Recenzje

• Bartłomiej Piękoś

  2018-03-21

  Nie powiem, nie była to jakaś niezwykła książka, czasami mnie denerwowała i Sapkowski dotychczas przyzwyczaił mnie do lepszych książek, jednak ogólnie mi się podobała, przyjemna lektura, interesujący temat, dobre przedstawienie barwnych postaci, co jest dość charakterystyczne dla autora, może trochę naciągane i przesadzone lecz nie żałuję zakupu i na pewno warto przeczytać sobie.

• Marius

  2018-03-21

  Brak słów.... to było żenujące. Nie tego spodziewałem się po Sapkowskim. Niech wraca do Fantazy, ponieważ w tym gatunku się nie pokazał.

• szon23

  2018-03-21

  Z olbrzymią nadzieją, że oto następna niezła książka ebook Sapkowskiego, kupiłem Żmiję. Szczególnie ,że Wiedźmina przeczytałem jednym tchem. Niestety duże rozczarowanie. Po przeczytaniu połowy książki zastanawiałem się: gdzie ta magia Sapkowskiego? czy to jest książka ebook o wojennych przeżyciach czy co? Cóż po przeczytaniu całej muszę ze smutkiem stwierdzić, że książka ebook mnie zawiodła. Całość sprowadziła się do przeżyć Lewarta. Można ją spuentować następująco: wojna zmienia ludzi, w istoty które nie umieją bez wojny żyć. I tyle. Sapkowski nie jest autorem sensacyjnym, to mu po prostu nie wychodzi. Mój apel do Autora: WRÓĆMY DO ŹRÓDEŁ !!!!

• rajish

  2018-03-21

  Gdybym był wydawcą i dostał do ręki "Żmiję", i z jakichś powodów musiał ją wydać, to byłoby to właśnie na takim papierze. Powód jest prosty: trzeba zarobić choćby na pokrycie kosztów wydania w pierwszych dniach od ukazania się książki. Później się rozniesie, że nie warto jej kupować i mogą być straty. Wiedźmin przyniósł Andrzejowi Sapkowskiemu zasłużoną sławę, Trylogia Husycka - uznanie za zgłębienie realiów i historii czasów, o których pisze, lecz gdyby tylko o to chodziło, to "Żmija" też zdobyłaby uznanie. Zabrakło historii (tej do opowiedzenia) i według mnie fantastycznego klimatu. Ktoś już spisał w recenzji, że jest to po prostu wydłużone do rozmiarów książki (również za pomocą czcionki, wymienianek prezentujących bogatą wiedzę autora i cytatów piosenek i wierszy, czego z całego serca nienawidzę) opowiadanie. W pełni zgadzam się z tym twierdzeniem. Książkę zalecam tylko zagorzałym wielbicielom i tym, którzy chcą, aby Sapkowski nie umarł z głodu i jeszcze coś napisał.

• Łukasz Buchnajzer

  2018-03-21

  Andrzej Sapkowski opowieść wojenne. Nie fantasy nie SCFI, lecz opowiadanie Wojenną. Żmija jest opowieścią wojenną. A to znaczy że opowiada lub ona o kimś lub o jakimś miejscu, lub o jakiejś wojnie w jakimś miejscu na której jest ktoś. A więc co tu wiele gadać, nie znam gatunku. Spodziewałem się masakry, a tutaj proszę...historia ruskiego żołnierza na wojnie która toczy się od kilkunastu wieków pomiędzy najeźdźcą a biednym Afganistanem, który jak stał tak stoi i ruszyć się nie da, a próbowali to zrobić Rusek Bryt a nawet Macedończyk zwany Wielkim. Język książki przepełniony jest skrótami nazw broni radzieckiej, terminów wojskowych i jak to u Sapkowskiego, można poczytać coś po arabsku i rosyjsku(oczywiście w alfabecie łacińskim) a nawet zdarzy się angielski. Wiedza historyczna oczywiście na poziomie stałym, jak to w husytach bywało. Polecam książkę ze względów czysto badawczych. Gatunek ciekawy, lecz z goła dołujący jak dla mnie i prawdopodobnie nie lubię wojennych powieści. Czekamy na wic :)

• Musiek

  2018-03-21

  i troszke mnie zawiodła,po sapkowskim sie tego nie spodziewalem,podobna książka ebook to ognie na skałach ziemkiewicza,naprawde niezły pomysł rozdmuchany i zbyt dynamicznie skończony. ps.i jego ogród z wami :PP Passionario !

• Vinci

  2018-03-21

  Nie dajcie się zwieść tym krytycznym i niesprawiedliwym w moim odczuciu uwagom. Zacznijmy przede wszystkim od tego, że świeża opowieść zrywa całkowicie z klimatem, jaki mieliśmy okazję doświadczyć w sadze o Wiedźminie czy późniejszej trylogii husyckiej. "Żmija" to zupełnie coś innego, coś co otacza naszą rzeczywistość, a własny początek miało przed wiekami. "Żmija" to opowieść antywojenna z fragmentami magii. Widocznie Sapkowski uznał, że czas skończyć z fantasy-bajkami, a zmierzyć się z faktycznymi i społecznymi kłopotami minionych dekad. To nie jest książka ebook dla pasjonatów czary-mary, wampirków czy latających smoków. Owszem, sama tytułowa zmija wyrasta tu do rangi bogini, lecz w przestawionym kontekście stanowi raczej klucz. Książe zdecydowanie bliżej do "9 komanii", niż do wcześniejszych lektur autora. Wady: fatalne wydanie i oprawa oraz... liczba stron. Pomysł świetny, jednak sama historia nieco za krótka. Jak dla mnie, w skolnej skali ocen, należy się +4.

• rudy.kocur

  2018-03-21

  To jedyne co przychodzi mi na myśl po lekturze "Żmiji". Andrzej Sapkowski przyzwyczaił nas do mistrzowskiej literatury, a jego najwieższa książka ebook jest w najlepszym wypadku "do przeczytania". Krytyczne słowa należą się też SuperNowej, która za wysoką cenę zaserwował nam kiepskiej jakości wydanie (skąd pomysł na wykorzystanie takiego papieru). Żal Panowie i Panie, po prostu żal...

• marlan

  2018-03-21

  Bardzo słaba, wybitnie słaba, jakby nie pisał tego Mistrz A.Sapkowski ! :( obawiam się ze autorowi skończyły się fundusze i wypuścił to coś by dorobić :( to bardzo przykre:(

• Premislaus

  2018-03-21

  Książka ebook de facto losy się całkowicie w czasach współczesnych, czasami przenosząc nas na krótka chwilę do starożytności i XIX wieku. W odniesieniu do poprzednich sag, to coś nowego choć można się tego było spodziewać. Wszak nie wszystko musi się dziać w nieokreślonym okresie albo w średniowiecznej Europie. Bogaty język, dobre tło wojny w Afganie, a także umiejętnie wpleciona fantastyka. dla mnie niezła pozycja, choć bardziej podobały mi się poprzednie. Za to wydanie - masakra. Papier, czcionka, brak objaśnień na dole kartki. Tutaj Wydawca dał plamę.

• sandelius

  2018-03-21

  po przeczytaniu trylogii husyckiej i oczekiwaniu bez mała trzech lat spodziewałem się wręcz arcydzieła... a dostałem drogą i krótka książkę, w słabym wydaniu... nie tego spodziewałem się po takim autorze... SZKODA

• Marcin 92

  2018-03-21

  soplus prawdopodobnie nie czytał trylogii husyckiej, chociaż nie wiem jak straszne byłoby wydanie warto przeczytać tą książkę

• emej

  2018-03-21

  Jedno co można na pewno powiedzieć o tej powieści to fakt że jest ona w typowym dla Sapkowskiego stylu, jest w niej wszystko co charakteryzuje pisarstwo AS- a, ogromna erudycja, bardzo bogaty i różnorodny język, świetne przygotowanie merytoryczne, wojna i historia, dużo trafnych obserwacji na temat ludzi i otaczającego nas świata.Nie brakuje ciętych dialogów i momentów humoru.Do tego jak zawsze mnóstwo różnorakich nawiązań, cytatów, aluzji, gier literackich.Rzec by można że ta ksiązka to klasyczna rzecz Sapkowskiego lecz tak nie jest do końca, ponieważ jest to opowieść współczesna, wojenno- historyczna a fragmentów nadprzyrodzonych jest niewiele. Reasumując uważam że sam pomysł fabularny Żmiji nie każdemu musi się podobać(jak widać recenzje są różne),uważam nawet że Sapkowski minął się z elektoratem i nie tego oczekiwali „fani”. Natomiast cokolwiek by o książce pdf nie napisać to jest to kawał porządnego, profesjonalnego pisarstwa popartego idealnym językiem, erudycją i bardzo rzetelnym warsztatem

• Teem

  2018-03-21

  to jak wydawca tej książki ( supernova) ją wydał, to jest po prostu przegięcie. Najgorszy z możliwych papier, znaczna czcionka (czyli dmuchanie powieści), brak marginesu dolnego. Pocketowe wydanie w ekskluzywnej cenie 33zł! CZy opowieść tak licha jak jej wydanie? NIe wiem. W tym wydaniu nie kupię.

• soplus

  2018-03-21

  Kiepska książka, kiepskie wydanie. Lub błąd przy pracy Pana Sapkowskiego (wydawca naciskał aby coś wydać) lub wena twórcza się skończyła wraz z Wiedźminem. Szkoda.

• micael14

  2018-03-21

  "Star Trek" to, obok "Gwiezdnych Wojen", najpopularniejszy cykl gatunku science fiction w historii. Filmy i seriale o przygodach mężnych bohaterów Federacji Galaktycznej zdobyły rzeszcze wielbicieli na całym świecie. Ostatni film z tego cyklu, jest zarazem...pierwszym. Przedstawia on bowiem genezę sformowania załogi legendarnego "Enterprise", najsłynniejszego okrętu Federacji. W "Star Treku" mamy też okazję poznać, po raz pierwszy, dzielnego Kapitana Jamesa T. Kirka, będącego wtedy beztorskim, pewnym siebie, fircykiem i pierwszego oficera Spocka-potomka Vulkanina i Zieminaki. Wszyscy wielbiciele serii bez problemu rozpoznają charakterystyczne postacie drugoplanowe, takie jak Pan Zulu czy inzynier Scotty. Jednym z najmocniejszych zalet nowej części "Star Treka", jest niewątpliwie gra aktorska-zwłaszcza Chris Pine, jako Kirk, i Eric Bana, jako demoniczny romulanin Nero robią kapitalne wrażenie. Zachary Quinto, wcielający się w Spocka, też zasłużył na ogormne uznanie. Doskonałe kino!