Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie 7013 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
John Gray m
STO �
Marsjanie i Wenusjanki
rozpoczynaj� �ycie
od nowa
Praktyczny przewodnik dla tych,
kt�rzy chc� ponownie znale�� mi�o��
po zerwaniu z partnerem, po rozwodzie
lub �mierci ukochanej osoby
Przek�ad AnnaBartkowicz
Zysk i S-ka Wydawnictwo
Tytu� orygina�u Mars and Yenus Starting Over
A Practical Guidefor Finding Love ASain After a Painful Breakup, Dworce ar the Loss of a Loved One
Copyright � 1998 by Mars Productions, Inc.
Ali rights reserved CoPyright�2001 for the Polishtranslation by Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c., Pozna�
Ilustracja na ok�adce
Pawe� Domurat _.
Wydanie I ISBN 83-7150-977-4
Zysk i S-ka Wydawnictwo
ul. Wielka 10,61-774 Pozna�
tel (0-61) 853 27 51, 853 27 67, fax 852 63 26
Dzia� handlowy, ul. Zgoda 54, 60-122 Pozna�
tel. (0-61) 864 14 03, 864 14 04
e-mail:
[email protected] nasza strona: www.zysk.com.pl
DRUKARNIA GS: Krak�w, tel. (012) 65 65 902
Ksi��k� t�, z najg��bsz� mi�o�ci� i czu�o�ci�,
Dedykuj� mojej towarzyszce �ycia,
pokrewnej duszy i �onie,
Bonnie Gray.
Jej promienna mi�o�� wci�� wyzwala we mnie to,
co mam w sobie najlepszego.
Spis tre�ci
Podzi�kowania 13
Wst�p 15
Trzy cz�ci 17.
Uzdrawianie z�amanego serca 18.
D�� do ziszczenia swoich marze� 20
Cz�� pierwsza
Marsjanie i Wenusjanki rozpoczynaj� �ycie od nowa
1. Marsjanie i Wenusjanki rozpoczynaj� �ycie od nowa . 24
Zrozumie� proces uzdrawiania 25.
W jaki spos�b goi si� zranione serce 27.
Trzy kroki na drodze ku uzdrowieniu serca 28.
Rozpoczynanie �ycia od nowa 33
2. Dlaczego to tak bardzo boli? 34
Mi�o��, zale�no�� i przywi�zanie 35.
Sztuka akceptacji i uwalniania si� od przywi�zania 38
. Ponownie odnale�� w sobie zdolno�� do mi�o�ci 40
3. Czas emocjonalnego op�nienia 42
Zasady przetrwania 43.
W jaki spos�b kobiety unikaj� b�lu wynikaj�cego ze straty 46. R�nice w reakcjach kobiecego rozumu
i serca48.
Wjaki spos�b m�czy�ni unikaj� b�lu spowodowanego strat� 50.
R�nice w reakcjach m�skiego rozumu i serca 52
4. Op�akiwanie utraty mi�o�ci 56
Cztery uzdrawiaj�ce emocje 56.
Negatywne emocje przyczyniaj� si� do zmiany kierunku 61
5- Jak unikn�� pogr��enia si� w negatywnych uczuciach . 64
6- Przera�aj�cy film 65
7- . Kolejne odkrycia 66.
8- Gdy n�ka gniew 68
9- Gdy n�ka smutek, strach i �al 69.
10- Emocje nie zale�� od p�ci 70.
Mary, czyli kobieta, kt�r� n�ka�y smutek i strach 71.
Tom, czyli m�czyzna, kt�rego n�ka�y gniew i uraza 72
Danna, czyli kobieta, kt�r� n�ka� �al i kt�ra wci�� rozczula�a si� nad sob� 75.
Ponowne otwieranie si� na mi�o�� 77
6. Dobry koniec staje si� dobrym pocz�tkiem 7|Op�akiwanie tragedii 79.
7. Gdy tracisz m�a lub �on� 81
8. . Moc uzdrawiania w�asnego serca 84
9. . Proces uzdrawiania i komplikacje, kt�re mog� wyst�pi� w jego trakcie 85.
10. Gdy cz�owieka n�ka gniew 87.
11. Gdy cz�owiek nie dopuszcza do siebie niekt�rych uczu� 90
7. �wiczenie prowadz�ce do lepszego samopoczucia . .
Pisanie listu opowiadaj�cego o naszych uczuciach 93.
8. Cz�� pierwsza: wyra�enie uczu� 93.
9. Wz�r listu wyra�aj�cego uczucia 94.
Cz�� druga: odpowied�, jak� pragniemy otrzyma� 95.
10. Wz�r listu
b�d�cego odpowiedzi� 95
11. . Cz�� trzecia: wyra�enie pozytywnych
emocji 96.
12. Wz�r listu doprowadzaj�cego spraw� do ko�ca 96.
Przyk�ad listu wyra�aj�cego uczucia 97.
13. Przyk�ad listu b�d�cego
odpowiedzi�98.
14. Przyk�ad listu doprowadzaj�cego spraw� do ko�
ca 99.
15. Cztery pytania 99
16. Umie� wybaczy�
O tym, jak wa�na jest umiej�tno�� wybaczania 104. Komunikowanie uczu� bez obwiniania 106. Porz�dkowanie �ycia po rozpadzie zwi�zku 106
9. Jak �egnaj�c si�, mie� serce pe�ne mi�o�ci 109
Siedem negatywnych postaw 111. Zg��bianie uczu� le��cych u podstaw zazdro�ci 130. Uleczy� przesz�o�� 132
10. Uwalnianie si� od zranienia 133
Zranione uczucia i czynienie z siebie ofiary 135. �y� chwil� obecn� 137. Dwie r�ce, kt�re uzdrawiaj� 139. Wyrabianie uzdrawiaj�cej postawy 141
11. Zasada dziewi��dziesi�ciu do dziesi�ciu procent . 143
Uleczy� przesz�o�� po to, by uzdrowi� tera�niejszo�� 145. Ponow
ne prze�ycie dawnych do�wiadcze� 150
12. Przetwarzanie �gor�cych punkt�w", czyli wspomnie�
obci��onych �adunkiem emocjonalnym 153
Trzy kolejne fazy procesu uzdrawiania 154. Zwierzanie si� ze swojego zranienia 155. Uzdrawianie serca jest procesem �wielowarstwowym" 157. Docieranie do uczu�, kt�rych nie jeste�my �wiadomi 158. Jak przetwarza� przesz�o�� 160. Jak sobie przypo-
mina� 161. Odszukiwanie wspomnie� pozytywnych 163. Bierz to, co si? pojawia 165. Rozwijanie wa�nych umiej�tno�ci 167. �wiczenie w przypominaniu sobie 168. Polecenia pozwalaj�ce przetworzy� dawne emocje i zacz�� od pocz�tku 169
13 Wspominanie mi�o�ci jest uzdrawiaj�ce 179
Wizualizacje pozwalaj�ce przypomnie� sobie mi�o�� 181
14 Sto jeden sposob�w uzdrawiania serca 191
Cz�� druga Rozpoczynanie �ycia na Wenus
1. D�uga lista wymaga� 207
2. W�a�ciwa naszym czasom presja na szybki seks ...211
3. Chod� na randki z wieloma, ale nie sypiaj z wieloma . 213
4. Gloryfikowanie przesz�o�ci 216
5. Gdy n�ka nas uporczywy b�l 218
6. �Zdrada" polegaj�ca na ponownej mi�o�ci 220
7. Seks a poczucie w�asnej warto�ci 223
8. Prze�wiadczenie o konieczno�ci seksu a poczucie
w�asnej warto�ci 225
9. G��d nami�tno�ci 229
10. Kino a prawdziwe �ycie 232
11. Poci�g do niew�a�ciwego partnera 234
12. Sk�onno�� do nadmiernego romantyzmu 236
13. Kobieta w poszukiwaniu wra�liwego m�czyzny . . .238
14. Skupianie si� na tym, co negatywne 242
15. Po co mi m�czyzna? 244
16. Kobiety, kt�re robi� zbyt wiele dla innych 248
Jak si� nauczy� robi� mniej 251
17. Gdy kobieta opiekuje si� innymi 255
Pragnienie posiadania dzieci 256
18. Kobiecy strach przed intymno�ci� 258
19. Moje dzieci mnie potrzebuj� 260
Zdrowy zwi�zek rodzica i dziecka 263. Chodzenie na randki a samotne rodzicielstwo 263
20. Ale moje dzieci s� zazdrosne 265
Napady gniewu i z�ego humoru 266. Zazdro�ci nale�y si� spodziewa� 267
21. Manifestowanie uczu� zamiast komunikacji 270
Utrata kontroli 271. Uwalnianie si� od urazy 272. Zemsta ci nie pomo�e 273
22. Uczenie si� szcz�cia w pojedynk� Szcz�cie bez m�czyzny 277
23. Wszystko albo nic 280
Jak rozwija si� mi�o�� 282. Czynienie z m�czyzny centralnego punktu swego �ycia 283. Uprawianie gier 284. M�czy�ni s� z Marsa, kobiety z Wenus 286
Cz�� trzecia Rozpoczynanie �ycia na Marsie
1. D��enie do nowego zwi�zku za wszelk� cen� w celu
zrekompensowania straty 291
Anga�owa� si� we w�a�ciwym momencie 293. Jak rozpozna� w�a�ciw� osob� 295
2. Seks za wszelk� cen� dla zrekompensowania straty 297
Na�ogi nie s� prawdziwymi potrzebami 298
3. Na�ogi pozytywne 300
4. Praca, pieni�dze i mi�o�� 302
5. Mi�o�� to nie wszystko 305
6. Uczenie si� na w�asnych b��dach 308
7. Nie jest konieczne, �eby� przesta� kocha� 310
8 Mi�o�� nie odwzajemniona 311
9 Konieczno�� rezygnacji, gdy partnerka nas nie chce . . 313
Jak radzi� sobie z odrzuceniem 314. Proces zamykania sprawy 316
1.0 Towarzyszka �ycia, z kt�r� ��czy nas duchowe pokre
wie�stwo, nie jest idea�em 318
11. Po�piech 321
12 Jak rozpozna� towarzyszk� �ycia, z kt�r� ��czy nas
duchowe pokrewie�stwo 323
13. Nie s�dzi� ksi��ki po ok�adce 325
14. Nie mog� �y� z nimi i nie mog� �y� bez nich 328
15. Nie ko�cz�ce si� poszukiwanie 331
Problemy i skargi kobiet 332
16. Gdy m�czyzna powstrzymuje si� od dawania z siebie
tyle, na ile go sta� 335
M�czy�ni powstrzymuj� si� od dawania, a kobiety daj� zbyt wiele 336
�By� w przeciwie�stwie do �robi�" 338
17. Im wi�cej, tym lepiej 341
Czego kobiety chc� naprawd� 342. Rzeczy ma�e, kt�re bardzo licz�
si� w oczach Wenusjanek 343
19. Odzyskiwanie r�wnowagi 345
Sypianie m�czyzn z wieloma kobietami 346. Sypianie kobiet
z wieloma m�czyznami 348. D��enie do seksu 349
20. Wyb�r w�a�ciwej kobiety 351
21. Nauczy� si� m�wi� �do widzenia" 355
Jak napisa� list po�egnalny 356
22. Sk�onno�ci autodestrukcyjne 359
Interwencja 360. Uzdrawianie przesz�o�ci 361. Ucieczka w alkohol i narkotyki 362. Ucieczka samochodem 363. Nara�anie si� na ryzyko utraty �ycia 364. Tracenie �yciowej energii 365. Sk�onno�ci samob�jcze 366
11
23. Jak odnale�� moc dawania 369
Randki z m�odszymi kobietami 370. Niepowodzenie w seksie 371. Ratowanie kobiet 372. Kobieta opieku�cza 373
Pos�owie 376
Na rozdro�u 376. Nauczy� si� godzi� ze strat� i uwalnia� od przywi�zania377. Umie� wybaczy� 378. Podejmij decyzj�: zwr�� si� w stron� mi�o�ci 379
Podzi�kowania
Dzi�kuj� mojej �onie, Bonnie, za to, �e ponownie odby�a ze mn� drog� prowadz�c� do powstania nowej ksi��ki.
Dzi�kuj� naszym trzem c�rkom, Shannon, Mi�t i Lauren, za mi�o�� i wsparcie, kt�rymi mnie bezustannie obdarzaj�. Szczeg�lne podzi�kowania kieruj� do Helen Drak�, kt�ra podczas pisania tej ksi��ki tak sprawnie kierowa�a moim biurem.
Pragn� tak�e podzi�kowa� cz�onkom mojej rodziny i przyjacio�om za ich sugestie oraz uwagi, jakie czynili po przeczytaniu tekstu ksi��ki. Osoby te, to: moja matka, Yirginia Gray, moi bracia, David, William, Robert i Tom, moja siostra, Yirginia Gray, oraz Robert i Karen Josephsonowie, Susan i Michael Najarianowie, Renee Swisko, �an i Elley Corenowie, Trudy Green, Candice Fuhrman, Bart i Merril Berensowie, Martin i Josie Brownowie, Reggie i Andrea Henkartowie, Rami El Ba-trawi, Sandra Weinstein, Robert Beaudry, Jim Puzan, Ronda Coallier, Jim i Anna Kennedy, Alan i Barbara Garberowie oraz Clifford McGuire.
Dzi�kuj� r�wnie� moim agentkom, Patti Breitman za jej inteligencj� i wsparcie, oraz Lindzie Michaels za to, �e sprawi�a, i� moje ksi��ki ukazuj� si� na ca�ym �wiecie w ponad czterdziestu j�zykach.
Dzi�kuj� redaktorce, Dianie Reverand, za profesjonalne wskaz�wki i prac� nad tekstem. Dzi�kuj� Davidowi Steiberge-rowi, prezesowi wydawnictwa HarperCollins oraz Jane Fried-man, dyrektorowi naczelnemu wydawnictwa, za ich wskaz�wki
13
i wsparcie. Sk�adam tak�e podzi�kowania Carlo wi Raymondowi, Mary�in Allen, Laurze Leonard, Davidowi Florze, Kri�cie Stroe-ver i innym cz�onkom personelu HarperCo�lins za ich �yczliwo�� i pomoc. Nie m�g�bym znale�� lepszego wydawcy.
Dzi�kuj� Ann� Gaudinier, Rickowi Harrisowi, Johnowi Ko-roly'emu oraz personelowi HarperAudio, jak r�wnie� Dougowi Nicholsowi, Susan Stone i personelowi Russian Hill Recording, czyli wszystkim osobom, kt�re uczestniczy�y w tworzeniu wersji audio tej ksi��ki.
Pragn� ponadto podzi�kowa� setkom os�b prowadz�cych na ca�ym �wiecie warsztaty �Marsjanie i Wenusjanki" oraz tysi�com pojedynczych os�b i par, kt�re w ci�gu ostatnich pi�tnastu lat wzi�y udzia� w moich uzdrawiaj�cych warsztatach. Dzi�kuj� te� terapeutom kieruj�cym si� w swojej pracy zasadami doradztwa w duchu Marsjan i Wenusjanek.
A m�j drogi przyjaciel Kaleshwar niech przyjmie bardzo szczeg�lne podzi�kowania.
Wst�p
Gdy tracimy mi�o��, nasze �ycie nagle si� zmienia. A rozpoczynaj�c wszystko od nowa, stajemy twarz� w twarz z przysz�o�ci� i cz�sto nie mamy poj�cia, co robi�. Pozbawieni jeste�my tego, co znali�my najlepiej, a r�wnocze�nie dysponujemy bardzo nik�� wiedz� o tym, co nast�pi dalej. Gdy stajemy przed takim wyzwaniem, brakuje nam do�wiadczenia, kt�re mog�oby s�u�y� za wskaz�wk�. Nasza g�owa jest pe�na pyta�, a serce wype�nia b�l. Je�eli, drogi czytelniku, po�wi�cisz nieco czasu na przeczytanie tej ksi��ki, to zyskasz wgl�d w wiele problem�w towarzysz�cych kryzysowi, o jakim tu m�wi�, i znajdziesz mn�stwo wskaz�wek pozwalaj�cych z niego wyj��. Dowiesz si�, co powiniene� robi� i dok�d zmierza�.
Gdy stajemy przed wyzwaniem, jakim jest konieczno��
rozpocz�cia �ycia od nowa, brakuje nam do�wiadczenia,
kt�re mog�oby s�u�y� za wskaz�wk�.
To, co przedstawiam w tej ksi��ce, jest plonem dwudziesto-o�mioletniej praktyki terapeutycznej, podczas kt�rej doradza�em m�czyznom i kobietom, jak dokonywa� m�drych wybor�w w procesie uzdrawiania serca nast�puj�cym po rozstaniu z partnerem, po rozwodzie czy �mierci najbli�szej osoby. Cho� ka�dy Przypadek, z kt�rym mia�em do czynienia, by� jedyny w swoim rodzaju, wszyscy moi klienci odczuwali taki sam b�l � b�l z�amanego serca. Doradzaj�c i prowadz�c warsztaty, pomog�em uzdrowi� serce tysi�com ludzi.
15
Metody, kt�rymi si� przy tym pos�ugiwa�em, spe�ni�y swoje zadanie w wypadku ka�dej z tych os�b. Spe�ni� je tak�e w twoim. Musz� tu doda�, �e spe�ni�y je r�wnie� w moim w�asnym �yciu. Ja te� zaczyna�em wszystko od pocz�tku, kiedy rozpad�o si� moje pierwsze ma��e�stwo, a ponadto cierpia�em bardzo po �mierci ojca oraz m�odszego brata. Wiem wi�c, jak destrukcyjnym do�wiadczeniem jest taka strata i znam dobroczynne dzia�anie procesu uzdrawiaj�cego po takim prze�yciu.
Uzdrowiwszy serce i pozbywszy si� b�lu, jaki by� moim udzia�em po rozwodzie, potrafi�em nauczy� si� wiele na w�asnych b��dach, a potem rozpocz�� wszystko od nowa i u�o�y� sobie dalsze, szcz�liwe �ycie. Cho� wtedy, przed laty, nie przy-sz�oby mi nawet do g�owy, �e b�dzie to kiedykolwiek mo�liwe, teraz jestem wdzi�czny losowi za to, �e moje pierwsze ma��e�stwo si� rozpad�o. Bo gdyby tak si� nie sta�o, nigdy bym nie po�lubi� mojej obecnej �ony, Bonnie, i nie stworzy�bym wraz z ni� tak wspania�ej rodziny.
Wspominaj�c okres, w kt�rym tak bardzo cierpia�e�, b�dziesz wdzi�czny losowi za dary, jakie ci on przyni�s�
Uzdrowiwszy swoj� zbola�� dusz�, rozpocz��em nowe �ycie � �ycie pe�ne mi�o�ci i sukces�w. Otworzywszy serce szerzej ni� kiedykolwiek przedtem, widzia�em wszystko wyra�niej. Podczas drogi ku uzdrowieniu ka�dy dzie� pozwala� mi wnikn�� g��biej w tajniki naszych wzajemnych relacji, przynosi� odkrycia, kt�re umo�liwi�y mi dostrze�enie w Bonnie osoby, z kt�r� ��czy mnie duchowe pokrewie�stwo. A potem, gdy moim udzia�em by�a wzajemna mi�o�� ma��e�ska oraz coraz wi�ksze sukcesy na polu zawodowym, napisa�em ksi��k� zatytu�owan� M�czy�ni s� z Marsa, kobiety z Wenus.
Tak wi�c, drogi czytelniku, przeszed�em proces uzdrawiania serca i dzi�ki temu sta�em si� o wiele lepszym terapeut� oraz, co wa�niejsze, lepszym m�em i ojcem. Odbywszy t� drog�, przekona�em si�, jak wiele cz�owiek otrzymuje, kiedy jest ju� w stanie rozpocz�� �ycie od nowa i znale�� now� mi�o��.
16
Nawet prze�ycie tak bolesne jak rozw�d mo�e
otworzy� przed tob� drzwi prowadz�ce do bogatych
do�wiadcze� spe�nionego, pe�nego mi�o�ci �ycia.
Droga ta nie jest �atwa do przebycia. Albowiem z narodzinami nowego jai nowego �ycia wi��� si� b�le porodowe. Wszystko to wymaga ci�kiej pracy. Jednak proces uzdrawiania serca, cho� niekiedy bolesny, obfituje w ogromne bogactwa i obiecuje spe�nienie. Po przej�ciu fazy wst�pnej wszystko staje si� o wiele �atwiejsze. A potem, po jakim� czasie, okazuje si�, �e spogl�daj�c wstecz, widzisz, �e ca�y tw�j b�l jest ju� tylko wspomnieniem.
Wkr�tce ca�y tw�j b�l b�dzie ju� tylko wspomnieniem.
�mier� ukochanej osoby to do�wiadczenie, kt�re bardzo si� r�ni od zerwania z partnerem czy od rozwodu. Jednak proces uzdrawiania zbola�ego serca po ka�dym z tych do�wiadcze� jest taki sam. Czytaj�c t� ksi��k�, dowiesz si�, drogi czytelniku, jak uzdrowi� z�amane serce bez wzgl�du na rodzaj straty, kt�ra by�a twoim udzia�em. Podane tu przyk�ady b�d� oczywi�cie przedstawia�y sytuacje r�ne od twojej. Jednak przekonasz si� z pewno�ci�, �e odnosz� si� te� w jaki� spos�b do ciebie.
Trzy cz�ci
Ksi��ka jest podzielona na trzy cz�ci. Cz�� pierwsza, �Marsjanie i Wenusjanki rozpoczynaj� �ycie od nowa", traktuje o tych aspektach procesu uzdrawiania serca, kt�re s� jednakowe dla m�czyzn i kobiet. Cho� proces ten jest w obu wypadkach taki sam, to jednak w jego trakcie m�czyzna napotyka cz�stokro� inne wyzwania ni� kobieta. Strategia odpowiednia dla m�czyzny nie musi wi�c by� w�a�ciwa dla kobiety, i
Odwrotnie
Cz�� druga, �Rozpoczynanie �ycia od nowa m�wi o wyzwaniach, wobec kt�rych staj� kobjety. Natomiast
17
cz�� trzecia, �Rozpoczynanie �ycia od nowa na Marsie", jest skierowana szczeg�lnie do m�czyzn. Czytaj�c t� ksi��k�, m�czyzna mo�e pomin�� cz�� drug� i powr�ci� do niej p�niej, dopiero po przeczytaniu cz�ci trzeciej. Obie te cz�ci zawieraj� informacje istotne zar�wno dla m�czyzn, jak i dla kobiet, gdy� zawsze istniej� pewne aspekty wsp�lne.
Proces uzdrawiania serca jest jednakowy dla wszystkich, jednak ka�dy z nas, doznawszy straty, o jakiej tu mowa, staje przed wieloma wyzwaniami, kt�re s� jedyne w swoim rodzaju. Dlatego, drogi czytelniku, przeanalizuj wgl�dy dotycz�ce r�nych sytuacji, a potem zdecyduj, kt�re podej�cie jest najlepsze dla ciebie. Dzi�ki temu po pierwsze, twoje wybory stan� si� oczywistsze, i po drugie, znajdziesz pocieszenie, u�wiadamiaj�c sobie, �e nie jeste� sam. Przekonasz si�, �e inni byli w sytuacji podobnej do twojej, a jednak ruszyli z martwego punktu, rozpocz�li wszystko od nowa, doznaj�c ulgi i trwa�ego uzdrowienia.
Uzdrawianie z�amanego serca
Podczas miodowego miesi�ca po �lubie z Bonnie otrzyma�em drog� telefoniczn� tragiczn� wiadomo��. Mojego ojca znaleziono martwego w baga�niku jego w�asnego samochodu przy tek-saskiej szosie. Zosta� obrabowany, a napastnik zamkn�� go w baga�niku i zostawi� w upale na poboczu drogi. Po kilku godzinach ojciec zmar� wskutek udaru cieplnego. Podobnie jak wiele innych os�b, kt�re straci�y kogo� bliskiego, bardzo cierpia�em. Nie by�o bowiem sposobu, by przywr�ci� ojcu �ycie.
Pogr��ony w b�lu s�dzi�em, �e moje cierpienie b�dzie trwa�o wiecznie. Na szcz�cie jednak mia�em wsparcie potrzebne do uzdrowienia zbola�ego serca. Teraz, my�l�c o ojcu, nie czuj� b�lu, lecz b�ogo�� wywo�an� wspomnieniem jego mi�o�ci do mnie, a tak�e czu�o�� wynikaj�c� z mojej w�asnej mi�o�ci do niego. Cho� chcia�bym, by by� z nami i cieszy� si� moimi osi�gni�ciami oraz czerpa� rado�� z kontaktu z wnukami, nie odczuwam ju� b�lu. Gdy pisz� o nim, ogarniaj� mnie serdeczne uczucia
18
a moje oczy nape�niaj� si� �zami wdzi�czno�ci za wszystkie niezapomniane chwile, kt�re z nim sp�dzi�em.
Nawet b�l wywo�any tragiczn� strat� w ko�cu ust�puje.
Dwa lata p�niej otrzyma�em jeszcze tragiczniejsz� wiadomo��. M�j m�odszy brat, Jimmy, pope�ni� samob�jstwo. Ten �wiat okaza� si� zbyt zimny i zbyt surowy dla jego wra�liwej duszy i Jimmy postanowi� rozsta� si� z nim. Nie posiadaj�c wiedzy o tym, jak uzdrowi� serce po zetkni�ciu si� z narkotykami i po bolesnym zerwaniu z ukochan�, przesta� sobie radzi� z �yciem. Zapad� na psychoz� maniakalno-depresyjn� i musia� bra� leki, by jako� funkcjonowa�. W tamtych czasach leki by�y mniej doskona�e ni� dzisiaj. Ich dzia�ania uboczne spowodowa�y, �e �ycie sta�o si� dla Jimmy'ego nie do zniesienia.
Ta strata dokona�a spustoszenia w mojej duszy. W dzieci�stwie Jimmy by� mi bardzo bliski. Jego �mier� okaza�a si� dla mnie r�wnie bolesna jak �mier� ojca, cho� w inny spos�b. Brakowa�o mi go bardzo, a r�wnocze�nie � inaczej ni� w wypadku ojca � odczuwa�em g��boki smutek z tego powodu, �e nie potrafi�em mu pom�c. Pomog�em w swoim �yciu wielu ludziom, lecz jego nie potrafi�em uratowa�. Jednak bolej�c nad strat� brata, nauczy�em si� wybacza� sobie.
Ogromna cz�� naszego cierpienia mo�e bra� si� z tego,
�e mamy �wiadomo�� w�asnej bezsilno�ci, �e wiemy,
i� nie potrafili�my uratowa� bliskiej nam osoby,
ani te� nie potrafimy przywr�ci� jej �ycia.
Przed laty do studi�w psychologicznych sk�oni�a mnie przede wszystkim ch�� niesienia pomocy bratu w rozwi�zywaniu jego problem�w. Gdy metody tradycyjne zawiod�y, rozpocz��em poszukiwania, staraj�c si� poszerzy� w�asne rozumienie procesu uzdrawiania.
Po �mierci Jimmy'ego by�em zmuszony skonfrontowa� si�
19
z w�asnym poczuciem winy i wstydem wywo�anymi tym, �e go nie uratowa�em. Konfrontacja ta doprowadzi�a mnie do ponownego uzdrowienia serca, gdy� dzi�ki niej odkry�em, na czym w istocie polega niewinno�� i warto�� cz�owieka, a dokonawszy tego odkrycia, by�em w stanie uwolni� si� od prze�wiadczenia, �e aby by� godnym mi�o�ci, musz� by� doskona�y. Dzi�ki procesowi uzdrawiaj�cemu sta�em si� w ko�cu zdolny wyra�nie dostrzec r�nic� pomi�dzy umiej�tno�ci� bycia wra�liwym na potrzeby innych ludzi a poczuciem, �e jestem za nich odpowiedzialny. Dostrzeg�em te�, �e to ostatnie jest b��dem. S� to tylko niekt�re z cennych dar�w, kt�re otrzyma�em w trakcie uzdrawiania serca po �mierci brata.
Najcenniejszym z nich jest fakt, �e nadal czuj� mi�o�� do brata, nie odczuwaj�c ju� b�lu. Zamiast owego b�lu, odczuwam wdzi�czno�� za to, �e on ju� nie cierpi. Nie potrafi�em ocali� Jimmy'ego, jednak potem pomog�em wielu innym ludziom ocali� siebie. M�j brat �yje w moim sercu i inspiruje mnie, bym stara� si� czyni� ten �wiat lepszym.
D�� do ziszczenia swoich marze�
Miliony ludzi wykonuj�cych r�ne zaj�cia, bogatych i biednych, zdrowych i chorych, cierpi� z powodu utraty mi�o�ci. Ludzie ci, zamiast szuka� mi�o�ci i znajdowa� j�, zamiast d��y� do spe�nienia swoich marze�, ograniczaj� si� ledwie do dawania sobie jako� rady w �yciu. Pr�buj� jedynie prze�y� ka�dy kolejny dzie�. Na og� nie u�wiadamiaj� sobie nawet, czego tak naprawd� im brakuje. Nie wiedz�, �e maj� wyb�r. Nie wiedz�, �e istnieje spos�b na to, by uleczy� z�amane serce i ponownie znale�� mi�o��. Nie zdaj� sobie sprawy, �e mog� pokona� b�l spowodowany strat�.
Po przeczytaniu tej ksi��ki b�dziesz, drogi czytelniku, wiedzia�, �e masz wyb�r. Cho� b�l zwi�zany ze strat� jest nieuniknion� cz�ci� �ycia, to cierpienie ni� nie jest. Mo�esz si� pozby� b�lu przesz�o�ci i z tego do�wiadczenia wynie�� du�o korzy�ci.
20
Jako�� twojego �ycia nie musi si� pogarsza�. Przeciwnie, mo�e si� poprawi�. I poprawi si�. Twoje �ycie b�dzie lepsze.
Ksi��ka ta jest dzieckiem mi�o�ci. Jest moim darem dla �wiata rezultatem dwudziestoo�mioletniej s�u�by ludziom takim jak ty. Mam nadziej�, �e b�dzie ci wsparciem podczas tej ciemnej nocy, w kt�rej pogr��ona jest twoja dusza. Pragn�, by by�a �wiate�kiem nadziei roz�wietlaj�cym ciemno�� twojej rozpaczy. By by�a twoim m�drym nauczycielem. A tak�e pe�nym zrozumienia przyjacielem wspieraj�cym ci� w twojej samotno�ci. By by�a twoim towarzyszem w tym ogromnie bolesnym okresie. Czytaj j� po wielekro� i pami�taj, �e nie jeste� sam. Inni tak�e przeszli t� drog� __ i przetrwali. Prze�yli, by pokocha� na nowo. Tobie te� si� to uda!
Cz�� pierwsza
Marsjanie i Wenusjanki rozpoczynaj� �ycie od nowa
Rozdzia� pierwszy
Marsjanie i Wenusjanki rozpoczynaj� �ycie od nowa
Wyzwania, przed jakimi � pozostawszy bez partnera czy partnerki � staj� kobiety i m�czy�ni, s� r�ne. My, przedstawiciele r�nych p�ci, my�limy, czujemy i porozumiewamy si� w inny spos�b. Inaczej te� reagujemy na utrat� mi�o�ci. Podczas tego rodzaju kryzysu instynktowne i automatyczne reakcje kobiety r�ni� si� od instynktownych i automatycznych reakcji m�czyzny. Co innego jest dla niej istotne, pope�nia ona inne b��dy. To, co jest dobre dla niej, nie musi by� dobre dla niego. R�ni� si� te� bardzo ich potrzeby. Jest tak, jakby m�czy�ni pochodzili z Marsa, a kobiety z Wenus.
Cho� kobiety i m�czy�ni radz� sobie z �yciem w r�ny spos�b, to jednak mog� do�wiadcza� r�wnie bolesnych uczu�. Rozpoczynanie wszystkiego od nowa po rozwodzie, po zerwaniu z partnerem czy po �mierci ukochanej osoby bywa najwi�kszym wyzwaniem w �yciu cz�owieka. Dla wi�kszo�ci ludzi zrozpaczonych po utracie mi�o�ci wyzwanie to jest czym�, co przekracza wszelkie ich oczekiwania, przewidywania czy wyobra�enia.
Rozpoczynanie wszystkiego od nowa po rozwodzie,
po zerwaniu z partnerem czy �mierci ukochanej osoby
bywa najwi�kszym wyzwaniem w �yciu cz�owieka.
W kryzysie zwi�zanym z utrat� mi�o�ci nasze serca bolej�, pogr��one w samotno�ci i zagubieniu, a my jeste�my oszo�omie-
24
ni w�asn� bezsilno�ci�. Prowadzimy wewn�trzn� walk�, zmagamy si� z w�asn� niezdolno�ci� do tego, by zmieni� to, co si� wydarzy�o. Szalejemy, pogr��aj�c si� w rozpaczy i bezradno�ci. Czujemy si� zagubieni i opuszczeni w morzu pustki i ciemno�ci. Czas zaczyna p�yn�� wolniej, ka�da chwila wydaje si� ci�gn�� w niesko�czono��.
Po stracie prowadzimy wewn�trzn� walk�,
zmagamy si� z w�asn� niezdolno�ci� do tego,
by zmieni� to, co si� wydarzy�o.
Jest to walka o to, by wype�ni� ka�d� pust� chwil�, walka o to, by prze�y� kolejny dzie�. Czasami gorzko-s�odki b�l straty zostaje zast�piony przez t�pe odr�twienie. Jednak z tego odr�twienia wyrywa nas co�, co przypomina nam o naszej stracie, a wtedy pragniemy ponownie doznawa� uczu� i kocha�. Nigdy przedtem nie do�wiadczali�my potrzeby mi�o�ci i zwi�zku z drug� osob� jako tak wielkiej udr�ki. Zmuszeni do konfrontacji z dojmuj�cym b�lem, u�wiadamiamy sobie, �e nasze �ycie nigdy ju� nie b�dzie takie jak przedtem.
Jednak p�niej, gdy proces uzdrawiania dobiegnie ko�ca, jeste�my w pe�ni pogodzeni z tym, co zasz�o. W g��bi umys��w i serc poddajemy si� i godzimy si� z faktem, �e nie potrafimy zmieni� tego, co si� sta�o. Pozostawszy bez partnera, zaczynamy odbudowywa� swoje �ycie. Ponownie wyci�gamy r�k�, by dawa� i bra� mi�o��. Cho� kiedy� nie mogli�my sobie nawet tego wyobrazi�, teraz nasze �ycie powraca na normalne tory. Po okresie ciemno�ci i rozpaczy objawia si� nam ponownie ciep�e, pocieszaj�ce i koj�ce �wiat�o mi�o�ci. Takie szcz�liwe zako�czenie jest mo�liwe, nie mo�na go jednak nikomu zagwarantowa�.
Zrozumie� proces uzdrawiania
Aby uzdrowi� z�amane serce, musimy proces jego uzdrawiania doprowadzi� do ko�ca. A to wymaga nowego spojrzenia na pewne sprawy , zrozumienia ich . Niestety wi�kszo�� ludzi nie u�wiadamia sobie tego.
W szkole nikt nas nie uczy jak uzdrowi� z�amane serce.
S� ludzie, kt�rzy po utracie mi�o�ci potrafi� ponownie rozkwitn��. Jednak nie wszyscy. Wielu nie zaznaje tego szcz�cia i, pogr��ywszy si� w rozpaczy, nigdy nie wychodzi na drugi brzeg. Ludzie tacy � w r�nym stopniu i na r�ne sposoby � cierpi� bezustannie z powodu swojej straty. Poznawszy b�l zwi�zany z utrat� mi�o�ci, postanawiaj� broni� si� przed ponownym
otwarciem swoich serc.
S� te� inni, kt�rzy z pozoru � ale tylko z pozoru � pogodzili si� ze strat�. Ci s� przekonani, �e maj� sw�j problem za sob�, �e powr�cili do �ycia i znowu �yj� jego pe�ni�. Jednak prawda jest taka, �e uczynili to kosztem zamkni�cia w�asnych serc. Pragn�c unikn�� b�lu, poszli do przodu zbyt pr�dko, w wyniku czego utracili zdolno�� autentycznego prze�ywania uczu�. Nie zdaj�c sobie z tego sprawy i nie maj�c poj�cia, jak i kiedy � zamkn�li si� na mi�o��. �yj�, nie b�d�c w stanie odczuwa� mi�o�ci. Poniewa� utracili zdolno�� do wzrastania w mi�o�ci i szcz�ciu.
Utrata partnera jest bez w�tpienia sytuacj� kryzysow� i jak ka�da taka sytuacja niesie ze sob� zar�wno pewne niebezpiecze�stwo, jak i pewn� szans�. Szansa to mo�liwo�� uzdrowienia i wzmocnienia serca i umys�u. Uzdrowienia i wzmocnienia, kt�re umo�liwi� cz�owiekowi odbywanie dalszej drogi w dobrym
zdrowiu. Sam czas nie leczy ran. To spos�b, w jaki radzimy sobie z utrat� mi�o�ci, decyduje o tym, jak potoczy si� reszta naszego �ycia.
W jaki spos�b goi si� zranione serce
Aby zapewni� sobie ca�kowite uzdrowienie, musimy zrozumie�, czym jest w istocie gojenie si� zranionego serca. Najpro�ciej b�dzie por�wna� ten proces do procesu zrastania si� z�amanej ko�ci. Emocjonalna rana to abstrakcja, natomiast z�amana ko�� to co� namacalnego i konkretnego. Je�eli zrozumiemy poszczeg�lne fazy jej zrastania si�, to b�dziemy umieli uzna� i uszanowa� potrzeby naszego z�amanego serca.
Nasz organizm ma naturaln� moc pozwalaj�c� mu poradzi� sobie ze z�amaniem ko�ci. Gdy ko�� ulegnie z�amaniu, cierpimy b�l, jednak ten b�l z czasem mija. Je�eli nie wtr�camy si� w proces zdrowienia, cia�o zdrowieje automatycznie i to w mo�liwym do przewidzenia czasie. Gdy pozwolimy zaistnie� temu automatycznemu procesowi, a tak�e wspomo�emy go, ko�� zro�nie si� i b�dzie nawet mocniejsza ni� dawniej. Podobnie si� dzieje ze z�amanym sercem. Gdy wspomo�esz proces jego gojenia si�, twoje serce si� wzmocni. B�l i rozpacz przemin�, a ty na nowo znajdziesz mi�o�� i odzyskasz rado��.
Z�amane serce, wr�ciwszy do zdrowia, staje si� silniejsze.
Z�aman� ko�� trzeba nastawi�, a potem unieruchomi� i pozwoli� organizmowi, by j� uzdrowi� w spos�b automatyczny i naturalny. Je�eli ko�� zostanie z�o�ona niew�a�ciwie, to zro�nie si� krzywo. Je�eli nie damy jej do�� czasu na odpoczynek, chroni�c j� gipsem, to pozostanie s�aba. A z drugiej strony, je�eli gipsu nie zdejmiemy w odpowiednim momencie, to ko�� nie b�dzie mocna. Podobne ostrze�enia odnosz� si� do procesu uzdrawiania z�amanego serca.
27
Gdy nasze serce zostanie z�amane, nie wystarczy po prostu przyj��, �e sobie z tym poradzimy. Zdrowienie jest automatyczne, jednak nie rozumiej�c tego procesu, b�dziemy mieli sk�onno�� do ingerowania w niego, a zaingerowawszy mimo wo�i, uniemo�liwimy uzdrowienie. Pos�u�my si� zatem analogi� do zrastania si� z�amanej ko�ci � rozpoznajmy i zrozummy, jak wa�ne s� trzy zasadnicze kroki prowadz�ce do uzdrowienia z�amanego serca.
W wypadku z�amanej ko�ci trzy kroki s� nast�puj�ce: po pierwsze, uzyskanie pomocy, po drugie, nastawienie ko�ci i po trzecie, danie jej czasu na zro�ni�cie si� w warunkach, gdy jest chroniona przez gips. A oto trzy kroki prowadz�ce do uzdrowienia z�amanego serca:
� krok pierwszy: uzyskanie pomocy,
� krok drugi: op�akiwanie straty,
� krok trzeci: doj�cie do zdrowia przed zaanga�owaniem si�
w now� mi�o��.
Na kolejnych stronicach rozwa�ymy je szczeg�owo.
Trzy kroki na drodze ku uzdrowieniu serca
Krok pierwszy: uzyskanie pomocy
W wypadku z�amania ko�ci pierwszym krokiem jest uzyskanie pomocy. Gdy cz�owiek dozna� urazu, potrzebne mu jest wsparcie ze strony innych ludzi. Nawet specjalista od nastawiania ko�ci w wypadku z�amania nie obejdzie si� bez pomocy. Podobnie jest ze z�amanym sercem. Gdy zdarzy ci si� to nieszcz�cie, twoim pierwszym i najwa�niejszym krokiem b�dzie uzyskanie pomocy. Nie tra� czasu na udawanie, �e nic si� nie sta�o, nie ignoruj w�asnego b�lu, poszukaj kogo�, kto ci pomo�e. Je�eli jeste� m�czyzn�, to szybciej uzdrowisz swoje serce, wys�uchawszy kogo�, kto prze�ywa b�l podobny do twojego, a je-
28
�eli jeste� kobiet�, podziel si� swoim b�lem z kim�, kto ci� wys�ucha. Dzielenie si� uczuciami i sp�dzanie czasu z lud�mi, kt�rzy ci� rozumiej�, kt�rzy wiedz�, przez co w�a�nie przechodzisz, przynosi zdecydowan� ulg�, a tak�e ma zasadnicze znaczenie w procesie uzdrawiania.
M�czyzna szybciej uzdrowi swoje serce,
wys�uchawszy kogo�, kto prze�ywa b�l podobny do jego b�lu,
a kobieta � podzieliwszy si� swoim b�lem z kim�,
kto j� wys�ucha.
Przeczytanie tej ksi��ki to dobry pocz�tek, nie ma co do tego w�tpliwo�ci. Jednak ksi��ka nie zast�pi ci wsparcia ze strony ludzi, kt�rzy � ca�kiem niedawno lub w odleglejszej przesz�o�ci � prze�yli strat� podobn� do twojej. Je�eli kiedykolwiek mia�e� zamiar wzi�� udzia� w warsztatach, przy��czy� si� do grupy wsparcia lub skorzysta� z pomocy terapeuty, to teraz jest najodpowiedniejszy na to moment. Wsparcie ze strony ludzi, kt�rzy uleczyli swoje emocjonalne rany, oraz pomoc profesjonalnego eksperta mog� ci zapewni� ca�kowite uzdrowienie. Jest tak, poniewa� podczas kryzysu, w kt�rym si� znalaz�e�, sta�e� si� niezwykle ch�onny na to, co mo�e ci zaoferowa� terapeuta lub grupa wsparcia, a tak�e na to, co mo�e ci da� uczestnictwo w warsztatach.
Na kartach tej ksi��ki przyjrzymy si�, w jaki spos�b ludzie nie�wiadomie odpychaj� od siebie mi�o�� i wsparcie potrzebne im do odbycia procesu uzdrawiania serca w jego pe�nym zakresie. Ponadto przedstawimy praktyczne strategie umo�liwiaj�ce. cz�owiekowi w kryzysie uzyskanie potrzebnego mu wsparcia. Nie istnieje co prawda �aden spos�b na natychmiastowe unicestwienie b�lu. Jednak cz�owiek mo�e otrzyma� wsparcie, kt�re uczyni ten b�l bardziej zno�nym. A p�niej, po uzyskaniu w�a�ciwej pomocy, we w�a�ciwym momencie cz�owiek taki przekona si�, �e b�l ust�pi� i ponownie do�wiadczy rado�ci oraz spokoju p�yn�cych z faktu, �e jego serce jest otwarte.
29
Krok drugi: op�akiwanie straty
Podczas drugiej fazy, po znalezieniu kogo�, kto mo�e udzieli� nam pomocy, ko�� musi zosta� nastawiona. Pojawi si� wtedy szansa na to, �e zro�nie si� r�wno. Podobnie jest ze z�amanym sercem � musi ono zosta� przywr�cone do dawnego stanu. W drugiej fazie musimy sobie da� czas na op�akanie straty, na wspominanie ukochanej osoby oraz wszystkiego, co si� dzia�o w naszym zwi�zku.
Gdy cz�owiek utraci� ukochan� osob�, wspominanie wsp�lnej przesz�o�ci wywo�uje w nim bolesne uczucia. R�wnocze�nie jednak powoduje, �e powraca do niego mi�o��, kt�ra by�a jego i tej osoby wsp�lnym udzia�em. A ponowne do�wiadczenie tej mi�o�ci pomaga cz�owiekowi wr�ci� do zdrowia. Ta mi�o�� koi b�l po stracie.
Odczuwaj�c wdzi�czno�� za wszystko, co by�o dobre,
a tak�e wybaczaj�c b��dy, sprawiamy,
�e nasze serce wype�nia si� mi�o�ci�,
kt�ra jest potrzebna do uzdrowienia.
Gdy starasz si� wr�ci� do r�wnowagi po zerwaniu z partnerem lub po rozwodzie i czujesz si� odepchni�ty i zdradzony, mo�e ci by� z pocz�tku trudno op�akiwa� strat� czy nape�ni� serce mi�o�ci�, poniewa� gniew, kt�ry odczuwasz, jest zbyt wielki. W takim wypadku stoi przed tob� pewne wyzwanie. Wyzwaniem tym jest konieczno�� �nastawienia" serca tak jak ko�ci. A �nastawi�" serce to znaczy przywr�ci� je do dawnego stanu. Osi�gniesz to, gdy nak�onisz siebie do wybaczenia partnerowi. A gdy wybaczysz, b�dziesz w stanie op�aka� do ko�ca swoj� strat�.
Nawet wtedy gdy jeste� zadowolony z zerwania, gdy czujesz ulg� na my�l, �e zako�czy� si� zwi�zek, w kt�rym by�e� na przyk�ad maltretowany, stajesz przed konieczno�ci� cofni�cia si� w przesz�o�� i przypomnienia sobie marze� i nadziei, jakie wi�za�e� na pocz�tku tego zwi�zku, a nast�pnie op�akania roz-
30
czarowania, kt�re nast�pi�o p�niej. Pragn�c przywr�ci� swoje serce do dawnego stanu, musisz doceni� to, co by�o dobre w zwi�zku i wybaczy� drugiej stronie b��dy. Je�eli ci si� to uda, staniesz si� wolny i b�dziesz m�g� p�j�� dalej z otwartym sercem � na poszukiwanie prawdziwej i trwa�ej mi�o�ci.
Twoje serce nie mo�e si� w pe�ni
otworzy� na now� osob�,
gdy jest ca�kowicie zamkni�te na kogo�,
z kim by�e� w przesz�o�ci.
Gdy uda nam si� op�aka� strat� do ko�ca, przywr�cimy nasze serce do dawnego stanu i b�dziemy ponownie umieli odczuwa� subtelne i czyste pragnienie troszczenia si� o kogo� i ufania czyjej� mi�o�ci. Jednak zdolno�� do takiej troski i takiego zaufania nie pojawi si�, gdy nie dojdzie do uzdrowienia, o jakim tu mowa, bo pojawienie si� jej uniemo�liwi nasze emocjonalne wyczerpanie.
Gdy proces uzdrawiania wci�� jeszcze trwa, gdy nie zosta� zako�czony, m�czy�ni bywaj� niezdolni do troszczenia si� o drug� osob�, podczas gdy kobiety maj� problemy z ponownym zaufaniem komu�. Wskutek tego cz�sto bywa tak, �e m�czyzna natychmiast po zerwaniu z partnerk� anga�uje si� w nowy zwi�zek, ale ma trudno�ci ze zwi�zaniem si� z now� kobiet� na sta�e, podczas gdy kobieta ma sk�onno�� do unikania ponownych zranie�, wi�c nie anga�uje si� w �aden zwi�zek.
Do chwili zako�czenia procesu uzdrawiania
m�czy�ni maj� trudno�ci z wi�zaniem si� z partnerk� na sta�e,
a kobiety maj� problemy z ponownym zaufaniem komu�.
W kolejnych rozdzia�ach postaramy si� szczeg�owo odpowiedzie� na pytanie, co nale�y uczyni�, by w pe�ni op�aka� swoj� strat�, a tak�e w pe�ni odczu� wewn�trzn� pustk�. Gdy� tylko wtedy, gdy j� odczujemy, b�dziemy mogli ponownie nape�ni� serce mi�o�ci�. Kiedy do�wiadczymy wewn�trznej pustki,
31
mi�o�� przyjdzie jak �wiat�o �witu nast�puj�ce po ciemno�ciach nocy.
Krok trzeci: doj�cie do zdrowia
Podczas trzeciej fazy, po nastawieniu ko�ci, ochraniamy j� pancerzem z gipsu i dajemy jej czas na zro�ni�cie si�. Kiedy ko�� jest zro�ni�ta, nadchodzi pora zdj�cia gipsu. Podobnie jest z procesem uzdrawiania serca. Zanim zaanga�ujemy si� w ponowny zwi�zek, musimy da� sobie czas na doj�cie do zdrowia. By odbudowa� w sobie zdolno�� dzielenia �ycia z drug� osob�, musimy si� wyzby� g�odu uczu�, poczucia emocjonalnego nie-zaspokojenia, a tak�e zyska� silne poczucie w�asnej to�samo�ci. Najlepszym momentem na ponowne nawi�zanie zwi�zku jest ten, w kt�rym cz�owiek czuje, �e wcale nie musi tego czyni�. Najkorzystniej by�oby, gdyby�my przed zaanga�owaniem si� w kolejny zwi�zek czuli si� pe�nymi i spe�nionymi osobami.
Najlepszym momentem
na ponowne zaanga�owanie si�
w zwi�zek jest ten, w kt�rym czujesz,
�e wcale nie musisz tego czyni�.
Zwykle bywa tak, �e m�czy�ni anga�uj� si� zbyt pr�dko, podczas gdy kobiety bezwiednie odpychaj� mi�o��. Nie dawszy sobie koniecznego czasu przed ponownym nawi�zaniem zwi�zku, m�czyzna b�dzie mia� ograniczon� umiej�tno�� dawania, a kobieta przyjmowania mi�o�ci. W dalszych rozdzia�ach przedstawimy sposoby, jakimi pos�uguj� si� m�czy�ni i kobiety, mimowolnie sabotuj�c trzeci� faz� procesu uzdrawiania serca. Podamy tak�e praktyczne wskaz�wki pozwalaj�ce ka�demu uzyska� pewno��, �e anga�uje si� w ponowny zwi�zek w odpowiednim czasie.
32
Rozpoczynanie �ycia od nowa
Gdy tracimy partnera, nasze �ycie nagle si� zmienia. Stajemy wtedy twarz� w twarz z przysz�o�ci�, nie maj�c poj�cia, co pocz��. Pozbawieni jeste�my tego, co znali�my najlepiej i nie wiemy, co czyni� dalej. Czytaj�c t� ksi��k�, znajdziesz wgl�d w te problemy oraz istotne wskaz�wki.
Rozdzia� drugi
Dlaczego to tak bardzo boli?
Ze wszystkich strat najbardziej bolesna jest utrata mi�o�ci. Gdy spotykaj� nas inne rozczarowania i niesprawiedliwo�ci, to nie co innego jak w�a�nie mi�o�� koi nasz� dusz� i czyni b�l mo�liwym do zniesienia. Gdy doznajemy innej straty, odrzucenia czy niepowodzenia, automatycznie bronimy si� my�l�, �e w domu jest kto�, kto nas kocha. Kiedy jednak tracimy mi�o��, nie znajdujemy ulgi, pocieszenia ani ochrony. Najcz�ciej nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo jeste�my zale�ni od tego wsparcia, kt�re daje nam czyje� uczucie. U�wiadamiamy to sobie dopiero wtedy, gdy je utracimy.
Gdy doznajemy rozczarowa� i niesprawiedliwo�ci,
to nie co innego jak w�a�nie mi�o�� koi nasz� dusz�
i czyni b�l mo�liwym do zniesienia.
Kiedy tracimy g��wne �r�d�o mi�o�ci, stajemy si� ca�kowicie bezbronni. Do�wiadczamy dojmuj�cego b�lu spowodowanego strat�. Jeste�my zranieni, samotni i smutni. Op�akujemy strat� ukochanej osoby, a tak�e modlimy si� o to, by�my mogli dozna� ulgi i pytamy: �Dlaczego to tak bardzo boli?"
Na b�l i pustk�, na ca�� t� udr�k�, kt�ra przychodzi po stracie mi�o�ci, nie spos�b si� przygotowa�. Bolesne zerwanie z partnerem, rozw�d czy tragiczna �mier� ukochanej osoby �amie nam serce. Z pocz�tku jeste�my oszo�omieni. Odr�twiali. Ka�da kom�rka naszego cia�a wo�a: �Nie! To niemo�liwe. Ja na to nie
34
pozwalam. To si� nie mo�e dzia�". Wo�aj�c tak, nie akceptujemy
straty.
Mamy nadziej�, �e na drugi dzie�, gdy si� obudzimy, wszystko b�dzie jak przedtem. Jednak niestety, okazuje si�, �e to nie jest tylko z�y sen. Obudziwszy si� rano, u�wiadamiamy sobie, �e ta straszna rzecz zdarzy�a si� naprawd� i �e nie mo�emy cofn�� czasu, by wszystko zmieni�. Gdy zaakceptujemy swoj� bezradno��, wkracza rzeczywisto�� i zaczynamy czu� si� samotni. W naszym �yciu panuje ch��d i ja�owo��. Gdy stopniowo ust�puje odr�twienie, zdajemy sobie spraw� z wielkiego b�lu, jakiego do�wiadczamy.
Nie jest �atwo pogodzi� si� ze strat� ani po�egna� si� z kim�, kogo kochamy. A to dlatego, �e jeste�my zbyt do tego przy wi�zani. Aby dozna� ulgi i wyleczy� z�amane serce, musimy najpierw zrozumie�, na czym polega mi�o��, zale�no�� i przywi�zanie.
Mi�o��, zale�no�� i przywi�zanie
Gdy mamy kogo�, kto m�wi nam wieczorem dobranoc, kto ceni to, co robimy, kto uznaje nasz� warto�� i komu nasze istnienie jest potrzebne jak powietrze, nasze �ycie ma sens i cel. Cz�owiek jest najszcz�liwszy wtedy, gdy kto� si� o niego troszczy, gdy komu� na nim zale�y, gdy ma kogo�, kto daje mu poczucie w�asnej wyj�tkowo�ci i wa�no�ci, kto rozumie jego smutki i cieszy si� z jego sukces�w. I naturalne jest, �e maj�c ca�� t� mi�o��, staje si� coraz bardziej zale�ny od swojego partnera.
Bywa, �e w swoim zwi�zku nie zawsze otrzymujemy to, czego pragniemy i potrzebujemy, jednak ju� sam fakt, �e �ywimy na to nadziej� i �e wk�adamy wysi�ek w utrzymanie owego zwi�zku, wzmaga nasz� zale�no��. By� mo�e nasze �ycie z partnerem nie jest wcale sielank�, jednak ju� sama nadzieja p�yn�ca z mi�o�ci stanowi dla nas ochron� przed ch�odem i oboj�tno�ci� zewn�trznego �wiata. Gdy kogo� kochamy, stajemy si� � na r�ne sposoby � coraz bardziej zale�ni od jego obecno�ci.
W miar� intensyfikowania si� tej zale�no�ci nast�puje w nas
35
pewna istotna zmiana. Mianowicie z czasem przestajemy odczuwa� podstawow� ludzk� potrzeb� kochania i bycia kochanym, a zaczynamy czu� potrzeb� bardziej swoist� � potrzeb� obdarzania mi�o�ci� swojego partnera i bycia kochanym w�a�nie przez niego. Przestajemy odczuwa� w�a�ciw� wszystkim ludziom potrzeb� mi�o�ci w og�le. Zamiast niej pojawia si� potrzeba nowa: potrzeba mi�o�ci naszego partnera. Musi to by� nasz partner � nikt inny nam nie wystarczy. Nazywa si� to przywi�zaniem. Uzale�niwszy si� w ten spos�b od mi�o�ci partnera, stopniowo przywi�zujemy si� do niej.
W mi�osnym zwi�zku zast�pujemy potrzeb� mi�o�ci w og�le potrzeb� mi�o�ci naszego partnera.
Kiedy jeste�my przywi�zani do partnera, nie wystarcza nam to, �e doceniaj� nas inni. Fakt, �e nas kto� docenia, ma najwi�kszy sens wtedy, kiedy tym kim� jest w�a�nie nasz partner. Kto� inny mo�e nam prawi� komplementy, mo�e wys�uchiwa� naszych �al�w, a my nie przywi��emy do tego takiego samego znaczenia. Przez ca�y dzie� dajemy co� z siebie ludziom i co� od nich otrzymujemy, jednak ta wymiana nie zapewnia nam takiego poczucia spe�nienia jak wymiana z w�asnym partnerem.
Kiedy tracimy ukochan� osob�, pojawia si� w nas przekonanie, �e nigdy wi�cej nie pokochamy, a si�a tego przekonania jest wprost proporcjonalna do si�y naszego przywi�zania do partnera. Czujemy, �e pozbawieni jego mi�o�ci nie otrzymamy tego, co jest nam potrzebne do szcz�cia, ani tego, co nadaje sens naszemu �yciu. Tracimy nadziej�, a to po stokro� powi�ksza b�l, kt�rego doznajemy po stracie. Bo dla cz�owieka czym innym jest wiedzie�, �e nie b�dzie jad� przez jeden dzie�, czym innym natomiast �ywi� prze�wiadczenie, �e zosta� pozbawiony po�ywienia do ko�ca swoich dni. Utrata czego�, co wydaje si� nie do zast�pienia, jest do�wiadczeniem, kt�re nas niszczy.
Przywi�zanie zwi�ksza po stokro� nasz b�l.
36
Pragn�c uzdrowi� swoje z�amane serce, musimy si� wyzby� przywi�zania. Musimy si� te� otworzy� na dawanie mi�o�ci innym ludziom, a tak�e na branie jej od. nich. Je�eli nie podejmiemy ryzyka ponownego otwarcia serca, to albo nie b�dziemy w stanie uwolni� si� od b�lu, albo pozo staniemy emocjonalnie odr�twiali. Tylko wyzbycie si� przywi�zania pozwoli nam doprowadzi� serce do dawnego stanu i ruszy� naprz�d z martwego punktu.
Doprowadziwszy serce do dawnego stanu, b�dziemy mogli ponownie odczu� podstawow� ludzk� potrzeb� mi�o�ci. Zamiast czu� swoist� potrzeb� mi�o�ci ze strony partnera, zaczniemy wtedy odczuwa� potrzeb� mi�o�ci w og�le. Zaakceptowawszy strat� i pozbywszy si� przywi�zania, zaczniemy si� stopniowo ponownie otwiera� i w ko�cu odzyskamy t� otwarto��, kt�ra nas cechowa�a, zanim si� przywi�zali�my. Wtedy nie b�dziemy ju� zale�ni od uczucia swojego partnera, lecz staniemy si� otwarci na inne �r�d�a mi�o�ci i wsparcia.
Otworzywszy si� w ten spos�b, b�dziemy dysponowali intuicyjn� wiedz� pozwalaj�c� szuka� mi�o�ci tam, gdzie b�dziemy mogli j� znale��. Gdy wyzb�dziemy si� p�yn�cego z przywi�zania pragnienia mi�o�ci swojego partnera, gdy odczujemy podstawow� ludzk� potrzeb� kochania i bycia kochanym, dokonamy pewnego odkrycia. Przekonamy si� mianowicie, �e maj�c �wiadomo�� tej potrzeby, zaczynamy stopniowo posiada� nie tylko coraz wi�ksz� wiedz� o tym, �e mo�emy j� zaspokoi�, lecz tak�e moc jej zaspokajania. Dop�ki jednak nie wyzb�dziemy si� przywi�zania, dop�ty nie b�dziemy potrafili wykorzysta� wrodzonej nam zdolno�ci, kt�ra pozwala znale�� mi�o��.
Maj�c �wiadomo�� w�asnej potrzeby kochania
i bycia kochanym, zaczynamy stopniowo posiada�
nie tylko coraz wi�ksz� wiedz� o tym,
�e mo�emy t� potrzeb� zaspokoi�,
lecz tak�e moc jej zaspokajania.
37
Wyzbycie si� przywi�zania do partnera jest tym trudniejsze, im bardziej jeste�my od niego zale�ni. Nasza zale�no�� zmniejszy si� wtedy, gdy pewne nasze potrzeby b�dzie ju� mog�a zaspokoi� rodzina lub przyjaciele. Wype�niwszy stopniowo serce mi�o�ci� pozbawion� zale�no�ci od partnera, uwolnimy si� od b�lu. Pozb�dziemy si� b�lu ca�kiem i do ko�ca.
Innymi s�owy, gdy otworzymy si� na dawanie i branie wolne od zale�no�ci od partnera, osi�gniemy wyzwolenie od przywi�zania. Wype�niwszy serce now� mi�o�ci� i podzieliwszy j� z kim�, przekonamy si�, �e znika pustka. I cho� mi�o��, kt�r� teraz dajemy i otrzymujemy, nie jest t� sam� mi�o�ci�, zaczyna ona stopniowo przynosi� nam takie samo spe�nienie jak dawna.
Sztuka akceptacji i uwalniania si� od przywi�zania
Pragn�c rozpocz�� �ycie od nowa, powinni�my rozwin�� w sobie umiej�tno�� akceptacji straty, godzenia si� z ni�. Aby ruszy� z martwego punktu, musimy ponownie poczu� wrodzon� wszystkim ludziom potrzeb� mi�o�ci niezale�n� od konkretnego partnera. Chc�c osi�gn�� ten cel, trzeba dzia�a� bardzo umiej�tnie, gdy� inaczej, zamiast uwolni� si� od przywi�zania, bezwiednie je zintensyfikujemy.
Je�eli trzymam kurczowo co�, co ty usi�ujesz mi wydrze�, to jestem sk�onny szarpa� si� z tob�, walczy�. Zaciskam d�onie i chwytam t� rzecz jeszcze mocniej. Tak w�a�nie si� dzieje, gdy jeste�my przywi�zani. Nie chcemy straci� rzeczy, na kt�rej nam zale�y, wskutek czego czepiamy si� jej jeszcze mocniej. ^
Aby wyzby� si� przywi�zania, trzeba si� podda�, p�j�� z pr�dem. Na tym polega ca�y sekret. Chc�c wyzby� si� przywi�zania, nie staraj si� tego uczyni�. Przeciwnie, uczep si� rzeczy, na kt�rej ci zale�y. Pami�taj, jak wielka jest twoja mi�o�� do partnera, czuj, jakbardzo go pragniesz i potrzebujesz. Odczuwaj tak�e wdzi�czno�� za wszystkie dary, kt�rymi ci� obdarzy�, do�wiadczaj w�asnego wielkiego pragnienia jego powrotu.
38
Aby wyzby� si� przywi�zania, trzeba p�j�� z pr�dem.
Wspominaj�c swego partnera w ten w�a�nie spos�b, op�akujesz strat� tak, jak nale�y to czyni�. Bo w�a�nie tak odbywa si� uzdrawianie. Pami�taj, �e z pocz�tku te wspomnienia sprawi�, i� b�dziesz jeszcze intensywniej odczuwa� swoj� strat�. Mo�esz wtedy do zna� r�nych bolesnych uczu�: gniewu, smutku, strachu i �alu. Jednak doznaj�c ich, pozbywasz si� przywi�zania. Pami�taj, �e tw�j b�l jest chwilowy.
Mo�e si� zdarzy�, �e po wyzbyciu si� przywi�zania b�dziesz wci�� odczuwa� �al na wspomnienie utraconego partnera. Zapewniam ci� jednak, �e r�wnocze�nie poczujesz s�odycz mi�o�ci i si�� w�asnego ducha. Gdy serce cz�owieka jest ca�kowicie uzdrowione, wspominanie by�ego partnera nie wi��e si� ju� z b�lem. Staje si� ono natomiast form� kontaktu z nie�mierteln� mi�o�ci� b�d�c� udzia�em ka�dej ludzkiej duszy.
Na tym etapie my�l o partnerze sprawia, �e twoje serce wype�nia si� mi�o�ci� i spokojem. Je�eli do�wiadczasz czego� takiego, to znak, �e jeste� got�w, by zaanga�owa� si� ponownie, �e jeste� w pe�ni zdolny do tego, by znale�� prawdziw� i trwa�� mi�o��.
Gdy serce cz�owieka jest ca�kowicie uzdrowione,
wspominanie partnera nie wi��e si� ju� z b�lem.
Wi��e si� natomiast z doznawaniem s�odyczy mi�o�ci.
Aby uzdrowi� swoje z�amane serce, cz�owiek musi stan�� twarz� w twarz z bolesnymi emocjami wywo�anymi strat�, musi tych emocji do�wiadczy�. Proces uzdrawiania nast�pi automatycznie, jednak pod warunkiem, �e nie zapomnimy by�ego partnera. Musimy przyj�� postaw� aktywn� i stwarza� sobie okazje do pami�tania o swojej stracie. Czyni�c tak, wywo�ujemy bowiem w sobie mi�o��, kt�ra jest nam potrzebna do pogodzenia si� ze strat� i uwolnienia od przywi�zania.
W r�nych kulturach i tradycjach religijnych istnieje zwyczaj
39
dawania sobie czasu na prze�ywanie �a�oby. Istniej� te� r�ne zwi�zane z tym zwyczajem rytua�y. Jednym z nich jest chodzenie przez jaki� czas w czerni, innym palenie �wiec, jeszcze innym sadzenie drzewek czy opowiadanie historii z �ycia zmar�ego podczas ceremonii pogrzebowych. Odwiedza si� te� gr�b i sk�ada na nim ofiary, by wyrazi� mi�o�� do osoby, kt�ra odesz�a, albo przekazuje tym, co pozostali, rodzinne dziedzictwo czy wystawia � na przyk�ad w domu � wizerunek zmar�ego. Wszystkie te zwyczaje ��czy jedna wsp�lna idea, a mianowicie, �e po�wi�caj�c czas na wspominanie z mi�o�ci� tego, kto odszed�, dajemy sobie szans� na uzdrowienie w�asnego serca.
Ponownie odnale�� w sobie zdolno�� do mi�o�ci
Po �mierci wsp�ma��onka czy ukochanej osoby pojawiaj� si� w naszym sercu bolesne uczucia. Dzieje si� tak dlatego, �e w g��bi duszy jeste�my przekonani, i� nigdy wi�cej nie pokochamy. S�dzimy, �e gdy zabrak�o �ywej, fizycznej obecno�ci naszego partnera, przestali�my kocha�. Nasze serce podda�o si�, a nas poch�on�� b�l.
Nasze serce poddaje si� nie dlatego, �e utracili�my mi�o��, ale dlatego, �e chwilowo przestali�my kocha�.
To samo nast�puje po rozwodzie. Nasz by�y partner wci�� �yje, jednak zwi�zek, z kt�rym wi�zali�my nadzieje, ju� nie istnieje. Osoba, z kt�r� zamierzali�my dzieli� �ycie, nie jest ju� w naszym �yciu obecna. Jest tak, jakby umar�a. Strata, kt�r� odczuwamy po rozwodzie, bywa tak samo realna jak strata po �mierci wsp�ma��onka.
W sytuacji gdy partner nie jest ju� fizycznie obecny, cz�owiek nabiera przekonania, �e nie mo�e kocha� i by� kochany. S�dz�c tak, tkwi w b��dzie, jednak doj�cie do w�a�ciwego przekonania wymaga czasu, gdy� trudno jest si� od tego b��du uwolni�. Przez ca�e lata cz�owiek by� bowiem zale�ny od fizycznej obecno�ci
40
ukochanej osoby, gdy� obecno�� ta uaktywnia�a w jego sercu ca�� mi�o��, na jak� go by�o sta�. Dzie� w dzie� przekonywa� si�, �e obecno�� partnera stanowi dla niego nama