Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Miłosz Goczałka, technik kryminalistyki, pracuje przy sprawie zagadkowych morderstw. W lesie zostają odkryte trzy ciała, z których sprawca pobrał poszczególne narządy. Krakowska policja szuka powiązań pomiędzy ofiarami. Gdy technik odmawia pominięcia w protokole niewygodnych dla prokuratury dowodów, zostaje odsunięty. Podejmuje jednak swoje śledztwo, które prowadzi do aresztu na Montelupich. Goczałka odkrywa, że związek z zagadkowymi morderstwami ma tajna instytucja stworzona do nadzorowania monitoringu a także wykonywania rządowych zadań. W miejscach zabójstw ktoś celowo wyłączał kamery. Inwigilacja staje się podstawowym narzędziem w rękach groźnych osób.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Waga |
Autor: | Basiura Bartłomiej |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwa Videograf S.A. |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Trochę gorzej mają się bohaterowie. Zdarzały się postaci, których kreacji nie można dużo zarzucić - zwłaszcza szukany sprawca zbrodni wydaje się być, pomimo szaleństwa, bardzo realistyczny. Nie mniej jednak w opowieści biorą udział bohaterowie płascy. Owszem, znamy ich wygląd, charakter i inne cechy, jednak żadnych więzi między nimi a czytelnikiem nie ma. A szkoda, ponieważ cała historia jest piekielnie dobra, zachwycają jej wartkość, misterna intryga, zaskakujące zakończenie i pomysł z instytucją Insight. Myślę jednak, że ten mankament można autorowi wybaczyć. Zapewne ciekawi jesteście "Wagi" i jej fenomenu. Toteż gorąco zachęcam Was do jej przeczytania.Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2016/07/kiedy-wybor-jest-tylko-zudzeniem.html
Bartłomiej Basiura po raz następny spisał opowieść kompletną, w której każdy detal został precyzyjnie skonstruowany i przemyślany. Kolejne, pozornie nietrudne śledztwo przeradza się w wielopoziomową historię, która od pierwszych stron zmusza czytelnika do wytężonej pracy umysłowej przy rozwikływaniu kryminalnej zagadki. Basiura z mistrzowską celnością omawia każdy szczegół, idealnie buduje w czytelniku napięcie, realistycznie omawia wszelkie wątki, toczy własną opowieść na wielu płaszczyznach, wielu perspektywach różnorakich bohaterów. Jest bardzo przekonujący. Jeśli nie wierzycie, że w Polsce da się pisać dobre kryminały, to zalecam Wagę!
Odnaleziono ciała 3 mężczyzn, w jednym z krakowskich mieszkań.Gdy sprawę uznano, za porachunki, pomiędzy pseudokibicami, w toku śledztwa wychodzą na jaw zbrodnie, których sprawca, dokonywał sekcji, zabierając na pamiątkę pewne organy. Trop prowadzi nagle do Aresztu Śledczego, a cała sprawa nabiera całkowicie innego wymiaru. Jak w poprzedniej książce, mamy tu ciekawą intrygę z zaskakującym zakończeniem i wyrazistych bohaterów.Wszystko to pisane żywym mową i nie pozostaje mi nic innego, tylko polecić tę powieść, nie tylko fanom kryminałów.
Najlepsze co można znaleźć w ebookach Bartłomieja Basiury to detale. Jako absolwent prawa idealnie wie, jak sprawy się mają jeżeli mówimy o morderstwach, całym świecie politycznym i policyjnym. Nie ma sobie za nic wasze żołądki, więc potrafi w dosadny sposób przedstawić nam chociażby sekcję zwłok. I to wszystko za sprawą słów, a nie jakiegoś filmiku. Podczas czytania możecie się odprężyć i z niebywałą prostotą poznać wszystkie tajniki kryminału. Dodatkowo, pomijając jego wiedzę, w dość łatwy sposób potrafi zaciekawić czytelnika, prowadząc akcję danych elementów w odpowiedni sposób, tak, że nie możemy się doczekać finału tej sprawy.Jeżeli szukacie książki z jednym głównym wątkiem, dość prostym w obsłudze, a dodatkowo macie nadzieję, na rozpracowanie zagadki już na pierwszych stronach, to na pewno nie możecie sięgnąć po Wagę. Śmiem nawet stwierdzić, że ta pozycja jest dla wytrawnych kryminalnych czytelników. Takich, którzy uważają, że nic ich nie zaskoczy, lecz ja wam powiem, że Bartłomiej Basiura zapewne zmieni wasz pogląd na ten gatunek.
"Wagi mają jeden mankament… jak wszystko na tym świecie, czasem się psują. Tylko naiwny powierzyłby własne życie czemuś wadliwemu".Waga w wielu kulturach symbolizuje uczciwy osąd, równość, równowagę i oczywiście sprawiedliwość. Można jednak także spotkać nieco inne znaczenie tego przedmiotu, a mianowicie symbol życia a także śmierci. Bartłomiej Basiura z pełną premedytacją sięgnął po wieloznaczność tego właśnie słowa i jego zakorzenionej w kulturze historii, dzięki czemu jednym wyrazem podsumował to, co najistotniejsze w jego najwieższej książce. Sprawiedliwość posiada bowiem czasami, podobnie jak posąg Temidy, zasłonięte oczy, a jej waga przechyla się raz na jedną, a raz na drugą stronę.Bartłomiej Basiura to narodzony w 1991 r. w Knurowie, aktualnie student piątego roku prawa w Krakowie. Twórca w swoim dorobku może poszczycić się już trzema książkami: "Hipnoza", "Zamknięta prawda" a także "Uczeń Carpzova". Mieszka obecnie w małej miejscowości w województwie śląskim.W lesie znaleziono ciała trzech ofiar, którym nieznany sprawca wyciął niektóre narządy. Krakowska policja stara się znaleźć jakiekolwiek powiązania między zabitymi, lecz gdy technik kryminalistyki, Miłosz Goczałka nie chce pominąć w protokole pewnych faktów, zostaje odsunięty od sprawy. Bohater jednak nie rezygnuje ze śledztwa i przy pomocy córki mającej staż w komendzie, prowadzi swoje dochodzenie, które ujawnia zaskakujące wnioski.Nie wiedziałam, czego spodziewać się po książce, której tytuł początkowo nie mówił mi kompletnie nic. Znając już jednak prozę autora wiedziałam, że Bartłomiej Basiura zaserwuje mi kompletną jazdę bez trzymanki pod postacią wartkiej akcji własnej powieści sensacyjnej, w której z każdą, kolejną stroną będę coraz bardziej zaskakiwana. I nie przeliczyłam się, bowiem "Waga" to dzieło posiadające wszystkie cechy gatunkowe sensacji i nieco thrillera, pozwalające z niemałym dreszczykiem spędzić miły wieczór w towarzystwie idealnej fabuły. Twórca bowiem ogranicza do niezbędnego minimum opisy miejsc czy kreacje psychologiczne bohaterów na rzecz dynamicznej akcji, która dosłownie pędzi. Nie sposób się więc przy tej książce pdf nudzić.Bartłomiej Basiura poprowadził fabułę własnej najwieższej powieści wielotorowo, bowiem akcja książki zawiązuje się poprzez ukazanie paru perspektyw bohaterów, które to wciąż się ze sobą przeplatają w czasie niespełna jednego miesiąca. Dzięki takiemu właśnie zabiegowi, odróżnienie dość znacznej ilości postaci nie staje się dla czytelnika problemem, bowiem dopiero na samym końcu dzieje wielu z nich się ze sobą łączą, prowadząc do wyjątkowo zaskakującego finału.Przyznam, że zaintrygował mnie w powieści wątek ściśle tajnej instytucji "Insight", która została założona po to, by wykonywać pewne zlecone przez rząd zadania, a także by monitorować tego, kogo trzeba. Bartłomiej Basiura omówił genezę jej powstania, a także sposoby działania z takim realizmem, iż zaczęłam się zastanawiać, czy oby na pewno taka inwigilacja nie jest już gdzieś wdrożona. Aż strach się bać.Skuteczność wymiaru sprawiedliwości na ogół pozostawia dużo do życzenia. Skuteczność niczym nieograniczonej fantazji Bartłomieja Basiury to dla czytelnika gwarancja nieprzespanej nocy i mocnych wrażeń przy lekturze jego książki. Wartka akcja, okrutne zbrodnie, demony przeszłości, tajne organizacje a także zaskakujący finał - czegóż pragnąć więcej!