Xięgi Nefasa. Tom 1. Trygław. Władca losu okładka

Średnia Ocena:


Xięgi Nefasa. Tom 1. Trygław. Władca losu

Podczas zakazanego rytuału w sekretnej świątyni boga o trzech obliczach dzieje trojga dzieci zostają ze sobą splecione na zawsze. Jednego dnia się narodzą i jednego dnia będą musiały umrzeć. Wśród nich jest potomek Bolesława zwanego Krzywoustym. XII wiek, Polska. Gorliwi wyznawcy Kościoła z krzyżem na piersi i litanią na ustach tępią wiarę w starych bogów. Kraj stoi na skraju przepaści. Jeśli Bolesław nie doczeka się syna, straci tron. Jego zagadkowy kronikarz Nefas jest świadom zagrożenia. Zwraca się do mrocznych kapłanów Trygława, prosząc, by odmienili Przeznaczenie. Wkrótce przekona się, co uczynił…

Szczegóły
Tytuł Xięgi Nefasa. Tom 1. Trygław. Władca losu
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Xięgi Nefasa. Tom 1. Trygław. Władca losu w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Xięgi Nefasa. Tom 1. Trygław. Władca losu PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • ladybluee

    Zacznę od tego, że w polskiej literaturze rzadko wykorzystuje się potencjał jaki mają polskie dzieje. Może jest to spowodowane obawą przed kompromitacją w oczach rodaków? Tak czy inaczej, autorka idealnie poradziła sobie z tym arcytrudnym zadaniem. Widać konkretne przygotowanie do pisania, przeszukiwanie źródeł. Mamy tu Nefasa, który jest zagadkową postacią z niewiadomą przeszłością, mamy tu rodzinę królewską, która świętością nie grzeszy. Mamy księży i lud im przeciwny. Próby przegnania starej wiary na rzecz nowej. Wszystko doprawione szczyptą magii i polane gęstą krwią. Wątek miłosny nie razi w oczy, jak to w niektórych ebookach bywa, a brutalność jest taka..prawdziwa (choć w niektórych miejscach przyznam, że przerysowana, lecz nie przeszkadza to zbytnio). Książkę przeczytałam jednym tchem od razu biorąc się za następną i żałując, że nie ma kolejnych części jeszcze. Mogę tylko polecić, jako że jest ona warta przeczytania, jak i kolejna element również, i mieć mogę tylko nadzieję, że autorce noga się nie potknie i następna element też będzie dobra, o ile się za nią zabierze. A wierzę, że tak będzie, ponieważ temat wdzięczny i jeszcze niewyczerpany.

  • KobieceRecenzje365

    „Xięgi Nefasa. Trygław Władca Losu” to już następna książka ebook w dorobku twórczym Małgorzaty Saramonowicz. Ja osobiście nie czytałam wcześniejszych powieści pani Małgorzaty, lecz wszystko przede mną. Zapraszam na recenzję.Akcja całej książki losy się na początku XII wieku, oczywiście w Polsce. Głównym wątkiem powieści jest potyczka o władzę, pomiędzy Bolesławem Krzywoustym, a jego bratem Zbigniewem. To wyścig, który z braci jako pierwszy spłodzi męskiego potomka, gdyż wówczas wszyscy niezdecydowani możnowładcy, poprą jednego z nich. Więc kiedy Nefas (doradca i szpieg Bolesława) dowiaduje się, że połowica księcia urodzi córkę, udaje się do pogańskiej świątyni Trygława, gdzie zwraca się do mrocznych kapłanów by zamiast córki, Popularność - małżonka księcia powiła syna. Bogowie zażądają wysokiej ceny, za odmienienie przeznaczenia, a sam Nefas wkrótce przekona się co uczynił...„I tak oto zaczął się wyścig. Ten, komu pierwszemu uda się spłodzić syna, dowiedzie, że jemu należna jest książęca korona. Jemu należna jest cała władza i cała ziemia. Kraj, który nieroztropny ojciec podzielił ongiś pomiędzy obydwu swych potomków, wreszcie przypadnie w całości silniejszemu. Bóg chrześcijan nagradza jedynie zwycięzców. Wiedział to idealnie Zbigniew wychowany w klasztorze. Wiedział również i Bolesław.”Małgorzata Saramonowicz to powieściopisarka, dziennikarka, a także producentka filmowa. Odniosła sukces pisząc powieści grozy, a jej thriller psychologiczny „Siostry” został najgłośniejszym zdarzeniem jesieni, roku 1996. Autorka po tym sukcesie nie spoczęła na laurach, i napisała dwie kolejne powieści „Lustra” a także „Sanatorium”. Po dziesięciu latach przerwy, pani Małgorzata powróciła z porywającą a także niepokojącą sagą dark fantasty "Xsięgi Nefasa".Od czasu do czasu lubię poczytać książki, gdzie pojawiają się magiczne rytuały, dawni bogowie, gdzie realizm miesza się z fantastyką. I taka właśnie jest najwieższa opowieść Małgorzaty Saramonowicz, książka, która wciąga w głąb własnej fabuły. I choć na początku miałam obawy zabierając się za lekturę tej powieści, to jednak po paru przeczytanych stronach, nie pozostało po nich śladu.Narratorem powieści jest Nefas – starszy człowiek - kronikarz, który był szpiegiem a także doradcą Bolesława. Omawia jego dzieje, by dać Bolesławowi świadectwo jego wielkości. Nie wszystkie fakty zgadzają się z rzeczywistością, lecz to wszystko przecież w szczytnym celu.Powieść ta napisana jest pięknym staropolskim językiem, który na samym początku może troszkę drażnić, ale po krótkim okresie staje się niezauważalny, i można by rzec, że dodaje całej historii realizmu.„Xiegi Nefasa” to opowieść pełna magi, pogańskiej otoczki, zdrad, dramatów a także tajemnic. Książkę tę, która liczy nad 460 stron przeczytałam w jeden dzień. Autorka wie jak zaciekawić czytelnika, by nie mógł rozstać się z powieścią choć na chwilę. Ta książka ebook to fantasy osadzone w realiach historycznych, więc każdy kto lubi takie klimaty, odnajdzie w tej powieści coś dla siebie.Niecierpliwie czekam na następny tom tej wciągającej sagi.Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Znak.

  • hefeystos

    To pierwszy tom cyklu Małgorzaty Saramonowicz. Jest nieźle napisana. Mam nadzieję, że następne tomy okażą się równie interesujące.

  • dominikar6

    "Xięgi Nefasa. Trygław władca losu" Małgorzaty Saramonowicz to bardzo niezła wielowątkowa powieść. Autorka ukazuje nam rzeczywistość średniowiecznej Polski, za czasów Bolesława Krzywoustego. Król zmaga się z pewnym problemem, jeśli nie będzie miał dziedzica straci tron, co za tym idzie władzę. Zrobi wszystko, aby się przed tym uchronić. Wszystko co tylko można, nawet za pomocą zakazanych czarów i rytuałów. XII wieczna Polska to ponury kraj, którym rządzi Kościół. Nie brakuje również zwolenników starym bogów, co sprawia, że społeczeństwo jest rozdarte. Uchroni ich tylko świeży król, na którego wszyscy czekają. Bolesław musi stoczyć również walkę ze swoim bratem Zbigniewem. Czy wystarczy Mu sił? Co szykuje los? Przekonajcie się sami.Książka to pierwszy tom całego cyklu. To bardzo dobrze. Już nie mogę doczekać się kolejnych części, bo autorka zaskoczyła mnie. Lektura była przyjemna i minęła szybko. Przez ciągłe intrygi czułam się jakbym czytała niezły kryminał. Dzięki temu mamy ciągłą chęć dowiadywania się co będzie dalej. To klucz do sukcesu tej powieści.Fantastyka zawsze mnie interesowała. Już tak mam, gdy zacznę czytać książkę z tego gatunku, pochłania mnie one bez reszty. Świat przestaje istnieć, jestem, tylko ja i bohaterowie, którym towarzyszę. Autorka może i nagina fakty historyczne, lecz co z tego!Mamy przed sobą świetną historię, niezły pomysł przekazany fajnym językiem. Dlaczego z tego nie skorzystać?Polecam książkę wszystkim fanom fantasy i historii. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie i spędzi przyjemnie czas.

  • Magazyn Liter

    magazynliter.blogspot.comBracia Bolesław i Zbigniew konkurują ze sobą; ten, komu pierwszemu urodzi się pierworodny, ten zdobywa tron i koronę. Starszemu Zbigniewowi towarzyszy jednak pech - jego żona nie jest w stanie zajść w ciążę. Znaczna wiara i gorliwe modlitwy do Boga nie pomagają.Kiedy Ourus, uczony i medyk Bolesława, wykonuje własne czary okazuje się, że Krzywoustemu nie urodzi się syn...Nefas, Bolesławowy kronikarz i szpieg, oferuje mu udanie się o pomoc do boga Trygława. Boga tak potężnego, iż budzi strach w każdym. I tak samo przez każdego jest tępiony i omijany szerokim łukiem. Krzywousty protestuje. Jednak kronikarz nie dotrzymuje słowa swojemu księciu i bierze sprawy w własne ręce, wedle swego przekonania.Istnieje bowiem obrzęd, który zmienia przeznaczenie... Tym przeznaczeniem ma być złożona przez Nefasa prośba odnośnie nienarodzonego dziecka. Kapłani Trygława wypełniają jego wolę, lecz pod okrutnym warunkiem: los trzech istot zostanie zmieniony; połączą się, by razem się narodzić i razem skonać.Gdy nadchodzi pora porodu, narodzone dziecię okazuje się nie tym, którego Nefas a także całe królestwo spodziewało się od samego początku. Od tej pory Bolesławowi grozi zepchnięcie z szansy na zostanie królem, wszyscy wokół popadają w wir kłamstw i tajemnic, a Nefas pogrąża się w licznych zasadzkach i intrygach spowodowanych swoją nieostrożnością...Z tą książką nie da się nudzić. Definitywnie. Zawarto w niej dużo wątków - tych głównych, jak i nieco pomniejszych, pobocznych, które wszystkie razem mają jakiś wspólny czynnik, zgrywają się perfekcyjnie ze sobą i nie gryzą się nawzajem. Dzięki tej intrydze prosto poznaje się postacie, ich myśli czy impulsy, które popchnęły do konkretnych działań. A takich sytuacji jest tutaj całkiem sporo.Podobała mi się bardzo forma napisania. Jest to jakby pamiętnik Nefasy albo jakieś sprawozdanie ze wszystkich jego nabytych doświadczeń. Nietypowe, aczkolwiek bardzo przyjazne i przyjemne w odbiorze, bo "gramy na scenie" tylko jako on, a nie jeszcze kilka odmiennych charakterów. Myślę, że powinno to być stosowane częściej w książkach, gdyż jesteśmy jednym ciałem i jedną duszą z postacią, nie musimy przyzwyczajać się i poznawać doszczętnie postaci obok, a same odczucia i przeżycia są bardziej odczuwalne dla czytelnika i jego podświadomości.Książka "Xięgi Nefasa - Trygław. Władca losu." - Małgorzaty Saramonowicz ma w sobie nieźle i umiejętnie wykorzystany potencjał średniowiecza. Fragmenty fantastyczne ładnie się wkomponowały w klimat i zarys fabularny. Tak samo mroczne, pogańskie rytuały, intrygi, sekrety, spiski, charakterystyczna dla tamtych czasów język i pismo - cudo! Pomysł jest ciekawy. I został zrealizowany wręcz idealnie. Nawet jako duży wróg długich opisów nie jestem w stanie się przyczepić, ponieważ mimo wszystko tutaj jest to świetne dopełnienie całokształtu i większa zabawa wyobraźnią czytelnika.

  • Dominika Fijał

    Polskie średniowiecze może być dobrą inspiracją do napisania książki. Małgorzata Saramonowicz pokazuje, że historia Bolesława Krzywoustego nie musi być nudna. Zwłaszcza jeśli dodamy do niej odrobinę magii a także intrygi polityczne, skrytobójstwa. "Xiegi Nefasa. Trygław - władca losu" rozpoczynają cykl, który wydaje mi się interesujący.Głównym bohaterem powieści jest kronikarz Bolesława Krzywoustego. Postać wyjątkowo tajemnicza, określająca siebie mianem Nefasa. Po wielu latach postanowił na nowo spisać dzieje, tym razem zgodnie z rzeczywistymi wydarzeniami. Wcześniej tylko chwalił władcę, teraz zobaczymy, jak sprawy naprawdę się miały. Autorkę zainspirował Gall Anonim i jego „Kronika polska”. Tutaj otrzymujemy szpiega, który para się pisaniem, lecz jednocześnie chce służyć Krzywoustemu. A jest o co walczyć. Aby wojna domowa się skończyła trwa wyścig o to, który z synów Hermana pierwszy spłodzi syna. Nefas wbrew woli Bolesława postanawia prosić o pomoc pogańskie bóstwo - Trygława, lecz nie wie, że będzie go to dużo kosztowało.W "Xięgach Nefasa" zaintrygowały mnie postaci kobiece. One też toczą własną walkę o władzę. Cała historia została opowiedziana ustami tytułowego kronikarza. Widać, że autorka czerpała też z twórczości Sapkowskiego, czy Martina. Jednak dała nam opowieść fantastyczną, lecz opartą na naszej polskiej historii.

  • Książkomaniacy

    ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comŚredniowieczna opowieść fantasy?Tak to możliwe, a jaki daje efekt!Małgorzata Saramonowicz akcję książki "Xięgi Nefasa" umieściła we wczesnym średniowieczu, w XII wieku, Polsce rządzonej przez Bolesława Krzywoustego. Kraj opanowują wyznawcy kościoła, tępią wiarę w starych bogów. Chrześcijaństwo i pogaństwo - dobro i zło, wiara i magia. To się po prostu czytam chłonie pożera! " I tak oto zaczął się wyścig. Ten, komu pierwszemu uda się spłodzić syna, dowiedzie, że jemu należna jest książęca korona. Jemu należna jest cała władza i cała ziemia. Kraj, który nieroztropny ojciec podzielił ongiś pomiędzy obydwu swych potomków, wreszcie przypadnie w całości silniejszemu. Bóg chrześcijan nagradza jedynie zwycięzców. Wiedział to idealnie Zbigniew wychowany w klasztorze. Wiedział również i Bolesław."Księżna Popularność i Bolesław, Adelajda i Zbigniew toczą walkę o władzę. Pragnienie dzidziusia jest ogromnie silne. To ono ma zapewnić przyszłość dynastii i prestiż, tron, swoim rodzicom. Każde z nich wznosi modły o przyszłego dziedzica, lecz jakże są one różne. Adelajda prosi o pomoc Najświętszą Panienkę. Popularność składa ofiarę bogini Maranie.Mag Ourus, przyjaciel i powiernik Bolesława przepowiada mu potomstwo - urodziny córki. To krzyżuje duże plany. Córka to droga wiodąca do klęski. Co zrobi Bolesław z ciążącym ponad nim przekleństwem? Czy potrójny obrzęd Trygława zmieniający przeznaczenie odmieni los mężczyzny? Chrześcijański książę nie pokłoni się pogańskiemu bóstwu. Nefas sprzeciwia się woli władcy i zwraca się do mrocznych kapłanów Trygławy, by odmienili Przeznaczenie. Nie zdaje sobie sprawy z tego co uczynił, jakie będą skutki jego tajemniczego planu. "Potrójny obrzęd, potrójna ofiara, potrójna zapłata."Słudzy Trygława potrafili szpiegować nie tylko ludzkie czyny i słowa, lecz także myśli i pragnienia. Ich moc była wielka. Nefas zgodził się wziąć na własne sumienie trzy ludzkie dusze i wystawić je na nieodwracalny los. W ten sposób zakazany rytuał splótł ze sobą na zawsze dzieje trojga dzieci.Wszystkie wydarzenia na królewskim dworze spisuje przyjaciel Bolesława, były mnich, rycerz i tłumacz Nefas. Pisze "Dzieje" by wesprzeć Bolesława i dać świadectwo jego wielkości. Przez dużo lat tworzy opis wiekopomny niosący księciu szacunek i chwałę, a potomnym wiedzę o świecie pogrążonym w niepamięci. Był kronikarzem... i szpiegiem, a oddany szpieg winien znać sekrety. Nie zawsze przekazuje prawdę. Robi to jednak jak sam mówi, w szczytnym celu, dla niezła władcy. "Xięgi Nefasa. Trygław Władca Losu" to ciekawa, trzymająca w napięciu opowiadanie o Polsce rządzonej przez Bolesława Krzywoustego. To polski odpowiednik "Gry o tron", w którym obsesyjnie obserwujemy kulisy potyczki o władzę, świat realny miesza się ze światem magii - czarownice, magowie, zagadkowe zioła, halucynacje i przedziwne przepowiednie. To rzeczywisty obraz średniowiecznej Polski, w której po przyjęciu chrztu stale swóim życiem żyją pogańskie obyczaje. Książka ebook wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Twórca z olbrzymią celnością zadbał o stworzenie odpowiedniego klimatu, aury tajemniczości. Napięcie rośnie wraz z przekładaniem kolejnych stron. Czytelnik oczekuje rozwiązania zagadki potomka Bolesława i związanych z nią linią życia dwojga innych dzieci. Łatwy styl, liczne dialogi i interesujące opisy to atuty tej książki.Nefas własną spowiedzią zadowoli wybrednych czytelników. Sięgnijcie po tę lekturę, a z pewnością nie będziecie rozczarowani. To nie tylko opowiadanie o miłości i pożądaniu, misternie knutych spiskach, drastycznych małżeństwach, lecz przede wszystkim idealna opowiadanie o sile przeznaczenia. Czy można przednim uciec? Przekonajcie się sami.Izabela Nestioruk

  • mxf

    Akcja "Xięgi Nefasa" rozgrywa się w XII wieku. Główną postacią jest tutaj Nefas, słynny "Galem Anonimem", będącym wiernym sługą Bolesława - nieźle słynnego z kart historii jako Bolesław III Krzywousty. Ten z kolei właśnie toczy wojnę z bratem Zbigniewem, i w tym czasie rozgrywa się akcja powieści Saramonowicz. Opowieść napisana jest w duchu średniowiecza. Każdy epizod poprzedza wpis z kroniki, a następnie opisana jest akcja wg zamysłu autorki. Czyta się to dość ciężko, lecz należy przebrnąć przez kilka epizodów bo to, co przekazuje Saramonowicz jest warte poświęcenia każdego czasu. Przede wszystkim autorce udało się bardzo nieźle połączyć historyczne postacie i ludowe wierzenia z fikcją i magią. Autorka nie upiększa również obrazu pogańskiej religii i pogańskiego ludu, które w rzeczy samej były bardzo brutalne. Nie wybielam bynajmniej Kościoła, który palił i mordował w imię najwyższego, lecz należy uświadomić czytelnikom, że wiara przodków wcale nie była pokojowa jak to się ją zwykło rysować. Duży plus dla Małgorzaty Saramonowicz za tą powieść, która zaprawiona w literaturze grozy przeniosła to co najlepsze do nowej powieści. Lub do nowej książki grozy dodała nieco fantastyki i historii - zależy jak kto patrzy.

  • Kuba Szymański

    Całkiem fajnie się to czyta. Czekam na drugą element :-)

  • STUFIDO

    Wpadłem w wir powieści, już wiem, że oczekiwanie na dalszy ciąg będzie się nieznośnie dłużyć... Nefas jest tajemniczy, lecz uwodzi. Dla ludzi o mocnych... palcach do ciągłego trzymania księgi!

  • Adam Grochocki

    Ta i więcej recenzji na http://www.geeklife.pl/ksiazki/Zapraszam :)Polskie fantasy, dodatkowo osadzone w XII wiecznej Polsce. Brzmi to wyjątkowo intrygująco, dlatego zaraz po otrzymaniu książki zasiadłem do lektury. Oto moja recenzja.Każdy w szkole miał historię i choćby nie wiem jak byłaby nudna, jakieś info w głowie pozostały. Ciężko znaleźć osoby, które nie znają chociażby z imienia Bolesława Krzywoustego, księcia Polski w pierwszej połowie XII wieku. Był to bardzo niełatwy okres dla tego młodego jeszcze kraju, a jak się okazuje, oficjalne info nie zawierają zbyt wielu faktów.Dzieje Polski z tamtego okresu poznajemy dzięki Nefasowi, zagadkowemu kronikarzowi Krzywoustego, posiadającemu także inne talenty. Dość powiedzieć, że Nefas do idealny szpieg, który potrafi zdobyć każdą informację i wykorzystać ją do własnych planów. To taki Varys i Tyrion Lannister z Gry o Tron w jednej osobie.Akcja rozkręca się, gdy okazuje się, że Bolesław nie może doczekać się syna pieczętującego jego sojusze, a sytuację chce wykorzystać jego brat Zbigniew zdobywający sojuszników i przygotowujący się do potyczki o władzę. Nefas, żeby pomóc swojemu władcy zwraca się do tajemniczego boga – Trygława. Trójgłowy bóg potrafi spełnić prośbę, lecz ofiara jaką żąda za własną pomoc jest czasem większa niż potencjalny zysk. To właśnie złożona prze Nefasa przysięga Trygławowi jest prowadzi do mocnych, czasem bardzo zaskakujących i szokujących wydarzeń. Kolejne zwroty akcji idealnie spełniają własną rolę i przykuwają do książki.Im dalej w las tym ciekawiej. Niestety pierwsze 100 – 150 stron (całość liczy około 480) jest mocno rozwleczone i nudnawe. Nefas zbyt długo przedstawia kolejnych graczy, a opisy jego pomysłów i działań można było porządnie skrócić bez utraty jakości. Żeby czerpać pełnię przyjemności z czytania należy przebrnąć przez ten przeciągnięty wstęp. Z każdym kolejnym epizodem jest lepiej aż do satysfakcjonującego finału.Trzeba jednak przyznać, że klasycznego fantasy tutaj jak na lekarstwo. Do tej pory nie wiem jaką dokładnie rolę pełnił Trygław. Czy to on był prowokował kluczowe wydarzenia, czy to może tylko wymysły Nefasa. Bardziej bezpośredni jest książęcy mag Ourus. Za pomocą wielu sztuczek potrafi komunikować się na odległość, przewidywać przyszłość i czytać przeszłość. I to w zasadzie tyle wydarzeń nadnaturalnych. Zdecydowana większość książki to pełna intryg i podchodów polityka. Naturalnie nie mogło obyć się bez skojarzeń ze wspomnianą wyżej Grą o Tron, co należy odczytywać jako zaletę.Nefas jako narrator naturalnie wybija się pierwszy plan. Podoba mi się to, że do samego końca nie wiemy kim tak naprawdę jest kronikarz i jakie są jego cele. Jest trochę mylenia tropów, trochę wskazówek, lecz nic wprost. W ogóle postaci Xiąg Nefasa to bardzo mocna stron książki. Mamy trochę przewałkowanych gdzie indziej schematów (Abas i przede wszystkim biskup Baldwin), lecz można to uznać za wypadki przy pracy.Xięgi Nefasa. Trygław Władca Losu to fajna wariacja na temat historii Polski. Nefas na początku każdego rozdziału publikuje opis oficjalny, by w podrozdziałach opowiedzieć jak było naprawdę. Taki zabieg bardzo motywuje do czytania, szczególnie w pierwszej nudnawej części. W skrócie Małgorzata Saramonowicz dała radę!

  • Pinko

    Polskie średniowiecze, czasy Bolesława Krzywoustego; na zamku nie losy się dobrze- skłóceni bracia walczą o królewski tron. Nefas, zagadkowy kronikarz Krzywoustego, musi wspomóc władcę w nierównej walce. Szantaże, intrygi, zabójstwa są na porządku dziennym. Nie wiadomo, komu można zaufać, a kto w ostateczności okaże się zajadłym przeciwnikiem.I mimo, że gorliwi wyznawcy Kościoła zabijają wyznawców starych bogów, to Nefas postanawia zwrócić się o pomoc do jednego z zamierzchłych bóstw- Trygława. Ma on zapewnić władcy męskiego potomka, a tym samym tron.Jedna decyzja, krótka chwila i dzieje trzech dzieci zostały powiązane ze sobą na zawsze. Tylko czy Nefas zdoła je ochronić...?Mówiłam to wielokrotnie i pewnie przy bliskiej okazji znowu to powtórzę- do wielbicieli historii nie należę. Moja głowa jest odporna na wszelkie daty, wydarzenia z dawnych czasów, po prostu nicość. Z dość znacznym ociąganiem (w czym nie pomagało mi oczywiście widmo nadciągającej na biednego studenta sesji) sięgnęłam po Xięgi Nefasa. I wiecie co? Gdyby tak spisane były podręczniki szkolne, to byłabym historiomaniaczką.Ja wiem, wiem i zdaję sobie sprawę, że to, co opisywane w książce pdf w większości jest fikcją. Chodzi mi tu bardziej o język, styl pisania pani Saramonowicz. Doskonale wtopiła się w zamierzchłe czasy, dzieląc tę pozycję na przytoczenie ksiąg spisywanych przez kronikarza (a zazwyczaj wypełnionych bujdami) a także na wydarzenia niezafałszowane, przedstawione tak, jak to wyglądało "naprawdę" (fikcyjna prawda, hm). Pełno tutaj magii, wiara w pogańskich bogów właściwie nie została do końca wyplewiona, a co więcej, nierzadko pozwalano umykać ich wyznawcom. O kapłanach Trygława krążyły wyłącznie legendy, które nie pomogły tropiącemu ich biskupowi określić miejsca ich pobytu. Lecz cóż to za kłopot dla naszego sprytnego Nefasa? Podlizać się odpowiedniej osobie, czasem sypnąć odpowiednią ilością złota i niemalże każda informacja jest na wyciągnięcie ręki. Szczerze, lojalność względem Krzywoustego i wyjątkowy spryt budziły we mnie podziw dla tej niby pomniejszej, a jak się okazuje- najistotniejszej postaci z książki. Gdyby nie on i jego precyzjyjne pomysły, dużo sytuacji mogłoby się zakończyć pomyślnie dla wrogów Bolesława. Historii nie lubię, lecz cieszę się, że to nie powstrzymało mnie przed sięgnięciem po Xięgi Nefasa. Opowiadanie niesamowicie wciąga, a odłożona na bok krzyczy sięgnij po mnie! Jeszcze tylko sto stron! Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy!

  • KarolaC

    Czym zatem są Xięgi Nefasa. Trygław władca losu? Połączeniem faktografii z fragmentami fantastyki. Połączeniem wyjątkowo zgrabnym. Mówię to ja, osoba która fantastyki czyta niewiele – nie jest to mój ulubiony gatunek – a książką Saramonowicz jest zachwycona. A może to właśnie dlatego, że się na fantastyce nie znam i nie mam zbyt wielu punktów odniesienia, tak mi przypadła do gustu… W każdym razie dla mnie, subiektywnie, książka ebook świetna.Właściwie to jest jeden inny utwór, którego mgliste wspomnienie miałam w głowie podczas lektury Xiąg Nefasa. Mam na myśli tom Humphreysa Wład Palownik. Prawdziwa historia Drakuli. Oparta na badaniach historycznych, uzupełniona hipotezami autora, opowiadanie o bezwzględnym władcy, którego krwawe panowanie legło u podstaw legendy o wampirze.Oboje autorzy musieli odwalić również podobną robotę. Zgodność fabuły z historią i chronologią dziejów, odtworzenie realiów i języka epoki, wszystko to wymaga nakładu pracy i już za to należy się twórcom szacunek.Xięgi Nefasa. Trygław Władca losu to wielowątkowa opowiadanie o: potyczce o władzę (bój o panowanie ponad krajem toczony pomiędzy Bolesławem Krzywoustym a jego starszym bratem Zbigniewem, po śmierci Władysława Hermana, który nieopatrznie podzielił państwo pomiędzy synów), rywalizacji o honor i uznanie poddanych (współzawodnictwo tychże dwóch o to, któremu pierwszemu uda się spłodzić męskiego potomka), poszukiwaniu wiary i sensu życia (zagubiony Nefas zastanawiający się kto rządzi losem człowieka – przeznaczenie determinizm, przypadek, a może wszechpotężni bogowie), budowaniu potęgi i autorytetu, krótkotrwałych sojuszach, zdradach, pozornej tylko potyczce zakłamanego i rozpasanego kleru z pogaństwem, wreszcie o miłości i jej braku. A wszystko to osadzone w scenerii tradycyjnych przedchrześcijańskich wierzeń, pradawnych obrzędów, czarnej magii, prekognicji i innych zjawisk nadprzyrodzonych. W powieści roi się od artefaktów i amuletów o pięknych właściwościach, jest tu cały sztafaż atrybutów które przyczyniają się do budowania nastroju niesamowitości i grozy.Fragment recenzji pochodzi z bloga "Czepiam się książek"

  • Wkp

    Fantasy osadzone w realiach historycznych to żadne novum, nawet w naszym kraju. Ponieważ w czym niby mielibyśmy być gorsi, aby jakakolwiek gałąź fantastyki miała omijać Polską ziemię? To, co jednak wyróżnia nową opowieść Małgorzaty Saramonowicz, to okres, w jakim dzieją się przedstawione w niej wydarzenia.Wiek XII. Sytuacja w państwie jest bardzo ciężka, sama Polska zaś chwieje się na granicy upadku. Chrześcijaństwo za wszelką cenę stara się tępić wiarę przodków, która stale jest żywa w narodzie, władca zaś, Bolesław Krzywousty, dokłada starań by doczekać się potomka płci męskiej, w przeciwnym razie straci własną władzę. Z pomocą przybywa kronikarz Bolesława, Nefas, rozwiązania kłopotów szukając u kapłanów Trygława. Potomek przychodzi na świat, lecz nikt nie jest świadom konsekwencji tego czynu i losu trójki dzieci, która przychodzi na świat w jednej chwili i w jednej wspólnej chwili przyjdzie im odejść z tego świata…Początek niniejszej powieści należy do dość trudnych. Archaiczny, stylizowany na własną epokę styl, pióro pełne ozdobników i specyficznych zwrotów, wprowadzają nastrój powieści stricte historycznej. Dynamicznie jednak czytelnik się wczuwa i przyzwyczaja, a mowa staropolski (czy raczej quasi-staropolski) staje się dodatkowym smaczkiem, dodającym całości realizmu.Styl oczywiście pasuje do treści, ta zaś rzeczywiście bliższa wydaje się historycznej, niż fantasy. Autentyczne postacie i wydarzenia, splatają się tu z fantastyką, lecz z fantastyką przyziemna bardzo, osadzoną w naszej tradycji. Fantastyką swojską, ciekawie poprowadzoną i dającą przyjemne perspektywy na dalsze tomy tej opowieści.Kto więc te klimaty i takie opowieści lubi, będzie zadowolony. „Xięgi…” dostarcza mu bowiem dużo dobrej rozrywki, solidnie osadzonej w rzeczywistości, jak i gatunkowych ramach. Coś w sam raz na kilka wieczorów w towarzystwie książki.

  • erka

    Książek, których akcja skupia się na początkach naszej państwowości, moim zdaniem, nie jest zbyt wiele, albo się z nimi nie spotkałem.Oczywiście nie mówię tu o Kraszewskim, chodzi raczej o współczesne księgi rozgrywające się w takich czasach.Z nutą fantastyki powieści historyczne? W tym temacie także, niestety jest zastój.Oczywiście chodzi tu o takie, rozgrywające się na naszych ziemiach.Xięgi Nefasa, to opowieść historyczna, wpisująca się całkowicie w realia średniowieczne, jednocześnie jest to opowieść zaprawiona sporą szczyptą fantastyki.XII wiek, gorliwi wyznawcy, jedynej słusznej wiary, z krzyżem w ręku, tępią wszelkimi dostępnymi środkami, ostatnie ostoje lokalnej religii.Kronikarz Bolesława Krzywoustego, w obawie o przyszłość dynastii, zwraca się o pomoc, do kapłanów, wyjątkowo niebezpiecznego i otoczonego tajemniczością kultu Trygława, starając się odmienić Przeznaczenie.Wszystko w co wierzył, może wkrótce obrócić się przeciw niemu.Niezwykle interesująca książka, tak łącząca wątki historyczne, z wątkami fantastycznymi, że zanika granica, pomiędzy prawdą a mitem.Wczesne średniowiecze,nieprzebyte puszcze,pogańskie rytuały, groźny Bóg, czegóż pragnąć więcej.Polecam, nie tylko fanom historii, lecz i fantastyki.

  • niki

    Polska proza historyczna zaczęła się niedawno odradzać, lecz to niestety jet gniot fatalnie jeszcze wydany przez Znak (kiczowata i tandetna okładka) i jeszcze gorzej reklamowany - tak to oczywiście jest książka ebook na miarę dzieł Sapkowskiego, Martina, Grzędowicza i zapomnieli jeszcze dopisać Hemingwaya i Bukowskiego.

  • Anna Kaczmar

    Słynna każdemu miłośnikowi grozy i horroru Małgorzata Saramonowicz, nazywana następczynią Egdara Allana Poe, powraca po wielu latach z nową powieścią. Tym razem zabiera czytelnika w fantastyczną podróż do średniowiecznej Polski.Trygław władca losu jest pierwszą częścią sagi fantasy zatytułowanej Xięgi Nefasa. Autorka omawia w nich alternatywne dzieje państwa polskiego XI wieku. Trwa braterska potyczka o władzę pomiędzy bękartem Zbigniewem i Bolesławem Krzywoustym. Prócz starć bitewnych bracia walczą o pierwszeństwo w spłodzeniu męskiego potomka. W cieniu książąt znajdują się traktowane jak rozpłodowe klacze małżonki- Adelajda i Sława. Jedna z nich jest zdolna do wszystkiego, byleby narodzić syna i zyskać potęgę.Losy Bolesława, jego rodziny a także dworzan omawia w Dziejach zagadkowy Nefas (Gall Anonim)- narrator powieści. Kim jest naprawdę nie wie nikt. Skąd przybył, przed czym uciekał i dlaczego wybrał Polskę jako miejsce osiedlenia- tego nie wiadomo do tej pory. Z pozoru niczym się niewyróżniający kronikarz jest idealnym żołnierzem. Jako zaufany powiernik Krzywoustego zna jego wszystkie, nawet najbardziej krępujące, tajemnice. Nefas jest idealnym szpiegiem, który potrafi zdobyć zaufanie wroga. W powieści splatają się uwielbiane przez czytelników G.R.R. Martina i Maurice Duriona fragmenty szpiegowskie i magiczne. Wszechobecne są intrygi i potyczka o władzę. O powodzeniu którejś ze stron konfliktu zdecyduje magia. Krwawy obrządek ku czci Trygława powoduje połączenie losów trzech nienarodzonych dzieci, w tym potomka Bolesława Krzywoustego. Od tej pory jeśli jedno z nich umrze, to pozostałe również. Czy uda się ocalić bezbronne dzieci i królewskiego dziedzica?Autorka usiłuje przedstawić owiane aurą tajemnicy losy wczesnego państwa polskiego. Ukazuje ciągłe i krwawe potyczki przedstawicieli Kościoła z licznymi poganami. Omawia rytuały, obrządki świąteczne (w tym noc kupały) a także wiarę w moc talizmanów i ludowych zabobonów. Nie omieszka też wskazać przywar księży, którzy mimo obowiązującego celibatu i nauk Kościoła ukazujących dziewczyny jako istoty grzeszne i godne pogardy, nagminnie cudzołożą i płodzą bękarty.Pisarka swobodnie interpretuje wydarzenia historyczne i przedstawia swoją wizję historii. W celu wprowadzenia klimatu epoki na początku każdego z epizodów zamieściła elementy z Dziejów Nefasa. Dzięki jego narracji zdarzeń czytelnik dowiaduje się, że informacje, których dostarcza w Dziejach są sprawnie przemyślanymi kłamstwami, mającymi zbudować legendę o bogobojnym i cnotliwym Bolesławie.Powieść Xięgi Nefasa to zajmująca lektura, która zaspokoi oczekiwania fanów Gry o tron i Królów Przeklętych. Czytelnik dynamicznie wciąga się w lekturę i dynamicznie jej nie odstawia. Obyczajowość średniowieczna ukazana przez autorkę okazuje się pełna przekłamań i intryg. Bohaterowie o historycznej proweniencji są postaciami odmitologizowanym, pełnymi przywar i plusów a także ludzkich namiętności. Fabuła jest interesująca, czasem zbyt krwawa, a połączenie wątków historycznych z magicznymi jest bardzo udane i wyważone. Serdecznie zalecam najnowszą opowieść Małgorzaty Saramonowicz. Autorka znowu udowadnia własny kunszt w prowadzeniu narracji i budowaniu fabuły opartej o suspense i narastającą atmosferę niepewności.