14785
Szczegóły |
Tytuł |
14785 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
14785 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 14785 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
14785 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
M . Schirner
Techniki oddychania
O autorze
Markus Schirner, urodzony w 1957 roku, od dwudziestu lat intensywnie
zajmuje się tajemnicami nauki i kultury. W kręgu jego szerokich
zainteresowań znalazły się już koncepcje alternatywne, istniejące
paradygmaty, zapomniane już dziś kultury i wymarłe cywilizacje. Poza
wydawnictwem i księgarnią, których profil pokrywa się z powyższymi
zagadnieniami, prowadzi także kursy tarota i wahadlarstwa, podczas których
dzieli się z uczniami swoim bogatym doświadczeniem w tych dziedzinach. Od
1997 roku jest również nauczycielem Falun Gong - niedawno odkrytej
techniki, będącej prekursorem QiGong. Jej ćwiczenia, równoważąc duszę i
ciało, mają jednakowy wpływ zarówno na zdrowie psychiczne, jak i fizyczne.
O książce
Czynność oddychania wiąże nas z życiem i światem. Włączenie świadomości w
przebieg tego niedostrzeganego zazwyczaj procesu pozytywnie wpływa zarówno
na świat materii, jak i ducha. Przedstawione w książce ćwiczenia oddechowe
służą nie tylko poprawie samopoczucia, ale przede wszystkim odbudowie
wzajemnych powiązań pomiędzy oddechem, ciałem a świadomością. W przypadku
choroby mogą natomiast mieć działanie odciążające, rozluźniające i
wzmacniające. Inne korzyści wypływające z nich dla ćwiczącego to szersza
emisja jego pozytywnych energii do otoczenia oraz odkrycie drogi do stanu,
w którym będzie on w pełni świadomy samego siebie i wszystkich
wykonywanych przez siebie czynności.
Książka ta zawiera liczne wskazówki i opisy technik oddychania, a także
ćwiczenia na wydłużenie oddechu, wywodzące się ze wschodniej Azji i
zachodniej Europy. Poprzez świadome wydłużenie swojego oddechu wspomożesz
zarówno swoją psychikę, jak i ciało.
Przedmowa
W książce tej przedstawiam liczne techniki świadomego oddychania. Wybrałem
przy tym te, które są przeznaczone dla każdego i łatwe do zapamiętania,
jako że nie wymagają ani specjalnej kondycji fizycznej, ani znajomości
jogi.
Podane tu ćwiczenia oddechowe służą nie tylko poprawie samopoczucia, ale
przede wszystkim odbudowie wzajemnych powiązań pomiędzy oddechem, ciałem a
świadomością. W przypadku choroby mają działanie harmonizujące, prowadzą
do rozwoju samoświadomości i szerszej emisji pozytywnych energii do
otoczenia. Ponadto regularnie stosowane prowadzą do stanu, w którym to Ty
panujesz nad świadomością, a nie ona nad Tobą.
Książka jest pełnym wskazówek podręcznikiem, w którym chciałem pokazać
praktyczną stronę kontroli swojego procesu oddychania.
Świadomie rezygnuję w niej z przedstawiania naukowej teorii oddychania i
jej przebiegu z punku widzenia chemicznego, anatomii ciała i specjalnych
funkcji płuc. Na ten temat dostępnych jest mnóstwo specjalistycznych
pozycji, które można znaleźć w sporządzonym przeze mnie załączniku.
Na koniec życzę Ci przyjemnej lektury i długiego oddechu!
Markus Schirner
Jest tylko jeden człowiek,
który może odmienić Twoje życie: Ty sam.
Życie każdego z nas zaczyna się wraz z pierwszym wciągnięciem do pluć
powietrza, a kończy ostatnim, głębokim wydechem.
Pomiędzy nimi są miliony oddechów, które na wszystkie możliwe sposoby
oddziałują na nasze życie.
Oddech kontroluje ciało, zaś ciało kontroluje oddech, a cały ten proces
odbywa się poza naszą świadomością.
Oddech ma wpływ na wszystkie funkcje zachodzące w organizmie.
Panuje nad nami.
Ale tylko dopóty, dopóki my nie nauczymy się panować nad nim - wtedy może
nam pomagać we wszystkich życiowych sytuacjach.
To oddech ma zdolność harmonizowania wszystkich funkcji naszego ciała.
To oddech może leczyć.
To oddech może przynosić wyzwolenie duszy.
To oddech może pozwolić nam poznać samych siebie.
To oddech może pokazać nam Boga i kosmos, po czym nas z nimi połączyć.
Odetchnijmy więc głęboko i stańmy się wolni!
Wstecz / Spis Treści / Dalej
Wprowadzenie
Zawartość tej książki została opracowana i zbadana z najwyższą
starannością. Mimo iż autor dokładnie sprawdził wszystkie z
przedstawionych technik i sam stosował je przez dłuższy czas z korzyścią
dla swojego zdrowia i bez jakichkolwiek skutków ubocznych, nie może brać
odpowiedzialności za ćwiczenia wykonywane przez Czytelników. Wszystkie
zamieszczone informacje i wskazówki nie gwarantują skuteczności każdemu
ćwiczącemu. Ani autor, ani wydawnictwo nie biorą odpowiedzialności za
ewentualne urazy czy skutki uboczne wynikłe ze stosowania wskazówek
zawartych w książce. Z ćwiczeń korzystaj zatem świadomie i na własną
odpowiedzialność.
Życie jest albo przygodą, albo niczym.
Krótko o oddechu
Czy wiesz, że...
- tlen zajmuje w medycynie najważniejsze miejsce?
- podczas długiego, głębokiego oddechu pobierasz sześć do dziesięciu razy
więcej powietrza niż przy normalnym, czyli płytkim?
- nasz umysł zużywa 80% wdychanego wraz z powietrzem tlenu?
- dzięki właściwemu i świadomemu oddychaniu możesz więcej niż
dziesięciokrotnie przyspieszyć procesy oczyszczania swojego systemu
limfatycznego?
- przepona jest największym mięśniem ciała?
- do oddychania wykorzystujemy przeciętnie jedną dwudziesta spośród około
750 milionów wszystkich pęcherzyków płucnych?
- około 70% wszystkich zbędnych dla ciała substancji usuwamy podczas
oddechu. Pozostałe 20% wydalamy przez skórę, a tylko 10% przez układ
wydalniczy w postaci odchodów?
Wskazówki do praktycznego stosowania technik oddychania
Nasz oddech może wyzwalać potężne energie, a przez to mieć olbrzymi wpływ
na nasze zdrowie i samopoczucie - zarówno psychiczne, jak i fizyczne.
Ćwiczenia oddechowe nie powinny być zatem bagatelizowane, ponieważ
niewłaściwe ich stosowanie może przynieść skutki uboczne. Nauka technik
właściwego oddychania otwiera przed nami nieograniczoną niemal ilość
propozycji i możliwości, które mogą odmienić całe Twoje życie - nastroje,
uczucia, poglądy, wzory zachowań i świat wartości. Dzięki większej ilości
wewnętrznych sił i energii będziesz w stanie znacznie wykroczyć poza swoje
dotychczasowe możliwości.
Kluczem do tego są ćwiczenia oddechowe. Aby jednak siła Twojego nowego
wnętrza nie przyniosła szkody innym ludziom i nie obróciła się przeciwko
Tobie, musisz je dobrze zaplanować i stosować świadomie i rozsądnie.
Poznane techniki powinny być uprawiane tylko w dobrej wierze, tak aby
nowe, wewnętrzne energie przynosiły wyłącznie radość i zadowolenie -
zarówno Tobie, jak i otaczającym Cię ludziom.
Uwagi praktyczne:
- Nie przesadzaj z żadnym z ćwiczeń ani nie zmuszaj się do niczego.
Wystrzegaj się pomysłów na zrobienie szybkiego postępu i nie oczekuj
natychmiastowych rezultatów, ponieważ nie zależą one od ilości i
intensywności wykonywanych ćwiczeń, ale od przygotowania Twojego wnętrza i
rozwoju samoświadomości.
- Jeśli któreś z ćwiczeń wzbudzi w Tobie uczucie strachu, niechęci lub
dyskomfortu, natychmiast je przerwij. Przy wykonywaniu wszystkich ćwiczeń
zalecana jest obecność nauczyciela technik oddechowych, a w niektórych
przypadkach nawet psychologa, ponieważ niektóre z terapii mogą spowodować
nagłe usunięcie z psychiki głęboko zakorzenionych blokad wewnętrznych.
- Nie wykonuj ćwiczeń po posiłku - odczekaj co najmniej dwie godziny.
- Oddechu nie powinny ograniczać za ciasne części garderoby, biżuteria lub
inne przedmioty.
- Nie tłum w sobie reakcji i potrzeb własnego ciała. Kiedy podczas
wykonywania ćwiczenia poczujesz w sobie chęć wykonywania szybszych lub
głębszych oddechów, oddaj jej pierwszeństwo (rada w sam raz dla
początkujących!).
W przypadku osób chorych książka i zawarte w niej techniki nie powinny
zastępować lekarza czy terapeuty - mogą jednak stanowić uzupełnienie w
terapii i leczeniu.
Przeciwwskazania:
Osoby chore na płuca powinny zaniechać wykonywania przedstawionych w
książce ćwiczeń lub uzgodnić z lekarzem, które z nich są korzystne dla
poprawy stanu ich zdrowia.
Oddech jest najlepszym lekarzem dla naszego ciała.
Oddech może nas uleczyć lepiej niż wszystko inne na świecie.
Oddychanie jest tak proste i oczywiste,
że nikt nie jest świadomy jego ogromnej siły.
Leonard Orr / Konrad Halbig
Oddech
Każdy człowiek ma swój własny rytm oddechu, któremu pozwala się prowadzić
i który jest odzwierciedleniem jego aktualnej kondycji psychicznej.
Zazwyczaj zbyt chętnie ufamy temu naturalnemu rytmowi oddechu i za łatwo
podporządkowujemy się jego przewodnictwu.
Każdy z naszych nastrojów i uczuć, takich jak na przykład wściekłość,
złość, agresja czy stres, czy też - w równym stopniu - przyjaźń, miłość,
spokój wewnętrzny, wywołuje reakcję łańcuchową procesów w organizmie,
które z kolei oddziałują na wiele sfer naszej psychiki i ciała, w tym też
na nasze zdrowie.
Właściwie, aby zachować przez cały czas równowagę wewnętrzną oraz utrzymać
w równowadze energie negatywne i pozytywne, powinniśmy zawsze oddychać w
sposób świadomy, czyli prawidłowy.
Podstawą zdrowia fizycznego jest sprawny i dobrze funkcjonujący układ
krwionośny. To on odpowiada za transport substancji odżywczych, ale rzadko
jest ich wystarczająco dużo, być w pełni pokryć zapotrzebowanie wszystkich
żywych komórek ciała.
Do usuwania substancji zbędnych i szkodliwych - trucizn, odchodów,
nadmiaru płynów - organizm stworzył cztery razy dłuższy system
limfatyczny, który nie jest napędzany, jak układ krwionośny, przez
centralną pompę, czyli serce, ale po części przez oddychanie, a po części
przez ruchy mięśni. Wraz z głębokim i świadomym oddechem zyskujemy
dodatkowo najważniejszą i najefektywniejszą metodę oczyszczania naszego
ciała - jeśli organizm jest zdrowy, troszczy się o ten proces sam z
siebie, natomiast dzięki opanowaniu techniki spokojnego i głębokiego
oddychania brzuchem nasz system limfatyczny będzie w stanie optymalnie
funkcjonować bez angażowania w to naszej uwagi i całej świadomości.
Smutnym faktem jest, że ludzie nie używają wcale tego naturalnego sposobu
oddychania, albo poświęcają mu zbyt mało czasu w ciągu dnia. Niewłaściwe
oddychanie powoduje niedostateczne zaopatrzenie organizmu w substancje
odżywcze, a niewydolność układu limfatycznego prowadzi do zatrucia
organizmu - w ten sposób błędne koło się zamyka. Dopływ energii zostaje
zatrzymany na niskim poziomie, zaś zdrowie psychiczne i fizyczne jest
wówczas w stanie mocno zachwianej równowagi.
Ignorancja prawidłowego procesu oddychania odbija się również negatywnie
na naszym zachowaniu i sylwetce, ponieważ postawa ciała i oddech warunkują
siebie nawzajem, pozostając ze sobą w niezwykle ścisłym związku.
Prawidłową postawę ciała w największej mierze gwarantuje właściwe i
głębokie oddychanie - i na odwrót! Sylwetka ciała doskonale odzwierciedla
wnętrze człowieka i rozwój jego świadomości. Oddech niezwykle silnie
oddziałuje na kondycję psychiczną - świadome zaangażowanie przepony w
proces oddychania może wpłynąć równoważąco i kojąco na chwiejne uczuciowo
lub zaburzone emocjonalnie stany świadomości.
Dziesięć do dwudziestu minut głębokiego oddychania brzuchem, praktykowane
codziennie, doskonale reguluje cały proces naszej przemiany materii. Inne
korzyści to głęboki, spokojny sen, odciążenie serca i wzmocnienie całego
systemu wydalniczego. Ćwiczenia oddechowe, stosowane wystarczająco długo i
dokładnie, zostaną przez ciało przyjęte jako wyuczone i nabyte - odtąd
będziesz je wykonywać nieświadomie, jako swoiste przyzwyczajenie.
Oddychać nosem czy ustami?
Najlepsze, bo najzdrowsze i najbardziej naturalne, jest oddychanie nosem.
Jest w tym głęboki sens, że natura dała nam jako organ oddechowy nos, a
nie usta - w komorach nosa wdychane powietrze ulega nawilżeniu, ociepleniu
i oczyszczeniu, przez co zostaje dostarczone do organizmu w sposób
najefektywniejszy z możliwych. Zdrowa śluzówka spełnia zatem rolę swoistej
bariery - zatrzymuje cząsteczki kurzu i pyłki roślin przed dostaniem się
do płuc, stąd ludzie oddychający nosem znacznie rzadziej cierpią na
infekcje dróg oddechowych niż ci, którzy oddychają ustami. Głębokie wdechy
i wydechy za pomocą nosa utrzymują zasoby energii w ciele na stałym,
wysokim poziomie. Oddychanie wyłącznie przez usta wywołuje natomiast
skutek odwrotny - zatrzymuje energię ciała na niezmiennie niskim poziomie,
wpływając ponadto negatywnie na naszą sprawność zarówno fizyczną, jak i
umysłową. Metoda czerpania powietrza przez usta została pomyślana przez
naturę jako koło ratunkowe dla organizmu - stosować należy ją wówczas, gdy
niemożliwe jest oddychanie nosem.
Kiedy powietrze wdychamy nosem, a wydychamy ustami, zatrzymujemy w ciele
więcej energii niż oddajemy do otoczenia. Rezultatem tego jest szybki
wzrost zasobów energii w organizmie. Z kolei wdychanie powietrza przez
usta, a wydychanie przez nos powoduje obniżenie jej poziomu. Kolejna opcja
oddychania, czyli wdech przez nos, a wydech przez usta złożone jak do
gwizdania, doskonale pobudza komórki nabłonka tarczycy. Pobudzenie
tarczycy usprawnia natomiast przemianę materii i aktywizuje w równym
stopniu zarówno obieg krwi, jak i czynności obydwu półkul mózgowych.
Ciekawostką jest również fakt, że wdychanie powietrza przez prawą dziurkę
nosa (tzw. oddech słońca) aktywizuje lewą półkulę mózgową i rozbudza cechy
męskiej osobowości: łatwiej przychodzi nam wówczas podejmowanie decyzji,
mówienie nie, gdy na coś nie mamy ochoty, przeforsowywanie własnych
pomysłów i ekspresja siebie. Taki sposób oddychania wzmacnia i pobudza do
działania naszą krótkotrwałą pamięć i zdolności logicznego myślenia.
Z kolei wdychanie powietrza lewą dziurką nosa (tzw. oddech księżyca)
ożywia prawą półkulę mózgu, a wraz z nią intuicję i cechy osobowości
kobiecej. Stajemy się wówczas mniej racjonalni i przyziemni, łatwiej
idziemy za głosem uczucia i emocji niż rozsądku. Taki sposób oddychania
rozbudza w nas czułość, delikatność, zdolność do przeżywania uczuć. Inne
korzyści to aktywizacja długotrwałej pamięci, co ma szczególne znaczenie w
nauce.
Zresztą organizm każdego człowieka sam z siebie co dwie godziny zmienia
komorę nosa, którą powietrze wpływa do płuc.
Oddech i tak ma nad nami władzę,
Najlepsze więc, co możemy zrobić, to pozwolić mu się prowadzić.
Herbert Pritsche
Zalecenia dla początkujących
Ty sam jesteś nauczycielem, który prowadzi ze sobą regularny trening.
Zaufanie do samego siebie i dyscyplina wewnętrzna to najważniejsze
podstawy sukcesu - również w dziedzinie nauki świadomego oddychania.
Przestań wreszcie stawiać na drugim planie swój oddech, a przez to swoje
życie. Zarezerwuj dla nich pierwsze miejsce. Wszystkie problemy, które
zdają się być ważniejsze, nie mają ani takiego oddziaływania na Twoje
życie, ani takiej władzy nad Tobą jak oddech.
Ćwiczenia oddechowe wykonuj codziennie, najlepiej rano i wieczorem.
Ponadto świadomie pozwalaj oddechowi towarzyszyć Ci w trakcie całego dnia.
Na początku nie wymagaj jednak zbyt wiele od siebie. Rozpocznij swoją
przygodę z technikami oddechowymi od krótkich ćwiczeń, po czym poświęcaj
na nie z dnia na dzień coraz więcej czasu. Przedstawione tu ćwiczenia
stanowią cykl prowadzący do coraz lepszego rozwoju samoświadomości, przy
czym ich wykonywanie powinno sprawiać Ci wyłącznie przyjemność. Dlatego
też podczas całego treningu wymagaj od siebie dokładnie tyle wysiłku i
zaangażowania, ile dają Ci radość i dobre samopoczucie. Pamiętaj jednak
przy tym o dyscyplinie i regularności w wykonywaniu ćwiczeń.
Odkryj te techniki, które wychodzą Ci najlepiej i które lubisz
najbardziej. Zanim przystąpisz do nauki zaawansowanych technik oddychania,
ułóż swój własny, krótki program, podczas którego nauczysz się
integrowania swojego normalnego sposobu oddychania z oddychaniem
przeponowym.
Podczas ćwiczeń zawsze obserwuj reakcje swojego ciała. Każde napięcie lub
skurcz mięśni stanowią przeszkodę w swobodnym oddychaniu. Usuwanie takich
przeszkód i ograniczeń wpłynie na polepszenie lub unormowanie rytmu
oddechu.
Naucz się ufać swojemu oddechowi - wybór właściwej techniki oddychania już
nieraz umożliwił rozwiązanie indywidualnych problemów. Oddech jest zawsze
Twoim najlepszym lekarzem.
Zwycięża ten, kto ma najdłuższy oddech.
K.O. Schmidt
Prana
Wdychane przez nas powietrze jest mieszanką azotu, tlenu, argonu,
dwutlenku węgla, helu i kilku innych gazów. Biochemia dokładnie wyjaśnia,
w jaki sposób proces utleniania oddziałuje na oddychanie każdej żywej
komórki ciała. Powietrze zawiera w sobie jednak nie tylko dowiedzione
naukowo składniki chemiczne, ale również inny, nadzwyczaj ważny dla życia
element:
Starzy Hindusi nazywali go praną, zaś Biblia i świat Zachodu - ożywczym
tchnieniem lub biogenem. Prana jest, podobnie jak dusza, nie stwierdzonym
naukowo i racjonalnie elementem człowieczeństwa - pomimo tego, swoją
energią wypełnia całą naszą egzystencję, a nawet każdy atom naszego ciała.
Prana jest przenikającym wszystko tchnieniem życia, eliksirem naszego
bytu, danym od Boga jestestwem, rozwojem i zdrowiem. Jej działanie możemy
odczuwać nawet wtedy, kiedy nie znamy jej istoty.
K.O. Schmidt napisał na ten temat: „Prana jest pierwszym ruchem, pierwotną
siłą, której obecność przejawia się w makrokosmosie jako grawitacja, w
mikrokosmosie jako energia elektryczna lub atomowa, zaś w biologii
organicznej jako wewnętrzna siła życia albo jako dusza tej siły...”. Z tej
siły korzystać może każdy człowiek przez świadome, odżywcze oddychanie.
Pobieranie tlenu z powietrza ma zazwyczaj mniej albo bardziej mechaniczny
przebieg, podczas którego przyjmowanie prany jest dynamicznym procesem
przemian. Im bardziej świadomie odbywa się ten proces, tym silniejsze i
intensywniejsze jest działanie tej energii.
Świadome oddychanie praną jest we wszystkich systemach jogicznych podstawą
zdrowia i źródłem wewnętrznych sił życiowych. Ponadto wzmacnia system
nerwowy, pobudza zdolności kreatywne oraz pozwala aktywnie i twórczo
kształtować życie. Kiedy chcemy w jakikolwiek sposób zmienić swoją
codzienność, powinniśmy zacząć od najważniejszego i najgłębszego aspektu,
czyli od zmiany sposobu swojego oddychania.
Oddychaj świadomie!
Jest to najważniejsza zasada wszystkich przedstawionych ćwiczeń
oddechowych, której zawsze powinniśmy się trzymać. Od zaangażowania
świadomości w proces oddychania zależy sukces całego naszego treningu.
Pranayama
Pranayama jest najwyższy szkołą oddychania. Nazwa składa się ze słowa
prana (oddech, czyli energia życia) i ayama (cisza). Pranayama oznacza
zatem ciszę oddechu albo jeszcze inaczej - technikę wydłużania i
zatrzymania oddechu w sobie.
Natomiast głębokie oddychanie przeponą nie ma z nią nic wspólnego, choć
jest to ćwiczenie dobre i korzystne dla zdrowia, które zasadniczo służy
oczyszczeniu wszystkich energetycznych kanałów ciała, zwanych nadi.
Ćwiczenia oddechowe nie wykorzystujące technik wydłużania oddechu służą
usuwaniu wszystkich barier i zatorów w kanałach energetycznych, stąd są
doskonałą rozgrzewką, przygotowującą do praktyk pranayamy (zob.
Oczyszczanie dróg oddechowych w tym rozdziale).
Zatrzymanie w sobie i przez to wydłużenie oddechu nosi nazwę kumbhaka i
jest istotnym elementem pranayamy. Pozostałe dwie fazy oddechu to
wdychanie (puraka) i wydychanie {recaka). W trakcie treningu pranayamy
etap kumbhaka ulega stopniowemu wydłużeniu.
Faza zatrzymania w sobie oddechu nie powinna być jednak wymuszona ani nie
może odbywać się kosztem pozostałych dwóch faz, czyli wdechu i wydechu.
Cel ten powinien być osiągany sam z siebie, przez wykształcenie stanu
wewnętrznego spokoju i samoświadomość własnego oddechu.
Faza wydechu (recaka)
Faza wydechu ma w ćwiczeniach pranayamy znaczenie szczególne. Jeśli nie
jest wykonywana prawidłowo, a więc spokojnie, powoli i płynnie, oznacza
to, że nie jesteś jeszcze gotowy do pranayamy. Nierównomierny wydech
wskazuje na chorobę lub nawet może stać się jej powodem.
Wydech służy między innymi temu, aby usunąć z ciała nieczystości i dzięki
temu wzmocnić zdrowie ciała. Przeszkodę, która uniemożliwia spokojny
przepływ powietrza podczas wydechu, można porównać do urządzenia
sanitarnego, w którym musi płynąć woda - w przeciwnym wypadku powstaje
poważny problem.
Aby zająć się właściwym celem panayamy (czyli wydłużeniem oddechu i
właściwym przepływem energii w ciele), należy przede wszystkim opanować
fazę prawidłowego wydechu, a w następnej kolejności - wdechu.
Faza wdechu (puraka)
W pranayamie mamy mnóstwo różnych technik wdychania powietrza, wszystkie
jednak (poza drobnymi wyjątkami) mają jeden wspólny element- wykorzystanie
nosa. Przy tym oddech wznosi się z dołu (oddychanie przepony) na obszar
środkowy (oddychanie klatki piersiowej), ostatecznie wypełniając górne
części płuc (oddychanie obojczyków). Cały proces zachodzi przy tym
samoistnie - bez wysiłku, napięcia i przymusu.
Faza zatrzymania w sobie oddechu (kumbhaka)
Przez wzrost ciśnienia, które powstaje przy zatrzymaniu w sobie powietrza,
ciało zostaje pobudzone i zmuszone do wysiłku większego niż podczas
normalnego rytmu oddechu. Ponieważ powietrze zostaje zatrzymane wewnątrz
ciała bez możliwości ulotnienia się, natura tworzy w organizmie wąskie
kanały, przez które może ono przepływać, rozprowadzając po całym ciele
energię. Natomiast gdy zaraz po wdechu następuje wydech, cała pobrana
energia i zgromadzona wewnątrz siła zostaje po chwili utracona. Jeśli zaś
wstrzymasz choć na chwilę oddech, zatrzymując w sobie powietrze na dłużej,
popłynie ono małymi kanałami, rozdzieli się i dotrze do wszystkich
komórek, zostawiając wszędzie niesioną przez siebie energię.
To energetyzujące zatrzymanie w sobie oddechu nie ma jednak nic wspólnego
z tym, co zazwyczaj robimy, kiedy nagle dociera do naszych zmysłów jakiś
przykry zapach, a my nie chcemy go czuć. Najważniejsza bowiem zasada, na
której opiera się technika oddychania pranayamy, to nie wstrzymanie
oddechu, ale jego zatrzymanie w ciele- być może wyda Ci się to słowną
pedanterią, ale między tymi dwoma z pozoru równoważnymi zwrotami kryje się
w rzeczywistości głęboka różnica.
Pozwól wytłumaczyć Ci to na przykładzie: Wyobraź sobie, że lokomotywa
powoli wjeżdża na wzniesienie. Jej prędkość maleje, tak jakby spokojnie i
powoli zaczynała hamować już na płaskowyżu. Będąc na górze, zatrzymuje się
w miejscu. Potem stopniowo nabiera rozpędu pod wpływem działania siły
ciężkości i szybko stacza się na drugą stronę wzniesienia. Jeśli jednak
motorniczy użyje hamulca, w ostatniej fazie podróży lokomotywa nagle
stanie w miejscu. Ponowny wjazd pod górę rozpocznie się małym szarpnięciem
po zwolnieniu hamulca.
Teraz wypróbuj to na sobie: Napełnij powietrzem płuca do połowy, po czym
wstrzymaj oddech. Potem wykonaj wydech. Ponownie wypełnij płuca do połowy,
pozwól, aby powietrze uspokoiło się w Twoim wnętrzu i po dwóch sekundach
zatrzymania go w sobie znów wykonaj łagodny wydech.
Postawa ciała
Żadne z ćwiczeń pranayamy nie wymaga konkretnej postawy siedzącej. Wiele z
nich może być wykonywanych zarówno na siedząco, stojąco, jak i leżąco.
Działają one równie skutecznie zarówno gdy siedzisz na krześle, jak i na
podłodze w pozycji kwiatu lotosu. We wszystkich pozycjach ciała powinniśmy
jednak zwrócić szczególną uwagę na prosty kręgosłup, ponieważ ten warunek
umożliwia optymalny i niezakłócony przepływ energii (prany) przez
wszystkie jej kanały (nadi).
Najlepsze rezultaty ćwiczeń uzyskuje się, wykonując je w prawdziwej
pozycji kwiatu lotosu, ponieważ wtedy kręgosłup pozostaje naturalnie
wyprostowany. Niewielu ludziom udało się jednak opanować tę pozycję - mimo
to z powodzeniem wykonują wszystkie ćwiczenia, siedząc prosto na krześle,
w siadzie skrzyżnym na podłodze lub przyjmując pozycję pół-lotosu. Jako
podpórki pod plecy można użyć zagłówka kanapy lub zwykłej poduszki.
Kolejną dość istotną kwestią jest możliwie największe odgięcie kolan do
podłoża, ponieważ im wyżej są położone, tym trudniej jest utrzymać
nienagannie prosty kręgosłup. Ważne jest też, abyśmy nie odczuwali
dyskomfortu w wybranej przez nas pozycji do ćwiczeń i dzięki temu mogli w
niej pozostawać przez dłuższy czas.
Optymalna pozycja do ćwiczeń nie tylko zapobiega przedwczesnemu zmęczeniu,
ale również skutecznie podnosi poziom energii.
Oczy podczas oddechu
Podczas ćwiczeń oddechowych oczy powinny być zawsze zamknięte i skierowane
na widzenie Twojego wnętrza.
Wewnętrzne spojrzenie wymierz nieruchomo w punkt, który znajduje się albo
pomiędzy brwiami na koniuszku nosa, albo na brzuchu. Ważne jest, aby go
nie zmieniać podczas całego ćwiczenia.
Język podczas oddechu
Wiele technik pranayamy wykorzystuje jako mięsień oddechowy przeponę.
Strumień powietrza dostaje się wówczas do płuc przez komory nosa. Aby
osiągnąć jak najlepsze rezultaty podczas oddechu, jogini zalecają w czasie
wdechu przemieszczenie języka na najbardziej tylne podniebienie: otwórz
lekko usta i wymów długie, nosowe ng. Możesz też, mając otwarte usta,
wykonać wdech nosem. Obserwuj przy tym położenie języka - podczas
oddychania przeponowego powinien zawsze spoczywać na dnie jamy ustnej.
Oczyszczanie dróg oddechowych
W ćwiczeniach pranayamy jogini przywiązują wielką wagę do oczyszczania
dróg oddechowych i kanałów energetycznych o nazwie nadi (według definicji
Swami Sivanandy, nadi to kanał astralny, który powstał z materii astralnej
i przewodzi energie psychiczne). Najprostszą metodą oczyszczania dróg
oddechowych i kanałów energetycznych jest następująca, dwuetapowa technika
oddechowa:
Kciuk umieść na prawym nozdrzu, zaś mały lub serdeczny palec - na lewym.
Zamknij prawą dziurkę nosa, a lewą wykonaj tak mocny wdech jak to tylko
możliwe - bez podejmowania nadmiernego wysiłku. Teraz zamknij lewą
dziurkę, zaś prawą wykonaj powolny i równomierny wydech. Natychmiast
wykonaj ponownie wdech lewą dziurką, a wydech prawą. Ćwiczenie kontynuuj w
tym rytmie przez trzy do pięciu minut.
Ta technika oddychania oczyszcza nie tylko komory nosowe, ale również
harmonizuje i uspokaja cały system nerwowy. Chcąc osiągać optymalne
rezultaty pranayamy, ćwiczenie należy powtarzać rano i wieczorem przez
kilka minut.
Inna technika oczyszczania kanałów oddechowych odbywa się z udziałem wody.
Nabierz w dłonie lekko ciepłej wody (może być dodatkowo wzbogacona solą).
Zatkaj jedną z dziurek nosa, a drugą zacznij wciągać wodę. Następnie
zamknij również drugą i dziurkę, odchyl głowę do tyłu i nie zajmuj się już
więcej nosem. W tej pozycji woda ścieka teraz do ust, po czym możesz ją
wypluć. Całe ćwiczenie powtórz na drugiej dziurce.
Codzienne oczyszczanie dróg oddechowych polecam szczególnie w przypadkach
silnego zanieczyszczenia nosa, wynikającego na przykład z przebywania w
stale zakurzonym pomieszczeniu. To ćwiczenie zwalcza, a nawet zapobiega
katarowi (także chronicznemu), leczy nieżyty zatok czołowych i nosowych
oraz utrzymuje w zdrowiu śluzówkę nosa.
W Indiach do płukania nosa chętnie używa się specjalnego dzbanuszka (tzw.
dzbanuszka Neti). Wypełnia się go ciepłą wodą, w której rozpuszczone jest
ćwierć łyżeczki soli. Dzbanuszek przykłada się następnie do nosa, odchyla
do tyłu głowę i nad umywalką powoli wlewa wodę do jednej z jego dziurek.
Głowa ułożona jest w ten sposób, że woda ponownie wypływa drugą; dziurką.
Następnie dzióbkiem dzbanka usuwa się z nosa resztki, wody i śluzu. Dla
oczyszczenia drugiej komory nosa dzbanuszek wypełnia się na nowo i
powtarza wszystkie czynności z drugą dziurką.
Oczyszczanie nosa podczas kataru
Uważaj, aby przy katarze, między opróżnieniem jednej a drugiej komory
nosa, zawsze zmienić stronę chusteczki. Ważne jest też, aby chusteczka
była podczas oczyszczania nosa nieco od niego oddalona, aby wydzielina
usuwana z jednej dziurki nosa nie była wpychana przez zbytnie naciskanie
do drugiej. Z powodu obecności bakterii może to bardzo szybko doprowadzić
do zwiększonego zanieczyszczenia nosa i zakażenia katarem obydwu jego
komór.
Miejsce do ćwiczeń
Do ćwiczeń oddechowych wybierz miejsce, w którym dobrze się czujesz.
Ponieważ będziesz w nim spędzać w skupieniu dłuższy czas, powinno być
ciche, komfortowe pod względem temperatury oraz oczywiście musi wpływać na
Ciebie relaksująco. Powinieneś także zapewnić sobie stały dopływ świeżego
i bogatego w tlen powietrza. Gdy decydujesz się wykonywać ćwiczenia na
krześle, zwróć uwagę na to, aby nie miało za miękkiego siedzenia i aby
jego wysokość była dopasowana do Twojego wzrostu -można to poznać po tym,
że podczas siedzenia uda są ułożone równolegle do podłoża.
W pozycji leżącej trzeba natomiast zadbać o ochronę przed chłodnym
podłożem i o niewielkie oparcie pod plecy. Najlepsze do tego celu są maty
gimnastyczne lub do uprawiania jogi, ale może to być również po prostu
grubszy koc. Do całego wyposażenia możesz jeszcze dodać małą poduszkę do
podpierania karku.
Jak liczyć oddechy podczas ćwiczeń?
Wiele ćwiczeń i technik oddechowych składa się z kilku stopni lub etapów.
Gdybyś chciał świadomie je liczyć i odmierzać ich czas podczas ćwiczenia,
do głosu musiałbyś dopuścić swoją lewą półkulę, odpowiedzialną - jak
wiadomo - za intelekt, wolę i rozsądek. Aby tego uniknąć i do ćwiczeń z
oddechem angażować tylko drugą półkulę (czyli intuicję, harmonię, czucie),
stosuje się różnorodne techniki, które omijają liczenie umysłowe. W
książce przedstawiam dwie z nich:
Do liczenia użyj palców. W pozycji leżącej ułóż ręce płasko po bokach
ciała, zaś w siedzącej - na udach. Zaczynając od małego palca prawej ręki,
podnoś wraz z każdym oddechem kolejne, aż wykonasz ich zalecaną liczbę.
Jeżeli do liczenia oddechów nie wystarczą ci palce prawej ręki,
wykorzystaj też lewą i licz do następnego kciuka. Z początku ta metoda
będzie wymagać dużej koncentracji, jednak po kilku ćwiczeniach stanie się
przyzwyczajeniem nie angażującym świadomości. Druga metoda polega
natomiast na tym, aby jako liczydła użyć sznura z węzłami lub korali z
paciorków bądź pereł.
Cel pranayamy
Ćwiczenia oddechowe pranayamy są szybką drogą do samorealizacji. Po wielu
latach praktyki i ćwiczeń można pozyskać umiejętność niemalże
zatrzymywania swojego oddechu dzięki medytacyjnej koncentracji. Stan taki
nosi nazwę samadhi.
Nie powinniście zbytnio angażować serca w oddech,
bo to oddech ma wpływać do waszych serc;
z serca pochodzi zaś oddech duchowy.
Gdy tylko serce jest w ruchu, powstaje siła życia.
Siła oddechu jest pierwotną, choć udoskonaloną
czynnością serca.
Kiedy serce jest słabe, wówczas oddech jest słaby;
a każdy ruch serca oddziałuje na siłę oddechu.
Kiedy oddech jest słaby, wówczas serce jest słabe;
a każdy oddech oddziałuje na serce.
Ponieważ nie można bezpośrednio oddziaływać na serce,
ludzie wolą doskonalić oddech.
I to jest właśnie to, co nazywamy gromadzeniem siły oddechu.
Lu-Dsi
Wstecz / Spis Treści / Dalej
Proste techniki oddechowe
Ziewanie
Do tego ćwiczenia nie jest wymagana żadna konkretna pozycja.
Najpierw wykonaj świadomie kilka głębokich oddechów. Otwórz usta
najbardziej jak potrafisz, rozszerzając przy tym swoje gardło. Podczas
całego ćwiczenia pamiętaj o rozluźnieniu dolnej szczęki. Odchyl głowę do
tyłu i lekko wysuń podbródek do przodu - tak, aby zwiększyć przestrzeń na
powietrze podczas wdechu. Wykonuj głębokie (podobnych do ziewania),
powolne wdechy i wydechy, aż poczujesz, jakby całe Twoje ciało przejęło ów
rytm.
Kilka razy ziewnij głęboko, przeciągając przy tym ramiona] dłonie i całą
górną część ciała.
Uwaga:
To ćwiczenie możesz wykonywać tak często, jak zechcesz Dzięki niemu możesz
w szybkim tempie zaopatrzyć całe ciało w tlen, usprawnić przemianę
materii, usunąć pierwsze objawy zmęczenia i napięcia oraz pogłębić swój
oddech.
Wydech
Prawie wszystkie ćwiczenia zaczynają się wydechem. Do wykonywania
poprawnych i głębokich wdechów wymagana jest nauka odpowiedniego
wydychania powietrza z płuc.
Odpręż się i przyjmij wygodną pozycję - siedzącą lub leżącą. Świadomie
rozluźnij wszystkie mięśnie twarzy. Porzuć wszystkie napięcia i poczekaj,
aż na Twojej napiętej twarzy pojawi się łagodny uśmiech.
Świadomie pozwól, aby z Twoich płuc zaczęło ulatniać się powietrze wraz z
lekko słyszalnym haaaaaaaa..., aż poczujesz, że jesteś już całkiem pusty.
Nie przetrenowuj się jednak zbytnio -z gardła nie powinny wydobywać się
przy tym odgłosy ani charczące, ani świszczące. Nie powinno również dojść
do podrażnienia podniebienia, czyli w efekcie do ataku kaszlu. Dźwięk
Haaa... wydobywa się sam z Twoich lekko otwartych ust.
Następnie wykonaj spokojnie wdech nosem i kilkakrotnie powtórz wydech z
tym samym cichym dźwiękiem ha.
Uwaga:
To ćwiczenie możesz powtarzać kilkakrotnie w ciągu dnia. Pomaga w
oczyszczaniu płuc, uspokaja serce oraz rytm i drogi Przepływu oddechu.
Dzięki niemu możesz szybko i skutecznie odzyskać spokój wewnętrzny po
wszystkich nerwowych napięciach codzienności.
Wczuj się w oddech
Usiądź rozluźniony na krześle. Ręce złóż poniżej podbrzusza (na tzw.
podołku) i zacznij delikatnie poruszać samymi koniuszkami palców. Wnętrza
splecionych ze sobą dłoni tworzą przy tym pustą przestrzeń, tak jakbyś
obejmował małą piłkę. Wzrok skieruj na dłonie.
Poczuj, jak Twój oddech swobodnie i powoli przepływa przez nos, a Ty nie
ingerujesz w jego przepływ.
Wraz z wdechem Twoje podbrzusze lekko się unosi i rozciąga, zaś podczas
wydechu - stopniowo chowa się i kurczy. Podczas ćwiczenia pamiętaj o
rozluźnieniu mięśni brzucha.
Skoncentruj się teraz na odczuwaniu koniuszków swoich palców. Czy jesteś
świadomy ich delikatnych ruchów? Zauważ, który palec dotyka którego. Około
dwóch minut pozostań w tym stanie wyciszenia i samoświadomości.
Następnie powędruj spojrzeniem na brzuch i przez chwilę skup na nim swoją
uwagę. Zaobserwuj jego unoszenie się i opadanie w rytmie oddechu.
Następnie spróbuj świadomie prześledzić proces swojego oddychania, nie
ingerując jednak w jego naturalne tempo. Poczuj rytm oddechu wewnątrz
brzucha.
Kiedy już zharmonizujesz się z rytmem swojego oddechu, swoją uwagę skieruj
na koniuszki palców. Na tym etapie zatrzymaj się przez kilka minut, po
czym ponownie swoją uwagę skieruj na brzuch i towarzyszenie własnemu
oddechowi.
Uwagi:
To małe ćwiczenie jest w rzeczywistości rodzajem wspaniale odprężającej
medytacji. Dzięki niej uczysz się słuchać własnego oddechu. Ćwiczenie
możesz wykonywać wtedy, gdy potrzebujesz zrelaksować się i usunąć
negatywne skutki stresu, nerwowości i napięć na tle emocjonalnym.
Ponadto ćwiczenie to służy koordynacji pracy obydwu półkul mózgowych,
wspomaga koncentrację, pamięć, siły psychiczne i umysłowe. Kiedy nagle
wypada Ci coś pilnego, a stresującego i niezaplanowanego, przeznacz na to
ćwiczenie kilka minut, a zobaczysz, jak szybko i skutecznie uspokoi Cię i
postawi na nogi.
Odnajdź ciszę
Usiądź lub połóż się - jak Ci wygodnie. Zamknij oczy. Świadomie rozluźnij
teraz mięśnie klatki piersiowej, a potem ramion - pozwól im swobodnie
leżeć lub zwisać po bokach ciała. Skieruj ku nim swoje myśli. Podczas
całego ćwiczenia skupiaj się na obserwacji swojego oddechu, ale nie
ingeruj w jego naturalny rytm i tempo! Poddaj się im całkowicie. Pozwól,
by o przebiegu całego procesu oddychania decydowała przepona. Pozwól jej
działać. Nie ingeruj w rytm oddechu nawet wtedy, gdy zmieni się sam z
siebie. Tylko obserwuj - nie ingeruj, nie używaj umysłu.
Uwaga:
Długość trwania ćwiczenia powinna wynosić co najmniej pięć minut. Można je
wykonywać w każdym miejscu i o każdej porze. Idealnie odpręża przy
zakłóceniach snu, będąc jednocześnie ćwiczeniem na koncentrację. Pomaga
dojść do siebie po każdym opięciu i stresie dnia codziennego.
Spokojniejszy oddech
Twój oddech powinien być lekki, harmonijny i płynny
-jak cienki strumyczek wody spływający po piasku.
Tak spokojny, aby nie słyszała go osoba stojąca obok.
Powinien płynąć tak wdzięcznie, jak rzeka,
lub jak wąż ślizgający się po wodzie.
Nie może przypominać łańcucha popękanych, porowatych skał
ani galopu konia.
Opanować oddech -
znaczy opanować ciało i duszę.
Thich Nhat Hanh
Wsłuchaj się w oddech
Udaj się w miejsce, gdzie panuje absolutna, niczym nie zakłócona cisza -
najlepiej na łono natury - pod drzewo albo nad rzekę. Oczywiście nadaje
się również do tego celu pokój, w którym panuje cisza.
Odpręż się, po czym usiądź na krześle lub w dowolnej, siedzącej, pozycji
medytacyjnej. Zacznij powoli i świadomie rozluźniać ciało - najpierw
głowę, potem ramiona, plecy, mięśnie pośladków i w końcu ud.
Twoje plecy pozostają cały czas proste, zaś głowa lekko pochylona do
przodu. Teraz zamknij oczy i skoncentruj się na zgłębianiu własnego
oddechu.
Obserwując cały czas ruchy podbrzusza, oddychaj nosem - powoli, łagodnie i
na tyle cicho, aby się nie słyszeć. Nie wytęża się zbytnio, nie próbuj
ingerować w rytm oddechu ani nim sterować. Nabieraj podczas wdechu tyle
powietrza, ile ciało będzie potrzebować samo z siebie.
Następnie, podczas wydechu, pozwól mu swobodnie wypłynąć - bez dodatkowych
półwdechów i półwydechów dla zatrzymania powietrza w sobie. Ten etap
powinien również odbywać się bezszmerowo - Twój oddech ma być uosobieniem
absolutnej ciszy. Wydech ma trwać tak długo, aż ciało odczuje potrzebę
ponownego zaczerpnięcia powietrza.
Jak odczuwasz swój oddech? Jakie ruchy ciała udało Ci się zaobserwować
podczas wdechu i wydechu? Jak zachowywały się przepona, mięśnie brzucha,
klatka piersiowa i ramiona podczas przepływu oddechu? Czy umiałbyś teraz
umiejscowić napięte mięśnie? Co działo się z plecami, twoją postawą,
położeniem głowy? Powoli i świadomie przyjrzyj się swojemu ciału i spróbuj
wsłuchać się we własny oddech, który nie powinien być jednak słyszalny z
zewnątrz.
Uwagi:
To ćwiczenie służy wykształceniu spokojnego i cichego oddechu, który z
kolei prowadzi do stanu absolutnego wyciszenia i wewnętrznej równowagi.
Przy tym ćwiczenie poprawia czujność i zdolność koncentracji, rozwija
samoświadomość ciała, prostuje sylwetkę i pozytywnie wpływa na przepływ
energii.
To idealna technika, która - pod warunkiem regularnej praktyki - może być
stosowana przeciw dolegliwościom z kręgosłupem i bólem pleców.
Oddychaniebrzuchem - poczuj przeponę
Rozluźnij się i połóż na plecach. Wyprostuj nogi w ten sposób, aby stopy
znalazły się w odległości dwudziestu do trzydziestu centymetrów od siebie.
Ręce spoczywają swobodnie wzdłuż tułowia.
Teraz wykonaj powolny wdech nosem - tak, abyś powietrze poczuł również w
lekko unoszącym się wówczas podbrzuszu. Podczas wdechu klatka piersiowa ma
być nieruchoma i wypełniać się powietrzem (jeśli, jako początkujący, masz
problemy ze skierowaniem wdychanego powietrza bezpośrednio do brzucha,
powyżej pępka połóż książkę i spróbuj podnosić ją podczas wykonywania
wdechu).
Teraz wstrzymaj na chwilę oddech i spróbuj lekko wciągnąć brzuch - tak,
aby została przy tym uniesiona klatka piersiowa. Nie przedłużaj tego
momentu, tylko ponownie pozwól powietrzu przemieścić się do podbrzusza,
które, naturalnie, znów się wówczas uniesie.
Ćwiczenie wykonaj drugi raz, a nawet (jeśli zdołasz) trzeci -dopóki z
Twoich płuc powoli ulotni się całe nabrane podczas oddechu powietrze.
Wówczas wykonaj podbrzuszem kilka oddechów w swoim normalnym rytmie.
Całość wykonaj jeszcze dwa do trzech razy, uważając przy tym, aby pomiędzy
kolejnymi ćwiczeniami zrobić kilka normalnych oddechów.
Następnie skoncentruj się na oddechu, aby poczuć ruchy przepony.
Poprzez opanowanie i świadomą kontrolę mięśni przepony podczas oddychania,
zyskujesz optymalne podstawy do dalszych technik oddechowych.
Uwaga:
W tym ćwiczeniu, dzięki ruchom przepony, wewnętrzne organy są masowane i w
naturalny sposób stymulowane do pracy. Mięśnie obszaru podbrzusza ulegają
rozluźnieniu i dzięki temu odciążają serce. W ciele zostaje pobudzona
produkcja hormonów i obieg krwi, przez co wyżej położone obszary brzucha
również zostają zasilone energią.
Oddychanie brzuchem- stań u bramy życia
Brama życia znajduje się według taoistów pomiędzy drugim a trzecim kręgiem
lędźwiowym. Ten obszar odpowiada w naszym ciele za energię seksualną.
Do tego ćwiczenia przyjmij pozycję stojącą, rozsuwając swoje stopy na
szerokość bioder. Całe plecy są proste, a głowa lekko pochylona do przodu
- tak, abyś przez cały kręgosłup mógł poczuć swobodny przepływ energii.
Najpierw, dla rozluźnienia, wykonaj w swoim podbrzuszu kilka świadomych i
głębokich oddechów. Wdychane powietrze powinieneś przy tym pobierać
wyłącznie przez nos - poczuj, jak stopniowo wypełnia ono twój brzuch,
który przy tym lekko się unosi.
Teraz załóż ręce do tyłu po obu stronach pleców. Kciuki powinny być przy
tym skierowane do przodu, natomiast koniuszki palców - spoczywać na
kręgach kręgosłupa.
Wczuj się teraz w rytm swojego oddechu, śledząc jednocześnie pod rękami
ruch wdychanego powietrza. Im głębiej strumień oddechu przenika Twoje
podbrzusze, tym bardziej lędźwiowa część pleców napina się i wygina na
zewnątrz.
Oddychaj w ten sposób przez kilka minut, zyskując przy tym coraz większą
świadomość, że ruch powietrza coraz bardziej rozciąga i masuje Twoje
podbrzusze.
Dla zwiększenia efektywności ćwiczenia możesz z pozycji stojącej powoli
przejść do przysiadu z rękami luźno spoczywającymi wzdłuż tułowia. Również
w tej pozycji skoncentruj się na przepływie oddechu w lędźwiowej części
pleców.
Uwagi:
Pozycja ciała, którą przyjmujesz podczas tego ćwiczenia, wzmacnia całe
plecy, działając oczyszczająco i wzmacniająco na nerki.
Całe ćwiczenie służy rozluźnieniu mięśni przepony i lędźwiowego odcinka
kręgosłupa. Doskonale rozciąga plecy, niwelując w ich obszarze napięcia
mięśni. Ćwiczenie - ze względu na to, że rozluźnia mięśnie pleców i
przeciwdziała dolegliwościom dolnego odcinka kręgosłupa - jest szczególnie
polecane po długiej jeździe samochodem lub całodziennym siedzeniu przy
biurku.
Oddychanie brzuchem i obserwacja punktu
Usiądź prosto na krześle lub w medytacyjnej pozycji kwiatu lotosu. Pochyl
głowę lekko do przodu - tak, aby twoje spojrzenie było skierowane w dół.
Świadomie rozluźnij mięśnie pleców i ramion.
Teraz ustal jeden punkt wedle własnego wyboru - może istnieć naprawdę lub
tylko w Twojej wyobraźni. O ile to możliwe, powinien leżeć poniżej poziomu
oczu. Pamiętaj, że podczas ćwiczenia głowa ma pozostawać cały czas prosta,
zaś spojrzenie - skierowane na wybrany przez Siebie punkt. Powieki mogą
być dla Twojej wygody półprzymknięte - im też należy się odpoczynek.
Podczas kolejnych minut wykonaj przez nos kilka wdechów i wydechów.
Powietrze powinno przy tym wpływać w Ciebie lekko, delikatnie i bez
wysiłku. Równie miękko i płynnie powinno się również wydobywać z Twoich
ust podczas wydechu. Ważne jest, aby rytm oddechu pozostał równomierny i
harmonijny, choć pomiędzy wdechem i wydechem na chwilę zatrz