Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie 14746 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Candace Bushnel
4 blondynki
T�umaczenie: Pawe� Lipszyc
literatura
u> szpilkach
Tytu� orygina�u: FOUR BLONDES
Copyright � 2000 by Candace Bushnell
Ali rights reserved
Copyright � for the Polish translation by Zysk i S-ka
Wydawnictwo s.j., Pozna� 2005
T�umaczenie: Pawe� Lipszyc
Przygotowanie do druku: Brandy
Redakcja techniczna i �amanie tekstu: Piotr Sztandar-Sztanderski
Korekta: Maciej Tutak
Opracowanie graficzne i projekt ok�adki: Wioletta Wi�niewska
G+J Gruner+Jahr Polska Sp. z o.o. & Co. Sp�ka Komandytowa
02-677 Warszawa
ul. Wynalazek 4
oraz
Zysk i S-ka Wydawnictwo s.j.
61-774 Pozna�
ul. Wielka 10
Dystrybucja:
te�. (22) 607 02 49 (50)
[email protected]
Informacje o serii �Literatura w szpilkach"
tel. (22) 640 07 19 (20)
strona internetowa: www.szpilki.bizz.pl
ISBN 83-89221-23-3
ISBN 83-7298-822-6
Project Management: BroadMind/Mindshare Polska
Printed in Poland
Warszawa 2005
Wszelkie prawa zastrze�one. Reprodukowanie, kopiowanie w urz�dzeniach prze-
twarzania danych, odtwarzanie w jakiejkolwiek formie oraz wykorzystywanie w wy-
st�pieniach publicznych � r�wnie� cz�ciowe � tylko za wy��cznym zezwoleniem
w�a�ciciela praw autorskich.
Dla Ann� Shearman Feli,
najlepszej przyjaci�ki i najlepszej blondynki
LEKKO I PRZYJEMNIE
i
Przez ostatnie dziesi�� lat Janey Wilcox sp�dza�a ka�de lato
w Hamptons, ale ani razu nie wynajmowa�a domu, a jedyn�
rzecz�, za kt�r� czasami p�aci�a, by� bilet na autobus Jitney. Na
pocz�tku lat dziewi��dziesi�tych Janey zdoby�a jako modelka
umiarkowan� s�aw�, dzi�ki kt�rej dosta�a rol� (�my�l�cego m�s-
kiego symbolu seksu") w jednym z film�w akcji. P�niej ju�
nigdy nie gra�a, ale letnia s�awa zosta�a ugruntowana, a Janey
do�� szybko zda�a sobie spraw�, �e dop�ki nie zani�y poziomu,
b�dzie dostawa� to, co zechce.
Ka�dego roku w okolicy maja Janey wybiera�a dom na lato,
a raczej wybiera�a sobie na lato m�czyzn� z domem. Janey nie
mia�a pieni�dzy, ale przekona�a si�, �e to nie mia�o znaczenia
dop�ty, dop�ki mia�a bogatych przyjaci� i mog�a dotrze� do
bogatych m�czyzn. Klucz do zdobywania bogatych m�czyzn,
czego wiele kobiet nigdy nie poj�o, le�a� w tym, �e zdobywa�o
si� ich bez trudu, pod warunkiem, �e nie mia�o si� z�udze�
o wychodzeniu za m��. W Nowym Jorku nie by�o m�czyzny,
kt�ry zrezygnowa�by z regularnego robienia laski i rozrywkowe-
go towarzystwa bez zobowi�za�. Co nie znaczy, �e chcia�aby�
wychodzi� za kt�regokolwiek z tych facet�w. Ka�dy bogaty go��,
z kt�rym Janey by�a, okazywa� si� dziwny � albo �wir, albo
zboczeniec � zatem mniej wi�cej w pierwszym tygodniu wrze�-
nia z ulg� ko�czy�a znajomo��.
W zamian za towarzystwo Janey otrzymywa�a wielki dom
plus, najcz�ciej, samoch�d m�czyzny do dyspozycji. Najbar-
dziej lubi�a samochody sportowe, ale je�li by�y zbyt szpanerskie,
jak ferrari czy porsche, nie by�o najlepiej, bo wtedy m�czyzna
7
zazwyczaj fiksowa� na punkcie swego samochodu i nie pozwala�
prowadzi� nikomu, zw�aszcza kobiecie.
Taki w�a�nie by� Peter, z kt�rym Janey sp�dzi�a zesz�e lato.
Peter mia� kr�tko przyci�te blond w�osy, by� znanym prawni-
kiem z bran�y rozrywkowej, a pod wzgl�dem cia�a m�g� si�
r�wna� z ka�dym modelem reklamuj�cym bielizn�. Kto� um�wi�
Janey i Petera na randk� w ciemno, ale wcze�niej widywali si�
kilkana�cie razy na przyj�ciach. Peter poprosi�, �eby Janey od-
wiedzi�a go w jego domu w West Village, poniewa� w ci�gu
dnia by� zbyt zaj�ty, by m�c pozwoli� sobie na restauracj�. Kiedy
zadzwoni�a domofonem, kaza� jej czeka� na ulicy przez kwad-
rans, ale Janey nie mia�a nic przeciwko temu, gdy� przyjaci�ka,
kt�ra um�wi�a ich na randk� � dziewczyna z towarzystwa, kt�-
ra chodzi�a z Peterem do szko�y � podkre�la�a, �e ma fantas-
tyczny stary dom na Lily Pond Lane w East Hampton. Po kolacji
wr�cili do Petera, jakoby dlatego, �e musia� wyprowadzi� psa
imieniem Zelek, a kiedy znale�li si� w kuchni, Janey zauwa�y�a
na drzwiach lod�wki zdj�cie Petera w k�piel�wkach na pla�y.
Mia� mi�nie brzucha jak sp�d ��wia. Janey postanowi�a, �e
jeszcze tej nocy p�jdzie z nim do ��ka.
Wszystko to dzia�o si� w �rod� przed Memoria� Day trzydzies-
tego maja, a nazajutrz, kiedy Peter ha�a�liwie parzy� kaw� cap-
puccino, zapyta�, czy Janey pojecha�aby z nim na weekend do
jego domu na wsi. Janey wiedzia�a, �e o to spyta, chocia� seks
nale�a� do najgorszych w ci�gu ostatnich lat (troch� nieporad-
nego ca�owania, po czym Peter usiad� na kraw�dzi ��ka, po-
ciera� si� tak d�ugo, a� zdo�a� naci�gn�� prezerwatyw�, wreszcie
wbi� si� w Janey), ale mimo to by�a wdzi�czna, �e zaprosi� j�
tak szybko.
� Bystra z ciebie dziewczyna � stwierdzi� Peter, nalewaj�c
cappuccino do dw�ch emaliowanych fili�anek. Mia� na sobie bia-
�e spodenki gimnastyczne z guzikami z przodu.
� Wiem � odpar�a.
� Nie, powa�nie. To, �e wczoraj posz�a� ze mn� do ��ka.
� Znacznie lepiej jest mie� to za sob�.
� Kobiety nie rozumiej�, �e faceci tacy jak ja nie maj� czasu
na uganianie si� za nimi. � Peter dopi� kaw� i starannie umy�
fili�ank�. � Uganianie si� za dziewczynami to cholerna m�ka.
Powinna� wy�wiadczy� swoim przyjaci�kom przys�ug� i powie-
8
dzie�, �eby przesta�y si� bawi� w kotka i myszk�. Wiesz, co robi�,
kiedy dziewczyna nie daje mi na drugiej czy trzeciej randce?
� Nie � odpar�a Janey.
Peter wystawi� palec.
� Nigdy wi�cej do niej nie dzwoni�. Pieprz� j�.
� Nie. Tego w�a�nie nie robisz. Nie pieprzysz jej � spros-
towa�a Janey.
Peter roze�mia� si�, potem podszed� i �cisn�� jej pier�.
� Je�eli w ten weekend wszystko p�jdzie zgodnie z planem,
mo�e sp�dzimy razem ca�e lato. Wiesz, co mam na my�li?
� Nie przestawa� �ciska� piersi Janey.
� Au � powiedzia�a.
� Implantowany biust, co? � spyta� Peter. � Lubi� takie.
Wszystkie kobiety powinny takie mie�. Wszystkie kobiety po-
winny wygl�da� tak jak ty. Zadzwoni� do ciebie.
Kiedy nie zadzwoni� do po�udnia w pi�tek, Janey ogarn�y
w�tpliwo�ci. Mo�e b��dnie go oceni�a. Mo�e by� sko�czonym
dupkiem. Chocia� to by�o ma�o prawdopodobne � mieli zbyt
wielu wsp�lnych znajomych. Z drugiej strony, jak dalece mo�na
by�o zna� kogokolwiek w Nowym Jorku? Janey zadzwoni�a do
Lynelle, dziewczyny z towarzystwa, kt�ra zaaran�owa�a randk�.
� Och, tak si� ciesz�, �e wam si� uda�o � powiedzia�a Ly-
nelle.
� Ale on nie zadzwoni�. Jest wp� do pierwszej.
� Zadzwoni. Peter jest po prostu troch�... dziwny.
� Dziwny?
� To �wietny facet. Mamy taki �art, �e gdybym nie wysz�a
za Richarda, Peter i ja pobraliby�my si�. Peter nazywa mnie
swoj� niedosz�� by�� �on�. Czy to nie komiczne?
� Komiczne � potwierdzi�a Janey.
� Niczym si� nie przejmuj. Jeste� dok�adnie w jego typie
� zapewni�a Lynelle. � Peter po prostu chadza w�asnymi dro-
gami.
O wp� do drugiej Janey zadzwoni�a do biura Petera. By� na
spotkaniu. Zadzwoni�a jeszcze dwa razy, a� wreszcie o wp� do
trzeciej sekretarka powiedzia�a, �e Peter wyszed� z pracy. Janey
kilkakrotnie dzwoni�a do niego do domu, gdzie w��cza�a si� au-
tomatyczna sekretarka. W ko�cu Peter zadzwoni� do Janey
o wp� do czwartej.
9
� Troch� si� niecierpliwisz? � spyta�. � Dzwoni�a� jedena�-
cie razy.
Wyruszyli do Hamptons nowym porsche turbo Petera. Zelek,
pies rasy bichon frise z niebieskimi kokardkami na czubku g�o-
wy, musia� siedzie� na kolanach Janey i usi�owa� liza� j� po
twarzy. Zanim wyjechali z miasta, Peter bez przerwy sk�ada�
palce na kszta�t pistoletu i udawa�, �e strzela do samochod�w.
Ka�dego kierowc� nazywa� �pieprzonym Polaczkiem". Janey uda-
wa�a, �e j� to bawi.
W Southampton zatrzymali si�, �eby zatankowa� na stacji
Hessa. To by� dobry znak. Janey zawsze uwielbia�a t� stacj�
benzynow� z obs�ug� w cywilizowanych bia�o-zielonych kombi-
nezonach � cz�owiek naprawd� czu�, �e wyjecha� z miasta. Na
stacji sta�a kolejka samochod�w. Peter wysiad� i poszed� do to-
alety, nie gasz�c silnika. Po kilku minutach ludzie stoj�cy za
Janey zacz�li tr�bi�. Janey usiad�a za kierownic� w chwili, gdy
Peter wybiega� z toalety, wymachuj�c r�kami i krzycz�c:
� Ty pieprzony Polaczku, zostaw m�j samoch�d!
� Co? � spyta�a Janey, rozgl�daj�c si� wok� siebie.
Peter gwa�townie otworzy� drzwiczki.
� Nikt nie prowadzi mojego pieprzonego samochodu opr�cz
mnie. Zrozumiano? Nikt nie dotyka mojego pieprzonego samo-
chodu opr�cz mnie. To m�j pieprzony samoch�d.
Janey wysiad�a z gracj�. Mia�a na sobie obcis�e d�insy i sanda�ki
na wysokich obcasach, w kt�rych by�a wy�sza o kilka centymetr�w
od Petera; d�ugie, prawie bia�e w�osy opada�y prosto na bia�� m�sk�
koszul�. W�osy Janey nale�a�y do jej najcenniejszych skarb�w:
dzi�ki nim ludzie ogl�dali si� za ni�. Teraz unios�a okulary przeciw-
s�oneczne, �wiadoma, �e wszyscy na ni� patrz�. Poznali Janey
Wilcox, modelk�, i prawdopodobnie zaczynali te� poznawa� Petera.
� S�uchaj, twardzielu � rzuci�a mu prosto w twarz. � Przy-
stopuj, je�li nie chcesz, �eby to drobne zaj�cie znalaz�o si� w po-
niedzia�ek w porannej prasie.
� Hej, jak ci si� zdaje, dok�d idziesz? � spyta�.
� A jak my�lisz?
� Przepraszam � powiedzia� Peter, kiedy Janey wsiad�a zno-
wu do samochodu, i pog�aska� j� po nodze. � Mam wybuchowy
charakter, male�ka, nic na to nie poradz�. Powinna� to o mnie
wiedzie�. Pewnie dlatego, �e matka bi�a mnie, kiedy by�em ma�y.
\
10
� Nie przejmuj si� tym � odpar�a Janey, nasuwaj�c okulary
na nos.
Peter wyjecha� ze stacji benzynowej z rykiem silnika.
� Jeste� taka gor�ca, male�ka. Szkoda, �e nie widzia�a�, jak
tamci faceci na ciebie patrzyli.
� M�czy�ni zawsze na mnie patrz� � odpar�a Janey.
� To b�dzie �wietne lato � oznajmi� Peter.
Dom Petera okaza� si� wspania�y, zgodnie z zapowiedziami
Lynelle. Przerobiony z wiejskiego domu, otoczony trzema akrami
wymuskanego trawnika, mia� sze�� sypialni i wn�trze o doskona-
�ym wystroju. Natychmiast po przyje�dzie Peter wyj�� telefon
kom�rkowy i zacz�� wrzeszcze� na ogrodnika w sprawie jab�onek.
Janey zignorowa�a Petera, rozebra�a si� do naga i wysz�a na basen.
Wiedzia�a, �e Peter przygl�da si� jej przez rozsuwane przeszklone
drzwi. Kiedy wynurzy�a si� z wody, pokaza� si� w drzwiach.
� Hej, male�ka, czy w basenie jest w��czone ogrzewanie?
Je�li nie, zadzwoni� do faceta i zmyj� mu g�ow�.
� Jest w��czone � odpar�a. � Chyba powinni�my ustali�,
na jakie przyj�cia chcemy p�j�� w ten weekend. � Wyj�a w�as-
n� kom�rk�, po czym, wci�� naga, usadowi�a si� na mi�kkim
krze�le i zacz�a dzwoni�.
W maju tego roku, gdy Janey mia�a sko�czy� trzydzie�ci jeden
lat (urodzi�a si� pierwszego czerwca i zawsze m�wi�a, �e jest
�dzieckiem lata"), odwiedzi�a nocny klub Moomba trzy razy
w ci�gu tygodnia. Pierwszej nocy odby�o si� przyj�cie dla rapera
znanego jako Papier Toaletowy. Janey stan�a na �rodku sali
z biodrem wysuni�tym do przodu, pozwoli�a si� obcyka� foto-
grafom, potem kto� odprowadzi� j� do stolika w rogu. Siedzia�
tam kolekcjoner dzie� sztuki, Joel Webb. Janey uzna�a, �e jest
s�odki, chocia� wszyscy m�wili, �e zrobi� sobie operacj� plas-
tyczn� nosa, mia� implanty w policzkach, odsysa� t�uszcz i nosi�
podk�adki w butach, poniewa� mia� tylko metr sze��dziesi�t
wzrostu. Wszystko to jednak nie mia�o znaczenia. Liczy� si�
dom Joela. Przez ostatnie trzy lata Webb budowa� du�y dom
w East Hampton, a tymczasem wynajmowa� co�, co Janey uwa-
�a�a za chat� � sfatygowany wiejski dom z trzema sypialniami.
� Potrzebuj� dziewczyny. Um�w mnie z jedn� ze swoich wy-
strza�owych przyjaci�ek, dobrze? � powiedzia�.
11
� Jak tw�j dom? � spyta�a Janey.
� Wykonawcy obiecali, �e sko�cz� przed Czwartym Lipca.
Nie daj si� prosi�. Wiem, �e mo�esz mnie z kim� um�wi�.
� S�dzi�am, �e masz dziewczyn� � odpar�a Janey.
� Tylko zaocznie. W ci�gu roku zrywamy, ale z nadej�ciem
lata staj� si� taki samotny, �e przyjmuj� j� z powrotem.
Dwa wieczory p�niej Janey zjawi�a si� w Moombie z Alanem
Mundym, kt�rego wszyscy nazywali najgor�tszym komikiem
w Hollywood. Janey pozna�a Alana wiele lat temu, podczas kr�-
cenia filmu w Hollywood, ale wtedy by� nikim; dosta� ma�� rol�
zakochanego kierowcy autobusu. Janey i Alan w pewnym sensie
zaprzyja�nili si�, a w pewnym utrzymywali kontakty (raz do
roku rozmawiali przez telefon), ale teraz Janey opowiada�a na
lewo i prawo, �e Alan jest jej wielkim przyjacielem. Cz�owiek
Janey z agencji modelek powiedzia� jej, �e Alan przyje�d�a do
Nowego Jorku incognito, wi�c zadzwoni�a do faceta, kt�ry od-
powiada� za kontakty Alana z mediami, a Mundy natychmiast
do niej oddzwoni�. W�a�nie zerwa� z dziewczyn� i prawdopodob-
nie czu� si� samotny.
� Janey, Janey � powiedzia�. � Chc� odwiedzi� wszystkie
gor�ce miejsca. Chc� rozwali� to miasto.
� Pod warunkiem, �e nie b�dziemy musieli sk�ada� go na
nowo, kiedy sko�czysz � odpar�a Janey.
� Bo�e, Janey, ale� ja za tob� t�skni�em � powiedzia� Alan.
Przyjecha� po ni� rolls royce'em. Do ostatniej filmowej roli
pofarbowa� sobie w�osy na rudo, a teraz mia� czarne kilkucen-
tymetrowe odrosty.
� Co porabiasz, male�ka? � spyta�. � Ci�gle grasz?
� Gra�am w ka�dym dniu mego �ycia � odpar�a Janey.
W klubie Alan wypi� trzy martini po kolei. Janey siedzia�a blisko
niego, szepta�a mu na ucho i chichota�a. Tak naprawd� nie intere-
sowa�a si� Alanem, kt�ry by� typem przyg�upa z myjni samocho-
dowej, gdzie istotnie pracowa�, zanim zosta� s�awny. Ale nikt nie
musia� o tym wiedzie�. Pokazywanie si� z Alanem ogromnie
podbija�o jej akcje, zw�aszcza je�li wygl�dali jak potencjalna para.
Alan by� pijany; wtyka� sobie w nastroszone w�osy plastikowe
mieczyki z martini.
� Czego ty chcesz, Janey? � spyta�. � Czego ty chcesz od
�ycia?
12
� Chc� mie� udane lato � odpowiedzia�a Janey.
Wsta�a, �eby p�j�� do toalety. Po drodze min�a Redmona
Richardly'ego, pisarza z Po�udnia, kt�ry cieszy� si� s�aw� nie-
grzecznego ch�opca.
� Janey, Janey, tak si� ciesz�, �e ci� widz� � powiedzia�.
� Powa�nie? Nigdy wcze�niej nie cieszy�e� si� na m�j widok.
� Zawsze si� ciesz� na tw�j widok � zapewni� Redmon.
� Jeste� jedn� z moich dobrych przyjaci�ek. � Przy stoliku
siedzia� jeszcze jeden m�czyzna. Kr�tkie br�zowe w�osy. Opa-
lony. Szczup�y. Zbyt przystojny. Dok�adnie w typie Janey. � Wi-
dzisz? Zawsze powtarza�em, �e Janey to bystra modelka � po-
wiedzia� Redmon do towarzysza.
� Bystra modelka � u�miechn�� si� tamten. � C� mo�e
by� lepszego?
� T�pa modelka. Marzenie wi�kszo�ci m�czyzn � odpar�a
Janey i odwzajemni�a u�miech, �wiadoma bia�o�ci swoich z�b�w.
� Zack Manners. Janey Wilcox � przedstawi� ich sobie Red-
mon. � Zack w�a�nie przylecia� z Anglii i szuka domu w Hamp-
tons. Mo�e pomog�aby� mu go znale��?
� Tylko pod warunkiem, �e b�d� mog�a w nim zamieszka�
� odpar�a Janey.
� Interesuj�ca propozycja � stwierdzi� Zack.
Janey posz�a na g�r� do toalety. Serce wali�o jej jak m�ot.
Zack Manners by� wielkim producentem p�ytowym z Anglii.
Czeka�a w kolejce do toalety. Redmon Richardly stan�� za jej
plecami.
� Chc� go � powiedzia�a Janey.
� Kogo? Zacka? � za�mia� si� Redmon. � Ty i milion in-
nych kobiet na �wiecie.
� Nic mnie to nie obchodzi. Chc� go. W dodatku szuka
domu w Hamptons.
� C�... nie... mo�esz... go... mie� � oznajmi� Redmon.
� Dlaczego nie? � Janey tupn�a nog�.
Redmon obj�� Janey, jakby zamierza� j� poca�owa�. M�g� robi�
takie rzeczy i uchodzi�o mu to na sucho.
� Chod� ze mn� dzisiaj.
� Dlaczego?
� Zabawimy si�.
� Zabawa mnie nie interesuje.
13
� Sp�aw tego palanta, z kt�rym jeste�, i chod� ze mn�. Co
w�a�ciwie robisz z tym palantem? Nie obchodzi mnie, �e jest
s�awny. Palant to palant.
� Tak, ale kiedy jest si� z takim palantem, m�czy�ni tacy
jak ty zaczynaj� si� tob� interesowa�.
� Och, chod�.
� Chc� mie� �wietne lato � powt�rzy�a Janey. � Z Zackiem.
Janey i Alan wyszli p� godziny p�niej, po tym jak Alan
wyla� niechc�cy dwa kieliszki martini. Wychodz�c z klubu, mi-
n�li stolik Redmona. Janey niedbale wsun�a d�o� do tylnej kie-
szeni spodni Alana, po czym obejrza�a si� przez rami� na Zacka.
� Zadzwo� do mnie � powiedzia� g�o�no Redmon.
II
Janey Wilcox us�ysza�a o miliarderze Haroldzie Vanie w klu-
bowej toalecie. To by�o dwa lata temu i chocia� okaza�o si�,
�e Harold to niski facecik z b�yszcz�c� okr�g�� g�ow� i zawsze
w l�ni�cych butach (kaza� s�u��cym polerowa� docksidery na
wysoki po�ysk), by� jednym z najlepszych partner�w Janey na
lato.
� Musz� znale�� m�czyzn� na lato � skar�y�a si� Janey
swojej przyjaci�ce Allison, kiedy z jednej z kabin dobieg� g�os:
� Harold Vane.
Harold mia� stiukowan� posiad�o�� na Gin Lane w Southamp-
ton. Przed domem rozci�ga� si� d�ugi trawnik, a na ty�ach znaj-
dowa� si� drugi, kr�tszy, kt�ry schodzi� do wydm i pla�y. W so-
bot� i niedziel� Harold podejmowa� go�ci lunchem z�o�onym
z dw�ch da� i wina; by� kucharz i cz�owiek imieniem Skaaden,
kt�ry miesza� koktajle i dyskretnie podawa� potrawy na srebr-
nych tacach. Na teren posiad�o�ci mo�na by�o si� dosta� tylko
przez bram� z kutego �elaza, z liter� �H" z jednej i �V" z drugiej
strony. Harold mia� ochroniarza, ubranego jak ogrodnik, ale
uzbrojonego w pistolet.
� Nie boisz si�, �e jeden z tych facet�w domy�li si�, co
knujesz? � spyta�a Allison. Rozmowa odby�a si� na pocz�tku
lata z Haroldem, kiedy Janey zaprosi�a Allison (kt�ra wynajmo-
wa�a ze znajomymi ma�y domek w Bridgehampton) na ca�y dzie�.
14
� Co masz na my�li? � spyta�a Janey, my�l�c o ogrodniku.
� To, �e ich wykorzystujesz dla letnich dom�w.
� Jestem feministk� � odpar�a Janey. � Chodzi o podzia�
maj�tku. � Przyjaci�ki wylegiwa�y si� na le�akach przy basenie,
a Skaaden donosi� mro�on� herbat�.
� Gdzie w�a�ciwie jest Harold? � zainteresowa�a si� Allison.
Mia�a wyba�uszone szare oczy, a Janey pomy�la�a, �e bez wzgl�du
na makija� nigdy nie b�dzie wygl�da�a �adnie. Czeka�a, a� Allison
zada to pytanie. By�a swego rodzaju zawodow� najlepsz� przyjaci�-
k� s�awnych i bogatych. Prawdopodobnie natychmiast po wyje�dzie
z posiad�o�ci obdzwoni wszystkich i powie, �e jad�a lunch w domu
Harolda Vane'a i �e zostali dobrymi przyjaci�mi. Janey spodziewa�a
si�, �e po tym jak ona i Harold rozstan� si� pod koniec lata, Allison
nadal b�dzie zabiega� o jego przyja��. B�dzie zaprasza�a Harolda na
drinki, a kiedy spotka go na przyj�ciu, po�o�y mu d�o� na ramieniu
i b�dzie szepta� do ucha dowcipy, �eby go roz�mieszy�.
� Harold siedzi na kibelku � wyja�ni�a Janey. Mia�a �agodny,
dziewcz�cy g�os i mimo osza�amiaj�cej twarzy i figury wiedzia�a,
�e to w�a�nie g�os jest jej tajn� broni�; dzi�ki niemu mog�a
powiedzie� wszystko i uchodzi�o jej to na sucho. � Co wiecz�r
przed wyj�ciem sp�dza godzin� na kibelku, a w weekendy go-
dzin� rano i godzin� p�nym popo�udniem. To naprawd� zabiera
mn�stwo czasu. W zesz�y weekend stracili�my przyj�cie z okazji
nowej ksi��ki, poniewa� Harold nie m�g� si� oderwa� od kibla.
� Co on tam robi?
� Nie mam poj�cia. � Janey wzruszy�a ramionami. � Sra,
czyta. Chocia� nie wiem, jak cz�owiek mo�e sra� przez godzin�.
Powtarzam mu, �e to nie jest zdrowe dla kiszek.
� To pewnie jedyny moment, kiedy mo�e si� od wszystkiego
oderwa�.
� Nic podobnego � odpar�a Janey. � Ma tam e-mail i te-
lefon. � Spojrza�a na Allison. � Zapomnij, �e to powiedzia�am,
dobrze? � Wyobrazi�a sobie, jak Allison opowiada znajomym,
�e Harold Vane sp�dza godzin� na kibelku, rozmawiaj�c przez
telefon i wysy�aj�c e-maile. Janey ogarn�o poczucie winy. Osta-
tecznie Harold nigdy nie zrobi� ani nie powiedzia� jej nic przy-
krego, a ona nawet troch� si� w nim zakocha�a.
To w�a�nie by�o zadziwiaj�ce w Haroldzie. Pocz�tkowo nie
mog�a si� zdoby� na to, �eby p�j�� z nim do ��ka, ale kiedy
15
wreszcie to zrobili, w drug� sobot� po Memoria� Day, Janey 1
zacz�a si� zastanawia�, dlaczego tak d�ugo zwleka�a. Harold by�
w ��ku w�adczy. M�wi� Janey, co ma robi�, jak� przyj�� pozycj�
(p�niej wygoli� jej w�osy �onowe i kaza� si� opala� nago), poza ]
tym mia� wielki cz�onek.
Intymna cz�� cia�a Harolda mia�a tak kolosalne rozmiary, �e |
przez ca�e lato, kiedy inne kobiety pyta�y Janey, czy naprawd�
spotyka�a si� z Haroldem (dzia�o si� to g��wnie w toaletach
r�nych modnych restauracji w Hamptons, do kt�rych chodzili),
Janey odkr�ca�a szmink� i m�wi�a poufnie, �e interes Harolda
jest tak gigantyczny, �e za pierwszym razem, kiedy go ujrza�a,
powiedzia�a, �e nie ma mowy, �eby go jej wsun��. Potem wra-
ca�a do szminkowania otwartych ust. Mo�liwe, �e opowiadanie
o interesie Harolda by�o troch� nie w porz�dku, ale z drugiej
strony Janey czu�a, �e wy�wiadcza mu przys�ug� � po rozstaniu
�atwiej mu b�dzie zdoby� inne kobiety.
Co nie znaczy, �e Harold mia� z tym jakiekolwiek trudno�ci.
Harold by� dla wszystkich jak �wi�ty Miko�aj. Dawne dziewczy-
ny dzwoni�y do niego bez przerwy, proponowa�y, �e um�wi�
go z przyjaci�kami, a Harold nieustannie udziela� rad i wysy�a�
owym kobietom drobne prezenty, �eby pom�c im przetrwa� kry-
zys � telefony kom�rkowe, komputery, p�aci� nawet za prywat-
ny ��obek nie�lubnego dziecka jednej z przyjaci�ek. Podczas pierw-
szego weekendu Janey w Hamptons Harold poci�gn�� j� za r�k�
do gara�u.
� Chc�, �eby� tego lata czu�a si� wolna � powiedzia�. � Wi-
dz�, �e jeste� dziewczyn�, kt�ra ceni sobie wolno��.
� Masz racj� � przyzna�a Janey.
� W przeciwnym razie wysz�aby� ju� za m��. � Harold ot-
worzy� boczne drzwi gara�u i zeszli po trzech schodkach. Znaj-
dowa� si� za ni�, a kiedy Janey zesz�a, Harold obr�ci� j� gwa�-
townie, przywar� ustami do jej warg i wepchn�� j�zyk w jej
usta. Zaskoczona Janey zamacha�a r�kami jak przyszpilony owad.
Ale sam poca�unek nie by� z�y.
� Ot, taki drobiazg na rozruch � wyja�ni� Harold, potem
wymin�� Janey i zapali� �wiat�o. � Wybierz sobie samoch�d na
lato. � W gara�u sta� rang� rover i dwa mercedesy, 550 coupe
i SL-ka z otwieranym dachem. � Obowi�zuje tylko jedna za-
sada: nie mo�esz zmieni� zdania w po�owie lata. Nie chc�, �eby�
16
przysz�a i powiedzia�a: �Chc� rovera", je�li ju� wybierzesz mer-
cedesa.
� A je�li nie spodoba mi si� �aden z nich? � spyta�a Janey.
Co b�dzie, je�li zechc� maserati.
� Nie chc� ci� za bardzo rozpieszcza� � odpar� Harold.
. Na koniec mnie znienawidzisz, bo �aden facet nie b�dzie
dla ciebie taki mi�y jak ja.
� To pewnie prawda � przyzna�a Janey i czule dotkn�a pal-
cem wskazuj�cym nosa Harolda.
� Dlaczego za niego nie wyjdziesz? � sycza�a Allison przez
ca�e lato.
� Och, nie mog�abym � stwierdzi�a. � Mog�abym wyj��
tylko za m�czyzn�, kt�rego w pe�ni pokocham.
� Mog�abym si� zakocha� w Haroldzie w dwie sekundy
� powiedzia�a Allison.
� Pewnie tak � odpar�a Janey, nie dodaj�c, �e Harold nigdy
nie zainteresowa�by si� tak� kobiet� jak Allison.
Harold traktowa� Janey odrobin� zbyt powa�nie.
� B�d� rozs�dna. Zr�b co� ze swoim �yciem. Pozw�l, �ebym
ci pom�g�.
Janey m�wi�a, �e zawsze chcia�a robi� co� wa�nego, na przy-
k�ad zosta� dziennikark� albo napisa� powie��. Dlatego Harold
zaprosi� kiedy� sekretark� redakcji na lekk� przek�sk�. Harold
zawsze podawa� cappuccino w wielkich kubkach, a Janey zapa-
mi�ta�a, jak pani redaktor w bia�o-niebieskim kostiumie w spi-
ralne wzory balansuje kubkiem na udzie; siedzieli przed domem.
� Janey chce zosta� pisark� � powiedzia� Harold.
� Ojej � westchn�a pani redaktor, unosz�c kubek do ust.
� Dlaczego wszystkie �adne dziewczyny chc� robi� co� in-
nego.
� Daj spok�j, Maeve � rykn�� Harold. � Sama by�a� kiedy�
�adna, zanim posz�a� po rozum do g�owy.
� I zanim ty si� wzbogaci�e� � doda�a Maeve. � Co chcia-
�aby� robi�, kochanie?
� Chc� dosta� twoj� prac� -� odpar�a Janey �agodnym tonem,
kt�rego nikt nie m�g� uzna� za obra�liwy.
Kiedy Janey i Harold rozstali si� pod koniec wrze�nia, Janey
rozp�aka�a si� potem na ulicy. Rozstanie odby�o si� w jego miesz-
kaniu przy Park Avenue. Um�wili si�, �e spotkaj� si� tam na
17
drinka, a potem p�jd� na kolacj�. Harold by� w bibliotece. Po-
pija� szkock� i patrzy� na swojego cennego Renoira.
� Witaj, szalony dzieciaku � powiedzia�, wzi�� Janey za r�k�
i zaprowadzi� na kanap� obit� czerwonym jedwabiem. � Co�
mi wypad�o. Dzisiaj nie dam rady wyj�� na kolacj�.
� Rozumiem � odpar�a Janey, przeczuwaj�c, co za moment
nast�pi.
� Cudownie by�o mi z tob� w lecie, ale...
� To koniec � doko�czy�a za niego Janey.
� Nie chodzi o ciebie � zapewni� Harold. � Chodzi o mnie.
Nie chc� si� �eni�, a powinna� wiedzie�, �e jest inna kobieta,
z kt�r� chcia�bym zacz�� si� spotyka�.
� Prosz� � powiedzia�a Janey i wsta�a. � I tak zamierza�am
dzisiaj z tob� zerwa�. Czy to nie zabawne?
By� ch�odny wiecz�r, a Janey przysz�a w lekkim jedwabnym
p�aszczu niebieskiego koloru. Kiedy Harold odprowadza� j� do
drzwi, Janey zauwa�y�a Skaadena, kt�ry sta� w holu z jej p�asz-
czem przewieszonym przez rami�. Harold nie tylko zaplanowa�
rozstanie, ale nawet om�wi� je zawczasu ze Skaadenem. Podczas
gdy Skaaden pomaga� Janey w�o�y� p�aszcz, wyobra�a�a sobie,
jak Harold m�wi s�u��cemu: �M�oda dama przyjdzie na drinka,
ale wkr�tce potem wyjdzie. Mo�e by� zmartwiona, wi�c dopil-
nuj, �eby� mia� jej p�aszcz w pogotowiu".
� Zegnaj, Haroldzie � u�miechn�a si� Janey, uj�a jego
d�o�, ale pozwoli�a, �eby poca�owa� j� w policzek.
Janey dosz�a do rogu, opar�a si� o pojemnik na �mieci i roz-
p�aka�a si�. W jej wn�trzu toczy� si� dialog.
� Daj spok�j � m�wi� jeden g�os. � Co� takiego wydarzy�o
si� ju� milion razy. Powinna� si� przyzwyczai�.
� Ale mimo to boli � powiedzia� drugi g�os.
� Tylko troch�. Harold by� niski i brzydki, a ty i tak nigdy
by� za niego nie wysz�a. W dodatku codziennie sp�dza� godzin�
w sraczu.
� Kocha�am go.
� Nieprawda. Martwisz si� tylko dlatego, �e mia� ci� zabra�
na kolacj� do Bouley i mia�a� ochot� na pasztet z g�sich w�t-
r�bek.
Przed domem Harolda zatrzyma�a si� taks�wka, z kt�rej wy-
siad�a szczup�a blondynka z tani� sk�rzan� torebk�. �Moja
18
zmienniczka" � pomy�la�a Janey. ��te �wiate�ko taks�wki za-
pali�o si�, Janey wystawi�a r�k� i samoch�d podjecha�.
Dwa tygodnie p�niej Harold przys�a� do mieszkania Janey
go�ca z kopert�. Wewn�trz by�a wiadomo��: Gdyby� kiedykolwiek
czego� potrzebowa�a, prosz�, zadzwo�, przypi�ta do bonu na pi��
tysi�cy dolar�w do sklepu Gucciego.
Nast�pnego lata, kiedy Janey by�a z Peterem, wpad�a na Harol-
da podczas du�ego przyj�cia na pla�y jednej z posiad�o�ci w East
Hampton. By�a dopiero po�owa lata, ale Janey pa�a�a niezwyk��
i niepokoj�c� nienawi�ci� do Petera. Na pla�y Peter albo roz-
mawia� z klientami przez kom�rk�, albo krytykowa� cia�a innych
kobiet. Jego ulubionym obiektem atak�w by�y dzieciate kobiety
po czterdziestce.
� Popatrz na ni� � wrzeszcza�. � Sp�jrz na jej brzuch, jest
do niczego. Dlaczego nie zejdzie z pla�y?
� Och, Peter � m�wi�a wtedy Janey.
� Co �och, Peter"? To naturalne, �e m�czyzn� poci�gaj�
pi�kne m�ode dziewczyny. To kwestia instynktu. M�czyzna
chce sypia� z jak najwi�ksz� liczb� m�odych dziewczyn. To kwes-
tia prokreacji.
Kiedy jechali jego porsche po bocznych drogach, Peter m�wi�:
� Jestem troch� walni�ty, Janey � takim tonem, jakby by�
z tego dumny. � My�lisz, �e powinienem p�j�� do psychoana-
lityka?
� My�l�, �e to by nic nie da�o � odpowiada�a Janey, na co
Peter wybucha� �miechem, jakby obdarzy�a go komplementem,
wi�c kiedy docierali na przyj�cie, trzyma� d�o� na jej nodze.
Obj�ci, spacerowali po czyim� trawniku czy �wirowanym pod-
je�dzie, �miali si�, u�miechali przez rami� do innych go�ci.
Wszyscy spece od PR znali ich, wi�c nie musieli si� przedsta-
wia�, a fotoreporterzy robili im zdj�cia. Lato by�o zielone i ciep�e
i przynajmniej w takich chwilach wszystko by�o doskona�e.
W nast�pny poniedzia�ek Janey i Peter natkn�li si� na Harol-
da. Harold zadzwoni�.
� Martwi� si� o ciebie, Janey � powiedzia�. � Mi�a z ciebie
dziewczyna. Nie powinna� by� z takim facetem jak Peter.
� Dlaczego nie?
� To �wir.
19
� Och, Haroldzie. Dla ciebie wszyscy inni faceci to �wiry.
� Serio, Janey. Chc� da� ci rad�. Mo�e nie jestem w�a�ciw�
osob�, by ich udziela�, ale i tak ci j� dam. Przesta� ugania�
si� za facetami i wyjd� za m��. Nie jeste� dziewczyn�, kt�ra
zamierza co� zrobi� ze swoim �yciem, wi�c wyjd� za m�czyzn�,
kt�rego kochasz i urod� mu dzieci.
� Ale ja co� zrobi� ze swoim �yciem, Haroldzie.
� Co takiego?
� Nie wiem.
� Pos�uchaj mojej rady, Janey. Teraz jeste� m�oda i pi�kna.
To odpowiedni czas na znalezienie prawdziwego faceta.
� Kogo? � spyta�a Janey.
� Mi�ego, m�odego faceta. Przystojniaka. Sam nie wiem.
Um�wi� ci� z moim architektem. Ma trzydzie�ci trzy lata i chce
si� �eni�.
� Nie, dzi�ki � Janey za�mia�a si� cicho.
Zwi�zek z Peterem stacza� si� po r�wni pochy�ej. Przyczyna
tkwi�a cz�ciowo w seksie. Peter nie chcia� by� dotykany i z naj-
wy�szym trudem zdobywa� si� na dotykanie Janey. Seks upra-
wiali raz na trzy tygodnie.
� Mo�e jeste� gejem? � spyta�a Janey, kt�ra nauczy�a si� go
dra�ni�. � Znajd� sobie jakiego� napalonego miodziaka. Wiesz, �e
m�czy�ni po czterdziestce nie umiej� stan�� na wysoko�ci zadania.
P�niej zacz�y si� g�o�ne k��tnie w jego domu. Pewnego ran-
ka Janey przypali�a grzanki. Peter wpad� do kuchni, wygrzeba�
przypalon� grzank�, oskroba� i pr�bowa� zmusi� Janey do zje-
dzenia jej. Janey rzuci�a grzank� Zelkowi, kt�ry szybko zwymio-
towa�. Janey snu�a fantazje, �e zabija Petera, i zastanawia�a si�,
czy gdyby wrzuci�a �adowark� telefonu kom�rkowego do basenu,
Peter zgin��by pora�ony pr�dem.
Godzili si�, bo zawsze by�y przyj�cia, na kt�re mogli p�j��,
i tak min�o lato.
Znowu Moomba. Janey siedzia�a sama przy barze, popijaj�c
martini. Barman by� m�ody.
� Pami�tam ci� z tamtego filmu � powiedzia�. � Czuj� si�
skr�powany, ale onanizowa�em si� przed twoim zdj�ciem.
� To dobrze � odpar�a Janey. � W takim razie chyba nie
musz� dawa� ci napiwku.
20
Ja stawiam � powiedzia� barman, ruchem g�owy wskazuj�c
na martini. Nachyli� si� nad barem i zapyta�: � Co teraz robisz?
Czekam na przyjaciela � odpar�a i odwr�ci�a si�.
Janey wysy�a�a sygna�y do Zacka Mannersa, �eby si� pojawi�.
Odkry�a w sobie t� niezwyk�� umiej�tno��: je�li chcia�a czego�
dostatecznie mocno, wydarza�o si�. Tym razem zamiast Zacka
w klubie pojawi� si� powie�ciopisarz Redmon Richardly. Pozdro-
wi� Janey skinieniem g�owy, potem przeszed� si� po klubie, �eby
zobaczy�, kto jeszcze jest. W ko�cu podszed� do Janey.
� Gdzie jest Zack? � spyta�a.
� Sk�d mam wiedzie�?
� Mia�am nadziej�, �e si� zjawi.
� Zapomnij o Zacku � powiedzia� Redmon. � Najlepsze,
co mo�e ci si� dzisiaj przydarzy�, to ja.
� Chc� Zacka.
� Zack to dziwak � odpar� Redmon i zam�wi� szkock�.
� Ty te�.
� Nie, Zack to naprawd� dziwak. Sp�dzi�em z nim sporo
czasu w Londynie. Znam dziewczyny, kt�re z nim spa�y. Nie
chcia�aby� si� miesza� w ten wykr�cony europejski seks. Co�
okropnego. To nie po ameryka�sku.
Potem, oczywi�cie, zjawi� si� Zack.
� Zack! � zawo�a� Redmon. � W�a�nie o tobie rozmawia-
li�my.
Zack przyszed� ze znajomymi.
� Chod�cie do stolika � zaprosi� Redmon.
Kiedy grupa Zacka usiad�a, Janey podesz�a i wcisn�a krzes�o
obok Zacka.
� To znowu ty � stwierdzi�. � Wygl�dasz mi na jedn�
z tych dziewczyn, kt�re s� wsz�dzie. Jeste� pann� z towa-
rzystwa?
Janey tylko si� u�miechn�a i �ykn�a drinka. Wiedzia�a, �e
nic nie musi m�wi�. Jej wygl�d w ko�cu zrobi na nim wra�enie.
Odwr�ci�a si� do m�czyzny, kt�ry siedzia� po jej drugiej stro-
nie, drobnego, skorego do rozmowy Anglika.
� Czy ty te� jedziesz w lecie do Hamptons? � spyta�a.
� Nie, ale to miejsce mnie fascynuje. W Anglii nie mamy
nic podobnego. Brzmi cudownie. Te wszystkie gwiazdy filmowe
przebijaj�ce si� przez ruch uliczny.
21
T- Je�d�� tam ka�dego lata � odpar�a Janey. � Jest wspaniale.
� Czy b�dziesz tam w tym roku?
� O, tak. Mam nadziej� na �wietne lato.
� Co ty masz z tym ��wietnym latem"? � spyta� Zack, na-
chylaj�c si� do Janey. � Czy masz jak�� wad� m�zgu, o kt�rej
powinienem wiedzie�?
� Pewnie tak � odpar�a Janey, odstawiaj�c kieliszek. � Mu-
sz� i��. Zadzwo� do mnie.
� Ja nie dzwoni� do dziewczyn. Ja si� kontaktuj� � wyja�ni�
Zack.
� Wobec tego czekam, a� si� ze mn� �skontaktujesz" � po-
wiedzia�a Janey.
Dwa dni p�niej Zack przys�a� przez go�ca wiadomo�� do
mieszkania Janey. Na zdobionej wizyt�wce widnia�y grube litery:
Janey, czy chcia�aby� wypi� ze mn� drinka? Prosz�, zadzwo� do mojej
sekretarki, kt�ra poda ci czas i miejsce. Pozdrawiam, Zack.
III
Podczas jazdy lini� Jitney do Hamptons w weekend po Me-
moria� Day Janey co pi�� minut mia�a ochot� wsta� i krzykn��:
� Jestem Janey Wilcox, modelka, i sp�dzam weekend z Za-
ckiem Mannersem, angielskim miliarderem, producentem p�yt.
Pieprzcie si� wszyscy.
Chcia�a po prostu to zrobi�, �eby poczu� si� lepiej. Siedzia�a
z przodu autobusu, w czapce baseballowej, okularach przeciw-
s�onecznych i z w�osami �ci�gni�tymi w ko�ski ogon; pr�bowa�a
czyta� Pod os�on� nieba. Jednak pewna natr�tna my�l d�ga�a jej
umys� jak czubek o��wka wtykany w plastelin�: Zack Manners
nie by� w pe�ni obecny. Jak to okre�la�a Janey, nie poszed� na
ca�o��. Jego zaproszenie brzmia�o niejasno � zostawi� sekretarce
instrukcje, �eby spotkali si� �oko�o sz�stki" na drinka w barze
Palma w East Hampton w pi�tkowy wiecz�r. Janey nie mia�a
pewno�ci, czy zaproszenie obejmowa�o te� weekend, a ta nie-
pewno�� sprawia�a, �e Zack wzbudza� w niej wi�ksze podnie-
cenie ni� jakikolwiek m�czyzna od dawna. Zesz�ego wieczoru
posz�a do Moomby, a kiedy m�czy�ni podchodzili do jej stolika
z wyrazami szacunku, Janey m�wi�a �mia�o:
22
� Och, tak, czuj� si� cudownie. Wreszcie spotka�am m�-
czyzn�, w kt�rym mog�abym si� zakocha� do szale�stwa. Jest
b�yskotliwy, zabawny i seksowny. � M�wi�a tonem, kt�ry su-
gerowa�, �e podczas gdy Zack posiada� wszystkie te przymioty,
ci m�czy�ni byli ich pozbawieni.
Zdumiewaj�ce by�o to, �e m�czy�ni nie zra�ali si� s�owami
Janey. T�oczyli si� wok� stolika, zamawiali drinki, palili papie-
rosy. Ostatnio Janey wyznawa�a teori�, �e im gorzej traktowa�a�
m�czyzn, tym bardziej ci� pragn�li. Do stolika Janey przysiad�
si� Peter sprzed trzech lat, zak�adaj�c r�ce za oparcie krzes�a.
� Zmieni�a� si�, Janey � stwierdzi�. � Sprawiasz wra�enie
bardzo pewnej siebie.
� Nie jestem t� sam� dziewczyn�, co dwa lata temu, Peter
� u�miechn�a si� k��liwie. � Dzisiaj nie da�abym sobie wcis-
ka� twojego kitu.
� Nigdy nie wciska�em ci kitu.
� Szczytem by� Labor Day na pocz�tku wrze�nia. Wracali�my
z Hamptons w ulewnym deszczu, pami�tasz? Wysadzi�e� mnie
przed tunelem do miasta, na rogu Trzydziestej Pi�tej i Trzeciej
Alei. Kaza�e� mi wzi�� taks�wk�.
� Przecie� by�o po wszystkim � u�miechn�� si� Peter.
� A ty mieszka�a� daleko. Dlaczego mia�bym wie�� dziewczyn�
przez ca�e miasto, skoro nawet nie poszed�bym z ni� do ��ka?
Janey spodziewa�a si�, �e zastanie Zacka w Palmie, kiedy dotar-
�a na miejsce kwadrans po sz�stej. Nie by�o go. Kiedy dziesi��
minut p�niej wci�� go nie by�o, pozwoli�a, by dwaj faceci posta-
wili jej drinka. Zam�wi�a margarit�. Za kwadrans si�dma przed
barem zrobi�o si� ma�e zamieszanie. Na kolisty podjazd wjecha�o
zielone ferrari 1954 250 GT Ellena Body'ego z kierownic� po
prawej stronie. Z samochodu wysiad� Zack w starych tenis�w-
kach i ruszy� do baru z r�kami w kieszeniach spodni w kolorze
khaki. Janey sta�a si� nagle niezwykle o�ywiona i zacz�a rozma-
wia� z dwoma facetami. Zack podszed� do niej od ty�u i szepn��:
� Witaj.
� Och, cze��. � Janey podskoczy�a nieco na sto�ku i spojrza�a
na zegarek. � Zamierza�am ci� skarci� za sp�nienie, ale samo-
ch�d ci� usprawiedliwia.
� Ten samoch�d jest bezcenny � powiedzia� Zack, usiad�
na sto�ku barowym obok Janey i wzi�� j� za r�k�. � Je�eli chcesz
23
by� ze mn�, Janey, to nigdy, przenigdy mnie nie kar�. Chyba
�e ci� o to poprosz�.
� Brzmi obiecuj�co.
� Owszem. Pod warunkiem, �e w�a�ciwie rozegrasz swoje
karty. � Nachyli� si� do niej. � Czy masz ciemn� stron�, Janey?
Wygl�dasz na dziewczyn�, kt�ra j� ma.
Janey roze�mia�a si�, podobnie jak Zack. Odrzuci�a w�osy do
ty�u. Zack zapali� papierosa bez filtra. W dziennym �wietle nie
by� tak przystojny, jak zapami�ta�a. Mia� zepsute angielskie z�by,
w kolorze od ��tego do jasnoszarego. Palce mia� poplamione
nikotyn�, paznokcie brudne. Ale by� samoch�d. I pieni�dze. Ja-
ney mia�a przed sob� ca�e lato, a je�li dopisze jej szcz�cie, to
nawet wi�cej.
� Posuwajmy si� krok po kroku, dobrze? � powiedzia�a.
� Przypuszczam, i� to znaczy, �e chcesz zobaczy� m�j dom,
zanim zdecydujesz, czy chcesz si� ze mn� pieprzy� � stwierdzi�
Zack.
� Daj spok�j � odpar�a Janey. � Interesuj� si� tob�. Wszys-
cy m�wi�, �e jeste� fascynuj�cy.
� Wszyscy s� g�upi � uci�� Zack. Po czym doda�: � Zako-
chasz si� w tym domu. Jest doskona�y. � Wsta�, �ci�gn�� Janey
ze sto�ka, obj�� j� i ruszyli do wyj�cia. Zack by� od niej wy�szy.
�Doskona�y wzrost" � pomy�la�a. � Wynaj��em ten dom spec-
jalnie z my�l� o tobie.
� Oczywi�cie � odpar�a Janey. Uwierzy�a mu, ani przez
chwil� nie my�l�c, �e to nietypowe, by nieznajomy wynajmowa�
dom w Hamptons w nadziei, �e Janey z nim zamieszka. Skin�a
g�ow� parkingowemu, kt�ry otworzy� drzwiczki samochodu, i za-
j�a miejsce z przodu. Ferrari by� idealnie utrzymany. Janey zdj�-
�a baseball�wk� i rozpu�ci�a w�osy.
� Jest pi�kny � powiedzia�a.
Ogarn�� j� nastr�j szczodro�ci. Zack w��czy� silnik.
� A, tak � przyzna�, wyje�d�aj�c z podjazdu. � Teraz pew-
nie mam powiedzie�: �Nie, to ty jeste� pi�kna, Janey". � Spo-
jrza� na ni�. � Czy czujesz si� jak na filmie?
� Tak.
� Jeste� bardzo niem�dr� dziewczyn�. Nie wiesz, �e bycie
niem�dr� jest niebezpieczne?
� Mo�e nie jestem a� taka niem�dra. Mo�e to tylko gra.
�
24
_- Mo�e wszystko jest tylko gr� � odpar� Zack. � Ale w ta-
kim razie, na czym stoisz?
Zack skr�ci� w Further Lane.
Powiedzia�em agentce od nieruchomo�ci, �e chc� mie� dom
na najlepszej ulicy w najlepszym miasteczku w Hamptons. Mam
nadziej�, �e mnie nie oszuka�a, Janey. � S�owo �oszuka�a" wy-
m�wi� z lekkim warkni�ciem, a Janey znowu wyda� si� bezgra-
nicznie uroczy. Skr�cili w d�ugi �wirowany podjazd.
� Znam ten dom � powiedzia�a Janey. � To jeden z moich
ulubionych.
� Powa�nie?
� M�j przyjaciel wynajmowa� go pi�� lat temu. To idealny
dom na lato. Basen, korty tenisowe...
� Czy gra�a� w tenisa bez majteczek?
� Och, prosz�, Zack.
� Tak sobie ciebie wyobra�am: ca�a na bia�o, bez majteczek...
Dom by� oddalony od drogi, a od frontu rozci�ga� si� trawnik,
zawsze przygotowany do krykieta. By�a to klasyczna posiad�o��
z lat dwudziestych, dla zamo�nej rodziny z chmar� dzieci i s�u�-
by. Zack zaparkowa� od frontu.
� Chod�, chod�, moja s�odka, zobaczymy... � powiedzia�,
wyskakuj�c z samochodu i bior�c Janey za r�k�. Wok� domu
na poziomie pierwszego pi�tra bieg� szeroki taras. Zack otworzy�
drzwi. � Prawdziwy dom rozrywki � oceni�, rozgl�daj�c si�
dooko�a. � A teraz oczekuj�, �e b�dziesz si� bawi� w wiele
niegrzecznych zabaw.
� Na przyk�ad?
Zack si�gn�� do papierowej torby.
� Zapasy � oznajmi�, wyjmuj�c butelk� w�dki i plastikowy
pojemnik z tonikiem.
Janey za�mia�a si� nieco nerwowo.
Zack poszed� do kuchni i wr�ci� z dwoma drinkami.
� Cin-cin � powiedzia�, wznosz�c szklank�.
� Na zdrowie � odpar�a Janey. � Za wspania�e lato.
Zack podszed� do niej od ty�u, obj�� w pasie i przyci�gn��
do siebie.
� O co chodzi z tymi bzdurami o wspania�ym lecie?
Janey odwr�ci�a si� i wy�lizgn�a z jego obj��.
� O nic.
25
� Co� musi by�. Jeszcze nigdy nie s�ysza�em, �eby kto� mia� I
tak� obsesj� na punkcie lata. Ja sp�dza�em moje lata, pracuj�c!
w fabryce.
� Oczywi�cie � powiedzia�a cicho Janey.
Zack pogrozi� jej palcem.
� Musisz odpowiada� na moje pytania. To jedna z regu�. 1
Bardzo szybko si� nudz�. Akurat teraz jestem zainteresowany. 1
S�ucham, co masz mi do powiedzenia o sobie. O wszystkich
m�czyznach, kt�rzy mieli ci� przede mn�.
� Co takiego?
� B�dzie �wietna zabawa � zapewni� Zack. � Co powiesz!
na kok�?
� Coca-col�?
� Kokain� � wyja�ni� Zack z udawan� cierpliwo�ci�. � Nie
jeste� zbyt bystra, co? Kiedy zobaczy�em ci� po raz pierwszy, j
pomy�la�em, �e jeste� bystra, ale potem stwierdzi�em, �e mog� |
si� myli�. � Usiad� na kanapie przed stolikiem do kawy, spo- j
jrza� na Janey i u�miechn�� si�. � Ale z drugiej strony, w takich |
sytuacjach nie potrzeba inteligencji. Wystarczy zmys� przygody, j
� Nie bior� kokainy � powiedzia�a ch�odno Janey.
� Szkoda � stwierdzi� Zack. � S�dzi�em, �e jeste� graczem. ]
� Wysypa� troch� kokainy na stolik, zrolowa� banknot i wci�g-
n��. Potem odchyli� g�ow� i wzi�� g��boki wdech, a banknot
nadal tkwi� w dziurce od nosa. Janey wpatrywa�a si� w Zacka, j
kt�ry pochwyci� jej spojrzenie. � Przesta� si� zgrywa� na grzecz- I
n� ameryka�sk� dziewczynk�, dobra?
� Sk�d wiesz, �e ni� nie jestem?
� Och, daj spok�j. � Zack wsta� z kanapy, podszed� do ]
Janey i dotkn�� jej w�os�w. � Nie zaprosi�em ci� tu, �eby� by�a j
moj� dziewczyn�.
� W takim razie, po co mnie zaprosi�e�?
� Nie zaprosi�em ci�. Sama si� wprosi�a�. Pami�tasz.
� Pieprz si� � powiedzia�a Janey �agodnie.
� Chod� tutaj. Usi�d�. Moja droga, jeste� r�wnie przezroczys- I
ta jak koszula, kt�r� nosisz. Wszyscy wiedz�, w co grasz. Jeste�
dost�pna na lato. Pod warunkiem, �e m�czyzna jest dostatecz-
nie bogaty. Chcia�bym przynajmniej wiedzie� dlaczego.
� Bo chc� mie� dobre lato! � wrzasn�a Janey. � Czy jest
w tym co� niew�a�ciwego?
26
Ale ty nic nie robisz � powiedzia� Zack i wci�gn�� wi�cej
kokainy.
Nic nie robi�, poniewa� nie chc�. Nie musz�.
__ Ty w og�le zbyt wiele nie czujesz, prawda Janey?
Nie � wzruszy�a ramionami. � Nawet je�li seks jest �wiet-
ny, to nic nie znaczy. Przecie� facet i tak nie zostanie. Dlaczego
wi�c nie mia�abym pokonywa� m�czyzn ich w�asn� broni� i wy-
korzystywa� ich. Jestem feministk�, Zack � doda�a, dzi�ki cze-
mu poczu�a si� lepiej.
O, oto m�wi kobieta wsp�czesna. Ile ty masz lat?
� Dwadzie�cia osiem � sk�ama�a g�adko Janey. Od tak daw-
na ze wzgl�d�w zawodowych oszukiwa�a, gdy pytano j� o wiek,
�e sama zacz�a w to wierzy�.
� Wygl�dasz starzej � za�mia� si� Zack. � Wykorzystujesz
m�czyzn, ale sama jeste� zupe�nie bezu�yteczna. My�lisz, �e
twoje pogl�dy s� rewolucyjne, ale tak nie jest. S� tylko irytuj�ce
i niedojrza�e.
� A twoje nie s�?
� Tak si� sk�ada, �e nie � odpar� Zack. � Jestem tym, co
wy, jankesi, nazywacie self-made man. Do wszystkiego doszed-
�em sam. � Zapali� papierosa. � Ale po drodze zauwa�y�em
co� dziwnego. Straci�em emocje, utraci�em zdolno�� odczuwania.
Tak si� dzieje, kiedy musisz bez przerwy oszukiwa� ludzi, �eby
osi�gn�� to, czego twoim zdaniem pragniesz. � U�miechn�� si�.
�Te z�by!" � pomy�la�a Janey. � Sama widzisz, �e ty i ja jes-
te�my do siebie bardzo podobni.
� Ja mam swoje powody � powiedzia�a Janey.
� Nie w�tpi�, ale s� pewnie bardzo przyziemne � stwierdzi�
Zack. Janey wymierzy�a mu klapsa, a on chwyci� j� za przegub.
� Bardzo dobrze � pochwali�. � Zaczynasz chwyta�, o co
chodzi.
� Nie jestem przyziemna � sykn�a Janey.
� Ale� jeste�. � Zack pchn�� Janey na kanap�, a ona spec-
jalnie si� nie opiera�a. � Upadek � powiedzia� jej prosto
w twarz. Janey czu�a jego oddech. � Tylko to zostaje takim
ludziom jak my. Upadek. Tylko w ten spos�b mo�emy czu�.
� Odbi�o ci � stwierdzi�a Janey.
� Chod� na g�r�. Szybko! � Zack chwyci� j� za r�k�. Prze-
skakiwa� po dwa stopnie. Wci�gn�� Janey do sypialni. � Cze-
27
ka�em na to przez ca�y tydzie�. � �ci�gn�� koszul� i spodnie. I
Pod spodem mia� poplamione, wystrz�pione slipy. Odwr�ci� si� I
i �ci�gn�� je. Po�ladki mia� upstrzone krostami. � Uderz mnie, 1
mamo! � zawo�a�.
� Nie jestem twoj� mam� � powiedzia�a Janey.
� Uderz mnie, mamo! Prosz�!
Janey nie wiedzia�a, co robi�, wi�c zacz�a krzycze�. Cofn�a
si� w stron� okna. By�o otwarte. Wysz�a na balkon, podbieg�a i
do kraw�dzi, zeskoczy�a na dach, a stamt�d na ziemi�.
� Auuu! � krzykn�a.
Janey le�a�a na ziemi przez kilka minut. Potem us�ysza�a kroki J
na schodach i drzwi frontowe otworzy�y si� z trzaskiem. Zack, I
wci�� nagi, ruszy� w stron� Janey, pal�c papierosa.
� Wstawaj, g�upia krowo. Nic ci si� nie sta�o.
� Odpieprz si� � powiedzia�a Janey.
� By�bym wdzi�czny, gdyby� mo�liwie jak najszybciej opus-1
ci�a ten dom � oznajmi� Zack, po czym wr�ci� do domu i wci�g- I
n�� wi�cej kokainy.
Janey wesz�a do domu, utykaj�c. Kiedy mija�a Zacka, nie pod- I
ni�s� wzroku. Posz�a do kuchni, �eby zatelefonowa�.
� Prosz�, prosz�, b�d� w domu � powtarza�a. A potem: I
� Dzi�ki Bogu. � Zacz�a p�aka�. � To ja. Sta�o si� co� okropne- I
go. By�am z jednym Anglikiem, kt�remu odbi�o. Boj� si�. Tak, tak. 1
� Poci�gaj�c nosem, Janey poda�a adres, potem wysz�a na taras.
Dwadzie�cia minut p�niej na Further Lane wjecha� rang� ro-
ver. Kierowca omin�� podjazd i wjecha� na trawnik, roztr�caj�c
przybory do krykieta. Rover zatrzyma� si� przed domem. Z sa-
mochodu wysiad� Harold.
� Wskakuj � powiedzia�.
Zack wybiegi z domu przepasany r�cznikiem.
� Naprawd� spieprzy�a� spraw� � rzek� do Janey. � Mia�a�
szans�. Mogli�my sp�dzi� razem cale lato. Schrzani�a� wszystko.
� Trzymaj si� od niej z daleka � przestrzeg� Harold.
Zack zignorowa� go i ruszy� za Janey, kt�ra utykaj�c, sz�a do
samochodu.
� Wracaj do swoich �ydk�w, gdzie czujesz si� bezpiecznie.
Harold post�pi� krok do przodu.
� S�uchaj, dupku. We� na wstrzymanie. Tu jest Ameryka.
Nie mo�esz m�wi� w ten spos�b.
28
__ Serio? � za�mia� si� Zack i zaci�gn�� si� papierosem.
__ B�d� m�wi�, co mi si� �ywnie podoba.
. Kiedy moi prawnicy z tob� sko�cz�, nie wyjdziesz z s�du
przez wiele lat � powiedzia� spokojnie Harold, wsiad� do samo-
chodu i zatrzasn�� drzwiczki.
Tak, tak, jasna sprawa � krzykn�� Zack. � Wy, jankesi.
Psujecie ka�d� przyjemno�� swoimi cholernymi prawnikami.
podci�gn�� r�cznik i ruszy� w stron� domu.
Harold wycofa� samoch�d przez trawnik.
� Jezu Chryste, Janey � powiedzia�.
� Haroldzie. � Janey zas�oni�a oczy d�o�mi. � W tej chwili
nie jestem w nastroju do wys�uchiwania mora��w.
� Nie zamierzam ci prawi� mora��w, male�ka. Chc� si� tylko
upewni�, �e nic ci si� nie sta�o. On nie...
� Nie � odpar�a.
� Kim jest ten �wir?
� To Zack Manners. Angielski producent p�yt.
� Cholerni Angole. Dlaczego nie wr�c� do Anglii, gdzie ich
miejsce? Nic si� nie martw � doda�, poklepuj�c d�o� Janey.
� Dopilnuj�, �eby sta� si� persona non grata na East Endzie.
Nigdzie nie uda mu si� zrobi� rezerwacji.
� Jeste� cudowny, Haroldzie, naprawd� � powiedzia�a Janey.
� Wiem � odpar� Harold.
� Chcia�am tylko mie� dobre lato � powiedzia�a Janey go-
dzin� p�niej, le��c w ��ku w prywatnym pokoju szpitala Sout-
hampton. � Tak jak wtedy, kiedy mia�am szesna�cie lat.
� Ɯ�� � uciszy�a j� piel�gniarka. � Ka�dy chce mie� znowu
szesna�cie lat. Policz od stu do zera i za�nij.
Szesna�cie lat. To by�o lato, kiedy Janey z brzydkiej sta�a si�
pi�kna. Przedtem by�a pulchnym dzieciakiem o �miesznej twarzy
w rodzinie pi�kno�ci. Ojciec Janey, miejscowy lekarz, by� stupro-
centowym Amerykaninem i mia� sto osiemdziesi�t pi�� centyme-
tr�w wzrostu. Chcia�, �eby zosta�a piel�gniark�, bo w ten spos�b
mog�a znale�� przyzwoitego m�a. Matka Janey by�a Francuzk�
doskona�� w ka�dym calu. Janey by�a drugim dzieckiem, wci�-
ni�tym mi�dzy ch�opca i dziewczynk�, kt�rzy nie skrzywdziliby
nawet muchy. Kiedy reszta rodziny jad�a ciel�cin� w sosie grzy-
bowym, matka podawa�a Janey p� g��wki sa�aty lodowej.
29
� Je�eli nie schudniesz, nie znajdziesz m�czyzny, a wtedy
b�dziesz musia�a ci�ko pracowa�. Nie ma nic mniej poci�ga
j�cego ni� pracuj�ca kobieta.
� Chc� zosta� weterynarzem � odpowiada�a Janey.
Ka�de lato sp�dzone w klubie by�o agoni�. Matka Janey, szczup
�a, opalona, w kostiumie k�pielowym od Pucciego, stale pi�
mro�on� herbat� i flirtowa�a z ratownikami na basenie, a pote~
z przyjaci�mi syna, kt�rzy j� uwielbiali. Brat i siostra Janey,
oboje w ekipie p�ywackiej, zdobyli mistrzostwo stanu. Janey,
kt�ra mia�a du�y brzuch i grube uda, nie mog�a si� wyr�ni�
Kiedy, maj�c czterna�cie lat, dosta�a okres, matka powiedzia�a:
� Janey, musisz bardzo uwa�a� na ch�opc�w. Oni wykorzys
tuj� dziewczyny, kt�re nie s� �adne, bo wiedz�, �e taka dziew
czyna zrobi wszystko, �eby zwr�ci� na siebie uwag�.
Kiedy Janey sko�czy�a szesna�cie lat, uros�a o dziesi�� cen
tymetr�w. Tego lata w klubie nikt jej nie pozna�. Zacz�a nosi
matki kostiumy k�pielowe od Pucciego. Zw�dzi�a jej szmink�.
Pali�a papierosy za budynkiem klubu. Ch�opcy zlatywali si� d
niej jak do miodu. Matka przy�apa�a Janey na ca�owaniu si_
z ch�opakiem pod sto�em; wymierzy�a c�rce policzek. W�a�nie
wtedy Janey zrozumia�a, �e zwyci�y�a.
� Poka�� ci � powiedzia�a Janey do matki. � Powiedzi
mi si� lepiej ni� tobie.
� To nie jest mo�liwe � odpar�a matka.
� Owszem, jest.
W sobot�, po tym jak Janey zeskoczy�a z dachu Zacka, pen;
jawi�a si� na pla�y Media w Sagaponic z Redmonem Richardlym.
Janey mia�a nog� w gipsie, a Redmon pomaga� jej i�� po piasku.
Posadzi� j� na r�czniku, po czym poszed� pop�ywa�. Do Jane
podbieg�a Allison.
� Czy to prawda? � wydysza�a.
� O co pytasz? � spyta�a Janey, potem opar�a si� na �ok-
ciach, �eby lepiej wyeksponowa� wspania�e cia�o. � O to, czy
Redmon i ja jeste�my razem?
� Nie, o zesz�� noc.
� Nic nie m�w Redmonowi, a zw�aszcza nie wspominaj imie-
nia Zacka � powiedzia�a Janey.
Minionej nocy Janey i Redmon wst�pili .do klubu Dwadzie�ci
Siedem w drodze do Hamptons. Zack tam by�.
30
__ Co minut� rodzi si� nowy frajer � rzek�, podch