1341
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 1341 |
Rozszerzenie: |
1341 PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd 1341 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 1341 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
1341 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
Wyrazy uznania dla pe�nej edycji Zakazanej archeologii Michaela A. Cremo i Richarda L. Thompsona
"Ksi��ka ta jest powie�ci� sensacyjn� w takim samym stopniu jak naukowy tour de force. Lecz morderc� nie jest g��wny lokaj, a ofiar� nie pada bogaty, stary cz�owiek, kt�ry ma licznych spadkobierc�w. Ofiar� jest ca�y gatunek ludzki, a rol� mordercy odgrywa wielu naukowc�w. Zakazana archeologia wszczyna proces w tej sprawie i prosi Czytelnika, by sam wyda� wyrok".
dr Mikael Rothstein, Politiken, Dania
"Zdumiewaj�co kompletny przegl�d wszelkich znalezisk dotycz�cych pocz�tk�w ludzkiego gatunku, w��cznie z materia�ami, kt�re zlekcewa�ono, poniewa� nie pasuj� do dominuj�cego paradygmatu".
dr Phillip E. Johnson, University ofCalifornia, Berkeley, USA, autor Darwin on Trial
"Je�li ksi��ka ta sprowokuje profesjonalne, ponowne badania relacji naukowych, kt�re nie pasuj� do obecnego paradygmatu ewolucji cz�owieka, przyczyni si� do rozwoju wiedzy o historii ludzko�ci".
dr Siegfried Scherer, biolog. Politechnika Monachijska, Niemcy
"Donios�a prezentacja demaskuj�ca tajemnice nauki [...] dokumentuje prawdziwe dowody pochodzenia cz�owieka. Badacz i naukowiec po��czyli swe si�y by prze�ledzi� jak wewn�trzne uprzedzenia wp�ywa�y na kszta�towanie teorii ewolucji. Autorzy podaj� mn�stwo argument�w i fakt�w, aby pom�c Czytelnikom przemy�le� ponownie pocz�tki i histori� ludzko�ci: badaj� kluczowe momenty odkrycia archeologicznego i spos�b, w jaki oceniano odkrywane znaleziska. W wyniku ponad o�miu lat bada�, w kontrowersyjny spos�b odrzucono konwencjonalny styl my�lenia, doprowadzaj�c do powstania pracy naukowej, kt�ra wywiera g��bokie wra�enie".
Dian� C. Donovan, The Midwest Book Review
"Co za ol�niewaj�ce dzie�o! Nie zdawa�am sobie sprawy jak wiele jest danych i stanowisk prehistorycznych, kt�re nie pasuj� do wsp�czesnych koncepcji o ewolucji ludzkiego gatunku [...] s�dz�, �e ta ksi��ka stanie si� w przysz�o�ci klasyczn� pozycj� literatury drugiego obiegu".
dr Virginia Steen-McIntyre, geolog
"Trzeba pogratulowa� Michaelowi Cremo i Richardowi Thompsonowi, �e dzi�ki o�mioletniej pracy stworzyli jedyny rozstrzygaj�cy, dok�adny, gruntowny i pe�ny zapis praktycznie wszystkich skamienia�o�ci cz�owieka, bez wzgl�du na to
"Niedawno sko�czy�em czyta� fascynuj�c� ksi��k� Michaela Cremo i Richar-da Thompsona. Uwa�am, �e jest to obszerne kompendium wiedzy, kt�re pobudza do intelektualnych rozwa�a�. Wnikliwe wysi�ki badawcze autor�w s� imponuj�ce. Sam po�wi�ci�em niemal 30 lat na intensywne badania tego problemu i bez wahania mog� stwierdzi�, �e ten encyklopedyczny zbi�r �anoma-lii� antropologicznych jest najbardziej przekonuj�cym zestawienie, z jakim kiedykolwiek mia�em do czynienia".
Ro� C. Calais, archiwista materia��w dotycz�cych staro�ytno�ci cz�owieka
"Pocz�tki ludzko�ci i jej prehistori� przedstawiono w ca�ej rozci�g�o�ci w jednym, obszernym dziele. Niewielu ludzi mo�e dokona� takiego przedsi�wzi�cia. Gratuluj� wam, �e stworzyli�cie tak wspaniale �r�d�o informacji. B�dzie ono dzia�a� jako katalizator dalszych bada� nad problemem, kt�ry cieszy si� ogromnym zainteresowaniem nie tylko w�r�d naukowc�w i student�w, lecz tak�e w�r�d laik�w".
dr K. N. Prasad, byty dyrektor Geological Survey of India, by�y prezes Archeological Society of India
"To skrupulatna praca naukowa na fascynuj�cy temat i jestem przekonany, �e stanie si� pozycj� klasyczn�, wydawan� przez wiele lat".
dr Jean Burns, fizyk
"To bezkompromisowa praca naukowa, stanowi�ca jednocze�nie intelektualn� przygod�. Bada sposoby konstruowania naukowego �faktu� i teorii: postmodernistyczne zagadnienia, kt�re historycy, filozofowie i socjolodzy nauki analizuj� coraz cz�ciej [...]. Badaj�c dok�adnie histori� odkrycia paleoantro-pologicznego, Cremo i Thompson ukazuj� wnikliwie kryzys epistemologiczny zapisu skalnego cz�owieka, proces ukrywania dowod�w i naukowy spos�b traktowania �znalezisk-anomalii�, kt�ry ma na celu stworzenie przekonuj�cej teorii oraz lokalnych o�rodk�w wiedzy i w�adzy".
dr Pierce Flynn, socjolog, California State University, San Marcos, USA
"Podoba mi si� wasza obrazoburcza prezentacja [...]. �ycz� wszystkiego najlepszego waszemu �mia�emu przedsi�wzi�ciu, kt�re poddaje reinterpretacji odkryte znaleziska".
dr Roger Wescott, prezes Mi�dzynarodwego Towarzystwa Studi�w Komparatywnych Cywilizacji
"Sko�czy�em niedawno czyta� t� ksi��k�. Chcia�bym wam pogratulowa� i podzi�kowa� za jej napisanie [...]. Jestem szczeg�lnie wdzi�czny za ukazanie nieprawdziwo�ci wielu informacji podawanych przez elity naukowe".
Thomas A. Dorman, doktor medycyny, cz�onek Kr�lewskiego College'u Lekarskiego, Wielka Brytania
"Dokonali�cie cudownej pracy, gratuluj�. Dzi�kuj� za to wspania�e �r�d�o wiedzy". dr George Carter, archeolog
"Napisana zar�wno dla laik�w, jak i specjalist�w na pewno b�dzie punktem zwrotnym w rozwa�aniach nad ewolucj� ludzkiego gatunku. Sumiennie przeprowadzone badania [...] ca�o�� umiej�tnie skonstruowana, w p�ynnym stylu, kt�ry zaprasza Czytelnik�w do odkrywania "ukrytej historii cz�owieka(r)".
Lori Erbs, bibliotekarz, U. S. Forestry Service, Forestry Sciences Laboratory, Juneau, Alaska, USA
"To naprawd� wspania�a i prowokuj�ca ksi��ka. Gratuluj� tak znakomitej pracy".
dr Benetta Jules-Rosette, profesor socjologii, University of California, San Diego, USA
"S�dz�, �e jest to prowokuj�ca i zach�caj�ca ksi��ka. Autorzy pokazuj� interdyscyplinarny charakter bada� nad histori� ludzko�ci. Aby rozwi�za� problemy, kt�re poruszaj�, potrzebne s� wsp�lne wysi�ki archeolog�w, historyk�w, socjolog�w, filozof�w, religioznawc�w i innych badaczy Wielu z nas, uczonych, kt�rzy zajmuj� si� tymi zagadnieniami, bez wahania akceptuje r�ne kategorie my�lowe. Zakazana archeologia przypomina nam, �e za bardzo upraszczamy lub zapominamy o poj�ciowej z�o�ono�ci, kt�ra stoi za takimi terminami jak �fakt� czy �dane�".
Gene C. Sager, profesor filozofii, Palomar College, Kalifornia, USA
"Michael Cremo, badacz historii i filozofii nauki, oraz Richard Thompson, matematyk, kwestionuj� dominuj�ce obecnie pogl�dy na temat pocz�tk�w cz�owieka i jego staro�ytno�ci. Ich ksi��ka ukazuje wiele materia��w archeologicznych, zar�wno akceptowanych, jak i kontrowersyjnych, na tle socjologicznej, filozoficznej i historycznej oceny metody naukowej. W ten spos�b kwestionuje istniej�ce koncepcje i ujawnia proces ukrywania danych o historii i pochodzeniu ludzko�ci".
Joumal o f Fieid Archeology
"To bardzo obszerna, naukowa kompilacja i ocena dost�pnych informacji na ten temat. Czy kto� zaakceptuje przedstawione znaleziska, czy te� nie -z pewno�ci� ignorowanie ich nie b�dzie mia�o ju� d�u�ej �adnego usprawiedliwienia".
David Heppell, Dzia� Historii Naturalnej, Kr�lewskie Muzeum Szkocji
^f Ukryta Historia Cdomeka ---
ZAKAZANA
ARCHEOLOGIA
_ Ukryta Historia Cdowieka .
ZAKAZANA
ARCHEOLOGIA
MichaelA. Crenw SichardL. Thffmpson
Z j�zyka angielskiego pnJeto^i
Marcin Rudy�ski
Ty tu} orygina�u:
The Hidden History ofthe Human Race
Copyright (c) 1996 by Bhaktivedanta Book Publishing,
exclusively distributed by Torchlight Publishing
Copyright (c) for the Polish edition by Wydawnictwo ARCHE s.c., Wroc�aw 1998
Copyright (c) for the Polish translation by Marcin Rudzi�ski
Wszelkie uwagi i korespondencj� prosimy kierowa� na adres:
Wydawnictwo ARCHE s.c. skr. poczt. 997 50-950 Wroc�aw 2
tel./fax(071)6881 71, tel.kom.0501 149925 e-mail: [email protected]
Zapraszamy Czytelnikffw-swnteresowanych tematyk� ksi��ki do^yksptinsiencji z autorami:
Bhaktivedanta Bda^ Pub}ishing,-'lhc. 3764 Watseka Avfip ,^" ��^" l; i Los Angeles, CA 9^4y'&SA �
T�umaczenie z j�zyka angielskiego: Marcin Rudzi�ski Korekta: El�bieta Rogowska
Projekt ok�adki i opracowanie typograficzne: Przemys�aw Niekrasz Ilustracje na ok�adce: Jacek Rogowski
ISBN 83-909570-0-0 (ISBN 0-9635309-6-8 wyd. oryginalne)
Druk i oprawa: 'Wroc�awska Drukarnia Naukowa Polskiej Akademii Nauk
Ksi��ka ta jest dedykowana A.C. Bhaktwedancie Swamiemu Prabhupadzie
om ajndna-timirdndhasya jndndnjana-salakayd caksur unmilitarhyena tasmai �n-gurave namah
^v---
tete
Spis tre�ci
Nota t�umacza.......xvii
S�owo wst�pne..xix
Przedmowa .......xxi
Wst�p i podzi�kowania ... xxiii
Cz�� I
Odkrycia kwestionuj�ce teori� ewolucji.
1. Pie�� "Czerwonego Lwa" - Darwin i ewolucja cz�owieka ... 3
Darwin przemawia.... 3
Pojawienie si� hominid�w...... 4
Wybrane zasady epistemologii..... 8
2. Nacinane i �amane ko�ci - pocz�tek oszustwa. 13
St. Prest, Francja .... 13
Wsp�czesny przyk�ad-rzeka OIdCrow, Kanada.... 15
Pustynia Anza-Borrego, Kalifornia, USA..... 17
Nacinane ko�ci ze stanowisk wloskick .. 18
Nosoro�ec z Billy, Francja ... 18
Colline de Sansan, Francja ....... 19
Pikermi, Grecja ....... 19
Przewiercone z�by rekina z formacji Red Crag, Anglia . 20
Rze�biona ko�� znad Cie�niny Dardanelskiej, Turcja.... 20
Balaenotus z Monte Aperto, Wtocky ...... 21
Halitherium z Pouance, Francja ..... 24
San Valentino, Wiochy .. 25
Clermont-Ferrand, Francja.. 25
Rze�biona muszla z formacji Red Crag, Anglia. 26
Narz�dzia ko�ciane poni�ej formacji Red Crag, Anglia . 26
Pulapka na slonia z Dewlisk, Anglia..... 28
Podsumowanie... 29
3. Eolity - kontrowersyjne kamienie...31
Eolity z P�askowy�u Kent, Anglia... 32
Odkrycia]. ReidaMoirawe wschodniej Anglii.. 37
Dwa s�ynne raporty odrzucaj�ce autentyczno�� eolit�w ..... 43
Narz�dzia eolityczne odkryte wsp�cze�nie na terenie obu Ameryk ...... 47
George Carter i stanowisko przy Texas Street, USA . 48
Louis Leakey i stanowisko Calico w USA .... 49
Xli
Toca da Esperanta, Brazylia ..... 51
Monte Yerde, Chile .. 51
Wsp�czesne znaleziska z Pakistanu ..... 52
Syberia i Indie ... 54
Kto byi tw�rc� narz�dzi eolitycznych? .. 55
4. Proste narz�dzia paleolityczne ..59
Znaleziska Carlosa Ribeiro, Portugalia . 59
Znaleziska L. Bourgeoisaw Thenay, Francja.... 63
Narz�dzia z Aurillac, Francja ... 67
Odkrycia A. Rutota w Belgii ..... 72
Odkrycia Freudenberga w pobli�u A� twerpii, Belgia.... 75
�rodkowe Wiochy..... 76
Narz�dzia kamienne z Birmy .... 76
Narz�dzia znad rzeki Blach 's Fork, Wyoming, USA. 77
5. Rozwini�te narz�dzia paleolityczne i neolityczne ...81
Odkrycia Florentino Ameghino w Argentynie ... 81
Narz�dzia znalezione przez Carlosa Ameghino w Miramar, Argentyna . 84 Pr�by skompromitowania Carlosa Ameghino ..... 86
Dalsze kamienie-bolas i podobne znaleziska...... 90
Rozwini�te narz�dzia p�lnocno-ameryka�skie .. 93
Sheguiandah- archeologia jako wendeta.... 93
Lewisville i Timiin - wendeta trwa nadal.. 96
Hueyatlaco, Meksyk...... 97
Jaskinia Sandia, Nowy Meksyk, USA.. 100
Narz�dzia neolityczne ze z�otono�nej Kalifornii .... 101
Ewolucyjne uprzedzenia... 107
6. Dowody istnienia zaawansowanej
kultury w odleg�ej przesz�o�ci .111
Znaleziska z Aix-en-Provence, Francja ..... 112
Litery w bloku marmurowym, Filadelfia, USA ..... 112
Gw�d� w piaskowcu dewo�skim, Szkocja ...... 113
Zlota ni� w kamieniu karbo�skim, Anglia...... 113
Metaliczny wazonik ze skaty prekambryjskiej
wDorchester, Massachusetts, USA....... 114
Trzeciorz�dowa kula z kredy, Laon, Francja... 115
Przedmioty z odwiertu studni w Illinois, USA. 116
Gliniana figurka z Nampa, Idaho, USA..... 118
Z�oty �a�cuszek w karbo�skim w�glu z Morrisonmlle, Illinois, USA... 120
Rze�biony kamie� z kopalni w�gla
w Lehigh w pobli�u Webster, Iowa, USA.... 121
�elazny kubek z kopalni w�gla w Oklahomie, USA.... 122
Xlii
Podeszwa buta z Newady, USA ..... 122
�ciana z blok�w kamiennych
w kopalni w Oklahomie, USA.. 124
Mataliczne rury z pok�ad�w kredy, Francja .... 125
Odcisk buta w �upku, Utah, USA.. 125
��obiona kula z Afryki Po�udniowej .... 128
7. Anomalie - ludzkie szcz�tki szkieletowe .. 131
Ko�� udowa z Trenton, USA .... 131
Szkielet z Galley Hill, Anglia .. 132
Szcz�ka zMoulin Quignon, Francja ... 134
Najnowsze dane na temat Moulin Quignon.... 135
Szkielet z Clichy, Francja.. 135
Fragmenty czaszki z La Denise, Francja .. 136
Szkielet z Ipswich, Anglia.. 137
TerraAmata, Francja.. 138
Czaszka z Buenos Aires, Argentyna..... 138
Poludniowo-ameryka�ski Homo erectus?... 140
Szcz�ka z Foxhall, Anglia.. 140
Szkielety z Castenedolo, W�ochy .... 142
Szkielet z Savona, W�ochy....... 147
Kr�g z Monte Hermoso, Argentyna...... 149
Szcz�ka z Miramar, Argentyna...... 150
Czaszka z Calaveras, USA ....... 150
Dalsze skamienia�o�ci cz�owieka ze z�otono�nej Kalifornii, USA.... 152
Niezwykle wczesne znaleziska z Europy ... 156
Wyj�tkowe anomalie ... 156
Czeoa n
Odkrycia uznawane za potwierdzenie teorii ewolucji.
8. "Cz�owiek jawajski"...... 163
EugeneDubois i pitekantrop... 163
Ekspedycja Selenki...... 167
Dubois wycofuje si� z bitwy .... 168
Dalsze ko�ci udowe ...... 169
Czy ko�ci udowe z Trinil nale�� do wsp�czesnego gatunku cz�owieka? ..170 Szcz�ka z Heidelbergu....... 171
Szcz�tki "cz�owieka jawajskiego" odkryte przez von Koenigswalda .... 172
Rola Camegie Institution.. 174
Z powrotem na Jaw� ... ^76
P�niejsze odkrycia na Jawie... 178
XIV
Chemiczne i radiometry czne datowanie znalezisk jamajskich. 179
Nieuczciwa prezentacja znalezisk "cz�owieka jamajskiego".... 181
9. Odkrycie kart w Piltdown .. 185
Dawson znajduje czaszk� .. 186
Ujawnione fa�szerstwo?..... 189
W poszukiwaniu winnego ....... 194
10. "Cz�owiek peki�ski" i inne znaleziska z Chin. 199
Zhoukoudian... 799
DamdsonBlack...... 200
Przemiana Fundacji Rockefellera.. 202
Historyczne odkrycie i wyrachowana kampania propagandowa ... 205
Ogie� i narz�dzia w Zhoukoudian ...... 206
�lady kanibalizmu...... 208
Skamienia�o�ci znikaj�...... 209
Intelektualna nieuczciwo��..... 209
Datowanie morfologiczne ......".. 220
Dalsze odkryciaw Chinach...... 216
11. �yj�cy ma�polud? ...223
Kryptozoologia....... 223
"Dziki czlowiek" w Europie ..... 224
P�lnocno-zachodnia cz��Ameryki P�nocnej .. 224
Ameryka �rodkowa i Po�udniowa .. 228
Yeti - "dziki cz�owiek" Himalaj�w ...... 230
Almas - "dziki cz�owiek" z Centralnej Azji ..... 232
"Dziki cz�owiek" w Chinach .... 236
"Dziki cz�owiek" w Malezji i Indonezji...... 237
Afryka.. 239
Oficjalna nauka a relacje o "dzikim cz�owieku" ... 239
12. Ci�gle co� nowego z Afryki...... 241
Szkielet Recka....... 241
Czaszki z Kanjera i szcz�ka z Konam.. 247
Narodziny australopitek�w ..... 252
Zinjantrop....... 257
Homohabilis ... 258
Opowie��o dw�ch ko�ciach ramiennych.... 259
Odkrycia Richarda Leakeya .... 260
Ko�� skokowa ER 813.. 261
OH 62 - Czy prawdziwy Homo habilis uprzejmie wstanie?..... 262
Krytyka australopitek�w przedstawiona przez Oxnarda ... 265
"Lucy" w piasku z diatrybami...... 267
XV
A. afarensis - nadmiernie ludzki hominid? ..... 269
�lady st�p z Laetoli ..... 270
"Czarna Czaszka", czarne my�li.... 273
Tabele chronologiczne ......277
S�ownik wa�niejszych termin�w ..293
Bibliografia...... 299
Indeks ..331
XVII
Nota t�umacza
Zakazana archeologia to ksi��ka niezwyk�a zar�wno pod wzgl�dem tre�ci, jak i sposobu prezentacji zgromadzonego materia�u. Ogrom pracy, jaki w�o�yli autorzy w jej powstanie, mo�e zdumie�, a powinien zadowoli� nawet najbardziej zagorza�ych przeciwnik�w zaprezentowanych tu pogl�d�w. Wnikliwe poszukiwania i badania zapomnianych znalezisk; dok�adna analiza akceptowanych powszechnie przez nauk� odkry�; skrupulatne, konsekwentne, pozbawione fanatyzmu oceny dost�pnych danych; szeroka dokumentacja �r�d�owa prezentowanych fakt�w - wszystko to czyni z Zakazanej archeologii ksi��k� naukow� w jak najbardziej �cis�ym tego s�owa znaczeniu.
Cho� niniejsze wydanie to t�umaczenie jedynie skr�conej wersji tej publikacji, jej naukowy charakter nadal jest widoczny. Nawet je�li we�miemy pod uwag� fakt, �e w kr�tszej edycji autorzy pomin�li przypisy dokumentuj�ce ich badania, nie umniejsza to wiarygodno�ci tej ksi��ki, o czym �wiadczy cho�by szeroka bibliografia. Z drugiej strony, kr�tsza prezentacja tematu zwi�kszy�a warto�� Zakazanej archeologii ojej popularyzatorski wymiar. W ten spos�b zawarta w niej wiedza, dotycz�ca przecie� podstawowych zagadnie�, takich jak pochodzenie cz�owieka, mo�e by� dost�pna nie tylko w�skiemu gronu specjalist�w, lecz r�wnie� szerokim kr�gom inteligentnych ludzi.
Pogodzenie czytelno�ci polskiego przek�adu zar�wno dla laik�w, jak i os�b zawodowo zajmuj�cych si� problemem pocz�tk�w ludzkiego gatunku stanowi�o du�e wyzwanie dla t�umacza, zw�aszcza przy tak kontrowersyjnym uj�ciu tematu. Z tego wzgl�du chcia�bym przedstawi� kilka uwag terminologicznych i redakcyjnych.
W literaturze dotycz�cej problematyki ewolucji termin "cz�owiek" (czy te� "ludzie" b�d� "istoty ludzkie") mo�e stanowi� okre�lenie nie tylko wsp�czesnego gatunku cz�owieka, lecz r�wnie� jego domniemanych przodk�w. W niniejszym przek�adzie, szczeg�lnie przy omawianiu znalezisk, kt�re kwestionuj� dominuj�ce dzi� w nauce pogl�dy, b�dzie on oznacza� jedynie w pe�ni ludzkie istoty (poza nielicznymi wyj�tkami w wypowiedziach cytowanych). Drugi istotny problem terminologiczny dotyczy znaczenia s�owa "paleoantropologia", u�ywanego cz�sto przez autor�w. W nauce brytyjskiej i ameryka�skiej paleoantropologia, podobnie jak antropologia, ma szerszy zakres ni� na gruncie polskim. W tym uj�ciu archeologia stanowi jedynie dzia� antropologii czy te� wr�cz paleoantroplogii. Z tego wzgl�du pos�uguj�c si� terminem "paleoantropologia", autorzy maj� z regu�y na my�li r�wnie� i archeologi�. Okre�lenie to nale�a�oby w�wczas t�umaczy� na j�zyk polski jako "paleoantropologia i archeologia (paleoantropologiczny i archeologiczny)". Jednak fakt, �e nie zawsze poj�cie "paleoantropologia" ma tak szeroki zakres (czasami oznacza dok�adnie to samo co w j�zyku polskim) i trudno�ci redakcyjne zmusi�y mnie to t�umaczenia tego terminu, w zdecydowanej wi�kszo�ci przypadk�w, jedynie jako paleoantropo-
logia. Sadz�, �e specjali�ci bez trudu b�d� rozr�nia� szerszy i w�szy zakres paleoantropologii, a laicy si�gn� do definicji znajduj�cych si� na ko�cu ksi��ki.
Pozosta�e problemy i trudniejsze, dla zwyk�ego Czytelnika, terminy wyja�niam w przypisach. W celu jeszcze bardziej zrozumia�ego przedstawienia tematu na ko�cu ksi��ki zamie�ci�em s�ownik wa�niejszych poj��. Czytelnik�w mniej obeznanych z tematyk� ewolucji zach�cam do wcze�niejszego zapoznania si� z jego tre�ci� przed przyst�pieniem do czytania zasadniczego tekstu.
Mam nadziej�, �e niniejsze wydanie Zakazanej archeologu zadowoli polskiego czytelnika, zach�caj�c specjalist�w do si�gni�cia po pe�n� wersj� tej ksi��ki.
W imieniu wydawc�w chcia�bym r�wnie� podzi�kowa� wszystkim osobom, kt�re przyczyni�y si� do powstania polskiego wydania tej publikacji.
Marcin Rudzi�ski, Wroc�aw, kwiecie� 1998
XIX
St�wo wst�pne
Prehistoria cz�owieka nie jest zagadnieniem, kt�re powinni�my traktowa� dogmatycznie. Kilka lat temu przedstawiano hipotez� "Mitochondrialnej Ewy" jako fakt. Obecnie teoria ta jest odrzucana. Zaledwie lalka dni przed napisaniem tych s��w gazety donios�y o ponownym datowaniu fragmentu czaszki z Jawy, kt�ry przypisano Homo erectus, istocie uwa�anej za przodka wsp�czesnego cz�owieka. Znalezisko to wydatowano teraz na l ,8 min lat, co wyra�nie umieszcza ten gatunek w Azji na d�ugo zanim, jak przypuszczano, opu�ci� on Afryk�.
Tego rodzaju informacje mog� by� szeroko znane, mimo i� nie spe�ni�y oczekiwa� niekt�rych paleoantropolog�w, poniewa� ekscytuj� innych badaczy i nie zagra�aj� w zasadniczy spos�b sp�jno�ci akceptowanego obrazu ewolucji cz�owieka. Co zrobiliby�my jednak, gdyby w pe�ni ludzk� skamienia�o��' odkryto w osadach datowanych na 2 min lat? Czy uwierzono by w to zadziwiaj�ce znalezisko? By� mo�e pojawi�aby si� nieodparta presja, aby ponownie oszacowa� wiek warstw, przypisa� ko�� jakiemu� praludzidemu gatunkowi, zakwestionowa� kompetencje odkrywcy i ostatecznie zapomnie� o ca�ym odkryciu.
Wed�ug Michaela Cremo i Richarda Thompsona taka sytuacja mia�a ju� miejsce wielokrotnie, co wynika z dwojakiego sposobu oceny znalezisk. Szcz�tki szkieletowe b�d� narz�dzia wczesnych ludzi s� �atwo akceptowane, je�li pasuj� do ortodoksyjnego modelu ewolucji cz�owieka. Odkrycia, kt�re s� tak samo wiarygodne, lecz nie pasuj� do tego modelu, s� ignorowane b�d� nawet ukrywane. Szybko znikaj� ze stron publikacji naukowych i w ci�gu kilku pokole� s� niemal tak niewidoczne, jakby ich nigdy nie by�o. W rezultacie tego procesu alternatywne wyja�nienia wczesnej historii ludzko�ci nigdy nie mog� zdoby� odpowiedniego zaufania. Dowody, kt�re je potwierdzaj�, nie s� ju� dost�pne.
W swej wnikliwej pracy Cremo i Thompson w doskona�y spos�b opisali cz�� znalezisk, kt�re by�y kiedy� znane, ale zosta�y zapomniane z powodu "filtracji wiedzy" - procesu chroni�cego rz�dz�cy paradygmat. Praca detektywistyczna, jak� nale�a�o wykona�, by wydoby� na �wiat�o dzienne te materia�y, jest imponuj�ca, a autorzy prezentuj� swoje odkrycia i spos�b, w jaki do nich dotarli w tak skrupulatnych, szczeg�owych i gruntownych analizach, �e zas�uguj� na to, aby traktowa� ich powa�nie. Niestety, stosunkowo niewielu naukowc�w chce bada� znaleziska, kt�re przecz� dominuj�cym obecnie pogl�dom i pochodz� ze �r�d�a znajduj�cego si� poza oficjaln� nauk�. Niniejsza ksi��ka stanowi skr�t wi�kszej pracy i jest przeznaczona g��wnie dla zwyk�ego Czytelnika. Mam nadziej�, �e przyci�gnie ona r�wnie� uwag� obiektywnych specjalist�w i zach�ci ich do zbadania szczeg�owej prezentacji tych samych odkry� w oryginalnym, pe�nym wydaniu Zakazanej archeologii.
' Skamieniato�ci - szcz�tki zwierz�ce b�d� ro�linne, kt�re pod wp�ywem r�nych czynnik�w, u tym czasu, przybieraj� struktur� kamienia.
XX
Autorzy otwarcie przyznaj�, �e pragn� potwierdzi� pogl�d, kt�ry zakorzeniony jest w literaturze wedyjskiej wywodz�cej si� z Indii i m�wi o bardzo d�ugiej historii ludzkiego gatunku. Nie podzielam ani ich zapatrywa�, ani motywacji, jak� si� kierowali. Nie s�dz� jednak, by by�o co� z�ego w pogl�dzie na �wiat, kt�ry szczerze przedstawili. Uczeni, podobnie jak inni ludzie, kieruj� si� w swoim dzia�aniu pewnymi motywami i uprzedzeniami, kt�re mog� przes�oni� ich opini� na dany temat, a dogmatyczny materializm, kontroluj�cy umys�y wielu naukowc�w, wyrz�dza prawdopodobnie daleko wi�ksz� szkod� prawdzie, poniewa� nie jest uwa�any za uprzedzenie. Ostatecznie rzecz bior�c, nie jest wa�ne, jakie by�y motywacje badaczy, ale czy znale�li oni co�, co zas�uguje na zaprezentowanie innym i jest warte powa�nych bada� w�r�d spo�eczno�ci naukowej.
Moim zdaniem, Cremo i Thompson donosz� o materia�ach, kt�re w znacznym stopniu zas�uguj� na powa�ne badania. Nie pisz� tych s��w, aby ostatecznie uzna� ich ustalenia. Chc� jednak zach�ci� powa�nych student�w tematu, by sprawiedliwie ich wys�uchali.
Zakazana archeologia to bardzo interesuj�ca i ekscytuj�ca ksi��ka. Gor�co pragn�, aby omawiane w niej znaleziska wytrzyma�y obiektywne badania ze strony najlepiej poinformowanych Czytelnik�w, kt�rzy mog� by� zadowoleni, �e maj� szans� zbada� materia�y znajduj�ce si� poza podr�cznikami i pracami naukowymi prezentowanymi im na wyk�adach w trakcie nauki na uniwersytetach i innych szko�ach wy�szych.
Philip E. Johnson, School of Law,
University of California, Berkeley, USA, autor ksi��ki Darwin on Trial
XXI
Przedmowa
Pe�ne wydanie Zakazanej archeologii Uczy 952 strony. Stanowi wi�c du�e wyzwanie dla wielu Czytelnik�w. Z tego wzgl�du Richard i ja zdecydowali�my si� wyda� kr�tsz�, �atwiejsz� do czytania i bardziej przyst�pn� wersj� tej ksi��ki.
Niniejsza edycja zawiera jednak niemal wszystkie przypadki om�wione w pe�nej wersji. Nie podali�my tu natomiast przypis�w ani nie przedstawili�my szczeg�owych analiz geologicznych i anatomicznych dotycz�cych wielu odkry�. W kr�tszym wydaniu Zakazanej archeologii mo�emy na przyk�ad stwierdzi�, �e dane stanowisko prehistoryczne2 jest uwa�ane za p�noplioce�skie. W pe�nej wersji naszej ksi��ki dok�adnie wyja�niamy, dlaczego wydatowanoje w taki spos�b, przytaczaj�c wiele materia��w �r�d�owych w postaci dawnych i wsp�czesnych raport�w geologicznych zawieraj�cych ustalenia chronologiczne. Czytelnicy, kt�rzy chc� zapozna� si� z tymi szczeg�owymi informacjami, mog� naby� szersze wydanie niniejszej ksi��ki.
Michael A. Cremo, Pacific Beach, Kalifornia, 26 marca 1994
2 Miejsce, w kt�rym istniej� siady pobytu cz�owieka lub, wed�ug teorii ewolucji, jego przodk�w. �lady te mog� mie�posta�zar�wno szcz�tk�wbadanych istot -w�wczas jest to stano-wisko paleoantropologiczne -jak i produkt�w ich dzia�alno�ci - wtedy mamy do czynienia, przynajmniej w nauce polskiej, ze stanowiskiem archeologicznym. Czasami oba typy stanowisk wy st�puj� jednocze�nie.
XXIII
Wst�p i podzi�kowania
W 1979 roku badacze Laetoli, stanowiska prehistorycznego w Tanzanii we Wschodniej Afryce, odkryli �lady st�p w warstwach popio�u wulkanicznego wydatowanych na ponad 3,6 min lat. Mary Leakey stwierdzi�a, �e odciski te nie r�ni� si� niczym od �lad�w wsp�czesnego cz�owieka. Podobn� opini� wyrazili r�wnie� inni uczeni. Ich zdaniem �wiadczy�o to jedynie o tym, i� przodkowie ludzkiego gatunku sprzed 3,6 min lat posiadali stopy o niewiarygodnie wsp�czesnej budowie. Jednak w opinii innych badaczy, na przyk�ad anatoma R. H. Tuttle'a z University of Chicago, skamienia�e ko�ci st�p znanych austra-lopitek�w3 z tego okresu wskazuj�, �e istoty te posiada�y stopy, kt�re przypomina�y wyra�nie budow� ko�czyn ma�p cz�ekokszta�tnych4. Nie mo�na ich zatem ��czy� z odciskami w Laetoli. W artykule zamieszczonym w Natural History z marca 1990 roku Tuttie wyzna�: "Mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju tajemnic�".
W tym kontek�cie wydaje si� wi�c uzasadnione rozwa�enie mo�liwo�ci, o kt�rej nie wspomnieli ani Tuttie, ani Leakey. Oko�o 3,6 min lat temu we Wschodniej Afryce mog�y �y� istoty posiadaj�ce ludzkie cia�o, kt�re odpowiada�oby stopom o tym samym typie budowy. By� mo�e, jak pokazuje ilustracja na stronie obok, wsp�istnia�y one z bardziej ma�pokszta�tnymi formami. Cho� ta archeologiczna interpretacja mo�e by� tak bardzo intryguj�ca, wsp�czesne pogl�dy na temat ewolucji cz�owieka ca�kowicie j� odrzucaj�.
Jednak w latach 1984-1992, wraz ze wspomagaj�cym nas badaczem Stephe-nem Bernathem, zgromadzili�my du�� grup� materia��w, kt�re kwestionuj� dzisiejsze koncepcje na temat ewolucji ludzkiego gatunku. Niekt�re z tych �wiadectw, jak odciski st�p z Laetoli, odkryto ca�kiem niedawno, lecz o wi�kszo�ci z nich naukowcy donosili ju� w wieku XIX i na pocz�tku naszego stulecia.
Nawet nie rozpatruj�c dok�adnie tej starszej grupy znalezisk, mo�na podejrzewa�, �e nie oceniono ich w�a�ciwie i, �e z bardzo istotnych przyczyn nauka skutecznie si� ich pozby�a. Wnikliwie przyjrzeli�my si� tej mo�liwo�ci. Doszli�my jednak do wniosku, i� jako�� tych kontrowersyjnych materia��w nie jest ani lepsza, ani gorsza od odkry�, kt�re rzekomo nie budz� �adnych w�tpliwo�ci i s� zwykle podawane na poparcie wsp�czesnych teorii o ewolucji cz�owieka.
W pierwszej cz�ci Zakazanej archeologii omawiamy dok�adnie du�� liczb� kontrowersyjnych dowod�w, kt�re zaprzeczaj� obecnym pogl�dom na temat ewolucji ludzkiego gatunku. Przedstawiamy szczeg�owo spos�b, w jaki �wiadectwa te by�y systematycznie ukrywane, ignorowane lub zapominane, mimo
3 W my�l najbardziej rozpowszechnionych pogl�d�w paleoantropologicznych istoty okre�lane jako australopiteki obejmuj� grup� gatunk�w, kt�re tworz� rodzaj Australo-pithecus.
4 Inaczej antropoid�w, malp bezogoniastych (dzi� goryle, orangutany, szympansy, gibony). J�zyk angielski okre�la je slowem "apes", w odr�nieniu od okre�lenia "nonkey" - malpa zwierzoksztaitna, z regu�y ogoniasta.
XXIV
�e jako�ciowo (i ilo�ciowo) cechuj� si� one t� sam� warto�ci� naukow�, co materia�y potwierdzaj�ce akceptowane dzi� wyja�nienia o pocz�tkach ludzko�ci.
Gdy m�wimy o ukrywaniu dowod�w, nie mamy na my�li �adnych spiskowc�w dzia�aj�cych na polu nauki i knuj�cych diabelsk� intryg�, aby oszuka� opini� publiczn�. Chodzi nam raczej o ci�g�y, spo�eczny proces filtracji wiedzy, kt�ry wydaje si� by� nieszkodliwy, lecz w rzeczywisto�ci ma powa�ne konsekwencje. Naszym zdaniem, pewne kategorie znalezisk po prostu niesprawiedliwie znikaj� z pola widzenia.
Ten rodzaj ukrywania danych ma miejsce od d�ugiego czasu. W 1880 roku J. D. Whitney, geolog stanu Kalifornia w USA, opublikowa� szczeg�owy przegl�d rozwini�tych narz�dzi kamiennych, kt�re znaleziono w kalifornijskich kopalniach z�ota. Opisane przez niego artefakty5, w tym ostrza w��czni oraz kamienne mo�dzierze i t�uczki, odkryto g��boko w szybach kopalni, poni�ej grubych, nienaruszonych warstw lawy, w formacjach geologicznych datowanych na okres od 9 do ponad 55 min lat. W. H. Holmes ze Smithsonian Institution, jeden z najbardziej g�o�nych krytyk�w znalezisk kalifornijskich, napisa�: "Gdyby profesor Whitney doceni� w pe�ni histori� ewolucji cz�owieka tak, jak rozumiemy j� dzisiaj, waha�by si� g�osi� pogl�dy, kt�re przedstawi� [zdaniem Whit-neya ludzie �yli w Ameryce P�nocnej w bardzo odleg�ych czasach], pomimo imponuj�cego szeregu dowod�w, z jakimi si� zetkn��". Innymi s�owy, je�eli fakty nie zgadzaj� si� z faworyzowan� teori�, musz� zosta� odrzucone, nawet je�li stanowi� "imponuj�cy szereg dowod�w".
Takie podej�cie potwierdza najwa�niejszy problem, na kt�ry staramy si� zwr�ci� uwag� w naszej ksi��ce. W spo�eczno�ci naukowej istnieje pewien filtr wiedzy, kt�ry usuwa niepo��dane informacje. Ten proces filtracji danych ma miejsce ju� od ponad wieku.
Dodatkowo, obok og�lnego procesu filtracji wiedzy, pojawiaj� si� r�wnie� przypadki bardziej bezpo�redniego ukrywania pewnych fakt�w.
Na pocz�tku lat pi��dziesi�tych Thomas E. Lee z Muzeum Narodowego w Kanadzie znalaz� rozwini�te narz�dzia kamienne w polodowcowych osadach Sheguiandah, stanowiska na wyspie Manitoulin le��cej w p�nocnej cz�ci jeziora Huron. Geolog John Sanford dowodzi�, �e najstarsze narz�dzia z Sheguiandah maj� przynajmniej 65 000 lat, a mog� mie� nawet 125 000. Zwolennicy standardowych pogl�d�w na temat prehistorii Ameryki P�nocnej nie byli w stanie zaakceptowa� takiego datowania. Przypuszcza si� bowiem powszechnie, �e cz�owiek przyby� po raz pierwszy do Ameryki P�nocnej oko�o 12 000 lat temu z obszaru Syberii.
Thomas Lee skar�y� si�: "Na odkrywc� stanowiska [Lee'ego] zrobiono nagonk�, w wyniku kt�rej straci� on swoj� posad� w administracji pa�stwowej i przez d�ugi czas pozostawa� bezrobotny. Uniemo�liwiono mu publikowanie materia��w, znaleziska zosta�y fa�szywie przedstawione przez kilku znanych au-
Pozostatosci celowego dzia�ania cz�owieka lub, w my�l teorii ewolucji, jego przodk�w.
xxv
tor�w [...] wiele artefakt�w znikn�o w magazynach Muzeum Narodowego. Z powodu odmowy zwolnienia odkrywcy dyrektor muzeum, kt�ry zaproponowa� opublikowanie monografii Sheguiandah, sam zosta� wyrzucony z pracy i zmuszony do emigracji. Aby zdoby� kontrol� nad zaledwie sze�cioma okazami z Sheguiandah, kt�re nie zosta�y ukryte, wykorzystano osoby zajmuj�ce presti�owe i wp�ywowe stanowiska. Samo miejsce zamieniono natomiast w miejscowo�� turystyczn� [...] Sheguiandah zmusi�oby ich do k�opotliwego wyznania, �e wszystkowiedz�cy nie wiedzieli wszystkiego. Zmusi�oby ono do ponownego napisania prawie ka�dej ksi��ki w tej dziedzinie. Musia�o zosta� zniszczone. Zosta�o zniszczone".
W drugiej cz�ci Zakazanej archeologii dokonujemy przegl�du grupy akceptowanych materia��w, kt�re s� powszechnie wykorzystywane do potwierdzania dominuj�cych obecnie pogl�d�w na temat ewolucji cz�owieka. Rozwa�amy zw�aszcza status australopitek�w. Wi�kszo�� antropolog�w twierdzi, �e by�y one przodkami ludzi, kt�rzy posiadali niemal ma�pi� g�ow�, cz�ekokszta�tne cia�o i podobnie jak cz�owiek charakteryzowali si� dwuno�n� postaw� oraz dwuno�nym sposobem chodzenia. Jednak cz�� badaczy przedstawia przekonuj�ce dowody, kt�re przemawiaj� za radykalnie odmiennym pogl�dem. W ich opinii australopiteki by�y w du�ym stopniu ma�pokszta�tnymi istotami, kt�re prowadzi�y cz�ciowo nadrzewny tryb �ycia i nie mia�y bezpo�redniego zwi�zku z ewolucyjn� lini� ludzkiego gatunku.
W drugiej cz�ci naszej ksi��ki rozwa�amy r�wnie� mo�liwo�� wsp�istnienia prymitywnych hominid�w6 i wsp�czesnego gatunku cz�owieka nie tylko w odleg�ej przesz�o�ci, lecz r�wnie� w czasach obecnych. Przez ponad ostatnie sto lat naukowcy zgromadzili �wiadectwa wskazuj�ce, �e istoty cz�ekokszta�tne podobne do gigantopitek�w, australopitek�w, przedstawicieli gatunku Homo erectus i neandertalczyk�w �yj� wsp�cze�nie w odludnych cz�ciach �wiata. W Ameryce P�nocnej stworzenia te znane s� jako sasquatch, w Azji Centralnej jako almas. W Afryce, Chinach, Azji Po�udniowo-Wschodniej, Ameryce �rodkowej i Po�udniowej nosz� one inne nazwy. Aby okre�li� wszystkie istoty tego typu, niekt�rzy badacze u�ywaj� og�lnego terminu "dziki cz�owiek". Naukowcy i lekarze donosili, �e widzieli zar�wno �ywych, jak i martwych "dzikich ludzi". Natrafili r�wnie� na �lady ich st�p. Zebrali ponadto tysi�ce relacji od zwyk�ych os�b, kt�re spotka�y "dzikiego cz�owieka" i dotarli do podobnych opowie�ci zawartych w zapiskach historycznych.
Mo�na zada� pytanie, dlaczego napisali�my t� ksi��k�, je�eli nie mamy w tym jakiego� zasadniczego celu. Jednak w rzeczywisto�ci cel taki istnieje.
Richard Thompson i ja jeste�my cz�onkami Bhaktivedanta Institute, naukowej ga��zi Mi�dzynarodowego Towarzystwa �wiadomo�ci Kryszny, instytutu, kt�ry zajmuje si� badaniem relacji pomi�dzy wsp�czesn� nauk� a obrazem
6 Wed�ug standardowych podzia��w taksonomicznych hominidy (inaczej czlowiekowate) stanowi� rodzin�, na kt�r� sk�adaj� si� dwa rodzaje - Homo i Australopithecus.
XXVI
�wiata przedstawionym w literaturze wedyjskiej wywodz�cej si� z Indii. Z literatury tej otrzymujemy informacj�, �e ludzko�� ma bardzo d�ug� histori�. W celu przeprowadzenia systematycznych bada� nad istniej�cym pi�miennictwem naukowym dotycz�cym dziej�w cz�owieka zaprezentowali�my my�l wedyj-sk� w formie teorii, kt�ra zak�ada, �e r�ne istoty cz�ekokszta�tne i ma�pokszta�tne wsp�istnia�y ze sob� przez d�ugi okres.
Zaczerpni�cie tego teoretycznego pogl�du z literatury wedyjskiej nie powinno go dyskwalifikowa�. Wyb�r teorii mo�e pochodzi� z r�nych �r�de� - osobistej inspiracji, wsze�niejszych teorii, sugestii przyjaciela, filmu itd. W rzeczywisto�ci, nie �r�d�o danej koncepcji jest istotne, lecz jej zdolno�� wyja�nienia obserwowanych zjawisk.
Z uwagi na obj�to�� niniejszego opracowania nie byli�my w stanie rozwin�� tu naszych, alternatywnych wobec wsp�czesnych teorii o pochodzeniu ludzkiego gatunku, pogl�d�w. Z tego wzgl�du planujemy napisa� kolejn� ksi��k�, kt�ra szerzej przedstawi wyniki naszych bada� w tej dziedzinie na tle wedyj-skiego �r�d�a informacji.
W tym momencie chcia�bym powiedzie� te� kilka s��w o mojej wsp�pracy z Richardem Thompsonem. Richardjest naukowcem z wykszta�cenia - matematykiem, kt�ry opublikowa� akceptowane przez �wiat nauki artyku�y i ksi��ki z zakresu takich dziedzin, jak: biomatematyka, teledetekcja, geologia czy fizyka. Ja sam nie jestem naukowcem z wykszta�cenia. Od 1977 roku pisz� i redaguj� ksi��ki oraz magazyny publikowane przez Bhaktivedanta Book Trust.
W 1984 roku Richard poprosi� swojego asystenta Stephena Bernatha o zebranie informacji na temat pochodzenia cz�owieka i jego dziej�w. W dwa lata p�niej poprosi� mnie, abym zaj�� si� tym materia�em i opracowa� go w formie ksi��ki.
Gdy przegl�da�em informacje dostarczone przez Stephena, uderzy�a mnie bardzo niewielka liczba raport�w naukowych mi�dzy rokiem 1859, kiedy to Darwin wyda� swoj� prac� O pochodzeniu gatunk�w, a rokiem 1894, w kt�rym Eugene Dubois opublikowa� relacj� dotycz�c� "cz�owieka jawajskiego". Zaintrygowany tym odkryciem, poprosi�em Stephena, aby dotar� do ksi��ek antropologicznych z ko�ca XIX wieku i pocz�tk�w naszego stulecia. Znalaz�em w nich, w tym we wczesnym wydaniu Fossil Men Marcellina Boule'a, bardzo negatywne opinie na temat licznych sprawozda� naukowych pochodz�cych z omawianego okresu. �ledz�c przypisy, dotarli�my do kilku przyk�adowych relacji tego typu. Wi�kszo�� z nich zosta�a napisana przez dziewi�tnastowiecznych uczonych i zawiera�a opisy nacinanych ko�ci, narz�dzi kamiennych oraz w pe�ni ludzkich szcz�tk�w szkieletowych, kt�re znaleziono w nieoczekiwanie starych kontekstach geologicznych. Jako�� tych raport�w nie budzi�a zastrze�e�. Odpowiada�y one na wiele mo�liwych w�tpliwo�ci. Zach�ci�o mnie to do przeprowadzenia bardziej systematycznych poszukiwa�.
Odkrywanie tych zapomnianych relacji wymaga�o kolejnych trzech lat. Wraz ze Stephenem Bemathem zdobyli�my rzadko spotykane materia�y z konferencji
XXVII
naukowych z ca�ego �wiata i razem przet�umaczyli�my je na j�zyk angielski. R�kopis oparty na zgromadzonych materia�ach powstawa� przez kilka nast�pnych lat. Przez ca�y ten okres niemal codziennie dyskutowa�em z Richardem na temat znaczenia posiadanego materia�u i jak najlepszego sposobu zaprezentowania go.
Wi�kszo�� informacji zawartych w Rozdziale 6. Stephen otrzyma� od Rona Calaisa, kt�ry uprzejmie przys�a� nam wiele kopii oryginalnych raport�w posiadanych w swych archiwach. Virginia Steen-McIntyre by�a na tyle �yczliwa, �e dostarczy�a nam swoj� korespondencj� o datowaniu Hueyatlaco, stanowiska w Meksyku. Rozmawiali�my r�wnie� z Ruth D. Simpson z San Bernardi-no County Museum na temat narz�dzi kamiennych, a z Thomasem A. Demere z Muzeum Historii Naturalnej w San Diego o �ladach z�b�w rekin�w na ko�ciach.
Ko�cz�c ten kr�tki wst�p, zach�camy Czytelnik�w do przekazywania nam informacji, kt�re mog� by� dla nas interesuj�ce, zw�aszcza jako nowy materia� do przysz�ych edycji tej ksi��ki.
Michael A. Cremo, Pacific Beach, Kalifornia, 26 marca 1994
Cz�� I
Odkrycia kwestionuj�ce teori� ewolucji
Rozdzia3 l____
Pie�� "Czerwonego Lwa" -Darwin i ewolucja cz�owieka
Pewnego wieczoru 1871 roku cz�onkowie brytyjskiego towarzystwa wykszta�conych d�entelmen�w "Czerwonych Lw�w" zgromadzili si� w Edynburgu w Szkocji, aby ucztowa� weso�o, zabawiaj�c si� humorystycznymi piosenkami i przemowami. Lord Neaves, znany dobrze ze swoich dowcipnych wierszy, wyst�pi� przed zgromadzonymi "Lwami" i za�piewa� 12 zwrotek piosenki, kt�r� u�o�y� na temat Powstawania gatunk�w a la Darwin. W�r�d nich znalaz�a si� i ta:
Malpa z gi�tkim kciukiem I du�ym m�zgowiem, Ju� b�d�ca przy wymowie, Urz�dzi�a stan wszechrzeczy I nie wolno j ej zaprzeczy�!
Jego s�uchacze odpowiedzieli, jak to zwykle bywa�o w�r�d "Czerwonych Lw�w", delikatnym pomrukiem i poprawianiem klap swoich surdut�w.
Dok�adnie dwana�cie lat po opublikowaniu przez Charlesa Darwina w 1859 roku pracy O powstawaniu gatunk�w rosn�ca liczba naukowc�w i innych wykszta�conych os�b uwa�a�a za niemo�liwe, wr�cz �mieszne, przypuszczenie, �e ludzie nie s� niczym wi�cej ni� tylko zmodyfikowanymi potomkami ma�pokszta�tnych istot. W samym tek�cie O powstawaniu gatunk�w Darwin jedynie kr�tko poruszy� problem pocz�tk�w cz�owieka, stwierdzaj�c na ostatnich stronach: "Na temat pochodzenia cz�owieka i jego historii zostanie rzucone �wiat�o". Jednak mimo ostro�no�ci Darwina wiadomo by�o, �e nie postrzega on ludzko�ci jako wyj�tku od swojej teorii, w my�l kt�rej jeden gatunek rozwija si� z drugiego.
Darwin przemawia
Dopiero w 1871 roku Darwin przedstawi� kolejn� prac�, O po;
cz�owieka, kt�ra wyra�a�a jego szczeg�owe pogl�dy na temat ewol gatunku. Wyja�niaj�c t� zwlok�, Darwin napisa�: "Przez wiele
4 Zakazana archeologia - ukryta historia cz�owieka
informacje o pocz�tkach cz�owieka bez jakiejkolwiek intencji publikowania czego� na ten temat, a raczej z postanowieniem nie wywo�ywania w ten spos�b uprzedze� wobec moich pogl�d�w. Wydawa�o mi si�, �e wystarczy wspomnie� w pierwszym wydaniu O powstawaniu gatunk�w, i� dzi�ki tej publikacji �na temat pochodzenia cz�owieka i jego historii zostanie rzucone �wiat�o", co oznacza, �e ludzki gatunek r�wnie� nale�y w��czy� w jak�� og�ln� teori�, kt�ra we�mie pod uwag� spos�b, w jaki pojawi� si� on na Ziemi".
W pracy O pochodzeniu cz�owieka Darwin wyra�nie zaprzeczy� szczeg�lnej pozycji naszego gatunku. "W ten spos�b dowiadujemy si� - powiedzia� - �e cz�owiek jest potomkiem w�ochatego, ogoniastego zwierz�cia czworono�nego, prawdopodobnie o nadrzewnym trybie �ycia, zamieszkuj�cego obszar Starego �wiata7". By�o to �mia�e stwierdzenie, cho� brakowa�o mu najbardziej przekonuj�cego dowodu - skamienia�o�ci gatunku przej�ciowego mi�dzy staro�ytnymi ma�pami cz�ekokszta�tnymi a wsp�czesnymi lud�mi.
Z wyj�tkiem dw�ch niepewnie datowanych czaszek neandertalskich z Niemiec i z Gibraltaru oraz kilku innych, s�abo opisanych znalezisk o wsp�czesnej morfologii, nauka nie dysponowa�a w�wczas skamienia�ymi szcz�tkami hominid�w. Fakt ten sta� si� wkr�tce broni� w r�kach przeciwnik�w sugestii Darwina, �e ludzie wywodz� si� od ma�pokszta�tnych przodk�w. "Gdzie - pytali oponenci - s� skamienia�o�ci, kt�re mog� to udowodni�?"
Obecnie jednak, niemal bez wyj�tku, paleoantropolodzy s�dz�, �e udowodnili teori� Darwina, odkrywaj�c skamienia�ych przodk�w cz�owieka na terenie Afryki, Azji i na innych kontynentach.
Pojawienie si� hominid�w
Tabela 1.1 przedstawia wsp�czesny, uznany powszechnie, system epok geologicznych. Jest on sta�ym punktem odniesienia w naszych badanich nad histori� cz�owieka i podobnych do niego istot. Jednak przedstawione przez nas odkrycia mog� wymusza� powa�n� korekt� przyj�tej skali czasu.
Wed�ug dzisiejszych pogl�d�w ewolucyjnych pierwsze istoty malpokszta�tne pojawi�y si� w epoce oligocenu (datowanej na 25-38 min lat), natomiast pierwsze ma�py cz�ekokszta�tne, nale��ce do tej samej linii genealogicznej co cz�owiek, wykszta�ci�y si� w m��cenie (datowanym na 5-25 min lat). Ma�py te klasyfikuje si� najog�lniej jako jeden rodzaj - Dryopithecus.
Nast�pnie nadesz�a epoka pliocenu (datowana na 2-5 min lat). Podaje si�, �e w zapisie skalnym z tego okresu pojawi�y si� pierwsze hominidy, czyli cz�ekokszta�tne ssaki o wyprostowanej postawie cia�a. Najwcze�niejszymi znanymi hominidami s� australopiteki - dos�ownie "po�udniowe ma�py" -kt�rych wiek geologiczny okre�la si� na 4 min lat. Paleoantropolodzy twierdz�, �e te prawie ludzkie istoty mia�y 1,2-1,5 m wysoko�ci, a pojemno�� ich puszki m�zgowej waha�a si� w granicach 300-600 cm3. Wed�ug dominuj�cych pogl�d�w
7 Poj�cie " Stary �wiat" obejmuje obszar Europy, Afryki i Azji.
Pie�� "Czerwonego Lwa" - Darwin i ewolucja cz�owieka 5
Tabela 1.1. Typowy podziat dziej�w Ziemi
Era
Okres
Epoka
Datowanie (w min lat)
Kenozoik
Czwartorz�d
Holocen Plejstocen
0,01 2
Trzeciorz�d
Pliocen Miocen
5 25
Oligocen Eocen
38
55
Paleocen
65
Mezozoik
Kreda
144
Jura
213
Trias
248
Paleozoik
Perm
286
Karbon
360
Dewon
408
Sylur Ordowik
438 505
Kambr
590
Proterozoik
2,5 mld
Archaik
4,5/7 mld
cia�o australopitek�w przypomina�o cia�o wsp�czesnego cz�owieka, jedynie g�owa posiada�a cechy zar�wno ma�pie, jak i ludzkie.
Przyjmuje si�, �e oko�o 2 min lat temu, na pocz�tku plejstocenu (epoka ta datowana jest na 2 000 000 -10 000 lat), z jednej ga��zi australopitek�w rozwin�� si� gatunek okre�lany mianem Homo habilis6. Wydaje si�, i� z wyj�tkiem pojemno�ci puszki m�zgowej, kt�ra wed�ug obecnych szacunk�w by�a wi�ksza i wynosi�a 600-750 cm3, przypomina� on australopiteki.
Zdaniem naukowc�w akceptuj�cych teori� ewolucji oko�o 1,5 min lat temu Homo habilis da� pocz�tek kolejnemu hominidowi - Homo erectus9 (obejmuj�cemu tzw. "cz�owieka jawajsidego" i "cz�owieka peki�skiego"). Wed�ug powszechnej opinii przedstawiciele tego gatunku osi�gali 1,5-1,8 m wysoko�ci, a pojemno�� ich puszki m�zgowej waha�a si� mi�dzy 700 a 1300 cm3. Wi�kszo�� paleoantropolog�w s�dzi obecnie, �e podobnie jak australopiteki i Homo
8 Dos�ownie "cz�owiek zr�czny" - termin zapo�yczony z j�zyka �aci�skiego.
9 Inaczej "cz�owiek wyprostowany" - tak�e okre�lenie �aci�skie.
6 Zakazana archeologia - ukryta historia cz�owieka
habilis, przypominali oni wsp�czesnego cz�owieka. Czo�o Homo erectus by�o jednak cofni�te za masywnymi wa�ami nadoczodo�owymi. Szcz�ki i z�by osi�ga�y du�e rozmiary, a �uchwa nie mia�a wykszta�conej brody. Przyjmuje si�, �e Homo erectus �y� w Afryce, Azji i Europie do oko�o 200 000 lat temu.
W my�l dzisiejszych koncepcji naukowych w pe�ni ludzki gatunek - Homo sapiens sapiens10 - rozwin�� si� stopniowo z Homo erectus. Zdaniem paleoan-tropolog�w oko�o 300 000-400 000 lat temu pojawi� si� pierwszy, wczesny Homo sapiens, okre�lany te� jako archaiczny Homo sapiens. Podaje si�, �e pojemno�� jego puszki m�zgowej by�a niemal tak du�a, jak u wsp�czesnego cz�owieka, cho� wci�� posiada� on pewne cechy Homo erectus, na przyk�ad masywn� czaszk�, cofni�te czo�o i du�e wa�y nadoczodo�owe. Cechy te nie by�y ju� jednak tak bardzo rozwini�te. Przyk�ady tego typu znalezisk pochodz� ze Swanscombe w Anglii, Steinheim w Niemczech oraz Fontechevade i Arago we Francji. Czaszki tej kategorii posiadaj� r�wnie� do pewnego stopnia cechy neander-talskie, dlatego s� tak�e klasyfikowane jako okazy pre-neandertalskie. W opinii wi�kszo�ci uczonych zar�wno ludzie, jak i klasyczni, zachodnioeuropejscy neandertalczycy" rozwin�li si� z pre-neandertalskiego typu hominid�w, czyli wczesnego Homo sapiens.
Na pocz�tku XX wieku niekt�rzy badacze uwa�ali, �e neandertalczycy z okresu ostatniego zlodowacenia12, znani w�a�nie jako klasyczni, zachodnioeuropejscy neandertalczycy, byli bezpo�rednimi przodkami wsp�czesnych istot ludzkich. Posiadali oni wi�kszy m�zg ni� Homo sapiens sapiens, znacznie wi�ksz� twarz i szcz�ki, ni�sze, pochylone do ty�u czo�o i masywne wa�y nadoczodo�owe. Pozosta�o�ci neandertalczyk�w znajdywane s� w osadach plejstoce�skich sprzed 30 000 -150 000 lat. Jednak odkrycie wczesnego Homo sapiens w warstwach o wiele starszych ni� 150 000 lat skutecznie usun�o klasycznych, zachodnioeuropejskich neandertalczyk�w z linii ewolucyjnej prowadz�cej od Homo erectus do Homo sapiens sapiens (i�. 1.1).
Typ cz�owieka znany jako cz�owiek z Cro-Magnon13 pojawi� si� w Europie oko�o 30 000 lat temu i charakteryzowa� si� w pe�ni wsp�czesn� anatomi�. Naukowcy m�wi� zazwyczaj, �e Homo sapiens sapiens pojawi� si� po raz pierwszy mniej wi�cej 40 000 lat temu w Afryce. Jednak w zwi�zku z odkryciami dokonanymi na terenie Afryki Po�udniowej14 i w innych miejscach, wielu uczonych twierdzi dzi�, i� ukszta�towa� si� on 100 000 lat temu, a mo�e wcze�niej.
10 w j�zyku �aci�skim termin ten znaczy "czlowiek rozumny". '' Po �acinie Homo sapiens neanderthalensis - "rozumny cz�owiek neandertalski". Nazwa
tych istot wywodzi si� od stanowiska w dolinie Neandertal w Niemczech, gdzie po raz
pierwszy odkryto ich szcz�tki.
12 Inaczej glacjalu.
13 Paleoantropolodzy okre�laj� w ten spos�b pierwsze europejskie populacje Homo sapiens sapiens. Nazwa ta pochodzi od stanowiska we Francji.
'4 W niniejszym opracowaniu termin ten oznacza z regu�y Republik� Po�udniowej Afryki (RPA). Poniewa� jednak nazwa RPA jest rzadko stosowana w dotychczasowej literaturze specjalistycznej na gruncie polskim, pozostawiam cz�ciej spotykan� wersj� nazwy tego pa�stwa.
Pie�� "Czerwonego Lwa" - Darwin i ewolucja cz�owieka 7 Australopithecus
^
Homo habilis
+
Homo erectus
^
Homo sapiens archaiczny
X \
Homo sapiens Homo sapiens neanderthalensis sapiens
Ilustracja 1.1. Typowy schemat ewolucji ludzkiego gatunku.
Pojemno�� puszki m�zgowej wsp�czesnych ludzi waha si� w granicach 1000-2000 cm3. Jak mo�na �atwo zaobserwowa�, nie istnieje zwi�zek mi�dzy rozmiarami m�zgu a inteligencj� cz�owieka. Pojemno�� puszki m�zgowej bardzo inteligentnych os�b wynosi niekiedy 1000 cm3, a ludzie niedorozwini�ci mog� mie� m�zg o obj�to�ci 2000 cm3.
Obecne koncepcje naukowe dotycz�ce pocz�tk�w ludzkiego gatunku nie wyja�niaj� dok�adnie gdzie, kiedy i jak z australopitek�w rozwin�� si� Homo habilis, z Homo habilis - Homo erectus b�d� z Homo erectus - wsp�czesny cz�owiek. Mimo to, wi�kszo�� paleoantropolog�w zgadza si� z pogl�dem, �e tylko w pe�ni ludzkie istoty pojawi�y si� w Nowym �wiecie15. Przyjmuje si�, i� wcze�niejsze stadia ewolucji, pocz�wszy od australopitek�w, mia�y miejsce jedynie na obszarze Starego �wiata, a pierwsi ludzie przybyli do Nowego �wiata oko�o 12 000 lat temu, cho� zdaniem niekt�rych naukowc�w by� mo�e ju� w p�nym plejstocenie, czyli 25 000 lat temu.
Do dzi� istnieje wiele luk w hipotetycznym zapisie skalnym dotycz�cym pochodzenia cz�owieka. Niemal zupe�nie brak na przyk�ad skamienia�o�ci ��cz�cych cz�ekokszta�tne ma�py mioce�skie, takie jak driopiteki, z plioce�-skimi przodkami wsp�czesnych ma�p antropoidalnych i ludzi, zw�aszcza je�li chodzi o okres 4-8 min lat temu.
By� mo�e to prawda, �e kiedy� zostan� odnalezione skamienia�o�ci, kt�re wype�ni� te luki. Jednak, co jest niezwykle wa�ne, nie ma powodu, by przypuszcza�, i� te nowe znaleziska b�d� potwierdza� teorie ewolucyjne. Jak zareagujemy, je�eli w pe�ni ludzkie szcz�tki pojawi� si� w starszych osadach ni� te, w kt�rych odkryto szcz�tki driopitek�w? Nawet gdyby okaza�o si�, �e wsp�czesny gatunek cz�owieka istnia� l min lat temu, czyli 4 min lat po znikni�ciu w p�nym m��cenie driopitek�w, by�oby to ju� wystarczaj�ce do odrzucenia dzisiejszych wyja�nie� na temat pochodzenia ludzkiego gatunku.
'5 Poj�cie "Nowy �wiat" obejmuje obszar obu Ameryk.
8 Zakazana archeologia - ukryta historia cz�owieka.
W rzeczywisto�ci, znaleziska, kt�re przecz� pogl�dom o ewolucji cz�owieka ju� odnaleziono. Zosta�y one jednak utajone lub dla wygody zapomniane. O wielu z nich donoszono w XIX wieku - po opublikowaniu przez Darwina pracy O powstawaniu gatunk�w, przed wydaniem kt�rej nie odkryto �adnych istotnych materia��w z wyj�tkiem "cz�owieka neandertalskiego". W pierwszych latach darwinizmu nie istnia�a wi�c jasno ustalona teoria o pocz�tkach ludzko�ci, kt�rej mo�na by�oby broni� na polu nauki, a niekt�rzy naukowcy dokonali w�wczas i opisali wiele odkry�, o jakich nie wspomniano by teraz na stronach bardzo szanowanych i akademickich pism.
Wi�kszo�� tych