16457
Szczegóły |
Tytuł |
16457 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
16457 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 16457 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
16457 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
OLGIERD BUDREWICZ
Na Syberii cieplej
ISKRY
19 8 7
WARSZAWA
?
OLGIERD BUDREWICZ
Na Syberii cieplej
ISKRY � WARSZAWA � 1987
Ok�adk� projektowa} Jerzy Malarski
Fotografie autora
Redaktor Barbara Kaczarowska
Redaktor techniczny J�zef Grabowski
Korektor Gra�yna Henel
???
ISBN 83-207-1033-2
g Copyright by Olgierd Budrewicz, Warszawa 1987
Akc. 6
i
/ S�OWO OD AUTORA
Podr�owanie po Syberii by�o i jest � pomimo sta�ego pochodu cywilizacji �
fizycznie trudne. To naprawd� bardzo du�y kraj! Jak du�y? Z jednej wsi czy
miasta Mo s�siedniej osady jest cz�sto tak daleko, jak z Warszawy do Poznania h
b Zurychu.
Syberyjska amplituda temperatur przekracza sto stopni Celsjusza. Je�eli nawet na
w�asnej sk�rze nie do�wiadcza si� a� takich klimatycznych zmian, to i tak ruch
s�upka rt�ci w d� lub w g�r� bywa szokuj�cy. Cz�owiek daje sobie z tym radl. �
aparat fotograficzny grymasi. Zreszt� narzeka on tak�e na �wiat�o, a przede
wszystkim na kurz.
S� ? {�opoty z czasem biologicznym. Przelecisz kawa�ek, a ju� musisz cofa� lub
popycha� wskaz�wki zegarka. I chce ci si� spa� w po�udnie lub gada� o p�nocy. I
�o��dek buntuje si� ch�tnie na zmian� diety czy gatunku wody.
Nu wsz�dzie mo�esz spodziewa� si� noclegu jak w Victorii i posi�ku jak u
Wier�ynka.
Rcjjorter nieustannie si� �pieszy. I �atwo niecierpliwi. Na Syberii po�piech nie
je:;( wskazany. Je�eli samolot �Aerof�otu" nie odlatuje w przepisanym terminie,
nale�y uzbroi� si� w cierpliwo��. Z pogod� r�nie w tych stronach bywa.; Tak�e
sprz�t i ludzie miewaj� swoje chmurne dni.
sybiracy pragn� wobec obcych pochwali� si� sukcesami, a s� one niema�e. NiecH mi
b�dzie wybaczone, �e krzywi�em si� nieraz na propozycj� odwiedzin kolej fych
��obk�w, muze�w, fabryk � cho� wiem, �e i one s� miar� osi�gni��. Repcjirter
chce nade wszystko kontaktu z lud�mi, z ich �yciem, lubi te� pogapi� si� ma
pejza� niekoniecznie zwi�zany z triumfem cywilizacji i post�pu, pragnie dotkn��
miejsc niekiedy bolesnych lub wstydliwych. Towarzysz�cy mi w podr�ach koledzy z
APN w Moskwie i z innych miast rozumieli te moje sk�onno�ci, za co im przy
okazji dzi�kuj�.
I Na obejrzenie ca�ej Syberii trzeba by �at. Moich kilka podr�y w latach 1
i'75-1986 by�o skokami konika szachowego � wybiera�em jaki� punkt na mapie i
stara�em si� do niego dotrze�. To by�a moja prywatna �metoda
desantowa", stosowana przez dziesi�ciolecia przez pionier�w i odkrywc�w
syberyjskich skarb�w, dopiero od niedawna zarzucona.
Na trasie podr�y znalaz�y si� miejsca wa�ne zar�wno dla dramatycznej historii
tego kraju, jak i jego burzliwego w ostatnich dekada eh rozwoju. Nie wszystkie
odwiedzi�em. Nie znajdzie wi�c na przyk�ad czytelnik relacji z syberyjskich
zag��bi naftowych, cho� temat eksploatacji z�� surowcowych pojawi si� w postaci
reporta�y z teren�w wydobycia w�gla czy diament�w. Nie b�dzie, niestety, kilku
innych istotnych rozdzia��w syberyjskiej epopei. Autor proponuje natomiast tu i
�wdzie odwiedziny bocznej uliczki przy wielkim szlaku: egzotycznej Tuwy na
granicy Mongolii, klasztor�w buddyjskich w Buriacji, Autonomicznego Obwodu
�ydowskiego nad Amurem...
Macie Pa�stwo w r�ku ksi��k� reporta�ow�, a nie publicystyczn� czy
popularnonaukow�. Znajdziecie w niej przede wszystkim subiektywne wra�enia
polskiego dziennikarza, kt�ry �podobnie jak wi�kszo�� jego czytelnik�w � d�wiga�
w umy�le balast mit�w- o kraju za Uralem, wiedzia� wi�cej o dramatycznych losach
rodak�w skazywanych przez wieki na to �wi�zienie bez krat" ni� o obliczu Syberii,
obszaru wa�nego dla ca�ego �wiata.
Tych kilkana�cie reporta�y z Syberii i radzieckiego Dalekiego* Wschodu
rozci�gni�tych jest wi�c w przestrzeni. Ale te� w czasie, bo niemal na ca��
dekad�; najbardziej �asynchroniczny" jest mo�e tekst o Bajkalsko-Amurskiej
Magistrali, kt�r� reporter ogl�da� kilkakrotnie w ci�gu dziesi�ciu lat, rodzenia
si� gigantycznej inwestycji, i to z r�nych stron.
W trakcie syberyjskich podr�y s�ysza�em niby refren piosenki: ��yjemy tu jak na
froncie". Nie by�o w tym nic patetycznego. By�a to konstatacja notorycznej
prawdy.
Popatrzmy, co dzieje si� na niekt�rych odcinkach tego frontu, przebiegaj�cego
wzd�u� i w poprzek obszaru o powierzchni z g�r� dwunastu milion�w kilometr�w
kwadratowych, obszaru dwukrotnie wi�kszego ni� Stany Zjednoczone, ponad
dwukrotnie wi�kszego ni� Europa po Ural.
Autor ksi��ki uwik�any by� nieustannie w statystyki, liczby sypa�y s i� na niego
cz�ciej ni� �nieg i deszcz � troch� si� z nich otrz�sa�, ale co� musia�o
przylgn��; liczby bezwzgl�dne s� wa�n� miar� spraw. W chwilach przytomn o�ci
Wasz reporter stara� si� jednak widzie� � i opisywa� � niezwyk�y �wiat (ze
szczeg�ln�, obsesyjn� wr�cz uwag� dla -zagro�onego cywilizacj� Bajkatht),
niezwyk�ych ludzi. W trakcie kolejnych podr�y rozwiera�a si� szczelina prawdy o
�yciu i problemach ogromnego kraju, co pozwala�o na docieranie do istotnych
spraw.
??
Z PERSPEKTYWY NOWOSYBIRSKA
Wiadomo, najlepiej zawsze zaczyna� od pieca. Podr�owanie po Syberii � od
Nowosybirska.
Po d�u�szej wizycie u uczonych m��w w Akademgorodku i Krasnoobsku, dw�ch
satelickich miastach nieoficjalnej stolicy Syberii, chwyta si� w�a�ciwy krok i
potem ju� przemierza olbrzymi kraj g�adko i sprawnie. Oczy ma si� szerzej
otwarte na wiele rzeczy skomplikowanych, niejasnych, trudnych, nieprzeniknionych.
Tydzie� w gabinetach i laboratoriach w�r�d brzozowych i sosnowych las�w pod
Nowosybirskiem jest dla reportera jak uczestnictwo w seminarium naukowym.
Wi�kszo�� utytu�owanych interlokutor�w bli�sza jest wiekiem czterdziestki ni�
siedemdziesi�tki, co bardzo u�atwia kontakt. Tym � mi�dzy innymi, ale nie
wy��cznie � r�ni� si� naukowcy z Syberyjskiego Oddzia�u Akademii Nauk ZSRR od
swych koleg�w z innych oddzia��w. Odpowiadaj� na pytania bez waha� i �mowy-
trawy", nie upi�kszaj� rzeczywisto�ci, przekazuj� informacje pe�ne, wypowiadaj�
oceny krytyczne, jakby w tym miejscu by�o to rzecz� od wielu lat ca�kowicie
normaln�.
Owszem, dumni s� z osi�gni��, przemin�� jednak czas bezkrytycznej afirmacji,
pustej frazeologii, a tak�e sekretomanii. Dokonano � stwierdzaj� � dostatecznie
du�o rzeczy wielkich, �eby udawa�, �e nie by�o po drodze b��d�w, a nawet
zwyczajnych nonsens�w.
Jaka jeste�, Syberio, z perspektywy Nowosybirska? Jak wygl�dasz w oczach
uczonych, bo oczy reportera maj� ograniczon� i zapewne nieco skrzywion� skal�
postrzegania?
7
1
Wiadomo wi�c, �e po tamtej stronie Uralu wszystko dzieje si� w ekstremalnych
warunkach klimatycznych, na ogromnych przestrzeniach, w tajdze i tundrze, w�r�d
sk�pego, wielonarodowego, wyspowego przewa�nie zaludnienia.
W tym miejscu nale�y przywo�a� na pomoc czasowniki: opanowa�, okie�zna�, zdoby�,
zagospodarowa� i kilka innych.
Opanowa� Wielk� Pustk�, to znaczy pos�u�y� si� odpowiednimi sposobami. Przede
wszystkim � prowizorycznym budownictwem. Wznoszono wi�c na Syberii budy i baraki,
tysi�ce barak�w, byle da� ludziom dach nad g�ow�. Nie trzeba daleko si�ga� � by�
taki okres po drugiej wojnie, �e w �ywio�owo rozrastaj�cym si� Nowosybirsku
sze��dziesi�t procent ludzi mieszka�o w warunkach tymczasowo�ci, przewa�nie w
skleconych pospiesznie z drewna domostwach. W wielu innych o�rodkach miejskich
Syberii by�o tylko niewiele lepiej. A, jak wiadomo, nie ma nic trwalszego ni�
prowizorka (vide: warszawski drewniany Dworzec Gda�ski, kt�ry przetrwa� dwie
wojny w ca�kowicie zniszczonym mie�cie, zanim ust�pi� miejsca budynkowi
murowanemu).
Ten temat � tymczasowo�� i bylejako�� na Syberii � podrzuca reporter uczonym jak
kuku�cze jajo. Cho� wie z w�asnego do�wiadczenia i osobistych ogl�dzin, �e ju�
wzd�u� linii Bajkalsko-Amurskiej Magistrali mniej jest tymczasowo�ci, w og�le
za� drewniane syberyjskie baraki przesta�y by� kochane.
W�adimir Szumny, dyrektor wa�nego Instytutu Cytologii i Genetyki, szef
siedmiusetosobowego zespo�u naukowego, cz�onek korespondent Akademii Nauk ZSRR,
cz�onek prezydium Syberyjskiego Oddzia�u tej�e Akademii, wyja�nia:
� Bez drewnianego budownictwa nie da�oby si� opanowa� Syberii. Ono by�o
konieczno�ci�. Syberia by�a i jest olbrzymim obszarem le�nym. Budulec znajdowa�
si� od stuleci na miejscu, a gdyby nawet chciano dowie�� inne materia�y �
brakowa�o dr�g. Wie� syberyjska wydziera�a tajdze ziemi� pod upraw�,
wykorzystywa�a j� pod swoje siedziby.
To wyja�nienie uzupe�nia Iwan Taran, zast�pca dyrektora w Centralnym Syberyjskim
Ogrodzie Botanicznym:
� Ten wielki kraj ma ci�gle ma�o ludzi, zaledwie 28 milion�w, ale za to
niezmierzone lasy. Oceniamy, �e lasy zajmuj� trzydzie�ci sze�� procent
terytorium Syberii. Przede wszystkim mrozoodporne modrzewie, rosn�ce na
czterystu milionach hektar�w, nast�pnie sosny (70 min ha) i limby syberyjskie
(40 min ha). Pi�tna�cie procent obszaru Syberii stanowi tundra, gdzie jest ropa
i gaz.
Pewnego dnia jednak na Syberi� zacz�� dociera� beton. Niekt�rzy twierdz�, �e to
pocz�tek nieszcz�cia � inni widz� w tym ratunek dla las�w. Cement rozla� si�
szeroko po kraju, miliony ton sp�yn�y na zapory wodne, fabryki, miasta. Uczeni
z Nowosybirska nie czuj� nadmiaru sympatii do betonu, zw�aszcza �e ten surowiec
budowlany nie zawsze przybiera kszta�ty prawid�owe.
Cement rzadko towarzyszy prowizorce � to dobrze czy �le? Dobrze, bo co� przetrwa
sto i wi�cej lat. �le jednak, je�eli przetrwa w szpetnej postaci. Budownictwo
miast syberyjskich od lat odbywa si� w przyspieszonym tempie. �ycie naciska.
Setki tysi�cy ludzi oczekuj� mieszka�.
� Gdyby za Uralem dawano ka�dej przybywaj�cej rodzinie klucz od mieszkania,
najtrudniejszy problem tego kraju by�by rozwi�zany � powiada doktor W�adimir
Bojko, pe�ni�cy obowi�zki dyrektora Instytutu Historii,
Filologii i Filozofii.
Z Akademgorodka p�yn�y nieraz protesty przeciwko pomys�om budowania miast
syberyjskich. Zwracano uwag�, �e zbyt cz�sto projektowanie dom�w i ca�ych
kompleks�w znajduje si� w gestii architekt�w w Leningradzie czy Kijowie, oni za�
maj� zbyt ma�y kontakt z warunkami �ycia na Syberii.
� Dawno ju� nale�a�o wypracowa� model miasta P�nocy. Sprzeciwiamy si�
kategorycznie planom budowy miast pod wielkim dachem, miast w kapsu�ce, co
wymy�la si� o tysi�ce kilometr�w st�d. Jeste�my tak�e za wi�kszym umiarem we
wznoszeniu g�r betonu. Domagamy si� wy�szej jako�ci budownictwa, wi�kszego
szacunku dla natury.
T� opini� wypowiada dyrektor Instytutu Medycyny Klinicznej i Eksperymentalnej,
profesor W�adimir Kaznaczejew.
Przez kilka dni rozgl�dam si� po Nowosybirsku, kt�ry nie nale�y do
najurodziwszych i najwygodniejszych do �ycia. Cho� � uwaga! � zafundowa� sobie
pierwsze na Syberii metro. Tego rozwijaj�cego si� w po�piechu miasta nigdy nie
by�o sta� na luksus doceniania spraw socjalnych. Uczeni � w liczbie oko�o 25
tysi�cy � wynie�li si� do okolicznych las�w, gdzie mniej jest smogu, ha�asu,
betonu, a wi�cej zieleni i spokoju. Kt�ry� z profesor�w, zapytany w
Akademgorodku, czy cz�sto zagl�da do Nowosybirska, odpowiedzia�: �Zawsze w
drodze na lotnisko, a raz w roku na spektakl do opery".
9
2
W najwi�kszym i ma�o precyzyjnym skr�cie: Syberia to tajga i wielkie inwestycje,
tajga i nowe miasta.
Miasta. Stare, co rozros�y si� i przekszta�ci�y, jak Irkuck czy U�an-Ude, i te
zupe�nie nowe, b�d�ce dzi� socjologicznymi eksperymentami. W Bracku, Mirnym,
Bajkalsku spotyka si� ludzi z pobliskich wiosek, a tak�e z najdalszych republik
Zwi�zku Radzieckiego. Narodzi�y si� oto o�rodki, kt�re przesz�y do porz�dku
dziennego nad tradycyjnym procesem rozwoju miast. Opracowano dziesi�tki teorii
budowania miast w syberyjskiej pustce, teorii integracji cz�owieka w nowych
uk�adach spo�ecznych, nie wy��czaj�c teorii, kt�ra stawia pytanie, czy na
P�nocy nale�y w og�le budowa� miasta...
Profesor Kaznaczejew i towarzysz�cy mu w czasie rozmowy cz�onek korespondent
Akademii Nauk ZSRR, Niko�aj Deriapa, zastanawiali si� nad procesem adaptacji
cz�owieka do ekstremalnych warunk�w bytowania na Syberii.
� W wielu nowych o�rodkach ze stu nowo przybywaj�cych zostaje po trzech latach
kilkunastu. Staramy si� znale�� odpowied� na pytanie, dlaczego niekt�rzy �atwo
przystosowuj� si� do nowych warunk�w, a inni nie s� do tego zdolni? S�dzimy, �e
warto wnikn�� g��biej w konstrukcj� psychiczn� istoty ludzkiej. S� ludzie o
konstytucji sprinter�w, kt�rzy znakomicie wytrzymuj� kr�tki okres trud�w i
�wietnie pracuj� na akord, ale potem zdradzaj� objawy zm�czenia, s� te�
�d�ugodystansowcy", rozgrzewaj�cy si� powoli, prze�ywaj�cy po drodze kryzysy,
trenuj�cy sw�j organizm i spos�b my�lenia. Ludzie pilniej przygl�daj� si� sami
sobie w�r�d nocy polarnej, z dala od cywilizacji. Tutaj �atwo o neurozy. W
warunkach syberyjskich nie ka�dy wytrzymuje skoki temperatury, wahania ci�nienia,
zmiany elektromagnetyczne. Ka�dy kandydat na Sybiraka powinien mie� odpowiednie
cechy biologiczne i psychiczne. Stwierdzili�my, �e bardzo wa�na jest dla nowych
przybysz�w �wiadomo�� celu. Je�eli tym celem s� wy��cznie pieni�dze, mamy do
czynienia ze �sprinterem", kt�ry szybko si� m�czy, a potem przewa�nie rezygnuje
z dalszego biegu.
Uczeni nowosybirscy prowadz� badania nad od�ywianiem, zwracaj� uwag� na
konieczno�� spo�ywania du�ej ilo�ci witamin i t�uszcz�w, a tak�e na rodzaj
wypoczynku. Dochodz� niekiedy do wniosk�w zaskakuj�cych. Uwa�aj�, �e czas i
miejsce urodzenia cz�owieka warunkuje w du�ym stopniu jego p�niejsz� zdolno��
adaptacji � urodziny przy niskiej aktywno�ci S�o�ca
10
predysponuj� do �at wiejszego przystosowania si� w wieku dojrza�ym do �ycia w
niskich temperaturach i przy ma�ej ilo�ci �wiat�a; ludzie z republik
azjatyckich, z wyj�tkiem Gruzin�w, z trudem znosz� syberyjskie warunki.
Kaznaczejew:
� Ka�dy cz�owiek ma sw�j subiektywny program adaptacyjny, bogaty lub ubogi,
szeroki lub w�ski. Na podstawie bada� zachowania si� Polak�w
4 na Syberii, przede ws^ystkini w XIX wieku, mamy prawo stwierdzi�, �e
przedstawiciele waszego narodu odznaczaj� si� fenomenaln� zdolno�ci� zmieniania
program�w. Ich zdolno�� przystosowywania si� do sytuacji klimatycznej, ale i
spo�ecznej, nie ma sobie r�wnych!
A jak adaptuj� si� clo nowych warunk�w ludzie urodzeni na Syberii � Ewenkowie,
Ewenowie, Niency, cz�onkowie ma�ych lokalnych narodowo�ci, przez stulecia
w�druj�cy f.ysi�ce kilometr�w w poszukiwaniu po�ywienia dla siebie i ren�w?
M�wi doktor Bojko:
� Jest pi�� du�ych narod�w syberyjskich � 400 tysi�cy Jakut�w, 320 tysi�cy
Buriat�w, 140 tysi�cy Tuwi�c�w, 67 tysi�cy Chakas�w i 56 tysi�cy A�tajc�w �
wszystkie te, jiak i inne narody �rdzenne" (w og�lnej liczbie miliona stu
pi��dziesi�ciu tysd�cy) maj� prawo do zachowania w�asnej kultury i obyczaj�w.
Koczownictwai jednak chcieliby�my si� pozby�. To zreszt� problem nie
najwi�kszej waj?i � na miano nomad�w w klasycznym tego s�owa znaczeniu zas�uguje
dzi � nie wi�cej ni� trzy tysi�ce rodzin. Obowi�zuje nas og�lne przykazanie:
wp�ywa� na zmian� form �ycia, ale nie �ama� ludzi. Zdobywanie Syberii nie mo�;e
by� r�wnoznaczne � dotyczy to przede wszystkim ludzi � z ujarzmi aniem. Prawd�
jest wi�c, �e wielu cz�onk�w ma�ych narod�w syberyjskich nie potrafi pracowa� od
gwizdka do gwizdka. S� powolni. Nawet ich ta�ce odznaczaj� si� niezwykle
wolnym rytmem. A zatem zostawi� ich w stanie, w jakim znajdowali si� przed
tysi�cem lat? Zamkn�� w rezerwatach? Obserwowa� przez dziury w p�ocie ich rozw�j
w ci�gu kolejnych stuleci? To wyd.�je si� niemo�liwe. Nie z racji argument�w
politycznych nawet. Do tego nie olopu�ci samo �ycie. Doko�a rozwija si� �wiat
cywilizacji, nad g�owami lataj� sputniki i samoloty, jak tu utrzymywa�
skanseny koczownik�w? Tak czy inaczej, nasi syberyjscy aborygeni musz�
przeskakiwa� od wsp�lnoty pierw otnej do socjalizmu.
Przedstawiciele ma�ych narod�w Syberii docieraj� do miast i stwarzaj� tam
niema�e problemy. Na przyk�a d Ewenkowie nie potrafi� �y� bez mi�sa renifer�w,
Nanajcy � bez ryb. Wszyscy ucz� si� abecad�a cywilizacji.
Bojko:
li
� Czasem jedna rodzina Ewenk�w w du�ym t�oku mieszkalnym podminowuje
sposobem �ycia wszystkich pozosta�ych ^okator�w.
Zdaniem wielu uczonych problemy spo�eczne na Sylberii nie nad��aj� za rozwojem
przemys�owym i procesem urbanizacji. Niko�aj Deriapa:
� Poj�cie ojczyzny ��czy si� w umys�ach ludzkich z ziemi�, a nie betonem.
Dlatego mo�e tak wielu tymczasowych mieszka�c�w nowych miast syberyjskich i
dalekowschodnich m�wi: �M�j adres'.? Zwi�zek Radziecki".
Z jednym zgadzaj� si� wszyscy: Syberia m/usi przesta� by� krajem surowcowym.
Doktor Anatolij Kin z Instytutu /Ekonomiki i Organizacji Produkcji Przemys�owej
podkre�la z ca�� moc� �p pwolno�� i nieracjonalno�� inwestycji, niedorozw�j bazy
budowlanej, zbytni� ,'koncentracj� przemys�u na ma�ym terenie". Wiaczes�aw
Sieliwierstow, pracownik naukowy tego samego instytutu, m�wi wr�cz o
konieczno�ci radykalny/oh reform �bez kompromis�w".
/
D�ugoletni dyrektor Instytutu Ekonomiki, ( obecny doradca sekretarza generalnego
KPZR do spraw gospodarczych, Abel Aganbegian, powiedzia� niedawno w�oskiemu
dziennikarzowi: /
�Na Syberii i Dalekim Wschodzie znajduje si� dziewi��dziesi�t procent paliw
Zwi�zku Radzieckiego, trzy czwarte zasob�w s�odkiej wody. tyle� zasob�w le�nych,
dwie trzecie bogactw min� ralnych. Ale dotychczas jeszcze trzy czwarte
potencja�u gospodarczego sk�r .centrowane jest w europejskiej cz�ci kraju. To
sytuacja nienormalna. Nowe obiekty przemys�owe coraz cz�ciej powstawa� musz� w
Syberii Wschodniej (...) W najbli�szych latach wska�nik rozwoju Syberii b�dzie o
jedn� tjzeci� wy�szy ni� ZSRR".
Tak wi�c mo�emy dostrzec kierunek reform, o kt�rych m�wi si� dzisiaj w
Akademgorodku. Nie tylko ludzie pov f.nni rusza� na p�noc i wsch�d, tak�e
wielki czo�g przemys�u musi si� tu dalej i sprawniej potoczy�.
Je�eli Syberia ma odegra� w bliskiej przysz�o�ci wi�ksz� ni� dotychczas rol� (w
instytucie podkre�la si� z dum�, te �rednia wydajno�� pracy jest za Uralem o
jedn� czwart� wy�sza ni� w oozosta�ej cz�ci ZSRR), powinna otrzyma� wi�cej
�rodk�w finansowych i (technicznych, musi mie� mo�liwo�� podniesienia standardu
�ycia mieszka�c�w.
12
M�odzi uczeni z instytutu, a tak�e ci w �rednim wieku, bo starych prawie nie ma,
nawet w op�nieniach rozwoju gospodarczego widz� dla siebie szans�: �Syberia
wchodzi bez wi�kszych obci��e� w epok� informatyki i elektroniki". Specjalist�w
nowej epoki kszta�c� we w�asnym uniwersytecie, jednej z najwybitniejszych
uczelni ZSRR. Na 3700 student�w przypada tu tysi�c wyk�adowc�w, przewa�nie
naukowc�w z miejscowych instytut�w. Trzecia cz�� absolwent�w przechodzi do
pracy w plac�wkach naukowych Nowosybirska. W Akademgorodku istnieje te� jedna z
czterech w kraju �szk� talent�w", do kt�rych przyci�ga si� wybitnie
inteligentne dzieci z najg��bszych nieraz wiosek Syberii. Dyrektor szko�y m�wi:
� Niekt�rzy pocz�tkuj�cy uczniowie nie potrafi� czasem rozwi�za� elementarnego
zadania, ale samodzielnie my�l� i to jest dla nas decyduj�ce.
W �szkole talent�w" (nie przyjmuje si� do niej dzieci z Akademgorodka!)
uczniowie od pierwszej chwili maj� kontakt z komputerem, ze �wiatem informatyki.
Poprzeczk� w Nowosybirsku ustawiono wysoko. Kto� powiada, �e tutaj nie wystarczy
mie� w�adz�, trzeba tak�e dysponowa� wyobra�ni�. Sk�din�d wiadomo, �e w�a�nie od
uczonych nowosybirskich wysz�y najpowa�niejsze argumenty przeciw projektom
odwracania biegu rzek Syberii. Tutaj narodzi� si� niejeden naukowy raport � na
przyk�ad o stanie alkoholizmu � b�d�cy nast�pnie podstaw� zasadniczych decyzji w
pa�stwie.
Doktor Jurij Nowoso�ow, zast�pca dyrektora Akademii Nauk Rolniczych w
Krasnoobsku, drugim obok Akademgorodka naukowym mie�cie satelickim Nowosybirska,
widzi konieczno�� wyprzedzania praktyki przez teori� o co najmniej dziesi�� lat.
St�d � przyznaje � ci�g�e nara�anie si� uczonych na zarzut sk�onno�ci do
rozwi�za� fantastycznych. Rolnictwo, warzywnictwo, sadownictwo na Syberii to
zawsze troch� loteria. � Pogoda u nas jest z�a lub gorsza � m�wi Nowoso�ow. Maj�
problem wiecznej zmarzliny, zmuszaj�cej do wypracowania specjalnej
agrotechniki. Nieustannie poszukuj� gatunk�w ro�lin o kr�tkim czasie wegetacji,
jako �e na niekt�rych terenach lato trwa dwa miesi�ce, na przyk�ad w okolicach
zag��bia miedziowego w Udakanie mog� liczy� na pi��dziesi�t cztery dni bez mrozu.
Maj� na swoim koncie skonstruowanie maszyny do p�ytkiego podcinania gleby �
�p�askoriez" zast�puje p�ug, kt�ry w wielu rejonach powodowa� erozj� i by�
prawdziw� kl�sk�.
Z okna gabinetu dyrektora akademii wida� fragment Krasnoobska, jednego z
m�odszych i �adniejszych miast Syberii, wida� te� �cian� tajgi. Od
13
tego miejsca mo�na by i�� trzy czy cztery tysi�ce kilometr�w, nie opuszczaj�c
lasu. Gdzie� po drodze trafi�oby si� mo�e troch� miast i osiedli, troch� p�l
uprawnych, kilka wielkich rzek. �wiadomo�� istnienia doko�a bezkresnych obszar�w
kraju (�Za dal� dal, a za t� dal� jeszcze jedna dal") niekt�rych przyt�acza i
ubezw�asnowolnia, innych pobudza do dzia�ania.
W Krasnoobsku wyhodowano nowy gatunek pszenicy, odpornej na mr�z i susz� �
�Nowosybirsk� 67". Doktor Nowoso�ow:
� Ju� teraz, w pocz�tkach wdra�ania do produkcji, zarobili�my na tej pszenicy
wi�cej, ni� kosztowa�a budowa ca�ego naszego miasta.
Chyba wi�c nie czuj� si� przyt�oczeni i � �eby powt�rzy� za Michai�em
Gorbaczowem � nie przymarzli do ziemi.
4
Ju� wiemy, �e na naukowym Olimpie Syberii my�li si� o wa�nych sprawach
pokojowego podboju kraju mi�dzy Uralem a Pacyfikiem. Chcieliby�my jeszcze zna�
tylko odpowied� na w�tpliwo��, czy aby nie wylewa si� dziecka z k�piel�.
St�d uparcie powtarzane przeze mnie pytania:
� Czy Syberia po drodze do celu nie jest niszczona, zanieczyszczana, zubo�ana o
wieczne warto�ci? Czy ludzie polityki i przemys�u ogl�daj� si� na tak
drugorz�dne dla nich rzeczy jak las, jeziora i rzeki, ro�liny i zwierz�ta? Czy
wspania�a syberyjska przyroda musi by� ofiar� na o�tarzu uprzemys�owienia i
urbanizacji kraju? Czy zaniepokojeni sytuacj� ekolodzy maj� cokolwiek do
powiedzenia?
W Akademgorodku i Kranoobsku nikt nie wzi�� mi za z�e tych obcesowych pyta�. Oni
od lat martwi� si� o te sprawy. Nikt mi nie usi�uje wmawia�, �e zawsze i
wsz�dzie liczono si� z urod� i bogactwem przyrody, �e niczego nie unicestwiono,
nie naruszono, nie zniszczono.
Przeciwnie, sami atakuj� ostro:
� Du�o las�w zniszczono, a przecie� tajga nie jest wieczna.
� Jezioro Bajka�, wbrew temu, co nam usi�uj� wmawia� niekt�rzy pracownicy
instytut�w przemys�owych, zosta�o zagro�one truj�cymi �ciekami.
Jurij Nowoso�ow ocenia krytycznie wyb�r wielu teren�w, kt�re zalewa si� przy
budowie elektrowni wodnych. Trwa walka, nie bez powodzenia teraz, o zaniechanie
zalewania ziem ornych, cennych las�w, niekt�rych osad. Wiele takich b��d�w
pope�niono przy budowie elektrowni sajano-szecze�skiej czy bogucza�skiej.
14
Naukowcy z Nowosybirska maj� sw�j udzia� w wydaniu tzw. czerwonych ksi�g ro�lin
i zwierz�t pod ochron�. Pozostaje �yczy� autorom, by ich cenne dzie�a by�y
czytane r�wnie� przez decydent�w.
I pomy�le�, �e niedawno jeszcze traktowano pogardliwie, a nawet podejrzliwie
ekolog�w syberyjskich, uwa�ano ich za k�od� na drodze rozwoju gospodarki.
Naukowcy nauczyli si� z czasem pos�ugiwania argumentacj� ekonomiczn� � w
staraniach o zaniechanie projekt�w zawr�cenia biegu dw�ch wielkich rzek podparli
si� wymown� liczb�: realizacja planu poch�onie 100 miliard�w rubli! Metodami
matematycznymi wyliczaj� zyski z dzia�ania syberyjskich fabryk oraz straty przez
to dzia�anie powodowane, po czym zadaj� retoryczne pytanie: czy to si� op�aci?
W�a�nie. Czy ma sens koncentracja energoch�onnych przedsi�biorstw, na przyk�ad
wzd�u� linii kolejowej mi�dzy Bajka�em a Czeremchowem, czego wynikiem jest
ogromne zanieczyszczenie powietrza? Czy warto by�o tworzy� w Bracku pot�ne
zag��bie przemys�owe, kt�re zniszczy�o tajg� w promieniu z g�r� stu kilometr�w?
A zatem nie g�rnolotne, romantyczne westchnienia nad szpeceniem pi�kna
krajobrazu, lecz rzeczowe argumenty o dzisiejszych iluzorycznych korzy�ciach i
jutrzejszych stratach. Budowa� przemys�, miasta, drogi � tak, ale m�drze, a nie
�do wiwatu".
Wiadomo, �e w surowym klimacie Syberii zwierz�ta maj� lepsze futra, a ro�liny �
nie znane gdzie indziej, cenne w�a�ciwo�ci. R�wnie� cz�owiek na Syberii � z tym
godz� si� wszyscy � odznacza si� szczeg�lnymi cechami charakteru.
W�adimir Szumny, dyrektor Instytutu Cytologii i Genetyki przypomnia�:
__ W chwili gdy w czasie ostatniej wojny do walk pod Moskw� wesz�y
dywizje syberyjskie, nar�d zacz�� wygrywa�... Sybirak mobilizuje si� d�ugo, ale
gdy ju� ruszy do walki, nic go nie zatrzyma!
ORANIE TAJGI
Dzieje budowy tej linii kolejowej wpisa�y si� w �ycie osobiste tysi�cy ludzi, w
tym niekt�rych dziennikarzy � radzieckich przede wszystkim, ale i wielu
zagranicznych. Ci, kt�rzy w latach siedemdziesi�tych i osiemdziesi�tych naszego
wieku przypatrywali si� bli�ej powstawaniu niezwykle widowiskowej, a przy tym
technicznie trudnej inwestycji, maj� temat do przemy�le� i pisania, kt�rego nie
trzeba �ci�gn�� za uszy". Przeci�cie w poprzek bruzd� szlaku kolei �elaznej
najwi�kszego kontynentu jest imprez� pod ka�dym wzgl�dem godn� uwagi, �eby nie
powiedzie� � opowie�ci� sensacyjn�.
Temat Bajkalsko-Amurskiej Magistrali towarzyszy� i mnie w ci�gu pi�ciu podr�y
na Syberi�. Przy okazji ka�dej kolejnej wyprawy jawi� si� nieco inaczej, coraz
jakby pe�niejszy i wa�niejszy, obrastaj�cy w pod tematy i podteksty. Poniewa� na
niegdysiejsz� budow� Kolei Transsyberyjskiej, te� bodaj � i mo�e w jeszcze
wi�kszym stopniu � atrakcj� kronik wydarze� �wiatowych, sp�ni�em si� o lat
kilkadziesi�t, wsp�czesna przygoda w Wielkiej Pustce rozbudzi�a moje emocje.
�elazny szlak jest ju� got�w. Korekty, a tak�e dopieszczanie i kosmetyka trwa�
b�d� jeszcze czas jaki�, ale now� �cie�k� przez tajg� przebiegaj� ju� w obu
kierunkach poci�gi pasa�erskie i towarowe.
Jak to si� wszystko zacz�o? Proponuj� Wam, drodzy Czytelnicy, podr� w czasie.
Tekst ni�ej prezentowany b�dzie mia� budow� troch� dziwn� � w ci�gu niewielu
minut, kt�re zabierze Wam jego czytanie, minie dziewi�� z g�r� lat.
1
Na Syberii dzieje si� co� wa�nego dla �wiata: przez lasy, rzeki, g�ry, bagna i
jeziora przebija si� nowy szlak kolejowy. Ta �budowa stulecia" b�dzie
r�wnocze�nie jedn� z najkosztowniejszych inwestycji w dziejach. Przer�banie
16
trasy przez trzy tysi�ce dwie�cie kilometr�w niedost�pnego, wrogiego,
niebezpiecznego kraju przywodzi na my�l wysi�ek zdobywania ameryka�skiego
Dzikiego Zachodu, cho� okoliczno�ci i warunki uk�adania drogi kolejowej Union
Pacific by�y inne.
Jest rok 1975. Na Syberi� dotar�em w niespe�na p� roku po podr�y na Alask�.
Obie �lod�wki" kuli ziemskiej prze�ywaj� dzi� swe wielkie chwile. Mog�em na
w�asne oczy zobaczy�, oceni�, por�wna� warunki powstawania w �wiecie wiecznej
zmarzliny dw�ch gigant�w: ruroci�gu naftowego i linii
kolejowej.
Jak przedtem mi�dzy Valdez a Fairbanks, tak teraz na wsch�d od Leny mia�em pe�n�
�wiadomo�� obserwowania operacji podboju ostatnich teren�w rezerwowych ludzko�ci
� Syberia, Alaska, Amazonia, Australia to obszary wielkich nadziei mieszka�c�w
naszej coraz bardziej zat�oczonej, zniszczonej, zatrutej planety.
B�jkalsko-Amurska Magistrala, znana powszechnie pod onomatopei-cznym skr�tem ???,
jest czym� wi�cej ni� pr�b� penetracji teren�w dziewiczych, wysi�kiem dotarcia i
� w konsekwencji � wykorzystania znajduj�cych si� tu fantastycznych skarb�w
Ziemi. To droga �ycia: jej powstanie pozwoli zasiedli� i uproduktywni� obszary
dot�d dla cz�owieka
niedost�pne.
Wszyscy w �wiecie interesuj� si� t� syberyjsk� inwestycj�. Dziennikarze
zagraniczni czyni� heroiczne wysi�ki, by dotrze� na zimny front budowy linii
kolejowej. ??? nie mo�e uskar�a� si� na brak publicity.
Pisze Jonathan Steele w The Guardian: �G��boko w o�nie�onych lasach Syberii
pracuje si� nad czym�, co jest bez w�tpienia najbardziej niezwyk�ym projektem
budowy kolei na �wiecie". I dodaje: �W tym dziele tkwi wiele rozmachu i
dynamizmu".
Du�o lat up�yn�� musia�o, nim ludzie porwali si� na tak� robot�. Jeszcze ca�kiem
niedawno projekty tych inwestycji zaliczano do dziedziny science fiction.
Nale�a�o odczeka�, a� uczeni i technicy stworz� narz�dzia, z pomoc� kt�rych
mo�na by si� by�o upora� z zadaniem.
Na wsch�d od Leny niebo pe�ne jest dzi� helikopter�w. Na terenie budowy, w�r�d
wertep�w i ksi�ycowych w�do��w, uwijaj� si� tysi�ce pojazd�w na ko�ach i
g�sienicach.
Ca�a operacja odbywa si� zatem � jak si� rzek�o � w Wielkiej Pustce. Je�eli
pustk� nazwa� mo�na lasy, ogromne rzeki i g��bokie jeziora. To jest ta taJga,
kt�r� trzeba zobaczy�, �eby poj�� jej surrealistyczn� skal�! Leci si� nad
oceanem bieli lub zieleni � zale�nie od pory roku � godzinami, a nic nie
Na Syberii cieplej
17
przerywa jednostajno�ci pejza�u. Jak przedtem na Alasce, tak teraz na Syberii
poddawa�em si� uczuciu, kt�re by�o skrzy�owaniem niepokoju i podniecenia:
l�dowa� gdzie� tutaj i nast�pnie stan�� w obliczu konieczno�ci powrotu do �wiata
�ywych � to jak wyskoczy� za burt� statku na �rodku Atlantyku.
A wi�c �budowa stulecia" odbywa si� w krajobrazie pi�knym i gro�nym. Oznacza to
milion prozaicznych trudno�ci dla budowniczych, ale stanowi r�wnie� o
niepowtarzalnym uroku �ycia i pracy w tym terenie.
W czasie pobytu w rozoranej przez ludzi i maszyny tajdze kilkana�cie razy
wpisa�em do notesu identyczny niemal dialog z kim� m�odym:
Pytanie: � Co ci� sk�oni�o do przyjazdu tutaj?
Odpowied�: � Praca przy BAM-ie jest dzie�em patriotycznym. Komso-mo� wezwa� ca��
radzieck� m�odzie� do dzia�ania. Kraj potrzebuje tej linii kolejowej.
Czy naprawd� tylko to mia�o znaczenie w twojej decyzji? Ci�gn�a mnie ch��
prze�ycia prawdziwej przygody. Nie obawia�e� si� prymitywu, mrozu, zagubienia w
wielkim lesie, spotkania ze z�ym zwierzem?
� To wszystko mnie w�a�nie poci�ga�o.
� A wi�c romantyzm?
Chyba tak by to mo�na nazwa�...
� Pieni�dze nie odgrywa�y �adnej roli?
To prawda, tu si� dobrze zarabia, czasem dwa razy lepiej ni� na zachodzie kraju.
Tak. to te� jest wa�ne.
Mimo wszystkich oczywistych r�nic mi�dzy Syberi� a Alask� mam ochot� powt�rzy�
s�owa, kt�re napisa�em w Anchorage, wspominaj�c czasy Jacka Londona:
�Co� z tamtego ducha pionierstwa i awanturnictwa pozosta�o. Pozosta� ten sam
surowy, trudny, niebezpieczny kraj, ogromne puste przestrzenie, pod�y klimat,
wilki, komary i sto innych dotkliwo�ci. Nadal jest Alaska �wiatem dla twardych,
silnych m�czyzn. Nadal �ci�gaj� tu z ca�ych Stan�w, n�ceni przygod�, nadziej�
poprawy losu, gotowi do ofiar".
Wszystko zacz�o si� w znanym nam Bracku. Dolecieli�my tam, przemierzaj�c od
Moskwy drog� czterokrotnie d�u�sz� ni� z Warszawy do Pary�a, przesuwaj�c zegarki
o dalsze pi�� godzin do przodu.
W Bracku trafi�a si� od razu okazja do rozm�w z lud�mi, co maj� g�owy
18
pe�ne cyfr i fakt�w. �eby nas nie przestraszy�, zaczynaj� od dw�ch
klasycznych anegdot syberyjskich. Powtarzam je tu od razu, �eby�my to mieli
z g�owy:
1. W tym kraju sto kilometr�w to nie odleg�o��, sto gram nie w�dka, sto rubli
nie pieni�dz.
2. My tu mamy dziesi�� miesi�cy zimy, a potem ju� bez przerwy lato, lato,
lato... (Wariant: dwana�cie miesi�cy zimy, a potem ciurkiem lato).
Spojrzenie na map�. Zaznaczono na niej dwie niemal r�wnoleg�e grube krechy � s�
to trasy kolei transsyberyjskiej oraz bajkalsko-amurskiej.
(W niewiele dni p�niej kupi�em w Moskwie �wie�o wydany atlas samochodowy
Zwi�zku Radzieckiego. Pokazano w nim zar�wno do�� g�st� sie� dr�g w zachodniej i
po�udniowej cz�ci kraju, jak i pustk� obszar�w p�nocnych. Jedna z wielkich
dziur na tych komunikacyjnych mapach otwiera si� na wsch�d od Leny).
S� cztery powody, dla kt�rych podj�li t� ogromn� prac�. ??? pozwoli przesun�� na
wsch�d baz� wytw�rcz� kraju, odci��y star� lini� kolei transsyberyjskiej,
otworzy nowe wyj�cie na Pacyfik (Sowietskaja Gawa� � Port Wrangla), zapocz�tkuje
zasiedlenie prawie pustych obszar�w.
Budowa ruroci�gu na Alasce � przypomnijmy � kosztowa�a 9 do 10 miliard�w dolar�w.
James Wallace, pisz�c w US News and World Report o Bajkalsko-Amurskiej
Magistrali, stwierdza niemal z �alem, �e ten rekord zostanie tutaj w�a�nie, na
Syberii, pobity � koszt BAM-u ocenia si� na 14,5 miliarda dolar�w.
Na ca�ej trasie budowniczowie b�d� musieli wznie�� 142 du�e mosty i przewierci�
5 d�ugich, wielokilometrowych tuneli. Przyjdzie im przeprawia� si� przez ogromne
rzeki, mi�dzy innymi: Len�, Kiryng�, Olekm�, Zej�, Burej� i Amur, forsowa�
siedem wysokich pasm g�rskich, mi�dzy innymi G�ry Stanowe, brn�� przez g��bokie
bagna, no i przedziera� si� nieustannie przez lasy i lasy...
Ruszyli�my dalej. �yczono nam dobrej pogody i braku bli�szych kontakt�w z
nied�wiedziami.
2
Kolejny etap podr�y odbywa si� kolej�. Kierunek: Ust'-Kut, ostatnie miasto na
istniej�cym ju� szlaku. Odcinek Bajkalsko-Amurskiej Magistrali Tajszet � Brack �
TJst'-Kut pracuje od kilkunastu lat (podobnie
1?
jak po drugiej stronie trasy Komsomolsk nad Amurem � Sowietskaja Gawa�).
Przez trzysta sze��dziesi�t dziewi�� kilometr�w trwa zag��bianie si� w tajg�.
Jest p�na jesie�. Las prezentuje wszystkie odcienie zieleni, ale przede
wszystkim � czasem przez d�ugie kilometry � jest z�oty. Ju� za chwil� � za
miesi�c, za tydzie� mo�e � wszystko to zwarzy mr�z i przysypie �nieg. Brzozy
zgubi� li�cie, modrzewie strac� ig�y.
M�wi�c mi�dzy nami, wiele si� oni t� zieleni� i z�otem nie nacieszyli. 5 czerwca
spad� ostatni �nieg, a teraz zima mo�e nadci�gn�� ka�dej nocy.
Wsuwamy si� w �wiat wiecznej zmarzliny. Dalej na zach�d, przy mie�cie Tajszet,
zmarzlina wyst�puje tylko plamami � tutaj obejmuje bezwzgl�dne panowanie na
setkach kilometr�w. Ten jeden fakt zmusza budowniczych BAM-u � podobnie jak tych
na Alasce � do dodatkowych wysi�k�w, komplikuje z powodzeniem i tak wielce
skomplikowane �ycie.
Nad ranem przez okna zagl�da s�o�ce. Drewniane pomosty stacyjek, gdzie na moment
przystawa� poci�g, pokrywa cieniutka ple�� szronu.
W kt�rym� wagonie �piewaj� �Oczy czornyje". Kto� komu� wymy�la, u�ywaj�c
soczystych s��w. Lokomotywa dieslowska g�sto pogwizduje.
Wreszcie las rozst�pi� si�, na pog�rzu rozsypa�y si� domy. Setki rosyjskich
drewnianych chat o rze�bionych ozdobach, kolorowych obramo-waniach okien.
Pierwsze wra�enie: wiejsko-miejski chaos.
Ust'-Kut. Czterdziestotysi�czny o�rodek mieszkalny i portowo-prze-mys�owy.
Siedziba sztabu budowy zachodniego odcinka Bajkalsko-Amurskiej Magistrali.
Poci�g potoczy� si� par� kilometr�w dalej, do ko�cowej stacji o nazwie Lena.
Z wagon�w wy�adowywa� si� podm�czony, przymi�ty, ale do�� weso�y t�umek.
Pojawi�y si� grupy m�odych, cz�sto d�ugow�osych m�czyzn z kolorowymi naszywkami
na r�kawach i wielkimi napisami na plecach � wsz�dzie widnia�y litery ???,
uzupe�niaj�ce rysunki i teksty. Powtarzaj�cym si� motywem obrazkowym by�y
uciekaj�ce w dal tory kolejowe. Jaki� dryblas taszczy� pod pach� gitar�. Dw�ch
brodaczy mia�o na g�owach kapelusze o wielkich rondach. D�wigano kup� walizek,
niekt�re by�y eleganckie, pasowa�y bardziej do Londynu ni� Syberii. Tu i �wdzie
okr�gli� si� p�katy plecak.
Ulic� wzd�u� tor�# przelatywa�y samochody, przewa�nie bardzo du�e ci�ar�wki,
podnosz�c chmury rudego kurzu. Ten kurz mia� by� odt�d wiernym towarzyszem
naszej-podr�y.
Przed budynkiem sztabu budowy BAM-u siedzia�o i szwenda�o si� par�-
20
dziesi�t os�b. Cz�� z nich oczekiwa�a na przyj�cie do pracy. Zje�d�aj� tu teraz
z ca�ego Zwi�zku Radzieckiego, ze wszystkich republik. Wielu oficjalnie, z
odpowiednim skierowaniem, inni ca�kowicie na w�asny rachunek i ryzyko. Och,
ci�gnie ten daleki, tajemniczy, egzotyczny kraj i mo�liwo�� uczestniczenia w
jego umeblowaniu! Wspomniany ju� Jonathan Steele, m�wi�c o szansach zbudowania
nowej Syberii, zauwa�a � chyba s�usznie � �e w tych okolicach powstaje wa�na
inwestycja gospodarcza, ale �e � niezale�nie od ekonomicznych zysk�w, kt�re
niesie � rodzi tak�e now� wsp�czesn� legend�.
Na razie wszystko ko�czy si� na Lenie, na rzece i stacji o tej nazwie.
Tu si� r�wnocze�nie wszystko zaczyna.
Ze stacji kolejowej ci�gnie si� na wsch�d wysoki nasyp, na kt�rym uk�adaj� teraz
tory. Od tego miejsca liczy si� tras�. Tu jest tak zwany kilometr zero, czyli
punkt startu do wielkiego biegu na prze�aj przez puszcze i g�ry.
Oba brzegi rzeki spina nowy most. Podczas gdy po tej stronie spaceruje po
nasypie ogromny d�wig, uk�adaj�cy przed sob� �elazn� drog�, na tamtym brzegu
wielka trasa jest na razie d�ug� ��t� przecink� przez lasy, gdzie uwijaj� si�
stada pojazd�w.
Kilometr zero, a �ci�le m�wi�c pierwsze osiemna�cie kilometr�w magistrali �
odleg�o�� stacji Lena od przeprawy przez rzek� � jest obrazem, kt�ry na dobr�
spraw� wszyscy mamy pod powiek�: wielki plac budowy. Znamy z do�wiadcze� ten
kosmiczny, cho� cz�sto pozorny ba�agan, kt�ry towarzyszy narodzinom ka�dego
du�ego obiektu. W tym miejscu budowlane kretowisko jest ju� ca�� odr�bn� krain�
�jedzie si� po niej ci�ar�wk�, kt�ra dusz� z cz�owieka wytrz�sa.
W pasie szeroko�ci oko�o kilometra nagromadzono wielkie ilo�ci sprz�tu i
materia��w. Nigdy w �yciu nie widzia�em takiej koncentracji pojazd�w � w�r�d
tysi�cy r�nego typu, kszta�tu i koloru ci�ar�wek rodzimej produkcji wyr�niaj�
si� pomalowane na jaskraw� czerwie� wielkie japo�skie wozy--d�wigi �Kato" i
pot�ne zachodnioniemieckie wywrotki �Magirus".
Poprzedniego dnia spad� deszcz i ca�y teren pokry� si� czerwonawobru-natnym
b�otem. Robotnicy taplaj� si� w nim bez zdziwienia, maj� wszyscy d�ugie gumowe
buciory, kombinezony. Tylko dziennikarze � teraz my czterej pod wodz� Anatolija
Iwanowicza Rudenki z APN-u, przedtem koledzy z Finlandii, Japonii, RFN, Stan�w
Zjednoczonych ? wielu innych, kt�rych tu ci�gnie ciekawo�� i obowi�zek � tylko
dziennikarze wysadzani s� w swoich p�bucikach z b�yszcz�cym sprz�tem
fotograficznym, wprost w glinian� zup�. Zabieg uwa�am za po�yteczny, nie ma jak
autopsja. Nigdy tak blisko,
21
rzek�bym � intymnie, nie pozna�em Afryki jak wtedy, gdy w ubraniu, z kamer�
filmow�, wpad�em do rzeki pod wielkim wodospadem...
St�d, znad brzegu Leny, z miasta Ust'-Kut, wystartowa�a 2 czerwca 1974 roku
pierwsza grupa m�odych pionier�w, by dokona� helikopterowego desantu w g��bokiej
tajdze. Jej zadaniem by�o za�o�enie obozu roboczego, z kt�rego poprowadzono by
roboty na okre�lonym odcinku magistrali.
Ta �metoda desantowa" stanowi nie od dzi� na Syberii regu�� dzia�ania: oddzia�
m�odych, wyposa�onych w sprz�t i �ywno�� ludzi leci (lub p�ynie rzek�), by
uchwyci� jaki� przycz�ek tajgi. Dziesi�tki takich przycz�k�w � zdobywanych z
r�nych baz wyj�ciowych � istnieje ju� na trasie trzech tysi�cy dwustu
kilometr�w.
Nasz pierwszy desant dziennikarski planowany jest w osadzie Magistralny, opodal
brzeg�w Kiryngi. Sto sze��dziesi�t siedem kilometr�w na wsch�d od Leny.
3
Wielka, leniwie sp�ywaj�ca rzeka, d�uga �ciana lasu � i tu� obok ta koncentracja
ludzi, maszyn i pojazd�w. Bia�e chmury na niebie � i ��te chmury kurzu nad
rozoranym terenem budowy. Krzyki dzikich ptak�w i warkot samochod�w.
Niewiele jest miejsc na kuli ziemskiej, gdzie dosz�oby do tak widowiskowego
spotkania cywilizacji ze �wiatem nie tkni�tej natury.
W g��bi tajgi trwa uparte wycinanie i wygryzanie szlaku i, aby te dzia�ania
zobaczy�, trzeba tam polecie� �mig�owcem.
Przyfrontowa atmosfera panuje na lotnisku pod Ust'-Kut. Mn�stwo ludzi pragnie
dosta� si� do samolot�w i �mig�owc�w. Osobno, w spos�b zorganizowany, odbywaj�
si� odprawy pasa�er�w podr�uj�cych kt�rym� z licznych samolot�w liniowych,
osobno skupiaj� si� kandydaci do lotu helikopterami.
W s�siedztwie budynku portu lotniczego ustawiono dwa wagoniki dyspozytora
komunikacji �mig�owcowe;. Tu jest du�o przepychania i ha�asu. Jest te� zapewne
nieco pr�b z dobrze znanego nam gatunku: �Pan nie wie, kim ja jestem". Ale
dziewczyna dyspozytor kieruje ruchem �mia�o i stanowczo.
Przed wagonami stoj� gromadki m�odych m�czyzn i kobiet o ogorza�ych twarzach.
Wi�kszo�� ma na sobie kombinezony lub brezentowe bluzy z napisami na ramionach i
plecach.
22
Z l�dowiska dochodzi nieustaj�cy gulgot i charkot, a w oczekuj�cych uderza co
chwila nadlatuj�cy od strony helikopter�w wicher.
Maj� stale w ruchu dziesi�� �mig�owc�w r�nego typu, w tym maszyny zdolne
pomie�ci� trzydzie�ci os�b lub kilka ton towaru. Tych dziesi�� wehiku��w
lataj�cych utrzymuje systematyczn�, codzienn� ��czno�� z punktami robcjt i
osiedlenia na zachodnim odcinku budowanej trasy. S� nimi w kolejno�ci osady:
Zwiezdny, Nia, Magistralny, Ulkan i Kunerma.
Operacje helikopterowe ulegaj� zak��ceniu w okresach gorszej pogody � niskiego
pu�apu chmur, mgie�, zadymek. Wtedy sytuacja si� komplikuje, jako �e nie ma
normalnej sieci dr�g. Czyni� w�wczas rozmaite sztuczki ?+ je�eli jest mr�z, jad�
w poprzek tajgi �zimnikami", czyli � m�wi�c g�rnolotnie � drogami zimowymi.
Wykorzystuj� te� do transportu Len�, Kiryng� i inne rzeki j
Ale w sumie: bez eskadry unosz�cych si� nieustannie na niebie �mig�owc�w
niewiele by w og�le zdzia�ali.
Kto� m�wi do nas:
� Pogoda niepewna. W ka�dej chwili mo�e si� odmieni�. Polecicie, a potem
przyjdzie wam czeka� trzy tygodnie na helikopter z powrotem.
Ale w�a�nie �wieci s�o�ce, unosimy si� lekko nad ziemi�, a nast�pnie lustrujemy
z powietrza ca�e pole tej osobliwej bitwy nad Len�. Potem �mig�owiec leci wzd�u�
wyr�banego, splantowanego, wysypanego �wirem i piaskiem szlaku, kt�remu brak
tylko podk�ad�w i szyn � wida� go dobrze z wysoko�ci trzystu metr�w. Z up�ywem
minut szlak ciemnieje, zmienia si� w karczowisko i por�b�.
Poza do�� prost�, szerok� na oko�o siedemdziesi�t metr�w blizn� trasy, ca�a
reszta jest �jak okiem po horyzont si�gn�� � zielonoz�ot� p�aszczyzn�. Niby
wielka ��ka, kt�r� poprzerasta�y kolonie ��tego �ubinu.
Autorytatywne �r�d�a podaj�, �e tajga zajmuje obszar siedmiu milion�w kilometr�w
kwadratowych (przypomnijmy: Europa bez Zwi�zku Radzieckiego liczy ok. 4,6 min
km2). Niekt�rzy fachowcy maj� jeszcze inn� miar�: na Syberii znajduje si�
sze��set miliard�w metr�w sze�ciennych drewna, z czego eksploatuje si� zaledwie
dziewi��dziesi�t milion�w rocznie.
Geolodzy radzieccy przemierzali latami dziewicze tereny syberyjskie, gdzie
niekiedy wi�cej nied�wiedzi ni� ludzi, walczyli z mrozem i innymi
przeciwno�ciami, by w ko�cu ustali� ponad wszelk� w�tpliwo��, �e ta niego�cinna
ziemia jest sejfem �wiata. Tak na przyk�ad po�udniowojakuckie zag��bie w�glowe,
do kt�rego dotrze odnoga ???, ocenia swoje zasoby na czterdzie�ci miliard�w
ton, a mo�liwo�ci wydobywcze � na trzydzie�ci
23
milion�w ton rocznie. W okr�gu a�da�skim oczekuj� na eksploatacj� blisko trzy
miliardy ton rudy �elaznej, kt�ra � trudno uwierzy�! � zawiera do czterdziestu
dwu procent �elaza. Opodal s� ropa i gaz ziemny. W Udokanie jest mied�. Gdzie
indziej � azbest, z�oto, diamenty, s�l kamienna i dziesi�tki innych skarb�w.
David Lascelles z Financial Timesa nazwa� budow� Bajkalsko-Amurskiej Magistrali
�otwieraniem okna na Pacyfik" i zwr�ci� uwag� na zainteresowanie Japonii tym
terenem. Sk�din�d wiadomo, �e Japonia udzieli�a Zwi�zkowi Radzieckiemu kredytu w
wysoko�ci p� miliarda dolar�w na cele inwestycji w�glowych na Syberii.
Nasz �mig�owiec unosi si� nad t� cz�ci� tajgi, kt�rej nie mo�wa ju� okre�li�
s�owami pewnego ucznia z jego wypracowania szkolnego: �Tajga to taki dziewiczy
las, w kt�rym r�ka cz�owieka nigdy nie postawi�a swej stopy".
Sto sze��dziesi�t siedem kilometr�w pokonali�my w czterdzie�ci minut. Nasz
helikopter � ta t>uwaj�ca trzepaczka do jajek z ambicj� samolotu � nadlecia� na
wystrzy�one wzg�rza i zawis� na d�u�sz� chwil� nad jak�� wyboist� ��czk�, by
przymierzy� si� do l�dowania. Na polu sta� inny �mig�owiec, z kt�rego
wy�adowywano w�a�nie skrzynie i paczki. Trzecia maszyna wystartowa�a przed
minut�, min�li�my si� w powietrzu jak samochody na warszawskiej Wis�ostradzie.
W pobli�u ma�ego domeczku, kt�ry udaje, �e jest siedzib� portu lotniczego,
zgromadzi� si� t�um os�b, gotuj�cych si� do odlotu. W zacisznym miejscu
rozpalono dla zmarzni�tych ognisko.
We wszystkich kierunkach je�d�� ci�ar�wki, autobusiki i �wsz�do�azy", ko�owo-
g�sienicowe samochody amfibie. W Ameryce s�ysza�em: �Na Dzikim Zachodzie
m�czy�ni byli m�czyznami, a czu� ich by�o ko�mi". Tutaj, na syberyjskim
Dalekim Wschodzie, wod� kolo�sk� m�czyzn s� smary i benzyna.
O Magistralnym powiadaj�, �e jest �star� osad�". Istnieje ju� pi�tna�cie
miesi�cy. Urodzi�o si� tutaj jedena�cioro dzieci.
Jeszcze w pobli�u l�dowiska widzi si� namioty, w innych cz�ciach osady
wszystkie budynki s� z drewna. D�ugie baraki lub mniejsze, dwurodzinne domy.
Trwa rozbudowa we wszystkich kierunkach. Ca�e centrum dok�adnie rozgrzebano � w
betonowych korytkach uk�ada si� przewody na zimn� i ciep�� wod�. Osada jest po
zmroku nie�le o�wietlona. Lada chwila rozb�ysn� ekrany telewizyjne. Dzia�aj�
dobrze zaopatrzone sklepy, sto��wka, klub, hotelik, kino (w�a�nie wy�wietlaj�
�Winnetou", kt�ry m�wi po rosyjsku i w og�le doskonale pasuje do tego miejsca).
Jest szko�a, przedszkole, szpital
24
na trzydzie�ci ��ek, z pi�cioma lekarzami pod wodz� trzydziestoletniego
chirurga Jurija Formiczowa.
W Magistralnym mieszkaj� ju� cztery tysi�ce ludzi, z czego tysi�c dwustu
robotnik�w. Nie min�o p�tora roku, jak przyby�a tu pierwsza grupka dwudziestu
sze�ciu m�odych pionier�w, kt�rzy postawili par� namiot�w (o podw�jnych
�cianach), kuchni�, magazyn na sprz�t i materia�y. To wtedy pad�y pod pi�ami
pierwsze drzewa, wydr��ono pierwsz� studni�, wytyczono pierwszy kawa�ek drogi.
Magistralny jest baz�, z kt�rej budowniczowie operuj� w promieniu
kilkudziesi�ciu kilometr�w. Mieszka�cy stanowi� za�og� �poci�gu budowlano-
monta�owego", kt�ry � po wykonaniu zada� na tym odcinku � przesunie si� w i/ine
miejsce.
Ale cz�� ludzi pozostanie w Magistralnym, inni za� b�d� tu doje�d�a� do swego
domu. Osada ma sta� si� � jak wszystkie inne punkty na d�ugim szlaku � zal��kiem
przysz�ego miasta. \
\
4
Pisz�c przed kilkoma miesi�cami o Alasce, wspomnia�em o obozach budowniczych
ruroci�gu � Crazy Horse, Old Man, Five Mile, Happy Valley i paru innych, kt�re w
zasadzie pomy�lane s� jedynie jako posterunki robocze. Je�eli nawet kt�ry� z
nich stanie si� zawi�zkiem przysz�ego miasta, to b�dzie to raczej efekt
niezamierzony i spontaniczny. Na szlaku Ust'-Kut � Sowietskaja Gawa� akcja
zasiedlania stanowi cz�� wielkiego planu syberyjskich przemian.
Pisa�em, �e w osadach alaska�skich ��yj� i pracuj� nowi pionierzy, a ich dzie�
powszedni nie przypomina bodaj porz�dk�w panuj�cych w klasztorach". Chodzi�o mi
mi�dzy innymi o nagminne �amanie zakazu picia alkoholu.
W Magistralnym i wszystkich innych osadach na trasie przysz�ej linii obowi�zuje
podobny regulamin. Czy i tutaj obchodzi si� prawo? Odpowiada g��wny in�ynier
�poci�gu", Igor Osnowin:
� Jak z�apiemy pijanego w publicznym miejscu, w ci�gu godziny wysy�amy
�mig�owcem i nigdy go na ??? nie przyjmiemy.
A je�eli si� kto� upije w miejscu prywatnym?
� P�ki go nie wida�; i nie s�ycha�, nie wtr�camy si�.
Tygodnik Budowniczy ??? doni�s� o odebraniu praw jazdy kierowcom,
kt�rych przychwycono na piciu w�dki, A wi�c czasem zmuszeni s� do I wtr�cania
si�...
Magistralny mo�e by� tematem wielu rozpraw socjologicznych. Zgromadzili si� tu
ludzie ze wszystkich �rodowisk i zak�tk�w kraju, z r�nych republik. Przeci�tna
wieku wynosi dwadzie�cia osiem lat. S� ch�opcy i dziewcz�ta po szkole zawodowej,
robotnicy, kt�rzy przyszli z iii�ych zak�ad�w pracy, studenci, fachowcy z
wy�szym wykszta�ceniem. S� tacy; co przyjechali z patriotycznego uniesienia,
inni dla wielkiej przygody, jeszcze inni dla dorobienia si�. Kto� mia� dosy�
wielkiego miasta, kto� uciek� od k��tliwej �ony, kto� wybra� si� dla fajnego
towarzystwa. Spr�bujcie zapanowa� nad tym ludzkim konglomeratem!
/
Po po�udniu pojechali�my na front rob�t, gdzie trWa wyr�b drzew, karczowanie,
konstruowanie pomost�w z bierwion, budowa drogi pomocniczej. W czo��wce posuwa
si� pojazd z wielkimi k�ami, �karczowatiel", wyrywaj�cy drzewa z korzeniami.
Jego cieniem s� buldo�er i wyr�wnywacz. Obok stoi w czujnym pogotowiu maszyna �
warsztat naprawczy. Drog� jad� dwie ci�ar�wki. Gdzie� z boku, na prze�aj przez
krzaki i pola, pe�znie g�sienicowy �wsz�do�az".
Na tablicy, ustawionej w centrum osady, napisano: �Buduje si� nie fabryka, nie
miasto, ani nawet nie droga � przeobra�a si� Kraj Zabajkalski". Kiedy si� jest w
Magistralnym � oboj�tnie, na froncie w tajdze czy na ty�ach w osadzie � tre��
tablicy przestaje by� pustym gadaniem.
Do Ulkanu, kolejnego przystanku na trasie budowanej linii kolejowej, wiezie nas
autobusik. Nie �eby nie by�o �mig�owca � chc� pochwali� si� now� drog�, kt�ra
po��czy�a oddalone od siebie o czterdzie�ci pi�� kilometr�w osady. Drog�, kt�r�
poprowadzono przez bagna w rekordowym czasie dw�ch zaledwie miesi�cy.
Ulkan istnieje p� roku i liczy p�tora tysi�ca mieszka�c�w. Jest � podobnie jak
Magistralny � dok�adnie zryty i rozbebeszony. I tu k�ad� przewody wodoci�gowo-
ogrzewnicze. Tu tak�e odbywa si� gor�czkowe wznoszenie dom�w; co krok albo ju�
stoi cha�upa pod dachem, albo szczerz� si� na powierzchni pie�ki pi�ciometrowych
s�up�v/, kt�re wbito w wieczn� zmarzlin� i na kt�rych za chwi