podjudza�y mnie kole�anki. - Ch�opu trzeba czasem si� postawi�, bo inaczej wlezie ci na g�ow�! Zaskoczy�a mnie ich reakcja. Spodziewa�am si� raczej, �e zaczn� mnie poucza�: "Nie wiedzia�a�, �e m�czy�ni s� ju� tacy? Zobaczysz, jak ci wleje, kiedy do niego wr�cisz!". Tymczasem jedna z dziewczyn, Sharla, zaproponowa�a mi, �ebym na kilka dni zamieszka�a u niej. Pami�ta�a, �e i przedtem nieraz k��cili�my si� z Dan�, wi�c mia�a nadziej�, �e i tym razem wszystko rozejdzie si� po ko�ciach. Ja jednak wiedzia�am, �e tym razem sprawy zasz�y za daleko. Prawda by�a taka, �e nasz zwi�zek nie mia� ju� racji bytu, by� pusty wewn�trz jak skorupa strusiego jaja lub wyschni�te koryto rzeki. Przypomnia�o mi to piosenk�, kt�r� nieraz �piewa�y nasze kobiety: Kozy s� po to, by za nimi chodzi�, Wielb��dy - �eby uwi�za� je sznurem, A ch�opu nigdy nie mo�esz dogodzi�, I tylko patrzy, kiedy da� ci w sk�r�! Jednak wr�ci�am, ale nie zasta�am Dany w domu, dlatego nie by�o mowy o �adnych przeprosinach ani pogodzeniu si�. Aleeke przebywa� u swojej babci, wi�c zosta�am sama w mieszkaniu pe�nym demon�w, kt�re dr�czy�y mnie przez ca�� noc, nie daj�c mi spa�. Po takiej nocy wsta�am rano w�ciek�a i nie mia�am w�tpliwo�ci, �e to ju� koniec z nami. Kiedy Dana wreszcie si� pojawi�, kaza�am mu si� wynosi�, ale on tylko potrz�sn�� g�ow�. - Ani my�l�. Je�li ci ze mn� �le, to sama mo�esz si� wynie��. Przeprowadzki zawsze by�y dla mnie koszmarem, mimo �e wywodzi�am si� z plemienia koczownik�w. Zreszt� nie tylko dla mnie. Wiadomo, �e gdy kozy i wielb��dy zjedz� ca�� traw�, trzeba si� przenosi� na nowe tereny, ale m�j ojciec chcia� zawsze zaj�� pastwiska i wodopoje przed innymi, tote� w �rodku nocy budzi� nas i kaza� si� pakowa�. Po ciemku wszyscy mieli�my trudno�ci ze znalezieniem czego kolwiek; z wyj�tkiem mojego ojca, kt�ry widzia� w ciemno�ciach lepiej od innych. - Bierz garnek, Waris! - rozkazywa�. - Kiedy nie widz�, gdzie on jest... - marudzi�am. - Z drugiej strony ogniska - instruowa� mnie ojciec i nie mia�am wyj�cia, tylko musia�am po omacku szuka� go we wskazanym miejscu, modl�c si�, aby nie nadepn�� na roz�arzony w�gielek. Tymczasem rodzice przygotowywali �adunek do objuczenia wielb��d�w. S�u�y�y do tego mocne liny plecione przez kobiety z rzemieni. Jedn� z takich lin obwi�zywa�o si� wielb��da pod brzuchem, a drug� przeci�gano od uszu do ogona. Potem matka kaza�a wielb��dowi ukl�kn�� i na rzuca�a koce na jego garb. Juki musia�y by� mocno przytroczone i r�wnomiernie roz�o�one, �eby podczas marszu nie spad�y ani si� nie przesun�y. Trudno by�o to zrobi� po ciemku i nieraz si� zdarza�o, �e ca�y �adunek si� rozsypywa�, za co ojciec bi� matk� butem. Po obu bokach wielb��da rozmieszczano ci�sze pakunki, na przyk�ad kosze na mleko, a do nich matka dowi�zywa�a mniejsze koszyki i garnek do gotowania. Na drugiego wielb��da nak�ada�a maty s�u��ce do pokrywania konstrukcji sza�asu, zwini�te w rulony i u�o�one w kszta�t ma�ego domku. Pomi�dzy nimi mo�na by�o posadzi� ma�e dziecko lub m�ode zwierz�, kt�re nie wytrzyma�oby pieszego marszu. Nas�uchali�my si� dosy� o dzieciach, kt�re nie nad��y�y za karawan� i pozostawiono je na pustyni na pewn� �mier�, wi�c dr�eli�my ze strachu, �eby czego� nie zapomnie� ani samemu nie zosta� w tyle. Podczas juczenia wielb��d�w matka �piewa�a zwykle tradycyjn� piosenk�, jak� kobiety od lat umila�y sobie prac�: Kiedy m�czyzna kilka �on pojmie, Nigdy nie b�dzie ju� �y� spokojnie! Ojciec nie by� zbytnio zachwycony t� piosenk�, ale co m�g� na to poradzi�, kiedy �piewa�y j� wszystkie kobiety? Po za�adowaniu naszego dobytku ruszali�my w d�ug� drog�. Czeka� nas marsz przez ca�� noc i wi�ksz� cz�� nast�pnego dnia, bo ludzie z mojego plemienia nie je�dzili na wielb��dach. Sadzano na nich najwy�ej ma�e dzieci, osoby chore b�d� w podesz�ym wieku. Mia�am wi�c do wyboru albo si� wyprowadzi�, albo dalej u�era� si� z Dan�, dop�ki kto� z nas pierwszy nie skapituluje. Na razie posz�am do swojego biura, �eby m�c spokojnie pomy�le�. Nie bardzo chcia�am ust�pi�, bo w ko�cu to ja op�aca�am komorne. W Somalii wszelkie spory rozstrzygali mi�dzy sob� m�czy�ni reprezentuj�cy zainteresowane strony. Kobiety nie nale�a�y do tych samych klan�w co ich m�owie, tote� ich interes�w bronili bracia i inni krewni w linii m�skiej. Na przyk�ad moja matka, wychodz�c za mojego ojca, nie zosta�a przyj�ta do jego klanu Darod, ale nadal pozostawa�a bli�ej zwi�zana ze swoim klanem, Mijertain. Przedstawiciele stron zasiadali wi�c pod wielkim drzewem i dyskutowali tak d�ugo, a� wypracowali kompromisowe rozwi�zanie, mo�liwe do przyj�cia dla wszystkich. Teraz jednak nie mieszka�am w Somalii, tylko w Brooklynie, gdzie teoretycznie mia�am r�wne prawa z m�czyznami. Nie mog�am jednak zmusi� Dany do opuszczenia mieszkania, gdy� na umowie najmu figurowa�o jego nazwisko. Wprawdzie ja znalaz�am to lokum, ale poniewa� zbli�a� si� termin porodu, a chcia�am rodzi� w Omaha, �e by by� bli�ej rodziny mojego przyjaciela, nie mia�am g�owy do podpisywania zawi�ych dokument�w. Dana zatem sam za�atwi� niezb�dne formalno�ci z w�a�cicielem domu. Teraz wi�c mog�am si� tylko wycofa� jak ogier zebry pokonany w walce z drugim samcem. Dom stanowi niezbywaln� warto�� dla narod�w koczowniczych, cz�sto zmieniaj�cych miejsce zamieszkania. Dosz�am jednak do wniosku, �e nie czuj� si� dobrze w miejscu, kt�re przypomina�o mi wyschni�t� studni� lub wypasione do go�ej ziemi pastwisko. Pe�no tam by�o demon�w, kt�re przysparza�y samych k�opot�w. Wiedzia�am jednak, �e aby pozby� si� tych k�opot�w, musz� tak�e sama si� zmieni�. Do m�czyzn podchodzi�am zawsze z rezerw�, bo z�e do�wiadczenia nauczy�y mnie podejrzliwo�ci i nieufno�ci. Pocz�tkowo wydawa�o mi si�, �e z Dan� wszystko dobrze si� u�o�y, bo wygl�da� na nie�mia�ego, lecz mi�ego ch�opca, ale okaza�o si�, �e on uwa�a mnie za swoj� w�asno��. S�dzi�am, �e tylko w Somalii m�czy�ni s� tak leniwi, �e ka�� kobietom odwala� za nich najci�sz� robot�, tymczasem na Zachodzie m�czy�ni wykorzystywali mnie tak samo albo i bardziej. Kiedy by�am jeszcze ma�a - mog�am mie� najwy�ej dziewi�� lub dziesi�� lat - sprowadzi� si� do nas wujek. Mieszka� z nami przez ca�� por� such� i nie wyni�s� si� przed nastaniem deszcz�w. Przyby� z Gelkayo, gdzie pobi� si� na no�e z cz�onkiem innego klanu i o ma�o nie odr�ba� mu ramienia. W razie rozlewu krwi odpowiedzialno�� spada na wszystkich cz�onk�w klanu, wi�c zap�acili wsp�plemie�com poszkodowanego nale�n� zwyczajowo kwot�, a wujka, zwanego przez nas Ma�ym Wujkiem, bo by� ni�szy od mojego ojca, wys�ali do buszu, dop�ki nie opadn� emocje. Ma�y Wujek by� bardzo zabawny, cz�sto �artowa� i lubi� mnie za czepia�, �api�c za sp�dnic�, kiedy obok niego przechodzi�am. Podoba�o mi si�, �e m�wi�c do mnie, spogl�da mi prosto w oczy, a kt�rego� wieczoru zaproponowa�: - Waris, mo�e p�jd� z tob� i pomog� ci zagania� kozy? Pochlebia�o mi, �e zainteresowa� si� tak ma�� dziewczynk� jak ja, cho� Halimo ostrzega�a, aby mu nie ufa�. Nie s�ucha�am jej jednak, bo i tak za cz�sto mnie poucza�a, co mam robi�. Przeszli�my razem na drug� stron� w�wozu, aby zwo�a� kozy, zanim s�o�ce zajdzie. Wujek wypatrzy� zaciszne miejsce pod roz�o�yst� akacj� i zaproponowa�, aby odpocz�� w jej cieniu. Roz�o�y� na ziemi swoj� marynark� i za prosi� mnie, abym usiad�a przy nim. Jego zachowanie wyda�o mi si� podejrzane, wi�c pr�bowa�am si� wym�wi�, proponuj�c, �eby�my ju� zabierali kozy. Poniewa� jednak nalega�, w ko�cu usiad�am na samym brze�ku rozes�anej marynarki. Wuj natomiast po�o�y� si� na niej, przysuwaj�c si� do mnie tak blisko, �e czu�am zapach jego potu. �eby nie zwraca� na niego uwagi, zacz�am przygl�da� si� kozom, jak wybiera�y sobie smakowite, m�ode trawki. - Wiesz co, Waris? - kusi� dalej. - Po�� si� obok mnie i patrz, jak wschodz� gwiazdy, a ja opowiem ci bajk�... To mi si� nawet spodoba�o, tote� wyci�gn�am si� na brzegu marynarki, z dala od niego. Wuj obr�ci� si� na bok, by le�e� twarz� do mnie, i opar� g�ow� na r�ku. Po�askota� mnie w kark i zacz�� opowiada� histori� o dziewczynie, kt�ra mia�a du�y nos... Przy tych s�owach dotkn�� mego nosa i kontynuowa� opowie��, dodaj�c, �e dziewczyna ta mia�a tak�e gruby kark, du�y brzuch i piersi. Wymieniaj�c kolejne cz�ci cia�a bohaterki, dotyka� mnie lubie�nie w te same miejsca, a mniej wi�cej po minucie takiej zabawy zacz�� mi rozwi�zywa� pasek. Oczywi�cie krzycza�am, ale znajdowali�my si� tak daleko od obozowiska, �e nikt nie m�g� tego s�ysze�. Podwin�� mi sukienk� i wgramoli� si� na mnie, rozrzucaj�c moje nogi na boki. Rozporek mia� rozchylony i tym swoim interesem szturcha� mnie w intymne miejsca. - Wujku, co robisz? Przesta�! - dar�am si� na ca�e gard�o, ale zatka� mi usta d�oni� i w tym momencie poczu�am, �e trysn�� z niego strumie� lepkiej cieczy. Stoczy� si� ze mnie, zanosz�c si� od �miechu, a ja mia�am na sobie pe�no tego paskudztwa, kt�re �mierdzia�o tak obrzydliwie, jak nic dot�d w moim �yciu. Wytar�am si�, jak mog�am, i biegiem pu�ci�am si� w stron� domu. Dobieg�am do matki i wtuli�am si� w jej udo. Od niej nie by�o czu� tego �wi�stwa - pachnia�a czysto�ci�. Nie wiedzia�am, co jej powiedzie�, bo nie umia�am nazwa� tego, co si� wydarzy�o. Czu�am, �e ten m�czyzna zrobi� mi co� z�ego, ale nie mia�am poj�cia co, bo w domu nigdy nie rozmawiali�my na takie